Służba w MW - Podwójna odprawa :)

Marineroz - Czw 14 Mar, 2013
Temat postu: Podwójna odprawa :)
http://www.trojmiasto.pl/...awe-n67073.html

Co Wy na to koledzy, gdzie tu jest sprawiedliwość :?:

-=Alex=- - Czw 14 Mar, 2013

Marineroz napisał/a:
Co Wy na to koledzy, gdzie tu jest sprawiedliwość :?:
Nie rozumiem pytania.
Skrzydlowy - Czw 14 Mar, 2013

Kolejny, który myśli, że tylko w MW takie rzeczy się dzieją...

Idź z tą prowokacją na plotka lepiej.

-=Alex=- - Czw 14 Mar, 2013

Artykuł z gatunku "tanich sensacji". Jakby im się nie należało to tych pieniędzy nie otrzymaliby, chyba logiczne.

2 minuty szukania i
Radzyń: Ponad 20 tysięcy złotych dla Kałuskiego za niewykorzystany urlop
http://www.e-wspolnota.co...any_urlop-1734/
Interpelacja nr 4865 do ministra finansów w sprawie ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy samorządowców.
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ5.nsf/main/4D36D4A4
Interpelacja w sprawie wykorzystywania przez wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, starostów i marszałków województw należnych urlopów wypoczynkowych.
http://www.gover.pl/k5/po...tw-naleznych-ur
Skandal! Płacą posłom za urlopy!
http://www.fakt.pl/Skanda...ly,88143,1.html

beryl73 - Pią 15 Mar, 2013

Bzdurny artykuł począwszy od tytułu po ostatni wiersz, szukający taniej sensacji, no i oczywiście gawiedź może sobie poużywać na "mundurowych darmozjadach".
Marineroz, o co Tobie chodzi w pytaniu o "sprawiedliwość"?

Henryk Kwinto - Pią 15 Mar, 2013

Temat nie nowy i od czasu do czasu wraca. Dlaczego Marineroz zapytał tak a nie inaczej? Raz: chyba jego młody wiek i staż. Dwa: niższe szarże z reguły nie mają "zostawionych" urlopów i nie biorą ekwiwalentu za 3-4 urlopy, bo przełożeni "dbają", aby były wykorzystane. Nie rozumiem więc dlaczego się zdziwiliście.
To spory zastrzyk pieniędzy przy odejściu i dawany nielicznym (ze względu, o którym napisałem powyżej). Oczywiście są wyjątki.
Warto zadać pytanie, gdzie byli przełożeni tych odchodzących i mających niewykorzystane urlopy? Aż dziw, że puszczono takich niezastąpionych ludzi do cywila! Skandal!
Acha, znacie to przysłowie o oku i belce?
H.K. :bye:

lokom - Pią 15 Mar, 2013

Zastanawiam się, czy nie powinno być wszczęte postępowanie w sprawie zaistnienia szkody w mieniu.
Na niższych szczeblach wciąż się tym straszy, żołnierze są zmuszani (tak, zmuszani) do pójścia na urlop - zaległy, bieżący... Jedyna szansa to odchodzenie na koniec stycznia, czasami lutego, by załapać ekwiwalent za rok bieżący.
Wypowiedzenie trwa pół roku, czy oni wszyscy ciężko chorowali ostatnie 6 mies. służby i dlatego nie można ich było skierować na urlop?

A w ogóle, to pewnie teraz będzie straszny ambaras. Jeżeli przez 2-3 lata nie mogli iść na urlop, tacy niezastąpieni - to pewnie w ich jednostkach zapanuje chaos, zamęt i niezdolność do czegokolwiek. Jak sobie radzić po odejściu niezastąpionych?

alien - Pią 15 Mar, 2013

Popieram słowa przedmówcy Henryka Kwinto, sam byłem świadkiem jak przełożony (sam z trzema zaległymi urlopami) rugał na zbiórce sierżanta o niewykorzystane urlopy i sugerował by z nim zrobić porządek. Generalnie to sami sobie takie świadectwo wystawiamy i nie dziwię sie że piszą bo przy obecnej sytuacji moze to być irytujące.
i - Pią 15 Mar, 2013

Służył kiedyś w pułku pewien major. Zajmował się rozpoznaniem i armiami obcymi. Złożył wypowiedzenie stosunku służbowego. I ani jednego dnia w okresie wypowiedzenia nie przesiedział na zwolnieniu lekarskim. Urlopów niewykorzystanych też nie posiadał. Do ostatniego dnia zajmował się swoją robotą. Prowadził cały czas w okresie wypowiedzenia zajęcia z kadrą.

Służył kiedyś w innym pułku pewien major. Takiego majora jak wyżej uważał za frajerów. Za punkt honoru postawił sobie nie wykorzystywać urlopów.
I co go przełożony chciał wysłać na urlop, to on skoczek na L-4. Jak tylko wrócił, a przełożony chciał go wysłać na urlop, to on skoczek na L-4. I tak się ta historia kolebała. Dobrze wiedział, że nawet jak przełożony wyczeka 3 miesiące łącznie przebywania na L-4 w roku i go skieruje na Komisję Lekarską celem określenia zdolności do pełnienia zawodowej służby wojskowej, to ta Komisja orzeknie - zdolny.
I dał sobie przełożony za którymś tam razem spokój.

Dwóch majorów Wojska Polskiego. I dwa, jakże odmienne podejścia do pełnienia służby.

Ludzie obojga pokrojów służą w Wojsku Polskim. Jeden uważał obowiązek, drugi ... uważał się za sprytnego.

tyracze - Pią 15 Mar, 2013

Miałem zaległy urlop z trzech lat. Złożyłem wypowiedzenie, które zeszło na pracę i przekazywanie obowiązków, w tym mnóstwo spotkań w celu przedstawienia mojego następcy, utrzymywania kontaktów itp.
Rozliczałem się w biegu.
Dostałem ekwiwalent za urlop.
Ale prawie 90 dni do wykorzystania za pracę przepadło.
Może ktoś powie, że byłem głupi. A ja mam satysfakcję, jak spotykam ludzi i ich podejście do mnie. Coś za coś.
Dalej jestem żołnierzem, tyle, że nie w służbie.

Marineroz - Pią 15 Mar, 2013

Henryk Kwinto napisał/a:
Raz: chyba jego młody wiek i staż. Dwa: niższe szarże z reguły nie mają "zostawionych" urlopów i nie biorą ekwiwalentu za 3-4 urlopy, bo przełożeni "dbają", aby były wykorzystane. Nie rozumiem więc dlaczego się zdziwiliście.


Za kilka m-cy cywil, wiec lata są i staż też odpowiedni :) a jeżeli chodzi o sprawiedliwość to własnie nie każdemu jest dane aby brać ekwiwalent za 3-4 lata, bo przełożeni "dbają" ... :!:

Henryk Kwinto napisał/a:
Warto zadać pytanie, gdzie byli przełożeni tych odchodzących i mających niewykorzystane urlopy?

Własnie o to mi chodziło panie Kwinto. Gdzie byli przełożeni... Ale przełożeni pewnie przymykają oko bo sami z tego przywileju zechcą skorzystać :-o koniec, kropka

makary21 - Pią 15 Mar, 2013

Tekst czytałem jakieś czas temu.
I zastanawia mnie co to są te przyczyny osobiste.
Inna kwestia, to że takim tłumaczeniem wojsko strzela sobie samo w stopę i kolano jednocześnie.
Należy bowiem zadać pytanie - skoro są to tacy specjaliści, do tego osoby mogące tak intensywnie pracować, że nie potrzebują urlopu - to czemu mają iść na emeryturę w sile wielu i pracy?

-=Alex=- - Pią 15 Mar, 2013

makary21 napisał/a:
Należy bowiem zadać pytanie - skoro są to tacy specjaliści, do tego osoby mogące tak intensywnie pracować, że nie potrzebują urlopu - to czemu mają iść na emeryturę w sile wielu i pracy?
Specjaliści specjalistami, zapytaj o to tych ludzi, którzy mieli po ponad 150 dni wolnych (nie mylić z urlopem) i nie mogli tego wykorzystać, to kiedy mieli pójść na urlop.
Kolejna sprawa, wiesz przecież, że w "nowej ustawie" okres, za który można wziąć pieniądze uległ wydłużeniu.

Marineroz - Pią 15 Mar, 2013

Alex napisał/a:
Specjaliści specjalistami, zapytaj o to tych ludzi, którzy mieli po ponad 150 dni wolnych (nie mylić z urlopem) i nie mogli tego wykorzystać, to kiedy mieli pójść na urlop.

Alex ilu znasz takich? Poza tym musi ktoś bardzo mocno chcieć, aby nie miał kiedy pójść na urlop. Pomyśl :!:

-=Alex=- - Pią 15 Mar, 2013

Marineroz napisał/a:
Alex ilu znasz takich?
Wielu. Niektórzy tego wolnego do czasu pójścia na emeryturę nie wykorzystali.
Marineroz, znasz to, najpierw wolne, później urlop ?

lokom - Sob 16 Mar, 2013

Przez sześć miesięcy wypowiedzenia nie można wykorzystać zaległego wolnego?
Przekonany o własnej omnipotencji i niezastąpieniu - nie wykorzysta, o ile w tym przekonaniu utwierdza go przełożony. Obaj boją się, że po jego odejściu ( w czasie jego nieobecności) świat się zawali.

Dowodzi to wyłącznie złej organizacji pracy, złego funkcjonowania komórki lub JW.
Lata temu byłem lekko zszokowany, kiedy przełożony nie przełożył urlopu (wzorem innych), a wyżsi go nie zmusili do przełożenia z nieznanych mi powodów, na czas kontroli. Stawiając zadania do przygotowania akcentował, że go nie będzie i podsumował to mniej więcej tak: "Jak jest dobra organizacja i każdy wie, co do niego należy, to nieważne, czy jest nadzór przez cały czas. Wierzę, że jesteśmy dobrze przygotowani i zorganizowani, wiecie co do Was należy i nie muszę Was nieustannie nadzorować. I tak wykonacie zadanie."
Podsumowując - jeżeli ktokolwiek jest "niezbędny i niezastąpiony", to dowódca JW (lub inny, wyższy przełożony) jest odpowiedzialny za złą organizację, za niezapewnienie zamienności pracy i stanowisk.

Ps. Z mojego wieloletniego doświadczenia wnioskuję, że takich "niezastąpionych" może być rzeczywiście 1/3 (braki kadrowe), ale 2/3 to ściemniacze.

-=Alex=- - Sob 16 Mar, 2013

Jakby nie było problemów z dniami wolnymi to ludzie nie pisaliby o tym, a przyczyny jak widać są różne
http://www.nfow.pl/viewto...stane+dni+wolne
http://www.nfow.pl/viewto...stane+dni+wolne
http://www.nfow.pl/viewto...stane+dni+wolne
http://www.nfow.pl/viewto...stane+dni+wolne
http://www.nfow.pl/viewto...i+wolne&start=0

A co do pieniędzy za niewykorzystane urlopy. Jest
Cytat:
Art. 95. Żołnierzowi zwolnionemu z zawodowej służby wojskowej, niezależnie od odprawy, o której mowa w art. 94, przysługują następujące należności pieniężne:

2) ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, w tym za dodatkowy urlop wypoczynkowy, niewykorzystany w roku zwolnienia ze służby oraz za lata poprzednie, nie więcej jednak niż za trzy lata;


będzie
Cytat:
w art. 95 pkt 2 otrzymuje brzmienie:
"2) ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, w tym za dodatkowy urlop wypoczynkowy, w roku zwolnienia ze służby oraz za lata poprzednie;"

Ten kto obecnie służy, a się z powyższym nie zgadza, niech apeluje o to, aby powyższy zapis zmienić na
Cytat:
ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, w tym za dodatkowy urlop wypoczynkowy, w roku zwolnienia ze służby oraz za lata poprzednie się nie należy.
:D
Jar - Sob 16 Mar, 2013

To kolejny dowód na upadek MON i WP.
Zamiast potencjału obronnego kraju zostało towarzystwo wzajemnej adoracji i naciągania podatników na emerytury, odprawy, lewe zwolnienia lekarskie i to 100 % itd. itd.
Władze państwowe przymykają na to oko bo jak każda władza potrzebuje intytucji siłowych gdy przyjdzie czas strzelać do społeczeństwa np. jak w 1970 roku.
Ci co wtedy strzelali i wydawali rozkazy korzystali z tego "systemu" i poodchodzili na emerytury kilka razy większe niż robotnicy do których strzelano.

patryjota - Pon 18 Mar, 2013

no fakt...MON i WP upada przez wypłaty za zaległe urlopy...czytam wiele durnot ale ta zasługuje na 'złote usta" :efendi2: Do innych treści tego samego autora sie nie odniosę. :x
beryl73 - Pon 18 Mar, 2013

Jar napisał/a:

Zamiast potencjału obronnego kraju zostało towarzystwo wzajemnej adoracji i naciągania podatników na emerytury, odprawy, lewe zwolnienia lekarskie i to 100 % itd. itd.


Proponuję wpierw pomyśleć a dopiero później pisać. Dawno takich głupot nie czytałem. Kto "naciąga" podatników na emerytury? Boli Ciebie 100% płatne zwolnienie lekarskie?
Trzeba było się uczyć i iść do wojska. O reszcie Twojego postu się nie wypowiem, bo szkoda klawiatury.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group