Skoro nie ma funduszy na kontynuacje budowy własnych okrętów (kłaniają się pozostałe rodzime programy obronne), może miomo wszystko powinniśmy skorzystać z "darów", o których wstępnie pisano na poczatku tegoż wątku.
Kolejny PERRY z Kamanami oraz sześć patrolowców . Przynajmniej staff marynarski będzie się miał na czym szkolić, okręty spełniają NATOWSKIE standardy, trochę posłuża , JUŻ SĄ !! Ludzie pełnią , służbę , a że ich wartośc bojowas jest średnia .... No cóż ? lepszy średni PERRY niż hipotetyczny GAWRON ....
Wiek: 53 Dołączył: 23 Mar 2005 Posty: 57 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005
Cześć lekomin, kopa lat
lekomin napisał/a:
Gdy je przejmowaliśmy, przeciwnicy mówili, że nie powinniśmy ich brać bo będą "zżerały" fundusze floty. W zamian mieliśmy "budować" korwety, kutry rakietowe i w ogóle stać się europejską potęgą stoczniową..
Pamiętam pewną dyskusję na pl.misc.militaria na ten temat... Niestety czuję się teraz jak Kasandra, bo właśnie wtedy około 99 roku miałem poważne wątpliwości co do tego czy i kiedy powstanie Gawron w polskiej stoczni, zwłaszcza jak się dowiedzieliśmy, że będzie to SMW i okręt prototypowy ma powstać w Polsce
Cytat:
Ja coraz bardziej skłaniam się ku teorii, że korwety są za duże by być małym okrętem rakietowym, a za małe by być fregatą.
Hmmm... Korweta jest korwetą... Czymś właśnie pomiędzy FAC-em a fregatą, takim lepiej uzbrojonym OPV (często zresztą nazywanymi korwetami)... Choć coraz większym, stąd obecnie co raz częściej korwety są niemal tak silnie uzbrojone jak fregaty, mając tylko mniejszą autonomicznosć i ogólną dzielność morską. Gdyby program Gawron został zrealizowany tak jak planowano i z planowanym na początku zestawem uzbrojenia, to właściwie byłby taką mnini fregatą.
Niestety, tak jak przypuszczałem nic z tego nie wyszło...
Cytat:
Jeśli już koniecznie chcemy korwety, to podłączmy się do któregoś z programów.. albo K130 niemiecki alco LCS hamerykański.
:mrgreen: Uh! Aleś namieszał... K130 bowiem nie jest klasyczną korwetą, raczej uniwersalnym okrętem patrolowo-uderzeniowym, bez możliwości zwalczania OP - zresztą jest to zgodne z podziałem zadań pomiędzy tymi okrętami a fregatami (jak zresztą napisałeś) Z kolei LCS to już niemal SF - powstał w reakcji na nowe zagrożenia w post ziomnowojennej rzeczywistości, nazywanie tego projektu jako korwety raczej nie jest uzasadnione. Ponadto jeśli nie stać nas na tak zaawansowany projekt jak Gawron co dopiero tak futurystyczne jednostki jak LCS... Ale poza tym wchodzę
_________________ pozdrawiam
Kaifasz
lasciate ogni speranza, voi ch'entrate
aż się miałem pytać czy to ty ) całe stare pmm się na nfow przenosi
Cytat:
Pamiętam pewną dyskusję na pl.misc.militaria na ten temat... Niestety czuję się teraz jak Kasandra, bo właśnie wtedy około 99 roku miałem poważne wątpliwości co do tego czy i kiedy powstanie Gawron w polskiej stoczni, zwłaszcza jak się dowiedzieliśmy, że będzie to SMW i okręt prototypowy ma powstać w Polsce
właśnie o to chodzi. Przejmowanie OHP nie było wyborem pomiędzy OHP a nowymi, nowoczesnymi korwetami, a pomiedzy OHP albo WarszawaII.
Cytat:
Hmmm... Korweta jest korwetą... Czymś właśnie pomiędzy FAC-em a fregatą, takim lepiej uzbrojonym OPV (często zresztą nazywanymi korwetami)... Choć coraz większym, stąd obecnie co raz częściej korwety są niemal tak silnie uzbrojone jak fregaty, mając tylko mniejszą autonomicznosć i ogólną dzielność morską. Gdyby program Gawron został zrealizowany tak jak planowano i z planowanym na początku zestawem uzbrojenia, to właściwie byłby taką mnini fregatą.
Niestety, tak jak przypuszczałem nie z tego nie wyszło...
Gdyby babcia miała wąsy.. Na chwilę obecną, przy planowanym obecnie uzbrojeniu Gawrona, ten okręt staje się bardzo kosztywnym klonem Orkana.. Nie wiem po co komu do takiego uzbrojenia ponoszenie dodatkowych kosztów na licencje MEKO..
Cytat:
Uh! Aleś namieszał... K130 bowiem nie jest klasyczną korwetą, raczej uniwersalnym okrętem patrolowo-uderzeniowym, bez możliwości zwalczania OP - zresztą jest to zgodne z podziałem zadań pomiędzy tymi okrętami a fregatami (jak zresztą napisałeś)
Możliwości zwalczania OP Gawrona i K130 są porównywalne.. Możliwości zwalczania sił nawodnych Gawrona i Orkana są porównywalne.. Jaką więc nową jakość Gawron wprowadza w porównaniu z Orkanami? I w czym jest lepszy od K130 (co by usprawiedliwiało nie podłączania się do tego projeku)...
Cytat:
Z kolei LCS to już niemal SF - powstał w reakcji na nowe zagrożenia w post ziomnowojennej rzeczywistości, nazywanie tego projektu jako korwety raczej nie jest uzasadnione. Ponadto jeśli nie stać nas na tak zaawansowany projekt jak Gawron co dopiero tak futurystyczne jednostki jak LCS...
Przede wszystkim nikt nie ma pojęcia ile Gawron będzie kosztować. To co słyszy się na zachodzie o idących w setki mln dolarów kosztach budowy, to wsadzone do jednego worka koszty projektowania, budowy i w większości przypadków kontraktów logistycznych (obsługi technicznej). W Polsce mówi się tylko o kosztach budowy, bo koszty projektowania są skrzętnie ukrywane (tu jakiś grancik z KBN, tutaj jakieś zleconko od armii, albo stocznia (wojskowa!!!) sobie kupi licencje..) a o kosztach związanych z serwisowaniem się umiejętnie zapomina...
Nie ukrywajmy, że żadna stocznia w Polsce nie jest w stanie efektywnie i tanio zbudować tak zaawansowanego okretu jak Gawron. Bo jak cosik nie pójdzie dobrze to zawsze Państwo da jakąś dotacje, albo pójdzie się pod sejm. Armia (trzeba zaznaczyć że dzieki rządowi i parlamentowi..) też daje ciała, bo nie jest w stanie zapewnić stabilnego finansowania.
Wracając do OHP.. mimo kosztów na uzbrojenie itpitd, w porównaniu z cena jaką zapłacili Rumuni za Type22 a teraz zapłacą Chilijczycy za Type23, (Belgowie za holenderskie niszczyciele i tak dalej..) to interes był przedni.
Wiek: 53 Dołączył: 23 Mar 2005 Posty: 57 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005
lekomin napisał/a:
aż się miałem pytać czy to ty ) całe stare pmm się na nfow przenosi
Bo tam nie ma czego szukać...
Cytat:
Gdyby babcia miała wąsy.. Na chwilę obecną, przy planowanym obecnie uzbrojeniu Gawrona, ten okręt staje się bardzo kosztywnym klonem Orkana.. Nie wiem po co komu do takiego uzbrojenia ponoszenie dodatkowych kosztów na licencje MEKO..
Ależ oczywiście i dlatego jedną z pierwszych decyzji nowego szefa MON powinno być skasowanie programu a zwolnione środki należy przeznaczyć na zakup ppokr oraz doposażenie i modernizację fregat...
Cytat:
Możliwości zwalczania OP Gawrona i K130 są porównywalne.. Możliwości zwalczania sił nawodnych Gawrona i Orkana są porównywalne.. Jaką więc nową jakość Gawron wprowadza w porównaniu z Orkanami? I w czym jest lepszy od K130 (co by usprawiedliwiało nie podłączania się do tego projeku)...
No nie całkiem, nie całkiem... K130 wogóle nie przenosi uzbrojenia ZOP nawet nie ma sonaru. Natomiast Gawron ma być wyposażony w 6 wt z torpedami MU-90 oraz sonar (typu???)
Cytat:
Wracając do OHP.. mimo kosztów na uzbrojenie itpitd, w porównaniu z cena jaką zapłacili Rumuni za Type22 a teraz zapłacą Chilijczycy za Type23, (Belgowie za holenderskie niszczyciele i tak dalej..) to interes był przedni.
Dokładnie!!!! Trzeba tylko dokupić uzbrojenie i zmodernizować elektronikę
_________________ pozdrawiam
Kaifasz
lasciate ogni speranza, voi ch'entrate
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 81 Skąd: stolyca;)
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005
Cofnę się do kwestii ewnetulanej pomocy NATO. JAk to jest z wielonarodowym korpusem??Ich ziwerzchnikiem jest polski SG??Czy kwatera główna NATO?? Ciekawym tamatem na dyskusję akademicką byłoby: W wypadki agresji na Polskę przypuśćmy Białorusi(najbardziej prawdopodobny przeciwnik) JAk wyglądałyby działania korpusu.Czy niebyłoby buntu Niemców i duńczyków,a w przypadku gdyby NIemcy niemieli ochoty na wojne to co, korpus by się rozwiązał??
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005
ssykacz napisał/a:
Podaj na "Puławskim"...
Cały czas myślałem, że okręt nazywa sie PUŁASKI
ssykacz napisał/a:
to niech tacy ludzie jak prawie emeryt, którzy sa z pomorza niech nie wypowiadaja sie na temat lotnictwa i wojsk ladowych, bo z Gdyni najlepiej widać co na Podhalu się dzieje...
Jam jest tylko prosty marynarz, jak się na czymś nie znam, nie wypowiadam się. Czołg dla mnie ma gąsienice i lufę. A samolot skrzydła
Na MW też się znam tylko deczko, naprawdę niewiele, nigdy jednak nie powiem na okręt - okręt wojenny, ale już to przerabialiśmy na prv.
Co do uzbrojenia i urzutowania zapasów, jak nie masz pojęcia, nie pisz. Nie jest to informacja jawna, więc nie mogę napisać jak jest faktycznie.
Pozdrawiam
radiant star [Usunięty]
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005
lekomin napisał/a:
Wracając do OHP.. mimo kosztów na uzbrojenie itpitd, w porównaniu z cena jaką zapłacili Rumuni za Type22 a teraz zapłacą Chilijczycy za Type23, (Belgowie za holenderskie niszczyciele i tak dalej..) to interes był przedni.
a moglibyście rozwinąć ten wątek??. mam na myśli to, jakie koszty poniosła rumunia przy zakupie t. broadsword? czy nie jest tak, że są to okręty niiespełna 20 letnie(hms coventry '88r, london '86), zmodernizowane?(znawców proszę o wypowiedź)?
dążę do tego, że wygląda na to, iż mw dostała 2xOHP(nieco starsze), których modernizacja jest mniej opłacalna niż zakup jednostek podobnych do typ22 jaki ma rumunia(inną sprawą jest niepełne ich uzbrojenie)
Wiek: 53 Dołączył: 23 Mar 2005 Posty: 57 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005
radiant star napisał/a:
a moglibyście rozwinąć ten wątek??. mam na myśli to, jakie koszty poniosła rumunia przy zakupie t. broadsword?
Koszty... hmm coś mi świta 130 mln $ (ale nie jestem pewny) za 2 okręty, remont i ich rozbrojenie... Tak rozbrojenie. Zdemontowano niemal całe uzbrojenie w zamian dodano 76 OTO Melara i... tyle.
Nieoficjalne przecieki mówią o 100 mln PLN za przejęcie obu OHP-ów + środki z FMF za Standardy
Oczywiście są to okręty nowsze ale tak na prawdę ich wprowadzenie do służby w PMW to SF. Po pierwsze nie były dostępne jak dostaliśmu OHP, po drugie kosztowało by to duuuuuuużo więcej (jednak coś tam od amerykanów dostaliśmy oprócz okrętów), po trzecie te okręty nie były poważnie modernizowane RN wolała je wycofać - właśnie z braku środków na modernizację...
po czwarte w końcu, są jeszcze większe niż OHP
AUTOPOPRAWKA
Cały kontrakt z BAESystems to 116 mln funtów
W jego ramach oprócz wspomninego rozbrojenia zamontowano:
Oto Melara 76mm z systemem elekto-optycznym Radamec, AMS Nautis FSC czyli system kontroli ognia, BAE Systems MPS2000 (??co to za ustrojstwo??), system Inmarsat B, wyrzutnie pułapek Terma SKWS, żyroskop laserowy Sperry Marine Mark 39 i LMX 420 GPS.
- do edycji już napisanych własnych wiadomości służy opcja , prawy górny róg każdego z Twoich listów - przyp. moderatora (RV)
_________________ pozdrawiam
Kaifasz
lasciate ogni speranza, voi ch'entrate
radiant star [Usunięty]
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005
Kaifasz napisał/a:
no, mają zajefajne wieeeeeeeeeeeelkie okręty patrolowe za zajefajnie wielką kasę
taaa. ale żyjemy w matriksie i nic nie jest takie na jaki wygląda. stąd też napisałem, że mają lepiej...
łapiesz?
EDIT:
Kaifasz napisał/a:
AUTOPOPRAWKA
BAE Systems MPS2000 (??co to za ustrojstwo??)
jak byk stoi napisane, że to system łączności, pewnie to nowa zabawka anglików, integrująca łącza radiowe z pokładową siecią LAN. rozmawiałem swego czasu z jednym człowiekiem z RN, mowił właśnie coś o takim systemie(choć tej nazwy nie użył)
Ostatnio zmieniony przez radiant star Czw 11 Sie, 2005, w całości zmieniany 1 raz
od kilku dni się zmienia bo główna primadonna odeszła. Jak widze wszyscy na siłe próbuja dyskutować o meritum i jak tam dalej pójdzie to może wróci stare dobre
Cytat:
Ależ oczywiście i dlatego jedną z pierwszych decyzji nowego szefa MON powinno być skasowanie programu a zwolnione środki należy przeznaczyć na zakup ppokr oraz doposażenie i modernizację fregat...
już widze te strajki i artykuły w Raporcie niektórych redaktorów, że niszczony jest polski "przemysł" i zaprzedajemy się marsjanom.
a tak serio to jest jedyna logiczna decyzja. Na spokojnie zastanowić się, czy wchodzimy w K130, bierzemy kolejne OHP, czy też może jakieś nowe fregaty (np. z Włochami i Francuzami..). Wejście w takie konsorcjum z Niemcami to zupełnie inne (oczywiście niższe) koszty jednostkowe, łatwiejsza logistyka, interoperacyjność, itpitd. Niemcy z radością podadzą rękę, bo umiędzynarodowienie kontraktu w praktyce zapewni trwałe finansowanie także po niemieckiej stronie. Jestem pewien, że nasze stocznie dostałyby zgodnie z rozdzielnikiem znacznie więcej roboty, niż będą miały do zrobienia przy jednej sztuce Gawrona. Po prostu koszt robocizny w Polsce jest dużo niższy..
Cytat:
No nie całkiem, nie całkiem... K130 wogóle nie przenosi uzbrojenia ZOP nawet nie ma sonaru. Natomiast Gawron ma być wyposażony w 6 wt z torpedami MU-90 oraz sonar (typu???)
"Ma być wyposażony" Sonar to piekielnie drogie urządzenie jak wszyscy wiemy. Tu pozostaje pytanie gdzie te nasze korwety mają walczyć... jeśli na Bałtyku, i przy założeniu że Rosjanie tych konwencjonalnych OP nabudują to sonar jest niezastapiony.. czy jednak lepiej go umieszcać na śmigłowcu, czy na okręcie w warunkach Bałtyku to już bym dyskutował.
Cytat:
Dokładnie!!!! Trzeba tylko dokupić uzbrojenie i zmodernizować elektronikę
no i RAST
pozdrowka
radiant star [Usunięty]
Wysłany: Pią 12 Sie, 2005
lekomin napisał/a:
no i RAST
a to mnie zaintrygowało. czym jest RAST?
EDIT
jakżesz domyślić się nie mogłem??? ale czy aby nie wiąże się to z przedłużeniem kadłuba?? OHP z systemem RAST mają kadłuby "long"
EDIT
Cytat:
do tego jeszce szkolenie w FAST czy jak to się to nazywa
FOST zdaje się miałeś na myśli. flag officer sea training[/url]
Ostatnio zmieniony przez radiant star Pią 12 Sie, 2005, w całości zmieniany 4 razy
Cały kontrakt z BAESystems to 116 mln funtów
W jego ramach oprócz wspomninego rozbrojenia zamontowano:
Oto Melara 76mm z systemem elekto-optycznym Radamec, AMS Nautis FSC czyli system kontroli ognia, BAE Systems MPS2000 (??co to za ustrojstwo??), system Inmarsat B, wyrzutnie pułapek Terma SKWS, żyroskop laserowy Sperry Marine Mark 39 i LMX 420 GPS.
do tego jeszce szkolenie w FAST czy jak to się to nazywa
kwota się dokładnie zgadza.
Co do trzech sztuk Type23 dla Chile to "wspomniano" kwotę 225 mln dolarów za okręty i dodatkowo 125 mld dolarów za refit. Jak komuś potrzeba pewnych kwot, to musze przewertować JDW.
System wspomagający lądowanie śmigłowców pokładowych w złych warunkach i ich przetaczanie z hangaru. Bez tego na Atlantyk to ja bym się nie pchał...
pozdrawiam
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Czw 10 Maj, 2007
Cytat:
CTM: oręż dla wojennego gawrona
Konsorcjum Radwaru, Przemysłowego Instytutu Telekomunikacji, Politechniki Gdańskiej, Akademii Marynarki Wojennej i gdyńskiego Centrum Techniki Morskiej zamierza stworzyć system dowodzenia i walki dla nowej polskiej korwety Gawron. To pierwszy okręt wojenny budowany w polskich stoczniach po przełomie 1989 r. Liderem konsorcjum jest CTM, a strategicznym partnerem - szwedzki Saab, który wyposaży go w rakiety. Spółka Saab Bofors Dynamics AB w związku z tym zamówieniem podpisała z rządem umowę offsetową wartą 127,3 mln euro.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum