Historia - Zbrodnia Ponarska
thikim - Nie 31 Gru, 2017 Temat postu: Zbrodnia Ponarska Nie kojarzę aby ktoś o tym wspominał jakoś specjalnie więc rzucam linkiem i fragmentem:
https://borzeckamarta.blogspot.com/2017/09/zbrodnia-ponarska-czyli-jak-litwini-z.html?m=1
Cytat: | Prawda o zbrodni katyńskiej przez kilkadziesiąt lat była ukrywana. Jednak w końcu ujrzała światło dzienne i dziś zna ją każdy Polak. Do polskiej opinii publicznej coraz bardziej dociera prawda o ludobójstwie wołyńskim. Jednak mało kto wie o zbrodni, jakiej za przyzwoleniem Niemców dokonali Litwini w Ponarach pod Wilnem. Zamordowano tam 100 tysięcy ludzi, z czego zdecydowaną większość stanowili obywatele Rzeczpospolitej - Żydzi i Polacy. |
Osobiście mam taką myśl. O co chodzi że tak nas wszędzie nienawidzą że każdy nas mordował?
Brzytwa - Nie 31 Gru, 2017
Nie, Żydzi byli z urzędu do wymordowania, wynikało to z ideologii nazistowskiej. Polacy tak przy okazji, bo zawsze podskakiwali
gathern - Pon 01 Sty, 2018
Bo zawsze stoimy okoniem do pomysłów naszych "przyjaciół" z Niemiec i Rosji.
A Litwini to pewnie za to że w dużej mierze przez nas z dużego państwa w XVI-XVIII wieku stali się krajem-wypierdkiem obecnie.
thikim - Pon 01 Sty, 2018
Chciałbym zauważyć że Żydzi żyjący w Polsce to też Polacy. Dla mnie mordowano Polaków żydowskiego pochodzenia.
Tu oczywiście trzeba zaznaczyć że po wojnie było to bardziej skomplikowane. Ale kwestia obywatelstwa była dość prosta.
W tym konkretnym przypadku chodziło o wymordowanie Polaków żydowskiego pochodzenia. Polacy innego pochodzenia dostawali niejako przy okazji. Z tym że co 5 wymordowany to był właśnie ten przy okazji. A więc to nie było tak że przez nieuwagę. Miało to charakter masowy.
[ Dodano: Pon 01 Sty, 2018 ]
gathern napisał/a: | Bo zawsze stoimy okoniem do pomysłów naszych "przyjaciół" z Niemiec i Rosji. |
I Szwecji i w zasadzie każdego naokoło.
maxikasek - Pon 01 Sty, 2018
thikim napisał/a: | Osobiście mam taką myśl. O co chodzi że tak nas wszędzie nienawidzą że każdy nas mordował? |
Niezupełnie tak. Litwini , a dokładniej litewscy nacjonaliści zaczęli od mordowania litewskich Żydów. Ponary to już planowe niemieckie mordy, wykonane w dużej części rękami litewskimi. Einsatzkomando widząc chęc "w narodzie" nie broniło mu. W sumie każdy litewski batalion policyjny brał udział w mordach. Cytat: | Jednak mało kto wie o zbrodni, jakiej za przyzwoleniem Niemców dokonali Litwini w Ponarach pod Wilnem. Zamordowano tam 100 tysięcy ludzi, z czego zdecydowaną większość stanowili obywatele Rzeczpospolitej - Żydzi i Polacy. |
Nie za przyzwoleniem, a z rozkazu. Choć pewnie przed jego wykonaniem się nie bronili zbytnio.
Wg danych sowieckich z 1944- zamordowano tam 100 tys. ludzi, z czego 70 tys. polskich i litewskich Żydów, 20 tys. Polaków i 8 tys. ROsjan, reszta to inne nacje. Wg IPN zamordowano 80 tys. ludzi, z czego
72 tys. Żydów (obywateli Polski, Litwy), 5 tys. sowieckich jeńców, od 1,5-2 tys. Polaków, 1 tys. komunistów (działaczy sowieckich).
thikim - Wto 02 Sty, 2018
Niezupełnie że nie każdy czy nie zupełnie że nie wszędzie?
maxikasek napisał/a: | W sumie każdy litewski batalion policyjny brał udział w mordach |
To faktycznie - niezupełnie tak
maxikasek - Wto 02 Sty, 2018
Niezupełnie że każdy nas mordował. Litwini to 6 naród na liście Sprawiedliwi wśród Narodów Świata . Ponad 800 osób na 2,5 mln naród. Piszę o Żydach bo to oni stanowili gross ofiar Ponar.
Litwini byli głównie wykonawcami, a nie samodzielnymi sprawcami. Co ich nie usprawiedliwia oczywiście. Kolejna lekcja, że skrajny nacjonalizm to droga donikąd.
thikim - Sro 03 Sty, 2018
Hmm. Każda droga gdzieś wiedzie. Niektóre do piekła. Ale nie donikąd.
Sprzeciwiam się takiej retoryce
maxikasek napisał/a: | Niezupełnie że każdy nas mordował |
Kto z sąsiadów (narodowościowo) nas nie mordował?
[ Dodano: Sro 03 Sty, 2018 ]
maxikasek napisał/a: | Ponad 800 osób na 2,5 mln naród |
800 osób. Ale mam wątpliwości co do użycia słowa naród w połączeniu z tymi 800. W tamtych czasach na tamtych terenach naród był dość niejednoznacznym terminem.
maxikasek - Sro 03 Sty, 2018
thikim napisał/a: | Kto z sąsiadów (narodowościowo) nas nie mordował? |
A tak to i owszem. Tak jak i my mordowaliśmy wszystkich sąsiadów
thikim napisał/a: | W tamtych czasach na tamtych terenach naród był dość niejednoznacznym terminem. |
NIemcy chyba problemów nie mieli, bo przeznaczyli 85% tego narodu do likwidacji.
gathern - Czw 04 Sty, 2018
Stosunkowo najmniej chyba walczyliśmy z Czechami i Słowakami.
Don Camillo - Czw 04 Sty, 2018
Ale z Czechami mieliśmy zatarg o barwy narodowe, bo zaraz po uzyskaniu niepodległości wymyślili sobie ze będą mieli bialo-czerwona flagę.
gathern - Czw 04 Sty, 2018
No bo taką flagę mieli:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czechy_(kraina)
thikim - Pią 05 Sty, 2018
maxikasek napisał/a: | A tak to i owszem. Tak jak i my mordowaliśmy wszystkich sąsiadów |
Myślałem, a nawet miałem nadzieję że się nie czepisz a jednak. Więc uściślając: kto z sąsiadów nie próbował tego robić na masową skalę osiągając rozmiary ludobójstwa.
maxikasek napisał/a: | NIemcy chyba problemów nie mieli, bo przeznaczyli 85% tego narodu do likwidacji. |
Tego, znaczy się Litwinów? Bo do nich się odniosłem w tym zdaniu do którego się odniosłeś.
Narodu czy grupy wyznaniowej? A może etnicznej?
maxikasek - Sob 06 Sty, 2018
Don Camillo napisał/a: | Ale z Czechami mieliśmy zatarg o barwy narodowe, bo zaraz po uzyskaniu niepodległości wymyślili sobie ze będą mieli bialo-czerwona flagę. |
Nie wymyślili sobie, a była to flaga "Czech właściwych" czyli Bohemii od średniowiecza. To z uwagi na podobieństwo do polskiej i zjednoczenie z innymi ziemiami- dodali "morawski błękit" i równiez "brakujący kolor ze słowackiej flagi"- która "wymyśliła sobie" że przyjmie flagę Rosji
thikim napisał/a: | Więc uściślając: kto z sąsiadów nie próbował tego robić na masową skalę osiągając rozmiary ludobójstwa. |
Litwini, Czesi, Słowacy- zależy oczywiście jak głęboko sięgamy wstecz i jaka jest definicja "masowej skali". Bo Ponary to "robota' Niemców, gdzie Litwini byli podwykonawcami (tak jak Dizerżyński i inni Polacy w CzK i NKWD).
thikim napisał/a: | Tego, znaczy się Litwinów? Bo do nich się odniosłem w tym zdaniu do którego się odniosłeś.
Narodu czy grupy wyznaniowej? A może etnicznej? |
A jest grupa wyznaniowa taka? Co w głowach niemieckich "ekspertów" od czystości rasowej się roiło (tzn. definicja) tego nie wiem. Zwłaszcza że to się zmieniało w czasie wojny- jakby była potrzeba polityczna to i Żydów uznano by za "honorowych Aryjczyków" Faktem jest że z jakiegoś bliżej mi nieznanego powodu Niemcy mieli straszne anse do Litwinów i pogardzali nimi. Co tez mnie kiedyś strasznie zdziwiło, bo Litwini byli raczej proniemieccy.
michqq - Sob 06 Sty, 2018
Don Camillo napisał/a: | Ale z Czechami mieliśmy zatarg o barwy narodowe, bo zaraz po uzyskaniu niepodległości wymyślili sobie ze będą mieli bialo-czerwona flagę. |
No ba.
Między sąsiadami zawsze się można doszukać zatargow.
Jak to o stosunkach polsko-czeskich pisal Gall Anonim?
"Skoro tedy wielki Boleslaw zeszedl z tego swiata, tron objal syn jego Mieszko II,(...) Ten zas Mieszko byl zacnym rycerzem, wiele tez dokonal dziel rycerskich, których wyliczanie za dlugo by trwalo. (...) Czesi schwytali [go] zdradziecko na wiecu i rzemieniami skrepowali mu genitalia tak, ze nie mógl juz plodzic [potomstwa], za to, ze król Boleslaw, jego ojciec podobna im wyrzadzil krzywde, oslepiwszy ich ksiecia, a swego wuja. Mieszko tedy powrócil wprawdzie z niewoli, lecz żony wiecej nie zaznal."
Auć.
Ot, jak to między sąsiadami
thikim - Sob 06 Sty, 2018
maxikasek napisał/a: | Bo Ponary to "robota' Niemców, gdzie Litwini byli podwykonawcami |
Raczej nie uznam zamordowania 100 tys. ludzi za podwykonawstwo. W zbrodniach określa się to mianem: współudział. Przy czym morderca jest własnie wykonawcą, ten co go nakłania może być zleceniodawcą.
maxikasek napisał/a: | A jest grupa wyznaniowa taka? |
Przykładowo zapytałem licząc na rozwinięcie.
Jak rozumiem decydował język? Parę ostatnich lat historii?
No to ciekawe że 85 % chcieli zlikwidować a ci ich jeszcze kochali. Tzn. te 15 % mogło w sumie kochać.
maxikasek - Sob 06 Sty, 2018
thikim napisał/a: | No to ciekawe że 85 % chcieli zlikwidować a ci ich jeszcze kochali. Tzn. te 15 % mogło w sumie kochać. |
Z tą miłością to było jak z Ukraińcami. Część była proniemiecka, części tylko chwilowo było po drodze. "rząd" litewski który się ujawnił zaraz po inwazji na ZSRR ale podobnie jak z ukraińskim wkrótce Niemcy aresztowali jego członków i wysłali do KL. Zaś pod koniec wojny w Ponarach rozstrzelano kilkudziesięciu litewskich żołnierzy- po tym jak oddziały litewskie odmówiły przysięgi na wierność Rzeszy.
Zobacz nasze NSZ-ZJ i ich współpracę z Niemcami.
thikim napisał/a: | Raczej nie uznam zamordowania 100 tys. ludzi za podwykonawstwo. W zbrodniach określa się to mianem: współudział. Przy czym morderca jest własnie wykonawcą, ten co go nakłania może być zleceniodawcą. |
Masz do tego prawo.
bigscentofawoman - Nie 24 Cze, 2018
Ponary to taki litewski "odpowiednik" jak znany Babi Jar pod Kijowem.
Swego czasu wydano taką książke , Polaka ,który był świadkiem tego co działo się w Ponarach
Od stycznia 1944 komando 1005 ( do 100 osób,głównie ocalali Żydzi i jeńcy radz. pochodzenia żydowskiego) rozkopywali ową jamę (średnica ok.24m, głęboka na 4-5m) i spalali wydobyte trupy (ciałą pomordowanych) w olbrzymich ogniskach ... potem kości rozbijano na mączke , aby nie było żadnych śladów!
W kwietniu 1944 grupa (ok.40-50 wiedząc ,że po zakończeniu prac zostana rozstrzelani ) z "1005" podjęłą ucieczkę do puszczy Rudnickiej, ocalało ok.12
Link
W 2016 BBC podało info. o znalezieniu tunelu (wykopany rękoma) link
Sa wspomnienia.
Dlatego dzisiaj liczba pomordowanych (głownie Żydów z Wilna i okolic, jeńcy radz., Polacy) jest trudna do oszacowania.
W Wilno i ok. żyło do 24.06.1941 ok. 70 tys.Zydów (liczbę pomordowanych oszacowano w granicach 38-58tys.)
_____________
Podobne liczby dotycza Kowna (Каунас) gdzie w fortach twierdzy do grudnia 1941 " rozwiązano" problem 40 tys. populacji ludności żydowskiej
thikim - Nie 01 Lip, 2018
maxikasek napisał/a: | Masz do tego prawo. |
A mam. A Ty masz jakiś dokument mówiący o podwykonawstwie? Inaczej nie tylko ja, ale i żaden sąd by tego za podwykonawstwo nie uznał. To klasyczny współudział.
Podwykonawstwo to zresztą zupełnie inna forma działalności.
http://samorzad.infor.pl/...-definicja.html
Tak że ten tego, termin nie z tego zakresu pojęciowego.
|
|