PRAWO W SŁUŻBIE - Gratyfikacja urlopowa

A&J Consulting - Sob 25 Sie, 2007
Temat postu: Gratyfikacja urlopowa
OPINIA PRAWNA W SPRAWIE UPRAWNIEŃ ŻOŁNIERZA ZAWODWEGO – MAŁŻONKA DO OTRZYMANIA GRATYFIKACJI URLOPOWEJ, JEŻELI TAKIE ŚWIADCZENIE OTRZYMAŁ JEGO MAŁŻONEK TEŻ ŻOŁNIERZ


Zakresem opiniowanego zagadnienia objęta jest treść art. 87 ustawy z dnia 11 września 2003 roku o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. Nr 179, poz. 1750, ze zm.).

STAN FAKTYCZNY:

Żołnierz zawodowy będący jednocześnie małżonkiem innego żołnierza zawodowego zgłosił następujący problem. Jednostka Wojskowa, w której pełni służbę odmawia bez wydania jakiejkolwiek decyzji administracyjnej wypłacenia mu gratyfikacji urlopowej jeżeli takową otrzyma jego żona na siebie i na dziecko, którego są rodzicami – jak wspomniano wyżej, także żołnierz zawodowy. Odmowne stanowisko ustnie umotywowano tym, iż tylko jeden żołnierz zawodowy z takiego związku małżeńskiego może otrzymać gratyfikację urlopową naliczaną na siebie i na dziecko, drugi natomiast nie może, gdyż oznaczałoby to, iż należność ta warunkowana m. in. stanem rodzinnym zostałaby obojgu przyznana przy podwójnym jej naliczeniu na dziecko.

STAN PRAWNY

Zgodnie z art. 87 ust. 1 cytowanej ustawy, żołnierz zawodowy ma prawo raz w roku do gratyfikacji urlopowej. W ustępie 2, zaś postanowiono, że przy obliczaniu tego świadczenia bierze się pod uwagę także małżonka żołnierza zawodowego i pozostające na jego utrzymaniu dzieci. W ustępie 3 uczyniono zastrzeżenie co do wysokości, iż wysokość jednorazowo wypłacanej gratyfikacji, nie może być niższe niższa niż 30% najniższego uposażenia otrzymywanego przez żołnierza zawodowego. W ustępie 4 zawarto delegację ustawową dla Ministra Obrony Narodowej dla określenia szczegółowych warunków przyznawania i wypłacania świadczenia w drodze rozporządzenia. Treść rozporządzenia, pozostaje jednak poza tematem niniejszej opinii, albowiem pytanie przedstawione poniżej, dotyczy kwestii podstawowej uregulowanej a art. 87 ust. 1 i 2 ustawy.

ZAPYTANIE:

Czy żołnierz zawodowy jest uprawniony do otrzymania gratyfikacji urlopowej, gdzie brane pod uwagę będą dzieci pozostające na jego utrzymaniu, jeżeli takową otrzyma jego małżonek także żołnierz zawodowy.



KONKLUZJA

Na pytanie postawione wyżej, należy udzielić odpowiedzi twierdzącej, gdyż:

1. Przede wszystkim żaden przepis ustawy nie reguluje kwestii, w której znalazł się autor zapytania.
2. Przepis art. 87 ust. 1 mówi wyraźnie, iż każdy żołnierz zawodowy bez wyjątku ma prawo do gratyfikacji urlopowej
3. Przepis art. 87 ust. 2 mówi także wyraźnie, iż każdemu żołnierzowi zawodowemu bez wyjątku wypłaca się opisaną należność uwzględniając jego małżonka i dzieci pozostające na jego utrzymaniu, bez zastrzeżenia, iż drugi małżonek nie może być także żołnierzem zawodowym, który otrzymuje gratyfikację na zasadach wymienionych w art. 87 ust. 2
4. Brak jest także zastrzeżenia aby gratyfikacją nie można było objąć tych samych dzieci, jeżeli małżonkowie żołnierze ją otrzymują niezależnie od siebie
5. Przepisy ustawy mające charakter finansowy należy wykładać ściśle i nie należy stosować w tej mierze niedozwolonej wykładni ani rozszerzającej, ani ścieśniającej.
6. Zakres podmiotowy prawa do gratyfikacji wyznaczając przepisy art. 87 ust. 1 i 2 i przepisy rozporządzenia nie mogą tego zakresu modyfikować, gdyż akt prawny wyższego rzędu ma pierwszeństwo w przypadku kolizji przed aktem prawnym niższego rzędu.

REASUMUJĄC:

Musiałby istnieć w ustawie wyraźny przepis wyłączający prawo do gratyfikacji dla jednego z żołnierzy małżonków. Należy także nadmienić, iż niedopuszczalnym jest wywodzenie z danych przepisów norm prawnych, które nie zostały w nich zapisane, nawet jeżeli normy te wedle ocen organów wojskowych wydają się być niesprawiedliwe. Organy wojskowe nie są bowiem powołane do tworzenia prawa, lecz jedynie li tylko do jego stosowania. Nie ma także podstaw do przyjęcia, iż za wyłączeniem prawa jednego z małżonków przemawia wykładnia celowościowa. Ustawodawca jest bowiem racjonalny z założenia i brak jest podstaw w naszym porządku konstytucyjnym aby od tego założenia odstępować, gdyż prowadziłoby to do całkowitej dowolności i stanowiło zaprzeczenie zasady demokratycznego państwa prawnego.

Z wyrazami szacunku

Jacek Kotowicz


Na te i wiele innych pytań odpowiemy pod:

jackot@poczta.onet.pl oraz wskazanymi numerami telefonów

-=Alex=- - Sob 25 Sie, 2007

:brawo:
Widać ustawodawca nie "poszerzył swoich horyzontów" podczas tworzenia powyższego zapisu, in plus dla nas. :)
Pozostaje jedynie kwestia "przekonania" odpowiednich komórek w jednostkach aby realizowały ten zapis, a nie interpretowały. Pół biedy kiedy małżonkowie podlegają pod inne OG, więcej "kopania" kiedy są w jednym.

Jankes - Sob 25 Sie, 2007

A w skrajnych przypadkach zawsze istnieje możliwość dochodzenia swoich spraw na drodze sądowej - tylko ,żeby za to jeszcze nie próbowali "robić pod górkę" :-o
A&J Consulting - Nie 26 Sie, 2007

I tutaj ma Pan świętą rację. Znamy takie przypadki. Choć odwaga czasami mocno popłaca
Dziadek_ - Sro 10 Cze, 2009
Temat postu: czy należy mi się gratyfikacja urlopowa na żonę?
Witam, może ktoś z Was wie, czy mogę wziąć gratyfikację urlopową po 25 grudnia? Otóż właśnie w pierwszy dzień świąt zamierzam się pobrać i nie wiem, czy dostanę gratyfikację na żonę. Jeśli nie złożę wniosku, to otrzymam w grudniu zryczałtowaną gratyfikację? Nie wiem, czy sobie odpuścić i wziąć teraz,bezpośrednio przed urlopem czy czekać do grudnia...
Pozdrawiam

Szwejk - Sro 10 Cze, 2009

Dziadek, zgodnie z art. 87 ust. 1 i 2 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, "żołnierzowi zawodowemu przysługuje raz w roku prawo do gratyfikacji urlopowej", a jej wysokość zależy od ilości członków rodziny żołnierza. "Raz w roku" oznacza dowolny dzień roku, nawet 31 grudnia. Można by się zastanawiać, czy gdybyś skorzystał z prawa do gratyfikacji jako kawaler, przysługiwałoby Ci później wyrównanie na żonę - i tu, jak sądzę, zdania mogłyby być podzielone. Dlatego proponuję następujące rozwiązanie:
Ponieważ, według § 4 rozporz. MON z dn. 29.03.2004r. w sprawie gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych (Dz.U. Nr 66, poz. 611): "w przypadku gdy żołnierz nie złożył wniosku w danym roku kalendarzowym, gratyfikację urlopową wypłaca się w miesiącu grudniu tego roku [...]. W takich przypadkach żołnierz jest obowiązany złożyć oświadczenie o liczbie osób, na które przysługuje gratyfikacja urlopowa", dlatego, wymagane oświadczenie złóż tuż po zawarciu związku małżeńskiego.

KSS - Sob 13 Cze, 2009

Problem może zaistnieć jedynie ze strony twojego finansisty. Jak wszyscy wiedzą to zamknięcie roku w pionie finansowym przypada troszeczkę wcześniej niż rok kalendarzowy. W mojej JW główny księgowy jest taki pyskaty, że zamkną by obrót finansowy najlepiej gdzieś koło lipca.

Poprawiłem ortografię.

Dziadek_ - Sob 13 Cze, 2009

KSS napisał/a:
zamknięcie roku w pionie finansowym przypada troszeczkę wcześniej niż rok kalendarzowy

Nie jestem fachowcem w sprawach finansowych, ale wydaje mi się, że nie powinno być problemu, aby wypłacić mi te należności już po nowym roku - nie zależy mi, żeby te pieniądze były na moim koncie jeszcze w starym roku. Chyba , że przepisy finansowe nie pozwalają na to... :(

Szwejk - Sob 13 Cze, 2009

Masz rację KSS, wybierając proponowane przeze mnie rozwiązanie, należy brać pod uwagę ewentualne naciski ze strony finansowców. W tym jednak przypadku żołnierz nie powinien im ulec, gdyż: po pierwsze - w jego finansowo wymiernym interesie leży złożenie oświadczenia dopiero po zawarciu związku małżeńskiego, a po drugie - jest na prawie.

PS
Dziadek, przepisy nazwane przez Ciebie finansowymi, to co najwyżej - jak sądzę - regulacje wewnętrzne, organizacyjne. Pierwszeństwo przed nimi mają przepisy prawa powszechnie obowiązującego, w tym przypadku przepisy powołanego przeze mnie rozporządzenia.

Dziadek_ - Nie 14 Cze, 2009

Dzięki KSS, szer. Szwejk, za informacje. Dam znać, jak potoczyły się moje sprawy. Podejrzewam, że nie ja jedyny będę w takiej sytuacji i warto przygotować się wcześniej na taką okoliczność. Tymczasem w mojej jednostce naciskają na mnie i żądają wniosku o gratyfikację, bo złożyłem tylko wniosek urlopowy.
Pozdrawiam

Szwejk - Nie 14 Cze, 2009

Dziadek_ napisał/a:
Tymczasem w mojej jednostce naciskają na mnie i żądają wniosku o gratyfikację

Oby tak w Twojej jednostce równie nadgorliwie egzekwowano od kadry wszystkie jej uprawnienia. ;)

taki jeden - Pon 15 Cze, 2009

615 netto.
A&J Consulting - Czw 09 Lip, 2009

Zatem przy większej rodzinie jest to całkiem opłacalne.

Pozdrawiam

Jacek Kotowicz

Grzegorz33 - Sro 22 Lip, 2009

A&J Consulting napisał:

Cytat:
4. Brak jest także zastrzeżenia aby gratyfikacją nie można było objąć tych samych dzieci, jeżeli małżonkowie żołnierze ją otrzymują niezależnie od siebie


Sytuacja inna, ale podobna. Pobieram gratyfikację na dziecko mojej małżonki oraz pobiera ją ojciec dziecka, który jest również żołnierzem zawodowym. :D

A&J Consulting - Sro 12 Sie, 2009

Jak sam Pan zauważa, nie może być tak aby ktoś próbował modyfikować to co zostało zapisane i ogłoszone w Dzienniku Ustaw.

Jestem zwolennikiem wykładni literalnej i stąd taki pogląd, a nie inny

Pozdrawiam

Jacek Kotowicz

GR-RYBSON - Pią 11 Wrz, 2009
Temat postu: nawiązanie do gratyfikacji urlopowej
Nawiązując do tematu wypłaty gratyfikacji urlopowej w rozporządzeniu z dnia 29 marca 2004 r. jest zapis:

§ 3. 1. Gratyfikację urlopową wypłaca się na pisemny wniosek żołnierza, zwany dalej "wnioskiem", po spełnieniu jednego z następujących warunków:
1) przed rozpoczęciem urlopu wypoczynkowego za dany rok kalendarzowy w wymiarze co najmniej 7 kolejnych dni kalendarzowych;
2. Liczbę osób, na które przysługuje gratyfikacja urlopowa, ustala się na podstawie oświadczenia zawartego we wniosku według stanu rodzinnego żołnierza, istniejącego w dniu złożenia wniosku

Jak te zapisy mają się do sytuacji w której żołnierz poszedł na urlop i nie napisał wniosku o gratyfikację. W trakcie urlopu zawarł związek małżeński. Po powrocie z urlopu złożył wniosek o wypłatę gratyfikacji. Czy w tej sytuacji gratyfikacja należy się tylko żołnierzowi, czy również dla małżonka i czy w ogóle się należny bo zauważyć trzeba, że żołnierz nie spełnił jednego z wymaganych warunków do wypłaty gratyfikacji.

Prośba do A&J Consulting o interpretację tej sytuacji.
Pozdrawiam

-=Alex=- - Pią 11 Wrz, 2009

Ale podałeś tylko jeden z warunków, które należy spełnić, co z pozostałymi ?

Poza tym :
Cytat:
§ 4. W przypadku gdy żołnierz nie złożył wniosku w danym roku kalendarzowym, gratyfikację urlopową wypłaca się w miesiącu grudniu tego roku lub w ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej, jeżeli żołnierz został zwolniony z zawodowej służby wojskowej. W takich przypadkach żołnierz jest obowiązany złożyć oświadczenie o liczbie osób, na które przysługuje gratyfikacja urlopowa.

GR-RYBSON - Pią 11 Wrz, 2009
Temat postu: nawiązanie do gratyfikacji urlopowej
Nie wymieniłem pozostałych warunków otrzymania gratyfikacji gdyż nie mają one zastosowania w opisanej sytuacji.
Żołnierz nie przedstawił dowodu dokonania opłaty lub przedpłaty za odpłatną formę wypoczynku oraz nie był wyznaczany lub skierowany do pełnienia służby poza granicami państwa.

-=Alex=- - Sob 12 Wrz, 2009

W przypadku gdy żołnierz nie złożył wniosku w danym roku kalendarzowym, gratyfikację urlopową wypłaca się w miesiącu grudniu tego roku.

Liczbę osób, na które przysługuje gratyfikacja urlopowa, ustala się na podstawie oświadczenia zawartego we wniosku według stanu rodzinnego żołnierza, istniejącego w dniu złożenia wniosku.

A&J Consulting - Nie 18 Paź, 2009

Jedyną kwestią do oceny pozostaje ewentualna wiarygodność oświadczenia.

Pozdrawiam

Jacek Kotowicz

cezar - Sob 21 Lis, 2009

Po ukończonej szkole poszedłem na urlop do pracy stawiłem się w październiku.
Czy należała mi się gratyfikacja urlopowa za rok w którym ukończyłem szkołę (nie 2009).
Księgowa twierdzi że nie ponieważ liczy że za każdy miesiąc pracy przysługuje 2 dni urlopu
i wychodzi 6 a nie 7 dni. Pytam dlatego ponieważ dowiedziałem się ostatnio że moim kolegom w innych jednostkach została ta należność wypłacona.

Szwejk - Sob 21 Lis, 2009

cezar, po pierwsze: służbę w danej JW rozpocząłeś w październiku - rozumiem, że dopiero wtedy zostałeś przyjęty na jej ewidencję. A z jaką datą rozpocząłeś pełnienie zawodowej służby wojskowej ? :)
Po drugie: według obowiązujących do końca tego roku przepisów, gratyfikacja za dany rok kalendarzowy, będący rokiem rozpoczęcia służby zawodowej, należy się żołnierzowi zawodowemu bez względu na datę rozpoczęcia tej służby. W opisanej przez Ciebie sytuacji gratyfikacja winna być wypłacona z urzędu w grudniu.

czarou - Sob 21 Lis, 2009

Cytat:
Księgowa twierdzi że nie ponieważ liczy że za każdy miesiąc pracy przysługuje 2 dni urlopu

Szok - rok składający się z 13 miesięcy, ciężko tam macie :)

cezar - Sob 21 Lis, 2009

Kontrakt podpisałem w październiku, a szkołę skończyłem we wrześniu.
Nie wiem co uznać za początek służby zawodowej - promocję czy wciągnięcie na ewidencję przez jednostkę?
Po szkole udałem się na obowiązkowy urlop na około miesiąc.

Pani księgowa opiera się chyba na tym przepisie:
§ 3. 1. Gratyfikację urlopową wypłaca się na pisemny wniosek żołnierza, zwany dalej "wnioskiem", po spełnieniu jednego z następujących warunków:
1) przed rozpoczęciem urlopu wypoczynkowego za dany rok kalendarzowy w wymiarze co najmniej 7 kolejnych dni kalendarzowych;

Szwejk - Sob 21 Lis, 2009

Nie wiem dlaczego kontrakt podpisałeś dopiero w październiku - być może z datą wsteczną ?, skoro, zgodnie z przepisami, powinien on być zawarty najpóźniej w dniu promocji. Nie sądzę abyś jeszcze po promocji posiadał status kandydata na żołnierza zawodowego. Na szczęście, dla potrzeb ustalenia prawa do gratyfikacji urlopowej nie ma potrzeby roztrząsać tego problemu. Jak już wspomniałem wcześniej, prawo do gratyfikacji za dany rok kalendarzowy żołnierz nabywa z dniem rozpoczęcia zawodowej służby wojskowej - choćby nawet ten dzień przypadał na 31 grudnia (od nowego roku warunkiem nabycia tego prawa będzie przesłużenie co najmniej 6 miesięcy kalendarzowych).
Pani księgowa nieprawidłowo interpretuje przepisy rozporządzenia MON z dn. 29.03.2004r. w sprawie gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych (Dz.U. Nr 66, poz. 611). § 3 mówi o wypłacaniu gratyfikacji w trakcie roku kalendarzowego, na wniosek żołnierza, co jest możliwe tylko w przypadku spełnienia przez niego jednej z trzech wymienionych przesłanek. Natomiast, jeśli żołnierz nie złoży takiego wniosku - bo nie chce albo nie spełnia żadnego z tych warunków, stosuje się w takiej sytuacji przepis § 4:
Cytat:
§ 4. W przypadku gdy żołnierz nie złożył wniosku w danym roku kalendarzowym, gratyfikację urlopową wypłaca się w miesiącu grudniu tego roku (...) W takich przypadkach żołnierz jest obowiązany złożyć oświadczenie o liczbie osób, na które przysługuje gratyfikacja urlopowa.

cezar - Nie 22 Lis, 2009

[Art. 87.
1. Żołnierzowi zawodowemu przysługuje raz w roku prawo do gratyfikacji urlopowej.
2. Przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej uwzględnia się również małżonka,
a także dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego.
3. Wysokość gratyfikacji urlopowej dla jednej osoby uwzględnianej przy ustalaniu
jej wysokości nie może być niższa niż 30 % najniższego uposażenia zasadniczego
żołnierza zawodowego.
4. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, wysokość oraz
szczegółowe warunki wypłacania gratyfikacji urlopowej, z uwzględnieniem terminów
i trybu jej wypłacania.]

Tak brzmi to w ustawie, która jeszcze obowiązuje.
W rozporządzeniu też nie jest za wiele napisane na temat okresu jaki żołnierz musi przepracować aby otrzymać gratyfikacje.
Może ktoś podsunie jakiś pomysł żeby to dobrze uzasadnić - ja już parę razy z kobietą rozmawiałem ale ona cały czas swoje 7 dni i koniec!
Po jakim czasie przepadają należności finansowe, słyszałem że 3 lata ale nie jestem pewien :?:

Szwejk - Nie 22 Lis, 2009

Nigdy nie mogłem zrozumieć ludzi wdających się w bezowocne ustne polemiki z urzędnikami bądź przełożonymi, lub poprzestających na takiej formie, niekorzystnego dla nich wyjaśnienia. Pisać ich nie nauczono ?

Roszczenia ze stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej, w tym roszczenia finansowe, są sprawami administracyjnymi. Oznacza to, że ich dochodzenie następuje w trybie administracyjnym - postępowanie odbywa się według zasad określonych w Kodeksie postępowania administracyjnego, zaś po wyczerpaniu możliwości jakie przepisy tego kodeksu dają, sprawę rozstrzygają sądy administracyjne.
W omawianym przypadku należy skierować do właściwego organu - jest nim dowódca jednostki wojskowej zajmujący stanowisko służbowe co najmniej dowódcy batalionu lub równorzędne - żądanie wypłacenia świadczenia należnego na podstawie art. 87 ust. 1 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz § 4 rozporządzenia MON w sprawie gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych, wraz z odsetkami ustawowymi, przysługującymi z racji zwłoki w wypłacie tej należności (art. 75 ust. 3 ustawy). Do podania należy dołączyć oświadczenie o liczbie osób, na które gratyfikacja przysługuje - według stanu na dzień 31 grudnia roku kalendarzowego, za który gratyfikacja winna być wypłacona.
Na temat przedawnienia roszczeń do należności finansowych mówi art. 75.

Lotar - Pon 23 Lis, 2009

Witam bardzo serdecznie !
Mam pytanie??
Na moim utrzymaniu pozostaje córka z wnuczką, córka nie uczy się i nie pracuje czy na córkę należy mi się gratyfikacja urlopowa ?? a może na wnuczkę ???
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam !

Szwejk - Pon 23 Lis, 2009

Lotar napisał/a:
Na moim utrzymaniu pozostaje córka z wnuczką, córka nie uczy się i nie pracuje czy na córkę należy mi się gratyfikacja urlopowa ?? a może na wnuczkę ???

Na wnuczkę gratyfikacja urlopowa nie przysługuje. Na nieuczącą się córkę (zakładam, że jest zdrowa) gratyfikacja przysługiwałaby, gdyby spełniała łącznie dwa warunki: była panną oraz nie przekroczyła osiemnastego roku życia.

A&J Consulting - Pon 07 Gru, 2009

Nic więcej dodać, nic ująć.

Pozdrawiam

Jacek Kotowicz

jarek.u - Nie 10 Sty, 2010

Witam. Ile wynosi gratyfikacja urlopowa netto na dzień dzisiejszy, bo szukam i nie mogę znaleiźć aktualnej stawki...?

Dzień dzisiejszy czyli pleonazm P_E

piotrek23 - Nie 10 Sty, 2010

Witam. Na dzień dzisiejszy wg. nowej ustawy gratyfikacja urlopowa wynosi 35% najniższego uposażenia żołnierza zawodowego a tj. 2500 zł brutto. Od tego roku nie ma już pieniędzy za przejazd raz w roku gdyż te właśnie pieniądze zostały wliczone w gratyfikację.
focus - Nie 10 Sty, 2010

jarek.u napisał/a:
Ile wynosi gratyfikacja urlopowa netto na dzień dzisiejszy


1 osoba - 717 zł., 50 gr.
2 osoby - 1435 zł.
3 osoby - 2152 zł., 50 gr.
4 osoby - 2870 zł.

itd .... :gent:

tacitum - Sro 13 Sty, 2010

Witam.
Podobno od tego roku żołnierz zawodowy nie może otrzymać gratyfikacji urlopowej jeżeli takową otrzymał jego małżonek (też żołnierz).
Czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na jakiej podstawie dokonała się ta zmiana?

COPPERFIELD - Sro 13 Sty, 2010

Proszę. :gent:

Ustawa:

Cytat:
Art. 87. 1. Żołnierzowi zawodowemu przysługuje raz w roku prawo do gratyfikacji urlopowej.
5. W razie zbiegu uprawnień do gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych pozostających w związku małżeńskim, przy ustalaniu wysokości gratyfikacji nie uwzględnia się małżonka, a dzieci pozostające na ich utrzymaniu uwzględnia się przy ustalaniu gratyfikacji tylko jednego z małżonków.

Ptica - Sro 13 Sty, 2010

Art.87 punkt 5
http://www.biuletyn.mon.g...2009_79_669.pdf
:gent:

tacitum - Czw 14 Sty, 2010

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Teraz rodzi się następne pytanie, czy to aby nie jest jakoweś łamanie praw.
Przecież w cywilu żony, czy mężowie również otrzymują gratyfikację urlopową, czemu w tych zakładach pracy nikt ich nie zabiera gratyfikacji małżonkom żołnierzy lub na odwrót?

A&J Consulting - Czw 14 Sty, 2010

Witam,

Osobiście nie spotkałem się z takim świadczeniem w znanych mi zakładach pracy. Być moze gdzieś obowiązują układy zbiorowe pracy zakładowe, w których związki zawodowe coś takiego wywalczyły, aczkolwiek przyznam, iż nie spotkałem się. Tak może być w niektórych Spółkach Skarbu Państwa lub zanikajacych przedsiębiorstwach państwowych, jednak u pracodawców w pełni prywatnych (nawet jeżeli są spółkami giełdowymi) nie spotkałem się z takim przypadkiem, a z pewnoscią nie wynika to z Kodeksu Pracy.

Mogę jedynie natomiast domyślac się, że intenacja była taka - gratyfikacja przysługuje rodzinie, skoro więc rodzina ją raz otrzymała, to ....dlaczego ma otrzymywać drugi raz.

Szczerze, nie dopatruję się tutaj żadnego naruszenia prawa. Trudno zresztą o nim mówić gdy - takie są przepisy prawa.

Pozdrawiam :gent:

Jacek Kotowicz

yar65 - Pon 18 Sty, 2010

Cytat:
Osobiście nie spotkałem się z takim świadczeniem w znanych mi zakładach pracy.

W takim razie odsyłam do Policji, SW, Straży Pożarnej, Granicznej, ABW, itd.
Myślę, że nie są odosobnione przypadki małżeństw mundurowych ale nie z tej samej "firmy".[/quote]

A&J Consulting - Pon 18 Sty, 2010

Wydaje mi się, że mówiliśmy o ZAKŁADACH PRACY i PRACIOWNIKACH, nie zaś o służbach mundurowych i funkcjonariuszach.

To jest bardzo duża różnica. Jakie pytanie - taka odpowiedź.

Pozdrawiam
:gent:
Jacek Kotowicz

yar65 - Pon 18 Sty, 2010

1. Co nie zmienia faktu, że taka rodzina pobiera gratyfikację urlopową dwukrotnie.
2. Pracodawcy zatrudniający co najmniej 20 pracowników mają obowiązek tworzenia funduszu socjalnego. Oczywiście jest on rozdysponowywany w zalezności od firmy na różne sposoby, ale jednym z bardziej popularnych jest wypłacanie dopłat do wypoczynku. Nie nazywa się to gratyfikacją, ale sens ma taki sam. Znane mi firmy, które wypłacają takie świadczenia to: PKP, PKS, PKN Orlen, PZU, PGNiG, KGHM, Lotos, spółki węglowe.

Roby - Wto 19 Sty, 2010

W latach 2000-2004 pracowałem u pacodawcy prywatnego i otrzymałem na czteroosobową rodzinę tzw. "wczasy pod gruszą" (odpowiednik właśnie naszej gratyfikacji urlopowej) około 550zł. stawka dużo niższa niż u nas, ale zawsze coś. Fakt dostałem tylko raz, bo stan firmy wcześniej wynosił poniżej 20 osób (wspomniany warunek przez yar65), a na jesień 2004 rozpocząłem SPWLąd.
A&J Consulting - Nie 07 Lut, 2010

Wówczas, faktycznie mogą istnieć takowe zapisy w Układach Zbiorowych Pracy.

Dziękuję. Aż tak dobrze nie znam rozwiązań wewnętrznych dużych spółek Skarbu Państwa. W każdym razie odpowiedź możne być jedna, takie świadczenia wywalczyły związki zawodowe... i stąd odpowiednie zapisy w UZP.

Pozdrawiam

Jacek Kotowicz :gent:

Informatyk77 - Wto 16 Lut, 2010

Jeśli idę na urlop w Sierpniu to czy mogę złożyć wniosek o wypłatę gratyfikacji np. w lutym, marcu, albo w kwietniu? Czy to musi być przed rozpoczęciem urlopu?
Pozdrawiam.

kempczol - Wto 16 Lut, 2010

Informatyk77, w tym wątku już to było poruszane. :czytanie:
Cytat:
§ 3. 1. Gratyfikację urlopową wypłaca się na pisemny wniosek żołnierza, zwany dalej "wnioskiem", po spełnieniu jednego z następujących warunków:
1) przed rozpoczęciem urlopu wypoczynkowego za dany rok kalendarzowy w wymiarze co najmniej 7 kolejnych dni kalendarzowych;
2. Liczbę osób, na które przysługuje gratyfikacja urlopowa, ustala się na podstawie oświadczenia zawartego we wniosku według stanu rodzinnego żołnierza, istniejącego w dniu złożenia wniosku.

Ciężko przeczytać od początku ? Zrozumiałeś ? :gent:

Informatyk77 - Wto 16 Lut, 2010

Czytałem ale luty albo marzec jest przed sierpniem. Więc przed rozpoczęciem urlopu :) Wiec myślę że można. :) (chyba?). Może jakaś konkretna odpowiedź? Można czy nie można :)
Pozdrawiam. :gent:

ZMĘCZONY - Wto 16 Lut, 2010

Może przeczytaj dokładnie 3.1.1 i tu masz wszystko wyjaśnione, że nie luty nie marzec. Więc nie kombinuj. Chyb, że napisze wniosek do dowódcy o zmianę terminu urlopu i weźmiesz w lutym lub marcu.

Cytat:
§ 3. 1. Gratyfikację urlopową wypłaca się na pisemny wniosek żołnierza, zwany dalej "wnioskiem", po spełnieniu jednego z następujących warunków:
1) przed rozpoczęciem urlopu wypoczynkowego za dany rok kalendarzowy w wymiarze co najmniej 7 kolejnych dni kalendarzowych;
:gent:
kempczol - Wto 16 Lut, 2010

Wymiękam... :dzises:
Wniosek składasz jak idziesz na cały urlop lub jego część, ale wtedy minimum 7 dni.
Jeżeli masz urlop podzielony na więcej niż 2 części, to wybierasz przed którą składasz wniosek.
Wniosek przechodzi przez kancelarię organizacyjno-ewidencyjną a potem do organu finansowego.
Czyli jak idziesz w sierpniu, to 2 tygodnie przed rozpoczęciem urlopu wpisujesz się do książki urlopowej i składasz wniosek.
W tym roku 1 sierpnia wypada w niedzielę, czyli 19 lipca, w poniedziałek rozpoczynasz procedurę.
Wyłożyłem jak chłop krowie na miedzy.
Skąd się tacy biorą ? :lol:
Zrozumiałeś ?

Informatyk77 - Wto 16 Lut, 2010

http://iskb.infor.pl/dzie...-urlopowej.html

Nowe rozporządzenie w sprawie gratyfikacji urlopowej.
Nie ma już 7 dni tylko 5.
:gent:

Spoko kapuję. Dzięki za odpowiedz łopatologiczną :efendi2:

kempczol - Wto 16 Lut, 2010

Tutaj masz rację. Ale nie zmienia to faktu, że kombinujesz. :czytanie:
Lecz cieszę się, że mogłem pomóc.
Nawet łopatologicznie. :cool:
A złośliwość moja... No cóż... Czasami inaczej się nie da. :oops1:

Maxfly - Wto 16 Lut, 2010

kempczol napisał/a:

Czyli jak idziesz w sierpniu, to 2 tygodnie przed rozpoczęciem urlopu wpisujesz się do książki urlopowej i składasz wniosek.

A co to jest książka urlopowa?? Nie znam takiego pojęcia i żaden dokument nie normuje jej funkcjonowania i "istnienia"
Powszchniejsza jest za to karta obiegowa lub jak kto woli urlopowa, a postępowanie żołnierza jest następujące:
1. Roczny plan urlopów żołnierzy zawodowych w którym umieszczony(e) są terminy urlopów wypoczynkowych wszystkich żołnierzy jednostki, który zatwierdza dowódca JW.
2. Żołnierz przed udaniem się na urlop składa kartę obiegową (urlopową) w kancelarii ewidencyjnej JW wraz z wnioskiem o wypłatę gratyfikacji urlopowej.
3. Pan(i) referent zajmująca się rozkazem d-cy umieszcza pkt. w rozkazie w którym umieszcza termin urlopu żołnierza.
4. Nr i data rozkazu umieszczana jest we wniosku o wypłatę gratyfikacji.
5.Księgowa po otrzymaniu wniosku wypłaca pieniądze (tzn. D-ca wypłaca) po weryfikacji wniosku pod względem formalnym.
P.S Zdaję sobie sprawę, że w każdej JW może to wyglądać inaczej, ale w każdej szanującej się JW powinien istnieć tzw. "Regulamin wewnętrznego funkcjonowania" w który podobne procedury powinny być opisane i usystematyzowane.
Pozdrawiam

kempczol - Wto 16 Lut, 2010

Maxfly, co kraj to obyczaj. :cool:
Moim płatnikiem jest KPW Gdynia. Na okręcie funkcjonuje takowa książka urlopowa.
Wpisujesz się i podpisują się przełożeni a najważniejszy jest podpis dowódcy okrętu.
W kancelarii na okręcie składasz też wniosek o wypłatę gratyfikacji.
Kancelaria okrętowa zajmuje się resztą spraw. Po drodze jest kancelaria dywizjonowa.
Z dywizjonu trafia mój wniosek do kancelarii finansowej.
Grafik urlopów jest przestrzegany a zmiany terminów zgodnie z przepisami.
Użyłem przykładu z mojego podwórka, by Informatyk77 zrozumiał.
Wyjaśniłem czytelnie czy dalej masz obiekcje ?

tacitum - Wto 16 Lut, 2010

Wracając do mojego wątku:

Cytat:
Mogę jedynie natomiast domyślac się, że intenacja była taka - gratyfikacja przysługuje rodzinie, skoro więc rodzina ją raz otrzymała, to ....dlaczego ma otrzymywać drugi raz.

Szczerze, nie dopatruję się tutaj żadnego naruszenia prawa. Trudno zresztą o nim mówić gdy - takie są przepisy prawa.


Cytat:
Cytat:
Osobiście nie spotkałem się z takim świadczeniem w znanych mi zakładach pracy.

W takim razie odsyłam do Policji, SW, Straży Pożarnej, Granicznej, ABW, itd.
Myślę, że nie są odosobnione przypadki małżeństw mundurowych ale nie z tej samej "firmy".



Dlaczego więc małżeństwo: żołnierz + funkcjonariusz może otrzymać 2 gratyfikacje, a małżeństwo 2 żołnierzy nie?
Czy to nie jest niezgodne z konstytucyjną równością obywateli?
Któremu z dwojga obywateli odbiera się wtedy gratyfikację?
Coś tu chyba jest nie fair... Czy tylko ja mam takie wrażenie?
Ukłony.

kempczol - Wto 16 Lut, 2010

Zgłoś ten problem do RPO.
Jestem ciekaw co Tobie odpisze.
Po ostatniej wypowiedzi dotyczącej systemu emerytalnego służb mundurowych nie licz na zbyt wiele. :czytanie:

A&J Consulting - Pon 22 Lut, 2010

Jest to faktycznie problem konstytucyjny. Obawiam się jednak, że droga prowadzi poprzez odwoływanie się przez wszystkie instancje z NSA włącznie, tak aby dotrzeć do Trybunału Konstytucyjnego. Szczerze powiem, iż przypadki interwencji RPO należą do rzadkości.

Pozdrawiam

Jacek Kotowicz :gent:

mario32 - Sob 15 Mar, 2014

Witam.

Podbijam ten dawno zapomniany wątek, ale mam pytanie, które nie mogę doszukać się odpowiedzi a mianowicie:
Zgodnie z Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 października 2009 r. w sprawie gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych

§ 4. 1. W przypadku gdy żołnierz nie złożył wniosku w danym roku kalendarzowym, gratyfikację urlopową wypłaca się do końca stycznia roku kalendarzowego następującego po roku, za który ona przysługuje, lub w ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej, jeżeli żołnierz został zwolniony z zawodowej służby wojskowej. W takich przypadkach liczbę osób uwzględnianych przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej ustala się na podstawie pisemnego oświadczenia żołnierza o jego stanie rodzinnym w ostatnim dniu roku kalendarzowego lub ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej.

Co się dzieje w sytuacji gdy nie złożyłem pisemnego oświadczenia? Gratyfikacja nie jest wypłacana? Wypłacana jest tylko na żołnierza? Jak to się ma do terminu 31 stycznia roku następującego? Po tym terminie odsetki ustawowe?


Pozdrawiam

focus - Sob 15 Mar, 2014

mario32 napisał/a:
Co się dzieje w sytuacji gdy nie złożyłem pisemnego oświadczenia? Gratyfikacja nie jest wypłacana?


Co się dzieje :?: , w pewien sposób problem ma podmiot kadrowy w powiązaniu z finansowym. Należność się należy, pomimo, że żołnierz nie złoży oświadczenia. Kilka razy miałem taką sytuację, dlatego też naliczyłem gratyfikację urlopową wyłącznie dla żołnierza nie uwzględniając rodziny ...
Realizując powyższe nie byłem w stanie ustalić, czy status rodzinny żołnierza nie uległ zmianie ... :cool:

mario32 - Nie 16 Mar, 2014

Tak też powinno to wynikać z logicznego punktu widzenia. Ale Jeżeli status rodzinny żołnierza się nie zmienił i nadal ma on zonę i dzieci? W następnym roku też nie złoży oświadczenia a złoży je za 2 lata - czy będą to należności, o wypłatę których żołnierz może wystąpić wraz z odsetkami?
-=Alex=- - Nie 16 Mar, 2014

mario32, odsetki nie bo gratyfikację wypłaca się na wniosek lub na podstawie oświadczenia. I to kłóci mi się z tym co napisał focus.
focus napisał/a:
Kilka razy miałem taką sytuację, dlatego też naliczyłem gratyfikację urlopową wyłącznie dla żołnierza nie uwzględniając rodziny ...

Pytanie brzmi: na jakiej podstawie została naliczona i wypłacona gratyfikacja ? Bo zgodnie z rozp. nie ma takiej możliwości.
Cytat:
W takich przypadkach liczbę osób uwzględnianych przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej ustala się na podstawie pisemnego oświadczenia żołnierza o jego stanie rodzinnym w ostatnim dniu roku kalendarzowego lub ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej.
Przecież żołnierz nie złożył wniosku, ani nie składał oświadczenia. :-o
focus - Nie 16 Mar, 2014

-=Alex=- napisał/a:
Przecież żołnierz nie złożył wniosku, ani nie składał oświadczenia.


-=Alex=- , wiem o tym, ale nie będę się kopał z koniem. Przepis sam w sobie jest martwy, ponieważ żołnierzowi gratyfikacja przysługuje z tzw urzędu. z dniem 1 stycznia danego roku. Zaznaczam, że mówię o żołnierzu nie rodzinie. W 2011 roku w trakcie kontroli z DK wytknięto mi, że zwalnianemu żołnierzowi nie została wypłacona gratyfikacja. Oświadczyłem kontrolującemu, że żołnierz nie dopełnił ustawowego obowiązku, poprzez złożenie oświadczenia o stanie rodziny. Kontrolujący odpowiedział, iż nie interesuje go stan rodzinny żołnierza. Zwalniany z dniem 1 stycznia był żołnierzem i wypłata gratyfikacji urlopowej przysługiwała mu się niejako z mocy prawa. Natomiast zapis rozporządzenia określa, że należy złożyć oświadczenie o stanie rodzinnym.

Cytat:
W takich przypadkach liczbę osób uwzględnianych przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej ustala się na podstawie pisemnego oświadczenia żołnierza o jego stanie rodzinnym w ostatnim dniu roku kalendarzowego lub ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej.
.
mario32 - Pon 17 Mar, 2014

Czy to oznacza, że jeśli żołnierz nie złoży oświadczenia o ilości osób w rodzinie to gratyfikacja przepada?
warmiak - Pon 17 Mar, 2014

Niezłożenie oświadczenia powoduje wypłatę gratyfikacji urlopowej tylko żołnierzowi (bez uwzględnienia członków rodziny).
-=Alex=- - Pon 17 Mar, 2014

Dobre pytanie mario32.
Żołnierz składa np. w marcu oświadczenie o członkch rodziny i co dalej ?

focus - Pon 17 Mar, 2014

Kontrpytanie, co było przyczyną niezłożenia oświadczenia w ustawowym terminie ?
A&J Consulting - Wto 18 Mar, 2014

No mleko się już wylało, więc chyba istotne jest to jakie są konsekwencje prawne niezłożenia, bo nawet wytknięcie przyczyn nie pomoże temu komuś.

Pozdrawiam

olo1982r - Sro 11 Cze, 2014

Witam. Mam pytanie odnośnie powyższego tematu, w sierpniu cała moja "Bateria" idzie na urlop bez wyjątku no i oczywiście nadszedł czas składania wniosków o gratyfikacje, problem polega na tym że w wrześniu będę spodziewał się narodzin dziecka i jak bym złożył wniosek o gratyfikacje teraz to "przepadnie" mi 700zł dział finansowy upiera się przy tym że aby wniosek złożyć muszę iść przynajmniej na pięć dni urlopu, którego wtedy już nie będę miał. I tu jest pytanie czy jak nie złoże wniosku teraz czy gratyfikacja zostanie wypłacona mi w miesiącu grudniu? Dzięki wielkie za odpowiedzi.
slupek - Sro 11 Cze, 2014

Nowe rozporządzenie w sprawie grat.urlop. z dnia 18 marca 2014 r. (Dz.U.2014.411) mówi, że:

Cytat:
§ 3. 1. Gratyfikację urlopową wypłaca się na pisemny wniosek żołnierza, złożony:
1) przed rozpoczęciem urlopu wypoczynkowego lub dodatkowego urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 5 dni roboczych lub po zakończeniu tego urlopu albo
2) po przedstawieniu dowodu dokonania opłaty za lub przedpłaty na odpłatną formę wypoczynku żołnierza, jego małżonka lub dziecka pozostającego na jego utrzymaniu, albo
3) po wyznaczeniu lub skierowaniu żołnierza do pełnienia służby poza granicami państwa.
2. Liczbę osób uwzględnianych przy ustalaniu gratyfikacji urlopowej określa się na podstawie oświadczenia zawartego we wniosku, według stanu rodzinnego żołnierza w dniu złożenia wniosku.
3. W przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, wniosek składa się nie wcześniej niż na 30 dni przed rozpoczęciem urlopu i nie później niż 14 dni od dnia zakończenia urlopu.
4. Gratyfikację urlopową wypłaca się w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku.


Jeśli nie załapiesz się na te 14 dni po urlopie to:

Cytat:
§ 4. 1. W przypadku gdy żołnierz nie złożył wniosku, o którym mowa w § 3 ust. 1, w danym roku kalendarzowym, gratyfikację urlopową za ten rok wypłaca się do końca stycznia roku kalendarzowego następującego po roku, za który ona przysługuje. W takim przypadku liczbę osób uwzględnianych przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej ustala się na podstawie pisemnego oświadczenia żołnierza o jego stanie rodzinnym w ostatnim dniu roku kalendarzowego, za który przysługuje ta gratyfikacja.


Złożysz wniosek na koniec roku i do końca stycznia dostaniesz gratyfikację wg stanu rodziny na koniec roku, za który będziesz brał gratyfikację.

olo1982r - Sro 11 Cze, 2014

Teraz już wszystko rozumie, Wielkie Dzięki za szybką odpowiedz.
-=Alex=- - Sro 11 Cze, 2014

slupek napisał/a:
Złożysz wniosek na koniec roku
Nie za bardzo.
Po pierwsze, już nie na wniosek tylko oświadczenie. Po drugie nie na koniec roku, tylko w terminie 14 dni nowego roku
Cytat:
3. Oświadczenie, o którym mowa w ust. 1 i 2(§ 4.), składa się odpowiednio:
1) w okresie 14 dni po upływie roku kalendarzowego, za który przysługuje gratyfikacja urlopowa;


A po trzecie czarno to widzę. :D

olo1982r - Sro 11 Cze, 2014

To jakie widzicie rozwiązanie tej sytuacji ?
alien - Sro 11 Cze, 2014

Załatw z lekarzem żeby żona wcześniej urodziła i przestań płakać na forum. Pomysłowość i pazerność nie zna granic :x . Moja teoria jest taka że chciałbyś i więcej $ i urlop w dogodnym czasie, tylko kombinujesz jak to zrobić.
olo1982r - Sro 11 Cze, 2014

alien napisał/a:
Załatw z lekarzem żeby żona wcześniej urodziła i przestań płakać na forum. Pomysłowość i pazerność nie zna granic :x . Moja teoria jest taka że chciałbyś i więcej $ i urlop w dogodnym czasie, tylko kombinujesz jak to zrobić.

Nie płacze i nie kombinuję tylko staram się dowiedzieć czy można jakoś rozwiązać tą sytuacje, po to te forum również utworzono. Jeżeli kolego Alien nie masz żadnych sensownych propozycji to po co w ogóle zabierasz głos w dyskusji. Gratuluję Tobie tego że Ty pewnie nawet nie próbowałbyś zapytać w końcu z mojej strony to pazerność.

bodzio1973 - Sro 11 Cze, 2014

Najprościej jest nie pójść z całą baterią na urlop tylko w odrębnym terminie dogodnym dla Ciebie (po narodzeniu dziecka). Jeśli przełożony nie wyrazi Ci zgody na inny termin urlopu niż cała bateria to pozostaje wziąć zwolnienie lekarskie (w czasie do 4 dni ) które to z automatu zatrzyma rozpoczęty urlop (pytanie tylko czy po powrocie z L-4 nie będziesz "zmuszany" do ponownego natychmiastowego pójścia na urlop :gent:
olo1982r - Sro 11 Cze, 2014

Dzięki "bodzio1973" to rozwiązanie znam ale nie chcę z niego korzystać, myślałem że jak złoże wniosek na koniec roku to będzie ok. Dzięki za wszystkie propozycje.
alien - Sro 11 Cze, 2014

Skupiłbym się na szczęśliwym i wspólnym porodzie a nie na tym czy 700 zł mi "przepadnie" jak to ładnie nazwałeś. Mam Ci doradzać jak kombinować ??? bo sorry ale to tak wygląda, i nie wciskaj kitu że 100% wysyłają w jednym czasie na urlop.
skorpionxx - Sro 11 Cze, 2014

Olo...
a może zwykła rozmowa z D-cą, jak człowiek z człowiekiem, kawa na ławę po męsku ....?

olo1982r - Sro 11 Cze, 2014

Kolego Alien wiem jak napisać wniosek o rozdzielenie urlopu, robiłem już to z różnych względów przynajmniej dwa razy w przeciągu mojej kilkunastoletniej służby niestety od dwóch lat w naszej JW na urlopy idziemy całym poddodziałem. Twój już to problem jak dla Ciebie to abstrakcja. Skorpionxx dzięki za propozycję ;-)
puchatek - Czw 12 Cze, 2014

Ale nikt nie zmusi Cię do wypisania wniosku o gratyfikację urlopową w tym czy innym terminie, idź na urlop, a po urodzeniu dziecka znajdziesz sposób by pójść na 5 dni urlopu i wtedy weźmiesz gratyfikację na pełną rodzinę.
I miej w odbycie takich, którzy mówią, że kombinujesz, bo stawiają Cię na równi z tymi, co robili przekręty do dopłat do koloni i obozów itp.

-=Alex=- - Czw 12 Cze, 2014

olo1982r, nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja rodzinna (mieszkacie sami, z rodzicami ... etc.).
Napisz wniosek o podzielenie urlopu w związku z urodzeniem się dziecka. Fakt, że będzie przysługiwał Tobie urlop okolicznościowy z tego tytułu w wymiarze od trzech do pięciu dni roboczych, ale to może okazać się za mało.
Gratyfikację urlopową otrzymuje się na wniosek. Nie składasz wniosku, nie dostajesz pieniędzy. Biorąc pod uwagę paragrafy, które zostały przytoczone na poprzedniej stronie, oraz zamknięcie roku finansowego, to jak wykorzystasz urlop, a nie złożysz wniosku to będziesz miał takie "parcie na garba", że szybko ten wniosek złożysz razem z urlopem. :)

Przysługuje Tobie dodatkowy urlop wypoczynkowy ?

slupek - Pią 13 Cze, 2014

Nie wiem po co kombinować.
Wiele osób, którym rodzą się dzieci w ciągu roku, składało wnioski na koniec roku, a teraz - jak zauważył -=Alex=- - składa się oświadczenie i jak mówi rozporządzenie:
Cytat:
W takim przypadku liczbę osób uwzględnianych przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej ustala się na podstawie pisemnego oświadczenia żołnierza o jego stanie rodzinnym w ostatnim dniu roku kalendarzowego, za który przysługuje ta gratyfikacja


Na podstawie takiego oświadczenia gratyfikację musisz dostać z uwzględnieniem członków rodziny na ostatni dzień roku.
Kiedyś parcie było większe - bo był koniec roku, teraz składa się w styczniu i nie widzę powodu, by było jakieś zagrożenie.

andrewtro - Wto 17 Cze, 2014
Temat postu: gratyfikacja na członków rodziny
czy należny mi się gratyfikacja urlopowa na dzieci żony z jej pierwszego małżeństwa, mieszkamy razem a ojciec dzieci płaci alimenty i niema ograniczonych praw rodzicielskich.
-=Alex=- - Wto 17 Cze, 2014

Cytat:
Art. 87. 3. Przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej uwzględnia się również małżonka, a także dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego.


Jeżeli spełniasz powyższe, to tak.

harry4808 - Czw 26 Cze, 2014
Temat postu: Wysokość gratyfikacji.
Witam dnia 31.03.2014 roku ogłoszone zostało rozporządzenie MON z dn. 18 marca 2014 w sprawie gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych Dz.U.2014 poz.411.

zgodnie z par. 2 tegoż rozporządzenia wysokość gratyfikacji określono na 35% najniższego uposażenia żołnierza, dokładnie:

§ 2. Wysokość gratyfikacji urlopowej na jedną osobę uwzględnianą przy ustalaniu jej wysokości wynosi 35% najniższego uposażenia zasadniczego żołnierza obowiązującego w dniu 1 stycznia roku kalendarzowego, w którym żołnierz nabył prawo do urlopu wypoczynkowego.

Niestety dział finansowy WOG-u naliczył mi gratyfikację na starych zasadach mimo iż w dniu złożenia wniosku obowiązywało już nowe rozporządzenie, które jednocześnie unieważniało stare. W moim przypadku jest to różnica 315 zł. Moje pytanie brzmi czy mogli coś takiego zrobić? Czy nie powinni mi wypłacić zgodnie z nową ustawą 875 zł na osobę co daje 35% najniższego uposażenia, zamiast wypłaconych 717,50 zł na osobę?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.

Jefrjeitor - Czw 26 Cze, 2014

875zł-podatek=717,5zł czyli wszystko się zgadza
harry4808 - Czw 26 Cze, 2014

No niestety nie idzie tu o podatek Jefrjeitor, jako że w ubiegłym roku przelew był taki sam więc nie bardzo mi wychodzi jeśli idzie o przeliczenie na dwie osoby 1 435,00 w tamtym roku kiedy wysokość gratyfikacji wynosiła 717,5 zł na osobę i w tym roku kiedy powinna wynosić 875 na osobę otrzymuję przelew w tej samej wysokości? Poza tym chyba od tego nie potrącają podatku (choć ręki se nie utnę). W tym roku przelew powinien wynosić jakby nie było 1750 zł
-=Alex=- - Czw 26 Cze, 2014

harry4808 napisał/a:
Niestety dział finansowy WOG-u naliczył mi gratyfikację na starych zasadach mimo iż w dniu złożenia wniosku obowiązywało już nowe rozporządzenie, które jednocześnie unieważniało stare.
A jakie to były stare zasady ?
Szczerze powiedziawszy ja już ich nie pamiętam.

harry4808 - Czw 26 Cze, 2014

2) Niniejsze rozporządzenie było poprzedzone rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 października 2009 r. w sprawie
gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. Nr 179, poz. 1392), które traci moc z dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia
na podstawie art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 11 października 2013 r. o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1355).

Przypis z obecnie obowiązującego rozporządzenia.

-=Alex=- - Czw 26 Cze, 2014

Jakie to były stare zasady, bo napisałeś, że "dział finansowy WOG-u naliczył mi gratyfikację na starych zasadach" ?
harry4808 - Czw 26 Cze, 2014

OK chyba się wyjaśniło, mniej będę czytał publikacji w gazetach, i "plotek uposażeniowych" doczytałem uważnie, wysokość uposażenie się nie zmieniłą, wybaczcie, ze zawracałem gitarę. Przepraszam za śmiecenie. :)
-=Alex=- - Czw 26 Cze, 2014

weredyk, dziękuję za przypomnienie. :gent:
AndJas - Wto 12 Sty, 2016

Witam. mam pytanie. Moja córka studiuje zaocznie i pracuje na umowę zlecenie, mieszka razem ze mną czy należny mi się gratyfikacja na nią? Proszę o pomoc
-=Alex=- - Wto 12 Sty, 2016

Ile lat ma córka ?
AndJas - Wto 12 Sty, 2016

Córka w marcu skończy 23 lata
Szwejk - Wto 12 Sty, 2016

AndJas, odpowiem krótko: należy się (zakładam, że córka jest panną).

Szerzej na ten temat zapewne -=Alex=- będzie chciał napisać.

-=Alex=- - Wto 12 Sty, 2016

Cytat:
20) dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego – dzieci własne żołnierza zawodowego, dzieci jego małżonka, dzieci przysposobione i dzieci przyjęte na wychowanie, do czasu zawarcia przez nie związku małżeńskiego, które:
a) nie przekroczyły osiemnastego roku życia, a w razie uczęszczania do szkoły lub odbywania studiów w szkole wyższej dwudziestego piątego roku życia, albo
b) stały się całkowicie niezdolne do pracy lub niezdolne do samodzielnej egzystencji przed osiągnięciem wieku określonego w lit. a;

Brak rozgraniczenia na studia dzienne/zaoczne, umowa - zlecenie czyli sama nie otrzyma gratyfikacji.

Według mnie, należy się.

Resurrected - Wto 12 Sty, 2016

Ja mam wątpliwości. Jeżeli ktoś pracuje, to raczej nie pozostaje na czyimś utrzymaniu. Teoretycznie, to córka może zarabiać na tym zleceniu nawet pięć razy więcej, niż jej ojciec żołnierz.
-=Alex=- - Wto 12 Sty, 2016

Cytat:
osobach pozostających na utrzymaniu — oznacza to członków rodziny utrzymujących się z połączonych dochodów tych osób;
Ustawa o świadczeniach rodzinnych.
Tylko tyle można "wyciągnąć" z definicji.

W oświadczeniu (o stanie rodzinnym) i we w wniosku (o gratyfikację urlopową) nie ma słowa na temat pracy i zarobków dziecka. Czy wolno, czy nie wolno, czy na umowę o pracę, czy na zlecenie, jaka wysokość zarobków itd. :-o
Masz rację na zleceniu, na zleceniach może zarabiać tyle co napisałeś, ale może i zarabiać po 100 zł.

AndJas - Wto 12 Sty, 2016

Dziękuję koledzy. Też mi się wydaje ze się należy. Przecież na żonę też sie bierze gratyfikacje i nie ma znaczenia czy pracuje czy nie. Córka jest panną wiec jest na moim utrzymaniu. Pozatym jak zero i na truskawkach to co nie należy sie wtedy? Jeszcze oczywiście upewnię się u mojego płatnika. Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam
Szwejk - Sro 13 Sty, 2016

Spróbuję to uporządkować.

Które osoby uwzględnia się przy naliczaniu wysokości gratyfikacji urlopowej przysługującej żołnierzowi zawodowemu? Wymienia je art. 87 ust. 1 i 3 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych:
Cytat:
Art. 87. 1. Żołnierzowi zawodowemu przysługuje raz w roku prawo do gratyfikacji urlopowej.
..................................
3. Przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej uwzględnia się również małżonka, a także dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego.

Jakie warunki musi spełniać dziecko, aby było uznane za pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w tzw. słowniczku ustawowym, tj. w art. 6 ustawy:
Cytat:
Art. 6. 1. W rozumieniu ustawy następujące określenia oznaczają:
...................................
20) dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego – dzieci własne żołnierza zawodowego, dzieci jego małżonka, dzieci przysposobione i dzieci przyjęte na wychowanie, do czasu zawarcia przez nie związku małżeńskiego, które:
a) nie przekroczyły osiemnastego roku życia, a w razie uczęszczania do szkoły lub odbywania studiów w szkole wyższej dwudziestego piątego roku życia, albo
b) stały się całkowicie niezdolne do pracy lub niezdolne do samodzielnej egzystencji przed osiągnięciem wieku określonego w lit. a;

I wszystko na ten temat! Jeśli córka AndJas spełnia powyższe warunki, a więc: jest panną, odbywa studia w szkole wyższej (jest bez znaczenia, że w systemie zaocznym) i ma mniej niż 25 lat życia - a tak jest, to choćby nawet zarabiała miliony i na dodatek nie mieszkała z ojcem, gratyfikacja na nią przysługuje.

Wyjaśnię jeszcze, że gdy w przepisie danej ustawy użyto pojęcia zdefiniowanego w "słowniczku" tej samej ustawy, niedopuszczalne jest stosowanie definicji pochodzącej z innej ustawy, a tym bardziej tworzenie własnej, uznaniowej definicji na zasadzie "bo ja tak uważam".

-=Alex=- - Sro 13 Sty, 2016

Ja swoje zdanie nt. wyraziłem, ale możemy po polemizować.

Szwejk, z tym wszystkim co napisałeś to zgadzam się, sam o tym wspomniałem, co nie znaczy że NSA musi mieć takie samo zdanie jak my.
Gratyfikacja urlopowa jest świadczeniem dodatkowym, a nie zasadniczym mającym wpływ na egzystencję. Dlatego sądzę, że istotnym może być wysokość świadczenia jakie otrzymała córka AndJas z tytułu umowy zlecenia.
"Prawie" identyczna sprawa ale dot. dodatku za rozłąkę. Żołnierz spełniał wszystkie warunki określone w ustawie i rozporządzeniu aby otrzymać dodatek za rozłąkę, jednakże NSA stwierdził, że niewystarczająca jest wykładnia literalna przepisu rozporządzenia, lecz konieczne jest również dokonanie wykładni celowościowej.

Czy AndJas, otrzyma gratyfikację na córkę przekonamy się może niedługo. Może być tak, że będzie musiał dołączyć jakieś dodatkowe dokumenty.
Z drugiej strony biorąc pod uwagę druk oświadczenia i wniosku to co by nie wpisał to i tak będzie zgodne z ustawą i rozporządzeniem. :gent:

Szwejk - Sro 13 Sty, 2016

Niezbadane są wyroki boskie i naszego sądownictwa :gent:
manfred - Sro 13 Sty, 2016

Są ciekawe sprawy. Np. żołnierz dostaje skierowanie na studia wojskowe w AON (bez zdejmowania ze stanowiska) na 1,5r. Na AONie dostaje zaświadczenie, że jest zakwaterowany w internacie zgodnie z art. 7 ustawy o zakw. Żona z córką mieszkają w tym czasie w mieszkaniu służbowym w miejscowości oddalonej o ok. 350 km. Należy mu się rozłąkowe czy nie?
-=Alex=- - Sro 13 Sty, 2016

Jeżeli miejscowość zamieszkania jest taka sama jak miejscowość pełnienia służby (jednostka w której znajduje się żołnierz na etacie) to dodatek za rozłąkę nie należy się.
Wyjazd na kurs należałoby traktować jako podróż służbową.

manfred - Sro 13 Sty, 2016

Pominąwszy fakt, że podróż służbowa trwa 1,5 roku, to sęk w tym, że żołnierz spełnia w zasadzie wszystkie kryteria przyznania rozłąkowego, czyli w miejscu pełnienia służby korzysta z internatu bez członków rodziny, i nie jest to miejscowość pobliska.
-=Alex=- - Sro 13 Sty, 2016

Czyli dobrze napisałem, że się nie należy?

A która miejscowość dla tego żołnierza jest miejscem pełnienia służby na stanowisku służbowym ?
Cytat:
Art. 19.
1. Żołnierz zawodowy pełni zawodową służbę wojskową:
1) na stanowisku służbowym w jednostce wojskowej, z zastrzeżeniem art. 22 ust. 1 i art. 24 ust. 1;
2) w rezerwie kadrowej;
3) w dyspozycji.
Cytat:
§ 4. 4. Prawo do dodatku za rozłąkę ustala dowódca jednostki wojskowej, o którym mowa w art. 104 ustawy.
Cytat:
Art. 104.
1. Jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej, organami właściwymi w sprawach określonych w przepisach niniejszego rozdziału są dowódcy jednostek wojskowych zajmujący stanowiska służbowe dowódcy batalionu lub równorzędne, o których mowa w ust. 3, albo wyższe – w stosunku do wszystkich żołnierzy zawodowych pełniących zawodową służbę wojskową w podległej jednostce wojskowej, z wyjątkiem tego dowódcy i jego zastępcy.
(...)
Cytat:
2. Ilekroć w niniejszej ustawie jest mowa o:
(...)
3) dowódcy jednostki wojskowej – należy przez to rozumieć osobę kierującą lub dowodzącą jednostką wojskową, w której żołnierz zawodowy zajmuje stanowisko służbowe lub do której został skierowany w ramach pełnienia zawodowej służby wojskowej w rezerwie kadrowej albo w dyspozycji.

manfred - Sro 13 Sty, 2016

No i tu jest pytanie, gdzie on tą służbę pełni? Niby w dotychczasowej jednostce, ale wszędzie będzie miał wpisane te 1,5r. na AONie. Poza tym podlega komendantowi AON i wszystko co robi, robi na AONie.
-=Alex=- - Sro 13 Sty, 2016

W AON w ramach oddelegowania lub skierowania, bo rozkazem personalnym nie został przeniesiony.

Odpowiem jak sąd "że niewystarczająca jest wykładnia literalna przepisu rozporządzenia, lecz konieczne jest również dokonanie wykładni celowościowej." :) I w tym przypadku otrzymałby dodatek za rozłąkę.

manfred - Sro 13 Sty, 2016

Celowościowo jak najbardziej, bo jego sytuacja niczym się nie różni od żołnierza przeniesionego do innej jednostki. Haczyk tkiwł w tym, że zgodnie z przepisami na tak długie studia powinien był zostać zdjęty ze stanowiska i przeniesiony do rez. kadr. Ale DKadr tego nie zrobił.
Szwejk - Czw 14 Sty, 2016

Panowie, ten temat zatytułowany jest "Gratyfikacja urlopowa".
czyzonek - Sro 24 Lut, 2016
Temat postu: Gratyfikacja urlopowa po rozwodzie?
Czy ktoś się orientuję jak wygląda sprawa gratyfikacji urlopowej na dziecko w sytuacji gdy żołnierz zawodowy jest po rozwodzie jednak jego była żona tak jak i on pracuje i jest żołnierzem zawodowym. Ojciec -żołnierz łoży na małoletnie dziecko alimenty jednak dziecko zamieszkuje z matką? Proszę o pomoc.
manfred - Sro 24 Lut, 2016

Jest rzeczywiście luka prawna odnośnie żołnierzy - byłych małżonków, jednak generalnie zasady powinny być te same. Czyli na dziecko bierze albo jeden albo drugi małżonek.
marCINbyd - Sro 24 Lut, 2016

A czy na dziecko, które studiuje i pracuje na pół etatu również przysługuje beatyfikacja urlopowa?
Szwejk - Sro 24 Lut, 2016

Istotnie, przepisy prawa nie przewidują sytuacji przedstawionej przez czyzonek. Jednakże, w przypadku wystąpienia luki w prawie, stosuje się reguły tzw. argumentacji prawniczej. Tu, moim zdaniem, należałoby zastosować wnioskowanie a minori ad maius (od mniej do bardziej). Punktem wyjścia dla tego rodzaju wnioskowania jest przepis o charakterze zakazującym, zaś jego istotą twierdzenie: jeśli nie wolno czynić mniej, to tym bardziej nie wolno czynić więcej.

Dla tej konkretnej sytuacji przepisem wyjściowym jest art. 87 ust. 5 ustawy pragmatycznej:
Cytat:
W razie zbiegu uprawnień do gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych pozostających w związku małżeńskim, przy ustalaniu wysokości gratyfikacji nie uwzględnia się małżonka, a dzieci pozostające na ich utrzymaniu uwzględnia się przy ustalaniu gratyfikacji tylko jednego z małżonków.

Przepis ten zakazuje pobierania gratyfikacji urlopowej na dziecko przez oboje małżonków. Zatem: skoro niedopuszczalne jest pobieranie gratyfikacji na dziecko przez oboje małżonków, tym bardziej jest to niedopuszczalne w przypadku eksmałżonków.

czyzonek - Sro 24 Lut, 2016

Koledzy załóżmy taką sytuacje

Rozwiedliśmy się wspólnie z żoną 3 lata temu ona poszła w swoją stronę a ja w swoja. Ona pracuje na północy kraju a ja na południu inie mamy ze sobą kontaktu ( bo nie chcemy, nie musimy itd. ) jeśli prawo ustawa nie mówi nic o nie małżonkach to co począć? Ja nie mam obowiązku pracując na południu kraju interesować się czy moja ex pobiera gratyfikację urlopową czy nie. Dodatkowo prawo nie nakazuje mi tego czynić. Wydaje mi się że co nie jest zabronione jest dozwolone. Proszę o merytoryczne komentarze.

manfred - Sro 24 Lut, 2016

Chcesz wziąć te pieniądze na dziecko czy nie?
czyzonek - Sro 24 Lut, 2016

Oczywiście , że chce. Ona nie chce się dogadać :)
-=Alex=- - Sro 24 Lut, 2016

marCINbyd napisał/a:
A czy na dziecko, które studiuje i pracuje na pół etatu również przysługuje beatyfikacja urlopowa?
Masz to rozpisane na poprzedniej stronie.
http://www.nfow.pl/viewto...er=asc&start=90

czyzonek, albo ojciec, albo matka. Biorąc pod uwagę opisaną, Twoją sytuację, nie występowałbym z wnioskiem o gratyfikację na dziecko, bo będziesz miał problemy.

Szwejk - Sro 24 Lut, 2016

Problemy natury prawnej mógłby mieć tylko wtedy, gdyby we wniosku o wypłacenie gratyfikacji urlopowej podał nieprawdziwe dane.

Jeśli już zdecydowałbyś się czyzonek ująć we wniosku dziecko, musiałbyś zawarte w druku zdanie "Oświadczam, że żona/mąż* jest/ nie* jest żołnierzem zawodowym" skreślić i obok wpisać: "jestem stanu wolnego" lub coś w tym rodzaju. Ale takie oświadczenie prawdopodobnie będzie dla osoby rozpatrującej (zatwierdzającej) wniosek impulsem do drążenia sprawy, zwłaszcza, że Twoja sytuacja rodzinna jest zapewne znana w JW. W efekcie otrzymasz decyzję odmowną w zakresie gratyfikacji na dziecko. I tu byłbym ciekaw uzasadnienia takiej decyzji.

manfred - Sro 24 Lut, 2016

Jak chcesz wziąć gratyfikację na dziecko, to musisz mieć 100% pewności, że Twoja żona tego nie zrobiła. A przynajmniej mieć dowody na to, że działałeś w błędzie w tym zakresie. Więc trzeba się postarać od żony albo z finansówki oświadczeniE/zaświadczenie, że żona nie będzie wykorzystywać/nie wykorzystała gratyfikacji na dziecko.
W przeciwnym wypadku możesz mieć problem, kiedy ktoś zacznie to sprawdzać. Myślę, że tłumaczenia typu "nie miałem obowiązku sprawdzić" nie okażą się skuteczne przed ŻW.

Szwejk - Sro 24 Lut, 2016

manfred, czy możesz wskazać jaki konkretnie przepis prawa naruszyłby czyzonek wnioskując o gratyfikację urlopową na dziecko i pobierając ją?
Ganers - Sro 24 Lut, 2016

Witam.

Pytanie czysto hipotetyczne.
Czy zainteresowany może wystąpić z wnioskiem o wypłatę 50 % należnej gratyfikacji na dziecko w związku iż była żona jest także żołnierzem zawodowym i w chwili składania wniosku nie ma wiedzy na temat pobrania lub też nie gratyfikacji przez byłą małżonkę?

Pozdrawiam.

-=Alex=- - Sro 24 Lut, 2016

A jak żona weźmie 100% ? :)
czyzonek - Sro 24 Lut, 2016

Szwejk zaznaczając w oświadczeniu zdanie "Oświadczam, że żona/mąż* jest/ nie* jest żołnierzem zawodowym" nie zeznam nieprawdy. Moja ex nie jest moją żoną. Jestem w związku z inną kobietą więc zaznaczając "Oświadczam, że żona/mąż* jest/ nie* jest żołnierzem zawodowym" będzie prawdą? Manfred na jakiej podstawie ZW miałoby zacząć wszczynać jakieś sprawdzanie skoro spełniam warunki ustawy mówiące, że nie jestem w związku małżeńskim z żołnierzem zawodowym "W razie zbiegu uprawnień do gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych pozostających w związku małżeńskim, przy ustalaniu wysokości gratyfikacji nie uwzględnia się małżonka, a dzieci pozostające na ich utrzymaniu uwzględnia się przy ustalaniu gratyfikacji tylko jednego z małżonków." Co wy na to ?
Ganers - Sro 24 Lut, 2016

Tu powinna zadziałać zasada kto 1 szy ten lepszy, przed nowelizacją podobnie działało prawo do odliczenia ulgi na dzieci w Pit. Po nowelizacji jeśli nie ma porozumienia to 50/50.

Pozdrawiam

[ Dodano: Sro 24 Lut, 2016 ]
-=Alex=- napisał/a:
A jak żona weźmie 100% ? :)


To żony problem. Ważna jest data składania wniosku i data otrzymania świadczenia.

marekm - Sro 24 Lut, 2016
Temat postu: gratyfikacja
W mojej opinii jeżeli małżonkowie się rozwiedli należy się zgodnie z prawem jednemu i drugiemu gratyfikacja. Ustawa określa przypadek tylko małżeństwa żołnierzy zawodowych. Podobny przypadkiem, może być gdy np. para nie jest w związku małżeńskim i wychowuje wspólnie dziecko. Kto wtedy powinien dostać należność ?
Odpowiedź - Jedno i drugie. Czyli zamiast 3 gratyfikacja dla takiego nieformalnego związku przypadają 4 świadczenia finansowe.

Szwejk - Sro 24 Lut, 2016

czyzonek napisał/a:
Jestem w związku z inną kobietą więc zaznaczając "Oświadczam, że żona/mąż* jest/ nie* jest żołnierzem zawodowym" będzie prawdą?

Będzie to prawdą pod warunkiem, że z tą inną kobietą jesteś w związku małżeńskim. Jeśli natomiast Wasz związek ma charakter tylko partnerski, oświadczenie będzie niezgodne z prawdą.

manfred - Sro 24 Lut, 2016

Może to być kwalifikowane jako oszustwo. Jeśli żołnierz wie, że jego były małżonek jest żołnierzem i że należy mu się gratyfikacja na dziecko, to powinien być również świadomy, że mógł tę gratyfikację na to samo dziecko pobrać małżonek. Wówczas wypisując wniosek ogrania swoją świadomością, że może mu się ta gratyfikacja nienależeć prawda?
To tak jakby z portfela w którym mamy kilka banknotów w tym fałszywy, wyciągnąć jeden i zapłacić. Pal sześć jeśli będzie prawdziwy, jednak jeśli zapłacisz fałszywym, nie będziesz się mógł tłumaczyć, że chciałeś wyciągnąć ten prawdziwy, ale nie wiedziałeś czy to ten.
Podobnie tutaj. Jeśli matka nie weźmie to ok. Natomiast jeśli weźmie wcześniej, to może być problem, bo po prostu wnioskujesz o należność, która Ci się nie należy.

czyzonek - Czw 25 Lut, 2016

Manfred trudno mi się z tobą zgodzić pisząc "Może to być kwalifikowane jako oszustwo. Jeśli żołnierz wie, że jego były małżonek jest żołnierzem i że należy mu się gratyfikacja na dziecko, to powinien być również świadomy, że mógł tę gratyfikację na to samo dziecko pobrać małżonek. Wówczas wypisując wniosek ogrania swoją świadomością, że może mu się ta gratyfikacja nie należeć prawda? " w moim mniemaniu ustawa mówi i określa jasno "W razie zbiegu uprawnień do gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych pozostających w związku małżeńskim, przy ustalaniu wysokości gratyfikacji nie uwzględnia się małżonka, a dzieci pozostające na ich utrzymaniu uwzględnia się przy ustalaniu gratyfikacji tylko jednego z małżonków." jestem w związku małżeńskim z inna kobietą i w moim przekonaniu nie łamię prawa. Nie robię niczego wbrew zapisom ustawy? Czy się mylę? Przykład z fałszywym banknotem nie przekonuje mnie. Czy może inni maja jakieś pomysły. Nie chodzi tu o te pieniądze jednak o problem który pozostaje nierozwiązany. Uważam, że prawo stanowi to lub owo i nie można porównywać go do sytuacji. My mówimy tu o konkretnej sytuacji.
manfred - Czw 25 Lut, 2016

Jak to mówią Amerykanie: rób co chcesz, ale pamiętaj że byłeś ostrzegany.
czyzonek - Czw 25 Lut, 2016

a nie znasz może jakiegoś prawnika który mógłby się odnieść do powyższych zapisów?
Szwejk - Czw 25 Lut, 2016

Po dalszych przemyśleniach:
Jak zauważył marekm, oprócz przypadku rozwiedzionych małżonków-żołnierzy zawodowych, może także zdarzyć się, że dwoje żołnierzy posiada wspólne dziecko, a tworzą jedynie związek partnerski. Na temat takich sytuacji ustawa milczy. Nie bądźmy więc świętsi od papieża i przyjmijmy przepisy art. 87 w takiej postaci, w jakiej stworzył je ustawodawca, z założenia racjonalny przecież. Skoro więc przepis mówi, że przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej uwzględnia się dzieci żołnierza, zaś wyjątek o którym mowa w ust. 5 tego artykułu, wolą ustawodawcy, dotyczy tylko małżonków, to przyjmijmy to do wiadomości i legalnie, póki co, próbujmy korzystać z uprawnienia.

czyzonek - Czw 25 Lut, 2016

głos rozsądku :)
thikim - Czw 25 Lut, 2016

Szwejk, zasadniczo tak.
Problem polega na tym jednak że u nas nie do końca szanuje się prawo ale bardziej intencję ustawodawcy :D
Można także wysłać wniosek o gratyfikację jako załącznik do pisma w którym zwrócisz się do Dowódcy o interpretację Twojej sytuacji ;)

czyzonek - Czw 25 Lut, 2016

Zapytany o interpretację prawnik który świadczy usługi dla jednostki wojskowej powiedział cytuję " nie praktykuje się takich działań" jednak Panowie i Panie co oznacza w bełkocie prawniczym wyrażenie "nie praktykuje się takich działań"? bo ja nie bardzo rozumiem. Wydaje mi się, że prawnik pracujący dla JW w tym konkretnym przypadku gdzie sytuacja nie jest zbyt jasna zbywa mnie powiedzeniem "nie praktykuje się takich działań", na korzyść JW.
manfred - Czw 25 Lut, 2016

Do gratyfikacji urlopowej uwzględnia się "dzieci pozostające na utrzymaniu", a zgodnie z art. 6 pragmatyki, to dzieci własne żołnierza, jego małżonka, przysposobione i przyjęte na wychowanie . Jeżeli nie zachodzą te okoliczności, to dzieci partnera się nie wlicza.
Możliwe jest, że dziecko będzie wpisane w akt urodzenia, jako dziecko żołnierza, bez ślubu. Jeżeli nie, to pozostaje albo zawrzeć związek małżeński, albo uznać dziecko.

Szwejk - Czw 25 Lut, 2016

thikim, przeciętny decydent/urzędnik wojskowy nie tyle kieruje się intencją ustawodawcy, co własnym widzimisię. Kiedy ma wątpliwości, na wszelki wypadek rozstrzyga sprawę na niekorzyść petenta. Najczęstszym chyba argumentem w takim przypadku jest - "bo na logikę".
Prośby o interpretację bym nie wysyłał, bo powinna ona wynikać z uzasadnienia decyzji odmownej - jeśli takie będzie rozstrzygnięcie d-cy JW.

czyzonek, jako wieloletni "urzędnik" WKU, nie taką już argumentację prawników słyszałem i czytałem. W przeszłości bywało, że zwracałem się do radców prawnych WSzW o pomoc, ale ich interpretacje prawa były tak kuriozalne, że w końcu zdecydowałem się polegać tylko na sobie.

manfred, wybacz, ale chyba nieco zboczyłeś z tematu.

czyzonek - Czw 25 Lut, 2016

Szwejk dziękuję za wsparcie. podejmując temat w tym miejscu liczyłem, że znajdę tu kogoś kto znalazł się w podobnej sytuacji do mojej. Niestety nie. Dziękuje za wszystkie opinie i sugestie. W moim mniemaniu znalazłem się w sytuacji gdzie potrzebne jest rozwiązanie systemowe polegające na zmianie prawa, tak by to prawo stanowiło, że w przypadku nie małżeństw przysługuję powiedzmy 50 % gratyfikacji bądź nie przysługuje ona wogóle. Gdyby ktoś natknął się na podobną sytuacje zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam

thikim - Czw 25 Lut, 2016

Cytat:
thikim, przeciętny decydent/urzędnik wojskowy nie tyle kieruje się intencją ustawodawcy, co własnym widzimisię

Nie przeczę. Pisząc o intencji ustawodawcy miałem na myśli rozwój sprawy w przypadku gdy klient składa wniosek i ktoś mu zarzuca próbę wyłudzenia bo się nie należy. W takiej sytuacji sąd - a dalej - intencją ustawodawcy było ...
Cytat:
bo powinna ona wynikać z uzasadnienia decyzji odmownej - jeśli takie będzie rozstrzygnięcie d-cy JW.

Bez wprowadzenia w sprawę D-ca nie jest w stanie samodzielnie określić stanu prawnego i może się kierować tylko tym wnioskiem. Tak więc w zasadzie nie ma tu żadnego rozstrzygnięcia tylko automat. Złożył na trzy normy to dostanie trzy. Później się okaże czy ktoś się nie przyczepi.
Ewentualnie na wniosku można dopisać coś więcej na temat sytuacji. Tak żeby nie było że coś zatajono.

detonator - Pon 06 Lut, 2017

Koledzy mam pytanie:
Otóż jestem w trakcie rozwodu i przed sprawą chcę wziąć 5 dni urlopu wypoczynkowego i tym samym gratyfikację, czy termin urlopu może wypadać akurat w terminie rozprawy ?

Przykład: od 6.03 do 10.03 mam urlop a 7.03 mam sprawę rozwodową po której prawdopodobnie w świetle prawa będę kawalerem.

beryl73 - Pon 06 Lut, 2017

detonator, możesz, bo po pierwsze wniosek o gratyfikację składasz wcześniej (podajesz prawdę we wniosku), po drugie nie wiesz jaki wyrok wyda sąd.
detonator - Pon 06 Lut, 2017

Oki, dziękuje :)
07.03 mam rozprawę więc wezmę urlop od 06.03 do 10.03

Szwejk - Pon 06 Lut, 2017

Tego typu sytuację przepis reguluje wyraźnie:
Cytat:
Liczbę osób uwzględnianych przy ustalaniu gratyfikacji urlopowej określa się na podstawie oświadczenia zawartego we wniosku, według stanu rodzinnego żołnierza w dniu złożenia wniosku.

A tak w ogóle, skutki wyroku rozwodowego powstają dopiero z dniem jego uprawomocnienia się.

detonator - Pon 06 Lut, 2017

Dziękuje koledzy za pomoc :)

pozdrówki

PS
Gdzie jest ta opcja "pomógł" ?

Szwejk - Pon 06 Lut, 2017

Funkcja "pomógł" dostępna tylko dla założyciela tematu.
Danielpwa - Sro 12 Kwi, 2017
Temat postu: Gratyfikacja
Dzień dobry.
Mam następujące pytanie.
W ustawie jest zapis

3. Przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej uwzględnia się również małżonka, a także dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego.

Moja sytuacja wygląda następująco - w styczniu urodziło mi się pierwsze dziecko. Matką jest moja narzeczona która ma dziecko z pierwszego małżeństwa. mieszkamy razem i na dobrą sprawę narzeczona wraz z dzieckiem z pierwszego małżeństwa pozostają na moim utrzmaniu.
Czy w takiej sytuacji przysługuje mi prawo do wpisania drugiego dziecka do wniosku o wypłatę gratyfikacji urlopowej?

i - Sro 12 Kwi, 2017

Nie przysługuje. Musiałbyś udowodnić jakimś aktem prawnym, iż owo dziecko pozostaje na Twoim utrzymaniu. Masz jakiś dokument stwierdzający przysposobienie?

Inaczej żołnierze pożyczaliby sobie dzieci aby zwiększyć wymiar owej gratyfikacji.

michqq - Sro 12 Kwi, 2017

Cytat:
Moja sytuacja wygląda następująco - w styczniu urodziło mi się pierwsze dziecko. Matką jest moja narzeczona która ma dziecko z pierwszego małżeństwa. mieszkamy razem i na dobrą sprawę narzeczona wraz z dzieckiem z pierwszego małżeństwa pozostają na moim utrzmaniu.


Moim zdaniem przepis stanowi jasno, że liczy się stan prawny (małżonka, w rozumieniu kodeksu cywilnego) a nie faktyczny (Tj. utrzymanka. No co, sam tak nazwałeś swoją narzeczoną).

Twoje dziecko jest Twoim dzieckiem w sensie stanu prawnego (masz prawa rodzicielskie), natomiast dziecko Twojej utrzymanki nie jest Twoim dzieckiem w sensie stanu prawnego (nie masz praw rodzicielskich).

Idźcie do Urzędu Stanu Cywilnego i zmieńcie swój status.
Można to też załatwić poprzez duchownego prawosławnego, katolickiego, rabina, pastora, mułłę... wróć... tja... no właśnie, cofam mułłę, otóż muzułmańscy duchowni w Polsce niemają takich uprawnień.
:cool:

-=Alex=- - Sro 12 Kwi, 2017

Potwierdzam to co napisał i.

- na narzeczoną - nie należy się,
- na styczniowe dziecko - należy się, oczywiście pod warunkiem że w akcie urodzenia dziecka figurujesz jako ojciec,
- na dziecko narzeczonej z pierwszego małżeństwa - nie należy się.

Danielpwa napisał/a:
3. Przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej uwzględnia się również małżonka, a także dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowego.

Ale są to dzieci
Cytat:
Art. 6.1.
(...)
20) dzieci pozostające na utrzymaniu żołnierza zawodowegodzieci własne żołnierza zawodowego, dzieci jego małżonka, dzieci przysposobione i dzieci przyjęte na wychowanie, (...)

Owo "pozostające na utrzymaniu" (przysposobione, przyjęte na wychowanie) musi być sformalizowane, czyli np. w przypadku "przyjęcia na wychowanie" czynność ta musi być zgodna z prawem, co oznacza, iż przyjęcie dziecka na wychowanie musi mieć ważną i zgodną z obowiązującymi przepisami podstawę prawną.

i - Sro 12 Kwi, 2017

Generalnie - podejmij się odpowiedzialności prawnej za dziecko - a wtedy będzie Ci na nie przysługiwać gratyfikacja. Sam fakt wspólnego zamieszkania nic nie znaczy.
Danielpwa - Sro 12 Kwi, 2017

Wszystko jasne. Dziękuję za odpowiedźi
Irecco - Sro 12 Kwi, 2017

przysposobienie

Słowo klucz.

manfred - Sro 12 Kwi, 2017

Prędzej małżeństwo. Z przysposobieniem nie tak łatwo, bo co na to prawdziwy ojciec?
szullas - Pią 19 Mar, 2021

Mam krótkie pytanie. Czy przysługuje mi gratyfikacja urlopowa na dziecko, które mieszka z matką a moją byłą partnerką. Kwestia alimentów została ustalona między sobą bez udziału Sądu. Przepis mówi że się należy na dziecko, które jest na utrzymaniu. Czy to musi być prawnie ustanowione w sądzie w kwestii zasądzonych alimentów. Czy tylko chodzi o to że mam dziecko i reszta nikogo nie interesuje.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group