Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
FILMY o wojsku i wojenne
Opublikował Wiadomość
Złośliwiec 
6



Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 1222
Skąd: Otwock
Wysłany: Sob 18 Lut, 2006   

Jeśli chodzi Ci o film Danisa Tanović’a opowiadający historię dwóch młodych ludzi (Bośniaka i Serba, którzy o ironio mieszkali przed wojną w tym samym mieście i spotykali się z tą samą dziewczyną) spotykających się w jednym opuszczonym okopie, to nosi on tytuł „Ziemia niczyja”.
„Za linią wroga” z tego, co pamiętam opowiadał historię zestrzelonego amerykańskiego pilota, który podczas lotu naruszył zakazaną strefę i sfotografował przypadkowo miejsce pochówku zamordowanych cywili.
 
 
Brodeur 
5



Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 373
Skąd: z Wielkopolski
Wysłany: Sob 18 Lut, 2006   

Złośliwiec napisał/a:
„Za linią wroga” z tego, co pamiętam opowiadał historię zestrzelonego amerykańskiego pilota, który podczas lotu naruszył zakazaną strefę i sfotografował przypadkowo miejsce pochówku zamordowanych cywili.


Doskonalem pamietasz. Film bardzo dobry, oparty na autentycznych wydarzeniach. Zdjecia te pozwolily skazac Lotara za zbrodnie wojenny. Jesli gdzies sie pomylilem to prosze o poprawke
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
 
 
Maniek7
[Usunięty]

Wysłany: Pon 20 Lut, 2006   

Helikopter w Ogniu, Czas Apokalipsy, Szeregowiec Ryan, Wróg u Bram dla mnie najlepsze pozycje. :gent:
 
 
chlorek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 20 Lut, 2006   

Brodeur napisał/a:
„Za linią wroga” ... Film bardzo dobry, oparty na autentycznych wydarzeniach.


Z tego co jest mi wiadome, amerykańscy piloci mają ten film wyświetlany na kursach przetrwania, jako wzorcowy przykład czego nie należy robić po zestrzeleniu nad pozycją wroga upss... przeciwnika, np.: pozostawianie po sobie tropu wyraźnego jak po przejściu stada bizonów na prerii (m.in. pozostałości posiłku). W rzeczywistości akcja była krótka i szybka, amerykanie podlecieli śmigłowcem, zalali ołowiem okoliczne krzaki, podjeli pilota i odlecieli. Ale taki scenariusz filmu byłby okropnie nudny... :(
 
 
milusi
2


Dołączył: 28 Lut 2005
Posty: 64
Wysłany: Wto 21 Lut, 2006   

9 kompanie obejrzalem dzisiaj i musze przyznac ze naprawde dawno nie wdzialem tak dobrego filmu, zrobil na mnie ogromne wrazenie, goraco polecam tym ktorzy jeszcze nie widzieli, siwetny film!
 
 
grubyZastG
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Mar, 2006   

Wczoraj widziałem "Jarhead" i uważam że czas jaki poświęciłem na obejrzenie tego filmu nie był stracony. Ps.: Pozdrawiam wszystkich którzy marzą o służbie w charakterze strzelca wyborowego;)))
 
 
Brodeur 
5



Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 373
Skąd: z Wielkopolski
Wysłany: Sro 01 Mar, 2006   

grubyZastG napisał/a:
Wczoraj widziałem "Jarhead" i uważam że czas jaki poświęciłem na obejrzenie tego filmu nie był stracony. Ps.: Pozdrawiam wszystkich którzy marzą o służbie w charakterze strzelca wyborowego;)))


A ja uwazam ze stracilem tylko czas. Coraz wiecje ostatnio pojawiala sie filmy ktore ukazuja tlo psychologiczne zolnierzy walczacych podczas ruznych konfliktow zamiast ukazywac starcia zbrojne, Dlatego uwielbiam np: "helikopter w ogniu" czy "szeregowca rayana"
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
 
 
grubyZastG
[Usunięty]

Wysłany: Czw 02 Mar, 2006   "Jarhead" c. d.

Każdy ma własne prywatne zdanie. Mnie "Jarhead" podobał się właśnie za to że był INNY. Mniej akcji, więcej obozowego życia. Doceniam scenarzyste i reżysera właśnie za próbe odejścia od typowego schematu filmu wojennego. Myśle że warto się zastanowić czy wogóle możnaby porównywać np. "Helikopter w ogniu" i "Jarhead"-niby oba to filmy o wojenie ale przecież z dwóch krańcowo różnych gatumków kina wojennego. Wedłóg mnie próba porównywania nie ma sensu. ps. Ja też uwielbiam "Helikopter w ogniu".
 
 
agunia85 
1



Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lip 2005
Posty: 45
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 03 Mar, 2006   

Jarhead jest fajnym filmem dopoki nie przeczyta sie ksiazki :) jest o wiele wiele lepsza i niestety rozni sie od filmu dosc znacznie :(
_________________
mgr przed nazwiskiem nie swiadczy o znajomosci ortografii :lol:
 
 
agnieszka 
6



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Wrz 2004
Posty: 1527
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie 05 Mar, 2006   

A ja sobie właśnie w pracy obejrzałam "Jarhead" i musze przyznać, że nie jestem zawiedziona. Nie mozna tego filmu porównywac z takimi produkcjami jak "Black Hawk Down" bo to nie ta półka, inne zamierzenia twórców i inne wydarzenia. A ten akurat pokazuje normalnego zwykłego człowieka, który stał sie zołnierzem marines. Nie ma bohaterów yo takich wiecie zabili go i uciekł. Są zwykli ludzie, skazani na pobyt z soba, w dodatku na pustyni. Starają sie nie ogłupiec w szarej, monotonnej codzienności, maja swoje problemy, które wpływają na ich zycie tam, ale oni nie maja wpływu na nie. Wrzuce film w przegródke, że jest dobry i mozna obejrzec raz jeszcze. Jeszcze mam zaległości w "American Soldiers", z tym, że sie zebrac nie potrafie.


Pozdrawiam ;)
_________________
Prezydent jest w stanie zrobić cię generałem, ale tylko łączność może uczynić cię dowódcą. Gen. Le May
 
 
agunia85 
1



Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lip 2005
Posty: 45
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 06 Mar, 2006   

American Soldiers moze bylby i fajnym filmem gdyby nie zasmiecaly go jakies dziwne filozoficzne przemyslenia :-o psuje to caly klimat i przyjemnosc z ogladania takiego filmu :cry:
_________________
mgr przed nazwiskiem nie swiadczy o znajomosci ortografii :lol:
 
 
agunia85 
1



Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lip 2005
Posty: 45
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Mar, 2006   

nie czepiajmy sie szczegolow ;) w koncu to tresc jest najwazniejsza :)
_________________
mgr przed nazwiskiem nie swiadczy o znajomosci ortografii :lol:
 
 
Elok 
4


Wiek: 39
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 156
Skąd: z Polski
Wysłany: Pon 17 Kwi, 2006   

Znacie może tytuł filmu (niemieckiego), którego akcja opowiada o walce żołnierzy wermachtu pod Stalingradem? Pamiętam że bardzo mi się podobał ale nie oglądałem od poczatku i tylko przez przypadek więc nie pamiętam tytułu :(

P.S. Wiem że może być pare takich pozycji, gdyby ktoś jednak mógł podać jakieś tytuły byłbym bardzo wdzięczny. :viktoria:
_________________
Do odważnych świat należy ! ;)
 
 
mechiko 
1



Dołączył: 25 Mar 2005
Posty: 5
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon 17 Kwi, 2006   

Najbardziej z walk pod Stalingradem kojarzy mi się "Wróg u bram" wyprodukowany przez kilka państw w tym Niemcy. Jeśli film o którym pisesz był o snajperach to raczej o niego chodzi.
 
 
ssgt
2



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 73
Skąd: znienacka
Wysłany: Pon 17 Kwi, 2006   

mechiko napisał/a:
Najbardziej z walk pod Stalingradem kojarzy mi się "Wróg u bram" wyprodukowany przez kilka państw w tym Niemcy. Jeśli film o którym pisesz był o snajperach to raczej o niego chodzi.


Nie sądzę, aby chodziło o "wroga u bram", tym bardziej, że film ten mozna ostatnio oglądać do bólu i przedmówca na pewno by skojarzył... Był film po prostu pod tytułem "Stalingrad", był "Żelazny Krzyż"... tych filmów telewizja jakoś nie pokazuje, a być może chodzi właśnie o to...
_________________
Hasta la Victoria Siempre! Patria o Muerte!

www.ssgt.republika.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group