Bezpieczeństwo PC-ta - Test Antywirusów

Endriu48 - Nie 02 Mar, 2008
Temat postu: Test Antywirusów
Jak w temacie wyżej. Opracowany (26/02/2008) na podstawie portalu http://www.anti-malware.r...est=polymorphic
Do testowania posłużono się takimi programami jak:
1. Agnitum Outpost Security Suite Pro 2008
2. Avast Professional Edition 4.7
3. AVG Anti-Virus Professional Edition 7.5
4. Avira Antivir Personal Edition Classic 7.06
5. BitDefender Anti-Virus 2008
6. DrWeb 4.44
7. Eset Nod32 Antivirus 3.0
8. F-Secure Anti-Virus 2008
9. Kaspersky Anti-Virus 7.0
10. McAfee VirusScan 2008
11. Microsoft Windows Live OneCare 2.0 Pre-Release
12. Panda Antivirus 2008
13. Sophos Anti-Virus 7.0
14. Symantec Anti-Virus 2008
15. Trend Micro Antivirus plus Antispyware 2008
16. VBA32 Workstation 3.12.6

Wyłoniono złotych medalistów:
Avira Antivir Personal Edition Classic 7.06
F-Secure Anti-Virus 2008
Kaspersky Anti-Virus 7.0

Srebrnych:
Avast Professional Edition 4.7
AVG Anti-Virus Professional Edition 7.5
DrWeb 4.44
Eset Nod32 Antivirus 3.0

Brązowych:
Microsoft Windows Live OneCare 2.0 Pre-Release
Trend Micro Antivirus plus Antispyware 2008
Symantec Anti-Virus 2008
BitDefender Anti-Virus 2008
Agnitum Outpost Security Suite Pro 2008
Sophos Anti-Virus 7.0
Panda Antivirus 2008
VBA32 Workstation 3.12.6

:gent:

Jankes - Nie 02 Mar, 2008

Cosik Mi tu brakuje - gdzie G Data i KIS :?:
Stevie - Nie 02 Mar, 2008

Jankes,
W skład KIS (Kaspersky Internet Security) wchodzi KAV (Kaspersky AntiVirus). :)

:gent:

Jankes - Nie 02 Mar, 2008

A chyba ,że tak - i znowu sie czegoś dowiedziałem :czytanie: :efendi2:
Stevie - Nie 02 Mar, 2008

Jankes,
i ja wciąż się uczę (wiele od użytkowników). Przecież o to nam chodzi, prawda ? To żaden wstyd.

:gent:

Jankes - Nie 02 Mar, 2008

Kurka - nawet mój znajomy,który grzebie domatorsko w komputerach nie wiedział co to za antywirus KIS :D
jaqb - Nie 02 Mar, 2008

No proszę :) nie spodziewałem się że korzystam z bezpłatnego "złotoochronnego" programu.
draco2008 - Nie 02 Mar, 2008

Ale nie opisali ile zasobów systemowych zabierają i jak to się przekłada na spowolnienie pracy komputera. Poza tym brakuje mi systemu na jakim to testowano i założeń oraz punktacji pośredniej.
jaqb - Nie 02 Mar, 2008

To fakt. Może teraz każdy, kto by się tutaj wypowiadał napisze o własnych doświadczeniach z ochraniaczami :) .

Zacznę ja.
Win XP Home 2 SP, Avira AntiVir PersonalEdition, od kilku lat cieszy moje oko ta "parasolka", oraz jak na moje potrzeby skutecznie chroni komputer. Plusem jest też to że nie zamula mi laptopa ( a nowy już nie jest -4 letni). Polecam.

draco2008 - Nie 02 Mar, 2008

to proszę się jeszcze pochwalić procesorem i ramem:)

osobiście używam w domu Avast 4 Home w połączeniu z Spybot - Search & Destroy oraz Ad-Aware SE Personal a w pracy mam KAV i się porządnie sprawuje.

Z kilkuletniej obserwacji mam wniosek, że żaden antivirus nie jest idealny, potrzebuje wsparcia.

jaqb - Nie 02 Mar, 2008

Procek AMD Sempron 2800+, 1GB RAM.
Spybot - Search & Destroy oraz Ad-Aware SE Personal też używam, one właśnie spowalniają w czasie swojej pracy komputer.

draco2008 - Nie 02 Mar, 2008

przy moim Athlonie LE 1620 i 4GB nic a nic nie czuć za to jak ostatnio zarzuciłem G-Date to dopiero mi zamuliło, ale tylko przy uruchamianiu
JANEK R. - Pon 03 Mar, 2008

Witam.
Używam G-Data Internet Security (wersja 2007) i też spowalniał przy uruchamianiu. Zrezygnowałem ze skanowania obszarów systemowych przy starcie komputera i wszystko wróciło do normy. Nie zauważyłem natomiast żeby spowalniał komputer podczas pracy - może za wyjątkiem skanowania poczty. Po miesięcznym "teście" tego programu jestem zadowolony. Mam laptopa - 120 GB twardziel, 2 GB ramu, 1,86 pentium dual core, system vista premium.

Mrufka - Wto 04 Mar, 2008

Kaspersky Internet Security 7,0 Celeron 1.6 Ghz, 1GB RAM
Plus dla iPlusa bo dorzucają 2 letnią licencję KIS 7,0 przy każdym kontrakcie.

adamfux - Sob 08 Mar, 2008

G DATA InternetSecurity 2008 miałem przez okres 30 dni. Testowałem na dwóch kompach. SUPER nic dodać nic ująć, moim zdaniem obecnie lider, jego wadą jest natomiast:
a) cena
b) skromna sieć punktów gdzie można go kupić
c) wymagania sprzętowe
d) wielkość zajmowanego miejsca na dysku instalacyjnym i na twardzielu.
e) może sprawiać problemy tzw. amatorom

Wersję 30 dniową na próbę można pobrać tu: http://www.gdata.pl/porta...t/view/364/163/

RadArek - Sob 08 Mar, 2008

Wyłoniono złotych medalistów:
Avira Antivir Personal Edition Classic 7.06
F-Secure Anti-Virus 2008

To się cieszę , bo używałem jednego i drugiego i nie było problemów.Moim skromnym zdaniem
Avira mniej spowalnia system od F-secure, ale są porównywalne. Zaskoczyło mnie miejsce Avasta... dla mnie jest to knot nie warty uwagi... przepuszcza dużo koni trojańskich...i spowalnia system do granicy mojej cierpliwości.

adamfux - Sob 08 Mar, 2008

Co do Avira Antivir Personal Edition Classic 7.06 nie mogę się wypowiadać ponieważ nigdy nie korzystałem.
Natomiast pakiet F-Secure Internet Security 2008 posiadam zainstalowany już od trzech miesięcy na sprzęcie z którego obecnie piszę. Jestem z niego zadowolony. Muszę Ci jednak powiedzieć iż tydzień temu gdy miałem poważne problemy z windą, spowodowane niechcianym oprogramowaniem (wspomniane trojany), to właśnie w całkowitym usunięciu z zasobów pomógł mi krytykowany przez Ciebie avast4setuppolpr. Jego wadą jest natomiast brak takich dodatków jak np. Firewall.

Rozumię iż oceniano tylko program antywirusowy nie pakiety do ochrony antywirusowej. Możesz podać adres gdzie wyczytałeś o klasyfikacji tych programów.

focus - Sob 08 Mar, 2008

adamfux napisał/a:
atomiast pakiet F-Secure Internet Security 2008 posiadam zainstalowany już od trzech miesięcy na sprzęcie z którego obecnie piszę. Jestem z niego zadowolony.


Bardzo muli ... :zly3:

RadArek napisał/a:
Zaskoczyło mnie miejsce Avasta... dla mnie jest to knot nie warty uwagi...


Każdy może mieć swoje zdanie :cool: . Używam Avasta od dwóch lat, na przemian z Nod32, Panda, Norton, Avira, AVG, ... :???: W mojej osobistej ocenie jest jednym z lepszych w dodatku jest dostępny jako darmowe oprogramowanie. :viktoria:

Dobry atyvir, to pół sukcesu, drugie to dobra zapora sieciowa. ZoneAlarm w pełnym pakiecie wraz z Avast-em dają dobrą gwarancję i ochronę przed wszelkimi intruzami ... :)

RadArek - Sob 08 Mar, 2008

Tak jak mówisz drogi modzie. Każdy ma swoje zdanie i ja napisałem swoje. Ale na pewno na szybkość działania systemu ma ogromny wpływ jakim sprzętem dysponujemy. :viktoria:
coyota - Sob 08 Mar, 2008

K.I.S wersja 6 i jestem zadowolony :)
:gent:

Mrufka - Sob 08 Mar, 2008

coyota napisał/a:
K.I.S wersja 6 i jestem zadowolony :)
:gent:

Możesz na legalu zrobić upgrade do KIS 7,0 na tym samym kluczu licencyjnym.

Endriu48 - Sob 08 Mar, 2008

Właśnie przeinstalowałem KIS na v. 7.0.1.325 PL i jest OK :viktoria:
matt - Nie 09 Mar, 2008

focus napisał/a:
adamfux napisał/a:
atomiast pakiet F-Secure Internet Security 2008 posiadam zainstalowany już od trzech miesięcy na sprzęcie z którego obecnie piszę. Jestem z niego zadowolony.


Bardzo muli ... :zly3:

RadArek napisał/a:
Zaskoczyło mnie miejsce Avasta... dla mnie jest to knot nie warty uwagi...


Każdy może mieć swoje zdanie :cool: . Używam Avasta od dwóch lat, na przemian z Nod32, Panda, Norton, Avira, AVG, ... :???: W mojej osobistej ocenie jest jednym z lepszych w dodatku jest dostępny jako darmowe oprogramowanie. :viktoria:

Dobry atyvir, to pół sukcesu, drugie to dobra zapora sieciowa. ZoneAlarm w pełnym pakiecie wraz z Avast-em dają dobrą gwarancję i ochronę przed wszelkimi intruzami ... :)


Używam Linuksa od kilku lat. Nie bardzo wiem, co to wirusy.., zatem rozwińcie temat drodzy koledzy... :tongue10:

adamfux - Nie 09 Mar, 2008

System operacyjny to osobna historia. Jak chcesz sobie przypomnieć, to podaj IP to zobaczysz co to trojan, wirus,itd. Wiem odpowiesz iż posiadasz butowalnego z płyty np. Ubuntu7. na to też, znam metody, przeniknięcia do Twoich zasobów zapisanych na twardzielu.

[ Dodano: Nie 09 Mar, 2008 ]
matt napisał/a:
Bardzo muli ...
,,F- secure" - zgadza się, na słabszym sprzęcie, dość mocno.
Ja mam go zainstalowanego na WIN XP, pamiątki dual Geila 2016. płyta Asus na P-35. proca intel core2 Quad Q 6600@ 2.4GHz. twardziel ST 3500320AS. karcie graficznej NIVIDIA GeForce 8600 GTS. Śmiga aż miło.

Dehumanizer - Nie 09 Mar, 2008

Co do F - Secure - pełna zgoda. Jest świetny. Kaspersky - jak dla mnie nieco "mulący" (fajny był ten darmowy AVS, ale "dobre się skończyło"). Polecam ESET - nawet przy nieco słabszej konfiguracji, prawie nie widać go w systemie, a skuteczność bez zarzutów.
thikim - Pon 10 Mar, 2008

Cytat:
to podaj IP to zobaczysz co to trojan, wirus,itd.

Śmiało 127.0.0.1 do dzieła adamfux
Co do antywirusów przydałby się test jak który obciąża system. To akurat jest trudniejsza sprawa niż zbadanie skuteczności. Jeden zainstaluje jednego antywirusa na super sprzęcie i powie potem że mało obciąża system. To wszystko tylko słowa. Prawdziwy test by się przydał. Jest jednak zbyt trudny dlatego są tylko opinie na ten temat.

adamfux - Sob 15 Mar, 2008

Cytat:
Śmiało .??.???.?. do dzieła
Dobra,dodra jesteś GURU. Zwycięzca.

Nie śmiem tego zrobić, ponieważ jestem pasjonatem komputerów, i nikogo nie zachęcam do zabawy w piractwo internetowe. Ty kolego zabardzo nie ufaj jednak we własne umiejętności bo kiedyś możesz zapłacić wysoką cenę i to nie tylko programową ale i sprzętową lub nawet finansową.

Admin zmień IP podany przez thikim bo jeszcze naprawdę kogoś skusi.

Stevie - Sob 15 Mar, 2008

adamfux, jesteś pasjonatem komputerów i nie wiesz jakie thikim IP podał :?: ;) Wiesz co to jest localhost :?: ;)

:gent:

adamfux - Sob 15 Mar, 2008

localhost127.0.0.1 to adres IPv4 komputera lokalnego. Odpowiadająca mu nazwa mnemoniczna to localhost. Komunikacja z 127.0.0.1 oznacza wymianę informacji wewnątrz jednego hosta.
Zgodnie z RFC 3330 komunikacja w jednym komputerze możliwa jest poprzez adresy mieszczące się w puli 127.0.0.1/8. Jeżeli wystąpi odwołanie do adresu 127.x.x.x, gdzie za x podstawimy liczby od 0 do 255 (1 do 255 w przypadku ostatniego bajta), to zawsze odnosi się do hosta lokalnego. Odpowiada to masce sieciowej 255.0.0.0.
to adres Ipv6 komputera lokalnego. Zgodnie z RFC 3513 urządzeniu za localhost opowiada zakres adresów ::1/128
Loopback to wirtualne urządzenie sieciowe, które ma tylko jedno wejście. Często przypisuje się do niego adres 127.0.0.1. W systemie operacyjnym loopback zasadniczo nie różni się od prawdziwego urządzenia sieciowego (np. karty sieciowej). Dziś wiele aplikacji wymaga obsługi protokołu IPv4 i urządzenia typu loopback nawet wtedy, jeżeli fizyczna sieć IPv4 nie jest dostępna i nie byłaby wykorzystywana. Poszczególne programy wykorzystują techniki sieciowe do wymiany informacji w jednej maszynie bez wykorzystywania takich urządzeń jak np. modem.


Adres IP (Internet Protocol address) to unikatowy numer przyporządkowany urządzeniom sieci komputerowych, protokół IP. Adresy IP są wykorzystywane w Internecie oraz sieciach lokalnych. Adres IP zapisywany jest w postaci czterech oktetów w postaci dziesiętnej oddzielonych od siebie kropkami, np. adres IP:
207.142.131.236 lub 85.147.58.245
odpowiada komputerom obsługującym serwis Wikipedii. Użytkownicy Internetu nie muszą znać adresów IP. Nazwa www.wikipedia.org jest tłumaczona na adres IP dzięki wykorzystaniu protokołu DNS. Adres IP jest przyznawany każdemu użytkownikowi przez jego dostawcę internetu (ISP).

thikim - Sob 15 Mar, 2008

Wypadałoby ująć w cytat to co cytujesz za wikipedią, czyli wszystko :D
Adres 127.0.0.1 podałem w związku ze słynnym tekstem 'hakera' na IRC :
"Podaj mi swój IP to Cię shakuję"
Mam nadzieję że mod tego nie wywali, a jak wywali cóż...:D
Cytat:
Pewien [ocenzurowano] obrażał wszystkich na pewnym kanale IRC. Większość ludzi uważała to nawet za dość zabawne, ale zabawa miała się dopiero zacząć... Niebiezpieczny haker o ksywie bitchhecker postanowił zaatakować autora tej historyjki i komentarzy, znanego jako Elch.
* bitchchecker (~java@euirc-a97f9137.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
* bitchchecker (~java@euirc-61a2169c.dip.t-dialin.net) has joined #stopHipHop
{bitchchecker} czemu mnie wykopaliście
{bitchchecker} nie potraficie normalnie rozmawiać
{bitchchecker} odpowiedzcie!
{Elch} nie wykopaliśmy cię
{Elch} miałeś ping timeout: * bitchchecker (~java@euirc-a97f9137.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
{bitchchecker} jaki ping człowieku?
{bitchchecker} timing mojego pc jest prawidłowy
{bitchchecker} mam nawet dst
{bitchchecker} zabanowałeś mnie
{bitchchecker} przyznaj to sukinsynu
{HopperHunter|afk} LOL
{HopperHunter|afk} kurde, ale jesteś głupi, DST^^
{bitchchecker} zamknij się MAMY DST!
{bitchchecker} już od dwóch tygodni
{bitchchecker} jak włączasz kompa to pokazuje się komunikat od windowsów, że zastosowano DST
{Elch} Jesteś prawdziwym ekspertem do komputerów
{bitchchecker} zamknij się bo cię zhakuję
{Elch} ok, już jestem cicho, tylko nie pokazuj nam jakim jesteś dobrym hackerem
{bitchchecker} podaj mi swoj numer sieciowy chlopie i jestes martwy
{Elch} to chyba 129.0.0.1
{Elch} albo może 127.0.0.1
{Elch} tak, właśnie: 127.0.0.1 Czekam na twój wielki atak
{bitchchecker} za pięć minut wykasuję ci twardziela
{Elch} Zaczynam się bać...
{bitchchecker} zamknij się, już cię nie ma
{bitchchecker} mam taki program gdzie wprowadzę twój IP i leżysz
{bitchchecker} pożegnaj się
{Elch} z kim?
{bitchchecker} z samym sobą koleś
{bitchchecker} buy buy
{Elch} Cały drżę na myśl co taki wielki Hack0rs może mi zrobić
* bitchchecker (~java@euirc-61a2169c.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
To co się stało było oczywiste: gościu wprowadził własny adres IP do swojego Wielkiego Programu Hakującego i doprowadził do padu własnego systemu. Trochę mu ten atak nie wyszedł. Myślałem, że mam z nim spokój, ale dobry haker nigdy się nie poddaje. Po dwóch minutach wrócił...
* bitchchecker (~java@euirc-b5cd558e.dip.t-dialin.net) has joined #stopHipHop
{bitchchecker} koles masz szczęście, że mój komp padł bo byłoby po tobie
{Metanot}
{Elch} bitchchecker: Więc spróbuj znowu... Mam nadal ten sam IP: 127.0.0.1
{bitchchecker} aleś ty głupi
{bitchchecker} powiedz buy buy
{Metanot} ach, [cenzura] się
{bitchchecker} buy buy elch
* bitchchecker (~java@euirc-b5cd558e.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
Napięcie rosło... Czy po tych dwóch wpadkach będzie potrafił doprowadzić do padu MÓJ komputer? Czekałem lecz nic się nie działo. Poczułem ulgę... Minęło całe sześć minut zanim przygotował następny atak. Był Hackerem łamiącym zabezpieczenia największych baz danych, więc tym razem już wiedział, co się stało.
* bitchchecker (~java@euirc-9ff3c180.dip.t-dialin.net) has joined #stopHipHop
{bitchchecker} elch ty sukinsynu
{Metanot} bitchchecker ile masz lat?
{Elch} co jest bitchchecker?
{bitchchecker} masz frie wal
{bitchchecker} fire
{Elch} może, nie wiem
{bitchchecker} mam 26
{Metanot} takie zachowanie w wieku 26 lat?
{Elch} jak się dowiedziałeś o tym firewallu?
{bitchchecker} bo twój pedalski fire przekierował mój sygnał do mnie
{bitchchecker} bądź facetem, wyłącz to g***o
{Elch} fajne, nie wiedziałem, że to możliwe.
{bitchchecker} wtedy mój wirus zniszczy twojego pcta koleś
{Metanot} hakujecie się chłopaki?
{Elch} tak bitchchecker próbuje mnie zhakować
{Metanot} ej bitchchecker jeśli jestes hakerem to musisz obejść firewalla, nawet ja wiem jak to zrobić
{bitchchecker} tak koles, hakuje elcha ale ten cienias ma firewalla
{Metanot} jakiego masz firewalla?
{bitchchecker} jak dziewczynka
{Metanot} firewall to norma i prawdziwy haker musi umieć sobie z nim poradzić... dziewczynkol^^
{He} Bitch daj se jacksona (przypis tłumacza: ) i wyluzuj. Pozwalasz się sprowokować i dajesz tym dzieciaczkom nowe powody do śmiechu
{bitchchecker} wyłącz firewalla to wyśle ci wirusa [ocenzurowano]
{Elch} Nieee
{Metanot} ej bitchchecker czemu on ma wyłączać, ty powinienes to zrobić
{bitchchecker} boisz się?
{bitchchecker} nie będę hakował jak on się chowa jak dziewczynka za firewalleml
{bitchchecker} elch wyłącz twój @!#$ !
{Metanot} chciałbym tu coś powiedzieć, czy znasz definicję hackingu??? jak on wyłączy firewalla to będzie jak zaproszenie i to nie ma nic wspólnego z hackingiem
{bitchchecker} siedź cicho
{Metanot}
{bitchchecker} moja babcia używa fire a
{bitchchecker} a ty cieniasie myślisz, że jesteś cool ale nie masz odwagi łazić po sieci bez fire a?
Nazywa mnie dziewczynką i mówi, że tylko jego babcia używa firewalla. Wiem, że starsi ludzie są o wiele inteligentniejsi od młodych ale nie mogłem tego tak zostawić. Aby sprawdzić jego umiejętności postanowiłem go okłamać. Nie mam firewalla, tylko router. Zostawiłem wszystko tak jak jest...
{Elch} bitchchecker, kolega pokazał mi jak wyłączyć firewalla. Możesz zaczynać
{Metanot} bitchhacker can’t hack
{Black{TdV}} ładna gra słów
{bitchchecker} czekaj koleś
{Elch} bitchchecker: czekam na twój atak!
{Metanot} mówie wam, że to nie haker
{bitchchecker} koleś chcesz wirusa?
{bitchchecker} podaj mi twój IP to wykasuję ci twardziela
{Metanot} daj se siana sam jestem hakerem i wiem jak się zachowuja hakerzy a ty na 100.00% nie jesteś hakerem.^^
{Elch} 127.0.0.1
{Elch} łatwizna
{bitchchecker} lolololol ty głupku, zaraz cię załatwię
{bitchchecker} i już pierwsze pliki znikają being deleted
{Elch} mamuniu...
{Elch} sprawdzę
W panice odpaliłem Explorera, serce waliło mi jak młot. Czyżbym go nie doceniał?
{bitchchecker} nie ma już ratunku sukinsynu
{Elch} oj niedobrze
{bitchchecker} elch ty durniu, twojego dysku g: już nie ma
{Elch} tak, nic na to nie mogę poradzić
{bitchchecker} a za 20 sekund zniknie f:
Tak. To była prawda. Nie miałem dysków G: and F:. Czy w ogóle kiedykolwiek miałem takie dyski? Nieważne, nie miałem czasu na myślenie. Byłem przerażony, a bitchchecker uspokajał mnie odniesieniami do muzyki:
{bitchchecker} tupac rules
{bitchchecker} elch sukinsynu f: juz nie masz i e: też
Dysk E O mój Boże... Tam były wszystkie gry. I zdjęcia z wakacji. Sprawdźmy... No wszystko jest. Ale haker mówi, że to wymazał...
A może to się nie dzieje na moim komputerze?
{bitchchecker} d: wykasowany w 45% o lolololol
{He} czemu meta nic nie mowi
{Elch} prawdopodobnie tarza sie po podlodze ze smiechu
{Black{TdV}}
{bitchchecker} nie masz już d:
{He} dalej CWELU
Gość jest niezły. Przypuszczalnie wykasował mi CD-ROM! Zamienił mojego starego CDka na nagrywarkę!! Ale jak tego dokonał? Muszę go zapytać. Trochę go ośmielić. Sam udziela mi porad jak uniknąć takich katastrof na twardych dyskach.
{bitchchecker} elch chlopie aleś ty głupi, nigdy nie dawaj twojego ip nikomu w internecie
{bitchchecker} dysk c: 30 percent
Czy powinienem mu powiedzieć, że to nie mój komputer atakuje?
* bitchchecker (~java@euirc-9ff3c180.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
Za późno... Była 20:22 gdy zobaczyliśmy ostatni wpis hakera o imieniu "bitchchecker". Widzimy, że miał "Ping timeout". Od tamtej pory go nie widziano... pewnie to przez zmianę czasu na letni...
Kilka słów wyjaśnienia dla mniej zorientowanych w temacie hackowania:
127.0.0.1 to zawsze adres IP komputera, którego używasz. Jakiekolwiek komendy skierowane pod ten adres wrócą do komputera, który te komendy wysyła.
DST to daylight saving time czyli zmiana czasu na zimowy i letni.

Endriu48 - Nie 16 Mar, 2008

thikim, Dobre :viktoria: Też coś znalazłem podobnego:
Cytat:
Z pamiętnika hackera

Znalezione na jeja.pl, obecnie tam niedostępne. Autor nieznany.

27.06
Dzisiaj tata kupił mi komputer. Po dokładnym zapoznaniu się z instrukcją zacząłem go poznawać. Kolega pokazał mi jak się włącza gry. Grałem do późna w nocy.

28.06
Strasznie boli mnie głowa, to chyba po tym graniu wczoraj. Kolega przyniósł mi fajny film pt. "Hackers". Po krótkim wahaniu postanowiłem zostać hackerem. Zadzwoniłem do serwisu i powiedziałem, żeby mi podłączyli modem. Potem grałem całą noc w Quake'a.

29.06
Odpaliłem internet!!!!!!!!! Wow! ale tu jest super, jednak nie chce zaprzątać sobie głowy bzdurami, w końcu mam być hackerem. Do wieczora ściągałem gołe dziewczyny, zaczynam kapować jak to jest być hackerem. Potem grałem w Quake'a.

30.06
Cholera! zablokowałem się w 3 planszy Quake'a, co robić? Dzisiaj znów właczyłem internet. Znalazłem stronę hackerską, co za radość!!!! Pozgrywałem mnóstwo plików i tekstów, dziś będzie pracowity dzień. Cholera nie wiem gdzie mi się wszystko zgrało!!!! Nie moge niczego odnaleźć! Daję sobie spokój z szukaniem i gram w Quake'a.

1.07
Przyszedł dziś do mnie kumpel, pokazał mi gdzie się zgrało to z wczoraj, będę dziś musiał to wszystko przeczytać!!!! Znów włączyłem internet, nie wiem czego szukać. Wyłaczam internet i gram w Quake'a, cholerny świat nie mogę przejść tej 3 planszy.

2.07
Zacząłem czytać dzisiaj teksty hackerskie, nic z nich nie rozumiem, musze iść do mojego nauczyciela od informatyki. Ponadto doszedłem do wniosku, że muszę sie odróżniać od pospólstwa. Po ponownym obejrzeniu "Hackers" poszedłem do sklepu i kupiłem bluzę do kolan, łańcuch od krowy, spodnie z krokiem przy kostkach i kolczyk do nosa. Jestem już hackerem.

3.07
Ale kicha, nauczyciel nie wiedział co piszą w tych tekstach, powiedział że to chyba po angielsku, ale ja się nie poddaję, w końcu jestem hackerem. Przeszedłem trzecią plansze w Quake'u!!!!!!!! Ale zaraz się zablokowałem w czwartej. Dzisiaj kumpel przyniósł mi program mIRC i powiedział, że to coś takiego jak party-line, tylko że na komputerze. Do późna instalowałem ten cholerny program, jak już się zainstalował, to wciąż mi pisało "not connected" Cholera wie dlaczego.

4.07
Dzisiaj dowiedziałem się co to lamer. Teraz wiem, że ja to hacker, a reszta to lamerzy. Kumpel znów mnie poratował i uruchomił mIRC'a. Do późna w nocy gadałem na jakimś kanale. Poprzesyłali mi wiele programów, które zaraz będe sprawdzał. Mówili, że to najnowsze programy hackerskie. Ale fajny ten IRC.

5.07
Cholera oszukali mnie, żaden program się nie odpala!!!! Wchodzę na IRC'a i wyzywam ich od lamerów, oni mi na to, że ja sam jestem lamer. No to ja mówię, że jestem hacker, a hacker a lamer to różnica.

6.07
Powiesił mi się Windows, czekam na serwisanta, nie mogę grać ani hackować!

7.07
Serwisant powiedział że muszę zapłacić dość dużo za naprawę, bo sie coś z systemem stało i trzeba pół komputera wymienić. Zapłaciłem i mówiąc mu że jest lamerem pożegnałem go. Znów mam internet, ale nie mam Quake'a, cholera, znów będe musiał od nowa przechodzić. Dziś na IRC'u wszedłem na kanał #hackpl, ale tam kicha, nikt nic nie gada. Postanowiłem zagaić jakąś gadkę i się zapytałem czy ktoś ma kody do Quake'a, niestety coś się stało chyba z mIRC'em i zanim nadeszła odpowiedź od nich napisało mi że jestem "banned" - czyżby znów awaria systemu?

8.07
Dzisiaj pojechałem do babci, powiedziałem jej że jestem hackerem, a ona mi powiedziała że nie wie co to jest. Ale z babci lamer. Po powrocie do domu odpaliłem mIRC'a i wszedłem na #hackpl; nikt się do mnie nie odzywa. Powiedziałem, że ten co sie do mnie nie odezwie - to lamer. Nikt się nie odezwał.

9.07
Dzisiaj odezwał się do mnie jakiś koleś z #hackpl i powiedział abym zmienił nicka, a ja mówię mu że nie mogę, bo mi się pilot od TV zaciał, a w końcu co go obchodzi co ja oglądam? Wychodzę z IRC'a i gram w Quake'a; kurde, już prawie jestem przy końcu.

10.07
Ale ze mnie idiota, dowiedziałem się że nick to ksywa na IRC'u, ale dlaczego mam ją zmienić? Czyżby "God_of_Hackers" to zły nick? Ale dla dobra sprawy zmieniłem teraz jestem "Master_of_hack", wchodzę na mIRCA i gadam z tym kolesiem, który wczoraj mi powiedział abym zmienił nicka. Pyta się mnie o system, no to ja mówię, że mam Windowsa 95.... Niestety komp mi się co chwila wiesza, więc dziś już nic nie napiszę.

11.07
Dzisiaj pohackuje na ostro, mam nowego Windowsa 98, to będzie czad. Wchodzę na #hackpl i wyzywam wszystkich od lamerów aby ich sprowokować, nikt nie zwraca na mnie uwagi. Gadam z tym kolesiem co zawsze, a on się mnie pyta czy mam Linuxa, ja mu mówię że nie mam dostępu do nowych gier i jeszcze w to nie grałem.

12.07
Dziś jest mój dzień, kolega z #hackpl powiedział, że pomoże mi sie włamać gdzieś. Mówi, że to będzie jakiś *.org.pl. Czuję się wreszcie doceniony. Będziemy działać wieczorem. Teraz będę grać w Quake'a aby się odprężyć. ...To znów ja, właśnie się włamuję, kumpel mi mówi co mam robić, jestem już na serverze cokolwiek może to znaczyć. Czuję że to jest właśnie to. Mam już dostęp do ich twardych dysków, teraz im pokażę. Kasuję wszystko co mi wpadnie w ręce, gdy już nic nie ma, wracam na IRC'a. Kumpel się pyta czy logi wykasowałem, ja mu mówię że wykasowałem wszystko i nic nie mają na twardzielu.

13.07
Rano przyszli do mnie jacyś ludzie w czarnych garniturach i powiedzieli, że są z NASK'u, ja im na to, że nie jestem zainteresowany żadnymi promocjami, a oni zabrali mnie na komisariat, gdzie spisały mnie gliny. Powiedzieli mi, że nie mam prawa do dotykania żadnego komputera. Więc siedzę i dyktuję kumplowi co ma pisać, ale się nie poddam - postanowiłem zostać phreakerem.

END LOG

:lanie:

adamfux - Nie 16 Mar, 2008

thikim napisał/a:
Wypadałoby ująć w cytat to co cytujesz za wikipedią, czyli wszystko :D
Adres 127.0.0.1 podałem w związku ze słynnym tekstem 'hakera' na IRC :
"Podaj mi swój IP to Cię shakuję"
Mam nadzieję że mod tego nie wywali, a jak wywali cóż...:D
Cytat:
Pewien [ocenzurowano] obrażał wszystkich na pewnym kanale IRC. Większość ludzi uważała to nawet za dość zabawne, ale zabawa miała się dopiero zacząć... Niebiezpieczny haker o ksywie bitchhecker postanowił zaatakować autora tej historyjki i komentarzy, znanego jako Elch.
* bitchchecker (~java@euirc-a97f9137.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
* bitchchecker (~java@euirc-61a2169c.dip.t-dialin.net) has joined #stopHipHop
{bitchchecker} czemu mnie wykopaliście
{bitchchecker} nie potraficie normalnie rozmawiać
{bitchchecker} odpowiedzcie!
{Elch} nie wykopaliśmy cię
{Elch} miałeś ping timeout: * bitchchecker (~java@euirc-a97f9137.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
{bitchchecker} jaki ping człowieku?
{bitchchecker} timing mojego pc jest prawidłowy
{bitchchecker} mam nawet dst
{bitchchecker} zabanowałeś mnie
{bitchchecker} przyznaj to sukinsynu
{HopperHunter|afk} LOL
{HopperHunter|afk} kurde, ale jesteś głupi, DST^^
{bitchchecker} zamknij się MAMY DST!
{bitchchecker} już od dwóch tygodni
{bitchchecker} jak włączasz kompa to pokazuje się komunikat od windowsów, że zastosowano DST
{Elch} Jesteś prawdziwym ekspertem do komputerów
{bitchchecker} zamknij się bo cię zhakuję
{Elch} ok, już jestem cicho, tylko nie pokazuj nam jakim jesteś dobrym hackerem
{bitchchecker} podaj mi swoj numer sieciowy chlopie i jestes martwy
{Elch} to chyba 129.0.0.1
{Elch} albo może 127.0.0.1
{Elch} tak, właśnie: 127.0.0.1 Czekam na twój wielki atak
{bitchchecker} za pięć minut wykasuję ci twardziela
{Elch} Zaczynam się bać...
{bitchchecker} zamknij się, już cię nie ma
{bitchchecker} mam taki program gdzie wprowadzę twój IP i leżysz
{bitchchecker} pożegnaj się
{Elch} z kim?
{bitchchecker} z samym sobą koleś
{bitchchecker} buy buy
{Elch} Cały drżę na myśl co taki wielki Hack0rs może mi zrobić
* bitchchecker (~java@euirc-61a2169c.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
To co się stało było oczywiste: gościu wprowadził własny adres IP do swojego Wielkiego Programu Hakującego i doprowadził do padu własnego systemu. Trochę mu ten atak nie wyszedł. Myślałem, że mam z nim spokój, ale dobry haker nigdy się nie poddaje. Po dwóch minutach wrócił...
* bitchchecker (~java@euirc-b5cd558e.dip.t-dialin.net) has joined #stopHipHop
{bitchchecker} koles masz szczęście, że mój komp padł bo byłoby po tobie
{Metanot}
{Elch} bitchchecker: Więc spróbuj znowu... Mam nadal ten sam IP: 127.0.0.1
{bitchchecker} aleś ty głupi
{bitchchecker} powiedz buy buy
{Metanot} ach, [cenzura] się
{bitchchecker} buy buy elch
* bitchchecker (~java@euirc-b5cd558e.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
Napięcie rosło... Czy po tych dwóch wpadkach będzie potrafił doprowadzić do padu MÓJ komputer? Czekałem lecz nic się nie działo. Poczułem ulgę... Minęło całe sześć minut zanim przygotował następny atak. Był Hackerem łamiącym zabezpieczenia największych baz danych, więc tym razem już wiedział, co się stało.
* bitchchecker (~java@euirc-9ff3c180.dip.t-dialin.net) has joined #stopHipHop
{bitchchecker} elch ty sukinsynu
{Metanot} bitchchecker ile masz lat?
{Elch} co jest bitchchecker?
{bitchchecker} masz frie wal
{bitchchecker} fire
{Elch} może, nie wiem
{bitchchecker} mam 26
{Metanot} takie zachowanie w wieku 26 lat?
{Elch} jak się dowiedziałeś o tym firewallu?
{bitchchecker} bo twój pedalski fire przekierował mój sygnał do mnie
{bitchchecker} bądź facetem, wyłącz to g***o
{Elch} fajne, nie wiedziałem, że to możliwe.
{bitchchecker} wtedy mój wirus zniszczy twojego pcta koleś
{Metanot} hakujecie się chłopaki?
{Elch} tak bitchchecker próbuje mnie zhakować
{Metanot} ej bitchchecker jeśli jestes hakerem to musisz obejść firewalla, nawet ja wiem jak to zrobić
{bitchchecker} tak koles, hakuje elcha ale ten cienias ma firewalla
{Metanot} jakiego masz firewalla?
{bitchchecker} jak dziewczynka
{Metanot} firewall to norma i prawdziwy haker musi umieć sobie z nim poradzić... dziewczynkol^^
{He} Bitch daj se jacksona (przypis tłumacza: ) i wyluzuj. Pozwalasz się sprowokować i dajesz tym dzieciaczkom nowe powody do śmiechu
{bitchchecker} wyłącz firewalla to wyśle ci wirusa [ocenzurowano]
{Elch} Nieee
{Metanot} ej bitchchecker czemu on ma wyłączać, ty powinienes to zrobić
{bitchchecker} boisz się?
{bitchchecker} nie będę hakował jak on się chowa jak dziewczynka za firewalleml
{bitchchecker} elch wyłącz twój @!#$ !
{Metanot} chciałbym tu coś powiedzieć, czy znasz definicję hackingu??? jak on wyłączy firewalla to będzie jak zaproszenie i to nie ma nic wspólnego z hackingiem
{bitchchecker} siedź cicho
{Metanot}
{bitchchecker} moja babcia używa fire a
{bitchchecker} a ty cieniasie myślisz, że jesteś cool ale nie masz odwagi łazić po sieci bez fire a?
Nazywa mnie dziewczynką i mówi, że tylko jego babcia używa firewalla. Wiem, że starsi ludzie są o wiele inteligentniejsi od młodych ale nie mogłem tego tak zostawić. Aby sprawdzić jego umiejętności postanowiłem go okłamać. Nie mam firewalla, tylko router. Zostawiłem wszystko tak jak jest...
{Elch} bitchchecker, kolega pokazał mi jak wyłączyć firewalla. Możesz zaczynać
{Metanot} bitchhacker can’t hack
{Black{TdV}} ładna gra słów
{bitchchecker} czekaj koleś
{Elch} bitchchecker: czekam na twój atak!
{Metanot} mówie wam, że to nie haker
{bitchchecker} koleś chcesz wirusa?
{bitchchecker} podaj mi twój IP to wykasuję ci twardziela
{Metanot} daj se siana sam jestem hakerem i wiem jak się zachowuja hakerzy a ty na 100.00% nie jesteś hakerem.^^
{Elch} 127.0.0.1
{Elch} łatwizna
{bitchchecker} lolololol ty głupku, zaraz cię załatwię
{bitchchecker} i już pierwsze pliki znikają being deleted
{Elch} mamuniu...
{Elch} sprawdzę
W panice odpaliłem Explorera, serce waliło mi jak młot. Czyżbym go nie doceniał?
{bitchchecker} nie ma już ratunku sukinsynu
{Elch} oj niedobrze
{bitchchecker} elch ty durniu, twojego dysku g: już nie ma
{Elch} tak, nic na to nie mogę poradzić
{bitchchecker} a za 20 sekund zniknie f:
Tak. To była prawda. Nie miałem dysków G: and F:. Czy w ogóle kiedykolwiek miałem takie dyski? Nieważne, nie miałem czasu na myślenie. Byłem przerażony, a bitchchecker uspokajał mnie odniesieniami do muzyki:
{bitchchecker} tupac rules
{bitchchecker} elch sukinsynu f: juz nie masz i e: też
Dysk E O mój Boże... Tam były wszystkie gry. I zdjęcia z wakacji. Sprawdźmy... No wszystko jest. Ale haker mówi, że to wymazał...
A może to się nie dzieje na moim komputerze?
{bitchchecker} d: wykasowany w 45% o lolololol
{He} czemu meta nic nie mowi
{Elch} prawdopodobnie tarza sie po podlodze ze smiechu
{Black{TdV}}
{bitchchecker} nie masz już d:
{He} dalej CWELU
Gość jest niezły. Przypuszczalnie wykasował mi CD-ROM! Zamienił mojego starego CDka na nagrywarkę!! Ale jak tego dokonał? Muszę go zapytać. Trochę go ośmielić. Sam udziela mi porad jak uniknąć takich katastrof na twardych dyskach.
{bitchchecker} elch chlopie aleś ty głupi, nigdy nie dawaj twojego ip nikomu w internecie
{bitchchecker} dysk c: 30 percent
Czy powinienem mu powiedzieć, że to nie mój komputer atakuje?
* bitchchecker (~java@euirc-9ff3c180.dip.t-dialin.net) Quit (Ping timeout#)
Za późno... Była 20:22 gdy zobaczyliśmy ostatni wpis hakera o imieniu "bitchchecker". Widzimy, że miał "Ping timeout". Od tamtej pory go nie widziano... pewnie to przez zmianę czasu na letni...
Kilka słów wyjaśnienia dla mniej zorientowanych w temacie hackowania:
127.0.0.1 to zawsze adres IP komputera, którego używasz. Jakiekolwiek komendy skierowane pod ten adres wrócą do komputera, który te komendy wysyła.
DST to daylight saving time czyli zmiana czasu na zimowy i letni.


Kolego thikim zaraz po przeczytani twojego poprzedniego postu
Cytat:
Śmiało 127.0.0.1 do dzieła adamfux
zorientowałem się, iż dalsza prowokacja, człowieka który zna się na oprogramowaniu i komputerze, może skończyć się dla mnie kompromitajcą, tu popełniłem kolejny błąd i niestety chciałem przedobrzyć, lekko zironizować całą wypowiedź. I co. Muszę przyznać wyszło gorzej niż śmiesznie.

Nie bij proszę bo już leżę.

Endriu48 - Nie 16 Mar, 2008

adamfux, Popełniłeś błąd :cool: Trzeba było wcześniej zajrzeć TUTAJ ;)
A wracając do wątku, który poruszył thikim odnośnie obciążenia systemu przez program antywirusowy to uważam, że to obciążenie zależy od ustawienia programu do pracy jak też zasobów pamięciowych PC-ta. Jeśli mam na "pokładzie" 2MB RAM to zbytnio nie odczuwam obciążenia. Używając KiS-a 7.0 tak go ustawiam, aby pełne skanowanie systemu przeprowadzał w sobotę i niedzielę w godzinach porannych kiedy włączam PC-ta co absolutnie nie przeszkadza mi w tym czasie surfować po sieci.
:gent:

thikim - Nie 16 Mar, 2008

Dokładnie, zależy od ustawień programu antywirusowego i wydajności systemu. Stąd bardzo ciężko porównać różne programy, w zasadzie można by porównać na ustawieniach standardowych ale i to jest realne do przeprowadzenia tylko przez jakiś magazyn komputerowy.
:gent: dla Endriu48 i adamfux

Stevie - Nie 16 Mar, 2008

Endriu48, RAM to nie wszystko. Ważne też jakie są "na pokładzie"dyski twarde, z jaką prędkością pracują i czy jest to ATA, SATA czy SCSI. Przesył danych to istotna sprawa przy obciążeniach. O innych rzeczach (jak chipset, mostki, etc.) nie wspomnę.

:gent:

thikim - Pon 17 Mar, 2008

Można też zamontować macierz RAID, dziś dyski i płyty główne ułatwiają to zadanie. Kiedyś to było drogie bardzo. Dziś uchodzi w tłumie wydatków a wydajność powinna być znaczna. :gent:
Prawie emeryt - Nie 30 Lis, 2008


Znamy najszybszy program antywirusowy




thikim - Wto 23 Gru, 2008

Ja używam tego
http://www.personalfirewa...d_firewall.html
i jestem zadowolony antywirus + firewall w jednym. :gent:

gathern - Wto 30 Gru, 2008

Siemka,

Na jednym z kompów nie używam w ogóle antywirusa gdyż mam tam system linux'owy Ubuntu 8.10 ;)

Na stacjonarnym PC do zadań innych mam zainstalowany XP Pro i jako antywirus zastosowałem NOD32, gdyż uważam że działa dosyć transparentnie, ma sporą wykrywalność i nie obciąża systemu jak te szeroko reklamowane Pandy, Norton'y.

Prawie emeryt - Czw 05 Lis, 2009


Do usługi internetowej UPC dołączany jest UPC SmartGuard - Pakiet Bezpieczeństwa. Nie może on jednak być zainstalowany razem z innymi programami antywirusowymi.

Czy ktoś z Państwa go ,,przerabiał" i jak ma się on do KIS 2009?



McMatt44 - Czw 05 Lis, 2009

Żadna taka usługa nie będzie lepsza od pakietu w Twoim kompie .
Zaktualizuj KIS do wersji 2010, regularnie instaluj poprawki i nic więcej nie potrzebujesz. :gent:

Prawie emeryt - Czw 05 Lis, 2009

McMatt44 napisał/a:
Zaktualizuj KIS do wersji 2010

:ciekawe: Ale jak? (Żaden pirat, oryginał)

McMatt44 napisał/a:
regularnie instaluj poprawki

To jest wersja dla gamonia, same się instalują :cool:

McMatt44 napisał/a:
nic więcej nie potrzebujesz.

Ufff.

:gent:

coyota - Czw 05 Lis, 2009

Prawie emeryt napisał/a:
McMatt44 napisał/a:
Zaktualizuj KIS do wersji 2010

:ciekawe: Ale jak? (Żaden pirat, oryginał)

Ściągnij KISa w nowej wersji i zainstaluj klikając w jego .exe :)
Resztę zrobi sam za Ciebie. Na wszelki wypadek miej tylko pod ręką klucz albo kod aktywujący. U mnie przeinstalował się bez problemu.

McMatt44 - Czw 05 Lis, 2009

Kupując jakiegokolwiek antywirusa czy pakiet masz prawo do upgrade do nowszej wersji.
I jest to zgodnie z zapisami licencji , a nawet co więcej, jest to zalecane przez producentów .
Kupujesz usługę na rok, a produkt masz mieć zawsze jak najbardziej aktualny.

Czyli zakupując no Norton Internet Security 2009 np w Vobis za 89 zł, instalujesz NIS 2010 triala, po czym wpisujesz kod z 2009 i masz legalny, pełen pakiet .

To samo można zrobić przy Kasperskim i Pandzie i jest to legalne.
Pod warunkiem że masz oryginalny certyfikat z kodem.

Endriu48 - Czw 05 Lis, 2009

gathern, Co do "pingwina" to nie byłbym taki pewny, że nic nie może dorwać ;) Ostatnio zainstalowałem najnowsze Ubuntu 9.10 i po odpaleniu antywira ClamAV znalazł 2 wirusy. :tongue10:
pzdr

:gent:

Prawie emeryt - Sro 27 Sty, 2010

Może komuś umknął komunikat od Kaspersky Lab



Link do pobrania nowszej wersji: http://www.kaspersky.pl/d...ampaign=upgrade

:gent:

Endriu48 - Sro 27 Sty, 2010

Prawie emeryt, aktualnie pracuję na tej wersji KIS 2010 v.9.0.0.736.
Przydatny link dla użytkowników tego programu a zwłaszcza podręcznik użytkownika. :viktoria:
pzdr

:gent:

radiola - Czw 28 Sty, 2010

Miałem KIS'a, który spowalniał mi komputer a potem wyłaczył się na amen (zostałem prawie "zombie", miałem NOD32, który nie uchronił mnie przed trojanem i koniecznością formatowania dysku.
Może miałem pecha, albo jakiś haker upatrzył sobie moje zabawki :-(
Teraz korzystam z Avasta, co jakiś czas przeskanuję dyski Spyware Doctor'em i od ponad pół roku mam spokój, a mój staruszek komputer pracuje dość sprawnie.
Acha, odseparowałem się nieco od Internetu jakimś ruoterem.
Czy mogę czuć się bezpiecznie?

Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

POMOCY. Właśnie zainstalowałem KIS 2011 i muszę przyznać że to co się dzieje z moim komputerem to horror. Komp się muli jak...., przęglądarka Firefox już kilka razy w ciągu godziny się zawiesiła- mam wersję testową, może to wina źle skonfigurowanego programu?
kempczol - Nie 05 Gru, 2010

Johan83, tak. Jaki masz system ? Czy masz włączone inne programy zabezpieczające ?
Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

Windows Vista, nie mam innych programów zabezpieczających. Zastanawiam się nad antywirem na przyszły rok, wybór padł na KIS 2011, zainstalowałem wersję testową ( wiadomo lepiej sprawdzić co się potem kupuje) i horror, przed chwilą zauważyłem że nawet gry się zawieszają.
kempczol - Nie 05 Gru, 2010

Johan83, moja rada: zmień ten program na inny. Proponuję AVG lub AVAST. :gent:
Stevie - Nie 05 Gru, 2010

Polecam ESET Smart Security.
Wersję demo (32 lub 64 bit) ściągnij ze strony producenta - www.eset.pl (tam informacje i cena).
Sprawdzisz, czy też Ci muli - u mnie nie ma z tym najmniejszych problemów.

:gent:

Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

Koledzy jest taka sprawa: mogę mieć licencję KIS 2011 na 24m-ce za free. Czy naprawde nie da się nic z tym zrobić? Wszak przed chwilą mi się zaktualizował 25 MB ściągał przez ponad godzinę :efendi2: .
kempczol - Nie 05 Gru, 2010

Johan83, sprawdziłem i popytałem. Masz źle skonfigurowany program. :roll:
Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

kempczol, a mógłbyś napisać jak poprawnie skonfigurować lub jakiś link bądź stronę podesłać, bo szkoda mi tej licencji. PS. odpisałbym wcześniej ale znów mi się Firefox zawiesił
Endriu48 - Nie 05 Gru, 2010

Johan83, Musiałbyś się uzbroić w cierpliwość, gdyż musiałbym zrobić zrzuty screenów "krok po kroku" jak mam ustawionego KIS-a. Pracuję na nim cały czas i nic mi nie muli. Poza tym posiada opcję "Wstrzymaj ochronę...", która zawiera się w przedziale od 1 min do 5 godzin. Wtedy możesz stwierdzić czy mulenie kompa ustało. Często tego używam jak jest bardzo "natrętny" KIS. Stan bazy na dzień dzisiejszy to 4823370 sygnatur.
:gent:

-=Alex=- - Nie 05 Gru, 2010

Johan83, KIS tak ma. Nie zdziw się jak będzie wywalał lub blokował nieszkodliwe aplikacje.
Tak jak Stevie, polecam ESET NOD.
Avast parę razy mnie zawiódł.

Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

Właśnie miałem ESET SS przed tym KIS2011 i śmigał bez zarzutu ( byłem b. zadowolony). Pojawiła się okazja żebym dostał licencję KIS-a na 24 m-ce, więc ściągnąłem program i zainstalowałem ( nigdy go nie miałem więc trzeba było wypróbować) a tu ZONK. Teraz już tak nie muli ale Firefox się zawiesza co jakiś czas i gry się zacinają. Potrzymam go jeszcze kilka dni i zobaczę czy się coś poprawi, jeśli nie to trzeba będzie wrócić do NOD-a.

Dodam jeszcze że mam Vistę SP1- może to ma jakiś wpływ na program.

Endriu48
Cytat:

Poza tym posiada opcję "Wstrzymaj ochronę..."


Wcisnąłem i gry działają bez zarzutu. Chyba będę musiał zrezygnować z niego :(

M@rEK - Nie 05 Gru, 2010

:gent: :gent: :gent:

Od paru lat używam "Kacpra " ( wcześniej korzystałem z Norton Antyvirus-a chyba skończyłem na wersji 2007 ) , z NortonAntyvir-a zrezygnowałem gdyż zauważyłem, że zaczął strasznie obciążać system. " Przesiadłem" się na " Kacpra " i do chwili obecnej mam go zainstalowanego na stacjonarnym komputerze , system na którym zainstalowany "Kacper" pracuje to Vista 64 Profesjonal. Chodzi cały czas elegancko - nie mam żadnych problemów.
Na laptopie mam zainstalowanego NOD 64 , system Windows 7 64 bit-y Profesjonal. Wszystko również chodzi bezproblemowo.
Na obu komputerach Windowsy maja powyłączane wszelkiego rodzaju dodatkowe bajery Pier... ten tego oraz inne badziewie. Każdy kto włączy u mnie komputer stacjonarny lub laptopa ujrzy ekran taki jaki miał Windows XP.
Z doświadczenia wiem, że większość użytkowników komputerów ma wszystkie opcje włączone, zatem nie ma się co dziwić , że komputery te ledwo stękają , wieszają się oraz maja problemy.
Problem ten szczególnie jest widoczny w Windows Vista Home 32 bit-owej wersji.
Należy wyłączyć wszystkie dodatki, bajery dopiero wtedy zobaczycie poprawę w pracy Waszych kompów.
Nie ma co zwalać winy na prace programów antyvirusowych gdy Wasze systemy są niedostrojone.
Wiem to z doświadczenia, niejednego kompa w życiu "przerobiłem" , po takich krokach "oczyszczających", problemy znikały.

Pozdrawiam Marek

Endriu48 - Nie 05 Gru, 2010

Johan83 spróbuj zrobić z Firefoxem to co tutaj napisałem => klik
:cool:

Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

Zrobilem jak radziles i nadal sie tnie. A czy szybko Ci sie aktualizuje? Bo mi strasznie wolno.
M@rEK - Nie 05 Gru, 2010

:gent:

Johan83 - by pytania Twoje miały sens, napisz troszkę o tym jaki masz :

- sprzęt,
- system ( pełna nazwa ),
- od jakiego operatora i jakie prędkości ma Twój internet,
Wtedy można dyskutować o tym ,dlaczego masz problemy ze ściąganiem aktualizacji itd..

Czy sprawdziłeś ile programów, oraz niepotrzebnych aplikacji jest włączonych i pracuje w tle obciążając Twój komputer a niekiedy i łącze internetowe ???

Jeżeli Zaczniesz od postawionych pytań , można dalej "walczyć", jeżeli nie odpiszesz na moje pytania to my sobie a Ty sobie ;)

Pozdrawiam M@rEK

Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

Sprzęt
- laptop Lenovo Y550
- procesor Pentium(R) Dual-Core CPU T4200 @ 2.00GHz
- RAM 3GB DDR3
- HDD 300 GB, 80 GB wolnych

System
- Windows Vista Home Premium Service Pack 1, 32- bitowy

Internet
- iPlus zasięg EDGE, rano ściągałem program z max prędkością 25- 27 kb/s (poniżej 25 nie schodziła) , KIS aktualizował się z prędkością 5 kb/s

Wszystkie niepotrzebne programy działające w tle są wyłączone za pomocą Revo Unistaller.

M@rEK - Nie 05 Gru, 2010

Johan83 napisał/a:
System
- Windows Vista Home Premium Service Pack 1, 32- bitowy


Ciekawe, że Ty chcesz aby Twój komp chodził dobrze gdy masz taki sprzęt :

Johan83 napisał/a:

Sprzęt
- laptop Lenovo Y550
- procesor Pentium(R) Dual-Core CPU T4200 @ 2.00GHz


To tak jak bym miał samochód 200 KM i założyłbym mu ograniczenie by możliwe było maksymalnie wycisnąć z niego moc 100 KM.

I jeszcze ta Vista Home - system z wieloma ograniczeniami.

Kolego , mam idealnie taki sam sprzęt, noooo może RAM-u mam trochę więcej, i wierz mi :
Pierwsze co zrobiłem usunąłem ową Vistę Home 32 bit, wyczyściłem HDD do zera , był jak nówka funkiel sztuka ;) , następnie podzieliłem z DOS-a HDD na 2 partycje : 80 GB + reszta miejsca 2-ga partycja.
Zainstalowałem Windows 7 Profesjonal 64 bit ( mam takie szczęście , że młodzieniec jest studentem polibudy i ma dostęp darmowy do produktów Microsoftu :) )

Zatem moja rada : albo
Postaw sobie Vistę 64 bity Profesjonal , albo Postaw sobie jako system Windows Vista 7 Profesjonal.

Prawda jest taka, że są wielkie różnice w pracy między systemami z nazwą Home oraz Profesjonal, nie wspomnę o tym, ze Twój komp w chwili obecnej pracuje na pół gwizdka.

Hmmm - Twoje łącze internetowe prędkością nie przeraża więc i tutaj miałbym zastrzeżenia.

To tyle co mógłbym powiedzieć na chwilę obecną. Jeżeli będę mógł pomóc Tobie więcej , zapraszam na PW.

Pozdrawim M@rEK

Johan83 - Nie 05 Gru, 2010

M@rEK, postaram się skorzystać z Twoich rad. Dzięki Wszystkim za porady :czytanie:
looker - Sob 23 Sie, 2014

Jaki darmowy antywirus zasugerowalibyście dzisiaj ? Właśnie kończy mi się darmowy rok używania płatnej wersji Nortona. Działał OK ale nie wiem czy warto zapłacić za kolejny rok używania prawie 100zł...
thikim - Sob 23 Sie, 2014

Avast działa najbardziej bezproblemowo inna sprawa że wirusy to dziś rzadkość. Groźne są robaki, trojany itp.
-=Alex=- - Sob 23 Sie, 2014

Nie polecam Avasta. Za dużo przepuszcza.
Zastosuj antywirusa + Malwarebytes Anti-Malware.

thikim - Sob 23 Sie, 2014

Używam avasta. Doinstalowałem z ciekawości to co -=Alex=-, polecił. Nic nie wykrył.
bolec71 - Nie 14 Wrz, 2014

Polecam przesiąść się na OS X. Wirusy i te inne duperele nie występują. Po przesiadce 5 lat temu stwierdzam że Windows jest faktycznie "dla idiotów" :gent:
oskarm - Pon 15 Wrz, 2014

Ar ju siur: http://www.komputerswiat....oj-rowniez.aspx ;)
bolec71 - Wto 23 Wrz, 2014

oskarm, artykuł sponsorowany przez producentów antywirusów. ;)
thikim - Pon 21 Mar, 2016

Od razu powiem że dość radykalnie ujmę temat.
Nie używam innych antywirusów niż wbudowane.
Kiedyś używałem. Ale powiedzmy od roku nie używam.
Komputer jest podpięty do netu tak z 15 godzin dziennie.
No więc po dłuższym nieużywaniu dodatkowego antywirusa (Windows 10) postanowiłem sprawdzić co jest grane poprzez jakiś skaner online. Użyłem Eseta.
I nic. Wykrył 3 programy nazwijmy to z możliwą niechcianą "reklamą". Instalowane zresztą w pełni przeze mnie ze świadomością tego dobrodziejstwa. I tyle.
Więc nie panikujmy z tymi wirusami.
Dziś ważniejsza jest dobra zapora (też używam Windowsowej :D ) :gent:
Powiem więcej. W ciągu całego swojego internetowego życia (od sporadycznego modemowego w 1997 do obecnego szerokopasmowego), bardzo intensywnego - zasadniczo spotykałem wirusy tylko wtedy gdy sobie coś celowo ściągnąłem.
Praktycznie wszystkie awarie z jakimi się zetknąłem - były przez "profesjonalistów" zwalane na wirusy. A czasem wystarczyło tylko zmienić domyślną ścieżkę instalacji żeby usunąć awarię.
Tak więc z wirusem jako działającym szkodliwym programem się szczerze mówiąc nie zetknąłem przez te prawie 20 lat.
Zetknąłem się natomiast z:
- robakami
- programami które podmieniały strony www, generowały wyskakujące okienka w przeglądarce.
I to chyba tyle :cool: tragedii nie było.
Pamiętam kiedyś mi się programy po uruchomieniu nieustannie zawieszały. Wina nie wirus, ale uszkodzony RAM.
Itd.

Stevie - Pon 21 Mar, 2016

Ostatnio używam darmowego AVG i jestem zadowolony. Nie ma co przepłacać jak coś jest darmowe i dobre (lub wbudowane w system jak napisał thikim)
:gent:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group