GORĄCE TEMATY - Zmiany w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych

Stevie - Sob 11 Maj, 2013
Temat postu: Zmiany w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych


Bardzo proszę o konkretne uwagi do projektu zmian w ustawie, gdyż ten wątek będą obserwować osoby mające wpływ na finalne zmiany.
Posiedzenie Sejmowej Podkomisji Obrony Narodowej w tej sprawie odbędzie się 23 maja br, więc czasu mało.

Jest szansa, że Wasze merytoryczne uwagi zostaną przedyskutowane i uwzględnione przy nowelizacji Ustawy. Mogą być sygnalizowane również sprawy, które nie znalazły się w tej nowelizacji ustawy, a powinny być wprowadzone.

Każde zbędne dywagacje, "osobiste wycieczki", inne przytyki lub uwagi nic nie wnoszące do dyskusji będą bezwzględnie usuwane.

Jarosław "Stevie" Bąder
Administrator

PDT - Sob 11 Maj, 2013

Stevie napisał/a:
gdyż ten wątek będą obserwować osoby mające wpływ na finalne zmiany


Dlaczego tak tajemniczo napisałeś ? Masz na myśli Posłów wchodzących wskład SKON czy inne osoby ?

Stevie - Sob 11 Maj, 2013

Tak, posłów. I proszę o merytoryczne wypowiedzi w temacie.
:gent:

jeszcze wojskowy - Sob 11 Maj, 2013

W art 36 Proponowane jest:
2. Wyznaczenie na kolejne stanowisko służbowe jest uzależnione od ukończenia kursu, szkolenia, stażu lub specjalizacji, w zależności od wymaganych kwalifikacji, a także w odniesieniu do oficerów:
1) od stopnia etatowego majora (komandora podporucznika) – ukończenie studiów podyplomowych w uczelni wojskowej lub posiadanie stopnia naukowego doktora;

ja proponowałbym: skreślić lub specjalizacji bo słowa staż lub specjalizacja dotyczą lekarzy i aby mieć specjalizację to trzeba zrobić wiele staży, a specjalizacja trwa 5-6 lat a więc wiecej niż studia podyplomowe moim zdaniem powinno to wygladać tak:

2. Wyznaczenie na kolejne stanowisko służbowe jest uzależnione od ukończenia kursu, szkolenia, stażu specjalizacyjnego , w zależności od wymaganych kwalifikacji, a także w odniesieniu do oficerów:
1) od stopnia etatowego majora (komandora podporucznika) – ukończenie studiów podyplomowych w uczelni wojskowej,ukończenie specjalizacji medycznej lub posiadanie stopnia naukowego doktora;

MK-J - Sob 11 Maj, 2013

Przepraszam, ale nie moge się powstrzymać. Czy kogoś pogięło z tym doktoratem jako atrybutem do wyznaczenia na stopień majora? W tym kontekście szlify generalskie to nie żadne studia z polityki obronnej tylko co najmniej habilitacja a najlepiej profesura. :x
A konkretnie: z zapisu art 36 wynika, iż obecny kapitan aby awansować - musi zrobić "podyplomówkę" na uczelni wojskowej (no to taki AON ma zapewniony byt ;) ) lub posiadać/uzyskać stopień doktora (już chyba nie koniecznie na wojskowej uczelni).
Natomiast obecny major aby awansować na ppłk nie musi mieć ani studiów podyplomowych, ani doktoratu (bo uzyskał stopień mjr na zasadach dotychczasowych). Normalne jaja... :czytam: M.

Dżaba - Sob 11 Maj, 2013

cytat napisał/a:
"USTAWA z dnia o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw

22) w art. 36:
a) w ust. 1 pkt 3 otrzymuje brzmienie:
„3) oficerów zawodowych – posiadanie tytułu zawodowego magistra lub
równorzędnego.”,
b) ust. 2 i 3 otrzymują brzmienie:
„2. Wyznaczenie na kolejne stanowisko służbowe jest uzależnione od ukończenia kursu, szkolenia, stażu lub specjalizacji, w zależności od wymaganych kwalifikacji, a także w odniesieniu do oficerów:
1) od stopnia etatowego majora (komandora podporucznika) – ukończenie studiów podyplomowych w uczelni wojskowej lub posiadanie stopnia naukowego doktora;
2) od stopnia etatowego generała brygady (kontradmirała) – ukończenie
podyplomowych studiów polityki obronnej.
3. Do celów określonych w ust. 2 na równi ze świadectwem lub dyplomem uczelni wojskowej są traktowane świadectwa lub dyplomy zagranicznych oraz krajowych szkół i uczelni.”,


1/ Także poruszam problem stażu, bo jego definicja nie jest tak oczywista i nie zgadzam się z wypowiedzią jeszcze wojskowy w tym temacie, że dotyczy on tylko lekarzy, ale że dotyczy wszystkich żołnierzy - co przedstawia poniższa dyskusja co to jest staż?.
Osobiście uważam, że staż jest byłą formą "praktyki" i tak też obecnie jest realizowany w JW, ale brakuje jednoznacznej wykładni w tym zakresie.


2/ Ponadto jak wnioskuję z zapisu pkt.3 to na równi ze studiami podyplomowymi uczelni wojskowej będzie się traktować ukończone studia podyplomowe na uczelni cywilnej, czyli jednym słowem wystarczy ukończyć studia podyplomowe (bez znaczenia czy wojskowe, czy też cywilne).
Swego czasu już to przerabialiśmy, że tylko podyplomówka wojskowa dawała możliwość awansu.


3/ Jak rozumiem wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe dotyczy wszystkich żołnierzy, a nie tak jak było poprzednio - tylko podoficerów.


4/ Okres kadencji od 2-3 lat - mam nadzieję, że ten zapis ukróci zbyt częste i szybkie awanse "wybranych", gdyż ze wzgl. na potrzeby SZ ten okres teraz będzie wynosił minimum 2 lata. :brawo:


5/ Niepokoi mnie fakt, że w dalszym ciągu na szczeblu centralnym będą dwa organy kadrowe (P-1 w SzGen i DKadr), bo jak życie naocznie często pokazuje to te dwa organy się dublują oraz wydłuża się ścieżka wyznaczania na nowe stanowiska służbowe (jest to zwłaszcza widoczne podczas przenoszenia się z jednego RSZ do innego).

yeti12 - Nie 12 Maj, 2013

Dżaba napisał/a:
3. Do celów określonych w ust. 2 na równi ze świadectwem lub dyplomem uczelni wojskowej są traktowane świadectwa lub dyplomy zagranicznych oraz krajowych szkół i uczelni.”,

Dżaba, nie jest tu nigdzie napisane, że dotyczy to cywilnych uczelni krajowych.

Dżaba - Nie 12 Maj, 2013

yeti12, ten zapis, który przytoczyłeś właśnie o tym wskazuje, ale dobrze byłoby, aby kadrowiec lub radca prawny się wypowiedział w tym względzie.
jeszcze wojskowy - Nie 12 Maj, 2013

Być może to ja nie mam racji ale uważam, że stwierdzenie staż lub specjalizacja dotyczy lekarzy ponieważ nie znam człowieka który bez odpowiedniego kursu byłby mianowany na wyższy stopień/ owszem są wyjątki na"potrzeby Sił Zbrojnych"/ a lekarzy i owszem znam nie robią kursów a mianują ich na wyższe stopnie ze względu na uzyskane specjalizacje
siemens - Nie 12 Maj, 2013

No to fajnie. Przez 10 lat spełniam wymagania na majora (mgr zrobiłem na uczelni wojskowej), nie jestem awansowany bo nie ma wolnego stanowiska. A teraz przez jedną paprawkę do ustawy nie awansuję bo nie mam studiów podyplomowych. A przełożeni przez 10 lat mi mówili, spokojnie i ty też w końcu awansujesz, rób swoją robotę na pewno znajdzie się jakiś etat. A teraz co kapitanem do końca służby?
i - Nie 12 Maj, 2013

MK-J napisał/a:
Przepraszam, ale nie moge się powstrzymać. Czy kogoś pogięło z tym doktoratem jako atrybutem do wyznaczenia na stopień majora?

Ależ nie ma się co irytować. Wszak jest tam słynne "lub". :cool:

MK-J napisał/a:
no to taki AON ma zapewniony byt ;)

I dokładnie po to są zamieszczane w tej nowelizacji takowe zapisy.

Prawo nie tworzy się samo. Tworzą je ludzie. Ja chciałbym poznać z imienia i nazwiska ludzi, którzy tworzyli tę nowelizację. Zapewne dowiedzielibyśmy się ciekawych rzeczy. :oops1:

Grzegorz33 - Nie 12 Maj, 2013

:gent: Może ktoś weźmie coś z tego pod uwagę :oops1:

Cytat:
4) w art. 6:
– pkt 6 otrzymuje brzmienie:
„6) równorzędne stanowisko służbowe – stanowisko służbowe, którego stopień etatowy jest równy stopniowi etatowemu poprzednio zajmowanego stanowiska służbowego, w przypadku oficerów młodszych stopniowi wojskowemu posiadanemu przez oficera;”,


W związku z określeniem kilku stopni wojskowych we wszystkich korpusach powyższy zapis powinien wyglądać:

4) w art. 6:
– pkt 6 otrzymuje brzmienie:
„6) równorzędne stanowisko służbowe – stanowisko służbowe, którego stopień etatowy jest równy stopniowi etatowemu poprzednio zajmowanego stanowiska służbowego, w przypadku oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych stopniowi wojskowemu posiadanemu odpowiednio przez oficera, podoficera i szeregowego;”,

Cytat:
18) „Art. 26. 1. Żołnierz zawodowy podlega corocznemu opiniowaniu służbowemu.
6. Opinię służbową sporządza osobiście bezpośredni przełożony żołnierza zawodowego. Przy ocenie predyspozycji przełożony sporządzający opinię może zasięgnąć opinii psychologa jednostki wojskowej.


Należałoby się zastanowić, czy opinia przełożonego, który dopiero co został wyznaczony na stanowisko lub pełni tę funkcję np. od miesiąca, jest w całości obiektywna? Może w takich przypadkach dowódca jednostki powinien powoływać komisję? Wtedy należałoby dodać nowy ustęp np.:

W przypadku, gdy od wyznaczenia bezpośredniego przełożonego żołnierza zawodowego na stanowisko służbowe nie minęło co najmniej 6 miesięcy, w celu sporządzenia opinii służbowej żołnierza zawodowego, dowódca jednostki wojskowej powołuje komisję, która wykonuje czynności przewidziane dla przełożonego.

W rozporządzeniu wykonawczym należałoby doprecyzować dodatkowo, kto w takiej komisji mógłby się znajdować oraz ilość jej członków.

Cytat:
24) art. 40–42 otrzymują brzmienie:
Art. 42b. 1. Wyznaczenie żołnierza zawodowego na niższe stanowisko służbowe może nastąpić, za pisemną zgodą żołnierza, w przypadku zaistnienia przesłanek uzasadniających wypowiedzenie żołnierzowi zawodowemu stosunku służbowego przez właściwy organ, o których mowa w art. 114 ust. 2, lub w odniesieniu do żołnierza pełniącego służbę w rezerwie kadrowej.
2. Wyznaczenie, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić na stanowisko służbowe zaszeregowane do bezpośrednio niższego stopnia etatowego od zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska.


Co należy rozumieć przez bezpośrednio niższy stopień etatowy od zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska w przypadku oficerów młodszych i podoficerów? Znowu dojdzie do wyznaczania na stanowiska zaszeregowane do dużo niższych stopni wojskowych od posiadanych przez żołnierzy.
Np. w przypadku ppłk. bezpośrednio niższym stopniem etatowym od zajmowanego przez niego stanowiska będzie mjr (spadek o jeden stopień), natomiast w przypadku st. chor. szt. będzie to mł. chor. (spadek o 3 stopnie), czy aby o to chodziło?

A może powinno być tak lub coś w tym stylu:

2. Wyznaczenie, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić na stanowisko służbowe zaszeregowane do bezpośrednio niższego stopnia etatowego od zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska, a w przypadku oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych na stanowisko służbowe zaszeregowane do bezpośrednio niższego stopnia wojskowego od posiadanego przez oficera, podoficera i szeregowego.

Cytat:
47) art. 80 otrzymuje brzmienie:
„Art. 80. 1. Żołnierze zawodowi otrzymują następujące dodatki do uposażenia
3) dodatek motywacyjny – dla żołnierzy zawodowych pełniących służbę w korpusach podoficerów zawodowych i szeregowych zawodowych, za uzyskanie w opinii służbowej oceny co najmniej dobrej oraz posiadanie klasy kwalifikacyjnej, o której mowa w art. 46a, w specjalności zgodnej z zajmowanym stanowiskiem służbowym;

:hey:

W przypadku żołnierza, który został wyznaczony na inne stanowisko służbowe rozporządzenie przewidywało pewien okres na potwierdzenie posiadanej klasy kwalifikacyjnej w innej specjalności wojskowej. Przy takim zapisie ustawowym (w specjalności zgodnej z zajmowanym stanowiskiem służbowym) przez ten czas żołnierz nie będzie mógł otrzymać dodatku motywacyjnego. Ostatnimi czasy sądy były innego zdania.

Benon - Nie 12 Maj, 2013

36)
w art. 62:
a)
ust.
2 otrzymuje brzmienie:
„2. Żołnierz zawodowy pełniący zawodową służbę wojskową w warunkach
szkodliwych dla zdrowia przy przekroczonych najwyższych dopuszczalnych
stężeniach lub na
tężeniach czynników szkodliwych
otrzymuje corocznie,
w
zależności od ustalone
go w odrębnych przepisach stopnia szkodliwości,
dodatkowy urlop wypoczynkowy w wymiarze:
1)
pięciu dni roboczych

przy pierwszym stopniu szkodliwości;
2)
siedmiu dni roboczych

przy drugim stopniu szkodliwości;
3)
dziesięciu dni roboczych

przy trzecim
stopniu szkodliwości;
4)
piętnastu dni roboczych

przy czwartym stopniu szkodliwości.”,


Czy to ciągle będzie martwy przepis, czy jeśli dzisiaj mam 4 stopień i pobieram 180 zł brutto dodatku szkodliwego, to po wejściu w życie tej ustawy będę miał " z automatu " do wykorzystania również 15 dni urlopu ? Bo na dzień dzisiejszy sytuacja z urlopem szkodliwym ( przynajmniej u mnie w jednostce ) jest taka, że decydentem w tej sprawie niedługo będzie Barack Obama.

Harry Potter - Nie 12 Maj, 2013

Tu się z przedmówca muszę zgodzić, że ten urlop to martwy zapis (od 2004 roku). Ustawodawca do dnia dzisiejszego nie potrafił wskazać tych stanowisk w Siłach Zbrojnych.

W kwestii studiów podyplomowych, jestem za, stopień majora i wyższe poprzez akademie wojskowe. :gent:

Do Grzegorz33 o jakiej komisji myślisz?

Resurrected - Nie 12 Maj, 2013

Grzegorz33 napisał/a:
Co należy rozumieć przez bezpośrednio niższy stopień etatowy od zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska w przypadku oficerów młodszych i podoficerów? Znowu dojdzie do wyznaczania na stanowiska zaszeregowane do dużo niższych stopni wojskowych od posiadanych przez żołnierzy.
Np. w przypadku ppłk. bezpośrednio niższym stopniem etatowym od zajmowanego przez niego stanowiska będzie mjr (spadek o jeden stopień), natomiast w przypadku st. chor. szt. będzie to mł. chor. (spadek o 3 stopnie), czy aby o to chodziło?
A nie przypadkiem st. chor. i spadek o jeden stopień, jak u przykładowego ppłk na mjr? Z U:10 na U:9, a nie na U:7. Przyznam , że nie bardzo rozumiem.
Grzegorz33 - Nie 12 Maj, 2013

Harry Potter , komisja to tylko jeden z pomysłów. Mogłyby się w niej znaleźć np. osoby, z którymi opiniowany żołnierz współpracuje. A może w przypadku wskazanym przeze mnie w poprzednim poście żołnierz wogóle nie powinien być opiniowany albo opiniowany przez wyższego przełożonego. Po to jest forum żeby dyskutować.
Z życia wiem, że sytuacja takiego opiniowania będzie bardzo "niezręczna" dla opiniującego i opiniowanego :oops1:

Harry Potter - Nie 12 Maj, 2013

Zgadzam się, ale przy opiniowaniu rocznym, można się skonsultować z byłym przełożonym, lub zasięgnąć opinii wyższego przełożonego. Opiniowanie zawsze wzbudzało dużo emocji, tym bardzie u tego który jest opiniowany - konsekwencje takiej opinii. :gent:
Grzegorz33 - Nie 12 Maj, 2013

Można się skonsultować z każdym, ale czy opiniujący (podpisujący opinię) będzie w pełni przekonany o jej słuszności? :oops1:

Resurrected, chyba coś namieszałem :???:

Cytat:
2. Wyznaczenie, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić na stanowisko służbowe zaszeregowane do bezpośrednio niższego stopnia etatowego od zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska.


Chodziło mi o to, że u oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych stopień etatowy określa kilka stopni wojskowych. I tu jest moje pytanie, co należy rozumieć przez niższy stopień etatowy?

1. Przecież st. chor. szt., można wyznaczyć na stanowisko w korpusie podoficerów starszych (U8-U10) zaszeregowując je do U10 i tu nie ma problemu (tak przynajmniej myślę :cool: ).
2. Gdy wyznaczymy go na U9 i U8 nie zaszeregowując stanowiska do U10 (nie wiem czy to będzie możliwe) nie będzie to dla niego stanowisko zaszeregowane do bezpośrednio niższego stopnia etatowego tylko do niższego stopnia wojskowego.

Jeszcze nad tym posiedzę i pomyślę, być może błądzę :efendi2:

Dla poglądu

Jest tak:

Cytat:
Art. 6. 1. W rozumieniu ustawy następujące określenia oznaczają:
3) stanowisko służbowe — usytuowanie żołnierza zawodowego w hierarchii służbowej jednostki organizacyjnej, z określonymi dla tego stanowiska:
a) nazwą,
b) stopniem etatowym,
c) grupą uposażenia,
d) korpusem osobowym,
e) grupą osobową,
f) specjalnością wojskową;
4) stopień etatowy — określony dla danego stanowiska służbowego stopień wojskowy;


A ma być tak:

Cytat:
Art. 6. 1. W rozumieniu ustawy następujące określenia oznaczają:
3) stanowisko służbowe — usytuowanie żołnierza zawodowego w hierarchii służbowej jednostki organizacyjnej, z określonymi dla tego stanowiska:
a) nazwą,
b) stopniem etatowym, dla którego określono jeden lub kilka stopni wojskowych,
c) grupą lub grupami uposażenia,
d) korpusem osobowym,
e) grupą osobową,
f) specjalnością wojskową;
4) stopień etatowy – dla danego stanowiska służbowego:
a) szeregowych zawodowych – określone dwa stopnie wojskowe,
b) podoficerów młodszych, podoficerów i podoficerów starszych – określone po trzy stopnie wojskowe,
c) oficerów zawodowych – określony stopień wojskowy, a w odniesieniu do oficerów młodszych – określone dwa stopnie wojskowe
;

Ryś - Nie 12 Maj, 2013

Grzegorz33 moim zdaniem masz rację:
np. st. chor. sztab. (U-10) z koszyka "U-8 - U-10", będzie można wyznaczyć na stanowisko etatowe z koszyka "U-5 - U-7". Będzie to niższe stanowisko etatowe. :gent:

pawelw0404 - Nie 12 Maj, 2013

Mam serdeczną prośbę , mógłby ktoś jasno wytłumaczyć czy w związku z nową ustawą , żołnierz będący w obecnej chwili w stopniu chorążego na U-7 po wejściu nowych przepisów bedzie w grupie podoficerów ( sierż , st.sierż.,mł.chor.) czy w grupie starszych podoficerów?Chodzi mi o to czy pracując na U-7 ( grupa podoficerów) będę awansował w grupie starszych podoficerów czy nie ?Z góry dziękuję za odpowiedź.
Resurrected - Nie 12 Maj, 2013

Ryś, będzie niższe, ale nie bezpośrednio.Moim zdaniem chodzi tu o konkretne U, a nie możliwość wyznaczenia w niższym "podkorpusie". Dla U:10, bezpośrednio niższym stanowiskiem jest U:9. Pawelw0404, było już o tym na forum. Nie będziesz mógł awansować w korpusie, w którym nie będziesz.
Harry Potter - Nie 12 Maj, 2013

I tu już zaczynają się góry. Ktoś starci, aby zyskać mógł ktoś. Ale zgodnie z ustawą decydentem w kwestii mianowania ma być DK MON. Więc nic nie będzie z urzędu. Czyli jak kiedyś pisałem. :gent:
steell - Nie 12 Maj, 2013

Grzegorz33 Komisja powoływana do opiniowania ma racje bytu tylko w przypadku gdy żołnierz pozostaje dalej w tej samej jednostce. Można wtedy w skład komisji włączyć jego poprzedniego przełożonego. Problem powstaje jednak w momencie przeniesienia do innej jednostki, członkowie komisji wiedzą o żołnierzu jeszcze mniej niż jego obecny przełożony.
Ryś - Nie 12 Maj, 2013

Resurrected napisał/a:
Ryś, będzie niższe, ale nie bezpośrednio.

Przeczytaj dokładnie:
Cytat:
2. Wyznaczenie, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić na stanowisko służbowe zaszeregowane do bezpośrednio niższego stopnia etatowego od zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska.

i dalej:
Cytat:
4) stopień etatowy – dla danego stanowiska służbowego:
a) szeregowych zawodowych – określone dwa stopnie wojskowe,
b) podoficerów młodszych, podoficerów i podoficerów starszych – określone po trzy stopnie wojskowe,
c) oficerów zawodowych – określony stopień wojskowy, a w odniesieniu do oficerów młodszych – określone dwa stopnie wojskowe;

I o tym samym właśnie pisał Grzegorz33 o godź. 20.31. :gent:

steell - Nie 12 Maj, 2013

Z uzasadnienia

Cytat:
25) podwyższenie minimalnych wymagań kwalifikacyjnych dla oficerów

tytuł magistra
Proponuje się powrót do pierwotnych wymogów dotyczących wykształcenia w korpusie oficerów zawodowych, które obowiązywały wraz z wejściem w życie nowelizowanej wojskowej ustawy pragmatycznej. Minimalnym wykształceniem warunkującym powołanie oficera do zawodowej służby wojskowej będzie zatem posiadanie tytułu zawodowego magistra lub równorzędnego
(art. 1 pkt 8, 9, 19 i pkt 22 lit. a projektu ustawy).


Projekt mówi o nowo mianowanych, nie wiem jednak jak rozwiąże się sprawę oficerów młodszych będących w służbie a nie posiadających tytułu magistra lub równorzędnego?
Możliwe ze nie doczytałem,jeżeli tak to przepraszam.

malyxxl - Nie 12 Maj, 2013

steell napisał/a:

Projekt mówi o nowo mianowanych, nie wiem jednak jak rozwiąże się sprawę oficerów młodszych będących w służbie a nie posiadających tytułu magistra lub równorzędnego?

Takich oficerów jest ilość śladowa, bo żadna szkoła oficerska póki co nie wypuściła licencjatów i najprawdopodobniej tego nie uczyni, jeśli te zmiany wejdą w życie.

Sprawę najpewniej rozwiąże się tak jak się już kiedyś braki w wykształceniu wobec nowych wymogów rozwiązało - dostaną pewien czas na uzupełnienie zaocznie wykształcenia.

Może się znowu jacyś 'magistrzy wychowania przedszkolnego' znajdą :D

MK-J - Pon 13 Maj, 2013

Jeżeli ustawa w proponowanym kształcie narzuca określone wymogi co do wykształcenia (swoją drogą - cóż za amplituda zmian w tej materii na przestrzeni kilku lat!), to wszyscy ci, którzy są już w stopniu a nie spełniają kryterium - powinni mieć ustawowy obowiazek uzupełnienia w krótkim okresie czasu. Dotyczyć to powinno wszystkich - zatem oficerów młodszych (których zapewne niewielu nie ma mgr), majorów - uzupełnić podyplomówkę oraz ppłk i płk - konsekwentnie jak majorowie uzupełniać studia podyplomowe lub pisać prace doktorskie (wszak bez tego nawet majorami by nie byli!). Inaczej będzie jeszcze większy podział na tych, którym się ciągle farci i tych, których kolejny geniusz (spadkobierca Jabłońskiego) uwięzi w stopniu (szczególnie dotyczy to oficerów młodszych) na wieki wieków... :zly4: M
Ps. A swoją drogą dziwi mnie, że kluczowym kryterium dla awansu na stopień oficera starszego staje się jakas podyplomówka a nie dotychczasowy "szlak bojowy", staż-wysługa, przebieg służby i zajmowane stanowiska. Może pan Koziej czy inny generał - naukowiec tak właśnie postrzegają profesjonalizm współczesnego żołnierza. Teorie często z praktyką się rozmijają, niestety...

pancerny11 - Pon 13 Maj, 2013

Zgodnie z nowym, proponowanym projektem, by awansować na stopień majora wymagane będą studia podyplomowe bądź doktorat. W takim razie co z tegorocznymi absolwentami kursów AON typu WKTO (Wyższy kurs operacyjno - taktyczny), który do tej pory rzekomo kwalifikował do awansu na stopień majora? Czy ktoś pomyślał, żeby zapisy nowej ustawy dotyczyły tylko tych co takiego kursu nie mają zaliczonego? Czy wszystkich wsadzi sie do jednego wora, nie patząc na to co obowiązywało do tej pory? Jeśli tak to życzę powodzenia w znalezieniu tylu kapitanów z wojskowymi studiami podyplomowymi :!:
MK-J - Pon 13 Maj, 2013

A może to celowa "zagrywka"... Znowu awanse dla wybranych. :roll: M.
drill - Pon 13 Maj, 2013

Grzegorz33 napisał/a:
:gent: Może ktoś weźmie coś z tego pod uwagę :oops1:



Cytat:
18) „Art. 26. 1. Żołnierz zawodowy podlega corocznemu opiniowaniu służbowemu.
6. Opinię służbową sporządza osobiście bezpośredni przełożony żołnierza zawodowego. Przy ocenie predyspozycji przełożony sporządzający opinię może zasięgnąć opinii psychologa jednostki wojskowej.


Należałoby się zastanowić, czy opinia przełożonego, który dopiero co został wyznaczony na stanowisko lub pełni tę funkcję np. od miesiąca, jest w całości obiektywna? Może w takich przypadkach dowódca jednostki powinien powoływać komisję? Wtedy należałoby dodać nowy ustęp np.:

W przypadku, gdy od wyznaczenia bezpośredniego przełożonego żołnierza zawodowego na stanowisko służbowe nie minęło co najmniej 6 miesięcy, w celu sporządzenia opinii służbowej żołnierza zawodowego, dowódca jednostki wojskowej powołuje komisję, która wykonuje czynności przewidziane dla przełożonego.

W rozporządzeniu wykonawczym należałoby doprecyzować dodatkowo, kto w takiej komisji mógłby się znajdować oraz ilość jej członków.



Są niestety jeszcze gorsze przykłady takiego opiniowania. Co w wypadku gdy przelożony jest tylko wyznaczony, a nigdy nie wypełniał swoich obowiązków i zupelnie nie zna niby podwładnego? Jak można ponadto pisać opinię za kilka lat działalności żołnierza jeśli taki jak wspominasz nowy przełożony zna go tylko miesiąc lub dwa? Czy ten miesiąc ma zaważyć na całokształcie jego działalności? Może należałoby znowu powrócić do sprawdzonych wzorców i w wypadku opini niezadawalającej umożliwić powołanie komisji w ktorej skład mógłby wejść żołnierz wskazany przez zainteresowanego.

Jest jeszcze jedna kwestia związana pośrednio z opiniowaniem. Gdy żołnierz otrzyma z takiej opinii ocenę dostateczną można go zwolnić z zawodowej służby wojskowej. Jednak nie można wystawić większej oceny z opinii służbowej w sytuacji gdy żołnierz uzyska negatywną ocenę ze sporawdzianu fizycznego lub do niego nie podejdzie. Czy nie jest to absurd. To po co ta opinia, od razu zapisać, że go zwalniamy bez możliwości poprawy.

i - Pon 13 Maj, 2013
Temat postu: Re: Zmiany w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowyc
Stevie napisał/a:
Bardzo proszę o konkretne uwagi do projektu zmian w ustawie, gdyż ten wątek będą obserwować osoby mające wpływ na finalne zmiany.

Oczywiście rozumiem, że nikt nie zechce przywrócić korpusu chorążych. Czyli - średniej kadry technicznej. Takiego odważnego w obecnym WP zapewne nie ma.

Propozycje? Zlikwidować "kursy na stopień". One nie są nikomu potrzebne. Nikomu, będącemu "na pierwszej linii frontu". Oczywiście ... zdaję sobie sprawę ... są potrzebne tym ośrodkom i Uczelniom, które takowe prowadzą. A raczej - ich organom finansowym. Ani prowadzącym zajęcia, ani uczestniczącym nie są do niczego potrzebne.

Kiedy gen. Jabłoński sobie je wymyślił, nie miał żadnego pomysłu na ich realizację. Z Warszawy spłynęły telegramy: "Opracować programy kursów na stopień!" I obarczono problemem zarówno prowadzących, jak i tych, którzy musieli być prowadzeni.

Skończyć z "wajchrowaniem" z wymaganiami. Odstawić raz na zawsze pojęcie "oficera dyplomowanego". Na aktualnym poziomie deprecjacji tytułów zawodowych i stopni naukowych wystarczy ten stary wymóg magistra dla oficera: od ppor do płk. (Przedstawiciele AON zapewne mnie zaraz za te słowa zagryzą).

Wprowadzić wymóg posiadania co najmniej stopnia naukowego doktora aby móc awansować na stopień generała. I to wyłącznie w dziedzinie nauk wojskowych. (Tu zapewne przedstawiciele AON mnie ozłocą).

Żadnych wymogów (poza maturą) w korpusie podoficerskim. Uzależniać awans wyłącznie od lat służby (oczywiście, nie pomijam opinii służbowej).

Generalnie? Powrót na tyle, ile to możliwe, do pragmatyki sprzed 2004. roku.

Benon - Pon 13 Maj, 2013

Sprecyzować pojęcie " Potrzeba Sił Zbrojnych "


Żeby nie dochodziło do chorych sytuacji, kiedy to osoby z żaglem awansują permanentnie równo co 18 miesięcy bez względu na wyniki w szkoleniu, a osoby które naprawdę się starają, mają co roku wyniki lepsze od żaglówki chodzą po kilka/kilkanaście lat w tym samym stopniu.

Ps. Może na każde stanowisko robić po prostu oficjalny " konkurs " ?

drill - Pon 13 Maj, 2013
Temat postu: Re: Zmiany w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowyc
i napisał/a:

Oczywiście rozumiem, że nikt nie zechce przywrócić korpusu chorążych. Czyli - średniej kadry technicznej. Takiego odważnego w obecnym WP zapewne nie ma........................
Generalnie? Powrót na tyle, ile to możliwe, do pragmatyki sprzed 2004. roku.


Niestety obecnie proponuje się powielenie tego schematu. Starych podoficerów doprowadza się do roli półgłówka, który nie ogarnia zachodzących zmian. Sądzę, że jest spora grupa fanatycznych wojskowych, którzy za cel mają zniszczyć tych dzięki którym ten bajzel jeszcze trzyma się kupy.
Opiszę to na przykładzie Służby Inżynieryjno-Lotniczej. Wprowadzając nową ustawę pragmatyczną w 2004 roku zaprzestano, taka przynajmniej była propagowana idea, wypłacania wszelkich dodatków do uposażenia. Oczywiście nie jest to prawda, gdyż dodatki dla oficerów i pilotów jak najbardziej pozostały. Zlikwidowano natomiast dodatki za bezpośrednią obsługę statków powietrznych i dodatek za klasy. W późniejszym okresie zaczęto stopniowo przywracać te dodatki jednak w takiej formie, aby przysługiwały one tylko nielicznym i to w jak najmniejszym wymiarze. Aby sprawiedliwości stało się zadość żołnierze posiadający sporą wysługę musieli udać się do sądu administracyjnego. Tam dopiero uznano wcześniejszą ich pracę przy sprzęcie lotniczym i łaskawie przyznano ten największy dodatek.
Czy jednak tak to powinno wyglądać?
Dzisiaj mamy powtórkę z tamtego okresu. Rozporządzenie o dodatkach pozostaje w starej nie zmienionej formie i tak:
Rozdział 2 „ dodatek specjalny”
§11.1 „ dodatki SIL” dlaczegoż to tylko w tym miejscu dodatki te są proponowane z przedrostkiem „do”

Powoduje to, że dodatek taki może być przyznany w pełnej wysokości, ale nie musi. W punkcie 4 uzależnia się kuriozalnie wysokość tego dodatku np. od posiadanych uprawnień do obsługi statków powietrznych, jakby te 20 lat żołnierz obsługiwał latawce i teraz nagle zachciało mu się dodatku. Następne kuriozum to stopień trudności i złożoności jego zadań. Czy pan pułkownik z departamentu kadr wie przynajmniej o czym napisał?
W tym miejscu należałoby zwrócić jeszcze uwagę na warunek ilości lat obsługiwania SP, aby taki dodatek przysługiwał. Tylko w SIL są tak długie okresy tj. 10, 15 i 20 lat. Te same dodatki pilotów są już od początku tj. do 3 lat, do 6, do 9 i do 12 lat. W służbie na morzu na okręcie również do 5, do 10 i powyżej 10 lat.
Gdzie więc poczucie sprawiedliwości społecznej. Dlaczego ta jakże ważna służba dla bezpieczeństwa latania jest tak lekceważona? Czy nie należałoby winić za ten stan również naszych kolegów pilotów? Czyżby ich bezpieczeństwo nie zależało od jakości czynnika ludzkiego jaki przyjdzie do SIL? Przy takim podejściu do tematu preferencyjnego uposażenia mam spore wątpliwości co do odpowiedniego narybku w tej służbie. Widać to niestety już teraz jak na dłoni. Ludzie walą drzwiami i oknami do wojska, ale nie do SIL. Praca ciężka bardzo odpowiedzialna i traktowana jak piąte koło u wozu.
Rozdział 5 „dodatek motywacyjny”
§27.2.2) posiada nadaną po dniu 1 stycznia 2010r. klasę kwalifikacyjną uzyskaną w specjalności wojskowej zgodnej z zajmowanym stanowiskiem służbowym
Jednym słowem dodatek ten z założenia będzie przysługiwał tylko tym którzy rozpoczęli przygodę z wojskiem od niedawna. W czym więc moja klasa kwalifikacyjna nadana przed 1 stycznia 2010r. jest gorsza od obecnej? Czy mając klasę mistrzowską i 30 letnią wysługę nie zasługuję na takowy dodatek motywacyjny? Czyżby nie należy mnie już motywować do dobrej rzetelnej roboty? O co chodzi panu pułkownikowi z departamentu kadr, że tak nienawidzi starych chorążych? I nie oszukujmy się, to tam powstają rozporządzenia i nikt ich później nie analizuje pod kontem złośliwości w stosunku do chorążych. To niestety w tym miejscu jest już norma.

steell - Pon 13 Maj, 2013

drill napisał/a:
i nikt ich później nie analizuje pod kontem złośliwości w stosunku do .......

Tym razem dano nam taką możliwość, czy nasze uwagi zostaną przemyślane to juz inna sprawa.

Anewik - Wto 14 Maj, 2013

Do każdego przepisu dać jedną interpretacje a nie każda jednostka interpretuję jak chcę. Nie będę wypisywać ,ale uzbierałoby się tego bardzo dużo.
Doberman - Wto 14 Maj, 2013

Cytat:
14. Żołnierz zawodowy, który w ostatecznej opinii służbowej uzyskał ogólną
ocenę niedostateczną, może wystąpić do dowódcy jednostki wojskowej z wnioskiem
o zweryfikowanie tej opinii.

Jeżeli za ocenę dostateczną również można zostać zwolnionym, to wskazane byłoby, aby od niej również przysługiwało odwołanie do dowódcy JW.
Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której młody dowódca plutonu pisze opinie pod dyktando dowódcy kompanii. A ewentualne odwołanie przysługuje tylko do tegoż dowódcy kompanii. :gent:

[ Dodano: Wto 14 Maj, 2013 ]
Cytat:
3. Do celów określonych w ust. 2 na równi ze świadectwem lub dyplomem
uczelni wojskowej są traktowane świadectwa lub dyplomy zagranicznych oraz
krajowych szkół i uczelni.”

Czy wyższa szkoła budowy karmików w Pcimiu spełnia definicję "krajowych szkół oraz uczelni"?

drill - Wto 14 Maj, 2013

Nasunęła mi się jeszcze jedna uwaga.
W dawnych minionych czasach, gdy arogancja władzy była powszechna i nikt nie miał o tym wątpliwości ta sama władza wprowadzając zmiany w ustawach, rozporządzeniach czy też innych przepisach prawa udawała przynajmniej, że słucha opinii dołów. Były spotkania, rozmowy, konsultacje, a oczywiście i tak wprowadzano to co chciano. Obecnie arogancja naszej władzy osiągnęła apogeum. Posłowie, senatorowie, ministrowie, radni itd. nie znając się praktycznie na niczym mają patent na nieomylność i wiedzę tajemną. Przez myśl nikomu nie przyjdzie zapytać się zainteresowanych czy to co się chce wprowadzić będzie działać właściwie. Tak niestety dzieje się od 1990 roku do dzisiaj. Nieomylni kadrowcy, a i pion wychowawczy (naturalizowani polityczni) znający wojsko z za biurka wprowadzają tyle zamieszania, że aż dziw, że to nadal jakoś hula. Są oni równocześnie twórcami i opiniującymi te buble.
Trudno liczyć na to, że jeden człowiek może znać się na wszystkim, a jednak tak zachowują się nasi decydenci.
Te przypadkowe internetowe pseudo konsultacje to kpina z poważnych ludzi i raczej należałoby traktować to tylko jako swoisty wentyl bezpieczeństwa dla naszych frustracji.

Grzegorz33 - Wto 14 Maj, 2013

Cytat:
19) art. 28 i 29 otrzymują brzmienie:
„Art. 28. Jeżeli przemawiają za tym potrzeby Sił Zbrojnych, na stopień wojskowy podporucznika (podporucznika marynarki) może być mianowany, po odbyciu szkolenia wojskowego i zdaniu egzaminu na oficera, podoficer zawodowy lub szeregowy zawodowy, który posiada tytuł zawodowy magistra lub równorzędny oraz wzorową ogólną ocenę w ostatniej opinii służbowej.
Art. 29. Jeżeli przemawiają za tym potrzeby Sił Zbrojnych, na stopień wojskowy kaprala (mata) może być mianowany, po zdaniu egzaminu na podoficera, szeregowy zawodowy, który ukończył szkołę średnią i posiada co najmniej bardzo dobrą ogólną ocenę w ostatniej opinii służbowej.”;


Dlaczego, wg powyższych przepisów, aby zostać oficerem należy odbyć szkolenie wojskowe i zdać egzamin, a na podoficera wystarczy tylko zdać egzamin?
A może czas odejść od tych dziwnych kursów oficerskich dla podoficerów – kandydatów na oficerów i powrócić do dawnej formy szkoleń wojskowych zakończonych egzaminem (np. 2 miesiące) lub całkowicie zrezygnować ze szkolenia i zostawić sam egzamin?! To dowódcy jednostek wojskowych powinni określać, kogo by widzieli z podoficerów wśród oficerów. Kto spełnia wymagania ustawowe i jest zaakceptowany przez dowódcę podchodzi do egzaminu na oficera (nie na sportowca, czy też lektora języka angielskiego ;) , ale oficera). Jeśli zda, jest przewidziany przez DK (w ramach limitów i potrzeb SZ) na stanowisko ppor. Jeżeli z bibliotekarzy (bez urazy) można było zrobić w rok oficerów, to tym bardziej uda się to w stosunku do najlepszych podoficerów. Teraz najważniejszym kryterium aby zostać oficerem jest WF i angielski, a gdzie doświadczenie i wiedza wojskowa? Pytam się, po co ten angielski? Ilu oficerów młodszych wykorzystuje go w codziennej działalności służbowej? Znajomość tego języka jest określona w kartach opisu stanowiska służbowego, które wg projektu „wylatują” z ustawy. Sami wiemy jak większość KOSS była robiona, każdy pod siebie. Mam „dwójkę” z angielskiego to zaproponuję taki wymóg, to mnie nie zwolnią. Nawet ta „dwójka” powinna być ćwiczona, ponieważ po roku, dwóch latach, w głowie nie ma nawet „jedynki”. Ale papier jest. Dlatego też, należałoby dokonać przeglądu wszystkich stanowisk w WP pod względem znajomości tego języka i wpisać go jako wymóg tylko tam, gdzie naprawdę jest potrzebny i odejść od tego, że warunkiem koniecznym do zostania oficerem jest jego znajomość. I tak, ta znajomość w większości przypadków nie jest weryfikowana i przepada bezpowrotnie. Nikt nie musi być poliglotą, żeby być dobrym dowódcą. Wiem, że zaraz będą głosy, że „dwójka” to nic, można się nauczyć. Można się również nauczyć połykać ogień, tylko po co? Wiem, że musi być jakieś kryterium, ale może to być np. opinia specjalna za całość służby, którą po zdaniu egzaminu DK brałby pod uwagę przy ewentualnym szukaniu kandydatów na oficerów. Rozwiązałby się również coroczny problem z zagospodarowaniem absolwentów. W chwili obecnej awansuje się ludzi w przyspieszonym trybie (jak leci), aby tylko „uwolnić” stanowiska. Czy aby na tym ma polegać awans? :gent:

alien - Wto 14 Maj, 2013

Jak wspomniał mój poprzednik jestem za sprecyzowaniem i dość skrupulatnym określeniem awansu na potrzeby sił zbrojnych. Myślę (przecinek!) że WF oraz Angielski (angielski!) też nie powinien być decydujący (przecinek!) a wręcz wg mnie oficer czy podoficer powinien mówić i pisać poprawnie po polsku ;) . W cuda już przestałem wierzyć dawno a w reformy które niby mają zrobić lepiej i ukrócić kolesiostwo i nepotyzm tym bardziej, wiec to co będzie na pewno nie przyniesie lepszego. W najbliższym czasie na pewno poznamy błyskawicznych kpr, chor., ppor., płk, gen....zależy co tam będzie blisko zasięgu tzw. "niewidzialnych rąk"

Szwejk ;)

agwit - Wto 14 Maj, 2013

Witam,
skoro kadrowcy swego czasu wysłali mnie na kurs j.niemieckiego na poziom drugi to niech teraz zostaje to uwzględnione przy spełnianiu wymagań na konkretne stanowisko. Niech uwzględnia się posiadane znajomości języków obcych( także j.rosyjski ukraiński, francuski bo takie kursy się odbywały) a nie tylko j.angielski.

Grzegorz33 - Sro 15 Maj, 2013

Nie to żebym się czepiał, ale …
Cytat:
20) art. 31 otrzymuje brzmienie:
„Art. 31. 1. Żołnierza zawodowego mianuje się na stopień wojskowy, który odpowiada stopniowi etatowemu stanowiska służbowego, na jakie żołnierz ma być wyznaczony, z dniem objęcia stanowiska służbowego albo na stopień wojskowy, do którego ma być zaszeregowany w ramach zajmowanego przez niego stanowiska służbowego z dniem określonym w rozkazie o mianowaniu.
2. Warunkiem wydania decyzji o wyznaczeniu żołnierza zawodowego na bezpośrednio wyższe stanowisko służbowe oraz objęcia obowiązków na tym stanowisku lub zaszeregowaniu do bezpośrednio wyższego stopnia wojskowego w ramach dotychczasowego stanowiska służbowego jest uprzednie wydanie decyzji o mianowaniu tego żołnierza, przez uprawniony organ, na wyższy stopień wojskowy.

Z powyższego artykułu oraz z proponowanych art. 40–42 wynika, że czym innym jest wyznaczenie na bezpośrednio wyższe stanowisko służbowe od zaszeregowania do bezpośrednio wyższego stopnia wojskowego w ramach dotychczasowego stanowiska służbowego.
Z tego rozumiem, że w przypadku oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych wyznaczeniem na wyższe stanowisko służbowe będzie wyznaczenie na inne stanowisko zaszeregowane do wyższego stopnia wojskowego.
Jeżeli tak, to poniższa propozycja przepisu nie dotyczy oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych, którym zajmowane (dotychczasowe) stanowiska służbowe zaszereguje się (w ramach awansu) do wyższego stopnia wojskowego.
Cytat:
55) po art. 97 dodaje się art. 97a w brzmieniu:
„Art. 97a. W przypadku wypowiedzenia przez żołnierza zawodowego stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej w okresie dwunastu miesięcy od dnia objęcia przez tego żołnierza zawodowego wyższego stanowiska służbowego albo stanowiska służbowego o tym samym stopniu etatowym, lecz z wyższą grupą uposażenia, podstawę wymiaru należności, o których mowa w art. 94 oraz art. 95 pkt 1 i 2, ustala się, przyjmując uposażenie należne żołnierzowi na poprzednio zajmowanym stanowisku służbowym.”;

Może i o to chodziło, diabli wiedzą :cool: Dla porównania przytoczę jeszcze definicję wyższego stanowiska służbowego (art. 6 ust. 1 pkt 5):
Cytat:
wyższe stanowisko służbowe – stanowisko służbowe, którego stopień etatowy jest wyższy od stopnia etatowego poprzednio zajmowanego stanowiska służbowego;

Moim zdaniem w przypadku wprowadzenia w stopniu etatowym po kilku stopni wojskowych, należałoby zmienić definicję wyższego, jak i równorzędnego stanowiska służbowego oraz zdefiniować niższe stanowisko służbowe. W jaki sposób? Przykładową definicję równorzędnego stanowiska służbowego podałem w poście z 12.05, a dalej niech się martwią prawnicy, w końcu ktoś za to bierze dużą kasę. :gent:

P.S. Po przemyśleniu stwierdzam, że może nie do końca powyższe dotyczyć będzie oficerów młodszych, ponieważ u nich kadencje pozostają. I one będą prawdopodobnie regulowały wyznaczanie na stanowiska i zmiany ich zaszeregowania do wyższych stopni wojskowych. :gent:

*333* - Pią 17 Maj, 2013

Proponuję mianowanie na kolejny stopień w obrębie tego samego stanowiska uzależnić oczywiście od opinii, ale nie od okresu 3 lat na stanowisku (dla żagli 2), tylko od 3 lat chodzenia w posiadanym stopniu wojskowym. Przykład, ktoś był dowódcą plutonu i został pełnym chorążym 10 lat temu, rok temu został przeniesiony na również U 8, ale inne stanowisko. W proponowanych zmianach - na ewentualny awans musi poczekać jeszcze 2 lata (i w sumie może otrzymać go po 13 latach od awansowania na stopień chorążego. Inny przypadek - pom d-cy pl - mł. chor. - dwa lata temu został wyznaczony na dowódcę plutonu - chor. - ten może otrzymać awans na st. chor. - za rok - czyli po 3 latach chodzenia w stopniu chorążego (i na tym samym stanowisku), wcześniej wymieniony musi minimum lat 13 - dlatego też wnioskuję jak na wstępie - brać pod uwagę okres pełnienia służby w dotychczasowym stopniu - nie uzależniony od pełnienia służby na danym stanowisku.
:gent:

drill - Nie 26 Maj, 2013

Czas co prawda minął na uwagi i komentarze, ale nie mogę się powstrzymać. Czy w którejkolwiek jednostce w nastrojach uwzględniono wątpliwości jakie są tu przytaczane w związku z tymi zmianami? A może jeszcze dosadniej; czy poinformowano gdzieś o zamiarze wprowadzenia tych zmian np. na zbiórce? O zmianach w dowodzeniu jak najbardziej informowano szczególnie podkreślając problemy z alokacją niektórych oficerów. Ciekawe co takiego przysłowiowego szeregowego interesuje problem ich alokacji? Natomiast zmiany które żywo go dotkną są skrywane jak wielka tajemnica.
focus - Nie 26 Maj, 2013

drill napisał/a:
Natomiast zmiany które żywo go dotkną są skrywane jak wielka tajemnica.


Natomiast jakie ?

jeszcze wojskowy - Nie 26 Maj, 2013

Nie miał co napisać to napisał, ze są skrywane, ot cała filozofia
atram6412 - Czw 13 Cze, 2013

malyxxl napisał/a:
steell napisał/a:

Projekt mówi o nowo mianowanych, nie wiem jednak jak rozwiąże się sprawę oficerów młodszych będących w służbie a nie posiadających tytułu magistra lub równorzędnego?

Takich oficerów jest ilość śladowa, bo żadna szkoła oficerska póki co nie wypuściła licencjatów i najprawdopodobniej tego nie uczyni, jeśli te zmiany wejdą w życie.

Sprawę najpewniej rozwiąże się tak jak się już kiedyś braki w wykształceniu wobec nowych wymogów rozwiązało - dostaną pewien czas na uzupełnienie zaocznie wykształcenia.

Może się znowu jacyś 'magistrzy wychowania przedszkolnego' znajdą :D


Po pierwsze prawo nie powinno działać wstecz.

Po drugie jeżeli oficerowie z tytułem licencjata będą musieli uzupełnić wykształcenie powinno się to wiązać ze zwrotem kosztów nauki.

Po trzecie może to być nie taka znów śladowa ilość. Jest wielu oficerów ze spooorą już wysługą , w stopniu np. kpt. którzy tytułu mgr. nie posiadają. Znam nawet jednego oficera który w ogóle nie posiada wyższego wykształcenia i służy (nie obronił mgr. na jednolitych studiach magisterskich na WAT a mianowanie na ppor. miał na czwartym roku). Druga grupa to podoficerowie po studium oficerskim. Przez ostatnie 2 lata był wymóg licencjata.

Rokko - Pią 14 Cze, 2013

Oficerowie, oficerowie; bardzo dobrze że odstąpiono od tytułu licencjata. W wojsku jest ich tak dużo że trudno sobie wyobrazić aby było jeszcze więcej. W mojej JW dochodzi nawet do takej sytuacji że 40 szeregowcami i podoficerami dowodzi kpt jako d-ca kompani i dwóch majorów. Coś co sie w głowie nie mieści. Trzech oficerów w tym dwóch starszych dowodzi plutonem ludzi. Fakt trzeba ludziom etaty stworzyć więc dzieje się tak jak sie dzieje. Byle tak dalej to robic komu nie będzie bo każdy dowodzi.
atram6412 - Sob 15 Cze, 2013
Temat postu: oficer tylko z magistrem
Wg. Dyrektora Departamentu Kadr sprawa dotyczy prawie 2 tyś oficerów.

Artykuł z wczoraj:
oficer magistrem

Harry Potter - Sob 15 Cze, 2013

Nareszcie, a największym błędem, DKMON była zmian w kwestii matur. :gent:
malyxxl - Sob 15 Cze, 2013

atram6412 napisał/a:
Znam nawet jednego oficera który w ogóle nie posiada wyższego wykształcenia i służy (nie obronił mgr. na jednolitych studiach magisterskich na WAT a mianowanie na ppor. miał na czwartym roku).

Czyli o ile dobrze rozumiem, przez kilka dobrych lat służył pomimo że nie spełniał wymogów do tejże służby jako oficer. Ryzykant, mając tyle czasu mógł te studia skończyć dwa razy dla własnego spokoju. A jak ktoś się w końcu połapie i pan nie-magister skończy w cywilu, to kto będzie winny? ;)

Pozbycie się wymogu matury wobec podoficerów zawodowych jest dla mnie za to kompletnie niezrozumiałe. Szczególnie że przecież niejeden szeregowy zdecydowanie swoim wykształceniem wykracza poza maturę. Szkoda że obok magistra, nie wróciła także matura.

-=Alex=- - Sob 15 Cze, 2013

atram6412 napisał/a:
Znam nawet jednego oficera który w ogóle nie posiada wyższego wykształcenia i służy (nie obronił mgr. na jednolitych studiach magisterskich na WAT a mianowanie na ppor. miał na czwartym roku).
Jak nie obronił magisterki to nie ma wyższego wykształcenia ? A co z inżynierem ?
Resurrected - Nie 16 Cze, 2013

Też się zdziwiłem. Ktoś tu pisze bzdury.
Harry Potter - Nie 16 Cze, 2013

Hymm, bałem się napisać, aby nie było, że przeginam. Krótko - bzdura. :gent:
malyxxl - Nie 16 Cze, 2013

Od roku 1975 do lat 90 o ile mi wiadomo na WAT kształcono w ramach jednolitych studiów magisterskich. ;)
Doberman - Nie 16 Cze, 2013

A ppor. zostawało się na czwartym roku (przed mgr).
steell - Nie 16 Cze, 2013

Sprawa jest oczywista, obrona dotyczyła pracy dyplomowej magisterskiej na 5 roku, tytułu inżyniera nigdy nie uzyskiwał tak że jeżeli nie obronił pracy był ppor bez wyższego wykształcenia, swoja drogą kuriozum.
atram6412 - Nie 16 Cze, 2013

Resurrected napisał/a:
Też się zdziwiłem. Ktoś tu pisze bzdury.

Każdy sądzi według siebie.

Sprawa wyszła niedawno. Oficer uzupełnia wykształcenie zaocznie na WAT.

Resurrected - Nie 16 Cze, 2013

Uzupełnia magistra Panie Kolego. Jest w tej chwili ppor. inżynierem. Uważasz, że inżynier nie ma wyższego wykształcenia?
atram6412 - Nie 16 Cze, 2013

Eh...., pisałem już ... nie posiada inżyniera. Był na jednolitych studiach magisterskich. Do obrony na piątym roku nawet nie podchodził, miał to zrobić później i tak zeszło kilka lat... WAT pozwoliła mu w drodze wyjątku na ponowną obronę pracy. Sprawa wyszła przy okazji próby wyznaczenia na nowe stanowisko i awansu. Zdziwienie nawet w DK było spore. Do momentu uzyskania wyższego wykształcenia przeniesiony został do rezerwy kadrowej.

Zresztą , dajmy już temu spokój bo zrobił się niepotrzebny OT. Nie zeskanuję tu przecież jego TAP-u.

Resurrected - Nie 16 Cze, 2013

Skoro tak, to się nie upieram. Jednakże wszyscy absolwenci WAT których miałem okazję poznać, posiadają tytuł inżyniera. W końcu, to uczelnia techniczna. Po czwartym roku inżynier i promocja, a piąty rocznik złożony z pporuczników tylko magisterka.
atram6412 - Nie 16 Cze, 2013

Też tak zawsze myślałem. Ale wiem , że były różne roczniki "eksperymentalne". Spotkałem kiedyś absolwenta WAT , który utrzymywał, że jego wcielenie kończyło tylko z inżynierem bez możliwości magisterium. Nie każdy np. wie że WAT wypuszczał w ostatnich latach (np. rok 2011) absolwentów kierunku typowo dowódczego : d-ca plutonu czołgów. Taki kierunek kojarzy się z dawną WSO w Poznaniu lub obecnie WSO we Wrocławiu.
Resurrected - Nie 16 Cze, 2013

Człowiek uczy się całe życie. Dzięki za uświadomienie. :gent:
Nuked - Sob 29 Cze, 2013

Studia studia... tylko dlaczego szeregowego z wyższym nie można zrobić podoficerem? Oczywiście mam tutaj na myśli wymagany staż służby i ocenę z opinii oraz zdany egzamin na podoficera. Zastanawiają mnie te egzaminy na podoficera jak to ma wyglądać czy będzie tak że oto zbiera się komisja robi testy sprawdziany i następnie wyłania nam z grupy najlepszego który zostaje podoficerem?
misio - Sob 29 Cze, 2013

Nuked
Egzaminy do szkoły podoficerskiej to nie tajemnica i się nie zmienią. Reguluje to rozporządzenie MON
Cytat:


§ 9. 1. Nauka w szkole kończy się egzaminem końcowym, zwanym dalej „egzaminem na podoficera”.

2. Komendant szkoły na podstawie programów nauczania ustala zakres egzaminu na podoficera.

3. Egzamin na podoficera obejmuje sprawdzenie wiedzy teoretycznej oraz umiejętności wykonywania czynności praktycznych.

4. Sprawdzenie wiedzy teoretycznej odbywa się w formie pisemnej.

5. Warunkiem przystąpienia do sprawdzenia umiejętności wykonywania czynności praktycznych jest uzyskanie oceny pozytywnej ze sprawdzenia wiedzy teoretycznej.

6. Na ogólną ocenę z egzaminu na podoficera składają się oceny ze sprawdzenia wiedzy teoretycznej i umiejętności wykonywania czynności praktycznych.

7. Warunkiem zdania egzaminu na podoficera jest uzyskanie ocen pozytywnych ze sprawdzenia wiedzy teoretycznej i umiejętności wykonywania czynności praktycznych.

8. Egzamin na podoficera przeprowadza komisja egzaminacyjna powołana przez komendanta szkoły. Do składu komisji powołuje się podoficerów — przedstawicieli centrów szkolenia i jednostek wojskowych.

9. Z przebiegu egzaminu na podoficera sporządza się dokumentację, którą podpisują wszyscy członkowie komisji.

§ 10. 1. Warunkiem dopuszczenia kandydata na podoficera do egzaminu jest uzyskanie przez niego pozytywnych ocen z przedmiotów objętych programem nauczania.

2. Kandydat na podoficera, który złożył egzamin z wynikiem pozytywnym, uzyskuje świadectwo ukończenia szkoły.

Nuked - Nie 30 Cze, 2013

Chodziło mi o zrobienie egzaminu eksternistycznego na podoficera jeżeli żołnierz ma wyższe spełnia formalne wymagania (5 lat służby, 5 wf i 5 opinia). Teraz mają miejsce takie sytuacje że idzie obywatel do NSR po przeszkoleniu otrzymuje stopień następnie zdaje po miesięcznym przeszkoleniu egzamin na podoficera i mamy kaprala w 4 miesiące. Tylko jak to się ma do wiecznie podkreślanego przez DK determinującego wszystko stażu służby.
kman1 - Pon 01 Lip, 2013

Ale mętlik, czym wiecej czytam i WAS i same wypociny druk nr 1278 - to głupieje. Mam prosbe niech ktoś mi wyłuszcy kawę na ławe:

jestem na U6 na pagonach mł. chor. sztab. - co mnie czeka?

zmiana pagonów ? / 4 x stars/ - kasa z U6 ...

pzdr

focus - Pon 01 Lip, 2013

kman1 napisał/a:
mł. chor. sztab.


Po pierwsze - Twój stopień, to mł.chor.szt., nie jak podajesz mł.chor.sztab. :nie2:

Po drugie, jeżeli ustawa wejdzie w ''życie'' w projektowanym kształcie, to zostaniesz mianowany z urzędu na stopień - st.chor.szt.
Natomiast, uposażenie otrzymasz z grupy uposażenia U-6 (st.sierż.)

drill - Pon 01 Lip, 2013

Kod:
http://www.slownikskrotow.pl/post/view/697C18oTxhikn.html

Kod:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=14076


fokus - nie jest to takie jednoznaczne

kman1 - Wto 02 Lip, 2013

focus napisał/a:
kman1 napisał/a:
mł. chor. sztab.


Po pierwsze - Twój stopień, to mł.chor.szt., nie jak podajesz mł.chor.sztab. :nie2:

Po drugie, jeżeli ustawa wejdzie w ''życie'' w projektowanym kształcie, to zostaniesz mianowany z urzędu na stopień - st.chor.szt.
Natomiast, uposażenie otrzymasz z grupy uposażenia U-6 (st.sierż.)



Dzieki za info :roll: :-)

Czyli co innego na pagonach a życie swoje. A 4 X stars to obecnie U10 - ale oki ...

A i jescze jedno - ide w styczniu /?/ na emeryturę - odprawu biorę z 6 a emerytura naliczana jest z 10?

pzdr

:hey:

[ Dodano: Wto 02 Lip, 2013 ]
drill napisał/a:
Kod:
http://www.slownikskrotow.pl/post/view/697C18oTxhikn.html

Kod:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=14076


fokus - nie jest to takie jednoznaczne


...ano to jest fakt nie zaprzeczalny od dawien dawna :brawo:

pzdr

Klekor - Wto 02 Lip, 2013

Nuked napisał/a:
Chodziło mi o zrobienie egzaminu eksternistycznego na podoficera jeżeli żołnierz ma wyższe spełnia formalne wymagania (5 lat służby, 5 wf i 5 opinia). Teraz mają miejsce takie sytuacje że idzie obywatel do NSR po przeszkoleniu otrzymuje stopień następnie zdaje po miesięcznym przeszkoleniu egzamin na podoficera i mamy kaprala w 4 miesiące. Tylko jak to się ma do wiecznie podkreślanego przez DK determinującego wszystko stażu służby.

Moim zdaniem, każdy szeregowy po spełnieniu określonych kryteriów, 5 lat służby, 5 wf i 5 opinia, czy też jakiś dodatkowych np. studia czy angielski, ważne, żeby były jasno określone w ustawie, powinien automatycznie być kierowany do szkoły na kurs podoficerski bez wyznaczenia na stanowisko po powrocie.

Szeregowi często i gęsto, w praktyce, prowadzą zajęcia czy dowodzą sekcjami/drużynami więc to co wynieśliby ze szkoły przydałoby się jeszcze zanim uda im się awansować.
Chyba, że ktoś uważa iż szkoła podoficerska niczego nie uczy :cool:

Wyeliminowało by to widzimisię dowódców, limity i żagle, to czy taki żołnierz znalazłby sobie później etat kaprala zależałoby już tylko od jego kwalifikacji i zaangażowania, a nie, jak obecnie, muru w postaci braku kursu.
Jednostki z kolei nie musiałyby przyjmować ludzi z cywila po przeszkoleniach studentów itp., bo etaty trzeba na szybko zapełnić, a kandydatów w MON brak.

Kurs sam też mógłby być skrócony, byłoby dużo więcej kursantów więc centra by na tym nie straciły, co jest chyba dość ważne w całej tej układance.

Nuked - Wto 02 Lip, 2013

[quote="Klekor"]
Nuked napisał/a:
więcej kursantów więc centra by na tym nie straciły, co jest chyba dość ważne w całej tej układance.

Tak to w tej całej układance jest bardzo ważne i oczywiście dobrym pomysłem jest to aby wysyłać ludzi na kursy podoficerskie bo spełniają wymagania, a już kwestia awansu niech rozgrywa się w jednostkach.

MK-J - Czw 11 Lip, 2013

portal-mundurowy.pl napisał/a:

Nowe zasady awansu w wojsku


MON chciałby, aby każdy żołnierz miał obowiązek zdania egzaminu w trakcie roku kalendarzowego. Egzaminy byłyby organizowane raz w miesiącu, a nie dwa razy do roku, jak jest obecnie. W ten sposób zmniejszyłaby się liczba żołnierzy, którzy swoją nieobecność na sprawdzianie usprawiedliwiają obowiązkami służbowymi – to nowe propozycje Departamentu Kadr zgłoszone podczas obrad sejmowej podkomisji Obrony Narodowej pracującej nad nowelizacją pragmatyki wojskowej.

Zdaniem Andrzeja Wasilewskiego, dyrektora Departamentu Kadr, do egzaminów sprawnościowych nie przystępuje co dziesiąty żołnierz. Powody są na ogół dwa: zwolnienie lekarskie lub podróż służbowa. MON chciałby ograniczyć do minimum inne przyczyny poza zdrowotnymi. A także skuteczniej kontrolować system przeprowadzania egzaminów w jednostkach wojskowych. Szczegóły mają być zawarte w przepisach wykonawczych. Na następne posiedzenie Departament Kadr ma w tej sprawie przygotować szczegółowe propozycje przepisów w nowelizowanej ustawie z 11 września 2003 o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.

W środę członkowie podkomisji nadzwyczajnej zaaprobowali m.in. wprowadzenie oceny wzorowej w opiniowaniu, konieczność posiadana tytułu magistra dla przyszłych oficerów oraz możliwości przeniesienia żołnierza na niższe stanowisko.

Posłowie dyskutowali m.in. nad zmianami dotyczącymi przechodzenia żołnierzy do korpusu oficerskiego. Dziś wystarczy, że ma on licencjat, jednak po wejściu w życie nowelizacji, czyli od 1 stycznia 2014 r. będzie musiał mieć tytuł magistra. Tytułu magistra nie ma obecnie ok. dwóch tysięcy oficerów. Przewodniczący podkomisji Mariusz A. Kamiński (PiS) dopytywał przedstawicieli resortu obrony, czy konieczne jest podwyższanie wymogów, skoro wcześniej zapewniano podoficerów, że do awansu wystarczą studia pierwszego stopnia. – Wojskowi powinni stale podnosić swoje kwalifikacje. Skoro mamy ponad tysiąc szeregowych, którzy ukończyli studia II stopnia oraz prawie 500 z licencjatem, to tym bardziej powinniśmy tego oczekiwać od kandydatów na oficerów – przekonywał dyrektor Departamentu Kadr MON.

Żołnierze, którzy będą chcieli znaleźć się w korpusie oficerskim, będą także musieli uzyskać ocenę co najmniej bardzo dobrą podczas opiniowania, które będzie odbywało się co roku. W nowelizacji pragmatyki proponuje się rozszerzyć skalę ocen i wprowadzić dodatkową ocenę – wzorcową, przyznawaną jedynie najzdolniejszym wojskowym. – Wprowadzenie oceny wzorowej pozwoli wyłonić najlepszych spośród najlepszych – mówił Wasilewski. Z analizy przedstawionej przez Departament Kadr wynika, że ocenę bardzo dobrą z opiniowania służbowego w 2009 r. otrzymało 94 proc. żołnierzy a w roku ubiegłym – tylko 72 proc. Z kolei u podoficerów odpowiednio: 80 i 69 proc. a u szeregowych zawodowych: 87 i 66 proc. Ocen niedostatecznych z opiniowania można policzyć na palcach jednej ręki. Ale za to skuteczne bywają odwołania od opiniowania służbowego. Na 275 wniosków, 185 utrzymano w mocy, w 69 przypadkach nastąpiła zmiana opinii, a 21 razy przełożony musiał napisać nową opinię.

Nowe wymogi powodują, że oficer z oceną dobrą może zapomnieć o awansie na wyższy stopień. Nie chcemy zamykać drogi rozwoju zawodowego dla podoficerów – podkreślił Wasilewski. Z ubiegłym roku z tej możliwości skorzystało 152 podoficerów, spełniających ustawowe wymagania.

Mniejsze wymagania będą stawiane szeregowym, którzy chcieliby przejść do korpusu podoficerskiego. W tym przypadku wystarczy, że żołnierz uzyska z opiniowania ocenę bardzo dobrą i będzie miał wykształcenie średnie. Poseł Mariusz Kamiński chciał wiedzieć, czy ten wymóg nie sprawi, że przełożeni będą blokować żołnierzowi możliwość awansu. – Decyzja o przeniesieniu żołnierza do korpusu podoficerów nie opiera się wyłącznie na ocenie indywidualnej wydanej przez jego przełożonego. Nie sądzę, by nowy przepis stał się narzędziem do blokowania awansu – zapewniał gen. Wasilewski. Przytoczył, że w 2010 r. do korpusu podoficerskiego przeszło ponad 200 żołnierzy, w 2011 – 1366 a 2012 r. – 1532.

Nowelizacja wprowadza także przepis mówiący, że szeregowy może awansować dopiero po 5 latach służby. W szczególnych wypadkach okres ten może zostać skrócony do 3 lat.

Żołnierz będzie miał możliwość przyjęcia stanowiska etatowego niższego niż wynikałoby to z jego stopnia wojskowego. Zgodnie z propozycją MON byłoby to możliwe w szczególnych wypadkach: gdy zostanie zlikwidowane dotychczasowe stanowisko żołnierza lub gdy wojskowy znajduje się w rezerwie kadrowej i czeka na etat zgodny z jego stopniem wojskowym.

Kadrowcy nie będą musieli się zmagać z takimi pojęciami jak karta opisu stanowiska oraz indywidualny przebieg służby wojskowej, bo w nowej opinii pojawią się nowe rubryki dotyczące potrzeb szkoleniowych i kierunków dalszego rozwoju żołnierza. Ponadto opis stanowiska będzie zawarty w etacie jednostki. R.Ch.

Wolfchen - Czw 11 Lip, 2013

O proszę, KOSSy szyte na miarę przejdą do historii :viktoria:
pampi - Czw 11 Lip, 2013

"W nowelizacji pragmatyki proponuje się rozszerzyć skalę ocen i wprowadzić dodatkową ocenę – wzorcową, przyznawaną jedynie najzdolniejszym wojskowym. – Wprowadzenie oceny wzorowej pozwoli wyłonić najlepszych spośród najlepszych – mówił Wasilewski." Po co ? Wiem, na swojej skórze , że to cz jesteś " super " , nie ma większego znaczenia. Całą szufladę mam wyróżnień itp. , 20 lat opinia na 5 a i tak przy wyznaczaniu na wyższe stanowiska , nie zrozumiałe dla mnie rzeczy się dzieją. Najlepiej nic nie robić , to wtedy awansujesz. Przepraszam za samochwalstwo. :efendi2:
focus - Czw 11 Lip, 2013

MK-J napisał/a:
Kadrowcy nie będą musieli się zmagać z takimi pojęciami jak karta opisu stanowiska oraz indywidualny przebieg służby wojskowej, bo w nowej opinii pojawią się nowe rubryki dotyczące potrzeb szkoleniowych i kierunków dalszego rozwoju żołnierza. Ponadto opis stanowiska będzie zawarty w etacie jednostki.


:?: :?: :?: , czy będzie ktoś łaskawy wytłumaczyć mi ''jełopowi'' ten bełkot .... :???:

Czy nie prościej było napisać, że w nowym druku opinii nie będzie zamieszczać się obowiązków z KOSS oraz przebiegu służby, natomiast znajdą się nowe elementy w postaci rubryk - ''potrzeby szkoleniowe i kierunki dalszego rozwoju żołnierza''.

Nie do końca jestem zorientowany, o co chodzi z regulacją prawną w części dotyczącej - opisu stanowisk w etacie jednostki ?.

Może ktoś rozwinąć ten wątek. :gent:

Dżaba - Pią 12 Lip, 2013

No to jak to jest: z jednej strony chce się doprowadzić do większej aktywności fizycznej - a z drugiej MON oficjalnie luzuje wymagania określając, że nie wszyscy muszą być w pełni sprawni :?:
Ponadto ocena "wzorcowa" - raczej nie za faktyczną wiedzę, ale za odpowiednie "znajomości", a w szczególności za znanie "odpowiedniego numeru telefonu". Jednocześnie ktoś będąc w konflikcie z bezpośrednim przełożonym, nawet jakby był naprawdę dobry to takiej oceny nie uzyska, gdyż wielu przełożonych stoi na stanowisku, że ich podwładni nie mogą być mądrzejsi od nich samych.
KOSSy - wiele osób miało okazję się przekonać, jak są one tworzone pod konkretne osoby tylko po to, by można było kogoś wyznaczyć na stanowisko.

luzer - Pią 12 Lip, 2013

Dżaba to wszystko prawda.
Ale nie ważne ile prawa I jakiego stworzą. Wszystko zależy od ludzi...

Sebaso - Pią 12 Lip, 2013

focus napisał/a:
kman1 napisał/a:
mł. chor. sztab.


Po pierwsze - Twój stopień, to mł.chor.szt., nie jak podajesz mł.chor.sztab. :nie2:

Po drugie, jeżeli ustawa wejdzie w ''życie'' w projektowanym kształcie, to zostaniesz mianowany z urzędu na stopień - st.chor.szt.
Natomiast, uposażenie otrzymasz z grupy uposażenia U-6 (st.sierż.)



Dla mnie kolega - zostanie awansowany do st.chor.szt. i będzie pobierał uposażenie z maksymalnej grupy w korpusie podoficerów (w nowej ustawie pdf. młodszy, pdf, pdf. starszy) a więć GU-7. Oczywiście po dostosowaniu etatów do nowych stopni.

Ale to moja interpretacja...

kman1 - Pią 12 Lip, 2013

Fajnie, dzieki za info - ale mam zagwostkę, zakładam że 1 01 2014 bede 4 gwiazdkowym chorążym - po 12 latach od ostatniego awansu /stopien zaszeregowany do U10/ a 31 01 14 ściągam mundur - emerytyra bedzie naliczana z jakiego U ...? Maksymalna grupa w tym "nowym stworze" to 10.

Kiedyś było wzystko jasne - mł. chor. po SCh szedł po drabince awansu i było GIT = kwestia była tylko jakie u 24 do 28 .

pzdr

Sebaso - Sob 13 Lip, 2013

Jeżeli zostaniesz na etacie podoficer (sierż., st.sierż, mł.chor. - tak jak teraz jestes) to emeryturę będziesz brał jako st.chor.szt. z grupy U-7, maksymalnej na etacie podoficer. Aby brać pieniądze z U10 musisz zostać wyznaczony do końca roku na grupę chor., st.chor., lub st.chor.szt. (bo od stycznia będą te stanowiska zaliczane do stanowiska podoficer starszy) i wtedy będziesz otrzymywał emeryture z grupy U-10.
FAZI 1 - Sob 13 Lip, 2013

kman1, Sebaso, proszę poczytać regulamin. Na razie posty poprawiłem, następne wylecą.
Resurrected - Sob 13 Lip, 2013

Sebaso napisał/a:
Jeżeli zostaniesz na etacie podoficer (sierż., st.sierż, mł.chor. - tak jak teraz jestes) to emeryturę będziesz brał jako st.chor.szt. z grupy U-7, maksymalnej na etacie podoficer. Aby brać pieniądze z U10 musisz zostać wyznaczony do końca roku na grupę chor., st.chor., lub st.chor.szt. (bo od stycznia będą te stanowiska zaliczane do stanowiska podoficer starszy) i wtedy będziesz otrzymywał emeryture z grupy U-10.
Nie tak. Moim zdaniem, musi otrzymać konkretnie grupę U:10.
focus - Nie 14 Lip, 2013

Dzisiaj st.chor.szt. na stanowisku np. st.sierż.
po nowelizacji zajmowane obecnie przez niego stanowisko zostanie ''zakwalifikowane'' do obszaru stanowisk: podoficer.; tj.
sierż. - st.sierż - mł.chor.
Tym samym nasz rzeczony podoficer, będzie mógł być zaszeregowany do stanowiska o stopniu mł.chor. i otrzymywać uposażenie z grupy U-7.
Nie więcej.

Dzisiaj mł.chor.szt. na stanowisku np. st.chor.
po nowelizacji zajmowane obecnie przez niego stanowisko zostanie ''zakwalifikowane'' do obszaru stanowisk: podoficer starszy; tj.
chor. - st.chor. - st.chor.szt.
Tym samym nasz omawiany podoficer z mocy ustawy zostanie mianowany do stopnia st.chor.szt. oraz będzie mógł być zaszeregowany do stanowiska o stopniu st.chor.szt.. i otrzymywać uposażenie z grupy U-10

Dzisiaj st.kpr. na stanowisku np. kpr.
po nowelizacji zajmowane obecnie przez niego stanowisko zostanie ''zakwalifikowane'' do obszaru stanowisk: podoficer młodszy; tj.
kpr. - st.kpr. - plut.
Tym samym nasz wspomniany podoficer, będzie mógł być zaszeregowany do stanowiska o stopniu plut. i mianowany na stopień plutonowego oraz otrzymywać uposażenie z grupy U-4 (po spełnieniu ustawowych wymogów w zakresie okresu służby w stopniu oraz ukończenia wymaganego kursu(ów))
itd. ...

Do czasu ogłoszenia aktów wykonawczych (notabene uchwalenia ustawy), nie znając rozporządzenia w sprawie wyznaczania i zwalniania z stanowisk służbowych, trudno jest określić mechanizm który będzie wyznaczał zasady mianowania oficerów młodszych oraz podoficerów na kolejny stopień wojskowy. Kluczowym (nie tylko) wydaje się zapis ustawowy art. 40 ust. 3, art. 41 ust. 2 i art. 42 ust. 1, który upoważnia Ministra Obrony Narodowej do określania corocznego limitu awansowego.

Tak, to widzę :gent:

kman1 - Wto 16 Lip, 2013

fajnie i rzeczowo ;)

Tylko że moj stopien nie bedzie istniał /mł. chor. szt./ :( - według projektu mam zmienic pagony na 4 gwiazdki

... dzisiejszy /JA/ mł. chor. szt. na U6 z ewentualna zmiana pagonów /od 1.01.14/...

... z dniem 31 stycznia zdejmujący mundur ...


WIELKA KOŁOMYJA !


POZDRO DLA WSZYSTKICH :roll:

PS.
Totalne veto dla ustawy /od 2003 r./ likwidującą korpus CHORĄŻYCH.

kroll - Pią 19 Lip, 2013

Czy wszedł w życie urlop ojcowski i na jakich zasadach obowiązuje??Proszę o informacje. :D
adix2001 - Pią 19 Lip, 2013

ustawa po zmianach:
"Art. 65. 1. Żołnierzowi zawodowemu przysługuje urlop macierzyński, dodatkowy urlop macierzyński, urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowy urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlop ojcowski oraz urlop rodzicielski na zasadach i w wymiarze określonych w przepisach ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, z późn. zm.10)).
2. Żołnierzowi zawodowemu - kobiecie będącej w ciąży lub karmiącej dziecko piersią:
1) nie powierza się obowiązków w wymiarze przekraczającym czterdziestu godzin służby w tygodniu i w porze nocnej;
2) nie deleguje się poza miejsce pełnienia służby - bez zgody żołnierza zawodowego - kobiety;
3) nie powierza się wykonywania zadań służbowych szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet, określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 176 Kodeksu pracy.
3. Żołnierz zawodowy - kobieta karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw wliczanych do czasu służby. W przypadku karmienia więcej niż jednego dziecka, żołnierz zawodowy - kobieta ma prawo do dwóch przerw po 45 minut każda. Przerwy na karmienie mogą być na wniosek żołnierza zawodowego - kobiety udzielane łącznie.
4. Żołnierza zawodowego - kobietę, sprawującą opiekę nad dzieckiem do lat czterech, pozostającą w związku małżeńskim z innym żołnierzem, nie deleguje się bez jej zgody poza miejsce pełnienia zawodowej służy wojskowej, w tym samym czasie co współmałżonka.
5. Przepis ust. 4 stosuje się również do żołnierza zawodowego samotnie wychowującego dziecko do lat czterech."

MK-J - Pią 19 Lip, 2013

Wg informacji od zaprzyjaźnionego Kadrowca (przy okazji - :efendi2: ) wiem, że:
- wymiar urlopu ojcowskiego to 14 dni kalendarzowych (w tym sobota, niedziela);
- urlop udzielany jest na wniosek zainteresowanego;
- o taki urlop można wnioskować w ciągu 12 miesięcy od dnia urodzenia dziecka (do momentu ukończenia pierwszego roku życia dziecka).

:gent: M.

kroll - Sob 20 Lip, 2013

Dzięki. Na dzień dzisiejszy ci co mają dzieci i nie skończyły 1 roku życia będą mogli iść na urlop ojcowski. Niektórzy przynajmniej skorzystają. ;)
somsiad3 - Czw 01 Sie, 2013

Urlop ojcowski to 14 dni czy do 14 dni? Jaką ustawę zacytować?
PDT - Czw 01 Sie, 2013

somsiad3 napisał/a:
Jaką ustawę zacytować?


Taką:

Cytat:
(...) urlop ojcowski oraz urlop rodzicielski na zasadach i w wymiarze określonych w przepisach ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, z późn. zm.10)). (...)


Czyli:



Cytat:
Art. 182(3). § 1. Pracownik — ojciec wychowujący dziecko ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze 2 tygodni, nie dłużej jednak niż:

1) do ukończenia przez dziecko 12 miesiąca życia albo

2) do upływu 12 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia orzekającego przysposobienie i nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10 roku życia.

§ 2. Urlopu ojcowskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika—ojca wychowującego dziecko, składany w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika.

§ 3. Przepisy art. 45 § 3, art. 47, art. 50 § 5, art. 57 § 2, art. 163 § 3, art. 165 pkt 4, art. 166 pkt 4, art. 177, art. 183(1) § 1 i art. 183(2) stosuje się odpowiednio.

Art. 182(4). § 1. Pracownik, nie później niż 14 dni po przyjęciu dziecka na wychowanie i wystąpieniu do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia dziecka lub po przyjęciu dziecka na wychowanie jako rodzina zastępcza, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej, może złożyć pisemny wniosek o udzielenie mu, bezpośrednio po urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego w pełnym wymiarze wynikającym z art. 183 § 3, a bezpośrednio po takim urlopie — urlopu rodzicielskiego w pełnym wymiarze wynikającym z art. 1821a § 1; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika.

§ 2. W przypadku, o którym mowa w § 1, przepisy art. 179(2)-179(5) stosuje się odpowiednio.


Jak widzimy w przepisie, wymiar tego urlopu jest wyrażony w tygodniach nie dniach, czyli dwa pełne tygodnie i nie kombinujcie w spekulacjach:

Cytat:
dni robocze czy kalendarzowe?

somsiad3 - Czw 01 Sie, 2013

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź, w poniedziałek piszę wniosek :)
PDT - Czw 01 Sie, 2013

somsiad3, nie spiesz się :!: - "co nagle to po diable".

Ustawa jeszcze nie została uchwalona w Sejmie.


http://www.sejm.gov.pl/Se...roc.xsp?nr=1278

Po uchwaleniu jeszcze Senat który może cofnąć do poprawek, potem musi podpisać Prezydent Komorowski a potem musi być ogłoszony w Dzienniku Ustaw a potem jeszcze odczekać:

Cytat:
Art. 12. Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 1 pkt 1 lit. a, pkt 4 lit. a tiret pierwsze – tiret trzecie, pkt 8, pkt 9 lit. b, pkt 20, pkt 22 lit. a, pkt 24, art. 2 i art. 7 ust. 1 pkt 3, które wchodzą w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia.

fiodor.mk - Pią 02 Sie, 2013

somsiad3 napisał/a:
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź, w poniedziałek piszę wniosek :)


możesz spokojnie pisać, zmiany już obowiązują link ART 14

pozdrawiam!

PDT - Pią 02 Sie, 2013

fiodor.mk, no rzeczywiście :efendi2: , MON-owscy legislatorzy jednak mnie zadziwiają, proszę spojrzeć na brzmienie art. 1 pkt 39 MON - owskiego projektu ustawy:


Cytat:

39) w art. 65 ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Żołnierzowi zawodowemu przysługuje urlop macierzyński i ojcowski na zasadach i w wymiarze określonym w przepisach ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, z późn. zm. )).”;


... i porównać go z brzmieniem art. 14 pkt. 1 ustawy do której odsyłasz:

Cytat:
1) w art. 65 ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Żołnierzowi zawodowemu przysługuje urlop macierzyński, dodatkowy urlop macierzyński, urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowy urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlop ojcowski oraz urlop rodzicielski na zasadach i w wymiarze określonych w przepisach ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, z późn. zm.14)).”;


Sejm jeszcze nie upublicznił sprawozdania SKON i zobaczymy co z tego wyjdzie.

http://www.sejm.gov.pl/SQ...penAgent&7&1278

:czytanie: :???: :zly4:

Anik - Sro 28 Sie, 2013

Witam
jw. w temacie

https://www.facebook.com/...612696745447028

Lino - Sro 28 Sie, 2013

Za portalem mundurowym:
Nowelizacja ustawy przewiduje, że podoficer, który w dniu wejścia w życie ustawy, czyli prawdopodobnie 1 stycznia 2014 r. zajmował stanowisko zaszeregowane do niższego stopnia wojskowego niż posiadany przez niego stopień wojskowy ma trzy wyjścia.
Po pierwsze może być wyznaczony na takim sam etat jaki nosi na naramiennikach.

- raczej to będzie rzadkość, jeśli byłaby możliwość wyznaczenia to już by był wyznaczony w ramach obecnych przepisów;

Po drugie może być awansowany do bezpośrednio wyższego stopnia wojskowego, jeżeli od mianowania minęły co najmniej trzy lata oraz posiada ocenę bardzo dobrą z ostatniego opiniowania.
- tu nie wiadomo co z U? prawdopodobnie najwyższe w koszyku?

[b]Trzecie rozwiązanie polega na wyznaczeniu podoficera na równorzędny z dotychczas zajmowanym stanowiskiem „zaszeregowane do najwyższego stopnia w ramach podoficerów młodszych, podoficerów i podoficerów starszych.”. [/b]

Proszę rozważyć następującą sytuację:
starszy sierżant zajmuje stanowisko U 5 z zachowanym U:6 (bo kiedyś zajmował U 6), a stanowisko zostanie zaszeregowane do koszyka "podoficer młodszy" - czyli max do U 4,
to z jakiego U będzie odchodził na emeryturę - U:4?

Jeżeli na sztywno zaszeregują stanowiska do koszyków wg. obecnego U to ok, jednak jeżeli zrobią inaczej to będzie wesoło.
Nasuwa się pytanie, kiedy zostanie opublikowany dokument określający sposób "przejścia w koszyki"?

Post ten nie został napisany w celu siania paniki, przedstawia jedynie jedno z możliwych rozwiązań - w zakresie przejścia z obecnych stanowisk w koszyki.

Proszę bardziej zorientowanych w temacie o opinie, lub ewentualne zaprzeczenie, że do takiej sytuacji nie dojdzie z podaniem uzasadnienia.

sierżant H. - Czw 29 Sie, 2013

WItam :gent:

Wygląda na to (wspominałem o tym wcześniej) że zgodnie z nową pragmatyką - pomocnik dowódcy ds. podoficerów np. w Brygadzie będzie mógł być "jednogwiazdkowym" chorążym, a w tym samym czasie np. dowódcy plutonów "czterogwiazdkowymi"....dziwne rozwiązanie. Osobiście uważam że U:10 powinno być "poza koszykiem"....

-= ET Player =- - Czw 29 Sie, 2013

Zaczyna się. Nagłówek z wp.pl, dział praca.

Zmiany w armii! Awanse, podwyżki, przywileje. Nic, tylko iść do wojska...

wp.pl

Sova1000 - Czw 29 Sie, 2013

No Panie i Panowie, awanse nas czekają :) Nic tylko wracać pod hełmy :)
Lino - Czw 29 Sie, 2013

Proszę rozważyć następującą sytuację:
starszy sierżant zajmuje stanowisko U 5 z zachowanym U:6 (bo kiedyś zajmował U 6), a stanowisko zostanie zaszeregowane do koszyka "podoficer młodszy" - czyli max do U 4,
to z jakiego U będzie odchodził na emeryturę - U:4?


Jeżeli żołnierz będzie miał rozkaz o zachowaniu grupy uposażenia to emerytura będzie z zachowanej grupy uposażenia.

sierżant H. - Czw 29 Sie, 2013

A czy przypadkiem nowa ustawa przewiduje pojęcie "zachowania grupy uposażenia" ? A jak tak, to w w/w przypadku jakby to miało wyglądać? :gent:
Vistula - Czw 29 Sie, 2013

Oczywiście jak zwykle wszystkie zmiany zachodzące w MONie poza tymi niekorzystnymi nie dotyczą korpusu szeregowych. Bo logiczne, że żaden szeregowy nie awansuje na kaprala bez zmiany etatu.

Przykre.

Resurrected - Czw 29 Sie, 2013

Ale szeregowy na starszego tak. ;)
koniarz16 - Pią 30 Sie, 2013

właśnie a co z nimi ??? szeregowymi ??
seba_wsp - Pią 30 Sie, 2013
Temat postu: podofcierowie
Witam, jestem na etacie U:4, stopień plut., czy na tym stanowisku będe mógł awansowac na stopien sierż.???
Cytat:
zaliczenia stanowisk podoficerów do trzech stopni etatowych, w których będą po trzy stopnie wojskowe:
podoficerowie młodsi ( kapral, starszy kapral i plutonowy),
podoficerowie ( sierżant, starszy sierżant, młodszy chorąży).
podoficerowie starsi ( chorąży, starszy chorąży, starszy chorąży sztabowy).


czyli stanowisko = 3 stopnie etatowe (3 stopnie wojskowe)??? bo z tego by wynikalo ze mimo ze sierzant jest na innych widelkach juz to moge otrzymac taki stopien na aktualnym stanowiku gdyz to nie jest zmiana stanowskia tylko stopnia etatowego??

Pozdrawiam

focus - Pią 30 Sie, 2013

Lino napisał/a:
o zachowaniu grupy uposażenia to emerytura będzie z zachowanej grupy uposażenia.


sierżant H. napisał/a:
nowa ustawa przewiduje pojęcie "zachowania grupy uposażenia"


Chodzi o zachowanie stawki uposażenia zasadniczego.

Cytat:
Art. 79.
Żołnierz zawodowy wyznaczony na stanowisko służbowe zaszeregowane do niższej grupy uposażenia zachowuje prawo do stawki uposażenia zasadniczego pobieranego na poprzednio zajmowanym stanowisku do czasu uzyskania wyższej stawki uposażenia zasadniczego.

18latwmonie - Sob 14 Wrz, 2013
Temat postu: Ustawa
Ustawa przegłosowana przez Sejm. Teraz tylko senat i Prezydent i od 1.01.2014r wchodzą zmiany
waren20 - Sob 14 Wrz, 2013
Temat postu: Re: Ustawa
18latwmonie napisał/a:
Ustawa przegłosowana przez Sejm. Teraz tylko senat i Prezydent i od 1.01.2014r wchodzą zmiany


Oj chyba po 30 dniach od ogłoszenia. 1 stycznia to wchodzą nowe dowództwa

orkan - Sob 14 Wrz, 2013

W Senacie niech przywrócą admirała na swoje miejsce a admirała floty dać na 4 gwiazdki. W pozostałych RSZ zamiast generała dać generała armii. W końcu mamy francuski system stopni generalskich a nie anglosaski.
tadeusz77 - Sob 14 Wrz, 2013

Zobaczycie jaki teraz będzie bałagan jeśli chodzi o stopnie podoficerskie i etaty.Ustawodawcy powinni wrócić do dawnego systemu czyli mł.chor mógł awansować aż do st.chor.szt komu to przeszkadzało.A teraz będąc mł chor dalej jestem zablokowany w awansach
PDT - Nie 15 Wrz, 2013

waren20 napisał/a:
Oj chyba po 30 dniach od ogłoszenia. 1 stycznia to wchodzą nowe dowództwa


ustawa ma wejść w życie dwuetapowo:
Cytat:
Art. 14.
Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 1 pkt 1 lit. a, pkt 4 lit. a tiret pierwsze – tiret trzecie, pkt 8, pkt 9 lit. b, pkt 21, pkt 23 lit. a, pkt 25, art. 2, art. 7 ust. 1 pkt 3, art. 10 i art. 11, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2014 r.

:gent:

luzer - Pon 16 Wrz, 2013

Witam
Może ktoś podać link do noweli. Chodzi o to by "rozszyfrować", jakie artykuły I kiedy wchodzą w życie.
Pozdr

adix2001 - Pon 16 Wrz, 2013

Zmiany od 1 stycznia 2014 roku to "widełka w stopniach" pozostałe rzeczy 14 dni od ogłoszenia
link: http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/druk.xsp?nr=1673

Małgorzata - Pon 16 Wrz, 2013

Nowelizacja wprowadza zniensienie kadencyjności na stanowiskach dla podoficerów i wielokrotność jej powtarzania przez oficerów - czyli powoli wracamy do punktu wyjścia. I po co były te zmiany w 2004 roku ? Wprowadzanie stanowisk głównych, pośrednich, zabezpieczających, nieustanne zmiany struktur itp.
luzer - Pon 16 Wrz, 2013

Nowela określa, że:
"
Cytat:
„6. Minister Obrony Narodowej, w porozumieniu z ministrem właściwym
do spraw pracy, określi, w drodze rozporządzenia:
1) szczegółowe warunki i tryb otrzymywania, przyznawania, zawieszania,
obniżania i wstrzymywania dodatków do uposażenia zasadniczego
oraz ich wysokość,

Mowa była o przyznawaniu dodatku za długoletnią służbę co rok a nie 15,20,25...

Ciekawe czy wejdą?

Sebaso - Pon 16 Wrz, 2013
Temat postu: Re: podofcierowie
seba_wsp napisał/a:
Witam, jestem na etacie U:4, stopień plut., czy na tym stanowisku będe mógł awansowac na stopien sierż.???
Cytat:
zaliczenia stanowisk podoficerów do trzech stopni etatowych, w których będą po trzy stopnie wojskowe:
podoficerowie młodsi ( kapral, starszy kapral i plutonowy),
podoficerowie ( sierżant, starszy sierżant, młodszy chorąży).
podoficerowie starsi ( chorąży, starszy chorąży, starszy chorąży sztabowy).


czyli stanowisko = 3 stopnie etatowe (3 stopnie wojskowe)??? bo z tego by wynikalo ze mimo ze sierzant jest na innych widelkach juz to moge otrzymac taki stopien na aktualnym stanowiku gdyz to nie jest zmiana stanowskia tylko stopnia etatowego??

Pozdrawiam


Moim zdaniem - jesli etat zostanie zakwalifikowany do pdf młodszych to nie. Będziesz mógł awansować po zmianie etatu na pdf (i możliwe że będziesz musiał mieć kurs na pdf-sierż).

emu - Pon 16 Wrz, 2013

Były zapowiedzi wpisania do ustawy prawa do dnia wolnego z tytułu oddania krwi w dniu donacji dla żołnierzy - krwiodawców. Skończyło się na zapowiedziach. To przykre. Osobiście jestem rozczarowany. Ustawa o służbie krwi gwarantuje wolne wszystkim obywatelom, jak się okazuje żołnierz to obywatel kategorii niższej.


Cytaty ze strony "Polski Zbrojnej":

Żołnierze, którzy honorowo oddają krew, nie mogą dziś liczyć na dzień wolny, tak jak krwiodawcy w cywilu lub innych służbach. Z wnioskiem o propozycję zmiany w tej sprawie zwrócił się do ministra obrony narodowej rzecznik praw obywatelskich. To szef resortu zdecyduje, czy wojskowym będzie przysługiwało zwolnienie od zajęć służbowych.

Zgodnie z przepisami Ministra Pracy i Polityki Socjalnej pracodawca ma obowiązek zwolnić od pracy pracownika, który oddaje krew w dniu wyznaczonym przez stację krwiodawstwa. Niestety, przepisy te nie odnoszą się do żołnierzy. Również ustawa o służbie wojskowej nie przewiduje udzielania dnia wolnego krwiodawcy w wojskowym mundurze.

Zdaniem wielu żołnierzy krwiodawców, po oddaniu przez nich krwi w dniu roboczym powinni zostać automatycznie zwolnieni z wykonywania obowiązków służbowych. Tym bardziej że na takie uprawnienie liczyć mogą policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej. – Dowódcy nie mają jednak podstaw prawnych, by udzielić nam dnia wolnego. Najczęściej więc albo odbieramy wolne za służbę, albo korzystamy z urlopu okolicznościowego – mówi żołnierz z warszawskiej jednostki, który wielokrotnie już brał udział w podobnych akcjach. Urlop okolicznościowy, na pisemny wniosek żołnierza, może być udzielony na załatwienie ważnych spraw, w tym także wtedy, gdy wojskowy oddaje krew.

Brak regulacji prawnych w przypadku wojskowych krwiodawców zainteresował rzecznika praw obywatelskich, który zwrócił się do ministra obrony narodowej o zajęcie stanowiska w tej sprawie. „Wprowadzenie w odniesieniu do żołnierzy zawodowych podobnych jak w innych służbach rozwiązań prawnych stanowiłoby wyraz wsparcia idei honorowego krwiodawstwa, mającego w środowisku żołnierzy zawodowych wieloletnią tradycję” – czytamy w piśmie RPO do ministra Tomasza Siemoniaka.

http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/7281

Scyz - Wto 17 Wrz, 2013

tadeusz77 napisał/a:
Zobaczycie jaki teraz będzie bałagan jeśli chodzi o stopnie podoficerskie i etaty.Ustawodawcy powinni wrócić do dawnego systemu czyli mł.chor mógł awansować aż do st.chor.szt komu to przeszkadzało.A teraz będąc mł chor dalej jestem zablokowany w awansach

Poczekaj aż dinozaury odejdą to i ty awansujesz. :gent:

[ Dodano: Wto 17 Wrz, 2013 ]
emu napisał/a:
Były zapowiedzi wpisania do ustawy prawa do dnia wolnego z tytułu oddania krwi w dniu donacji dla żołnierzy - krwiodawców. Skończyło się na zapowiedziach. To przykre. Osobiście jestem rozczarowany. Ustawa o służbie krwi gwarantuje wolne wszystkim obywatelom, jak się okazuje żołnierz to obywatel kategorii niższej.


Cytaty ze strony "Polski Zbrojnej":

Żołnierze, którzy honorowo oddają krew, nie mogą dziś liczyć na dzień wolny, tak jak krwiodawcy w cywilu lub innych służbach. Z wnioskiem o propozycję zmiany w tej sprawie zwrócił się do ministra obrony narodowej rzecznik praw obywatelskich. To szef resortu zdecyduje, czy wojskowym będzie przysługiwało zwolnienie od zajęć służbowych.

Zgodnie z przepisami Ministra Pracy i Polityki Socjalnej pracodawca ma obowiązek zwolnić od pracy pracownika, który oddaje krew w dniu wyznaczonym przez stację krwiodawstwa. Niestety, przepisy te nie odnoszą się do żołnierzy. Również ustawa o służbie wojskowej nie przewiduje udzielania dnia wolnego krwiodawcy w wojskowym mundurze.

Zdaniem wielu żołnierzy krwiodawców, po oddaniu przez nich krwi w dniu roboczym powinni zostać automatycznie zwolnieni z wykonywania obowiązków służbowych. Tym bardziej że na takie uprawnienie liczyć mogą policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej. – Dowódcy nie mają jednak podstaw prawnych, by udzielić nam dnia wolnego. Najczęściej więc albo odbieramy wolne za służbę, albo korzystamy z urlopu okolicznościowego – mówi żołnierz z warszawskiej jednostki, który wielokrotnie już brał udział w podobnych akcjach. Urlop okolicznościowy, na pisemny wniosek żołnierza, może być udzielony na załatwienie ważnych spraw, w tym także wtedy, gdy wojskowy oddaje krew.

Brak regulacji prawnych w przypadku wojskowych krwiodawców zainteresował rzecznika praw obywatelskich, który zwrócił się do ministra obrony narodowej o zajęcie stanowiska w tej sprawie. „Wprowadzenie w odniesieniu do żołnierzy zawodowych podobnych jak w innych służbach rozwiązań prawnych stanowiłoby wyraz wsparcia idei honorowego krwiodawstwa, mającego w środowisku żołnierzy zawodowych wieloletnią tradycję” – czytamy w piśmie RPO do ministra Tomasza Siemoniaka.

http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/7281

Normalny przełożony zwolni Cię, jeżeli udokumentujesz oddanie krwi i nikt o zdrowych zmysłach nie podważy tej decyzji.

-=Alex=- - Wto 17 Wrz, 2013

Scyz napisał/a:
Normalny przełożony zwolni Cię,(...)
A nienormalny ?
emu - Wto 17 Wrz, 2013

Czy normalny to taki co przymyka oko? W naszej jednostce przez kilka lat po oddaniu krwi stwierdzane było, że żołnierz był w punkcie krwiodawstwa. Aż ktoś przeczytał przepisy w sposób dla siebie wygodny. Czy to źle czy dobrze? Nie mi oceniać. Wiem, że są w tym kraju jednostki gdzie jest inaczej.
looker - Sro 18 Wrz, 2013

A zaraz potem się zacznie: a jak sobie nogę złamie na takim "lewym" wolnym to co ?
I tak dalej...I temu podobne...

Scyz - Sro 18 Wrz, 2013

-=Alex=- napisał/a:
Scyz napisał/a:
Normalny przełożony zwolni Cię,(...)
A nienormalny ?

Nienormalny nie zauważy, a mądry nic nie powie :gent:

kroll - Sro 18 Wrz, 2013

Ja daję wolne i co lepiej podaję to do rozkazu. Osoba oddająca krew tylko przynosi mi zaświadczenie o oddaniu krwi. Nikt nie robi problemu tylko trzeba ustalić termin w którym zainteresowany chce oddać krew. :brawo:
Famer - Sob 21 Wrz, 2013

Według mnie dwa hity nowelizacji:

Cytat:
Art. 42c. 1.
Żołnierza zawodowego, który dokonał czynów o charakterze bohaterskim spełnionych w szczególnie niebezpiecznych warunkach,
z wykazaniem wyjątkowej odwagi, z narażeniem życia lub
zdrowia w obronie prawa, nietykalności granic państwowych, życia,
mienia i bezpieczeństwa obywateli, Minister Obrony Narodowej
może mianować na wyższy stopień wojskowy.
2. Żołnierza zawodowego mianowanego w trybie określonym w ust. 1:
1) zaszeregowuje się w ramach zajmowanego stanowiska służbowego
do stopnia wojskowego, na który został mianowany albo
2) wyznacza się na stanowisko służbowe odpowiadające stopniowi
wojskowemu, na który został mianowany.
3. W przypadku braku możliwości wyznaczenia żołnierza zawodowego
w sposób, o którym mowa w ust. 2, tworzy się dla niego
stanowisko służbowe o stopniu etatowym odpowiadającym stopniowi
wojskowemu, na który został mianowany.


Dla mnie niezłe jaja. Mianowanie w nagrodę, to nic, że nie ma stanowiska, stworzymy nowe. Ktoś nieźle popłynął, tworząc ten zapis. Cofamy się kilka pokoleń do tyłu. Z jednej strony zwalnia się albo przenosi ludzi, bo nie ma dla nich etatów w dotychczasowych jednostkach, a to powstaje taki bajkowy zapis.


No i jeszcze to (dotyczy należności przy zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej):
Cytat:
w art. 95 pkt 2 otrzymuje brzmienie:
2) ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, w tym za dodatkowy urlop
wypoczynkowy, niewykorzystany w roku zwolnienia ze służby oraz za lata poprzednie;


Podobno żyjemy w dobie oszczędności, a tu ustawodawca daje każdemu odchodzącemu możliwość wyciągnięcia dodatkowych kilkudziesięciu (a dla tych co na U-15 i wyżej nawet kilkuset tysięcy) złotych dodatkowo przy odejściu z wojska. Teraz to tylko głupi będzie chodził na urlop. Należne urlopy wypoczynkowe będą skrzętnie gromadzone, a L-4 powszechnie zastąpi ich miejsce.

luzer - Sob 21 Wrz, 2013

W sprawie urlopów orzekał chyba TK albo SN.
Jaka jest procedura by je policzyć wg nowych zasad, znajac orzeczenie, a wg jeszcze obowiązującej ustawy?

Famer - Nie 22 Wrz, 2013

Według jeszcze aktualnych przepisów, ekwiwalent należy się za rok, w którym żołnierz jest zwalniany i za maksymalnie 3 lata wstecz. A teraz będzie "no limit".
Scyz - Nie 22 Wrz, 2013

Tylko w SG i podobnych jednostkach mają kilka lat zaległych urlopów, przecież mają ciągle "orkę " i nie ma kiedy "taczki załadować". Żalą się kursantom na AONie. :czyta:
alien - Nie 22 Wrz, 2013

Odkładanie urlopu kosztem L4 jak to teraz jest dość powszechne zostanie ukrócone zmiana dotyczącą płatności 80% za zwolnienie lekarskie. W jednostkach się ściga ludzi za zaległe urlopy a sztaby i instytucje centralne maja po kilka lat zaległych, tam pracują a tu się obijają i tylko wypoczywają taki wniosek.
luzer - Nie 22 Wrz, 2013

Zmiany z urlopami do wypłaty z terminem "no limit" są wynikiem orzeczenia TK. Samo orzeczenie powoduje, że jeśli ktoś dostaje, na obecnie obowiązujących przepisach tylko za 3 lata wstecz, ma możliwość podważenia takiego rozwiązania, gdyż przepis obecny jest niekonstytucyjny.

Teraz trzeba wziąć tylko orzeczenie I uruchamiać procedurę. To dla odchodzących na obecnych(starych) przepisach.

Jeśli ktoś zna orzeczenie I ścieżkę działania to może podać.
Było gdzieś w uzasadnieniu noweli ale nie mogę znaleźć...

focus - Nie 22 Wrz, 2013

alien napisał/a:
Odkładanie urlopu kosztem L4 jak to teraz jest dość powszechne zostanie ukrócone zmiana dotyczącą płatności 80% za zwolnienie lekarskie.


No cóż, kij ma dwa końce ...
W mojej instytucji, wielu z kadry dojeżdża codziennie do ''pracy''. Zwrot kosztów jakie pokrywa MON, wielokrotnie wystarczają na tydzień dojazdów. Jak obliczyli żołnierze, zdecydowanie, będzie się im opłacało przebywać cały miesiąc na kontrolowanym L-4 (80% uposażenia), niż ponosić koszta dojazdu, w tym amortyzacji samochodu ... :???:

Prosty przykład:
Uposażenie szeregowego brutto, to około - 3100 zł.
Dzienny dojazd do pracy 100 km.
Średnie spalanie ''ropa" - 6 litrów na 100 km.
Cena diesla zwykła ok. 5,60
Koszt dziennego dojazdu - 33,60
Miesięcznie, średnio pracujemy 20 - 21 dni, to daje kwotę = 705 zł na dojazdy.
Potrącenie z uposażenia szeregowego 20% uposażenia, to około 600 - 650 zł.

Tym samym nasz ''bohater'' ma w kieszeni ok. 100 zł. i nie ponosi kosztów amortyzacji eksploatowanego pojazdu ...

Większość z moich kolegów dojeżdża dziennie ponad 150 km, tym samym koszta rosną :(

alien - Nie 22 Wrz, 2013

Zgadza się i z pewnością nie jeden już tak to sobie skalkulował ;) .Bardziej ciekawi mnie jak rozwiązane zostanie te 20% które niby ma iść dla tych co będą pracować za tego "chorego". Domyślam się że to pewnie zostanie w gestii D-cy a on wiadomo stwierdzi że szeregowego z pododdziału zastępuje ktoś ze sztabu :D . Niezłą furteczką do szybkich karier będzie ten zapis o braku etatu i tworzeniu pod żołnierza.
FAZI 1 - Nie 22 Wrz, 2013

alien, w jakiej gestii i kogo :?: Zastanów się, jeśli pieniądze zostaną w budżecie to co myślisz, że jakaś dobra dusza (MON) przekaże ją do JW :?: Fundusz nagród i zapomóg to zupełnie inna bajka, a cz.p.o. jeszcze inna. To są pieniądze które zostaną po prostu w budżecie MON po to by je kiedyś tam dobrowolnie oddać na ratowanie innych dziur :!:
-=Alex=- - Nie 22 Wrz, 2013

focus napisał/a:
Jak obliczyli żołnierze, zdecydowanie, będzie się im opłacało przebywać cały miesiąc na kontrolowanym L-4 (80% uposażenia)
Ale nie może to być miesiąc kalendarzowy. Ale to nie problem. :gent:
Przemek - Nie 22 Wrz, 2013

focus napisał/a:
alien napisał/a:
Odkładanie urlopu kosztem L4 jak to teraz jest dość powszechne zostanie ukrócone zmiana dotyczącą płatności 80% za zwolnienie lekarskie.


No cóż, kij ma dwa końce ...
W mojej instytucji, wielu z kadry dojeżdża codziennie do ''pracy''. Zwrot kosztów jakie pokrywa MON, wielokrotnie wystarczają na tydzień dojazdów. Jak obliczyli żołnierze, zdecydowanie, będzie się im opłacało przebywać cały miesiąc na kontrolowanym L-4 (80% uposażenia), niż ponosić koszta dojazdu, w tym amortyzacji samochodu ... :???:

Prosty przykład:
Uposażenie szeregowego brutto, to około - 3100 zł.
Dzienny dojazd do pracy 100 km.
Średnie spalanie ''ropa" - 6 litrów na 100 km.
Cena diesla zwykła ok. 5,60
Koszt dziennego dojazdu - 33,60
Miesięcznie, średnio pracujemy 20 - 21 dni, to daje kwotę = 705 zł na dojazdy.
Potrącenie z uposażenia szeregowego 20% uposażenia, to około 600 - 650 zł.

Tym samym nasz ''bohater'' ma w kieszeni ok. 100 zł. i nie ponosi kosztów amortyzacji eksploatowanego pojazdu ...

Większość z moich kolegów dojeżdża dziennie ponad 150 km, tym samym koszta rosną :(


Trochę z przerażeniem przeczytałem ten post. Czy jeśli mi nawet przez myśl nie przyszło, aby podobne wyliczenia robić to oznacza, że coś ze mną nie tak?

looker - Pon 23 Wrz, 2013

FAZI 1, jak na razie byłem przekonany, że zostaną w budżecie ale danej JW. Podobno kwota an uposażenia pozostaje bez zmian tylko podział będzie zależny od ilości chorujących.
Tak to rozumiem. D-ca (szef) dzieli bo wie najlepiej kto za kogo i co robił.

Resurrected - Pon 23 Wrz, 2013

looker napisał/a:
FAZI 1 D-ca (szef) dzieli bo wie najlepiej kto za kogo i co robił.

A to dobre! Szczególnie d-ca jednostki. :lol:

looker - Pon 23 Wrz, 2013

Resurrected, cieszy mnie Twój dobry nastrój ;)
Oczywiście zauważyłeś, że nie napisałem słowa jednostki ?
Po drugie - Dowódca JW też ma bezpośrednich podwładnych i nie tylko, których pracę może dość dokładnie obserwować a co za tym idzie mieć świadomość/wpływ na wyznaczanie zastępujących.

seba_wsp - Pon 23 Wrz, 2013
Temat postu: Re: podofcierowie
Sebaso napisał/a:
seba_wsp napisał/a:
Witam, jestem na etacie U:4, stopień plut., czy na tym stanowisku będe mógł awansowac na stopien sierż.???
Cytat:
zaliczenia stanowisk podoficerów do trzech stopni etatowych, w których będą po trzy stopnie wojskowe:
podoficerowie młodsi ( kapral, starszy kapral i plutonowy),
podoficerowie ( sierżant, starszy sierżant, młodszy chorąży).
podoficerowie starsi ( chorąży, starszy chorąży, starszy chorąży sztabowy).


czyli stanowisko = 3 stopnie etatowe (3 stopnie wojskowe)??? bo z tego by wynikalo ze mimo ze sierzant jest na innych widelkach juz to moge otrzymac taki stopien na aktualnym stanowiku gdyz to nie jest zmiana stanowskia tylko stopnia etatowego??

Pozdrawiam


Moim zdaniem - jesli etat zostanie zakwalifikowany do pdf młodszych to nie. Będziesz mógł awansować po zmianie etatu na pdf (i możliwe że będziesz musiał mieć kurs na pdf-sierż).


Masz rację nie będę mógł...

To teraz pytanie inaczej.... aktualnie jestem na U:4, znalazłem sobie etat U:5, od nowego roku wchodzi nowa ustawa i mogę nie zdarzyc z wyznaczeniem mnie na U:5 do konca tego roku??? Co będzie wiążące?? data rozpoczęcia całych "przenosin"?? Czy nagle w grudniu ktoś mi powie, że niestety P1 nie może wyznaczyć gdyż od stycznia na ste: sierż wymagany będzie kurs ktorego teraz nie ma??? :)


Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedź

koniarz16 - Pon 23 Wrz, 2013

Prawo nie działa w stecz więc chyba jest jasne co i jak :)
-=Alex=- - Pon 23 Wrz, 2013

koniarz16 napisał/a:
Prawo nie działa w stecz
A tam, nie działa ... :)
18latwmonie - Wto 24 Wrz, 2013
Temat postu: Ustawa w Senacie
Ustawa o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw w Senacie jako pierwszy punkt obrad w dniu 2.10.2013r. Oto link:

http://www.senat.gov.pl/p...ematy,52,1.html

proszę zwrócić szczególnie uwagę na druk sejmowy nr 1278cz.2,w którym są projekty rozporządzeń do ustawy(kursy na sierżanta i chorążego, dodatek za długoletnią służbę co rok i wiele innych ciekawych rzeczy)

seba_wsp - Wto 24 Wrz, 2013

może i nie działa wstecz... ale... jest coś takiego jak zaróbka od wyższych przełożonych z dopiskiem bez poparcia//

P1 jako organ wyznaczajacy otrzyma pocztą moj wniosek po 1 stycznia... i różnie może go zarobić... ??? i to jest właśnie ta niepewność ...

FAZI 1 - Wto 24 Wrz, 2013

seba_wsp, wielkie litery nie gryzą.
Irecco - Wto 24 Wrz, 2013

seba_wsp napisał/a:
i to jest właśnie ta niepewność ...


Jest ryzyko jest zabawa - jak powiedział klasyk.

seba_wsp - Sro 25 Wrz, 2013

Irecco napisał/a:
seba_wsp napisał/a:
i to jest właśnie ta niepewność ...


Jest ryzyko jest zabawa - jak powiedział klasyk.


Piszesz jak rodowity kadrowiec... hahahaha :) Dzięki :)

luzer - Sro 25 Wrz, 2013

Witam
Prawo nie działa wstecz - co do zasady. Czyli są wyjątki. Bo działać może gdy nie stoi w sprzeczności z zasadą Demokratycznego Państwa Prawa.
Pozdr.

Irecco - Sro 25 Wrz, 2013

seba_wsp, Zgadłeś, od 16 lat.
MK-J - Nie 29 Wrz, 2013

Z portalu-mundurowego.pl
Cytat:

Pragmatyka w Senacie


Dwie nowe poprawki zaproponowała senacka Komisja Obrony Narodowej, przyjmując w trakcie piątkowego posiedzenia nowelizację ustawy pragmatycznej. Jedna z nich dotyczy możliwości powrotu żołnierzy, którzy wypadku lub choroby na misji zostali zwolnieni z wojska.

Dyrektor Departamentu Kadr MON, Andrzej Wasilewski przypomniał najważniejsze z ponad 70 zmian w kolejnej dużej nowelizacji ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Podkreślił, że celami projektu są "ustabilizowanie pełnienia zawodowej służby wojskowej i utrzymanie wysoko wykwalikowanych żołnierzy w służbie". Przypomniał, że jedną z istotnych poprawek zaproponowanych w Sejmie była możliwość mianowania przez szefa MON na wyższy stopień wojskowy lub zmianę stanowiska żołnierza, który dokonał czynu o charakterze bohaterskim w obronie prawa, nietykalności granic państwa, życia i mienia obywateli, z narażeniem własnego życia i zdrowia. W obecnym stanie prawnym istnieje możliwość awansowania żołnierza wyłącznie pośmiertnie.

"Zmiany wychodzą naprzeciw oczekiwaniom żołnierzy, przede wszystkim szeregowych, podoficerów i oficerów młodszych" - podkreślił w swojej opinii przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych WP płk Marian Babuśka. Za korzystne rozwiązania dla wojskowego środowiska uznał m.in. możliwość przeniesienie żołnierzy w służbie kontraktowej do rezerwy czy też podział stanowisk podoficerskich i oficerów młodszych na grupy, co pozwala na większe pole manewru przy zmianach strukturalnych.

Zdaniem senatora Bogdana Klicha, zmiany po 4 latach od ostatniej dużej nowelizacji ustawy pragmatycznej są korzystne, bo m.in. przepisy są bardziej elastyczne oraz likwidują „martwe” stopnie. Zachęcał do kodyfikacji prawa wojskowego do 2-3 ustaw. W ocenie byłego szefa MON, wątpliwości budzi odejście od zasady, że przy dwóch ocenach niedostatecznych ze sprawności fizycznej następuje zwolnienie z wojska oraz podwyższenie wymogu posiadania tytułu magistra dla oficera. Dotychczasowym warunkiem było posiadanie licencjatu.

Zdaniem Wasilewskiego, oderwanie oficera na 2 latach od zajęć służbowych, by uzyskał tytuł magistra jest zbyt kosztowne dla MON. Ponadto oficer, który chce być awansowany na majora musi ukończyć studia podyplomowe. Przedstawiciele Departamentu Kadr wyjaśnili, że nie zaliczenie egzaminu ze sprawności fizycznej powoduje, że w opinii służbowej może pojawić się ocena nie wyższa niż dostateczna, co zamyka drogę awansu i daje dowódcy fakultatywną, a nie obligatoryjną możliwość zwolnienia z wojska. W ten sposób mogą pozostać w wojsku specjaliści, którzy mają problem z zaliczeniem egzaminów z WF.

W trakcie posiedzenia senackiej komisji obrony narodowej wprowadzono jeszcze dwa przepisy przejściowe. Pierwszy przedłuża możliwość powrotu do armii byłym żołnierzom, którzy w skutek wypadku lub choroby doznali stałego lub trwałego uszczerbku na zdrowiu w związku ze służbą wojskową pełnioną na misjach zagranicznych po dniu 1 stycznia 1999 r. Będą mogli się oni zwrócić z wnioskiem do ministra obrony narodowej o powołanie do zawodowej służby wojskowej z kategorią "Zdolny z ograniczeniem" do 31 grudnia 2014 roku. Taki zapis istniał w przepisach przejściowych od 1 stycznia 2010 r., ale obowiązywał tylko przez 2 lata i nie wszyscy z tej możliwości skorzystali.

Druga poprawka dotyczy wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop żołnierzom zwolnionym z zawodowej służby wojskowej za okres dłuższy niż 3 lata. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, podobnie jak inni funkcjonariusze, będą oni mieli prawo do wystąpienia z wnioskiem o wypłatę ekwiwalentu za urlop, za który nie wypłacono im tego ekwiwalentu do jednostki, w której służyli (lub jej następcy prawnego) w ciągu pół roku od dnia wejścia w życie nowelizacji. Ry


FAZI 1 - Nie 29 Wrz, 2013

Cytat:
Zdaniem senatora Bogdana Klicha, zmiany po 4 latach od ostatniej dużej nowelizacji ustawy pragmatycznej są korzystne, bo m.in. przepisy są bardziej elastyczne oraz likwidują „martwe” stopnie.

Szkoda ze taki madry nie byl w czasie swojej kadencji na stanowisku MONa :!: No ale teraz jak inni wprowadzaja zmiany to swje 3 grosze musi dodac. Trzeba przeciez zaistniec w mediach jako Senator zeby decydenci pamietali o nim.

MK-J - Nie 29 Wrz, 2013

FAZI 1 napisał/a:
Szkoda ze taki madry nie byl w czasie swojej kadencji na stanowisku MONa

Uważasz, że coś się od tamtej pory zmieniło :???: Na jego miejscu milczałabym na temat MON, no ale to klient z tych, co to mówią, że deszcz pada gdy im w gębę plują... :gent: M.

Stevie - Nie 29 Wrz, 2013

Cytat:
Dyrektor Departamentu Kadr MON, Andrzej Wasilewski przypomniał najważniejsze z ponad 70 zmian w kolejnej dużej nowelizacji ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Podkreślił, że celami projektu są "ustabilizowanie pełnienia zawodowej służby wojskowej i utrzymanie wysoko wykwalifikowanych żołnierzy w służbie".

Czy z tej wypowiedzi nie wynika, że przed nowelizacją ktoś celowo destabilizował pełnienie służby i zwalniał wykwalifikowanych żołnierzy? A jeśli tak, to dlaczego m.in. i Klich nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności? Przecież to czystej wody sabotaż. :roll:
:gent:

FAZI 1 - Nie 29 Wrz, 2013

Stevie, jak ty albo inny szarak zgubi legitymacje czy referentke to jest afera, jak spieprzysz robote na szczeblu rzadu to co najwyzej dostaniesz lepsze stanowisko do przezimowania.
siatkarka - Wto 01 Paź, 2013

Witam Panów. Nie wiem czy w dobrym miejscu ale chciałbym zapytać, czy sprawa 80% za L4 ucichła, czy ją po prostu wymazali.
Vistula - Sro 02 Paź, 2013

Na chwile obecną to chyba tak jak miało być od stycznia 80zł za służbę, każdy słyszał ale nikt nigdy na to nie widział papieru :)
waren20 - Sro 02 Paź, 2013

siatkarka napisał/a:
Witam Panów. Nie wiem czy w dobrym miejscu ale chciałbym zapytać, czy sprawa 80% za L4 ucichła, czy ją po prostu wymazali.


Prace trwają. Niestety będzie 80%.

-=Alex=- - Czw 03 Paź, 2013

Cytat:
Nowelizacja ustawy o służbie wojskowej wprowadzi ponad 70 zmian. Najważniejsze z nich to:


- żołnierz będzie opiniowany co roku, a nie co trzy lata jak obecnie. Oceny będą wystawiane od połowy sierpnia do połowy października. Wprowadzono dodatkową ocenę − wzorowy,

- kontrakt będzie przedłużany z żołnierzem, który z oceny ogólnej uzyska stopień co najmniej dobry,

- zmieniono zasady zdawania egzaminu z WF. Każdy żołnierz będzie musiał przystąpić do niego raz w roku. Nie będą przyjmowane zwolnienia z egzaminu z powodu wyjazdu służbowego. Egzaminy będą organizowane raz w miesiącu, a nie dwa razy do roku jak obecnie. Ocena niedostateczna z WF będzie obniżała ocenę ogólną żołnierza,

- warunkiem dołączenia do korpusu oficerskiego będzie ukończenie studiów magisterskich. Obecnie oficer może mieć jedynie licencjat. Jeśli oficerowie, którzy dziś mają studia I stopnia, nie uzupełnią wykształcenia, zakończą karierę na stanowisku kapitańskim,

- minister obrony narodowej będzie miał prawo awansowania na wyższe stopnie żołnierzy, którzy z narażeniem życia i zdrowia dokonali czynów bohaterskich. Obecnie taki awans jest możliwy jedynie pośmiertnie,

- wprowadzono dodatki motywacyjne dla podoficerów. MON przeznaczył na to 39 mln zł,

- możliwe będzie przeniesienie żołnierza na niższe stanowisko etatowe w sytuacji, gdy zajmowane przez niego ulega likwidacji. Taki ruch możliwy będzie także wtedy, gdy żołnierz jest przeniesiony do rezerwy kadrowej i czeka na etat zgodny z jego stopniem wojskowym. W obu przypadkach warunkiem przeniesienia będzie zgoda żołnierza,

- żołnierz służby kontraktowej może być przeniesiony do rezerwy na okres nie dłuższy niż pół roku, a w przypadku żołnierza służby stałej do 2 lat,

- zniesiono kadencyjność u podoficerów i oficerów. Kadencyjność będzie obowiązywała w przypadku oficerów mianowanych przez prezydenta, chodzi o szefa Sztabu Generalnego WP, dowódców generalnego oraz operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych,

- szeregowy, który chce przejść do korpusu podoficerów musi mieć wykształcenie średnie oraz uzyskać z opiniowania ocenę bardzo dobrą. Żołnierz szeregowy może być awansowany dopiero po 5 latach służby, jednak w szczególnych okolicznościach ten okres może być skrócony do 3 lat,

- szeregowy zawodowy, który otrzyma ocenę co najmniej bardzo dobrą z ostatniej opinii służbowej będzie miał pierwszeństwo w przyjęciu do szkół podoficerskich. To prawo nabędzie jednak dopiero po 5 latach służby,

- każdy żołnierz będzie miał − jak cywilny pracownik − prawo do dwutygodniowego urlopu ojcowskiego,

- poluzowano przepisy dotyczące oświadczeń majątkowych. Dziś, gdy żołnierz nie złoży oświadczenia majątkowego w terminie, zostaje obligatoryjnie wyrzucony z wojska. Według nowego prawa, przełożony żołnierza musi wszcząć postępowanie dyscyplinarne, które może (ale nie musi) zakończyć się wydaleniem żołnierza ze służby,

- wprowadzono trzy grupy w korpusie podoficerskim: podoficerów młodszych (kapral, starszy kapral i plutonowy), podoficerów (sierżant, starszy sierżant i młodszy chorąży) oraz podoficerów starszych (chorąży, starszy chorąży i starszy chorąży sztabowy),

- nowelizacja rozwiązuje kwestię nieistniejących stopni wojskowych. Zgodnie z nowym prawem, starszy plutonowy zostanie awansowany na stopień sierżanta, sierżant sztabowy i starszy sierżant sztabowy otrzyma stopień młodszego chorążego, młodszy chorąży sztabowy i chorąży sztabowy zostaną starszym chorążym sztabowym. Przepis ten dotyczy kilkunastu tysięcy żołnierzy służby czynnej oraz rezerwy.

http://www.polska-zbrojna...ebata-w-Senacie

Ciekawy jestem, jak to wszystko wyjdzie w praniu.

Vistula - Czw 03 Paź, 2013

Oczywiście, jak przy wszystkich wielkich zmianach, wszelkie profity omijają szeregowych.
Co to za bzdurny zapis, że żołnierze z bardzo dobrą opinią będą mieli pierwszeństwo na podoficerkę, skoro każdy doskonale wie jak to wygląda i będzie wyglądać. I oczywiście bardzo dobra opinia nie oznacza, że ktoś taki musi uzyskać poparcie dowódcy.

Cuba - Pią 04 Paź, 2013

Senat przyjął ustawę i ,,tylko'' podpis prezydenta

http://polska-zbrojna.pl/...we-pragmatyczna :efendi2:

Ptica - Pią 04 Paź, 2013

Kolego- czytaj do końca ;) Ponieważ senatorowie wprowadzili do dokumentu poprawki, nowelizacją ponownie musi zająć się Sejm. Po głosowaniu w Sejmie, zapewne Pan Prezydent podpisze :gent:
Resurrected - Pią 04 Paź, 2013

"- możliwe będzie przeniesienie żołnierza na niższe stanowisko etatowe w sytuacji, gdy zajmowane przez niego ulega likwidacji. Taki ruch możliwy będzie także wtedy, gdy żołnierz jest przeniesiony do rezerwy kadrowej i czeka na etat zgodny z jego stopniem wojskowym. W obu przypadkach warunkiem przeniesienia będzie zgoda żołnierz."

Obecnie jest taka możliwość. Żadna nowość.

siatkarka - Pią 04 Paź, 2013

Czy w pragmatyce jest mowa o % za każdy rok służby, i do ilu procent?.
-= ET Player =- - Pią 04 Paź, 2013
Temat postu: Re: Ustawa w Senacie
18latwmonie napisał/a:
Ustawa o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw w Senacie jako pierwszy punkt obrad w dniu 2.10.2013r. Oto link:

http://www.senat.gov.pl/p...ematy,52,1.html

proszę zwrócić szczególnie uwagę na druk sejmowy nr 1278cz.2,w którym są projekty rozporządzeń do ustawy(kursy na sierżanta i chorążego, dodatek za długoletnią służbę co rok i wiele innych ciekawych rzeczy)


cz. II str. 179

MK-J - Sob 05 Paź, 2013

luzer napisał/a:
Mowa była o przyznawaniu dodatku za długoletnią służbę co rok a nie 15,20,25...

Ciekawe czy wejdą?


W projekcie rozporządzenia w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego czytamy m.in.
Cytat:
§25.1. Żołnierzowi zawodowemu przyznaje się dodatek za długoletnią służbę wojskową w wysokości 300 zł.
2. Dodatek, o którym mowa w ust. 1, zwiększa się żołnierzowi zawodowemu o kwotę:
1) Po trzech latach służby wojskowej - 3%
2) Po sześciu latach służby wojskowej - 6%
3) Po dziewięciu latach służby wojskowej - 9%
4) Po dwunastu latach służby wojskowej - 12%
5) Po piętnastu latach służby wojskowej - 15% i wzrasta o 1% za każdy dalszy rok służby do 35% po 35 latach służby wojskowej
- kwoty należnego uposażenia zasadniczego

Maniek1234 - Nie 06 Paź, 2013

18latwmonie napisał/a:
Ustawa o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw w Senacie jako pierwszy punkt obrad w dniu 2.10.2013r. Oto link:
http://www.senat.gov.pl/p...ematy,52,1.html
proszę zwrócić szczególnie uwagę na druk sejmowy nr 1278cz.2,w którym są projekty rozporządzeń do ustawy(kursy na sierżanta i chorążego, dodatek za długoletnią służbę co rok i wiele innych ciekawych rzeczy)

Panie i Panowie jeżeli chodzi o korpus podoficerski to:
2) dla podoficerów zawodowych, zaszeregowane do stopni etatowych:
a) kaprala (mata) – ukończenie szkoły średniej oraz szkolenia w szkole podoficerskiej albo
ukończenie szkoły średniej oraz pełnienie przed powołaniem do zawodowej służby
wojskowej czynnej służby wojskowej.
b) sierżanta (bosmana), chorążego (chorążego marynarki) – ukończenie kursu kwalifikacyjnego,
c) niewymienionych w lit. a i b – ukończenie w zależności od potrzeb kursu doskonalącego;
Czy obecny kurs na STE plut. można przyporządkować pod punkt c?

zino - Nie 06 Paź, 2013

Wygląda na to, że wszyscy co zrobili kurs plutonowego i mł. chorążego a nie awansowali (i nie awansują do końca roku) to będą musieli odwiedzić Szkołę Podoficerską jeszcze raz i zrobić kursik odpowiednio na sierżanta i później chorążego. A swoją drogą, ciekawe czy absolwenci Szkoły Chorążych będą musieli zrobić kurs na chorążego. Dwa lata szkoły może być mało żeby przeskoczyć z mł. chor. na chorąży.
Maniek 1234 - kursu plutonowego raczej nie można zaliczyć do kursu doskonalącego. Takie kursy są wpisane w KOSS np. kurs szefów pododdziałów albo kurs regulacja ruchu. Wszystko zależy jakie wymagania będą na stanowisku na jakie masz być wyznaczony. Może nie być żadnych i wtedy ok. Kurs na stopień to co innego.
Pozdro.

Szuwix - Pon 07 Paź, 2013

Witam. Artykuł z PZ dość ogólnie opisuje sytuację oficerów posiadających studia pierwszego stopnia. Napisano, że taki oficer zakończy służbę w stopniu kapitana. A jak wygląda sytuacja np. porucznika? Interpretacja kadrowców może być różna - nie masz magistra to nie masz awansu. I jak to będzie uregulowane w nowych KOS-ach? Ktoś może jest bardziej zorientowany w tym temacie?
Pozdrawiam

Maniek1234 - Pon 07 Paź, 2013

zino napisał/a:
Takie kursy są wpisane w KOSS

Szuwix napisał/a:
I jak to będzie uregulowane w nowych KOS-ach?

Któryś z zielonych mówił, że po nowemu nie będzie KOSów, ale w projekcie nic takiego nie widzę. Więc jak to jest?

PDT - Wto 08 Paź, 2013

Maniek1234 napisał/a:
ale w projekcie nic takiego nie widzę


Zobacz więc czy projekt ingeruje w treść następujących przepisów zmienianej ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych:
- art. 6 ust. 1 pkt 11a;
- art. 35 ust 1;
- art. 36;
- art. 46 ust. 2.

Znajdziesz odpowiedź.

Jamboree - Sro 09 Paź, 2013

Kiedy poprawki będą rozpatrywane w sejmie?
waren20 - Sro 09 Paź, 2013

Dzisiaj

http://www.sejm.gov.pl/se...w=2&komisja=OBN

Cuba - Pią 11 Paź, 2013

Jeszcze w tym tygodniu w Sejmie odbędzie się głosowanie nad nowelizacją.

http://polska-zbrojna.pl/...prawkami-Senatu

*333* - Wto 15 Paź, 2013

Witam
siatkarka napisała:
Cytat:
Czy w pragmatyce jest mowa o % za każdy rok służby, i do ilu procent?.

Odp: Nie, w pragmatyce nie ma takowego zapisu i wejście w życie nowelizacji pragmatyki nie ma w tym przypadku znaczenia. Rzeczone procenty są w projekcie rozporządzenia MON, przypomnę , projekcie ze stycznia lub lutego tego roku. To czy wejdzie to w życie nie jest przesądzone, wszak to dodatkowy wydatek, a te blokuje Jan Vincent. Jakby było inaczej, czemu nie zostało podpisane przez ministra ON pół roku temu? Ano własnie dlatego - blokada MF.
:gent:

Roman-5000 - Pią 18 Paź, 2013

W końcu w XXI wieku uwzględniono możliwość prowadzenia ewidencji wojskowej w formie elektronicznej. Szapo ba. Od kilku lat czekałem na pytanie – Czy ma Pan moją zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych?

Jednakże uwzględniono tylko ewidencję dotyczącą tylko żołnierzy zawodowych!

W artykule 48 doszedł punkt 6 o treści:
Cytat:
6. Przetwarzanie danych osobowych, o których mowa w ust. 3., zgromadzonych w ewidencji wojskowej może odbywać się bez wiedzy i zgody osoby, której dotyczą te dane.

Jednakże w ust. 3 mówi się tylko o żołnierzu zawodowym.

A co z żołnierzami rezerwy i gromadzeniem danych w formie elektronicznej na ich temat, takich jak:
PESEL, data i m. urodzenia, posiadane SW, wykształcenie, nr telefonu?
Bez takich danych nie sposób jest opracowywanie licznych meldunków, które są wymagane przez przełożonych?
Mam na myśli gromadzenie danych nie przez wojskowego komendanta uzupełnień (art. 48, ust. 2), lecz przez jednostki liniowe. Czy ktoś się zastanawiał kiedyś jak opracować meldunek część III za jednostkę w "X" kategorii, która np. ma ponad 1000 żołnierzy w EPM?!

lokom - Pią 18 Paź, 2013

Roman-5000, może nie słyszałeś, ale istnieje od 1967 r. ustawa o powszechnym obowiązku obrony (wielokrotnie zmieniana). Wystarczy trochę pomyśleć i stwierdzić, że ustawa o służbie... będzie regulowała sprawy dot. żołnierzy zawodowych i nie robić afery, a wysilić się na znalezienie podobnego aktu dot. żołnierzy rezerwy. Dziwi mnie Twoja nieznajomość problemu, bo skoro poruszasz temat, to masz z nim do czynienia - warto chociaż się zainteresować, jakie akty prawne obowiązują.

Początkowy fragment art. 49. ustawy o p.o.o.:
1. Ewidencję wojskową osób podlegających rejestracji, kwalifikacji wojskowej oraz podlegających obowiązkowi czynnej służby wojskowej, a także podlegających innym rodzajom powszechnego obowiązku obrony prowadzą:
1) na szczeblu centralnym – Minister Obrony Narodowej dla terytorium całego państwa;
2) na szczeblu wojewódzkim – szef wojewódzkiego sztabu wojskowego dla obszaru województwa;
3) na szczeblu terenowym – wojskowy komendant uzupełnień dla obszaru objętego terytorialnym zasięgiem działania tego komendanta.
1a. Wojskowi komendanci uzupełnień współpracują z Szefem Krajowego Centrum Informacji Kryminalnych w zakresie niezbędnym do realizacji jego zadań ustawowych.
1b. Ewidencję wojskową, o której mowa w ust. 1, w zakresie osób odbywających w jednostkach wojskowych czynną służbę wojskową oraz posiadających przydział mobilizacyjny lub pracowniczy przydział mobilizacyjny do tych jednostek prowadzą również dowódcy tych jednostek.
1c. Organy prowadzące ewidencję wojskową są obowiązane do wzajemnego przekazywania danych zgromadzonych w tej ewidencji.
1d. Dane osobowe zgromadzone w ewidencji wojskowej mogą być udostępniane:
1) dowódcom jednostek wojskowych oraz ich przełożonym – jeżeli wymagają tego ich zadania;

Roman-5000 - Pią 18 Paź, 2013

Lokom, owszem, masz zupełną rację. Ewidencja takowa jest prowadzona. Jest nią chociażby „Zapotrzebowanie … cz. I” oraz wtórniki otrzymane z WKU.
Ustawa ta mówi o ewidencji, pytanie jednak - gdzie jest napisane, że ewidencji elektronicznej?
Jak wiesz, na wszelkie informacje gromadzone w elektronicznych bazach danych powinna być zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych zgoda osoby, której dane są przetwarzane.
Zgodnie z ustawą wszystkie dane*) zebrane we wtórnikach i innych dokumentach mogą być gromadzone bez zgody i wiedzy osoby, której dotyczą.
Czy sądzisz, że w ustawie o powszechnym obowiązku obrony z 21 listopada 1967r. z późn. zm. ustawodawca miał na myśli elektroniczną ewidencję?

* wszystkie dane - zgodnie art. 49, pkt 2, ppkt 2c powyższej ustawy

Gecko - Pią 18 Paź, 2013

Roman-5000 napisał/a:
Czy sądzisz, że w ustawie o powszechnym obowiązku obrony z 21 listopada 1967r. z późn. zm. ustawodawca miał na myśli elektroniczną ewidencję?

A sądzisz, że miał na myśli papierową? Przeciez nie użył żadnego przymiotnika. Ewidencja to ewidencja - skoro więc w toku kolejnych nowelizacji nie dodano zadnego przymiotnika to moze dlatego, ze miano na mysli ewidencje jako taką a nie konkretny jej rodzaj?
Pozdrawiam

FAZI 1 - Pią 18 Paź, 2013

Gecko napisał/a:
Ewidencja to ewidencja

Niestety ja to wiem, Ty to wiesz i wielu innych, tylko ze wlasnie dzieki dziwnym interpretacjom naszych urzednikow czesto gesto wychodzi tak jak to opisal i takze interpretuje Roman-5000. Wg. niektorych "myslicieli" (w negatywnym znaczeniu) to wlasnie brak slowa "elektroniczna" wyklucza ewidencje w formie elektronicznej. Brak interpretacji przepisow oraz niechlujnosc w tworzeniu ustaw, nic wiecej.

focus - Pią 18 Paź, 2013

Cytat:
Deczja Nr 302/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 16 października 2013 r. w sprawie dostosowania zaszeregowania do stopni etatowych i grup uposażenia stanowisk słuzbowych oficerów młodszych, podofcierów i szeregowych, zmian kodów oznaczeń wymagań kwalifikacyjnych oraz zmieniającą decyzję w sprawie postępowania z dokumentami etatowymi i tabelami należności w resorcie obrony narodowej

oraz PROJEKT z dnia 16.10.2013 r.

Decyzji MON w sprawie dostosowania działalności kadrowej do zmian prawnych dotyczących pragmatyki służbowej żołnierzy zawodowych.


to pierwsze dokumenty i założenia do podjęcia działań personalnych w zakresie mianowania i wyznaczenia oficerów młodszych, podoficerów oraz szeregowych na ''zmienione'' stanowiska służbowe od 1 stycznia 2014 r. w tym zaszeregowania do odpowiednich stopni etatowych.

Roman-5000 - Pią 18 Paź, 2013

Gecko napisał/a:
A sądzisz, że miał na myśli papierową? Przeciez nie użył żadnego przymiotnika.
Stosowny przymiotnik został użyty w poprawce.

FAZI 1 napisał/a:
Niestety ja to wiem, Ty to wiesz i wielu innych, tylko ze wlasnie dzieki dziwnym interpretacjom naszych urzednikow czesto gesto wychodzi tak jak to opisal i takze interpretuje Roman-5000. Wg. niektorych "myslicieli" (w negatywnym znaczeniu) to wlasnie brak slowa "elektroniczna" wyklucza ewidencje w formie elektronicznej. Brak interpretacji przepisow oraz niechlujnosc w tworzeniu ustaw, nic wiecej.
Jak byś zinterpretował to co mówi obecna poprawka, skoro w niej wyraźnie jest mowa o ewidencji w formie elektronicznej?

w art. 48 ust. obecnej ustawy napisał/a:
"5. Ewidencję, o której mowa w ust. 2, prowadzi się w formie teczki akt personalnych i karty ewidencyjnej.
6. Do przetwarzania przez organy wymienione w ust. 2 danych, o których mowa w ust. 3, do celów związanych z przebiegiem zawodowej służby wojskowej nie stosuje się przepisów rozdziału 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, z późn. zm.8))."


art. 48 ust. 5 i 6 otrzymują brzmienie: napisał/a:
"5. Ewidencja, o której mowa w ust. 2, jest prowadzona w formie teczki akt personalnych i karty ewidencyjnej oraz może być prowadzona w formie elektronicznej.
6. Przetwarzanie danych osobowych, o których mowa w ust. 3, zgromadzonych w ewidencji wojskowej może odbywać się bez wiedzy i zgody osoby, której dotyczą te dane."


Proszę Panów o komentarz do tego co zaznaczyłem na niebiesko.
Pragnę nadmienić, iż Art. 48 dotyczy żołnierzy zawodowych, o czym wyraźnie jest w ust. 1 i 2.
Stąd moje wątpliwości co do legalności elektronicznych baz danych o ogólnie mówiąc żołn. rezerwy. Mam na myśli bazy np. w Excelu lub Accessie, bo przecież w WKU są prowadzone elektroniczne bazy, np. SPIRALA (chyba, bo co do nazwy programu nie jestem pewien).

Na czerwono "zaznaczają" moderatorzy. Zmieniłam na niebieski. MK-J

-= ET Player =- - Pią 18 Paź, 2013

focus napisał/a:
to pierwsze dokumenty i założenia do podjęcia działań personalnych w zakresie mianowania i wyznaczenia oficerów młodszych, podoficerów oraz szeregowych na ''zmienione'' stanowiska służbowe od 1 stycznia 2014 r.


Ciekawe jak sprawnie i od kiedy będą podejmowane te działania, bo w niektórych przypadkach (wyznaczania, mianowania) odbywają się błyskawicznie ;)

focus - Pią 18 Paź, 2013

Projekt Decyzji MON jest w fazie uzgodnień, nie mniej kilka terminów wydaje się być ''relanych''

do 10.01.2014 r. - DDK MON wyda decyzje w sprawie mianowania podoficerów (których stopnie nie funkcjonują w pragmatyce) na wyższy stopień z mocą obowiązywania od dnia 1 stycznia 2014r.

do 31.03.2014 r. dowódcy wyznaczą i zaszeregują żołnierzy o których mowa powyżej do ''nowych'' stanowisk i grup uposażenia;

do 30.04.2014 r. w pozostałych przypadkach ...

Projekt decyzji jest obszerny i zawiera nie tylko aspekty wyznaczania, również kontraktów, opiniowania (przejściowego) mianowania w ramach limitu itd ...
Przedstawiam zarys tworzonej ''koncepcji'' bezkolizyjnego przejścia organów kadrowych na przepisy nowej pragmatyki.

K.W.S. - Pią 18 Paź, 2013

focus napisał/a:
Cytat:
Deczja Nr 302/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 16 października 2013 r. w sprawie dostosowania zaszeregowania do stopni etatowych i grup uposażenia stanowisk słuzbowych oficerów młodszych, podofcierów i szeregowych, zmian kodów oznaczeń wymagań kwalifikacyjnych oraz zmieniającą decyzję w sprawie postępowania z dokumentami etatowymi i tabelami należności w resorcie obrony narodowej

oraz PROJEKT z dnia 16.10.2013 r.

Decyzji MON w sprawie dostosowania działalności kadrowej do zmian prawnych dotyczących pragmatyki służbowej żołnierzy zawodowych.


to pierwsze dokumenty i założenia do podjęcia działań personalnych w zakresie mianowania i wyznaczenia oficerów młodszych, podoficerów oraz szeregowych na ''zmienione'' stanowiska służbowe od 1 stycznia 2014 r. w tym zaszeregowania do odpowiednich stopni etatowych.


Z jakiegoś tajemniczego powodu nie znalazłem tej decyzji, Dziennik MON

Podziel się proszę wiedzą o źródle : ) bo od dnia 1 stycznia 2012 r., Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej MUSI być publikowany w formie elektronicznej (ustawa z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych — Dz. U. z 2011 r.
Nr 197, poz. 1172 z późn. zm.)

Numer 302 decyzji wydaje się być w ty kontekście tajemniczym, choć wielce prawdopodobnym ; )

gs3136 - Pią 18 Paź, 2013

K.W.S. tajemniczym powodem może okazać się klauzula powyższej dezycji.
K.W.S. - Sob 19 Paź, 2013

ok, to faktycznie zdejmuje jedną mgiełkę tajemniczości, nakładając przy okazji drugą :P
focus - Sob 19 Paź, 2013

Decyzja 302/MON oraz projekt Decyzji MON w sprawie dostosowania działalności kadrowej do zmian prawnych dotyczących pragmatyki służbowej żołnierzy zawodowych, są dokumentami jawnymi.

Deczyja 302/MON, to nic innego jak nakreślenie sposobu przeprowadzenia zmian w etatatch jednostek, bez konieczności wydawania nowych dokumentów etatowych.
Przy czym pkt 9 ww. decyzji nadmienia, że po przeprowadzeniu powyższych zmian w etatach, ww. dokumenty uznaje się za obowiązujące, nie dłużej jednak niż do 31 grudnia 2015r.


''Wycinek z decyzji''

Cytat:
pkt.3

W dokumentach etatowych jednostek (komórek) organizacyjnych resortu obrony nardowej , stanowiska służbpowe zaszeregowane do stopnia etatowego:

1) kapitana (kapitana marynarki), grupa uposażenia 13 B - oznacza się:
a) kodem stopnia etatowego - 42
b) grupą uposażenia - 12A/13B

2) kapitana (kapitana marynarki), grupa uposażenia 13 A - oznacza się:
a) kodem stopnia etatowego - 42
b) grupą uposażenia - 12A/13A

[...]

6) chorążego (chorążego marynarki), starszego chorążęgo (starszego chorążęgo marynarki) i starszego chorążęgo sztabowego (starszego chorążęgo sztabowego marynarki) - oznacza się:
a) kodem stopnia etatowego - 54
b) grupą uposażenia - 8/9/10


itd ... analogicznie jak wyżej.

RADO - Nie 20 Paź, 2013

Widać, że pomysłodawca nowej pragmatyki dba o pewne grupy żołnierzy, naprodukowano młodych oficerów po dziwnych kursach oficerskich a teraz widocznie nie ma jak ich przepchnąć przez kolejne szczeble awansowe to zrobią im łamańce i pójdą „sztuki” w górę i będzie miejsce na kolejnych plecaków. Dobrze też zrobiono podoficerom kolejny wir etatowy pozbędzie ich w większości szans na klasy specjalisty i dodatki motywacyjne. A mł. chor. to wprost zostali utopieni w nowej pragmatyce, awansując na ten stopień musieli odbyć kurs kwalifikacyjny a teraz gdy można by znowu ich awansować na chor. to nie bo znowu będzie potrzebny kurs kwalifikacyjny – pewnie programowo ten sam, ale nie szkodzi. Kto pozwala na wyrzucanie pieniędzy w błoto, co to za pomysł, żeby ciągle mieszać w etatach nie dając ludziom spokojne pracować, a później wodzowie zdziwieni, że tylu odchodzi, więcej takich zmian. Dodam, że do samego końca roku prowadzone są kursy na mjr gdzie po nowelizacji taki kurs zda się na nic. :brawo: No ale generalicja w kapeluszach ma co robić wygłaszając wykłady na nieważnych kursach. :x
bomirek - Pon 21 Paź, 2013

Proszę wszystkich zorientowanych o odpowiedź na nurtujące mnie pytanie. Czy jako starszy chorąży na U8 od wielu lat mam szanse na awans od 1 stycznia 2014? Czy ktoś może mi to potwierdzić albo zaprzeczyć?
pawelw0404 - Pon 21 Paź, 2013

Co to za reforma, szczycą się wszyscy jaka to wspaniała nowa ustawa pragmatyczna. Trzeba było nie psuć wszystkiego w 2004. I tak teraz po nowej ustawie największy procent podoficerów w stopniach chorążych czy starszych chorążych pracuje na stanowiskach zaszeregowanych do U-7 i po wejściu nowej ustawy też będą na U-7 bo nie ma etatów w jednostkach na U-8 więc co to za rozwiązania??? Jak i tak wszystko będzie po staremu!!!! Wszyscy z góry włącznie z konwentem mówią ,że nikt z podoficerów nie straci ( hahaa) fakt ale i nie zyska nic!! taka to reforma dla chorążych.Pozdrawiam wszystkich chorążych służących na U-7 z wyższymi stopniami i bez perspektyw na awans ( nie z braku doświadczenia , zaangażowania tylko z braku etatów). Pozdrawiam.
Resurrected - Pon 21 Paź, 2013

bomirek napisał/a:
Proszę wszystkich zorientowanych o odpowiedź na nurtujące mnie pytanie. Czy jako starszy chorąży na U8 od wielu lat mam szanse na awans od 1 stycznia 2014? Czy ktoś może mi to potwierdzić albo zaprzeczyć?

Ręce Kolego opadają. Wątek ma kilkanaście stron i jest tu również odpowiedź na Twoje pytanie. Tak, masz szansę zostać starszym chorążym sztabowym. Masz również szansę na początek otrzymać U:09, zgodne z Twoim stopniem. Jest jeden warunek. Stanowisko które obecnie zajmujesz, musi być zaszeregowane do podoficerów starszych, w przedziale U:08 do U:10. Jaśniej już nie mogę.

*333* - Pon 21 Paź, 2013

:Bomirek, pewne jest ze nie dostaniesz awansu i zmiany na u 10 od dnia 1 stycznia. Jeżeli już. Jakieś zmiany to zmiana zaszeregowmaania do u 9,gdzieś w połowie roku, jak limit pozwoli, choć oczywiście wariant z awansem też wchodzi w grę
focus - Pon 21 Paź, 2013

*333* napisał/a:
do u 9,gdzieś w połowie roku, jak limit pozwoli


W przypadku bomirek - limit nie będzie miał zastosowania. Jeżeli projekt wspomnianej decyzji przejdzie bez zmian, to zgodnie z pkt 3 ppkt 1 lit a) to st.chor. bomirek w terminie do 30.04.2013 r. w pierwszej kolejności zostanie wyznaczony na stanowisko służbowe z zaszeregowaniem do stopnia wojskowego odpowiadającego stopniowi wojskowemu, który posiada żołnierz.

Reasumując uposażenie za miesiąc maj ww. żołnierz powinien otrzymywać z U-9. Natomiast nie jest wykluczone, że w ramach limitu awansowego z okazji Święta Wojska Polskiego, możliwa będzie zmiana zaszeregowania do kolejnego wyższego stopnia wojskowego.

Irecco - Pon 21 Paź, 2013

focus, a co z kursem na st. chor. szt. ?
Resurrected - Pon 21 Paź, 2013

Będzie tylko kurs na chor., czyli na pierwszy stopień podoficera starszego.
beryl73 - Pon 21 Paź, 2013

focus napisał/a:
st.chor. bomirek w terminie do 30.04.2013 r.


Literówka, ale prostuję, aby zainteresowanemu, nie robić mętliku: do 30.04.2014r.

HORMAT - Pon 21 Paź, 2013

focus napisał/a:
W przypadku bomirek - limit nie będzie miał zastosowania. Jeżeli projekt wspomnianej decyzji przejdzie bez zmian, to zgodnie z pkt 3 ppkt 1 lit a) to st.chor. bomirek w terminie do 30.04.2013 r. w pierwszej kolejności zostanie wyznaczony na stanowisko służbowe z zaszeregowaniem do stopnia wojskowego odpowiadającego stopniowi wojskowemu, który posiada żołnierz.

Chyba miałeś na mysli 2014 ;) rok. Ale sam jestem zainteresowany Twoją wypowiedzią. Jestem st.chor na pagonach od 2000 r a w tym roku przeszedłem z etatu mł. chor (7) na chor.(8)

focus - Pon 21 Paź, 2013

Irecco napisał/a:
focus, a co z kursem na st. chor. szt. ?


Nie doczytałem się takiego. Po drugie, mianowanie podoficerów posiadających nienadawane stopnie wojskowe (art.10 w zw. z art.7 pkt 1 i 3 ustawy zmieniającej) zostaną mianowani, bez konieczności podnoszenia kwalifikacji. :gent:

Tomasz88 - Sro 23 Paź, 2013

Dobra ,a co wnosi ta ustawa dla szeregowych ? Oprócz awansu z szer. na st. szer........ .
I może mi ktoś wytłumaczyć zasadę że teraz stopień i etat nie muszą iść w parze.? to co st.szer. na etacie kierowcy wozu bojowego , który cudem dostanie się na kurs pdf. i go zda może trafić na ten sam etat ale jako kapral ?

K.W.S. - Sro 23 Paź, 2013

Nie, nowa pragmatyka pozwala podoficerom i oficerom zajmować etaty zaszeregowane do Początkowego U (np U2 kapral) przez kolejne stopnie swojej kariery. Reasumując, jakby mało było kopnięć w dupę naszego korpusu (szer.), przywalili nam jeszcze raz.

Po staremu, jeśli kapral awansował, zwalniał etat i któryś szeregowy na niego wchodził. Po nowemu, jeśli kapral awansował to siedzi zadem na swoim etacie, jeśli znowu awansował to dalej siedzi na tym swoim etacie.

A szeregowy odbija się od ściany.

aron73 - Czw 24 Paź, 2013

K.W.S. napisał/a:
Po staremu, jeśli kapral awansował, zwalniał etat i któryś szeregowy na niego wchodził.

Tak było :?: :?: :?: :-o
A nie tak, że szeregowy musiał odbyć szkolenie podoficerskie (dowódcze) czy jakkolwiek je tam jeszcze zwano? Że nie wspomnę o szkołach stricte podoficerskich. :gent:
A szeregowy zamiast odbijać się od ściany, niech startuje na szkołę podoficerską i droga do kariery stoi otworem. :brawo:

Doberman - Czw 24 Paź, 2013

K.W.S. napisał/a:
Po staremu, jeśli kapral awansował, zwalniał etat i któryś szeregowy na niego wchodził. Po nowemu, jeśli kapral awansował to siedzi zadem na swoim etacie, jeśli znowu awansował to dalej siedzi na tym swoim etacie.

To popatrz tak: po staremu, jak plutonowy awansował, to następnie musiał awansować st. kpr., później któryś kpr. i dopiero st. szer. Teraz jak plut. awansuje, to na jego stanowisko można bezpośrednio wyznaczyć st. szer. (na kpr. oczywiście). :gent:

K.W.S. - Czw 24 Paź, 2013

aron73, ....

Doberman, chciałbym w to wierzyć. Teoria a praktyka to 2 różne rzeczy, kadrowcy u nas nawet nie mamią teorią... leczą z niej.

H.E.L.L.B.O.Y. - Pią 25 Paź, 2013
Temat postu: pod warunkiem ...
focus napisał/a:
Irecco napisał/a:
focus, a co z kursem na st. chor. szt. ?


... mianowanie podoficerów posiadających nienadawane stopnie wojskowe (art.10 w zw. z art.7 pkt 1 i 3 ustawy zmieniającej) zostaną mianowani, bez konieczności podnoszenia kwalifikacji. :gent:

Pod warunkiem, że będą na odpowiednim "U" podoficera młodszego, podoficera lub podoficera starszego. Jeżeli nie, to taki ch** jak Batorego komin z awansu. Poza tym ilość awansów będzie limitowana (tu "ukłony i pozdrowienia przez gromadę kamieni i drut kolczasty" w stronę Ministra Finansów J.V.R.)

aron73 - Pią 25 Paź, 2013

"U" w tym wypadku nie gra roli. Żołnierze posiadający stopnie wojskowe które wypadły z obiegu zostaną awansowani.
H.E.L.L.B.O.Y. - Sob 26 Paź, 2013
Temat postu: Powtarzanie się, którego nie cierpię.
aron73 napisał/a:
"U" w tym wypadku nie gra roli. Żołnierze posiadający stopnie wojskowe które wypadły z obiegu zostaną awansowani.

Nie zgodzę się z Tobą. Zmuszasz mnie człowieku do powtarzania się którego bardzo nie lubię.
Po rozmowie (przed dwoma tygodniami) z pomocnikiem dowódcy ds. podoficerów mojej JW, który był w DWLąd na swego rodzaju odprawie dotyczącej właśnie znowelizowanej "Ustawie o służbie żołnierzy zawodowych" wiemy, że "U" w tych konkretnych przypadkach będzie miało znaczenie i to niebagatelne. Jeżeli żołnierz w stopniu np. st. plut będzie na "U" kaprala to awansu nie uzyska. Podobnie sprawa się ma z żołnierzami w stopniu mł. chor. sztab. - jeżeli nie będą na min."U - 8" to nie zostaną awansowani do stopnia st. chor. sztab. Ponad to awanse będą limitowane ze względu na konsekwencje finansowe z tym związane.

FAZI 1 - Sob 26 Paź, 2013

H.E.L.L.B.O.Y., jak najbardziej możesz mieć własne zdanie ale i Ty i ten Pomocnik d-cy nie macie absolutnie racji. Osoby awansowane nie dostaną pieniędzy z np.U5 ale będą nosiły nowy aktualny z przepisami stopień.
aron73 - Sob 26 Paź, 2013

H.E.L.L.B.O.Y., Ja również nie lubię się powtarzać, więc po 1 stycznia oczekuję na przyznanie się do błędu Twoje i Twojego pomocnika ds. podoficerów. :gent:
focus - Sob 26 Paź, 2013

H.E.L.L.B.O.Y. napisał/a:
Jeżeli żołnierz w stopniu np. st. plut będzie na "U" kaprala to awansu nie uzyska.


Z mocy ustawy (art. 10 ustawy zmieniającej) zostanie mianowany na stopień sierżanta, bez znaczenia na stopień etatowy jaki zajmuje.
Nie wiem, w jakim zakresie ''mianowanie'' będzie dotyczyć podoficerów (bez nadawanych stopni) pozostających w dyspozycji, wskutek wypowiedzenia stosunku służbowego. ?

Liber - Sob 26 Paź, 2013

W 2004 roku tak namieszano z "etatyzacją", że do dzisiejszego dnia jest z tym problem. Być może nowa pragmatyka cokolwiek zmodyfikuje na lepsze. Np. widełki to dobre rozwiązanie.
Resurrected - Sob 26 Paź, 2013

H.E.L.L.B.O.Y. powiem więcej. Przytoczony przez Ciebie przykładowy st. plut. na grupie U:02, nie dość że otrzyma awans na sierżanta, ale także grupę U:04, jako najwyższą w korpusie podoficerów młodszych.
aron73 - Sob 26 Paź, 2013

Dokładnie. I analogicznie w pozostałych podkorpusach.
H.E.L.L.B.O.Y. - Sob 26 Paź, 2013

Pożyjemy, zobaczymy, jak mawia ludowe porzekadło. Moje posty oparłem o informację jaka pomocnikom d - ców d.s. podoficerów została przekazana w DWLąd. Dziś poświęciłem odrobinę czasu i obdzwoniłem dwóch serdecznych kolegów, jednego z Sił Powietrznych, drugiego z Marynarki Wojennej, którzy potwierdzili to, co napisałem. Jak będzie w realu zobaczymy po 01.01.2014 r., obyśmy - ja jak i koledzy z którymi rozmawiałem - faktycznie się mylili.
bomirek - Pon 28 Paź, 2013

Proponuję koledze zamiast wydzwaniać do kolegów poczytać projekt ustawy, gdzie jest to wyraźnie napisane w art. 11.
nowy1 - Pon 28 Paź, 2013

Witam kolegów
Mam pytanie: co z żołnierzami którzy z racji często mających ostatnio miejsce restrukturyzacji jednostek wojskowych są w stopniu chorążego na stanowisku etatowym U7. Z godnie z nowymi zmianami od 01.01.2014 etaty u U7 będą miały przypisane grupy 5/6/7.
Co dalej z tożsamością stopnia z etatem na którą jest nacisk, czy to oznacza że żołnierze będą degradowani w stopniu.

Resurrected - Pon 28 Paź, 2013

Co Wy ludzie wymyślacie? Jak degradowani??? Będą chorążymi na U:07 do momentu, aż zwolni się jakieś stanowisko 8-10.
Benon - Pon 28 Paź, 2013

Czasami jak się czyta to forum ( a w szczególności ten temat ), to aż żal patrzeć jakie farmazony piszą ludzie w tak wysokich ( jak dla mnie ) stopniach.
RADO - Pon 28 Paź, 2013

Panowie jak sądzicie jak będzie wyglądał mechanizm wyznaczania na nowe stanowiska służbowe?
Czy wyznaczanie na nowe stanowisko nastąpi z automatu, czyli żołnierz obejmie swoje stare stanowisko umiejscowione w nowym etacie bez względu na to jaki stopień wojskowy posiada (załóżmy obecnie mł. chor. szt. służy na U6 to czy jego nowym stanowiskiem może być stanowisko podoficera a on pomimo to zostanie awansowany do st.chor. szt. czy jednak żołnierza przeniesie się na stanowisko st.podoficera i dopiero wtedy awansuje)?
Czy nowe stanowisko będzie dopasowane do U starych stanowisk?
Czy dowódcy będą sami układali nowe struktury dopasowując żołnierzy wraz z posiadanymi stopniami wojskowymi i ich kwalifikacjami w nową strukturę etatową wykonując tym samym kolejny w ostatnich latach odsiew niewygodnych?
Czy jak ów mł. chor. szt służąc obecnie na U6 otrzymuje obecnie dodatek wyrównawczy to czy go utrzyma będąc wyznaczonym na stanowisko podoficera.

adacomp - Pon 28 Paź, 2013

Czy to prawda iż od 1.01.2014 czyli od czasu obowiązywania nowej ustawy pragmatycznej , dodatek motywacyjny będzie wypłacany jeśli opinia jest na minimum ocenę 4 a nie jak dotąd na 5 ?
gieniomar - Pon 28 Paź, 2013

Tak, to prawda :gent:
matib318 - Wto 29 Paź, 2013

Benon napisał/a:
Czasami jak się czyta to forum ( a w szczególności ten temat ), to aż żal patrzeć jakie farmazony piszą ludzie w tak wysokich ( jak dla mnie ) stopniach.


Powodem pewnych wypowiedzi jest sytuacja w jakiej się znajdujemy. Mam ponad 20 lat służby, ukończyłem Szkołę Chorążych, od przełożonych wiecznie słyszę, że jestem tu niezbędnym fachowcem. Zajmuję stanowisko U7, na pagonach mam stopień st. chor. więc niedługo będę oddawał honory moim wychowankom zajmującym U8 (np. szef kompanii lub szef izby chorych) !!! Oczywiście do tego nie dopuszczę ponieważ wcześniej odejdę na emeryturę (zmusi mnie do tego sytuacja dlatego, że jestem dobry w tym co robię i posiadamy jeszcze sprzęt radiolokacji który w jednostce są w stanie obsłużyć dwie osoby). Ręce opadają ....

Lotnik85 - Wto 29 Paź, 2013

Witam serdecznie.
No cóż, jeśli na stanowisko specjalistyczne np. technik stacji r/lok, wyznaczany jest ktoś kto nie zna podstaw elektroniki, więc jest jak jest. Kadrowiec z 1 RBLog na moje pytanie dlaczego wyznacza osoby niezgodnie z KOS, odpowiedział, że on jest od tego aby nie było wakatów. Tak więc nieważne, czy ktoś spełnia wymagania, ważne aby słupki się zgadzały. No i trzeba mieć szerokie plecy!!
Pozdrawiam.http://www.nfow.pl/images/smiles/gentleman.gif

nowoczesnalogistyka - Wto 29 Paź, 2013

W 4RBlog-u jest jeszcze "ciekawiej". Logistycy nie mogą dowodzić !!!!!!!!!!
McSimus - Wto 29 Paź, 2013

Szykuje się kolejna afera ?
waren20 - Sro 30 Paź, 2013

http://mon.gov.pl/aktualn...i-powietrznej_/


A kiedy akty wykonawcze?

focus - Sro 30 Paź, 2013

Decyzja Nr 302/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 16 października 2013 r. w sprawie dostosowania zaszeregowania do stopni etatowych i grup uposażenia stanowisk służbowych oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych, zmian kodów oznaczeń wymagań kwalifikacyjnych oraz zmieniającą decyzję w sprawie postępowania z dokumentami etatowymi i tabelami należności w resorcie obrony narodowej
18latwmonie - Sro 30 Paź, 2013
Temat postu: Decyzja 302
Rozumiem,że będąc w tej chwili na etacie U8 od 01,01,2014 będę na etacie 8/9/10?
focus - Sro 30 Paź, 2013

Tak. Należy zadać pytanie jaki posiadasz stopień na ''pagonie'' w kontekście czy zyskasz, czy nie ?
18latwmonie - Sro 30 Paź, 2013
Temat postu: decyzja 302
Stopień mł.chor.sztab. więc awans od 01.01.2014 na st.chor.sztab. tylko,czy za tym pójdzie grupa 9 ,a może 10 to pewnie zagadka?
focus - Sro 30 Paź, 2013

Awans na stopień st.chor.szt. (z urzędu) Zaszeregowanie do grupy uposażenia U-10 (dowódca wg. kompetencji) w tym przypadku ( z urzędu).

Awans z urzędu 01.01.2014r., pozostałe terminy tz. wyznaczenie i zaszeregowanie do stanowiska uzależnione będzie od wytycznych - Decyzji MON. Wstępne założenie przewiduje I kwartał 2014 r.

wrobeleczek - Sro 30 Paź, 2013

Po przeczytaniu całego wątku.... będę chyba jednym z wielu "pokrzywdzonych" przez nową ustawę. :zly4:
Mł.chor.szt. na U7 z brakiem możliwości wyznaczenia choćby na U8. Awans... owszem (churaaa po 13 latach :roll: ), ale emerytura już nie będzie "dobra" :cry:

looker - Czw 31 Paź, 2013

Cytat:
szeregowy, który chce przejść do korpusu podoficerów musi mieć wykształcenie średnie oraz uzyskać z opiniowania ocenę bardzo dobrą. Żołnierz szeregowy może być awansowany dopiero po 5 latach służby, jednak w szczególnych okolicznościach ten okres może być skrócony do 3 lat,

- szeregowy zawodowy, który otrzyma ocenę co najmniej bardzo dobrą z ostatniej opinii służbowej będzie miał pierwszeństwo w przyjęciu do szkół podoficerskich. To prawo nabędzie jednak dopiero po 5 latach służby,


Nie rozumiem tego zapisu. Z bdb będzie miał pierwszeństwo przed kim ? Powyżej jasno napisano, że TYLKO z 5 można zabiegać o bycie pdf.

K.W.S. - Czw 31 Paź, 2013

Może chodzi o to że jeżeli nastąpi "szczególna okoliczność" i znajdzie się żołnierz z 3 letnią wysługą na egzaminach na kurs podof. to będzie z urzędu niżej w rankingu niż żołnierz z oceną 5 lub 6 z wysługą lat 5 i więcej?
stratos37 - Czw 31 Paź, 2013
Temat postu: Awans z urzędu
Żeby nie przeciągać tematu mł.chor.szt. na U7 tylko awans na st.chor.szt. nic poza tym ?
Resurrected - Czw 31 Paź, 2013

Jeszcze raz odpowiadam TAK!
wrobeleczek - Czw 31 Paź, 2013

Jak widać nie wszystkim dane będzie się cieszyć z noweli (zresztą jak zawsze). Bo co po stopniu wyższym, jak nie idą za tym żadne inne wzrosty. Już kiedyś byłem na U5 i jak mnie zapewniano, "nic pan nie straci"... ale życie pisało inaczej. Jak dla mnie (mój przypadek) jest to tylko mydlenie oczu gwiazdkami... nic nie dającymi (choć niektórzy się ucieszą). Ilu jest takich jak ja?? Bardzo wielu! I co mi (nam) po kolejnym awansie? Sami możecie sobie Koledzy odpowiedzieć. Jak ktoś jest łasy na gwiazdki to będzie się cieszył.... ale kiedyś przyjdzie się rozstać z mundurem i już ten zachwyt wyblaknie i to dopiero wtedy niektórzy otworzą oczy ze zdziwienia, złości i bezradności. No ale będziemy przecież st.chor.szt. rezerwy! :(
agwit - Czw 31 Paź, 2013

stratos37, no nie mów że to jeszcze mało... w końcu awans- nie ważne jaki. U mnie U-7 i stopień chor., i co powiesz?:) Od 2004r kiedy weszły te cholernie głupie przepisy nie ma sprawiedliwości. W mojej jednostce można mnożyć przykłady kolesiostwa, układów i układzików. Byleby skakać po szczebelkach jak kuna. Przychodzi po przyzakładówce koleś jeden z drugim, z długoletnią( trzyletnią czy tam deko więcej) służbą i co? Tu zapuka tu zastuka a na pagonach przybywa.
aron73 - Pią 01 Lis, 2013

wrobeleczek napisał/a:
Bo co po stopniu wyższym, jak nie idą za tym żadne inne wzrosty.
Idzie wyższe uposażenie, zgodne ze stopniem na pagonach. O co więc larum???
:czytanie:

stratos37 - Pią 01 Lis, 2013

Nie ze stopniem tylko ze stanowiskiem, za stopień nie płacą.
FAZI 1 - Pią 01 Lis, 2013

aron73, nie mieszaj jak nie wiesz. Poczytaj lepiej wypowiedzi w temacie.
Genek - Pią 01 Lis, 2013

Większość wypowiada się w kontekście - kto zyska?
Ja jednak chciałbym wiedzieć, czy przyporządkowanie stanowisk do nowych "widełek" otworzy nowe możliwości dla przełożonych.
Przykład:
Mamy rok 2014. Przychodzi nowy etat do jednostki.
Czy plutonowego na U-4(podoficer młodszy) będzie można wyznaczyć na stanowisko np. dowódcy drużyny o stopniu kapral U-2(podoficer młodszy)? Oczywiście wiem że, będzie miał płacone z U-4 .
Konkretnie, czy plutonowego (magazyniera) będzie można zrobić dowódcą drużyny (np. zmech) i odwrotnie?
Prześledziłem cały watek i nie znalazłem podobnego problemu.

wrobeleczek - Pią 01 Lis, 2013

Ech... zawsze znajdzie się ktoś, kto jeszcze nie wie (i go nie interesuje, bo to za XX lat) co go czeka w przyszłości i jakie go czekają rozczarowania. Pewnie wielu z nas oczekuje zwyżki wpływów na konto po wprowadzeniu noweli, ale jeszcze więcej (tych ze "słusznymi" latami służby) oczekiwałoby szans na emeryturę, na której nie trzeba dorabiać... choć nie wiem czy to kiedykolwiek będzie możliwe. Wielu z młodszych Kolegów będzie miało okazję na awanse i zmiany etatu więc teraz nie muszą obawiać się zmian. Gorzej ze "starociami"... oni już nie będą mieli szansy na zmianę etatu... i zapewne stąd moje rozczarowanie nowelą. Ale najgorzej będzie (i jest) w małych jednostkach, gdzie ruchów i możliwości zmiany etatu nie ma praktycznie żadnego.
Doberman - Sob 02 Lis, 2013

Genek jeżeli SW na to pozwoli i będzie spełniał wymagania wynikające z innych dokumentów to tak.
Musimy się przyzwyczaić, że nie będzie etatów U-2, U-3, tylko "podoficer młodszy" :gent:

Resurrected - Sob 02 Lis, 2013

Wymogiem w takim przypadku, będzie zapewne ukończenie jakiegoś kursu doskonalącego.
nowoczesnalogistyka - Nie 03 Lis, 2013

Zastanawia mnie czy będzie prościej, bardziej humanitarnie się przenieść czy będzie jak jest przywiązanie do jednostki do emerytury? hmmmm
focus - Nie 03 Lis, 2013

nowoczesnalogistyka,

Zastanów się czy twoja wypowiedź związana jest z głównym wątkiem tego tematu. :!: To na początek ...

Cytat:
II. POSTY
1. Zawsze wypowiadaj się na temat.
2. Wypowiedzi umieszczaj w odpowiednim dziale Forum.
4. Temat postu powinien odzwierciedla jego treść.

nowoczesnalogistyka - Nie 03 Lis, 2013

Wiesz to były takie luźne przemyślenia, skróty myślowe w jakiś sposób kompatybilne z tematem wątku jak dla mnie oczywiście.
Jednak dziękuje za zwrócenie mi uwagi, pozwoli mi to być lepszym forumowiczem. Dziekuję i przepraszam.

sirbartus - Wto 12 Lis, 2013

USTAWA
z dnia 11 października 2013 r.
o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw
Art. 5.
Oficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy spełniał według dotychczasowych
przepisów wymagania do zajmowania określonych stanowisk służbowych, uważa się za spełniającego
warunki do wyznaczenia na te stanowiska.


Czy zgodnie z zapisami powyższego artykułu, po wejściu w życie nowelizacji ustawy, porucznik który nie ma studiów magisterskich może nadal zostać wyznaczony na stanowisko ze stopniem etatowym kapitana, a kapitan który ma studia magisterskie, a nie ma studiów podyplomowych lub doktoratu może nadal zostać wyznaczony na stanowisko ze stopniem etatowym majora?
Czy ja po prostu zbyt optymistycznie to interpretuje?

siemens - Sro 13 Lis, 2013

Moja interpretacja jest taka sama jak twoja, ale mojego kadrowca już jest innna.
focus - Sro 13 Lis, 2013

Nie do końca ... :nie2:

sirbartus napisał/a:
do zajmowania określonych stanowisk służbowych


Powyższe uwarunkowania należy rozpatrywać w powiązaniu ze zmianą klasyfikacji (zaszeregowania) etatów oficerów młodszych.

Tym samym oficer w stopniu porucznika bez wymaganego wykształcenia, będzie spełniał warunki do (zajmowania) wyznaczenia na zmienione stanowisko, STE:por/kpt (to samo) jednakże z zaszeregowaniem do stopnia porucznik, bez mianowania.

Art. 5 ''nie reguluje'' MIANOWANIA.
:gent:

Teodor44 - Sro 13 Lis, 2013

Witam
Czy oficer młodszy, który na podstawie starej ustawy, nie uzyskał zgody dowódcy na refundację kosztów studiów magisterskich, ze względu na brak wymogu w KOS, będzie mógł po wejściu nowej ustawy, ponownie ubiegać się o refundację kosztów?
Jeżeli tak, to czy będzie mógł to uczynić, jeżeli studia zakończą się w lutym 2014r., oraz, za jaki okres studiów ewentualnie może ubiegać o refundację ?
Pozdrawiam

MK-J - Czw 14 Lis, 2013

Ze strony Konwentu Dziekanów
Cytat:

Główne zmiany w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych


W dniu 31.10.2013 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej podpisał ustawę z dnia 11 października 2013 roku zmieniającej ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw.

Wśród najważniejszych zmian jakie wprowadza nowelizacja ustawy są:

1) zaszeregowanie stanowisk służbowych oficerów młodszych i szeregowych do dwóch stopni wojskowych, a podoficerów do trzech stopni wojskowych – zmiana art. 6 ust. 1 pkt 3 i 4 – zmiana umożliwia awans w ramach zajmowanego stanowiska;

2) zrezygnowano z kadencji na stanowisku służbowym w odniesieniu do szeregowych i podoficerów oraz oficerów w służbie kontraktowej – zmiana art. 6 ust. 1 pkt 12 i art. 37 ust. 1 – zmiana ułatwi nabywanie i utrzymanie prawa do dodatku motywacyjnego;

3) nowy przepis art. 8a nie zmienia zasady nie przedawniania się prawa do należności i świadczeń niepieniężnych;

4) rezygnacja z kierowania na komisję lekarskie żołnierzy-kobiet ciężarnych w przypadku, gdy z nie wykonują zadań służbowych z powodu choroby trwającej nieprzerwanie trzy miesiące – zmiana art. 5 ust. 3a;

5) uzależnienie podpisania kolejnego kontraktu oraz powołania do służby stałej od posiadania ogólnej oceny co najmniej dobrej z opinii służbowej (do tej pory nie było to wymagane) – zmiana art. 15 ust. 3;

6) umożliwienie przenoszenia do rezerwy kadrowej na okres do sześciu miesięcy również żołnierzy służby kontraktowej – zmiana art. 20 ust. 2;

7) wprowadzenie corocznego opiniowania służbowego oraz zasady, że ocena z opiniowania nie może być wyższa niż dostateczna w przypadku nieusprawiedliwionego nie przystąpienia do sprawdzianu sprawności fizycznej bądź uzyskania z tego sprawdzianu oceny niedostatecznej – zmiana art. 26;

8) wprowadzono możliwość zweryfikowania oceny niedostatecznej z opinii służbowej przez dowódcę jednostki wojskowej – zmiana art. 26 ust. 14;

9) wprowadzenie wymogu posiadania tytułu zawodowego magistra (równorzędnego) dla kandydatów do wyznaczenia na pierwsze stanowisko służbowe w korpusie oficerów – zmiana art. 11 ust. 1 – oficerowie nie spełniający tego wymogu mogą nadal zajmować stanowiska służbowe na poziomie zajmowanego w dniu wejścia w życie ustawy (art. 5 ustawy zmieniającej ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych);

10) umożliwienie wyznaczenia żołnierza zawodowego, za jego zgodą, na niższe stanowisko służbowe w przypadku likwidacji zajmowanego stanowiska służbowego bądź rozformowania jednostki wojskowej albo zmniejszenie stanu etatowego jednostki wojskowej – nowy art. 42 b ust. 1 i 2 – w trosce o nienadużywanie instytucji na wniosek Konwentu ograniczono wyznaczenia na stanowiska o jeden stopień niższe;

11) zrezygnowano z usprawiedliwienia nieprzystąpienia do sprawdzianu sprawności fizycznej z przyczyn służbowych oraz wprowadzono możliwości zdawania przez żołnierzy sprawdzianu sprawności fizycznej przez cały rok kalendarzowy
– zmiana art. 50a ust. 2 i 3;

12) zrezygnowano z ograniczenia do trzech lat wstecz prawa wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy i dodatkowy urlop – zmiana art. 95 pkt 2;

UWAGA: Żołnierze, którym w dniu zwolnienia z zawodowej służby wojskowej posiadał zaległy urlop wypoczynkowy za okres dłuższy niż wypłacono ekwiwalent pieniężny mogą wystąpić w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizacji ustawy pragmatycznej do dowódcy jednostki wojskowej, który przyznał im należności przysługujące w związku ze zwolnieniem ze służby wojskowej (lub jego następcy prawnego w przypadku likwidacji jednostki wojskowej) z wnioskiem o wypłatę ekwiwalentu za tę część niewykorzystanego urlopu za który nie wypłacono ekwiwalentu – art. 10 ustawy zmieniającej ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.

13) wprowadzenie zasady zgodnie z którą wypowiedzenie przez żołnierza stosunku służbowego w okresie 12 miesięcy od dnia objęcia wyższego stanowiska służbowego bądź stanowiska służbowego zaszeregowanego do wyższej grupy uposażenia skutkować będzie wypłatą należności z tytułu zwolnienia ze służby z uwzględnieniem otrzymywanego uposażenia na poprzednim stanowisku służbowym. Przepis nie będzie miał wpływu na ustalenie podstawy wymiaru emerytury wojskowej, która będzie naliczana z uposażenia należnego na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym – nowy art. 97a;

14) usunięcie dwóch przesłanek uzasadniających obligatoryjne zwolnienia żołnierza z zawodowej służby wojskowej, tj. uzyskania w dwóch kolejnych latach oceny niedostatecznej ze sprawdzianu sprawności fizycznej lub nieusprawiedliwionego nieprzystąpienia w dwóch kolejnych latach do tego sprawdzianu oraz niezłożenia w terminie oświadczenia majątkowego – wykreślenie pkt 6a i 6 b z art. 111;

15) wprowadzono limity na udzielenie pomocy w zakresie przekwalifikowania zawodowego po 9 latach służby w wysokości 200% (limit to 75% najniższego uposażenia zasadniczego) – zmiana art. 120 ust. 4b pkt 2;

16) umożliwiono w terminie do dnia 31 grudnia 2014 roku, byłym żołnierzom zawodowym oraz byłym żołnierzom nadterminowej zasadniczej służby wojskowej, którzy wskutek wypadku w związku lub podczas wykonywania obowiązków służbowych albo choroby pozostającej w związku ze służbą wojskową pełnioną poza granicami państwa po dniu 1 stycznia 1998 roku doznali stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, złożenie wniosku do Ministra Obrony Narodowej o powołanie do zawodowej służby wojskowej, o ile właściwa wojskowa komisja lekarska orzeknie o zaliczeniu tych żołnierzy do kategorii Z/O (zdolny z ograniczeniami) – art. 14 ustawy zmieniającej ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Jest to kolejna po wprowadzeniu w ustawie zmieniającej w 2010 roku możliwość powrotu do służby poszkodowanych w misjach poza granicami państwa.

Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia nowelizacji.


Od dnia 1 stycznia 2014 roku wejdą w życie przepisy dotyczące:

•zaszeregowania stanowisk służbowych do kilku stopni wojskowych,
•zwiększonych wymagań wobec oficerów co do wykształcenia,
•mianowanie z mocy prawa na obowiązujące stopnie wojskowe dotyczących: st. plutonowy, sierżant sztabowy, mł. chor. sztabowy.

Ponadto nowelizacja zmienia przepis art. 5 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r. poz. 666 z późn. zm.). Przepis określa nową zasadę wyliczania podstawy emerytury i renty od uposażenia należnego na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym zamiast jak dotychczas od uposażenia otrzymanego w ostatnim miesiącu służby. W praktyce powoduje to brak możliwości wyliczenia emerytury od połowy uposażenia w razie zawieszenia w czynnościach służbowych. Jest to realizacja zabiegania przez Konwent Dziekanów o zmianę przepisu od 2006 roku.


LINK

Meridan - Czw 14 Lis, 2013

To poprostu normalna Polska zasada. Spieprzyć dobre zasady. Ustalić ,,nowe,,. Po kilku lub kilkunastu latach wrócić do starego pod inną nazwą i lekko pozmieniać dla zmyłki.
PS. Dotyczy to oczywiście tylko części zmian gdyż niektóre to nowość .

waren20 - Czw 14 Lis, 2013

A czy zmieniły się zasady naliczania dodatków za długoletnią służbę, tzn. po każdym kolejnym roku pełnienia służby?
Resurrected - Czw 14 Lis, 2013

To będzie zawarte w rozporządzeniu, a nie w ustawie.
atram6412 - Czw 14 Lis, 2013

MK-J napisał/a:
9) wprowadzenie wymogu posiadania tytułu zawodowego magistra (równorzędnego) dla kandydatów do wyznaczenia na pierwsze stanowisko służbowe w korpusie oficerów – zmiana art. 11 ust. 1 – oficerowie nie spełniający tego wymogu mogą nadal zajmować stanowiska służbowe na poziomie zajmowanego w dniu wejścia w życie ustawy (art. 5 ustawy zmieniającej ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych);


W czasie debat /konsultacji nad ustawą Departament Kadr stał na stanowisku , że oficer młodszy (będący obecnie w służbie) bez tytułu magistra będzie mógł dojść do stopnia kapitana. Takich oficerów jest na chwilę obecną grubo ponad 2 tyś. (2 tyś. tylko od 2010 r.) bo tak kształciły uczelnie i takie były wymagania.

Jakoś mi się nie wydaje aby DK strzelił sobie w stopę i zablokował na kilka lat awans 2 tyś. oficerów, głównie w stopniach ppor. i por. bo tych przypuszczam jest najwięcej w tej grupie.
Powiedzmy że por. będzie mógł objąć stanowisko o STE por./ kpt. jako porucznik bez awansu na kapitana.
Gorzej z obecnym ppor. który wedle powyższego cytatu pozostanie ppor. do czasu uzyskania magistra. Czyli DK zablokowałby sobie z 1 tyś. - 1.5 tyś. etatów na przynajmniej 2 lata a staż niektórych dowódców plutonów (ppor.) w danym stopniu/ stanowisku sięgnąłby nawet 5-6 lat.

Osobną kwestią pozostaje jeszcze zwrot kosztów nauki (i zabezpieczenie na to środków) dla w/w oficerów.

klajster - Czw 14 Lis, 2013

Witam,
kiedy (mniej więcej) można spodziewać się ogłoszenia ww. nowelizacji?
Bo wejdzie w życie 2 tygodnie po ogłoszeniu... za wyjątkiem tego, co od 01.01.2014.

stratos37 - Czw 14 Lis, 2013

Co z żołnierzami będącymi na U7 (stopień mł.chor. szt.), żadnych zmian tylko awans ?
Resurrected - Czw 14 Lis, 2013

Ile razy jeszcze zapytasz o to samo? Tak, tylko awans.
FAZI 1 - Czw 14 Lis, 2013

stratos37, zacznij czytać, a nie tylko pytać.
stratos37 - Sob 16 Lis, 2013

Super, cieszę się, że koledzy w ww. wypowiedziach zapewniają, że wszystko jest takie pewne, klarowne i jednolite, bo miałem wątpliwości po wypowiedziach kolegów w JW.
wolf40 - Sob 16 Lis, 2013

A co z żołnierzami będącymi na U6 (stopień st. chor.), aktualna grupa uposażenia U8 (czy to już czas dodo cywila) :D
bodzio1973 - Sob 16 Lis, 2013

prawie tak samo jak w przypadku stratos37 - z tą tylko różnicą że bez awansu

dla statos37 to tylko awans i jest :( a Ty był byś :D


stratos37 napisał/a:
Co z żołnierzami będącymi na U7 (stopień mł.chor. szt.), żadnych zmian tylko awans ?

stratos37 - Sob 16 Lis, 2013

Kolego wolf40 chwilkę poczekaj cierpliwie tak jak ja, koledzy na forum udzielą wyczerpującej odpowiedzi, na pewno nie do cywila, będziesz miał satysfakcję ze służby tak jak ja. Myślę, że z tymi widełkami itp. to jedna wielka niedorzeczność, ale cóż widocznie tak ma być.
Resurrected - Sob 16 Lis, 2013

wolf40 napisał/a:
A co z żołnierzami będącymi na U6 (stopień st. chor.), aktualna grupa uposażenia U8 (czy to już czas dodo cywila) :D

Przeczytaj to jeszcze raz i wyjaśnij o co Ci chodzi. Na jakiej w końcu grupie jest ten st.chor.? Na U:06, czy aktualnej U:08?
Kolego stratos37, dlaczego drwisz z ludzi, którzy odpowiadają Ci po raz piąty, na to samo pytanie? Myślisz, że stanie się cud i za którymś razem przeczytasz, że będziesz na U:10.?Czy to nasza wina, że odpowiedzi Cię nie satysfakcjonują? Nie ma sprawy. Zapytaj jeszcze raz, a zrobię Ci przyjemność i napisze, że zostaniesz generałem i U:18.

stratos37 - Sob 16 Lis, 2013

Nie drwię, jestem bardzo zadowolony z odpowiedzi, porad na forum, są konkretne i rzeczowe, pytania się oczywiście pojawiają z prostej przyczyny (pogłoski w JW), a tu koledzy nerwowi oj nerwowi, pozdrawiam.
focus - Sob 16 Lis, 2013

wolf40 napisał/a:
A co z żołnierzami będącymi na U6 (stopień st. chor.), aktualna grupa uposażenia U8


:?: :?: :?: :?:

To w końcu, wspomniany starszy chorąży, zajmuje stanowisko U-6, czy U-8 :?:

wolf40 - Sob 16 Lis, 2013

Panowie nie dajcie się ponosić emocjom.
Mój przypadek jest chyba jednym z nielicznych tzn:

zajmowane stanowisko służbowe- pomocnik dowódcy plutonu U-6
aktualny stopień wojskowy-starszy chorąży
ostatnia grupa uposażenia z której otrzymuję pensję- U-8

po kolejnej reformie zmianie ustaw od 01.01.2014 r. czeka mnie :?:

FAZI 1 - Sob 16 Lis, 2013

stratos37, nie nerwowi, tylko k..... ile razy można pisać to samo dla LENI którym nie chce się przeczytać tematu parę stron wstecz.
focus - Sob 16 Lis, 2013

wolf40 napisał/a:
zajmowane stanowisko służbowe- pomocnik dowódcy plutonu U-6
aktualny stopień wojskowy-starszy chorąży
ostatnia grupa uposażenia z której otrzymuję pensję- U-8


Nic się nie zmieni. Bez zmian. :nie2:

Uposażenie z U-8 otrzymujesz w związku z zachowaniem stawki uposażenia. Widocznie kiedyś zajmowałeś stanowisko z GU-8, a wskutek zmian etatowych (innych) zostałeś wyznaczony na aktualne U-6.
Dodatkowo należy zaznaczyć, iż w twoim przypadku ''podwyżka uposażenia'' w pierwszej kolejności przeznaczana jest na zaspokojenie różnicy w pobieranym uposażeniu (U8) względem faktycznego jakie powinieneś otrzymywać (U6).

Wolfchen - Sob 16 Lis, 2013

Z ciekawości zapytam: na mocy dotychczasowych przepisów, żołnierz rezerwy posiadający stopień "wygaszany" był powoływany na ćwiczenia rezerwy w stopniu bezpośrednio niższym. Jak to ma się do obecnego obligatoryjnego awansu, czy np. st. plut. rez. powołany na ćwiczenia w stopniu plutonowego będzie także awansowany na sierżanta czy zostanie przy stopniu plutonowego? Pytanie czysto teoretyczne, bo de facto wychodzi tak, jakby ci żołnierze mieli obniżony stopień względem tych, których nie powołano na ćwiczenia rezerwy w latach 2004 - 2013, a mieli takie same kwalifikacje i teraz otrzymają awans...

Piszę z głowy, więc jak coś poknociłem, to z góry przepraszam.

Resurrected - Sob 16 Lis, 2013

Projekt zmian ustawy przewiduje, że awansują również żołnierze rezerwy.
stratos37 - Sob 16 Lis, 2013

Dajmy spokój, już wszystko jasne.
klajster - Sob 16 Lis, 2013

Czy jeśli nowela ustawy zacznie obowiązywać od 01.01.2014 r. lub później - czy wówczas podoficer w służbie stałej, któremu kończy się kadencja na stanowisku z dniem 31.12.2013 r. musi być wyznaczony na kolejną kadencję? (na tą chwilę nowa ustawa nie została ogłoszona i póki co nie wiadomo kiedy to nastąpi).
Pytanie dotyczy sytuacji gdyby "twórcy" ustawy pomyśleli, że dobrze by było jeśli wszystko zadziała dokładnie od Nowego Roku...

Resurrected - Sob 16 Lis, 2013

Wszyscy na to liczą. "Twórcy" również.
klajster - Sob 16 Lis, 2013

Być może, ale jeśli ustawa zostałaby ogłoszona wcześniej niż 14 dni przed końcem roku, wówczas żołnierzy którym 31.XII kończy się kadencja nie trzeba by wyznaczać na kolejną, bowiem zgodnie z nowelą nie będzie już dla większości takiej konieczności.
Być może jeszcze inne problemy formalne rozwiązałyby się "same", (tak jak ww. konieczność wyznaczenia na kolejną kadencję)

PDT - Sob 16 Lis, 2013

Resurrected napisał/a:
Projekt zmian ustawy przewiduje, że awansują również żołnierze rezerwy.

:???:
Jaki projekt miałeś na myśli :?: Dotychczasowa sprawa jest w fazie nieogłoszonej ustawy a lada dzień będzie de facto w fazie vacatio legis.

Resurrected - Nie 17 Lis, 2013

Ok. Czyli w jeszcze nieogłoszonej ustawie.
focus - Nie 17 Lis, 2013

Ku pełnej jasności i niepotrzebnym dywagacjom ... ;)

Art. 11. ustawy zmieniającej.


Cytat:
1. Żołnierzy rezerwy i osoby niepodlegające obowiązkowi służby wojskowej posiadających stopnie wojskowe starszego plutonowego (starszego bosmanmata),sierżanta sztabowego (bosmana sztabowego), starszego sierżanta sztabowego(starszego bosmana sztabowego), młodszego chorążego sztabowego (młodszego chorążego sztabowego marynarki) i chorążego sztabowego (chorążego sztabowego marynarki), z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy mianuje się:

1) starszego plutonowego (starszego bosmanmata) – na stopień sierżanta (bosmana);
2) sierżanta sztabowego (bosmana sztabowego) i starszego sierżanta sztabowego (starszego bosmana sztabowego) – na stopień młodszego chorążego (młodszego chorążego marynarki);
3) młodszego chorążego sztabowego (młodszego chorążego sztabowego marynarki) i chorążego sztabowego (chorążego sztabowego marynarki) – na stopień starszego chorążego sztabowego (starszego chorążego sztabowego marynarki).

2. Decyzję o mianowaniu, o którym mowa w ust. 1, wydaje dyrektor departamentu Ministerstwa Obrony Narodowej właściwego do spraw kadr na wniosek wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na miejsce pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad 3 miesiące żołnierza rezerwy lub osoby niepodlegającej obowiązkowi służby wojskowej.

3. Akt mianowania w sprawach mianowań, o których mowa w ust. 1, sporządza szef wojewódzkiego sztabu wojskowego.

4. W zakresie trybu i sposobu mianowania na stopnie wojskowe, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy wydane na podstawie art. 76 ust. 14 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.

PDT - Nie 17 Lis, 2013

focus napisał/a:
Art. 11. ustawy zmieniającej.


Artykuł 12 ... . :gent:

siatkarka - Nie 17 Lis, 2013

A st.chor.szt. powinni zdegradować na odpowiednio niższy stopień w grupie zaszeregowania np: U6- na st.sierżant . Jak będą obligatoryjnie awansować to i powinni zdegradować. Nauka w szkołach chorążych poszła się j......ć.
Resurrected - Nie 17 Lis, 2013

Degradacja jest do stopnia szeregowego. Ty piszesz o obniżeniu stopnia, w dodatku zupełnie bez sensu.
waren20 - Nie 17 Lis, 2013
Temat postu: Jaki jest problem ukazania się nowelizacji ustawy w Dz.U.?
Mam pytanie dla zorientowanych. Prezydent podpisał ustawę w dniu 30 października. Dlaczego do dnia dzisiejszego nowelizacja ustawy nie ukazała się w Dzienniku Ustaw? Czy ktoś może mi rzeczowo na to pytanie odpowiedzieć?
PDT - Wto 19 Lis, 2013

waren20 napisał/a:
Dlaczego do dnia dzisiejszego nowelizacja ustawy nie ukazała się w Dzienniku Ustaw?


waren20 napisał/a:
Czy ktoś może mi rzeczowo na to pytanie odpowiedzieć?


Gdzieś leży na biurku: albo w Kacelarii Prezydenta albo w Kancelarii Premiera ( ta odpowiada z opublikowanie) albo gdzieś na poczcie między obydwoma podmiotami.

W 2008 roku roporządzenie dotyczące przeniesienia części poborowych rezerwy podpisane przez Pana Klicha czekało kilka miesięcy zanim zostało ogłoszone. Logicznym mi się wydaje że celowo opóźniono publikowanie tamtejszego rozporządządzenia aby koniec vacatio legis miał miejsce po terminie ostatniego wcielenia absolwentów określonego w iinym roporządzeniu.
W tej sprawie stawiałbym raczej na zwyklą opieszałość w obiegu dokumentów miedzy urzędami i ich wenetyrznymi komórkami organizacyjnymi oraz osobami odpowiedzialnym. Zaznaczyć należy, że ta nowelizacja nie jest dla Rządu sprawą aż, tak pilną jak to było w przypadku ubiegłorocznych ustaw emerytalnych czy tegorocznej ustawy reformującej "system kierowania i dowodzenia" - wo wyraźnie można poznać szczegółowo analizując przebieg prac - nawet np. po zachowaniu się Posłów na posiedzeniach Sejmu oraz komisji sejmowych w w/w pracach legislacyjnych. Raz przepychano jak to powiedział w 2012 roku jeden z Posłów "Buciorem" a w innym razem wzgędnie merytorycznie dyskutowano.
Tu dyskutowano względnie merytorycznie dyskutowano więc nikt się nie spieszy.

18latwmonie - Czw 21 Lis, 2013
Temat postu: Ustawa
Ustawa ogłoszona w Dzienniku Ustaw w dniu 20.11 ,a więc zaczyna obowiązywać od 04.12(za wyjątkiem tego,co wchodzi w życie od 01.01.2014r).
waren20 - Czw 21 Lis, 2013

A kiedy pojawią się akty wykonawcze?
*333* - Czw 21 Lis, 2013

Zwłaszcza rozp MON zmieniające kwestię dodatku z długoletnią służbę - po 15 latach 1 % co rok ;)
vitaminka - Czw 21 Lis, 2013

A co to jest 1% nic , każda podwyżka to grosze a ustawa już jest zrobiono wiadomo dla kogo.
Pozdrawiam.

FAZI 1 - Czw 21 Lis, 2013

vitaminka, proszę pisać poprawnie. Poprawiłem.
PDT - Czw 21 Lis, 2013

waren20 napisał/a:
A kiedy pojawią się akty wykonawcze?


Nie zadawaj takich trudnych pytań.

mariankiszek - Czw 21 Lis, 2013

Czy ktoś może wskazać mi podstawę prawną w temacie zwolnienia lekarskiego płatnego 80%?
PDT - Czw 21 Lis, 2013

mariankiszek, nie ma żadnych podstaw prawnych bo sprawa jest w fazie projektu ustawy:

http://www.sejm.gov.pl/Se...roc.xsp?nr=1497

focus - Czw 21 Lis, 2013

*333* napisał/a:
Zwłaszcza rozp MON zmieniające kwestię dodatku z długoletnią służbę - po 15 latach 1 % co rok ;)


Powyższy projekt zmian o dodatkach do uposażenia zasadniczego ...., nie ma szans powodzenia w procedowanych założeniach.

Proszę nie łudzić się w tym zakresie. :nie2:

Szwejk - Czw 21 Lis, 2013

Jako przedstawiciel WKU, czyli szczególnie zainteresowany, chciałbym wrócić do wątku "prostowania" stopni wojskowych żołnierzom rezerwy i osobom niepodlegającym obowiązkowi służby wojskowej (na poprzedniej stronie focus zacytował odnośne przepisy).

Mianowanie ma nastąpić z urzędu. W stosunku do żołnierzy rezerwy ten tryb jest dopuszczalny, gdyż pozostają oni, w granicach prawa oczywiście, w dyspozycji Sił Zbrojnych – są potencjalnymi żołnierzami służby czynnej. Inaczej ma się natomiast sprawa z osobami niepodlegającymi obowiązkowi służby wojskowej. Do nich MON nic nie ma! Dlatego mianowanie tych osób mogłoby nastąpić albo na ich wniosek, albo za ich zgodą, ale w żadnym wypadku „na siłę”. A więc kolejny bubel prawny.
Tych, którzy nie widzą praktycznego problemu (bo formalny jest), chciałbym wyprowadzić z błędu. Znam „supersierżanta”, który jeszcze będąc w służbie, rozmowy na temat ewentualnego mianowania go na stopień młodszego chorążego, ucinał: za stary jestem, żeby od nowa być młodym. Tym bardziej jako leciwy emeryt nie byłby zadowolony, gdyby z solidnego sierżanta zrobiono go młodym chorążym.

Resurrected - Czw 21 Lis, 2013

U mnie sierżanci sztabowi się cieszą. Zawsze to szczebelek wyżej.
Szwejk - Czw 21 Lis, 2013

U mnie? - z iloma takimi sierżantami rezerwy i niepodlegającymi obowiązkowi służby wojskowej rozmawiałeś?
Resurrected - Czw 21 Lis, 2013

Mam trzech kolegów sierż. szt. i jednego st.sierż.szt. Od kilku lat są w rezerwie i śmieją się poprostu z tego, że wskoczy im gwiazdka.
focus - Czw 21 Lis, 2013

Resurrected napisał/a:
Od kilku lat są w rezerwie


Nie mówimy o rezerwistach, lecz osobach niepodlegających obowiązkowi służby wojskowej :!: :!: :!:

Szwejk - Czw 21 Lis, 2013

Widocznie "mój" st. sierż. szt. w st. spocz. to dziwak ;)

Ale słusznie zauważył focus, w swoim poście chciałem zasygnalizować nadużycie ustawodawcy, polegające na potraktowaniu osób niepodlegających obowiązkowi służby wojskowej tak, jakby temu obowiązkowi podlegały.

A generalnie, cały art. 12 ustawy zmieniającej, tj. ten mówiący o mianowaniu podoficerów-cywili i chorążych-cywili, posiadających znoszone tą ustawą stopnie wojskowe, jest spaprany. Nie będę się na ten temat rozpisywał, bo chyba głównie interesują Was zmiany dotyczące żołnierzy zawodowych. Ale wierzcie mi, niezłego zgryza będą miały WKU aby wdrożyć te przepisy, przy czym, nie do końca będzie to możliwe.

Resurrected - Czw 21 Lis, 2013

Szwejk napisał/a:
U mnie? - z iloma takimi sierżantami rezerwy i niepodlegającymi obowiązkowi służby wojskowej rozmawiałeś?

Focus, odpowiedziałem na powyższe pytanie.

waren20 - Pią 22 Lis, 2013

focus napisał/a:
*333* napisał/a:
Zwłaszcza rozp MON zmieniające kwestię dodatku z długoletnią służbę - po 15 latach 1 % co rok ;)


Powyższy projekt zmian o dodatkach do uposażenia zasadniczego ...., nie ma szans powodzenia w procedowanych założeniach.

Proszę nie łudzić się w tym zakresie. :nie2:


Widzę, Kolega Focus już na emeryturze.

focus - Pią 22 Lis, 2013

waren20 napisał/a:
już na emeryturze.


Przeciwnie, w stałej służbie zawodowej ... ;)

miran - Sob 23 Lis, 2013

Witam.
Czy podoficer zawodowy będący na wypowiedzeniu kończący zawodową służbę wojskową z dniem 31.01.2014r oraz do tego czasu przeniesiony do dyspozycji będzie mianowany z urzędu na wyższy stopień wojskowy i czy wiąże się to równocześnie z wyższą grupą uposażenia.

focus - Sob 23 Lis, 2013

miran napisał/a:
będzie mianowany z urzędu na wyższy stopień wojskowy


Nie będzie.

Szwejk - Nie 24 Lis, 2013

focus, możesz rozwinąć swoją odpowiedź? Nie ogarnąłem jeszcze wszystkich zmian, zaś art. 11 ustawy zmieniającej mówi:
Cytat:
Art. 11. 1. Podoficera zawodowego posiadającego stopień wojskowy zachowany na podstawie art. 179 ust. 1 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym, z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy mianuje się : - itd.

focus - Nie 24 Lis, 2013

Szwejku, oczywiście mogę. :gent:

Żołnierz który dokonał wypowiedzenia stosunku służbowego z zawodowej służby wojskowej i podlega zwolnieniu po 1 stycznia 2014 r., w grudniu br. zostanie przeniesiony przez uprawniony organ do dyspozycji właściwego dowódcy wykonującego rozkaz o zwolnieniu.
Zgodnie z art. 21 ust.2 ustawy pragmatycznej, żołnierza zawodowego z dniem przeniesienia do dyspozycji zwalnia się z dotychczas zajmowanego stanowiska służbowego.
Mianowanie żołnierzy posiadających stopień wojskowy zachowany na podstawie art.179 ust.1 ustawy zmienianej, wiąże się z jednoczesnym wyznaczeniem na ''zmienione stanowiska'' wraz z zaszeregowaniem do określonego stopnia wojskowego w ramach korpusu podoficerów młodszych, podoficerów lub podoficerów starszych. Założenia (projekt decyzji MON) zakłada, że DDK do 10 stycznia wyda decyzje o mianowaniu z mocą obowiązywania od dnia 1 stycznia 2014.r, natomiast dowódcy mają czas do końca I kwartału na wyznaczenie ww. żołnierzy.

Tym samym zakłada się, że podoficerowie będący w okresie wypowiedzenia stosunku służbowego zostaną mianowani w trybie art. 12 ustawy zmieniającej, co uznaję za niezgodne z prawem.
Równocześnie sądzę, iż legislatorzy nie uwzględnili, tej grupy żołnierzy (na wypowiedzeniu) w całościowym trybie do mianowania (jeszcze w służbie ale nie na stanowisku). W sposób dobitny należy wskazać, iż dla określonej grupy żołnierzy pozostających w okresie wypowiedzenia i dyspozycji zmiany ustawowe są na korzyść.

Przykład z ''mojego pdwórka''. Chor.szt. na etacie U-8. Stanowisko zajmowane przez ww. podoficera z dniem 1 stycznia 2014 r. zostanie ''zaszeregowane'' do korpusu podoficerów starszych z najwyższym stopniem wojskowym st.chor.szt., na który to stopień zostanie mianowany ww. podoficer. Tym samym wspomniany żołnierz zyskuje 2 grupy uposażenia U8 - U10, ok. 350 zł. brutto do uposażenia.

W przedmiocie sprawy istnieje konflikt ''interesów'' na płaszczyźnie typowo pragmatycznej, której w mojej ocenie ''nikt'' nie przewidział lub celowo pominął. Ponadto, należy zważyć, iż na sprawę należy spojrzeć w szerszym horyzoncie na niwie JW - WBE, rozkazy, decyzje administracyjne, aktualny - przyszły stopień wojskowy, etatowy, grupa uposażenia, etc ... (nie będę rozwijał wątku - wtajemniczeni wiedzą w czym rzecz.)

Pisząc we wcześniejszym poście - Nie będzie, powinienem użyć kursywy, dla jasności.

Być może masz jakieś przemyślenia w tym zagadnieniu ?

miran - Nie 24 Lis, 2013

focus, czy chor. szt. o którym piszesz jest w okresie wypowiedzenia?
18latwmonie - Nie 24 Lis, 2013
Temat postu: etat
Focus, mam stopień mł.chor.szt. i od 1.01.214 będę 4-gwiazdkowym chorążym, ale etat będę miał 8-10 i z tego co wiem pozostanę prawdopodobnie na 8. Nie wiem jakim sposobem chorąży o którym piszesz wskoczy na 10(przecież mają być jakieś limity,rozporządzenia,itp.
klajster - Nie 24 Lis, 2013

Nie będziesz na "8"ce, bo nie będzie już "8"ki tylko "8-10"ka...
bodzio1973 - Nie 24 Lis, 2013

klajster napisał/a:
Nie będziesz na "8"ce, bo nie będzie już "8"ki tylko "8-10"ka...



Dokładnie tak jak przedmówca ujął będziesz w grupie starszych podoficerów który to obejmuje "wachlarz" stanowisk od U-8 do U-10 :gent:

Szwejk - Nie 24 Lis, 2013

Dziękuję focus za obszerne wyjaśnienie :gent:
Dogłębnych przemyśleń na ten temat jeszcze nie mam, ale problem mnie zainteresował i dlatego zamierzam się nad nim pochylić. Swoje wnioski przedstawię jeśli nie dzisiaj, to w najbliższych dniach.

Wstępnie uważam, że postanowienie art. 11, dotyczące mianowania podoficerów zawodowych, powinno być bezwględnie wykonane, niezależnie czy żołnierz pełni służbę na stanowisku służbowym, w rezerwie kadrowej, czy w dyspozycji. Jeśli chodzi o konsekwencje tego mianowania, muszę dopiero przeanalizować odpowiednie przepisy.

Masz rację, że pomysł mianowania tych żołnierzy na podstawie art. 12, czyli dopiero jako cywili, jest nie do przyjęcia, gdyż doszłoby do paradoksu, polegającego na mianowaniu osoby niebędącej w służbie z datą wsteczną, konkretnie z dniem 01.01.2014 r., czyli z dniem, w którym osoba ta była jeszcze żołnierzem. To z kolei mogłoby spowodować uzasadnione roszczenia byłego żołnierza, dotyczące tych samych uprawnień, profitów, które przysługiwałyby mu w przypadku mianowania go na podstawie art. 11 (jeśli rzeczywiście mianowanie żołnierza będącego w dyspozycji pociągnęłoby za sobą jakieś korzyści - to chciałbym zbadać).

focus - Nie 24 Lis, 2013

18latwmonie napisał/a:
mł.chor.szt. i od 1.01.214 będę 4-gwiazdkowym chorążym, ale etat będę miał 8-10 i z tego co wiem pozostanę prawdopodobnie na 8


Zgodnie z art. 7 ust.1 Ustawy z dnia 11 października 2013r. o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw - podoficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy zajmuje stanowisko służbowe zaszeregowane do niższego stopnia etatowego niż posiadany przez niego stopień wojskowy, można wyznaczyć na stanowisko służbowe:
1) zaszeregowane do stopnia wojskowego odpowiadającego posiadanemu stopniowi wojskowemu.


Zgodnie z cytowanym przepisem wspomniany mł.chor.szt. z dniem 1 stycznia 2014 r. z mocy ustawy zostanie mianowany na stopień st.chor.szt. Natomiast uprawniony organ do wyznaczenia powinien wyznaczyć ww. podoficera na stanowisko zaszeregowując do najwyższego stopnia w ramach podoficerów starszych (st.chor.szt.) z grupą uposażenia U-10.

Szwejk napisał/a:
Wstępnie uważam, że postanowienie art. 11, dotyczące mianowania podoficerów zawodowych, powinno być bezwględnie wykonane, niezależnie czy żołnierz pełni służbę na stanowisku służbowym, w rezerwie kadrowej, czy w dyspozycji. Jeśli chodzi o konsekwencje tego mianowania, muszę dopiero przeanalizować odpowiednie przepisy.


Właśnie chodzi o te nieszczęsne konsekwencje. Art. 11 w sposób jasny wskazuje co należy uczynić w stosunku do podoficerów posiadających zachowany stopień. Mianowanie przez DK MON na stopień w trybie art.11 ustawy zmieniającej nie jako wymusza na podmiocie właściwym do wyznaczenia działanie określone w art. 7 ust.1 pkt 1-3 ww. ustawy.

Jednakże czytając literalnie ww. zapis można odnieś wrażenie, że właściwy podmiot nie ma takiego obowiązku ...

Cytat:
Podoficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy zajmuje stanowisko służbowe zaszeregowane do niższego stopnia etatowego niż posiadany przez niego stopień wojskowy, można wyznaczyć na stanowisko służbowe.


Tym samym odnoszę wrażenie, iż nie należny łączyć tych dwóch przepisów ze sobą (art.7 w zw. z art.11), sam nie wiem co o tym myśleć ?

mariankiszek - Nie 24 Lis, 2013

A czy w przypadku złożenia wniosku o przeniesienie do innego RSZ będzie miało znaczenie to, że chciałbym się przenieść na U:8 będąc aktualnie na U:7 ale uposażenie pobieram z U:8, czy będzie to miało jakieś znaczenie za lub przeciw?
Resurrected - Nie 24 Lis, 2013

Na plus dla Ciebie. Kolejny podoficer WP osiągnie tożsamość stopnia ze stanowiskiem.
Szwejk - Wto 26 Lis, 2013

W nawiązaniu do sprawy podoficera posiadającego znoszony stopień, będącego w dyspozycji, któremu data zwolnienia ze służby przypada po wejściu w życie nowych przepisów – taką sytuację ma miran, który poprosił o wyjaśnienie.


Po przemyśleniu problemu, moim zdaniem:

focus, art. 7 noweli dotyczy podoficerów, którzy w dniu 01.01.2014 r. będą pełnili zawodową służbę wojskową na stanowisku służbowym. Zatem do podoficerów będących w tym dniu w dyspozycji, przepis ten nie ma zastosowania.

W przypadku żołnierza posiadającego znoszony stopień podoficerski, będącego w okresie wypowiedzenia stosunku służbowego, z jednoczesnym pozostawaniem w dyspozycji:
1. Mianuje się go na odpowiedni stopień na zasadach określonych w art. 11 ustawy zmieniającej – to na pewno.
2. Zgodnie z art. 89 ust. 1 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, otrzymuje on w dalszym ciągu uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym. To uposażenie, jako należne w ostatnim miesiącu służby, stanowi zarazem podstawę wymiaru emerytury (rzecz jasna, jeśli posiada wysługę emerytalną).

Co do drugiego punktu mam jednak pewne wątpliwości. Otóż art. 89 ust. 1. mówi, że w okresie pozostawania w dyspozycji żołnierz zawodowy otrzymuje uposażenie zasadnicze wraz z dodatkami o charakterze stałym, należne na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym. Ale zaraz potem dodaje: „…z uwzględnieniem powstałych w tym okresie zmian mających wpływ na prawo do uposażenia lub jego wysokość.”
I tu należałoby odpowiedzieć na pytanie, czy z dniem 01.01.2014 r., dniem rewolucji pragmatycznej, zaistnieją takie zmiany w stosunku do podoficera będącego w dyspozycji. Jeśli już, to na pewno nie mogą one wynikać z samego faktu mianowania na wyższy stopień wojskowy, bo pamiętajmy, że żołnierz w tym momencie nie pełni służby na stanowisku służbowym i równie dobrze możnaby go zrobić generałem, co wcale nie spowodowałoby przyznania mu uposażenia generalskiego.

Co o tym sądzicie? Żeby nie rozmywać problemu, prosiłbym o wypowiedzi przede wszystkim fachowców z dziedzin kadr i finansów.

PS
Oczywiście nie oznacza to, że blokuję wypowiedzi dotyczące innych spraw :gent:

wajtas - Sro 27 Lis, 2013

Cytat:
[Podoficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy zajmuje stanowisko służbowe zaszeregowane do niższego stopnia etatowego niż posiadany przez niego stopień wojskowy, można :?: wyznaczyć na stanowisko służbowe].
A mianowicie od kogo/czego będzie to zależało czy wyznaczą w grupie podoficerów do posiadanego stopnia wojskowego, obecnie grupa 5 stopień posiadany 7. :zly4: stanowisko zaszeregowali do5/6/7, zgodnie z DECYZJA Nr 302/MON
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 17 października 2013 r.

wallygraf - Sro 27 Lis, 2013

Proszę nie rozpisywać się o awansach tylko przeczytać ze zrozumieniem art.15 ustawy o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U z 2013 poz.1355). Na chwilę obecną obowiązuję "stare" rozporządzenie w sprawie trybu wyznaczania żołnierzy zawodowych na stanowiska służbowe i zwalniania z tych stanowisk. Jeżeli Minister Obrony Narodowej zmieni to rozporządzenie to będzie dopiero po "nowemu", a nie spodziewam się tego jeszcze w tym roku.
*333* - Sro 27 Lis, 2013

witam,
uważam tak jak Szwejk, awans dla wszystkich żz mających nieistniejące stopnie z mocą od dnia 01 stycznia, brak możliwości zmiany zaszeregowania lub wyznaczenia na wyższe stanowisko dla tych, którzy są w dyspozycji - nie po to zostali do niej przenoszeni, żeby z powrotem wyznaczać ich na stanowiska - to chyba byłoby możliwe jedynie w przypadku cofnięcia wypowiedzenia za obopólną zgodą. Odnośnie zmiany zaszergowania, jak słusznie wskazał Focus jest słowo klucz można. Z przecieków (sprzed miesiąca) podobno dep kadr zrobił rozpoznanie i jest planowane (czytaj zbierana kasa) aby wszystkich, którzy będą awansowani z urzędu i byli w podkorpusie pozwalającym im "przeskoczenie" na docelowe U - zmienić im zaszeregowanie - np. obecny mł. chor. sztab. na U 8 - 1 stycznia awans na st. chor. sztab. i za "chwilę" (w praktyce do końca marca) - zmiana na U 10. (oczywiście pod warunkiem, że jego stanowisko stanie się stanowiskiem pdf starszego a nie np podoficera). Oczywiście słowo może i nowy MF mogą spowodować, że będzie inaczej, dowiemy się pewne jak będzie, po wydaniu wytycznych w tej sprawie przez dep kadr, pewnie gdzieś pod koniec roku. Mnie ciekawi jednak kwestia, czy np. wcześniej wspomniany mł. chor. sztab. mający ocenę db z ostatniej opinii służbowej też będzie "pchany" na U 10, czy też jako nie spełniający warunków do zmiany zaszeregowania, nie? To samo ze st. chor. na U 8, zmienią mu zaszeregowanie na U 9 - zgodne z pagonem pomimo nie posiadania opinii min. bdb, czy nie?
:gent:

miran - Nie 08 Gru, 2013

Witam.
Czy dodatek za klasę specjalisty wojskowego wliczany jest do emerytury?

filipek - Nie 08 Gru, 2013

Prawidłowa nazwa: dodatek motywacyjny. Jest wliczany w wymiarze 1/10 za każdy rok jego otrzymywania. Po 10 latach wchodzi do podstawy wymiaru w pełnej wysokości ( czyli w takiej w jakiej go otrzymywałeś w miesiącu poprzedzającym zwolnienie). :gent:
slupek - Nie 08 Gru, 2013

Nie wprowadzaj w błąd.
Dodatek motywacyjny nie jest wliczany do podstawy emerytury.
Rozporządzenie (§ 25a):
http://dziennikustaw.gov....13000115101.pdf

filipek - Nie 08 Gru, 2013

Moim zdaniem jest wliczany. Założysz się? :czytanie:

[ Dodano: Nie 08 Gru, 2013 ]
Ale bez tego obligatoryjnego pobierania przez 10 lat

slupek - Pon 09 Gru, 2013

Na czym ma niby polegać to "zakładanie się"?

Wskaż z powyższego rozporządzenia § na podstawie którego się wlicza.
"Moim zdaniem" - takie stwierdzenie jest mało ważne, istotna jest podstawa prawna.

***
Zobacz Art. 80. ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych:

Cytat:
Art. 80.
1. Żołnierze zawodowi otrzymują następujące dodatki do uposażenia zasadniczego:
1) dodatek specjalny - za szczególne właściwości lub warunki pełnienia zawodowej służby wojskowej;
2) dodatek służbowy - za pełnienie zawodowej służby wojskowej na określonych stanowiskach dowódczych i kierowniczych lub samodzielnych albo w określonych jednostkach wojskowych;
3) dodatek za długoletnią służbę wojskową.

1a. Żołnierzom zawodowym pełniącym służbę w korpusach podoficerów zawodowych i szeregowych zawodowych przyznaje się dodatek motywacyjny - za uzyskanie w opinii służbowej oceny bardzo dobrej oraz posiadanie odpowiedniej klasy kwalifikacyjnej, o której mowa w art. 46a klasy kwalifikacyjne żołnierzy zawodowych korpusów podoficerów i szeregowych.

5b. Żołnierzowi zawodowemu, który otrzymywał dodatki, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2, przyznaje się te dodatki w ostatnim miesiącu pełnienia służby, w wysokości uzależnionej od okresu ich otrzymywania.


Niestety, ale dodatek motywacyjny to ust. 1a.

Kolejny raz proszę nie wprowadzaj w błąd.

filipek - Pon 09 Gru, 2013

Panie kolego slupek - z tego rozporządzenia to i "salomon nie naleje. Patrz:art. 5 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy oraz ich rodzin. Dodatek motywacyjny jest dodatkiem stałym i wchodzi w skład pojęcia "uposażenia". Ponadto "sprawdzone w boju" :D
Jak dalej nie wierzysz to zadzwoń do któregoś z WBE i przeproś filipka na forum :cool:

[ Dodano: Pon 09 Gru, 2013 ]
Twój ostatni post mojemu nie zaprzecza w żadnym miejscu :viktoria:

slupek - Pon 09 Gru, 2013

Dyskusja merytoryczna polega na podpieraniu się przepisami prawa.

Art. 5. ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin

Cytat:
1. Podstawę wymiaru emerytury lub renty inwalidzkiej stanowi uposażenie należne żołnierzowi zawodowemu w ostatnim miesiącu pełnienia zawodowej służby wojskowej, z zastrzeżeniem ust. 2–4 oraz art. 32b.


Teraz przeczytaj z mojego poprzedniego posta jakie dodatki wypłaca się w ostatnim miesiącu pełnienia służby.

Kończę tą dyskusję z Tobą. Może wypowiedzą się inni.

filipek - Pon 09 Gru, 2013

Nadal nie rozumiesz więc zadzwoń do Wojskowego Biura Emerytalnego to na 100% dostaniesz odpowiedź.

[ Dodano: Pon 09 Gru, 2013 ]
http://www.wbe.szczecin.pl/index.php?id=tel

drill - Pon 09 Gru, 2013

slupek napisał/a:
Dyskusja merytoryczna polega na podpieraniu się przepisami prawa.

Art. 5. ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin

Cytat:
1. Podstawę wymiaru emerytury lub renty inwalidzkiej stanowi uposażenie należne żołnierzowi zawodowemu w ostatnim miesiącu pełnienia zawodowej służby wojskowej, z zastrzeżeniem ust. 2–4 oraz art. 32b.


Teraz przeczytaj z mojego poprzedniego posta jakie dodatki wypłaca się w ostatnim miesiącu pełnienia służby.

Kończę tą dyskusję z Tobą. Może wypowiedzą się inni.


Twój problem to mieszanie pojęć. Ty piszesz o dodatkach przywracanych w ostatnim miesiącu służby, a nie o dodatkach stale wypłacanych. Czy wyobrażasz sobie, aby pozbawić kogoś tego dodatku w ostatnim miesiącu służby. Jeśli nadal tak uważasz to podaj podstawę pozbawienia go dodatku.

artur19755791 - Czw 12 Gru, 2013

Witam Szanowne Koleżanki i Kolegów. Mam pytanie dotyczące art. 36. W myśl nowych przepisów na jaki stopień w tym momencie wymagane są studia podyplomowe - na majora czy na podpułkownika. Art. 36:
Cytat:
22) w art. 36:
a) w ust. 1 pkt 3 otrzymuje brzmienie:
„3) oficerów zawodowych – posiadanie tytułu zawodowego magistra lub
równorzędnego.”,
b) ust. 2 i 3 otrzymują brzmienie:
„2. Wyznaczenie na kolejne stanowisko służbowe jest uzależnione od ukończenia kursu, szkolenia, stażu lub specjalizacji, w zależności od wymaganych kwalifikacji, a także w odniesieniu do oficerów:
1) od stopnia etatowego majora (komandora podporucznika) – ukończenie studiów podyplomowych w uczelni wojskowej lub posiadanie stopnia naukowego doktora;
2) od stopnia etatowego generała brygady (kontradmirała) – ukończenie
podyplomowych studiów polityki obronnej.
3. Do celów określonych w ust. 2 na równi ze świadectwem lub dyplomem uczelni wojskowej są traktowane świadectwa lub dyplomy zagranicznych oraz krajowych szkół i uczelni.”,


Stąd jasno to nie do końca wynika, a słyszałem już kilka opinii, m. in.:

1. Trzeba mieć podyplomówkę, by zostać majorem.
2. Trzeba mieć podyplomówkę, by zostać podpułkownikiem.

Dziękuję za odp.

drill - Czw 12 Gru, 2013

Przecież jest dość jasno napisane, że aby awansować na stopień majora (włącznie), aż do pułkownika (włącznie) wymaga się ukończenie studiów podyplomowych w uczelni wojskowej lub posiadanie stopnia naukowego doktora. Niejasny jest natomiast ust.3 gdzie zrównuje się świadectwa z uczelni wojskowej i cywilnej do celów z ust.2 czyli wyznaczenie na kolejne stanowisko. Czy chodzi więc tylko o kolejne stanowisko w poziomie (bez awansu), czy może jednak wraz z awansem.
focus - Czw 12 Gru, 2013

drill napisał/a:
Niejasny jest natomiast ust.3 gdzie zrównuje się świadectwa z uczelni wojskowej i cywilnej do celów z ust.2 czyli wyznaczenie na kolejne stanowisko.


Pierwszeństwo wyznaczenia na wyższe stanowisko będzie posiadał absolwent studiów podyplomowych, które ukończy w uczelni wojskowej.
Za dawnych czasów (70 - 90) aby ''być na topie'', należało po WKDO ukończyć 2 letni - AON (oficer dyplomowany), by móc marzyć o karierze dowódczej lub stanowiskach z wyższej półki.
Dzisiaj oficerowie kończą różne cuda wianki (studia podyplomowe z logopedii, fizjoterapii), by ''się promować'' :x

artur19755791 - Czw 12 Gru, 2013

drill napisał/a:
Przecież jest dość jasno napisane, że aby awansować na stopień majora (włącznie), aż do pułkownika (włącznie) wymaga się ukończenie studiów podyplomowych [...]


No nie do końca, bo:
Cytat:
Wyznaczenie na kolejne stanowisko służbowe jest uzależnione [...] w odniesieniu do oficerów:
1) od stopnia etatowego majora[...]


To oznacza "WYZNACZENIE [...] NA STOPIEŃ ETATOWY MAJORA" (czyli kpt. na mjr) czy "OD SE MAJORA WZWYŻ" (mjr na ppłk.). Najwięcej miesza tutaj to "od" przed stopniem etatowym mjr (i analogicznie ppłk.) i może być dwojako rozumiane. Podyplomówka OD=dla obecnego mjr z aspiracjami na ppłk., albo podyplomówka dla tych, którzy chcą robić karierę OD mjr wzwyż (bo są teraz of. młodszym, a są "ambitni").

Innymi słowy:
Cytat:
[...]od stopnia etatowego majora[...]
-> OD oznacza kandydata OD mjr czy kandydata na mjr (wtedy w powyższym zapisie powinno być nie OD a NA lub nie OD MJR a OD KPT.
drill - Czw 12 Gru, 2013

No niestety tak to jest jak piszący akty prawne nie zwracają uwagi na rzeczywisty sens napisanej ustawy, a jedynie biorą pod uwagę swoją myśl jaką chcieli przekazać i to dość nieudolnie. Gdyby jeszcze dawali to komuś kumatemu do zrecenzowania..., a tak mamy to co mamy i się głowimy co autor miał na myśli.
Wracając jednak do tematu to moim zdaniem należałoby odczytywać ten zapis w całości. I tak w ust.2 wyznaczenie na kolejne stanowisko.... pkt.1 od stopnia majora...., tak jak i pkt.2 od stopnia generała brygady.... Należałoby więc uznać, że dotyczy to awansu na stopień majora i wyżej, oraz w pkt.2 awansu na stopień generała brygady i wyżej. W ten sposób rozdzielono wymagania w odpowiednich korpusach oficerskich.

artur19755791 - Pią 13 Gru, 2013

Owszem, jest to jedna z opcji tego, co autor miał na myśli :) . Niemniej jednak zapis nie jest precyzyjny i równie dobrze można go interpretować, że podyplomówka jest warunkiem "wyznaczenia żołnierza na kolejne stanowisko [...] w odniesieniu do oficerów od st. et. mjr" (czyli obecnych majorów, którzy mają być wyznaczeni na kolejne wyższe stanowisko). Ponadto artykuł ten może miał na celu kasację podyplomówek z kwiaciarstwa czy religioznawstwa, a jednocześnie narzucenie nauki w uczelniach wojskowych, a nie powrót do tego, co było kilka lat temu, że mjr już ma być po podyplomowych. Fakt, szkoda że nie ma nigdzie interpretacji prawnej tego zapisu. No ale czas pokaże.
PDT - Pią 13 Gru, 2013

drill napisał/a:
w odpowiednich korpusach oficerskich.

Ile jest tych ... korpusów oficerskich ?

Dżaba - Pią 13 Gru, 2013

Podyplomówki wojskowe = napędzanie na siłę słuchaczy na uczelnie wojskowe (a co za tym idzie i pieniędzy za nimi).
Tak właśnie to osobiście odbieram.

Teodor44 - Nie 15 Gru, 2013

Pozwoliłem sobie odświeżyć temat, może ktoś się wypowie?


Witam
Czy oficer młodszy, który na podstawie starej ustawy, nie uzyskał zgody dowódcy na refundację kosztów studiów magisterskich, ze względu na brak wymogu w KOS, będzie mógł po wejściu nowej ustawy, ponownie ubiegać się o refundację kosztów?
Jeżeli tak, to czy będzie mógł to uczynić, jeżeli studia zakończą się w lutym 2014r., oraz, za jaki okres studiów ewentualnie może ubiegać o refundację ?
Pozdrawiam

filipek - Nie 15 Gru, 2013

Sprawa dość trudna. Będziesz spełniał wymagania do zajmowania obecnego stanowiska służbowego również po 01.01.2014 r. Ewentualna pomoc w formie np. refundacji kosztów nauki obejmowałaby okres przed podpisaniem umowy z dowódcą (data zawarcia umowy późniejsza niż okres ponoszenia kosztów). Wniosek zawsze możesz napisać powtórnie ale decyzja w sprawie bardzo uznaniowa. :gent:
Megi - Nie 15 Gru, 2013

A ja mam takie pytanko, sprawę - jak może być rozpatrzony wymieniony przypadek:
Spełniam wszystkie warunki żeby awansować na stopień kapitana, po 8 latach walki w sztabach różnej maści. Dowódca wysłał na mnie dokumenty do wyznaczenia na stanowisko dowódcy kompanii, ale mamy grudzień....
Czy istnieje możliwość, że mimo wyznaczenia na stanowisko d-cy kompanii będę musiał na tym stanowisku spędzić kolejne 3 lata w stopniu porucznika? Bo etat dowódcy kompanii będzie łamańcem por./kpt. Czy brany będzie pod uwagę okres jaki pełnię służbę wojskową i czas "chodzenia" w stopniu porucznika?

*333* - Nie 15 Gru, 2013

Sprawy wszczęte przed wejściem w życie ustawy będą sfinalizowane po staremu, wiec dostaniesz kpt. Z chwilą objęcia obowiązków na stanowisku dcy kompanii.
artur19755791 - Pon 16 Gru, 2013

Wracając do podyplomówki. Jest jeszcze taki wynalazek:
Cytat:
Art. 5. Oficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy spełniał według dotychczasowych przepisów wymagania do zajmowania określonych stanowisk służbowych, uważa się za spełniającego warunki do wyznaczenia na te stanowiska.


"wyznaczenia" - czy to oznacza a) zajmowanie określonego stanowiska dokładnie w tej chwili (czyli obecny mjr bez podyplomówki nie musi uzupełniać wiedzy) czy oznacza to, że b) spełnia w dniu dzisiejszym wymagania do zajmowania/wyznaczenia (w bliżej nieokreślonej przyszłości) innego - wyższego stanowiska - w tym przyp. mjr? (brak konieczności robienia podyplomówki, bo na dzień dzisiejszy jeszcze nie musi)?

Wg mnie skoro w dniu dzisiejszym na mjr podyplomówki mieć nie trzeba, ma się mgr a TO JEST WYMÓG NA WYZNACZENIE NA MJR, to po 01.01.2014 (jeśli nie straci się dyplomu :) ) w myśl tego artykułu nadal będzie taki żołnierz traktowany jako spełniający warunki do wyznaczenia na dane stanowisko (czyli w tym konkretnym przypadku z kpt. na mjr)

*333* - Sob 21 Gru, 2013

Witam
focus napisał:

Cytat:
*333* napisał/a:
Zwłaszcza rozp MON zmieniające kwestię dodatku z długoletnią służbę - po 15 latach 1 % co rok ;)


Powyższy projekt zmian o dodatkach do uposażenia zasadniczego ...., nie ma szans powodzenia w procedowanych założeniach.

Proszę nie łudzić się w tym zakresie.


To może warto zapytać Ministra jak poszło omówienie tej kwestii, o czym sam wspomniał 11 miesięcy temu (21.01.2013 r.) podczas spotkania z reprezentantami organów przedstawicielskich żołnierzy zawodowych, poniżej kilka cytatów po tym spotkaniu ze strony konwentu:

Cytat:
.............rozwiązanie to pozostawia niezmienioną skalę dodatku do 15. roku służby. Natomiast po 15. Roku służby dodatek wzrastałby o 1 % za każdy rok, maksymalnie do 35 % po 35 latach służby wojskowej.

Pan Minister Tomasz Siemoniak w trakcie spotkania od przedstawicieli wszystkich korpusów uzyskał aprobatę do zaproponowanego rozwiązania. Stwierdził jednocześnie, że daje mu to mocny mandat podczas rozmów z premierem i szefem resortu finansów.


i dalej:

Cytat:
Podsumowując tą część spotkania płk Marian Babuśka podkreślił duże zainteresowanie......................................, ze szczególnym uwzględnieniem terminu wejścia w życie rozporządzenia zmieniającego dodatek za długoletnią służbę wojskową. W odpowiedzi Minister Obrony Narodowej wskazał, że trudno jest w tej chwili podać konkretną datę. Zobowiązał się natomiast do szybkiego omówienia tej sprawy z premierem i szefem resortu finansów.


Od pogrubionej przeze mnie tej chwili upłynęło 11 miesięcy, teraz już chyba Minister ma wiedzę czy tak czy nie, a jeżeli tak to kiedy dokładnie wejdzie w życie to rozporządzenie.
:gent:

mariankiszek - Sob 21 Gru, 2013

Z niewolnika nie ma pracownika.
18latwmonie - Pon 30 Gru, 2013
Temat postu: od kiedy
Od kiedy występujemy w nowych stopniach? Od 1.01.2014 , czy trzeba czekać na jakąś decyzję(rozkaz)? Chodzi mi o awans z mł.chor. szt. na st.chor.szt.
Resurrected - Pon 30 Gru, 2013

Czekaj na znak-sygnał od swojego kadrowca. :viktoria:
Szwejk - Pon 30 Gru, 2013

18latwmonie napisał/a:
Od kiedy występujemy w nowych stopniach?

Formalnie od dnia wydania przez Dyrektora Departamentu Kadr MON rozkazu (decyzji) o mianowaniu, praktycznie po wręczeniu aktu mianowania. Rozkaz (decyzję) o mianowaniu Dyrektor DK MON obowiązany jest wydać do dnia 10. 01.2014 r. Wręczanie aktów mianowania powinno nastąpić do dnia 31.03.2014 r.

Terminy te określa Decyzja Nr 435/Pers./DK Ministra Obrony Narodowej z dnia 26.11.2013 r. w sprawie dostosowania działalności kadrowej do zmian ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Decyzja ta nakazuje Dyrektorowi DK dokonać mianowania rozkazem. Mam wątpliwości, czy cywil jest uprawniony do wydawania rozkazów, stąd mój alternatywny dopisek "decyzja".

18latwmonie - Pon 30 Gru, 2013

Dzięki za odpowiedzi. Zostaje tylko taka sprawa,że od 01.01.2014r nie ma już takiego stopnia w Wojsku Polskim jak mł.chor.szt.(zgodnie z nową ustawą o zmianie...) , więc jak można go nosić na pagonach?
FAZI 1 - Pon 30 Gru, 2013

Tak jak Generalissimusa :D
Szwejk - Pon 30 Gru, 2013

18latwmonie, stopień Twój, jak również stopnie: st. plut., sierż. szt., st. sierż. szt. oraz chor. szt., zniesione zostały znacznie wcześniej, bo z dniem 01.07.2004 r. Jednakże żołnierze zawodowi posiadający wówczas te stopnie, zachowali prawo do nich do czasu mianowania na stopień obowiązujący, lub, jeśli nie zostali mianowani do końca służby - dożywotnio.
Ale masz rację, z dniem 01.01.2014 r. stopnie te znoszone zostają definitywnie. Co w takim razie nosić na pagonach w nowym roku? Z jednej strony stopnie te przecież nie będą istniały, zaś z drugiej, ustawa wymaga dokonania aktu mianowania w formie rozkazu Dyrektora DK MON (jednak wymóg rozkazu pochodzi bezpośrednio z ustawy - pfe!). Wobec tych sprzeczności, trzeba będzie chyba przez jakiś czas ponosić "nielegalnie" dotychczasowe dystynkcje ;)

Moja osobista refleksja: po diabła te ceregiele z mianowaniem?! Nie prościej było nadać te stopnie bezpośrednio z mocy ustawy? Dowódcy JW odnotowaliby tylko ten fakt w swoich rozkazach i to by w zupełności wystarczyło. Chciałoby się krzyknąć do autorów tego głupiego rozwiązania: myśleć! myśleć! myśleć!... ech, wołanie na puszczy :cry:

Wolfchen - Pon 30 Gru, 2013

Szwejk napisał/a:
Nie prościej było nadać te stopnie bezpośrednio z mocy ustawy?
O wiele prościej, a w dodatku nie byłoby wtedy problemów z punktu widzenia formalnego - bo noszenie nieistniejących dystynkcji jest zdaje się co najmniej przewinieniem dyscyplinarnym?

Chodzić w starych źle, założyć nowe - jeszcze gorzej. Jak żyć?

18latwmonie - Czw 02 Sty, 2014
Temat postu: Awans w stopniu i na stanowisku
Zgodnie z dzisiejszym artykułem na Portalu Mundurowym wychodzi na to,że żołnierze posiadający nieistniejące już stopnie wojskowe dostaną awans i zostaną zaszeregowani do odpowiedniego stanowiska(np: awans na st.chor.szt. i grupa 10). Jest na to 12mln.zł.
zino - Czw 02 Sty, 2014
Temat postu: Re: Awans w stopniu i na stanowisku
18latwmonie napisał/a:
Zgodnie z dzisiejszym artykułem na Portalu Mundurowym wychodzi na to,że żołnierze posiadający nieistniejące już stopnie wojskowe dostaną awans i zostaną zaszeregowani do odpowiedniego stanowiska(np: awans na st.chor.szt. i grupa 10). Jest na to 12mln.zł.

Czytałem ten artykuł i nie zauważyłem nic o podwyższaniu grup uposażenia automatycznie do 10. Są chorążowie na stanowiskach mł.chor a nawet i sierżant więc nie wiem czy awansują z automatu na pagonach i w kasie. Szczerze wątpię że w kasie się poprawi chociaż im tego życzę. Sam się zastanawiam na co te 12 baniek jest przeznaczone.
pozdrawiam.

Bełcik - Czw 02 Sty, 2014

Na co przeznaczone jest te 12 baniek??? Cóż myślę że na nic, kolejna sumka która ze względu na to że nie zostanie wykorzystana zostanie zwrócona do budżetu państwa.
drako - Czw 02 Sty, 2014

Mam pytanie do mądrzejszych głów, a mianowicie chodzi mi o to jak rozumieć art. 41 ust. 1 nowej ustawy. Czy dobrze rozumiem, że obecnie nie będzie wymagane awansowanie stopień po stopniu? Powiedzmy sierżant po 3 latach na stanowisku U5/6/7 będzie mógł w teorii zostać wyznaczony na stanowisko U8/9/10 i z automatu awansowany do stopnia chorążego?
Resurrected - Czw 02 Sty, 2014

Nie żartuj. Awans minimum co dwa lata. Nowo mianowany sierżant awansuje na chorążego za minimum 6 lat. Pod warunkiem, że jako młodszy chorąży zostanie wyznaczony na stanowisko podoficera starszego. Młodszy chorąży, a nie sierżant.
drako - Czw 02 Sty, 2014

No i też tak myślałem, aczkolwiek w ustawie jest tylko mowa o wymogu "co najmniej trzyletniego okresu służby na stanowisku służbowym w posiadanym stopniu wojskowym". Przed zmianą było to jasne, gdyż stanowisko było sztywno powiązane ze stopniem. Obecnie na tym samym stanowisku może być zarówno sierż. jak i mł. chor. Stąd moje pytanie.
jerrydr - Pią 03 Sty, 2014

Witam; Panowie czy jest postanowione, że 4 z opiniowania też daje możliwość pobierania dodatku np. za klasę specjalisty?
gieniomar - Nie 05 Sty, 2014

jerrydr napisał/a:
Witam; Panowie czy jest postanowione, że 4 z opiniowania też daje możliwość pobierania dodatku np. za klasę specjalisty?


Witam wszystkich. Potwierdzam, że na obecną chwilę do otrzymywania dodatku za posiadaną klasę kwalifikacyjną wymagana jest ocena minimum dobra. Decyzja taka została podjęta na złożony w ubiegłym roku wniosek Kolegium Mężów Zaufania Korpusu Podoficerów. Pozdrawiam :gent:

jerrydr - Pon 06 Sty, 2014

Dziękuję za zainteresowanie tematem, tylko jaki przepis to reguluje? Nie mogę tego znaleźć, a kadrowy chce podstawy. Pozdrawiam
Resurrected - Pon 06 Sty, 2014

jerrydr napisał/a:
Nie mogę tego znaleźć, a kadrowy chce podstawy.

Macie kadrowca fachofca.

wajtas - Pon 06 Sty, 2014

FACHOWIEC TEN KADROWIEC :brawo:
Warszawa, dnia 20 listopada 2013 r.
Poz. 1355
USTAWA
z dnia 11 października 2013 r.
o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw1)
47)
w art. 80:
a) w ust. 1 w pkt 3 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 4 i 5 w brzmieniu:
„4) dodatek motywacyjny – dla żołnierzy zawodowych pełniących służbę w korpusach podoficerów zawodowych
i szeregowych zawodowych za uzyskanie w opinii służbowej oceny co najmniej dobrej oraz posiadanie
klasy kwalifikacyjnej, o której mowa w art. 46a, w specjalności zgodnej z zajmowanym stanowiskiem
służbowym; :czytanie:

jerrydr - Wto 07 Sty, 2014

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i pozdrawiam.
skuul - Wto 07 Sty, 2014

Panowie, mam małe pytanie w kontekście ostatecznej likwidacji wspomnianych wcześniej stopni. Otóż w SKW (i SWW chyba też) wg. ich strony internetowej istnieją zlikwidowane stopnie, z tym że dla funkcjonariuszy. A w przypadku wojny, ew. mobilizacji funkcjonariusze mają stawać się żołnierzami. No i pytanie brzmi, jak takie coś mogło by się odbyć? Wiązało by się to z błyskawicznym awansem czy jak?
Tak na logikę to funkcjonariusze powinni mieć dokładnie taki same stopnie i korpusy jak żołnierze, ale chyba ustawodawca o tym nie pomyślał.

Pozdrawiam

PDT - Wto 07 Sty, 2014

skuul napisał/a:
A w przypadku wojny, ew. mobilizacji funkcjonariusze mają stawać się żołnierzami.


Mają stawać się żołnierzami czy obie te służby mają wejść w skład Sił Zbrojnych ?

skuul - Wto 07 Sty, 2014

Wydawało mi się to tożsame, bo przecież w wojsku służbę pełnią żołnierze, pracują pracownicy cywilni, ale funkcjonariuszy nie ma.
W każdym razie znalazłem poniższy dokument, z którego wynika że funkcjonariusze mogą być jednocześnie żołnierzami rezerwy i na tej podstawie stawać się żołnierzmi SKW (SWW) w czasie wojny.

Cytat:
ZARZĄDZENIE Nr 30/MON
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 25 września 2006 r.
w sprawie określenia trybu i sposobu przygotowania Służby Kontrwywiadu Wojskowego
i Służby Wywiadu Wojskowego do włączenia w skład Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
...
§ 2. W razie ogłoszenia powszechnej lub częściowej
mobilizacji oraz w czasie wojny SKW i SWW
wchodzą w skład Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
jako ich wyodrębnione i wyspecjalizowane służby.

§ 7
...
2. Na stanowiska przewidziane dla żołnierzy przeznacza
się, w trybie nadania przydziału mobilizacyjnego:
żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy będących
żołnierzami rezerwy oraz innych żołnierzy rezerwy.
3. Na stanowiska przewidziane dla pracowników,
w trybie pracowniczego przydziału mobilizacyjnego,
przeznacza się pracowników jednostek organizacyjnych
SKW i SWW oraz inne osoby.
...
6. Przydziały mobilizacyjne nadają żołnierzom
zawodowym wyznaczonym na stanowiska służbowe
w SKW i SWW oraz funkcjonariuszom tych służb przełożeni
uprawnieni do ich wyznaczania na stanowiska
służbowe.


Czyli o ile dobrze rozumiem to mamy np. funkcjonariusza w stopniu sierżanta sztabowego, będącego jednocześnie żołnierzem rezerwy w stopniu starszego sierżanta lub młodszego chorążego, posiadającego przydział mobilizacyjny do SKW.

18latwmonie - Sro 08 Sty, 2014
Temat postu: Wesoła
Ktoś się wybiera na spęd z okazji awansów do Wesołej w dn. 14.01. 2014r na godz 12:00? Ma być sporo chłopów z różnych jednostek m. in. z naszej kilkunastu.
chila - Sro 08 Sty, 2014

Witam, czy ktoś z kolegów może słyszał, że po wejściu nowej ustawy znoszącej stopnie wojskowe typu chorąży sztabowy itp , po awansowaniu ktoś taki na starszego chorążego sztabowego będzie pobierał uposażenie z U10 , to samo się tyczy innych stopni np starszych chorążych na U7 podobno ma być płacone z U9 do momentu zakończenia służby lub wyznaczenia na inne stanowisko służbowe? Pytam bo być może to tylko ploty ale nasz kadrowiec po szkoleniu w Warszawie puścił taką informację z takimi sensacjami. Proszę kolegów o weryfikację tych informacji, czy u Was w jednostkach coś wiadomo na ten ten temat?
FAZI 1 - Sro 08 Sty, 2014

chila, wielkie litery nie gryzą.
18latwmonie - Sro 08 Sty, 2014
Temat postu: awans
Z tego co wiem,w momencie awansu na st.chor.szt. dostanę automatycznie U10. Nie wiem jak będzie z osobami na U7,bo ja jestem obecnie na U8.
WLADEK12 - Sro 08 Sty, 2014

A skąd kolega ma takie wiadomości.
FAZI 1 - Sro 08 Sty, 2014

WLADEK12, znikąd, ale można tak sądzić, bo przecież chcą w końcu zrównać wszystkich etatowo z posiadanymi stopniami.
gs3136 - Sro 08 Sty, 2014

16.01. Inspektorat Wsparcia SZ planuję uroczyste wręczenie w swoim miejscu stacjonowania w Bydgoszczy dla żołnierzy JBP.
wajtas - Sro 08 Sty, 2014

chila napisał/a:
Witam, czy ktoś z kolegów może słyszał, że po wejściu nowej ustawy znoszącej stopnie wojskowe typu chorąży sztabowy itp , po awansowaniu ktoś taki na starszego chorążego sztabowego będzie pobierał uposażenie z U10 , to samo się tyczy innych stopni np starszych chorążych na U7 podobno ma być płacone z U9 do momentu zakończenia służby lub wyznaczenia na inne stanowisko służbowe? Pytam bo być może to tylko ploty ale nasz kadrowiec po szkoleniu w Warszawie puścił taką informację z takimi sensacjami. Proszę kolegów o weryfikację tych informacji, czy u Was w jednostkach coś wiadomo na ten ten temat?


Awans na st. chor. sztab. nie oznacza automatycznie U10 tylko stosowne dokumenty już wydane a mianowicie:
DECYZJA Nr 302/MON
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 17 października 2013 r.
w sprawie dostosowania zaszeregowania do stopni etatowych i grup uposażenia
stanowisk służbowych oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych, zmian kodów
oznaczeń wymagań kwalifikacyjnych oraz zmieniająca decyzję w sprawie
postępowania z dokumentami etatowymi i tabelami należności w resorcie obrony
narodowej.
Osobiście znam kilka osób którzy będą awansowani na stopień st. chor. sztab. ze stopni już nie istniejących a ich stanowiska zostały zaszeregowane zgodnie z ww. DECYZJĄ do grupy podoficerów 5/6/7 oznacza to najwyższą grupę uposażenia w grupie podoficerów do czasu zaszeregowania tegoż stanowiska do grupy podoficerów starszych, a miało być tak pięknie. :cry:

FAZI 1 - Sro 08 Sty, 2014

wajtas napisał/a:
Osobiście znam kilka osób którzy będą awansowani na stopień st. chor. sztab. ze stopni już nie istniejących a ich stanowiska zostały zaszeregowane zgodnie z ww. DECYZJĄ do grupy podoficerów 5/6/7 oznacza to najwyższą grupę uposażenia w grupie podoficerów do czasu zaszeregowania tegoż stanowiska do grupy podoficerów starszych, a miało być tak pięknie.

Nic nowego nie odkryłeś. Od początku było wiadomo że tak będzie jeśli ucho nie będzie zaszeregowane do podoficerów starszych.

18latwmonie - Sro 08 Sty, 2014
Temat postu: awans
W moim przypadku i kilku moich kolegów,którzy są na U8 i U9,a posiadają stopień mł.chor.szt lub chor.szt. będzie awans naU10. Skąd mam takie wiadomości? Widziałem u kadrowca stosowne dokumenty.
tfab - Sro 08 Sty, 2014

18latwmonie napisał/a:
Ktoś się wybiera na spęd z okazji awansów do Wesołej w dn. 14.01. 2014r na godz 12:00? Ma być sporo chłopów z różnych jednostek m. in. z naszej kilkunastu.
A wybiera wybiera.
warrantofficer - Sob 25 Sty, 2014

Już dawno nie pisano w tym temacie więc chciałbym coś dodać i jednocześnie prosić kolegów o pomoc. Jestem jednym z tych "szczęśliwców" którzy z mocy nowej ustawy otrzymali stopień st. chor. sztab. po 26 latach służby. Można by powiedzieć, że się należało albo, że wytrwało w zawirowaniu ciągłych zmian w przepisach i niepewności jutra. Nie ma co narzekać bo w końcu coś poszło w dobrą stronę, ale niestety nie dotyczy to mnie ponieważ moje stanowisko zaszeregowane jest do " worka podoficerów" czyli tzw. STE: 5/6/7 :cry: i pomimo mianowania na stopień 4-ro gwiazdkowego chorążego zostało mi stanowisko mł. chor. grupa U7 i koniec na tym. Po 23 latach po ukończeniu szkoły chorążych znalazłem się w "punkcie wyjścia". Byłem na ceremonii mianowania, było wszyto z pełną pompą , można by powiedzieć, że w końcu doceni tych ludzi. Byli tacy co się cieszyli bo otrzymali awans i przeskok z grupy U8 na U10 i byli tacy jak JA którym było przykro i głupio bo dostali gwiazdkę na pagony, ale zostali na U7. Koledzy - ci szczęśliwcy pojechali opijać awans, a ja wróciłem do domu bo po prostu, po ludzku poczułem żal. Przemyślałem wszystko porozmawiałam z żoną i mówię, że niestety muszę szukać etatu starszego podoficera, bo zbliża się emerytura i będę "w plecy" sporo kasy. Wiedziałem już, że w mojej jednostce etatu dla mnie nie ma - więc myślę sobie przecież mam już trochę służby zadzwonię tu i ówdzie popytam po znajomych. No i znalazłem nawet niedaleko etat starszego podoficera - powiedzieli wezmą mnie, ale musi być zgoda Dowódcy to wydadzą zaświadczenie. Zasuwam więc do Dowódcy przedstawiam swoją całą sprawę i co otrzymuję odpowiedź - NIE. Po rozmowach z wieloma osobami w tej sprawie dowiedziałam się że podobno Dowódcy mieli umożliwić takim osobom jak ja wyznaczanie na etaty 8/9/10, a w przypadku braku takiej możliwości w jednostce nie robić problemów w przypadku chęci odejścia na takie stanowisko do innej jednostki. Stąd moje pytanie do kolegów czy ma ktoś dojście do takiego dokumentu ? Bardzo zależy mi na pomocy w tej sprawie.
Resurrected - Sob 25 Sty, 2014

Nie widziałem takiego dokumentu, ale nasz dowódca już zaczął przesunięcia w tym kierunku.
adix2001 - Sob 25 Sty, 2014

Niestety nie ma takiego dokumentu kolego :-(. Jest tylko decyzja MON , która mówi że w takich przypadkach jak Twój można Cię wyznaczyć na stanowisko w grupie podoficerów i należy je zaszeregować do najwyższej grupy uposażenia czyli U:7.
FAZI 1 - Sob 25 Sty, 2014

Czytałem dokument mówiący o tym, że wyznaczenia takich osób jak warrantofficer, odbędą się jeśli pozwoli na to limit awansowy czy coś takiego. Więcej nie pamiętam.
pampi - Sob 25 Sty, 2014

"warrantofficer" widzisz, taka sytuacja , jak Twoja, wielu spotkała. Ja, np jestem sobie od 10 lat sierżantem i byłem sobie na U - 5 , Niestety w miedzy czasie zmieniono etat jednostki i moje stanowisko decyzją P - 1, stało się na U - 4 czyli, plutonowego .Po wprowadzeniu "widełek" jestem ze stopniem sierżanta w korpusie młodszych podoficerów , czyli nie będę awansował w stopniach. Jedynym wyjściem jest zmienić stanowisko na U - 5 ale to zależy od Dowódcy J.W. . A niestety, tu różnie bywa , Teraz np:na zwalniające się stanowisko z U - 5 wyznaczył plutonowego . " szybki awans " . Zamiast sierżanta będącego na U - 4 . Tak, to się kręci , a jestem tego świadkiem przeszło 20 lat . Oczywiście nie mam do nikogo o to pretensji , przecież zawsze mogę iść do cywila a za bramą stoją inni chętni do MON. Na razie ..... :czytanie:
stratos37 - Sob 25 Sty, 2014
Temat postu: C.D. limity awansowe
No właśnie, o co chodzi z tymi limitami, na czym będą polegały, kogo będą obejmowały, czy np. takich żołnierzy jak kolega wyżej warrantofficer (st. chor. szt. na U-7) i czy oczywiście na tym skorzystają finansowo nie zmieniając stanowiska. Jeżeli któryś
z kolegów orientuje się w temacie proszę o odpowiedzi. Z góry dzięki.

bodzio1973 - Sob 25 Sty, 2014

Te limity to na razie jakaś zagadka, natomiast biorąc na tapetę przypadek warrantofficer to ze 100% pewnością nie zyska finansowo dopóki nie będzie wyznaczony na stanowisko min U-8 zaszeregowane do grupy starszych podoficerów (8,9,10) :gent:
Zygfryd - Sob 25 Sty, 2014

Wyznaczenie z „automatu” ustawy m. in. chor. sztab. i mł. chor. sztab. do STE: st. chor. sztab., którzy obecnie są np. na U5, U6 czy U7 spowoduje większą motywacje podnoszenia swoich kwalifikacji. Niektórym jest tak wygodnie, a niektórzy dopiero teraz „obudzili” się po wielu latach. Chor. sztab. i mł. chor. sztab. przecież do tej pory zajmowali i tak niższe stanowiska niektórzy napisali wcześniej „wytrwali” ale teraz czynnik finansowy spowodował większą motywację. Należy pamiętać by otrzymać emeryturę po nowemu należy być min. 12 miesięcy na stanowisku.
Limit ustalany corocznie w kwietniu powinien być obszerny i umożliwić przełożonym awansowanie podległych żołnierzy. W korpusie podoficerów z pewnością będzie on ogromnym motywatorem.

poandy - Sob 25 Sty, 2014

Już taki motywator miałem ;mistrzowski na "stałe",zabrany jedną ustawą.
mirko2791 - Sob 25 Sty, 2014

:gent:
W 2004 roku weszła do stosowania w SZ RP pragmatyka, która swymi korzeniami sięga września roku poprzedniego. Wówczas to cała wierchuszka podpisywali się pod nią obiema rękami (nogami też) ponieważ …. ponieważ już pierwszego dnia stycznia 2004 r. niejeden Pan ppor. obudził się bogatszy o xxxx zł. na koncie (wiadomo o ile x razy więcej pan generał). Wprowadzone nowe etaty do jednostek pokazały żołnierzom kim są dla gen. J…… i wierchuszki. Owe zmiany wprowadziły drakońskie podwyżki w stopniach - na pewno, oraz ogromną rzeszę żołnierzy nieutożsamionych. W zapowiedziach było – mówiono iż w pierwszej kolejności utożsamianie stopni potem awanse, oraz - "nie ważne są specjalności wojskowe (żołnierz ma być uniwersalny)". Praktyka niestety okazała się okrutna (a może to niekompetencja dowódców JW.), bynajmniej rozpoczął się okres szybkich awansów itp.
Po latach stwierdzam – zmiana pragmatyki miała pomóc panu gen. J….. w odejściu w zasłużony stan spoczynku z niewątpliwie zasłużoną płacą.
Limity!? – nowe pole dla kumoterstwa i kolesiostwa w JW.
Znam przykłady ludzi mających namaszczenie na wyższe etaty, które notabene są już zabukowane dla nich – (patrz na ludzi, którzy wysoko pływają a będziesz w domu).

:oops1:

warrantofficer - Sob 25 Sty, 2014

Chciałbym się odnieść do tekstu Zygfryda. Po części masz rację, że spowoduje większą motywację podnoszenia swoich kwalifikacji, ale musisz też wiedzieć, że osoby które na mocy nowej ustawy otrzymały wyższe stopnie mają już w większości przypadków ponad 25 lat służby i nie jedno stanowisko i nie jedną jednostkę już za sobą. Posiadali oni klasy specjalisty, które potem potracili ponieważ musieli zmienić stanowisko bo ich dotychczasowe obniżono. Musisz też wziąć pod uwagę, że jest wiele stanowisk w podoficerskich w wojsku, które mają tzw. wąską specjalizację i jest to jedno stanowisko w jednostce i nie mam tu na myśli pomocnika ds. podoficerów czy instruktora wf. Więc pytam ile razy mam zmieniać specjalność wojskową bo znów co się zmieniło w przepisach :!: :?: Nawet jestem skłonny do zmiany specjalności by osiągnąć tożsamość stopnia ze stanowiskiem. Tylko niech przełożeni mi to umożliwią. Jeżeli chodzi natomiast o samą ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych to miała ona przecież na celu umożliwienie podoficerom awansowanie w obrębie SW, aby można było zatrzymać specjalistów na stanowisku i aby mogli szkolić swoich następców.
adix2001 - Sob 25 Sty, 2014

Limity nie będą w kwietniu, ale w czerwcu. Do końca kwietnia mamy wysłać zestawienia z ilościami żołnierzy w stopniach + wysługa. DKadr MON prześle limity do końca czerwca tak aby mianowania nastąpiły z dniem 15 sierpnia. Na szał z awansami nie liczcie - skończyły się czasy mianowania podoficerów przed Dowódców JW. Widełka to taki pic na wodę, że niby tak dbają o podoficerów i chcą było im lepiej.
*333* - Sob 25 Sty, 2014

Cytat:
Należy pamiętać by otrzymać emeryturę po nowemu należy być min. 12 miesięcy na stanowisku.

Nieprawda, emerytura z nowego U, nawet po 2 miesiącach po zmianie U, odprawy ze starego U jak nie będzie 12 miesięcy.
:gent:

cegla988 - Sob 25 Sty, 2014

Witam.
Mam jedno pytanie mój znajomy na U2 siedzi już ok 5 lat z dniem 15.01 br przeszedł na inny etat tez na U2 ale w widełkach 2/3/4 i teraz pytanie czy teoretycznie już może awansować na U3 czy musi odsłużyć na tym konkretnym stanowisku 3 lata bo ustawa mówi:
<Art. 41.
1. Wyznaczenie podoficera zawodowego na kolejne wyższe stanowisko służbowe może nastąpić w zależności od:
2) co najmniej trzyletniego okresu służby na stanowisku służbowym w posiadanym stopniu wojskowym

czy ten okres 3 lat musi być na tym konkretnym stanowisku na którym chce awansować czy obojętnie na jakim stanowisku tylko na U2

pozdrawiam

Resurrected - Sob 25 Sty, 2014

Obojętnie na jakim stanowisku U:02.
looker - Nie 26 Sty, 2014

adix2001 napisał/a:
skończyły się czasy mianowania podoficerów przed Dowódców JW.

Możesz rozwinąć to stwierdzenie ?

focus - Nie 26 Sty, 2014

Nie wiem dlaczego tzw. Limit awansowy budzi tyle emocji ...., ale od początku.
W skutek zmiany ustawy o służbie wojskowym żołnierzy zawodowych z dniem 1 stycznia 2014 r. żołnierz może być mianowany w dwóch trybach:

1. w związku z wyznaczeniem na wyższe stanowisko (przejście pomiędzy korpusami);
2. w związku z przeszeregowaniem w ramach danego stanowiska służbowego.


Limitem awansowym objęta jest druga forma mianowania, czyli przeszeregowanie w ramach zajmowanego stanowiska służbowego.

Przeszeregowanie dotyczy żołnierzy zajmujący stanowisko w korpusie:

1. Podoficerów młodszych i zaszeregowanych do STW: kapral, starszy kapral;
2. Podoficerów i zaszeregowanych do STW: sierżant i starszy sierżant;
3. Podoficerów starszych i zaszeregowanych do STW: chorąży i starszy chorąży.


Podoficerowie w stopniach plutonowy, młodszy chorąży mogą być mianowani wyłącznie w związku z wyznaczeniem na wyższe stanowisko (zmiana korpusu.) - poza limitem awansowym.

Limit ustala Dyrektor Departamentu Kadr w uzgodnieniu z Dyrektorem Departamentu Budżetowego. Dowódcy RSZ w terminie do 30 kwietna br. prześlą do DK MON zestawienia (ilościowe) spełniających warunki do przeszeregowania w ramach zajmowanego stanowiska służbowego. Do 15 czerwca br. Dowódcy RSZ ''rozdysponują'' otrzymany limit na podległe jednostki. Przeszeregowanie oficerów, podoficerów oraz szeregowych nastąpi z dniem 15 sierpnia 2014 r. na podstawie wspomnianego limitu awansowego.
Zgodzę się z Wami, iż nie wiadomą jest skala ''problemu'' tzn. ilu oficerów, podoficerów i szeregowych spełnia ustawowe warunki do przeszeregowania (ocena co najmniej bardzo dobra z ostatniej opinii oraz co najmniej 3 lata ''w stopniu''). Jaki otrzymają limit dowódcy w stosunku do liczby spełniających kryteria awansowe, trudno określić ?

stratos37 - Nie 26 Sty, 2014

Finalizując wg. mod focusa kolega warrantofficer (st. chor. szt. na U-7) nie może na nic liczyć (żadne limity), jedyne wyjście z sytuacji, szukać wyższego stanowiska min. U-8 żeby brać pieniążki z U-10.
PDT - Nie 26 Sty, 2014

Moim subiektywnym zdaniem, to niech się nikt nie łudzi, że tak łatwo będzie można przeskoczyć z U2 na U3, z U3 na U4, z U5 na U6, z U6 na U7, z U8 na U9 i U9 na U10 - to jest pomyślane aby dominowały stawki U2, U5 i U8. Analogicznie wśród oficerów młodszych.
18latwmonie - Nie 26 Sty, 2014
Temat postu: Z U8 NA U9
U mnie w jednostce wszyscy żołnierze zostali wyznaczeni na stanowiska zgodnie ze stopniem,np: st.chor na U8 zostali z dniem 01.02.2014 zaszeregowani do U9i będą brali kasę z U9
bodzio1973 - Nie 26 Sty, 2014
Temat postu: 2 pytania do focus
Pytanie do focus w części dotyczącej szeregowych---->cyt. "Zgodzę się z Wami, iż nie wiadomą jest skala ''problemu'' tzn. ilu oficerów, podoficerów i szeregowych spełnia ustawowe warunki do przeszeregowania (ocena co najmniej bardzo dobra z ostatniej opinii oraz co najmniej 3 lata ''w stopniu''). Jaki otrzymają limit dowódcy w stosunku do liczby spełniających kryteria awansowe, trudno określić ?"

Zakładając że D-ca JW otrzymuje limit ;

1. Czy podoficerowie spełniający 3 letnia wysługę + bdb z ostatniej opinii mogą awansować w ramach swoich grup (podoficerów młodszych, podoficerów, podoficerów starszych)już w 2014 r :?: ---myślę że TAK
2. Czy st.szeregowi spełniający 3 letnią wysługę + bdb z ostatniej opinii mogą awansować na kpr. U-2 bez ukończenia kursu podoficerskiego :?: -chyba NIE :?:

focus - Nie 26 Sty, 2014

stratos37 napisał/a:
kolega warrantofficer (st. chor. szt. na U-7) nie może na nic liczyć (żadne limity),


Dokładnie tak jak mówisz. W przypadku st.chor.szt. zaszeregowanego do STW: mł.chor. w grę wchodzi wyłącznie wyznaczenie na stanowisko w korpusie podoficerów starszych. (U-8/9/10).

Resurrected - Nie 26 Sty, 2014
Temat postu: Re: 2 pytania do focus
bodzio1973 napisał/a:
2. Czy st.szeregowi spełniający 3 letnią wysługę + bdb z ostatniej opinii mogą awansować na kpr. U-2 bez ukończenia kursu podoficerskiego :?: -chyba NIE :?:

Co Ty masz za dziwne wątpliwości? A czy starszy chorąży sztabowy awansuje na ppor. bez kursu oficerskiego? ;)
Szeregowi mogą awansować na starszych szeregowych i o to chodziło focusowi.

Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

DKadr jak otrzyma zestawienia z żołnierzami spełniającymi warunki do przeszeregowania w kwietniu to do końca czerwca prześle limit awansowy, ma na to 2 miesiące. Trzymać kciuki teraz jak on będzie wyglądał w stosunku do żołnierzy, którzy spełniają wymagania i byli ujęci w zestawieniu. Oczywiście za tym idzie kasa, ujednolicone zestawienia w Excelu i łatwo wyliczyć co i jak. Wszystko zależy od DKadr.

A, dlaczego limit miałby wrócić (zminiejszony) inny niż w przesłanych zestawieniach do DKadr :?: i jakie są kryteria ustalania limitu przez DKadr :?:

Potencjał jest w ludziach to dlaczego by ich nie awansować.

Resurrected - Nie 26 Sty, 2014

Najciekawiej będzie z jednogwiazdkowymi chorążymi. Spora ich część chodzi w tym stopniu już 14 lat. Mieli awansować w 2004 roku, ale dopadła ich klątwa Wielkiego Jabu. Wszyscy nagle dostaną drugą gwiazdkę i U:09? Pomijam przypadki 4 z ostatniej opinii itd. Ze starszymi kapralami od 10 lat, też będzie podobna sytuacja. Musiałyby to być duże limity, w co nie wierzę.
Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

DKadr też będzie kierował się przepisami daczego miałby zmniejszać potrzeby, które przyszły z JW :?:
Resurrected - Nie 26 Sty, 2014

Odpowiedź jest prosta. Pieniądze Panie Kolego.Pieniądze!
ano_nie - Nie 26 Sty, 2014

Resurrected napisał/a:
Najciekawiej będzie z jednogwiazdkowymi chorążymi. Spora ich część chodzi w tym stopniu już 14 lat. Mieli awansować w 2004 roku, ale dopadła ich klątwa Wielkiego Jabu.


Najciekawiej to jest z młodszymi chorążymi jeszcze po SCh, których jak piszesz dopadła klątwa pierwsza w 2004 roku, a teraz druga 10 lat później.

Resurrected - Nie 26 Sty, 2014

No trochę to nie na temat. Piszę o tych, którzy teoretycznie mają szanse na awans w tym roku. Oczywiście, zgadzam się również z Tobą.
Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

Temat zostałby całkowicie rozwiązany jeśli limit wróci taki sam jak potrzeby przesłane z JW do końca kwietnia do DKadr.
- Dowódcy będą zadowoleni bo ich pracownicy awansują i będą mieli troszkę więcej pieniążków
- Żołnierze będą lepiej pracować bo dostaną podwyżkę i awans

Wszystko w rękach DKadr. i uzgodnień z Depart. Budżetowym

anka68 - Nie 26 Sty, 2014
Temat postu: Re: Z U8 NA U9
18latwmonie napisał/a:
U mnie w jednostce wszyscy żołnierze zostali wyznaczeni na stanowiska zgodnie ze stopniem,np: st.chor na U8 zostali z dniem 01.02.2014 zaszeregowani do U9i będą brali kasę z U9



To w końcu wyznaczać żołnierzy którzy sa na U8 zgodnie ze stopniem na U9 czy czekac na limit. Dla mnie informacje są nie jasne. W jednych jednostkach wyznaczają od razu w innych czekaja a limit.
Jeżeli wyznaczyli u Was to brali pod uwage ostatnia opinię czy zrobili to z marszu?

Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

focus napisał/a:

Zgodzę się z Wami, iż nie wiadomą jest skala ''problemu'' tzn. ilu oficerów, podoficerów i szeregowych spełnia ustawowe warunki do przeszeregowania (ocena co najmniej bardzo dobra z ostatniej opinii oraz co najmniej 3 lata ''w stopniu''). Jaki otrzymają limit dowódcy w stosunku do liczby spełniających kryteria awansowe, trudno określić ?


W "stopniu" ? czy na stanowisku ?

FAZI 1 - Nie 26 Sty, 2014

Wg. mnie jeśli ktoś jest w stopniu st. chor. na U8 to powinien zostać automatycznie wyznaczony na U9 i prawdopodobnie tak jest i będzie wszędzie, tak samo np. sierżant służący aktualnie na U4 zostanie automatycznie postawiony na U5. Limity dotyczyć będą awansowania na wyższe stopnie wojskowe osób które czekają na to od np. 14 lat. Na przykładzie mojego kolegi służącego na U8 w stopniu st. chor., to zostanie on na 100% automatycznie wyznaczony na U9, ale co do jego awansu na st. chor. szt. i U10 z tym powiązane (czeka na awans ok. 13 lat) to już może być dyskusyjne i na to właśnie będzie miał wpływ w/w limit awansowy.
Resurrected - Nie 26 Sty, 2014

FAZI 1 napisał/a:
Wg. mnie jeśli ktoś jest w stopniu st. chor. na U8 to powinien zostać automatycznie wyznaczony na U9 i prawdopodobnie tak jest i będzie wszędzie, tak samo np. sierżant służący aktualnie na U4 zostanie automatycznie postawiony na U5.

Z tym sierżantem to nie bardzo. Będąc na U:04, jest w przedziale podoficerów młodszych tj. kpr.-plut. Musi zmienić stanowisko na "podoficera". Co do st. chor. masz rację, że tak to będzie wyglądało.

FAZI 1 - Nie 26 Sty, 2014

Przepraszam błąd z mojej strony. Miało być st. sierżnt służący na U5 zostanie automatycznie wyznaczony na U6. :efendi2:
focus - Nie 26 Sty, 2014

Zygfryd napisał/a:
focus napisał/a:

Zgodzę się z Wami, iż nie wiadomą jest skala ''problemu'' tzn. ilu oficerów, podoficerów i szeregowych spełnia ustawowe warunki do przeszeregowania (ocena co najmniej bardzo dobra z ostatniej opinii oraz co najmniej 3 lata ''w stopniu''). Jaki otrzymają limit dowódcy w stosunku do liczby spełniających kryteria awansowe, trudno określić ?


W "stopniu" ? czy na stanowisku ?


Napisałem w stopniu stosując ''cudzysłów'' - skrót myślowy.
Oczywiście, przepis wskazuje okres zajmowania stanowiska służbowego, co de facto nie zmienia nic w sprawie ... :oops1:


Cytat:

Zmiana zaszeregowania podoficera zawodowego do kolejnego wyższego stopnia wojskowego może nastąpić po upływie co najmniej trzech lat zajmowania stanowiska w posiadanym stopniu wojskowym oraz uzyskaniu ogólnej oceny co najmniej bardzo dobrej w ostatniej opinii służbowej.

Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

Czyli co roku np. chor. na U8 może być przeszeregowany do U9 za rok do U10
oczywiście jeśli:
- minimum 3 lata na stanowisku
- znajdziemy się w zestawieniu
- znajdziemy się limicie
- przełożony tak uzna
- ostatnia opinia na 5

I nie trzeba czekać 18 miesiący tak jak było to dotychczas, dobrze to rozumiem ?

FAZI 1 - Nie 26 Sty, 2014

Zygfryd, źle to rozumiesz.
Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

Czemu ?

Miałem na myśli np. st. sierż. od 10 lat. A, na STE: U5 od 2 lat i wychodzi na to, że nie może być przeszeregowany.

Chciałbym rozwiać wątpliwości więc pytam.

FAZI 1 - Nie 26 Sty, 2014

Poczytaj wszystkie posty w tym i innym temacie o awansach wg. nowej pragmatyki to się dowiesz wszystkiego.
Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

Wydaje mi się, że nie trzeba już czekać 18 miesiący oczywisćie to teoria.
FAZI 1 - Nie 26 Sty, 2014

:modli: Powtórzę za Resurected, ręce opadają.
Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

Czy gdzieś jest napisane, że przeszeregowanie nie może odbywać się co roku ?
Jeśli nie to teoretyczny awans żołnierz może otrzymywać co roku (po spełnieniu w/w warunków).
Chyba, że się mylę :?:

Resurrected - Nie 26 Sty, 2014

Jeżeli st.sierż. dostanie U:06, to od tego momentu biegną trzy lata do awansu na mł.chor. Jeżeli będzie nadal na piątce, to nie awansuje.
Zygfryd - Nie 26 Sty, 2014

Zły przykład podałem wcześniej:

np. st. sierż. od 10 lat. A, na STE: U5 od 2 lat i wychodzi na to, że nie może być przeszeregowany.

bo w wyżej podanym przykładzie dostanie awans z „automatu” Ustawy.


To może taki przykład: st. sierż. od 10 lat, a na STE: U6 od 2 lat to wychodzi, ze musi czekać jeszcze rok na przeszeregowanie ?


i jeszcze taki:

st. chor. sztab. obecnie na U7 - nie może być przeszeregowany do U8 / U9 / U10
- może być wyznaczony np. na U8 na którym będzie mógł być przeszeregowany do U9, a za minimum rok do U10
- może być wyznaczony np. na U9 na którym będzie mógł być przeszeregowany do U10
- może być wyznaczony np. na U10

bodzio1973 - Pon 27 Sty, 2014

Co do ostatniego przykładu cyt.
"st. chor. sztab. obecnie na U7 - nie może być przeszeregowany do U8 / U9 / U10
- może być wyznaczony np. na U8 na którym będzie mógł być przeszeregowany do U9, a za minimum rok do U10
- może być wyznaczony np. na U9 na którym będzie mógł być przeszeregowany do U10
- może być wyznaczony np. na U10"
to po wyznaczeniu na U-8 z "automatu" na maxa zostanie zaszeregowany do U-10 i z tego będzie miał pensję :gent:

FAZI 1 - Pon 27 Sty, 2014

bodzio1973, proszę się nauczyć cytowania postów. Służy do tego przycisk z dymkiem "cytuj" a także do urywków przycisk wcześniej tylko z dymkiem. Następny taki post wyfrunie.
Zygfryd - Pon 27 Sty, 2014

bodzio1973 napisał/a:
Co do ostatniego przykładu cyt.
"st. chor. sztab. obecnie na U7 - nie może być przeszeregowany do U8 / U9 / U10
- może być wyznaczony np. na U8 na którym będzie mógł być przeszeregowany do U9, a za minimum rok do U10
- może być wyznaczony np. na U9 na którym będzie mógł być przeszeregowany do U10
- może być wyznaczony np. na U10"
to po wyznaczeniu na U-8 z "automatu" na maxa zostanie zaszeregowany do U-10 i z tego będzie miał pensję :gent:


Tak, dokładnie jak napisałeś. Moje przykłady zaczynające się od myślnika są złe za co bardzo przepraszam. Chciałem przytoczyć inny przykład ale nie wyszło. Masz rację.

A, tutaj jak myślicie ?

st. sierż. od 10 lat, a na STE: U6 od 2 lat to wychodzi, ze musi czekać jeszcze rok na przeszeregowanie ?

bodzio1973 - Pon 27 Sty, 2014

W tym przypadku myślę że TAK i to w tym roku w sierpniu (pod warunkiem że z ostatniej opinii miał bdb ocenę no i czy JW otrzyma "limit" na awanse)---nie jestem pewien czy trzeba mieć 3 lata w stopniu czy w stopniu i stanowisku dlatego może być tak:

- ma już 2 lata + jeszcze 1 rok (pod warunkiem że z ostatniej opinii będzie miał bdb ocenę no i czy JW otrzyma "limit" na awanse)-po spełnieniu tego wszystkiego awans na mł. chor. pewny ;)

Zygfryd - Wto 28 Sty, 2014

Art. 41. 2. Zmiana zaszeregowania podoficera zawodowego do kolejnego wyższego stopnia wojskowego może nastąpić po upływie co najmniej trzech lat zajmowania stanowiska w posiadanym stopniu wojskowym oraz uzyskaniu ogólnej oceny co najmniej bardzo dobrej w ostatniej opinii służbowej. Jeżeli przemawiają za tym potrzeby Sił Zbrojnych, okres służby na stanowisku służbowym w posiadanym stopniu wojskowym może być krótszy, nie mniej jednak niż dwa lata.

Pytanie brzmi:
Pan Nowak od 10 lat jest starszym sierżantem na różnych stanowiskach służbowych. Dwa lata temu został wyznaczony na nowe stanowisko służbowe dowódcy stacji U6. Czy Pan Nowak może zostać przeszeregowany na młodszego chorążego zgodnie z limitem :?:
W podanym artykule jest napisane „zajmowania stanowiska” rozumiem, że obojętnie jakiego ale warunek co najmniej 3 lata w posiadanym stopniu. Nie jest napisane „ostatniego stanowiska służbowego” czy „aktualnego stanowiska służbowego” rozumiem, że „jakiegokolwiek stanowiska służbowego” ale warunek 3 lata w posiadanym stopniu. Żołnierz może być na stanowisku służbowym, rezerwie kadrowej i dyspozycji dlatego Ustawodawca napisał zajmowania stanowiska służbowego ja rozumiem, że obojętnie jakiego byle w ostatnich 3 latach posiadał ten sam stopień. Proszę napiszcie czy dobrze to rozumiem :?:

fi - Wto 28 Sty, 2014

st.chor. od 2003 roku; nigdy na stanowisku z zachowaniem tożsamości stopnia ze stanowiskiem. W międzyczasie różnie: U7, U5, U8. Wszyscy znają ilość U9 i U10 w jednostkach po reformach 2004 roku. Aktualnie na U8. Moim zdaniem, zgodnie z Ustawą, bez czekania na jakiekolwiek limity powinien być wyznaczony ( i to z dniem 1.01.2014), na minimum U9 zgodnie z posiadanym stopniem wojskowym. W przeciwnym wypadku trzeba będzie odsetki od różnicy uposażenia płacić. Na U10 prawdopodobnie po ustaleniu limitów. Ale czy mocodawcy przejmują się maluczkimi?(Chociaż pamiętam jak mówiono o jakimś "trzonie armii") ;)
Resurrected - Sro 29 Sty, 2014

Na U:09 tak, ale już na 10 to chyba po trzech latach na 9.
focus - Sro 29 Sty, 2014

fi napisał/a:
st.chor. od 2003 roku;


fi napisał/a:
Aktualnie na U8.


Niezwłocznie podmiot uprawniony do wyznaczenia powinien wydać rozkaz personalny o wyznaczeniu na ''zmienione stanowisko'' oraz zaszeregowaniu do właściwego stopnia wojskowego - STW: st.chor. i grupy uposażenia U-9.

fi napisał/a:
Na U10 prawdopodobnie po ustaleniu limitów


Jak najbardziej.

Cytat:
Zmiana zaszeregowania podoficera zawodowego do kolejnego wyższego stopnia wojskowego może nastąpić po upływie co najmniej trzech lat zajmowania stanowiska w posiadanym stopniu wojskowym ...


Przepis precyzyjnie określa, iż przeszeregowaniu mogą podlegać żołnierze posiadający wymagany staż służby w posiadanym stopniu wojskowym - klucz do sukcesu.
Nadto art. 42 ust.2 ustawy zmienionej nie określa, że zajmowane stanowisko (STE:) ma być tożsame z posiadanym stopniem wojskowym (''pagon''). Powyższe nie zmienia faktu, iż cytowany zapis określa warunki przeszeregowania, dlatego np. podoficer mianowany na stopień st.chor. w 2000r. i zajmujący stanowisko w korpusie podoficerów nie będzie mógł być mianowany w związku z ''przeszeregowaniem''.
W stosunku do podoficera o którym wspomniałem możliwe będzie zastosowanie dwóch trybów osiągnięcia najwyższego stopnia w korpusie podoficerów, tj:

1. wyznaczenie z korpusu podoficerów do korpusu podoficerów starszych i zaszeregowanie do STW: st.chor. i U-9, a następnie oczekiwać na mianowanie w ramach ''limitu'' lub
2. wyznaczenie z korpusu podoficerów do korpusu podoficerów starszych i mianowanie na stopień st.chor.szt. z zaszeregowaniem do U - 10 (bez limitu).

Wszytko leży w gestii uprawnionego podmiotu. Dodatkowa, kluczowa kwestia w sprawie - brak rozporządzenia w sprawie trybu wyznaczania i zwalniania ..... '', w tym określonych kryteriów w przedmiocie wymaganych kursów kwalifikacyjnych do wyznaczenia na stanowisko. :gent:

fi - Sro 29 Sty, 2014

Gwoli ścisłości. Stopień chor i st.chor. zaszeregowany jest do korpusu podoficerów starszych. chor/st.chor/st.chor.szt; O przeszeregowaniu w tym wypadku nie było mowy
danekem63 - Sro 29 Sty, 2014

Witam Panie i Panów Za 2 dni idę 'pod kapelusz'. Wszyscy mi pieprzą jakie to mam szczęście, gdyż jako chory sztabowy dostałem awans i grupę 10. Nikt się nie zapyta, dlaczego przez 15 lat musiałem być na tej samej grupie (8). Nikt się nie zapyta dlaczego w roku awansowym (po pięciu latach od stopnia st.chor.) dostałem "gwiezdnego spychacza", z którym chodziłem kolejne 4 lata. Nikt się nie zapyta, gdzie moje mistrzowskie klasy specjalisty wojskowego i przynależne temu pieniądze. Nikt mi nie odpowie dlaczego na U8 byłem swego czasu jako pełnomocnik d/s ochrony informacji niejawnych - komendant ochrony (jedyny żołnierz w pionie) , kiedy w brygadach oficerkowie dostali etet majorowski i multum ludzi do pomocy, a pracę wykonują tą samą. Nikt mi nie odpowie dlaczego swego czasu byłem szkolony na stanowisko dowódca plutonu-dowódca kompanii, a za parę lat nie mogłem dowodzić plutonem. Nikt racjonalnie mi nie odpowie dlaczego zlikwidowali Szkoły Chorążych. Pozbyli się myślących roboli? Jak mogę szanować przełożonych kulących "ogon pod siebie". Jak mogę myśleć poważnie o wojski, które "bywa czasami w kilku jednostkach", ale tak naprawdę trzeba go szukać ze świecą w ręku. Wybaczcie mi te gorzkie łzy, ale naprawdę kocham Ojczyznę i naszą armię, I dalej uważam, że gdyby wypiep..... naszych pułkowników i generałów tam gdzie ich miejsce (śmietnik albo więzienie), może młodzi coś by zmienili. Pod warunkiem, że będą naprawdę apolityczni. (Utopia- zagalopowałem się). Znałem kilku oficerów godnych szacunku, ale to było dziesiąt lat temu. SZKODA.
Artur_da78 - Sro 29 Sty, 2014

danekem63, zalogowałeś się tu na forum, żeby sobie ponarzekać na swój los ?
danekem63 napisał/a:
oficerkowie

danekem63 napisał/a:
znałem kilku oficerów godnych szacunku, ale to było dziesiąt lat temu.

Czyżby jakieś kompleksy ? Trzeba było zrobić kurs na "oficerka" albo iść do szkoły "oficerkowej" a nie do chorążówki, nikt chyba nie bronił ...
danekem63 napisał/a:
Za 2 dni idę 'pod kapelusz'.

Powodzenia !

thikim - Sro 29 Sty, 2014

Czy ktoś już coś słyszał o sławetnym brakującym rozporządzeniu odnośnie wyznaczania? Jest tylko decyzja MON z poprzedniego roku.
I drugie pytanie może ktoś wie jaka jest różnica między:
kursem
szkoleniem
stażem
specjalizacją.
Kurs, zapewne chodzi o "szkolenie" ujęte w planie kursów.
Specjalizacja dla lekarzy.
Ale co to jest staż i szkolenie?
Prawie każdy żołnierz ma szkolenie uzupełniające. Nie sądzę aby wystarczyło.
Ma szkolenie specjalistyczne także nie sądzę aby to było to.
Więc co?

Korantes - Nie 02 Lut, 2014

Witam!
Mam sytuację bardzo podobną do "fi": staż ponad 27 lat, w tym 14 bez awansu, obecnie st. chor. na U8. Według mnie ma tutaj zastosowanie następujący pkt. nowej ustawy:
=====================================================================
Art. 7.
1. Podoficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy zajmuje stanowisko służbowe zaszeregowane do niższego stopnia etatowego niż posiadany przez niego stopień wojskowy, można wyznaczyć na stanowisko służbowe:
1) zaszeregowane do stopnia wojskowego odpowiadającego posiadanemu stopniowi wojskowemu;
2) zaszeregowane do bezpośrednio wyższego stopnia wojskowego od posiadanego stopnia wojskowego, jeżeli od mianowania na stopień wojskowy minęły co najmniej 3 lata oraz posiada on ogólną ocenę bardzo dobrą w ostatniej opinii służbowej;
3) równorzędne z dotychczas zajmowanym stanowiskiem służbowym, zaszeregowane do najwyższego stopnia w ramach podoficerów młodszych, podoficerów i podoficerów starszych, w przypadku braku możliwości wyznaczenia na stanowisko w sposób określony w pkt 1 i 2.
=====================================================================
Myślę, że jest to tzw. "jednorazowy" sposób postępowania z opisanymi podoficerami i nie powinny dotyczyć go żadne limity. Pisząc "jednorazowy" mam na myśli taki, który jest spełniony przez określonego podoficera w dniu 01.01.2014r. i nie będzie już możliwości spełnienia go w przyszłości przez innych, czyli nie będzie podstawą do awansowania i zmian zaszeregowania w przyszłości - do tego będzie służył inny pkt. ustawy. Sądzę również, że zgodnie z "duchem" powyższego punktu ustawy można odrazu wyznaczyć (zaszeregować) podoficera z np. U8 na U10 bez konieczności czekania 3 lat na stanowisku.

Reasumując, podoficera, którego dotyczy ten pkt. można (a według mnie trzeba):
a) zaszeregować do U zgodnego ze stopniem (np. z U8 na U9)
b) awansować o 1 stopień i zaszeregować do tego stopnia (np. z U8 na U10) jeśli spełnia warunki: min. 3 lata od awansu i 5 z ostatniej opinii,
c) zaszeregować do najwyższego U na stanowisku jeżeli nie można spełnić pkt. 1 lub 2.

Sądzę, że zamysłem ustawodawcy było to aby jeden z tych 3 punktów był zastosowany obligatoryjnie i nie ma tutaj miejsca na 4-tą wersję.
Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Jankes - Nie 02 Lut, 2014

Moim zdaniem nie ma i nie może być 4 wersji - te 3 w zupełności wystarczają i precyzują wspomniane zagadnienie.
Jedynym problem jest brak stanowisk zaszeregowanych do U-9 i U-10 w ilości wystarczającej do awansowania wszystkich np: st.chorążych zajmujących stanowiska U-8 na bezpośrednio wyższy stopień wojskowy- biorąc pod uwagę kadencyjność i opiniowanie w dotychczasowym istniejącym systemie.

Oczywiście to tylko swoiste dywagacje bo wszak wiadomo ,że powszechnym kryterium jest kasa.

FAZI 1 - Nie 02 Lut, 2014

Jankes, jak ktoś zajmował stanowisko zaszeregowane do U8 to teraz znajduje się na stanowisku zaszeregowanym do U8, U9 i U10 razem. Nie ma osobnych U9 i U10, są tylko stanowiska U2-U4, U5-U7 i U8-U10. Ile jeszcze można tłumaczyć te oczywiste oczywistości :?:
Jankes - Nie 02 Lut, 2014

FAZI 1 - nic nie trzeba tłumaczyć - oprócz faktu że zaszeregowanie nie zawsze = się wyższe "U" - a tak moim zdaniem powinno być .
looker - Pon 03 Lut, 2014

Korantes napisał/a:

Art. 7.
1. Podoficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy zajmuje stanowisko służbowe zaszeregowane do niższego stopnia etatowego niż posiadany przez niego stopień wojskowy, można wyznaczyć na stanowisko służbowe:
1) zaszeregowane do stopnia wojskowego odpowiadającego posiadanemu stopniowi wojskowemu;
2) zaszeregowane do bezpośrednio wyższego stopnia wojskowego od posiadanego stopnia wojskowego, jeżeli od mianowania na stopień wojskowy minęły co najmniej 3 lata oraz posiada on ogólną ocenę bardzo dobrą w ostatniej opinii służbowej;

Zaciekawił mnie akurat ten fragment (wytłuszczenie moje).
Czy to oznacza, że posiadając obecnie stopień chor. zajmując stanowisko U-7 w przypadku pojawienia się możliwości awansu na stanowisko opisane jako 8/9/10 mogę zostać wyznaczony od razu na U-9 z pominięciem U-8 ? Czy ten mechanizm działa w przypadku zmiany "koszyka" ?

Jankes - Pon 03 Lut, 2014

looker - w Twoim wypadku tylko ppkt.1 w ramach równania stopnia ze stanowiskiem.
looker - Pon 03 Lut, 2014

Domyślam się, ze taka może być pragmatyka, ale czy opcja wskazana przeze mnie jest niezgodna z ustawą ? Po wyznaczeniu na U-9 i awansie też będzie "tożsamość"... ;)
avin12345 - Pon 03 Lut, 2014

Ta cała pragmatyka to o kant ...Stopień chor i st.chor. zaszeregowany jest do korpusu podoficerów starszych.A st.chor.szt na U-7 może być
looker - Pon 03 Lut, 2014

W takim razie dla kogo podchodzi ppkt. 2 ? Jakiś przykład ?
Korantes - Pon 03 Lut, 2014

looker napisał/a:
W takim razie dla kogo podchodzi ppkt. 2 ? Jakiś przykład ?


Ja "po cichu" liczę na ppkt.2. :D

Jankes - Wto 04 Lut, 2014

looker napisał/a:
W takim razie dla kogo podchodzi ppkt. 2 ? Jakiś przykład ?


W moim rozumieniu np: mł.chor. na U-7 po spełnieniu wyszczególnionych założeń mógłby być awansowany na stopień chor z grupa uposażenia U-8.

poandy - Wto 04 Lut, 2014

I znowu przepisy ,które niby proste a jednak skomplikowane.Wielu w tym samym korpusie ale innych "rozgałęzieniach"natchnęły nadzieją innych pogrążyły w smutku,a miały wszystko wyprostować.
HORMAT - Wto 04 Lut, 2014

Witam. Ja rozumuje tak: jestem st.chor na U-8 (etat chor), ostatni awans 2000r.W/g nowego (przechodzę na U-9 st.chor)jeżeli limit pozwoli mogę być awansowany na U-10
AIS1112 - Czw 06 Lut, 2014

Witam Wszystkich :gent:
Może ktoś mi potwierdzi czy myślę prawidłowo :???:
Po "staremu" miałem etat odpowiadający U-5, obecny mój stopień chor. (spychacz zrzuciłem w 2003)
Od sierpnia 1999 roku zajmuję to samo stanowisko.Jak by je nie nazwali: d-ca aparatowni,d-ca rdst. teraz od kilku (bodaj 5 lub 6 lat ) "szumnie" nazywają mnie d-ca RWŁC : czyli w myśl rozporządzenia:
1. Jestem w grupie 5/6/7 - będę dostawać kasę dostaję z 7 ?
2. Jeśli mam 4 to zapominam o awansie i 2 gwiazdce pomimo tylu lat w stopniu i wysłudze, a pretensje sam do siebie.
3. I tu mam największego zgryza... po stopniu wychodzi mi grupa 8/9/10 i z tego będą mi płacić ?
Być może się powtarzam, ale w natłoku tych wszystkich postów może coś przeoczyłem,albo źle zrozumiałem.
Dziękuję za wyrozumiałość. :gent:

looker - Czw 06 Lut, 2014

AIS1112, wskoczysz na U-7 i z tego będą ci płacić. To, że masz więcej na "pagonach" nie ma w tym momencie znaczenia. O jakiej drugiej gwiazdce piszesz ? Takie rozważania możesz snuć tylko wtedy gdyby była opcja wyznaczenia cię na stanowisko 8/9/10. A i to dopiero po min. 2 latach służby na U-8.
AIS1112 - Pią 07 Lut, 2014

No i o to mi chodziło. Wiem na czym stoję.
Dziękuję za pomoc :gent:

HORMAT - Pią 07 Lut, 2014

Witam. Niespodziewanie dzisiaj miałem sie zgłosić do personalnych. I ty niespodzianka . Tak jak wcześniej przypuszczłem(i pisałem) odebrałem rozkaz personalny z wyznaczeniem od 03.marzec -Podoficer starszy U: 8/9/10, zaszeregowanie st.chor U:9. :)
Korantes - Pią 07 Lut, 2014

HORMAT napisał/a:
Witam. Ja rozumuje tak: jestem st.chor na U-8 (etat chor), ostatni awans 2000r.W/g nowego (przechodzę na U-9 st.chor)jeżeli limit pozwoli mogę być awansowany na U-10


Jak pisałem wcześniej mam identyczną sytuację (st. chor., U8, ostatni awans w 2000r.).

HORMAT napisał/a:
Witam. Niespodziewanie dzisiaj miałem sie zgłosić do personalnych. I ty niespodzianka . Tak jak wcześniej przypuszczłem(i pisałem) odebrałem rozkaz personalny z wyznaczeniem od 03.marzec -Podoficer starszy U: 8/9/10, zaszeregowanie st.chor U:9. :)


Moi personalni zapowiedzieli mi to samo: w najbliższym czasie mam być zaszeregowany do U9 (czyli zgodnie z posiadanym stopniem).

I teraz moje pytanie: czy to oznacza, że nie będę już w tym roku zaszeregowany do U10? Jeżeli tak będzie to powinienem uznać to za "karę" a nie wyróżnienie. Spełniam przecież wymogi nowej ustawy do zaszeregowania do U10 (patrz Art. 7). Całkiem poważnie zastanawiam się nad odwołaniem od tej decyzji jeżeli nie posiądę innej wiedzy w najbliższym czasie. Chciałbym odrazu uprzedzić ewentualne głosy krytyki: nie jestem wcale zarozumiały, poprostu przez prawie 27 lat służby miałem zawsze 5-kę z opinii, nigdy nie byłem karany i od dawna spełniam wszystkie wymagania na moim obecnym stanowisku (w przeciwieństwie do wielu młodszych kolegów awansowanych "z urzędu", którzy nie mają dopuszczenia do sprzętu na którym pracują, mieli 4-ki z ostatniej opinii, mają zwolnienia z wf-u, nie znają j. angielskiego na żadnym poziomie oraz wielu z nich nie posiada wykształcenia średniego wymaganego od dość dawna).

Resurrected - Pią 07 Lut, 2014

Dlaczego uważasz to za karę lub też wyróżnienie? Osiągniesz na tę chwilę tożsamość stopnia z grupą uposażenia, i to jest głównym założeniem znowelizowanej ustawy.Co do awansu na U:10, zadecydują o tym przełożeni.
bodzio1973 - Sob 08 Lut, 2014

Kadrowcy zrobili co należy dlatego nie powinieneś odwoływać się od tej decyzji.
Według mnie Korantes otrzymasz awans już w tym roku jeśli JW otrzyma limit (do końca kwietnia JW wyślą do DKadr wykazy żołnierzy spełniających wymagania, natomiast DKadr do końca czerwca opracuje limity i prześle do JW-awanse maja być nadawane 15 sierpnia w czasie Święta Wojska Polskiego). Może będziesz tym szczęściarzem i **** na pagon wpadną :cool:

poandy - Sob 08 Lut, 2014

Za karę to chyba "pięciogwiazdkowi" na U-7 :-o
focus - Sob 08 Lut, 2014

bodzio1973 napisał/a:
... jeśli JW otrzyma limit (do końca kwietnia JW wyślą do DKadr wykazy żołnierzy spełniających wymagania, natomiast DKadr do końca czerwca opracuje limity i prześle do JW ....


Podmiot uprawniony do mianowania, zobowiązany jest przesłać zestawienie liczbowe spełniających warunki do przeszeregowania w ramach zajmowanego stanowiska. Nie będą wysyłane listy imienne. :nie2:

avin12345 - Sob 08 Lut, 2014

poandy napisał/a:
Za karę to chyba "pięciogwiazdkowi" na U-7 :-o


NO właśnie jak można tak poróżnić chorążych żeby starzy w stopniu st.chor.szt byli na u-7 a młodsi służbą i stopniem np.U-9

*333* - Nie 09 Lut, 2014

Witam, czy są jakieś przecieki odnośnie tego magicznego limitu? Czy można przypuszczać, że będzie on obejmował np. 30% uprawnionych? Czy wiadomo o jakichś planowanych wytycznych Dep. Kadr odnośnie tego, kto ze spełniających warunki ma być kolejno mianowany (np. decyduje liczba lat w stopniu wojskowym), czy będzie tu prawdopodobnie pełna dowolność decyzji dowódców jednostek?
:gent:

bodzio1973 - Nie 09 Lut, 2014

Podmiot uprawniony do mianowania, zobowiązany jest przesłać zestawienie liczbowe spełniających warunki do przeszeregowania w ramach zajmowanego stanowiska. Nie będą wysyłane listy imienne. :nie2: [/quote]

Źle się wyraziłem z tym wykazem żołnierzy spełniających wymagania-oczywiście chodziło mi o listy ilościowe spełniających wymagania tak jak to dostrzegł focus ;)

Resurrected - Nie 09 Lut, 2014

No to będzie "wolna amerykanka"
korba2000 - Pon 10 Lut, 2014

Panowie a wiadomo coś o wejściu rozporządzenia z magicznym 1 procentem za rok służby? Jest jakakolwiek szansa na wejście w życie tego rozporządzenia?
McSimus - Wto 11 Lut, 2014

Z tego co dzisiaj czytałem na portalu-mundurowym to projekt został na razie uwalony.
bodzio1973 - Wto 11 Lut, 2014

korba2000 napisał/a:
Panowie a wiadomo coś o wejściu rozporządzenia z magicznym 1 procentem za rok służby? Jest jakakolwiek szansa na wejście w życie tego rozporządzenia?


1% utknął gdzieś w kuluarach i gabinetach -obecnie nie ma nadziei na jego szybkie wprowadzenia :gent:

Genek - Nie 16 Lut, 2014

avin12345 napisał/a:

NO właśnie jak można tak poróżnić chorążych żeby starzy w stopniu st.chor.szt byli na u-7 a młodsi służbą i stopniem np.U-9


Niestety w wielu przypadkach ci "starzy" chorążowie nie chcieli przyjmować takich etatów U-8 jak szef kompanii, czy dowódca plutonu. Woleli wybrać lżejszą fuchę na U-7 lub jeszcze niżej.
A teraz płacz... :(
Miesiącami wykazywano wakaty na stanowiskach szefa kompani, lub dowódcy plutonu i nie było chętnych. Nagle szturm na stanowiska podoficerów starszych. Praca zelżała na tych stanowiskach?

Jednak znakomita większość podoficerów nie posiadających tożsamości stopnia z etatem nie miała wyboru. Obniżono im grupę uposażenia z dnia na dzień.

Nie chcę nikogo poróżniać, ale niestety wielu podoficerów od U-2 do U-7 nie decydowało się na zmianę na wyższy etat tylko dlatego, że jest im wygodniej na obecnym. Choć mieli taką możliwość.

drill - Nie 16 Lut, 2014

I jak zwykle punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Z Twojego postu wynika, że masz szeroką wiedzę na temat etatów, przynajmniej podoficerskich. Zapewne znasz trudy służby na wszystkich tych etatach i doskonale orientujesz się gdzie jest ta służba lżejsza, a gdzie cięższa. Napisz więc co ma zrobić tych kilkunastu podoficerów w jednej JW w stopniach st.chor.sztab. po szkołach chorążych przygotowanych do służby w SIL? Czy mając tą swoją wiedzę uważasz, że wymigują się oni od trudów służby? Jednym słowem uważasz, że jest to służba łatwa przyjemna i bez odpowiedzialności? Otóż informuję Cię, że się bardzo mylisz, oni bardzo chętnie zmieniliby tą służbę na coś mniej odpowiedzialnego, na etat w kapciuszkach np. meteo, OKL itp. problem w tym, że nikt, ale to nikt ich tam nie puści. Przykład z ostatnich dni; awansowali tam faceta zupełnie nieprzygotowanego uznając, że łatwiej nauczyć go tego trudu na tym ciężkim siedzącym etacie niż ew. przygotować go do pracy w SIL. Gorzej, on sam stwierdził, że interesuje go co najmniej U-9, a taki w SIL w tym czasie był tylko jeden (podoficer eskadry). A jak to jest np. w załodze wieloosobowej na SP? Dowódca załogi, drugi pilot, nawigator - to minimum porucznik, a wśród nich technik na U-5; iście wysoki etat. I gdzie on ma w przyszłości awansować? Na pilota? A może na szefa pododdziału jak to wspomniałeś? Stawia się więc takiego człowieka na etat zupełnie oderwany od jego umiejętności, on nadal wykonuje to co do tej pory, a cierpią ci którzy na tym zajętym etacie muszą za niego robić. Taka jest niestety rzeczywistość wojskowa w SIL po 2004 roku. I wszyscy mają do we d..ie.
Resurrected - Nie 16 Lut, 2014

Genek ma rację. Sam znam przypadek chorążego, któremu zmieniono U:8 na 5. Dostał natychmiast propozycje zmiany stanowiska na szefa kompanii i odmówił. Woli siedzieć w kanciapie i stukać na klawiaturze. Pewnie i on w obecnej sytuacji będzie płakał, że nie awansuje długo na st.chorążego.
A jeżeli chodzi o SIL, to jest absolutnie inna bajka i ja tego bym nie porównywał.

Mic16 - Nie 16 Lut, 2014

Masz Drill dużo racji pisząc o tej fatalnej etatowej” łamigłówce” w SIL-u. Dodam ,iż doszło do kuriozalnych sytuacji gdy w wielu przypadkach np. obserwator meteo lub mechanik SP zajmuje wyższy etat od technika pokładowego. Nie chcę być źle zrozumianym ,ale jest chyba trochę różnicy w obowiązkach jak i odpowiedzialności wraz z ryzykiem , tym bardziej ,że dochodzi do tego większa wysługa , wyższy stopień oraz doświadczenie. Mam niestety takie smutne wrażenie ,że po zmianach w latach 2004 - 2014 SIL już się chyba nie podniesie i wkrótce wystąpi spora dziura pokoleniowa. Obym się mylił ,ale czara goryczy już się dawno przelała.
harry - Pon 17 Lut, 2014

Oczywiście Drill masz rację-a któż by się przejmował czarno-czarnymi?Jak to powiedział jeden z wysokich?Dla niego SIL jest jak wrzód na d..ie.I świetnie wpisuje się w ten system myslenia klątwa wielkiego Jabu z 2004 roku-tam pokazano czarno na białym ,gdzie wylądowała służba SIL.Średnia kadra techniczna po Sch została sprowadzona do parteru,bo jak inaczej nazwać przykład czterobelkowego chorążego na U3 ,lub mechanika z dwudziestoparoletnim doświadczeniem na U2?A jak miał awansować d-ca klucza technicznego w stopniu kapitana ,jak zrobiono inżynierem porucznika?Dla mnie to zemsta pilotów na personelu technicznym.Idąc dalej-korpus chorążych znikł jak litery starte szmatą z tablicy.A dlaczego?Znikł, bo trzeba było zrobić dystans, coby byłym chorążym nawet więcej się nie śniło.Następnie -klasy specjalisty-czy ten kto posiadał klasę powiedzmy mistrzowską ma teraz zdawać na 3 klasę?To jaka jest kolejność?Od 3 klasy do mistrzowskiej ,czy odwrotnie?Kolejny debilizm. :viktoria: Kolejnym ewenementem jest dodatek za bezpośrednią obsługę wojskowych statków powietrznych.Przed klątwą Jabu najwyższy dodatek był na samolotach odrzutowych,potem wiatraki i wolnomotorne.I było to rozwiązanie słuszne, jak ma się bowiem obsługa popularnych "rur" do obsługi"czajnika" czy sportowej wersji B1 czyli popularnego Antka? Icóż wymyślili "fachofcy"?Obecnie za prace na "betonie"do 10 lat przysługuje dodatek 0,1 od 10 do 20 lat -0,2 i powyżej 20 lat 0,3.Czyli d..pa marznie różnie w zalezności od wysługi?Ach-ważne jest doświadczenie i wiedza.Akurat-przykład klas to potwierdza-kto mógł odszedł z SILU i zabrał ze soba wiedzę i doswiadczenie.W związku tym powiedziałem onegdaj swojemu szefowi ,że z personelu SIL zrobiono poczwórnych pe.....łów.Korpus poległ,klasa znikła jak ufo,"beton"zabrano i przywrócono w wielkich bólach w formie jak napisałem wyżej i na koniec osadzono doświadczonych specjalistów na extra etatach U2 U3 czy hoho U5.No pełna rozpusta.Odnosząc się do postu Mic16 personel SIL dym.ny w latach 2004-14 nie tylko się nie podniesie ,ale poległ dawno temu według mojej skromnej oceny.Ale jedziemy dalej-obecne awanse wreszcie poprostowały w pewnym stopniu stopnie z etatami ,ale to co pokazano z gwiezdnymi spychaczami na U7 to już jest kpiną.Stopień o 2 gwiazdki wyższy i halt.To tak jakby awansować kapitana na podpułkownika ,ale płacić z U kapitańskiego. :viktoria: Przytoczone wyżej przykłady dla mnie i nie tylko dla mnie jednoznacznie wskazują,że upadek i ucieczka specjalistów SIL nikogo niczego nie nauczyły.W związku z tym ,że powoli nadchodzi nowa technika-życzę szczęścia w poszukiwaniu i naborze chętnych do służby w strukturach SILU-służby nikomu niepotrzebnej acz jakże ważnej.Tyle.
poandy - Wto 18 Lut, 2014

Dodam tylko ,że jest wiele jednostek,gdzie nie ma etatów odpowiadających "zielonym"(nie złośliwie)standardom i odpowiadającym im U8/9/10.
apach1972 - Sro 05 Mar, 2014
Temat postu: powrót do słuzby
Mam prośbę. Jak wygląda sprawa od strony formalno-prawnej powrotu do armii będąc emerytem wojskowym na strych zasadach. W czerwcu ponownie będę w służbie czynnej. Jak z emeryturą. Czy obligatoryjnie mi ją zawieszają. Jakie przysługują mi należności. Co z umundurowaniem itp.?

Alek - ratownik medyczny

steell - Sro 05 Mar, 2014

Wypłata emerytury zostanie zawieszona, po zakończeniu służby czynnej ponownie zostanie naliczona, chyba z nowego stanowiska, oczywiście okres służby zostanie doliczony do wysługi.
omc-emeryt - Czw 06 Mar, 2014

Masz dwa warianty po ponownym odejściu z wojska. Występujesz do WBE o:
1. Ponowne obliczenie emerytury z uwzględnieniem rewaloryzacji i nowej wysługi;
2. Obliczenie emerytury z ostatnio zajmowanego stanowiska (przy założeniu że kontynuowałeś służbę przez min. rok).

Należą Ci się wszystkie należności przysługujące rozpoczynającemu służbę.

apach1972 - Czw 06 Mar, 2014

No tak ale czy odchodząc ponownie np. po odsłużeniu np. 6 lat ( tyle mi zostało do 75%) WBE liczy emeryturę po starych zasadach czy po nowemu.

Te należności , o których piszesz to jakie obecnie są ? :efendi2:

steell - Czw 06 Mar, 2014

Starych, przynajmniej narazie, a co będzie za 6 lat nikt Ci nie odpowie
arkadiusz1982 - Pon 17 Mar, 2014

A ja obecnie staram się ponownie wrócić do armii.Zastanawia mnie czy okresy pracy będąc na emeryturze wliczą mi do stażu a tym samym czy po 25 latach bo tyle wychodzi mi na kalkulatorze otrzymam tzw.: jubileuszówkę ?
Ryś - Pon 17 Mar, 2014

Lata pracy z cywila wliczają się do "jubileuszówki". Oczywiście jak już dostaniesz się ponownie do armii to musisz przedstawić wszystkie swoje świadectwa pracy. :gent:
qba1609 - Czw 27 Mar, 2014

W listopadzie 2013r. pisałem wniosek o przeniesienie służbowe z wyznaczeniem na wyższe stanowisko służbowe: z U4(stopień tożsamy z grupą uposażenia) na U5. W styczniu przyszłą odmowa z "propozycją nie do odrzucenia" :) . Odmowa wynikała z faktu, że od ostatniego mianowania i wyznaczenia na poprzednie stanowisko nie minęły 3 lata (w październiku 2014 będzie 3 lata). Propozycja, o której wcześniej pisałem polegała na "załatwieniu" stanowiska w docelowej jednostce równorzędnego i po tym nastąpiło służbowe przeniesienie. W nowej jednostce po przyjęciu obowiązków zostałem skierowany do wykonywania zadań na stanowisku o które wcześniej się ubiegałem.

focus napisał/a:
fi napisał/a:
s.chor. od 2003 roku;


Cytat:
Zmiana zaszeregowania podoficera zawodowego do kolejnego wyższego stopnia wojskowego może nastąpić po upływie co najmniej trzech lat zajmowania stanowiska w posiadanym stopniu wojskowym ...


Przepis precyzyjnie określa, iż przeszeregowaniu mogą podlegać żołnierze posiadający wymagany staż służby w posiadanym stopniu wojskowym - klucz do sukcesu.
Nadto art. 42 ust.2 ustawy zmienionej nie określa, że zajmowane stanowisko (STE:) ma być tożsame z posiadanym stopniem wojskowym (''pagon''). Powyższe nie zmienia faktu, iż cytowany zapis określa warunki przeszeregowania, dlatego np. podoficer mianowany na stopień st.chor. w 2000r. i zajmujący stanowisko w korpusie podoficerów nie będzie mógł być mianowany w związku z ''przeszeregowaniem''.


Wnioskuję z wypowiedzi, że za kilka miesięcy będę miał szansę być wyznaczonym na to wyższe stanowisko?

Sventon - Nie 06 Kwi, 2014

Witam wszystkich użytkowników!
Proszę jednocześnie o pomoc. Jestem w stopniu st. chor. na etacie U-8 i czekam niecierpliwie na decyzję o wyznaczeniu na U-9 (podobno w naszej jednostce mają być sfinalizowane do konca kwietnia). Moje pytanie do znających się na rzeczy, czy od momentu podpisania decyzji o wyznaczeniu na etat U-9 muszę przepracować minimum 12 miesięcy, aby z tego etatu zrównanego ze stopniem odejść na emeryturę? Jeśli tak, to która ustawa o tym mówi? Pytam, ponieważ w grudniu moją jednostkę czeka albo rozformowanie, albo rozwiązanie i zastanawiam się, czy powinienem myśleć o ewentualnym podpisaniu propozycji na nowy etat (oczywiście w nowej jednostce i nowym garnizonie, jeśli takową dostanę)?

Ryś - Nie 06 Kwi, 2014

Wymóg przepracowania 12 miesięcy na wyższym stanowisku służbowym dotyczy tylko odprawy po zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej tzn. że wszystkie należności po zwolnieniu otrzymasz z niższego U:8. Wynika to z ostatniej zmiany ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 2013r. poz. 1355). Dotyczy to tylko i wyłącznie wypowiedzenia stosunku służbowego złożonego przez Ciebie. Gdy stosunek służbowy wypowie Ci organ np. rozwiązanie jednostki i brak etatu dla Ciebie odprawę otrzymasz z wyższego U:9.
W każdym przypadku emeryturę otrzymasz z wyższego U:9. :gent:

Sventon - Pon 07 Kwi, 2014

Ryś - dzięki bardzo za odpowiedź i za wyjaśnienia. Wszystko by mi pasowało, gdyby jednostkę zlikwidowano a mnie nic nie zaproponowano - ale u nas propozycję podobno mają być.
Odszukałem, to dokładnie ten artykuł:
„Art. 97a. W przypadku wypowiedzenia przez żołnierza zawodowego stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej w okresie dwunastu miesięcy od dnia objęcia przez tego żołnierza zawodowego wyższego stanowiska służbowego albo stanowiska służbowego o tym samym stopniu etatowym, lecz z wyższą grupą uposażenia podstawę wymiaru należności, o których mowa w art. 94 oraz art. 95 pkt 1 i 2, ustala się, przyjmując uposażenie należne żołnierzowi na poprzednio zajmowanym stanowisku służbowym.”;
Zastanawiam się jednak nad tym, czy przyjmować inny etat, w innej jednostce. Bo co sie stanie, jeśli odmówię przyjęcia zaproponowanego etatu? Jeśli zaproponują mi etat równorzędny czyli U-8, ale z wyższą grupą uposażenia czyli U-9, albo bezposrednio U-9, to pewnie przyjąłbym ten etat, żeby do tych 12 miesięcy minimum przepracować, choćby w odlełgym garnizonie (a potem złożę wypowiedzenie, czyli na przykład nawet w miesiac po przyjeciu etatu). Bo wtedy odszedłbym z U-9 na emeryturę. Ale jeśli zaproponują mi niższy etat, bo wiem, że mogą ale za moją zgodą, to co robić? Nie przyjmować, bo wtedy przepadnie mi możliwość odejscia z U-9? Wtedy zostaje chyba rezerwa kadrowa a potem ewentualna kolejna propozycja, tak? Zatem jak zrobić, by odejść z wyższej grupy uposażenia, czyli U-9 jaką mam niebawem otrzymać? Bo liczę, że w miesiącu rozwiązania jednostki, w grudniu będę miał najwyżej około 7-8 miesięcy przepracowane z wyższą grupą uposażenia.

focus - Pon 07 Kwi, 2014

Sventon, nieco zagmatwałeś sytuację .... :oops1:

Od 1 stycznia stopnie etatowe podoficerów dzielimy na:

PODOFICER MŁODSZY;
PODOFICER;
PODOFICER STARSZY .

W każdym z tych stopni etatowych (STE:) występują po trzy stopnie wojskowe (STW:) i grupy uposażenia (U:).

PDF. MŁ. (kpr./st.kpr./plut.) U:2/3/4
PDF. (sierż./st.sierż./mł.chor.) U:5/6/7
PDF.ST. (chor./st.chor./st.chor.szt.) U:8/9/10


Sventon napisał/a:
Jeśli zaproponują mi etat równorzędny czyli U-8, ale z wyższą grupą uposażenia czyli U-9


Jak wspomniałeś jesteś w stopniu st.chor., dlatego też do końca br. zostaniesz wyznaczony na zajmowane stanowisko z zaszeregowaniem do STW: st.chor. i U:9.
Kolejne wyznaczenie np. wskutek zmian etatowych będzie mogło nastąpić na stanowisko równorzędne (STW: st.chor., U-9) lub niższe za zgodą żołnierza, STE: PODOFICER z zaszeregowaniem do najwyższego stopnia i grupy w korpusie, czyli STW: mł.chor. i U:7.
W tym przypadku następuje zachowanie stawki uposażenia do najbliższej regulacji, czyli żołnierz otrzymuje uposażenie w niezmienionej wysokości.
Jednocześnie należy zauważyć, iż nie ma podstaw (brak aktów wykonawczych) do wyznaczenia podoficera w stopniu st.chor. na etat PODOFICERA STARSZEGO z zaszeregowaniem do U:8.

-= ET Player =- - Pon 07 Kwi, 2014

czy st.chor. przed zmianą zaszeregowania na U10 musi ukończyć kurs na stopień st.chor.sztab.?
FAZI 1 - Pon 07 Kwi, 2014

Nie.
focus - Pon 07 Kwi, 2014

Prawdopodobnie będzie musiał ukończyć kurs doskonalący. Kurs kwalifikacyjny, z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie wymagany przed mianowaniem na stopień sierżanta i chorążego (zmiana korpusu osobowego).
Genek - Pon 07 Kwi, 2014

focus napisał/a:
Kolejne wyznaczenie np. wskutek zmian etatowych będzie mogło nastąpić na stanowisko równorzędne (STW: st.chor., U-9) lub niższe za zgodą żołnierza, STE: PODOFICER z zaszeregowaniem do najwyższego stopnia i grupy w korpusie, czyli STW: mł.chor. i U:7.


Czy aby na pewno te dwie możliwości?
Jeżeli Sventon jest w stopniu st.chor co najmniej trzy lata i zostanie mu zaproponowany nowy etat zaszeregowany do U8/9/10 to przyjmując ten etat może zostać awansowany do st.chor.sztab?
Zapewne teoretycznie można awansować kolegę Sventona, tylko czy wystarczy dobrej woli po stronie "kadrowców" i przełożonych.

*333* - Wto 08 Kwi, 2014

Witam
focus :gent: napisał:
Cytat:
jesteś w stopniu st.chor., dlatego też do końca br. zostaniesz wyznaczony na zajmowane stanowisko z zaszeregowaniem do STW: st.chor. i U:9.

dlaczego do końca roku, wszak w jakimś dokumencie (bodajże wytycznych) jest termin do końca kwietnia. (np. u mnie w jw zostało to zrealizowane w marcu).
Chciałbym zwrócić uwagę na pewną kwestię. Większość żołnierzy z korpusu podoficerskiego zadowolona jest z nowego przepisu umożliwiającego awansowanie bez zmiany stanowiska. Ja chciałbym zaprezentować drugą stronę medalu. Skupię się na podoficerach starszych. Oczywiście stanowisk st. chor. i st. chor. sztab. było stosunkowo niewiele, ale miało się pewność, że po wyznaczeniu na nie awans się dostanie. Teraz takiej pewności nie ma, na dawne stanowisko U 9 i U 10 można wyznaczyć chor. na U 8 i dalej będzie on na U8, co więcej, może być on na U 8 przez cały czas bo 1. limit, 2. ocena niższa niż bdb z opinii. Ta sytuacja może zatem generować nawet oszczędności dla MON. Oczywiście przyjęte rozwiązanie to krok w dobrą stronę, ale wszystko przekreśla nieszczęsny limit. U mnie w JW jest 6 chorążych spełniających wymagania do zmiany zaszeregowania z wysługą powyżej 12 lat w stopniu, 8 w widełkach 9-12. Zakładam (może błędnie), że przyjdzie limit dla 5. Kiedy zatem awansują Ci, którzy mają wysługi w stopniu, 7 - 8 lat? Za kolejne 5 lat? Ponadto dojdą niesnaski między samymi chorążymi (może o to chodzi?), dlaczego on dostał a ja nie, skoro mamy taką samą wysługę (np. 10 lat) i obaj spełniamy wymagania do zmiany zaszeregowania (ocena bdb)? W mojej ocenie uznaniowość w tej materii nie powinna mieć miejsca. Spełnia wymagania ?, jest na stanowisku na którym może zmienić zaszeregowanie? - zmienia je. Szanowny Panie Ministrze, aby faktycznie częściowo naprawić krzywdzące podoficerów i szeregowych zapisy ustawy gen. Jabłońskiego , uprzejmie proszę o spowodowanie takich przesunięć środków finansowych w MON (heh, marzenie ściętej głowy), aby w tym roku w sierpniu awanse związane ze zmianą zaszeregowania dostali obligatoryjnie wszyscy żołnierze bez względu na stopnień, spełniający wymagania, z wysługą w stopniu powyżej 6 lat (czyli i tak dwukrotnie więcej od minimalnie wymaganego podstawowego okresu) - uważam, że takie docenienie ich służby im się tak po prostu, po ludzku - należy. Docelowo, apeluję o odejście od limitu - wróćmy do starych dobrych rozwiązań. Mija określony okres, ocena bdb , awans i zmiana U.
:gent:

focus - Wto 08 Kwi, 2014

Genek napisał/a:
Jeżeli Sventon jest w stopniu st.chor co najmniej trzy lata i zostanie mu zaproponowany nowy etat zaszeregowany do U8/9/10 to przyjmując ten etat może zostać awansowany do st.chor.sztab?


Z uwagi na brak aktów wykonawczych, celowo nie przedstawiłem takiej możliwości. Ponadto jak wspomniałeś ....

Genek napisał/a:
czy wystarczy dobrej woli po stronie "kadrowców"


nie wiem jakie będą ustalenia i wytyczne w przedmiotowej sprawie. Wcale nie będę zaskoczony, jeżeli zostanie ustalone, że awans na wyższy stopień będzie mógł nastąpić po okresie owych trzech (dwóch) lat od faktycznego zaszeregowania do właściwego stopnia i U wg. znowelizowanej ustawy. Biorąc pod uwagę, że limit awansowy leży w gestii DK MON, to należy się spodziewać wszelkiej maści zestawień, wykazów, list imiennych w których zostaną uwzględnione takie dane, które umożliwią ''zamknięcie się w budżecie'' ;)

Ps. Zestawienia dotyczące limitu awansowego na 15.08 br. zostały przesłane do DG RSZ z końcem marca. Jeżeli otrzymam limit w wysokości 50 % będę zadowolony (138 oficerów i podoficerów) .... :cool:

focus - Wto 08 Kwi, 2014

*333* napisał/a:
dlaczego do końca roku, wszak w jakimś dokumencie (bodajże wytycznych) jest termin do końca kwietnia. (np. u mnie w jw zostało to zrealizowane w marcu).


Mój błąd, w pośpiechu źle napisałem, powinno być do końca bieżącego miesiąca (kwietnia), nie roku (br.) Dokument regulujący omawiane kwestie do Decyzja MON Nr 435/DK.
Sprawy dotyczące wyznaczenia i zaszeregowania podoficerów do właściwych stopni i grup uposażenia zrealizowałem w lutym br. :gent:

looker - Wto 08 Kwi, 2014

Co prawda nie ma ku temu jak na razie żadnych przesłanek, ale coś mi się wydaje (znając wojskowe realia), że jak pierwsze limity dotrą do JW to nastąpi ogromne rozczarowanie...
Druga sprawa: uznaniowości w ocenie podwładnych nigdy nie unikniemy. Można próbować ją minimalizować ale to wymagałoby zmiany systemu opiniowania. Osobiście bardzo podoba mi się idea punktowania za wszystko. Wtedy może się okazać, ze ktoś dostaje awans bo np. pół roku temu, na sprawdzianie z wf zrobił 2 podciągnięcia więcej... To możliwe ! Walczył ambitnie i na koniec gdzieś mu to zaprocentowało.
Ktoś inny zrobił angielski eksternistycznie (lub też na kursie) - taka sama sytuacja.
Oczywiście każdy znałby od początku zasady punktowania, co i za ile etc.
Wtedy po przyjściu limitu do JW od razu wiadomo by było, że awans na pdf starszego dostaje np. 4 najlepszych z listy punktowej. Zero niedomówień...
Tak, zaraz odezwą się głosy, że punkty też przyznają ludzie... Tak, ten argument w naszej armii ma jakiś sens ale mimo wszystko sądzę, że to byłby krok w dobrym kierunku. Zasada, że każdym działaniem, każdego dnia pracujesz na swój los jest wg mnie dużo lepsza niż "pozytywnie rzucaj się w oczy przez ostatnie 3 miesiące i będzie ok".
Każdy jest tylko człowiekiem i wiadomo, że najczęściej zostaje w pamięci pierwsze i ostatnie wrażenie...
Sorry, za trochę off-topowe wynurzenia ale czasem mam wrażenie, że wiele spraw można by u nas rozwiązać praktycznie "bezkosztowo" i argument finansów nie powinien wcale przeszkadzać.

thikim - Sro 09 Kwi, 2014

Po co tak kombinować?
Opiniowanie jest coroczne i pojawiła się ocena 6.
Jak by nie patrzeć żołnierz z najwyższą oceną powinien mieć pierwszeństwo.
Więc najpierw ci z 6 i >9 lat, potem ci z 6 i >6 lat, potem 6 i >3 lat.
Potem ocena 5 i >9 lat, później 5 i >6 lat itd.
Wystarczy tylko opiniowanie przesunąć przed awansowanie.
Co jest dość logiczne że najpierw wypadałoby żołnierza ocenić a później awansować.
Bo robienie na odwrót to jakieś nieporozumienie (np. najpierw awansować a potem mu 3 postawić).
looker - Twoje rozwiązania powinny być uwzględnione w opiniowaniu a nie bezpośrednio przy awansowaniu. Inaczej pojawi się bałagan że najwyższe miejsce na liście ma żołnierz który ma z opiniowania np. 3 i i tak nie można go awansować zgodnie z przepisami.
Problem sprowadza się między innymi do opiniowania, które jest jakimś zbiorem pobożnych życzeń całkowicie zależnych od przełożonego a prawie w ogóle niezależnych od osiągnięć żołnierza.
Udział w kursach, podwyższenie umiejętności językowych, znakomite wyniki z egzaminu z wf, reprezentowanie jednostki w różnego rodzaju zawodach - to nie są rzeczy obiektywnie brane pod uwagę przy opiniowaniu.

looker - Sro 09 Kwi, 2014

thikim, chyba nie da rady tak "prosto"... A co w przypadku gdy obaj mają 6, obaj podobny staż (a niby dlaczego miałoby robić różnicę czy ma 18 czy 19 lat służby) ?
Stosunkowo rozdrobnione, rozproszone i z sensem opracowane punkty bardzo zmniejszają możliwość wystąpienia 2 lub więcej żołnierzy z tą samą ich ilością. Tak samo możliwości kombinowania na tle całej JW (a tak przychodzą limity).
Jest to co prawda teoretycznie możliwe ale szansa jest mniej więcej taka jak zgodność ilości oddanych strzałów przez 2 osobników w ciągu roku... No, prawie ;)

thikim - Sro 09 Kwi, 2014

O ile ocenę mogą mieć taką samą to wysługi co do dnia raczej nie.
Czemu wysługa miałaby robić różnicę?
A czemu w RO SZ RP jest zapis o stażu w danym stopniu? Widocznie to ma znaczenie.
Więc można tak prosto jeśli się sobie tego nie utrudnia.

looker - Sro 09 Kwi, 2014

Nigdy nie byłem zwolennikiem teorii, że sam fakt BYCIA w wojsku miałby mieć decydujące znaczenie w czymkolwiek... Dobrze obaj wiemy, że zbyt wiele jest przypadków gdy nie przekłada się on w ogóle na wiedzę czy potrzebne umiejętności. O wrodzonych cechach nawet nie wspominam... No , ale awansujemy "starszego" bo urodził się rok wcześniej... I tego w tym systemie nie trawię...
*333* - Sro 09 Kwi, 2014

Za sam fakt bycia nie dostaje się 5 z opinii, co jest warunkiem do zmiany zaszeregowania, Tylko ocena z opinii (nie wspominając o zajmowaniu odpowiedniego stanowiska) jest ustawową przesłanką do zmiany zaszeregowania, więc logicznym, sprawiedliwym i chyba dla większości z nas oczywistym faktem jest mianowanie w pierwszej kolejności tych, którzy chodzą w danym stopniu najdłużej. Nieprawdaż?
looker - Sro 09 Kwi, 2014

*333* napisał/a:
Za sam fakt bycia nie dostaje się 5 z opinii...

I w sumie już w tym momencie nasze poglądy się "delikatnie rozjeżdżają..."
Ponadto gotów byłbym pomyśleć, że bronicie obecnego systemu opiniowania, który jest niedobry, nieobiektywny, umożliwiający stronniczość, układy, kolesiostwo i nepotyzm...
Wiadomo, że najważniejszym elementem każdego systemu jest człowiek i w tym przypadku też on zawodzi.

-= ET Player =- - Sro 09 Kwi, 2014

focus napisał/a:
Prawdopodobnie będzie musiał ukończyć kurs doskonalący. Kurs kwalifikacyjny, z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie wymagany przed mianowaniem na stopień sierżanta i chorążego (zmiana korpusu osobowego).


Być może, ale póki co nabór na kurs kwalifikacyjny na stopień por. trwa, więc dpóki nie ukażą się akty wykonawcze dopóty kurs na stopień st.chor.sztab. i inne obowiązuje, tak?

*333* - Czw 10 Kwi, 2014

looker napisał:
Cytat:
gotów byłbym pomyśleć, bronicie obecnego systemu opiniowania, który jest niedobry, nieobiektywny, umożliwiający stronniczość, układy, kolesiostwo i nepotyzm...

W pełni się zgadzam z Twoją oceną systemu, jednakże, NIGDY nie będzie sytuacji, że opiniowanie będzie się opierało na niezależnych od bezpośredniego przełożonego punktach. czy nam się to podoba czy nie.................Obecny system opiniowania będzie chyba z piątym w czasie ostatnich 15 lat i co? i dalej to samo. Jednakże musimy się na czymś opierać i z dwojga złego wolę, aby awans dostali ci z 5 kami, co służą w danym stopniu najdłużej, niż Ci , których wskaże dowódca (np. od razu po upłynięciu 3 lat a nawet 2), bo zadzwoni do niego kolega lub przełożony i go o to poprosi. Oczywiście lepiej byłoby aby o tym decydowały w znacznej mierze punkty za oceny z wszelkiej maści egzaminów, z wyników strzelania, wykształcenie, znajomość języka obcego ale.........na dzień dzisiejszy to nierealne.
:gent:

apach1972 - Wto 15 Kwi, 2014

Koledzy , mam pytanie dotyczące n.w przepisu


3. Zasiłek na zagospodarowanie może być przyznany żołnierzowi zawodowemu
tylko jeden raz w trakcie pełnienia zawodowej służby wojskowej.

Czy w/w zasiłek może być przyznany dla byłego emeryta wojskowego , który ponownie został powołany do stałej służby wojskowej?

Ryś - Wto 15 Kwi, 2014

Z zacytowanego przez Ciebie punktu wynika że NIE. Przeczytaj ze zrozumieniem. :gent:
steell - Wto 15 Kwi, 2014

Rys ma rację i nie ma cierpliwości. :) Odpowiedź sam zacytowałeś.
Resurrected - Wto 15 Kwi, 2014

apach1972 napisał/a:
Koledzy , mam pytanie dotyczące n.w przepisu


3. Zasiłek na zagospodarowanie może być przyznany żołnierzowi zawodowemu
tylko jeden raz w trakcie pełnienia zawodowej służby wojskowej.

Przeczytaj jeszcze raz. ;)

apach1972 - Wto 15 Kwi, 2014

Przeczytałem ... Czyli nasz finansowiec zrobił ,,mukę" bo wypłacił majorowi kasę na zagospodarowanie. Albo w WOG-u nie zają przepisów albo mają własną interpretację od prawnika. :cool:
-=Alex=- - Wto 15 Kwi, 2014

... albo major nie brał wcześniej kasy. :P
siatkarka - Sro 23 Kwi, 2014

I stało się. W dniu 18.04.2014r. w dzienniku urzędowym ukazała się ustawa o L4. Wejdzie w życie 01.06.2014r.
Ryś - Sro 23 Kwi, 2014

Nareszcie :brawo:
FAZI 1 - Sro 23 Kwi, 2014

http://dokumenty.rcl.gov.pl/D2014000050201.pdf

Art. 6.

Dżaba - Sro 23 Kwi, 2014

No to będziemy pewnie mieli okazję zaobserwować jak to "znajomi królika" łykają pieniążki...
-= ET Player =- - Sro 23 Kwi, 2014

Może dzięki temu zapisowi nie będzie takiej "dowolności".
Cytat:
Art. 89c. 1. Środki finansowe uzyskane z tytułu zmniejszenia uposażeń żołnierzy zawodowych w okresie przebywania
na zwolnieniu lekarskim przeznacza się w całości na nagrody uznaniowe za wykonywanie zadań służbowych
w zastępstwie żołnierzy zawodowych przebywających na zwolnieniach lekarskich.

mario24 - Sro 23 Kwi, 2014

Ryś , a z czego tak się cieszysz jeśli można wiedzieć ? Tak Ci wesoło,że po raz kolejny coś nam zabrano ?
focus - Sro 23 Kwi, 2014

mario24 napisał/a:
coś nam zabrano ?


Jeżeli uważasz pełnopłatne - ''lewe'' L-4 za przywilej, to w mojej ocenie, ten Kraj jest chory jak i jego kadry .... :zly3:

drill - Sro 23 Kwi, 2014

A mógłbyś wskazać w którym to miejscu "mario24" wspomniał o "lewych" zwolnieniach? Przez takie postawy jak Twoja można uzasadnić każdy zabór i nie tylko przywilejów. Może więc pójdźmy dalej - za to co robimy w wojsku (niektórzy twierdzą, że bawimy się w wojenkę) nie powinni nam tyle płacić. Niech obniżą nam więc wypłaty o połowę. Przecież w cywilu płacą trochę mniej niż nam i jakoś oni żyją. "focus" miałem Cię za mądrzejszego, no cóż ostatnio coraz częściej się mylę.
manfred - Sro 23 Kwi, 2014

Pamiętam, jak kiedyś, dawno temu Monika Olejnik zadała pytanie ś.p. Aleksandrowi Szczygło, dlaczego żołnierze dostali takie podwyżki wynagrodzeń, bo chyba służą państwu i powinni się dla niego bardziej poświęcać, również finansowo....
markii - Czw 24 Kwi, 2014

Przestańcie już o tej "służbie" , bo teraz w większości to praca jak każda inna tylko, że z całym mnóstwem archaicznych przywilejów a dodatkowo praca stosunkowo bezpieczna. I wiem co mówię bo od wielu lat poruszam się na styku życia wojskowego i cywilnego. Ta ustawa może wprowadzić tylko trochę normalności; skąd ten raban, przecież jeżeli choroba będzie w "związku" to i tak dalej pozostaje 100 % zasiłku a sposoby żeby ten związek wykazać też zapewne się znajdą. Niestety ale takie roszczeniowe postawy nigdy nie zbudują szacunku a jedynie złość albo politowanie . A tu ciągle słychać płacz ! Dla mnie gdybym miał prawo wyboru to lepiej gdyby utrzymano te 100 % chorobowego ale podjęto realną próbę likwidacji "niezdrowej konkurencji" na rynku pracy . Sam się niestety (trochę śmieszno, trochę straszno) z tym borykam od kilku lat , kiedy "były - młody oficer jednej ze służb " tylko przebiera nóżkami żeby mam wrażenie zająć moje miejsce pracy; poprzedni mój szef wyśmiał te próby , obecny na razie też ale widzę, że ten człowiek staje się zdeterminowany :czytam: .... a to już niebezpieczne tylko nie wiem czy dla niego, czy dla mnie :-o . Szwagier jeździ na Tirach i jak przyjęto u niego kilku "byłych" to stwierdził, że oni pojadą za każdą stawkę bo i tak im się opłaca ... a on tego komfortu już nie ma . Służbę to moim zdaniem mają np. salowe w szpitalu w którym ostatnio moja żona rodziła, zarabiając po "obniżkach" ok. 1100 zł netto miesięcznie; pracą za takie pieniądze tego nazwać nie można .
steell - Czw 24 Kwi, 2014

Dlaczego przytaczasz przykłady ludzi mało zarabiających? w końcu by się rozwijać jako państwo musimy równać do najbogatszych nie najbiedniejszych. To co robisz w swoim poście to zabieg marketingowy mający za zadanie zdyskredytować zdanie innych. Ja życzę tym pielęgniarkom by przy obecnych cenach zarabiały 4 tys zł netto i mam nadzieję ze do tego zmierzamy, bo jeżeli nie to trzeba ten ustrój obalić a wtedy obecna klasa polityczna musi sie ewakuować za granicę bo posłużą za ozdoby miejskie.
FAZI 1 - Czw 24 Kwi, 2014

http://www.nfow.pl/viewto...79fa4f37#713367
Moze tak przeniesiecie sie z dyskusja do prawidlowego miejsca.

Ryś - Czw 24 Kwi, 2014

mario24 napisał/a:
że po raz kolejny coś nam zabrano ?


Po 30 latach służby wojskowej różne rzeczy widziałem jeżeli chodzi o zwolnienia lekarskie. Także wiem co myślę na ten temat. Jeżeli chodzi o naprawdę chorych to za duża krzywda im się nie powinna stać. :efendi2:

organ08 - Sob 26 Kwi, 2014

Według mnie autorzy tego pomysłu, żeby nagradzać tych, którzy zastępują chorych są lekko oderwani od rzeczywistości. Oto kilka przykładów "z życia wziętych", których rozwiązanie na szczeblu JW będzie wyjątkowo trudne:
1. jeśli zachoruje kierownik Kancelarii Tajnej i zastępuje go pracownik wojska, to kto dostanie "nagrodę"?
2. jeśli zachoruje pełnomocnik ds. OIN i ma etatowego zastępcę - pracownika wojska, to kto dostanie "nagrodę"?
3. jeśli zachoruje oficer w sekcji/wydziale, a zadania które wykonywał może realizować tylko oficer, to czy "nagrodę" za zastępstwo dostanie jego przełożony?
4. itp.
Takich przykładów życie przyniesie pewnie więcej.
I jeszcze jedno. Dlaczego temu przepisowi nie podlegają żołnierze skierowani do służby poza granicami państwa? Czy praca za biurkiem np. w Mons, Strasburgu tak się różni od pracy za biurkiem we Wrocławiu?
To samo dotyczy kobiet żołnierzy w ciąży. Jak będzie katar, to na L-4 i 100%.

Znowu mamy wiele kategorii żołnierzy...

thikim - Sob 26 Kwi, 2014

I to Cię tak boli? Że jak zachoruje kierownik KT to nie wiesz kto dostanie pieniądze? :???:
Wielu jest tych pełnomocników mających etatowych zastępców - pracowników wojska? Pytam bo u mnie kierownik KT to pracownik wojska, tak samo POIN.

Jak dla mnie może dostać i pracownik wojska, jest mi to doskonale obojętne.

Ale jak jeden żołnierz weźmie cięgi od kontroli bo inny poszedł na L-4 i nic z tego nawet nie będzie miał poza dodatkową robotą to Cię już nie boli? Ciekawe.

Piszesz że znowu mam wiele kategorii żołnierzy - podając parę nielicznych przykładów.
Owszem, a wcześniej mieliśmy następujące kategorie:
- pracujący za siebie i innych bez podwyżki
- niepracujący za siebie i zrzucający pracę na innych.
Co ciekawe zarabiali tak samo.

organ08 - Sob 26 Kwi, 2014

thikim - Mimo wielu napisanych słów, nie bardzo chyba rozumiesz mój post. Tu chodzi o zasady, a nie o piastowane funkcje.
Cytat:
Wielu jest tych pełnomocników mających etatowych zastępców - pracowników wojska? Pytam bo u mnie kierownik KT to pracownik wojska, tak samo POIN.

Tak się zdarza. Są takie stanowiska na różnych szczeblach organizacyjnych.

Cytat:
Jak dla mnie może dostać i pracownik wojska, jest mi to doskonale obojętne.

Ciekawe wg jakiego przepisu??? Przecież zmiany dotyczą ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, a fundusz tych nagród dotyczy wyłącznie żołnierzy. Jeśli jest inaczej, to proszę o dojaśnienie.

Cytat:
Piszesz że znowu mam wiele kategorii żołnierzy - podając parę nielicznych przykładów.

To właśnie te przykłady - podane jako jedne z wielu występujących - mają pokazać absurdy pewnych rozwiązań.

A tak w ogóle, to przyzwyczaiłem się do tego, że przez wiele lat zabierano żołnierzom uprawnienia, mówiąc jednocześnie, że są bardzo ważni. Wręcz jedyni w swoim rodzaju.
A my się później przekrzykujemy na forum, co jest dobre, a co złe.

-= ET Player =- - Pon 16 Cze, 2014

Spłynęły już gdzieś limity awansowe? jak to wygląda?
Obawiam się, że to pomysł nie do końca przemyślany (albo przemyślany). Czytałem, że jeżeli ktoś nie załapie się na awans z limitu i znajdzie etat, z którego odszedł ktoś z wyższego U ale w ramach widełek, to i tak nie może awansować :viktoria:
Było ciężko z przeniesieniem, a teraz w takim przypadku to będzie w ogóle niemożliwe.

Resurrected - Pon 16 Cze, 2014

Awanse w obszarze widełek, będą tylko w ramach limitów. Nie ma limitu, np. kapral na starszego nie awansuje.
-= ET Player =- - Pon 16 Cze, 2014

Rozumiem, ale my się chyba nie rozumiemy.
Jak gość w innej albo tej samej JW odejdzie z wyższego U, np. 10, a ja jestem na U:9, to i tak chyba nie będzie możliwości awansu.
Tzn. jak ten st.kpr. zwolni etat, to ten kpr. i tak nie awansuje.

Resurrected - Pon 16 Cze, 2014

Widzę, że nie bardzo rozumiesz nowy schemat. Myślisz po staremu. Jeżeli gość odejdzie z U: 10, to na jego miejsce może przyjść np.awansując (bez limitu)młodszy chorąży i otrzyma grupę U: 8. W ramach limitu natomiast, może awansować starszy chorąży, lub chorąży.
Przykład inny. Odchodzi technik kompanii w stopniu młodszego chorążego. Na jego miejsce przychodzi plutonowy, z awansem na sierżanta. I w efekcie, technikiem jest sierżant, który co trzy lata, może awansować w ramach limitów, aż do stopnia młodszego chorążego. Mam nadzieję, że teraz pojmiesz.
W Twoim przypadku po co zmieniać stanowisko? Przyjdą kiedyś limity i 10 dostaniesz na swoim.

-= ET Player =- - Pon 16 Cze, 2014

a czy na miejsce tego z U:10 może przyjść gość z U:9 ?
albo sierż. z U:5 iść na miejsce po zwolnieniu się U:6?
Chyba nie, i tego nie rozumiem, bo po co czekać na limit na swoim etacie skoro gdzie indziej zwalnia się wyższy. A takie awanse będą postrzegane jako omijanie przepisów :zly4: wg interpretacji chyba DK.

Resurrected - Pon 16 Cze, 2014

Może, ale po co? Wprowadzone widełki, mają właśnie ograniczyć takie przesunięcia. Obaj wymienieni, po spełnieniu kilku warunków i ustanowieniu limitów, będą mogli awansować na dotychczasowych stanowiskach. Zapomij o stanowisko= grupa! Teraz każde stanowisko podoficerskie= trzy grupy. Czyli 2- 4, 5- 7 i 8- 10.
-= ET Player =- - Pon 16 Cze, 2014

Jeżeli limity obejmą wszystkich spełniających warunki. to nie mam pytań.
Resurrected - Pon 16 Cze, 2014

Jeszcze nic nie wiadomo. Myślę jednak, że w tym roku najstarsi, a reszta w przyszłym. W późniejszych latach już nie będzie problemu. Teraz są potężne zaległości, od 2004 roku. ;)
HORMAT - Pon 16 Cze, 2014

Resurrected napisał/a:
Teraz są potężne zaległości, od 2004 roku.
.Zgadza się- ostatnie maj i w sumie st.chor od 2000r
ceper - Wto 17 Cze, 2014

I niech mi ktoś powie, że nowe ustalenia w sprawie awansowania podoficerów wymyślił ktoś normalny ?
milkaga - Wto 17 Cze, 2014

Wychodzi z tego, że po 12 latach w tym samym stopniu awans się nie należy to może po 20- stu. Pozostaje czekać
vibovit - Wto 17 Cze, 2014

ceper napisał/a:
I niech mi ktoś powie, że nowe ustalenia w sprawie awansowania podoficerów wymyślił ktoś normalny ?

A co tak dokładnie koledze się nie podoba?

Doberman - Wto 17 Cze, 2014

-= ET Player =- napisał/a:
a czy na miejsce tego z U:10 może przyjść gość z U:9 ?
albo sierż. z U:5 iść na miejsce po zwolnieniu się U:6?

Nic to nie da, bo nie ma już stanowisk "U:5" i "U:6" teraz wszystkie stanowiska są "5/6/7" i odpowiednio "8/9/10", więc po przeniesieniu gość może zostać w swoim stopniu. :gent:

drill - Wto 17 Cze, 2014

vibovit napisał/a:
A co tak dokładnie koledze się nie podoba?


Na ten przykład mnie nie podoba się to, iż żołnierz w stopniu st.chor.sztab. nadal jest na U7 i nie jest to pojedynczy przypadek. Do niedawna st.chor.sztab. nie awansując z początkiem roku (bo już miał ten stopień) i będąc na U8 nie przeszedł automatycznie na U10. Całe szczęście w końcu ktoś się zreflektował i naprawił ten błąd po 5 miesiącach. Nie podoba mi się potraktowanie doświadczonych specjalistów w swojej dziedzinie jak idiotów i nieuznanie im klas kwalifikacyjnych mistrzowskich tylko dla tego, że nadane były przed 2004 r. Nie rozumiem również czternastek raz w roku dla personelu latającego dochodzących do kwot nawet 49500 brutto. ( ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 8 czerwca 2004 r. w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych)

Wiele jeszcze rzeczy nie rozumiem, ale pewnie mi je wszystkie wytłumaczysz pewnie w takim stylu jak ostatnio premier.

bartik - Sro 18 Cze, 2014

Czy ktokolwiek orientuję się jak wygada temat awansów na obecny rok? Czy został już określony na poszczególne JW, jakie będą kryteria mianowana oraz kiedy dotrze do JW? I oczywiście czy nie zabrakło finansów na ten cel?
Iron-Men - Sro 18 Cze, 2014

[quote="drill"]
vibovit napisał/a:
A co tak dokładnie koledze się nie podoba?


A mnie nie podoba się że będąc po restrukturyzacji na U-7 w dalszym ciągu biegam z chor. już od 16 lat a wielu moich dawniejszych podwładnych lada chwila mnie wyprzedzi.

Resurrected - Sro 18 Cze, 2014

bartik napisał/a:
Czy ktokolwiek orientuję się jak wygada temat awansów na obecny rok? Czy został już określony na poszczególne JW, jakie będą kryteria mianowana oraz kiedy dotrze do JW? I oczywiście czy nie zabrakło finansów na ten cel?

Nic nie zostało określone. Kryteria natomiast, są określone w znowelizowanej ustawie o służbie żołnierzy zawodowych.

bartik - Sro 18 Cze, 2014

Kryteria ustawowe są znane, ale wiadomo że limit awansowy będzie dostosowany do wielkości worka z pieniędzmi wobec czego nie starczy dla wszystkich spełniających wymogi ustawy (grupa, ocena, 3 letnia wysługa w stopniu). Moje pytanie dotyczyło czy może są jakieś ustalenia pozaustawowe jak chociażby staż w stopniu, który brany byłby priorytetowo, niekiedy wynoszący nawet 14 lat lub też inne.

[ Dodano: Sro 18 Cze, 2014 ]
16 lat w stopniu,czyli awans w 1998r. Według zasad sprzed ustawy 2004 (według tzw. licznika) z stopnia chorążego na starszego chorążego okres między awansowy wynosił 4 lata więc przypadał na 2002. Skąd te dwa lata poza awansem 2002, 2003? ;)

vibovit - Sro 18 Cze, 2014

drill napisał/a:

Do niedawna st.chor.sztab. nie awansując z początkiem roku (bo już miał ten stopień) i będąc na U8 nie przeszedł automatycznie na U10. Całe szczęście w końcu ktoś się zreflektował i naprawił ten błąd po 5 miesiącach.



Czyli sprawa została pozytywnie załatwiona, więc w czym problem?

drill napisał/a:

Nie podoba mi się potraktowanie doświadczonych specjalistów w swojej dziedzinie jak idiotów i nieuznanie im klas kwalifikacyjnych mistrzowskich tylko dla tego, że nadane były przed 2004 r.


Tu się z kolegą zgadzam w 100%. Osobiście jestem przeciwny tym tkzw. klasom kwalifikacyjnym, wołałbym np. dodatek motywacyjny za celujący i bardzo dobry z opiniowania...


Iron-Men napisał/a:

A mnie nie podoba się że będąc po restrukturyzacji na U-7 w dalszym ciągu biegam z chor. już od 16 lat a wielu moich dawniejszych podwładnych lada chwila mnie wyprzedzi.


Czyli z tego co piszesz to Twoi dawni podwładni są bardziej zmotywowani by być w grupie starszych podoficerów i nie czekają na awans przez "zasiedzenie"... Ja np. w swojej JW starałem się by w miarę możliwości kadrowych zostać wyznaczonym na wyższe stanowisko służbowe a nie czekać co przyniesie jedna czy druga restrukturyzacja. Każdy jest kowalem swojego losu...

Co do innych kwestii podnoszonych w wątku o "awansach". Szanowni Państwo, nawet jeśli pieniędzy byłaby cała masa to uważacie, że czy się stoi czy się leży to awans się każdemu należy? Pamiętajcie, że mianowanie na kolejny wyższy stopień to też wyróżnienie i to mocne, więc...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

vibovit

Benon - Sro 18 Cze, 2014

vibovit napisał/a:


drill napisał/a:

Nie podoba mi się potraktowanie doświadczonych specjalistów w swojej dziedzinie jak idiotów i nieuznanie im klas kwalifikacyjnych mistrzowskich tylko dla tego, że nadane były przed 2004 r.


Tu się z kolegą zgadzam w 100%. Osobiście jestem przeciwny tym tkzw. klasom kwalifikacyjnym, wołałbym np. dodatek motywacyjny za celujący i bardzo dobry z opiniowania...



Kolego, służyłem kiedyś w JW, gdzie 5 z opiniowania dawano każdemu. Trzeba było się na prawdę postarać, żeby dostać 4. Chyba sam wiesz dlaczego tak było.

vibovit - Sro 18 Cze, 2014

Wiem, że tak bywało. Pewnie są jeszcze takie miejsca. Pamiętam też czasy nieszczęsnych miesięczników... To jest tylko moja "luźna" propozycja. Uważam, że obecna formuła klas kwalifikacyjnych jest delikatnie mówiąc słaba... Tak naprawdę to wg. mnie robi się wszystko by była ona tylko na papierze.

Pozdrawiam serdecznie!

k_r_y_s - Sro 18 Cze, 2014

Tych zabranych klas to nie rozumiem do teraz. Ok zabrali mi mistrzowską ale dlaczego zabrali 3 skoro zdobyłem ją po ukończeniu szkoły chorążych ? Proponuję zabrać również maturę i tytuł technika.
drill - Sro 18 Cze, 2014

Możesz kolego wskazać kiedy i kto Ci zabrał tą klasę ew. z jakiego powodu? Ja pisałem o nieuznawaniu ich przy naliczaniu gratyfikacji pieniężnej za takowe, ale nikt mi tej klasy nie zabrał. Bo i za co? Aż tak nie narozrabiałem.

vibovit - dla Twojej informacji, te klasy dawniej jak i teraz nazywały się i nazywają kwalifikacyjne

*333* - Sro 18 Cze, 2014

Właśnie, powinny być jasne kryteria/wytyczne dep. kadr, mianowicie - jeżeli żołnierze spełniają wymagania, to jedynym kryterium decydującym o pierwszeństwie w awansie jest staż w stopniu. Jeżeli będą decydowali dowódcy, to niestety często będzie tak, że po tel. kolegi czy przełożonego będą awansowali Ci mający 3 lata wysługi w stopniu, a inni po 12 -14 latach w stopniu - dalej w miejscu.
:(

Resurrected - Sro 18 Cze, 2014

drill, pisałeś kiedyś, że jesteś oficerem. Z tego co pamiętam, to klasy specjalistów nie dotyczyły tego korpusu, a tylko podoficerów i chorążych. To po pierwsze.
Po drugie, zabrano takowe klasy ustawą z 2004 roku i przestano za nie płacić. Sam przechowuję legitymację specjalisty II klasy i tylko w celach pamiątkowych, bo właśnie wtedy odebrano mi prawo do tego tytułu.
Tak więc, absolutnie nie rozumiem Twojego wywodu. :-o

drill - Sro 18 Cze, 2014

Błądzisz, nigdzie nie napisałem, że jestem oficerem, natomiast co do klas wskaż konkretny pkt ustawy zabierający klasy. Zupełnie co innego niż płacenie za nie. Powtarzam jeszcze raz nikt nie pozbawił mnie klasy kwalifikacyjnej choć byłoby to możliwe pod pewnymi warunkami, ale na pewno nie wszystkim z automatu, na takie cuś trzeba sobie zasłużyć.
k_r_y_s - Pią 20 Cze, 2014

Skoro nikt nie pozbawił nas klas to dlaczego musimy robić je od nowa ? Jakoś nigdzie w papierach nie mam napisane że posiadam jakąkolwiek klasę a osoby które zdały po nowemu mają to odnotowane. gdzie więc podziały się poprzednie klasy jeżeli nikt ich nie zabrał ?
FAZI 1 - Pią 20 Cze, 2014

k_r_y_s, to już było. Przejrzałeś może poprzednie 36 stron :?:
drill - Pią 20 Cze, 2014

k_r_y_s - zajrzyj do swojej TAP. Ja swoim podwładnym pomimo kilku lekkich protestów moich przełożonych wpisałem np. do Samanty posiadanie takowych. Nigdzie nie znalazłem tam zastrzeżenia, że wpisywać mam tylko te po 2004r.
tadeusz77 - Pon 23 Cze, 2014

Mam pytanie jakie są konsekwencje nie przyjęcia niższego stanowiska służbowego?Jaka jest dalsza procedura
misio - Wto 24 Cze, 2014

Teraz to nie ma nawet takiej możliwości żeby kogoś wyznaczyć na niższe więc skąd to pytanie?
Resurrected - Wto 24 Cze, 2014

A w przypadku likwidacji stanowiska?
misio - Wto 24 Cze, 2014

Tadeusz jest chyba mł. chor. więc podoficer, to co by mu proponowali etat podoficera młodszego?

Cytat:
Art. 42b. Wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe
1. Wyznaczenie żołnierza zawodowego na niższe stanowisko służbowe może nastąpić, za pisemną zgodą żołnierza, w przypadku zaistnienia przesłanek uzasadniających wypowiedzenie żołnierzowi zawodowemu stosunku służbowego przez właściwy organ, o których mowa w art. 114 wypowiedzenie stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej ust. 2, lub w odniesieniu do żołnierza pełniącego służbę w rezerwie kadrowej.
2. Wyznaczenie, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić na stanowisko służbowe zaszeregowane do bezpośrednio niższego stopnia etatowego od zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska.

tadeusz77 - Wto 24 Cze, 2014

np. jestem na 7 mł.chor i proponują 6 jakie są konsekwencje nie przyjęcia 6
focus - Wto 24 Cze, 2014

tadeusz77 napisał/a:
jestem na 7 mł.chor i proponują 6


U-7 i U-6 zaliczone są do jednego ''worka'' stanowisk, tj. STE: PODOFICER. (sierż./st.sierż./mł.chor.) U-5/6/7
Tym samym nie można mówić o wyznaczeniu na niższe stanowisko służbowe. Ponadto podmiot właściwy do wyznaczenia zobligowany jest zaszeregować żołnierza do stopnia wojskowego i grupy uposażenia odpowiadającej posiadanemu stopniowi wojskowemu przez żołnierza. :gent:

misio - Wto 24 Cze, 2014

No co wy chcecie. Dopiero pół roku ustawa obowiązuje to jeszcze mógł chorąży się nie zapoznać...
beryl73 - Wto 24 Cze, 2014

misio, młodszy chorąży póki co :cool:
avin12345 - Sro 25 Cze, 2014

Ponadto podmiot właściwy do wyznaczenia zobligowany jest zaszeregować żołnierza do stopnia wojskowego i grupy uposażenia odpowiadającej posiadanemu stopniowi wojskowemu przez żołnierza. A st.chor szt na u-7 jak sie ma do tego
beryl73 - Sro 25 Cze, 2014

avin12345, a ten st. chor. sztab. (tak się poprawnie pisze w skrócie) to w momencie wejścia w życie aktualnie obowiązującej ustawy nie był mł. chor. sztab.? Na jakimś niższym U? Pytam bo to ważne dane do tego, aby zacząć wgryzać się w temat.
avin12345 - Sro 25 Cze, 2014

Dokładnie tak
beryl73 - Sro 25 Cze, 2014

Czyli na chwilę obecną wszystko jest zgodne z prawem. Został awansowany i pobiera pieniążki z najwyższego U w "worku" w jakim aktualnie jest. Pozostaje czekać, aż zwolni się jakiś etat podoficera starszego U 8/9/10 po objęciu którego będzie automatycznie na U-10.
misio - Sro 25 Cze, 2014

No i mamy limity awansowe...
Kolejna porażka nowego systemu. Mam nadzieję że w przyszłym roku będzie tego więcej.
Na początku roku niektórzy dostali awans z urzędu, niekoniecznie Ci, którzy na niego zasługiwali a teraz nie ma limitu na tych, którym jak najbardziej się należy.
Do tego trzeba spełniać kryteria ... Jakoś tych na początku roku nikt nie weryfikował.
No teraz przy takich skąpych limitach to dopiero będą kontrowersje przy przyznawaniu awansów.

Resurrected - Sro 25 Cze, 2014

Fakt.Podobno szału z limitami nie ma.
focus - Czw 26 Cze, 2014

Resurrected napisał/a:
Podobno szału z limitami nie ma.


1056/154 :cool:

Resurrected - Czw 26 Cze, 2014

Na całe Siły Zbrojne 10% ?? Wow! Zaszaleli. :(
McSimus - Czw 26 Cze, 2014

No a jak, zaraz by wszyscy chcieli sobie gwiazdki porucznikowskie przypinać ;)
focus - Czw 26 Cze, 2014

1056 - potrzeby awansowe zgłoszone przez jednostki IWspSZ
154 - otrzymany limit awansowy.

:gent:

Resurrected - Czw 26 Cze, 2014

Sam Inspektorat. Z innymi pewnie jest podobnie.
Sebaso - Czw 26 Cze, 2014

O limitach słyszałem - u mnie na 180 których można awansować sierż. na st.sierż. przyznany limit to 6, podobnie w innych stopniach podoficerów i podoficerów młodszych.

Ale ciekawią mnie właśnie wspomniane przez misia kryteria, bo ja o czymś takim nie słyszałem. Jakbyś mógł coś podrzucić.....

Resurrected - Czw 26 Cze, 2014

Podstawowe kryteria, minimum 3 lata w stopniu i 5 z ostatniej opinii służbowej.
Sebaso - Czw 26 Cze, 2014

Te kryteria podstawowe właściwie niewiele dają. Co w przypadku jeśli mamy dwóch żołnierzy pierwszy 3 lata w stopniu i oc. 5 drugi 5 lat w stopniu i ocena 5 - który powinien awansować?Logicznie byłoby awansować drugiego.
Ale co jeśli ten pierwszy ma wyższe wykształcenie a drugi tylko średnie bez matury?
Podobnie może być z angielskim.
Powinien zostać wdrożony jakiś system oceny dodatkowej bo żołnierz z 3 letnim stażem przy tak niskich limitach będzie musiał czekać w przypadku 10 osobowego limitu na 150 żołnierzy (minimum 7-10 lat).

mariankiszek - Czw 26 Cze, 2014

A widzieliście takie etatowe cudo?
- Kierownik magazynu U:5:6:7
- Starszy magazynier U:5:6:7
Jednostki podległe pod Inspektorat Wsparcia, "najlepsze" miejsce do rozwoju. A takie kwiatki etatowe tylko w składach.

Resurrected - Czw 26 Cze, 2014

Sebaso napisał/a:
Te kryteria podstawowe właściwie niewiele dają. Co w przypadku jeśli mamy dwóch żołnierzy pierwszy 3 lata w stopniu i oc. 5 drugi 5 lat w stopniu i ocena 5 - który powinien awansować?Logicznie byłoby awansować drugiego.
Ale co jeśli ten pierwszy ma wyższe wykształcenie a drugi tylko średnie bez matury?.

Dlatego właśnie napisałem, że to kryteria podstawowe.
Z tymi studiami, to nie przesadzaj. Studia nie są wymagane na stanowiskach podoficerskich, a że podoficerowie je kończą, to już jest ich prywatna sprawa. Zawsze mogą wtedy, starać się o przejście do korpusu oficerskiego.

[ Dodano: Czw 26 Cze, 2014 ]
weredyk, w mojej jednostce kierownik kancelarii był na U: 6.

mariankiszek - Czw 26 Cze, 2014

weredyk a tak myślałem, że wszędzie jest "cudownie".
Doberman - Czw 26 Cze, 2014

focus napisał/a:
1056 - potrzeby awansowe zgłoszone przez jednostki IWspSZ
154 - otrzymany limit awansowy.

To znaczy awans średnio raz na 10 lat - czyli nastanowisku np.: 5/6/7 - 22 lata (awans z 7 na 8 nie podlega limitom). Życzę powodzenia kadrowcom :cool:

Benon - Czw 26 Cze, 2014

Środowisku podoficerskiemu zawsze coś nie pasuje.

Jeśli kierownik kancelarii ma U:5,6,7 a starszy kancelista (czy tam nawet kancelista) ma to samo U, to jaki problem zachować między nimi po prostu różnicę jednego stopnia ? No żaden problem. Nawet przy równych stopniach w RO SZ macie napisane, że przełożony powinien być CO NAJMNIEJ równy stopniem, więc problemu jako takiego nie ma. A jak ktoś się powołał na to, że przed zmianami było kierownik na U7, a kancelista na U5 to już w ogóle nie wiem co chciał tym udowodnić.

mariankiszek - Czw 26 Cze, 2014

Oczywiście, że nie pasuje, bo hamuje rozwój na każdym poziomie (stopień i pieniądze)żołnierzom, proste, kolego Benon.
Benon - Czw 26 Cze, 2014

Hamuje rozwój ? To jak nazwiesz sytuację, kiedy jeden w kancelarii był na U5 a drugi na U7 ? To może było rozwojowe ? Nie kompromituj się kolego. Pewnie, że IDEALNIE by było, jakby kierownik był w ogóle w grupie podoficerów starszych, a kancelista w grupie podoficerów, ale w wojsku ciężko o idealne rozwiązania, a to które weszło w życie i tak jest lepsze niż to, które obowiązywało od 2004 roku.
looker - Czw 26 Cze, 2014

Sebaso napisał/a:
Te kryteria podstawowe właściwie niewiele dają. Co w przypadku jeśli mamy dwóch żołnierzy pierwszy 3 lata w stopniu i oc. 5 drugi 5 lat w stopniu i ocena 5 - który powinien awansować?Logicznie byłoby awansować drugiego.
Ale co jeśli ten pierwszy ma wyższe wykształcenie a drugi tylko średnie bez matury?
Podobnie może być z angielskim.
Powinien zostać wdrożony jakiś system oceny dodatkowej bo żołnierz z 3 letnim stażem przy tak niskich limitach będzie musiał czekać w przypadku 10 osobowego limitu na 150 żołnierzy (minimum 7-10 lat).

Punkty. Tylko system punktowy może tu coś zaradzić.
Ja to widzę tak: dostajemy limit np. 3 x U-7. Robimy "board" i 3 najlepszych, spełniających wymagania dostaje awans. Proste. Czasami nawet "głupi" 1pkt. czy 2 mogą zaważyć... Np. ktoś był szybszy o 20 sek. na sprawdzianie z wf...;-)
Druga sprawa.. Bardzo mnie dziwi, że wielu z Was obecna sytuacja ...dziwi...
A bo to pierwszy raz możemy doskonale zaobserwować, że co jak co ale kasa MUSI się zgadzać !? Mając ograniczone zasoby finansowe, tworząc jednocześnie kolejne struktury dowódcze tudzież wysoko ulokowane komórki i instytucje (siłą rzeczy obsadzane przez znacznie "droższych" oficerów, w tym starszych) MUS jest gdzieś uciąć...
Uśmiechałem się z politowaniem jak koledzy z mojej JW wręcz z wypiekami na twarzy opowiadali o nadchodzących limitach i niemalże powodzi przyszłych awansów... Wolałem jednak bardziej realistyczne podejście do tematu...
To nie moja wina, że w obecnej sytuacji realizm oznacza jednak pesymizm...

focus - Czw 26 Cze, 2014

Doberman napisał/a:
To znaczy awans średnio raz na 10 lat - czyli nastanowisku np.: 5/6/7 - 22 lata (awans z 7 na 8 nie podlega limitom). Życzę powodzenia kadrowcom


Sądzę, iż nie do końca należy w ten sposób odbierać pojęcia - limitu awansowego ....

Wskutek zmiany przepisów w ustawie pragmatycznej w styczniu br. ponad 5000 tyś. podoficerów zostało mianowanych i zaszeregowanych do wyższego stopnia i grupy uposażenia. Powyższe działania wygenerowały ''dodatkowe'' koszta na uposażenia. Z tym należało się liczyć. Ponadto dowódcy w swojej kompetencji posiadają możliwość awansowania podoficerów i szeregowych z pominięciem limitu awansowego. Kompleksowe spojrzenie na kwestie awasnowe może być wyznacznikiem takiego a nie innego limitu awansowego w br.
Budżet nie jest z gumy ... :nie2:

mariankiszek - Czw 26 Cze, 2014

Benon napisał/a:
Hamuje rozwój ? To jak nazwiesz sytuację, kiedy jeden w kancelarii był na U5 a drugi na U7 ? To może było rozwojowe ? Nie kompromituj się kolego. Pewnie, że IDEALNIE by było, jakby kierownik był w ogóle w grupie podoficerów starszych, a kancelista w grupie podoficerów, ale w wojsku ciężko o idealne rozwiązania, a to które weszło w życie i tak jest lepsze niż to, które obowiązywało od 2004 roku.

Nie ogarnąłeś tematu. Nie, nie było i nie jest. Proste?

*333* - Pią 27 Cze, 2014

witam
Benon napisał:
Cytat:
Środowisku podoficerskiemu zawsze coś nie pasuje.

Niby czemu ma pasować, skoro w mojej jednostce jest 8 chor. spełniających wymagania i mając wysługi ponad 12 lat w stopniu. Czytając posty poprzedników myślę, że przyjdzie limit 4, może 5. Za ile lat awansują Ci, którzy mają 11,10,9 czy 8 lat wysługi w stopniu i spełniają wymagania? Oficerów nie dotknęła ustawa Jabu tak jak pdf. Jak znam życie, to dla nich limitu wystarczy tak aby wszyscy dostali, a jak nie to spokojnie połowa w tym a druga w przyszłym roku.

focus napisał
Cytat:
Wskutek zmiany przepisów w ustawie pragmatycznej w styczniu br. ponad 5000 tyś. podoficerów zostało mianowanych i zaszeregowanych do wyższego stopnia i grupy uposażenia
.
Ponad 5 tyś to awansowało, zmieniło grupę na wyższą zdecydowanie mniej.

Wracając do kosztów. Nikt nie zwrócił uwagi na oszczędności. Pojawiły się dlatego, że wszystkie dotychczasowe stanowiska (na przykładzie chor.) st. chor. i st. chor. sztab. zaczynają się teraz od U 8, i wyznaczając mł. chor. lub chor. na kolejne stanowisko, można wskutek limitów awansowych lub oceny dobrej z opinii "trzymać" dalej na U 8, a nie od razu U 9 i potem za wieele lat na U 10. Taki stan może i pewnie będzie trwał latami. Tak samo niżej, - st. szer. awansując na kpr. może zostać wyznaczony na stanowisko, które kiedyś było np. stanowiskiem zaszeregowanym do U 4 - plutonowego. Obecnie jest to stanowisko U/2/3/4 - st. szer. będąc nie nie wyznaczony wskoczy na U 2 i może być na tym U 2 biorąc pod uwagę limity i opinię służbową - nawet 10 lat. Tak samo w przypadku stanowisk podoficerów U5/6/7. Są zatem oszczędności? Są - i to może nawet większe niż koszty przyznanego limitu.
:gent:

[ Dodano: Sro 02 Lip, 2014 ]
Witam.
Niestety limit dla chor. okazał się niższy o 50%. Cała ta akcja z możliwością zmiany zaszeregowania po 3 latach w stopniu, będąc na odpowiednim stanowisku zakrawa tym samym na parodię. :( . Z jednej strony rozumiem, że limit przyszedł na wszystkie podlegające limitom stopnie, z drugiej jednak......Sytuacja będzie wyglądała tak, że chor. mający 14 i więcej lat wysługi w stopniu (i to niejeden) - awansu nie dostanie, dostanie za to kpr. czy st. kpr. mający wysługi w stopniu 6-8 lat. (oczywiście nie umniejszając tym stopniom).
Jak zatem poprzez takie działanie realizowane są zapisy podpisanej bodajże przez Ministra ON strategii (polityki) kadrowej na 2015 zakładającej przeciwdziałanie odchodzeniom ze służby doświadczonych żołnierzy (staż 15-25 lat)? To samo czytamy w uzasadnieniu zmiany rozporządzenia w sprawie klas kwalifikacyjnych dotyczącej czasookresu uzyskiwania kolejnej klasy kwalifikcyjnej dla żołnierzy powyżej 15 lat - po dwóch zamiast po 3 latach. - cyt. .......
Cytat:
co wpisuje się w działania resortu do utrzymania w służbie żołnierzy posiadających duże doświadczenie zawodowe i specjalistyczne.

Sposób przyznania limitów pokazuje, że decydenci zupełnie nie wzięli pod uwagę dziury czasowej, która trwała od 2004 r.
Dlatego też, zgłaszam następującą prośbę, z którą myślę, że zgodzi się większość z zainteresowanych. Apeluję do Pana Ministra, jego otoczenia oraz Przewodniczącego Konwentu o ponowne przeanalizowanie limitów. W mojej ocenie, najsprawiedliwszym byłoby następujące rozwiązanie. W tym roku awansować wszystkich, spełniających warunki i mających wysługi w stopniu (niezależnie jakim, czy plut. czy por.) powyżej 12 lat. W przyszłym roku powyżej 9, w następnym powyżej 6 i dopiero od 2017 roku przyznawać limity na poszczególne stopnie wojskowe. W mojej ocenie jest to rozwiązanie najsprawiedliwsze i doceniające faktycznie tych, którzy są najbardziej "poszkodowani" wskutek dotychczasowej polityki kadrowej. Jest jeszcze trochę czasu do sierpnia, więc może coś da się jeszcze zmienić.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i jestem ciekawy Waszej oceny.
:gent:

thikim - Wto 29 Lip, 2014

Myślę że w tym roku awansów było dość dużo i trzeba dać szansę zmianom w następnym roku. Może wtedy limity awansowe nie będą tak minimalne jak w tym roku.
Moja jednostka dostała 3. Na pododdział nie spłynął ani jeden.
Tu chodzi nie tylko o zadowolenie podoficerów. Także oficer dowódca bywa w sytuacji gdy ma ludzi służących w stopniu po kilkanaście lat i nie może ich zarekomendować do awansu bo nie ma limitów. Minimalne limity nie pasują może nawet w szczególności korpusowi młodszych oficerów - zajmujących stanowiska dowódcze. Chcieliby mieć możliwość zarekomendowania chociaż jednego podwładnego celem awansu a tej możliwości nie mają.
No ale jak pisałem, dajmy szansę kadrowcom w następnym roku.
Istnieje także coraz bardziej podnoszona obawa że wprowadzenie widełek ogranicza awanse przy przenosinach.
Można powiedzieć że awansowanie zostało nie tylko przeniesione do szczebla centralnego ale i ograniczone względami budżetowymi. A to chyba nie o to chodziło.

*333* - Wto 29 Lip, 2014

Nie neguję liczby limitu awansów, tylko ich "skonstruowanie" - niech limit będzie taki sam, ale niech obejmuje tych z największą wysługą w stopniu, u mnie pi razy oko tych z wysługą powyżej 12 lat (we wszystkich stopniach) jest tyle ile przyszło limitu. Chodziło mi o to, żeby awansowali Ci z najdłuższym stażem, a nie np. kapral mający 6 lat awansuje, a chor. mający 14 lat - nie. A w najbliższym sierpniu właśnie tak będzie. Odnośnie obawy związanej z awansowaniem przy przeniesieniu to jest jak najbardziej zasadna. Przykład - st. sierż. znalazł sobie stanowisko dawne U -7. Ruszyły procedury itp. Przyszedł nowy rok i nikt mu nie da na dzień dobry U -7 , tylko będzie dalej na U -6, i w następnym roku przełożony wystąpi z informacją ile ma spełniających warunki do zmiany zaszeregowania. Niestety nie można wystąpić o "limit" jeżeli stanowisko jest nieobsadzone. Generalnie zatem ludzie będą raczej siedzieli na swoich stanowiskach a szukać będą poza jednostką w momencie wysiedzenia na najwyższym U swojego podkorpusu 3 lat i nie będzie widoku na przeskoczenie wyżej w macierzystej JW.
Cała sytuacja przypomina mi trochę "euforię" spowodowana tym, że zniesiono zapis o zwolnieniu ze służby po otrzymaniu w dwóch kolejnych latach oceny ndst z WF. Z tym, że mało kto zdał sobie sprawę, że jak to było to zwolnienie następowało w ciągu dwóch lat. Teraz 2 z WF to max 3 z opinii - a co za tym idzie możliwość fakultatywnego zwolnienia ze służby. Znam przypadki, że z oceną 3 żołnierze żegnali się z armią. Z awansami na dzień dzisiejszy wygląda podobnie, generalicja zapewnia, że jest super i w końcu nie powinniśmy (podoficerowie i szeregowi) narzekać, a życie pokazuje, że wcale nie jest tak różowo - a może nawet gorzej niż przed.
Oby nastąpiła zmiana w przyszłym roku, czego Wam i sobie życzę.
:gent:

alien - Wto 29 Lip, 2014

Wypadek uznany w związku ze służbą, odszkodowanie procenty za uszczerbek itd. Reakcja przełożonego-, "Nie zdałeś egzaminu rocznego z WF bo miałeś wypadek i zwolnienie nie wystawię Ci więcej jak 4". Co Wy na to ? jakie awanse (limity) jakie L4, życie czasem płata figle :(
markus2007 - Sro 30 Lip, 2014

Ocena 4 to super u mię taki delikwent tylko 3. Już informuje się żołnierzy że taka jest teraz wola ,, ludu'' i nie ważne czy ( i to jest przykre ) żołnierz jest ściemniaczem z wf czy miał operację np. na kolano. Nawiasem mówiąc ściemniacze jakoś cudownie ozdrowieli nie wiem czy po 8 latach zwolnień mieli konsultacje z dr. Haus czy zaliczyli turnus rehabilitacyjny w Leśnej Górze. Pozostali naprawdę ludzie mający problemy zdrowotne nie nadciśnienie ale właśnie kontuzje. A przełożeni mają teraz problem bo jak wpisać i czym umotywować ocenę 3 żołnierzowi który jest na sprzęcie bojowym od 24 lat i miał same 5 a d-ca jest od roku.
i - Sro 30 Lip, 2014

markus2007 napisał/a:
A przełożeni mają teraz problem bo jak wpisać i czym umotywować ocenę 3 żołnierzowi który jest na sprzęcie bojowym od 24 lat i miał same 5 a d-ca jest od roku.

Niestety, obecnie żadne zasługi się nie liczą. Ocena 2 z WF'u = obligatoryjne 3 z opinii. I nie ma tu żadnego problemu z uzasadnieniem. Wystarczy wpisać:
Cytat:
Na podstawie art. 26, punkt 8 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych - ocena ogólna 3.


Edycja:
Tylko pamiętajmy, że obligatoryjne "3" z opiniowania nie zachodzi w przypadku kiedy żołnierz był zwolniony z egzaminu z WF'u. Wtedy może mieć dowolnie wysoką ocenę. A zatem, jeśli ktoś miał kontuzję, wypadek, czy tym podobne, to zapewne miał zwolnienie z egzaminu - i po problemie.

Resurrected - Sro 30 Lip, 2014

Po problemie? Nie w mojej jednostce. Żołnierz był zwolniony z rocznego egzaminu? Ok. Zostanie skierowany do RWKL, a tam niestety może być różnie.
i - Sro 30 Lip, 2014

Odniosłem się do kwestii opiniowania w kontekście egzaminu z WF'u.

Kierowanie na komisję lekarską, to całkowicie odmienna sprawa. Swoją drogą, niezły musi być u Ciebie beton.

Resurrected - Sro 30 Lip, 2014

Masz rację, że to odmienna sprawa, ale powiązana. W stylu, jak nie kijem, to go butem.
A beton jest, i mimo że mamy XXI wiek, to wiąże po staremu.

markus2007 - Czw 31 Lip, 2014

Wiem że ustawa mówi iż 2 z wf to 3 z opinii ale u mię w JW d-cy wszystkich szczebli dostali polecenie że także tym co mają zwolnienie wystawić ocenę 3.
Co daje w rezultacie szabelkę do ręki dowódcy jw.

-= ET Player =- - Czw 31 Lip, 2014

Jeżeli chodzi o te limity, to generalnie porażka. Ale moim zdaniem powinny być zachowane jakieś proporcje, bo jeżeli nie mianuje się teraz kaprala, to kiedyś nie będzie mógł awansować na sierżanta, jeżeli st. sierż. nie będzie mianowany na mł. chor., to w końcu okaże się, że ci z kilkunastoletnią wysługą odejdą i nie będzie miał kto ich zastąpić. W mojej JW jest teraz sporo chorążych, ale żadnego młodszego :-)
Resurrected - Czw 31 Lip, 2014

markus2007 napisał/a:
Wiem że ustawa mówi iż 2 z wf to 3 z opinii ale u mię w JW d-cy wszystkich szczebli dostali polecenie że także tym co mają zwolnienie wystawić ocenę 3.
Co daje w rezultacie szabelkę do ręki dowódcy jw.

Temat dla organów ścigania. Ja miałbym gdzieś takie polecenie. Ja opiniuję podwładnego i nie ulegam żadnym naciskom. Jednocześnie wiem, że dużo opiniujących właśnie ulega. Wszystko to powoduje, że chce mi się rzygać, gdy patrzę na naszą armię, z morale pod poziomem chodnika i przełożonych bez jaj i kręgosłupa moralnego. Sorry, takie mamy wojsko.

bolec71 - Czw 31 Lip, 2014

Imperialiści za oceanem już dawno wymyślili "evaluation form", wpisuje się oceny cząstkowe i ocena końcowa sama wychodzi, bez kombinowania.
thikim - Czw 07 Sie, 2014

bolec71, ale i u nas podobnie to wygląda. Tylko wiesz jakie jest wykonanie praktyczne?
Ustalam ocenę końcową a potem tak dobieram cząstkowe aby wyszło to co chciałem :lol: i śmiem twierdzić że w całym WP tak samo to się odbywa.
Nikogo nie interesują oceny cząstkowe tylko i wyłącznie końcowa.
Obecnie to można całość z ocenami cząstkowymi spokojnie wyrzucić i i tak nic się nie zmieni w systemie oceniania.
Większość przełożonych ma głęboko w ... cały ten system oceniania i interesuje ich tylko aby wedle ich własnego uznania dostał podwładny 5, 4 albo inną ocenę.
MONowscy urzędnicy coś tam wymyślili i są z siebie zadowoleni, ale ani to nikomu nie potrzebne ani nikt tego nie używa zgodnie z przeznaczeniem a jedynie jako kwit do wypełnienia.
Zresztą nie wierzę aby Amerykanie byli głupsi i nie wpadli na to samo (chyba że te oceny cząstkowe różne osoby wystawiają bo to by było utrudnienie pewne).
Zresztą u nas pewnie o to chodzi. Jak ktoś się czepia to MON pokazuje nasz super system oceniania i jak to, proszę zobaczyć, tu są oceny cząstkowe, normalnie po amerykańsku to robimy. A praktyka jest zupełnie inna.
Cytat:
Sorry, takie mamy wojsko.

To przez ten klimat.

Gecko - Czw 07 Sie, 2014

Bo:
1. Skala ocen jest jak w szkole a to od razu powoduje, że każdy chce mieć piątki i czwórki.
2. Skala ocen jest za wąska i każdy chce byćw jej czubie.
3. Bo dowódcy na bieżąco nie rozliczają (z adnotacjami w swojej dokumentacji) i potem nie ma argumentów do oceny a wtedy trzeba postawić dobra ocenę bo nie daj Boże się odwoła.
4. Bo jest skal skopana gdyż 3 jako środkowa ocena powinna być tzw. standardem a nie powodem do straszenia.
5. Bo ocen be jest 3 (1,2,3) a cacy tylko jedna (5), bo 4 to dający spokój standard.
5. Bo nikt nie analizuje rozkładu ocen - powinna być wg krzywej Gaussa z wierzchołkową na wysokości 3 a my mamy jakąś hiperbolę z wierzchołkową na ocenie 5 i nikogo to nie zastanawia.
6. Bo nie daje możliwości zbudowania rankingu a tylko umożliwia podział na grupy z daną oceną.
Czyli ten system nie ma nic wspólnego z nowoczesnym systemem oceny. To taka sztuka co ma być i co najwyżej dawać powody do straszenia a nie motywowania. nadal pokutuje w SZ RP tzw. negatywna motywacja, która jest pozostałością mentalną sprzed 1989 roku - czyli wszystko co dotyczy oceny, dyscypliny działa na zasadzie kija, w myśl powiedzenia: "Co z tego, że nie wyróżnili ciesz się, że nie ukarali"
Pozdrawiam

bolec71 - Czw 07 Sie, 2014

Wiem doskonale jak to funkcjonuje, sam kiedyś wystawiłem paru lewusom kiepskie opinie i wylądowałem na dywaniku u D-cy Dywizjonu bo statystykę mu psułem. :gent:
thikim - Czw 07 Sie, 2014

Gecko napisał/a:
Bo:
5. Bo nikt nie analizuje rozkładu ocen - powinna być wg krzywej Gaussa z wierzchołkową na wysokości 3 a my mamy jakąś hiperbolę z wierzchołkową na ocenie 5 i nikogo to nie zastanawia.

Dokładnie. Ale nie zgodzę się w części, wszyscy doskonale sobie zdają sprawę jaki jest rozkład. Nikt tego nie chce widzieć i nikt nie wie jak to zmienić.
Po prostu ocena trzy oznacza karę. A my w dobie permanentnych braków kadrowych i luźnych stosunków :) karać nie chcemy.

marek084 - Sro 03 Wrz, 2014

Czy będą zaszeregowany do stanowiska podoficer młodszy i stopień U 3 st. kapral mam możliwość zmiany bezpośrednio na stanowisko podoficer U 5? Oczywiście po spełnieniu wymogu 3 lata ocena 5... Przed wejściem ustawy miałem możliwość awansu na U 4 po ukończeniu kursu teraz w związku z brakiem limitów nie mogę tego zrobić i wychodzi na to że muszę czekać kolejny rok bez pewności że się załapie na limity? Znalazłem wolny etat podoficerski U5/6/7, istnieje tak możliwość zmiany ? pozdro
Resurrected - Sro 03 Wrz, 2014

Żartujesz? Nie ma takiej opcji. Chciałbyś przeskoczyć stopień plutonowego?? Awansuje się stopień po stopniu. Nikt nie wyznaczy Cię na U: 5, jeżeli nie będziesz minimum 2 lata plutonowym.
marek084 - Sro 03 Wrz, 2014

Czyli po mimo 5 lat na U3 nie mogę nigdzie awansować bo nie ma limitów? Nawet jak są vacaty na U4, U5 itd ??
Benon - Sro 03 Wrz, 2014

marek084 napisał/a:
Czy będą zaszeregowany do stanowiska podoficer młodszy i stopień U 3 st. kapral mam możliwość zmiany bezpośrednio na stanowisko podoficer U 5? Oczywiście po spełnieniu wymogu 3 lata ocena 5... Przed wejściem ustawy miałem możliwość awansu na U 4 po ukończeniu kursu teraz w związku z brakiem limitów nie mogę tego zrobić i wychodzi na to że muszę czekać kolejny rok bez pewności że się załapie na limity? Znalazłem wolny etat podoficerski U5/6/7, istnieje tak możliwość zmiany ? pozdro


takich oto mamy podoficerów :cool: :lol:

Resurrected - Sro 03 Wrz, 2014

marek084 napisał/a:
Czyli po mimo 5 lat na U3 nie mogę nigdzie awansować bo nie ma limitów? Nawet jak są vacaty na U4, U5 itd ??

Nie możesz przeskoczyć stopnia plutonowego! Teraz musisz czekać x lat na awans w ramach limitu, a gdy już będziesz plutonowym, po minimum 2 latach, będziesz mógł zmienić korpus na podoficerów, z mianowaniem na sierżanta.

marek084 - Sro 03 Wrz, 2014

Nie tyle interesuje mnie przeskoczenie stopnia plut. co awansowanie na niego w jakikolwiek sposób czy to zmiana stanowiska, etatu, jednostki czy sytuacja, że ktoś opuszcza U4 i jest ono wolne...... wszystkie możliwości z ominięciem limitu jeżeli takowe istnieją...
focus - Sro 03 Wrz, 2014

marek084 napisał/a:
wszystkie możliwości z ominięciem limitu jeżeli takowe istnieją...
.
Będąc w stopniu starszy kapral i zajmując stanowisko w obszarze STE: PODOFICER MŁODSZY, mianowanie na wyższy stopień (plutonowy) możesz otrzymać tylko w ramach limitu awansowego. Brak innych możliwości*.

Ps.* Mianowanie na wyższy stopień w rezerwie, po odbyciu ćwiczeń np. rotacyjnych w ramach NSR. :cool:

Resurrected - Sro 03 Wrz, 2014

Taka opcja nie istnieje. Pozostaje tylko limit. Poza tym, U: 4 otrzymać możesz na dotychczas zajmowanym stanowisku. Jeżeli plutonowy na U: 4 awansuje na sierżanta, to jego stanowisko przestaje być U: 4, a staje się U: 2 do U: 4 i można na nie wyznaczyć od kaprala, do plutonowego.
marek084 - Sro 03 Wrz, 2014

Można wyznaczyć od kaprala do plutonowego ale awansować już nie.... to ciekawe bo ustawa miała chyba ułatwiać i motywować....a w tej chwili to już żadnej ścieżki awansu nie widać bo jest ona uzależniona od limitu... może będzie może nie.....
Jeszcze mam pytanie, jeżeli wyśle 100 wniosków o awans, a limitów będzie przyznanych 10 to kto decyduje i na jakiej podstawie?

Resurrected - Sro 03 Wrz, 2014

Limity określa Dowództwo Generalne, a w jednostce decyduje dowódca i to on awansuje podległych podoficerów. Żadnych wniosków nie wysyła.
marek084 - Sro 03 Wrz, 2014

Dziękuje za pomoc (za zbędne komentarze również :lol: )
thikim - Czw 04 Wrz, 2014

Czyli podsumowując reformę zrobiono dobrze dowódcom jednostek, a czy będzie dobrze żołnierzom to zależy teraz od finansów. Patrząc całościowo - zmniejszono sztywność wydatków na uposażenie.
Do tej pory to awanse wpływały na finanse. Teraz finanse wpływają na awanse.

-= ET Player =- - Sob 06 Wrz, 2014

W przypadku oficerów baaaaardzo płynnie się to odbywa, żadne limity, żadne literki, zwalnia się etat, wskakuje następny, korci mnie, żeby opisać parę przypadków, ale może nie teraz ;) ciekaw jestem dlaczego na etatach oficerskich nie ma widełek, dlaczego gość wskakuje od razu na literkę C a nie na A, a kolejna literka po 3 latach na 15 sierpnia, jak będzie limit. Wiadomo jaka różnica między nimi :-)
Świetnie pomyślane. Dowódcy nawet nie muszą popierać wniosków podoficerom chcącym się przenieść, bo jaka motywacja? przecież nie odejdzie z awansem, gdy przenosi się na etat w widełkach :brawo:

windom - Sob 06 Wrz, 2014

-= ET Player =- to nie do końca jest prawda.
Cytat:
ciekaw jestem dlaczego na etatach oficerskich nie ma widełek


Są jak najbardziej ale tylko w przypadku oficerów młodszych: ppor./por. i por./kpt. Widełek nie ma dopiero na etatach oficerów starszych.
Natomiast z literkami A, B, C to coś pokręciłeś chyba. ;)

-= ET Player =- - Sob 06 Wrz, 2014

No właśnie, prawdziwa "zabawa" zaczyna się od STE: MJR
Z literkami chyba nie pokręciłem, bo jeżeli zwolni się, np. etat PPŁK z literką C, to MJR chyba też wskoczy na C nie na A. ale po co oszczędzić 1000 pln na literkach skoro blokując limitami awans podoficera można zaoszczędzić 70 pln.
Te widełki por/kpt. też wyglądają inaczej, nie wiem czy są "limitowane". Wygląda to jakoś inaczej.

windom - Nie 07 Wrz, 2014

No niekoniecznie majora trzeba awansować, można wyznaczyć przecież ppłk bez literki, ppłk A, ppłk B lub ppłk C. Nie jest tak że ppłk A z urzędu po 3 latach wyznaczany jest na ppłk B itd.
Nie zapominaj, że major też może mieć literkę. Awansując majora bez literki na ppłk C (skrajny przypadek) to chyba nawet ponad 1300 netto. ;)

Zresztą ciekawe ile w jednostkach jest etatów z literką C? W mojej 0.

-= ET Player =- - Sro 10 Wrz, 2014

mjr A ----> ppłk C, nie zliczyłbym, np. takich skrajnych przypadków, nikomu nie żałuję, ale możliwości wyznaczania (awansowania) oficerów w porównaniu do podoficerów nie da się komentować :zly3:
afra - Czw 11 Wrz, 2014

Witam serdecznie, jeżeli pomyliłem dział to przepraszam. Mam taką prośbę, czy mógłby ktoś przesłać mi wzór wniosku o przeniesienie służbowe do innej jednostki? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam serdecznie!
Calvin - Pon 15 Wrz, 2014

Witam wszystkich.

Jest to mój pierwszy post na tym forum, mimo iż wiele razy tu zaglądałem przeglądając dyskusje na różne tematy, teraz i ja pisze ponieważ potrzebuje porady starszych i mądrzejszych kolegów.
Myślę że jest to odpowiedni temat i mam nadzieje że trafię na kogoś kto będzie mi potrafił fachowo poradzić co mam robić w zaistniałej sytuacji.
Więc tak, w wojsku służę od 9 lat, przez ten czas nigdy wobec mnie nie było prowadzone postępowanie dyscyplinarne co się z tym wiąże nigdy nie byłem karany, opiniowanie dobre i bardzo dobre z poprzednich lat.
Początkiem maja doznałem kontuzji kolana a konkretnie skręcenia z licznymi komplikacjami (nie był to wypadek w pracy), i w związku z tym przebywam do chwili obecnej na zwolnieniu lekarskim . W międzyczasie ominęły mnie dwa poligony, (jeden jeszcze trwa). Jak każdy w chwili obecnej zostałem poddany opiniowaniu na nowych zasadach, i jak się nieoficjalnie dowiedziałem z tej opinii dostane ocenę niedostateczną (prawdopodobnie już do mnie list polecony idzie), co wiadomo z czym się wiążę. I tu jest sedno sprawy, co mam robić ? Dodam że nigdy wcześniej z moim bezpośrednim przełożonym (porucznik) nie miałem konfliktów. A jak mi wiadomo oczywiście nie oficjalnie to presja była z góry żeby mnie uje…c. Co mogę więcej dodać: z ocen cząstkowych ze szkolenia w tym roku oscyluje średnio ok 4, strzelania zawsze 5 wf w tym roku z racji kontuzji i nieobecności nie zdawałem, w zeszłym roku zdany na 5.0. Zapoznałem się już z rozporządzeniem jak to dalej procedura będzie wyglądała. No i nie wesoło, odwołam się do osoby która wywarła wpływ na opiniującego mnie, to raczej sprawa oczywista. Dalej wystąpię do dowódcy o weryfikację opinii, który z kolei skreśla każdego kto jest dłużej niż dwa tygodnie w roku na zwolnieniu lekarskim nie mówiąc już że na poligon nie pojechał… Jak widać sprawa beznadziejna do tego kontrakt kończy mi się początkiem roku, co i tak nie ma znaczenia bo do tego czasu nie doczekam z moich obliczeń. Ma ktoś jakiś pomysł, radę, czy w ogóle coś można zrobić w obecnej sytuacji ?

akus2 - Wto 16 Wrz, 2014

Calvin, Jeśli masz "czyste sumienie " to każdy dowódca JW ma taki dzień, gdzie wysłuchuje skarg, wniosków i zażaleń. Idziesz pogadasz i będziesz wiedział co i jak. :gent:
pitero - Wto 16 Wrz, 2014

Potwierdzam - od Dowódcy w tej chwili zależy wszystko.
Nie jest dobrze jeśli Twój przełożony ulega naciskom .
Jaki z niego będzie oficer ?
Zrób tak jak pisze akus2 i nie zapomnij szczerze porozmawiać wcześniej ze swoim przełożonym.
Wóz albo przewóz trzeba się szanować, bo inni nie będa szanować Nas .
Mnie też kiedyś chciał zwolnić dowodca brygady i taki wniosek poszedł do dep.kadr MON i służę dalej.
Nie wiem /zależy od stopnia/ czy Twoj dowódca decyduje czy wnioskuje, ale warto sprawę wyjasnić.
Pozdrawiam i Powodzenia !

Calvin - Wto 16 Wrz, 2014

Powiedzcie mi czy jak złoże wypowiedzenie z dniem 31 stycznia, zanim oficjalnie mnie poinformują że mam ocenę niedostateczną z opiniowania to będę zwalniany w normalnym trybie jak to w takim przypadku się robi czy mimo tego będą mnie mogli wyrzucić wcześniej po wyczerpaniu procedury odwołania od opiniowania.
Proszę o pomoc osób które są w tym temacie pewne bo jak wiadomo zwolnienie się na własną prośbę też ma swoje konsekwencje negatywne.

focus - Wto 16 Wrz, 2014

Calvin napisał/a:
Powiedzcie mi czy jak złoże wypowiedzenie z dniem 31 stycznia, zanim oficjalnie mnie poinformują że mam ocenę niedostateczną


Najpóźniej w dniu 15.10.2014 r. będziesz wiedział jaką otrzymałeś ocenę z opiniowania "corocznego". Jeżeli otrzymasz ocenę niedostateczną, to podmiot właściwy do zwolnienia określi datę zwolnienia.

Calvin - Wto 16 Wrz, 2014

Tylko właśnie jeżeli ich uprzedzę to czy zwolnię się w trybie jak przy normalnym wypowiedzeniu z datą jaką podam. Bo mam informację od zaprzyjaźnionego byłego kadrowca że jest to najlepsza opcja, czekam jeszcze na wiadomość od znajomego z innej jednostki żeby mieć info z innego źródła.

I też tutaj proszę jak jest jakiś kadrowiec to czy mógłby się ustosunkować.

Resurrected - Wto 16 Wrz, 2014

focus jest kadrowcem. ;)
markus - Wto 16 Wrz, 2014

Usiadłem dzisiaj do opiniowania moich podwładnych. Wziąłem pierwszy arkusz, wypełniłem zgodnie ze swoim przekonaniem co do opiniowanego oficera i otrzymany wynik mnie przeraził.

Tak skurwysyńsko /Szanowny Adminie jestem gotów przyjąć na klatę nawet trzykrotny pasek/ niesprawiedliwego systemu nie było nawet w komunie.
Przyjęty sposób gradacji pierwszych czterech parametrów jest bandycki. Pozostałe 11 można wywalić do kosza bo i tak nie mają znaczenia.

System opiniowania jest idealnie dopasowany do metody BMW. Diabli wiedzą jak rozumiana Dyspozycyjność ma kilkukrotnie większą "wagę" niż rzetelność, wiedza i przestrzeganie prawa. Jednym słowem - MOŻE BYĆ DURNY BYLEBY BYŁ WIERNY.

Resurrected - Wto 16 Wrz, 2014

markus, miałem identyczne odczucia.
Zwitt - Sro 17 Wrz, 2014

"Moim honorem jest wierność" - miała na sztandarach wypisane pewna zbrodnicza organizacja wojskowa...
A co do opiniowanie to nie mogą tego zmałpować od bardziej cywilizowanych armii?

avin12345 - Nie 02 Lis, 2014

Witam serdecznie mam pytanie aktualnie jestem na u-7 w stopniu st.chor. szt 29 lat służby przenosząc się w ramach brygady na stanowisko z grupą u8,u9,u10 prawdopodobnie zostanę zaszeregowany do u-10 ale po przyjęciu stanowiska na przykład po 2 miesiącach piszę papier do cywila i teraz czy emeryturę naliczaną będę miał z u-7 czy u-10 bo odprawę chyba z u=7.Proszę o odpowiedz.Pozdrawiam
Heniek86 - Nie 02 Lis, 2014

Nie co do emerytury, bo musisz być ileś tam na stanowisku. Ile? Doczytaj w ustawie...
-=Alex=- - Nie 02 Lis, 2014

Cytat:
Art. 97a.
W przypadku wypowiedzenia przez żołnierza zawodowego stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej w okresie dwunastu miesięcy od dnia objęcia przez tego żołnierza zawodowego wyższego stanowiska służbowego albo stanowiska służbowego o tym samym stopniu etatowym, lecz z wyższą grupą uposażenia podstawę wymiaru należności, o których mowa w art. 94 oraz art. 95 pkt 1 i 2, ustala się, przyjmując uposażenie należne żołnierzowi na poprzednio zajmowanym stanowisku służbowym.

A teraz doczytaj Art. 94 i art. 95 pkt 1 i 2. :)

looker - Pon 03 Lis, 2014

avin12345, naprawdę nie dasz rady wytrzymać tych kilku miesięcy ?

A nóż ci się spodoba i do 35 dociągniesz ;-)

*333* - Pon 03 Lis, 2014

witaj, emerytura z U -10, wszelkiej maści odprawy z U 7.
:gent:

markus - Pon 03 Lis, 2014

Dokładnie, tak jak kolega wyżej napisał.

Emka z U-10, odprawy plus roczna pensja z poprzedniego U.
Sam to przerabiam na własnej osobie.

atram6412 - Nie 16 Lis, 2014

W związku z wejściem w życie Rozporządzenia "Ministra Obrony Narodowej z dnia 9 września 2014 r. w sprawie trybu wyznaczania żołnierzy zawodowych..." odgrzewam kotleta:

- co z oficerem w stopniu np. ppor na etacie ppor/por z tytułem licencjata

Czy może zostać wyznaczony i awansowany na wyższe stanowisko? Co jeśli nie uzupełni wykształcenia? Będzie np. dowódcą plutonu do emerytury? DK kiedyś zapowiadał że będzie mógł awansować do STE: kpt włącznie.

nesiasps - Sro 19 Lis, 2014

Panowie, a jeśli chodzi o kurs kwalifikacyjny, to można wyznaczyć na stanowisko przed i zaplanować jako kandydata na w/w kurs w przyszłości czy nie ma takiej opcji?

§ 3. 2 b) podoficerów– sierżanta – ukończenie kursu kwalifikacyjnego względem § 35.4 oraz § 36. 2.

Resurrected - Sro 19 Lis, 2014

Znam masę takich przypadków. Można, tyko kadrowiec musi chcieć.
nesiasps - Sro 19 Lis, 2014

Właśnie, tak przypuszczam. Mój podwładny, zwodzony perspektywą możliwości awansu od roku czasu pracuje na rzecz komórki sztabowej, natomiast obecnie pod przykrywką braku kursu kwalifikacyjnego otrzymał informację o braku możliwości wyznaczenia i mianowania. Czuję, że personalny lekko wykrzywia obraz dowódcy i lekko nakierowuje na własne cele... kolejny rok na oddelegowaniu to niezbyt miła perspektywa i dla niego i dla mnie.
vibovit - Czw 20 Lis, 2014

Może być wyznaczony na stanowisko służbowe bez wymaganego ukończenia kursu kwalifikacyjnego ale tylko w przypadku wyznaczenia go na podstawie art. 42c ust. 1 ustawy.

Pozdrawiam.

vibovit

nesiasps - Czw 20 Lis, 2014

Dziękuje za opinie, niestety odważny to może i jest ale nie da rady na art 42c ustawy :( Ciekawe zatem, jak to wszystko się potoczy w jednostkach aby sprawnie działało, pewno oddelegowania będą standardową procedurą w procesie awansowania już na dobre.
looker - Czw 20 Lis, 2014

Albo ruszą kursy...
nesiasps - Pon 24 Lis, 2014

Swoją drogą to absurd, wprowadzono wymóg, a przez rok nie będzie narzędzi do jego spełnienia, skutkiem braku ruchów w korpusach niejeden wartościowy szeregowy z zaliczonym kursem podoficerskim straci szansę na etat i odejdzie poza MON.
Alien_Wolf - Sro 21 Sty, 2015

Witam, mam taki problem:
Jestem na U7, posiadam stopień (st.chor.szt.), mój bezpośredni przełożony U9 (st.chor.), natomiast kolega ma U7 ale jest mł.chor. i teraz pytanie: czy mój bezpośredni przełożony (niższy stopniem) może mnie opierniczać przy niższym stopniem (mł.chor., ale takie samo U7 jak moje), ,jak rozumieć pkt. 9 Regulaminu Ogólnego SZ RP
„9. Zwracając się do podwładnych (młodszych) przełożony (starszy) czyni to stanowczo, lecz taktownie z poszanowaniem ich godności. Nie wyraża również krytycznych uwag (opinii) w obecności niższych od nich stanowiskiem (stopniem wojskowym) oraz osób postronnych.”

pitero - Sro 21 Sty, 2015

Po mojemu nie. Nawias należy traktować jako "lub".
Swoją drogą ciekawe co będzie dalej bo okres przejściowy jeśli chodzi o tożsamość stopnia ze stanowiskiem kończy się z tym rokiem.

Alien_Wolf - Sro 21 Sty, 2015

Tak mu to właśnie wyjaśniłem, ale stwierdził, że jesteśmy obaj na U7 i może mnie opierniczać przy nim.
Przydała by się odpowiedź jakiegoś prawnika, jakaś wykładnia czy objaśnienia do tego punktu.

-=Alex=- - Sro 21 Sty, 2015

Po pierwsze nie ten temat, po drugie
Cytat:
9. Zwracając się do podwładnych przełożony czyni to stanowczo, lecz taktownie z poszanowaniem ich godności. Nie wyraża również krytycznych uwag (opinii) w obecności niższych od nich stanowiskiem oraz osób postronnych.


Cytat:
9. Zwracając się do młodszych starszy czyni to stanowczo, lecz taktownie z poszanowaniem ich godności. Nie wyraża również krytycznych uwag (opinii) w obecności niższych od nich stopniem wojskowym oraz osób postronnych.


Wg mnie zapis bezsensowny, sprawa osób postronnych.

stratos37 - Sro 21 Sty, 2015

Kolega Pitero napisał, cytuję: Swoją drogą ciekawe co będzie dalej bo okres przejściowy jeśli chodzi o tożsamość stopnia ze stanowiskiem kończy się z tym rokiem.

No właśnie, a jak to będzie z żołnierzami jak kolega wyżej: stopień st. chor. szt. na U7.

PDT - Sro 21 Sty, 2015

-=Alex=- napisał/a:
sprawa osób postronnych.



Np. "cywile" lub przedstawiciele innych służb mundurowych. W aktach normatywnych moralnie bezsensowna lub merytorycznie wadliwa norma ma racjonalne i celowościowe uzasadnienie.

-=Alex=- - Sro 21 Sty, 2015

Cytat:
Np. "cywile" lub przedstawiciele innych służb mundurowych.
Ci na pewno, a inni ? Przedstawiciele innych korpusów, innej jednostki organizacyjnej ...
Cytat:
postronny «nienależący do danego grona i niezaangażowany w jego sprawy; też: niebiorący w czymś bezpośrednio udziału»

http://sjp.pwn.pl/sjp/;2505936

PDT napisał/a:
W aktach normatywnych moralnie bezsensowna lub merytorycznie wadliwa norma ma racjonalne i celowościowe uzasadnienie.
Nie byłbym tego taki pewny. Bo dodałbym do tego asekuranctwo, nieznajomość przepisów prawa, interes własny itd.
PDT - Sro 21 Sty, 2015

-=Alex=- napisał/a:
Przedstawiciele innych korpusów, innej jednostki organizacyjnej ...


W myśl linkowanej definicji moim zdaniem tak

-=Alex=- napisał/a:
Bo dodałbym do tego asekuranctwo, nieznajomość przepisów prawa, interes własny itd.


Nie utozsamiajmy znaczenia danej normy z jego łamaniem.

Resurrected - Sro 21 Sty, 2015

Alien_Wolf napisał/a:
Witam, mam taki problem:
Jestem na U7, posiadam stopień (st.chor.szt.), mój bezpośredni przełożony U9 (st.chor.), natomiast kolega ma U7 ale jest mł.chor. i teraz pytanie: czy mój bezpośredni przełożony (niższy stopniem) może mnie opierniczać przy niższym stopniem (mł.chor., ale takie samo U7 jak moje), ,jak rozumieć pkt. 9 Regulaminu Ogólnego SZ RP
„9. Zwracając się do podwładnych (młodszych) przełożony (starszy) czyni to stanowczo, lecz taktownie z poszanowaniem ich godności. Nie wyraża również krytycznych uwag (opinii) w obecności niższych od nich stanowiskiem (stopniem wojskowym) oraz osób postronnych.”

Grupa uposażenia nie ma tu nic do rzeczy. Po to nosimy oznaczenia stopni, aby do takich sytuacji nie dochodziło.
Inna sprawa, to absurdem jest fakt, że Twój przełożony jest młodszy stopniem.

PDT - Sro 21 Sty, 2015

Resurrected napisał/a:
przełożony jest młodszy stopniem.


Do tego niezbyt mądrym.

Benon - Sro 21 Sty, 2015

Bo z tego co pamietam przełożony POWINIEN być wyższy, lub co najmniej równy stopniem.

U mnie też często były sytuacje, gdzie "podporuczniczka" zarządzała kapitanami. No, ale kto zabroni żonie majora.

FAZI 1 - Sro 21 Sty, 2015

:nie3: wracamy do tematu Panowie.
beryl73 - Czw 22 Sty, 2015

Ciekawa sytuacja bo RO SZ RP stanowi:
"8. Przełożony, jeżeli jest żołnierzem, powinien posiadać stopień wojskowy nie niższy od stopni wojskowych swoich podwładnych."

Ktoś (szef S-1?) złamał, bądź nie wykonał zapisu regulaminowego, a to jest już podstawa co najmniej do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.

FAZI 1 - Czw 22 Sty, 2015

beryl73,
Cytat:
powinien posiadać stopień wojskowy nie niższy

to co wytluscilem nie oznacza musi.

:brzeg:

beryl73 - Czw 22 Sty, 2015

FAZI 1, a czy to nie oznacza, że: "przełożony powinien posiadać wyższy stopień wojskowy od swoich podwładnych, a w wyjątkowych sytuacjach przełożony i podwładny mogą posiadać równe stopnie wojskowe"? Tak na logikę.
FAZI 1 - Czw 22 Sty, 2015

Wyleciały dwa posty nie związane z tematem. Prosiłem o powrót do tematu.
pitero - Czw 22 Sty, 2015

Problem braku tożsamości stopnia ze stanowiskiem nie związany z tematem ?
Ale może i dobrze że wyleciał.
Doczytałem Art 176 określający termin na uzyskanie tożsamości "wyleciał" po ostatniej nowelizacji.
No to teraz po 15 latach słuzby w stopniu i nie osiągnawszy tożsamości mogę sie tytuować chorążym dyplomowanym i będę sie habilitował :gwizdze:

FAZI 1 - Czw 22 Sty, 2015

pitero, jak byś nie zauważył to dyskusja brnęła w innym kierunku więc nie próbuj przeinaczać faktów.
PDT - Pią 23 Sty, 2015

Sugeruję wyodrębnienie wątku jako odrębny temat.
:gent:

[ Dodano: Sob 24 Sty, 2015 ]
Alien_Wolf napisał/a:
Tak mu to właśnie wyjaśniłem, ale stwierdził, że jesteśmy obaj na U7 i może mnie opierniczać przy nim.

Swoją drogą jest to bardzo ciekawy kazus bo tu wychodzi na to że podwładny może wydać przełożonemu ... rozkaz (jako uprawniony starszy) a ten, niewykluczone, że, w obecności innych żołnierzy, go odmawia.

Dlatego uważam, że ta sprawa jest godna wyodrębnienia jako odrębny temat i poddać szerszej dyskusji.

looker - Sob 24 Sty, 2015

A dlaczego ten starszy miałby być uprawniony ? Przez kogo i kiedy ?
PDT - Sob 24 Sty, 2015

looker napisał/a:
Przez kogo i kiedy ?


Przez Sejm 9 października 2009 z mocą od dnia 1 stycznia 2010r.

http://isap.sejm.gov.pl/D...WDU20091901474#

Wczytaj się w przepis art. 2 ust. pkt 1 a potem zastanów się czy jest jakiś przepis który odbiera to prawo w sytuacji jak młodszy stopniem jest przełożonym. :czytanie:

looker - Nie 25 Sty, 2015

Jeżeli masz na myśli Art. 2.3, pkt.1 to nie zgodzę się z Tobą.
Wg mnie ustawodawca miał na myśli sytuację gdzie nie zachodzą ŻADNE relacje przełożeństwa pomiędzy opisywanymi żołnierzami.

Pomijam oczywiście kuriozalną sytuację gdzie przełożony ma stopień niższy od podwładnego. Powinno się wywalić z naszych zapisów prawnych i regulaminowych wszelkie stwierdzenia typu "powinien", "może" etc.
Często właśnie ten brak stanowczości np. w RO SZ RP powoduje takie patologiczne sytuacje.

PDT - Nie 25 Sty, 2015

looker napisał/a:
jeżeli masz na myśli Art. 2.3, pkt.1


Rzeczywiście uciekła mi "trójeczka" w przywołaniu konkretnego przepisu.
looker napisał/a:
Wg mnie ustawodawca miał na myśli sytuację gdzie nie zachodzą ŻADNE relacje przełożeństwa pomiędzy opisywanymi żołnierzami.

Mnie się jednak wydaje, że ustawodawca nie przewidział takiej kuriozalnej sytuacji tym bardziej, że przepis powstawał w czasie "pragmatyczna" w swej celowości, niczym hiperbola w funkcji kwadratowej do danej wartości, z większą determinacją dążyła do absolutnej tożsamości stopnia ze stanowiska czyli do takiego stanu gdzie nie będzie możliwa sytuacja jaką opisał Alien_Wolf .
Obawiam się, że doświadczeni prawnicy mogą wydawać sprzeczne opinie w tej sprawie.
:gent:

markus2007 - Nie 25 Sty, 2015

Takich błyskotek jest więcej. Umie jest tak ja jako najstarszy chorąży zajmuje etat samodzielny technik grupa 5,6,7. kolega st. technik grupa 5,6,7. I ostatni tym razem technik grupa oczywiście 5,6,7. Gdzie tu sens gdzie logika. Po co te nazwy bądźmy porostu technikami i tyle bo różnicy w kieszeni żadnej ale obowiązki i odpowiedzialność to już inna bajka.
looker - Nie 25 Sty, 2015

Analogicznie w przypadku starszych instruktorów czy starszych podoficerów sztabowych. U-5/6/7 Bałagan.
Resurrected - Nie 25 Sty, 2015

Tworząc tzw.widełki, zapomniano o zmianie nazw, które były przypisane do konkretnego stopnia i U.
zadaro - Pon 26 Sty, 2015

Przeczytałem właśnie projekt zmian do ustawy, dotyczący legislacyjnej tarczy antykorupcyjnej.
29.01.15 ma odbyć się spotkanie, na które zaproszono Konwent Dziekanów.
Projekt zakłada, w dużym skrócie, uszczelnienie zakazu podejmowania stosunku pracy przez ŻZ przez 3 lata, oraz odbieranie odpraw, emerytury, odprawy mieszkaniowej lub mieszkań w przypadku skazania prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne lub przestępstwo skarbowe, ścigane z oskarżenia publicznego, popełnione w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych i w celu osiągnięcia korzyści majątkowych lub osobistej, albo Art. 258. KK - Udział w zorganizowanej grupie lub związku ...

W uzasadnieniu piszą, że ma to na celu walkę z korupcją przy realizacji PMT.
Czyli, jeśli projekt przejdzie, podjęcie JAKICHKOLWIEK decyzji korzystnych dla Wykonawcy może skutkować bolesnymi konsekwencjami. Ludzie obeznani z tematem zdają sobie sprawę, że spowoduje to zupełny paraliż decyzyjny.
Zastanawiam się, co Koleżanki i Koledzy sądzą o tym projekcie, czy ktoś już go widział? Jakie skutki uboczne on niesie, oczywiście oprócz słusznej idei walki z korupcją :oops1:

Doberman - Pon 26 Sty, 2015

Jeżeli jest tak jak piszesz, to sprawca wypadku drogowego może stracić wszystko co wypracował przez kilkadziesiąt lat. :czytanie:
DN - Pon 26 Sty, 2015

Decyzja Nr 302/MON z dnia 17 października 2013 r. w sprawie dostosowania zaszeregowania do stopni etatowych i grup uposażenia stanowisk służbowych oficerów młodszych, podoficerów i szeregowych, zmian kodów oznaczeń wymagań kwalifikacyjnych oraz zmieniająca decyzję w spawie postępowania z dokumentami etatowymi i tabelami należności w resorcie obrony narodowej [/i] zmieniła tylko stopnie etatowe stanowisk służbowych (nazwy stanowisk pozostały bez zmian) - bez wydawania nowych etatów. Nazwy stanowisk będą zmieniane w ramach planowej działalności organizacyjnej (zmiana nazw wszystkich stanowisk z dniem 1 stycznia 2014 r. - dostosowanie do nowej Tabeli zaszeregowania typowych stanowisk służbowych do stopni etatowych - wymagałaby znowu ponownego wydania wszystkich etatów jednostek organizacyjnych w resorcie obrony narodowej, a tym samym ponowne wyznaczenia).
Resurrected - Pon 26 Sty, 2015

Ale o co chodzi? Przecież wszyscy podoficerowie byli ponownie wyznaczani.
pitero - Wto 27 Sty, 2015

Dziwisz się jak generał, który sprawę zna z meldunków- chyba, że to ironia :cool:
Resurrected - Wto 27 Sty, 2015

Ok. Na moim "podwórku" wszyscy.
dziutas71 - Czw 02 Kwi, 2015

Witam i nie skromnie zapytam , może ktoś coś wie na temat nowego naliczania emerytur, słyszałem coś o naliczaniu od podstawy wynagrodzenia, czyli bez wysługi i dodatków, ktoś ma może jakieś informacje ? :?:
-=Alex=- - Czw 02 Kwi, 2015

Nie.
looker - Sro 08 Kwi, 2015

Taka sytuacja: podoficer w stopniu chor. od 11 lat, na stanowisku U-7 od 7 lat. Zostaje wyznaczony na stanowisko o U-8/9/10 z dniem 01.07.2015r.
Czy jest możliwość awansowania go do stopnia st. chor. w dniu 15.08.2015r. ?
Zakładam, że limit w JW jest.

Resurrected - Sro 08 Kwi, 2015

Wysługa w stopniu jest, stanowisko podoficera starszego także. Moim zdaniem, nie ma przeszkód.
Ryś - Czw 09 Kwi, 2015

Moim również :gent:
*333* - Czw 09 Kwi, 2015

witam,

Cytat:
Zmiana zaszeregowania podoficera zawodowego do kolejnego wyższego stopnia wojskowego może nastąpić po upływie co najmniej trzech lat zajmowania stanowiska w posiadanym stopniu wojskowym
.

Może się czepiam, ale nie ma tu określenia tylko i wyłącznie o chodzeniu 3 lat w stopniu ale też zajmowanie stanowiska. Do dnia 01 lipca będzie zajmował stanowisko o max stopniu mł. chor., a wskoczy na stanowisko podoficera starszego (czyli takiego jaki ma stopień od 11 lat) od dnia 01 lipca br. Może trzeba spełniać jednocześnie warunek bycia 3 lat w stopniu na stanowisku, ale w tym wypadku pdf. starszego? Jestem ciekaw opinii kadrowców.
pozdrawiam :gent:

Resurrected - Czw 09 Kwi, 2015

Myślę, że taka interpetacja kłóci się z zamysłem wyprostowania zaległości powstałych od 2004 roku. Żołnierz w danym stopniu swoje już przechodził i dlaczego ma jeszcze teraz czekać na awans? Otrzymał w końcu grupę, która należy mu się ze względu na posiadany od dawna stopień.
pitero - Czw 09 Kwi, 2015

Artykuł stanowi wprost "w stopniu" .
Zajmowane stanowisko nie ma nic do rzeczy.
Chyba że znów się znajdą "nadinterpretatorzy" :-( .
Ja 14 lat jako chorąży i od roku na U7.

looker - Pią 10 Kwi, 2015

Cytat przytoczony przez *333* został również przytoczony przez jednego ze znanych mi kadrowców...
Czy to dosłowny fragment z aktu prawnego ?

PDT - Pią 10 Kwi, 2015

To początek zadania pierwszego przepisu art. 41 ust 2 tzw. "wojskowej ustawy pragmatycznej. w dalszej części opisany wymóg oceny z opiniowania, zaś zdanie drugie definiuje wyjątek od tej reguły.
vibovit - Pią 10 Kwi, 2015

dziutas71 napisał/a:
Witam i nie skromnie zapytam , może ktoś coś wie na temat nowego naliczania emerytur, słyszałem coś o naliczaniu od podstawy wynagrodzenia, czyli bez wysługi i dodatków, ktoś ma może jakieś informacje ? :?:


Witam!

Nie tylko w wojsku coś ktoś słyszał. Koledzy policjanci też. Wystosowali nawet list do Pani Premier.
http://www.nszzp.pl/index...antow&Itemid=30

Pozdrawiam serdecznie.

vibovit

rozsądny - Pią 10 Kwi, 2015

Nie rozumiem dlaczego bijecie pianę? Przecież to już historia, to jak ze szkołami chorążych. :gent: Czemu to ma służyć? No chyba żeby podbudować swoje EGO. :lol:
-=Alex=- - Pią 10 Kwi, 2015

Końcówka pisma jest dobra
"Proszę o zdementowanie powyższych pogłosek".
A jak to prawda to premier pogłosek ... nie zdementuje. :D

Ryś - Pią 10 Kwi, 2015

No znów się zaczyna, a normalności brak.
thikim - Pią 10 Kwi, 2015

Prace mogą się toczyć ale nie mają one na razie żadnej wartości. Wyluzujcie. Nie warto nawet pisać zanim nie zobaczymy rozdania kart jesienią.
misio - Pią 10 Kwi, 2015

Miałem taką sytuację w ubiegłym roku i mój podwładny nie został awansowany. Sprawdzę jeszcze raz na jaki przepis powołali się kadrowcy. Może się mylili?
beryl73 - Sob 11 Kwi, 2015

thikim napisał/a:
Prace mogą się toczyć ale nie mają one na razie żadnej wartości. Wyluzujcie. Nie warto nawet pisać zanim nie zobaczymy rozdania kart jesienią.


Dokładnie. A dla pewności to można w demokratyczny sposób zmienić rządzącą ekipę.

bartik - Nie 12 Kwi, 2015

Zbliża się czas awansów.
Może ktoś zorientowany posiada wiedzę na temat tegorocznej liczby w ramach limitu. Czy będzie to podobna śmieszna liczba z ubiegłego roku, czy może hojniej sypną personalni?

stratos37 - Nie 12 Kwi, 2015

Stopień st. chor., stanowisko U-7, z opiniowania: ocena dobra, czy żołnierz może zmienić grupę zaszeregowania do grupy pdf. starszych? Czy również w tym przypadku wymagana jest ocena bdb z opiniowania, jakie jest Wasze zdanie?
Z góry dzięki za odp.

janekkoss - Nie 12 Kwi, 2015

Nie siać paniki...
http://www.nszzp.pl/index...antow&Itemid=30
https://www.msw.gov.pl/pl...czenie-MSW.html

Resurrected - Nie 12 Kwi, 2015

stratos37 napisał/a:
Stopień st. chor., stanowisko U-7, z opiniowania: ocena dobra, czy żołnierz może zmienić grupę zaszeregowania do grupy pdf. starszych? Czy również w tym przypadku wymagana jest ocena bdb z opiniowania, jakie jest Wasze zdanie?
Z góry dzięki za odp.

Ja nie widzę przeciwskazań. Ocena bardzo dobra jest wymagana w przypadku awansu w stopniu. W tym przypadku, starszy chorąży osiągnie należną mu tożsamości stopnia ze stanowiskiem i odpowiednią grupę uposażenia.

waren20 - Pon 13 Kwi, 2015

janekkoss napisał/a:
Nie siać paniki...
http://www.nszzp.pl/index...antow&Itemid=30
https://www.msw.gov.pl/pl...czenie-MSW.html



Prace prowadzi Ministerstwo Finansów, niestety.

*333* - Pon 13 Kwi, 2015

Skąd źródło? Jakby co, do 30 czerwca mamy czas..............trzeba pilnie śledzić posiedzenia rządu i co oni tam przyjmują.
:gent:

gregorcr - Pon 13 Kwi, 2015

Jeśli coś będzie naprawdę na rzeczy to jestem pewien, że nasi rządzący zrobią wszystko żebyśmy nie zdążyli odejść na starych zasadach. "Powiadomienie" nas o wejściu ustawy w życie na tyle wcześnie żebyśmy skorzystali nie ma dla NIErządu żadnego sensu-bo przecież chodzi o oszczędności. Wyobrażam sobie co by się działo, jakbyśmy o wszystkim dowiedzieli się dostatecznie wcześnie. Kto by służył po ogłoszeniu takich zmian? Chyba ci tylko co nie maja 15-tu lat i NSR-y. Nasza armia w tej chwili mieści się na Stadionie Narodowym, a tak zmieściła by się na Orliku. A, i najlepiej niech okroją odprawę mieszkaniową do jednej normy to w ogóle będzie super.
focus - Pon 13 Kwi, 2015

Warszawa, dnia 20 listopada 2013 r.
poz.1355
USTAWA
z dnia 11 października 2013 r.
o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw 1)

Art. 7 ust.1

Podoficera zawodowego, który w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy zajmuje stanowisko służbowe zaszeregowane do niższego stopnia etatowego niż posiadany przez niego stopień wojskowy, można wyznaczyć na stanowisko służbowe:

pkt 1)

zaszeregowane do stopnia wojskowego odpowiadającego posiadanemu stopniowi
wojskowemu
pkt 2)

zaszeregowane do bezpośrednio wyższego stopnia wojskowego od posiadanego stopnia wojskowego, jeżeli od mianowania na stopień wojskowy minęły co najmniej 3 lata oraz posiada on ogólną ocenę bardzo dobrą w ostatniej opinii służbowej;

pkt 3)

równorzędne z dotychczas zajmowanym stanowiskiem służbowym, zaszeregowae do najwyższego stopnia w ramach podoficerów młodszych, podoficerów i podoficerów starszych, w przypadku braku możliwości wyznaczenia na stanowisko w sposób określony w pkt 1 i 2.



Żołnierze nie tożsami, powinni korzystać z ww. przepisu ...

Resurrected - Pon 13 Kwi, 2015

No i wszystko jasne. :gent:
-=Alex=- - Pon 13 Kwi, 2015

Hehehe.
"Można", poza tym żołnierz sam się nie wyznacza.

gieniomar - Wto 14 Kwi, 2015

looker napisał/a:
Taka sytuacja: podoficer w stopniu chor. od 11 lat, na stanowisku U-7 od 7 lat. Zostaje wyznaczony na stanowisko o U-8/9/10 z dniem 01.07.2015r.
Czy jest możliwość awansowania go do stopnia st. chor. w dniu 15.08.2015r. ?
Zakładam, że limit w JW jest.


W tym przypadku nie ma ustawowych przeszkód do awansu, a limit przy zmianie stopnia etatowego podoficer na podoficer starszy, nie obowiązuje. :gent:

*333* - Wto 14 Kwi, 2015

Wiesz o czym piszesz? Limit oczywiście obowiązuje bo pytający jest już w stopniu podoficera starszego, nie obowiązuje w przypadku kiedy podoficer (mł. chor.) zmienia stanowisko na pdf starszego. Wtedy awansuje na stopień chor. i U 8 bez żadnego limitu z chwilą objęcia obowiązków na stanowisku.
:gent:

pitero - Wto 14 Kwi, 2015

I tu masz rację *333* limit obowiązuje.
Podsumowując :
- Przy wyznaczeniu na stanowisko przy osiąganiu tożsamości ocena nie gra roli.
- Podoficer może awansować, ale :
a) obowiązuje limit.
b) wymagana odpowiednia ocena.

ps. Myślę że do 20-stki dociągnę w stopniu.

Resurrected - Wto 14 Kwi, 2015

gieniomar, ma rację! W opisanym przypadku limit nie obowiązuje! Facet jest starszym chorążym i wyznacza się go na stanowisko podoficera starszego z grupą zaszeregowania U: 9. Osiąga on w ten sposób tożsamość stopnia ze stanowiskiem, więc tym samym nie awansuje! Natomiast w ramach limitu, można go awansować do stopnia st.chor.szt.
looker - Wto 14 Kwi, 2015

Ale gieniomar odnosił się do opisanej przeze mnie sytuacji, w której zainteresowany jest obecnie w stopniu chor. a nie st.chor. ;-)
Resurrected - Sro 15 Kwi, 2015

Ups! ;) Nie zauważyłem, że odniósł się do Twojego postu. W tym przypadku faktycznie awans tylko z limitu.
Wcześniej odpowiadałem na post stratos37.
Przepraszam za zamieszanie. :efendi2:

gieniomar - Sro 15 Kwi, 2015

looker napisał/a:
Ale gieniomar odnosił się do opisanej przeze mnie sytuacji, w której zainteresowany jest obecnie w stopniu chor. a nie st.chor. ;-)


Tak to jest jak się przeczyta niezbyt uważnie :efendi2: , zakodowałem, że chodzi o mł. chor.
W tej sytuacji żołnierz będący w stopniu chorążego, który zajmuje stanowisko podoficera U 5-7, może zostać wyznaczony na stanowisko podoficera starszego U 8-10. Tym samym osiągnie tożsamość stopnia ze stanowiskiem. Kolejny awans, w tym przypadku, jest powiązany z limitem, który w tym roku, mam nadzieję, będzie większy niż w ubiegłym. :gent:

bodzio1973 - Czw 16 Kwi, 2015

Oby limity były większe bo jest nas wielu którzy czekają od lat na "tożsamość stopnia ze stanowiskiem" i ewentualny awans w dalszej drodze kariery :gent:
vibovit - Czw 16 Kwi, 2015

Witam!

Wystarczy, że limit będzie na podobnym poziomie jak w zeszłym roku i będzie ok. A dlaczego? Bo nie trzeba już "likwidować" kosztem limitu "martwych" stopni. No i jeszcze jedno. Nigdy nie powinno być tak, że czy się stoi czy się leży to awans po trzech latach mi się należy. Reasumując, nie każdy kapral będzie st. kapralem i nie każdy chorąży zostanie starszym chorążym i to choćby w stopniu chodził 10 lat.

Pozdrawiam!

vibovit

*333* - Czw 16 Kwi, 2015

Nie, nie będzie ok, przynajmniej, jeżeli chodzi o najbardziej w.................ch przez jabu(celowo z małej litery) - chorążych U 8. Przy zeszłorocznych limitach , przynajmniej u mnie w jednostce przy obecnej liczbie chorążych spełniających wymagania do awansu jest 7 z wysługa w stopniu 15 lat, - limit przyszedł w zeszłym roku -2. Idąc tym tokiem rozumowania, ostatni obecny chorąży z wysługą 15 lat dostałby awans za 3 lata (pod warunkiem, że nie będzie tel. do dowódcy w sprawie awansowania plecaka z wysługą w stopniu np. 4 lata) więc już po 18 latach w stopniu. A co z tymi co maja dziś 14.13.12 itd? Średnio awans po 17-18 latach? Parodia!!!
Nie łudzę się, że będzie dobrze. Sądzę że przyjdzie max 6, a Ci co mają 10 lat w stopniu i spełniaja wymagania, jeszcze dłuuuuuuuugo nie awansują.
:(

Resurrected - Czw 16 Kwi, 2015

Oceniam, że zajmie to jakieś 5 lat.
gieniomar - Czw 16 Kwi, 2015

Zgadzam się z tym, co napisał Vibovit. Oby limity były na poziomie ubiegłego roku włączając awanse likwidujące "martwe" stopnie, a będzie bardzo przyzwoicie. :gent:
stratos37 - Czw 16 Kwi, 2015

A jak jest w przypadku, stopień st.chor.szt., stanowisko U7, ocena z opiniowania dst., czy można takiego żołnierza zaszeregować do gr. pdf. st.
Resurrected - Czw 16 Kwi, 2015

Oczywiście.
alien - Pią 17 Kwi, 2015

Rozumiem że Vibovit wszystkie swoje awanse wypracował w pocie czoła i nigdy nie dostał za np. 3 lata nienagannej służby :D . Oczywiście na wspomniany limit i likwidację martwego stopnia też absolutnie nie liczy/ł. Kapral ma nie być starszym kapralem bo nie ma żagla a jak wykonuje swoje to nie znaczy że ma awansować :x . Ta "poprawka" tylko przyśpieszy niektóre kariery a wiele wyhamuje.
gieniomar - Pią 17 Kwi, 2015

stratos37 napisał/a:
A jak jest w przypadku, stopień st.chor.szt., stanowisko U7, ocena z opiniowania dst., czy można takiego żołnierza zaszeregować do gr. pdf. st.


Teoretycznie można, gdyż nie ma w tej sytuacji awansu, ale czy przełożony zdecyduje się na taki ruch przy ocenie dostatecznej?

vibovit - Sob 18 Kwi, 2015

alien napisał/a:
Rozumiem że Vibovit wszystkie swoje awanse wypracował w pocie czoła i nigdy nie dostał za np. 3 lata nienagannej służby :D .


I po co ten sarkazm? Ale dla Twojej ciekawości nigdy nie byłem oceniony niżej niż 4.

alien napisał/a:
Oczywiście na wspomniany limit i likwidację martwego stopnia też absolutnie nie liczy/ł.


Na limit liczył i się doliczył. A na likwidację martwego stopnia nie liczył bo po prostu nie musiał.

alien napisał/a:
Kapral ma nie być starszym kapralem bo nie ma żagla a jak wykonuje swoje to nie znaczy że ma awansować :x


A czy ja coś takiego napisałem? Czytaj proszę ze zrozumieniem (pogrubienia moje):

Cytat:
Nigdy nie powinno być tak, że czy się stoi czy się leży to awans po trzech latach mi się należy. Reasumując, nie każdy kapral będzie st. kapralem i nie każdy chorąży zostanie starszym chorążym i to choćby w stopniu chodził 10 lat.


Zapytam. Czy w Twojej jednostce każdy oficer odchodzi do rezerwy jako pułkownik? To samo dotyczy podoficerów. Ale do brzegu. Zawsze będę przeciwko awansom przez zasiedzenie. To "zbójeckie" prawo przełożonego kogo awansuje czy to się Tobie podoba czy nie. Owszem, patologie trzeba wskazywać i piętnować.
Co do "żagla". Nigdy takowego nie miałem. Na tym forum jest kilka osób, które znają mnie osobiście i jeśli zechcą to to potwierdzą. Nie mam też "wujka" generała, pułkownika czy nawet kaprala. W "tyłek" też nikomu nie wchodziłem. Powiem więcej, czasem szedłem pod prąd. Nigdy też nie czekałem na "mannę z nieba". Każdy jest kowalem swojego losu. Zbyt łatwo własne niepowodzenia przypisujemy złej woli przełożonych czy też innych osób.

Pozdrawiam serdecznie!

vibovit

alien - Sob 18 Kwi, 2015

Ten system to bubel i jest ogromnie niesprawiedliwy. Uważam że awans poprzez zasiedzenie w sensie nienagannej służby i wykonywania swoich obowiązków to nic złego, tak jak to było w starej ustawie. Podziwiam Twoją wiarę w nieomylność i prawa przełożonych odnośnie awansowania "kogo chce" i jednoczesne piętnowanie patologii :D , jakoś mi jedno z drugim nie bardzo pasuje. Wstyd się przyznać ale na mannę= nagrody tez nie liczę, w tzw. czasie pozasłużbowym maluję chałupy i drobna budowlanka. Oczywiście to niezgodne z Kodeksem Honorowym, brak zgody przełożonego itd. W służbie robię swoje jak to nazwał mój przełożony a wykonywanie swoich obowiązków nie zasługuje na nagrody, medale i awanse. Myślę że może ma i rację ale czy bycie sumiennym w swojej działce zasługuje tylko na przelew pierwszego każdego miesiąca ?
mlyniu - Sob 18 Kwi, 2015

Ja uważam, że właśnie po to stworzono system "widełek", aby żołnierz mógł awansować, jak to powiedziano, przez "zasiedzenie". Sens w tym jest taki, że wojsko ma żołnierzy znających się na swoim rzemiośle, którzy obsługując swój sprzęt te 9 lat (przy założeniu awansów co 3 lata) są naprawdę specjalistami. Patrząc na poprzedni system, to żeby awansować np. kapral-łącznościowiec szedł na opelotkę na st.kpr., potem na plutonowego na logistykę, a dalej na zmech na sierżanta. I w czym taki żołnierz był specjalistą - w łączności, OPLu czy zmecholce??? Chyba tylko w awansowaniu...
alien - Sob 18 Kwi, 2015

Owszem, może i masz rację mlyniu ale wg. starszego "kolegi" Vibovita poprzez zasiedzenie czyli rozwijanie się ( nie kursy a praktyka i doświadczenie) w danej specjalności oraz woli przełożonego awans się nie należy (kapral nie będzie starszym kapralem itd.). Jak rozumiem awansować mają nad bogowie :D
focus - Sob 18 Kwi, 2015

alien napisał/a:
Owszem, może i masz rację mlyniu ale wg. starszego "kolegi" Vibovita poprzez zasiedzenie


Nie wypaczaj sensu wypowiedzi Vibovita. :nie2:
Ma rację, gdyż owe zasiedzenie ma na celu awans w poziomie bez konieczności zmiany stanowiska. Po drugie nigdzie nie zapisano, że awansowanie żołnierza w ramach przeszeregowania ''zwalnia'' zainteresowanego z ukończenia kursu doskonalącego ... :czytanie:

i - Nie 19 Kwi, 2015

Widzę, że Jabłoński ma swoich wiernych fanów.
looker - Nie 19 Kwi, 2015

alien napisał/a:
czy bycie sumiennym w swojej działce zasługuje tylko na przelew pierwszego każdego miesiąca ?

W sumie - tak. Bo i cóż więcej ? Jedna strona wywiązuje się z umowy - druga także...

alien - Nie 19 Kwi, 2015

Focus kiedy byłeś na takim kursie doskonalącym ? ;) Czy twierdzisz że ukończenie go czyni Cię od razu fachowcem w danej dziedzinie z obligatoryjnym awansem lub pierwszym w kolejce ? Chętnie opisze Ci z mojej perspektywy jak taki kurs wyglądał i do czego mi się przydał :x . Dawniej absolwent po ukończeniu np. Szkoły Chorążych trafiał do jednostki i służył nie zmieniając stanowiska kilkanaście lat, oczywiście awansując zgodnie z okresem tzw. noszenia danego stopnia. Rozumiem ze to było patologia, wypaczenie i "zasiedzenie". Teraz mamy specjalistów i wysokiej dziedziny fachowców po kursach.
alien - Nie 19 Kwi, 2015

Focus kiedy byłeś na takim kursie doskonalącym ? ;) Czy twierdzisz że ukończenie go czyni Cię od razu fachowcem w danej dziedzinie z obligatoryjnym awansem lub pierwszym w kolejce ? Chętnie opisze Ci z mojej perspektywy jak taki kurs wyglądał i do czego mi się przydał :x . Dawniej absolwent po ukończeniu np. Szkoły Chorążych trafiał do jednostki i służył nie zmieniając stanowiska kilkanaście lat, oczywiście awansując zgodnie z okresem tzw. noszenia danego stopnia. Rozumiem ze to było patologia, wypaczenie i "zasiedzenie". Teraz mamy specjalistów i wysokiej dziedziny fachowców po kursach.
drill - Nie 19 Kwi, 2015

alien,
Jak najbardziej popieram Cię, jednak uważam, że kursy kiedyś i dziś powinny być organizowane. Przede wszystkim na urządzenia nowo wprowadzane do użytku. Dzisiaj jest tak, że kurs taki trwa np. dwie trzy godziny, wystawiane jest zaświadczenie, a umiejętności żadne. Ostatnio obserwowałem takowy kurs na Raptora (laserowa maszyna do znakowania) moim zdaniem dość niebezpieczna przy braku umiejętności. No i cóż kurs się odbył glejty rozdane, a uruchomić maszynę nie ma komu. W dzisiejszych czasach człowieka bez przygotowania ogólnego do zawodu w czasie niecałych trzech miesięcy robi się specjalistą w SIL. Dobrze, że nie ma kursów na lekarzy.

Resurrected - Nie 19 Kwi, 2015

alien, ma na myśli kursy kwalifikacyjne na dany stopień wojskowy, a nie kursy specjalistyczne. Tez uważam, że te pierwsze, to bzdura.
vibovit - Nie 19 Kwi, 2015

Witam!

alien napisał/a:
Owszem, może i masz rację mlyniu ale wg. starszego "kolegi" Vibovita poprzez zasiedzenie czyli rozwijanie się ( nie kursy a praktyka i doświadczenie) w danej specjalności oraz woli przełożonego awans się nie należy (kapral nie będzie starszym kapralem itd.). Jak rozumiem awansować mają nad bogowie :D

Szanowny forumowicz czyta to co chce przeczytać a nie to co napisałem. Uprzejmie proszę uważniej wczytywać się w słowa (pogrubienie moje):

Cytat:
Reasumując, nie każdy kapral będzie st. kapralem i nie każdy chorąży zostanie starszym chorążym i to choćby w stopniu chodził 10 lat.


Ja awansowałem a bogiem na pewno nie jestem jak to raczyłeś ująć. Nie ma zgody na zasadę mierny, bierny ale wierny! Według Twojego rozumowania (jeśli się mylę to popraw mnie proszę) będziemy mieli taką samą ilość kpr, st. kpr., plut itd. A gdzie piramida kadrowa? Toż to w zasadzie prostokąt. Tak chyba nie ma w żadnej armii bo to po prostu chore.

alien napisał/a:
Dawniej absolwent po ukończeniu np. Szkoły Chorążych trafiał do jednostki i służył nie zmieniając stanowiska kilkanaście lat, oczywiście awansując zgodnie z okresem tzw. noszenia danego stopnia. Rozumiem ze to było patologia, wypaczenie i "zasiedzenie"


Z tymi awansami to też nie było tak różowo. Pamiętam jak trafiłem do pułku jako mł. chor. i spotkałem wielu innych mł. chor., którzy wg. licznika już dawno powinni być st. chor.

Pozdrawiam serdecznie!

vibovit

mlyniu - Nie 19 Kwi, 2015

vibovit, "widełki" właśnie wprowadzono po to, by ów kapral został st. kapralem, pod warunkiem, że spełnia ustawowe wymagania, a więc co najmniej 3 lata na stanowisku w posiadanym stopniu, oraz ocena bdb z opiniowania. Wszystko zależy od tego, jaki limit awansowy dostanie dana jednostka, a co za tym idzie, czy będzie można tego kaprala awansować. To, o czym wspominasz, powinno tyczyć się raczej grup zaszeregowania - nie każdy podoficer młodszy zostanie podoficerem, jak i nie każdy podoficer zostanie podoficerem starszym. Myślę, że piramida została zachowana, tylko jest zbudowana teraz z prostokątnych bloków. W taki sposób budowano przecież piramidy w Egipcie, i stoją one po dziś dzień :)
S-51 - Nie 19 Kwi, 2015

Żeby awansować to trzeba mieć ,,brązowy nos" lub tatuś musi dać sumkę w walizce. Taka jest prawda masz znajomości to awansujesz co to za dowódca kompanii który to dowodził plutonem 18 miesięcy potem kilka miesięcy w sztabie i co dalej zostaje dowódcą kompanii z którym to nikt nie chce współpracować bo sadysta patrzy mu z oczu.
maro21 - Nie 19 Kwi, 2015

Wrócę jeszcze do likwidacji martwych stopni. Stopień mł. chor. powinien być w ogóle zlikwidowany. Śmieszy mnie to jak widzę panów z siwymi czuprynami i z wysługą 30 lat i więcej w stopniu młodszy chorąży.
alien - Nie 19 Kwi, 2015

Młodszy chorąży ? a młokosi z mlekiem pod nosem z starszym chorążym sztabowym na pagonach ? :D
markus2007 - Nie 19 Kwi, 2015

Jako st. chor. szt. na U7 z zachowaniem U8 (d-ca plutonu etat zlikwidowano teraz p.por )
Z braku dla mię etatu w mojej J.W oraz braku podwyżek.
Oraz jakich kolwiek perspektyw dalszej służby i traktowania mię na równi z szeregowym czy kapralem po 25 latach służby (życzę obecnym żołnierzom takiej cyfry w obecnym systemie )
W dniu 05.09.2015 r. składam wymówienie stosunku służbowego i przechodzę na emeryturę.
Mam dosyć pracy ( służby ) za 700 zł bo tyle stracę.
Pozdrawiam :gent:

norbim - Nie 19 Kwi, 2015

vibovit
Cytat:
Ale dla Twojej ciekawości nigdy nie byłem oceniony niżej niż 4


Czyli jak podobno 95 % kadry.

Cytat:
Każdy jest kowalem swojego losu


Pozwolę się z tym utartym stwierdzeniem nie zgodzić. Ciekawe co powiesz facetowi który urodził się np. niewidomy czy bez nóg. Jeśli dotyczy to naszego podwórka w większości owymi kowalami: są wujkowie, tata, mama itp. itd. Dalej kują brązowe palce i nosy i dopiero w zdecydowanej mniejszości na szarym końcu garsteczka ludzi którzy mieli przysłowiowe żołnierskie szczęście.

maro21 napisał/a:
Śmieszy mnie to jak widzę panów z siwymi czuprynami i z wysługą 30 lat i więcej w stopniu młodszy chorąży.


Mój tato po 30 latach służby dość dawno odszedł do rezerwy w stopniu st.sierż.szt. Kończył Nalazków w Elblągu. W tym roku dostał pismo z WKU że został awansowany na mł.chor. Powiedział że s.a na ten awans i nie zamierza odbierać tego kwitu. Nie będzie robił z siebie wariata.

Wg mnie stary system awansów był "normalny" w stosunku do obecnego. Napiszcie wprost że chodzi o kasę a nie jakieś banialuki że awansują najlepsi. Obecna patologia nie normuje niczego i są to w większości awanse z kosmosu. I chodzi tu zarówno o "prędkość światła w awansowaniu" i "awansowanych kosmitów". :gent:

looker - Nie 19 Kwi, 2015

norbim, ale o jakiej kasie piszesz ? Te śmieszne kilkadziesiąt złotych pomiędzy poszczególnymi grupami u pdf ?
Awans jest i powinien być postrzegany jako wyróżnienie i w związku z tym nie powinien być dla wszystkich i obligatoryjny. Można za to rozmawiać o zdrowych, uczciwych i jak najmniej podatnych na manipulacje, kryteriach jego przyznawania.

Resurrected - Nie 19 Kwi, 2015

Nie widzę nic złego w tym, że żołnierz za nienaganną służbę, awansuje np. co 4 lata. Tak było do 2004 roku i co było w tym złego? A ci którzy podpadali, nie awansowali nawet dobre kilka lat.
norbim - Nie 19 Kwi, 2015

looker
Chodzi mi o te śmieszne limity. Przez nie, kilka tysięcy ludzi nie może awansować co roku. Pewnie kasa musi się zgadzać. :gent:

Zgadzam się z kolegą Resurrected

Resurrected napisał/a:
Nie widzę nic złego w tym, że żołnierz za nienaganną służbę, awansuje np. co 4 lata. Tak było do 2004 roku i co było w tym złego?
:gent:
looker - Nie 19 Kwi, 2015

norbim, jeżeli chodzi ci o całość kasy to oczywiście się zgadzam. To oczywiste, że jest tyle limitów ile księgowi pozwolą. Księgowi pozwolą a nie dowódcy/kadrowcy potrzebują czy wynika to z potrzeb/opinii/zasług etc.
Tego nie przeskoczymy.
Temat kursów kwalifikacyjnych też nie jest taki głupi ale skopano jego realizację. Ludzie czekają a kursów nie ma.
Uważam, że przejście np. z podoficerów do podoficerów starszych można obwarować ukończeniem takowego. Dodaje to trochę swego rodzaju elitarności, wyjątkowości takiemu procesowi awansu. Warunek: program kursu ułożony z sensem, moce przerobowe ośrodka szkolenia dopasowane do potrzeb, właściwie dobrana kadra instruktorska...
A co powiedzielibyście na propozycję kursu na np. chor. na platformie e-learningowej ? Odpadają koszta i niedogodności związane z dojazdami, rozłąką etc. A przecież gros tematyki i tak byłoby do przyswojenia samodzielnie i nie potrzeba do tego skoszarowania.
Na ostatni tydzień (ew. 2-3 dni) zbiera się ekipę na egzamin, wręczenie świadectw i po kłopocie.
Ot, taka luźna dygresja z tym pomysłem (zresztą nie moim) ale idea osobiście bardzo mi się podoba...

bodzio1973 - Pon 20 Kwi, 2015

Resurrected napisał/a:
Nie widzę nic złego w tym, że żołnierz za nienaganną służbę, awansuje np. co 4 lata. Tak było do 2004 roku i co było w tym złego? A ci którzy podpadali, nie awansowali nawet dobre kilka lat.


Popieram w 100% :gent:

vibovit - Pon 20 Kwi, 2015

mlyniu napisał/a:
vibovit, "widełki" właśnie wprowadzono po to, by ów kapral został st. kapralem, pod warunkiem, że spełnia ustawowe wymagania, a więc co najmniej 3 lata na stanowisku w posiadanym stopniu, oraz ocena bdb z opiniowania. Wszystko zależy od tego, jaki limit awansowy dostanie dana jednostka, a co za tym idzie, czy będzie można tego kaprala awansować.


Uwierz mi, że wiem po co wprowadzono widełki. Szkoda tylko, że niewielu próbuje zrozumieć po co ów limit został wprowadzony... Myślę jednak, że w ciągu najbliższych trzech do czterech lat umrze on śmiercią naturalną :) A wtedy to już tylko przełożony zdecyduje czy kogoś wyróżnić awansem czy też nie.

Pozdrawiam!

vibovit

alien - Pon 20 Kwi, 2015

Teorie Vibovita to czysta trepoza w najperfidniejszym wydaniu. Pewnie jesteś z tych co awansowali po 2004 r i zapomnieli ze awans to najwyższa forma wyróżnienia a nie dupowłazstwo i kursy nikomu niepotrzebne. Pieprzenie o pieniądzach i sprawnym systemie gdzie jest to pole do jeszcze większych przekrętów niż były. Oczywiście dochodzi jeszcze bezgraniczna nieomylność przełożonego i wiara w jego ocenę która nie podlega żadnej dyskusji.

Radzę powstrzymać się od obrażania adwersarza. :kartka: MK-J

vibovit - Pon 20 Kwi, 2015

Możesz mi tylko powiedzieć dlaczego próbujesz mnie obrażać? Argumenty już Ci się skończyły do merytorycznej dyskusji? Ja w takim razie wysiadam...

vibovit

alien - Pon 20 Kwi, 2015

Generalnie próbuję Ci uświadomić ze stary model awansowania (przed 2004 r) był jak najbardziej w porządku. Było to i święto dla awansowanego i święto podczas wręczania. Może się mylę ale obecnie jest to ogromną patologią i takie "awanse" wg. obecnego systemu nie bardzo cieszą i dostają je Ci którzy powinni. Tzw. widełki to ogromne pole do popisu dla kolesiostwa i nepotyzmu a nie rzeczywistej oceny zołnierza. Limity są dla wybranych a nie dla wszystkich. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi i też wysiadam :D
mlyniu - Pon 20 Kwi, 2015

vibovit, limit awansowy jest po to, by kasa się zgadzała. Wydasz za dużo na awanse, to nie będzie kasy na nagrody dla wierchuszki. To, co proponujesz to zaprzeczenie idei "widełek". Jeśli o awansach będzie decydował tylko dowódca, to jak już wspominali nie raz inni koledzy, awansować będą w zasadzie tylko plecaki i d*powłazy, a to już prowadzi do patologii. Idąc dalej tym tropem, to za parę lat, po odejściu chorążych na emerytury, się okaże, że nie ma komu ich zastąpić na stanowiskach podoficerów i podoficerów starszych, takich jak np. szef, technik, pomocnik d-cy plutonu czy d-ca plutonu. Wszystko przez to, że nie będzie kogo awansować - zostaną sami kaprale. Dlatego uważam, że awanse w ramach "widełek" powinni otrzymywać wszyscy, którzy spełniają ustawowe wymagania.
i - Pon 20 Kwi, 2015

alien napisał/a:
Generalnie próbuję Ci uświadomić ze stary model awansowania (przed 2004 r) był jak najbardziej w porządku.

Jako oficer też uważam, iż był jak najbardziej w porządku. Miałem w swojej specjalności podwładnych doświadczonych wieloletnią służbą przy sprzęcie. A nie - ludzi przekształcanych z różnych, nie związanych z danym sprzętem specjalności. Lub - o zgrozo (!) w ogóle nie związanych ze sprzętem.

Tylko dlatego, że jakiś Jabłoński wymyślił sobie, że z Kowalskiego żywnościowca, zrobi się Kowalskiego od OPL, a potem, jak Kowalski będzie chciał awansować, to zrobi się z niego specjalistę od czołgów.

Jok - Pon 20 Kwi, 2015

Z tym Kowalskim to pojechałeś, bo jeden taki od opl został dowódcą brygady nazwijmy ją ogólnowojskowej (wiem generał ma wszystkie specjalności pod wężykiem, ale Ty się chyba z ty nie zgadzasz..?) gen. Kowalski ;)
i - Pon 20 Kwi, 2015

Źle mnie zrozumiałeś ≈Ad≈. Wybacz - ale jakoś nie mogę znaleźć tyldy.
Nazwiska użyłem, jako najpopularniejszego w Polsce. Nie miałem na myśli nikogo konkretnego.

Opisuję tylko bezsensowny system stworzony przez Jabłońskiego. I tylko do tego bezsensownego systemu się odnoszę.

looker - Pon 20 Kwi, 2015

i, ale ten przykład, który podałeś już jest nieaktualny. Widełki powstały właśnie m.in. po to aby dowódca drużyny nie musiał "zaliczać" etatu magazyniera mundurowego aby dostać st. kpr. i potem (jeśli jeszcze będzie mu się chciało) wrócić na plut. na "zmech".
Absurdalność "reformy" p. Jabłońskiego dostrzegamy wszyscy - włącznie z "górą", która wycofuje się z niej, i jest to proces ciągły ;-)

Resurrected - Pon 20 Kwi, 2015

Jok napisał/a:
[i]Z tym Kowalskim to pojechałeś, bo jeden taki od opl został dowódcą brygady nazwijmy ją ogólnowojskowej (wiem generał ma wszystkie specjalności pod wężykiem...

Dlatego też, generałowie nie noszą korpusówek. ;)
A tak na poważnie, to spokojnie. Limity są tylko tymczasowym narzędziem, do posprzątania kupy, którą zrobił Wielki Jabu. Z czasem problem zniknie. :gent:

vibovit - Wto 21 Kwi, 2015

Witam!

Zarówno looker jak Resurrected trafili w sedno sprawy! Może to dotrze do choć niektórych ;-)

Pozdrawiam!

vibovit

norbim - Wto 21 Kwi, 2015

Resurrected napisał/a:
Z czasem problem zniknie.


Może zniknie, może nie zniknie. Tu chodzi bardziej o straty "bezpowrotne". Odeszła dość spora grupa specjalistów i nie da się już tego załatać. Oczywiście ilościowo tak, ale jakości nie da się zastąpić.
O moralnym aspekcie nie wspomnę. Ilu ludzi kończyło szkoły i zostało upokorzonych. Odeszło do rezerwy z niższego U niż byli promowani na szkole ? Kto odpowie za ten skandal i sku....two.

vibovit napisał/a:
Może to dotrze do choć niektórych ;-)


Panie vibovit gratuluję dobrego samopoczucia i wyrażania myśli PO myśli miłościwie panującej nam opcji. :gent:

vibovit - Wto 21 Kwi, 2015

A dziękuję! Lepsze to niż ciągłe utyskiwanie. POlitykowaniem jednak się nie zajmuję ;) Więcej optymizmu, to naprawdę nie jest trujące :)

Pozdrawiam!

vibovit

FAZI 1 - Wto 21 Kwi, 2015

norbim, policz ilu zmuszono do odejścia likwidując im jednostki. To co teraz ma miejsce to jest promil w porównaniu z przeszłością.
Resurrected - Wto 21 Kwi, 2015

Czasu już nikt nie wróci. Dobrze, że w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i jakieś zmiany na lepsze nastąpiły. Nie można w rok wyczyścić tego, co nawarstwiło się przez 10 lat obowiązywania "dziecka" pana Jabu.
Skończmy płakać nad rozlanym mlekiem.

Ruski_okupant - Wto 21 Kwi, 2015

i napisał/a:

Jako oficer też uważam, iż był jak najbardziej w porządku. Miałem w swojej specjalności podwładnych doświadczonych wieloletnią służbą przy sprzęcie. A nie - ludzi przekształcanych z różnych, nie związanych z danym sprzętem specjalności. Lub - o zgrozo (!) w ogóle nie związanych ze sprzętem.

Tylko dlatego, że jakiś Jabłoński wymyślił sobie, że z Kowalskiego żywnościowca, zrobi się Kowalskiego od OPL, a potem, jak Kowalski będzie chciał awansować, to zrobi się z niego specjalistę od czołgów.


Ale ten system wciąż działa kolego, tylko na nieco mniejszą skalę, ale za to więcej "bitew etatowych" się rozgrywa i są one zacieklejsze.

Ze znanych mi przykładów, to ludzie zrobią wszystko, żeby złapać etat w patrolu saperskim, lotny, czy "betonkę". Od biedy nawet zaczynają się zagryzać za etat ze szkodliwym. I tak oto ostatnio powstał pilot, który był kierowcą, nawigator - ex dowódca drużyny w zabezpieczeniu logistycznym, spawacz - saper i inne arcyciekawe.

A że potrzeba sił zbrojnych burzy najgrubsze mury, wygina żelazo i siłą woli przenosi myśli na papier, to mamy żołnierzy, którzy są od wszystkiego, czyli od niczego.

:cool:

markus2007 - Wto 21 Kwi, 2015

Jeśli całość to tę reformę opracował gerał Jkabłońki (jakby ktos nie wiedział ) . To wtedy plutonowi stali się chorążymi a chorąży starszymi kapralami z dodatkiem wyrównawczym jak najbardziej.
Ja osobiście przechodziłam w stopniu mł.chor. szt. 14 lat.
A limity w mojej J.W w ubiegłym roku na około 1000 osób awans dostało 2 osoby .
Słownie dwie osoby. pozdrawiam !!!!!!! :hey:

looker - Wto 21 Kwi, 2015

markus2007, 2 osoby ale na ile spełniających wymagania ? Ew. na ile wysłanych "potrzeb" ?
Tak należy to rozpatrywać. Co nie zmienia faktu, że limity były bardziej niż skromne...

vibovit - Sro 22 Kwi, 2015

markus2007 napisał/a:

Ja osobiście przechodziłam w stopniu mł.chor. szt. 14 lat.
A limity w mojej J.W w ubiegłym roku na około 1000 osób awans dostało 2 osoby .
Słownie dwie osoby. pozdrawiam !!!!!!! :hey:


Witam!
Czy tych 1000 podoficerów spełniało warunki? Chyba nie :) Limity jakie były takie były. Niedobrze się stało, że w ramach tych limitów likwidowano "martwe" stopnie wojskowe. To powinno było odbyć się poza limitem. W sumie w zeszłym roku mianowano na wyższe stopnie wojskowe ponad 4 tys. podoficerów. Czy to dużo czy mało nie będę rozstrzygał. Jeśli limit na ten rok będzie podobny to awanse powinny być bardziej widoczne bo nie ma już potrzeby likwidowania w ramach limitu "martwych" stopni wojskowych.

Pozdrawiam!

vibovit

-= ET Player =- - Sro 22 Kwi, 2015

Teraz w ramach limitów (nie zmieniając stanowiska) każdy chciałby awansować. Znam kolegów, którzy chodzą kilkanaście lat w stopniu, ale mając wcześniej możliwość awansu, nie korzystali, bo im żadne wyższe stanowisko nie pasowało (np. szef kompanii ;) ) albo zmiana miejsca służby. Znam też takich, którym było obojętnie i w ciągu kilkunastu lat z plutonowych stali się **** chorązymi bez żadnego kopa.
Limity na dzień dzisiejszy to porażka. Nie rozumiem zwłaszcza sytuacji, gdy na miejsce odchodzącego człowieka w ramach jednej JW z np. U8 przychodzi człowiek z U7 i czeka na limit. Awansując go bez limitu bilans JW powinien wyjść chyba na zero.
Limity spowodowały jeszcze większy brak możliwości "kariery" podoficerów, ale dają tez do myślenia (na przykład o pójściu do jakiejś szkoły i poszukaniu czegoś w cywilu).

Resurrected - Sro 22 Kwi, 2015

Kolego. Do awansu z młodszego chorążego na chorążego, limity nie obowiązują. Tak samo, jak plutonowego na sierżanta. Poczytaj uważniej wątek.
-= ET Player =- - Sro 22 Kwi, 2015

Kolego. Oczywiście pomyłka. Chodziło mi o przykładowe grupy w ramach danego korpusu pdf.
looker - Sro 22 Kwi, 2015

Chciałbym tylko przypomnieć, że możliwość awansu bez zmiany stanowiska to był m.in. NASZ postulat.
A już same limity dołożyła "góra" jako specyficzny bonus...
Osobiście radziłbym wstrzymać się z definitywnymi sądami do czasu ujawnienia tegorocznej liczby szczęśliwców. Wtedy sobie znów ponarzekamy ;-)

Resurrected - Sro 22 Kwi, 2015

Nie ma sensu narzekać! Limity, to okres przejściowy. Najdalej po 5 latach, wszystko wróci do normy.
looker - Sro 22 Kwi, 2015

"Do normy" czyli ... ?
Resurrected - Czw 23 Kwi, 2015

Czyli do awansowania bez limitów.
pitero - Czw 23 Kwi, 2015

Resurrected napisał/a:
Nie ma sensu narzekać! Limity, to okres przejściowy. Najdalej po 5 latach, wszystko wróci do normy.

Taak. Pamiętam jak przeszło 10 lat temu ze stopniem chorążego wylądowałem na U5.
Wtedy też wprowadzono okres przejściowy na osiągnięcie tożsamości.
Jestem na U7....
Ps. Akurat miał to być dla mnie rok awansowy.

norbim - Czw 23 Kwi, 2015

pitero napisał/a:
Taak. Pamiętam jak przeszło 10 lat temu ze stopniem chorążego wylądowałem na U5.


I tu jest problem. Burdel trwa już 11 rok, ale dyżurni uspokajacze pocieszają wszystkich w stylu: "spoko jeszcze może kilka lat" "wieczni malkontenci" "pesymiści" itd. itp.
Jeśli dla takich "wizjonerów" 10-15 a może i więcej lat to mało, cóż tu więcej pisać w tym temacie.
Kończąc optymistycznie: "z każdym dniem bliżej nieba i wszyscy kiedyś przejdziemy na wieczną wartę". :gent:

alien - Czw 23 Kwi, 2015

Najwięcej pocieszają i uspokajają nasi "przedstawiciele" i "mężowie zaufania", na ciepłych posadkach i słusznym U teraz już **** ;) . Co im tam limity i problemy z tym związane, potem słychać gadki typu "absolutnie nie awansować co ileś tam lat, brak awansów poprzez zasiedzenie itd."
vibovit - Czw 23 Kwi, 2015

Jak łatwo oceniasz innych. No ale Ty ciężko służysz a drudzy siedzą na ciepłych posadkach i spijają miodek. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...
Limity funkcjonują dopiero drugi rok i daj proszę do sierpnia na wstrzymanie co do ich ilości. Wiesz na pewno jaki będzie? Nie sądzę. Ja też tego nie wiem. Teraz to niepotrzebne bicie piany.

Pozdrawiam serdecznie!

vibovit

Resurrected - Czw 23 Kwi, 2015

Dokładnie tak. I nie pisz norbim, że proces trwa już 11 lat, bo mijasz się z prawdą. Proces czyszczenia stajni Augiasza Jabłońskiego, zaczął się dopiero niedawno i pierwsze kroki zostały poczynione. Czego Ty chcesz? Awansować wszystkich na raz?? A skąd na to pieniądze? Stopniowo, rok po roku, sprawy się wyprostują. Jeszcze trochę cierpliwości.
norbim - Czw 23 Kwi, 2015

Resurrected napisał/a:
I nie pisz norbim, że proces trwa już 11 lat, bo mijasz się z prawdą


Napisałem, że burdel trwa już około 11 lat. A to chyba różnica. Proces to może jeszcze trwać i trwać i trwać ...do końca świata i jeden dzień dłużej.

Nie wkładaj mi słów których nie napisałem. :gent:

alien - Czw 23 Kwi, 2015

Służę tak samo jak Ci co awansowali lecz oni zostali wyróżnieni bo a to mieli nieaktualne stopnie lub byli bardziej zauważalni ;) . To jest ta Twoja sprawiedliwość. Co do pieniędzy, to o czym My mówimy ??? pieniądze to są w DO RSZ i DGRSZ, tam się posypały awanse. W tych przypadkach to nie parędziesiąt złotych a paręset na głowę.
Resurrected - Czw 23 Kwi, 2015

No tak. Typowe polskie bagienko. Wszyscy dostają awanse, tylko nie ja. Panowie! Ja już się kiedyś pogodziłem z faktem, że więcej już nie awansuję. Tym czasem, weszła nowa ustawa i widzę, że jednak szansę mam. Jak nie teraz, to za rok, dwa, ale mam! Dla takich jak wy Panowie, szklanka jest zawsze do połowy pusta, a nie w połowie pełna.
Więcej luzu i cierpliwości!
Bałagan trwał 10 lat i w rok nikt tego nie jest w stanie naprawić!

alien - Czw 23 Kwi, 2015

Absolutnie mi nie zależy na awansie choć myślę ze jest to najwyższa, przynajmniej dla mnie forma wyróżnienia. Myślałem że ta tzw. poprawka wniesie jakiś sens i ład a nie będzie sprzyjać kolejnym kolesiosko- nepotycznym układom.
i - Czw 23 Kwi, 2015

Nagrody i uznanie mają czasem formę ulotną.

Dla mnie, najlepszą nagrodą, którą do dziś pamiętam były słowa starego chorążego z SIL'u:
Cytat:
Pan, panie kapitanie zna się na tym sprzęcie.


Te słowa są do dziś dla mnie droższe od każdych medali.

pitero - Czw 23 Kwi, 2015

Przez 14 lat widziałem kilka awansów z sierżanta na mł. chor. , a nawet po kilku latach na chor. Doświadczenia mam z 5 różnych JW. Przepisy pozwalały, jedni zasłużyli, inni byli "blisko koryta". Nie mam do nich żalu. Pytanie jak wyglądała "polityka kadrowa" skoro ja zmieniając 4 razy etat JW garnizon i specjalność nie osiągnąłem tożsamości.
Czy "dyplomowani" chorążowie są na cenzurowanym ?
Taki punkt widzenia powoduje te frustracje i brak wiary w poprawę. Nikt nam nie zwróci utraconych awansów i związanych z tym pieniędzy.
14 lat - niech będzie te 50zł miesięcznie straty to można śmiało liczyć 10tys.

thikim - Czw 23 Kwi, 2015

Cytat:
i, ale ten przykład, który podałeś już jest nieaktualny. Widełki powstały właśnie m.in. po to aby dowódca drużyny nie musiał "zaliczać" etatu magazyniera mundurowego aby dostać st. kpr. i potem (jeśli jeszcze będzie mu się chciało) wrócić na plut. na "zmech".

Jeśli po to powstały widełki to jeszcze im dużo brakuje i przykład wciąż jest aktualny.

looker - Czw 23 Kwi, 2015

thikim, cóż - mamy odmienne zdanie w tej sprawie. To się zdarza w dyskusjach ;-)
fax - Pią 24 Kwi, 2015

Dane z dzisiaj :(
Poszczególne Ministerstwa służb mundurowych może nie prowadzą żadnych prac ale Ministerstwo Finansów szykuje niezłą "rewolucję " :

- 01.01.2017 - 13-tka wliczana w wynagrodzenie;
- brak "mundurówki", zamiast ekwiwalentu pieniężnego wymiana starych mundurów na nowe w magazynach;
- emerytura naliczana z 10 wybranych lat;
- 01.01.2016 - podstawa wymiaru emerytury liczona bez dodatku za stopień i bez 1/12 "trzynastki" ... :(

vibovit - Pią 24 Kwi, 2015

ozumiem, że to z cyklu ktoś słyszał albo z dobrze poinformowanych źródeł...
:zly4:
No a już to:
Cytat:
podstawa wymiaru emerytury liczona bez dodatku za stopień

dowodzi zorientowania w temacie... Możesz mi powiedzieć ile masz dodatku za stopień?
Pozdrawiam!

vibovit

markus2007 - Pią 24 Kwi, 2015

To nie jest ktoś słyszał tylko policjanci wystosowali stosowne zapytanie do Pani Premier.
Oczywiście zostało to zdementowane.
Ale kiedy nie było dementacji.
D-ca kompani też dementował te informacji iż resort nie prowadzi żadnych prac.
Oczywiście resort nie prowadzi. Prowadzi to Ministerstwo Finansów.
Dobrze że jaszcze tylko 10 miesięcy i prowadźcie tę wojenkę dalej sami.
Osobiście współczuję żołnierzom że muszą służyć w takiej hu......i jak teraz.
Kiedyś było to o wiele prostsze a przede wszystkim przyjemniejsze.
Pozdrawiam !!!!! :gent:

vibovit - Pią 24 Kwi, 2015

Całkiem niedawno też była taka "akcja". Mieli zabrać emerytury i odprawy... Wielu "rzuciło" kwitem i potem żałowało bo zmian nie było, nie było też tych dobrze poinformowanych źródeł. Tak to czasem bywa jeśli próbujemy sobie usprawiedliwiać na siłę "konieczność rzucenia kwitem".

Pozdrawiam!

vibovit

markus2007 - Pią 24 Kwi, 2015

vibovit Takiej akcji ażeby zabrać emeryturę czy odprawę to ja nie pamiętam a trochę już żyję.Nie wiem skąd to informacje wiozłeś.
vibovit - Pią 24 Kwi, 2015

To był chyba 2012 r. sprawa dotyczyła głównie mieszkaniówki. markus2007 czy Ty nie widzisz, że ta plotka nie trzyma się kupy? Masz jakiś dodatek za stopień?

Pozdrawiam!

p.s.
Służę dopiero 24 rok ale tych plotek było mnóstwo.

vibovit

mastablasta - Pią 24 Kwi, 2015

Takie info można przeczytać na stronie NSZZ Policjantów:

W nawiązaniu do pojawiających się wśród służb mundurowych nieprawdziwych informacji związanych m.in. z planami wliczania tzw. trzynastki w wynagrodzenie, braku mundurówki oraz zmiany podstawy naliczania wymiaru emerytury, informujemy, że MSW nie prowadzi żadnych prac w tym zakresie. Również Ministerstwo Finansów zapewnia, że prace w tych kwestiach nie są prowadzone.

Magorzata Woźniak
Rzecznik Prasowy MSW

Również pani Minister Spraw Wewnętrznych podczas spotkania z przewodniczącym Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność" zdementowała pojawiające się wśród służb mundurowych informacje o rzekomych planach wliczania tzw. trzynastki w wynagrodzenie, braku mundurówki oraz zmiany podstawy naliczania wymiaru emerytury podkreślając, że MSW ani Ministerstwo Finansów nie prowadzi żadnych prac w tym zakresie.

Resurrected - Pią 24 Kwi, 2015

MON również zdementował plotki, o prowadzonych pracach. Wczoraj dowódca odczytał nam jakieś pismo w tej sprawie, które nadesłał Departament Komunikacji Społecznej.Niestety, informacja dotyczy tylko tego resortu. A co się może dziać w Ministerstwie Finansów, to już inna sprawa.
markus2007 - Pią 24 Kwi, 2015

Jeszcze raz ponowie. Ministerstwo Obrony Narodowej nie prowadzi żadnych prec.
Prowadzi to Ministerstwo finansów. I tyle .
I to jest nie koniec , wezmą się za urlopowe , potem za mieszkaniówkę i itp.

[ Dodano: Pią 24 Kwi, 2015 ]
A powiedzcie mi kiedy to nie dementowano pogłosek.
A i tak budziliśmy się w nocniku.

vibovit - Pią 24 Kwi, 2015

Skoro prowadzi to MF i to mimo tego, że MSW przekazało informację o tym że w MF nie toczą się takie prace to skąd Twoja pewność? Może jeśli masz tak pewne informacje to przekaż mi je np. PW skoro są one tak utajnione. Wtedy postaram się je sprawdzić na miejscu. A jeśli tylko słyszałaś to... nie mąć, proszę, nie mąć.

Pozdrawiam serdecznie

vibovit

-=Alex=- - Pią 24 Kwi, 2015

W dniu 31.03.2015 r. FZZSM wystosowała pismo do premiera w sprawie zdementowania plotek dot. zmian w naliczaniu emerytur. Do dnia dzisiejszego brak odpowiedzi (przynajmniej nie znalazłem).
http://www.nszzp.pl/index...antow&Itemid=30
A mnie się wydawało, że instytucje i urzędy państwowe, mają jakiś ustawowy termin na udzielenie odpowiedzi. Ale chyba mi się tylko wydawało.

Niedługo będzie miesięcznica od wysłania pisma, a odpowiedź pewnie otrzymają po wyborach, a życie toczy się dalej. :D

FAZI 1 - Pią 24 Kwi, 2015

vibovit, my nie mamy już dawno dodatków za stopień ale całe MSW, czy jak ich wszystkich zwał, ma je dalej. Musiał byś wgryźć się w ich przepisy o uposażeniach. Dzięki pozostania przy takim podziale uposażeń jaki i my kiedyś mieliśmy są na 100 razy większym plusie w wielu sprawach, ale to już OT.
i - Pią 24 Kwi, 2015

markus2007 napisał/a:
A powiedzcie mi kiedy to nie dementowano pogłosek.

Przypomniałeś mi markus2007 jak to dementowano "pogłoski" o likwidacji mojego pułku lotniczego. Przyjeżdżali różni wojskowi "oficjele" i jak mantrę powtarzali:
Cytat:
Róbcie swoje. Róbcie swoje. Nikt was nie likwiduje.

Za niespełna rok, pułk już zarastały chwasty.

*333* - Pią 24 Kwi, 2015

Panowie, jest jeszcze coś takiego jak konsultacje międzyresortowe ORAZ wszystkie projekty ustaw rządowych muszą przejść przez posiedzenie rządu - wykaz prac rządu dostępny na stronie KPRM, nie ma zatem możliwości aby o planowanych zmianach nie było wiadomo minimum 6 miesięcy przed wejściem w życie. Ponadto mamy rok wyborczy, wakacje parlamentarne i nowy stary (niestety) Sejm zbierze się pod koniec października, zanim wybiorą nowe komisje, itd.......i nie ma bata, żeby coś niekorzystnego weszło z dniem 1 stycznia 2016 (poza ustawą o połączeniu WAM z AMW, i niekorzystym zapisem, że będąc w dyspozycji i nie wykonując obowiązków nie będzie się należało świadczenie mieszkaniowe - chyba, że to zmienią).
:gent:

-=Alex=- - Pią 24 Kwi, 2015

*333* napisał/a:
(...) nie ma zatem możliwości aby o planowanych zmianach nie było wiadomo minimum 6 miesięcy przed wejściem w życie.
Te 6 miesięcy to nie dogmat, ani prawo w Polsce.
thikim - Pią 24 Kwi, 2015

Cytat:

- 01.01.2017 - 13-tka wliczana w wynagrodzenie;
- brak "mundurówki", zamiast ekwiwalentu pieniężnego wymiana starych mundurów na nowe w magazynach;
- emerytura naliczana z 10 wybranych lat;
- 01.01.2016 - podstawa wymiaru emerytury liczona bez dodatku za stopień i bez 1/12 "trzynastki" ...

No to jedziemy:
1 się kłóci z 4 - jeśli wliczyć trzynastkę do uposażenia to jak ją wyrzucić przy liczeniu podstawy?
4 - my nie mamy dodatków za stopień.
2 - nie sądzę chociaż to jest kiedyś tam możliwe
3 - nie realne obecnie.
Największym Bulem, przepraszam, bólem jest przy włączeniu do pensji 13, nie to że coś tracimy bo finansowo zyskujemy, tylko to że nie ma tego jednorazowego zastrzyku gotówki na większe wydatki.
Grzebanie przy naszych emeryturach jest teraz wysoce nieprawdopodobne.

otwieracz - Pią 24 Kwi, 2015

http://www.nszzp.pl/index...antow&Itemid=30
beryl73 - Pią 24 Kwi, 2015

otwieracz, dla mnie na chwilę obecną wszystko jasne. Zastanawiam się tylko kto ma interes w sianiu fermentu u mundurowych? A na marginesie to coś tak czuję, że niektórym to nie wystarczy, ba, niektórych to tylko utwierdzi, że coś knują.
otwieracz - Pią 24 Kwi, 2015

Z mojej perspektywy wygląda to tak, że zamęt sieją osoby, które rzuciły już kwitem, tak jakby próbowali wytłumaczyć się dlaczego to zrobili, dziwne...
thikim - Pią 24 Kwi, 2015

-=Alex=- napisał/a:
*333* napisał/a:
(...) nie ma zatem możliwości aby o planowanych zmianach nie było wiadomo minimum 6 miesięcy przed wejściem w życie.
Te 6 miesięcy to nie dogmat, ani prawo w Polsce.

Te 6 miesięcy to lenistwo :) Ale nawet największy leń czasem bierze się do roboty.

markus2007 - Pią 24 Kwi, 2015

W zasadzie wrzucenie trzynastki w pensje niewiele zmieni.
Chyba że potraktują to jako podwyżkę.
No i oczywiście w tym przypadku 1/12 w roku odejścia nie sensu bo otrzymujesz ją w pensji.
No ale już zastrzyku z mundurki już nie będzie.
Rozumiem teraz poco te rygorystyczne kontrole po sortach.
Byli u mię w środę ze szczebla nadrzędnego : od korpusówek poprzez skarpety , majtki, emblemat na prawym rękawie, trampki, dresy i inne takie duperele.
I udowodniono że 80% kadry mundurówkię wydaje ( co jest zgodne z prawdą ) na pralki, lodówki, telewizory itp.
Więc po co ją wypłacać !!!!!
Pozdrawiam :hey:

mario24 - Pią 24 Kwi, 2015

wczoraj każdy dostał po MILWAN komunikat MON dementujący plotki o zmianach w systemie emerytalnym.
looker - Pią 24 Kwi, 2015

Zgadza się. Ale kolega markus2007 dostał zapewne tajemniczego i sensacyjnego sms-a. A to liczy się dla niego bardziej...
markus2007 - Pią 24 Kwi, 2015

Nie dostałem esemesa ale na tyle długo jestem w wojsku iż wiem że czym więcej oficjalnych zaprzeczeń tym coś jest na rzeczy.
Patrz powyżej odnośnie likwidacji jednostki.

[ Dodano: Pią 24 Kwi, 2015 ]
I jeszcze raz powtarzam po MILWANIE przyszło dementi iż resort nie prowadzi żadnych prac nad zmianą ustawy i to jest zgodne z prawdą. Prace prowadzi Ministerstwo Finansów.

looker - Pią 24 Kwi, 2015

markus2007, a co powiesz na dementi na stronie MSW gdzie stwierdzono, że również w MF nie prowadzi się tego typu prac ?
Tylko nie pisz, że skoro nie napisał tego MON to się nie liczy...
Jak szukasz powodu do odejścia to śmiało. Przecież to każdego indywidualna decyzja. Ale żeby zaraz plotkować jak w , nie przymierzając, maglu ?
Nie przystoi...

O właśnie !

markus2007 napisał/a:
W dniu 05.09.2015 r. składam wymówienie stosunku służbowego i przechodzę na emeryturę.

markus2007 - Pią 24 Kwi, 2015

I jeszcze raz zawsze dementowano. Zawsze i wszędzie. W każdym przypadku.
PDT - Sob 25 Kwi, 2015

Przestańcie pier... konfabulować :!: :!: :!:

:x

S-51 - Sob 25 Kwi, 2015

Pamiętajcie teraz nas zapewniają bo zbliżają się wybory a za rok może dwa powruci sie do sprawy oczywiście jak Partia Oszustów wygra wybory. Dziękuje pani premier za 300 Pln obiecane przez jej poprzednika bo przecież ona jest jego kontynuacją.
looker - Sob 25 Kwi, 2015

...albo za 5 lub 10 lat...
Dyskusja o tym tu i teraz to nonsens...

PDT - Sob 25 Kwi, 2015

S-51 napisał/a:
Dziękuje pani premier za 300 Pln obiecane przez jej poprzednika bo przecież ona jest jego kontynuacją.


Następny naiwny jak dziecko, wczytaj się starannie w treść exprose D. Tuska z 2011 roku. Wypowiedź była w z znaczeniu "może ale niekoniecznie" i nie było mowy o 300 PLN.

rozsądny - Sob 25 Kwi, 2015

Czytając ten temat, zaczyna mnie ogarniać smutek. Czy my, aż tak mało zarabiamy? Myślę, że nie, jak szeregowy wygrania 2,500 na miesiąc za pierdzenie w stołek, a reszta ciut, ciut więcej, to jest mało? Ogłaszamy sukces powołania 500 rezerwistów, niby sukces, ja to uważam za porażkę. Przecież, za to nam płacą, dla inteligentnych inaczej, płaca nam za gotowość do ........ Pozdrawiam. :gent:
PDT - Sob 25 Kwi, 2015

rozsądny, to efekt pośpiesznej ... profesjonalizacji, roszczeniowych postaw i tzw. "zemsty Bismarcka".
:gent:

rozsądny - Sob 25 Kwi, 2015

Jakby nie pisał to coś w tym jest. :viktoria:
markus2007 - Pon 27 Kwi, 2015

W każdej plotce jest ziarno prawdy. w myśl polskiego przysłowia.
Kamaz1973 - Wto 28 Kwi, 2015

Roszczeniowej? Przypominam iż wojsko ma działac w warunkach pokoju i WOJNY. Wiecie ile kosztują najemnicy? Kadafi bulił 10 tysięcy duli miesięcznie szeregowym i tez nie wypaliło... a tutaj wierzymy w bajki iż za 2,5 kafla ludzie będą z ochotą maszerować pod kule. Zaiste naiwność nasza nie ma granic... dobrze że są jeszcze resztki tych przywilejów które wiążą ludzi do zawodu. No właśnie do zawodu a do służby?
Mam dobrą opinię o żołnierzach ale zawód ten powinien w dziurlandiach w jakich często stacjonują zapewniać byt CAŁEJ rodzinie a nie jedynie samemu żołnierzowi bo dla partnerów wojaków często nie ma roboty i co? I właśnie.
Jasna ocena sytuacji prowadziłaby do bardzo konkretnych wniosków i niestety dziadówa w armii dawno powinna odejśc do lamusa. Przeszkadza Wam że za mało robią żołnierze? To pomyślcie co za idiota wpakował 40 godzinny system pracy w słuzbach? Kto ograniczył wydatki na szkolenie i się dowiecie.
A co wakatów... wystarczy przywrócić ZSW w wymiarze 10 tysięcy rocznie i się problem rozwiąże. Ochotników brakowac nie będzie zwłaszcza jak np półroczna służba dawać będzie przepustkę do bycia zawodowcem np. No ale jak się kurczowo trzymamy etatu 100 tysięcy zawodowców ( obsadzenie w istocie iloma faktyczne?) to i tak jest.

michqq - Wto 28 Kwi, 2015

Kamaz1973 napisał/a:
tutaj wierzymy w bajki iż za 2,5 kafla ludzie będą z ochotą maszerować pod kule.


Tutaj wierzymy w bajki że za płacenie przez kilkanaście lat 2,5 kafla miesiąc w miesiąc ludzie będą szli pod kule, a jak się na to nie piszesz to idź kolego do cywila, byc może przekonasz się że wtedy Ojczyzna jakbyco to wyśle cię pod kule nie płacąc zgoła nic.
:gent:

Cytat:
Mam dobr± opini&ecirc; o &iquest;o³nierzach ale zawód ten powinien w dziurlandiach w jakich cz&ecirc;sto stacjonuj± zapewnia&aelig; byt CA&pound;EJ rodzinie a nie jedynie samemu &iquest;o³nierzowi bo dla partnerów wojaków cz&ecirc;sto nie ma roboty i co? I w³a&para;nie.


Jeżeli ci się wydaje że szeregowy zawodowy w państwowej armii powinien miec taka pensję żeby utrzymać z tego dom, niepracującą w domu siedzącą żonę i dwoje-troje dzieci, to Ci się kolego w dupie poprzewracało, i piszę to z całą świadomością że mogę dostać paska.
Nigdzie na świecie tak nie ma, w Polsce też tak nie będzie.

Naucz się kolego glazurę kłaść albo kominki stawiać, (czy co tam teraz daje kasę).
:gent:

Jefrjeitor - Wto 28 Kwi, 2015

michqq napisał/a:
Jeżeli ci się wydaje że szeregowy zawodowy w państwowej armii powinien miec taka pensję żeby utrzymać z tego dom, niepracującą w domu siedzącą żonę i dwoje-troje dzieci, to Ci się kolego w dupie poprzewracało, i piszę to z całą świadomością że mogę dostać paska.
Nigdzie na świecie tak nie ma, w Polsce też tak nie będzie.


Nie masz pojęcia o czym piszesz.

Resurrected - Wto 28 Kwi, 2015

A właśnie, że wie. W bardzo wielu armiach, szeregowi mieszkają w koszarach i zarabiają stosunkowo nieduże pieniądze.Napewno nie takie, że mogą bez problemu utrzymać rodzinę z bezrobotną żoną.
W normalnych armiach służba zawodowa szeregowych nie jest pomysłem na życie, ale na przygodę z wojskiem dla młodego człowieka. U nas też miało tak w zamyśle być. Niestety, ale przy takim bezrobociu to nie wypali. Teraz najgorsza łajza, która odbywając służbę zasadniczą pluła nam pod nogi, chce być żołnierzem zawodowym do 60 roku życia.

Jefrjeitor - Wto 28 Kwi, 2015

A właśnie, że nie wie. Szczególnie jeśli chodzi o ten fragment: "Nigdzie na świecie tak nie ma".

P.S. Jeśli pojawią się tu dwa moje wpisy to tego proszę usunąć. Pisałem wcześniej, ale gdzieś zniknął :-o

beryl73 - Wto 28 Kwi, 2015

michqq napisał/a:

Tutaj wierzymy w bajki że za płacenie przez kilkanaście lat 2,5 kafla miesiąc w miesiąc ludzie będą szli pod kule, a jak się na to nie piszesz to idź kolego do cywila, byc może przekonasz się że wtedy Ojczyzna jakbyco to wyśle cię pod kule nie płacąc zgoła nic.
:gent:

Naucz się kolego glazurę kłaść albo kominki stawiać, (czy co tam teraz daje kasę).
:gent:


:efendi2: nic dodać nic ująć. Pogrubiłem kwintesencję tego wszystkiego. Niestety coraz szersze szeregi pracujących profesjonalistów nie potrafią, bądź nie chcą tego zrozumieć (przynajmniej takie odnoszę wrażenie czytając głębokie przemyślenia niektórych). Chociaż tak prawdę mówiąc jest to wina systemu.

Anewik - Pon 04 Maj, 2015

Wszystko to co się dzieję w wojsku to przez propagandę która działa wśród cywili. Zazdrość jest największym wrogiem żołnierzy. Od lat powtarzam każdemu kto narzeka ,że droga do wojska otwarta. Teraz narzekają ale jakby nie daj Bóg jakaś wojna była to wtedy by płakali.
Inon - Pon 04 Maj, 2015

Anewik napisał/a:
Od lat powtarzam każdemu kto narzeka ,że droga do wojska otwarta.


Droga jest otwarta, ale drzwi są zamknięte koleżanko :cool:

fala85 - Pon 04 Maj, 2015

Zmiany w ustawie są niezbędne, choćby dwie takie sprawy:
- wprowadzenie ósmej godziny szkolenia, bo nigdzie tak nie ma by pracownik przez 1h i 40 minut nic nie robił, od 7.30 do 8.00 i od 14.20 do 15.30, bo np. stanie an apelu to strata czasu , a nie praca;
- kierowanie Pań wykorzystujących roczny urlop macierzyński do rezerwy kadrowej, bo praktyka jest taka, że Pani całe 9 miesięcy ciąży jest na zwolnieniu oraz macierzyński, czyli prawie dwa lata jej nie ma (co ciekawe będą następne dwa lata, bo zamiast przyjść do pracy Pani przyniosła zwolnienie lekarskie ze względu na ciążę). Oby tylko cztery lata, bo jak zechce posiadać "kartę dużej rodziny", tak może i sześć lat nie nosić munduru i brać przez 3 lata 100% i następne 3 lata 80% pensji.
To tak dwie sprawy na już, bo chyba mamy Armię zawodową, ale coś jest nie tak z "odcięciem pępowiny" od minionych czasów.

Pozdrawiam :gent:

looker - Pon 04 Maj, 2015

fala85, ale porządek dnia nie jest i nie powinien być regulowany ustawowo. To jest w gestii Dowódcy JW. U mnie od dawna jest 8 x 45 min. i nikogo to nie dziwi. Apel to nie strata czasu. Praca własna oraz samodoskonalenie - jak wyżej.
Rozumiem, że jesteś zwolennikiem "tewo" i rozpiski czynności co do minuty ? To jest to nowoczesne podejście do zawodowego żołnierza ?
Równie nieuzasadniony wydaje mi się Twój "atak" na rodziny dążące do posiadania dzieci. Państwo powinno wspierać ten proces jak to tylko możliwe. Zawistne wyliczanie kto i ile czasu spędza na jakim urlopie/zwolnieniu niczemu konstruktywnemu nie służy.

norbim - Pon 04 Maj, 2015

looker napisał/a:
Równie nieuzasadniony wydaje mi się Twój "atak" na rodziny dążące do posiadania dzieci. Państwo powinno wspierać ten proces jak to tylko możliwe. Zawistne wyliczanie kto i ile czasu spędza na jakim urlopie/zwolnieniu niczemu konstruktywnemu nie służy.


fala85 napisał/a:
Oby tylko cztery lata, bo jak zechce posiadać "kartę dużej rodziny", tak może i sześć lat nie nosić munduru i brać przez 3 lata 100% i następne 3 lata 80% pensji.


Ale faktem jest, że są takowe "żołnierki" które latami siedzą w domu i jak to ma być w prządku wobec pozostałych żołnierzy, zwłaszcza tych służących. O kobietach poza służbami mundurowymi nie wspomnę, a przecież wszystkie dzieci są nasze ;-)

W mojej opinii powinno być:
fala85 napisał/a:
kierowanie Pań wykorzystujących roczny urlop macierzyński do rezerwy kadrowej

vibovit - Wto 05 Maj, 2015

fala85 napisał/a:
Oby tylko cztery lata, bo jak zechce posiadać "kartę dużej rodziny", tak może i sześć lat nie nosić munduru i brać przez 3 lata 100% i następne 3 lata 80% pensji.
Pozdrawiam :gent:


Witam!
Nie wiedziałem, że wielodzietność jest czynem niemoralnym czy też patologicznym. Najlepiej jakby dzieci zbierano na polach kapusty albo przynosiłby je bocian...

Pozdrawiam serdecznie!

vibovit - szczęśliwy posiadacz karty dużej rodziny

Visitor - Wto 05 Maj, 2015

fala85 napisał/a:
Zmiany w ustawie są niezbędne, choćby dwie takie sprawy:
- wprowadzenie ósmej godziny szkolenia, bo nigdzie tak nie ma by pracownik przez 1h i 40 minut nic nie robił (...)

A ja wczoraj widziałem kierowcę autobusu na zajezdni jak między jednym a kolejnym kursem siedział w autobusie, jadł kanapki i czytał gazetę czyli co ? ukarać nieroba ?
fala85 napisał/a:
(...) - kierowanie Pań wykorzystujących roczny urlop macierzyński do rezerwy kadrowej, bo praktyka jest taka, (...)
itd itp bzdety

Trzeba było urodzić się kobietą, ... ot tak odpowiedź starałem się dopasować do poziomu wywodu kolegi fala85

Pozdrawiam :gent:

Resurrected - Wto 05 Maj, 2015

fala85, ma trochę racji. Czym innym jest duża rodzina, a innym patologia awansowania takich pań. Znam osobiście panią, która od podporucznika do kapitana, awansowała w przerwach między ciążami. Co ważne, w przerwach kilku dniowych. Powrót z urlopu, awans, zwolnienie na okres ciąży, urlop, awans, zwolnienie itd. Służby w latach 8, a faktycznej 4.
Niech sobie pani rodzi, chodzi na zwolnienia, ale do cholery ciężkiej, dlaczego tak błyskawicznie awansuje?? Czy awans nie powinien być wyróżnieniem, za dobre wykonywanie obowiązków służbowych?

FAZI 1 - Wto 05 Maj, 2015

vibovit, nikt tu nie neguje posiadania jak największej ilości potomstwa jeśli ktoś tego chce, ale jeśli ktoś chce się wyłącznie zatracić w macierzyństwie to niech nie idzie służyć do wojska, policji czy innych służb mundurowych.

Innym rozwiązaniem tego problemu było by wprowadzenie mundurów ciążowych tak jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii, USA, Szwecji itd. Już o tym pisałem i podawałem przykłady z przepisów mundurowych tych państw. Coś mi się zdaje że taki mundur miałby zbawienny wpływ na niektóre panie tak jak sławetne 80% za L4.

fala85 - Wto 05 Maj, 2015

A fe, co ja napisałem? Jak śmiem atakować rodzinę składającą się z kobiety i mężczyzny, na dodatek wielodzietną. Nikogo nie atakuje, ale to co się dzieje idzie za daleko. Wojsko nie jest od opieki socjalnej i zwiększania dzietności w kraju, ciąża to nie choroba, a jednostka nie jest (nie powinna być) typowym zakładem pracy ani MOPS-em.

Pozdrawiam :gent:

alien - Wto 05 Maj, 2015

Błyskawiczne awanse pań plus ich ulgowe traktowanie jest ogromna patologią ale zafundowana dzięki nam panom zezwalającym na takie zachowania. O wybrykach i dojeniu systemu przez panie w mundurach można by książkę napisać, można to porównać do powiedzenia że "okazja czyni złodzieja" wiec i z podejściem jest podobnie. Wielodzietne rodziny są wręcz pożądane w obecnych czasach a rodzice godni medali za podjęcie tego trudu.
MK-J - Wto 05 Maj, 2015

"Dojenie systemu" nie ma płci :!: A tutaj proszę :brzeg:
Jefrjeitor - Wto 05 Maj, 2015

fala85 nie dziw się reakcji niektórych. MON jest rodzinną firmą. Krytykując panie w mundurach musisz się liczyć z atakami ze strony ich mężów/ojców/teściów/kochanków itp.
vibovit - Wto 05 Maj, 2015

fala85 napisał/a:
Wojsko nie jest od opieki socjalnej(...)


Do końca się z tym nie zgodzę bo art. 3.3 ustawy pragmatycznej mówi, że:
Cytat:
Państwo zapewnia żołnierzom zawodowym godne warunki życia, umożliwiające oddanie się służbie Narodowi i Ojczyźnie, rekompensując odpowiednio trud, ograniczenia i wyrzeczenia związane z pełnieniem zawodowej służby wojskowej.


Zamiast domagać się by Państwo realizowało ustawowy obowiązek co chwila skaczemy sobie do gardeł bo ktoś ma a ja nie i na pewno ma lepiej bo "kombinuje". Zrozumiałbym gdyby chodziło tylko o napiętnowanie związanych z wywołanym tematem patologii. Tym czasem ja odebrałem (może błędnie) to jako ograniczenia wszystkim kobietom w mundurach prawa do rodzenia kilku dzieci bo "kombinują" ze zwolnieniami. Byłbym ostrożny z takim osądem.

vibovit

p.s.

Nie mam żony ani matki czy też siostry w mundurze.

Resurrected - Wto 05 Maj, 2015

Napisałem właśnie o patologii.Ciąża i gwiazdka ( belka) w bonusie.
michqq - Wto 05 Maj, 2015

vibovit napisał/a:
Zamiast domagać się by Państwo realizowało ustawowy obowiązek


Nie przesadzaj. fala85 domaga się głównie by realizowano go w inny sposób - przez przenoszenie do rezerwy kadrowej.

Co ma sens w związku z jakbytopowiedzieć, niską liczbą godzin faktycznie wypracowywanych przez żołnierza-kobietę w przypadku ciąży połogu urlopów macieżyńskich.

Czyżby dyskusja na temat sposobu realizacji ustawowego obowiązku nie miałaby byc właściwa? Jest idealnie i wara od pomysłów na zmiany?

Mam troje dzieci (a co tam, napisze), tak planowaliśmy z żoną.
Planowaliśmy je w odstępach co dwa lata.
życie lekko zweryfikowało, ale mniejsza o to.

Wyobraziłem sobie hipotetycznie jak by wygladała jej służba gdyby była zawodowym żołnierzem-kobietą (to chyba oficjalny termin z Regulaminu Ogólnego) na podstawie Waszych opisów.

Po takim wyobrażeniu sobie dochodze do wniosku że Siły Zbrojne wyjątkowo hojnie realizują ustawowy obowiązek opieki socjalnej nad kobietą-żołnierzem, ale w związku z tym niekoniecznie optymalnie realizują tutaj swój inny ustawowy a PODSTAWOWY obowiązek:
budowania maksimum potencjału militarnego minimalnym kosztem.
:gent:

Resurrected - Wto 05 Maj, 2015

michqq napisał/a:
Po takim wyobrażeniu sobie dochodze do wniosku że Siły Zbrojne wyjątkowo hojnie realizują ustawowy obowiązek opieki socjalnej nad kobietą-żołnierzem, ale w związku z tym niekoniecznie optymalnie realizują tutaj swój inny ustawowy a PODSTAWOWY obowiązek:
budowania maksimum potencjału militarnego minimalnym kosztem.

Bardzo mądrze napisane. MON to nie opieka społeczna.

Kamaz1973 - Wto 05 Maj, 2015

michqq napisał/a:
Kamaz1973 napisał/a:
tutaj wierzymy w bajki iż za 2,5 kafla ludzie będą z ochotą maszerować pod kule.


1)Tutaj wierzymy w bajki że za płacenie przez kilkanaście lat 2,5 kafla miesiąc w miesiąc ludzie będą szli pod kule, a jak się na to nie piszesz to idź kolego do cywila, byc może przekonasz się że wtedy Ojczyzna jakbyco to wyśle cię pod kule nie płacąc zgoła nic.
:gent:

Cytat:
Mam dobr± opini&ecirc; o &iquest;o³nierzach ale zawód ten powinien w dziurlandiach w jakich cz&ecirc;sto stacjonuj± zapewnia&aelig; byt CA&pound;EJ rodzinie a nie jedynie samemu &iquest;o³nierzowi bo dla partnerów wojaków cz&ecirc;sto nie ma roboty i co? I w³a&para;nie.


2)Jeżeli ci się wydaje że szeregowy zawodowy w państwowej armii powinien miec taka pensję żeby utrzymać z tego dom, niepracującą w domu siedzącą żonę i dwoje-troje dzieci, to Ci się kolego w dupie poprzewracało, i piszę to z całą świadomością że mogę dostać paska.
Nigdzie na świecie tak nie ma, w Polsce też tak nie będzie.

Naucz się kolego glazurę kłaść albo kominki stawiać, (czy co tam teraz daje kasę).
:gent:


Rozbawiłeś mnie ;) myślę że nie masz co się wściekać bo natrafiłeś na troszkę innego przeciwnika dyskutanta i niekoniecznie prezentującego ten korpus o który zdaje się mnie oskarżasz.
Po koleji jednak:
ad 1) Doskonale o tym wiem jak tez to iż zwiększenie radykalne kasy ( do nawet poziomu jak w wojskach najemnych) nie rozwiązuje problemu. Cała koncepcja wejścia w armię czysto zawodową od poczatku była skopanym pomysłem. Kiedyś już pisałem gen. Koziejowi na co nie raczył odpisać iż to nie SPOSÓB formowania armii wygrywa wojny a JAKOŚĆ armii. A to oznacza iż trzeba się skupic na nieco innych kwestiach niż na samych apanażach czy kwestiach jak pozyskiwać żołnierza.
Zołnierz musi czuć wsparcie swojego kraju i być "uwiązanym" różnymi czynnikami aby chciał ryzykować wszystko dla tych co nie muszą ryzykować cokolwiek. A to oznacza iż kasa kasą ale trzeba dawać przywileje które się zyskuje za RZETELNE i ZGODNE z interesem kraju działanie. To oznacza iż odchodzenie od przywilejów na rzecz samej kasy jest debilizmem ... w końcu wróg może zaproponowac więcej ( oj bywało tego od groma w historii wojen... również naszych). Wogóle słuzby związane z wykonywaniem działań w krańcowych zagrożeniach wymagają takiego podejścia a tymczasem mam wrażenie że niektórym się wydaje iż 2,5 tysiąca załatwia sprawę... guzik prawda bo to są pieniądze dobre na czas "P" i przy kiepskim szkoleniu. Trzeba myśleć perspektywicznie w tym układzie i tutaj sama kasa to mało... liczy się jakość żołnierzy i ich esprit de corpse który uzyskuje się podczas działań szkoleniowych czy bojowych, trzeba pakować nowoczesne wyposażenie a puszczać wojaków w pasoszelkach czy metalowych hełmach sprzed 70 lat itd. Ponadto... od żołnierzy wymaga się tyle że niejeden ekspert od tynków czy kładzenia betonu na autostradach dostałby zawału serca. Czytałeś podręczniki z MPHiKZ np, różne regulaminy czy instrukcje od nowoczesnego czy nienajwocześniejszego sprzętu? Myślisz że to lokalny "budowlaniec" od tynków zajarzy? Sorry ale obecna armia potrzebuje nawet na etacie zwykłego kierowcy nie byle "dzwona" po zawodówce ale nierzadko gościa umiejącego wiele więcej. I co chcesz takiemu klientowi dawać 2,5 kafla jak w cywilu zarobi 2 czy 5 razy więcej? Otóż nie musimy się licytować z cywilami ( bo wiadomo zawsze przebiją naszą ofertę) ale musimy dawać coś innego jeżeli nie chcemy idiotów za kółkami sprzętu za wiele milionów duli czy euro ( taki Twardy kiedyś kosztował jakieś 4400000 zł sztuka).
W przeszłości właśnie w ten sposób załatwiano problem, jak nie było odp kasy w kieszeni: dawano ziemię lub udział w łupach, szlachectwo itp. obecnie taką zachętą by ryzykować życie są przywileje oraz gwarancja sensownych pieniędzy. Komu, jak, za jakie zdolności itd to sprawa dodatkowa ale jeżeli chcemy wymagać by KTOŚ wchodził świadomie w zagrożenie to sorry... nie ma przebacz trzeba coś dawać niż tylko same pieniądze ( przeważnie jest to szacunek społeczny i bezpieczeństwo socjalne żołnierza oraz jego najbliższych). Tak więc podwyższki, chociaż konieczne ( rynek nie stoji idzie do przodu a wosjko miało blokady od lat na zarobki) nie są jedynym rozwiązaniem... przypomnę do ISAFu wysyłaliśmy żołnierzy za gwarantowane jakieś 6 tysięcy zeta miesięcznie... jak zestawiłeś to z Niemcami ( 10 tysięcy Euro dla szeregowca) to wypadaliśmy jak dziady ale nie oto chodziło... bo Polacy wracali do Polski a nie Raichu i te zarobki dawały satysfakcję. Co ich trzymało? Właśnie mozliwość wskoczenia na wyższy poziom oraz dostąpienia tych przywilejów które były udziałem zawodowców. to jest argument że można wcześniej przejść na emeryturę że ma się inne zasady rozliczania i skąd indziej dostaje pieniądze na emeryturze. Przypominam system ma działać nie w warunkach pokojowych jedynie ale PRZEDE WSZYSTKIM wojny. To wtedy zda egzamin a nie teraz gdy zagrożenie jest znacznie mniejsze. Popatrzcie jak się posypała armia ukraińska KUPOWANA na KRymie przez Rosjan. Myslicie że nie można sobie wyobrazić przekupienia naszych zawodowców odpowiednimi ofertami? Przywileje już znacznie trudniej przekupywać.
To tak tytułem wstępu do problemu.
2) Bzdury Waćpan gadasz mam kumpli na zachodzie i w USA... swobodnie ich apanaże starczają by ich żony/mężowie pracowali nie dlatego że muszą a jedynie dlatego że chcą. Tak powinno być... żołnierz jak ma ryzykowac życiem za cywili nieryzykujących niczym MUSI być pewnym iż jest chołubiony pod tym względem. Przypominam... wojsko ma też szereg innych ograniczeń gdzie żołnierze nie mają jak cywile podobnych możliwości. Można nam dorzucić np sprawy wymagań podczas służby: inny wymiar godzin jak najbardziej ( większy niż cywili powinien być- np 48 h tygodniowo lub warunkowany zadaniami z zachowanym prawem do weekendu z rodziną), intensywne szkolenie atrakcyjne i ryzykowne ... jak najbardziej bo to się wiąże ze zdolnością do wykonywania zadań ( teraz jest modne : misji), podnie likwidacja "zgody"na wyjazd do strefy konfliktu... sorry rozkaz- naprzód inaczej zdejmuje mundur również z przyczyn zdrowotnych ( niech się wyleczy jak trzeba) bo po to mają nas cywile.

Tak więc ... warto się zastanawiać a nie ulegać bełkotowi mediów pakujących uproszczone bzdety o jakobych nieuzasadnionych przywilejach wojska względem cywili.

FAZI 1 - Wto 05 Maj, 2015

Panowie :brzeg:
Anewik - Sro 06 Maj, 2015

W dzisiejszym wojsku wszystko zależy często od dowództwa. Sama przykład mam taki ,że urodziłam w styczniu tego roku. Miałam ciąże zagrożoną kolejny raz. Nic mi nie wolno było robić. Mój mąż musiał iść na L4 i teraz zrobiło się pod górkę . Mało tego ,że miał 80% to dodatkowo próbowano wszędzie go wysłać mimo iż tłumaczył ,że nie może. Więc gdzie tu wsparcie jak szanować służbę i Ojczyznę skoro one nie szanują nas. Są ludzie którzy zazdroszczą żołnierzom ,ale nikt im nie bronił iść do wojska. Dziś może ciężko się dostać ,ale bądźmy szczerzy większość tych ludzi jest z tych lat w których bez problemu przyjmowali do wojska. Mało tego dodam ,że część z tych ludzi porobiła sobie na koszt Monu kategorie C dzięki czemu zarabiają. Wiele można by jeszcze wymienić ale nie wiem czy ma to sens.
warmiak - Czw 07 Maj, 2015

Anewik,
nie dramatyzuj z tym nieszanowaniem przez Ojczyznę.
W latach, w których według Ciebie bez problemu przyjmowali do wojska, nie tylko próbowano wszędzie wysyłać ludzi ale robiono to skutecznie. A Ci skutecznie wysyłani nie grymasili tak jak dzisiejsi "profesjonaliści". A z tą kategorią "C" to faktycznie przegięcie pały... I jeszcze sobie bezczelnie zarabiają... :cool:

FAZI 1 - Czw 07 Maj, 2015

Anewik napisał/a:
Mało tego dodam ,że część z tych ludzi porobiła sobie na koszt Monu kategorie C dzięki czemu zarabiają.

Za czasów tzw. "L"WP wszystkich żołnierzy służby zasadniczej którzy mieli służyć jako kierowcy ciężarówek, a nie mieli uprawnień, wysyłano na kursy prawa jazdy kategorii C, za darmo. Wielu dzięki temu wtedy I teraz zarabiają. Tyle że to nie byli żołnierze zawodowi.

Anewik - Czw 07 Maj, 2015

warmiak, wiem ,że tak było tylko wtedy także były inne czasy. Żołnierz mimo wszystko był szanowany a także był wstanie i się utrzymać i odłożyć. Nie którzy tu piszą o przywilejach typu 13 czy mundurówka ,ale nie oszukujmy się gdyby nie te dodatki wiele żołnierzy miało by nie lada problem w utrzymaniu rodziny.
grzeg_sz - Pią 08 Maj, 2015

Anewik, oderwij się od wirtualnej rzeczywistości, spójrz na real, i nie chodzi mi o market :D
Co mają powiedzieć ci którzy o 13-tkach czy mundurówkach mogą sobie poczytać np tutaj?????
Nie dziwcie się że jak cywil czyta takie posty - to się scyzoryk w kieszeni otwiera.

Resurrected - Pią 08 Maj, 2015

Mój ojciec np. odbył kiedyś ZSW i bardzo wojska nie lubił. Dziwił mi się, że ubiegam się o przyjęcie do szkoły wojskowej. Teraz, po dwudziestu kilku latach wie, że obrałem całkiem dobrą drogę życia. Też mógł zostać żołnierzem zawodowym, ale zwyczajnie nie chciał. Teraz cieszy się, że będę miał emeryturę wyższą od niego.
Chcę przez to powiedzieć, że każdy jest kowalem swego losu. Dlatego wkurza mnie oburzenie cywilów, którzy zaglądają nam do garów, wszystko wypominając. Mało to moich kolegów z dzieciństwa śmiało się, że zostałem trepem? Oni odsłużyli swoje, nie mogąc doczekać się dnia wyjścia do cywila. Teraz pracują za 1500-2000 zł i twierdzą, że ja to mam dobrze.

grzeg_sz - Pią 08 Maj, 2015

Resurrected, zgadza się, też mogłem zostań zawodowym. Nie chciałem - moja decyzja.
I nie chodzi o zaglądanie do garów. Polska to taki dziwny kraj gdzie im kto ma lepiej tym bardziej narzeka :)

Resurrected - Pią 08 Maj, 2015

Zawsze mogłoby być lepiej, ale nie jest źle. Faktycznie, niektórzy przesadzają.
grzeg_sz - Pią 08 Maj, 2015

Po prostu niektórzy wychodzą z PRL-owskiego założenia: czy się stoi czy się leży 3000 się należy :D
Uważam że mundurówka nie powinna narzekać - na warunki służby i finansowe.

drill - Pią 08 Maj, 2015

grzeg_sz napisał/a:
Uważam że mundurówka nie powinna narzekać - na warunki służby i finansowe.


Według tej teorii nie powinni narzekać nauczyciele, lekarze, górnicy, urzędnicy, itp. Zaraz, zaraz, czy to nie politycy z PO właśnie twierdzą, że to złoty okres dla naszego kraju? Może mają rację, a tylko my o tym nie wiemy.

Scyz - Sob 09 Maj, 2015

grzeg_sz napisał/a:
Po prostu niektórzy wychodzą z PRL-owskiego założenia: czy się stoi czy się leży 3000 się należy :D
Uważam że mundurówka nie powinna narzekać - na warunki służby i finansowe.


Może i słuszne założenie. Kilka lat w linówce(lata 80/90 te) i bałem się że dzieci będą mówiły do mnie wujek :-(

misarah147 - Nie 10 Maj, 2015

Chciałbym tu przedstawić temat dla ogółu nie wtajemniczonych :!: .
i - Nie 10 Maj, 2015

Człowieku! To jest przymiotnik!
markus2007 - Nie 10 Maj, 2015

Może i macie słuszność odnośnie iż nie powinniśmy narzekać.
Ale podam przykład z mojego życia.
Jak skończyłem szkołę ( nie kurs ) po otrzymaniu pierwszej wypłaty + urlopowe poszliśmy na dancing ze swoimi sympatiami. Było nas trzech. Wykupiliśmy wszystkie wina musujące ( powiedzmy szampany ) jakie były w tej restauracji. A disc dżokej za 500 tys przez całą noc składał życzenia dla naszych dziewczyn. Spróbujcie teraz teraz tak zrobić życzę powodzenia.
Nadmieniam iż nie wydałem wszystkiego sporo mi zostało.
Pozdrawiam :gent:

drill - Pon 11 Maj, 2015

Sporo z nas jednak twierdzi, że powinniśmy narzekać i to nie jako żołnierze, ale jako społeczeństwo. Wmawia nam się, że wartość np. nośników energii, produktów żywnościowe, rtv i agd powinna być taka sama jak na zachodzie. Czyżby koszty pracy były takie same? Czemu więc nie powinniśmy dążyć do tamtych płac? Czy wyobrażacie sobie Niemca kupującego paliwo po 5 euro. Toż to byłaby wojna na całego w ich kraju.
bartik - Wto 09 Cze, 2015

Panowie, czy może znane są informacje, jak wyglądają tegoroczne limity awansowe w stosunku do ubiegłego roku?
pitero - Sro 10 Cze, 2015

Ponoć w każdej JW w każdym stopniu ok 3 awansów - średnio. Ponoć taka decyzja / oczywiście inaczej brzmiąca -ilości? / czeka już dłuższy czas u MON-a na podpis.
Resurrected - Sro 10 Cze, 2015

Tegoroczne limity określono na większe o 25%, w stosunku do tych w zeszłym roku. Szału nie będzie.
vibovit - Sro 10 Cze, 2015

Nie o tyle ma być większy limit ale ma być to 25% spełniających warunki do mianowania. Przynajmniej ja tak to odebrałem. A decyzja czeka na podpis MON-a.

Pozdrawiam!

vibovit

bartik - Sro 10 Cze, 2015

No i mamy trzy wersje. Czy są dostępne gdziekolwiek do wglądu te wytyczne?
Resurrected - Sro 10 Cze, 2015

vibovit napisał/a:
Nie o tyle ma być większy limit ale ma być to 25% spełniających warunki do mianowania.

Co wychodzi na jedno i to samo. Jak napisałem, szału nie będzie.

vibovit - Sro 10 Cze, 2015

Jeszcze dwa lata temu wielu z nas nawet już nie marzyło o awansie a dziś utyskujesz, że tylko około 25% co rok dostąpi tego "zaszczytu". :zly4: Trochę jeszcze potrwa "sprzątanie" po reformie gen. Jabłońskiego.

Pozdrawiam!

vibovit

zulu gula - Sro 10 Cze, 2015

No i jest decyzja.
http://www.dz.urz.mon.gov...owego-w-2015-r/ :gent:

looker - Sro 10 Cze, 2015

Decyzja to jedno...Ale jak odbędzie się podział np. limitu DG RSZ na poszczególne JBP ? Jakiś klucz ?
Resurrected - Czw 11 Cze, 2015

Procentowo, tak jak w zeszłym roku.
vibovit - Czw 11 Cze, 2015

Jest trochę inaczej szanowny Resurrected. W zeszłym roku w jednostkach DG RSZ mianowano (nie licząc likwidacji "martwych" stopni) jakieś 1300 podoficerów. Na ten rok limit przewiduje 1000 więcej mianowań.

Pozdrawiam serdecznie!

vibovit

poandy - Czw 11 Cze, 2015

Naprawdę fajnie.Tylko za stopniem nie idą $,a U brak :cry:
Resurrected - Czw 11 Cze, 2015

vibovit, jasne że jest więcej, bo w zeszłym roku dużo poszło właśnie na martwe stopnie. Tym niemniej, podział będzie procentowy, tak jak to było w zeszłym roku. Zwiększą się tylko ilości. Odnośnie Twojego postu, w którym byłeś łaskaw napisać, że narzekam. Poczytaj moje wcześniejsze wpisyw w tym wątku. Byłem i jestem takiego samego zdania co Ty. :gent:
focus - Czw 11 Cze, 2015

Do czasu rozdzielenie limitu na konkretne jednostki nie można oceniać, czy limit jest większy czy mniejszy. Po drugie ubiegłoroczny limit był skomasowany z likwidacją martwych stopni (ok. 4,5 tyś), dlatego też właściwej oceny będzie można dokonać dopiero na 15 sierpnia 2016 roku.
Po drugie (była na ten temat prezentacja DK MON) w ubiegłym roku mianowania w ramach likwidacji martwych stopni oraz limitu awansowego wyniósł w SZ w korpusie podoficerów zawodowych ok. 30 %. ? Patrząc na przyznany limit 2755 względem stanu liczebnego podoficerów ok. 40 tyś, to procentowo wynosi - 6,87 % !. Trudno snuć domysły w powyższym względzie, ponieważ nie znamy skali, ilu z 40 tyś podoficerów nie podlega już mianowaniu na wyższy stopień itd ...
Najprostszym rozwiązaniem było by poznać zgłoszone przez poszczególne "RSZ" potrzeby na przyznanie limitu awansowego w ramach całych Sił Zbrojnych, względem tego jaki ustalił w decyzji MON. :gent:

Silmeor - Czw 11 Cze, 2015

Na 500 ludzi dwa możliwe awanse. Aż 0,4% awansuje. Śmiać się czy...?
vibovit - Czw 11 Cze, 2015

A czy tych 500 spełnia warunki do mianowania? Nie zakrzywiaj rzeczywistości.

Pozdrawiam!

vibovit

alien - Pią 12 Cze, 2015

vibovit a Ty spełniasz czy samo nakapało ;) , przepraszam chyba jako jedyny zasługujesz na awanse :D
PDT - Pią 12 Cze, 2015

Jak dzieci :!:
Silmeor - Pią 12 Cze, 2015

vibovit napisał/a:
A czy tych 500 spełnia warunki do mianowania? Nie zakrzywiaj rzeczywistości.

Pozdrawiam!

vibovit

Warunki do mianowania spełnia około 300. Mówię o limicie 2 osób do mianowania na wyższy stopień.

y0da2015 - Pon 15 Cze, 2015

Jak zwykle a najlepszych wyróżniam i poleciał cały sztab genialny potem kolejne sztaby i następne sztaby :-)
gieniomar - Wto 16 Cze, 2015

y0da2015 napisał/a:
Jak zwykle a najlepszych wyróżniam i poleciał cały sztab genialny potem kolejne sztaby i następne sztaby :-)

A ilu oficerów młodszych i podoficerów masz w tych sztabach?

chingy11 - Wto 16 Cze, 2015

Pewnie kilku :D
FAZI 1 - Wto 16 Cze, 2015

gieniomar, z całym szacunkiem, procentowo to ułamek ale na sztuki to pewnie ok 20 podoficerów i chorążych jest w takim sztabie.
bartik - Sro 01 Lip, 2015

Panowie, kiedy limity w jednostkach?
alien - Sro 01 Lip, 2015

Vibovit rzucił ogromna liczba awansów :D . DG RSZ ma ponad sto jednostek pod sobą, czyli 1200:100 daje jakieś 12 awansów na JW...czy to dużo ?. Likwidacja martwych stopni plus stado przydupasów i lepiej urodzonych ;) .Myślę że w tym roku wcale nie będzie lepiej i ogólnie ta pseudo poprawka z limitami jeszcze pogorszyła a nie polepszyła.
bartik - Wto 07 Lip, 2015

Panowie ponawiam pytanie, kiedy spodziewane są wiadomości o limitach awansowych w poszczególnych JW? Bo idąc na urlop można mieć rok do tyłu. :viktoria:
Gecko - Wto 07 Lip, 2015

FAZI 1 napisał/a:
gieniomar, z całym szacunkiem, procentowo to ułamek ale na sztuki to pewnie ok 20 podoficerów i chorążych jest w takim sztabie.

I do tego z tej 20stki w tych wielgich sztabach większość w stopniu takim, że gdyby ich awansować o jeden to by dla nich znaczyło patent oficerski i stopień podporucznika.
Pozdrawiam

looker - Wto 07 Lip, 2015

bartik napisał/a:
idąc na urlop można mieć rok do tyłu. :viktoria:


W sumie Twoje pójście, bądź nie, na urlop niewiele zmieni raczej...
Ja tam poszedłem :-)

vibovit - Wto 07 Lip, 2015

alien napisał/a:
(...) i ogólnie ta pseudo poprawka z limitami jeszcze pogorszyła a nie polepszyła.


Możesz rozwinąć swoją wypowiedź, czy narzekasz dla samej zasady?

Pozdrawiam!

To pisałem ja, ten przydupas i lepiej urodzony, w skrócie vibovit

rozsądny - Wto 07 Lip, 2015

Ale smutek mnie ogarnia z tymi awansami. Jak już urlop ma rzutować na awans, to podziękujcie i da,da. Jestem ciekaw kiedy zaczną mierzyć.............. :x
alien - Wto 07 Lip, 2015

vibovit rozbijasz g**no na atomy a nie udzielasz odpowiedzi ;) . Czy wg. Ciebie limit np. 2000 na całe DG RSZ (ponad sto jednostek podległych) do awansowania to dużo ??? I skąd te nagłe awanse : http://www.kolegiumpodofi...l.pl/pl/12.html czy to nie lepiej urodzeni ;)
vibovit - Sro 08 Lip, 2015

Niczego na atomy nie rozbijam a już na pewno nie g****a jak raczyłeś pięknie napisać. Nigdzie też nie napisałem, że przyznany limit jest duży. Napisałem za to, że jest większy niż w zeszłym roku. Czytać ze zrozumieniem a nie uprawiać pieniactwo za wszelką cenę! Co do nagłych awansów. No cóż, skoro awans po 13 latach od ostatniego mianowania to nagłe zjawisko dzięki lepszemu urodzeniu to w takim razie jestem lepiej urodzony bo ja też zostałem mianowany.

Pozdrawiam!

vibovit

miki - Sro 08 Lip, 2015

vibovit, alien, a Wy tak sobie po imieniu mówić to długo zamierzacie ? Polecam skupić się na temacie. miki
alien - Sro 08 Lip, 2015

vibovit sam podobno nie jesteś zwolennikiem awansów z tzw. lat w stopniu ;) więc jak to jest? podwójna moralność ? przykłady które pokazałem to żaden z nich nie miał stopnia niezgodnego (mł. chor. sztab itp.) W jednostkach limity cienkie a tu w jednej komórce kilka awansów :D
vibovit - Sro 08 Lip, 2015

Szanowny alien, moderator już zwrócił (słusznie) nam uwagę, że odbiegamy od tematu. Zapytam więc tylko jeszcze o jedno. Co z robiłeś by to właśnie wobec Ciebie a nie innego żołnierza przełożony zastosował przyznany mu limit? Każdy jest kowalem swojego losu. Co do MZ, których wywołałeś to dla ścisłości nie są oni w jednej komórce. Każdy z nich to samodzielne stanowisko reprezentujące przed Dowódcą Generalnym RSZ podoficerów ze swojego RSZ. Środowisko, które wskazało ich jako swoich przedstawicieli. Kończę bo to nie wątek o organach przedstawicielskich. Pragnę Cię jeszcze zapewnić, że stoję na stanowisku, że to nie limit a przełożony powinien decydować kogo awansować, takie też stanowisko prezentuję w oficjalnych spotkaniach jako członek KMZKPZ.

Pozdrawiam!

vibovit

Ruski_okupant - Sro 08 Lip, 2015

To kłóci się z Twoją dewizą o "każdy jest kowalem swojego losu", bo wtedy kowalem Twojego losu jest Twój przełożony. Przechodziłem przez takie piekiełko właśnie, gdzie byłem w plutonie najlepszym żołnierzem (nie wnikaj jak to osądziłem, bo to nie tylko moje zdanie), ale wygrały koneksje, układy i względy znajomościowe, żeby promować ludzi, którzy mogą "się odwdzięczyć" i ludzi, którzy mogą "się odwdzięczyć" za to, że tego i tamtego się lansowało.

Przełożony powinien być ostatnią osobą jaka ma wpływ na awans żołnierza, bo w dzisiejszym systemie żołnierz-podwładny, który jest lepszy od przełożonego, jest dla przełożonego po prostu zagrożeniem.

Przykre, ale prawdziwe.

vibovit - Sro 08 Lip, 2015

Wiele w tym racji co napisałeś. Wiem to z własnego doświadczenia bo też miałem różnych przełożonych. Było w pewnym momencie tak, że mimo iż starałem się i czułem że jestem lepszym w tym co robię od innych to przełożony nie chciał tego zauważyć. Jednak nie obrażałem się na system i robiłem swoje. Dzięki temu dziś jestem podoficerem spełnionym i życzę tego samego wszystkim!

Pozdrawiam!

vibovit

alien - Sro 08 Lip, 2015

Oczywiście ze nikt dziś nie jest kowalem swojego losu i nie każdy zostanie spełnionym podoficerem jak to mówi vibovit. Też śmiem sadzić że zasługuje na awans a go nie dostanę bo w komórce panują różne układy i układziki oraz sympatie i antypatie. Podoba mi się Twój dyplomatyczny język i założenie że "w wojsku jest bardzo dobrze tylko ludzie są ch**wi" i przełożony ma zawsze rację , tak ja to odbieram. Do 13 lat w stopniu mi brakuje jeszcze 3 lata może też wzorem szczęściarza i miana wyjątkowości, nieomylności też dostanę awans ;) ...acha i przychylnego oka przełożonego oraz 6-tki z opiniowania. Naście lat służby, misje, wyróżnienia to nie powód by być godnym kolejnego stopnia. To nie żal a głos zwyczajnego wku**nia na system który tworzą podoficerowie podoficerom. Jest takie powiedzenie ze syty głodnego nie zrozumie.
i - Sro 08 Lip, 2015

A nie pamiętacie panowie, jak po 2004 roku narobiło się na forum piewców reformy Jabłońskiego? Ja pamiętam. Pisali wówczas, że:

# jest głupotą, aby żołnierz dostawał awans z tytułu bycia z czasem w stopniu;
# jest głupotą, aby żołnierz robił to samo przez cały czas;
# jest naturalnym, aby żołnierz co dwa, trzy lata zmieniał specjalność.

Minęło 11 lat, a ja dalej zastanawiam się, ilu jeszcze tych wyhodowanych przez Jabłońskiego idiotów dalej służy?

nesiasps - Sro 08 Lip, 2015

Może nie zmieniał, a rozwijał się w danej specjalności - tak aby nie wykonywać tych samych czynności dłużej niż dwa lata...tak chyba było by normalniej i zgodnie z dodatkiem specjalisty i jego podwyższaniem. Niestety w obecnych etatowych widełkach - niemożliwe.
looker - Sro 08 Lip, 2015

alien napisał/a:
To nie żal a głos zwyczajnego wku**nia na system który tworzą podoficerowie podoficerom.


Poważnie uważasz, że podoficerowie utworzyli obecny system ??? Czy choćby odczuwalnie go współtworzyli ?

alien - Sro 08 Lip, 2015

Wnioskowali "nasi" przedstawiciele o utworzenie tzw.widełek, z pewnością współtworzyli tego gniota. Są jak widać piewcy którzy sadzą że to doskonałe rozwiązanie i są spełnieni dzięki temu marnemu systemowi ;) . Co mam czuć jak przez naście lat nie byłem karany, zawsze wyróżniany a wg. obecnych kryteriów nie kwalifikuje się do awansu?
Ruski_okupant - Sro 08 Lip, 2015

Bo nie stoi za Tobą potrzeba sił zbrojnych.

Już kiedyś pisałem o tym, ze gdyby zestawić kolumny: awans, nagrody, oceny (regulaminy, wf, może i opinie) to próżno byłoby szukać tam jakiejkolwiek logiki.

Awans w wojsku polskim to po prostu coś co trzeba wychodzić. Samo, za ciężką służbę, na pewno nie przyjdzie.

looker - Czw 09 Lip, 2015

Widełki same w sobie to dobre rozwiązanie. Szwankuje co innego: przypisanie stanowisk do określonych "widełek". To jest przyczyną, że pomimo upływu 11 lat, nadal wielu pdf nie osiągnęło tożsamości stopnia
i stanowiska i również nie ma szans na awans.
A przecież wg słów "ojca ustawy", bardzo szybko miał nastąpić "stosowny ruch kadrowy" aby ten stan rzeczy się zmienił...

Generał - Czw 09 Lip, 2015

Panowie Podoficerowie musicie sobie wbić do głowy że jesteście, byliście i póki co bedziecie w naszej Armii tylko podoficerami widzianymi przez oficerów jako robole do wszystkiego za dużo mniejszą gażę. Panowie oficerowie sobie powymyslali dobre grupy i uposażenia a Wy niestety daleko daleko w tyle. I chociaż niejednokrotnie podoficer wie duzo dużo wiecej od np. młodego oficera to on i tak ma wiecej od cztero gwiazdkowego chorążego na etacie pom.dcy ds podf. Z powazaniem emeryt chor. modlący się codziennie żeby WBE trwało do końca Swiata i jeszcze dzień dłuzej :gun:
MK-J - Czw 09 Lip, 2015

Generał, skoro napisałeś o sobie
Cytat:
Z powazaniem emeryt chor.
to dlaczego piszesz, że
Cytat:
bedziecie w naszej Armii tylko podoficerami widzianymi przez oficerów jako robole do wszystkiego za dużo mniejszą gażę

Sugeruję jednak wypowiadać się we własnym imieniu, unikać uogólnień, a przede wszystkim nie wprowadzać waśni między korpusami.

rozsądny - Czw 09 Lip, 2015

Myślę, że nikt nikomu nie broni lub bronił się uczyć. Domyślam się, że wielu starych chorążych i nie tylko tęsknią za starymi czasami, gdzie wszystko było po równo. Natomiast w kwestii wiedzy, to każdy był młody i uczył się od starych żołnierzy. Ja też nie wstydziłem się na początku swojej słuzby zapytać kaprala zsw jak to się obsługuje i jak sobie ułatwić życie. :gent:
Anewik - Pią 10 Lip, 2015

Hej czy ktoś z was wie jakie są normy żywieniowe w czasie służby w weekend. Co w przypadku gdy na sobotę i niedzielę żołnierze którzy mają służbę z piątku na sobotę dostają SKi dla kolegów a w sobote żeby mieć śniadanie mają się dogadać (wybrać sobie konserwę czy suchary) Może są jakieś przepisy bo to już przechodzi ludzkie pojęcie.
abu - Pią 10 Lip, 2015

Prowiantowany Jesteś na dany dzień ( od śniadania do kolacji), a nie na obiad, kolację i śniadanie w następnym dniu.
Anewik - Pią 10 Lip, 2015

A masz na to przepisy bo tak nie jest jest obiad kolacja śniadanie .
i - Pią 10 Lip, 2015

Nie wiem abu jak jest obecnie u Ciebie. U mnie, kiedy zmieniono czasookres pełnienia służb dyżurnych z 14:00 - 14:00 na 8:00 - 8:00 odbywało się to tak jak pisze Anewik: obiad, kolacja, śniadanie. I tak byliśmy prowiantowani.
W poprzednim systemie pełnienia służb było: kolacja, śniadanie, obiad. Nie wiem skąd u Ciebie to prowiantowanie służb od 0:00 do 24:00?

Ale ja już troszeczkę wypadłem z obiegu. Może teraz jest inaczej? :hmmm:

Grayson - Pią 10 Lip, 2015

rozsądny napisał/a:
Myślę, że nikt nikomu nie broni lub bronił się uczyć. Domyślam się, że wielu starych chorążych i nie tylko tęsknią za starymi czasami, gdzie wszystko było po równo. Natomiast w kwestii wiedzy, to każdy był młody i uczył się od starych żołnierzy. Ja też nie wstydziłem się na początku swojej słuzby zapytać kaprala zsw jak to się obsługuje i jak sobie ułatwić życie. :gent:


Czasem można tu umrzeć, że śmiechu… Konwent oficerów krzywdy sobie nie da zrobić i swoim kolegom. A pan chorąży mówi prawdę, która niestety kole w oczy. Kolega młody to nie pamięta, że kiedyś „taki plutonowy' na sprzęcie lotniczym zarabiał więcej niż porucznik wuefista. 'ale to już było i nie wróci więcej…”parafrazując pewna piosenkę. Miłego dnia.

Resurrected - Pią 10 Lip, 2015

Prowiantuje się, od rana do wieczora i abu ma rację. Zawsze tak było i tak jest nadal. Tak szefowie ujmują w raportach dziennych(tzw.strojówkach),liczbę prowiantowanych na dany dzień, a nie dobę.
Obejmujesz służbę i od tego dnia przysługuje śniadanie, obiad i kolacja.
W mojej jednostce, w godzinach rannych, tuż po objęciu służby, otrzymujemy suchy prowiant jako śniadanie i kolacje. Obiad w porze obiadowej w stołówce.

Anewik - Pią 10 Lip, 2015

Nie ważne jaka jest kolejność głównie chodzi o to jak powinno wyglądać. Moim zdaniem SKi są dawane na ćwiczenia w polu i to na jeden posiłek. Nie wyobrażam sobie żeby żołnierz miał na cały dzień jedną SKe. Do tego przecież jest określona norma żywieniowa. Mało tego jak można dać chleb w piątek na służbę na niedziele przecież do tej pory nie będzie się to nadawało do spożycia. Rozumiem ,że od dawna jest jakieś przyzwyczajenie ,że żołnierz "zeżre" wszystko na ale chyba są jakieś granice .
i - Pią 10 Lip, 2015

No to Cię zadziwię Resurrected.
Do dziś, w mojej Jednostce służby mają: obiad, kolację i śniadanie.

Sądzę, iż problem leży w lenistwie co poniektórych.

abu - Pią 10 Lip, 2015

i a pomyślałeś że to nie lenistwo tylko polecenia z WOG.
i - Pią 10 Lip, 2015

Jak się nie chce "strojówek" dla służb pisać, to i mamy takie kwiatki.
Anewik - Pią 10 Lip, 2015

Rozumiem ,że zastanawia was fakt kolejności tych posiłków ,ale nie to jest najważniejsze.
Resurrected - Pią 10 Lip, 2015

i, w "strojówce" prowiantuje się na dany dzień. Gdy zdajesz służbę rano, jesteś już "wyrzucony z kotła", a na śniadanie jedziesz do domu.
drill - Pią 10 Lip, 2015

To od której zaczyna się ten dzień według tego prowiantowania? To czyżbym po służbie miał pozostać w JW, gdyż tego dnia jeszcze nie było mnie w niej. A może jednak dzień zaczyna się od 0:00 i tego dnia śniadanie jednak powinno się należeć temu który właśnie "zapracował" na nie od północy do rana. A co jeśli śniadanie jest o 7:00, a służbę zdaje i obejmuje się o 8:00? Czy aby na pewno to takie proste?
Resurrected - Pią 10 Lip, 2015

Zapytaj najbliższego szefa kompanii (eskadry), to potwierdzi moje słowa.
Maniek1234 - Pią 10 Lip, 2015

Służba jest codziennie to i nie ma problemu z posiłkiem. Prowiantowanie jest na dany dzień i praktycznie codziennie ta sama ilość służb zaprowiantowana na posiłek. Jeśli ktoś sobie ustalił w JW, że pierwszy posiłek dla nowej służby to obiad to nie ma żadnego z tym problemu i tak służba 24h jest prowiantowana na 3 posiłki i nie ma znaczenia od, którego posiłku zacznie bo kolejna zaczyna od tego samego.
-=Alex=- - Pią 10 Lip, 2015

Strojowka jest wykonywana na dany dzień. Służba ma posiłki od obiadu do śniadania (wlacznie) dnia następnego. Pisze o służbach przyjmowanych o godz. 9.00.
miki - Sob 11 Lip, 2015

Jak już tak dyskutujecie o tym raporcie to podrzucam do poczytania:

Cytat:
Raport dzienny jest dokumentem określającym stan etatowy i ewidencyjny pododdziału i oddziału w danym dniu. Raport składa się z odcinków A i B. Odcinek A przeznaczony jest dla komórki organizacyjno ewidencyjnej, natomiast odcinek B przeznaczony jest dla służby żywnościowej. Pododdziały sporządzają raporty dzienne według stanu na godzinę 8.00
i dostarczają do komórki organizacyjno-ewidencyjnej, która sprawdza prawidłowość wykazania stanu osobowego pododdziału na odcinku B i stwierdza swoim podpisem
zgodność stanu do wyżywienia. Po stwierdzeniu zgodności stanów odcinek B raportu do godziny 10.00 przesyłany jest do służby żywnościowej.

Dział "Stan ewidencyjny" wypełnia się poprzez przepisanie z raportu dziennego z dnia poprzedniego (z wiersza 4 "Stan na dzień...") do wiersza 1 "Stan z dnia poprzedniego" - stanu
ewidencyjnego żołnierzy należących ewidencyjnie do danego pododdziału, jak i przydzielonych czasowo z innych jednostek.
Wiersz 2 "Przybyło za dobę" i 3 "Ubyło za dobę” - wypełnia się na podstawie rozkazu dziennego, wpisując zgodnie z treścią rubryk ilość przybyłych i ubyłych za ubiegłą dobę.
Aby wypełnić dane liczbowe w wierszu 4 "Stan na dzień" - należy do danych z wiersza 1 "Stan z dnia poprzedniego" dodać dane z wiersza 2 "Przybyło za dobę", a następnie odjąć dane z wiersza 3 "Ubyło za dobę".
Wiersz 5 "Stan etatowy" - wypełnia się w sztabie batalionu i pułku zgodnie z etatem.
w dziale "Poza jednostką" w wierszach 6 do 11 wpisuje się żołnierzy (własnego pododdziału, jak i przydzielonych czasowo) przebywających czasowo poza jednostką.
W dziale " W jednostce" wykazuje się żołnierzy, którzy nie biorą udziału w zajęciach programowych.
Wiersz 19 "Razem w jednostce" wypełnia się przez dodanie stanów każdej rubryki działu "poza jednostką" i " w jednostce".
Stan wiersza 20 "Stan faktyczny do zajęć" wylicza się poprzez odjęcie stanu z wiersza 19 "Razem" od stanu w wierszu 4 "Stan na dzień........".
Wiersz 21 "Stan do wyżywienia" wypełnia się po wyliczeniu stanu żywionych w części "B" raportu (są to dane uzyskane na skrzyżowaniu kolumny 29 i wiersza 4).
W kolumnach 2,3,8,16,17 i 21 wpisuje się stany żołnierzy zawodowych i kontraktowych.
1. W kolumnie "Stan ewidencyjny" wpisujemy dane z kolumny 27 "Razem" części A, wiersze 1-4.
2. W dziale "Żywieni z kuchni wg należności":
a/ w kolumnach 29 i 30 wykazuje się żołnierzy zasadniczej służby wojskowej żywionych w kuchni żołnierskiej według poszczególnych należności;
b/ w kolumnie 31 wykazuje się szefa pododdziału (w raporcie sporządzonym w piątek szefa pododdziału zdejmuje się ze stanu żywionych, a w poniedziałek zalicza do stanu żywionych);
c/ w kolumnie 32 wykazuje się kadrę zawodową pełniącą służbę dyżurną;
d/ w przypadku odpłatnego żywienia w tej kuchni żołnierzy zawodowych i pracowników wojska wykazuje się ich w kolumnie 33.
3. W dziale "Poza kuchnią", w kolumnach 34-38 wykazuje się żołnierzy zasadniczej służby wojskowej, a w kolumnie 39 - żołnierzy zawodowych, którzy nie są żywieni z kuchni
żołnierskiej .
4. W dziale "Należności dodatkowe" w kolumnach 40-42 wykazuje się ilości osób, którym na podstawie odpowiednich decyzji przełożonych przysługują dodatkowe należności.
5. W dziale "Inne" w kolumnach 43 i 44 wykazuje się (po wcześniejszym wpisaniu w główce tabelki czego dotyczy) ilości żołnierzy przebywających na przepustkach jednorazowych, w szpitalu itp.
6. Wiersz 1 wypełnia się przepisując dane z wiersza 4 raportu dziennego z dnia poprzedniego.
7. W wierszu 2 i 3 należy wpisywać żołnierzy przybyłych i ubyłych zgodnie z rozkazem dziennym oraz przeniesionych z jednej należności żywnościowej na drugą.
8. Stan liczbowy wiersza 4 otrzymuje się przez dodanie danych z wiersza 2 i odjęcie stanu wiersza 3 od stanu wiersza 1.
9. " Wykaz zmian w ciągu dnia od godziny 8.00 do godziny 14.00" wypełnia oficer
( chorąży zaopatrzenia).
10. "Imienny wykaz żołnierzy" wypełnia się wpisując najpierw powód przybycia ( ubycia) a pod spodem stopnie nazwiska i imiona żołnierzy przybyłych (ubyłych).
Pozostałe pozycje raportu dziennego odcinków A i B, tak w okresie pokoju, jak i w okresie wojny należy wypełniać zgodnie z treścią poszczególnych rubryk.


miki :cool:

michqq - Sob 11 Lip, 2015

Bardzo ładne wymagania dla bazy danych i raportów.

Znaczy, rozumiem, że w XXI wieku to co powyżej to jest opis postępowania w sytuacji awaryjnej, która jest realizowana wtedy jak sieć komputerowa nie działa.
Rozumiem że przynajmniej w niektórych JW to się robi elektronicznie?
(jaki emotikon na wyrażenie nadziei... ech, nie widzę)

Pomimo, że nie ma mnie w MSD wyjaśnię Ci jak się usilnie domagasz. Zasada raportu dziennego czy strojówki jak wolisz jest taka sama w wersji elektronicznej ( ZWIS czy link) jak opisana jest w cytacie. Może trochę zmienione rubryki i trochę więcej generowanych danych oraz wszelkiego rodzaju dane pośrednie typu ilość rdz z podziałem na poszczególne posiłki, koszty itp. tak w skrócie i nie ma potrzeby wstawiania żadnego uśmieszka. miki

Gecko - Pon 13 Lip, 2015

Źle rozumiesz. To nie jest procedura awaryjna. W "strojówkach" nie ma procedury awaryjnej. Jest tylko ta jedna (opisana przez mikiego) procedura o znamionach dogmatu. Całość jest oparta na protokole wymiany danych B+D. Natomiast transfer danych oparty jest na niezawodnej jednokierunkowej magistrali NSK.
Pozdrawiam
P.S.
Legenda:
Protokół B+D - odwieczny wojskowy protokół wymiany danych wykorzystujący gotowy blankiet papierowy (B) i długopis (D), protoplasta LINK16;
Magistrala NSK - to sposób przesyłu danych pomiędzy pododdziałem a komórkami sztabu nadrzędnego wykorzystujący nogi (N) szefa (S) kompanii (K), antenat Wi-Fi.

Anewik - Pon 13 Lip, 2015

A ktoś z was wie czy mogą z wyżywieniem tak robić ???
Gecko - Pon 13 Lip, 2015

Co do wydania całego wyżywienia (śniadanie, obiad, kolacja - nieistotne w jakiej konfiguracji i kolejności będzie on spożyty) - to maja prawo. par. 3 ust 5 cyfra 1) rozporządzenie MON z dnia 4 grudnia 2014 r. w sprawie bezpłatnego wyżywienia żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką (Dz. U. z 2015 r., poz. 42).
Co do dzielenia posiłku. Bzdura wymyślona przez niedouczonych lub cwaniaczkowatych żołnierzy.
Komu należy się bezpłatne wyżywienie? Żołnierzowi pełniącemu służbę. Par. 6 ust. 3 ww rozporządzenia. Nie przyjmującemu, nie zdającemu, nie przygotowującemu się ale pełniącemu służbę
Ilu żołnierzy w danym momencie pełni daną służbę(np. oficera dyżurnego, podoficera dyżurnego konkretnego pododdziału czy jakąkolwiek inną)? Jeden.
Nie ma znaczenia czas trwania procesu przyjmowania służby. Bo uprawnionym do bezpłatnego żywienia żołnierz staje się formalnie od momentu przyjęcia służby (w tym samym momencie druga osoba ją zdaje i przestaje być formalnie uprawniona do posiłku).
Teraz tylko kwestia zapisów w porządku dnia - czas spożywania posiłku w porównaniu z określonym w rozkazie organizacyjnym (i harmonogramach służby) terminie przekazania służb. I jest jasne kto ma prawo co zjeść.
Pisanie o konieczności dzielenia posiłków pokazuje tylko, że co niektórzy (co próbują innym wmówić, że musi być to przysłowiowe śniadanie podzielone) za paczkę sucharów albo konserwę są w stanie zagłuszyć własne sumienie. W sytuacji gdy zdający służbę a już ja zdał) próbuje wmówić temu kto przyjął służbę, że śniadanie na pół to po prostu chce go okraś z przynależnego mu bezpłatnego posiłku. I odwrotnie. Jak przyjmujący, który jeszcze nie przyjął służby rości sobie prawo do posiłku to chce okraść tego co służbę pełni. Bo w każdym momencie tylko jeden z nich jest uprawniony do bezpłatnego wyżywienia. Bo przekazanie służby formalnie jest w momencie złożenia podpisu o jej przyjęciu w stosownym dokumencie (np. książka meldunków, dziennik warty, itp.)
Szkoda jeszcze, że nie musicie się pojedynkować o to jedzenie.
Pozdrawiam

chorąży - Pon 13 Lip, 2015

Zdecydowanie popieram przedmówcę. W każdej JW mamy grafik spożywania posiłków ( od godziny do godziny) i koniec - stołówka lub kasyno zamknięte. Kto ma prawo do bezpłatnego posiłku - ten kto w danej chwili pełni służbę to takie proste. W mojej JW pełniąc służbę mam obiad, kolację i śniadanie - służba od 08,00 do 08,00.
Resurrected - Pon 13 Lip, 2015

A gdzie ktoś napisał, o dzieleniu śniadania, między zdającym i przyjmującym??
Gecko - Pon 13 Lip, 2015

To wynika z postu tutaj http://www.nfow.pl/viewto...r=asc&start=885 Anewik. Skoro służba z piątku na sobotę ma się dogadać z tymi z soboty na niedzielę kto co je z S-ki na śniadanie tzn. że jest to traktowane jako wspólny posiłek. A to jest bzdura. Żadnego dzielenia i wybierania - posiłek je tylko pełniący służbę, który w harmonogramie pełnienia ma zapis śniadanie. I nikt więcej. Jeden wsuwa śniadanie w domu. Albo ten piątkowo-sobotni albo sobotnio-niedzielny. A konieczność dzielenia S-ki to wymysł.
Pozdrawiam

Resurrected - Wto 14 Lip, 2015

Faktycznie, jakoś mi to umknęło. To jest jakiś absurd.
ph5,5 - Wto 14 Lip, 2015

Wnioskuje o zmianę charakteru służb dyżurnych, aby nie było już problemu z prowiantowaniem i użerania się z ODJ który jest z łapanki. Wprowadzić służby dyżurne etatowe przez co podniesie się poziom pracy tychże służb i zabranie prowiantowania wtedy nie będzie problemu.
PDT - Wto 14 Lip, 2015

ph5,5 napisał/a:
Wprowadzić służby dyżurne etatowe przez co podniesie się poziom pracy tychże służb i zabranie prowiantowania wtedy nie będzie problemu.


A może te funkcje powierzyć ... firmom ochroniarskim ? ;)

electron77 - Sro 15 Lip, 2015

Zdaję sobie sprawę, że może to niezgodne z jakimiś przepisami(których pomimo pewnego czasu słuzby - wstyd ale nie znam) ale czy nie powinno być tak że żołnierz przychodzi i je jest na służbie to się należy, czy naprawdę musi się zastanawiać , czy szef go zaprowiantował (niestety niałem tak kilka razy i niestety WOG nie przyjął do wiadomości, że służby w danym dniu nie zlikwidowali) BIUROKRACJA
ph5,5 - Sro 15 Lip, 2015

Gdyby prawodawcy się wysilili, to by i biurokracji było mniej i problemów, przecież wystarczy prowiantować nie osoby tylko służby!!!, i wiadomo że jeśli jest tyle służb to tyle posiłków trzeba przygotować i finał.... strojówki to relikt ...... z czasów ZSW.
bolec71 - Sro 15 Lip, 2015

Kiedyś wszystko było proste, służbę pomocnika ODO miałem od 0800, więc jadłem w domu śniadanie, na służbie jadłem w kasynie obiad, kolację i śniadanie. Taka bida teraz, że śniadanie na dwoje dzielicie :???:
thikim - Czw 16 Lip, 2015

U nas poprzednia służba dbała aby śniadanie było dla następnej przyniesione. Tak więc obejmujący jadł kolejno: śniadanie, obiad, kolację.
McSimus - Czw 16 Lip, 2015

A o czym był temat ? ;)
Anewik - Czw 16 Lip, 2015

Gecko kit z tym dzieleniem głównie mi chodzi czy mogli dać Ski i to tę mało (na jeden posiłek - cały dzień) Czy nie powinno to być "normalne" wyżywienie jakiś chleb coś do chleba i obiad np zupa?? Przecież danie na służbę Ski to szkoda w mieniu.
Gecko - Pią 17 Lip, 2015

Nie nie jest to szkoda w mieniu. Zwykła rotacja zapasów.
Na wydanie w naturze pozwalają przepisy (S-ki to też jest wydanie w naturze):
Dokładnie to par. 3 ust 5 cyfra 1) rozporządzenie MON z dnia 4 grudnia 2014 r. w sprawie bezpłatnego wyżywienia żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką (Dz. U. z 2015 r., poz. 42).
Pozdrawiam

Resurrected - Pią 17 Lip, 2015

Anewik, gdy następnym razem dostaniesz s- kę, to sprawdź sobie termin ważności. Zgodnie z tym co napisał Gecko o rotacji, termin ważności często dobiega końca. ;)
drill - Pią 17 Lip, 2015

Jedyna rada to nie pobierać tego, tak w ramach protestu (tylko większość musi to zrobić). Stworzy się dość spory problem z utylizacją. Ktoś musi to odebrać i przetworzyć (chociażby otworzyć), a to już kosztuje.
Resurrected - Pią 17 Lip, 2015

A Ty myślisz, że mąż kucharki nie lubi wojskowych konserw? Zje z łezką w oku, wspominając młode lata w wojsku. :lol:
Nikomu krzywdy takim protestem nie zrobisz.

Gecko - Pią 17 Lip, 2015

drill - zejdź na ziemię. Jaki "protest"? Jakie odmówienie? W wojsku? Takie "protesty" to się w 1 sekundę lamie w JW. Wystarczy jednego dla przykładu wybrać na kozła ofiarnego i reszta potulnie wykona wszystko zostawiając go samego z problemem. I jeszcze zrobią z gościa "dowódcę-buntu". Najgłupsze z możliwych rozwiązań. Jak chcesz faktycznie udupić to właśnie trzeba pobrać, potrzymać do utraty ważności i zbiorowo wywalić do kontenera na śmieci w JW. Wtedy dopiero urodzi się problem jak przyjadą odbierać śmieci a ktoś im zasugeruje, że są tam odpady przeterminowanej żywności. Ale ten scenariusz jest absolutnie nierealny bo wymaga od stanu osobowego JW rzeczy nierealnej i nieosiągalnej w warunkach WP - zgrania i wzajemnej solidarności.
Pozdrawiam

drill - Pią 17 Lip, 2015

Ależ podobne protesty już się drzewiej odbywały. Co prawda dość dawno i w innej rzeczywistości choć już w obecnym ustroju. Jakoś wówczas nie było problemów ze zgraniem. Co do kozła ofiarnego to jaki to przepis prawa naruszy żołnierz nie odbierając prowiantowania i za co miałby być ukarany? Chociaż pomysł z wyrzuceniem tego do kontenera też jest niezły, pod warunkiem, że ktoś życzliwy powiadomi Sanepid i nie złapią tego który to będzie wyrzucał.
Gecko - Pią 17 Lip, 2015

Generalnie naruszyłby tok pełnienia służby nie spożywając śniadania. Jeżeli do harmonogramu, porządku dnia jest zapis o posiłku to do wykonania. Odmowa pobrania posiłku może być podciągnięta pod naruszenie toku pełnienia służby.
A gwoli ciekawostki zbiorowa odmowa spożycia (nie pobrania) posiłku w WP przez wiele lat była traktowana jako grupowy sabotaż na równi ze zbiorową odmową złożenia przysięgi czy przyjęcia broni. Regulowała to tzw. Dyrektywa 685/3 z grudnia 1944 roku (obowiązywała wiele lat).
Pozdrawiam

michqq - Pią 17 Lip, 2015

Jesteście ludzie żołnierzami - macie robić pomki i przysiady, ubierać się wydług regulaminu, suche żarcie jeść, okopy na rozkaz kopać, maskę pegaz zakładać, i tak dalej. Element zawodu.

Natomiast w praktyce jak Wam wydają te S-ki a wolicie kanapki od żonci, to opchnijcie na Alegro, jest wiele takich "wannabe soldier" ktorzy to kupią i z radością zjedzą.
Miałem napisac "ze smakiem" ale powiedzmy "z radością".
Ludzie takie suche racje kupują sobie na biwak, na wyjście w góry, na jednodniowy rejs zaglowka, na prowiant do zabaw typu paintball albo asg.

Do kosza jedzenia nie wywalajcie.
:gent:

http://allegro.pl/listing...&string=racja+s

Schodzą w okolicach 30 do 40 zł za S-kę, zależnie od daty ważności.

FAZI 1 - Pią 17 Lip, 2015

Anewik napisał/a:
Gecko kit z tym dzieleniem głównie mi chodzi czy mogli dać Ski i to tę mało (na jeden posiłek - cały dzień) Czy nie powinno to być "normalne" wyżywienie jakiś chleb coś do chleba i obiad np zupa?? Przecież danie na służbę Ski to szkoda w mieniu.

Że tak se zaklnę "k...urka wodna". Też dostawałem s-ki na służbach. I zjadłem i żyję. Miał być posiłek? Był! Pełnowartościowy. Jedynie kawa z s-ki się zmarnowała bo wylądowała w koszu (wolę prawdziwą). Czy Wam młodzi żołnierze już się naprawdę coś przewraca? Poza tym wszystkim na służbie przysługują Ci trzy posiłki, a to o czym piszesz wygląda tak jakbyś spożywała ich cztery? A tu już zaczyna się robić ślisko, zwłaszcza że sama o tym napisałaś.

Gecko - Pią 17 Lip, 2015

michqq nie napinaj się mówimy o wywalaniu przeterminowanego jedzenia. A S-ki mają termin przydatności chyba 10-letni a wydawane są na miesiąc przed końcem Sprzedając takie coś narażasz się na zarzut próby otrucia kogoś. Natomiast jak jest to świeże żarło to jak napisał Fazi S-ka nie zabija raz czy dwa w miesiącu jest do połknięcia.
Pozdrawiam

looker - Pią 17 Lip, 2015

Nie ukrywam, że bardzo mnie ciekawi co powyższa dyskusja ma wspólnego z tematem wątku...?
Panowie Modowie !!!

FAZI 1 - Pią 17 Lip, 2015

looker, :gent:
Jak się człowiek rozpędzi to tak jest.

Panowie, :brzeg:

miki - Czw 23 Lip, 2015

W ramach wyhamowania dodam, że produkty z utrzymywanych zapasów spożywa się na trzy miesiące przed upływem terminu gwarancji (przydatności do spożycia). Dlatego takie terminy, żeby RBLog miał czas z upłynnieniem nadwyżek. A propos ustalania jadłospisu w oparciu o "S". Układa się normalny jadłospis np. śniadanie "S" , obiad produkty świeże, kolacja "S". Można tak w bardzo prosty sposób dokonać rotacji zapasów.

Ps. Wybacz FAZI musiałem uzupełnić.

I teraz wracamy do właściwego

iknow - Czw 13 Sie, 2015

Witam, mam pytanie nt. powołania do służby stałej, jak czytałem i rozumiem ustawę, można zostać powołanym mając min. ocenę dobra z opinii i pisząc wniosek przed końcem kontraktu. Wielu żołnierzy po wprowadzeniu zmian w ustawie uważają że teraz można pisać o służbę stałą po opiniowaniu, w trakcie trwania kontraktu. Jak to jest w końcu ? :P
manfred - Czw 13 Sie, 2015

Pisać to można zawsze. Wniosek napisany wcześnie (dużo wcześniej) nie jest jednak podstawą do skrócenia kontraktu i powołania do służby stałej. Brana pod uwagę będzie natomiast ostatnia opinia, którą żołnierz otrzymał i posiada - w chwili rozpatrywania wniosku.
wieczne500 - Czw 13 Sie, 2015

Nie ma potrzeby czekania do końca kontraktu. Piszesz wniosek i jesteś powoływany do służby stałej. Przykład na własnej osobie. Nieraz kadrowcy manipulują bo dowódcy JW chcą utrzymać jak największą "motywacje do służby".
manfred - Czw 13 Sie, 2015

Kolego, powiedz tylko, w którym roku to było?
wieczne500 - Sob 15 Sie, 2015

2013
manfred - Sob 15 Sie, 2015

Na pewno nie.
wieczne500 - Nie 16 Sie, 2015

Jak się chce to wszystko w wojsku można.
chorąży - Pon 17 Sie, 2015

Witam. Może ktoś powie coś więcej w poniższym temacie:

W dniu 05.08.2015 r. Prezydent RP Pan Bronisław Komorowski podpisał ustawą z 10 lipca 2015 r. o Agencji Mienia Wojskowego zawierającą korzystne dla żołnierzy zawodowych zmiany w ustawie z dnia 25 czerwca 1995 roku o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.

Podpisanie przez Pana Prezydenta ustawy z 10 lipca 2015 r. o Agencji Mienia Wojskowego kończy ponad trzyletnią batalię Konwentu Dziekanów o wprowadzenie do ustawy z dnia 25 czerwca 1995 roku o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej zmiany umożliwiającej wskazanie przez żołnierza zawodowego kończącego służbę wojskową najkorzystniejszego okresu, z którego brane byłyby normy do naliczania wielkości odprawy mieszkaniowej.

W ustawie, która oczekuje na ogłoszenie w Dzienniku Ustaw i zacznie obowiązywać od 1 października 2015 r. znalazł się zapis mówiący, że „wartość przysługującego lokalu mieszkalnego jest iloczynem maksymalnej powierzchni użytkowej podstawowej przypadającej na jedną normę, (…), ilości norm należnych żołnierzowi w okresie zawodowej służby wojskowej dniu wskazanym przez żołnierza, wskaźnika 1.66, wskaźnika ceny 1m² powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego oddanego do użytkowania w kwartale poprzedzającym kwartał, w którym nastąpiło zwolnienie ze tej służby, określonego w komunikacie prezesa Głównego Urzędu Statystycznego”.

Wypłata odprawy mieszkaniowej następuje 90 dni od dnia złożenia wniosku.
Oprócz zmiany w sposobie naliczania odprawy mieszkaniowej dokonano zmiany w zakresie następujących kwestii:
•zmiany definicja miejscowości pobliskiej – zmiana polegająca na redakcyjnym doprecyzowaniu kryterium czasu dojazdu, z wyłączeniem komunikacji miejskiej, i dostosowaniu przepisów ustawy do podobnych regulacji, jakie występują, np. w ustawie o Policji;
•uprawnienia małżonków, którzy oboje są żołnierzami zawodowymi – doprecyzowano sytuację, w której ci żołnierze zawodowi pełnią służbę w różnych miejscowościach niebędących miejscowościami pobliskimi i jeden z nich wybiera przydział lokalu mieszkalnego. W takim przypadku nie będzie przysługiwać mu norma na małżonka, korzystającego z innej formy zakwaterowania;
•prawa do odprawy mieszkaniowej – doprecyzowano przez umożliwienie realizacji uprawnień członków rodziny do jej otrzymania, w sytuacji gdy żołnierz służby stałej przed śmiercią zwolnił kwaterę lub lokal mieszkalny i nie wypłacono mu przedmiotowego świadczenia;
•określenia formy odmowy przyznania świadczenia mieszkaniowego i precyzyjnego określenia terminu (okresu), za jaki wypłaca się świadczenie, i zasad zwrotu nienależnie pobranego świadczenia mieszkaniowego – co ma na celu doprecyzowanie początkowej daty wypłaty świadczenia także, w przypadku korzystania z innych form zakwaterowania, formy odmowy wypłaty świadczenia mieszkaniowego (decyzja administracyjna) i kwestii zwrotu nienależnie pobranego świadczenia przez ustanowienie uprawnienia dla organu do wydania decyzji w tym zakresie;
•umożliwienia przydzielenia miejsca na czas określony w kwaterze internatowej żołnierzowi wychowującemu samotnie małoletnie dziecko lub dziecko niezdolne do samodzielnej egzystencji – dotyczy sytuacji, w której Agencja Mienia Wojskowego w danym okresie nie może przydzielić lokalu mieszkalnego (np. przeniesienie służbowe). W tej sytuacji żołnierz zawodowy będzie mógł korzystać z nieodpłatnego zakwaterowania w kwaterze internatowej, natomiast za dziecko będzie zobowiązany do opłaty (wniosek Konwentu Dziekanów);
•umożliwienia, w przypadku wolnych miejsc, czasowy pobyt w internacie albo w kwaterze internatowej odwiedzających żołnierza członków rodziny - pobyt członków rodziny żołnierza nie może przekroczyć łącznie siedmiu dni w miesiącu. Osoby te są obowiązane uiszczać opłaty za korzystanie z internatu lub kwatery internatowej w pełnej wysokości za zajmowaną powierzchnię użytkową. W przypadku gdy członek rodziny odwiedzający żołnierza korzysta z powierzchni przydzielonej żołnierzowi na podstawie skierowania, ponosi opłatę w wysokości połowy kosztów, ponoszonych przez żołnierza (wniosek Konwentu Dziekanów).

http://kdkowp.wp.mil.pl/pl/36_374.html

beryl73 - Wto 18 Sie, 2015

chorąży napisał/a:
Witam. Może ktoś powie coś więcej w poniższym temacie


Ale o cóż Tobie chodzi? Chcesz zobaczyć "ochy i achy"? Napisałeś wszystko, wiadomo propaganda sukcesu. Wszystko ładnie tylko jedno małe "ale". Zmiana definicji miejscowości pobliskiej pozbawi wielu żołnierzy prawa do tego świadczenia, a niestety była ona, ta poprawka, nie wiedzieć czemu (panowie z Konwentu nie korzystają?) wprowadzona na wniosek Konwentu (w projekcie była korzystna definicja). I bawi mnie to porównywanie do Policji. Jak w 2012 roku było "knute" jak to z tymi 300 złotymi obiecanej podwyżki zrobić, jakoś nikt na policyjne rozwiązania nie patrzył. Czyli tak, jak coś nie jest korzystne dla żołnierzy to robimy, "bo tak mają...." (tu można wstawić dowolna grupę, która ma jakieś rozwiązanie gorsze). A jak można by było od tych innych grup coś co jest korzystne to my (wojsko, żołnierze) mamy swoją specyfikę. Prawda jest taka, że ci niby "przedstawiciele" dbają tylko swoje stołki i swoje korytko (aby było pełne) i głęboko w czeluściach mają tych, których są "przedstawicielami". Do rozgonienia na cztery wiatry to towarzystwo wzajemnej adoracji, a etaty do jednostek liniowych.

mastablasta - Wto 18 Sie, 2015

Tu Beryl całkowicie się z Tobą zgadzam - kolejna ekipa klakierów będących na posyłki [i]naszych Panów.
i - Wto 18 Sie, 2015

Zmiana definicji miejscowości pobliskiej nie jest najistotniejsza.
Najważniejsze jest właśnie to, co wytłuścił chorąży.

Jeśli dobrze rozumiem ową zmianę, to nie trzeba już będzie przedwcześnie odchodzić z wojska, tylko dlatego, że nam normy na dzieci uciekną.

kruczzus11 - Wto 18 Sie, 2015

Witam, chciałbym się dowiedzieć jak rozumiecie i czy ja go dobrze rozumiem. Art. 41. 1. Wyznaczenie podoficera zawodowego na kolejne wyższe stanowisko służbowe może nastąpić w zależności od: 1) wolnych stanowisk; 2) co najmniej trzyletniego okresu służby na stanowisku służbowym w posiadanym stopniu wojskowym; 3) ogólnej oceny co najmniej bardzo dobrej w ostatniej opinii służbowej. Jeżeli przemawiają za tym potrzeby Sił Zbrojnych, okres służby na stanowisku służbowym w posiadanym stopniu wojskowym może być krótszy, nie mniej jednak niż dwa lata.
Czy w myśl w/w art. można awansować z kpr. na sierż.? mamy widełki ale U 2/3/4 to jest jedno stanowisko, a już U 5/6/7 to drugie już wyższe. Jeśli spełniamy wszystkie argumenty to czy do awansu może dość bez przejść wszystkich stopni wojskowych? Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

manfred - Wto 18 Sie, 2015

Gdyby nie było słówka "kolejne"....
Niestety jest i takie wyznaczanie nie jest możliwe.

Resurrected - Wto 18 Sie, 2015

Dlaczego piszesz "niestety"??
manfred - Wto 18 Sie, 2015

Można by dać szansę na szybkie awanse np. krewnym, znajomym. Dlaczego mają awansować z kpr. na st. kpr., kiedy mogliby od razu na sierż., przeskakując plutonowych
Resurrected - Wto 18 Sie, 2015

Kapral na sierżanta?? A dlaczego nie na pułkownika? Tylko gwiazdki dodać.
markus - Sro 19 Sie, 2015

Bo są potrzeby Sił Zbrojnych i "potrzeby Sił Zbrojnych"
looker - Pią 04 Wrz, 2015

No to chyba mamy "bonus" w postaci dodatkowego limitu awansowego dla pdf w tym roku (łącznie 1800) ;-)
Projekt decyzji MON właśnie ujrzał światło dzienne... Uzasadnienie jest takie, że należy po pierwsze poprawić tożsamość (sic!) a po drugie - udrożnić przepływ kadry pomiędzy grupami pdf.mł - pdf. - pdf.st.
No to być może część kolegów pominiętych przy Święcie WP dostanie prezent awansowy na 11 listopada :-)

manion555 - Pią 04 Wrz, 2015

kolego, a gdzie znalazłeś takiego bonusa. Daj odnośnik.
looker - Pią 04 Wrz, 2015

"Odnośnik" leży u mnie na biurku w wersji roboczej. Pozostaje Ci uwierzyć mi na słowo na razie...
manion555 - Pią 04 Wrz, 2015

Ciekawe co się wydarzyło że zwiększyli?
looker - Pią 04 Wrz, 2015

Może to trochę dziwne ale częścią uzasadnienia jest informacja o zwiększeniu kwoty bazowej przez Prezydenta...
manion555 - Pią 04 Wrz, 2015

A czy to jest uzupełnienie limitu na 2015?. I z jaką datą proponują wejście tego dokumentu?
looker - Pią 04 Wrz, 2015

Tak.
PDT - Pią 04 Wrz, 2015

Cytat:
(...) o zwiększeniu kwoty bazowej przez Prezydenta...


Tak napisali czy Ty coś pokręciłeś ?

looker - Pią 04 Wrz, 2015

Wcześniej jest informacja o braku tożsamości i dalej:

Cytat:
.... Główną przyczyną takiego stanu jest ograniczona wielkość środków budżetowych przeznaczonych na uposażenia żołnierzy zawodowych.
Sytuacja w tym zakresie ulega zmianie w związku z podjętą przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej decyzją o podniesieniu kwoty bazowej, która umożliwia rozwiązanie powyższych problemów w stosunku do znacznej liczby podoficerów zawodowych.

PDT - Pią 04 Wrz, 2015

looker napisał/a:
Cytat:
(...) zakresie ulega zmianie w związku z podjętą przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej decyzją o podniesieniu kwoty bazowej,

:???:

To musiał pisać jakiś nieuk ( :!: ) który nie odróżnia dwóch pojęć: kwoty bazowej oraz jej wielokrotności.

Taka fraza znalazła się urzędowym dokumencie ?

manion555 - Pią 04 Wrz, 2015

Panowie nie ważne, jak jest napisane ale czy jest możliwość wprowadzenia takich limitów.
-=Alex=- - Pią 04 Wrz, 2015

Nie będę poniższego komentował, bo się nie znam. Koledzy rozbiorą to na czynniki pierwsze. :gent:
http://scr.hu/5kta/z1a73

Resurrected - Pią 04 Wrz, 2015

Mianowania będą na 11listopada. Potwierdzam, że takie pismo wpłynęło do jednostek.
focus - Pią 04 Wrz, 2015

PDT napisał/a:
To musiał pisać jakiś nieuk ( ) który nie odróżnia dwóch pojęć: kwoty bazowej oraz jej wielokrotności.


Prawdopodobnie chodzi o fakt, że w budżecie MON ''zagwarantowano'' kwotę wyższą na wzrost uposażeń w 2016 roku względem tego jaka wynika ze zmiany wielokrotności kwoty, mówiąc tak na skróty ....
Innymi słowy jest kasa na dodatkowe ''awanse'' w korpusie podoficerów.

looker - Pon 07 Wrz, 2015

PDT napisał/a:
Taka fraza znalazła się urzędowym dokumencie ?

Co prawda w projekcie ale treść wiernie zacytowałem.

Skoro "kasa" jest/będzie zagwarantowana w 2016 roku to dlaczego przy ew. awansach na 11 listopada 2015 roku ktoś się na te "skórę na niedźwiedziu" powołuje ?

*333* - Wto 08 Wrz, 2015

Czekamy zatem na decyzję MON w sprawie limitu awansowego na listopad 2015, analogicznej do tej z czerwca br, tak?
looker - Wto 08 Wrz, 2015

Tak. Nawet odwołano się do tych samych, poprzednich kryteriów kwalifikacji żołnierzy do awansu.
*333* - Pią 11 Wrz, 2015

Witam,
czy prawdą jest, że ten dodatkowy limit obejmować ma awanse tylko w korpusie podoficerów młodszych i podoficerów a pomija awanse w korpusie podoficerów starszych?
:gent:

Resurrected - Pią 11 Wrz, 2015

Jakaś plota.W piśmie skierowanym do jednostek, nic na ten temat nie było. Wykaz potrzeb wysyłany z jednostki, obejmował również podoficerów starszych. Wszystko odbywa się tak, jak przed ostatnimi mianowaniami.
looker - Pią 11 Wrz, 2015

Jest taka możliwość... Może nie "wytną" całkiem pdf.st. ale nacisk ma faktycznie być na pdf.mł. i pdf.
Maniek1234 - Pią 11 Wrz, 2015

looker napisał/a:
Tak. Nawet odwołano się do tych samych, poprzednich kryteriów kwalifikacji żołnierzy do awansu.

A mianowicie jakie są kryteria?? :D

Resurrected napisał/a:
Wykaz potrzeb wysyłany z jednostki

Czyli pomimo tego, że poprzednio zostały wysłane propozycje awansowe, a ilość limitów, które otrzymały JW były znikome to teraz też należało wysłać propozycje??

Resurrected - Pią 11 Wrz, 2015

Maniek1234, nie propozycje. Wykazy ilościowe potrzeb, dla poszczególnych stopni.
A kryteria, to już ktoś podawał. Wysługa w stopniu, udział w misjach, ocena z opiniowania itd.

*333* - Pią 25 Wrz, 2015

Jednak nie była to plotka tylko prawda, nowa decyzja MON dot. limitów awansowych obejmuje tylko Dowództwo Generalne RSZ i tylko limity mianowań do stopnia młodszy chorąży. :(
:gent:

FAZI 1 - Pią 25 Wrz, 2015

http://www.dz.urz.mon.gov...dec._Nr_374.pdf

http://kolegiumpodoficero.../2015/limit.pdf

:gent:

Resurrected - Pią 25 Wrz, 2015

*333* napisał/a:
Jednak nie była to plotka tylko prawda, nowa decyzja MON dot. limitów awansowych obejmuje tylko Dowództwo Generalne RSZ i tylko limity mianowań do stopnia młodszy chorąży. :(
:gent:

Kolejny absurd. Szefowie kompanii chodzą z jedną, lub dwoma gwiazdkami nawet 14 lat. To są kpiny. W wielu jednostkach zaczyna brakować sierżantów, a tu wyskakują z limitem awansowym dla nich. W piśmie skierowanym do jednostek, w sprawie wykazania potrzeb, nic nie napisali, że coś takiego szykują. Nasze S-1 wykazało również podoficerów starszych i to właśnie tych, było najwięcej.

*333* - Pią 25 Wrz, 2015

Zgadzam się z Tobą w pełnej rozciągłości, obecny limit na przykładzie st. kpr -(620), skutkował będzie tym, że kaprale w stażu w stopniu 3-4 lata dostaną awans na starszego kaprala, a chorążowie oraz starsi chorążowie, których jeszcze sporo ma wysługę w stopniu ponad 12 lat - w dalszym ciągu nie dostaną. To dobitnie pokazuje, jak faktycznie istotny dla resortu ON jest fakt motywowania do pozostania w służbie starszych służbą i doświadczonych. Zmiana dodatku za długoletnią służbę była w mojej ocenie zrobiona pod oficerów starszych (podniesienie z 30 do 35%, jaki jest procent podoficerów powyżej 30 lat służby a jaki oficerów starszych, nie mówiąc o szeregowych, którzy nie doczekają nawet 15 lat). Oczywiście w tym przypadku wziął górę interes kadrowców, aby mieli lepiej z przepływem kadry pomiędzy korpusami, a co za tym idzie nie musieli główkować, ich to wszak nie dotyczy, są oficerami starszymi (od poziomu pułku wzwyż). Szanowny Panie ministrze, aby faktycznie docenić żołnierzy doświadczonych i ze stażem, w nawiązaniu do awansów należałoby wydać decyzję (podobnie jak w przypadku likwidacji martwych stopni) , w której jest obligatoryjne polecenie mianowania na kolejny stopień w ramach zajmowanego stanowiska tym, którzy spełniają warunki (np. 5 z opinii) i mają wysługę w stopniu powyżej (strzelam) 9 lat. To co jest ustalone teraz to kpina z doświadczonych podoficerów (chorążych) i spowoduje bardzo niezdrową atmosferę i znaczne obniżenie nastrojów środowiska podoficerów starszych. :(

:gent:

Resurrected - Pią 25 Wrz, 2015

Ze starszymi kapralami zgoda. Znam takich, którzy w stopniu chodzą osiem, a zdecydowana większość siedem lat. Są to ludzie z bumu podoficerskiego, z 2008 roku. Sporo stanowisk było przypisanych do stopnia starszego kaprala. W mojej jednostce (ludzi sporo) sierżantów spełniających wymagania do awansu będzie może ze czterech i tyle samo starszych sierżantów. Żaden z nich, nie chodzi w stopniu dłużej niż pięć lat! Chorążowie, jak napisałem wyżej, po lat kilkanaście.
Ruski_okupant - Pią 25 Wrz, 2015

Typowa MONowska logika. Po co awansować tych, którzy zasługują, jak można awansować "wszystkich starszych kaprali", albo "wszystkich sierżantów".
chorąży - Pią 25 Wrz, 2015

Maniek - Kryteria awansu? - układy i jeszcze raz układy tak jest w mojej JW. Awansuje się młodych leszczy a ludzie z wysługą stoją w miejscu.
Przykład: Facet od 2004 roku z plutonowego do 2015 na starszego chorążego.
Przykład: Facet po szkole chorążych nadal młodszym chorążym.
Nadmieniam że to ni żaden podpadziocha. Takich przykładów mógłbym podać jeszcze kilkanaście Takie są kryteria :(

Maniek1234 - Pią 25 Wrz, 2015

Heh nie tylko w Twojej. :)
U mnie w JW Pom. D-cy ds podoficerów ma tego typu władzę, a sam D-ca przyklepuje co on zaproponuje. Nie trudno zauważyć, że limity idą na ludzi, którymi się otacza, którzy mieszkają w jego bloku/otoczeniu i niestety nie problem nie zauważyć, że nie należą do nich Ci z największą wysługą zarówno całkowitą jak i w danym stopniu. Dzieląc limity można się domyśleć, że do TAP-ów nie zaglądał ;)
Są kryteria, a tak jak by ich nie było.

Ruski_okupant - Pią 25 Wrz, 2015

Zupełnie jakbym słyszał o pewnej bazie lotniczej :cool:
Jankes - Sob 26 Wrz, 2015

Jak umyślili tak i zrobili. Nie pozostaje nic innego jak przygotowywać się do sprawdzianu z w-f :cool: i czekać na sierpień 2016 .
MELoman - Sob 26 Wrz, 2015

Limity to żenada. Morale upada a i nie warto się starać bo po co?
Jankes - Sob 26 Wrz, 2015

2 strony wcześniej
looker napisał/a:
Uzasadnienie jest takie, że należy po pierwsze poprawić tożsamość (sic!) a po drugie - udrożnić przepływ kadry pomiędzy grupami pdf.mł - pdf. - pdf.st.


Literalnie czytając od początku nic nie było o awansach podoficerów starszych.

FAZI 1 - Nie 27 Wrz, 2015

MELoman napisał/a:
i nie warto się starać bo po co?

To po co trwasz :?: To Twoje zdanie jest super pożywką dla cywili.

Ruski_okupant - Nie 27 Wrz, 2015

Ale gość trochę racji ma. Awanse powinny być kodyfikowane, a ich przydziałem powinien zajmować się departament kadr. JW powinny tylko UDOSTĘPNIAĆ (nie przesyłać) listy żołnierzy, którzy w danym roku mają prawo ubiegać się o awans i tyle.

Inaczej, to zawsze znajdzie się sposób, żeby zasłużonego wydymać, a syna kolegi nagrodzić za rodowód.

looker - Nie 27 Wrz, 2015

Mało limitów - źle. Dali dodatkowy - też źle... Aż ciężko to skomentować...
A co do kryteriów, wyboru kandydatów etc.
Czy NAPRAWDĘ poziom wysługi w stopniu czy też całkowitej to powinny być NAJWAŻNIEJSZE kryteria ? Sporo mam w swojej JW sytuacji, że młody, ambitny, pracowity, chce się rozwijać, inwestuje w siebie itd. a z drugiej strony wiekowy pdf, którego główną "zaletą" jest to, że po prostu sporo wcześniej się od tego pierwszego urodził i już długo JEST w wojsku. Ponadto uważa, że z tego faktu wypływa cała gama należnych mu uprawnień z awansami włącznie.
Rozumiem oczywiście, że jest też duża grupa dobrych ludzi, którzy nie ze swojej winy chodzą kilkanaście lat bez awansu. Dlatego KAŻDY przypadek należy rozpatrywać indywidualnie ! Nie ma czegoś takiego, że "czy się stoi, czy się leży, awans co x lat się należy" ! Jestem temu przeciwny mimo, że też kiedyś taki awans dostałem.
A teraz w kwestii Pom.D-cy ds. Pdf.
On MUSI mieć wpływ na kandydatów do awansów spośród podoficerów. To jeden z jego wielu obowiązków doradzać Dowódcy m.in. w sprawach kadrowych swojego korpusu. Dlatego odpowiedni wybór człowieka na to stanowisko jest tak istotny. To stanowisko dużego zaufania ze strony Dowódcy. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy się w tej sytuacji odnajdują... Ale będziemy nad tym pracować... Atmosfera do pozytywnych zmian w tej materii jest naprawdę dobra... Muszą tylko OBIE strony chcieć. Tylko i aż tyle.

*333* - Pon 28 Wrz, 2015

Czy aby służymy w tej samej armii? Źle, bo pominięto korpus podoficerów starszych, nota bene jedynych poszkodowanych ustawą wielkiego jabu. (dawni chorążowie). Znam masę podoficerów, może nie bardzo młodzi, ale fachowcy w swoich dziedzinach, za swoje pieniądze zrobili studia, angielski na wysokim poziomie i co? Ano nic. (w przypadku awansów). Ponadto, ten, kto przychodzi do pracy li tylko odbębnić swoje nie zasługuje chyba na ocenę bdb, a taka m. in. warunkuje możliwość awansu. Skoro dostaje, to świadczy o jego przełożonym. Jak sam napisałeś właśnie tak dostałeś swój awans, ponadto jesteś chyba oficerem, więc wybacz, ale masz inny punkt widzenia.
:gent:

MELoman - Pon 28 Wrz, 2015

Po co trwam? Nie no lepiej stulic pysk. Trwam bo wierzę,po prostu. Jednak gdy samemu dużo wkładam w siebie, nie jeżdżę na kursy angielskiego a zaliczam je eksternistycznie. Ładuje prywatne pieniądze w podyplomowe studia na Aon. Ze wszystkie oceny 5 lub wzorowe, wszystkie formalne sprawę spełniam i nie łapie się bo nie ma limitu a gość dostaje coś z klucz to morale i chęć starania się spada, lepiej lizać i zalizać? Tak to ma wyglądać? [/quote]
Doberman - Pon 28 Wrz, 2015

To może trzeba spróbować w innej JW?
chorąży - Pon 28 Wrz, 2015

MELoman napisał/a:
Po co trwam? Nie no lepiej stulic pysk. Trwam bo wierzę,po prostu. Jednak gdy samemu dużo wkładam w siebie, nie jeżdżę na kursy angielskiego a zaliczam je eksternistycznie. Ładuje prywatne pieniądze w podyplomowe studia na Aon. Ze wszystkie oceny 5 lub wzorowe, wszystkie formalne sprawę spełniam i nie łapie się bo nie ma limitu a gość dostaje coś z klucz to morale i chęć starania się spada, lepiej lizać i zalizać? Tak to ma wyglądać?
[/quote]

Witam. Kolega to z jakiej bajki się urwał? W wojsku sprawiedliwie to nie znaczy po równo. Jak ktoś się nie nadaje na zajmowanym stanowisku to się go awansuje, a żołnierz który jest debeściak to będzie robił to do usranej śmierci - dlaczego ? bo jaki dowódca pozbędzie się jelenia do roboty. Morale a co to jest? Dawno stwierdziłem że można "inwestować" tylko w te sprawy, które będą przydatne w cywilu. Limity są dla cwaniaków i wazeliniarzy niestety :( Pozdrawiam.

looker - Pon 28 Wrz, 2015

*333* napisał/a:
Czy aby służymy w tej samej armii?


Też czasami zadaję sobie to pytanie w stosunku do moich niektórych towarzyszy broni.

Zaznaczyłem również w swojej wypowiedzi, że na skutek obecnych regulacji prawnych sporo dobrych ludzi jest krzywdzonych. Niestety - nie tylko z takich składa się nasz "kręgosłup armii"... I trzeba to sobie wyraźnie, prosto w oczy mówić.

*333* napisał/a:
jesteś chyba oficerem, więc wybacz, ale masz inny punkt widzenia.
:gent:

Nie trafiłeś. Jestem podoficerem. Ale wybaczam...

Twardy1234 - Wto 19 Sty, 2016

Czy słyszał ktoś, że Rząd planuje w najbliższym czasie dokonać zmiany co do naliczania emerytur dla żolnierzy zawodowych?
Chodzi Im o to by dodatki stałe nie wliczały się do emerytury a przysługiwały tylko na czas pełniania służby?

kroll - Wto 19 Sty, 2016

Nawet nie strasz!!! :modli:
Twardy1234 - Wto 19 Sty, 2016

Podobno szybciej niz za 6 miesięcy. Sam jestem wystraszony :cry:
kroll - Wto 19 Sty, 2016

Teraz wszystkiego można się spodziewać. Mam nadzieję, że się nie odważą...Skąd ta informacja???
Twardy1234 - Wto 19 Sty, 2016

Takie pogłoski (z cywila) liczę, że ktoś to zdementuje i mam nadzieję że nikt nie powie że to pewnik
Resurrected - Wto 19 Sty, 2016

Ponoć mają skrócić okres wypowiedzenia do trzech miesięcy, odprawa maksymalnie trzy miesięczna i płacone tylko za jeden zaległy urlop. Plotka, ale nauczony doświadczeniem wiem, że w każdej jest ziarno prawdy.
FAZI 1 - Wto 19 Sty, 2016

I obetną tym co zaczynali w brązowych butach.
Resurrected - Wto 19 Sty, 2016

O tym też mówią. A dokładnie, o zmianie przelicznika procentowego, za służbę do 1989 roku. Później normalnie, 2,6 za każdy rok.
bolec71 - Wto 19 Sty, 2016

I prawidłowo. Dawno pisałem, żeby oczyścić wojsko z komunistów. Powinni jeszcze nie wliczać lat "niewoli" 2007-2015 do wysługi. :modli:
manfred - Wto 19 Sty, 2016

Znowu? To samo słyszałem co tydzień w latach 2005 - 2007.
Resurrected - Wto 19 Sty, 2016

Tak? No to teraz, słowo może stać się ciałem. :D
Ja się nie martwię. Na początku służby dostałem wcześniej brązowy mapnik, który na szczęście był już zafarbowany na czarno. To się chyba nie liczy? :P

manfred - Wto 19 Sty, 2016

Nie wiem. W każdym razie z informacjami jak powyżej co tydzień w tamtym okresie wyskakiwał tzw. Pan Stasiu, były żołnierz WSI. Ponoć były z najlepszego źródła na samej górze.
steell - Wto 19 Sty, 2016

Pan Stasiu Którzyś on bo przegapiłem.
manfred - Wto 19 Sty, 2016

To było u mnie w robocie, nie na forum :D
steell - Wto 19 Sty, 2016

OK nie znam :)
PDT - Wto 19 Sty, 2016

Ale pitolicie.
beryl73 - Sro 20 Sty, 2016

A ja dodam, że "tzynastkę" zniosą a "mundurówkę" na dwanaście podzielą i wliczą do pensji i powiedzą, że podwyżka i jeszcze, że PiS to samo zło.

Naprawdę nie macie dość? Proponuję bardziej do wykonywania swoich obowiązków się przyłożyć, a nie głupoty wypisywać w internecie.

FAZI 1 - Sro 20 Sty, 2016

Nie. Dawaj więcej. Zobaczymy jaki będzie szum za 2-3 godziny.
Stefan - Sro 20 Sty, 2016

Panowie zapomnieliście jeszcze o zabraniu odprawy mieszkaniowej jako reliktu poprzedniej epoki. Bo przecież żadna służba jej nie ma.
O tym też wczoraj słyszałem w jednostce . Jak zwykle ludzie sami się nakręcają.
Szkoda gadać.

PDT - Sro 20 Sty, 2016

beryl73 napisał/a:
Proponuję bardziej do wykonywania swoich obowiązków się przyłożyć, a nie głupoty wypisywać w internecie.


To fakt, im większy leń tym bardziej roszczeniowy i podatny na plotki, a z nudów skowronki się w głowach legną. Chyba czas Niezależne Forum o Wojsku przemianować na Niezależne Forum o Wróżbach (akronim nie ulegnie zmianie). :lanie:

Resurrected - Sro 20 Sty, 2016

Ja to generalnie mam gdzieś. Napisałem tylko, co ludzie bredzą i tyle.
stefan31 - Pon 25 Sty, 2016

A jednak chyba coś się dzieje w tej sprawie.Zaraz zobaczymy czy zwiększyła się liczba wypowiedzeń stosunku służby wojskowej.Oby to nie była prawda :modli:
PDT - Pon 25 Sty, 2016

stefan31, taka histeria wybucha co kilka lat. Ostatnia miała miejsce w 2010 roku.
FAZI 1 - Pon 25 Sty, 2016

stefan31, a co się dzieje?
PDT - Pon 25 Sty, 2016

stefan31 napisał/a:
A jednak chyba coś się dzieje w tej sprawie.Zaraz zobaczymy czy zwiększyła się liczba wypowiedzeń stosunku służby wojskowej.Oby to nie była prawda :modli:


Dopóki tzw. "Oni" będą umacniać swoją władze nie wykonają żadnego ruchu niekorzystnego dla mas w resortach siłowych. Oczywiście w zamian za ślepą lojalność. Potrzebują pretorianów. Ostatnie donativum nic Tobie nie mówi? :gwizdze:

stefan31 - Pon 25 Sty, 2016

Wiem że może to być kolejny atak histerii tak jak w 2012 ale chyba nikt sobie ot tak nie wymyślił.
Niech dadzą spokojnie pracować

bolec71 - Pon 25 Sty, 2016

Pracujcie spokojnie, najwyżej 2007-15 nie wliczą do wysługi. ;)
FAZI 1 - Pon 25 Sty, 2016

stefan31 napisał/a:
chyba nikt sobie ot tak nie wymyślił

Czego stefan31, czego :?:

PDT - Pon 25 Sty, 2016

stefan31 napisał/a:
ot tak nie wymyślił


Problem w tym, że w latach 2010 - 2012 najbardziej podatni byli na tą plotę nieroby oraz nieudacznicy a także wszelkiej maści "dojarze" systemu i to oni najgłośniej to powtarzali.

Resurrected - Pon 25 Sty, 2016

Teraz, na plotkarskiej tapecie, pensja roczna. ;)
PDT - Pon 25 Sty, 2016

Znowu :?: :lanie:
manfred - Pon 25 Sty, 2016

Ponoć połowa GROMu już rzuciła. Ma być max 60% bez dodatków.
i - Pon 25 Sty, 2016

Zapomniałeś o kursywie.
manfred - Pon 25 Sty, 2016

Ja to naprawdę słyszałem od pewnego spanikowanego żołnierza, który pytał się czy jak dzisiaj rzuci wypowiedzenie to w razie przyjęcia nowych zasad on odejdzie jeszcze na starych. Pytanie dlaczego akurat GROM?
nesiasps - Wto 26 Sty, 2016

Bo GROM ma dodatkowe 2%, a obawia się, że emerytura będzie liczona jedynie z podstawy plus wysługa, bez tych procentów - a to wydłuży czas służby, dodatkowo trzy średnie krajowe na odejście w perspektywie i nie zaliczane procenty za inne atrakcyjne wyjazdy na misje - robi swoje. Przy obecnym tępie działania władzy wszystko jest możliwe, ale jaki z tego byłby zysk dla MON ? Raczej zwykła panika przy zimowym nastroju.
manfred - Wto 26 Sty, 2016

Bo GROM jest "najlepszą" jednostką w WP, wzorem i przykładem do naśladowania przez żołnierzy z innych jednostek. Więc macherzy z "określonych kół" obmyślili sobie, że taka plotka będzie miała siłę rażenia właśnie taką jak GROM.
Macierewicz przez prawie 3 mies. na urzędzie nie zrobił nic, za można go ośmieszyć, więc trzeba uderzyć z innej strony.

mariuszkwachu - Sob 30 Sty, 2016

Szanowni forumowicze proszę o pomoc bo się pogubiłem i zbłądziłem, czy ja służę czy pracuję?
looker - Nie 31 Sty, 2016

mariuszkwachu, nie do Nas to pytanie kolego...
thikim - Nie 31 Sty, 2016

Cytat:
Szanowni forumowicze proszę o pomoc bo się pogubiłem i zbłądziłem, czy ja służę czy pracuję?

Co za różnica. Ważne żebyś coś tam robił. Bo są tacy co ani służą ani pracują :lol:

Szwejk - Nie 31 Sty, 2016

mariuszkwachu napisał/a:
Szanowni forumowicze proszę o pomoc bo się pogubiłem i zbłądziłem, czy ja służę czy pracuję?

Jeśli jesteś żołnierzem zawodowym, to w sensie prawnym pełnisz służbę, a nie świadczysz pracę. Zatem służysz, a nie pracujesz.

aron73 - Nie 31 Sty, 2016

thikim napisał/a:
Ważne żebyś coś tam robił.
A jak już robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Bez znaczenia będzie czy służysz czy pracujesz. :gent:
Henryk Kabas - Nie 31 Sty, 2016

manfred napisał/a:
To było u mnie w robocie, nie na forum :D


Po to szefem MON został Macierewicz, aby takich Stasiów i jemu podobnych w WP nie było! A że trzeba kadry wyszkolić bez kontaktu ze Stasiami, stąd pomysł na 3 bataliony OT..

i - Nie 31 Sty, 2016

Kariery Ci nie wróżę.
Henryk Kabas - Nie 31 Sty, 2016

i napisał/a:
Kariery Ci nie wróżę.


Ja swoja kariere już zrobiłem, ale będąc na miejscu wielu z was troche bym się martwił..W WP Packów nie brakuje i to na wszystkich poziomach..

i - Nie 31 Sty, 2016

Jakoś się nie martwię. ;)
FAZI 1 - Pon 01 Lut, 2016

Użytkownik PDT, w temacie o zniesieniu granicy służby dla szeregowych załączył linki do projektów zmian w naszej ustawie. Pozwolę sobie i tu zapodać te linki z małą uwagą co do rzeczonych projektów.
Otóż w druku sejmowym nr 171 (pierwszy projekt zmian) mamy w Art. 42d. punkt drugi który mówi:
http://orka.sejm.gov.pl/D...%24File/171.pdf
Cytat:
2. Wyznaczenie, o którym mowa w ust. 1, nie może dotyczyć przypadków, w których wyznaczany żołnierz na to stanowisko służbowe posiadałby niższy stopień wojskowy w stosunku do podległych żołnierzy.

Oznacza to ni mniej ni więcej, że ma być zachowana zasada, że dowodzi co najmniej równy stopniem do pozostałych.

Natomiast w druku sejmowym nr 206 zrezygnowano z tego zapisu.
http://orka.sejm.gov.pl/D...%24File/206.pdf
:gent:

looker - Pon 01 Lut, 2016

Faktycznie... Od razu budzą się wiadome skojarzenia o "przypadkowych" edycjach projektów aktów prawnych...;-)
Jak do tej pory projekt w tej kwestii był co prawda kontrowersyjny ale zachowano jakieś resztki przyzwoitości... Teraz nowelę odarto nawet z tego.

i - Pon 01 Lut, 2016

Cytat:
2. Wyznaczenie, o którym mowa w ust. 1, nie może dotyczyć przypadków, w których wyznaczany żołnierz na to stanowisko służbowe posiadałby niższy stopień wojskowy w stosunku do podległych żołnierzy.

Gdzież oni uczyli się języka polskiego :?: Winno to (jeśli już) brzmieć tak:
Cytat:
w których żołnierz wyznaczany na to stanowisko służbowe

Szwejk - Pon 01 Lut, 2016

No i wyjaśniło się. Wycofano przepis ze względu na błąd składniowy ;)
FAZI 1 - Pon 01 Lut, 2016

Szwejk, nie posądzałem Ciebie o takie poczucie humoru.
Chapeau bas.

ksiaze56 - Czw 04 Lut, 2016

,,4.II. Bez zmian w odprawie mieszkaniowej oraz emeryturach wojskowych,,

W komórkach resortu obrony narodowej nie są prowadzone ani planowane żadne prace związane ze zmianą: ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych w zakresie odpraw mieszkaniowych oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy i ich rodzin, w części dotyczącej nowego naliczania za lata służby w okresie PRL – poinformował portal Barłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy MON.
Żródło:http://www.portal-mundurowy.pl/

pavol - Czw 04 Lut, 2016

ksiaze56 napisał/a:
,,4.II. Bez zmian w odprawie mieszkaniowej oraz emeryturach wojskowych,,

W komórkach resortu obrony narodowej nie są prowadzone ani planowane żadne prace związane ze zmianą: ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych w zakresie odpraw mieszkaniowych oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy i ich rodzin, w części dotyczącej nowego naliczania za lata służby w okresie PRL – poinformował portal Barłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy MON.
Żródło:http://www.portal-mundurowy.pl/


Wytłuszczenie moje.

Doberman - Sro 10 Lut, 2016

Szwejk napisał/a:
No i wyjaśniło się. Wycofano przepis ze względu na błąd składniowy ;)

Myślę, że przyczyna wycofania przepisu jest mniej ważna od konsekwencji jakie może rodzić - "w szczególnie uzasadnionych przypadkach" będzie można wyznaczyć świeżo promowanego podporucznika o odpowiednich korzeniach na dowódcę jednostki, w której służą żołnierze starsi stopniem. Obym się mylił. :brawo:

[ Dodano: Sro 10 Lut, 2016 ]
P.S. Najlepszy jest zapis "wyższe o dwa stopnie wojskowe i więcej"

rozsądny - Sro 10 Lut, 2016

Ale to już było, że absolwent po przybyciu do jednostki zaczął dowodzić kompanią, kapitan batalionem, major pułkiem. :gent:
Kos - Czw 11 Lut, 2016

Ale w tamtych czasach, nie zdarzało się aby dowódca pułku nie dowodził batalionem i nie był szefem sztabu pułku.
rozsądny - Pią 12 Lut, 2016

Masz rację, a dowódcą batalionu oficer który nigdy nie dowodził plutonem i kompanią. :gent:
bolec71 - Wto 01 Mar, 2016

Awanse generalskie były dzisiaj:

http://wpolityce.pl/polit...rzach-wykletych

:gent:

nikesz - Sro 02 Mar, 2016

A wrócę na chwilkę do generałów z DG, a w grę nie wchodzą czasami duuuże pieniążki za urlopy? :?:
looker - Sro 02 Mar, 2016

W sumie to prawda, że od jakiegoś czasu jest spory nacisk na "kasowanie" zaległych (2-3-letnich) urlopów...
Jankes - Sro 02 Mar, 2016

Prędzej 4-5 letnich :)
Ptica - Czw 03 Mar, 2016

Zaprawdę powiadam Wam że są tacy pracusie, na wysokich stanowiskach, którzy uciułali już blisko ćwierć tysiąca dni zaległych urlopów, bo do godziny ZERO pozostało im mniej niż 2 lata. :tongue10:
....a sądząc po ostatnich ruchach kadrowych może to być czas baaaaardzo przyspieszony :cool:

looker - Czw 03 Mar, 2016

Jak to sensacyjnie zabrzmiało "ćwierć tysiąca dni" Prawie jak w tabloidzie. ;)
A tak na poważnie to swego czasu rozesłano pismo z poleceniem likwidacji takich skumulowanych urlopów informując jednocześnie, że podobne sytuacje będą rozpatrywane jako przewinienie dyscyplinarne popełnione przez przełożonego danego delikwenta. Domyślam się, że przełożonymi tych, o których wspominasz nie są ŻZ w stopniu kpr. czy por. ? :gent:

bolec71 - Czw 03 Mar, 2016

Znam jednego, bardzo ambitnego adm., nie był na urlopie od 2012 roku :modli:
Ptica - Czw 03 Mar, 2016

To jest tak zwany ZUW (zbiór ustaleń wewnętrznych) dopasowany do człowieka i sytuacji. Kolegę męczyli z DK 5 lat wstecz ,że nie mogą postawić na stanowisko ppłk,bo zostało mu kilka dni urlopu. Kiedy go wykorzystywał , na 2 dni przed końcem pilnie go odwołano......no i jak myślicie co dalej? Oczywiście w tempie Pendolino przeleciały papiery innego gościa , a biedny "urlopowicz" musiał ponad rok poczekać.
I sytuacja zgoła odmienna. 2 lata temu przychodzi kolega z desantu na ppłk i po zaplanowaniu zaległych urlopów okazuje się że w planie są dwie dziury -10 i 19 dni .Można? -oczywiście, że tak,ale tylko "naszych".
Nie ukrywam że kibicuję Ministrowi bo to co opisałem to tylko część historii jakie mają miejsca w jednostkach, gdzie część dowódców (i nie tylko) czuje się jak w prywatnej firmie gdzie PIP kontroluje a oni mają to w dalekiej, ciemnej d....ie :nie2:

steell - Czw 03 Mar, 2016

bolec71 napisał/a:
Znam jednego, bardzo ambitnego adm., nie był na urlopie od 2012 roku


A niektórzy twierdzą że nic nam nie grozi, to przeczy takim twierdzeniom. W końcu ludzie na takich stanowiskach wiedzą więcej i jeżeli pracują tak wytrwale z takim poświeceniem to na pewno tylko dlatego że chcą przygotować jak najlepiej podległe struktury nie patrząc się na własne cierpienie. Czasu musi byc już mało

thikim - Czw 03 Mar, 2016

Ptica napisał/a:
Zaprawdę powiadam Wam że są tacy pracusie, na wysokich stanowiskach, którzy uciułali już blisko ćwierć tysiąca dni zaległych urlopów, bo do godziny ZERO pozostało im mniej niż 2 lata.

A mnie to dziwi w kontekście tego przepisu:
http://prawo.legeo.pl/pra.../?on=01.01.2016
Cytat:
Art. 8a. 1. Roszczenia wynikające z przepisów ustawy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym stały się wymagalne.

Gdzie jest furtka?

-=Alex=- - Czw 03 Mar, 2016

thikim napisał/a:
Art. 8a. 1. Roszczenia wynikające z przepisów ustawy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym stały się wymagalne.

Gdzie jest furtka?

Tutaj.
Cytat:
Art. 95.
Żołnierzowi zwolnionemu z zawodowej służby wojskowej, niezależnie od odprawy, o której mowa w art. 94, przysługują następujące należności pieniężne:
(...)
2) ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, w tym za dodatkowy urlop wypoczynkowy, niewykorzystany w roku zwolnienia ze służby oraz za lata poprzednie;
Kiedyś był zapis dot. wypłaty należności za 3 lata i zostało to zmienione, bo było to niezgodne z przepisami.
thikim - Czw 03 Mar, 2016

Czyli te trzy lata należy w tym wypadku rozumieć od daty zwolnienia.
Ale... to nie jest aż tak proste.
bo:
Cytat:
Art. 61. 1. Żołnierze zawodowi otrzymują corocznie urlop wypoczynkowy w wymiarze dwudziestu sześciu dni roboczych.

Wskazywałby że urlop jest należnością otrzymywaną corocznie.
dodatkowo:
Cytat:
2. Jeżeli ważne względy służbowe nie pozwalają na udzielenie żołnierzowi zawodowemu urlopu wypoczynkowego w całości lub w części w danym roku kalendarzowym, urlopu tego udziela się w ciągu następnego roku kalendarzowego.
3. Decyzję w sprawie przesunięcia żołnierzowi zawodowemu urlopu wypoczynkowego podejmuje dowódca jednostki wojskowej, w której żołnierz zajmuje stanowisko służbowe. Dowódca jednostki wojskowej jest zobowiązany skierować żołnierza na przesunięty urlop wypoczynkowy, aby wykorzystał go najpóźniej w terminie określonym w ust. 2.

Należność tę można otrzymać najpóźniej w następnym roku.
Potem w mojej opinii może wchodzić już artykuł 8a.1 bo niewykorzystana należność może być już tylko roszczeniem.
A do tego dochodzi łamanie przepisów przez przełożonego.
Tutaj też w grę wchodzi pewna niejasność kierowania na urlop. Niby dowódca kieruje, ale d-ca czeka na kartę urlopową.
Jeśli d-ca kieruje to po co żołnierz się prosi o urlop? A jak się nie prosi to czemu d-ca nie kieruje?

-=Alex=- - Czw 03 Mar, 2016

thikim napisał/a:
Czyli te trzy lata należy w tym wypadku rozumieć od daty zwolnienia.
Nie. Zapisem art.95.2 zniesiono granice terminowe w zakresie otrzymania należności za niewykorzystany urlop.
A to rolą przełożonych jest aby zgodnie z ustawą podwładni wykorzystywali urlop terminowo lub w ciągu następnego roku kalendarzowego.

Chyba, że coś pop......łem. :oops1:

thikim - Czw 03 Mar, 2016

Akurat pisząc o dacie zwolnienia zgodziłem się z Tobą :gent:
Ptica - Czw 03 Mar, 2016

Nie było do tej pory żadnych problemów z otrzymaniem pieniążków dla osób odchodzących , a mających zaległe urlopy powyżej 3 lat :gent:
stratos37 - Sob 05 Mar, 2016
Temat postu: Zmiany w odprawach emerytalnych
W jednostkach wojskowych pojawiły się informacje dotyczące zmian w odprawach związanych ze zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej oraz tzw. rocznej pensji - prawda czy fałsz ?
gadzior - Sob 05 Mar, 2016

Prawda.
W jednostkach wojskowych pojawiły się informacje dotyczące zmian w odprawach związanych ze zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej oraz tzw. rocznej pensji - i pojawiać będą.

stratos37 - Sob 05 Mar, 2016

Dzięki, a szczegóły itp.
thikim - Sob 05 Mar, 2016

gadzior napisał/a:
Prawda.

No tak, ale on nie o to pytał :lol:

-=Alex=- - Sob 05 Mar, 2016

thikim, ale gadzior, odpowiedział zgodnie z prawdą. :D
A o co chodziło pytającemu, to wie on sam, ale my także się domyślamy.

beryl73 - Sob 05 Mar, 2016

Co do plotek, to pojawiały się, pojawiają i pojawiać się będą. Nie ma co się podniecać i powtarzając je "uwiarygadniać".
Irecco - Sob 05 Mar, 2016

beryl73 napisał/a:
plotek


http://dgrsz.mon.gov.pl/a...n-emerytalnych/

Może ostudzi atmosferę ?

Stevie - Sob 05 Mar, 2016

Irecco, to musi ogłosić Obama, bo inaczej nie uwierzą. ;)
:gent:

PDT - Sob 05 Mar, 2016

Nie wierzą, nie muszą wierzyć. Pies ich trącał.
Szwejk - Nie 06 Mar, 2016

Cytat:
Szef MON przekazał, że nie są planowane zmiany w regulacjach emerytalnych żołnierzy, a prace nad tzw. ustawą pragmatyczną nie mają na celu spowodowanie niekorzystnych rozwiązań finansowych dla kadry.

Skoro pan Macierewicz w dniu 4 marca przekazał, że nie są planowane i nie mają na celu, to ja mu wierzę - nie są planowane i nie mają na celu... w dniu 4 marca.

Kos - Nie 06 Mar, 2016

Oni nie uwierzą. A ci oni, to kto. Wiadomo drugi sort , potomkowie UB-ków i inne barachło. :lol:
manion555 - Nie 06 Mar, 2016

Kolego to jest forum żołnierzy a jak mi wiadomo jesteśmy apolityczni. Jak kolega chce obrażać innych to są inne fora z przeogromną żułcią. Tu rozmawiamy o sprawach które dotyczą nas osobiście i naszych rodzin i kolegów.
:nie2:

FAZI 1 - Nie 06 Mar, 2016

manion555 napisał/a:
Kolego to jest forum żołnierzy a jak mi wiadomo jesteśmy apolityczni.

To chyba przedwojnie Ci się przypomniało. :lanie2:
Kos napisał/a:
Oni nie uwierzą. A ci oni, to kto. Wiadomo drugi sort , potomkowie UB-ków i inne barachło. :lol:

Co Ty pierdzielisz Kos. Już trochę wyluzuj, bo wszędzie zaczynasz widzieć "upiory", a to jest niebezpieczne wg. niektórych specjalistów służby zdrowia.

manfred - Nie 06 Mar, 2016

KOD to dobre miejsce dla wrzeszczących staruszków.
FAZI 1 - Nie 06 Mar, 2016

manfred, no masz rację:
http://0.s.dziennik.pl/pl...pis-643-395.jpg
https://i.ytimg.com/vi/3zuHV02rSZI/maxresdefault.jpg
https://i.ytimg.com/vi/URV816BPcR0/maxresdefault.jpg
http://r-scale-2c.dcs.red...=394&quality=85
Sama młodzież.

Sorki :efendi2: za OT ale nienawidzę skrajnych oszołomów.

Temat jest o zmianach w ustawie o służbie ŻZ, więc manfred nie wpierdzielaj swoich odkrywczych tekstów.

manion555 - Nie 06 Mar, 2016

Panowie chyba pomyliły wam się fora. Tu jest forum niezależne o wojsku, a nie o polityce. Dajcie sobie siana bo wam żółć oczyma wyjdzie. W tym temacie chodzi o zmianach w ustawie a nie o dobrej zmianie w polityce. Dajcie poważniejsze sprawy dotyczące tematu. A po za tym i tak jeżeli się nie daj Boże coś wydarzy będziemy walczyć za wszystkich czyli za Polaków i nie :viktoria: ważne czy byli tacy czy owacy

Poprawiłem, proszę o większa staranność steell

PDT - Nie 06 Mar, 2016

FAZI 1 napisał/a:
przedwojnie

Międzywojnie.
manion555 napisał/a:
Tu jest forum niezależne o wojsku, a nie o polityce.


Ta zasada p*********a ostatecznie w czasie wyborów prezydenckich, zaś krytyka jakiegokolwiek VIP-a lub celebryty pod względem merytorycznym to jeszcze nie polityka. Tak więc, parafrazując Eric'a A. Blair'a (Orwell), daj sobie siana myśloORMOwcu.

Ptica - Nie 06 Mar, 2016

manion555 napisał/a:
Jak kolega chce obrażać innych to są inne fora z przeogromną żułcią
manion555 napisał/a:
Dajcie sobie siana bo wam żółć oczyma wyjdzie.
manion555 napisał/a:
czyli za polaków

Bardzo polecam - Słownik ortograficzny oraz Słownik poprawnej polszczyzny :nie2:

steell - Nie 06 Mar, 2016

Panowie każdy kolejny wpis nie na temat zostanie skasowany, a temat zamknięty do czasu ochłonięcia. Wyróżnienia też są przewidziane, wiec się nie pchać.
steell

ksiaze56 - Pon 28 Mar, 2016

25.III.Prezent na Wielkanoc, czyli szeregowi bez limitu czasu służby


,,W Wielki Piątek wchodzą w życie uchwalone 30 stycznia br. zmiany w ustawie pragmatycznej znoszącej 12-letni limit czasu służby dla żołnierzy kontraktowych. Ponadto nowe regulacje umożliwiają szefowi MON w szczególnie uzasadnionych przypadkach wyznaczenie żołnierzy na stanowisko służbowe wyższe o dwa i więcej stopnie wojskowe, bez mianowania na ten stopień.,,

Żródło:http://www.portal-mundurowy.pl/

mariuszkwachu - Pon 11 Kwi, 2016

Będąc zwolniony przez lekarza drugi rok z rządu z egzaminu rocznego z wychowania fizycznego, nie rzutuje to na moją oceną z opiniowania?
steell - Pon 11 Kwi, 2016

Proszę to pytanie zadać w temacie związanym z egzaminami z WF np w tym


http://www.nfow.pl/viewto...r=asc&start=690

Lub w tym

http://www.nfow.pl/viewto...32922&start=240

a najlepiej je poczytać

KTO - Nie 17 Kwi, 2016

Witam, koledzy podpowiedzcie odnośnie urlopu okolicznościowego, ile dni urlopu okolicznościowego w roku może otrzymać żołnierz, zgodnie z ROZPORZĄDZENIM MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 27 sierpnia 2014 r.w sprawie urlopów żołnierzy zawodowych.
chodzi o interpretację § 18. pkt. 2. w.w Rozp.

-=Alex=- - Nie 17 Kwi, 2016

Nie ma ograniczeń.
KTO - Pon 18 Kwi, 2016

Dziękuję.
jerrydr - Czw 21 Kwi, 2016

Panowie, prośba o pomoc w poniższym problemie;
starszy chorąży na stanowisku gr. 8, płacone z gr. 9, zajmowane przeze mnie stanowisko jest likwidowane. Moje pytanie brzmi czy można mnie wyznaczyć w takim przypadku na gr. 7 z zachowaniem uposażenia z gr.9? Zaznaczam, że w JW tylko taki etat jest wolny. Z góry dziękuję za zainteresowanie :gent:

steell - Czw 21 Kwi, 2016

Raczej z zachowaniem grupy 8, ale proszę o potwierdzenie innych użytkowników forum bo trochę już oderwany jestem od obecnej polityki kadrowo - finansowej.
filipek - Czw 21 Kwi, 2016

Instytucja zachowania grupy nie istnieje. Obligatoryjnie będzie zachowana stawka grupy 9. W konsekwencji uposażenie będzie wypłacane z tej grupy do czasu uzyskania w niższej grupie obecnej stawki grupy 9.
jerrydr - Czw 21 Kwi, 2016

filipek, Rozumiem, że w przypadku likwidacji stanowiska jest możliwość wyznaczenia na niższe stanowisko z zachowaniem uposażenia z gr. 9 ale w razie podwyżek uposażeń moje uposażenie nie wzrośnie. Dobrze rozumuję?
filipek - Czw 21 Kwi, 2016

Bardzo dobrze rozumujesz. :brawo:
jerrydr - Pią 22 Kwi, 2016

Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie, gdzie to jest napisane, gdzie szukać tego przepisu, który to reguluje. Pozdrawiam z rana.
zino - Pią 22 Kwi, 2016

jerrydr napisał/a:
Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie, gdzie to jest napisane, gdzie szukać tego przepisu, który to reguluje. Pozdrawiam z rana.

Ustawa o służbie wojskowej żz
art 42b - wyznaczenie na niższe
art. 79 - kasa
Pozdro :viktoria:

jerrydr - Pią 22 Kwi, 2016

Dziękuję bardzo wszystkim za wyczerpującą odpowiedź. Miło. Pozdrawiam
looker - Pią 22 Kwi, 2016

jerrydr napisał/a:
starszy chorąży na stanowisku gr. 8, płacone z gr. 9,


Chyba domyślam się o co chodzi ale opisałeś to dość dziwnie...;-)
Rozumiem, że chodzi o starszego chorążego na stanowisku w grupie podoficerów starszych co równa się pobieraniu uposażenia z grupy U-9 ?

jerrydr - Pią 22 Kwi, 2016

Dokładnie tak jest na chwilę obecną.
Anewik - Czw 07 Wrz, 2017

Witam potrzebuje zapisu (art) gdzie jest ,że mając dziecko do 7-lat nie można wysłać matki i ojca żołnierzy na raz na wyjazd.
-=Alex=- - Czw 07 Wrz, 2017

Nie ma takiego przepisu.

Jest inny
Cytat:
Art. 65.4. Żołnierza zawodowego – kobietę, sprawującą opiekę nad dzieckiem do lat czterech, pozostającą w związku małżeńskim z innym żołnierzem, nie deleguje się bez jej zgody poza miejsce pełnienia zawodowej służy wojskowej, w tym samym czasie co współmałżonka.
5. Przepis ust. 4 stosuje się również do żołnierza zawodowego samotnie wychowującego dziecko do lat czterech.

Anewik - Czw 07 Wrz, 2017

Kurcze kolezanki dziecko w lipcu 4 lata slonczylo.
-=Alex=- - Czw 07 Wrz, 2017

Niech postara się o drugie. ;)
Anewik - Czw 07 Wrz, 2017

No tylko to troche czasu moze zajac :(
thikim - Czw 07 Wrz, 2017

Cytat:
5. Przepis ust. 4 stosuje się również do żołnierza zawodowego samotnie wychowującego dziecko do lat czterech.

A jak niby go zastosować jak ktoś jest samotny? :lol:

-=Alex=- - Czw 07 Wrz, 2017

Pewnikiem, "nie deleguje się bez jej zgody poza miejsce pełnienia zawodowej służy wojskowej".
i - Czw 07 Wrz, 2017

Skoreluj pkt 5. z punktem czwartym. Czyżby ustawodawca miał na myśli separację? To dlaczego takiego przypadku nie ujął w ramy prawne?

Od razu mi to wpadło do głowy po przeczytaniu.
Ale ... nie takie gnioty legislacyjne widziałem.

manfred - Czw 07 Wrz, 2017

Może mieć nawet małżonkę. Byleby dziecko samotnie wychowywał, bo żona np. uciekła do Irlandii z szefem kompanii. Po prostu takiego żołnierza z dzieckiem do l. 4 nie można delegować bez jego zgody. Dziecka by nie miał z kim zostawić, ot co.
-=Alex=- - Czw 07 Wrz, 2017

A jak dziecko ma 4,5 roku, to już ma z kim zostawić. :efendi2:
manfred - Pią 08 Wrz, 2017

Nie rozwiązuje to całkowicie problemu, ale na pewno znacząco ułatwia rozwiązanie. Granica jest umowna, ale czterolatek jest już w miarę samodzielny i można go wysłać choćby do przedszkola. A np. u mnie są przedszkola czynne do godz. 20.00. Generalnie wojsko nie jest od rozwiązywania wszystkich problemów rodzinnych żołnierza. Tylko tych najbardziej palących.
michqq - Pią 08 Wrz, 2017

Cytat:
Generalnie wojsko nie jest od rozwiązywania wszystkich problemów rodzinnych żołnierza. Tylko tych najbardziej palących.

Bromem?

:cool:

Anewik - Pią 08 Wrz, 2017

manfred, a co w sytuacji kiedy rodziców żołnierzy chcą wysłac 400 km od miejscowosci zamieszkania. Kto dziecko po 20 odbierze? Pomijajac ,że w wiekszosci zielonych garnizonach nie ma przedszkoli. Przedszkola wojskowe zlikwidowane. Babcie ,ciotki wujki daleko. Niestety państwo chce aby posiadano jak nakwiecej dzieci a nie ktore przepisy ze średniowiecza mamy.
manfred - Pią 08 Wrz, 2017

Kiedyś, przed powołaniem do zws podpisywało się oświadczenie o tym że zapoznałem się z przepisami ustawy o służbie wojskowej itp. Jak się zawierało związek małżeński z innym żołnierzem zawodowym, to chyba też się wiedziało co się robi. Za to na podwójną mundurówkę i nagrodę roczną nikt się nie skarży.
Nawet w opisanym wypadku przysługuje zwolnienie w celu sprawowania opieki nad członkiem rodziny a potem urlop okolicznościowy w tym celu. Dzisiaj już chyba nie dają takich oświadczeń do podpisania.

m_niebieski - Pią 08 Wrz, 2017

Ale kilka lat temu w jednej z JW 25BKP do Afganistanu pojechało małżeństwo wojskowe - a ich córeczka została z babcią. I nie było z dowódcą rozmowy - jechać nie dyskutować... :brawo:
Anewik - Sob 09 Wrz, 2017

Ja bym takiemu dowódcy dziecko pod opieką zostawiła. Babcia nie jest osobą, która ma obowiazek opiekowac sie dzieckiem. Po drugie raczej to byl wybor tego malzenstwa. Nie kazdy ma chce zostawic dziecko na tak długo. A to ze wiedzieli na co sie pisza. Z tym mozna polemizować. Jedni tak robia inni inaczej. Ja np wychowuje dzieci ,a mąż pracuje. Oczywiscie wedlug innych jestem leniwa i nie chce mi sie pracowac. A znow matce ktora pracuje robia problemy z tym ze ma dziecko. Wiec przepraszam bardzo jak tu zyc..
Silmeor - Sob 09 Wrz, 2017

Tiaaaa... Ile razy słyszałem: ja na poligon nie pojadę bo mam dziecko, na misję nie mogę bo muszę z dzieckiem, służby nie wezmę bo nie mam z kim dziecka zostawić. No sorry ale dlatego, że nie mam dziecka to mam zasuwać za dzieciatego? Pensję pierwszego odbieramy taką samą.
manfred - Sob 09 Wrz, 2017

Nie ma co narzekać. Wojskowe regulacje + praktyka w tym zakresie są o niebo lepsze, niż cywilne. A co do małżeństw wojskowych patrz wyżej.
Anewik - Sob 09 Wrz, 2017

Silmeor, tak masz sie dostosowac. Bo za jakis czas kiedy bedoesz juz w starszym wieku . To te dzieci będą bronić Twojego tyłka bo ty swoich nie bedziesz miał. Czy ja wiem jeśli chodzi o regulacje w sprawie dzieci wydaje mi sie ,ze w cywilu jednak jest lepiej. Choć co parafia to inaczej.
Silmeor - Sob 09 Wrz, 2017

Większość żołnierzy wstępuje do wojska zanim mają dzieci. Kiedy się na nie decydują to powinni rozważyć jak pogodzić obowiązki służbowe z rodzinnymi. Jeśli nie są w stanie to z czegoś powinni zrezygnować. Nie twierdzę, że bezwzględnie powinni podporządkować się tylko obowiązkom służbowym bo można się dogadać z kumplem o zamianę służby itd. ale też nie można dziecka cały czas wykorzystywać jako zasłony dla własnej wygody.
thikim - Sob 09 Wrz, 2017

Oj, nie każdy jak widzę zauważył:
Cytat:
nie deleguje się bez jej zgody poza miejsce pełnienia zawodowej służy wojskowej, w tym samym czasie co współmałżonka.

No więc jak ma być żołnierz samotnie wychowujący dziecko delegowany w tym samym czasie co jego współmałżonka? :)
manfred napisał/a:
Może mieć nawet małżonkę. Byleby dziecko samotnie wychowywał, bo żona np. uciekła do Irlandii z szefem kompanii

Jak uciekła to znaczy nie jest delegowana w tym samym czasie :)
Generalnie chodziło o to żeby nie delegować żołnierza samotnie wychowującego dziecko bez jego zgody. A wyszedł potworek.
Wystarczyło napisać:
2. Żołnierza samotnie wychowującego dziecko nie deleguje się bez jego zgody :)

-=Alex=- - Sob 09 Wrz, 2017

thikim,
Cytat:
5. Przepis ust. 4 stosuje się również do żołnierza zawodowego samotnie wychowującego dziecko do lat czterech.

Było podawane na poprzedniej stronie. :gent:

michqq - Sob 09 Wrz, 2017

thikim napisał/a:
No więc jak ma być żołnierz samotnie wychowujący dziecko delegowany w tym samym czasie co jego współmałżonka?


Tylko w wypadku gdy są w separacji, i współmałżonek nie wychowuje (pozbawiony praw rodzicielskich). Aczkolwiek z jakiej racji wtedy, niedelegować?

Cytat:
Generalnie chodziło o to żeby nie delegować żołnierza samotnie wychowującego dziecko bez jego zgody. A wyszedł potworek.


Najprawdopodobniej tak włąśnie było.

thikim - Sob 23 Wrz, 2017

michqq napisał/a:
Aczkolwiek z jakiej racji wtedy, niedelegować?

Otóż to :)

i - Nie 24 Wrz, 2017

Silmeor napisał/a:
ale też nie można dziecka cały czas wykorzystywać jako zasłony dla własnej wygody.

Dokładnie. Ileż to ja razy słyszałem na początku mojej służby: "Ty nie masz dzieci to możesz je... służby w święta." A uposażenie to samo. Uraz to może złe słowo. Ale do dziś pozostała mi niechęć do tych, którzy przed wykonywaniem obowiązków służbowych zasłaniają się dziećmi.

josef11 - Nie 24 Wrz, 2017

Oczywiście zmieniłeś optykę jak zostałeś ojcem... ;)
i - Nie 24 Wrz, 2017

Nie. Nie zmieniłem.
josef11 - Nie 24 Wrz, 2017

To źle.
i - Nie 24 Wrz, 2017

Dziękuję za diagnozę.
mayo68 - Nie 01 Paź, 2017

Witam. Nie jestem pewny czy moje pytanie umieszczam w dobrym miejscu, w razie czego proszę administratora o zmianę
Kobieta, lat 42, staż pracy w cywilu: 22 lata. W tym roku we wrześniu zaczęła służbę przygotowawczą, oczywiście z myślą o pracy jako żołnierz w korpusie szeregowych lub podoficerów. Oczywiście, zgodnie z Ustawą, nie będzie jej dane "załapać" staż służby 25 lat. Moje pytanie brzmi: Czy po osiągnięciu pewnego stażu służby (załóżmy 15 lat) będzie uprawniona do pobierania emerytury z wojska? Czy lata pracy z cywila będą przeliczone według jakiegoś przelicznika i dołączone do lat wysługi? Pani z biura emerytalnego z Gdańska nie potrafiła odpowiedzieć mi na to pytanie.

Rzecznik Prasowy Syfu - Nie 01 Paź, 2017

Pewnie, że nie.
dziamdziak - Nie 01 Paź, 2017

Sprawa jest niejasna, choć wszystko wskazuje na ten obrót sprawy. Obecnie emerytura wojskowa przysługuje po 25 latach służby i przekroczeniu 55 roku życia. Nieliczni więc spełnia ten warunek. Zachodzi pytanie co z tymi, którzy go nie spełnią - to większość ? Jak słusznie Pani zauważyła, ze względu na wiek: "Oczywiście, zgodnie z Ustawą, nie będzie jej dane "załapać" staż służby 25 lat. W ogóle nie stanie się więc w perspektywie emerytem wojskowym. Osoba, która nie wysłużyła emerytury wojskowej czyli 25 lat, nie nabędzie praw do emerytury wojskowej (a taki jest cel ww. progów - wysługi i wieku). Wszystko wskazuje na to, że każdy rok służby zostanie jej policzony jak praca - 1,3% za rok , a nie 2,6% za rok. Ludzie myślą, że każdy rok służby, pomimo nie wysłużenia emerytury wojskowej, zostanie im policzony wskaźnikiem 2,6%. Czy jednak tak będzie? Obawiam się, że nie. Wskazane jest napisanie do Rzecznika Praw Obywatelskich, lub lokalnego posła na Sejm aby skierował do MON odpowiednio/zapytanie/interpelację poselską w tej sprawie, choć odpowiedź taka nie będzie wiążąca dla organów emerytalnych.
filipek - Nie 01 Paź, 2017

Po zakończeniu służby wojskowej w przypadku nie nabycia uprawnień do emerytury z budżetu MON płatnik (oddział gospodarczy) naliczy i przekaże składki emerytalno - rentowe liczone od otrzymanego w trakcie służby uposażenia do ZUS. Tym samym okres służby wojskowej będzie zaliczany do podstawy emerytury z ZUS w "normalnym wymiarze". Inna sprawa to pytanie jak będą wyglądały przepisy emerytalne powiedzmy za 10 lat. :gent:
PDT - Nie 01 Paź, 2017

dziamdziak napisał/a:
przekroczeniu 55 roku życia.


W dniu ukończenia służby wojskowej trzeba mieć ten wiek. Trzeba to podkreślać aby nie było błędnych wniosków. Zakończenie służby na co najmniej dzień przed urodzinami skutecznie zablokuje prawa emerytalne. Żołnierze z tej grupy będą dążyć aby zakończenie służby nastąpiło na skutek orzeczenia komisji lekarskiej aby miał zastosowanie wyjątek od powyższej zasady.

mayo68 - Nie 01 Paź, 2017

DZięki za dotychczasowe odpowiedzi. Ale mam dalsze pytania w tej sprawie. Kolega Dziamdziak napisał, że rok służby zostanie policzony 1,3 a nie 2,6. ok. to powiedzmy logiczne, ale jak ma się sprawa z wysługą w cywilu przed służbą wojskową? Jak napisałem, pracowała w cywilu przez 22 lata.
Kolega Filipek, napisał też, że Po zakończeniu służby wojskowej w przypadku nie nabycia uprawnień do emerytury z budżetu MON płatnik (oddział gospodarczy) naliczy i przekaże składki emerytalno - rentowe liczone od otrzymanego w trakcie służby uposażenia do ZUS. Tym samym okres służby wojskowej będzie zaliczany do podstawy emerytury z ZUS w "normalnym wymiarze". Inna sprawa to pytanie jak będą wyglądały przepisy emerytalne powiedzmy za 10 lat.
To wydaje mi się jak najbardziej logiczne, ale czy taka jest wykładnia, czy po prostu jest to brane na "naszą" logikę.
PDT : załóżmy, że będzie służyła do 55 roku życia, a nawet jak się coś zmieni to dłużej, jak ma się tutaj sprawa po odejściu do cywila ze sprawami emerytalnymi?
Kto i w jakieś % wysokości?

-=Alex=- - Nie 01 Paź, 2017

PDT napisał/a:
Żołnierze z tej grupy będą dążyć aby zakończenie służby nastąpiło na skutek orzeczenia komisji lekarskiej aby miał zastosowanie wyjątek od powyższej zasady.
Ale tylko w przypadku kiedy osiągnął staż służby 25 lat.

Cytat:
Emerytura żołnierzy powołanych do zawodowej służby wojskowej po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2012 r.
Art. 18b. 1. Emerytura przysługuje żołnierzowi zwolnionemu z zawodowej służby wojskowej, który w dniu zwolnienia posiada ukończone 55 lat życia i co najmniej 25 lat służby wojskowej w Wojsku Polskim.

+
Cytat:
Art. 111. Żołnierza zawodowego zwalnia się z zawodowej służby wojskowej wskutek:
5) osiągnięcia wieku sześćdziesięciu lat, z zastrzeżeniem art. 111b;

=
Cytat:
Art. 6a. 1. Jeżeli żołnierz zwolniony z czynnej służby nie spełnia warunków do nabycia prawa do emerytury wojskowej lub wojskowej renty inwalidzkiej, od uposażenia wypłaconego żołnierzowi po dniu 31 grudnia 1998 r. do dnia zwolnienia ze służby, od którego nie odprowadzono składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, przekazuje się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych składki za ten okres przewidziane w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r. poz. 121, z późn. zm.3)).
2. Przez uposażenie stanowiące podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, o którym mowa w ust. 1, rozumie się:
3) uposażenie stanowiące podstawę wymiaru składek na podstawie art. 18 ustawy, o której mowa w ust. 1 – za pozostałe okresy służby.

thikim - Nie 01 Paź, 2017

PDT napisał/a:
Żołnierze z tej grupy będą dążyć aby zakończenie służby nastąpiło na skutek orzeczenia komisji lekarskiej aby miał zastosowanie wyjątek od powyższej zasady.

Szczerze mówiąc nie pamiętam ale na ile jednak kojarzę to i tak emeryturę dostanie dopiero po osiągnięciu 55 lat. A to jest istotny szczegół.

Vistula - Pon 02 Paź, 2017

mayo68 napisał/a:

Kobieta, lat 42, staż pracy w cywilu: 22 lata. W tym roku we wrześniu zaczęła służbę przygotowawczą, oczywiście z myślą o pracy jako żołnierz w korpusie szeregowych lub podoficerów.

Widzę wojsko teraz stawia na młodzież :D

rbs2360 - Pon 02 Paź, 2017

Ja to czytam to mi ręce opadają.

Teraz to widzę, że do wojska się idzie dla emerytury.

SZOK. Jak ostatnio popatrzyłem na żołnierzy i ich zachowanie na poligonie to mi ręce opadły no ale cóż.

beryl73 - Pon 02 Paź, 2017

Od siebie dodam, że mi ręce opadają, jak czytam zwroty typu: "oczywiście z myślą o pracy jako żołnierz". Jak Armia nabierze takich pracowników zamiast żołnierzy do służby wojskowej, to co się potem dziwić, że tylko roszczeniową postawę prezentują? Pracy jest dużo. Ne każdy musi być żołnierzem (służyć w wojsku).
gregorcr - Pon 02 Paź, 2017

A nie dziwi was , że chcemy pobierać pensję? Przecież jesteśmy żołnierzami, powinniśmy robić dla chwały ojczyzny? To mi ręce opadają jacy z was idealiści. Pewnie już np. rozliczeni z WAM i się mądrujecie. Wyliczacie żołnierzom, że służą ale emki. A może wyliczcie politykom ich przywileje?
i - Pon 02 Paź, 2017

O nie! Teraz poczułem się obrażony gregorcr

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

gregorcr - Pon 02 Paź, 2017

A niby do jakiego wora Cie wrzuciłem?
Vistula - Wto 03 Paź, 2017

rbs2360 napisał/a:
Ja to czytam to mi ręce opadają.

Teraz to widzę, że do wojska się idzie dla emerytury.

SZOK. Jak ostatnio popatrzyłem na żołnierzy i ich zachowanie na poligonie to mi ręce opadły no ale cóż.

No zwłaszcza przy obecnych przepisach :D

Niektórzy widzę, że mentalnie to w jakiejś carskiej armii siedzą skoro dbanie o swój byt nazywają "postawą roszczeniową".

FerensRm - Wto 03 Paź, 2017

Taki kamyczek, dla "poprawy" nastrojów...
Pzdr!
https://wiesci24.pl/2017/10/02/zle-wiesci-dla-mundurowych-emerytury-duzo-pozniej-niz-tej-pory/

prohormon - Wto 03 Paź, 2017

FerensRm napisał/a:
Taki kamyczek, dla "poprawy" nastrojów...
Pzdr!
https://wiesci24.pl/2017/10/02/zle-wiesci-dla-mundurowych-emerytury-duzo-pozniej-niz-tej-pory/
to odświeżony artykuł który chodził już dawno po internecie, nie bierz na poważnie źródeł informacji takich jak wymieniony wyżej serwis tudzież wspomniana tam gazeta prawna.
-=Alex=- - Wto 03 Paź, 2017

Cytat:
Dziś policjanci, wojskowi itd. mogą wnioskować o wypłatę emerytury po osiągnięciu wymaganego stażu służby. Minimalny to 15 lat (ma on wzrosnąć do 25 lat pracy i 55. roku życia).
Pierdoły sprzed wieków.
-= ET Player =- - Wto 16 Sty, 2018
Temat postu: Zmiany w korpusie podoficerów.
Skoro mowa o "rewolucji w korpusie podoficerskim" w tym roku, to chyba należy się spodziewać nowej ustawy pragmatycznej?!
misio - Wto 16 Sty, 2018

-= ET Player =-, prawdopodobnie nie będzie żadnej rewolucji w korpusie podoficerskim w tym roku.
bodzio1973 - Wto 16 Sty, 2018

Chyba jednak będzie, tylko że skutki jej zmian mają być odczuwalne od 2019 roku :gent:
gelerth79 - Wto 16 Sty, 2018

Zmiany mogą być w dawnym korpusie chorążych, których oznaczeń nie poprawiają (a można usunąć niekonsekwencję wsród st. chor. szt.) w nowelizacji szykowanej rozporządzenia dot. m.in. w oznak stopni wojskowych.
bartik - Wto 16 Sty, 2018

bodzio1973 napisał/a:
Chyba jednak będzie, tylko że skutki jej zmian mają być odczuwalne od 2019 roku :gent:


Na czym te zmiany miałyby polegać i kogo dotyczyć???

RADO - Wto 16 Sty, 2018

Reforma korpusu podoficerskiego, w/g. ustępującego Ministra jest planowana i jest jednym z najważniejszych zamierzeń, co potwierdza wypowiedź na YT zapis od 2:47 https://www.youtube.com/watch?v=VlTvSUzxBEw
Nie jest też tajemnicą, że został powołany zespół w skład, którego wchodzą też żołnierze, przedstawiciele wyłonieni spośród mężów zaufania korpusu podoficerów, ponadto powołano specjalną komórkę, więc wniosek może być tylko jeden, że faktycznie prace trwają. Zastanawiające jest to, dlaczego w środowisku nikt nic nie mówi, pytałem swojego przedstawiciela, który jest na dosyć niskim szczeblu organów przedstawicielskich, zbył mnie, jakoby nic konkretnego nie wie. Jednak swoimi drogami dotarłem do materiałów, po pobieżnym przeanalizowaniu kilku ppt, można pokusić się o stwierdzenie, że, była by to rewolucja dla środowiska podoficerskiego, gdyby weszła nawet z okresem przejściowym. Patrząc na realia mogło by to, być skierowane na bardzo szybką ścieżkę, tylko po to aby zlikwidować problemy z zaszłości. Zaznaczam, według mojej oceny to na tej reformie zyskują nieliczni, „szlachta”: pomocnicy dowódców ds. podoficerów, komendanci szkół podoficerskich a pozostali wyrobnicy stracą na wysokości stopnia swoich stanowisk. Starszy chorąży sztabowy to w brygadzie byłby jeden, dwóch, kilku w dywizji i ciut więcej wyżej, kilku pośrednich chorążych na stanowiskach w sztabach, a pozostali to stanowiska co najwyżej sierżantów. I teraz zakładamy, że ten mechanizm wchodzi, nawet z okresem przejściowym, masz stanowisko starszego podoficera, jesteś chorążym szefem kompanii, służysz dalej ale już nie awansujesz na dwie czy cztery gwiazdki ze starego systemu bo ten jest wygaszany, nie otrzymujesz podwyżki bo twoje stanowisko w nowym systemie to sierżant, przeżywaliśmy już różnego rodzaju dodatki wyrównawcze, z każdym rokiem, z każdą podwyżką tracisz, nic tylko odejść do cywila i po problemie. A „szlachta” pozostaje na swoich stanowiskach i po roku funduje sobie prezent w postaci wysokich uposażeń na wylocie do cywila. To są moje wolne wnioski ale proszę zauważyć, że nigdy nie było takiej reformy, która poprawiła by tym, których dotyczy.

looker - Wto 16 Sty, 2018

RADO, ciekawe rzeczy piszesz. Brzmi to trochę jak tania, wojskowa sensacja ale skoro masz dobre źródło informacji...
Poruszyłeś jednak istotny temat konieczności dokonania zmian w korpusie podoficerskim. Myślę, że potrzebna jest nam merytoryczna dyskusja, w której wybrzmią nasze propozycje, przemyślenia, pomysły.
Jest to zdecydowanie lepsza opcja od rozpowszechniania niesprawdzonych plotek czy zasłyszanych półprawd doprawionych sosem z własnych negatywnych przemyśleń.

Zacznijmy może od tego co korpus boli ? Gdzie są obszary, które należy poprawić ? Zdefiniujmy problemy.
Bez tego nie ruszy dobra dyskusja.

RADO - Wto 16 Sty, 2018

Owszem, to tylko moja ocena, mój sos, materiał mógł być zleżały, mało szczegółowy, ale ktoś nad tym się nieźle napracował. Dlaczego dyskusja o nowym kształcie korpusu podoficerskiego zawęziła się tylko do nielicznych wybrańców, dlaczego oni tego nie konsultują z "dołami".
looker - Wto 16 Sty, 2018

Myślę, że nie da się takiego produktu skonsultować ze wszystkimi podoficerami w SZ RP. To nie byłby najbardziej produktywny wariant...
Z tego co wiem to mężowie zaufania brali udział w tych pracach a to są właśnie przedstawiciele "dołów" i w ogóle podoficerów. Nie jest też tajemnicą, że organy przedstawicielskie są niejako socjalnym głosem ludu więc o ten aspekt zapewne zabiegali najmocniej.

waren20 - Sob 05 Gru, 2020

W związku z szukaniem oszczędności trwają w MON prace nad zmianą ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych i jest propozycja uchylenia art.95 pkt.1, dotyczącego wypłaty przez okres jednego roku po zwolnieniu ze służby wypłacanego co miesiąc świadczenia pieniężnego w wysokości kwoty uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego w ostatnim dniu pełnienia służby.
Tytan w dresie. - Sob 05 Gru, 2020

Zaczyna się.
-=Alex=- - Sob 05 Gru, 2020

waren20, ja słyszałem, że mają uchylić wszystkie artykuły i nie będzie niczego. Tak mi mówił kolega, który dowiedział się od kolegi z samej góry. Chyba trzeba uciekać do cywila. ;)
Szwejk - Sob 05 Gru, 2020

waren20, nie publikuje się takich informacji bez podania ich źródła, z czego zapewne zdają sobie sprawę nawet najmniej rozgarnięci forumowicze. Albo naprawisz swój błąd, albo ta sensacyjna wiadomość uznana zostanie za fake news.
k_r_y_s - Sob 05 Gru, 2020

A kto im zabroni,obudzisz się rano i zmiana zatwierdzona żeby ludzie nie zdążyli uciec.
poandy - Sob 13 Lut, 2021

Czy jest ktoś w stanie nakreślić w paru zdaniach czego będzie dotyczyła zmiana w ustawach min.
"o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych" ?

Dziubson - Wto 16 Lut, 2021

poandy napisał/a:
Czy jest ktoś w stanie nakreślić w paru zdaniach czego będzie dotyczyła zmiana w ustawach min.
"o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych" ?

No właśnie ostatnio usłyszałem - przypomnę nie jestem biegły w przepisach o SWŻ że obowiązująca jest ważna do końca czerwca 2021 czy to prawda? Jak tak czy ktoś zna poprawki... A może raczej zmiany??

-=Alex=- - Wto 16 Lut, 2021

Powtórzę
Cytat:
W MON-ie trwają prace nad kodyfikacją przepisów dotyczących obronności. Na bazie obowiązujących dziś kilkunastu ustaw mają powstać dwie: o służbie wojskowej oraz o Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
(...)
Prace mają się zakończyć 31 grudnia 2021 roku. Część z nich może mieć charakter niejawny.
http://www.polska-zbrojna...owych-przepisow
poandy - Pon 08 Mar, 2021

To może wielu zaciekawić;
http://polska-zbrojna.pl/...czas-na-zmiany#

PDT - Pon 08 Mar, 2021

Nihil novi sub sole. To nie pierwsza przymiarka. Wcześniejsze umarły wraz z dymisją ministra.
poandy - Wto 09 Mar, 2021

Niestety Masz rację :gent: .
Pomimo tego warto przytoczyć,może kogoś to uspokoi.

drill - Wto 09 Mar, 2021

Chciałbym tylko napomknąć, że przy zmianach warto rozróżnić podoficerów z różnych rodzajów sił zbrojnych. Ich specyfika pracy znacząco się różni i wkładanie ich do jednego worka jak zrobiono to w 2004 roku to zły pomysł.
wieczne500 - Wto 09 Mar, 2021

Rzeczywiście są różnice. Na przykład szef kompanii zmechanizowanej i szef eskadry lotniczej.
manfred - Sro 10 Mar, 2021

Z tych propozycji widać prawie całkowity powrót do zasad pełnienia służby sprzed 2004 r. Reforma zatoczyła wielkie koło, żeby znowu było "nie ważne co robię, ważne, że służę w Krakowie (Warszawie, Poznaniu)". Jeszcze tylko czekamy na uzależnienie wysokości odprawy mieszkaniowej od miejsca pełnienia służby dla Panów/Pań z Warszawy tak jak kiedyś.
Z drugiej strony przy bezrobociu na poziomie 3,1% nie ma się co dziwić.

m_niebieski - Sro 10 Mar, 2021

manfred
Nie myl ekwiwalentu z odprawą. W 2004 roku biorąc warszawską stawkę 2705 zł/m2 minus podatek, przy cenach rynkowych 4500-5500 za metr nowego mieszkania, musiałem wejść w spory kredyt żeby godnie mieszkać. Za te pieniądze kupiłbym w Czarnem willę z basenem i samochodem w garażu.
To dzisiejsze rozwiązanie trochę niepotrzebnie ma sztywne stawki, i nie dziwię się ludziom z dużych garnizonów że narzekają

Gregor100 - Nie 14 Mar, 2021

Trzeba było brać willę w Czarnem nie każdy pracujący w Warszawie ma obowiązek zamieszkać w Warszawie.Pracujacy w Czarnem też może chcieć przenieść się na emeryturę do Warszawy.
maciejko - Pon 25 Paź, 2021

Komisja kodyfikacyjna chyba wypuszcza pierwsze twory. Na razie ustawa o obronie ojczyzny:

https://www.gov.pl/web/ob...iVUr-aS7XgNilio
:gent:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group