W najbliższych tygodniach polskie archiwa Układu Warszawskiego trafią do Instytutu Pamięci Narodowej - zapowiedział w poniedziałek minister obrony Radosław Sikorski po spotkaniu w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO Jaapem de Hoop Scheferem.
Minister powiedział, że szef NATO był bardzo zainteresowany odtajnieniem tych akt, zapowiedzianym przez premiera Kazimierza Marcinkiewicza w expose.
"Był zdumiony tym, że są one nadal niedostępne dla historyków. Potwierdziłem, że w najbliższych tygodniach zostaną przekazane Instytutowi Pamięci Narodowej i będą częścią edukowania społeczeństwa o strukturach zależności wasalnej ówczesnej Polski" - powiedział Sikorski. Na konferencji prasowej podkreślił, że poniedziałkowa wizyta w Brukseli jest jego pierwszą wizytą zagraniczną po odwiedzinach u polskich żołnierzy w Iraku. Spotkał się zarówno z ministrami obrony krajów UE, jak i z szefem NATO.
"To dowodzi mojego przekonania, że Polska także w sprawach obronnych może być jednocześnie lojalnym członkiem UE i dobrym sojusznikiem w ramach NATO" - oświadczył.
Sikorski, a także towarzyszący mu na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Stefan Meller zapewnili, że ani tarcza rakietowa, ani domniemane więzienia CIA w Europie nie były tematami ich rozmów z partnerami w Brukseli.
Akta Układu Warszawskiego będą odtajnione - mówi szef MON
Prawie wszystkie akta Układu Warszawskiego zostaną odtajnione - poinformował na konferencji prasowej minister obrony Radosław Sikorski.
Z archiwów wynika, między innymi, że w przypadku konfliktu NATO - Układ Warszawski, dowództwo Układu przewidywało 2 miliony ofiar wśród Polaków.
Minister powoła specjalny zespół do oceny, jakie ze spraw Układu Warszawskiego, które nadal mogą mieć znaczenie dla obronności kraju, nie będą mogły być odtajnione. Sikorski ujawnił, że akta liczą ok. 1700 jednostek archiwalnych. Są tam m.in. tajny statut UW, protokoły ze spotkań jego kierownictwa oraz dokumentacja inwazji na Czechosłowację w 1968 r. Społeczeństwo ma prawo do informacji o swojej przeszłości - powiedział minister obrony narodowej.
Sikorski zapewnił że odtajnienie archiwów odbywa się zgodnie z prawem. Wyjaśnił, że konsultował to zarówno z szefem MSZ Stefanem Mellerem, a także prawnikami Ministerstwa Obrony. Orzekli oni, że polskie prawo ma pierwszeństwo przed umową podpisaną przez byłych członków Układu Warszawskiego w czasie jego rozwiązania. Zobowiązali się w niej do nieodtajniania tych archiwów. Radosław Sikorski dodał rownież, że w prawie międzynarodowym jest możliwe wycofanie się z traktatów przy znaczącej zmianie okoliczności.
W archiwach jest, między innymi, mapa ćwiczebna z 1979 roku przedstawiająca atak na Zachodnią Europę z użyciem broni atomowej. Na wspólnej konferencji z szefem MON, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Leon Kieres powiedział, że wynika z niej, iż Polska była przedmiotem gry wojennej. Wyjaśnił, że w przypadku konfliktu NATO - Układ Warszawski przewidywano, że w Polsce zostaną porażone bronią nuklearną 43 większe miasta. Dowództwo Układu przewidywało 2 miliony ofiar wśród Polaków i skażenie większej części naszego kraju.
Przekazanie IPN archiwów Układu Warszawskiego zapowiedział 10 listopada premier Kazimierz Marcinkiewicz w expose w Sejmie.
Pomógł: 12 razy Wiek: 61 Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2564 Skąd: zach-pom
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
SIVSON napisał/a:
Za PAP (...)Piskorski zapewnił że odtajnienie archiwów odbywa się zgodnie z prawem. Wyjaśnił, że konsultował to zarówno z szefem MSZ Stefanem Mellerem, a także prawnikami Ministerstwa Obrony. Orzekli oni, że polskie prawo ma pierwszeństwo przed umową podpisaną przez byłych członków Układu Warszawskiego w czasie jego rozwiązania. Zobowiązali się w niej do nieodtajniania tych archiwów. Radosław Sikorski dodał rownież, że w prawie międzynarodowym jest możliwe wycofanie się z traktatów przy znaczącej zmianie okoliczności.(...)
Dziwne to trochę, bo
Interia napisał/a:
(...)Porozumienie z 1991 r., które nie pozwala byłym członkom Układu Warszawskiego na szerokie udostępnianie akt UW, nie ma mocy wiążącej dla Polski - uważa minister obrony Radosław Sikorski. Sikorski powiedział, że prawnicy MON uznali, że to porozumienie nie zostało ratyfikowane przez Polskę, a zatem prawo krajowe ma przed nim pierwszeństwo. Sikorski dodał, że zmieniły się też okoliczności zewnętrzne(...)
podpisaliśmy i ratyfikowaliśmy to porozumienie czy nie? Dziennikarze przekłamują to, co zobaczyli i usłyszeli, czy może MON mówi co chwilę co innego? Pozdrawiam
_________________ Cieszmy się, nad Siłami Zbrojnymi wstał kolejny dzień czasu "P"
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Wrz 2004 Posty: 1527 Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Mnie bardziej ciekawia akta brytyjskie z okresu II wojny światowej i akta radzieckie. A poza tym czy nie zawczesnie na ujawnienia akt I w sumie czemu by to miałao służyc jeśli oczywiście jest prawdą, że mogą byc one odtajnione.
Pozdrawiam
_________________ Prezydent jest w stanie zrobić cię generałem, ale tylko łączność może uczynić cię dowódcą. Gen. Le May
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Może niedokładnie słucham co w telewizorni zapodają ale czy nie była to mapa ćwiczebna
Jeśli tak, to ni taktyczne, ni operacyjne tajemnice nie zostały naruszone.
Chyba, że się mylę i cosik więcej nasz dwupaństwowy minister ujawnił
LooZ^ [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Dr Acula : Idiota to trzeba byc, zeby bronic "tajnych planow" ktore zakladaja uczynienie z polski atomowej pustyni. Coz za "interes narodowy" zdradzono? Fakt w ktore 80 polskich miast mialy uderzyc ladunki atomowe? Wybacz...
Antey [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Dr Acula napisał/a:
byliśmy w Pakcie wrogim NATO, dlatego takie tam jest teraz zainteresowanie zasobami archiwalnymi niedawnego przeciwnika. Trzeba być idiotą
Raczej by robić publiczną szopkę, bo podejrzewam że te akta zostały przekazane pod stołem, jako opłata "członkowska" w dla nowego układu.
Ku dobremu nie idzie.
Jeszcze kilkanaście lat temu nasi sojusznicy też mieli mapy gdzie czołgi w tą i z powrotem jeździły po naszym kraju jak i po ziemi na zachód od Odry. I nie jedna bomba z głowicą wypełnioną różnymi świństwami była skierowana w rożne części Europy. I nikt nie ma zamiaru publikować tych materiałów.
Ale skoro chcemy być najlepsi.
_________________ Jak mój szef wpada do pokoju to zawsze się pyta: co nudzicie się ??? i zaraz wynajduje jakąś robotę
Ogon Ogoniasty
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Wrz 2004 Posty: 1527 Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
ogon123 napisał/a:
Ku dobremu nie idzie.
Jeszcze kilkanaście lat temu nasi sojusznicy też mieli mapy gdzie czołgi w tą i z powrotem jeździły po naszym kraju jak i po ziemi na zachód od Odry. I nie jedna bomba z głowicą wypełnioną różnymi świństwami była skierowana w rożne części Europy. I nikt nie ma zamiaru publikować tych materiałów.
Ale skoro chcemy być najlepsi.
Albo skoro chcemy wychodzic przed szerego.
Inni szanuja swoje tajemnice, swoje archiwa - jak i nasi obecni sojusznicy jak i ci dawniejsi, a my co wszystko pokazać - Polska jak ta panienka w rozkładówce. Ciekawe jak wyglądała Polska w archiwach NATO jak była w UW, może tam była nuklearna pustynia
Pozdrawiam
_________________ Prezydent jest w stanie zrobić cię generałem, ale tylko łączność może uczynić cię dowódcą. Gen. Le May
LooZ^ [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Dr Acula : Ale w co tu wierzyc? Rozne zrodla podaja taka informacje od dobrych dwudziestu lat. Czy to z zachodu czy wschodu. To zadna tajemnica dla ludzi ktorzy interesuja sie tematem. To ze Polska byla glownym celem glowic atomowych obu (Rosji i USA) krajow nie jest zadna tajemnica, a ujawnienie tych dokumentow jest dla mnie jedynie formalnoscia.
Ps. Czy ty sugerujesz ze nowy minister ON sfalszowal tajne dokumenty, aby wynikalo z nich ze Polska ma sie stac "atomowa pustynia"? No, no... Prokuratura czeka na twoje informacje.
LooZ^ [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Dr Acula : O brak czytania ze zrozumieniem cie nie podejrzewam, wiec jedynie na chwilowa slabosc zwale niezrozumienie. Skoro oskarzasz Ministra Obrony Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej o falszowanie dokumentow panstowowych opatrzonych klauzula tajne, scislne tajne, poufne dla doraznych celow politycznych musisz dysponowac dowodami ktore bez cienia watpliwosci to potwierdza, bo przeciez inaczej nie szkalowalbys swojego dowodcy bezpodstawnie, co godne byloby jedynie spluniecia.
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
LooZ^ napisał/a:
To ze Polska byla glownym celem glowic atomowych obu (Rosji i USA) krajow nie jest zadna tajemnica
Dla mnie to nowość. Ale cóż, jestem prosty marynarz
slawko [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Jeśli już o ścisłośc idzie to w tamtych czasach nie istniała klauzula "scisle tajne", ale to szczególik. A komentujac dalej to ja nie pochlebiał bym sobie tak bardzo z tym głównym celem dla wielkich mocarstw, nigdy nim nie bylismy i szczęscie.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Lut 2005 Posty: 103 Skąd: wojska lądowe
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
Dr Acula napisał:
"Odtajnienie tych akt (nieprawne, jak zauważył oględnie Ozzy) ma służyć przede wszystkim "uwaleniu" Gen. Jaruzelskiego, ot co! To jest jedyny cel tej maskarady, z której cały świat się "śmieje" ze zdziwieniem i zaskoczeniem."
Święta racja.
Cała ta historia zamyka się w terminologii "Mapki-zdrapki".
Wartość tych dokumentów jest zerowa. Ich odtajnienie podważa tylko naszą wiarygodność jako sojuszników kogokolwiek (wcześniej i na przyszłość). Bo, co to za sojusznik, który sprzedaje plany czegokolwiek by one dotyczyły.
Polska w tych planach mogla co najwyżej pomażyć o zajęciu wysp duńskich, co było raczej kierunkiem pomocniczym, żeby nie powiedzieć zastępczym. To tak samo jakby Włosi dzisiaj odtajniali plany podboju Afryki północnej, gdzie nawet Franek Dolas był w stanie rozpoznać jaką Włosi odgrywali rolę.
Ropy w Iraku też za to nie dostaniemy, bo nie ma takiej woli z niczyjej strony.
Pozdrawiam.
Antey [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lis, 2005
slawko napisał/a:
A komentujac dalej to ja nie pochlebiał bym sobie tak bardzo z tym głównym celem dla wielkich mocarstw, nigdy nim nie bylismy i szczęscie.
O niczym takim młowy nie ma. W rozgrywce globalnej, planowaniu totalnej wymiany nuklearnej Polska faktycznie się nie liczyła... Natomiast niezaprzeczalnym faktem jest, że NATO i UW (a konkretnie ZSRR) najbliżej do siebie miały przez Polskę - i właśnie z tytułu położenia, a nie jakości wyposażenia czy liczebności armii Polska była kluczowym - po ZSRR - członkiem UW.
Należy tu zauważyć, że cały ten arsenał miał być wykorzystany w działaniach wyłącznie na południowym obszarze RFN aż po granicę z Francją. Biorąc pod uwagę pewną odpowiedź atomową ze strony państw zachodnich mówimy tu o detonacji kilkuset taktycznych głowic jądrowych na terenie mniejszym od obszaru Polski. Na innych frontach sytuacja wyglądała podobnie - np. sama aglomeracja Hamburg miała zostać zaatakowana blisko 40 głowicami.
Dla NATO technicznie wykonalne i militarnie sensowne było wykonanie tego samego u nas.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
I w sumie czemu by to miałao służyc jeśli oczywiście jest prawdą, że mogą byc one odtajnione.
