Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Bony swiąteczne - czy ktoś dostaje w MON??
Opublikował Wiadomość
zibi1
1


Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 42
Wysłany: Nie 18 Gru, 2005   

Mam przyjemność pracować z pracownikami cywilnymi wojska i muszę powiedzieć,że są to wspaniali ludzie,zaangażowani w to co robią
( oczywiście nie wszyscy) pomijam tych przydupasów szefa- generalnie jest ok!. Najbardziej boli mnie to ,że osoby które mają najwięcej obowiązków,odpowiadają za najdroższe mienie, zasuwają przez te osiem godzin- zarabiają najmniej. Teraz jest okres przedświąteczny (są jakieś pieniądze) - o nich też się zapomina albo dostają znacznie mniej. Moje koleżanki zarabiają naprawdę niewiele, te pensję są bardzo niskie.
Myślę, że trzeba poprostu podnieś pensję zasadniczą a nie mydlić oczu talonami lub bonami.
 
 
radiola 
5
pracujący emeryt



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2004
Posty: 886
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Nie 18 Gru, 2005   

Agnieszko, nie przyznam Ci racji, bo nie wszędzie bony rozdawane są wg. kryterium dochodów. U znajomej w pracy bony wydawane są każdemu o tej samej wartości. Myślę że żaden z tych sposobów nie jest sprawiedliwy. Niby skąd komisja ma wiedzieć jaki dochód przypada na członka rodziny? Znam ludzi którym bardzo dobrze się powodzi, a otrzymuja zasiłki. Kiedy przedstawiłem sprawę przewodniczacej komisji, to usłyszałem ze nie jest policjantem żeby każdego sprawdzić.
Czy zamiast talonu mozna otrzymać pieniądze? Myślę że tak. Chyba jest możliwy zapis w preliminarzu o zapomodze finansowej dla każdego pracownika z okazji świąt. W przeciwnym przypadku trzeba będzie pisać prośby o zapomogę losową w zwiazku z pernamentnym brakiem gotówki na świętowanie dni światecznych :(
 
 
Jez Jerzy 
5
rezerwista WP



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Sie 2004
Posty: 620
Skąd: z normalnosci
Wysłany: Nie 18 Gru, 2005   

radiola napisał/a:
Nie narzekaj tola. Nie jest aż tak źle. Robota pewna i raczej spokojna, a i zawsze te skromne kilkaset złotych jest terminowo na koncie.


Wlasnie na takie reakcje licza te wszystkie "barany" w rzadzie. Spoleczenstwo jest szczesliwe, bo dostaje terminowo kilkaset zlotych na konto...Brawo!!! Coz za ambicja!
 
 
Miro 42
[Usunięty]

Wysłany: Pon 19 Gru, 2005   

Jerzy podpisuję się pod Twoją wypowiedzią Masz rację i jak słyszę i czytam jak niektorzy piszą że jak ktoś narzeka to niech zmieni sobie prace to robi mi się niedobrze.Takich ludzi powinno się tepić ,każdy ma prawo domagać się dobrej płacy za swoją pracę (jeżeli siebie szanuje) a cywile w wojsku traktowani są jak druga kategoria a pracownicy OWC szczególnie , wymagania wobec nich stawia się wysokie pracę mają specywiczną a płace chyba najniższe w całym MON-nie. :!:
 
 
radiola 
5
pracujący emeryt



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2004
Posty: 886
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Pon 19 Gru, 2005   

Widzę, że koledzy wyznają "wałęsizm". Zamieszać, narobic rabanu, a może tak jak "tola" w poprzedniej wypowiedzi - ruszyć na belweder. Tylko że z tego nic nie wynika. Trzeba mieć pomysł, jak powinno być a nie burzyć się, że nie jest tak jak ja chcę. Mamy demokrację. Poprawmy własnymi siłami to co mamy. A mamy "Ponadzakładowy układ zbiorowy..." który gwarantuje nam zarobki na pewnym poziomie. Teraz tyko trzeba ten poziom zwiększyć, ale nie na zasadzie "zabrać jednym i dać drugim". Tego nie da się zrobić z dnia na dzień. Czy ktoś z Was zaproponował zwołanie zebrania pracowników? Poprosił o uczestnictwo księgowego? Przeczytał dokładnie obowiązujace przepisy i przeanalizował możliwość zmian na lepsze?. Pewnie nie. Liczycie na mądrość szefów. Oni wiedzą, ale to co dla nich najlepsze.
U znajomej w pracy jest dużo gorzej. Pracodawca zmniejszył pensje, jednocześnie zwiekszając obowiazki. Brak umów o pracę. Nie ma odcinków. Brak premii i "trzynastki". Na zebraniu powiedział "jest bezrobocie - jak sie komuś nie podoba, to niech się zwolni" i dla przykładu zwolnił kilku pracowników. Gdzie tak jest? W jednej z jednostek organizacyjnych powołanych i nadzorowanych przez MON. Tam nie mają Układu zbiorowego ani innego porozumienia. Nie chciałbym żeby takie stosunki panowały w mnie w pracy.
 
 
GrPol 
5



Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 01 Maj 2005
Posty: 542
Skąd: ZSD
Wysłany: Wto 20 Gru, 2005   

Miro 42 napisał/a:
Jerzy podpisuję się pod Twoją wypowiedzią Masz rację i jak słyszę i czytam jak niektorzy piszą że jak ktoś narzeka to niech zmieni sobie prace to robi mi się niedobrze.Takich ludzi powinno się tepić ,każdy ma prawo domagać się dobrej płacy za swoją pracę (jeżeli siebie szanuje) a cywile w wojsku traktowani są jak druga kategoria a pracownicy OWC szczególnie , wymagania wobec nich stawia się wysokie pracę mają specywiczną a płace chyba najniższe w całym MON-nie. :!:


Zapomniał Pan dodać, że zostali wcieleni do wojska na siłę jak, nie przymierzając, poborowy z branki do carskiej armii. radiola ma przynajmniej pomysł, a Pan czeka narzekając i narzeka czekając. Przyznam, że nie rozumiem takiej postawy. Zgłaszał się Pan jako ochotnik w szeregi MON-u i ... narzeka Pan na warunki pracy i płacy na, które Pan się dobrowolnie zgodził?!!! To tak jakby założyć własną działalność gospodarczą i wściekać się, że trzeba pracować na własny rachunek!
Gwoli scisłości, a i z ciekawości spytam: na czym polega specyfika pracy OWC, dlaczego jest ona tak bardzo specyficzna pośród innych specyficznych w MON i na czym polegają te wysokie wymagania (jak rozumiem wyższe niż wobec innych w MON)?
_________________
Każdy dzień rozpoczynam od szklanki uśmiechu z miodem
"Jeżeli to prawda, że pesymista to po prostu dobrze poinformowany optymista, to ja błogosławię swoje permanentne niedoinformowanie"
 
 
Miro 42
[Usunięty]

Wysłany: Wto 20 Gru, 2005   

Gwoli scisłości, a i z ciekawości spytam: na czym polega specyfika pracy OWC, dlaczego jest ona tak bardzo specyficzna pośród innych specyficznych w MON i na czym polegają te wysokie wymagania (jak rozumiem wyższe niż wobec innych w MON)?
Odpowiadam: natym że pracownik OWC nawet gdyby mu groziło niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia nie może opuścić swojego stanowiska na tym to polega .A pozatym proszę sobie uświadomić jakie problemy są z żołnierzami na wartach jaka odpowiedzialność za tak młodych ludzi jeszcze do końca nie ukształtowanymi .Czy już Pan o tym zapomniał albo pan nie ma pojęcia o pracy w OWC.
 
 
tola
[Usunięty]

Wysłany: Wto 20 Gru, 2005   

NIE zapominajcie że pracownicy cywilni to nie tylko OWC ale i zwykli pracownicy sztabu czy innych komórek którzy pracują za grosze robiąc to wszystko co panowie oficerowie robią za parę tysięcy zł. Czym się różni praca cywila od pracy oficera - jedną służbą w miesiącu. A kompetencje cywila nieraz są dużo wyższe szególnie teraz w dobie kadencyjności stanowisk.
 
 
zibi1
1


Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 42
Wysłany: Sro 21 Gru, 2005   

Zgadzam się w 100% z Tolą. Pozdrawiam PCW - trzymajcie się.
 
 
radiola 
5
pracujący emeryt



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2004
Posty: 886
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Pią 23 Gru, 2005   

Panie "korek", natychmiast zmień Pan pracę. Ty wręcz pałasz nienawiścią do wojska, żołnierzy a zwłaszcza tych z poprzedniej epoki. Zwolnij się z tej roboty która nie przynosi Ci satysfakcjonujacych zarobków. Gdzie musisz patrzeć na niemiłe Ci fizjonomie, marznąć na dworze i odbierać złodziejom wiertarki i kosiarki, że o strachu prze Al Kaidą nie wspomnę. Jak się przyszło do wojska zarobić, to należy szanować tą pracę. To, że "podcinasz gałąź na której siedzisz" świadczy o twoim niezrównoważeniu (złość, nienawiść, brak satysfakcji z pracy, zazdrość).
Taki człowiek z bronią? Lepiej poszukaj innej pracy póki nie jest za późno.
Od dzisiaj będę bardziej ostrożny przechodząc obok wartownika OWC. A tak na marginesie to wcale nie o Urbana chodziło. Poczytaj sobie trochę historii (a nie "NIE"), jak zejdziesz z posterunku.
Pozdrawiam i życzę spokojnej służby w tę Wigilijną Noc.
 
 
korek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 23 Gru, 2005   

radiola troche cie ponioslo widze ale mi nie oto na tym forum chodzi poprostu chce tu rozmawiac z ludzimi ktorzy pracuja w owc o naszych problemach ....... A ty i wielu tobie podobnych ciagle sie tu wcinaci nie potrzebnie wiem z czego to wynika bo do tej pory to wy byliscie jedna wielka rodzina .zona sier. lub mag. syn mjr. itd. po prostu kumoterstwo jednym slowem klika polowa cywilow to emeryci woj. taka prawda ..A tu nagle powstal taki twor jak owc ktory chce miec swoje zdanie i to was poprostu boli ...................Pozdrawiam wesolych swiat Alleluja i do przodu
 
 
tola
[Usunięty]

Wysłany: Sob 24 Gru, 2005   

Nie ma co się sprzeczać fakty są takie że płace dla pracowników cywilnych są bardzo niskie biorąc pod uwgę zakres obowiązków i odpowiedzialność. Od cywili oczekuje się coraz więcej , weźmy pod uwagę to jak wiele stanowisk zajmowanych kiedyś przez żołnierzy zawodowych pełnią teraz pracownicy cywilni. Płece na tych stnowiskach zmniejszyły się drastycznie a OBOWIĄZKI NIE. Nie oszukujmy się bo przecież te zmiany były spowodowane jednym : OSZCZĘDNOŚCI. A na kim najlepiej oszczędzić NA CYWYLNYCH PRACOWNIKACH. Owszem jestem zadowolona że mam stałą pracę, płacowne składki i pensjie w terminie. Ale to wszystko nie znaczy że jestem zadowolona z wysokości tej pensji. Pewnie niektórzy powiedzą :"Zmień pracę" ale niestety tu gdzie mieszkam nie ma wielkiego pola do manewru. Inni powiedzą wyjedź. Tak tylko co na to mąż i dzieci. NIC NIE JEST TAKIE PROSTE. CHODZI TYLKO O TO ŻEBY KTOŚ W KOŃCU ZAUWAŻYŁ PROBLEM PŁAC PRACOWNIKÓW CYWILNYCH WOJSKA , bo przecież tak dużo się mówi o płacach pielęgniarek, nauczycieli itp. a o naszych nic nie słychać
 
 
korek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 24 Gru, 2005   

widze ze jedna tola mnie zrozumiala tak trzymaj zdrowych i wesolych swiat zycze tobie i twojej rodzinie
 
 
Toni
[Usunięty]

Wysłany: Wto 03 Sty, 2006   

Wszystkich oficerów którzy mają emerytury powinni wyżucić na bruk, gdyż zarabiają duże pieniądze zabierając tym co są na dole od czarnej roboty.
Proszę, zobaczcie jakie wysokie stanowiska piastują, np. w WAM -ach, a ilu siedzi w IC MON i za jakie pieniądze, przy tym zakresy obowiązków na 1/2 strony.W cywilu byliby tylko ochraniarzami bo nic innego nie potrafią robić. Gdy ich nie będzie< Panie będą zarabiały dużo więcej.
Do tego zawodowym oficerom starszym niech dołożą jeszcze więcej bo oni są bardzo biedni - będzie lepiej, na pewno będą walczyć o gażę dla pracowników cywilnych :lol: Pozdrawiam
 
 
radiola 
5
pracujący emeryt



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2004
Posty: 886
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Wto 03 Sty, 2006   

Toni, nie rozpędzaj się zanadto w swoich wypowiedziach. Czy oficer na emeryturze (niepełnej) w wieku 35 lat i otrzymujący ok 1200,-zł jest bogaczem? Często jest to jedyny dochód całej rodziny. Według Pana ma siedzieć na d. i czekać aż mu listonosz emeryturę przyniesie? Jego nie trzeba uczyć jak napisać pismo urzędowe, jak zorganizować pracę czy rozwiazać problem. Proszę nie pisać głupot. Wiekszość pracowników wykonuje czynności proste i nigdy nie będzie musiała sprostać takim wymaganiom. A ci którzy maja odpowiednie przygotowanie i umiejetności, nie zgodzą się pracować za tak małe pieniądze. To nieprawda, że
Cytat:
Gdy ich nie będzie< Panie będą zarabiały dużo więcej.

Te miejsca zajmą inni. Wcale nie lepsi. Którzy dopiero po kilku latach bedą potrafili znaleźć się w środowisku wojskowym.
A teraz pytanie: Czy wojsko ma oddawać miejsca pracy dla pracowników spoza wojska, czy nie lepiej dbać o interesy własnej grupy zawodowej?
I drugie: A środowisko cywilne, czy z otwartymi ramionami przyjmuje byłych wojskowych do pracy? Przecież służba w wojsku nie jest piętnem, tylko zaszczytnym obowiązkiem.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group