Stevie - Czw 02 Lut, 2017 Temat postu: Generał Jarosław Mika będzie nowym Dodówdcą DGRSZ
mutama - Czw 02 Lut, 2017 Gratulacje ! szeryf3 - Czw 02 Lut, 2017
Dopóki nie dostanie nominacji to jest tylko gdybanie. ale jak by co to gratuluje. Modrak - Pią 03 Lut, 2017 Gratulacje ..... Tylko teoretycznie w lutym się rozliczy z dotychczasowym miejscem pełnienia służby , w marcu zapozna się z Dowództwem Generalnym i .... do końca 2017 roku zostanie syndykiem masy upadłościowej DG RSZ. 
beryl73 - Pią 03 Lut, 2017
A następnie pewnie nowym Dowódcą WL lub odpowiednika. W każdym razie gratulacje. looker - Pią 03 Lut, 2017
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Do tego czasu stopień będzie się pewnie już zgadzał ;-) Swoją drogą - bardzo porządny człowiek z Pana Generała. Był moim Dowódcą. Don Camillo - Pią 03 Lut, 2017 Zawsze może iść wyżej. W końcu kończył WSO w 1985 a nie w 1984. ogon123 - Wto 07 Lut, 2017 A więc już oficjalnie https://www.bbn.gov.pl/pl...alnego-RSZ.html
Riczard - Wto 07 Lut, 2017 W ostatnich roszadach w DGRSZ i częstym ubolewaniem nad generałem Różańskim. Dziwię się ludziom, którzy rozczulają się nad generałami. To już funkcje prawie polityczne. Po za tym ich nie obchodziłby nasz los. I tak mi się jeszcze przypomniało. Jak to nieraz się mówiło, że "jest 20 na moje miejsce". Że tak nie jest, szybko można się przekonać przy pierwszym wniosku o przeniesienie. Za to na Wasze miejsce Panowie Generałowie jest masa ludzi. Cała rzesza pułkowników tylko czeka aby dostać czarną legitymację i spodnie z lampasami 
[ Dodano: Wto 07 Lut, 2017 ] P.S. Jeszcze takie małe spostrzeżenie. Primo: Jak zauważyłem mało którego generała PESEL wysłał na emeryturę. Secundo: Na przykładzie generała Leszka S. nie trzeba być jakąś wybitną jednostką, żeby zostać Szefem SG. Trzeba mieć połapane i żołnierskie szczęście. josef11 - Wto 07 Lut, 2017 No i ładnie nam pan Riczard zrobił porządek w armii, a zwłaszcza z generałami... Diver - Sro 08 Lut, 2017 Fajny cytat jest w książce gen. Schwarzkopfa. Był na kursie generalskim dla przyszłych generałów (brygady) który się raz do roku odbywał. Było tam circa 60-70 osób. Na pierwszych zajęciach przyszedł 4 gwiazdkowy generał i im powiedział, żeby im się w głowie nie po przewracało, bo jak ich samolot który ich wszystkich będzie wiózł na nominację do Waszyngtonu by się rozbił i wszyscy by zginęli to zaraz by wybrano kolejnych 60 do nominacji w tym samym roku. Ponadto powiedział im, by ich żonom się nie po przewracało w głowie, bo nominację dostają oni, a nie ich żony. Jak żony będą się szarogęsić w jednostkach to oni, a nie żony stracą stanowisko. looker - Sro 08 Lut, 2017 Diver, do bólu szczere ale bardzo trafne wyjaśnienie stanu rzeczy ! 
ToMac - Sro 08 Lut, 2017
Nie rozumiesz, ale bardzo szybko byś zrozumiał - np. zatrudniając z takim podejściem do własnego biznesu, na etapie rozwoju czy zdobywania rynku (z kredytem na plecach) np. dyrektora sprzedaży, kierowników sprzedaży, dyrektora operacyjnego. Szybkie bicie po kieszeni uświadomiłoby Ci problem. Na wojnie jest dużo gorzej, bo nie chodzi już o konto, ale o życie. Przykład autentyk z życia: Mała spółka potrzebowała zatrudnić "rozgrywającego". Był to paradoksalny przykład, gdzie był pomysł, został zrealizowany, zdobył trochę rynku, oceny wówczas i potem klientów bardzo dobre w porównaniu do bogatych gigantów, szansa rozkręcenia. Wyprzedzał czasy w branży, rzeczywistość później potwierdziła ogromne szanse. Pieniądze inwestora były. Nawet wstępne etapy sprzedaży okazały się bardzo dużym sukcesem. Potrzeba było rasowego rozgrywającego. Szukano ludzi. Zatrudniono panią, co to korporacje obsługiwała, politycznie i wizerunkowo super. Oczekiwania finansowe bardzo duże. Ale dostała. Politycznie wyglądała cacy. Biznesowo niby też. Skoro miała wysokie stanowiska w firmach robiących geszefty z korporacjami, znaczy się skuteczna. Okazała się dramatem. Bałagan, zero skuteczności, okradła finalnie firmę. Ścigana parę lat. A jednak na twardszym poligonie czy polu walki wychodzą braki. Których nie widać np. firmach o już ustabilizowanej pozycji. Gdzie niekompetencja może zniknąć. Albo wpływ jej nie jest znaczący. Na wojnie, braki będą brutalnie weryfikowane. I jak ktoś ma doświadczenie i oko, to umie ocenić, kto jest fachowcem a kto pozorantem. OOP - Sro 08 Lut, 2017 beryl73 napisał/a:
Coś nie tak, przecież na tym stanowisku jest gen. bryg. GRABOWSKI - co prawda jako Ins. WL ale to inna nazwa DWL - tak jakby....
Gecko - Sro 08 Lut, 2017 W kontekście tego, że DGRSZ odpowiada za szkolenie i wyszkolenie niemal całych SZ RP oraz wprowadzanie i budowanie nowoczesnych systemów szkoleniowych to akurat ta nominacja nie napawa nadmiernym optymizmem. Pozdrawiam looker - Sro 08 Lut, 2017 A jakieś konkretne zarzuty mógłbyś przytoczyć ? Poza tym - wszyscy chyba zdają sobie sprawę, że w okresie do końca tego roku wspomniane przez Ciebie "statutowe aktywności" DG RSZ nie będą raczej głównym obszarem działania tej instytucji... Earpman - Sro 08 Lut, 2017 Grunt, że Różański odszedł. looker - Sro 08 Lut, 2017 Naprawdę tak bardzo Cię to ucieszyło ? Earpman - Sro 08 Lut, 2017 Serio. 'A jego słowa "Kolegom rekomenduję..." tylko upewnią mnie w słuszności tej opinii.
alien - Sro 08 Lut, 2017 looker a co całe SZ maja od dziś płakać ?
looker - Sro 08 Lut, 2017 Earpman, rekomendacje dla kolegów potraktowałbym raczej jako dobrą radę ew. przestrogę od kogoś kto już wie czym pewne sprawy pachną... Znając Pana Generała zrobił to z życzliwości dla kolegów a odrobinę złośliwie w kierunku polityków. Osobiście zasmuciło mnie jego odejście bo mógł jeszcze sporo dobrego zrobić. Nikt nie jest idealny ale po epoce Gen. Majewskiego to była naprawdę miła odmiana... alien, nie. Tego nie napisałem. Płakać nie trzeba. Ale ludzie merytoryczni (a tacy z natury są żołnierze) powinni dostrzegać fakt, że na wskutek głupich, nieprzemyślanych i powodowanych chorymi ambicjami decyzji polityków, odchodzi bardzo wartościowy żołnierz. Oczywiście "armia się nie zawali" ale jest mi tak po ludzku i po żołniersku szkoda. Może też dlatego, że miałem kilkukrotnie możliwość popracować trochę z Panem Generałem przy kilku epizodach i mam o nim jak najlepsze zdanie. Earpman - Sro 08 Lut, 2017
A Ty wiesz o jakie rekomendacje chodzi? looker - Sro 08 Lut, 2017 Co za pytanie ?! Przecież rozmawiamy o dzisiejszych uroczystościach zdania i objęcia obowiązków DG RSZ. Mam nadzieję, również oglądałeś i słuchałeś krótkiego przemówienia Gen. Różańskiego w Pałacu Prezydenckim ? Earpman - Sro 08 Lut, 2017 Rekomendacje dla kolegów, pojawiły się w jednym kontekście. Zresztą mniejsza z tym grunt, że go pożegnaliśmy. makary21 - Sro 08 Lut, 2017 Earpman, czy grunt to zobaczmy za jakiś czas, czy będzie lepiej dla armii czy będzie lepiej dla pewnych ludzi w armii. Stevie - Czw 09 Lut, 2017 Od razu zaznaczę, że nie znam gen. Różańskiego, lecz tylko obserwowałem jego przekaz w portalach społecznościowych. Trzeba przyznać, że budził we mnie pozytywne nastawienie. Bardzo dbał o swój pozytywny PR-owy wizerunek i tak owoż był postrzegany . Przekaz": "swój chłop". W mowie pożegnalnej dało się także wyczuć nutę rozgoryczenia skierowaną do polityków, że nie docenili go nominacją na wyższe stanowisko (nie jest tajemnicą, że miał chrapkę na zostanie "Pierwszym żołnierzem"), wszak taki "swój chłop" darzony sympatią przez środowisko żołnierskie. A tak się starał. I cały misterny plan......
Takie moje odczucie li tylko na podstawie jego działalności w przestrzeni medialnej.
makary21 - Czw 09 Lut, 2017 Zobaczmy - historia oceni. Tutaj zgadzam się z gen. Różańskim. gąsior - Czw 09 Lut, 2017 A ja trochę powspominam. W 1992 będąc podchorążym WSOWZ odbywałem praktykę w pułku w Żarach. Nie pamiętam nazwiska dcy batalionu gdzie byłem przydzielony, natomiast pamiętam gen Różańskiego który wtedy służył na batalionie szkolnym. A dlaczego pamiętam ? Ponieważ w tym całym pułkowym bajzlu był to oficer któremu się chciało. Widać to było nawet w rozmowach z jego dowódcami drużyn , a byli to żołnierze ZSW. josef11 - Czw 09 Lut, 2017 To było widać, że panu Generałowi chciało się chcieć i miał wizję, plan realizacji, ale wiadomo kto i wiadomo co zrobił zarówno z Nim jak i z innymi. Kolejne lata na przeczekanie, kolejne lata zmarnowane. Szkoda. Nowemu dowódcy wypada życzyć tylko aby starał się dotrzymać słów, które wypowiedział na uroczystości. Zwłaszcza te o honorze i ojczyźnie, bo jak o nich zapomni, to i Bóg zarówno Jemu, jak i nam oraz naszym SZ RP nie pomoże... ToMac - Czw 09 Lut, 2017 Ja patrzę na twarze czy generała M. Różańskiego czy min.A.Macierewicza czy p. B. Misiewicza. Na twarzy gen. jest powaga i ciężar odpowiedzialności. That's the difference. buntaro - Pią 10 Lut, 2017 I w końcu AM wytłumaczył o co w tym wszystkim chodzi:
http://wiadomosci.onet.pl...systemu/63e6qe2 Dla pewności, poniżej link do całości słów AM, bo nie TVPInfo jest podstawowym kanałem przekazu, pewnie inne ważne informacje i odpowiedzi będą dopiero w przyszłym tygodniu :
https://www.youtube.com/watch?v=v-8yhu-rNOM ToMac - Pią 10 Lut, 2017 Tiaa.... I to zaangażowanie w kształtowanie błędnego systemu okazało się ważniejsze od doświadczenia w Afganistanie, Iraku, docenienia generałów i pułkowników w NATO, ukończenia zachodnich uczelni wojskowych, wprowadzania Rosomaka (gen. Różański; tegoż Rosomaka którego p. Macierewicz atakował a który okazał się ochroną żołnierzy, postrachem Talibów i przedmiotem zazdrości sojuszników), zorganizowania z sukcesem Anakondy 2016, ŚDM i tak dalej. No jestem pod wrażeniem. Taka tam uporczywie niebywała lub niebywale uporczywa narracja. Może skoro p. Minister jest tak surowy, to powinien się sam zwolnić choćby za fakt niedotrzymania terminu dostarczenia 2 śmigłowców w zeszłym roku. No trzeba równą miarkę przykładać do siebie i innych inaczej się jest niewiarygodnym hipokrytą. Nieprawdaż? A tak w praktyce to wg raportu Światowego Forum Gospodarczego (WEF) 2016 roku polska gospodarka awansowala o 5 miejsc od 2015 roku, na 36 miejsce. Natomiast w rankingu armii świata, Wojsko Polskie zajmuje 18 miejsce. Ojej! Jakoś znacznie lepiej w porównaniu do gospodarki. Taka to katastrofa. Pewnie z powodu T. Siemoniaka, C. Mroczka, Gen. Kozieja, Gen. Skrzypczaka i Gen. Gocuła, Gen. Różańskiego, Gen. Tomaszyckiego. No rzesz cholera, krzywdę zrobili. julk1 - Pią 10 Lut, 2017 Rozumiem, że jak inni dojdą do władzy i dokonają zmiany na najwyższych stanowiskach dowódczych to pan Macierewicz nie będzie miał tego za złe, w myśl zasady: "Chodziło o to, żeby przyszli oficerowie (obejmujący stanowiska) nie byli zaangażowani w kształtowanie błędnego systemu dowodzenia armią, który został zaplanowany, a następnie zrealizowany pod kierunkiem czy też pod patronatem prezydenta". michqq - Pią 10 Lut, 2017
Znaczy sugerujesz że wydajemy na wojsko nadmiernie duże pieniądze?
Lumen - Pią 10 Lut, 2017 Tyle że ten ranking "armii świata" jest o kant d... Wystarczy porównać kilka pozycji i widać z coś z tymi współczynnikami nie jest tak (bo sie po prostu nic nie zgadza) Natomiast co do kasy - nie od dziś wiadomo ż WP źle, nieefektywnie wydaje kasę... josef11 - Pią 10 Lut, 2017 Wojsko rzeczywiście źle wydaje kasę, ale przyjmując retorykę obecnej władzy, to cała budżetówka jeszcze bardziej... Co do wypowiedzi MON, to czego się spodziewaliście? Czas było przywyknąć. alien - Pią 10 Lut, 2017 Popieram przedmówców że był to "swój chłop" jak i również widać było zaangażowanie w każdej dziedzinie wojska i poza wojskiem. Osobiście mi go szkoda bo to nie w dużej mierze On a politycy go upolitycznili i całe to stanowisko jak i zamieszanie z różnicą zdań itd. Był kontaktowym człowiekiem jak i skorym do rozmowy w każdej płaszczyźnie, nie dzielił ludzi ani sposobu traktowania na szarże czego nie powiem o Pierwszym Żołnierzu gen. G. ToMac - Pią 10 Lut, 2017
Tak, to jest ten sposób myślenia. Zresztą, nawet w innym sensie. MON obecnie usilnie próbuje poszerzyć zakres władzy MON (jak zwierzchnictwo nad WOT). A co się stanie, jak wybory wygra opozycja? Wtedy te zwiększone uprawnienia zostaną w gestii następców. No to jeszcze gorzej. I czy to ma sens. No niby na logikę nie. Ale jednak ma. Bo wtedy obecny MON stoczy kolejną dramatyczną walkę z nowym silnym układem, któremu sam dał siłę. Niby to sensu nie ma, ale jednak dla dobrego show jak najbardziej.
Sugeruję, że wojsko dobrze w porównaniu do innych armii wydaje pieniądze i przede wszystkim szkoli się. Relatywnie dobrze. Co nie znaczy, że nie może lepiej. Tak nawiasem, to nie ma w tym logiki. Jeśli dowództwo składałoby się z nieskutecznych partaczy, to nie zrealizowało by rekordowej Anakondy 2016. A skoro zrealizowało, to jednak umie coś realizować. Podważa to słowa MON. Zostaje znów tylko aspekt polityczny. makary21 - Pią 10 Lut, 2017 Wyżej już przytaczane, ale tez w Polsacie. thikim - Sob 11 Lut, 2017
ToMac a gdyby się toczyła wojna pomiędzy załóżmy Słowacją i Polską (tylko). To wyrażał byś zdziwienie że Słowacja i Polska wydają na wojsko załóżmy w okolicy 30 i 12 miejsca? Mimo iż gospodarki ich (PKB jest tu bardziej miarodajne niż WEF) to załóżmy (nie wiem) 45 i 25 miejsce? Udział wydatków na wojsko jest pochodną zagrożenia. Zauważ że w ostatnich latach wydatki na wojsko wzrosły a opinia publiczna jakoś nie protestuje. A z 10 lat temu wydatki były mniejsze a opinia publiczna non stop się o tych wydatkach negatywnie wypowiadała. Więc jak jest pokój i błogostan to wydatki są na dalszym miejscu niż gospodarka, a jak jest zagrożenie to wydatki są na bliższym miejscu niż gospodarka. Inna sprawa że ja w zagrożenie nie wierzę 
Ale społeczeństwo wierzy, a to społeczeństwo ma więcej do powiedzenia niż ja  bo to w przytłaczającej części ich pieniądze a nie moje Moje to tak z 0,000001 % - więc i tyle moje zdanie się liczy
ToMac - Sob 11 Lut, 2017 Zgadzam się, zagrożenie ma tutaj wpływ jako istotny czynnik. W naszym przypadku geograficznie na tyle nieciekawie, że jak pisałem wyżej, dobrze byłoby dbać o wojsko "jeszcze lepiej". Gdyby nie szereg aspektów, to pierwsza rura na Bałtyku wogóle by nie powstała. Walnięto by ją u nas ("i już nie u nas") bez naszej zgody. I aby tego nie było, potrzebni są doświadczeni wojskowi. A ludzkie odczucia i intelekt są to odczucia i konkluzje "w punkcie pracy systemu". Nie ma rozumowania procesowego. Że spokój i pokój jest w danych okolicznościach, które się pogorszą. Że są "zakłócenia" które mogą system wybić z tego spokoju. Plus chęć łudzenia się że pokój będzie na zawsze plus inercja systemu nerwowego, lub pozorne postrzeganie rzeczywistości. Tak jak w relacji jednego z brytyjskich dyplomatów zdaje się z Moskwy (był tam w 1941 roku). Najpierw informacje w radio na temat bombardowania Charkowa czy Kijowa potraktował jak jakiś program rozrywkowy. Dopiero potem do niego dotarło że to realia. szeryf3 - Sob 18 Lut, 2017 Ciekawe kto będzie na miejscu Pana generała Jarosława Mika? looker - Sob 18 Lut, 2017 Obowiązki przyjął gen.bryg. Czosnek. Nie wiem czy na stałe czy jako cz.p.o ;-) mlyniu - Nie 19 Lut, 2017 Generał Czosnek jest od niedawna etatowym Zastępcą Dowódcy/ Szefem sztabu 11 Dywizji... looker - Nie 19 Lut, 2017 Tak, wiem. Dlatego zastanawiam się czy został namaszczony na etatowego Dowódce 11LDKPanc. czy będzie inny kandydat. ToMac - Nie 19 Lut, 2017
Nie rozumiem, dlaczego obecnie miłościwie panujący przyjmują wszystkich na stanowiska p.o. To nie wydaje się słuszne ideologicznie. michqq - Pon 20 Lut, 2017 Masz rację, słuszne ideogicznie byłoby zatrudniać p.i.s
Tylko jakby to rozwijać? przejmujący innego stanowisko?
ToMac - Pon 20 Lut, 2017 Podałbym warianty ale regulamin
looker - Pon 20 Lut, 2017 Podobno gen. Czosnek jest już od kilku dni etatowym Dowódcą 11LDKPanc. Obecnie wakuje stanowisko Z-cy D-cy/Szefa Sztabu dywizji. -=Alex=- - Pon 20 Lut, 2017
julk1 - Pon 20 Lut, 2017 jeszcze 17.02 pełnił obowiązki dowódcy http://11ldkpanc.wp.mil.pl/pl/101_2600.html Don Camillo - Pon 20 Lut, 2017
Warto skopiować. Jestem ciekaw kiedy zmienią czarne na białe. szeryf3 - Pon 20 Lut, 2017 Jaki szybki awans z zastępcy na dowódcę. julk1 - Sro 22 Lut, 2017 Już oficjalnie został dowódcą, a nie tylko p.o.: http://www.defence24.pl/5...z-nowym-dowodca Grzegorz33 - Czw 23 Lut, 2017 A gdzie to doczytałeś? 
Może w tym fragmencie?
Don Camillo - Czw 23 Lut, 2017 Grzegorz33, http://11ldkpanc.wp.mil.pl/pl/7.html
Już wcześniej wspominałem, to co zacytowałeś ma datę 17.02., a tu zonk od 15.02. julk1 - Czw 23 Lut, 2017
Wszedłeś w link, który podałem? Tam w pierwszym zdaniu stwierdza się:
Grzegorz33 - Pią 24 Lut, 2017 Racja 
Tytan w dresie. - Czw 07 Lis, 2019 Czy przypadkiem stopniem etatowym Dowódcy Rodzajów Sił Zbrojnych nie jest generał ***? O czym te dywagacje? https://www.dorzeczy.pl/k...est-realny.html -=Alex=- - Czw 07 Lis, 2019
Tytan w dresie. - Czw 07 Lis, 2019 Tak mi się wydawało. W takim razie artykuł o niczym. looker - Czw 07 Lis, 2019 A nieprawda. Już nie.
Szwejk - Czw 07 Lis, 2019
Artykuł nie musi być o niczym, bo do stanowisk generalskich nie jest stosowana zasada tożsamości stopni - wojskowego i etatowego. Podejrzewam, że ta antyzasada wyprowadzona została z art. 31 ust. 3 ustawy pragmatycznej. Osobiście uważam to za nadużycie, bo przepis ów zezwala na niemianowanie przy wyznaczaniu, a nie na mianowanie na stopień wojskowy wyższy od etatowego. Swoją drogą, czy wszystkie stanowiska generalskie mają określony konkretny stopień etatowy? Tak czy inaczej bardzo mi się nie podoba ten bałagan z awansami generalskimi, bo ilość gwiazdek generalskich nie odzwierciedla chierarchii stanowisk, a głównie służy politykom do nagradzania sobie wiernych i dawania pśtryczka w nos innym politykom. gaz - Sob 09 Lis, 2019 Coś musi byc na rzeczy bo na stronie SG WP nie ma linka do DGRSZ, są tylko linki do rodzaju SZ RP i DO, IWSZRP i itp.. ale do DGRSZ... no chyba że źle szukam...
i - Czw 06 Lut, 2020 A widzieliście przed chwilą jak ten człowiek się chwieje? Czy nie czas na emeryturę miast na nową kadencję? saintmarek - Czw 06 Lut, 2020 To z wrażenia ;-) Niech jeszcze chwilę zostanie. Jest dobrym kandydatem do gaszenia światła po DGRSZ... Tytan w dresie. - Czw 06 Lut, 2020 I głównym przeciwnikiem, a naszym sojusznikiem, deformy korpusu podoficerskiego. gathern - Czw 06 Lut, 2020
Może początki Alzheimera ? PDT - Czw 06 Lut, 2020 Raczej Parkinsona. 4gotten - Pią 07 Lut, 2020
To prawda. Za to i w ogóle jego duży szacunek dla korpusu podoficerskiego ma u mnie dozgonną wdzięczność. Myślę, że podoficerowie i szeregowi z jednostek, którymi dowodził, czyli BWD WKP-W, 20 bz czy też 11 LDKP mają podobne zdanie. Watelumajorze - Nie 09 Lut, 2020 Dla jasności: reformy czy DEREFORMY? Tytan w dresie. - Nie 09 Lut, 2020 Jeszcze inaczej.Deformy. ogon123 - Pią 09 Gru, 2022 Czy coś jest na rzeczy ?? https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/walka-o-wladze-na-szczytach-wojska-gen-kukula-dowodca-wot-pokieruje-cala-armia/dw4setr czy tylko to plotka dziennikarska? Tytan w dresie. - Pią 09 Gru, 2022 Może coś być na rzeczy. Szykuje się nam kolejny Marszałek? Bo facet idzie jak burza. 
Star660 - Pią 09 Gru, 2022
Po Zegrzu  No i baretek trochę skąpo ... 
Tytan w dresie. - Pią 09 Gru, 2022 Wystarczy mu duży "plecak".
manfred - Pią 09 Gru, 2022 Świerczyński jak zwykle pierdoli bez sensu, byle zamieszanie zrobić. Pewnie chce spalić kandydatów. Co po niektórzy * pewnie już się obsrali, na wieść o tym, że Wiesiu z Drumem zaczną robić porządki. Patrz cytat poniżej, bo to właśnie jednego z nich. -=Alex=- - Sob 10 Gru, 2022 Gen. Kukuła jeżeli związał się z WOT-em i to jest jego "dziecko" to powinien pozostać już w tym WOT. manfred - Sob 10 Gru, 2022  
weteran_DZ - Pon 12 Gru, 2022 Moje wrażenie jest takie, że ten artykuł to "chała", napisana w pośpiechu, aby dostać wynagrodzenie "od linijki tekstu". Nawet nie dokonano korekty przed publikacją: - "dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych" (nazwę RSZ napisano z małych liter); - "W czasie pokoju dowódca generalny dowodzi wojskami lądowymi, siłami powietrznymi, Marynarką Wojenną oraz wojakami specjalnymi" (tu kolejny miszmasz); - "kilku ważnych generałów przepuściło szarżę" (to w końcu przepuścili czy przypuścili?); - " był dowódcą 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, a teraz został dowódcą 19 Brygady Zmechanizowanej" (w jednym zdaniu raz numer związku taktycznego z kropką raz bez kropki); - "Gen. Kukule zarzucają bark doświadczenia" (bark czy brak?). To tylko część przykładów, w tekście jest ich więcej. Skoro dziennikarka nie potrafi poprawnie posługiwać się językiem polskim... saintmarek - Wto 13 Gru, 2022
Tym bardziej, że ten WOT zapewnił mu awanse od płk. do gen.broni w ramach jednego stanowiska ! ;-) przypadeek - Wto 13 Gru, 2022 Ostatnio o tym pisałem. Nikomu nie przeszkadza, że na etat d-cy plutonu, technika czy szefa wyznacza się funkcjonariuszy z MSWiA i nikogo to nie obchodzi, że te osoby nie mają o tym zielonego pojęcia dodatkowo blokując awanse żołnierzom. Tłumaczy się: a jakoś to będzie, nauczy się z biegiem czasu. I ktoś za tych kolesi całą robotę musi wykonywać + oczywiście swoją. Dlatego absolutnie mi to nie przeszkadza i twierdzę jakoś to będzie haha. Osobiście czekam aż na dowódców brygad czy pułków wyznaczani będą dyrektorzy więzień i komendanci straży pożarnej. Jakoś to będzie 
|
