WIADOMOŚCI - Zmiany na stanowiskach służbowych w strukturach SZ

Stevie - Pon 13 Wrz, 2010
Temat postu: Zmiany na stanowiskach służbowych w strukturach SZ
MON, 13.09.2010 r.

Minister Obrony Narodowej zdecydował o wyznaczeniu na stanowiska służbowe w strukturach sił zbrojnych:

- gen. dyw. Mieczysław GOCUŁ – Szef Zarządu Planowania Strategicznego – P5 – na stanowisko I Zastępcy Szefa Sztabu Generalnego WP z dniem 1 października 2010 roku;

- gen. dyw. Sławomir DYGNATOWSKI – Zastępca Dowódcy Operacyjnego Sił Zbrojnych – na stanowisko Zastępcy Szefa Sztabu Generalnego WP z dniem 1 września 2010 roku;

- gen. dyw. Anatol WOJTAN – Szef Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych – P2 – na stanowisko Szefa Zarządu Planowania Strategicznego – P5 z dniem 1 października 2010 roku;

- gen. bryg. Artur KOŁOSOWSKI – Dyrektor Sekretariatu Ministra Obrony Narodowej – na stanowisko Dyrektora Departamentu Kadr z dniem 29 września 2010 roku;

- gen. broni Mieczysław BIENIEK - przedstawiciel Wojskowy Przy Komitetach Wojskowych NATO i UE w Brukseli na stanowisko zastępcy Dowódcy Strategicznego NATO ds. Transformacji w Sojuszniczym Dowództwie Transformacyjnym NATO w Norfolk w Stanie Wirginia USA z dniem 29 września 2010 roku;

- gen. bryg. Janusz BOJARSKI – Dyrektor Departamentu Kadr – na stanowisko Polskiego Przedstawiciela Wojskowego Przy Komitetach Wojskowych NATO i UE – Bruksela (Belgia) z dniem 29 września 2010 roku;

- gen. bryg. Stanisław BUTLAK – Zastępca Szefa Szkolenia Wojsk Lądowych – na stanowisko Szefa Zarządu Szkolenia – P7 z dniem 1 października 2010 roku;

- gen. bryg. Franciszek KOCHANOWSKI - szef Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych - na stanowisko szefa Centrum Doktryn i Szkolenia w Bydgoszczy z dniem 1 października 2010 roku;

- gen. bryg. Marek OLBRYCHT – Zastępca Dowódcy Wojsk Specjalnych – na stanowisko Szefa Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych – P2 z dniem 1 października 2010 roku;

- gen. dyw. Zbigniew GALEC – Dowódca Centrum Operacji Powietrznych – na stanowisko Zastępcy Dowódcy Operacyjnego Sił Zbrojnych z dniem 1 października 2010 roku;

- gen. bryg. Jan ŚLIWKA – rezerwa kadrowa Ministra Obrony Narodowej – na stanowisko Dowódcy Centrum Operacji Powietrznych z dniem 1 października 2010 roku;


Ponadto Minister Obrony Narodowej podjął decyzję o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej z dniem 31 stycznia 2011 roku gen. dyw. Wiesława MICHNOWICZA – wskutek dokonanego przez oficera wypowiedzenia stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej.

ekran - Wto 14 Wrz, 2010

Najbardziej cieszy mnie odejście gen. Michnowicza, szefa P-7.
W tym roku, będąc w Poznaniu, miałem okazję poznać go i posłuchać. Ten Pan w ogóle nie orientował się czym zajmuje się szkolnictwo SZ. Poziom arogancji, żeby nie powiedzieć chamstwa byłego szefa P-7, był przerażający. Prawie nikogo nie dopuszczał do głosu. Odważnych beształ i ośmieszał, nie patrząc na funkcję i stopień. Darł się do mikrofonu.
Zastąpi go gen. Butlak. No cóż...

yeti12 - Wto 14 Wrz, 2010

ekran, również miałem do czynienia z tym Panem z P-7 (tzn. tym odchodzącym). W 100% potwierdzam Twoją wypowiedź.
ekran napisał/a:
Zastąpi go gen. Butlak. No cóż...

I tu się zgodzę..... No cóż....

-=Alex=- - Wto 14 Wrz, 2010

Cytat:
- gen. dyw. Anatol WOJTAN – Szef Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych – P2 – na stanowisko Szefa Zarządu Planowania Strategicznego – P5 z dniem 1 października 2010 roku;

Gdzie tkwi logika przenosić osobę z szefa P-2 na stanowisko szefa P-5 ? Zbędny ruch kadrowy, chyba że chodzi o tą słynną "statystykę kadrową" :D

focus - Wto 14 Wrz, 2010

-=Alex=- napisał/a:
chyba że chodzi o tą słynną "statystykę kadrową"


Nie, nie chodzi o statystykę, chodzi o poszerzenie horyzontów myślowych najwyższych kadr dowódczych i kierowniczych WP ... :???:

i - Wto 14 Wrz, 2010

Ordynatora oddziału ginekologii przenosimy na ordynatora oddziału okulistyki.
Ordynatora oddziału okulistyki przenosimy na ordynatora oddziału kardiochirurgii.
Ordynatora oddziału kardiochirurgii przenosimy na ordynatora oddziału ginekologii.

I tak to wygląda. Zostań wojskowym ordynatorem (kursywa oznacza tu ironię) a z automatu będziesz znał się na wszystkim. Szkoda gadać.

Korab - Wto 14 Wrz, 2010
Temat postu: Uniwersalny fachowiec
Nie czepiajmy się tzw. uniwersalnych fachowców w wojsku, a w cywilu w kolejnych rządach, sejmie, jak to wygląda: kiedyś mechanik samochodowy był ministrem MSWIA, technik rolnik ministrem rolnictwa, pani po ogólniaku wice szefową sejmowej komisji sprawiedliwości, lekarz był dyrektorem Ursusa, ministrem zdrowia pani po ekonomi itd., itd., to nie widzę tzw. wąskich specjalizacji w wojsku. Dowódca ( czegokolwiek) musi ogarniać technikę, wychowanie, prawo, strategię, więc kiedy i gdzie ma nabrać doświadczenia. W każdej komórce są specjaliści ( wyrobnicy, rzemieślnicy), którzy odpowiadają za merytoryczne wspomaganie decyzji przełożonego.
focus - Wto 14 Wrz, 2010

i napisał/a:
Zostań wojskowym ordynatorem (kursywa oznacza tu ironię) a z automatu będziesz znał się na wszystkim.


Pewien czas temu pisałem, że mianowanie oficera na stopień generała, jest niczym innym jak stworzeniem wojskowego - ''omnibusa'' :?:
Bez wiedzy co najmniej równiej generałowi (nikt im nie dorówna) nie podchodź, gdyż każdy generał zna się na wszystkim, co wojskowe i z armią związane.

Widocznie taka jest kolej rzeczy, jeżeli chodzi bezpośrednio o najwyższe kadry w WP. :cool:

i - Wto 14 Wrz, 2010

Nie chciałbym wymieniać nazwisk. Ale znam kilku generałów z listy. Tak się oni znają na kolejnych stanowiskach, jak ja na chirurgii plastycznej.
Trawestując:
Aby jenerałom żyło się bezpiecznie, a i politykom żyło się dobrze, zrobim roszady.
Minister zadowolony, jenerały zadowolone. To i Armia musi być zadowolona. Śmiech na sali. :lol:

jeszcze wojskowy - Sro 15 Wrz, 2010

I Nic dodać nic ująć. Szkoda słów.
Doubter - Sro 15 Wrz, 2010
Temat postu: Re: Uniwersalny fachowiec
Korab napisał/a:
(...)W każdej komórce są specjaliści ( wyrobnicy, rzemieślnicy), którzy odpowiadają za merytoryczne wspomaganie decyzji przełożonego.

Oczywiście, pod warunkiem, że ten przełożony będzie chciał słuchać tych wyrobników-rzemieślników. Niestety, nie jest to częste zjawisko.
Na niższych stanowiskach w armii, ze względu na tożsamość stopnia i stanowiska też następują takie dziwne przesunięcia. Tu jednak od czasu do czasu wysyła się ludzi na kursy więc mają szansę poznania specyfiki danego stanowiska. Jeśli jednak to nie nastąpi, to pracują na "czuja" lub przełożony ich naprowadza. Efekty wychodzą podczas kontroli. Niestety generała nie ma już kto naprowadzać bo to jego rola.

Karaibiusz - Sro 15 Wrz, 2010
Temat postu: Ktos powinien wytlumaczyc ministrowi ON.
Ktos powinien wytlumaczyc ministrowi Obrony Narodowej, ze stawianie na wysokie stanowisko dowodcze kogos, kto nigdy nie dowodzil wojskiem (lub w calej karierze dowodzil plutonem lub kompania i to w dodatku w szkole oficerskiej), jest analogiczne do wyznaczenia pacjenta na stanowisko ordynatora szpitala, a nastepnie uczynienie go np. wiceministrem zdrowia lub dyrektorem departamentu w owym ministerstwie, zaliczajac mu poprzednie, wymienione, stanowiska jako wystarczajace doswiadczenie zawodowe. Poki co politykia kadrowa w MON nie wyglada na zdrowa, mimo lekarza stojacego na jego czele.
miki - Sro 15 Wrz, 2010

Doubter napisał/a:
Na niższych stanowiskach w armii, ze względu na tożsamość stopnia i stanowiska też następują takie dziwne przesunięcia.


Powiem wręcz, że od kilku ładnych lat /2005 r/ jest to nagminne i w pewnym momencie rzemieślnicy, wyrobnicy skończą się i co wtedy ? Wiem, że armia się nie zawali ale jakość wykonywanej pracy będzie ciekawa.

miki :cool:

JW - Sro 15 Wrz, 2010

Jaki minister, takie ruchy kadrowe. Najpierw ustawa pana "Jabu" zniszczyła prestiż stopni oficerskich i podoficerskich. Teraz dzięki kolesiostwu, układom itd. do końca niszczy się prestiż stopni generalskich. We współczesnym świecie, nastawionym na specjalizację mamy fachowców od wszystkiego. Wystarczy dać stopień, a potem to już Alfa i Omega. Osobiście z żadnym z tych "panów" na wojnę nie wybrałbym się.
Ale, żeby nie było całkiem smutno, to rzecznik MON-a rozbawił mnie.
link
Cytat:
Stanowisko w Norfolk obejmie gen. broni Mieczysław Bieniek; w Belgii zastąpi go wyjątkowo doświadczony gen. bryg. Janusz Bojarski


Oj rzeczywiście doświadczony i to wyjątkowo. :lanie:

-=Alex=- - Sro 15 Wrz, 2010

Cytat:
Stanowisko w Norfolk obejmie gen. broni Mieczysław Bieniek; w Belgii zastąpi go wyjątkowo doświadczony gen. bryg. Janusz Bojarski

Aż mi zajady popękały. :D
Tylko aby nie robił tam żadnych ruchów kadrowych. Bo trzeba będzie odbudowywać struktury przez następne 50 lat.

Steel75 - Sro 15 Wrz, 2010

I co jeszcze fajnego?
A to, że jednogwiazdkowy generał jedzie na trzygwiazdkowe stanowisko. To jest kop w górę, nie? A jakie trzeba mieć "wejścia", żeby to "załatwić". :cool:

P.S. Na wejście do Brukseli druga gwiazdka po roku-dwóch trzecia i powrót do kraju. Ciekawe na jakie stanowisko... :lol:

Irecco - Sro 15 Wrz, 2010

Steel75 napisał/a:
i powrót do kraju. Ciekawe na jakie stanowisko...

Jak to na jakie ? Dowódca rodzaju Sił Zbrojnych, nie ważne jakich. :brawo:

MDS - Sro 15 Wrz, 2010

Rysio, a dlaczego by nie- lądowego na marynarza, lotnika na lądowego. Albo odwrotnie. Karuzela wyznaczania na stanowiska działa chyba tylko siłą odśrodkową i nikt już nie panuje nad tym gdzie, kto i z jakimi kwalifikacjami trafi. Przykład nowego i starego dyrektora od kadr. Jakie mają przygotowanie, wiedzę i doświadczenie do piastowania nowych stanowisk?
-=Alex=- - Sro 15 Wrz, 2010

MDS, albo "zmiana miejsc, w prawo".
Steel75 - Sro 15 Wrz, 2010

Przypomina mi się "Poszukiwany, poszukiwana":

"Mój mąż z zawodu jest dyrektorem"

FAZI 1 - Sro 15 Wrz, 2010

MDS, umiejętność kierowania zasobami ludzkimi. ;)
JW - Czw 16 Wrz, 2010

Steel75 napisał/a:
I co jeszcze fajnego?
A to, że jednogwiazdkowy generał jedzie na trzygwiazdkowe stanowisko. To jest kop w górę, nie? A jakie trzeba mieć "wejścia", żeby to "załatwić". :cool:


Te same, które były potrzebne do załatwienia awansu na stopień generalski. Zgodnie z ustawą nie spełniał wymogów, a lampasy dostał. Ci polityczni jednak dalej potrafią.

Rysio,

Dlaczego nie? Wyjątkowo kompetentny oficer polityczny. Nie skażony dowodzeniem. Dałby se radę, a dzięki koneksjom z władcami politycznymi mógłby przy okazji jakiś nowy, lub lekko przechodzony okręt załatwić.

MK-J - Sro 16 Maj, 2012
Temat postu: Gen. dyw. Andrzej Wasilewski szefem wojskowych kadr
MON napisał/a:

Gen. dyw. Andrzej Wasilewski szefem wojskowych kadr


15.05. Warszawa. Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak powołał na stanowisko Dyrektora Departamentu Kadr gen. dyw. Andrzeja Wasilewskiego, który zastąpił na tym stanowisku gen. bryg. Artura Kołosowskiego.

Nowy szef kadr na nowe stanowisko przeszedł ze Sztabu Generalnego, gdzie kierował Zarządem Organizacji i Uzupełnień P1. Przez wiele lat zajmował się strukturą i kadrami wojskowymi.
– Stanowisko dyrektora Departamentu Kadr MON traktuję jak kolejne wyzwanie w mojej wieloletniej służbie wojskowej – powiedział. Gen. Wasilewski wcześniej był szefem logistyki i zastępcą dowódcy 1 Dywizji Zmechanizowanej w Legionowie. Służył też w jednostkach remontowych.
Gen. Kołosowski w swojej karierze był m.in. dyrektorem Departamentu Spraw Obronnych Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Od końca 2007 r. do września 2010 r. pełnił funkcję dyrektora sekretariatu MON. Z tego stanowiska przeszedł do Departamentu Kadr.
– Minister obrony wraz z upływem kolejnych miesięcy urzędowania dobiera swoich współpracowników, szczególnie osoby, które bezpośrednio mu podlegają – mówi gen. dyw. Bogusław Pacek, doradca ministra. – Takim stanowiskiem jest dyrektor Departamentu Kadr, ale też dyrektor Departamentu Kontroli MON. Niedawno minister wyznaczył na to ostatnie stanowisko gen. bryg. Sławomira Szczepaniaka.


Stevie - Sro 16 Maj, 2012

Jednak w naszej armii nic się nie zmieni. Pewna pula osób zmienia się stanowiskami jak w kołowrotku, więc i myślenie wciąż te same. Wiec jak może być dobrze?

:gent:

MDS - Sro 16 Maj, 2012

Departament Kadr - etat chyba generał brygady, a wyznaczono generała dywizji?
McSimus - Sro 16 Maj, 2012

Sami krewni i znajomi królika.
~~Ad~~ - Sro 16 Maj, 2012

A jak się ma zmienić, jak doradca/radca MON wciąż (niezatapialny) ten sam... :oops1:
Ryś - Sro 16 Maj, 2012

...ale już niedługo ;)
Cytat:
dlaczego nie zredukuje się tego nadmiaru doradców na wysokich stanowiskach?

gs3136 - Sro 16 Maj, 2012

Cytat:
etat chyba generał brygady, a wyznaczono generała dywizji

zmienią na wyższy - u góry to nie problem.

Irecco - Sro 16 Maj, 2012

MK-J napisał/a:
Gen. Wasilewski wcześniej był szefem logistyki i zastępcą dowódcy 1 Dywizji Zmechanizowanej w Legionowie. Służył też w jednostkach remontowych.

Przygotowanie zawodowe jak znalazł, wręcz idealne na głównego kreatora polityki kadrowej SZ RP. :gent:

Doubter - Sro 16 Maj, 2012

Z przebiegu służby gen. dyw. Andrzeja Wasilewskiego:
2007-2012 Szef Zarządu Organizacji i Uzupełnień - P1 SGWP, Warszawa
2004-2006 Zastępca Szefa Generalnego Zarządu Zasobów Osobowych – P1 SG WP,
Warszawa.
Czy te 8 lat w P-1 jest wystarczające dla Kolegi Irecco?
Nawet nie ma co porównywać do dwóch ostatnich poprzedników na tym stanowisku.

Spokojny - Czw 17 Maj, 2012

A pan artur to co teraz zrobi???? Płacz?, Nie ma gdzie uciekać? Szelki zostały tylko senatorem z Krakowa i maja teraz w głebokim poważani swojego największego przyd.... . Oj bida będzie. U wszystkich noszących i tych którzy nosili mundur dzięki swojemu d.... lizostwu pan artur jest spalony a fach w reku pozostał żaden. Dopiero teraz z rozrzewnieniem powspomina czasy gdy jeszcze służąc w Jeleniej Górze był jednym z nas ale potem był nikim - politycy go nie będą chcieli a żołnierze już go nie chcą. A może jeszcze bardziej się zeszmacić. Temat do przemyślenia :( .
szeregowy90 - Czw 17 Maj, 2012

Irecco napisał/a:
Przygotowanie zawodowe jak znalazł, wręcz idealne na głównego kreatora polityki kadrowej SZ RP. :gent:


Jestem ciekaw, kto ma takie przygotowanie?

jeszcze wojskowy - Czw 17 Maj, 2012

E tam kto? Wszyscy z lampasami
szeregowy90 - Czw 17 Maj, 2012

Hi, hi masz rację, ale nie do końca, bo jenerał musi wiedzieć, gdzie ma pułkownika, a pułkownik ............, itd. :gent:
MK-J - Pon 21 Maj, 2012

Komentarz z bloga gen. rez. P. Makarewicza
Cytat:

Wysyp dyrektorów


W ostatnich dniach i tygodniach nastąpiły zmiany na kilku stanowiskach dyrektorów departamentów w Ministerstwie Obrony Narodowej. Ponieważ są to ważne departamenty, postanowiłem poświęcić temu tematowi kilka słów. Nowych dyrektorów zyskały Departamenty Kontroli, Strategii i Planowania Obronnego oraz Kadr. Od tego ostatniego zacznę swoje refleksje. W poniedziałek, 14. maja wydarzył się cud i dyrektorem Departamentu Kadr przestał być gen. bryg. Artur Kołosowski. Na temat wyznaczenia na stanowisko dyrektora Departamentu Kadr gen. Kołosowskiego wypowiedziałem się już we wrześniu 2010 roku w tygodniku „Przegląd” oraz na moim blogu w poście „Generałowie zza biurka”. Zatem nie będę się powtarzał (bo „leżącego się nie bije”) i powiem tylko, że była to, moim zdaniem, jedna z najbardziej nietrafnych decyzji ministra Klicha w całej powodzi bardzo nietrafnych decyzji tamtego okresu. Pan generał Kołosowski na stanowisko związane z kreowaniem polityki kadrowej i proponowaniem obsady personalnej w armii kompletnie się nie nadawał. Był jednak zaufanym i „swoim” człowiekiem pana Bogdana Klicha, przydatnym ślepym wykonawcą nawet najbardziej karkołomnych decyzji ministra. Przeszło półtora roku trwała ta „kadencja” pana Kołosowskiego i w końcu przeszedł on do rezerwy kadrowej. Znając jednak mechanizmy działające w resorcie, nie zdziwiłbym się gdyby wkrótce okazało się, że pan Kołosowski pojawi się na jakimś innym, równie eksponowanym stanowisku, może gdzieś za granicą?

Na nowego dyrektora Departamentu Kadr MON został wyznaczony gen. dyw. Andrzej Wasilewski, dotychczasowy szef Zarządu Organizacji i Uzupełnień P1 Sztabu Generalnego WP. Formalnie, nowe stanowisko dla gen. Wasilewskiego jest stanowiskiem równorzędnym w stosunku do poprzedniego. Awans głównie polega na tym, że z podwładnego szefa Sztabu Generalnego stał się bezpośrednim podwładnym Ministra Obrony Narodowej. W chwili obecnej jest najbardziej odpowiednim człowiekiem, który może pokierować tym Departamentem. To dobry fachowiec i wysokiej klasy specjalista, znający (w przeciwieństwie do swojego poprzednika) realia służby w jednostkach wojskowych. W tym miejscu gratuluję gen. Andrzejowi Wasilewskiemu tej nominacji i życzę samych sukcesów. Dobrze życząc generałowi, muszę się jednak podzielić pewnymi obawami. W Sztabie Generalnym miał ciężko wypracowaną i pewną pozycję ugruntowaną swoją wiedzą i wielkim doświadczeniem. Nie wiem jaką sytuację zastał w nowym miejscu służby, ale pomny tego kto był dotychczasowym dyrektorem, mogę się spodziewać, że nie jest wesoło. Być może przyjdzie zatem generałowi Wasilewskiemu rozpoczynać swoją działalność od iście herkulesowej pracy oczyszczenia tej przysłowiowej „stajni Augiasza”. Nie będzie to zadanie łatwe, ponieważ na powodzenie będą miały wpływ dwie grupy czynników: wewnętrzne i zewnętrzne. Wewnętrznymi czynnikami będzie oczywiście jakość i kompetencja obecnych pracowników Departamentu, z zastępcami dyrektora włącznie. Ewentualna wymiana tych ludzi może być pracą powyżej możliwości nowego dyrektora, oczywiście, ze szkodą dla celów jakie sobie postawił. Czynnikami zewnętrznymi będą uwarunkowania wynikające z ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz planowana jej nowelizacja (możliwość wpływu na nią), która, według mnie, idzie w bardzo złym kierunku. Ważnym będzie również to jak sam minister będzie widział rolę dyrektora Departamentu Kadr. Jeżeli ta rola zostanie sprowadzona li tylko do pozycji „doręczyciela” dokumentów do podpisu przez ministra między Nowowiejską, a Klonową, to do takiej funkcji szkoda dwugwiazdkowego generała, o olbrzymiej wiedzy i doświadczeniu. No cóż, zobaczymy. Na razie wszystkiego dobrego i powodzenia, Panie Generale!

Na stanowisko dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Obronnego wyznaczony został gen. dyw. Mirosław Różański. Wokół tego pana było trochę szumu medialnego w końcu ubiegłego roku, gdy jako dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, będąc jak się wydawało na prostej wznoszącej do dalszej kariery, nieoczekiwanie napisał wniosek o zwolnienie do rezerwy. Media sugerowały, że przyczyną był rzekomy konflikt między nim, a dowódcą Wojsk Lądowych gen. broni Zbigniewem Głowienką. W swoich wypowiedziach gen. Różański nie potwierdzał tej wersji, ale podawał wiele merytorycznych przyczyn, które skłoniły go do tego kroku. O wielu wymienionych przez niego negatywnych zjawiskach pisałem wielokrotnie na blogu i w prasie, na przykład, o klęsce idei NSR i zgubnym wpływie tej służby na zdolność bojową jednostek. Dlatego rozumiałem postawę generała, a nawet myślałem, że w końcu znalazł się ktoś odważny i powiedział prawdę o tym co się dzieje w wojsku. Wierzyłem, że odejście cenionego generała do cywila da komuś w końcu coś do myślenia. W rezultacie minister dokonał zmiany na stanowisku dowódcy dywizji, gen. Różański został przeniesiony do rezerwy kadrowej i tam (tak przynajmniej myślałem) czekał na upłynięcie terminu wypowiedzenia i zwolnienie ze służby. Jednak nic z tego. Pomimo, że w wojskach nic na lepsze się nie zmieniło, gen. Różański widocznie wycofał wypowiedzenie skuszony nowym stanowiskiem i nie tak dawno z rezerwy kadrowej został wyznaczony na dyrektora wspomnianego Departamentu. Zyskał tym samym spokojną, biurową pracę, dla której porzucił honor i zaszczyt dowodzenia jedyną w Polsce dywizją pancerną. Oj, panie generale Różański, w czasie inspekcji i różnych kontroli bardzo dobrze Pana oceniałem, ale teraz uważam, że chyba się myliłem, bo z oficerskim honorem coś u Pana nie… ten tego, żeby nie powiedzieć „rzewne jaja” jak mawia nasz wspólny znajomy.

Na koniec zostawiłem sobie mój znajomy Departament Kontroli. Od niedawna na stanowisku dyrektora znajduje się gen. bryg. Sławomir Szczepaniak. Przypomnę, że po opublikowaniu raportu komisji Millera nagle został odwołany z tego stanowiska gen. dyw. w st. spocz. Andrzej Baran. Minister Siemoniak zapowiedział wtedy, że nowy dyrektor zostanie wyłoniony w drodze konkursu. Miała to być osoba cywilna. Faktycznie, jesienią 2011 roku konkurs został ogłoszony, dokumenty można było składać do 4. listopada 2011 roku. Pisałem o tym obszernie w poście „Kto i kogo będzie kontrolował?” w listopadzie ubiegłego roku. Wkrótce po tym oficjalnie ogłoszono, że konkurs na to stanowisko został anulowany „w związku z planowaną reorganizacją Urzędu Ministra Obrony Narodowej”. Nie wiem o jaką reorganizację chodziło. Może polegała ona na utworzeniu dla nowej pani wiceminister obrony narodowej z PSL kolejnej instytucji podsekretarza stanu. Widocznie jednak owa „reorganizacja” już się odbyła, bo kilka tygodni temu minister, już bez konkursu, wyznaczył na stanowisko dyrektora Departamentu Kontroli MON żołnierza w służbie czynnej, gen. bryg. Sławomira Szczepaniaka, dotychczas znajdującego się w rezerwie kadrowej. Trudno powiedzieć dlaczego właśnie tego pana minister znalazł w rezerwie kadrowej i wyciągnął na powierzchnię. Może chodziło szefowi resortu o próbę zmniejszenia nieformalnego podziału jaki istnieje wśród generałów Wojska Polskiego. Otóż, według tego podziału, generałowie dzielą się na generałów i „czapajewów”. Tak nazywani są generałowie, którzy otrzymali awanse i wysokie stanowiska w okresie rządów PiS, bez odpowiednich kwalifikacji i doświadczenia. Gen. Szczepaniak jest wysokiej klasy finansistą. Jego kontakt z jednostką wojskową ograniczył się jednak do stanowiska szefa służby finansowej 6 pułku zmechanizowanego 2 Dywizji Zmechanizowanej. Potem była służba tylko w organach finansowych okręgu wojskowego, w Departamencie Budżetowym MON oraz na stanowisku Głównego Księgowego Szefa Finansów Dowództwa Sił Powietrznych. W marcu 2007 roku minister Szczygło wyznaczył gen. Szczepaniaka na stanowisko dyrektora Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych. W sierpniu 2007 roku na wniosek tegoż ministra prezydent Lech Kaczyński mianował płk. Sławomira Szczepaniaka na stopień generała brygady. Jesienią 2009 roku minister Bogdan Klich w warunkach sporego szumu medialnego odwołał gen. Szczepaniaka ze stanowiska dyrektora Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych. Według ministra Klicha nie była to dymisja, gdyż na początku 2010 roku gen. Szczepaniak miał być skierowany do zintegrowanego dowództwa NATO w Heidelbergu. Czy tam pojechał? Nie wiem, ale wiem, że już co najmniej od początku bieżącego roku generał był w rezerwie kadrowej. Minister Siemoniak wyznaczając finansistę na dyrektora Departamentu Kontroli dał jasny sygnał, że swoją kontrolę ogranicza do spraw finansowo-gospodarczych. Departament po drastycznych cięciach etatowych i pod kierownictwem gen. Szczepaniaka nie jest w stanie obiektywnie i efektywnie oceniać zdolności bojowej jednostek wojskowych. W żadnym przypadku nie jest w stanie dać ministrowi rzetelnej informacji i oceny działalności dowództw i sztabów, od szczebla brygady w górę, gdyż nowy dyrektor absolutnie się na tym nie zna. Taka sytuacja miała już miejsce za czasów ministra Klicha. Jak się to skończyło – wszyscy wiemy. Dlatego dziwię się obecnemu ministrowi, że po tak tragicznych doświadczeniach poprzednika nadal osłabia resortowy organ kontroli, pozbawiając się tym samym najważniejszego instrumentu w sprawowaniu cywilnej kontroli nad Siłami Zbrojnymi.

Analizując decyzje o wyznaczeniu nowych dyrektorów, za najbardziej trafną uważam decyzję dotyczącą gen. dyw. Andrzeja Wasilewskiego. Dwie pozostałe decyzje wywołują u mnie szereg wątpliwości. Oby te wątpliwości nie przerodziły się znowu w czarne scenariusze, które znamy już z przeszłości.


LINK

Earpman - Pon 21 Maj, 2012

Co za megaloman z tego pana. Chyba to prawda, że na starość się dziecinnieje.
:gent:

~~Ad~~ - Wto 22 Maj, 2012

Zawsze Mu się wydawało, że wie lepiej. Na dodatek ma czelność pisać coś o honorze, człowiek któremu na zamówienie polityczne lub innych kolesi nie drgnęła powieka żeby zniszczyć człowieka bez względu na jego umiejętności... :-o
Pomimo, że parę razy "wstrzelił" się ze swoimi diagnozami w innych wpisach na blogu co do bolączek wojska, to jednak przeszłość tego pana świadczy przeciwko Niemu :gent:

-=Alex=- - Wto 23 Mar, 2021

"Grube" ruchy.
Cytat:
Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej, 13 oficerów Wojska Polskiego zostało wyznaczonych na następujące stanowiska służbowe:
gen. bryg. Krzysztof KOCIUBA, z dniem 1 kwietnia 2021 r. na stanowisko Radcy Koordynatora w Międzynarodowym Sztabie Wojskowym w Brukseli;
kontradm. Piotr NIEĆ, z dniem 1 kwietnia 2021 r. na stanowisko Szefa Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych;
kmdr Włodzimierz KUŁAGIN, z dniem 1 kwietnia 2021 r. na stanowisko Dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża;
płk Mariusz SKULIMOWSKI, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Szefa Zarządu Logistyki – P4;
płk Dariusz KOSOWSKI, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Dowódcy 17 Brygady Zmechanizowanej;
płk Dariusz MACHULA, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Dowódcy 2 Brygady Zmechanizowanej;
płk Wojciech ZIÓŁKOWSKI, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Zastępcy Dowódcy Dywizji – Szefa Sztabu 16 Dywizji Zmechanizowanej;
płk Marcin ZAWODNIAK, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Zastępcy Szefa Zarządu Planowania Użycia Sił Zbrojnych i Szkolenia – P3/P7;
płk Grzegorz BARABIEDA, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Dowódcy 9 Brygady Kawalerii Pancernej;
płk Roman ŁYTKOWSKI, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Dowódcy 12 Brygady Zmechanizowanej;
płk Mariusz PAWLUK, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Dowódcy 25 Brygady Kawalerii Powietrznej;
płk Roman KOPKA, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Dowódcy 7 Brygady Obrony Wybrzeża;
płk Bogdan SOWA, z dniem 29 marca 2021 r. na stanowisko Szef Zarządu Organizacji i Uzupełnień – P1.

https://www.wojsko-polski...owiska-suzbowe/

maciejko - Nie 04 Kwi, 2021

https://www.defence24.pl/...S2RGeNd-CH_Bbcg

Po dwóch latach szefowania Inspektoratem Wsparcia generał ląduje w rezerwie kadrowej.
:gent:

-=Alex=- - Nie 04 Kwi, 2021

Do rezerwy kadrowej, aby w przyszłości objąć stanowisko w strukturach natowskich. :lol:
Okręt tonie ... :?:

IWsp. nie ma coś szczęścia do szefów, śledząc przebieg ich służby. Karierowicze, komandosi, teoretycy ...

Cytat:
W siłach zbrojnych nic nie wydarzy się bez Inspektoratu Wsparcia. Każda czynność finansowa, planistyczna czy dotycząca infrastruktury musi być wcześniej przeanalizowana, zaplanowana – mówił gen. Andrzejczak.
(...)
Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych to najważniejsza instytucja logistyczna w wojsku. Dysponując budżetem przekraczającym 10 mld zł, odpowiada za cały proces zabezpieczenia logistycznego jednostek wojskowych Sił Zbrojnych RP. To specjaliści z IWspSZ dbają o sprawność używanego przez polskich żołnierzy sprzętu i uzbrojenia, sprawują nadzór nad systemem remontowo-serwisowym, dbają o wyżywienie, zapasy paliwa i amunicji.
http://www.polska-zbrojna...oracie-Wsparcia

Cholera, zabrakło mi w tej wypowiedzi słowa "PUiW". :ciekawe:

Tytan w dresie. - Pon 05 Kwi, 2021

-=Alex=- napisał/a:
IWsp. nie ma coś szczęścia do szefów...

A reszta wojska do IWsp. :lol:

-=Alex=- - Pią 18 Cze, 2021

Cytat:
Gen. Rajmund Andrzejczak pozostanie szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego na drugą kadencję – poinformował prezydent Andrzej Duda.
(...)
https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-prezydent-gen-andrzejczak-pozostanie-szefem-sztabu-generalne,nId,5305222
Star660 - Sob 17 Lip, 2021

Kolejne roszady:
gen. Adam Joks otrzymał z rąk ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka decyzję wyznaczającą go na stanowisko zastępcy V Korpusu US Army.
gen. dyw. Piotr Błazeusz objął obowiązki zastępcy szefa SGSZ RP. :gent:
https://www.defence24.pl/

-=Alex=- - Sob 17 Lip, 2021

gen. dyw. Karol Dymanowski - z DPZ MON przechodzi na stanowisko zastępcy szefa sztabu Naczelnego Dowództwa Sojuszniczych Sił w Europie (SHAPE) ds. rozwoju strategicznego i przygotowań. Zastępuje na stanowisku gen. dyw. Błazeusza, któremu skrócono o rok kadencję na stanowisku.
Dyrektorem DPZ zostaje Sławomir Cichocki.

wieczne500 - Nie 01 Sie, 2021

portal-mundurowy.pl:
Zmiana Komendanta CSWOT
wojsko-polskie.pl: Zmiana zastępcy komrndanta CS WOT
Chyba nie jest to przypadek?

Star660 - Sro 10 Lis, 2021

"Z dniem 15 listopada na stanowisko I zastępcy Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych obejmie gen. dyw. M. Sokołowski :gent: , a stanowisko zastępcy Dowódcy Generalnego zajmie gen. dyw. C. Wiśniewski."
https://www.defence24.pl/...generalnego-rsz
"minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak skierował gen. broni Sławomira Wojciechowskiego do wykonywania zadań w Sztabie Generalnego Wojska Polskiego."
https://www.defence24.pl/...abu-generalnego

maciejko - Sob 02 Lip, 2022

Chodził, chodził i wychodził u Zielińskiego :
https://radio5.com.pl/2022/06/nowy-dowodca-14-pulku-przeciwpancernego-w-suwalkach/
:gent:

manfred - Sob 02 Lip, 2022

Czy to takie same brednie, jakie wasze ulubione portale wypisywały o płk Ś w przeszłości?

Cytat:
Nikt nigdy brzuchatym majorom i pułkownikom nic nie zrobił z powodu postury jak beczka. Nawiasem mówiąc, od kilku lat do munduru wyjściowego (nie mylić z galowym i defiladowym – tu są inne regulacje) nie obowiązuje pas główny, bo nie było rozmiarów na panów oficerów.

Na temat

Nie cofali się przed niczym, skurwysyny



płk Pawlak d-cą GROM

maciejko - Sob 02 Lip, 2022

Jest i pisowski troll na posterunku. :brawo:

i - Sob 02 Lip, 2022

W linku jest informacja, że nowy dowódca razem z wyznaczeniem na stanowisko otrzymał awans do stopnia pułkownika.
Tymczasem ów oficer z "lekką nadwagą" występuje jako podpułkownik.

To ja już nie wiem, który z nich objął to dowodzenie.

Tytan w dresie. - Sob 02 Lip, 2022

Sierżant, chorąży z taką lekką nadwagą już dawno byłby po komisji i emerytem, lub rencistą. Współczuję facetowi, ale to już przesada.
maciejko - Sob 02 Lip, 2022

Tytan, akurat ten pan pułkownik walczy od dłuższego czasu z chorobą, bierze leki i efekt jest taki jak widać na zdjęciach. Inna sprawa to komisja lekarska, orzekająca o zdolności do służby wojskowej.
I, ten Pan dowodził w Suwałkach jeszcze jak był dywizjonem.
:gent:

Tytan w dresie. - Sob 02 Lip, 2022

Wiem, że choruje i to też miałem na myśli pisząc poprzedni post. Tak chory podoficer, dawno byłby w cywilu.
i - Sob 02 Lip, 2022

maciejko napisał/a:
I, ten Pan dowodził w Suwałkach jeszcze jak był dywizjonem.
:gent:

Ja nie zanegowałem kompetencji.

Natomiast, podobnie jak Tytan w dresie uważam, że gdyby mnie choroba dotknęła to długo bym nie posłużył w Armii.

maciejko - Sob 02 Lip, 2022

I, też się z Tobą zgadzam.
:gent:

WG - Sob 02 Lip, 2022

On z tą chorobą to walczy od dobrych 10 lat. Najwyraźniej jego kolejni przełożeni nie tykają zapisu o skierowaniu na komisję z powodu choroby uniemożliwiającej wykonywanie obowiązków służbowych.

W końcu on wf normalnie zdaje. I to na 100 pkt.
Jak inni, jemu podobni wagą i stopniem zresztą.

sargento - Sob 02 Lip, 2022

WG napisał/a:
Jak inni, jemu podobni wagą i stopniem zresztą.

Może dobra wyporność na basenie? :)

i - Wto 05 Lip, 2022

Skoro człowiek jest chory to raczej nie na miejscu taki żart jak Twój.

Na marginesie: mój WF'ista zawsze walczył z mówieniem "basen". Pływalnia.

Nikomu choroby nie życzę. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że w podobnej sytuacji nie miałbym "lekko".
Innymi słowy - zapewne usłyszałbym:
Cytat:
Fajnie, że służyłeś. Ale się popsułeś. Pa.

-=Alex=- - Wto 05 Lip, 2022

i napisał/a:
mój WF'ista zawsze walczył z mówieniem "basen". Pływalnia.
Kapitan G. ?
"Jestem dzisiaj przeziębiony i źle się czuję, więc zrobimy małą pętlę" :efendi2:

kolega - Wto 05 Lip, 2022

-=Alex=- napisał/a:
i napisał/a:
mój WF'ista zawsze walczył z mówieniem "basen". Pływalnia.
Kapitan G. ?
"Jestem dzisiaj przeziębiony i źle się czuję, więc zrobimy małą pętlę" :efendi2:


Trzeba przyznać że lubił biegać.
A jak wspominacie dwóch innych pan mjr. K, (jak grzyb), oraz pan płk K (jak nazwa zwierzęcia) :)

i - Wto 05 Lip, 2022

Tak - G.

Ja o nic nie prosiłem. Chciałem tylko abym mógł nie chodzić o kuli.

A lekarz ortopeda-traumatolog sam mi powiedział:
Cytat:
Dają wam tam w cztery litery.
Masz synku trzy tygodnie zwolnienia z zajęć fizycznych, poligonowych, chodzenia w szyku i pełnienia służb.

I zasuwałem o kuli poza szykiem na zajęcia.

WG - Wto 05 Lip, 2022

i napisał/a:
Skoro człowiek jest chory to raczej nie na miejscu taki żart jak Twój.

Na marginesie: mój WF'ista zawsze walczył z mówieniem "basen". Pływalnia.

Nikomu choroby nie życzę. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że w podobnej sytuacji nie miałbym "lekko".
Innymi słowy - zapewne usłyszałbym:
Cytat:
Fajnie, że służyłeś. Ale się popsułeś. Pa.


Żart nawiązywał do tego, że jakby to był kapral, albo nie daj Boże szeregowy, to by już dawno był w cywilu. A że to ppłk awansowany niedawno na płk, to nikt się tym nie przejmuje. Najwyraźniej taka choroba nie ma wpływu na wykonywanie przez niego obowiązków służbowych. No, ale miałaby wpływ na wykonywanie obowiązków przez owego szeregowego, czy może nawet sierżanta.

i - Nie 10 Lip, 2022

Oj tam. Nie nauczyłeś się jeszcze, że są równi i równiejsi?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group