Wysłany: Wto 15 Lis, 2005 Zaczyna brakować lekarzy i pielęgniarek
Witam wszystkich!!!
Czasami przeglądam i czytam - oto jakie rozwiązania szykuje nam służba zdrowia:)) - zaczerpnięte z http://www.esculap.pl
Zaczyna brakować lekarzy i pielęgniarek
W opolskich szpitalach zaczyna brakować lekarzy i pielęgniarek, a część ich dyrektorów ratunku szuka za wschodnią granicą. Z problemami kadrowymi walczy m.in. kierujący trzema szpitalami Anatol Majcher. - Potrzebuję pięćdziesięciu pielęgniarek. Chętnie zatrudnię lekarzy, i to kilku specjalności. Niestety, nie mam skąd ich pozyskać, a nawet ci, którzy robią specjalizację, mówią mi wprost, że uczą się tylko po to, by wyjechać, i tylko czekają, by otworzyły się nowe rynki we Francji, Austrii czy Niemczech - dyrektor nie kryje rozczarowania.
- Byłem już na Ukrainie, by zaprosić pielęgniarki, ale bez efektu. Za kilka dni jadę znowu. Może uda mi się namówić kilku fachowców spośród lekarzy i przytrzymać ich u nas dłużej - planuje dyrektor Majcher. Wieloletni szef Izby Lekarskiej w Opolu dr Jerzy Jakubiszyn uważa, że uzupełnianie braków obcokrajowcami nie zlikwiduje problemu.
- W sytuacji kryzysowej lepiej ściągnąć lekarza ze Wschodu niż nie mieć żadnego. Na dłuższą metę jedynym rozwiązaniem jest - tak jak w Czechach - zapewnienie odpowiednich wynagrodzeń naszym specjalistom. Jeżeli tego nie zrozumieją polskie władze, to już wkrótce może się okazać, że w wielu placówkach nie będzie kim zapełniać wakatów - ostrzega dr Jakubiszyn.
Pozdrawiam Radca WP
_________________ EGIDA Kancelaria Radcy Prawnego
Robert Kłosiński
Numer wpisu OIRP w Olsztynie (OL-1848)
Lekarze ze wschodu to w Polsce będą ale tylko "przejazdem" w drodze do "ziemi obiecanej" czyt.Wielkiej Brytani.
Niech dalej liczą na kolejne cudy nad Wisłą i utrzymują dzisiejsze status qvo, a napewno będzie lepiej.
Zresztą co tu dużo mówić, pojemną walizke już mam
PZDR.
dingo [Usunięty]
Wysłany: Wto 15 Lis, 2005
W ostatniej Gazecie Lekarskiej (organ samorzadu lekarskiego) bylo napisane, ze nawet na etaty rezydenckie (etaty szkoleniowe ok 1100netto na czas specjalizacji ok 5-6 lat) z interny, rehabilitacji nie bylo chetnych. Wiec jest to problem nie tylko Wojskowej Sluzby Zdrowia, gdzie mialo przyjsc tlumy chetnych z "cywila". A moze juz tyle przyszlo i dlatego sa takie braki??? :mrgreen:
Wiek: 51 Dołączył: 06 Sie 2005 Posty: 144 Skąd: z ducklandii
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005
ano niestety problem to coraz powszechniejszy, lecz coz..... nikogo na gorze to chyba nie obchozi. W 2009 roku egzaminek i jako specjalista deleguje sie na stale za granice. Nie ma co liczyc na poprawe. A chcialoby sie czsami zostac........
_________________ Sojusz NFoW 15 Uni -www.ogame.pl- GRAJ Z NAMI !!!!!!!!! Gwardia NFoW
ZED [Usunięty]
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005
Witam,
Powoli kończą się czasy gdzie pracuje się prawie za darmo ryzykując zdrowie i stabilność materialną swoją i rodziny. Większość pewnie się oburzy na te słowa ( zwłaszcza niektórzy forumowicze spoza gremium lekarskiego ) ale rynek jest najbardziej obiektywny i on wszystko weryfikuje co widać w wojskowej i cywilnej służbie zdrowia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum