WIADOMOŚCI - Wyzsze dodatki dla specjalsów
Stevie - Sob 24 Cze, 2017
Temat postu: Wyzsze dodatki dla specjalsów
Sekretarz Stanu w MON Michał Dworczyk poformował na Twitterze, że Minister A. Macierewicz podpisał rozporządzenie podwyższające dodatki dla specjalsów:
| Cytat: | Michał Dworczyk @michaldworczyk 1 godz.1 godzinę temu
W odpowiedzi do to @PolkoRoman@Edytazemla i jeszcze
@FanJWK wylądowali @Macierewicz_A podpisał decyzje o dodatkach spec
|
foxi - Sob 24 Cze, 2017
No to fajnie a służby SIL .
Malinoski - Sob 24 Cze, 2017
Kolego nie przesadzaj. Ktoś tu kiedyś ładnie opisał "fachowość" SILowców.
drill - Nie 25 Cze, 2017
Najlepiej jak o fachowości kogokolwiek wypowiada się ktoś kto bladego pojęcia o tym nie ma.
Malinoski - Nie 25 Cze, 2017
Kolego, z SILowcami miałem do czynienia przez 10 lat. Dziękuję za takich fachowców.
drill - Nie 25 Cze, 2017
Nie wiem z kim Ty tam miałeś do czynienia ale błądzisz i to bardzo. W ten sposób mógłbyś zdyskredytować każdego. Jeśli już zarzucasz komuś niewiedzę czy nieumiejętność to lepiej to robić konkretnie bo raczej nie ze wszystkimi miałeś do czynienia, a oskarżasz wszystkich i mocno mnie wzburzyłeś tym wpisem.
po - Nie 25 Cze, 2017
Malinoski pewnie narzeka na SILowcow.. bo pewnie nie dostal się w ich szeregi. Każdy mógł zdawac na WAT czy do Szkoly Podoficerskiej do Deblina. 10 lat temu bylu tylu chętnych ze miejsc bylo za duzo[/b]
Wutrzy - Nie 25 Cze, 2017
...albo "betonu" się nie brało.😉
Silmeor - Nie 25 Cze, 2017
No Malinoski, miejcie trochę odwagi towarzyszu: która to jednostka z SILowcami tak źle Wam się kojarzy? No poprosimy nazwę...
Stevie - Nie 25 Cze, 2017
Panowie,  Nie o tym jest temat. Radzę pókim dobry.
Silmeor - Pon 26 Cze, 2017
| Cytat: | Resort obrony narodowej skierował do konsultacji projekt nowelizacji rozporządzenia MON z 28 grudnia 2016 r. w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych (Dz. U. poz. 2296), podwyższający dodatek specjalny dla żołnierzy Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu oraz Formozy.
To był prezent szefa MON dla powracających z Afganistanu ok. 50 żołnierzy z JWK w Lublińcu, którzy w minioną sobotę byli uroczyście witani na lotnisku we Wrocławiu. Obecny na tej uroczystości minister obrony narodowej Antoni Macierewicz nie ukrywał satysfakcji z dokonań komandosów, którzy uczestniczyli w brawurowej akcji odbicia więźniów przetrzymywanych przez talibów. Miesiąc temu siły afgańskie przy współudziale polskich komandosów uwolniły wówczas osoby przetrzymywane przez talibów w prowincji Helmand. MON poinformowało wówczas, że chodziło o czterech policjantów z dwóch różnych formacji, dwóch żołnierzy i pięciu cywilów, porwanych, więzionych przez cztery miesiące i torturowanych. Szef MON ujawnił w sobotę, że nie tylko uwolniono zakładników, ale także zdobyto olbrzymią ilość broni i informacji.
Zdaniem ministra Macierewicza, to najdzielniejsi z naszych komandosów. - Zawdzięczamy im także to, że możemy dziś w Polsce stać ramie w ramię z żołnierzami amerykańskimi, żołnierzami NATO i powiedzieć im prosto w twarz: "nie bierzemy nic za darmo, płacimy krwią i wysiłkiem naszych żołnierzy za waszą służbę tutaj" - mówił Macierewicz. Dodał, że akcja polskich komandosów przejdzie do historii, bo - jak ocenił - była jedną z najtrudniejszych jakie zrealizowano. Akcja była przygotowywana przez cztery miesiące na terenie w pełni opanowanym przez wroga i udała się bez straty jednego żołnierza. To pokazuje, jaki wielki jest profesjonalizm polskich komandosów.
Żołnierze z Lublińca w pełni sobie zasłużyli na wyższy dodatek specjalny. Tymczasem zapomniano o nich jesienią ubiegłego roku, kiedy trwały prace nad nowym rozporządzeniem MON w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych. Wtedy wyższy, identyczny jak żołnierze JW 2305 (GROM) przyznano wojskowym z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie. Wyższy dodatek uzasadniano realizacją zadań polegających na „bezpośrednim fizycznym zwalczaniu terroryzmu lub uczestniczeniu w szkoleniu w tym zakresie”. Wysokość dodatku (od 0,8 do 2,2 krotności kwoty bazowej, czyli od 1200 zł do 3600 zł brutto) zależała od posiadanego stopnia wojskowego oraz stażu służby.
O sprawie przyznania wysokiego dodatku specjalnego dla warszawskich żandarmów było głośno w mediach, bo raczej oddział znany był bardziej z działań ochraniających szefa MON niż z zadań związanych z bezpośrednim fizycznym zwalczaniem terroryzmu. W tej sprawie w lutym br. z zapytaniem ( nr 2230) do szefa MON zwrócił się były minister obrony Tomasz Siemoniak. Z uzyskanych przez niego informacji wynikało, że z Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu odchodzą doświadczeni komandosi po misjach zagranicznych. Jednym z powodów tego procederu jest to, że po powrocie np.: z Iraku, Syrii, Ukrainy czy Afganistanu zamiast odpoczywać muszą robić dodatkowe skoki spadochronowe, by przyznano im dodatek. Dlaczego wtedy nie zdecydowało się na przyznanie komandosom z JWK dodatku na zasadach analogicznych jak w Jednostce Wojskowej nr 2305? – zwrócił się z zapytaniem do obecnego ministra obrony były szef MON.
W imieniu szefa MON odpowiedzi udzielił Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej. Podkreślił, że z przeprowadzonej w trakcie procesu legislacyjnego analizy wynikało, że żołnierze zawodowi Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie realizują zadania związane bezpośrednim fizycznym zwalczaniem terroryzmu lub uczestniczą w szkoleniu w tym zakresie. A więc dodatek specjalny im przysługuje.
Jednocześnie wiceminister Kownacki już w marcu br. poinformował o „konieczności uporządkowania systemu dodatków dla żołnierzy Wojsk Specjalnych, w taki sposób aby odzwierciedlał on strukturę hierarchiczną związaną z ważnością oraz priorytetem realizowanych zadań przez poszczególne jednostki Wojsk Specjalnych. W związku z tym w Departamencie Kadr MON podjęto prace nad systemem dodatków dla żołnierzy Wojsk Specjalnych” .
Nie znamy treści projektu rozporządzenia, które na razie nie zostało jeszcze opublikowane na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Poinformował o tym PAP wiceminister obrony Michał Dworczyk. Przy okazji nowelizacji przepisów o dodatkach do uposażenia żołnierzy, warto także zwrócić uwagę na problemy kadrowe innych specjalistów, którzy także zaczynają masowo odchodzić z wojska. R.Ch. |
http://promilitaria21.hom...datek-specjalny
Świetny sposób żeby skłócić ze sobą żołnierzy. Ciekawe kiedy przypomną sobie o jednostkach Nil i Agat. A patrząc na casus OS ŻW to czy podobny dodatek nie powinien się należeć ZSD z Sił Powietrznych?
[ Dodano: Sob 01 Lip, 2017 ]
| Cytat: | Członkom załóg obsługujących samoloty VIP zaproponowano zwiększenie dodatku do uposażenia w zależności od zajmowanego stanowiska i liczby wykonanych lotów oznaczonych statusem HEAD. I tak dowódca statku powietrznego z niewielką liczbą lotów ( do 50) otrzyma dodatek w wysokości od 900 zł do 2,25 tys. zł brutto (po wykonaniu 300 lotów). Załogi tych statków otrzymają nieco mniej – od 450 do 1500 zł brutto.
Pierwszy samolot z pięciu zamówionych dla VIP-ów przyleciał już do Polski, ale szkolenie załóg potrwa do jesieni. Jest to Gulfstream G550 „Książę Józef Poniatowski”. W sumie resort obrony podpisał umowę na 5 samolotów najważniejszych osób w państwie. Dwa małe G 550 oraz trzy średniej wielkości Boeingi 737.
Z kolei żołnierze zawodowi wykonujący bezpośrednią obsługę samolotów VIP otrzymają podwyższenie dodatku stałego o 300 zł miesięcznie. Taki sam podwyższony dodatek, ale w niższej wysokości ( 150 zł) dostanie personel obsługujący samoloty F-16 oraz śmigłowce pokładowe lotnictwa Marynarki Wojennej. W sumie obejmie to ok. 250 osób.
Kolejna podwyżka obejmie pilotów F-16 stacjonujących w bazach lotniczych Krzesinach i Łasku ( ok. 140 stanowisk). Proponuje się zwiększenie dodatku służbowego dla pilotów tych maszyn od 300 zł ( wykonujących loty do 3 lat) do 2,25 tys. zł ( powyżej 12 lat). Ma to przyczynić się do wzrostu zainteresowania pełnieniem zawodowej służby wojskowej związanej z wykonywaniem lotów |
http://portal-mundurowy.pl/
No i część SIL otrzyma podwyżkę dodatku.
slash4101 - Sob 01 Lip, 2017
Doświadczone nurki ucieszą się najbardziej.
Stevie - Sob 01 Lip, 2017
No widzicie, czasami lepiej poczekać na fakty, niż domysły niektórych dziennikarzy. Sądzę, że AM ujął w dodatkach Agat i NIL. Gdyby tak nie było to byłby poważny błąd. Ale spoko. Nie sądzę, że pominął tak ważne elementy w specjalsach. A jeśli tak, to błąd zostanie naprawiony jak najszybciej. Oby.
P.S. I nie SIL tu mowa.
-=Alex=- - Sob 01 Lip, 2017
| Cytat: | | Członkom załóg obsługujących samoloty VIP zaproponowano zwiększenie dodatku do uposażenia (...) |
I co, zgodzili się ?
Modrak - Czw 13 Lip, 2017
Proponowane rozwiązania dotyczące dodatków dla żołnierzy wojsk specjalnych zepsuje dotychczasową hierarchię wynagradzania jednostek WS, było i jeszcze jest tak :
najwięcej dostają żołnierze GROM, troszkę niżej JWK i Formoza, póżniej AGAT , NIL. Jest ścieżka rozwojowa dla najlepszych ....
Nowe rozwiązanie spowoduje że żołnierze JWK i Formozy(tylko te jednostki dostaną wyższy dodatek) z dodatkiem za skoki, nurkowanie będą otrzymywać WYŻSZE uposażenie niż w Gromie. Agat i NIL obejdą się smakiem.....
A wprowadzenie zachowywania dodatku WS po odejściu z jednostek WS to już skandal ! 
corran - Wto 18 Lip, 2017
GROM? Ta jednostka założona przez UBeka?
slash4101 - Nie 17 Wrz, 2017
Wreszcie docenieni zostaną żołnierze z JWF i JWK, szkoda tylko że doświadczeni nurkowie i skaczący z JWG wysłani zostaną do III ligi.
thikim - Nie 17 Wrz, 2017
Projekt z początku września:
https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//507/12299901/12442133/dokument307374.pdf
Pobieżnie przeglądając sporo zmian na plus nie tylko dla specjalsów.
Vistula - Pon 25 Wrz, 2017
Ciąg dalszy rozwarstwiania sił zbrojnych. Na to są środki, na propagandówkę na piknikach MON też są, a tymczasem w wielu jednostkach dalej zasuwa się w orzeszku i szkolenie ogranicza się do wytapiania czasu na świetlicy" 
Rzecznik Prasowy Syfu - Wto 26 Wrz, 2017
Najlepsze jest przeszkolenie "specjalsa", po czym gość odchodzi na emke i jako cywil przeprowadza wysoce specjalistyczne szkolenia za które często gęsto płaci MON. Mistrzostwo zarządzania, cywilny właściciel firmy by się za głowę złapał jakby takie historie usłyszał.
misio - Sro 27 Wrz, 2017
Są sprawy, których Ty po prostu nie ogarniesz i nie zrozumiesz.
ONI mają krótki cykl, szkolą się intensywnie, służą intensywnie i wcześnie przechodzą na emeryturę. Na to wpływa wiele czynników. Tylko się cieszyć że dalej przekazują wiedzę innym polskim żołnierzom.
A że przy okazji ktoś za to płaci należne pieniądze to też się trzeba cieszyć a nie zazdrościć.
Vistula - Sob 30 Wrz, 2017
| misio napisał/a: | Są sprawy, których Ty po prostu nie ogarniesz i nie zrozumiesz.
ONI mają krótki cykl, szkolą się intensywnie, służą intensywnie i wcześnie przechodzą na emeryturę. Na to wpływa wiele czynników. Tylko się cieszyć że dalej przekazują wiedzę innym polskim żołnierzom.
A że przy okazji ktoś za to płaci należne pieniądze to też się trzeba cieszyć a nie zazdrościć. |
Cieszyć się z tego, że żołnierze chcąc podnosić swoje umiejętności muszą wydawać swoje pieniądze i szkolić się po godzinach w cywilu bo w MONie nie ma odpowiednich szkoleniowców? Do tego na koniec nikt z monu nie zaakceptuje cywilnego kwitu?
Nie no, genialne 
misio - Nie 01 Paź, 2017
Czytaj ze zrozumieniem. Byli żołnierze szkolą żołnierzy.
Rzecznik Prasowy Syfu - Nie 01 Paź, 2017
| misio napisał/a: | Są sprawy, których Ty po prostu nie ogarniesz i nie zrozumiesz.
ONI mają krótki cykl, szkolą się intensywnie, służą intensywnie i wcześnie przechodzą na emeryturę. Na to wpływa wiele czynników. Tylko się cieszyć że dalej przekazują wiedzę innym polskim żołnierzom.
A że przy okazji ktoś za to płaci należne pieniądze to też się trzeba cieszyć a nie zazdrościć. |
Kolego, szkolą się intensywnie, są szybciej "wyeksploatowani", ale to nie znaczy, że zamiast przejść na emke, nie mogą szkolić żołnierzy jako żołnierze - wykonując normalne zadania służbowe. Nie muszą całe życie być w WS, można przecież po służbie w WS zasilić szeregi kadry szkoleniowej w WL, MW, SP, czy nawet OT. W końcu mają wiedzę, umiejętności, chcą je przekazać (bo w końcu na tym zarabiają), więc po co podatnik ma ponosić dodatkowy koszt jakim jest płacenie takiemu za szkolenie (lub "szkolenie)" żołnierzy, skoro równie dobrze mógłby to zrobić po prostu żołnierz. Nie wiem czy czasem amerykańska armia nie opiera się właśnie na takim systemie, ale w Polsce jak zawsze musi być inaczej - instruktorami BLOSa zostają informatycy po 2 tygodniowym kursie, WFistami zostają ludzie z łapanki skierowani na tygodniowe kursy z przeprowadzania rozgrzewki itd. itd.
misio - Nie 01 Paź, 2017
Wcale tutaj nie bronię tego systemu. Takie kursy nie są robione na dużą skalę. Płacimy tylko za kurs a nie za utrzymanie żołnierza.
Rzecznik Prasowy Syfu - Pon 02 Paź, 2017
Ale tego żołnierza i tak utrzymujesz. Płacisz uposażenie sekcjom szkoleniowym, które w znakomitej większości stworzone są z badaczy pisma, a nie z ludzi z doświadczeniem.
thikim - Nie 08 Paź, 2017
To prawda. Ale co już poruszano nie raz, takie są współczesne uwarunkowania. Na wszystko papier. I chociaż wyżej warte są doświadczenia niż praca biurowa to przed pracą biurową dziś nie uciekniemy. Takie czasy.
RADO - Pią 10 Lis, 2017
Jest gdzieś w RCL projekt nowelizacji w/w. rozporządzenia, Szef IWsp dąży rozszerzyć wachlarz uprawnionych poprzez zmianę § 26 ust. 1 pkt 7, może ktoś wykopie tekst projektu ?
http://legislacja.gov.pl/projekt/12299901
PDT - Sob 11 Lis, 2017
Wystarczyło kliknąć "uzgodnienia" a tam jest do ściągnięcia dokument pdf:
http://legislacja.gov.pl/...ument295961.pdf
|
|
