[Toyo]

Polski "Pentagon" powstanie w Warszawie



"Życie Warszawy": Na warszawskim Bemowie powstanie gigantyczne centrum dowodzenia wojskiem. Resort obrony przymierza się do budowy na wzór amerykańskiego "Pentagonu".

Inwestycja ma być sfinansowana z wynajmowania budynków, którymi Ministerstwo Obrony Narodowej dysponuje w stolicy.

Dziennik pisze, ze Polski "Pentagon" będzie wzorowany na amerykańskim pierwowzorze i podobnych obiektach wybudowanych w Hiszpanii, Włoszech i Turcji.

Liczący co najmniej 40 hektarów kompleks ma być otoczony kilkoma strefami ochronnymi i broniony przez rakiety przeciwlotnicze. Będzie to prawdziwe miasteczko, które może funkcjonować samodzielnie przez siedem dni, nawet w przypadku całkowitego odcięcia od świata.

Według gazety, 24 czerwca minister obrony Jerzy Szmajdziński powołał zespół, który do końca roku ma opracować szczegółową koncepcję budowy nowej supersiedziby resortu. Operatorem finansowym przedsięwzięcia ma być Agencja Mienia Wojskowego, która szuka partnera wśród najpoważniejszych międzynarodowych firm działających na rynku nieruchomości.



Mniemam, że wszystkie problemy ludzi w mundurach znikną w cieniu Pentagonu, czy jak to sobie nazwą. Odcięci od świata wspomnianymi strefami bezpieczeństwa, całkowicie oderwą się od rzeczywistości.
Czy faktycznie jest to nam potrzebne?

[Gość]

To co potrafią robić decydenci w MON-ie wiemy (czytaj afery, zakupy, rozwiązywanie jednostek itd). Ludzie z otoczenia Milera też.
Gdyby to były ich pieniądze to długo by się zastanowili nad tym jak tą złotówkę wydać. Nie moje a poszaleje może trzecia władza w Polsce (czytaj dziennikarze) nic nie wywęszą.

[Stevie]

Oto pełny tekst artykułu:



Zbudują Pentagon w Warszawie

Powstanie gigantyczne centrum dowodzenia wojskiem. Obiekt planowany jest na Bemowie.

Resort obrony przymierza się do budowy "Pentagonu". Inwestycja ma być sfinansowana z wynajmowania budynków, którymi Ministerstwo Obrony Narodowej dysponuje w stolicy.


Polski "Pentagon" będzie wzorowany na amerykańskim pierwowzorze i podobnych obiektach wybudowanych w Hiszpanii, Włoszech i Turcji. Liczący co najmniej 40 ha kompleks ma być otoczony kilkoma strefami ochronnymi i broniony przez rakiety przeciwlotnicze. Będzie to prawdziwe miasteczko, które może funkcjonować samodzielnie przez siedem dni, nawet w przypadku całkowitego odcięcia od świata.

24 czerwca minister obrony Jerzy Szmajdziński powołał zespół, który do końca roku ma opracować szczegółową koncepcję budowy nowej supersiedziby resortu. Pierwsze zebranie grupy 33 przedstawicieli wszystkich instytucji ministerstwa oraz dowództw zaplanowano na 25 sierpnia. - Nie chcemy wydawać na nową siedzibę ani złotówki z budżetu resortu obrony - zapewnia dyrektor departamentu infrastruktury MON Henryk Grobelny. Pieniądze mają pochodzić z wynajmu budynków obecnie zajmowanych przez ministerstwo. Operatorem finansowym przedsięwzięcia ma być Agencja Mienia Wojskowego, która szuka partnera wśród najpoważniejszych międzynarodowych firm działających na rynku nieruchomości.

Dziś MON, Sztab Generalny, dowództwa wojsk lądowych i lotnictwa zajmują w Warszawie kilka dużych kompleksów budynków w atrakcyjnych punktach stolicy. Ich wynajęcie (340 tys. mkw. powierzchni!) według szacunków resortu obrony przyniesie ponad 100 mln zł rocznego dochodu. Ulokowanie wszystkich instytucji w jednym miejscu przyniesie także inne korzyści. Dyrektor Henryk Grobelny mówi o 130 mln zł oszczędności na remontach, zabezpieczeniu sieci komputerowych, ochronie, dojazdach, telefonach.

Najbardziej prawdopodobna lokalizacja "Pentagonu" to Bemowo. Wojsko dysponuje tam terenami przylegającymi do Wojskowej Akademii Technicznej oraz dużym kompleksem przy ul. Radiowej 2. Innym pomysłem jest usytuowanie siedziby MON przy ul. Żwirki i Wigury, w sąsiedztwie lotniska Okęcie. Rozważa się również przeniesienie całego resortu obrony do Rembertowa.

Powstanie polski "Pentagon"? - Wszystko trzeba najpierw dokładnie przeliczyć. Pomysł sfinansowania budowy nowej siedziby MON przy wykorzystaniu środków wypracowanych przez obecnie zajmowane przez resort obrony obiekty, wydaje się racjonalny z ekonomicznego punktu widzenia - ocenia Jakub Pinkowski, dyrektor generalny MON, szef zespołu opracowującego realizację koncepcji.

- Podjęcie decyzji będzie jednak bardzo trudne ze względu na atmosferę, jaka panuje w Polsce. Nie wydaje mi się, żeby pomysł budowy nowej siedziby MON dał się obronić w sytuacji, kiedy wciąż mówi się o niedofinansowanej służbie zdrowia czy dziurawych drogach. Możliwość demagogicznego potępiania pomysłu budowy "Pentagonu" jest praktycznie nieograniczona - podkreśla Jakub Pinkowski, dyrektor generalny MON.

ANDRZEJ WALENTEK



------------->
Myśle , że taki obiekt powienien powstać dużo wcześniej.

[GRYZLI]

Jedyna pociecha w tym wszystkim to, to że w takim molochu przynajmniej kilkuset bezrobotnych znajdzie pracę
No cóż mamy mocarstwowe ambicję ,więc jeśli nie mamy dobrego sprzętu to choć dowództwo niech jakoś wygląda Tyle że aby to wszystko jakoś wyglądało trzeba będzie awansować jeszcze ze stu generałów ,bo gabinety trzeba będzie jakoś zapełnić
A pieniądze -nie ma problemu-skasuje się jeszcze kilka jednostek ,kilka lotnisk ,podoficerów pozbawi się jakiegos dodatku i będzie cacy

[Deron]

Jezeli nasza "nowoczesna" armia ma liczyc 150 tys zolnierzy, to niech buduje nowoczesny superobiekt zwany Pentagonem.
Oszczednosci potrzebne do budowy znajda sie i to szybko w przeciagu najblizszych 2 lat (redukcja, redukcja, redukcja - tylko nie mylic z generalska).
I tak zaplaca za to podoficerowie - jak zawsze.

Pozdrawiam

Jezeli nasza "nowoczesna" armia ma liczyc 150 tys zolnierzy, to niech buduje nowoczesny superobiekt zwany Pentagonem.
Oszczednosci potrzebne do budowy znajda sie i to szybko w przeciagu najblizszych 2 lat (redukcja, redukcja, redukcja - tylko nie mylic z generalska).
I tak zaplaca za to podoficerowie - jak zawsze.

Pozdrawiam

[Stevie]

Armia na swoim

Będzie taniej dla wojska i bezpieczniej dla warszawiaków

Przedstawiciele MON wysuwają kolejne argumenty przemawiające za przeniesieniem całego kierownictwa resortu do nowej siedziby, która ma powstać w Warszawie. Jednym z nich jest bezpieczeństwo mieszkańców stolicy.

Wojskowi przekonują: skupienie resortu w jednym budynku, na dodatek poza centrum miasta, da nam spore oszczędności. Takie rozwiązanie będzie również korzystne dla warszawiaków. Jeden budynek łatwiej chronić w razie zamachu niż kilka obiektów rozrzuconych po mieście.

W poniedziałek napisaliśmy: MON rozważa budowę kompleksu budynków, w których mają zmieścić się rozrzucone w tej chwili po całej Warszawie departamenty resortu obrony, Sztab Generalny oraz dowództwa rodzajów wojsk. Nowa siedziba ma pomieścić ponad 5 tys. pracowników. Koszt budowy szacuje się na 1-1,5 miliarda złotych.

Już w maju 2003 r. na naszych łamach zwracaliśmy uwagę na nieracjonalność i ogromne koszty związane z wynajmem przez MON kilku ogromnych budynków. Wykazaliśmy, że prowadzi to do mnożenia wydatków i etatów w resorcie obrony.

Wtedy MON stwierdziło, że wojsko ma pilniejsze wydatki. Dzisiaj z satysfakcją odnotowujemy, że resort obrony poważnie rozważa projekt wybudowania polskiego pentagonu. Świadczy o tym powołanie w czerwcu zespołu opracowującego koncepcję budowy nowej siedziby MON.

Data: 2004-08-18

Andrzej Walentek

[Stevie]

To się wszystkim opłaci


Z Jerzym Rasilewiczem, prezesem Agencji Mienia Wojskowego, rozmawia Andrzej Walentek


Czy budowa pentagonu w Warszawie jest uzasadniona z punktu widzenia ekonomicznego?

Zdecydowanie tak. Nie trzeba będzie wydać ogromnych pieniędzy na remonty starych obiektów wykorzystywanych dziś przez MON. Rozrzucenie instytucji wojskowych w Warszawie podnosi też koszty ochrony. Te budynki są w centrum miasta. Atak na taki obiekt byłby bezpośrednim zagrożeniem dla mieszkańców.

Jeszcze dwa lata temu MON stanowczo sprzeciwiało się pomysłowi budowy pentagonu. Co się zmieniło?

Pojawił się pomysł realizacji tej inwestycji bez wydania ani jednej złotówki z budżetu. Podkreślam, że decyzja w tej sprawie nie zapadła. Najpierw trzeba będzie udowodnić, że ten sposób finansowania jest naprawdę realny. Nie może być tak, że zaczniemy tę budowę bez pieniędzy, a potem sięgniemy do kasy państwowej.

Agencja Mienia Wojskowego rozmawia już z firmami, które są zainteresowane przejęciem na kilkanaście lat obiektów MON w Warszawie w zamian za sfinansowanie budowy pentagonu...

Prowadzimy rozmowy z kilkoma poważnymi kontrahentami. Są oni gotowi zgodzić się na całkowite sfinansowanie inwestycji w zamian za możliwość korzystania z budynków zajmowanych dziś przez MON.

Jak szybko mogłaby się rozpocząć budowa, jeśli na początku przyszłego roku zapadłaby pozytywna decyzja w sprawie warszawskiego pentagonu?

Sądzę, że w ciągu roku. A budowa nie powinna trwać dłużej niż dwa lata.

Data: 2004-08-18

[mmm]

Znajac lepkie lapki decydentow i wykonawcow bede dokladnie przygladac sie temu tworowi.Jego odpornosci na atak terrorystyczny (wspanialy obiekt do ataku lotniczego).
Ciekawi mnie jak rozwiazany zostanie problem lokalnej sieci informatycznej i dostepu do WAN.Oczywiscie mam na mysli minimum NATO Top Secret.
Jest nadzieja na stworzenie czegos nowoczesnego.Istnieje jednak wielkie ryzyko, ze tak jak w dowodztwie Sil Powietrznych, zamiast modernizacji miejsc pracy kadry, caly wysilek idzie na luksusy dla dowodcy i zastepcow oraz wymianie drzwi.Ktore to juz drzwi zafundowalo sobie dowodztwo?Moze to w wyniku stwierdzenia Komorowskiego, ze polski lotnik to nawet na drzwiach od stodoly ale czy to powod by co 3 lata wymieniac drzwi od gabinetow dowodcy i zastepcow?

[Stevie]

Zbudujmy Pentagon

Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zbudowanie w Warszawie centrum dowodzenia wojskowego na wzór amerykańskiego Pentagonu.

To dobry pomysł. Obecnie w Warszawie jest bodaj kilkadziesiąt budynków resortu. Urzędnicy tracą mnóstwo czasu na przemieszczanie się z miejsca na miejsce. Koncepcja nie jest nowa. Na moim biurku leży projekt jeszcze z czasów ministra Bronisława Komorowskiego. Środki na budowę można zdobyć albo wynajmując obecne obiekty MON, albo biorąc kredyt na budowę i sprzedając stare budynki. Dobry przykład w integrowaniu wojska dał minister Jerzy Szmajdziński. Wszystkich wiceministrów sprowadził do jednego budynku przy alei Niepodległości. Pewne wątpliwości co do potrzeby budowy centrum dowodzenia pojawiły się po ataku na amerykański Pentagon 11 września 20001 r. Ale takie sytuacje nie zdarzają się dwa razy. To bardzo dobrze strzeżony obiekt.

Data: 2004-08-18

Stanisław Janas (SDPL), przewodniczĄcy sejmowej komisji obrony narodowej

[mmm]

Moim zdaniem wazniejsze jest rozsrodkowanie celem unikniecia wielkich strat w wypadku ataku.
"Urzędnicy tracą mnóstwo czasu na przemieszczanie się z miejsca na miejsce. "
-problem ten moze zalatwic oparta na sieci video telekonferencja.

[Stevie]

Nie chcą Pentagonu


Projekty resortu obrony budzą gorące emocje

Mieszkańcy warszawskiego Bemowa nie są zachwyceni planami wybudowania na ich terenie potężnego gmachu resortu obrony. Boją się, że sąsiedztwo takiego kompleksu zburzy ich spokój.

A taki moloch miałby powstać na Bemowie - pisaliśmy w poniedziałek. - To spokojna okolica - mówi Zbigniew Kaczmarek mieszkający w pobliżu miejsca planowanego obiektu. Nie potrzeba nam dodatkowych atrakcji - dodaje.

Okolice jednostek wojskowych przy Radiowej 2 na Bemowie to najbardziej prawdopodobna lokalizacja polskiego "Pentagonu". Naprzeciwko jednostki są tereny Wojskowej Akademii Technicznej.

- Polski "Pentagon"? Tutaj? Nie ukrywa zdziwienia Wojciech Jankowski, który mieszka tu od lat. To osiedle ludzi starszych, schorowanych, niech znajdą inne miejsce - nie kryje zniechęcenia. Ale młodsi mieszkańcy są zadowoleni. Wreszcie zacznie się tu coś dziać - mówi Jacek Kowalski.

Na pytanie, czy mieszkańcy Bemowa nie boją się zagrożenia terrorystycznego, większość odpowiada ze spokojem. Polsce terroryzm nie grozi, a już na pewno nie temu miejscu - mówi Henryka Niewęgłowska i odjeżdża w spokoju na rowerze.

Tymczasem wojskowi przekonują: skupienie resortu obrony w jednym budynku poprawi bezpieczeństwo pracujących tam ludzi. Teraz trzeba chronić wiele obiektów rozrzuconych po całej Warszawie. Koszt budowy "Pentagonu" szacuje się na 1-1,5 mld złotych.

Data: 2004-08-20

Rafał Łasze

[Stevie]

Dwa oblicza Pentagonu

Wczoraj w MON przedstawiono dwie koncepcje budowy na warszawskim Bemowie polskiego "Pentagonu" - oszczędnościową i pełną.

W zależności od przyjętego wariantu, koszt budowy szacuje się na miliard lub 1,4 mld zł. Departament infrastruktury MON przedstawił wczoraj dwa warianty. W wersji oszczędnościowej nowa siedziba pomieści 3400, wg bardziej rozbudowanej - 5350 pracowników.

Oprócz biur i sztabów (MON, Sztab Generalny, dowództwa Wojsk Lądowych i Sił Powietrznych) w "Pentagonie" znalazłoby się Centrum Reagowania Kryzysowego ministra obrony centrum konferencyjne na potrzeby MON i całego rządu, hotel dla 500 gości. Być może tak będzie wyglądał gmach polskiego "Pentagonu"

Data: 2004-08-26

AVAL

[Jan77]

[wojtek]

No i pięknie przecież najważniejsze dla wojska są nowe inwestycje dla sztabu.W dotychczasowych brakuje już miejsca tłok nie ma jak spokojnie zrobić sobie kawy pięciu do jednego czajnika obłed i jak tu pracować i wydawać kolejne głupie instrukcje?A co tam inni w jednostkach po zajątkach nie ma gdzie usiąść bo jedenastu w jednej kancelarii i jak to bywa w zimę zimno a latem gorąco.Ale nic mnie nie podnosi tak na duchu gdy chłopcy w Warszawie budują następny sztab od razu wzrasta entuzjazm do pracy.Pozdrawiam.

[lotnik]

Może to i dobrze że wybudują i zamkną się na kilka lat jak w filmie "Atomowy amant" w którym bohaterowie zamknęli się w schronie atomowym na trzydzieści lat. A my w tym czasie naprawimy ostatnie reformy.