zmeszku - jeśli chodzi o wartę z OWC lub SUFO sa to pracownicy cywilni wojska z obowiązkowymi badaniami lekarskimi 1 x na 3 lata łacznie zbadaniami psychologicznymi. Za swoją pracę biorą jakieś tam pieniadze trochę gorsze od szeregowego zawodowego ale jest to ich zawód który wykonują na codzień - i zwolnienie lakarski traktują na zasadzie będę chorował to obetną mi pensję do 80% zmiejszą premię i nie dostane trzynastki po drugie ci ludzie myslą jak utrzymać swoje rodziny i to jest ten argument który rozwiązuje te problemy. Moze istnieć problem dnia drugiego po spozyciu ........ ale to też leczy wsród pracowników groźba paragrafu 52 kodeksu pracy - który w konsekwencji z ustawą o ochronie osób i mienia grozi utrata licencji i mozliwością utraty pracy.
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 04 Sie 2004 Posty: 362 Skąd: olsztyn->wawa
Wysłany: Wto 06 Gru, 2005
Oki Slawku, ale dopóki w wielu JW dcy "udaje się" pogodzić obowiązki związane z ochroną obiektu (wary, służby 'szlabanowe") przez żołnierzy służby zasadniczej i szkoleniem ich umiejętności na stanowiskach funkcyjnych to nie wystapi z propozycją zatrudniania wart cywilnych. Poza tym żzsw to darmowa siła. Co z tego,że co drugi dzień żołnierz napyla warty (bo np. u mnie marny procent stanu żzsw jest dopuszczonych do warty) a potem we współzawodnictwie pododdział ma ocenę 3,2. Dowódca i na poprawę ocen znajdzie lepszy sposób niż "przeznaczenie dotychczasowych godzin z pełnienia służby na doskonalenie umiejętności na stanowiskach funkcyjnych". Np. ukarze dcę pododdziału "niedaniem" nagrody za słabe wyniki. I nieważne jest, że żołnierz nie nabył w czasie cwej służby "walorów bojowych" - w papierach wszystko gra :mrgreen:. Chociaż nie neguję, że warta zawodowa to świetny pomysł i szkoda że w tak niewielu JW funkcjonuje. Na WAMie wpajano nam, że "we wojsku chu....wo, ale jednakowo". Teraz raczej widzę, żw chu....wo to jest, ale u każdego inaczej.
Pozdro
_________________ "When I die bury me upside down, so the world could kiss my ass"
Zmeszku w tym wszystkim tylko dziwi mnie jedno że zołnierz zawodowy w stopniu szeregowy lub st. szeregowy który ma podpisany kontrakt na pełnienie zawodowej słuzby wojskowej idąc na wartę / są takie jednostki/ również podlega takim samym badaniom przed każdą wartą jak szeregowy z poboru czy ty idąc na wartę jako dowódca warty też jesteś poddany badaniu . Ręczę ci ponadto za jedno w interesie DOWÓDCÓW JW i oni tego pragna jest aby warty, służby dyżurnych biura przepustek pełnili pracownicy SUFO lub OWC gdyż jest to mniejsza opowiedzialność za ludzi którzy tylko za to biorą pieniądze, tylko w tym wszystkim jest jedno ale "pieniądze które daje góra są niewspółmierne do zadania stawianego przez nią". W tym ostatnim zzdaniu mam na myśli naczelne organa sił zbrojnych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum