Służba Ruchu Lotniczego SZ RP - Dodatki dla kontrolerów ruchu lotniczego?

trocin - Nie 16 Wrz, 2007
Temat postu: Dodatki dla kontrolerów ruchu lotniczego?
Witam. :gent:
Z zasłyszanych plotek - podobno kontrolerzy ruchu lotniczego posiadający uprawnienia i zajmujący etat kontrolera mają otrzymać dodatki.
Czy ktoś z forumowiczów wie coś bliżej w tym temacie?
Pozdrawiam.

freesoul - Czw 20 Wrz, 2007

...rzeczywiście temat warty rozwinięcia ale nieomieszkam wtrącić tutaj swoich 3 groszy a mianowicie : tak jak SIL bił się ciągle i przypominał na forach i w innych miejscach czytaj walczył o dodatki dla siebie tak Kontrolerzy, Nawigatorzy byli i są cicho...takie dodatki byłyby wreszcie czymś naturalnym, ale jak je teraz przyznać ?bo są kontrolerzy i kontrolerzy, tak jak kiedyś byli Ci fajni kontrolerzy cywilni i ci be...czyli kontrolerzy wojskowi a teraz ten podział idzie dalej - są ci the best - cywilni są Ci the best - wojskowi czyt. z 31. Bazy i cała reszta na których Ci the best wojskowi patrzą już jak kiedyś ci cywilni na wojskowych...jak zatem podzielić te dodatki? wg mnie musiałaby to być wykładnia lat pracy, uzyskanych licencji czyt. ICAO lub FAA, istotne w pracy uprawnienia...pozdrawiam całe ATC i zapraszam do większej aktywności

[ Dodano: Sob 22 Wrz, 2007 ]
moja teza się potwierdza, zero zainteresowania ze strony kontrolerów własnymi sprawami...
niestety

swistak - Nie 23 Wrz, 2007

No a co z Nawigatorami, nigdzie nie wyczytałem żeby mieli dostać jakieś dodatki :zly2:
painkiller - Pon 24 Wrz, 2007

Bardzo miło by było jakby ktoś z wyższych przełożonych docenił pracę wojskowych kontrolerów ruchu lotniczego. Sądzę że niczym się nie różnimy od "cywilów". Powiedziałbym nawet więcej: niech cywilny kontroler przyjdzie kiedyś na zbliżanie lub na wieżę do Świdwina, Mirosławca lub Powidza. Sądzę, że tak szybko by nie "ogarnął sprawy". Dynamizm, nagłe zmiany decyzji, prędkość itp.. Tym się różni wojskowe latanie od cywilnych "sztywnych procedur podejść do lądowania". Pozdrawiam!
freesoul - Sro 26 Wrz, 2007

Nawigatorzy też...zerknij do wywiadu z gen. Błasikiem w Polsce Zbrojnej ok 3,4 tyg temu.
Ale panowie !!!! moja główna teza to brak zainteresowania własnymi sprawami przez personel kontrolerski i nawigatorski...!!!!!!!!!!!!! zobaczcie ile osób wypowiada się na te tematy np na forum, ile jest nawigatorsko - kontrolerskich tematów ? itd itp...

painkiller - Sro 26 Wrz, 2007

A co my mamy zrobić?? Jak nawet żołnierzom zawodowym nie wolno zakładać związków zawodowych. Miał być dodatek dla kontrolerów, a dzisiaj w pracy otrzymaliśmy pismo (które powinno trafić także do innych jednostek) od Dziekana Korpusu Oficerów w sprawie zmian wprowadzanych od 2008r. w związku z motywowaniem żołnierzy zawodowych. Jest m.in. o podwyższeniu uposażeń zasadniczych dla wszystkich, o "zachętach finansowych", o propozycji wprowadzenia dodatkowego wynagrodzenia za pełnienie całodobowych nieetatowych służb dyżurnych, o wprowadzeniu stałego dodatku specjalnego dla oficerów, podoficerów i szeregowych zawodowych wykonujących bezpośrednią obsługę statków powietrznych, ale nic nie ma o dodatku dla kontrolerów wojskowych. Zapomnieli o nas? Zobaczymy może będzie jeszcze jakieś inne rozporządzenie.
swistak - Czw 27 Wrz, 2007

Freesoul, pytasz czemu tak mało osób wypowiada się na forum?
Odpoiedz jest prosta, mało nas podejrzewam, że łącznie nawigatorów i kontrolerów nie ma za dużo więc jak to się ma np. do innych specjalności?
Kiepsko nieprawdaż, a co za tym idzie kto tu powalczy o nas, zresztą na górze nasze interesy są skromnie reprezentowane :cry:

trocin - Czw 27 Wrz, 2007

Na Krzesinach kontrolerzy już dostali dodatki.... :yahoo: Obowiązków :jupi5:
piter2204 - Pią 28 Wrz, 2007

Na ciecinach nie mają niektórzy tak źle, trzeba wiedzieć tylko gdzie ucho przystawić, uwierzcie mi!
freesoul - Sob 29 Wrz, 2007

pisze już chyba 3 czy 4 raz, tak teraz nic nie napiszę, żadnych informacji, chcę byście wiedzieli że moje odpowiedzi są usuwane przez "prawie emeryt" a ostrzeżenia są przez niego dawane - taka sobie wolność tego forum...pozdrawiam tego pana i wszystkich forumowiczów

Nie myl anarchii z Regulaminem i porządkiem. W temacie podważania forumowego N jesteśmy bezwzględni :!: Gdyby ktoś mi coś tu nakazywał, byłbym pierwszym, który to Forum opuści.
Wysyłam Cię na urlop w celu przemyślenia celowości Twego tu pobytu.

P_E



[ Dodano: Sob 29 Wrz, 2007 ]
proszę mi udowodnić łamanie regulaminu - tak na forum , by wszyscy mogli to przeczytać, mój tekst i zarzut, zapraszam do otwartości...

baxior1 - Nie 30 Wrz, 2007

A gdzie zachęta dla kontrolerów w nowych stawkach :?: :?: :?:
Jakoś nikt o nich nie pamięta..... :(
Posiłków za zabezpieczenie lotów brak, szkodliwe zabrali i to jest motywacja :?:
PZDR

fsoul - Wto 02 Paź, 2007

No i niestety mieliśmy rację;dziś czytam informacje o nowych stawkach dla grup uposażenia i nowych dodatkach - ani słowa o kontrolerach i nawigatorach. Zatem nici z tego o czym mówił gen Błasik iz będzie wnioskował o takowe. Wszystko więc zatem w rękach i językach Krzesiniaków, to Wy możecie ten problem zgłosić, to Wy przecież możecie zacząć odchodzić z armii a waszego odejścia już nikt nie przeoczy !!! Niech oczy się otworzą !!!, gdyż bez kontrolerów ruchu lotniczego i nawiatorów nawet pilot F-16 NIE POLECI, ni nawet SILowiec :)
piter2204 - Wto 02 Paź, 2007

Witam. Od kiedy to dowództwo tak dba o tą grupę specjalistów? Nic sobie z tego nie zrobią. Mała sila przebicia i etaty związane ze służbą ruchu lotniczego zajmowane przez osoby po innych specjalnościach(w szefostwie). Bez komentarza.
p.s. nie ma siły przebicia to o czym mówimy.

painkiller - Wto 02 Paź, 2007

Napisałem maila do Przewodniczącego Konwentu Dziekanów z pytaniem o dodatki dla kontrolerów i nawigatorów. Na razie nie otrzymałem odpowiedzi. Fajnie by było jakby "poruszyli" tą sprawę. W końcu są zamiast związków zawodowych i interesują się sprawami żołnierzy. W wojsku trzeba niestety walczyć o docenienie, zwłaszcza jeżeli chodzi o odpowiedzialne prace. Sądzę, że jedyne co możemy zrobić to to, aby każdy z nas napisał takiego ładnego maila do Przewodniczącego Konwentu Dziekanów z zapytaniem o dodatki. Zachęcam bardzo: http://www.kdkowp.wp.mil.pl/index2.html Tylko uważajcie na adres e-mail. Jak kliknąłem na stronie to mój program pocztowy zamiast konwent@sp.mil.pl wyświetlił konwent@wlop.mil.pl . Może to coś da.
woyager - Wto 02 Paź, 2007

a ja sie stanawiam czemu o dodatkach dla załóg okrętów podwodnych nikt nie wspomniał.
może wszyscy wychodzą z założenia ze maja lżejsza prace w mniej uciażliwych warunkach :lol:
ano bidulków jest tak mało w wojsku. nie maja siły przebicia to ich zawsze w d..e będą kopać.
to sie nie liczy ze miesiącami w roku siedzą w wysokim i zmiennym ciśnieniu, stłoczeni na kilkunastu metrach kwadratowych wdychając toksyny i śpiąc parę godzin na dobę. nie wspominając o narażeniu życia. i to wszystko na bardzo niskich grupach u.
kto by tam się nimi przejmował. Na pewno nie korpus dziekanów. :(

painkiller - Wto 02 Paź, 2007

Zgadzam się w 100%! To bardzo ciężka służba. W Konwencie Dziekanów jest także przedstawiciel Marynarki wojennej: Dziekan Korpusu Oficerów Marynarki Wojennej. Może warto się upomnieć. Pozdrawiam
fsoul - Czw 04 Paź, 2007

Świetny pomysł painkillera, zachęcam kontrolerów i nawigatorów do pisania do
Dziekana Korpusu, piszcie maile, powołajcie się na gen.. Błasika ( wywiad w Polsce Zbrojnej) i na ulotność ( do cywila) tej pracy...zapraszam

painkiller - Czw 04 Paź, 2007

Mam nadzieję że chociaż parę osób napisze. Ja namówiłem kilku kolegów. Pozdr.
woyager - Nie 07 Paź, 2007

Ja też napisałem i rozpropagowałem pomysł wśród znajomych. Im więcej osób tak zrobi tym lepiej.

p.s. Mam nadzieję, że tym razem postawiłem dostateczną ilość przecinków oraz wielkich liter i tym razem post nie zostanie ocenzurowany tudzież usunięty :P

fsoul - Nie 07 Paź, 2007

Nie wydaje się Wam dziwne, że wcięło te dodatki a niedawno mówił o nich d-ca Sił Powietrznych w wywiadzie dla Polski Zbrojnej? Kto jak kto ale Pan generał poznał co to znaczy zawierzyć profesjonalistom ( patrz Air Meet 2003) i wydawało się że chce by Ci profesjonaliści pozostawali w mundurach a nie przechodzili pracować na Ławicę, Balice itd itp..czyżby pan minister nie" usłyszał " tych wołań d-cy SP czy też te wołania to raczej szept?

[ Dodano: Sro 10 Paź, 2007 ]
No i widzicie. Prawie zerowe zainteresowanie tematem. I to między innymi z tego powodu dodatków nie było, nie ma i nie będzie. Taka grupa zawodowa. Z przykrością to stwierdzam.

trocin - Sro 10 Paź, 2007

A propo dodatków to słyszałem coś o szkodliwym, mają podobno przywrócić w jakiejś wysokości...
swistak - Sro 17 Paź, 2007

Może są jakieś nowe wieści w sprawie dodatków, dla nawigatorów i kontrolerów? :gent:
painkiller - Sro 17 Paź, 2007

Na razie cisza. A może ktoś dostał odpowiedź od Konwentu Dziekianów?
piter2204 - Pon 22 Paź, 2007

Wy tu o dodatkach a lepiej mówcie jaki jest system pracy kontrolerów wojskowych, czy jest zgodny z prawem czyli. np. z RL-2006? :cool: (taki OT)
P.S. tylko nie piszcie o Krzesinach, błagam.

baxior1 - Wto 23 Paź, 2007

A w czym masz problem :?:
PZDR :cool:

piter2204 - Sro 24 Paź, 2007

Jaka jest realizacja zapisów RL, dalej dyżury 24H, które są niezgodne z prawem?
planeta - Sro 24 Paź, 2007

piter2204 napisał/a:
Jaka jest realizacja zapisów RL, dalej dyżury 24H, które są niezgodne z prawem?



A dlaczego uważasz że są niezgodne z prawem? Proponuję wczytać się w zapis kto to jest naziemny personel lotniczy, bo zapewne o ten zapis chodzi :czytanie: .Ja uważam że nie jestem naziemnym personelem lotniczym uprawnionym do obsługi st.pow. na ziemi,...itd.Jesteśmy raczej SRL zajmującą się regulacją ruchu w przestrzeni powietrz., a to zdaję się coś zupełnie odmiennego niż obsługa...

piter2204 - Czw 25 Paź, 2007

Witam. A skąd ta interpretacja, czy byłeś może na kursie metodycznym po wprowadzeniu nowego regulaminu? Naziemny personel lotniczy to nie tylko SIL. Nie ma tu żadnych wątpliwości zgodnie z wykładnią radców prawnych i twórców regulaminu. Ponadto w RL nie ma definicji personelu SRL. Widzę, że sprawa jest odłożona i czeka na boku na "lepsze czasy" jak zresztą wszystko.
Pozdrawiam, Piotrek.
P.S. Definicja członka personelu lotniczego nie odbiega od tej, która dotyczy "cywilów" pomimo iż przywołuje posiadanie licencji lub świadectwa kwalifikacji, ale to już inna sprawa i temat na długie rozważania. Użycie przez wojsko podziału na "personel latający i naziemny personel lotniczy" jest typowo wojskowym wywarzaniem otwartych drzwi:hey:

planeta - Czw 25 Paź, 2007

piter2204 napisał/a:
Witam. A skąd ta interpretacja, czy byłeś może na kursie metodycznym po wprowadzeniu nowego regulaminu? Naziemny personel lotniczy to nie tylko SIL.


Na metodyce nie byłem, owszem NPL to również obsługa naziemna BSP-BSR, która obsługuje z ziemi st.pow. ale nie kontrolerzy, odsyłam do IOL-99 tam jest wyraźnie napisane kto jest SRL, a kto SZL. Poprzedni RL jednoznacznie określał NPL, nowy tego nie zawiera. Więc domniemanie niewinności należałoby zastosować. Jeśli jesteś kontrolerem to sam sobie komplikujesz życie taką interpretacją i utwierdzasz w tym przekonaniu może jakieś inne nieodpowiednie osoby...

piter2204 napisał/a:
Nie ma tu żadnych wątpliwości zgodnie z wykładnią radców prawnych i twórców regulaminu. Ponadto w RL nie ma definicji personelu SRL. Widzę, że sprawa jest odłożona i czeka na boku na "lepsze czasy" jak zresztą wszystko.


O jakiej wykładni radców prawnych piszesz?Napisz konkretnie, nie siej zamętu! O twórcach regulaminu nie będę dyskutował. Co do reszty jak wyżej.

Odnośnie Twojego P.S. to zupełnie tego nie rozumiem z tymi drzwiami. Wracając do sedna dyskusji, jeśli twórcy RL chcieli ustanowić 12 godzinne dyżury dla tych służb(tylko dlaczego?), to zrobili to bardzo nieprecyzyjnie niestety! Pozdrawiam!
P.S.
A w kwestii głównego tematu: dlaczego nikt nie napisał, że zawód kontrolera RL jest jednym z najbardziej stresujących zawodów na świecie, rozumiem że u nas na lotniskach nie ma takiego ruchu jak na Heathrow, ale stres mimo wszystko jest! Tego nikt nie widzi!?

painkiller - Pią 26 Paź, 2007

W naszej pracy stres jest oczywisty. I chyba dlatego nikt o tym nie wspominał.
A tak na marginesie do wątku głównego, to już się pogodziłem z tym, że nie wszyscy w wojsku są traktowani odpowiednio co do swoich kwalifikacji...
Ale już chyba wiem o co chodzi z tym "betonem" dla techników. Po prostu boją się, że technicy odejdą i nie będzie miał kto obsługiwać F-16... Tak wynika z wypowiedzi, którą wczoraj przeczytałem. Przynajmniej szczerej wypowiedzi. A nas trzymają w szachu, bo ostatnio modne się stało przysyłanie na stanowiska ludzi, którzy z kierowaniem ruchem lotniczym nie mają nic wspólnego. Na dzień dzisiejszy jest jedna szkoła, która kształci wojskowych kontrolerów i na dodatek programy szkolenia są coraz lepsze. Powinno tak zostać. Dopóki będzie tak jak jest to nikt nie doceni naszego zawodu w wojsku.

piter2204 - Pią 26 Paź, 2007

Dodatki dodatkami a uczciwego i rzetelnego podejścia do pracy wojskowych "kontrolerów" dalej nie ma. Pokutuje cały czas w świadomości decydentów, że jeśli pracowali na podobnych zasadach przez tyle lat to i mogą robić tak nadal, w ten sam sposób. Nic bardziej błędnego. Wciąż uprawnienia nadaje DSP i wpis do książki zamiast licencji choćby wojskowej uprawniającej do świadczenia służby dla ruchu OAT. Jesteśmy pośmiewiskiem wśród państw NATO w tej dziedzinie i to nie jest moja wymyślona opinia lecz usłyszana z ust kontrolerów NATO którzy nie rozumieją na czym właściwie polega praca wojskowej SRL. Pomimo, że określone służby nazwano kontrolerami TWR, PAR, APP to nie zrobiono kompletnie nic ,żeby zmienić proces kwalifikowania personelu SRL, szkolenia teoretycznego i praktycznego (OJT). Ośrodek Dębliński nie posiada wykwalifikowanej kadry instruktorskiej, gdyż instruktorzy powinni w większości być czynnymi kontrolerami, lub też którzy zakończyli swoją pracę w SRL( wtym miejscu pozdrawiam Dęblin a do ludzi tam pracujących nic nie mam, bo to nie ich wina). Takich osób nie ma ! Starczy tego bo można wiele o tym pisać a jaskółki czyli Krzesiny to jeszcze wiosny nie czynią. A powód np. taki- co to za lotnisko kontrolowane gdzie służba ATC w MCTR jest pełniona "niby" wg. wszelkich norm ICAO a przestrzeń MCTR nie ma nadanej klasy przestrzeni? To jakiś absurd, których jest jeszcze więcej.
P.S. Proszę przyjąć jako pewnik, że personel lotniczy wg. RL to także personel SRL na 100%! Nie wprowadzam tu zamieszania lecz pewną informację z którą zapoznani byli także Komendanci WPL po wejściu RL-2006. Co innego, że ten przepis nie jest egzekwowany z braku odpowiedniej obsady etatowej. , bo ta nie uległa zmianie. Jednak w przypadku jakichkolwiek kłopotów ta sprawa z pewnością zostanie wyciągnięta na światło dziennie(nikomu tego nie życzę).Co do wywarzania otwartych drzwi, to dotyczy to definicji personelu lotniczego, która "mieści" zarówno personel latający a także personel naziemny, zabezpieczający, więc po co było tworzyć "wojskowe" definicje i dzielić na naziemny personel lotniczy i personel latający. To że kiedyś tak było nie znaczy, że musi być teraz i odbiegać od definicji zastosowanej w ustawie Prawo Lotnicze(wiem, że w większości nie ma zastosowania do lotnictwa wojskowego) ale po co tworzyć coś co już zostało nazwane? A propos to wojskowi kontrolerzy przecież nie kierują, bo to robił KL lub DKL. Zarówno technik pracujący przy obsłudze SP oraz członek wojskowego personelu SRL jest członkiem naziemnego personelu lotniczego. Wykonujesz czynności lotnicze czy też nie? To pytanie retoryczne i nie pozostawia wątpliwości co do tego, że jesteś członkiem naziemnego personelu lotniczego zgodnie z RL.
Jeszcze odniosę się do tego co twórcy RL mogli zrobić a nie zrobili. Otóż zrobili, bo gdyby zaczęli wymieniać poszczególne "służby" to nie byłby to Regulamin tylko jakaś instrukcja. Regulamin musi być na tyle ogólny, żeby tworzyć określone ramy prawne. a takie zostały stworzone.Każdy akt prawny przywołuje na początku określone ogólne definicje które wykluczają konieczność m.in. ciągłego wprowadzania poprawek jeśli zmieni się jakieś nazewnictwo nie mające wpływu na zakres definicji i mieszczące sie w niej (dopuszczalne). Proszę o przeczytanie paragrafu 43 RL-2006 punkt 4. Jeśli uważasz , że nie jesteś naziemnym personelem lotniczym, to na jakiej podstawie wykonujesz badania okresowe w WIML co 24 miesiące? To powinno rozwiać Twoje wątpliwośći.
Szanowni koledzy, przepraszam za OT, ale :gent: to chyba dobre miejsce do poruszenia tej sprawy, gdyż świadomość wielu z nas o tym zapisie jest mała i nie rozpowszechniona. Proponuję namówić innych kolegów do podzielenia się sprawami które nurtują wojskowych kontrolerów i być może wyodrębnienie osobnego kącika na forum.
Pozdrawienia dla moderatorów.

fsoul - Nie 28 Paź, 2007

W 100% popieram przedmówcę i podpisuję się pod tym co powiedział.Chyba jednak praca w przestrzeni kontrolowanej, poczytanie literatury i dobre szkolenia nie mylic z tymi dęblińskimi, rozjaśniłyby panom Kontrolerom oczy. Pozdrawiam.
notabane...szkoda, że istnieje taka luka w świadomości tego czym tak naprawdę żyjemy, przepisów i normalnej pracy kontrolera. Wg mnie Należy zapomniec o zwrocie kontroler wojskowy i z wszystkim tym co się do tej pory z tym wiąże.

trocin - Pon 29 Paź, 2007

piter2204 napisał/a:
Krzesiny to jeszcze wiosny nie czynią. A powód np. taki- co to za lotnisko kontrolowane gdzie służba ATC w MCTR jest pełniona "niby" wg. wszelkich norm ICAO a przestrzeń MCTR nie ma nadanej klasy przestrzeni?

Mylisz się :nie2: przestrzeń w MCTR jest klasy C, w MATZ jest niesklasyfikowana, a kontrolerzy z licencją pracują w MCTR. W pewnych godzinach mamy MCTR a w innych MATZ, gdzie nie jest wymagana licencja i może pracować kontroler z uprawnieniami wojskowymi.
:hey:

piter2204 - Pon 29 Paź, 2007

A kiedy tą klasę nadali, bo w AIP nic nie stoi? :D
p.s. wszystko o czym piszesz to ok, tylko co z tą przestrzenią, dlatego piszę "niby"?

vaskez81 - Pon 29 Paź, 2007

A proponuję przejrzeć listę lotnisk kontrolowanych którym klasę nadaję ULC. On jest właściwym dycydentem w tych sprawach. Wszystko jest w AIP(bynajmniej ja widziałem)

[ Dodano: Wto 30 Paź, 2007 ]
i jak już wcześnie wspomniałem. Dodatki powinni dostać kontrolerzy obsługujący samoloty w Krzesinach Powidzu Malborku Mińsku i Świdwinie. A reszta? Wolne żarty. Pójśie na dyżur i obłużenie jednego samolociku. szkoda słów

piter2204 - Wto 30 Paź, 2007

Wracjąc do dodatków, to powinien on być przyznawany kontrolerom czynnie pracującym
i uzależniony od ilości posiadanych uprawnień (TWR, APP, PAR). Wreszcie może byłaby motywacja do zdobywania więcej niż jednego "rating". Nie należy dzielić ludzi na tych co obsługują eFy, MiGi, Su czy transportowe i uzależniać od ilości operacji lotniczych. Dlaczego nie wprowadzić obowiązkowych praktyk raz na 2 lata na 2 tyg. na innym lotnisku? Byłoby to z pożytkiem dla zdobycia większego doświadczenia
(Ci którzy siedzą razem z bacą w zapomnianej dolinie lub w koziej wólce niech też coś z tego mają :lol: )
Jeśli chodzi o przestrzeń MCTR KS to nie jest ona sklasyfikowana na 100%(Unclassified AD2-EPKS-7, zmiana nr 65). Wobec tego jaka służba jest świadczona i jakie reguły w niej obowiązują, złożenie FPL tak/nie, separacje IFR/IFR, IFR/VFR a może VFR/ VFR? Gdyby przestrzeń była sklasyfikowany wszystko byłoby jasne. Może wojsko samo nadało sobie klasę przestrzeni i uważa, że wszystko jest OK bo zapisali to w INOP EPKS :not2: ? Jest więcej takich kwiatków, co nie podważa konieczności istnienia MCTR, ale powinno pokazać jak niekompetentnie podchodzi się do spraw oczywistych. Zmarnowano wiele lat, nie robiąc nic lub robiąc coś na zasadach jednorazowej akcji beż żadnej kontynuacji i jasno sprecyzowanych celów. Zmienia się ekipa i już inne koncepcje, brawo.
Spokojnego dnia. :viktoria:
jogi babu! :cool:

trocin - Wto 30 Paź, 2007

Widzę, że nie dowierzasz Piter, zobacz http://www.amc.pata.pl/strefy_amc.php?nr=6153
06:00-14:00 MCTR więc jak myślisz, jaka to klasa przestrzeni :?: :lol:
:cool:

piter2204 - Wto 30 Paź, 2007

To że jest MCTR, nie wątpię- tylko gdzie stoi, że ma klasę "C"?(Patrz AIP AD2-EPKS-7) :tongue10:
Samo istnienie MCTR nie oznacza "automatycznej" klasyfikacji przestrzeni i już "C" :nie2:
:hey:
Zapytajcie mądrzejszych to pojaśnią. :P
Tak na marginesie OT "2.5. Ryzyko użycia środków psychotropowych(PL-2)
Żadna osoba, której funkcja jest związana z bezpieczeństwem lotniczym, nie może wykonywać tej funkcji będąc pod wpływem jakichkolwiek środków psychotropowych ograniczających zdolności postrzegania. Żadna taka osoba nie może się angażować w jakiekolwiek ryzyko związane z użyciem środków psychotropowych." :lol:

fiodor.mk - Wto 30 Paź, 2007

witam szanowną brać kontrolerską!!

dyskutujemy o poprawie statusu finansowego naszej profesji a zwróćcie uwagę że chyba nam się jeszcze pogorszy.
Od nowego roku całodobowe dyżury maja być płatne. Niestety ktoś z "szacunku" w RL-2006 włączył nas do wspólnego kociołka i nieświadomie zrobił nam kuku. Przez zapis o 14 godzinnej zmianie dyżurnej niestety ta kaska nam się nie będzie należała.
Swoją drogą co za pacan uznał że 14 godzinna zmiana to poprawa bezpieczeństwa ruchu lotniczego. Pracuję obecnie w systemie 24 godzinnym i nie zamieniłbym go na żaden inny, jedynie w trakcie przebazowań (loty 2 eskadr) zdarzało mi się ciągle pracować na stanowisku operacyjnym nie dłużej jednak jak 12 godzin.
Zamiast tak fatalnie sformułowanych zapisów wystarczyło zapisać tak jak u cywili "nieprzerwany czas pracy na stanowisku operacyjnym kontrolera ruchu lotniczego powinien wynosić nie więcej jak 2-3 godziny - zależy od stanowiska. Wtedy z powodzeniem można byłoby trzymać 24godzinne dyżury bez szkody na bezpieczeństow ruchu lotniczego (wystarczy podawać dwóch kontrolerów na jedno stanowisko, którzy jak wartownicy na warcie będa się wymieniać np. co 2-3 godziny). Przy okazji udałoby się w ten sposób upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Bezpieczeństwo byłoby zapewnione (kontroler świeżo wypoczęty) a jednocześnie doceniono by go za aktywność zawodową kaską za dyżur.

pozdrawiam! :hey:


True control never dies!!!

piter2204 - Wto 30 Paź, 2007

Sądzę, że niezależnie od zapisu RL o 14 H i tak by sie nie należała, gdyż "wszyscy" uznają nasze dyżury jako służby pełnione etatowo, choć ja sie osobiście z tym nie zgadzam. Można jeszcze próbować zakwalifikować służbę, jako pełnienie dyż. bojowego-tam gdzie jest SAR lub QRA, to nie ma problemu i kasę dostaną. Natomiast dyżur, który zabezpiecza misje Air Policing powinien też być zakwalifikowany jako dyż. bojowy, jesteś w stałej gotowości do zabezpieczenia QRA niezależnie gdzie samolociki stoją!
Do postu kolegi fiodor m.k powyżej: tylko skąd wziąć tych kontrolerów, kto i kiedy zmieni etaty. Marneee szanseee.

painkiller - Wto 30 Paź, 2007

Popieram post Pitera2204 z 09:04.
A co do dalszych postów to wszystko jest moim zdaniem Utopią. Dopóki ktoś się za to poważnie nie zabierze. Ale kto?? Co my mamy zrobić. Osobiście dużo chciałbym zmienić, zresztą jak wszyscy z nas. Ale jak?? Sądzę, że najbliższy termin to 10-13 lat bo dopiero wtedy "młodzi"-tak jak ja, będą może mieli jakiś wpływ na to wszystko. Byleby tylko wigoru i zapału nie stracić. Bo na "starych" kolegów na wyższych stanowiskach (Szefostwo RL) nie ma co liczyć. Chciałbym podkreślić również rolę komendantów portów lotniczych. Tutaj właśnie potrzeba "nowoczesnego i nowego" myślenia. Tylko bardzo istotna jest chęć współpracy ze strony "chcącym" coś zrobić SSRL. Potrzebna jest "Reforma kulturowo-myślowa" w całej Polskiej Wojskowej Służbie Ruchu Lotniczego, która tak na marginesie powolutku się zaczyna. Na szczęście.
P.S. Co do "starych"-wiem, że jest grupa starszych i doświadczonych kolegów pośród nas, którzy na prawdę wiedzą o co nam chodzi, i którzy potrafią całościowo podejść do problemu przyszłości. Patrząc nie tylko przez pryzmat f-16. To są tylko samoloty. Tak jak su-22, czy mig-29... Pozdrawiam

fiodor.mk - Wto 30 Paź, 2007

Masz 100% racji dużo mogłoby zależeć od komendantów portów lotniczych, choć trzeba przyznać że nazwano ich tak trochę niefortunnie bo port lotniczy to trochę więcej niż wieża w której pracują kontrolerzy.
Niestety bezpośrednia podległość pod bazy i ciągłe kopanie się z dowódcami czyni wiele złego, szczególnie obsadzanie etatów przypadkowymi ludźmi nie mającymi pojęcia o ruchu lotniczym i nie rokującymi wogóle pozytywnie w tej branży to zmora.
A propos SSRL, to są niebywali farciarze że jeszcze w naszej armii udaje im się zatrzymać garstkę fanatyków takich jak my którzy kochają swoją robotę a w dodatku wykonują ją bardzo dobrze.
Gdyby nie ukochanie dla tego zawodu to juz dawno bym znalazł jakąś ciepłą posadkę z dużo wyższym U i stukał telegramiki na komputerze ale czasami człowiek swoją miłością niestety bywa tak zaślepiony że nie patrzy obiektywnie na inne potencjalne korzyści. Osobiście nie żałuję że siedzę na wieży mimo że nie prorokuję poprawy naszej sytuacji. Na szczęście z głodu nie przymieram, a kaska to nie wszystko, to że jest taka mizerna rekompensuje mi satysfakcja z wykonywania bardzo trudnego i odpowiedzialnego zawodu który dane jest wykonywać nielicznym.

Hejka!

True control never dies!!!

trocin - Wto 30 Paź, 2007

piter2204 napisał/a:
Samo istnienie MCTR nie oznacza "automatycznej" klasyfikacji przestrzeni i już "C"

Porównaj z CTR EPPO :cool:
Albo spróbuj przylecieć bez planu lotu :hey:

Ale schodzimy trochę z tematu o dodatkach - czyli na razie nie będzie dodatków :not2:

dane - Wto 30 Paź, 2007

Dodatki będą!! :roll:
painkiller - Wto 30 Paź, 2007

Bez plotek proszę!

Fiodor mk myślimy tak samo!

vaskez81 - Sro 31 Paź, 2007

Drogi za dużo szczegółów. Widzę, że kopiesz dołki pod jednostką i wystarczy. Niespełnione ambicje przejawiają się w wyszukiwaniu haczyków. Mówisz klasy C nie ma w Krzesinach?): a zobacz sobie łaskawco w Aip-ie Ławicę Wrocław, Gdańsk czy jest tam coś napisane na temat klasy C. A jeśli masz jakieś wątpilowści wątpliwości śmiało dzwoń do Twoich instruktorów cywilnych a oni Ci wytłumaczą wszystko. Pozdrawiam.


Nie bądź kolego taki wylewny, nie każdy ma życzenie zostać nazwanym z imienia i nazwiska, a pewne szczegóły, zwłaszcza w wąskim gronie Waszej specjalności, ułatwiają to. Ponadto proszę nie zmuszać do korygowania błędów.
TRY_206

trocin - Sro 31 Paź, 2007

:brawo:
piter2204 - Sro 31 Paź, 2007

:cry: będę długo płakał, do końca roku albo jeszcze dłużej :brawo:
Co wy chłopy czytać nie nauczyli :czytam: ?
Jak byk napisane, że klasa C(AD2 EPPO-7, AD2 EPGD-6, AD2EPWR-6 itd.). Poza tym nikt dołków nie kopie tylko zwracam uwagę na to, że jeszcze wiele wody w Wiśle i Warcie upłynie zanim zapanuje względny porządek.
ps. Do Was nic nie sapie, bo to nie od Was pewne sprawy zależą, więc nie odbierajcie tego osobiście.
Pozdrowienia dla Poznania i Feli :lol:

dane - Sro 31 Paź, 2007

Po co kopać dołki :???: , przecież tajemnicą poliszynela jest :gent: że i tak "wszystko" przeniosą do Łasku :brawo: .
No i kto wtedy będzie miał dodatki :roll:

1 zabezpieczona operacja Sp 2 zł (netto) dodatku, ot i będzie sprawiedliwie.

Ja też mam niespełnione ambicje chciałem być - marynarzem, ale czy to oznacza że jestem złym zawistnym kontrolerem.
Nie tędy droga.

wazari

fsoul - Czw 01 Lis, 2007

Co do "starych" a raczej staro myślących, którzy wszystko co NOWE próbują przekwalifikować na wszystko co STARE - zgadzam się. POTRZEBNE są cięcia. Tak jak były one potrzebne w latach 1999-2001. Wtedy powstała koncepcja nowego wykorzystania przestrzeni. W wojsku tego nie rozumiano. Ci którzy rozumieli nie mieli prawa sie odezwać, gdy się odzywali - ich wyjaśnienia i tłumaczenia brane były za herezje a oni sami popadali w niełaskę.

Co do starych ale tych , którzy się na tym znają - warto w końcu dać im odpowiednie stanowiska. Panowie w SSRL SZ RP oraz w większości Komendanci WPL w większości reprezentują "betonowe" myślenie typu "im mniej informacji o lotnisku w AIP, tym lepiej" oraz dostają się tam na wysokie stołki dla podniesienia kaski na emeryturze i nigdy nic nowego nie wniosą a to co aktualne mylą i mieszają.

Awansowanie ludzi wyróżniających się, znających i czujących temat, tych którzy są stale na bieżąco z tym co się dzieje a kontroli ruchu lotniczego nie rozumieją przez pryzmat KL, DKL, RL-86 itd itp., powinno odbywać się w pionie, nikt z zewnątrz, nie z ruchu lotniczego , nie powinien mieć do nas wstępu. Żadni piloci, Żadni sztabowcy czy inni panowie innych specjalności.

Co do dodatków - powinien być on uzależniony od posiadanych licencji, ukończonych kursów ICAO/FAA, natężenia ruchu lotniczego na danym lotnisku, znajomości j. ang., pracy w CTR/TMA, udziału w misjach bojowych.

Wydaje się także, iż skład etatowy na lotniskach personelu ATC także powinien być uzależniony od natężenia ruchu lotniczego na tym lotnisku, patrz klasyfikacja lotnisk ze względu na natężenie ruchu lotniczego/ew. należy wziąć pod uwagę plany rozwoju danego lotniska, no ale takie trzeba byłoby tworzyć na odpowiednim szczeblu, tak jak tworzyć plany obsady stanowiska kontrolera ruchu lotniczego w CTR Kabul a nie tworzenie ciągłej nerwowości i łapanki przed samym wylotem.

Potrzebne jest zatem planowanie i zarządzanie oraz wykorzystanie nieco starszych kolegów z wiedzą.

Pozdrawiam ATC.

vaskez81 - Pią 02 Lis, 2007

drogi juniorze. DO Łasku powiadasz? wiesz ile tu kasy poszło w Krzesinach? Nie ma szans na przeniesienie. Ot taka prawda
dane - Sro 07 Lis, 2007

Pewnie że do Lasku i będzie to decyzja czysto polityczna, wszyscy wiemy ze koszty to nie wszystko.
trocin - Czw 08 Lis, 2007

Koledzy, zbaczamy trochę z tematu, czy efy przeniosą i dokąd to zobaczymy :nie3: , co z tymi dodatkami bo czy w Łasku czy w Poznaniu to ich pewnie nie będzie... :cool:
vaskez81 - Pon 12 Lis, 2007

to dlaczego nie zostałeś marynarzem Juniorze:)
fsoul - Sro 21 Lis, 2007

No Panowie kontrolerzy...co nagle taka cisza, czyżby temat został wyczerpany? A wydawało się, iż zostało tu poruszonych kilka ciekawych wątków. Może warto co nieco przedyskutować, podobno czasem ktoś to czyta i robi sprawozdanie MONowi. Zapraszam zatem do rozwinięcia tematów tutaj albo stworzenie nowych wątków kontrolerskich np. zajmijmy się klasami przestrzeni naszych MATZ i MCTR, licencjami, szkoleniami w WSOSP, Komendantami WPL a nawet koniecznością zmiany tej ostatniej nazwy na Wieża Kontroli Ruchu Lotniczego, panami W szefostwie i ich pracą, tym jak zmieniają się nasze Wieże i podejście do kontroli ruchu lotniczego, relacjami kontroler - pilot itd itp.
fiodor.mk - Sro 28 Lis, 2007

Cześć!

Co do dodatków to myślę że cały problem tkwi w tym że nie ma kto o nie walczyć w szefostwie a my możemy jedynie tylko powylewać nasze frustracje na forum.
W SSRL, zdecydowana większość to ludzie przypadkowi którzy przychodzą tu dla stołków. Na palcach jednej ręki można policzyć znających nasz fach od podszewki a najlepiej w praktyce. Na dodatek "siłownia" ma w zwyczaju obsadzać stanowisko szefa służby ruchu lotniczego nieaktywnym pilotem i już na starcie jesteśmy przegrani bo rządzi nami ktoś kto jeszcze niedawno niejednokrotnie "wyrzymał się" bezsensownie nad kontrolerem po lotach po tym jak on pan przestworzy nie potrafiący utrzymywać podstawowych warunków lotu był dodatkowo instruowany przez tegoż kontrolera.
Smutne jest też to że odpowiedzialność biurkowców z warszawy w porównaniu do naszej jest żadna a kasa nieporównywalnie większa (kapitana ciężko tam spotkać).
Pamiętam całkiem niedawno jak dokonywała się transformacja związana z wstąpieniem do NATO (to tak tytułem wzmianki dla młodzieży kontrolerskiej), szumnie wtedy było o tym jak to w końcu ma być opłacalne bycie w jednostkach liniowych. Dla kontrolerów ruchu lotniczego skończyło się to jednak przeciwnie bo w 2004 roku drastycznym obcięciem etatów w dół w portach lotniczych.
Miałem nadzieję że po likwidacji OKRL-i, usunięcie wysokich etatów które tam były spowoduje poprawę sytuacji dla kontrolerów wieżowych (TWR/APP/PAR) które w końcu stały się jedynym komponentem wojskowej służby kontroli ruchu lotniczego a gdzie zawsze było, jest i będzie największe obciążenie.
Stało się jednak inaczej OKRL-e zniknęły a wraz z nimi pękła jak bańka mydlana nadzieja na lepszą sytuację dla nas. Nasi "szpece" z warszawki narobili sierżantów w obsadzie kontrolerskiej wież i teraz się cieszą bo dzięki grupce pasjonatów jeszcze jakoś daje się zabezpieczyć różne międzynarodowe ćwiczenia, pokazy, loty.
Problem jednak w tym że od 2004 roku z tych sierżantów prawie nie ma pożytku. Nadaje im się w "Dembridż" uprawnienia jak leci tylko że później w "realu"zdolni są odbierać jedynie telefony. Jeszcze parę "zachęcająch" propozycji w przepisach emerytalnych i znikną chorążowie z umiejętnościami, notabene o których kiedyś mówiło się że "na chorążych maszeruje armia". Wtedy będzie płacz i zgżytanie zębami.

Jeszcze można tego uniknąć wprowadzając jakiś rozsądny system motywacyjny, dla ludzi którzy chcą naprawdę wykonywac zawód wojskowrgo kontrolera ruchu lotniczego profesjonalnie. Skoro nasi wodzowie mają z tym problemy i wstydzą się nam coś zaproponowac to pofantazjujmy i policytujmy się z nimi (może się odezwą :-))))

jak waszym zdaniem można docenić aktywnego kontrolera ruchu lotniczego,

moje propozycje oczywiście w postaci dodatków do pensji zasadniczej (uprzedzam będę skromny :-) :


posiadanie licencji cywilnej (obojętne jakie stanowisko) - 1000 zł
posiadanie uprawnień wojskowych TWR/APP - 500 zł/500 zł
posiadanie uprawnień wojskowch PAR - 300 zł
posiadanie uprawnień instruktorskich - 200 zł
zabezpieczanie pokazów lotniczych - 500 zł/za zmianę
zabezpieczanie ćwiczeń międzynarodowych - 300 zł/za zmianę

warto aktywnych doświadczonych kontrolerów wysyłać w roli instruktorów do dęblina do szkolenia innych, i to też można byłoby docenić ale nie mam pomysłu jak to zrobić zeby nie zabierac chleba tamtejszym wykładowcom-teoretykom.

co wy na to wszystko :cool: ?


pozdrawiam!


True control never dies!!!!

baxior1 - Czw 29 Lis, 2007

A co z tymi co mają wszystkie te uprawnienia :?: Sumujemy :oops: czy dajemy najwyższe :?:

PZDR :cool:

fsoul - Czw 29 Lis, 2007

Popieram Cię FIODOR. Ale odniosę się do pewnego wątku Twojej wypowiedzi. Mówisz sierżanci, którzy to dumnie nazywają się teraz kontrolerami po tym jak przyszli z Osy, Lamparda, okrętu itp. Ciężko ich nazwać kontrolerami, a przede wszystkim szanować jak kontrolerów. Ale to nie tylko sierżanci - to także chorążowie i oficerowie, którzy przyszli z zewnątrz. Przy tym wszystkim chorążowie jeszcze po szkołach chorążych i po nawigacji to teraz jakość, szkoda że już wymierająca. Jak wyszkolić a przede wszystkim zmienić podejście do pracy i mentalność tych nowych kontrolerów? Dembridż - sami wiecie. Kontroler pouczy się organizacji, logistyki i całego obszaru przepisów, wszystkiego - tylko nie kontroli ruchu lotniczego !!! Szkolenie w WSOSP widzę jako pierwszy i podstawowy problem jakości naszej pracy ale nie jedyny.
trocin - Sob 01 Gru, 2007

fiodor.mk napisał/a:

dodatków do pensji zasadniczej (uprzedzam będę skromny :-) :


posiadanie licencji cywilnej (obojętne jakie stanowisko) - 1000 zł
posiadanie uprawnień wojskowych TWR/APP - 500 zł/500 zł
posiadanie uprawnień wojskowch PAR - 300 zł
posiadanie uprawnień instruktorskich - 200 zł
zabezpieczanie pokazów lotniczych - 500 zł/za zmianę
zabezpieczanie ćwiczeń międzynarodowych - 300 zł/za zmianę

co wy na to wszystko :cool: ?


:gent:
Chłopie marnujesz się, powienienieś siedzieć w SSRL i zajmować sie naszymi sprawami :brawo:

painkiller - Wto 04 Gru, 2007

A dla mnie pierwszym podstawowym problemem jest reforma SZRL. Powinno funkcjonować analogicznie do PAŻP. Powinno być zupełnie oddzielną, samodzielną jednostką zarządzającą , która nie podlega nikomu. To z SZRL chciałbym podpisywać kontrakt na pełnienie służby. To tam ludzie powinni mądrze zarządzać obsadą wszystkich wojskowych kontrolerów na wszystkich lotniskach w każdym rodzaju SZ. Najlepiej jeszcze by było jakby SZRL było samodzielną jednostka budżetową. I co najważniejsze - muszą to być ludzie, którzy przynajmniej na tych najważnieszych stanowiskach znać się będą na dość skomplikowanej specyfice WOJSKOWEGO ruchu lotniczego. Ach... Jest bardzo wiele elementów, które można zmienić.
Dodatkowo. Po co etatyzacja. Dla mnie najlepsza praca to APP. Mógłbym pracować jako APP do końca mojej służby. Nawet jako ppor. Tylko oczywiście za odpowiednią kasę. TWR to zupełnie inna robota i niekoniecznie muszę nim być, ale to jedyne wyjście aby więcej zarabiać. Bez sensu. Oczywiście mogę być TWR-em w ramach szerokopojętego "rozwoju" zawodowego, ale ludzie, niech będą jakieś normalne zasady awansu zawodowego.
A co do szkolenia. Niech sobie kształci WSOSP (mimo wszystko jestem za. Kto chce i tak się nauczy. Chodzi tylko o wskazanie młodym studentom przepisów), ale za to z o wiele dłuższymi, konkretnymi praktykami na ostatnim roku (nawet jeżeli miałyby trwać ponad rok) i to w jednostce docelowej. Nie wierzę, że przy dobrej organizacji nie da się tego zrobić. Mam dwie koncepcje:
- po praktykach są wszystkie uprawnienia TWR/APP/PAR,-rozumiem że to najwięcej czasu pochłonie
- lub ukierunkowanie się tylko na jedna specjalizację.
Chodzi też o to aby iść do jednostki i już do pracy a nie na zdobywanie uprawnień.

Dobra na razie tyle. Zobaczę co o tym sądzicie.
Jak już wspomniałem wcześniej, tutaj potrzeba rewolucji jeżeli chcemy mieć sprawnie ZARZĄDZANĄ służbę ruchu lotniczego. Ale na razie wydaje mi się to utopią. Fajnie tak sobie pomarzyć... ale możemy sobie popisać...

[ Dodano: Wto 04 Gru, 2007 ]
A co Wy na to abyśmy mieli swoją gapę kontrolera ruchu lotniczego? A może jakąś inną analogiczną, charakterystyczną odznakę?

fsoul - Sro 05 Gru, 2007

"A co do szkolenia. Niech sobie kształci WSOSP (mimo wszystko jestem za. Kto chce i tak się nauczy."

PainKillerze...Niech sobie kształci WSOSP - racja, ale !!! niech kształcą ludzie posiadający uprawnienia kontrolera i licencję, nie młodzieniaszki co to właśnie opuścili szkołę a że chcą zostać w Dęblinie bo Dęblina nie chcą opuszczać, swojego rodzinnego miasta a także !! nie obecni Panowie, z szacunkiem dla ich służby, bo już do tego nie przystają.

A odznaka - rzeczywiście słusznie nam się należy. Inicjatywa powinna wyjść od SSRL SZ RP lub powinniśmy im to zaproponować lub wręcz wyręczyć. Zgadzam się z reorganizacją czapy ruchu lotniczego w wojsku, dodatkowo powinniśmy być bezpośrednio pod nich podlegli służbowo, tak by nie być chłopcami do bicia przez logistyków w bazach lub d-ców baz , którzy ogólnie cieszyliby się bardzo by tego lotniska i wieży nie było albo przez pilotów, którzy chcieliby wkładać nos w nie swoje sprawy.

Pozdrawiam brać...

painkiller - Sro 05 Gru, 2007

Fsoul-oczywiście zgadzam sie w 100%. Trochę nie doprecyzowałem :-) Chodziło mi raczej o miejsce, o bazę szkoleniową. Natomiast forma kształcenia i program mógłby być trochę "podrasowany", no i rzeczywiście nie wspomnę o kadrze-teoretykach...
planeta - Czw 06 Gru, 2007

fsoul napisał/a:
Popieram Cię FIODOR. Ale odniosę się do pewnego wątku Twojej wypowiedzi. Mówisz sierżanci, którzy to dumnie nazywają się teraz kontrolerami po tym jak przyszli z Osy, Lamparda, okrętu itp. Ciężko ich nazwać kontrolerami, a przede wszystkim szanować jak kontrolerów. Ale to nie tylko sierżanci - to także chorążowie i oficerowie, którzy przyszli z zewnątrz. Przy tym wszystkim chorążowie jeszcze po szkołach chorążych i po nawigacji to teraz jakość, szkoda że już wymierająca. Jak wyszkolić a przede wszystkim zmienić podejście do pracy i mentalność tych nowych kontrolerów? Dembridż - sami wiecie. Kontroler pouczy się organizacji, logistyki i całego obszaru przepisów, wszystkiego - tylko nie kontroli ruchu lotniczego !!! Szkolenie w WSOSP widzę jako pierwszy i podstawowy problem jakości naszej pracy ale nie jedyny.


Myślę fsoul że Twoja generalizacja i wrzucanie wszystkich ludzi z "zewnątrz" do jednego worka z napisem pseudokontrolerzy jest niesprawiedliwa! Być może w twojej jednostce są ludzie, którzy przyszli z zewnątrz i po kursie nie nauczyli sie "kontroli ruchu lotniczego"-taki jest program szkolenia w Dęblinie(sic!), może tego nie czują(nie ma żadnej weryfikacji oprócz WIML-u), a może mają takich instruktorów którzy mają uprawnienia instr. zdobyte w 3-4 lata po swojej promocji w Dęblinie(sic!) i nie potrafią przekazać wiedzy i wykrzesać z nich zmysłu kierowania. Problem jest zlożony, ale myślę że są wśród nich ludzie których nie jest ciężko nazywać kontrolerami i można ich szanować za to że mają zdobyte uprawnienia kontrolera TWR/APP/PAR nie za przysłowiową kawę tylko poprzez wytrwałe i sumienne szkolenie...

trocin - Pią 07 Gru, 2007

:gent:
Narzekacie tak na nasze orle gniazdo, ale przecież wykształciły się tam całe zastępy personelu ATC... :czytanie: Podstawy i teoria... ale zawsze to cos na początek...
A oprócz tego miły czas spędzony na wszelkiej maści kursach :piwko: metodykach :jupi5: itp. itd. :laba:

Sławoj - Sob 08 Gru, 2007

Ukończyłem Dęblin z tytułem "Nawigator ruchu lotniczego". Wprawdzie przeszkalałem się w trybie przyszpieszonym na IV roku po uziemieniu mnie przez złych lekarzy, ale jakoś kompleksów nie miałem. Rzuciły mi się w oczy dwie sprawy. Po pierwsze, dopiero zrozumiałem jak mało wiem o przepisach lotniczych kiedy przyszło mi pochłonąć ten ogrom wiedzy(mimo że przelatałem już dwa sezony) i złożyć egzamin u słynnego wykładowcy - kulturysty ppłk dr P. Po drugie, kiedy już zacząłem pracować zaskoczyło mnie jak niewielki procent tej wiedzy jest przydatny w codziennej działalności.
Choć oczywiście miło ją było posiadać na okazję różnych kontroli, egzaminów czy też podczas szermierki na argumenty z jakimś opornym interluktorem.
Pozdrawiam ruchmenów.

trocin - Wto 11 Gru, 2007

Cywilni kontrolerzy dostali od listopada podwyżki...
A my...? :nie2: Chyba nie pracowałem wystarczająco ciężko... :wesol:
:cool:

painkiller - Wto 11 Gru, 2007

Proponuję ponownie zwrócić sie z zapytaniem do Konwentu Dziekanów. Ale kompletnie nie mam pojęcia co my mamy zrobić. Po prostu Szefostwo ma nas gdzieś... A może oni nie wiedzą, że są wojskowi kontrolerzy... Może oni myślą, że cywile pracują w wojsku... bo już nie wiem co mam myśleć. Na początku tego wątku rozpisywałem się na ten temat....ale już straciłem zapał. Kompletna porażka.... ŻEBY NIE POMYśLEć O NAS PRZY OKAZJI DODATKóW... Tym bardziej, że wspominał o nich Gen. Usarek. Porażka Szefostwa (ale szefostwo....)
baxior1 - Wto 11 Gru, 2007

Szefostwo ma to chyba po prostu gdzieś. Ci starsi jeśli byli kiedyś kontrolerami czy nawigatorami (jeśli w ogóle tam tacy są) nie interesują się tym, bo dlaczego obecni kontrolerzy mieliby mieć lepiej niż oni kiedyś. Dla mnie chyba jest to jedyne wytłumaczenie, a poza tym kontrolerzy są zbyt małą grupą w naszym wojsku, w dodatku nikt nie chce wesprzeć, aby cokolwiek możnaby było wywalczyć...
Jeśli chodzi o przepisy wojskowe to co 2 lata są metodyczki, tylko, że nic z tego nie wynika. Kontrolerzy zgłaszają niescisłości, błędy (RL, IOL itp.), a wykładowca (wiemy o kim mówie) tłumaczy to na swój sposób tak, żeby pasowało to do stworzonych między innymi przez niego przepisów, a jeśli nie potrafi lub nie ma argumentów, to zadaje pytanie dlaczego pan jest wojskowym kontrolerem , anie cywilnym. I tak na okrągło, w koło Macieju. szkoda słów...

Ale dosyć tego marudzenia, przecież zawsze mogło być gorzej ;)

A co do Konwentu to może znowu warto spróbować, dzisiaj zostali wybrani nowi wybrańcy...
PZDR :cool:

trocin - Sro 12 Gru, 2007

Miejmy nadzieję, że w SSRL też czytają to forum... ;)
piter2204 - Sro 12 Gru, 2007

Czytają o podwyżkach, rozłąkowym nowym umundurowaniu i innych należnościach. Pytanie : Czy ktoś z Was choć raz widział "naszego" głównego Szefa na żywo, hehe? :tongue10:
pawelw - Sro 12 Gru, 2007

Panowie mam pytanie: czy trudno przenieść się z wojskowego na cywilnego kontrolera bo kształcę się w tym kierunku i ciekawi mnie ta sprawa
baxior1 - Sro 12 Gru, 2007

Jeśli jesteś już na kursie w Agencji to tylko życzyć powodzenia na egzaminie, poszukać trzeba sobie roboty na cywilnym lotnisku, i z czystym sumieniem można kłaść papier o odejście do cywila.

PZDR :cool:


[ Dodano: Sro 12 Gru, 2007 ]
Tak przeglądam sobie nowe propozycje zmian dodatkowego wynagradzania na rok 2008 i mam pytanie: czy kontrolerom będzie się należał dodatek w kwocie 80 zł za pełniony dyżur przy dyżurach bojowych w ramach NATO czy SAR :?: :?: :?:

Przypomne
150 zł - członkowi załogi statku powietrznego;
80 zł - innemu żołnierzowi zawodowemu za każdy całodobowy dyżur;

I co Wy na to :?: :?: :?:


PZDR :cool:

piter2204 - Czw 13 Gru, 2007

baxior1 napisał/a:
JTak przeglądam sobie nowe propozycje zmian dodatkowego wynagradzania na rok 2008 i mam pytanie: czy kontrolerom będzie się należał dodatek w kwocie 80 zł za pełniony dyżur przy dyżurach bojowych w ramach NATO czy SAR :?: :?: :?:

Przypomne
150 zł - członkowi załogi statku powietrznego;
80 zł - innemu żołnierzowi zawodowemu za każdy całodobowy dyżur;

I co Wy na to :?: :?: :?:


PZDR :cool:

Na lotnisku na którym pełniony jest dyżur załogi SAR lub QRA z pewnością kontrolerzy dostaną tą kasę. Niestety kontrolerzy z innych lotnisk już nie dostąpią tego przywileju, bo tak się interpretuje te przepisy żeby przypadkiem wielu na nich nie skorzystało. Skoro personel latający wywalczył kasę za dyżur bojowy, to "głupio nie dać tym na wieży-niech mają ochłapy." Przypominam, że kiedy lotnisko jest w jedynce dla QRA to też pracuje się jak w dyżurze bojowym, składa się meldunki itd. Na forum był poruszany ten temat już wcześniej, a sprawa dotyczyła nawigatorów naprowadzania i specjalistów w COP(ODN), którzy niewątpliwie pełnili i pełnią takie dyżury w ramach zintegrowanego systemu obrony powietrznej NATO.

fsoul - Czw 13 Gru, 2007

A ja bym niestety nawet nie podzielał Twojego entuzjazmu Piter nawet w sprawie dodatków dla kontrolerów na lotniskach gdzie pełni się dyżury SAR. Zawsze ktoś wymyśli że jesteś etatową służbą i nic Ci się nie należy. Pomnisz moje słowa. Natomiast pewnie dostaną wszyscy operacyjni, którzy zabezpieczają takie zadania.
Odniosę się też to zainteresowania i opieki nad nami przez nasze Szefostwo - niestety macie rację. Mają nas gdzieś. Próbują zrozumieć sami to co się dzieje i żyć jakoś z dnia na dzień. Zobaczcie np szefostwo służby meteorologicznej. Oni ciągle coś usprawniają, dokupują nowy sprzęt, wymieniają stary na nowy. A u nas szkoda mówić. Chyba przydałoby się oficjalne i nie krępujące spotkanie służby ruchu lotniczego z lotnisk z panami z Szefostwa.

piter2204 - Czw 13 Gru, 2007

Myślę, że te dwa zapisy są odrębne i dotyczą dwóch różnych sytuacji:
1. nieetatowe służby dyżurne;
2. służby dyżurne pełnione w ramach dyż. bojowego (SAR, QRA).
Jeśli ktoś nie załapie się na 1. to przysługuje mu 2. pod warunkiem, że ten dyżur bojowy fizycznie pełniony jest na lotnisku razem z załogami (zaprzysiężenie itd.-obowiązuje?). jest to proste, chociaż wiem, że nawet najprostszą sprawę można skomplikować. :gent:

trocin - Czw 13 Gru, 2007

Dajcie znać jak ktoś z kontrolerów (gdzieś) dostanie ten dodatek... :czesiek2:
fsoul - Pią 14 Gru, 2007

Trocin - a wam na Krzesinach coś już dano albo obiecano?
trocin - Pią 14 Gru, 2007

Obiecywano wiele... :yahoo:
Dano :pupa:


Posdroofka :mik3:

piter2204 - Nie 16 Gru, 2007

Nikt nam tyle nie da co obieca hehe :gent:
trocin - Wto 18 Gru, 2007

Poczekajmy, spokojnie, może Nowy 2008 rok przyniesie optymistyczne wieści :patataj:
Dodatki wiszą w powietrzu :yahoo:

piter2204 - Wto 18 Gru, 2007

A może coś więcej, czy to tylko marzenia ściętej głowy?
fsoul - Pią 01 Lut, 2008

Jeżeli mam jeszcze dobry słuch to ktoś już złożył wniosek o dodatki dla kontrolerów ale sam nie wiem czy dotyczy to tylko EPOK czy wszystkich wojskowych kontrolerów ruchu lotniczego niezależnie od tego czy posiadają licencję czy nie ze swojej winy nie posiadają tej licencji. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?
painkiller - Pią 01 Lut, 2008

Fsoul a dlaczego ma to dotyczyć tylko Oksywia? A może powinno być EPWA :-).
Dobrze by było aby wszyscy kontrolerzy dostali dodatek, niezależnie od tego czy posiada się licencję. Przecież wszyscy robimy to samo.

fsoul - Pią 01 Lut, 2008

Słuchaj Painkiller - moja pomyłka, chodziło mi o EPKS i bynajmniej nie jestem z tego lotniska. Dodatkowo nie znam wniosku i też mam nadzieję iż będzie chodziło o wojskową służbę kontroli ruchu lotniczego. Ale w tym przypadku złożoność problemu jest wyraźna tak jak i wiedza oraz jakość i praca przy różnym natężeniu ruchu lotniczego. Sprawy do rozwiązania.

Gdyż np masz kontrolera z wojskowymi uprawnieniami
-masz kontrolera po szkołach i kursach ICAO lub/i FAA
-masz kontrolera gdzie natężenie ruchu lotniczego na tydzień to np 10-20 operacji albo mniej
-ale masz także kontrolera który pracuje przy natężeniu 100 i więcej operacji na tydzień
-w tym ostatnim przypadku ten kontroler może pracować w tym natężeniu bez licencji i szkół
a przy mniejszym natężeniu z licencją lub/i po szkołach
- dodatkowo masz kontrolerów wysyłanych na Air Show i NATOwskie ćwiczenia wojskowe

Czy coś pominąłem?
My tu GaduGadu a i tak po prostu warto byłoby znać proponowane rozwiązania i ew nad nimi duskutować.

pawelw - Nie 03 Lut, 2008

Kształce sie na WSOSP i mam pytanie ktora specjalność daje lepszą perspektywe nawigator naprowadzania czy kontroler ruchu lotniczego?? :gent:
glus - Nie 03 Lut, 2008

pawelw napisał/a:
Kształce sie na WSOSP i mam pytanie ktora specjalność daje lepszą perspektywe nawigator naprowadzania czy kontroler ruchu lotniczego?? :gent:


Moje zdanie jest takie (z punktu widzenia Fighter Controller'a):
1. Kontroler ATC:
- praca na lotnisku (np. Miroslawiec, Powidz...)
- perspektywa pracy w cywilizowanej firmie (oczywiscie chodzi mi o PAZP)
2. Fighter Controller:
- praca w jednym z 4 duzych miast (miejmy nadzieje ze w nieodleglej perspektywie dla wszystkich...)
- blizej walki (czyli powolania zolnierza)
- perspektywa 4-5 lat w NAEW (daleko od polskiego wojska i blisko normalnosci!)

to tak na szybko. koledzy pewnie uzupelnia moja wypowiedz

pozdrowko

vaskez81 - Wto 05 Lut, 2008

gdybyście chłopaki wiedzieli jakie są jaja z tym wnioskiem o dodatek:) a tak na marginesie to z mojego punktu widzenia GLUS to kontroler zdecydowanie lepsza fucha. Zaufaj mi
Walles - Wto 05 Lut, 2008

Vaskez - to daj trochę szczegółów, zainteresowani napewno będą ciekawi. A co do wątku GLUSA? Za obiema profesjami jest kilka za i przeciw, i o ile kiedyś nie było problemu z przeszkoleniem się z NN na k-lera i odwrotnie, to teraz niestety jest to praktycznie niemożliwe - chyba, że masz dobre wejścia i poprosisz WSOSP o przeszkolenie ITSem. Ja polecam ci NN, naprawdę dużo perspektyw stoi naprzeciw - nie tylko w NAEW jako kontroler (czytaj nawigator), bo na to podobno nie pojedzie nikt (tak plotka niesie), ale są jeszcze różnorakie ćwiczenia, ma powstać mobilny ODN (pewnie za jakieś 15 lat) itd... Życzę powodzenia!!!
trocin - Wto 05 Lut, 2008

vaskez81 napisał/a:
gdybyście chłopaki wiedzieli jakie są jaja z tym wnioskiem o dodatek:) a tak na marginesie to z mojego punktu widzenia GLUS to kontroler zdecydowanie lepsza fucha. Zaufaj mi


Wiadomo, ATC rulezzzz... :lol:
Jasne ze kontroler lepsza fucha... Zaufaj... :cool:

glus - Wto 05 Lut, 2008

trocin napisał/a:
vaskez81 napisał/a:
gdybyście chłopaki wiedzieli jakie są jaja z tym wnioskiem o dodatek:) a tak na marginesie to z mojego punktu widzenia GLUS to kontroler zdecydowanie lepsza fucha. Zaufaj mi


Wiadomo, ATC rulezzzz... :lol:
Jasne ze kontroler lepsza fucha... Zaufaj... :cool:


cos wy panowie strasznie duzo o zaufaniu... przedstawcie chlopakowi raczej argumenty...

fsoul - Sro 06 Lut, 2008

Perspektywą dla Niego jest, jak ukończy WSOSP, praca już w ciekawych warunkach i wg przepisów ICAO - to jeśli umiłował wojsko. Wszędzie na świecie jest tak, iż kontroler czy pilot wojskowy zarabiają mniej niż Ci sami po cywilnej stronie światła. Zatem nie o kasę tutaj chodzi. Następnie jego perspektywą jest dorabianie na lotnisku cywilnym lub rezygnacja z woja i praca na każdym lotnisku cywilnym. :cool:
vaskez81 - Sro 06 Lut, 2008

no cóż nic dodać nic ująć fsoul.
fsoul - Czw 07 Lut, 2008

Powrócę w tym temacie do wypowiedzi jednego z moich ulubionych, jak nie najbardziej ulubionego Forumowicza zajmującego się kwestiami wojskowej służby ruchu lotniczego, z którym zawsze się zgadzam.

fiodor.mk napisał/a:

posiadanie licencji cywilnej (obojętne jakie stanowisko) - 1000 zł
posiadanie uprawnień wojskowych TWR/APP - 500 zł/500 zł
posiadanie uprawnień wojskowch PAR - 300 zł
posiadanie uprawnień instruktorskich - 200 zł
zabezpieczanie pokazów lotniczych - 500 zł/za zmianę
zabezpieczanie ćwiczeń międzynarodowych - 300 zł/za zmianę

warto aktywnych doświadczonych kontrolerów wysyłać w roli instruktorów do dęblina do szkolenia innych, i to też można byłoby docenić ale nie mam pomysłu jak to zrobić żeby nie zabierać chleba tamtejszym wykładowcom-teoretykom.




Nic dodać, nic ująć. :cool:

painkiller - Czw 07 Lut, 2008

Zgadzam się (jest to niezbędne minimum), ale nawet jeśli wszyscy się zgodzimy na tą propozycję to i tak nic z tego nie będzie... Nooo chyba, że to forum czyta ktoś z SSRL SZ RP :-) i w końcu zainteresuje się wojskowymi kontrolerami. Nie chodzi nawet o finanse (aczkolwiek jest to istotny motywator), ale o samo funkcjonowanie wojskowych kontrolerów. Takie problemy jak etatyzacja, podległość... a przede wszystkim to przypisanie stopnia do etatu. W Wojskowym Porcie Lotniczym są dwie możliwości "rozwoju" zawodowego: 1. Siedzi się na jednym stanowisku do końca służby (jeżeli komuś to odpowiada to nie ma problemu, będzie bardzo dobrym np. kontrolerem zbliżania z wieloletnią praktyką. Tylko jak tu awansować??Hmm może kiedyś zrobią z tego etat kapitański. Ale rozwiązanie jest proste podnieść płacę za to co się robi a stopień już będzie nieistotny). 2. Robi się poszczególne uprawnienia (PAR, APP, TWR) i czeka, aż się etat zwolni. To natomiast "osłabia" rangę krlAPP i PAR na rzecz TWR, a przecież wszystkie służby są bardzo ważne.

Zatem mam jeszcze jedną propozycję finansową: wszyscy kontrolerzy pracujący na stanowiskach, czy to APP, PAR, TWR powinni mieć stały dodatek za pełnioną funkcję (Wnoszę o 800zł brutto), a dopiero potem, dodatkowo klasyfikacja zaproponowana przez fiodora.mk.

piter2204 - Pią 08 Lut, 2008

Uwaga, dla nich dodatki nie należą się. To skandal Panowie. Oni jeżdżą tam jak na zbiór szparagów czy truskawek? Gdzie jest słynne Szefostwo?
A0299/08 NOTAMN
A) ORUB
0802051141
C) 0808052359
E) QSTLT ATC SERVICES (TOWER) IS UNDER POLISH AIR FORCE CONTROL.
POSSIBLE LANGUAGE BARRIER MAY EXIST, EXPECT MINIMAL ENGLISH.
CREATED: 05 Feb 2008 11:43:00
SOURCE: ORBSYNYX
:x

fsoul - Pią 08 Lut, 2008

PITER, czego to dotyczy? Czyżby AlKut albo Diwaniah?
Jeżeli tak to opowiem Ci pewną historię. Pełnię sobie spokojnie dyżur na TWR a tu nagle jeden z kolejnych telefonów. Głos w słuchawce oznajmia mi iż poszukiwani są chętni do pracy na TWR w Iraku. Pytam z "zaciekawieniem" o wymogi. Na to ten głos, iż JEDYNKA z angielskiego.Tego samego dnia rozmawiam z pewnym panem z innego TWR i ten mówi mi że chyba wyjedzie do Afganistanu do pracy na Międzynarodowym w Kabulu. Pytam jakie ma doświadczenie, szkoły, licencję, angielski. Na to słyszę odpowiedź, iż jedynka z angielskiego i żadnego kontaktu z przepisami ICAO. I chyba już nie muszę komentować.

piter2204 - Pią 08 Lut, 2008

Oczywiście Al Kut. Brak mi słów. Jeśli dojdzie do tego, że wszystkich wrzuci się do jednego worka i "miernoty" także zostaną wynagrodzone, to ja "dziękuję". Szefostwo odpowiada za nadawanie uprawnień. Niech w końcu ktoś przerwie ten idiotyzm robienia z "gaciowego" kontrolera. Tak, a później domagają się dodatków-usłyszymy wkrótce od przełożonych. I kółko się zamyka.
Masz rację, ze "pchają" się do Afganistanu bez żadnego pojęcia o przepisach, wymaganiach i o licencjach nie wspomnę. Dla nich ważne żeby dorobić kasy i trochę procentów do emerytury. Nie są świadomi jednak, że może się to dla nich skończyć fatalnie-nawet za kratkami. Szefostwo natomiast ma spokój, bo są chętni, więc na wymagania patrzy przez palce i mają plan wykonany. Dodatek za służbę w Afganistanie a odsiadka w kraju.
Może to zabrzmiało groźnie, ale niech ludzie otworzą oczy i nie pchają się do czegoś o czym nie mają zielonego pojęcia.

fsoul - Pią 08 Lut, 2008

piter2204 napisał/a:
Oczywiście Al Kut. Brak mi słów. Jeśli dojdzie do tego, że wszystkich wrzuci się do jednego worka i "miernoty" także zostaną wynagrodzone, to ja "dziękuję". Szefostwo odpowiada za nadawanie uprawnień. Niech w końcu ktoś przerwie ten idiotyzm robienia z "gaciowego" kontrolera. Tak, a później domagają się dodatków-usłyszymy wkrótce od przełożonych. I kółko się zamyka.


Powiem Ci Piter i Wam wszystkim, iż znam sprawę z autopsji. Pracowałem i tu i tam. Wstyd mi było za jakość pełnionej służby ruchu lotniczego w Iraku. Przytoczony przez Ciebie NOTAM powinien dotrzeć do Szefostwa oraz D-cy SP tak by mieli obraz tego jak to niestety wygląda. Polska bylejakość w tym zakresie była tam przez innostrańców zauważana od samego początku naszego pobytu w tym kraju. Powiem Ci, że Rumunii byli przez amerykanów lepiej postrzegani i doceniani.

Ale sprawa dodatków nie jest taka prosta choć oczywiście też nie chciałbym otrzymywać takiej kasy co "owi reprezentanci" wojskowej służby ruchu lotniczego SZ RP gdyż po pierwsze jeżeli ktoś nie nadaje się do pracy to dlaczego ich do niej dopuściliśmy i nadaliśmy im uprawnienia a po drugie nie wszyscy niestety mieli i mają równe szanse a każdy myślę oczekuje, iż zostanie odpowiednio wyszkolony tak by posiadał licencję, gdyż zgodnie z obowiązującym Zarządzeniem MON nr 57 wszyscy na lotniskach wojskowych gdzie zapewnia się służby krl TWR, APP, PAR powinni posiadać takowe.Niestety Szefostwo do dnia dzisiejszego wraz z Dowództwem Sił Powietrznych nie rozwiązały problemu odpowiedniego szkolenia zgodnego z ICAO oraz problemu nadawania licencji. Przy tym wszystkim pamiętajmy, iż to my na lotniskach wysyłamy wnioski o nadanie uprawnień kontrolera ludziom , którzy do nas dołączają z innych profesji. Jeżeli widać że Gość nie ma wiedzy ani nie rokuje na przyszłość to nie wysyłajmy wniosków o nadanie uprawnień. W tej chwili sami jesteśmy sobie winni, że takich "kontrolerów" mamy obok siebie.I jeszcze raz powtórzę, niestety moim zdaniem nie można się w kwestii dodatków sugerować licencją gdyż wszyscy nie mamy równych szans by ją posiadać.

painkiller - Pią 08 Lut, 2008

Po pierwsze nigdzie nie jest napisane, że wojskowy krl musi posiadać cywilną licencję. Wręcz przeciwnie, Aneks 1 do Konwencji Chicagowskiej zwiera stwierdzenie, że personel wojskowy nie musi być licencjonowany. A poza tym jedna z Dyrektyw UE stwierdza, że mogą być dwa organy zapewniające licencjonowanie. Zatem PAŻP nie musi posiadać monopolu na licencje.
Głośno jest ostatnio o tym, że to Dęblin mógłby zająć się licencjonowaniem. I sprawa prosta. Warto stworzyć odpowiedni ośrodek, który będzie właściwie przygotowywał wojskowych kontrolerów do pracy w zawodzie. No i jednocześnie powinno się raz na zawsze zamknąć inne ścieżki prowadzące do pracy w WPL-u jako kontroler! Ponadto ciekawe, za 4 lata będzie promocja i kolejny wypust kontrolerski. Jest to wystarczająco dużo czasu aby przeprowadzić odpowiednie prace legislacyjne i w końcu stworzyć porządny system kształcenia wojskowych krl-ów w którym to praktyka będzie jedną z istotnych rzeczy. Tak aby już po szkole gość maił wojskową licencję zgodną ze standardami ICAO i był przygotowany do pracy na stanowisku. Jeżeli Dęblin dobrze się postara i zadba o odpowiednią kadrę to byłby to dobry początek do załatwienia kwestii wojskowych kontrolerów.
PS chociaż jak wiadomo samymi chęciami Dęblina nic się nie załatwi.... potrzebne są też chęci gdzie indziej.

fsoul - Pią 08 Lut, 2008

painkiller napisał/a:
Po pierwsze nigdzie nie jest napisane, że wojskowy krl musi posiadać cywilną licencję

Oczywiście , nie musi to być "cywilna" licencja, jak ją nazywasz a chodzi o to by nadawana licencja spełniała wymogi określone przez ICAO, EUROCONTROL.
painkiller napisał/a:
A poza tym jedna z Dyrektyw UE stwierdza, że mogą być dwa organy zapewniające licencjonowanie. Zatem PAŻP nie musi posiadać monopolu na licencje.

I to na pierwszy rzut oka wydaje się logiczne. Zatem niech ktoś uprzejmie poinformuje Pana Ministra by dogadał się w tej sprawie z Ministrem właściwym do spraw transportu. Liczę na D-cę SP. Sprawa jest pilna. Poza tym np Portugalczycy chętnie wykształciliby Polskich kontrolerów do poziomu instruktora. Informowałem o tym Szefostwo. Ale wszystko stoi w miejscu.
painkiller napisał/a:
Głośno jest ostatnio o tym, że to Dęblin mógłby zająć się licencjonowaniem

Na obecnym etapie WOLNE ŻARTY. I jeszcze długo nie.Brak bazy a przede wszystkim brak ludzi do takiego szkolenia. Sam znam w Polsce 2 może 3 wojskowych kontrolerów którzy mogliby się tym zająć.Ale wątpię by na stałe chcieliby zasiąść w ławach szkoły. Powtarzam, w tej chwili nie ma w WSOSP ani jednej osoby do kształcenia kontrolerów. No może jedna, góra dwie - ale tylko teorię.

painkiller - Pią 08 Lut, 2008

Ależ ja sobie zdaję z tego wszystkiego dobrze sprawę. Dlatego podkreśliłem, że jeżeli Dęblin postara się o odpowiednią kadrę. Natomiast od strony logistycznej zaczyna się to jakoś kształtować (jeżeli niczego się nie zepsuje).
Ponadto jeżeli chodzi o kadrę, to przecież można do czasu sprowadzenia wojskowych instruktorów do pracy w Dęblinie podpisać umowę na szkolenie wojskowego personelu przez inny ośrodek, niekoniecznie polski. Przecież świat jest taki mały...

vaskez81 - Pon 11 Lut, 2008

proponuję ośrodek poznański:)
fsoul - Pon 11 Lut, 2008

A ja proponuję Portugalię...i to nie jest żart. Nieoficjalne rozmowy na ten temat były już prowadzone.Podobno problemem był poprzedni d-ca SP. Dowódca się zmienił a problem nadal pozostał.
piter2204 - Pon 11 Lut, 2008

Dęblin nie wypuści z rąk tego kąska. Wkrótce rozstrzygnięcie przetargu na symulator -(chyba, że macie bardziej aktualne dane).
baxior1 - Pon 11 Lut, 2008

No i wszystko jasne nowe rozporządzenie poprawione i podpisane, 80 zł przy dyżurze bojowym czy SAR już nie dla nas :(

PZDR :cool:

piter2204 - Sro 13 Lut, 2008

Z informacji zasłyszanych tu i tam, to dodatki być może będą, ale dla kontrolerów z licencją.
Bez komentarza.

bocian - Sro 13 Lut, 2008

Skoro WAT postarał sie o certyfikacje personelu technicznego o czym mozna poczytac na ich stronie i robi to przy wspolpracy ULC oraz funduszu z UE to ja naprawde niewiem co jest grane z licencjonowaniem i szkoleniem kontrolerow. Temat przewija sie od dluzszego czasu i zapewne juz wszystkim morale podskoczyly na maxa. Jak tak dalej bedzie to bedziemy bardziej hobbystami niz kontrolerami stojącymi na równi pod wzgledem wyszkolenia z cywilami.


"Instytut Techniki Lotniczej (ITL) Wydziału Mechatroniki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie jest certyfikowanym ośrodkiem szkoleniowym w zakresie techniki lotniczej, upoważnionym do prowadzenia certyfikowanych szkoleń kadr lotniczego personelu technicznego (Certyfikat Nr PL-PART/147/1/2004 z dnia 26.07.2004r.).

Instytut Techniki Lotniczej w porozumieniu z Urzędem Lotnictwa Cywilnego organizuje dla osób fizycznych oraz instytucji:

*
kompleksowe kursy szkolenia podstawowego w zakresie B1 (technik-mechanik lotniczy) oraz B2 (technik-awionik) zgodnie z wymogami stosownych przepisów krajowych i europejskich;
*
kursy w poszczególnych modułach przedmiotowych określonych przepisami EASA PART-66;
*
egzaminy eksternistyczne w zakresie podstawowego szkolenia lotniczego potwierdzone wydaniem certyfikatów poświadczających.
*
szkolenie językowe (angielski techniczny lotniczy)."

fsoul - Sro 13 Lut, 2008

bocian napisał/a:
Skoro WAT postarał sie o certyfikacje personelu technicznego


I tutaj pewnie tkwi całe sedno. Odpowiedni ludzie z odpowiednią wiedzą muszą usiąść z odpowiednimi ludźmi do stołu i dogadać się. I to jak najszybciej.

atcfun - Sob 23 Lut, 2008

piter2204 napisał/a:
Z informacji zasłyszanych tu i tam, to dodatki być może będą, ale dla kontrolerów z licencją.
Bez komentarza.


W związku z tym, iż Szefostwo oraz Dowództwo SZ RP odpowiada za to, iż od ponad 4 lat nie jest przestrzegane Zarządzenie MON nr 57/MON z dn. 14 listopada 2003 r. szczególnie w kwestii paragrafu 15 zarządzenia stwierdzające, iż etat WPL lotniska kontrolowanego obejmuje stanowiska krl TWR, krl APP, krl PAR itd. A wiadomo jak powinni być wyszkoleni i jakie uprawnienia czy licencje powinni oni posiadać by lotnisko było lotniskiem kontrolowanym. To samo Zarządzanie stwierdza w paragrafie 7 p.1 iż nadzór merytoryczny nad funkcjonowaniem i szkoleniem specjalistycznym personelu WPL sprawuje Szef Szefostwa SRL SZ RP. W paragrafie 9 p.3 natomiast mówi się, iż d0wódca bazy zapewnia właściwy poziom wyszkolenia personelu WPL.

Sprawa jest jasna - dowódcy baz i Szef Szefostwa odpowiadają za to jak personel jest wyszkolony i za to iż nie posiada licencji. Od 2003 roku.

fsoul - Sob 23 Lut, 2008

atcfun napisał/a:
Sprawa jest jasna - dowódcy baz i Szef Szefostwa odpowiadają za to jak personel jest wyszkolony i za to iż nie posiada licencji


I z tego to głównie powodu takie postawienie sprawy byłoby niesprawiedliwe i będę pierwszym , który zaskarży takie rozwiązanie choć jeszcze nie wiem w jaki sposób ale z pewnością coś wymyślę dobitnego.

katon - Sob 23 Lut, 2008

Moim zdaniem dodatki dla kontrolerów powinny być podzielone na dwie grupy:

1. W zależności jakie posiadasz uprawnienia.
Każdy się uczył lub przesiedział przed wskaźnikiem by te uprawnienia posiąść. Byłby to dodatek stały. Chodzi o uprawnienia TWR/APP/PAR, licencja, instruktor.

2. W zależności od ilości przeprowadzonych operacji w tygodniu.
Wyznaczałoby to kategorię lotniska. Wiadomo, więcej operacji przekłada się na więcej pracy i więcej stresu. Tam gdzie dzieje się więcej - więcej się dostaje.


Osobno należało by rozpatrzeć sprawy misji, ćwiczeń, pokazów.

trocin - Sob 01 Mar, 2008

Może już przy marcowej "rencie" ktoś z kolegów dostanie już dodatek ;) Dajcie znać koniecznie żeby zmobilizować tych co nie dostaną do bardziej solidnej pracy
:hey:

piter2204 - Pon 03 Mar, 2008

Co to znaczy do bardziej solidnej pracy? Czy podcinać sobie żyły w związku z indolencją SSRL w sprawach... róznych?
trocin - Sob 22 Mar, 2008

Żartowałem :P ja akurat nie mogę być tutaj przykładem, ale jak mówiliśmy na kursie w Keesler ile zarabiamy, nasz instruktor powiedział: "Maybe you don't work hard enough?" :cool:
fsoul - Pią 28 Mar, 2008

Dość głośno i oficjalnie mówi się o wprowadzeniu nowych dodatków od lipca tego roku. Nie wyczytałem natomiast nic o dodatkach dla kontrolerów ruchu lotniczego. Jeszcze ministrowi Piątasowi nie doniesiono o takiej konieczności?
28ATC - Sob 29 Mar, 2008

Witam Was Szanowni Koledzy!
Obym był złym prorokiem, ale cos mi sie wydaje, że znów SSRL zapomni albo prześpi lipcowe dodatki.A o swojej powinności walczenia o kontrolerów już chyba dawno tam zapomniano!!!Kurde... My chyba jesteśmy jedną z naj mniej licznych grup w SZ RP i najbardziej nie docenianą!
Mam nadzieje, że na tym spotkaniu 1-2 kwietnia w Poznaniu coś nasi przedstawiciele uświadomią Panom z SSRL bo krucho widzę przyszlośc naszych dodatków!
:viktoria:

trocin - Pią 04 Kwi, 2008

28ATC napisał/a:

Obym był złym prorokiem, ale cos mi sie wydaje, że znów SSRL zapomni albo prześpi lipcowe dodatki.
Mam nadzieje, że na tym spotkaniu 1-2 kwietnia w Poznaniu coś nasi przedstawiciele uświadomią Panom z SSRL bo krucho widzę przyszlośc naszych dodatków!
:viktoria:


Jesteś dobrym prorokiem i dobrze widzisz przyszłość naszych dodatków :wino:

28ATC - Pią 04 Kwi, 2008

No i stało sie z dodatków nici....przynajmniej w tym roku
:cry:

vaskez81 - Pon 07 Kwi, 2008

Hurra dostaliśmy dodatki na Krzesinach!!!!!!!!!

[ Dodano: Pon 07 Kwi, 2008 ]
Od dzisiaj jesteśmy boyami hotelowymi :tongue10:

piter2204 - Wto 08 Kwi, 2008

To uzgodnijcie hehee stanowiska.
vaskez81 - Wto 08 Kwi, 2008

a jeden kontroler nie zmywa naczyćń u nas :gent:
trocin - Wto 08 Kwi, 2008

Wiem który :lol: trzeba zgłosić komendantowi, że taki mały brudasek :nie2:
fsoul - Czw 10 Kwi, 2008

Z tego co mnie zostało doniesione NICI z dodatków. Chief sztabu Genialnego z powodu zarzutów do kontrolerów z EPMI nie podpisał i nie przedłozył propozycji dodatków do odpowiednich słuzb finansowych. A co pan generał zrobi jak prokuratura nie postawi kontrolerom zarzutów lub podważy Raport Komisji w sprawach ich dotyczących ?
painkiller - Czw 10 Kwi, 2008

No to wszyscy wojskowi kontrolerzy mogą sobie pomarzyć... Genialny ten Sztab...po prostu Genialny!
28ATC - Czw 10 Kwi, 2008

Witam!
No niestety ostatnie wydarzenia zamiast pokazac, iż nasza robota jest niewdzieczna i odpowiedzialna zasugerowały naszym pryncypałom z Warszawy zgoła coś innego bardzo, mnie to dziwi....coraz bardziej postępuje degradacja naszej profesji w wojsku .....myśle, że w niedługim czasie D-ca SP i SSRL obudzą sie z ręką w nocniku, tak jak to mialo miejsce z przeszkolonymi technikami po F-16!!!!
:viktoria:

Walles - Czw 10 Kwi, 2008

Jeszcze do wczoraj miałem jakąś nadzieję, że coś się zmieni...Jednak - wyszło jak zawsze. Dla tych z licencją, proponuję w wyszukiwarce wpisać ATC JOB VACANCIES...A SSRL, serdecznie dziękuję, przecież w zamian za dodatki dostaliśmy w prezencie kolejną fajną instrukcję - dotyczącą meteorologicznego zabezpieczenia lotów - tzn. kolejny bełkot...stworzony podobno po konsultacjach w SSRL. D Z I Ę K U J E M Y !!! A przynajmniej ja chyba wkrótce...
katon - Czw 10 Kwi, 2008

Dzięki za adres. Już wpisuję w google.

Po ostatnich wydarzeniach widać, że kontrolerzy w sytuacjach krytycznych są pozostawiani samym sobie. A jeszcze dodatkowo kolejne instrukcje, chociaż niekompatybilne z innymi przepisami nakładają na kontrolerów kolejne obowiązki nie wynikające z ich przeszkolenia.

Powodzenia życzę w dalszej służbie. Ja powoli mam dość bycia Don Kichotem. :nie2:

28ATC - Czw 10 Kwi, 2008

Hej!
...mam nadzieje, że jakis Pan z Szefostwa zawita tutaj, przeczyta te nasze wypociny i weźmie je sobie głeboko do serca, bo innaczej nie widzę szansy na normalną military ATS w tym kraju...a propos szukania pracy w cywilu, to chyba nie będzie trudne, bo z tego co słyszałem cierpliwośc Panów z PAŻP do niekompetentnych panów z SSRL jest na wyczerpaniu..więc żadne "gentelmen agrrement" między nimi moga nie pomóc..hehe...walles dobry pomysł -gratuluje- to jedyna słuszna droga w tym momencie, bo tkwic w tym bur..lu już nie mam siły!!!
:viktoria:

vaskez81 - Czw 10 Kwi, 2008

spoko spoko JUŻ NIEDŁUGO.... A ja dzisiaj miałem pierwsze wektorowanko :lol: wyszedłem zwycięsko :viktoria hi hi Zlot dowódców - nie mogę się doczekać- takie świeże mięsko :brawo:
romi - Sro 16 Kwi, 2008

Czołem

Mam pytanie do kontrolerów lotnisk w Mińsku Maz. i Malborku. Czy dostajecie jeszcze
dodatkowe wynagrodzenie za QRA ?
Dodam , że to pytanie przewinęło sie już przez forum , ale bez odzewu, a temat ten jest mi bliski.

Pozdrawiam
romi

piter2204 - Sro 16 Kwi, 2008

Może w Mińsku i Malborku nie ma kontrolerów tylko DKL-e KL-e? :lol:
ps. może ta prowokacja poruszy kolegów z wymienionych lotnisk do ujawnienia soich spostrzeżeń i uwag. A może u Was jest tak miodzio i nic nie trzeba zmieniać?
pozdro

janko - Wto 22 Kwi, 2008

Ja też jestem zainteresowany, czy w Mińsku M. i Malborku kontrolerzy otrzymują dalej dodatkowe wynagrodzenie za dyżur gdy jest u nich QRA.
Uchylcie Panowie rąbka "tajemnicy", to chyba nie boli.

pozdrówka
janko

132 - Wto 29 Kwi, 2008

Jestem od niedawna na forum i same ciekawe tematy.
Z niecierpliwością czekam na odpowiedź na pytanie , które powyżej zadali : Romi, Piter2204 i Janko. W tym temacie jestem mocno zainteresowany.

Pozdrawiam

pantofelek - Sob 03 Maj, 2008

Odpowiadam na zapytanie czy kontrolerzy w mińsku maja dodatki za parę ? Posiadamy za każdy dyżur 65 zł do łapy, pozdrawiam i czekam na dalsze zapytania do EPMM. Jesli chodzi o wszystkie problemy, uwagi i niepokojace zjawiska w naszej profesji to podpisuje sie pod tym
romi - Nie 04 Maj, 2008

Pantofelek dzięki za Twoją odpowiedź na nasze pytanie. Potwierdziłeś to co wiedziałem już z innych źródeł.
Wiem już teraz jak potraktować nasze Dowództwo SP, którzy interpretują prawo jak im się żywnie podoba, w zależności od stanowiska , które jest przedmiotem ich rozważań. Ale przyjdzie i na to koniec. Niech minister " śrubka " o tym wreszcie się dowie, że przestrzeganie prawa musi być realizowane też i w DSP.

Pozdrawiam
romi

132 - Nie 04 Maj, 2008

pantofelek napisał/a:
Odpowiadam na zapytanie czy kontrolerzy w mińsku maja dodatki za parę ? Posiadamy za każdy dyżur 65 zł do łapy, pozdrawiam i czekam na dalsze zapytania do EPMM. Jesli chodzi o wszystkie problemy, uwagi i niepokojace zjawiska w naszej profesji to podpisuje sie pod tym


Do tej pory żyłem w nieświadomości, a tu taka nowość. :-o
Z postu Pantofelka wynika, że kontrolerzy lotnisk gdzie jest para zaliczani są do personelu technicznego SIL :lanie: skoro dostają pieniądze za dyżur w OP NATO, no bo chyba do załogi statku powietrznego już nie dałoby się ich zaliczyć nawet decyzją DSP. :lanie:

pantofelek - Nie 04 Maj, 2008

Pisząc o tych dodatkowych wynagrodzeniach za dyżury bojowe to wolałbym tych pieniędzy nie dostawać i oddać tą wspaniałą parę na inne lotnisko :zly2: ,ponieważ obowiązki i odpowiedzialność jakie są z tym związane nie są tego warte. Koledzy z Malborka dobrze wiedza jaka jest przy tym karuzela. POZDRAWIAM
132 - Nie 04 Maj, 2008

Pantofelek nikt Wam nie żałuje tych pieniędzy, ale po ostatniej nowelizacji rozporządzenia o dodatkowym wynagrodzeniu, pieniądze za dyżury natowskie mogą otrzymać tylko : członek załogi statku powietrznego lub członek personelu technicznego służby inżynieryjno-lotniczej. Wcześniej dodatkowe pieniądze z tego tytułu, o ile spełniał warunki określone w rozporządzeniu, mógł dostać, oprócz pilota statku powietrznego również tzw " inny żołnierz zawodowy "
Nowa wersja rozporządzenia w tej sprawie weszła w życie w lutym i obowiązuje bodajże od 23 lutego 2008 r / Dz.U 2008 nr 21 poz 128 / . To w starej wersji / Dz.U. 2004 nr 108 poz. 1141, Dz.U 2005 nr 243 poz. 2064 / pieniądze te oprócz pilotów mogli dostawać inni żołnierz pełniący jako zadanie powierzone dyżury bojowe w systemie OP NATO.
A jaka jest z tym " karuzela " jak to nazwałeś wiem doskonale chociaż z wyższego poziomu i problem polega na tym , że my też pełnimy nieetatowo / ani słowa w KOS nt. temat / dyżur w systemie OP NATO i to 24 for 7 bez względu na to gdzie jest para, ale nie chcieli nam wypłacić ani grosza nawet wg. starej wersji rozporządzenia.

Pozdrawiam

dane - Pon 05 Maj, 2008

Jak dostają to Ok. Zawsze można sie przenieść ... . :)
132 - Pon 05 Maj, 2008

Nie bardzo rozumiem co chciałeś wyrazić swoim postem.
Czy chodzi o to, żeby sie przenieść tam gdzie płacą ? :lol:
I czy Ok. , że kontrolerom w Mińsku płacą za dyżur niezgodnie z obowiązującymi przepisami ??

magnum11111 - Pią 09 Maj, 2008

132 mam wrażenie że strasznie zazdrościsz tych pieniędzy, bo cały czas najeżdżasz na te przepisy i dlaczego nam płaca w Mińsku. Wpadnij do nas na WPL i pogadaj jaka to jest robota i ilu nas tą robotę odwala. Ja jak pantofelek wolałbym żeby ta para stała wszędzie tylko nie u nas. Pamiętaj że kiedyś byli operacyjni a w tej chwili mając parę i ich obowiązki jest ciekawie. Niech ktoś z ODN napisze na forum kiedy my odpoczywamy i ile informacji potrzeba w ciągu doby żeby ta para miała gotowość bojową jak należy, o każdej porze dnia i nocy jest co robić. Mało tego nasz dzień pracy : przed naszymi lotami lata spec pułk, potem nasza zmiana lotna, kończymy nasze przylatuje spec i tak od 9 rano do 22. Tak więc jak tak strasznie znasz przepisy to zadzwoń do nas i pogadaj ile mamy dyżurów w miesiącu i jacy my jesteśmy wypoczęci. Mało tego od czerwca do października przebazuje się do nas Dęblin, skutkiem czego nasze urlopy wiszą na włosku bo nie będzie miał kto pracować. Jak masz taki talent do przepisów to popisz trochę na forach które mówią o nadgodzinach . POZDRAWIAM Twój wiek wskazuje że kupę już widziałeś i strasznie sie spracowałeś w tych naszych SP. Ciekawi mnie na jakim etacie jesteś, finansówka ?????????????????????????????
fsoul - Pią 09 Maj, 2008

magnum11111 napisał/a:
ak masz taki talent do przepisów to popisz trochę na forach które mówią o nadgodzinach . POZDRAWIAM Twój wiek wskazuje że kupę już widziałeś i strasznie sie spracowałeś w tych naszych SP. Ciekawi mnie na jakim etacie jesteś, finansówka ?????????????????????????????


Posłuchaj...staramy się być na forum uprzejmi i mili. Nie uważamy by obrażanie się nawzajem miało jakiś sens. Za to wskazujemy wiele nieścisłości, sposobów rozwiązań itd itp.
Skonstruowałeś jak na razie 2 posty. To nie jest dużo. Wykaz się wiedzą a nie prostotą obrażania kogoś. Zapytam wprost: a co zrobiliście z tym, że macie taką sytuację? Co zrobił wasz Komendant czy d-ca Bazy? Pokażcie kwity, które napisaliście, że taka sytuacja zagraża bezpieczeństwu. Czy informowaliście o tym d-cę Bazy i SSRL SZ RP. Dlaczego nie podejmiecie kroków by w związku z ilością kontrolerów lotnisko było czynne z ograniczeniami lub w określonych godzinach nieczynne?
O chowaniu głowy w piasek, braku wiedzy i odwagi do wyrażania jej pisaliśmy tu sporo. Warto poczytać wiele postów wielu świetnych i doświadczonych kontrolerów. A przede wszystkim działać. Nie bać się. Czego się boisz? Że zabiorą Ci dodatek? Że nie dadzą zapomogi jak będzie taka potrzeba? To nie świadczy o Tobie a o Nich. Odwagi. Nikt nie chce powtórki z Mirosławca.

28ATC - Sob 10 Maj, 2008

Popieram fsoul, skoro pantofelek mówi, że jest tak ciężko to znaczy że on, jego koledzy i komendant godzą sie na taki stan rzeczy!!!Rozumiem wszystko, ale z umiarem,a zwłaszcza w naszej pracy--->nie można pozwolic aby Twr czy App zapier.. od świtu do nocy non stop bo o błąd na stanowisku operacyjnym bardzo łatwo!!!A jeśli jest taka potrzeba to wzmocnic obsadę na dyżurach...tylko trzeba te problemy zgłaszac!
:viktoria:

132 - Sob 10 Maj, 2008

magnum11111 napisał/a:
132 mam wrażenie że strasznie zazdrościsz tych pieniędzy, bo cały czas najeżdżasz na te przepisy i dlaczego nam płaca w Mińsku. Wpadnij do nas na WPL i pogadaj jaka to jest robota i ilu nas tą robotę odwala. Ja jak pantofelek wolałbym żeby ta para stała wszędzie tylko nie u nas. Pamiętaj że kiedyś byli operacyjni a w tej chwili mając parę i ich obowiązki jest ciekawie. Niech ktoś z ODN napisze na forum kiedy my odpoczywamy i ile informacji potrzeba w ciągu doby żeby ta para miała gotowość bojową jak należy, o każdej porze dnia i nocy jest co robić. Mało tego nasz dzień pracy : przed naszymi lotami lata spec pułk, potem nasza zmiana lotna, kończymy nasze przylatuje spec i tak od 9 rano do 22. Tak więc jak tak strasznie znasz przepisy to zadzwoń do nas i pogadaj ile mamy dyżurów w miesiącu i jacy my jesteśmy wypoczęci. Mało tego od czerwca do października przebazuje się do nas Dęblin, skutkiem czego nasze urlopy wiszą na włosku bo nie będzie miał kto pracować. Jak masz taki talent do przepisów to popisz trochę na forach które mówią o nadgodzinach . POZDRAWIAM Twój wiek wskazuje że kupę już widziałeś i strasznie sie spracowałeś w tych naszych SP. Ciekawi mnie na jakim etacie jesteś, finansówka ?????????????????????????????



Szanowny Kolego o tym, że nie żałuje Wam tych pieniędzy już napisałem. Znaczy to też , że ich Wam nie zazdroszczę, chociaż sam o nie walczyłem. Uważam , że powinni je dostawać wszyscy , którzy pełnią dyżury natowskie.
Przedstawiłem Wam tylko obecny stan prawny w tej sprawie nad którym powinniście się zastanowić. W mojej jednostce potrącili i potrącają nam właśnie bezprawnie z uposażenia pieniądze za trzy lata wstecz, które nam władza sama wypłaciła, a teraz twierdzą , że pobraliśmy je niesłusznie. Jest to przykład działania w Silach Powietrznych , który nie zdarzył się chyba jeszcze w innych rodzajach wojsk. Po prostu DSP po trzech latach funkcjonowania unieważnił decyzje naszego dowódcy , na podstawie których dostawaliśmy pieniądze a finansówka bez naszej zgody , bezprawnie potrąciła nam kwoty wyliczone przez siebie. Wszyscy dobrze wiedzą , że taki numer można zrobić tylko za zgodą żołnierza lub gdy jest nakaz sądowy. Ale w Siłach Powietrznych przestrzeganie prawa mają w d....ie jeśli chodzi o zwykłego żołnierza. W tej sprawie z naszej strony są i będą podejmowane działania w celu ukrócenia tego bezprawia.
W ten sposób chcę Was tylko ostrzec, żeby podobna sytuacja nie stała się Waszym udziałem.
A jeśli chodzi o mój wiek to już dokonałem zmiany w profilu , bo za pierwszym razem gdy rejestrowałem się błędnie wpisałem rok.Zerknij więc proszę jak jest teraz.
Jednak uważam , że wiek nie zawsze jest najważniejszy. Liczy się wiedza i zdobyte doświadczenie zawodowe, które nawet w młodym wieku może byc bogate jeżeli intensywnie i z zaangażowaniem pełnisz swoją służbę.
W odniesieniu do etatu, nie gardź proszę finansówką, bo uważam , że w wojsku każde stanowisko na którym jest co robić jest ważne. Jeśli chodzi o mnie to byłem już dowódcą i pełniłem dyżury bojowe, a od prawie 10 lat pełnię służbę na stanowisku operacyjnym. Gdybyś z uwaga przeczytał mój post wyżej nie miał byś takich wątpliwości gdzie pracuję.
Jeśli chodzi o nadgodziny i nadmierne ilości dyżurów, wobec moich przełożonych zawsze występowałem z otwartą krytyką na zwracając uwagi na konsekwencje wobec mojej osoby. A były takie. Do najwyższych przełożonych kilkakrotnie wysłałem pisma z uwagami i propozycjami zmian dotyczących rozliczania czasu pracy.

Jeżeli uważasz , że jesteś traktowany niezgodnie z prawem wystąp z wnioskiem do przełożonego. Przedstaw nieprawidłowości i zagrożenia. Zaproponuj zmiany.
Zacznij działać i nie oskarżaj tych, którzy udzielają rad.

Pozdrawiam

magnum11111 - Pon 12 Maj, 2008

Przepraszam 132 za treść pod twoim adresem :( :( :( bo chyba przesadziłem i macie wszyscy chyba racje pisząc że taki stan jaki się utrzymuje jest skutkiem naszej postawy, mam wrażenie że faktycznie czasami brakuje tej odważnej legalnej formy protestu w postaci jakiegoś meldunku... lub czegoś innego. Może faktycznie lotnisko z ograniczeniami ze względu na obsadę etatową to dobry pomysł, ale ciężki do zrealizowania. Gorący temat ze Skrzydlatej Polski może wyjaśnić w przyszłości wiele i poprawić naszą sytuacje.


POZDRAWIAM 132 :gent:

gebels.777 - Sro 21 Maj, 2008

Nie raz byliśmy lotniskiem czynnym z ograniczeniami jednakże nigdy nie udało się nam zamknąć lotniska na weekandy czy też pracować do 15.00. Brak zgody D-cy SP ze względu na misje dla obronności kraju (Air Policing) :?:
trocin - Pią 01 Sie, 2008

Z dodatków na razie jest szkodliwe :viktoria: Marne grosze ale w końcu wyjaśniło się czy "się należy czy nie". W EPKS wypłacone zostało z wyrównaniem za okres, w którym było wstrzymane (jakoś od jesieni '07).
fsoul - Sob 02 Sie, 2008

Trocin...podpowiedz wszystkim albo daj info na priva jak się Wam to udało. A może są jakieś nowe przepisy w tej sprawie? U nas d-ca bazy odmówił przyznania dodatku szkodliwego. Wszyscy odwołali się do wyższej instancji a ta "instancja" podtrzymała stanowisko bazy. Byłoby miło zrobić coś by wypłacili ludziom za ciężką pracę w takich warunkach , które wg mnie kwalifikują się do warunków szkodliwych.
franz28 - Pon 04 Sie, 2008

Pod uwagę wzięto:
1. W godzinach nocnych - praca w zaciemnionym pomieszczeniu
2. Praca w pobliżu urządzeń radiowych oraz zwiększona ilość ekranów komputerowych
3. Hałas - nawet nowa wieża nie chroni dostatecznie podczas startu 4 samolotów jeden za drugim z użyciem AB
4. Zmianowy system pracy.
5. Czynnik poza techniczny - praca charakteryzująca się dużym natężeniem stresu.

Nie wiem czy ten ostatni czynnik był brany pod uwagę...bo ktoś niezadowolony powie, ze teraz to wszystko może człowieka stresować :) ..a inspektor BHP może być w jednostce totalnym ignorantem i nie odróżniać pracy kontrolera od Pani Zdzisi w sztabie w finansówce :) ...w EPKS na szczęście jest kompetentny inspektor prezentujący szerokie spojrzenie, wiedzę i ludzkie zrozumienie. Szacunek.

trocin - Pon 04 Sie, 2008

Dokładnie, to BHP-owiec jest osobą, od której dużo zależy a propo dodatków.
Myślałem, że kontrolerzy na wszystkich lotniskach dostaja ten dodatek, a tymczasem wygląda na to, że jak zwykle ktoś gdzieś stwierdził że "wam się nie należy"...

fsoul - Pon 04 Sie, 2008

franz28 napisał/a:
..a inspektor BHP może być w jednostce totalnym ignorantem i nie odróżniać pracy kontrolera od Pani Zdzisi w sztabie w finansówce :) ...w EPKS na szczęście jest kompetentny inspektor prezentujący szerokie spojrzenie, wiedzę i ludzkie zrozumienie. Szacunek.


...miło byłoby pracować na normalnym lotnisku.

dzięki...

painkiller - Pon 04 Sie, 2008

franz28 naipsał:
"Pod uwagę wzięto:
1. W godzinach nocnych - praca w zaciemnionym pomieszczeniu
2. Praca w pobliżu urządzeń radiowych oraz zwiększona ilość ekranów komputerowych
3. Hałas - nawet nowa wieża nie chroni dostatecznie podczas startu 4 samolotów jeden za drugim z użyciem AB
4. Zmianowy system pracy.
5. Czynnik poza techniczny - praca charakteryzująca się dużym natężeniem stresu. "


Macie super BHP-owca. My mamy tylko I stopień, bo nasz gość stwierdził, że jest już cicho jak wybudowali nową wieżę hehe. Rozumiem, że macie drugi stopień szkodliwości.
A na jakiej podstawie można przyznać szkodliwe ze względu na zmianowy system pracy i stres?

franz28 - Wto 05 Sie, 2008

Mamy I stopień...zeby miec drugi musielibyśmy siedzieć pod ziemią, w bunkrze jak nawigatorzy. A czynniki , które wymieniłem to te które naswietliliśmy naszemu inspektorowi BHP..i on juz zajął sie cała resztą. Nie wnikam w przepisy BHP...to nie moja działka :) ))
painkiller - Wto 05 Sie, 2008

To w takim razie muszę stwierdzić, że nie macie jednak super BHP-owca.
Gdzie ten pan był jak Wam zabierali dodatek! Nam tylko zmniejszyli z II stopnia na I - po wybudowaniu nowej wieży. Hałas jest już w II stopniu. Tak nas wszystkich robią... (ale oczywiście po kontroli stwierdzono, że jest już cichutko hehe - i tutaj Trocin ma rację: "BHP-owiec jest osobą, od której dużo zależy a propo dodatków".
Także wydaje mi się, że uwzględniono Wam tylko drugi z wymienionych przez Ciebie punktów. 1-go, 4-go oraz naturalnie 5-go nie ma w ogóle w warunkach przyznawania szkodliwego.
Dodaje jeszcze odnośnik z wykazem szkodliwych warunków.
http://www.nfow.pl/viewtopic.php?t=23623

Pozdrawiam

gebels.777 - Czw 07 Sie, 2008

Dodam od siebie tylko tyle, że duże znaczenie ma kiedy jest mierzony poziom hałasu. Gdzie wtedy stoją SP (u nas na CPPSie mogą stać przy samej wierzy, bądź....hen daleko), czy startuje pojedynczy, para czy klucz itp, itd.
piter2204 - Sob 09 Sie, 2008

Nie przynudzajcie z tą jałmużną w postaci śmiesznych kilkudziesięciu złotych za "szkodliwe".
Trzeba walczyć o wdrożenie motywacyjnego systemu dodatków dla kontrolerów w zależności od posiadanych uprawnień i doświadczenia łącznie z "dodatkiem" w postaci obozu kondycyjnego dla wszystkich czynnych kontrolerów! Zobaczymy co wyjdzie z tych ostrożnych deklaracji DSP.

ts-11Iskra - Nie 10 Sie, 2008

W całej "rozciągłości "zgadzam się z [/b]piterem2204.Jak wynika z ustaleń na spotkaniu z D-cą SP i SSRL, ten ostatni miał do 15 czerwca przedstawić propozycję dodatków motywacyjnych dla kontrolerów i co cisza w tym temacie.Może w SSRL też jest sezon ogórkowy?A tak na poważnie, jeżeli ktokolwiek coś wie na ten temat niech się podzieli wiadomościami.
Pozdrawiam.

fsoul - Nie 10 Sie, 2008

Takie propozycje zostały przekazane Dowódcy SP w wyznaczonym terminie. Opracował je zespół wojskowych kontrolerów, który pracuje nad drugim wydaniem IRL wraz z przedstawicielem SSRL. I tutaj moja wiedza na ten temat kończy się. Czekamy na poparcie naszych propozycji przez DSP i zaakceptowanie ich przez SG.
atcfun - Sob 16 Sie, 2008

Myślę, iż powoli to już czas aby te dodatki weszły w życie. Nie zostały one przewidziane w najnowszym rozporządzeniu o dodatkach. A zatem kiedy? I czy przypadkiem nie dostaną go tylko i wyłącznie szczęśliwcy i wybrani, którzy zostali skierowani na kursy do PAŻP i teraz posiadają licencję kontrolera?Jest ich w tej chwili 9, może 10 ? A wszystkich wojskowych kontrolerów jest ok. 350. Czy byłoby to tak znaczne obciążenie dla budżetu MON?
trocin - Sob 06 Gru, 2008

Jako że o dodatkach możemy zapomnieć (choć słyszałem propozycję z "góry" o jakichś 50zł dla każdego kontrolera :lanie: ) może choć jakiś WOSzK da się załatwić... Dobre by było i to...
atcfun - Sob 06 Gru, 2008

No to teraz już w ogóle się nie zdziwię gdy w niedługim czasie zabraknie kontrolerów z licencjami. Polityka to bowiem bardzo krótkowzroczna..
trocin - Sob 06 Gru, 2008

Jeszcze jedno - macie płacone szkodliwe i urlop czy tylko kasa :?: Bo my (EPKS) dostajemy tylko kasę, natomiast kontrolerzy na innym lotnisku (nie będę pisał gdzie, bo im zabiorą :D ) dostają i kasę i dodatkowo 5 dni wolnych.
Powinni to jakos ujednolicić...

rafism - Nie 07 Gru, 2008

Szczęśliwcy.
Są lotniska gdzie nie ma ani kasy ani urlopu. :cry:

bocian - Wto 09 Gru, 2008

Ale są za to komendanci co robią cuda.... ;)
freak - Sro 10 Gru, 2008

Wygląda na to iż chcecie się zadowolić niczym albo jakimiś ochłapami. To by było na tyle z szumnych zapowiedzi DSP i szefostwa? Co na to Chłopaki z licencjami? Co na to wszyscy pozostali, którzy tez chcieliby posiadac licencje? W dodatku na jednych lotniskach kontrolerzy otrzymują "szkodliwe" a na innych nie, na jednych otrzymuja urlop "szkodliwy" na innych nie, a na jeszcze innych nie maja prawa do ani kasy ani urlopu za pracę w warunkach szkodliwych. O co to kurka wodna chodzi?
painkiller - Sro 10 Gru, 2008

Skoro Szefostwo ma to gdzieś, to robią z nami co chcą.
28ATC - Sro 10 Gru, 2008

Witam,
Moim zdaniem akurat SSRL nie ma nic do szkodliwego bo to wewnetrzna kwestia bhpowca bazy czy puŁku no i oczywiscie dowdcy, ktoremu nota bene powinno bardzo zalezec na wykwalifikowanym personelu ATC.Co do braku decyzji w sprawie dodatkow dla wojskowych kontrolerow to powiem jedno kompromitacja caŁego SSRL jak i poprzedniego Szefa SSRL. A na dowd dam przykŁad jednego z licencjonowanych kolegow ktory niedawno opusciŁ nasze szeregi...i na pewno nie narzeka.reszta to kwestia czasu i cierpliwosci ATCO. :cool:

painkiller - Sro 10 Gru, 2008

Zwłaszcza jak nowy projekt ustawy o emeryturach zostanie przepchany... :-)
ts-11Iskra - Czw 11 Gru, 2008

Witam!Nie tylko SSRL jest winne braku dodatków dla krl-i ale głównie d-ca SP.Chciałbym kolegom przypomnieć,że nie kto inny a d-ca SP w wywiadzie dla Polski Zbrojnej nr36 z dnia 2 września 2007r,na pytanie cyt.:"Co w takim razie będzie motywować ludzi do pracy? odpowiada-Aby uatrakcyjnić służbę,planujemy między innymi przywrócić personelowi technicznemu dodatek za bezpośrednią obsługę sprzętu,wprowadzić gratyfikację dla personelu latającego oraz dodatki dla nawigatorów i kontrolerów ruchu lotniczego."Owe dodatki miały być wprowadzone od nowego roku/2008/.Personel latający dodatki ma,technicy mają a krl-e "figę".Z powyższego wynika,że Nasza służba jest mało istotnym elementem w SP.Pozdrawiam
atcfun - Czw 11 Gru, 2008

Przypomnę wszystkim spotkanie kontrolerów ruchu lotniczego z D-cą SP i Szefem Szefostwa. Przypominam o zobowiązaniach , ustaleniach i wspólnych wnioskach do jakich tam doszliśmy.
Przypomnę atmosferę spotkania i entuzjazm zebranych kontrolerów na spotkaniu i nadzieje po nim. Przypomnę to co nas do tego spotkania doprowadziło. I to jedną i drugą stronę. Pamiętajmy o tym.

gebels.777 - Pią 12 Gru, 2008

Mam dziwne wrażenie, że naszemu Szefostwu wcale nie zależy na naszych dodatkach. Jak by to przecież wyglądało, że personel WPL mając swoje dodatki zarabiałby więcej niż co niektórzy panowie z SSRL. Chyba to ich boli. Niedługo minie rok od tragedii, wypadałoby podsumować co się u nas zmieniło i na dobre, i na złe.
bocian - Sob 13 Gru, 2008

Jak zaczniemy wymieniać co się zmieniło na dobre a co na złe zapewne znów zbierze się obszerny materiał na artykuł o MIL ATC w prasie lotniczej. :czytanie:
piter2204 - Sob 13 Gru, 2008

Może ktoś pokusi się o tabelaryczne zestawienie spraw załatwionych i wciąż oczekujących na "załatwienie"?(wskazane słownictwo:załatwione, oczekuje na podpis, w trakcie uzgadniania, w krzakach, zapomnijcie itd?) Co wy na to? Najlepiej uzgodnić na priv i po uzgodnieniach wrzucić na forum.
trocin - Sob 13 Gru, 2008

Ale co tu zestawiać, skoro przy większości spraw byłoby w trakcie uzgadniania, w krzakach, zapomnijcie

[ Dodano: Pon 02 Mar, 2009 ]
W "Rz" i na Interii piszą o naszych dodatkach:

http://www.rp.pl/artykul/...wietrznych.html

Cytat:
Specjaliści uciekają z Sił Powietrznych
Izabela Kacprzak 28-02-2009, ostatnia aktualizacja 02-03-2009 00:20
Brakuje co czwartego pilota, odchodzą technicy wyszkoleni w USA do obsługi F-16. Jak ich zatrzymać? Pomóc ma nowy system motywacyjny

Katastrofa śmigłowca, zginął pilot
Komisja zbada, co się stało z F-16
W ubiegłym roku z Sił Powietrznych odeszło do rezerwy 132 specjalistów tzw. grupy inżynieryjno-lotniczej, w tym obsługa samolotów F-16, której wyszkolenie (za jedną osobę) kosztowało od 0,5 do 1 mln zł – ujawniliśmy w sobotę w internetowym wydaniu „Rz”.


Niełatwa służba

Wakaty w grupie inżynieryjno-lotniczej – obsługującej i naprawiającej maszyny, utrzymującej pas startowy – sięgają 15 proc. W tym roku odchodzą kolejni specjaliści, wszyscy na własną prośbę.

– W trakcie wypowiedzenia jest 24 żołnierzy – potwierdza mjr Marcin Rogus, rzecznik dowództwa Sił Powietrznych.

– Służba inżynieryjna to ciężki kawałek chleba – mówi jeden z żołnierzy. – Czasem trzeba zaczynać pracę o trzeciej w nocy, by przygotować maszynę do lotu. Pracujemy w upale, na mrozie.


Drogie szkolenia

Jeszcze gorzej jest z lotnikami: obecnie do pełnego stanu brakuje 23 proc. Efekt? Ci, co są, latają dwa razy w ciągu doby, a powinni raz.

– Rzeczywiście tak się zdarza – przyznaje rzecznik. – Robimy wszystko, aby pozyskiwać nowy personel i systematycznie zmniejszać braki.

Rogus zapewnia, że z Sił Powietrznych nie odszedł dotychczas ani jeden pilot wyszkolony na F-16.

Dlaczego? Bo zarabiają najwięcej, a ponadto musieliby oddać zainwestowane w nich pieniądze. A są to ogromne sumy. Kurs na poziomie podstawowym dla pilota samolotu F-16 kosztuje ponad 2 mln dolarów. Obejmuje szkolenie językowe, kurs pilotażu na samolocie

T-38, kurs podstawowy na F-16 i pobyt w Stanach.

– Ale bywa droższe, nawet ponad 3 mln dolarów za osobę – mówi płk Andrzej Wąsiewicz, pełnomocnik ministra obrony narodowej ds. wdrażania samolotu wielozadaniowego.


Kuszenie dodatkami

Odpływ wyszkolonej kadry to dla MON poważny problem od kilku lat. Już w 2007 r. odeszło ze służby 23 techników, w tym trzech przeszkolonych w USA do obsługi F-16. Żołnierze wracają do cywila, gdzie otrzymują dużo lepsze warunki pracy, przejmują ich głównie tanie linie lotnicze. Odchodzą, gdy kończy im się umowa z pracodawcą, tak by nie zwracać kosztów przeszkolenia.

– Najpierw się nas szkoli, wpompowuje w nas setki tysięcy publicznych pieniędzy, a potem daje się nam marne pensje. Firmy lotnicze proponują nam trzy, cztery razy więcej – mówi oficer Sił Powietrznych.

MON od prawie dwóch lat próbuje zatrzymać kadrę. Stworzył pakiet dodatków motywacyjnych dla techników i lotników. To m.in. dodatki za godziny w powietrzu lub przy obsłudze samolotu oraz wysługę lat, dzięki której im dłużej się jest w służbie, tym większa jest pensja.

Dowództwo Sił Powietrznych ma kolejne propozycje, które pomogą uzupełnić wakaty i zatrzymać wyszkoloną już kadrę. To system dodatków i premii, tym razem dla kontrolerów ruchu lotniczego, nawigatorów i instruktorów spadochronowych. Lotnikom MON proponuje niezależny system opieki zdrowotnej oparty na Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej.

Żołnierze Sił Powietrznych chcą też przywrócenia pakietu socjalnego dla rodzin obejmującego preferencyjne zasady przyznawania mieszkań, ulgi w komunikacji, opiekę lekarską i ubezpieczenia społeczne.

gebels.777 - Sro 08 Kwi, 2009

Właśnie mam przed sobą projekt "Rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej zmieniające rozporządzenie w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych". Planowany termin wejścia w życie 01.01.2010.
Według projektu otrzymamy miesięczny dodatek specjalny ustalony przy zastosowaniu mnożników kwoty bazowej:
1) licencjonowany instruktor - kontroler ruchu lotniczego - 1,7
2) licencjonowany kontroler ruchu lotniczego - 1,2
3) licencjonowany informator służby informacji powietrznej - 0,6
4) instruktor kontroler lotniska - 0,5
5) instruktor kontroler zbliżania - 0,5
6) instruktor kontroler precyzyjnego podejścia - 0,5
7) kontroler lotniska - 0,4
8) kontroler zbliżania - 0,4
9) kontroler precyzyjnego podejścia - 0,4
Ponadto pkt 2. mówi "Żołnierz zawodowy posiadający więcej niż jedno uprawnienie o którym mowa w paragrafie 22.1 otrzymuje dodatek przy zastosowaniu najwyższego mnożnika kwoty bazowej"
HIP HIP HURA :lol:
:lol: :lol:
Mając do wyboru ten projekt lub nic wybieram projekt. Ale jeśli miałbym coś dodać od siebie to w uzasadnieniu napisano"...Wprowadzenie dodatku specjalnego dla kontrolerów ruchu lotniczego będzie instrumentem motywującym kandydatów do podejmowania tego rodzaju służby oraz skłonienie już pełniących służbę żołnierzy zawodowych do długoletniego pełnienia zawodowej służby wojskowej w tej specjalności oraz PODNOSZENIA SWOICH KWALIFIKACJI. ..."
Według mnie proponowane przeliczniki nie są do końca dobrze skonstruowane. Co do personelu licencjonowanego nie mam zastrzeżeń może po za tym, że czemu tak mało.
Czy zatrzyma on naszych kolegów w armii? Czas pokaże. Za co mają ten przelicznik każdy chyba wie, a tych co nie mają licencji raczej nie trzeba motywować by pozyskać licencję bo każdy z nas by ją chciał mieć. Co do pozostałych przeliczników mam większe zastrzeżenia. Bo jak ma motywować kontrolera precyzyjnego podejścia taki sam przelicznik jaki ma kontroler zbliżania? Jak ma motywować kontrolera zbliżania by pozyskał uprawnienia kontrolera lotniska skoro mają taki sam przelicznik. Czy ma sens rozbicie instruktora kontrolera zbliżania i instruktora precyzyjnego podejścia skoro i tak mają ten sam przelicznik a i tak do tej pory funkcjonowało pojęcie instruktora radarowego? Według mnie przeliczniki te powinny być bardziej zróżnicowane. Tak by kontroler precyzyjnego podejścia był zmotywowany by pozyskać uprawnienia kontrolera zbliżania, a gdy uzyska te uprawnienia chciał i pozyskać uprawnienia kontrolera lotniska.

Konieczko - Sro 08 Kwi, 2009

A ja jestem zdania, że stopień wojskowy powinien być uzależniony od posiadanych kwalifikacji. I to powinien być jedyny system motywacyjny.
painkiller - Czw 09 Kwi, 2009

A czemu chciałbyś nas tak "ukarać" :-) Stopień wojskowy niestety nie jest systemem motywacyjnym w tej pracy.
A co do dodatków to w ostatnim akapicie gebels.777 miał rację. Nie zmotywuje to chłopaków do robienia dodatkowych uprawnień i podnoszenia swoich kwalifikacji.

Tak byłoby chyba lepiej:
instruktor kontroler lotniska - 0,3
instruktor radarowy APP/PAR - 0,3
kontroler lotniska - 0,2
kontroler zbliżania - 0,2
kontroler precyzyjnego podejścia - 0,2

Poszczególne uprawnienia podlegają zsumowaniu.

Łączna kwota wydatków podobna a jest motywacja do zdobywania uprawnień.

Dodatkowo Komendant Portu będzie dbał o elastyczne zarządzanie personelem na dyżurach w ciągu miesiąca, tak aby każdy mógł pracować na stosownych stanowiskach operacyjnych.

Bardzo fajnie, że coś się ruszyło w tej kwestii.
hej

fsoul - Czw 09 Kwi, 2009

gebels.777 napisał/a:
Co do pozostałych przeliczników mam większe zastrzeżenia. Bo jak ma motywować kontrolera precyzyjnego podejścia taki sam przelicznik jaki ma kontroler zbliżania? Jak ma motywować kontrolera zbliżania by pozyskał uprawnienia kontrolera lotniska skoro mają taki sam przelicznik. Czy ma sens rozbicie instruktora kontrolera zbliżania i instruktora precyzyjnego podejścia skoro i tak mają ten sam przelicznik a i tak do tej pory funkcjonowało pojęcie instruktora radarowego? Według mnie przeliczniki te powinny być bardziej zróżnicowane. Tak by kontroler precyzyjnego podejścia był zmotywowany by pozyskać uprawnienia kontrolera zbliżania, a gdy uzyska te uprawnienia chciał i pozyskać uprawnienia kontrolera lotniska.


Zgadzam się z Tobą. Ja w swojej otwartości poszedłbym nawet dalej i nie wiem czy tak się właśnie nie stanie. Bez obrazy ale dla mnie kontroler ruchu lotniczego kontroler precyzyjnego podejścia bez innych uprawnień to żaden kontroler. Szczególnie w czasach ILS. Uważam zatem iż kontroler zbliżania powinien mieć możliwość otrzymania dodatkowych uprawnień tj. kontrolera precyzyjnego podejścia i za to powinien być zwiększany dodatek. Same uprawnienia czy licencja PAR to wydaje się być za mało.
Nie mówiąc już o wojskowych kontrolerach ruchu lotniczego z EPKK czy EPWR, którzy tak jak ich odpowiednicy np z EPMM i EPPW będą mieli te same dodatki za robienie NIC. Ale akurat tutaj sprawa jest prosta. Tamte wojskowe etaty powinny być zlikwidowane.

I ostatnia sprawa...tak naprawdę nie powinniśmy narzekać tylko się cieszyć bo ktoś włożył trochę pracy by taki projekt w ogóle powstał. Z drugiej jednak strony jakoś nie wierzę do końca ze będzie tak dobrze.

Jamboree - Czw 09 Kwi, 2009

Ja też traktuję to z dystansem ("pożyjemy zobaczymy..." albo "jak wpłynie na konto to znaczy, że dali...") ;) ale popieram w pełni pomysł motywacyjny painkiller 'a i sprawę stopni wojskowych.
painkiller - Czw 09 Kwi, 2009

No tak, mamy pomysły na lepsze rozwiązanie sprawy dodatków (tak abyśmy my byli zadowoleni i sponsor także :-)), ale jak o tym zakomunikować światu? (patrz: poza forum)
urion - Czw 09 Kwi, 2009

gebels.777 napisał/a:
Czy ma sens rozbicie instruktora kontrolera zbliżania i instruktora precyzyjnego podejścia skoro i tak mają ten sam przelicznik a i tak do tej pory funkcjonowało pojęcie instruktora radarowego? Według mnie przeliczniki te powinny być bardziej zróżnicowane. Tak by kontroler precyzyjnego podejścia był zmotywowany by pozyskać uprawnienia kontrolera zbliżania, a gdy uzyska te uprawnienia chciał i pozyskać uprawnienia kontrolera lotniska.


Witam .jak żyję nie spotkałem gościa w który miał tylko krlPAR .Wszędzie gdzie byłem i widziałem to najpierw uprawnienia krlAPP a potem 'obrabiany "klient dostąpił zaszczytu zdobycia uprawnień krlPAR .Może u Was było inaczej ?Nie wiem?
A może pójdźmy dalej i wreszcie uporządkujmy sprawę tego że przykładowo :
chor na U 7/8/9 robi to samo co kpt/por/ppor ,posiadając te same uprawnienia. :czytanie: dlaczego takiemu klientowi nie zapłacić za prace na moim etacie przy brakach kadrowych?.Wpis do rozkazu na początku roku i niektórzy pracują na etatch których nie zajmują :lol: i to nie pobierając dodatków i innych gratyfikacji wynikających z tego faktu. :nie2:

Konieczko - Czw 09 Kwi, 2009

A może rozpocząć szkolenie na poziomie szer. zawodowych i mieć przeszkolony personel już w randze plutonowego?
painkiller - Czw 09 Kwi, 2009

urion napisał/a:

Witam .jak żyję nie spotkałem gościa w który miał tylko krlPAR .Wszędzie gdzie byłem i widziałem to najpierw uprawnienia krlAPP a potem 'obrabiany "klient dostąpił zaszczytu zdobycia uprawnień krlPAR .Może u Was było inaczej ?


Kiedyś tak było, ale od paru lat jest inaczej... Ktoś sobie tak kiedyś wymyślił i już. Wszystko zależy od podejścia. Krl PAR i APP to zupełnie inna specyfika pracy. Ja osobiście nigdy nie zgadzałem się z takim podejściem, o którym napisałeś. Według mnie wcale nie trzeba być najpierw krl APP a potem "dostąpić zaszczytu" bycia PAR-em. Wręcz odwrotnie, ale to moja subiektywna ocena :-). Jednak trzeba zaznaczyć, że APP i PAR to zupełnie inna para kaloszy.
Niemniej jednak należy dążyć do tego, aby mieć wszystkie uprawnienia. Kolejność nie ma tutaj żadnego znaczenia.
Hej

urion - Czw 09 Kwi, 2009

Konieczko napisał/a:
A może rozpocząć szkolenie na poziomie szer. zawodowych i mieć przeszkolony personel już w randze plutonowego?


Konieczko nie wiem czy to sarkazm czy tez nie ale pomysł może i dobry ,ponieważ świeży człowiek be zanjomości angielskiego ,potrzebnych badań na WIML i predyspozycji do wykonywania zawodu kontrolera jest "obrabiany" ok 3 lat zanim zdobędzie to co mu potrzebne do pracy a i tak nie ma gwarancji ze wcześniej nie wysiądzie z "pociągu' w biegu?



painkiller nie napisałem że zgadzam się że najpierw trzeba być APP a potem PAR .
Nie to miałem na myśli ,tak sie praktykowało z "uwagi iż PAR był/jest trudniejszy" w mniemaniu przełozonych .
Czy to inna para kaloszy ? tego nie wiem na pewno ale pracując jako APP częstokroć przemieszczam swoje 4 litery na inne krzesełko i robie dalej jako PAR :lol: oczywiście jak to napisano" przy małej intensywności lotów"
Przy normalnej niestety sie człowiek najzwyczajniej nie wyrabia!
Co dążenia aby mieć wszystkie uprawnienia niestety nie zgodzę się z Tobą. pzdr
:hey:

gebels.777 - Pią 10 Kwi, 2009

Umieściłem swój post mając nadzieję, że mogę merytorycznie coś podpowiedzieć przełożonym, nie mając z nimi bezpośredniego kontaktu. Jakoś tak się stało, że nie mamy możliwości bezpośredniego kontaktu z SSRL a NFOW stało się forum przez, które wyrażamy swoje opinie. Zawsze w swoich postach starałem się być merytorycznym a nie tylko narzekać. W przypływie chwili i emocji umieściłem i ten post jednakże nie przemyślawszy wszystkich za i przeciw. Myślę dziś, że lepiej nie drążyć tej sprawy a szefostwu dać szansę i spokój w opracowaniu zadowalającego wszystkich projektu. Jaki by nie był jest szansa, że otrzymamy dodatki. Biję się w pierś. Młode wojsko czasami za szybko strzela. Moderatora (z pełną odpowiedzialnością) PROSZĘ o usunięcie mojego poprzedniego postu.
freak - Nie 19 Kwi, 2009

Cytat:
Według projektu otrzymamy miesięczny dodatek specjalny ustalony przy zastosowaniu mnożników kwoty bazowej:
1) licencjonowany instruktor - kontroler ruchu lotniczego - 1,7
2) licencjonowany kontroler ruchu lotniczego - 1,2
3) licencjonowany informator służby informacji powietrznej - 0,6
4) instruktor kontroler lotniska - 0,5
5) instruktor kontroler zbliżania - 0,5
6) instruktor kontroler precyzyjnego podejścia - 0,5
7) kontroler lotniska - 0,4
8) kontroler zbliżania - 0,4
9) kontroler precyzyjnego podejścia - 0,4


A co powiecie o licencji praktykanta-kontrolera ruchu lotniczego? Wszak ustawodawca nie zauważył takiej licencji zgodnie z RMI. Czy można zatem zakwalifikować tę licencję jako licencja kontrolera ruchu lotniczego czy raczej finansowcy tego nie "łykną"?. Czy tym ludziom pozostanie tylko zatem uprawnienie wojskowe? Mamy przecież ok 10 ludzi z EPKS i EPLK z licencją praktykanta-kontrolera ruchu lotniczego, a biorąc pod uwagę ilość ludzi do szkolenia i ilość instruktorów OJT to jeszcze długo nie będą posiadać licencji kontrolera ruchu lotniczego.

lotnik1969 - Nie 19 Kwi, 2009

freak bardzo zainteresowały mnie te propozycje. Jestem ciekaw skąd one pochodzą, czy możesz podać źródło tych propozycji. Pozdrawiam
freak - Nie 19 Kwi, 2009

Projekt "Rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej zmieniające rozporządzenie w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych". Planowany termin wejścia w życie 01.01.2010.

Warto czytać parę postów wyżej. Te informacje podał gebels.

Moje pytanie pozostaje aktualne. Co z licencjonowanym praktykantem-kontrolerem ruchu lotniczego?

trocin - Nie 20 Wrz, 2009

Czy ten termin 01.01.2010 jest aktualny, czy już zrezygnowano z dodatków, bo coś cisza taka w temacie... ;)
kleny - Czw 24 Wrz, 2009

dodatki utknęły, trochę czasu temu a skoro ciągle cisza w tym temacie to chyba nie planuj wydawania dodatkowych pieniędzy po nowym roku:)))
trocin - Czw 08 Paź, 2009

Zawsze można liczyć na dodatki... obowiązków ;)
28ATC - Wto 13 Paź, 2009

Jedno jest pewne w tej sprawie, jeśli szybko w tym temacie się coś nie zmieni to ludzie zaczną masowo odchodzić ze służby i śmiem twierdzić, że nawet generalicja nie będzie w stanie zatrzymać tego procesu....
A z drugiej strony nie chce mi się wieżyc, że wprowadzenie dodatków dla kontrolerów jest tak dużym obciążeniem dla budżetu MON, że nic w tej sprawie nie można zrobić bo jest kryzys.....Ciekawe czy ktoś (patrz SSRL) policzył jakie to obciążenie dla budżetu w skali m-ca lub roku???

piter2204 - Sro 14 Paź, 2009

Może i nie jest takim obciążeniem, ale w oczy kole suma którą byś miał dostać na konto. Tego właśnie nie można póki co przeskoczyć, zawiści, zazdrości. Niektórzy nie wyobrażają sobie sytuacji kiedy kontroler por-kpt. odbiera przy kasie tyle samo co dowódca bazy.
Zapewniam, że to normalna sytuacji np. w Czechach-tam kontroler w stopniu por. (licencja cywilna) pobiera podobną sumę co d-ca bazy lub nawet więcej i jak jeden z nich mówił-nie wie co robić z pieniędzmi.

28ATC - Sro 14 Paź, 2009

piter2204 napisał/a:
Może i nie jest takim obciążeniem, ale w oczy kole suma którą byś miał dostać na konto.

I to jest właśnie nasza polska mentalność, niby wszyscy (patrz D-ca SP, SSRL) chcą profesjonalnej wojskowej służby ruchu lotniczego, a nie widzą lub nie chcą zobaczyć potrzeby zmotywowania kadry zawodowej do pozostania w jej szeregach i tworzenia tej prestiżowej służby.Jak widać (patrz post wyżej) nasi sąsiedzi - Czesi nie mają z tym problemów, a tak samo jak nasz kraj zaczęli okres transformacji po 89r.Im jak widać te 20 lat wystarczyło żeby takie sprawy dograć w naszym kraju nie wiem czy wystarczy następne 20 lat....

kleny - Pią 16 Paź, 2009

Piszę wszędzie do okoła - wojsko nie potrzebuje wykwalifikowanych pracowników, potrzebuje woły, które cieszą się z kolejnego kopa w d... i o nic nie pyta.
W wojsku nie ma systemu motywacyjnego i nigdy nie będzie. Masz znać swoje miejsce i tyle. Nikt nie patrzy na doświadczenie i wiedzę. Masz być kolejnym kozłem do obwinienia przez prokuratora i nie wołaj za to wynagrodzenia bo po co.

Kryzys to nie jest wytłumaczenie - nieudolność tak.

Może za kilka lat coś się zmieni, ale nie liczyłbym na rychłe zmiany

rafism - Sro 28 Paź, 2009

Właśnie wpłynął kwit do jednostki o wstrzymaniu przez ministra ON prac legislacyjnych nad rozporządzeniem w sprawie dodatków dla kontrolerów ruchu lotniczego w związku z brakiem kasy w MON. Ponowne uruchomienie procesu legislacyjnego planowane jest w przyszłym roku.
bocian - Sro 28 Paź, 2009

I dlaczego to mnie wcale nie dziwi... :brawo:

I nie będę się dziwił jak licencjonowani kontrolerzy zaczną szukać sobie pracy w cywilu, a zapewne sporo z nich ma już minimalną wysługę. I płaca większa i system bardziej poukładany.

rafism - Sro 28 Paź, 2009

bocian napisał/a:

I nie będę się dziwił jak licencjonowani kontrolerzy zaczną szukać sobie pracy w cywilu, a zapewne sporo z nich ma już minimalną wysługę. I płaca większa i system bardziej poukładany.


Chyba, że SSRL znów czegoś naobiecuje, ale w końcu braknie im pomysłów. Wtedy ruszy lawina odejść do cywila licencjonowanych kontrolerów. Część z nich nie będzie nawet czekać na minimalną wysługę. Bo jakie na dziś mają możliwości;
1. Praca w bałaganie, bez widoku na lepsze jutro, za płacę nie doceniającą poziomu wyszkolenia i zdobytej wiedzy;
2. Praca w uporządkowanej firmie, z perspektywami rozwoju, za wynagrodzenie doceniające umiejętności i włożoną pracę.

Podziwiam wytrwałość kolegów z licencjami, ale wiem, że wszystko ma swoje granice zdrowego rozsądku. A wtedy SSRL obudzi się z ręką w nocniku, z pytaniem jak ratować sytuację.

Cała ta sytuacja przypomina mi sytuację w PZPN :D
Cały czas mówią, że będzie coraz lepiej. Tylko jak może być lepiej, jeżeli na górze nie widać zmian. Czasami zmienia się prezes, ale otoczenie to samo.
Pozdrawiam.

28ATC - Sro 28 Paź, 2009

Hej!
Rafism to porównanie SSRL z PZPN-em jest mistrzowskie hehe i wspaniale trafia w sedno sprawy..moje gratulacje za pomysłowość!

baxior1 - Sro 28 Paź, 2009

Cytat:
Cała ta sytuacja przypomina mi sytuację w PZPN


Z tą różnicą, że prezes PZPN grał kiedyś na boisku, a nasz szef nie występował nigdy z pozycji kontrolera.

Rzeczywiście, czego by nie chciał człowiek załatwić, zrobić dla dobra ogółu to wszystko to przypomina walenie głową w mur (przysłowiowy beton chyba zbyt brutalny).

A może by wystąpić ze wszystkimi naszymi bolączkami do RPO (piloci mogli to może i my możemy). Ponarzekamy też na nielicencjonowanych pilotów, którzy przychodzą na loty szkolne nie przygotowani (o wylotach w Polskę, często na lotniska kontrolowane nie wspomnę). Oczywiście mówię o wyjątkach, ale coraz częściej tych wyjątków jest więcej niż samej "reguły" co mnie osobiście bardzo przeraża. Konkretnych przykładów nie będę podawał, bo raz, że wstydzić powinni sie co niektórzy, a dwa, że raczej nadają się do działu "z życia kontrolera", a jeszcze lepiej jakby był dział "kącik absurdów" czy coś w tym stylu.

PZDR :cool:

fsoul - Pon 09 Lis, 2009

Cytat:
I to jest właśnie nasza polska mentalność, niby wszyscy (patrz D-ca SP, SSRL) chcą profesjonalnej wojskowej służby ruchu lotniczego, a nie widzą lub nie chcą zobaczyć potrzeby zmotywowania kadry zawodowej do pozostania w jej szeregach i tworzenia tej prestiżowej służby.


A oto uzasadnienie do konieczności wprowadzenia dodatku dla kontrolerów ruchu lotniczego:
Cytat:
Wprowadzenie dodatku specjalnego dla kontrolerów ruchu lotniczego będzie instrumentem motywującym kandydatów spełniających wymagania do podejmowania tego rodzaju służby oraz skłonienie już pełniących służbę żołnierzy zawodowych do długoletniego pełnienia zawodowej służby wojskowej w tej specjalności oraz podnoszenia swoich kwalifikacji. Ma to istotne znaczenie wobec potrzeby zapewniania służb ruchu lotniczego zgodnie ze standardami NATO na lotniskach Sił Zbrojnych, w czasie ćwiczeń z udziałem lotnictwa innych państw oraz misjach poza granicami kraju. Mając powyższe na względzie, w przepisach projektowanego rozporządzenia zaproponowano wprowadzenie od dnia 01 stycznia 2010 r. rozwiązania polegającego na ustanowieniu nowej grupy żołnierzy zawodowych uprawnionych do otrzymywania dodatku specjalnego. Zwiększenie o dodatek specjalny obecnego uposażenia wojskowych kontrolerów ruchu lotniczego stanowić będzie rekompensatę za ponoszoną odpowiedzialności za życie ludzkie i sprzęt wojskowy wielomilionowej wartości. Za wprowadzeniem takiej regulacji przemawia także konieczność nieznacznego zbliżenia uposażenia wojskowych kontrolerów ruchu lotniczego do kontrolerów cywilnych. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż wykształcenie kontrolera do poziomu licencji ICAO jest procesem długotrwałym i kosztownym, co w perspektywie licznych przypadków odchodzenia wojskowych kontrolerów z zawodowej służby wojskowej i podejmowanie pracy w strukturach cywilnych powoduje ciągły niedobór tych specjalistów w wojskowych lotniskowych organach zapewniających służby ruchu lotniczego. Aby zminimalizować opisane zjawisko celowym jest ustanowienie mechanizmów finansowych wprowadzających konkurencyjność uposażenia wojskowych kontrolerów ruchu lotniczego posiadających aktualne uprawnienia.


Wygląda na to , że MON może obudzić się z ręką w nocniku.

Cytat:
Wtedy ruszy lawina odejść do cywila licencjonowanych kontrolerów. Część z nich nie będzie nawet czekać na minimalną wysługę. Bo jakie na dziś mają możliwości;
1. Praca w bałaganie, bez widoku na lepsze jutro, za płacę nie doceniającą poziomu wyszkolenia i zdobytej wiedzy;
2. Praca w uporządkowanej firmie, z perspektywami rozwoju, za wynagrodzenie doceniające umiejętności i włożoną pracę.

Podziwiam wytrwałość kolegów z licencjami, ale wiem, że wszystko ma swoje granice zdrowego rozsądku. A wtedy SSRL obudzi się z ręką w nocniku, z pytaniem jak ratować sytuację.

Ktoś tutaj zadał także pytanie o skutki wprowadzenia takiej regulacji, czyli jakiej kasy pożałował MON dla
Cytat:
Zwiększenie o dodatek specjalny obecnego uposażenia wojskowych kontrolerów ruchu lotniczego stanowić będzie rekompensatę za ponoszoną odpowiedzialności za życie ludzkie i sprzęt wojskowy wielomilionowej wartości.

oto dane
Cytat:
Wejście w życie projektowego rozporządzenia spowoduje zwiększenie wydatków finansowych z budżetu państwa na przedmiotowe dodatki w wysokości:
- w skali miesięcznej około - 228,700 PLN,
- w skali roku około - 2.744,400 PLN.
Cytat:
Piszę wszędzie do okoła - wojsko nie potrzebuje wykwalifikowanych pracowników, potrzebuje woły, które cieszą się z kolejnego kopa w d... i o nic nie pyta.
W wojsku nie ma systemu motywacyjnego i nigdy nie będzie. Masz znać swoje miejsce i tyle. Nikt nie patrzy na doświadczenie i wiedzę. Masz być kolejnym kozłem do obwinienia przez prokuratora i nie wołaj za to wynagrodzenia bo po co.

Kryzys to nie jest wytłumaczenie - nieudolność tak.

Może za kilka lat coś się zmieni, ale nie liczyłbym na rychłe zmiany

trocin - Pon 29 Mar, 2010

Coś się podobno ruszyło z dodatkami...
Ma ktoś jakieś pewne info :?: Czy to tylko primaaprilisowa plotka....

baxior1 - Pon 29 Mar, 2010

Dodatki tylko dla licencjonowanych, ale puki co zamrożone, bo kryzys mamy :lol: Nikt chyba nie wie kiedy będą, na razie leżą na biurku ministra, i póki co w koszu jeszcze nie wylądowały.
Ja nie jestem licencjonowany, szkoda, że dla nas nic się nie należy, ale trudno, larum nie będę robił z tego (mimo to może to wprowadzić pewne niesnaski w naszym środowisku, ja na pewno tego dodatku nie będę nikomu wypominał). Dobrze, że chociaż ci z licencją coś będą mieli, trzeba ich docenić.

PZDR :cool:

Atco - Wto 30 Mar, 2010

czyli tylko 2 kolegów może dostać:) Bo jak mi wiadomo Krzesinskie licencje nie są ważne:)Chyba, że zostały już wyprostowane sprawy w Ulc-u ale pewnie nie
piter2204 - Sro 31 Mar, 2010

Atco napisał/a:
czyli tylko 2 kolegów może dostać:) Bo jak mi wiadomo Krzesinskie licencje nie są ważne:)
I po co ta szydera co?! Nie wiesz, nie znasz się, a może piąta kolumna, może "wszystko ci miga"? Idź na siatkówkę lub basen.
28ATC - Sro 31 Mar, 2010

Hej piter myślę podobnie jak, a wypowiedzi Atco na tym forum nie wnoszą nic do dyskusji a wręcz przeciwnie chyba mają siać ferment w naszym środowisku.Chyba lepiej żeby zamiast pisaniem zajął się sportem.
Co do dodatków tylko dla kontrolerów licencjonowanych to powiem szczerze, że nie podoba mi się ten pomysł aby dać tylko tym co maja licencje.To i tak nie jest sposób żeby zatrzymać emigracje wojskowych kontrolerów do cywila. Natomiast uważam że wojskowi kontrolerzy bez licencji powinni być również docenieni.Weźmy np: taki Dęblin i "szambo" w jakim nasi koledzy są zmuszeni pracować.I podejrzewam, iż na wielu innych lotniskach wojskowych jest podobnie!

Pozdrawiam brać kontrolerska i nie dajmy się poróżnić.

swistak - Czw 01 Kwi, 2010

"szambo" Dęblin ? A co jest w Łasku? TSA6B i MATZD aktywowane w tych samym czasie TSA od A040 do FL280 a MATZ od A035 do FL95 (biezący AUP) to nie jest "szambo"? I proszę mi nie pisać o jakieś koordynacji bo takowej nie ma i długo nie będzie.
baxior1 - Czw 01 Kwi, 2010

Swistak, bez obrazy, ale tydzień temu jeszcze tam byłem i widziałem troszkę. Powiedz jak nazwać sytuację kiedy ląduje Iskra, a prawie nad nią 4 zakręt po kręgu wykonuje SW-4. To nie jest szambo? Jak nazwać sytuację kiedy Iskra po starcie nie mija jeszcze progu drogi startowej, z za nią jest już po starcie, na większej wysokości Bryza? To nie szambo?
Tylko 2 przypadki z przeciągu 2 tygodni. Wybacz, ale zasad ruchu lotniczego nie narusza się w Dęblinie tylko wtedy kiedy nic tam nie lata.

PZDR :cool:

swistak - Sob 03 Kwi, 2010

Zgadzam się z tobą tylko chciałem dodać że nie tylko dęblin to "szambo", ale także inne wojskowe lotniska i zresztą cały wojskowy ruchu lotniczy znajdują się w permanentnym stanie który można określić "szambo" :cry: .
Ale to wątek o dodatkch a nie żalach a więc życze wam kontrolerom i tym licencjonowanym i tym nielicencjonowanych aby wkońcu wasza praca została doceniona przez tych na górze :cool: PZDR

gnida - Sob 03 Kwi, 2010

baxior1 napisał/a:
Swistak, bez obrazy, ale tydzień temu jeszcze tam byłem i widziałem troszkę. Powiedz jak nazwać sytuację kiedy ląduje Iskra, a prawie nad nią 4 zakręt po kręgu wykonuje SW-4. To nie jest szambo? Jak nazwać sytuację kiedy Iskra po starcie nie mija jeszcze progu drogi startowej, z za nią jest już po starcie, na większej wysokości Bryza? To nie szambo?
Tylko 2 przypadki z przeciągu 2 tygodni. Wybacz, ale zasad ruchu lotniczego nie narusza się w Dęblinie tylko wtedy kiedy nic tam nie lata.
PZDR :cool:


Nie podałeś dokładnych separacji, nawet przybliżonych w danym momencie, nie podałeś z jakimi przepisami to jest niezgodne. Ten post jest jak dla mnie bezwartościowy.

[ Dodano: Sob 03 Kwi, 2010 ]
Z innej beczki.
W tym poście mnie olano:
http://www.nfow.pl/viewtopic.php?t=27235

nie otrzymałem odpowiedzi. Kto jest moderatorem Forum Służby Ruchu Lotniczego? Może czas na zmiany bo za cholerę nie mogę tu znaleźć przydatnych informacji.

Jeśli są braki chętnie się tym nieodpłatnie zajmę. Wywalę 90% bezwartościowych bzdurnych postów.

Nigdzie nie ma odpowiedzi na moje proste pytanie.

Powtarzam, ponieważ zamknięto mój główny post przekierowując mnie na inne zaśmiecone, bez wartościowe posty.

Co stanie się jeśli będzie mi się należało zwolnienie powiedzmy z jednego dyżuru w kolejnym dwudziestoośmiodniowym okresie albo w najbliższym czteromiesięcznym okresie rozliczeniowym i dowódca nie zwolni mnie z tego jednego dyżuru?
nie zgodzę się też na zamianę dyżuru na jeden dzień wolny.

Co mam zrobić w takim przypadku?

baxior1 - Nie 04 Kwi, 2010

Cytat:
Jak nazwać sytuację kiedy Iskra po starcie nie mija jeszcze progu drogi startowej, z za nią jest już po starcie, na większej wysokości Bryza?


Temat jest o dodatkach, ale niech Ci będzie Gnida: Doc. 4444 punkt 7.9.2. (separacje dla sp odlatujących).
Wróćmy tu do dodatków, a jeśli chcesz ciągnąć temat to nie w tym wątku.

PZDR :cool:

fsoul - Wto 08 Cze, 2010

Temat wydaje się nieważny albo błahy...szczególnie teraz po Smoleńsku, choć z drugiej strony zapach ciągnie się już od Mirosławca, a teraz to już wszystko wydaje się nieważne albo błahe po takiej tragedii - ale musimy żyć i dobrze funkcjonować. A jak już wielu udowadniało i jak przyznało to SSRL SZ RP skierowując odpowiedni projekt dodatków dla kontrolerów ruchu lotniczego w ubiegłym roku - dodatki te są elementem niezbędnym czego nie trzeba w tej chwili tłumaczyć bo sprawa jest obszerna. Przypomnę, w zeszłym roku zawieszono sprawę z uwagi na "cięcia" i braki finansowe ale jednocześnie zapowiedziano powrócenie do sprawy w roku 2010. Zarządzenie MON w sprawie funkcjonowania wojskowych lotniskowych organów służb ruchu lotniczego już przeszło przez maszynkę. Temat opisywane w innym miejscu. Teraz maszyna miele IRL i nowy RL. Powinna już mielić inne dokumenty i instrukcje by jednocześnie dopasowywać je do tych wyżej wymienionych. Ale jaki jest los dodatków? Wygląda na to iż to odpowiedni moment by forsować i naciskać na przełożonych na właściwe rozwiązania systemowe. By nie powstało wrażenie, że wojsko domaga się tylko kasy dodam, iż domaga się także szkolenia. Ludziska już prawie rok albo ponad rok siedzą z licencją SATCL i nie praktykują. Nawyki i wiedza ucieka. PAZP wprowadził wewnętrzne rozwiązania do kiedy po uzyskaniu licencji należy zakończyć szkolenie i uzyskać licencję ATCL. Inaczej od nowa szkolenie albo NIC. Stać nas na marnowanie determinacji i umiejętności ludzi, którzy już tam się dostali i przeszli przez sito PAZP i ULC? To straty niewspółmiernie większe niż wprowadzenie dodatków. Nie stać nas na utracenie choćby jednej licencji bo nikt nie gwarantuje, iż obecnie szkolący się i przyszli kandydaci zdadzą wszystko i zaliczą ELPAC a tutaj mamy już gotowy materiał. Widzimy po tym co się stało i dzieje, jak bardzo w wojsku brakuje procedur i poziomu ludzi z licencją, kontrolerów i pilotów. To powinna być podstawa. To że tylu ludzi nie szkoli się dalej i za chwilę mogą utracić licencje albo ktoś z ULCu się na nich wypnie bo nie lubi wojska bo kiedyś sam jako wojskowy był w D kopany i nie słuchany i w związku z tym nielubiany, to także jest prawdopodobne.
atcfun - Nie 13 Cze, 2010

Przyznam się, iż wciąż czytam wasze forum od kiedy już czynnie nie uczestniczę w ty co się dzieje w mil atc. A może czytać to za dużo powiedziane bo bo tak naprawdę ostatnimi czasy nie ma tu co czytać. Nic się nie dzieje. Nudy. Albo Ci którzy nadawali ton już się doczekali lepszych czasów w mil atc, albo doczekali się lepszych stanowisk, lepszego traktowania i lepszej i zdrowej otoczki atm w wojsku, albo machnęli już na to wszystko ręką. W kwestii dodatków. Czy nie widzicie jak jesteście robieni w bambooko? Z jednej strony jest jasne iż takie dodatki jak najszybciej powinny zostać wprowadzone i mówi się o tym od kilku lat. A z drugiej strony to pewne zapowiedzi zatkały Wam usta i uśpiły czujność. Od momentu spotkania kontrolerów z ssrl i dowódcą SP. A było to już trochę temu. Gdy nie będziecie o sobie przypominać to nowy d-ca sp będzie torpedował nawet to co ssrl od czasu do czasu coś dobrego wymyśli. I skończy się tym iż przestana mieć pomysły i w ogóle przestaną was słuchać. I wrócicie mentalnie i operacyjnie do czasów DKLi. Ku przestrodze.
Mario84 - Sro 14 Lip, 2010

Witam, panowie i jak tam wiadomo coś na temat dodatków dla praktykantów??
Atco - Sro 14 Lip, 2010

tak wiadomo. Nie będzie
28ATC - Czw 15 Lip, 2010

Mario84 napisał/a:
Witam, panowie i jak tam wiadomo coś na temat dodatków dla praktykantów??


Witam,

A dlaczego miałyby w ogóle być takie dodatki tylko za samą licencję S-ATCL?? Ja nie rozumiem czemu praktykanci w ogóle tego oczekują,przecież nie ponoszą żadnej operacyjnej odpowiedzialność praktykując na stanowisku?To instruktorzy biorą proces szkolenia na swoje barki i to oni powinni się tutaj dopytywać, jak również inni kontrolerzy z uprawnieniami wojskowymi i licencjami.Dodatkowo chcę tu zaznaczyć, że w PAŻP praktykant nie ma wysokich zarobków, a nawet ostatnimi czasy ich pensje zostały okrojone i dopiero po zrobieniu ATCL dostają podwyżki, co moim zdaniem motywuje do większego zaangażowania w szkolenie..NIE widzę więc powodu dla jakiego praktykanci w wojsku mieli mięć takie przywileje...
Może to co napisałem urazi Was praktykantów ale jestem zdania, że za samo posiadanie licencji S-ATCL dodatków kategorycznie nie powinno być, bo spoczniecie na laurach!
Czołem!

NASA - Czw 15 Lip, 2010

W 100% mogę poprzeć wypowiedź kolegi powyżej. I nie bądźmy bardziej cywilni niż cywile. :efendi2:
kleny - Pon 19 Lip, 2010

No i 28ATC jak w niewielu rzeczach musze się z tobą nie zgodzić.

W cywilu dostają większą pensję na OJT niż w trakcie szkolenia, zgadzam sie że po zdaniu licencji dopiero sa szczęśliwi jak patrzą na wyciągi ale nie o to choodzi.

Cytat:
widzę więc powodu dla jakiego praktykanci w wojsku mieli mięć takie przywileje

Cytat:
bo spoczniecie na laurach


Czy to moja wina, że nie mam mozliwości zrobienia licencji. Doskonale wiesz jak cała sytuacja wygląda (może gdyby nie Kabul to miałbym ją już w kieszeni).
Nie z własnej winy nie praktykujemy, nie mam innej mozliwości na razie. Cały trud włożony w szkolenie powinien byc jakoś wynagrodzony.
A instruktorzy powinni mieć wyższy dodatek niż regularni kontrolerzy.

Takie jest moje zdanie

28ATC - Pon 19 Lip, 2010

Cytat:
W cywilu dostają większą pensję na OJT niż w trakcie szkolenia


oj chyba masz nieaktualne informacje kleny...ale wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, mój post nie mówił o możliwości praktyk czy ich braku a o samych dodatkach dla praktykantów , a takich w PAŻPI-e nie mają i nie będą mieli raczej na pewno.

kleny - Pon 19 Lip, 2010

Cytat:
ale wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia


I to chyba dokładnie o co chodzi ;) Dla tego napisałem, że to moje zdanie. ;)

piter2204 - Nie 25 Lip, 2010

Żadnych dodatków dla praktykantów. I żeby nie było-sam jeszcze mam S_ATCL. Pozdrav.
fsoul - Sro 06 Lip, 2011

Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 26 maja 2011 r zmieniające rozporządzenie w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych ...no i mamy rozporządzenie "dotyczące" nas. Przy okazji wskażę błąd, który wskazywałem już gdy to rozporządzenie było projektem - otóż nie ma licencji :"informatora służby informacji lotniczej" tylko powietrznej, tym bardziej, iż w innym miejscu rozporządzenia jest już użyta właściwa nazwa. Ludzie na włąściwych stanowiskach powinni właściwie zareagować w tej sprawie, gdyż może to rodzić pewne problemy w przyszłości.
Jamboree - Sro 06 Lip, 2011

A czy wiadomo jak interpretowana będzie posiadanie licencji kontrolera/kontrolera-praktykanta? :D Rozp. mówi o "[...] posiadającemu ważną licencję kontrolera ruchu lotniczego[...]czas ważności uprawnień lotniczych"?
W domyśle kontrolerzy praktykanci też mają ważną licencję kontrolera..... [?]

TomyGun - Sro 06 Lip, 2011

Szkoda, że tylko licencjonowani kontrolerzy dostaną dodatki. Można to było inaczej rozegrać z korzyścią dla wszystkich. Rozumiem wkład pracy włożony w zdobycie licencji ale skończyło się wg "zasady każdy sobie rzepkę skrobie". Nie licencjonowani nie mają takiego przebicia w SSRL.
Mario84 - Czw 07 Lip, 2011

S-ATCL może pomarzyć.... o praktykach:) Sorry za szydere, ale zacząłem loty o 8.30 wczoraj i skończyłem o 01.00. Oczywiście z przerwą podczas tankowaniana na zupkę w proszku:P
Jamboree - Czw 26 Wrz, 2013

Dla ułatwienia, projekt o dodatkach rozpoczyna się na 165 stronie w/w pdf'a
a konkretnie o dodatku służbowym na str. 178

Tylko kiedy te licencje będą :-o

NASA - Czw 26 Wrz, 2013

Naprawdę sądzicie, że w dobie oszczędności gdy MON oddaje miliony, zostanie przyklepany projekt o dodatkach ???

A jeśli nawet, to trzeba zdobyć licencję wojskową, a więc cały basic + symulator,zdać egzamin po teorii, później zdać egzamin po symulatorze, zapisać się na egzamin na licencję aby znów zdać egzamin, ach no i chyba ELPAC do tego, tak więc rok czasu szkolenia w Dęblinie. Już widzę jak wszyscy znikają z dyżurów aby to wyszkolić się do licencji . . .

Marchewka jest, tylko chyba kijek za długi albo sznurek za krótki :gent:

baxior1 - Czw 26 Wrz, 2013

Cytat:
Marchewka jest, tylko chyba kijek za długi albo sznurek za krótki


I dlatego te dodatki przestały mnie już interesować.

Walles - Pią 27 Wrz, 2013

Hey Baxior, to jak ewentualnie kiedyś byś ten dodatek dostał to oddaj go mi :)

Cytat:
Niemniej jednak jestem egzaminowany według nowych zasad.


Nie wydaje mnie sie....

Stevie - Pią 27 Wrz, 2013

Przenoszę post TomyGun:
TomyGun napisał/a:
Witam
Na początku października Senat rozpatrzy i podda głosowaniu :Ustawa o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw
Druki sejmowe: 1278 cz.1, 1278 cz.2" Zwłaszcza cz.2 jest interesująca dla nas. W proponowanej ustawie o dodatkach do uposażenia zasadniczego w Rozdziale 3- Dodatek służbowy & 24.1 e jest dodatek dla kontrolerów ruchu lotniczego w wysokości od 030 do 050.
Niestety tylko dla posiadających licencję wojskowego kontrolera ruchu lotniczego. Znów dzieli się nas na kontrolerów nowej i starej daty. Fajnie, nie ukończyłem nowego kursu podstawowego i kursu praktycznego na symulatorze w OSLSRL. Niemniej jednak jestem egzaminowany według nowych zasad.

trocin - Pon 01 Wrz, 2014

Po otrzymaniu w końcu dodatku powiem, że...

warto było się uczyć heheh :wesol: :balanga:

Jamboree - Wto 02 Wrz, 2014

Tiaaa..... Pogratulować. Niektórzy jeszcze boksują sie z prawnikami :cry: bo niby się należy ale się nie należy. :zly4: :( :zly2: :???: :zly3:
trocin - Wto 02 Wrz, 2014

Należy się od dnia wydania licencji
Jamboree - Sro 03 Wrz, 2014

Ha, żeby życie było takie proste....

[ Dodano: Czw 02 Paź, 2014 ]
Idą zmiany:

http://legislacja.rcl.gov...ument129362.pdf

[ Dodano: Wto 03 Lis, 2015 ]
Jak tam nastroje po ostatniej interpretacji w sprawie przyznawania dodatków?

chila - Wto 18 Paź, 2016

witam, mam pytanie .. czy asystent kontrolera ruchu lotniczego w komendzie portu lotniczego dostaje dodatek służbowy?
Jamboree - Wto 18 Paź, 2016

Tak czy owak, raczej nie - zajmując stanowisko inne niż 22E

A propos opublikowanego wczoraj rozporządzenia, może ożywimy temat. Osobiście uważam, że zmiana na lepsze :viktoria: (a założenia były, że miały być małe obcięcia).

chila - Sro 19 Paź, 2016

stanowisko to SW:1 22E24

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group