SPRZĘT i UZBROJENIE - Jakie lotnictwo dla Polski?

Jack Strong - Czw 15 Lut, 2018
Temat postu: Jakie lotnictwo dla Polski?
Mam kilka pytan dla forumowiczow i ekspertow z dziedziny lotnictwa wojskowego i obrony powietrznej:

Jak wiadomo Rosja dysponuje dobrym i stosunkowo gestym systemem przeciwlotniczym, moznaby zaryzykowac twierdzenie ze ich obrona przeciwlotnicza nalezy do najlepszej i najbardziej rozbudowanej w swiecie.

1. Jesli to jest prawda to ich obrona nie jest w zasadzie do przelamania i sparalizowana przez polskie lotnictwo.

2. Ponadto Rosja dysponuje setkami (jak nie tysiacami) wyrzutni rakiet ziemia-ziemia i ”woda-ziemia”.

3. Rosyjskie i bialoruskie lotnictwo posiada kilkaset zmodernizowanych mysliwcow i bombowcow.

Co Panstwo myslicie:
1. Jak typ lub typy samolotw bojowych bylby najbardziej wskazane i optymalne dla sil powietrznych RP?

Czy:

a. Mysliwiec z mozliwoscia przenoszenia broni uderzeniowych w mniejszej ilosci, np. Gripen.

b. Samolotow uderzeniowo mysliwskie np. F-16, F-18, F-35.

c. Samolotow przewagi powietrznej np. F-15.

d. Strategiczne bombowce np. zakup 2-3 eskadr uzywannych B1B z przeznaczeniem przelamania obrony powietrznej i bombardowan w gelbi terytoriun Rosji?

2. Jaki powinny byc ewentualny mix i najbardziej optymalna liczba eskadr?

3. Czy lotnictwo smiglowcowe np. smiglowce uderzeniowe powinny wchodzic w sklad wojsk ladowych (jak w USA) czy sil powietrznych (jak np. w Izraelu)?

dranio - Czw 15 Lut, 2018

B-1B od dawna nie jest bombowcem strategicznym.

A odnośnie do tematu najpierw trzeba się zastanowić, po co nam lotnictwo bojowe.

Zaczynanie od typów i liczby, a potem dopasowywanie do nich zadań świadczy o nieznajomości zagadnienia.

dranio

Jack Strong - Czw 15 Lut, 2018

Cytat:
B-1B od dawna nie jest bombowcem strategicznym.


A czym jest obecnie ten samolot? Czy nadawal by sie dla sil powietrznych RP jako bombowiec mogacy samodzielnie (pojedynczo, bez oslony) atakowac infrastrukture przeciwnika na dlugich dystansach (do kilku tysiecy kilometrow), np. skryte zbombardowanie elektrowni atomowej obok Murmanska i ladowanie np. w polnocnej Norwegii.

Cytat:
po co nam lotnictwo bojowe


No tak to zasadnicze pytanie. Moim zdanierm po to azeby:
- Bronic terytorium kraju i sojusznikoww czasie P i W.
- Dokonywac uderzen na wojska ladowe , bazy lotnicze oraz okrety w pasie ataku npla (ok. 500 km)
- Dokonywac uderzen strategicznych (ewentualnie) na infrastrukture npla w glebi jego terytorium.

Jest kilka elementow ktore moim zdaniem trzeba brac od uwage:

1. Potencjalny agresor ma olbrzymie terytorium wiec niemozliwe jest sparalizowane jego infarstruktury w krotkim czasie. Mozliwe sa uderzenia punktowe lub odwetowe bombardowania duzych miast.

2. Potencjalny agresor ma poczatkowo przewage w powietrzu i na ladzie.

3. Potencjalny agresor dysponuje sila i nowoczesna opl ale ma takze wielkie terytorium a co za tym idzie duze luki w swojej obronie.

KornikAmator - Czw 15 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Potencjalny agresor ma olbrzymie terytorium wiec niemozliwe jest sparalizowane jego infarstruktury w krotkim czasie.

7 linii kolejowych, 12 dróg mających po 1 pasie w każdą stronę + pobocza.

Przed rozpoczęciem rozważań "czy potrzebujemy więcej B-1, czy F-35" polecam zapoznanie się z chociażby mapą.

dranio - Czw 15 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Cytat:
B-1B od dawna nie jest bombowcem strategicznym.


A czym jest obecnie ten samolot? Czy nadawal by sie dla sil powietrznych RP jako bombowiec mogacy samodzielnie (pojedynczo, bez oslony) atakowac infrastrukture przeciwnika na dlugich dystansach (do kilku tysiecy kilometrow), np. skryte zbombardowanie elektrowni atomowej obok Murmanska i ladowanie np. w polnocnej Norwegii.


B-1 jest samolotem taktycznym (nie przenosi broni jądrowej).
Proszę zauważyć, że ewentualne zbombardowanie elektrowni jądrowej w Rosji niewątpliwie spowoduje eskalację konfliktu w stronę użycia taktycznej broni jądrowej.

Skąd wiadomo, że USA sprzedałyby nam B-1 i to w wersji niezubożonej? Poza wszystkim, czy wiesz jakie są koszty eksploatacji tego samolotu, skoro nawet Amerykanie musieli część B-1 postawić w AMARG?
Zalecam przestać bujać w obłokach.

Jack Strong napisał/a:


No tak to zasadnicze pytanie. Moim zdanierm po to azeby:
- Bronic terytorium kraju i sojusznikoww czasie P i W.
- Dokonywac uderzen na wojska ladowe , bazy lotnicze oraz okrety w pasie ataku npla (ok. 500 km)
- Dokonywac uderzen strategicznych (ewentualnie) na infrastrukture npla w glebi jego terytorium.

Jest kilka elementow ktore moim zdaniem trzeba brac od uwage:

1. Potencjalny agresor ma olbrzymie terytorium wiec niemozliwe jest sparalizowane jego infarstruktury w krotkim czasie. Mozliwe sa uderzenia punktowe lub odwetowe bombardowania duzych miast.

2. Potencjalny agresor ma poczatkowo przewage w powietrzu i na ladzie.

3. Potencjalny agresor dysponuje sila i nowoczesna opl ale ma takze wielkie terytorium a co za tym idzie duze luki w swojej obronie.


Na podstawie przemyśleń odnośnie do punktu 1 można zakończyć dywagacje o strategicznych uderzeniach naszego lotnictwa w głębi terytorium Rosji. :P

Założenia punktu 2 też nie wyglądają obiecująco. :P

Czy z punktu 3 wynika, że powinniśmy mieć bazy w Chinach? :lol:

Chyba najpierw należy się zastanowić po co Rosja miałaby atakować Polskę.

dranio

Jack Strong - Czw 15 Lut, 2018

No ale to wy jestescie ekspertami, ja sie tylko pytam i z gory przepraszam z ”glupie” pytania.
Moze mysle kontrowersyjnie ale staram sie analizowac rozne mozliwosci i scenariusze i wyciagac wnioski.


Cytat:
Przed rozpoczęciem rozważań "czy potrzebujemy więcej B-1, czy F-35" polecam zapoznanie się z chociażby mapą.


Tak ale czy Polske stac na bron odstaszania typu rakiety dla F-16 lub program ”Orka”, czy jest sens tego typu broni w WP?

Cytat:
B-1 jest samolotem taktycznym (nie przenosi broni jądrowej).
Proszę zauważyć, że ewentualne zbombardowanie elektrowni jądrowej w Rosji niewątpliwie spowoduje eskalację konfliktu w stronę użycia taktycznej broni jądrowej.


No tak ale po pierwsze moze teoretycznie przenosic bomby jadrowe. Tak istnieje takie ryzyko ale tazda bron odstraszajaca moze spowodowac takie reperkusje Rosjan. Rosja moze zawsze uzyc borni atomowej, niezaleznie czy Polska bedzie miala bron odwetowa czy nie…

Cytat:
Chyba najpierw należy się zastanowić po co Rosja miałaby atakować Polskę.


Pan chyba zartuje… obecna Rosja chce podbic cala Europe a juz napewno Polske i kraje baltyckie i Ukraine. Czy ostanie 300 lat historii nie wystarczy?

Jesli Rosja nie stanowi niebezpieczenstwa to po co w Polsce armia?

Cytat:
Założenia punktu 2 też nie wyglądają obiecująco


Polska nie jest sama, USA jest silniejsze od Rosji.

Cytat:
Czy z punktu 3 wynika, że powinniśmy mieć bazy w Chinach?


Nierealne bo Chiny sa obecnie sojusznikiem Rosji

Bardzo bym chcial znac poglad Panow ekspertow na postawione przeze mnie pytania.

dranio - Czw 15 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:

Tak ale czy Polske stac na bron odstaszania typu rakiety dla F-16 lub program ”Orka”, czy jest sens tego typu broni w WP?


Ja bym się zastanowił, w jaki sposób zdobyć dane o położeniu celów dla pocisków manewrujących.

Jack Strong napisał/a:


No tak ale po pierwsze moze teoretycznie przenosic bomby jadrowe.


Co to znaczy "teoretycznie"? Samoloty zostały pozbawione możliwości przenoszenia uzbrojenia specjalnego i obecnie go nie przenoszą.

Jack Strong napisał/a:


Pan chyba zartuje… obecna Rosja chce podbic cala Europe a juz napewno Polske i kraje baltyckie i Ukraine. Czy ostanie 300 lat historii nie wystarczy?


Serio? Dlaczego jeszcze nie podbiła RP, skoro nie mamy zaawansowanego uzbrojenia i jesteśmy bezbronni przed rosyjskim pociskami balistycznymi i manewrującymi (z głowicami konwencjonalnymi)?
Podobnie dlaczego istnieje jeszcze Szwecja, Finlandia, Czechy, Słowacja, Rumunia, Bułgaria, itd.?

Jack Strong napisał/a:


Polska nie jest sama, USA jest silniejsze od Rosji.


W takim razie, po co nam B-1?

Jack Strong napisał/a:


Nierealne bo Chiny sa obecnie sojusznikiem Rosji


A za 5 lat? A za 10 czy 20?

dranio

Michael444 - Czw 15 Lut, 2018

Po mojemu to i owszem, powinniśmy mieć możliwość uderzeń na obiekty położone w głębi terytorium Rasiji. Ot choćby bazy lotnicze. I mój ulubiony Primorsk, żywiciel Rasiji. Jednak moim skromnym zdaniem powinno to być zadanie dla pocisków manewrujących bazowania lądowego - JASSM albo modyfikacji NSM. I powinniśmy mieć broń masowego rażenia, najlepiej atomową. Skoro Amerykanie zbudowali bomby atomowe w czasach kiedy najpopularniejszym narzędziem kalkulacji było liczydło to dzisiaj powinno być to dużo prostsze. Nie muszą być to - przynajmniej na początku - ładunki miniaturowe ani o dużej mocy.
maxikasek - Czw 15 Lut, 2018

Jeszcze napisz skąd ukraść pluton na te bomby. Drugi raz casus Izraela nie przejdzie.;)
xymox - Czw 15 Lut, 2018

Zaraz wątek przyjmie postać literatury fantastycznej. B-1, bomba atomowa. Forum jak papier wszystko przyjmie.

A może tak przebudować tego drugiego TU-154M na bezzałogowy bombowiec, dołożyć mu tylko napęd hipersoniczny...

kalkin - Czw 15 Lut, 2018

No cóż.

Najważniejsze i absolutnie priorytetowe zadanie SP to obrona przed agresją powietrzną.

Samoloty które musimy posiadać mają przede wszystkim móc zawsze wznieść się szybko i wysoko w powietrze i ustanowić tam patrol dyżurny.

Muszą być zdolne do zwalczania celów z maksymalnej odległości, muszą być zdolne do pracy w systemie zautomatyzowanym - z informacją pochodzącą ze źródeł zewnętrznych.

Te trzy składowe to jest podstawa.

Ja bym zaczął budować od tego. Spójrz na mapę Polski i określ ile punktów bazowania potrzebujemy (bazując na zasięgach opl FR, zasięgach broni stand-off, zasięgach naszego systemu wsparcia naziemnego, miejscach bazowania etc) Liczba patroli przełoży się na liczbę samolotów. To jest punkt wyjścia.

Michael444 - Czw 15 Lut, 2018

maxikasek napisał/a:
Jeszcze napisz skąd ukraść pluton na te bomby. Drugi raz casus Izraela nie przejdzie.;)

No właśnie rzecz w tym, że nie trzeba nic kraść. Można zacząć od działa uranowego. Ja oczywiście rozumiem, że większość ludzi uważa tę idę za s-f, ale poważnie uważam, że powinniśmy posiadać broń nuklearną.

kalkin - Czw 15 Lut, 2018

No ale dlaczego w wątku o lotnictwie?

Kolega zadał proste pytanie, aby się troszkę w tej kwestii dokształcić, a tu włażą eksperty od broni nuklearnej po 10 postach. Co jest!

poliajnos - Czw 15 Lut, 2018

Uwierzcie, że postęp w dziedzinie atomistyki też zachodzi. Po cichu, bo od co najmniej czterech dekad wszystko zostało tak utajnione by frajerzy pakowali kasę w wirówki.
Ale po kolei - jak już będziemy swobodnie dysponowali środkami przenoszenia o odpowiednim zasięgu, to wystarczy wola polityczna by sobie jakąś fajna głowicę wystrugać.

dranio - Czw 15 Lut, 2018

Proponuję zejść na Ziemię i przestać snuć rozważania, jak byłoby pięknie gdybyśmy mieli broń jądrową. :gent:

dranio

Miazgowski - Czw 15 Lut, 2018

1. Jak typ lub typy samolotw bojowych bylby najbardziej wskazane i optymalne dla sil powietrznych RP?

1. Ilu pilotów w stanie jesteśmy mieć na pełne obsadzenie?
2. czy nadal budujemy zdolności wyspowo, czy kompleksowo (co z samolotami transportowymi? mamy wiekowe C130)? AWACS pełny? albo chociaż AEW? Tankowce, czy MRTT? Rozpoznanie satelitarne, łączność SATCOM (ile na UHF/VHF wyciągniesz, jak chcesz uderzenia w głebi no Rosji wykonywać, wypakować w niebo np. 500W dla zasięgu, by połowa wrogich radionamierników wiedziała, że coś się dzieje?)
2a. dałeś pytanie o śmigłowce uderzeniowe, a co z transportowymi - dobra maszyna zdolna do działań w warunkach występowania sys.plot to serio koszty duże, a transport/ewakuacja rannych, czy CSAR to też pochodna działania w warunkach plot i przewagi ogniowej przeciwnika, czy założenie jest, że nam nikt nigdy nic nie strąci, zero awarii w czasie W skoro w P sie zdarzają? (ani F35 ani Apacze same wojny pewnie nie wygrają, chyba, że nasycenie byłoby na pograniczu absurdu - a przez to finansowo niewykonalne).
Może powinieneś zacząć od pytania, które tu padało na innych wątkach - jakie siły powietrzne i inne lotnictwo (WL, MW)?
Co ze współdziałaniem 'ogniowym' lotnictwa z innymi rodzajami wojsk (FAC/JTAC), koszty tu też są spore, czy logistycznym (załadunek/przeładunek zrzutów), co z wojskami powietrzno-desantowymi... opowieści można snuć... forum zbraknie :)

dranio - Pią 16 Lut, 2018

Ano właśnie. Może czas budować "System" czyli siły myśliwskie, uderzeniowe, wsparcia (tankowce, samoloty rozpoznawcze, AWACS), transportowe, CSAR? Zapewnić możliwość sprawnego naprowadzania lotnictwa uderzeniowego na cele naziemne? Wyposażyć śmigłowce w sprawne systemy obserwacyjno - celownicze i samoobrony?
Zapewnić odpowiednie szkolenie personelu latającego i naziemnego?

Planowanie wyposażenia SP RP w kilka eskadr B-1 czy możliwość wykonania uderzenia na obiekty w rejonie Murmańska albo za Uralem wskazują tylko skalę ignorancji.

dranio

tomcat - Pią 16 Lut, 2018

Bardzo proszę adminów o nie zamykanie tego wątku !! :)
to w tej chwili najlepszy - najciekawszy i najbardziej rozrywkowy wątek na całym portalu
przyznaje że pomysł na eskadrę B-1B z polskimi szachownicami uzbrojonymi w taktyczną broń jądrową od razu wprawił mnie w doskonały nastrój na weekend :cool:
to taki odpowiednik sienkiewiczowskiej trylogii pod zaborami "ku pokrzepieniu serc" :efendi2:

ToMac - Pią 16 Lut, 2018

Pomysł imponujący. Trzeba by jednak się zastanowić, gdzie te B1-B wylądują, jak Polska zostanie zaorana dajmy na to setką głowic jądrowych zanim wrócą. Może autor pomysłu?
Jack Strong - Pią 16 Lut, 2018

Kilka uwag:

Cytat:
Najważniejsze i absolutnie priorytetowe zadanie SP to obrona przed agresją powietrzną.

Samoloty które musimy posiadać mają przede wszystkim móc zawsze wznieść się szybko i wysoko w powietrze i ustanowić tam patrol dyżurny.


Tak, zgadzam sie z tym twierdzeniem ale wtedy nasuwaja sie kolejne pytania:

1. Czy ma to byc mysliwiec przewagi powietrznej (cos a la Mig -31 lub F-15 ) czy tez lzejszy mysliwiec typu F-16 czy Gripen? Czy najbardziej optymalna byloby posiadanie obu tych samolotwo np.
2 ekadry F-15 oraz 4-6 eskadr F-16.
Ja uwazam ze ze wzgledu na male terytorium Polski i koszty bardziej optymalnym jest jeden typ samolotu czyli F-16.

Moim zdaniem (moge sie oczywiscie mylic) priorytety dla sil powietrznych RP powinny byc ustalone w nastepujacej kolejnosci:

1. Obrona terytorium Polski przed agresja z powietrza.
2. Zdolnosci do rozpoznania i niszczenia wojsk ladowych przeciwnika w promieniu ok 500 km od granic Polski.
3. Rozpoznanie elektroniczne (wlasne albo poprzez NATO)
4. Zdolnosc do uderzen strategicznych na glebokie zaplecze agresora, (od 500-10 000 km)


Do wykonania tych zadan polskie lotnictwo powinno dysponowac:

1. Mysliwce: 6 eskadr F-16
2. Lotnictwo uderzeniowe: 4 eskadry F-16 w tym 1 rozpoznawczo-uderzeniowa
3. Rozpoznanie elektroniczne; 1 mala eskadra 5-6 samolotow
4. Lotnictwo strategiczne: 1 eskadra bombowa (16-18 maszyn)
5. Lotnictwo transportowe: 1 eskadra ciezkich transportowcow(16 Herculesow) plus 2 eskadry lekkich (ok 32 Casa).
6. Smiglowce szturmowe (2 eskadry – 32 sztuki) moznaby przydzielic do sil powietrznych.

Organizacja jednostek:

1 Dywizja Mysliwska (poscigowa): 3 Pulki(skrzydla) mysliwskie po 2 eskadry kazda.

2 Dywizja Bombowa: 2 skrzydla uderzeniowe (po 2 eskadry), 1 Pulk smiglowcow szturmowych(2 eskadry), 1 eskadra bombowa.

1 Pulk Transportowya (4 eskadry) – 12 Hercules i ok 36 Casa.

1 Pulk Lotnictwa szkolnego: 2-3 ekskadry szkolno-bojowe.

1 samodzielna eskadra rozpoznania elektronicznego.

1 eskadra sanitarna.

Kazdy z polkow bojowych dysponowalaby dodatkowo kluczem smiglowcow ratowniczych.

Czyli byloby w lotnictwie bojowym: 160 F-16, 18 B1-B oraz 32 smiglowce szturmowe.

Cytat:
Planowanie wyposażenia SP RP w kilka eskadr B-1 czy możliwość wykonania uderzenia na obiekty w rejonie Murmańska albo za Uralem wskazują tylko skalę ignorancji.


Potencjalny agresor ma bardzo duze terytrium a jego obrona plot. ma bardzo duze luki wlasnie z tego wzgledu. Ponadto polskie lotnictwo strategicze mogloby wspierac sojusznikow amerykanskich z dala od terytorium Polski takze w czase P. Bylby to bardzo wazny atut polityczny.


Cytat:
Trzeba by jednak się zastanowić, gdzie te B1-B wylądują, jak Polska zostanie zaorana dajmy na to setką głowic jądrowych zanim wrócą. Może autor pomysłu?


Tak rozumujac to jakiekolwiek opor Polski w stosunku do Rosji jest bez sensu. Lepiej od razu zrezygnowac z wlasnej armii i sie poddac…zostajac wasalem Rosji.

Lotnictwo strategiczne ma odstraszac agresora. Jesli Rosja bedzie zdeterminowana azeby cofnac Polske o 1000 lat w cywilizacji to i tak jest w stanie tego dokonac.

dranio - Pią 16 Lut, 2018

Mi osobiście brakuje Armii Lotniczej, w ostateczności może być korpus. :P
Promienie działania rzędu 10 tys. km.
Sny o potędze :lol:

Ile % PKB trzebaby przeznaczyć na samo lotnictwo? :gent:

dranio

KornikAmator - Pią 16 Lut, 2018

dranio napisał/a:
Ile % PKB trzebaby przeznaczyć na samo lotnictwo?

Postulowane 18 B-1B to dwa budżety (biorąc pod uwagę kwotę przeznaczoną na wydatki majątkowe)
Postulowane dokupienie 112 F-16 to (licząc po 150 mln USD od sztuki) to 5 budżetów.
"śmigłowce szturmowe", np. AH-64 Longbow Apache (po 45 mln USD od sztuki) zmieszczą się w jednym budżecie.

Zatem tak: przy obecnym budżecie, przez 8 lat reszta SZ wsuwa korzonki, a lotnictwo dobija do oczekiwanego przez kol. Jack Strong poziomu.

dranio - Pią 16 Lut, 2018

KornikAmator napisał/a:
dranio napisał/a:
Ile % PKB trzebaby przeznaczyć na samo lotnictwo?

Postulowane 18 B-1B to dwa budżety (biorąc pod uwagę kwotę przeznaczoną na wydatki majątkowe)
Postulowane dokupienie 112 F-16 to (licząc po 150 mln USD od sztuki) to 5 budżetów.
"śmigłowce szturmowe", np. AH-64 Longbow Apache (po 45 mln USD od sztuki) zmieszczą się w jednym budżecie.

Zatem tak: przy obecnym budżecie, przez 8 lat reszta SZ wsuwa korzonki, a lotnictwo dobija do oczekiwanego przez kol. Jack Strong poziomu.


Super! Jestem za! Po tych kilku latach trzeba rozpocząć proces modernizacji/wymiany części samolotów. :gent:

dranio

KornikAmator - Pią 16 Lut, 2018

Ja to amator jestem i się nie znam, ale przed modernizacją samolotów pomyślałbym o jakimś uzbrojeniu dla nich.
Np. AGM-154C w ilości pozwalającej na jednorazowe załadowanie naszych B-1B to ok. miliard złotych. A jeden pełny ładunek GBU-39 SDB-II to ponad 2 mld zł.

dranio - Pią 16 Lut, 2018

KornikAmator napisał/a:
Ja to amator jestem i się nie znam, ale przed modernizacją samolotów pomyślałbym o jakimś uzbrojeniu dla nich.
Np. AGM-154C w ilości pozwalającej na jednorazowe załadowanie naszych B-1B to ok. miliard złotych. A jeden pełny ładunek GBU-39 SDB-II to ponad 2 mld zł.


To szczegóły niewarte wzmianki. Kto by się nimi przejmował? :gent:

Zresztą, można oszukiwać Rosję, że B-1B SP RP mają jakiekolwiek uzbrojenie. Może ci durni Rosjanie uwierzyliby? :P

dranio

Jack Strong - Pią 16 Lut, 2018

Kiedys ponad dekade temu oceniano minimalna liczbe samolotow bojowych dla sil powietrznych RP na 10 eskadr (160 maszyn).

W latach 80tych kilka krajow bliskiego wschodu posiadalo nieliczne ale jednak lotnictwo strategiczne.

Obecnie USA ma na zbyciu kilka eskadr B1B i bron dla nich, moze warto by bylo pogadac z Amerykanami i zroboic analize koszt-efekt.

Jesli Polska na serio mysli o broni odstraszania to moze taka eskadra B1B bylaby tansza od 3 OP z rakietami i o wiele bardziej skuteczna. Zasieg B1B to ponad 11 tys. kilometrow a udzwig to jak pamietam od ponad 30 ton do ok 60 ton bomb. Takiego zasiegu nie beda nigdy mialy zadne polskie rakiety ziemia-ziemia.


Czyli tylko 1 taki samolot moglby teoretycznie zniszczyc rosyjska elektrownie atomowa i zabic prawie wszytkich jej pracownikow (ekspertow). Mogloby atakowac cele na praktycznie calym obszarze w europejskiej czesci Rosji a nawet na Syberii. Samoloty B1B maja dobre mozliwosci skrytego dolotu do celu oraz moga po dokonaiu bombardowan ladowac w krajach sojuszniczych np. w polnocnej Norwegii, czy na Bliskim Wschodzie(np. Kuwejt).

Żądło - Pią 16 Lut, 2018

xymox napisał/a:
Zaraz wątek przyjmie postać literatury fantastycznej. B-1, bomba atomowa. Forum jak papier wszystko przyjmie.


No i wykrakałeś :(

dranio - Pią 16 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:


Obecnie USA ma na zbyciu kilka eskadr B1B, moze warto by bylo pogadac z Amerykanami i zroboic analize koszt-efekt.

Jesli Polska na serio mysli o broni odstraszania to moze taka eskadra B1B bylaby tansza od 3 OP z rakietami i o wiele bardziej skuteczna. Zasieg B1B to ponad 11 tys. kilometrow a udzwig to jakpamietam od ponad 30 to ok 60 ton bomb. Takiego zasiegu nie beda mialy zadne polskie rakiety ziemia-ziemia.


Czyli tylko 1 taki samolot moglby teoretycznie zniszczyc rosyjska elektrownie atomowa i zabic prawie wszytkich jej pracownikow (ekspertow). Mogloby atakowac cele na praktycznie calym obszarze w europejskiej czesci Rosji a nawet na Syberii. Samoloty B1B maja dobre mozliwosci skrytego dolotu do celu oraz moga po dokonaiu bombardowan ladowac w krajach sojuszniczych np. w polnocnej Norwegii, czy na Bliskim Wschodzie(np. Kuwejt).


To, że USA wycofuje część B-1 nie oznacza, że ma je "na zbyciu". Podobnie jak wcześniej B-52, B-58 i co tam wcześniej mieli.

Resztę Twojego teksu łaskawie pominę milczeniem, bo zaraz mi serce pęknie ze śmiechu.

Nie zastanawia Cię tylko, dlaczego Wielka Brytania i Francja nie mają bombowców strategicznych, za to mają OP z pociskami balistycznymi i z nich nie rezygnują?

dranio

ex7TSul - Pią 16 Lut, 2018

A ja jestem zgrywus, a malkontentom i niewolnikom % PKB podsunę taki kabaretowy pomysł Lotniczego Funduszu Obrony Narodowej. Czyli wcielenia w życie 1 planu pięcioletniego, polegającego na przejściu obywateli RP na patriotyczną dietę 1400 kalorii.

Środki uzyskane poświęciłbym na zakup 100 F-35 i 60 B-1. Oczywiście muzeum Su-22 i Mig-29 wylatują od razu na śmietnik,a F-16 zaraz za nimi po wymianie 1:1 z F-35.

Problem widzę tylko jeden : Amerykanie do czasu przesiadki na B-21 nie mają i nie będą mieli żadnych wolnych B-1. Chyba że udałoby się wyżebrać może 4 sztuki do szkolenia.

Jest 160 sżuk? Jest.

PS. Boomery ma się po to , bo każdy wie że je bardzo trudno znaleźć jak wyjdą z portu.A taki samolocik strategiczny musi mieć lotnisko żeby wystartować. Lotniska nie da się schować.
PS2. Jack Strong mógłbyś się zdecydować czy rosyjska OPL jest do przebicia w polskim wykonaniu czy nie?
PS3. Na miejscu takiego sojusznika po rozwaleniu elektrowni atomowej przejechałbym buldożerem po tym B1 w obecności całej ambasady rosyjskiej żeby nie zarobić grzyba atomowego za współudział.

dranio - Pią 16 Lut, 2018

Pewnie zdaniem kolegi Jacka Stronga, rosyjska OPL jest do przełamania przez nas, ale pod warunkiem, że mielibyśmy B-1B.
Równie dobrze można napisać, że za rok skończymy budowę Gwiazdy Śmierci i wtedy nikt nam nie podskoczy. :P

Swoją drogą, bardzo dobry humorystyczny wątek pod koniec męczącego tygodnia. :viktoria:

dranio

Jack Strong - Pią 16 Lut, 2018

Cytat:
Nie zastanawia Cię tylko, dlaczego Wielka Brytania i Francja nie mają bombowców strategicznych, za to mają OP z pociskami balistycznymi i z nich nie rezygnują?


Po pierwsze,zarowno brytyjskie jak i francuskie lotnictwo moze przenosic bron jadrowa.

Po drugie, kraje te dysponuja bronia jadrowa na OP. Polskie OP z rakietami konwencjonalnymi sa bez sesnu poniewaz:
a. Sa bardzo drogie
b. Tych okretow i rakiet na nich jest za malo azeby skutecznie odstraszac
c. Te rakiety maja za maly zasieg razenia w stosunku do wielkosci rosyjskiego terytorium
d. Rakiety konwencjonalme maja za mala sile razenia.


Cytat:
USA wycofuje część B-1 nie oznacza, że ma je "na zbyciu". Podobnie jak wcześniej B-52, B-58 i co tam wcześniej mieli.


Czytalem ze calkowicie wycofuja B1B a zostawiaja stare B-52 ktore beda sluzyc do wieku ok 100 lat. USA ma alternatywe do bombowcow B1B systemy razenia dalekiego zasiegu, np. rakiety atomowe ziemia-ziemia. Dlatego uwazam ze moznaby bylo wysondowac sama mozliwosc i ewentualny koszt zakupu B1B z uzbrojeniem konwencjonalnym.

Cytat:
PS. Boomery ma się po to , bo każdy wie że je bardzo trudno znaleźć jak wyjdą z portu.A taki samolocik strategiczny musi mieć lotnisko żeby wystartować. Lotniska nie da się schować


Okrety podwodne z konwencjonalnymi rakietami za bez sensu. Z atomowymi maja sens ale Polska nie ma broni atomowej...

A to drugie panskie zdanie dotyczy calego polskiego lotnictwa oraz calej armii ladowej i wogole calych polskich sil zbrojnych.
Bo idac w zaparte tokiem panskiego rozumowania to Rosjanie moga wsztstkie polskie instalacje zniszczyc bronia jadrowa wystrzeliwujac kilkaset rakiet w jeden dzien…

Bombowce tak jak i mysliwce mozna rozproszyc we wlasnych bazach rezerwowych oraz u sojusznikow.

Cytat:
OPL jest do przełamania przez nas, ale pod warunkiem, że mielibyśmy B-1B


Rosyjska OPL nie jest obecna wszedzie ze wzgledu na ogromne terytorium tego kraju. B1B jest smaolotem przelamujacym i specjalnie skonstruowanym do celu skrytych uderzen bombowych. Do tego dochodzi ogromny zasieg i udzwig bomb. Polski B1B moglby leciec nad Skandynawia i uderzyc np. od polnocy ze strony Archangielska czyli na polnoc albo od wschodniej strony Moskwy czy Sankt Petersbugra...

kalkin - Pią 16 Lut, 2018

Eh, myślałem że się chcesz czegoś dowiedzieć, ale ty masz już gotową wizję z jakimiś dziwnymi bombowcami.

Ja tam śnię o jeszcze jednej eskadrze F-16. A już radar AESA na części z posiadanych obecnie to wręcz szczyt rozkoszy.

xymox - Pią 16 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Dlatego uwazam ze moznaby bylo wysondowac sama mozliwosc i ewentualny koszt zakupu B1B z uzbrojeniem konwencjonalnym.


Do przenoszenia JASMM wystarczy F-16. Większa uniwersalność w naszym przypadku. Nawet Izrael nie pali się do posiadania bombowców strategicznych. Jacyś nie kumaci. Wielka Brytania i Francja kiedyś miały bombowce strategiczne, ale z nich zrezygnowali. Zastanawiasz się dlaczego? Jak myślisz jaki jest realny czas wyjścia "naszych B1" z lotnisk w wypadku ataku rakietowego. A niech jeszcze jakiś geniusz uzna, że trzeba je pod samą granicą trzymać i np. przedyslokować do Białej Podlaskiej i na Szymany.

Piękna wizja. Polskie naloty dywanowe. Leci B1 tralala, roz...cza Putina. Pomysł z bombowcami to coś na poziomie lotnictwa strategicznego WOT. A może B1 z Warmat-ami :cool:

dranio - Pią 16 Lut, 2018

xymox napisał/a:
Jack Strong napisał/a:
Dlatego uwazam ze moznaby bylo wysondowac sama mozliwosc i ewentualny koszt zakupu B1B z uzbrojeniem konwencjonalnym.


Jak myślisz jaki jest realny czas wyjścia "naszych B1" z lotnisk w wypadku ataku rakietowego. A niech jeszcze jakiś geniusz uzna, że trzeba je pod samą granicą trzymać i np. przedyslokować do Białej Podlaskiej i na Szymany.



No! Ja myślę, że powinniśmy kupić nie dwie a cztery czy pięć eskadr B-1B i jakieś 20 samolotów trzymać cały czas w powietrzu gotowych do uderzenia. Wtedy uderzą, nawet gdy Rosjanie zniszczą lotniska. Żeby było bardziej groźnie, proponuję porozmieszczać strefy tych powietrznych dyżurów w pobliżu wszystkich granic Rosji (np. część B-1 krążyłaby nad Bałtykiem, część nad Morzem Białym, część na Pacyfiku, a część na Morzy Barentsa. Wszystkich nie dadzą rady zestrzelić, prawda?

dranio

PS. O kurczę, zapomniałem o kursywie.

Jack Strong - Pią 16 Lut, 2018

Cytat:
Nawet Izrael nie pali się do posiadania bombowców strategicznych. Jacyś nie kumaci. Wielka Brytania i Francja kiedyś miały bombowce strategiczne, ale z nich zrezygnowali. Zastanawiasz się dlaczego?


Wrogowie Izraela sa stosunkowo blisko tego kraju bo w promieniu do max ok 1000 km (Syria, Irak, Iran Egipt, Libia) i nie maja takiego ogromnego terytorium jak Rosja.
Ponadto Izrael ma rakiety atomowe Jerycho a Polska ich nie ma.

Wk Brytamnia i Francja maja samoloty mogace przenosic bron jadrowa, maja takze okrety podwode do tego celu. Wlk Brytania zrezygnowala z ciezkich bombowcow gdyz:

1. Ma alternatywne srodki razenia, w tym samoloty Tornado i OP z rakietami Trident.

2. Amerykanskie bombowce stacjonuja od wielu lat w Wlk Brytanii i daja odpowiedni parasol atomowy.

Polska jest tutaj w calkiem innej sytuacji. Jesli Polska na serio rozwaza element odstraszania to kilkanascie ciezkich bombowcow o bardzo duzej nosnosci bomb wydaje sie godna rozwazenia alternatywa.

Rakiety JASSM na F-16 maja zasieg ok 900 km i stosunkowo mala sile razenia (ile wazy gglowica teogo pocisku?). Rakiety konwencjonalne ziemia-ziemia beda mialy zasieg do max 1500 km (jesli Polska je wogole kupi) ale takze stosunkow mala sile razenia.
Nadawac sie beda raczej do niszczenia punktow dowodzenia i logistyki na zapleczu wroga niz jako bron strategiczna.

dranio - Pią 16 Lut, 2018

No nic, argumenty miażdżą (zdrowy rozsądek). Nie planowałeś zatrudnienia w rozrywce?

dranio

Jeszcze zapytam tylko dla porządku, jakie uzbrojenie jądrowe przenoszą brytyjskie Tornada i jakie amerykańskie bombowce stacjonują w Wielkiej Brytanii?

KornikAmator - Pią 16 Lut, 2018

dranio napisał/a:
No! Ja myślę, że powinniśmy kupić nie dwie a cztery czy pięć eskadr B-1B i jakieś 20 samolotów trzymać cały czas w powietrzu gotowych do uderzenia. Wtedy uderzą, nawet gdy Rosjanie zniszczą lotniska. Żeby było bardziej groźnie, proponuję porozmieszczać strefy tych powietrznych dyżurów w pobliżu wszystkich granic Rosji (np. część B-1 krążyłaby nad Bałtykiem, część nad Morzem Białym, część na Pacyfiku, a część na Morzy Barentsa. Wszystkich nie dadzą rady zestrzelić, prawda?

To za drogo. Za jednego B-1B możemy mieć 10 Minutemanów z głowicami i silosami. Bierzemy 100?

Ciekawe, kiedy przyjdzie admin i nas rozgoni.

dranio - Pią 16 Lut, 2018

KornikAmator napisał/a:
To za drogo. Za jednego B-1B możemy mieć 10 Minutemanów z głowicami i silosami. Bierzemy 100?[/i]


Biorę 200 jeśli będzie możliwe dyżurowanie rzeczonych Minutemanów w powietrzu. :gent: :P

dranio

Jack Strong - Pią 16 Lut, 2018

Panowie jak sadzie nie znaja kosztow pozyskania B1B i tylko spekuluja podobnie jak ja. Ja pisze tylko ze ten samolot ma bardzo wiele zalet w porownaniu np. z rakietami ziemia-ziemia i OP jako bron odstraszania nadaje sie bardzo dobrze.

Idac tropem waszych mysli to moznaby od razu zrezygnowac calkowice z jakiegokolwiek odstraszania i skoncentrowac sie na strategii czysto defensywnej czyli max 8-10 brygad wspartych 50 F-16... na 40 milionowe panstwo...

A najlepiej na drukowaniu bialych flag bo Rosja ma przeciez bron atomowa, bilogiczna i chemiczna i napewno uderzy i zniszczy lotniska, porty i wsztystkie bazy wojsk ladowych....

Potem wyladuja desantniki i posprzataja....

dranio - Pią 16 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Panowie jak sadzie nie znaja kosztow pozyskania B1B i tylko spekuluja podobnie jak ja. Ja pisze tylko ze ten samolot ma bardzo wiele zalet w porownaniu np. z rakietami ziemia-ziemia i OP jako bron odstraszania nadaje sie bardzo dobrze.



Ja nie znam kosztów pozyskania B-1B, bo te samoloty nie są do pozyskania. :P
Równie dobrze możemy dywagować o kosztach pozyskania B-21 albo F-22. One też mają bardzo wiele zalet. :gent:

dranio

xymox - Pią 16 Lut, 2018

Mnie się zaczyna ten wątek podobać.Robi się coraz śmieszniej.Czy KWK Budryk będzie odpowiednia na polski NORAD Cheyenne Mountain czy może coś z KGHM-u
ex7TSul - Pią 16 Lut, 2018

Jack Strong
Ok, zabawy ciąg dalszy.

Łapiesz, tak nawet pobieżnie, czym taki B1 różni się od takiego Rafaela albo Tornado?
Widzisz różnicę pomiędzy niepotwierdzonymi plotkami a zatwierdzonym planami zwłaszcza budżetowymi Kongresu USA?
Przyjmujesz do wiadomości że środkami konwencjonalnymi można zabrać teren nie sięgając po atom?
Chwytasz taki niuans że jeśli w chwili jakiegoś napadu amoku cały naród nad Wisłą chciał zazbroić się do granicy ubóstwa to wystarczy że pokażą konserwy i walk nie będzie?

Nie zastanawia Cię dlaczego B-52 mają teoretycznie zostać a B-1 nie?

corran - Pią 16 Lut, 2018

Cytat:
Jakie lotnictwo dla Polski?


Adekwatne do potrzeb operacyjnych i możliwości finansowych :)

Jack Strong - Wto 20 Lut, 2018

1. Jaka powinna byc najbardziej optymalna proporcja samolotow mysliwskich do samoltow uderzeniowych w silach powietrznych RP?

2. Czy Polska powinna posiadac lekkie samoloty szturmowe, np. szkolno-bojowe Hawk vzy T-38 itp przeznaczone do wsparcia wojsk ladowych, niszczenia czolgow i bwp oraz sily zywej.

3. Czy wolelibyscie posiadac n.p 6 eskadr F-16 plus 2 eskadry F-15 czy alternatywnie 10 eskadr F-16?

WykoxPL - Wto 20 Lut, 2018

1. Żaden, jeśli skupimy się na zakupach samolotów wielozadaniowych (chyba że kwestia uzbrojenia, dla mnie 1:1).
2. Że niby M-346LCA na nowo? Niezbyt dobry pomysł. Takie lekkie szturmowce nadają się albo do walk asymetrycznych albo tam, gdzie przeciwnik dysponuje bardzo słabą opl.
3. Zdecydowanie 10 eskadr F-16. Jakby był do rozpatrywania model 6 eskadr F-16 i 2 eskadr F-35, to bym się zastanawiał, a w przypadku F-15 (nie F-15E jak i niewdrożonego F-15SE) lepiej oprzeć się na F-16.

Jack Strong - Sro 21 Lut, 2018

Analizowalem troche historie lotnictwa szwedzkiego w latach 1960-2000 pod tym kontem.

A trzeba wiedziec ze w latach 60 tych szwedzkie lotnictwo wojskowe bylo 4 na swiecie pod wzgledem wielkosci bo liczylo ok. 1000 samolotw w linji plus spora rezerwa sprzetowa.
Jeszcze w 1989 roku Szwecja posiadala ok. 400 samolotw bojowych w linii (J-35 Draken oraz J-37 Viggen w kilku wersjach) plus dodatkowe ok. 500 sztuk J-35 Draken w rezerwie sprzetowej.

W latach 60 tych stosunek samolotow mysliwskich do szturmowych i uderzeniowych byl w szedzkim lotnctwie wojskowym jak 3 do 1, czyli ok 600 mysliwcow, ok. 300 samolotow uderzenowych oraz ok. 100 maszyn rozpoznawczych.
Istnialy wtedy 4 eskadry lotnicze (odpowiedniki rozbudowanych Dywizji Lotnictwa) w tym 3 mysliwskie i 1 uderzeniowa.

W koncu lat 80 tych stosunek ten byl nastepujacy:
Eskadry mysliwskie oraz mysliwsko-rozpoznawcze: 11 + 3 = 14
Eskadry uderzeniowe: 5
Czyli stosunek z lat 60 byl de facto zachowany, okolo 3 do 1 na korzysc jednostek mysliwskich.
Warto dodac ze w razie wojny z lotnictwa szkolnego mobilizowano 4 eskadry lekkich samolotow szkolno-bojowych Saab-105, z zdaniem wsparcia obrony wojsk ladowych w polnocnej Szwecji.

Po wprowadzeniu samolotow wielozadaniowych J-39 Gripen w latach 90 tych stosunek ten sie nieco zmienil . Teoretycznie samoloty Gripen sa wielozadaniowe ale w praktyce istnieje nadal nieformalny podzial na lotnictwo mysliwskie(obrony powietrznej i rozpozania) oraz uderzeniowe. Dzisaj stosunek ten jest jak 2 do 1 na korzysc lotnictwa mysliwskiego.

Istntieja 3 flotylle (pulki) lotnicze:

F-6 w Satenäs zachodniej Szwecji, 2 eskadry uderzeniowe.

F-17 w Ronneby w Blekinge (poludndniowo-wschodnia Szwecja) : 2 eskadry mysliswkie plus zadania rozpoznawcze.

F-21 w Kalax (Lulea) w polnocnej Szwecji, 2 eskadry mysliwskie plus zadania rozpoznawcze.

W sumie w linji znajduje sie obecnie ok. 100 samolotow Gripen.

Dzisiaj w polskim lotnictwie wojskowym sa:

2 eskadry myslowskie na MiG-29

1 eskada uderzeniowa na Su-22

3 eskadry wielozadaniowe na F-16 .

Nie wiem czy mam racje ale moim zdaniem nalezy te eskadry traktowac jako de facto uderzeniowe. Czyli na 6 eskadr sa: 2 mysliwskie oraz 4 uderzeniowe
A wiec odwrotnie niz w Szwecji.

Wydaje sie wiec ze brakuje wiec co najmniej 4 eskadr mysliwskich (64 maszyn). Do tego dochodzi wymiana samolotow posowieckich, czyli koniecznosc wymiany kolejnych 48 maszyn.
Ponadto na czas W moznaby wystawic 1-2 eskadry szamolotow szkolno-bojowych (o ile beda one dopasowane do zadan szturmowych). Czyli docelowo na czas W byloby 12 eskadr.

maxikasek - Sro 21 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Jeszcze w 1989 roku Szwecja posiadala ok. 400 samolotw bojowych w linii (J-35 Draken oraz J-37 Viggen w kilku wersjach) plus dodatkowe ok. 500 sztuk J-35 Draken w rezerwie sprzetowej.

Jakim cudem? Drakenów zbudowano 545 szt. , z czego 35 sprzedano do Finlandii a 24 do Austrii w latach 1970/80. A więc wszystkich Drakenów zostalo wtedy maksymalnie 486 szt. Viggenów zbudowano - 328 szt. Łącznie więc w 1989 mogli mieć 814 szt- razem z prototypami i o ile żaden nie uległ wypadkowi, nie został skasowany.

ToMac - Sro 21 Lut, 2018

Odpowiadając na pytania Jacka Strong'a to sądzę że 16 F-35 + 48 F-16V to jest maksimum do poniesienia przez budżet na obecne realia, chyba że miłościwi nas wyciągną ze spirali. Ewentualnie cudem przy przejściu na eskadry 12 samolotów maks to 24 F-35 i 48 F-16V (6 eskadr) plus 12 dozbrojone M-346 tylko nie wiem do czego.

Powiedzmy sprecyzowałbym F-35 na wersję B jeśli nie byłby awaryjny i kosztowny w eksploatacji.

239099 - Sro 21 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Nie wiem czy mam racje ale moim zdaniem nalezy te eskadry traktowac jako de facto uderzeniowe.

Nie nie są uderzeniowe.
F-16 to maszyna wielozadaniowa na poważnie
Która maszyna "uderzeniowa" robi 9G?

No i Szwedzi nie eksploatują 100 Gripenów

thikim - Sro 21 Lut, 2018

maxikasek napisał/a:
Jeszcze napisz skąd ukraść pluton na te bomby. Drugi raz casus Izraela nie przejdzie.;)

Po to robi się elektrownie :) żeby nie trzeba było kraść :) Swoją drogą Japonia ma z kilkadziesiąt ton z elektrowni właśnie. Może by i sprzedała.
Tak wiem. Skandal i co by o nas powiedziano. Nikt by nam ręki nie podał. I tak nie podaje :D
A teraz do tematu.
Wiem że zabrzmi to brutalnie ale lotnictwo takie z pilotem jest na schyłku. Przyszłość to jednak coś ala samoloto-rakiety z autopilotem na pokładzie i operatorem na ziemi.
Odpada cała zabawa w to że na pokładzie jest ktoś żywy kogo wyszkolenie kosztowało x i zajęło y czasu.
Cała ta psychologia że musimy dbać o bezpieczeństwo zamiast wykonać zadanie. To jest przyszłość już na horyzoncie.
Teraz mając jakiś standardowy pomysł z pilotami to i tak jego wdrożenie to kilkanaście lat.
Za kilkanaście lat to już będzie musztarda po obiedzie. Bo świat wdroży już to o czym piszę.

michqq - Sro 21 Lut, 2018

Stany sie nie zgodza i Rosja sie nie zgodzi - w praktyce nie ma wiec szans na bron jadrowa.
Silmeor - Sro 21 Lut, 2018

thikim napisał/a:

Wiem że zabrzmi to brutalnie ale lotnictwo takie z pilotem jest na schyłku. Przyszłość to jednak coś ala samoloto-rakiety z autopilotem na pokładzie i operatorem na ziemi.
Odpada cała zabawa w to że na pokładzie jest ktoś żywy kogo wyszkolenie kosztowało x i zajęło

Kilkadziesiąt lat temu prognozowano schyłek broni lufowej w lotnictwie i jej całkowite wyparcie przez pociski rakietowe. W efekcie szybko dozbrajano w działko F-4 gdyż rzeczywistość nie potwierdziła prognoz. Autonomiczne statki powietrzne być może nadejdą za naście lat ale ja raczej prognozuję schyłek dronów kierowanych radiowo z ziemi.

239099 - Sro 21 Lut, 2018

My też mieliśmy pluton
Ale "mąż stanu" oddał

maxikasek - Sro 21 Lut, 2018

thikim napisał/a:
Po to robi się elektrownie żeby nie trzeba było kraść

Żeby to było takie proste ;) Obecnie dostawca paliwa odbiera zużyte, więc nijak nie da się tego wyprodukować na bombę. Ostatnio zresztą Amerykanie zapłacili Rosjanom, by ci odebrali od nas zaległe zużyte paliwo i zutylizowali (czyli przerobili na bomby ;) ). Co najwyżej możesz ukraść Czechom ;) Ze dwa razy do roku jadą transporty przez Polskę.
thikim napisał/a:
Swoją drogą Japonia ma z kilkadziesiąt ton z elektrowni właśnie. Może by i sprzedała.

A mają? Od końcówki lat 70-tych wysyłali zużyte paliwo do UK, gdzie było przerabiane na MOX. A zużyte MOX już się do produkcji bomb ponoć nie nadaje (wg fizyków).

michqq - Czw 22 Lut, 2018

maxikasek napisał/a:
Ostatnio zresztą Amerykanie zapłacili Rosjanom, by ci odebrali od nas zaległe zużyte paliwo i zutylizowali


Dokladnie.
:gent:
W tej sprawie Stany i Rosja się ze sobą zgadzają.
Polska wiele by mogła ale nie robi - przykładowo taka konwencja o wycofaniu min przeciwpiechotnych - Rosja i Stany uznały że nie moga sobie na to pozwolić żeby zrezygnowac i kraje te konwencji nie podpisały.
My zaś - tak.

Jack Strong - Czw 22 Lut, 2018

Cytat:
Drakenów zbudowano 545 szt. , z czego 35 sprzedano do Finlandii a 24 do Austrii w latach 1970/80. A więc wszystkich Drakenów zostalo wtedy maksymalnie 486 szt. Viggenów zbudowano - 328 szt. Łącznie więc w 1989 mogli mieć 814 szt- razem z prototypami i o ile żaden nie uległ wypadkowi, nie został skasowany.


Chyba rzeczywiscie palnalem byka z tymi 500 Drakenami w rezerwie. Poczytalem troche i znalazlem cyfry od 200 do 300 maszyn.

Co do liczby wyprodukownych to mam nastepujace dane.

J 35 Draken (smok) byl produkowany w nastepujacych wersjach:

J 35A – 90 samolotow, produkcja w latach 1959–1961.
J 35B – 73 samolotow produkowanych w latach 1962–1963.
SK 35C – 25 samolotow.
J 35D – 120 samolotow produkowanych w latach 1963–1964.
S 35E – 59 samolotow w latach 1965-1966.
J 35F – 230 samolotow.
J 35J – 67 samolotow produkowanych w latach 1987-1991 .
W sumie 664 samoloty.

W uzyciu w 4 krajach, liczby ponizej:

Szwecja

J 35A 90 1960–1976
J 35B 72 1962–1964
J 35B 97 1964–1976
Sk 35C 25 1962–1998
J 35D 30 1963–1964
J 35D1 24 1964–1968
J 35D2 66 1964–1984
S 35E 58 1965–1979
J 35F-1 100 1965–1991
J 35F-2 130 1967–1991
J 35J 66 1987–1998
W sumnie 758 maszyn roznych wersji(z tego czesc byla przerabiana i remontowana)

Dania
F-35 x 20 lata 1970–1991
RF-35 x 20 lata 1970–1993
TF-35 x- 11 lata 1970–1991

Austria

J 35D czyli J 35Ö x 24 lata 1985–2005

Finlandia
SK 35C lub 35CS x 5 lata 1976–2000
J 35F lub 35FS x 24 lata 1976–2000
Saab 35XS lub 35S x 12 lata 1974–1998

Stan maszyn lotnictwa szwedzkiego na rok 1989:
149 x JA 37 Viggen
106 x AJ 37 Viggen
28 x SF 37 Viggen
28 x SH 37 Viggen
18 x Sk 37 Viggen
66 x J 35J Draken
W sumie 395 maszyn

Do tego samolotow szkolno-bojowych i pomocniczych, stan na rok 1989.
150 x Saab 105A
6 x J 32D Lansen
14 x J 32E Lansen (rozpoznanie elektroniczne)
58 x Sk 61A/Sk 61B
W sumie 228 maszyn

Rezerwa J 35 D, 200–300 sztuk (rozne zrodla)

A co J37 Viggen to:
Troche danych na temat J 37 Viggen
Wprodukowano w sumie 329 sztuk w 5 wersjach.

AJ 37 x 106 w uzyciu w latach 1971–1998,Uderzeniowy
Sk 37 x 17 w uzyciu1973–1998 Szkolny
Sk 37E x 10 w uzyciu 1999–2003, Szkolny
SF 37 x 28 w uzyciu 1976–1996 , Rozpoznawczy
SH 37 x 28 w uzyciu1975–1996, Rozpoznawczy(morski)
JA 37 x 149 w uzyciu 1980–2004 , Mysliwski
AJS x 48 w uzyciu 1991–2001, Wieozadaniowy
AJSF x 13 w uzyciu 1995–2005 ,Wielozadaniowy
AJSH x 25 w uzyciu 1993–2005, Wielozadanowy

Maszyny AJ 37, SF 37 oraz SH 37 przerobione od roku 1992 na wielozadaniowe.

dranio - Czw 22 Lut, 2018

Jaki sens ma porównywanie szwedzkiego (czy jakiegokolwiek innego) lotnictwa z lata 1960./70./80. ze współczesnym lotnictwem RP?

Jakie sens ma porównywanie możliwości myśliwskich, czy uderzeniowych Drakena czy Viggena z możliwościami choćby F-16 Block 50?

dranio

Jack Strong - Czw 22 Lut, 2018

Po pierwsze szkwedzkie lotnictwo jest mi dosyc dobrze znane.

Po drugie lotnictwo szewdzkie bylo w swojej strukturze (organizacyjnie) dosyc podobne do lotnictwa wojskowego PRL a potem RP.

Po trzecie zarowno w PRL jak i w Szwecji proporcje lotnictwa mysliwskiego do lotnictwa uderzeniowego byly w miare podobne.

Po czwarte podbne byly zalozenia taktyczne i to ze w PRLu rozwazano w latach 60 tych zakup samolotw ze Szwecji ale opor ”sojusznika” byl zbyt duzy.

Po piate zarowno Szwedzi jak i Polacy trenowali swoje lotnictwo do dzialan na DOL. I takze do tego celu dostosowywali swoj sprzet.

Roznica byla taka ze Polska miala o wiele wyzsze stany pokojowe(wiecj stalych etatow) a Szwedzi zazwyczej lepszy sprzet i wiekszy nalot dla pilotow.

Porownujac obecne lotnictwo polskie do np. szwedzkiego mozna sie zastanowic czy sily powietrzne RP sa wystarczajaco duze liczbowo, strukturalnie itp.

Czy stosunek samolotow mysliwskich do uderzeniowych jest optymalny itp.

A te pytania byly zasadniczo punktem wyjsciowym tego tematu (tego watku na Forum).

Obecnie Szwecja wzmacnia swoje lotnictwo (zamowienie na 60 Gripenow nowej wersji). Co powinna robic Polska jesli na serio mysli o wlasnej obronie?

dranio - Czw 22 Lut, 2018

1. Szwecja nie była / nie jest w NATO. Czy Polska powinna wystąpić z tego sojuszu? :P

2. Szwecja ma długą linię brzegową. Czy Polska powinna też taką mieć? :P

3. Szwedzkie Gripeny nie przenoszą bomb. Czy nasze F-16 też należy pozbawić tej możliwości? :P

3. Ja bardzo dobrze znam lotnictwo USA (czyli USAF, Naval Aviation, US Marine Aviation i Army Aviation) z okresu działań wojny w Wietnamie. Czy z tego są jakieś wnioski dla Polski?

dranio

239099 - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Po drugie lotnictwo szewdzkie bylo w swojej strukturze (organizacyjnie) dosyc podobne do lotnictwa wojskowego PRL a potem RP.

Tyle że obecnie sytuacja PL z militarnego punktu widzenia jest diametralnie inna niż w PRL.

Jack Strong napisał/a:

Po czwarte podbne byly zalozenia taktyczne i to ze w PRLu rozwazano w latach 60 tych zakup samolotw ze Szwecji ale opor ”sojusznika” byl zbyt duzy.
Urban legend o tym jak Frey Bielecki chciał...

PRL mógł se chcieć - rewisor jak i CoCom - rozumiesz?

Jack Strong napisał/a:
Po piate zarowno Szwedzi jak i Polacy trenowali swoje lotnictwo do dzialan na DOL. I takze do tego celu dostosowywali swoj sprzet.
Jak i wiele innych państw - żaden argument (takie były czasy)

Jack Strong napisał/a:
Roznica byla taka ze Polska miala o wiele wyzsze stany pokojowe(wiecj stalych etatow) a Szwedzi zazwyczej lepszy sprzet i wiekszy nalot dla pilotow.
Polska miała instrukcjie z Moskwy i spolegliwe władze które wiedzą jak wygląda państwo robotników od zaplecza

Jack Strong napisał/a:
Porownujac obecne lotnictwo polskie do np. szwedzkiego mozna sie zastanowic czy sily powietrzne RP sa wystarczajaco duze liczbowo, strukturalnie itp.

Ta a porównując szwedzkie wojska pancerne do naszych można sie zastanowić po co nam tyle czołgów....
Może znajdziesz jeszcze bardziej ekstremalne porównania
Spójrz sobie najpierw na mapę

PL do Szwecji ma się tak samo jak do Danii czy Portugalii - nie ta geografia nie te zagrożenia...

Jack Strong napisał/a:
Obecnie Szwecja wzmacnia swoje lotnictwo (zamowienie na 60 Gripenow nowej wersji). Co powinna robic Polska jesli na serio mysli o wlasnej obronie?
Zmienić decydentów - zarówno tych w garniturach jak tych w mundurach...
Jack Strong - Czw 22 Lut, 2018

Cytat:
Szwecja nie była / nie jest w NATO. Czy Polska powinna wystąpić z tego sojuszu



Jesli tego beda chcieli obywatele RP to tak. Na swiecie nie ma nic stalego. Szwecja de facto zawsze (po cichu) wspopracowala z NATO i miala nawet zapewniony amerykanski parasol atomowy i szeroki dostep do nowoczesnych technologii kosztem scislej kontroli wlasnych komunistow we wlasnych szeregach.
W Polsce nawet po 1989r komunisci stanowili ogromna wiekszosc oficerow w armii.

Cytat:
Szwecja ma długą linię brzegową. Czy Polska powinna też taką mieć?


Ale Szwecja miala bardzo ciekawa koncepcje obrony wybrzeza ktora moim zdaniem Polska moglaby chociaz przeanalizowac.
Ponadto Szwecja miala dosyc dobrze opracowana strategie obrony przeciwinwazyjnej ktorej elementy moznaby wykorzystac do obrony Polski. Kraje baltyckie wzorowaly sie na modelu skandynawskim tworzac od zera wlasne sily zbrojne a nie np. na modelu polskim... zastanawiajac enieprawdaz...

Cytat:
Szwedzkie Gripeny nie przenoszą bomb. Czy nasze F-16 też należy pozbawić tej możliwości?


Nie moim zdaniem wybor F-16 dla Polski to bylo dobre rozwiazanie ale moim faworytem byl od zawsze F-18 Hornet o ktorego Polska sie wogole nie starala. Polska ma scisle wpoldzialac bojowo glownie z USA ale nie wiadomo czy kiedys Polska nie zostanie rzucona na pozarcie Rosjanom kiedy bedzie to wygodne dla Amerykanow albo jak zmieni sie prezydent w USA np. za kilka lat. W Polsce tego nikt w armii nie mowiac juz o polityach nie bierze pod uwage...

Cytat:
Tyle że obecnie sytuacja PL z militarnego punktu widzenia jest diametralnie inna niż w PRL
.

Oczywista oczywistosc. Dzisiaj Polska jest krajem frontowym NATO... z tego wynikaja pewne konsekwencje dla systemu obronnego Polski...

Cytat:
Ta a porównując szwedzkie wojska pancerne do naszych można sie zastanowić po co nam tyle czołgów....



Czy ja wiem, stosujac przelicznik sprzetu jak 1 do 4 to Polska moglaby miec:

480 czolgow Leopard 2 (nowoczesna wersja).

2000 bwp serii CV90

800 KTO/TO kolowych Patrii

96 nowoczesnych haubic Archer

288 samolotow Gripen plus rezerwa.(kolejne ok 100 sztuk)

20 Okretow podwodnych

20 Korwet Visby

8 Korwet Stockholm

To chyba byloby calkiem niezle… acha zapomnialem...ponado 160 batalionow WOT.

Cytat:
PL do Szwecji ma się tak samo jak do Danii czy Portugalii - nie ta geografia nie te zagrożenia...


Wrog ten sam, sojusznik de facto ten sam... z tym ze Polska powinna miec wieksze wojska ladowe kosztem np. marynarki wojennej.

dranio - Czw 22 Lut, 2018

Chłopie - nie wiem jak Ci to wytłumaczyć: stosujesz proste analogie ilości samolotów, czy związków taktycznych w przypadku, gdy one nic nie dają.
Innymi słowy porównujesz autobus z ciężarówką, bo mają podobne masy całkowite i dziwisz się, że ciężarówka może przewieźć tylko dwie osoby oprócz kierowcy, a autobus 120.

Może przemyśl to, bo w ten sposób zawsze będą wychodzić Ci bzdury.
Jeśli chcesz myśleć o poważnych analizach, porzuć także myślenie w stylu "moim faworytem jest samolot X, bo mi się podoba".

Poza wszystkim dla nas Hornet jest zauważalnie droższy w eksploatacji (dwa silniki, rozbudowane instalacje samolotu), skomplikowane ciężki podwozie (powstałe z myślą o operacjach z lotniskowców), ciężki w porównaniu z samolotem bazowania lądowego płatowiec "wzmocniony dla działań na lotniskowcu, mechanizm składania skrzydeł też daje zauważalny przyrost masy, a przede wszystkim Hornet ma mały zasięg/promień działania.

Reasumując - ww. powinno dać Ci do zrozumienia, że proste analogie zawodzą w takim przypadku.

dranio

Jack Strong - Czw 22 Lut, 2018

Co do Hornetow to kupila je Finlandia, Hiszpania, Szwajcaria, Kanada i Australia. A dwa silniki i krotki start maja jednak pewne zalety ...

Moim zdaniem porwnanie potencjalow, wilekosci armii, struktor itp. ma jednak sens jesli sa ci sami sojusznicy i te same zgrozenia. Oczywiscie nie mozna dokladnie kopiowac ale juz analizowac i porwonywac jak najbardziej.

dranio - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Co do Hornetow to kupila je Finlandia, Hiszpania, Szwajcaria, Kanada i Australia. A dwa silniki i krotki start maja jednak pewne zalety ...


Zapomniałeś o Kuwejcie. :P
Ile państw kupło F-16? I w jakiej ilości w porównaniu do F/A-18?
Krótki start, powiadasz? Więc lotnictwo którego z tych państw wykorzystuje katapulty na lotniskach?

dranio

Jack Strong - Czw 22 Lut, 2018

Ale to pan raczyl napisac ze Hornet nadaje sie tylko na lotniskowce.
Finlandia czy Szwajcaria nie ma lotniskowcow, Kanada rowniez nie mowiac o Kuwejcie... a wszystkie one kupily Hornety. Dlaczego?

Ale okej, jakie wedlug Pana powinno byc polskie lotnictwo jakby to od Pana zalezalo? Jaka liczba eskadr i jakie samoloty? w jakiej proporcji typ uderzeniowe, mysliwskie i ewentualnie szturmowe i szkolno-bojowe.

KornikAmator - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Finlandia, Hiszpania, Szwajcaria, Kanada i Australia.

PKB w USD
Finlandia: 230 mld
Hiszpania: 1200 mld
Szwajcaria: 650 mld
Kanada: 1500 mld
Australia: 1200 mld

Lotnictwo:
Finlandia: 55 F-18
Hiszpania: 73 F-18 + 48 EF
Szwajcaria: 25 F-18, 43 F-5
Kanada: 77 F-18 (+41 w rezerwie)
Australia: 95 F-18

Teraz spójrzmy na Polskę.
PKB: 470 mld USD
Lotnictwo: 48 F-16, 31 MiG-29, 16 Su-22.

I porównując się z tym zestawieniem zadaję jedno pytanie:
po cholerę nam w ogóle tutaj jakieś F-18? Co one mają nam dać? Jakie konkretne, wymierne korzyści wnieść?

dranio - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Ale to pan raczyl napisac ze Hornet nadaje sie tylko na lotniskowce.
Finlandia czy Szwajcaria nie ma lotniskowcow, Kanada rowniez nie mowiac o Kuwejcie... a wszystkie one kupily Hornety. Dlaczego?

Ale okej, jakie wedlug Pana powinno byc polskie lotnictwo jakby to od Pana zalezalo? Jaka liczba eskadr i jakie samoloty? w jakiej proporcji typ uderzeniowe, mysliwskie i ewentualnie szturmowe i szkolno-bojowe.


Możesz skończyć z "Panem"?

Raczyłem napisać, że Hornet jest przystosowany do działań z lotniskowców, co ma swoje konsekwencje i niepotrzebnie obciąża konstrukcję oraz powoduje dodatkowe koszty podczas działań z konwencjonalnych lotnisk. Kłania się rozumienie czytanego tekstu. :gent:

Niektóre z ww. państw (Kanada, Australia) z racji takiej a nie innej powierzchni i dużych pustkowi potrzebowały samolotów dwusilnikowych.
Kuwejt kupił Hornety po Pustynnej Burzy, bo akurat były dostępne.
Nie wiem jakimi kryteriami kierowano się w pozostałej trójce.

dranio

PS. A już wiem - w owym czasie Hornety przenosiły pociski kierowane "powietrze - powietrze" średniego zasięgu (AIM-7), a F-16C/D jeszcze nie (miały jedynie Sidewindery). Poza tym radar APG-73 Horneta miał lepsze własności of APG-66 i wczesnych wersji APG-68 F-16.

Jack Strong - Czw 22 Lut, 2018

Cytat:
I porównując się z tym zestawieniem zadaję jedno pytanie:
po cholerę nam w ogóle tutaj jakieś F-18? Co one mają nam dać? Jakie konkretne, wymierne korzyści wnieść?


To pytanie nie jest juz aktualne ale bylo w 2002-2003 roku.

Dlaczego np. Finandia czy Szwajcaria wybraly F-18 a nie F-16?

Z tego co mi wiadomo decydowaly wlasnie 2 silniki oraz krotszy start oraz uzbrojenie.

Z zestawiewnia wyglada ze mala 5 milionowa Finlandia posiada 55 F-18 (nie liczac szkolno-bojowych Hawkow) w 38 milionowa Polska ma nie cale 100 samolotw z czego polowa przestarzale.

KornikAmator - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:

To pytanie nie jest juz aktualne ale bylo w 2002-2003 roku.

Dlaczego np. Finandia czy Szwajcaria wybraly F-18 a nie F-16?

Z tego co mi wiadomo decydowaly wlasnie 2 silniki oraz krotszy start oraz uzbrojenie.

A może jakaś publikacja na potwierdzenie tego?

Jack Strong napisał/a:
Z zestawiewnia wyglada ze mala 5 milionowa Finlandia posiada 55 F-18 (nie liczac szkolno-bojowych Hawkow) w 38 milionowa Polska ma nie cale 100 samolotw z czego polowa przestarzale.

Od kiedy stan finansów państwa mierzy się populacją?

dranio - Czw 22 Lut, 2018

KornikAmator napisał/a:

Od kiedy stan finansów państwa mierzy się populacją?


Wygodne dla prostych analogii. :gent:
Potem z porównania wychodzą bzdurne wnioski, ale co tam. :P

dranio

239099 - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
Z tego co mi wiadomo decydowaly wlasnie 2 silniki oraz krotszy start oraz uzbrojenie.
Dwa silniki = wyższe koszty eksploatacji
"Dłuższy" start nie jest problemem dla nas
Za to jaki resurs ma płatowiec F-18 a jaki F-16

No i przypominam - Fińskie osiemnastki nie miały czegoś

Oczywiście źle przyrównałeś bo Szwedzi nie użytkują 500 CV tylko 262
Przy tym mają 113 KTO a my w zasadzie nie używamy kto (bo Rosiek to BWP)
Zamiast Archerów mamy Kraby (i jakby podliczyć z Goździkami, Danutami to jest tego)
itd.

A tek generalnie to nie rozumiesz oczywistego faktu - Szwedzi ze względu na to ze nie mają granicy lądowej z potencjalnym agresorem nastawiają się na zupełnie inny konflikt niż my musimy..
Oni szykują się do odparcia inwazji z morza...

ToMac - Czw 22 Lut, 2018

dranio napisał/a:

3. Ja bardzo dobrze znam lotnictwo USA (czyli USAF, Naval Aviation, US Marine Aviation i Army Aviation) z okresu działań wojny w Wietnamie. Czy z tego są jakieś wnioski dla Polski?


Że defolianty szkodzą? :)

i - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:
W Polsce nawet po 1989r komunisci stanowili ogromna wiekszosc oficerow w armii.

Ciesz się, że żyjesz w Szwecji. Gdybyś żył w Polsce to za takie słowa dostałbyś w mordę. :zlybardzo:

KornikAmator - Czw 22 Lut, 2018

i napisał/a:
Ciesz się, że żyjesz w Szwecji. Gdybyś żył w Polsce to za takie słowa dostałbyś w mordę. :zlybardzo:

No tak, lepiej rżnijmy głupa i udawajmy, że wcale a wcale w 1980 roku 80% oficerów nie należało do PZPR.

dranio napisał/a:

Wygodne dla prostych analogii. :gent:
Potem z porównania wychodzą bzdurne wnioski, ale co tam. :P

A potem dowiadujemy się, że powinniśmy mieć większe lotnictwo niż pół Europy razem wzięte.
Sam jestem zdziwiony, ale naprawdę nie wypadamy źle na tle innych.

i - Czw 22 Lut, 2018

A Ty umiesz czytać?
ToMac - Czw 22 Lut, 2018

KornikAmator napisał/a:

Sam jestem zdziwiony, ale naprawdę nie wypadamy źle na tle innych.


Ważne aby nie przerumakować. Lepiej mniejsze ale sprawne lotnictwo niż mega wydatki, które utopią budżet i serwis.

KornikAmator - Czw 22 Lut, 2018

i napisał/a:
A Ty umiesz czytać?

Przyszedł rok 1989 i nagle ci, którzy w 1980 mieli książeczki partyjne wylecieli? Jeśli nie, to postawiona teza pozostaje prawdziwa.

ToMac napisał/a:
Ważne aby nie przerumakować. Lepiej mniejsze ale sprawne lotnictwo niż mega wydatki, które utopią budżet i serwis.

I w związku z tym warto byłoby na poważnie myśleć o zastąpieniu MiGów. Jakby nie patrzeć nie robią cudów, a z drugiej strony są wyraźnie droższe w utrzymaniu od Su.
To wymiana 1:1 MiGów na nowe F-16, a za kilka lat wymiana Su-22 na F-35?

i - Czw 22 Lut, 2018

Wielbiciel zdrajcy znany jest z tego, że żaden jego wątek nie obejdzie się bez wrzutek o komunistach. Choćby pisał o systemie satelitarnym - tam też znajdzie komunistów.
239099 - Czw 22 Lut, 2018

A Sputnik to co? Nie komunista ;)

Nie znasz tego dowcipu
Warszawska budowa - lata 50te...
- Panie majster! Panie majster!
- Czego?!
- Ruskie sputnika wypuściły!
- No i co?! Swoje odsiedział to go wypuściły....



KornikAmator - raczej F-16 za Su 22 - bo te nie mogą czekać na F-35...

KornikAmator - Czw 22 Lut, 2018

239099 napisał/a:
KornikAmator - raczej F-16 za Su 22 - bo te nie mogą czekać na F-35...

Patrzyłem na to pod kątem kosztów utrzymania. Możliwe, że masz słuszność.
W każdym razie widzę docelowy stan jako F-35 i F-16 w stosunku 1:4 - 1:5.

Miazgowski - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:

Cytat:
Szwedzkie Gripeny nie przenoszą bomb. Czy nasze F-16 też należy pozbawić tej możliwości?


Nie moim zdaniem wybor F-16 dla Polski to bylo dobre rozwiazanie ale moim faworytem byl od zawsze F-18 Hornet o ktorego Polska sie wogole nie starala. Polska ma scisle wpoldzialac bojowo glownie z USA ale nie wiadomo czy kiedys Polska nie zostanie rzucona na pozarcie Rosjanom kiedy bedzie to wygodne dla Amerykanow albo jak zmieni sie prezydent w USA np. za kilka lat. W Polsce tego nikt w armii nie mowiac juz o polityach nie bierze pod uwage...

Cytat:
Tyle że obecnie sytuacja PL z militarnego punktu widzenia jest diametralnie inna niż w PRL
.

Oczywista oczywistosc. Dzisiaj Polska jest krajem frontowym NATO... z tego wynikaja pewne konsekwencje dla systemu obronnego Polski...

Cytat:
Ta a porównując szwedzkie wojska pancerne do naszych można sie zastanowić po co nam tyle czołgów....




Skoro możemy być rzuceni na pożarcie przez Amerykanów to jakie F-18?
Nie wiem skąd ten upór na samoloty wielozadaniowe (tudzież przewagi powietrznej, albo uderzeniowe, przechwytujące) jak nasi ranni z Afganistanu wożeni są obcym transportem, ewakuacja obywateli jak gdzieś było ich więcej nie mogłaby się pewnie odbyć w przypadku występowania MANPADS (znowu wielokrotnie inni nas ewakuowali, ciekawe kiedy się odwdzięczymy - 2067r?. CSAR nie istnieje... Określenie kraj frontowy wywołuje pewnie rumieńce, a zwłaszcza u tych, co nie widzieli kraju gdzie jest jako taki front... bez obrony plot-przeciwrakietowej to pewnie i trzy eskadry F-22 Raptor nie pomogłoby... wszyscy straszą Rosjanami i Iskanderami, ale najwięcej naszych obywateli zginęło w zamachach terrorystycznych (trochę jak przed IIWŚ - Polaków likwidowano w Niemczech, ale zagrożenie ze Wschodu najsilniejsze - zdarzy się zamach większy to się okaże, że z karetkami i szpitalami problem - albo jak we Francji - policjanci z pistoletami na terrorystów z kałsznikowami, i nie rozważania o B1 czy F35 tylko ostatni raport o stanie radiowozów policyjnych może być ważniejszy).

239099 - Czw 22 Lut, 2018

A co co jechaliśmy do Afgansitanu?
I co wy z bujdami o tarczy antyrakietowej - nie nie ma realnych szans na coś co w jakimś znaczącym stopniu odegrałoby role "w niwelowaniu" efektów uderzeń rakietami krótkiego zasięgu...

maxikasek - Czw 22 Lut, 2018

Jack Strong napisał/a:


Co do liczby wyprodukownych to mam nastepujace dane.

J 35 Draken (smok) byl produkowany w nastepujacych wersjach:

J 35A – 90 samolotow, produkcja w latach 1959–1961.
J 35B – 73 samolotow produkowanych w latach 1962–1963.
SK 35C – 25 samolotow.
J 35D – 120 samolotow produkowanych w latach 1963–1964.
S 35E – 59 samolotow w latach 1965-1966.
J 35F – 230 samolotow.
J 35J – 67 samolotow produkowanych w latach 1987-1991 .
W sumie 664 samoloty.

Niezupełnie. Czytaj dokładnie te dane ;)
Cytat:
SK 35C – 25 samolotow.

I owszem, ale powstały z przebudowy 25 szt. J-35A
Cytat:
S 35E – 59 samolotow w latach 1965-1966.

Z czego 32 zbudowano od podstaw, pozostałe 27 to przebudowane J 35D.
Cytat:
J 35J – 67 samolotow produkowanych w latach 1987-1991 .

To zmodernizowane J 35F.

A więc zbudowano "szwedzkich" 545 szt. Do tego 51 wyprodukowano dla Danii i 12 zmontowano w Finlandiii.

Jack Strong - Pią 23 Lut, 2018

Wedlug ponizszych zrodel w sumie wyprodukowano 615 sztuk Drakenow w 9 wersjach. Z tego 19 jako egzemplarze probne oraz 63 na eksport do Finlandii, danii i Austrii.

http://www.f10kamratforening.se/?page_id=404

https://www.nordfront.se/...varldsklass.smr

maxikasek - Pią 23 Lut, 2018

DO Austrii nie produkowano żadnych nowych Drakenów- sprzedano zmodernizowane maszyny wycofane ze szwedzkiego lotnictwa. Te 63 maszyny to 51 dla Danii i 12 dla FInów.
"Twoje" 615 minus 63 "eksportowych" równa się 552 ;) Różnica 7 sztuk. Być może 6 szt sprzedane do USA było nowe- nigdzie nie znalazłem info więc założyłem że sprzedali używane. 19 "próbnych" było wliczonych do wersji J 35A. Zostaje różnica jednej sztuki- czyli Saab 210 :gent:

ToMac - Nie 16 Sie, 2020

Wyspy nowoczesności i mielizny zaniedbań. (!)

https://www.defence24.pl/...edban-komentarz

Przedstawia pewien obraz.

Mój komentarz to akronim "TSZ". Podpowiedź:
s[2][3]='ę';

maxikasek - Nie 16 Sie, 2020

Cytat:
Jednym z ważnych atutów strony polskiej w wojnie polsko-bolszewickiej było lotnictwo, którym Rosjanie w zasadzie nie dysponowali.

Żeby było smieszniej bolszewicy posiadali na froncie siły porównywalne z naszymi. Takie małe EOT.

Miluś - Nie 16 Sie, 2020

Kolejny artykuł "ku pokrzepieniu serc", że mogłoby, dałoby, zrobilibymy, a z tej gdybologii to niezbyt wiele wynika. Redaktor Sabak jakby chciał zanegować prawdziwy obraz tamtego wojska i swojego rodzaju kompromisu między nowoczesnością, a ilością. To nieporównywalnie większe nakłady i poświęcenie narodu, a do tego realizm. Niektórzy jakby wypierali fakt, że do wojny to potrzeba głównie pieniędzy, a potem jeszcze raz pieniędzy itd.

Niestety ciągle brakuje nam trzeźwego spojrzenia na sytuacje kiedy nasz plan wojny sojuszniczej z NATO nam nie wypali. Jeśli nie będziemy konsekwentnie nad planem zastępczym na wypadek porażki planu podstawowego to zbytnio wiele się nie osiągnie. Historycznie mamy jeden z najspokojniejszych okresów w naszych dziejach. Ekonomicznie naród jako całość nie miał nigdy lepiej. Niestety nie ma niczego za darmo i jeśli na serio.chcemy wyścigu zbrojnego z FR to trzeba adekwatnych nakładów lub koncepcji wojny asymetrycznej , gdzie nie walką, a sposobem nie dopuszczamy do kolejnej okupacji kraju.

:gent:

239099 - Nie 16 Sie, 2020

Niestety poziom D24 wiele nie odbiega do tabloidów ogólnotematycznych.

Co do decydentów - cóż my tkwiliśmy i tkwimy w pułapce bezalternatywności.
Dla naszych decydentów jedynym rozwiązaniem zagadnień bezpieczeństwa - są rozwiązania polityczne.

Czyli sojusz z wielkim bratem.
Oni ani nie przyjmują do wiadomości tego że dobrze reformowane WP może "obronić przed Rosją" ani tego że "polityczne rozwiązania" mogą nie zadziałać.

Miluś - Nie 16 Sie, 2020

Mi jeszcze o coś innego chodzi. Wojny czasami się przegrywa i w zasadzie nasza ostatnia jest jakimś tego przykładem. Teoretycznie to mieliśmy szansę obrony praktycznie dołączyli Sowieci i się skończyło teoretyzowanie.

Polityczne podejście na zewnątrz jest też bardzo dobre. Generalnie chodzi nam o to by wojny nie było - wtedy się bogacimy. Czasami kalkulacje - wszelkie - dają w łeb więc może choćby nad tak prostą kwestią się pochylimy. Teoretycznie to pewnie da się ciąć koszty i struktury. Ba! Nawet odrodzić ZSW, ale realnie nic takiego się nie dzieje.

:gent:

ToMac - Nie 16 Sie, 2020

Miluś napisał/a:

Niestety ciągle brakuje nam trzeźwego spojrzenia na sytuacje kiedy nasz plan wojny sojuszniczej z NATO nam nie wypali.

Wszystkie niezbędne znaki co do mechanizmu kalkulacji się pojawiły towarzysząc stosownym zdarzeniom.

Miluś napisał/a:

Niestety nie ma niczego za darmo i jeśli na serio.chcemy wyścigu zbrojnego z FR to trzeba adekwatnych nakładów lub koncepcji wojny asymetrycznej , gdzie nie walką, a sposobem nie dopuszczamy do kolejnej okupacji kraju.

Pewna forma wyścigu trwa, tylko my ciągle z tyłu...No i w sumie po co nam wojna. No ale po co nam niewola. No i po co nam druga niewola jako antidotum na pierwszą niewolę...

239099 napisał/a:

Co do decydentów - cóż my tkwiliśmy i tkwimy w pułapce bezalternatywności.
Dla naszych decydentów jedynym rozwiązaniem zagadnień bezpieczeństwa - są rozwiązania polityczne.


Politycy swoje a oceany swoje, huragany swoje i te inne też o swoje.

Merytorycznie jak zwykle jestem zwolennikiem obadywania, zapewniania minimalnej niezależności gospodarczej, militarnej, rozsądnego rozwoju, podejścia (taktyki, operacji i strategii) dopasowanej do własnego uwarunkowania z eksploatacją atutów. Czyli obadać F-35B, F-35C, drony rozpoznawcze a potem kolejne...

Miluś napisał/a:
Mi jeszcze o coś innego chodzi. Wojny czasami się przegrywa i w zasadzie nasza ostatnia jest jakimś tego przykładem. Teoretycznie to mieliśmy szansę obrony praktycznie dołączyli Sowieci i się skończyło teoretyzowanie.


Ta ostatnia to największy kataklizm w historii ludzkiej rasy. No nie licząc tego, że sam Planned Parenthood robi 350 tys. aborcji rocznie czyli holocaust co 10 lat. "Jak te liczbe uwidziołek, to godom wam panocki, że cosik pierdyknie".

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

ToMac napisał/a:
Pewna forma wyścigu trwa, tylko my ciągle z tyłu...


Możemy tu sobie przytaczać bajki Ezopa i jak to żółw ścigał się z zajencem :brawo: Jesteśmy w każdym elemencie słabsi, zasoby, demografia, organizacja, zdolność do adaptacji nowych rozwiązań itd. Nawet jeśli na jakimś polu chwilowo złapiemy przewagę to sumarycznie dalej jesteśmy słabsi. Jedyne co nam sprzyja, a czego się boimy to ta ich mocarstwowość i związana z tym polityka. Akurat to rzeczy niezależne od nas samych będą decydować jak bardzo tyłować lub przodować będziemy w przyszłości, tyle że nie ma tu mowy o bliskiej przyszłości tylko tej dalszej.

Tu dochodzimy po malcu do kwestii związanej z "nowoczesnością" WP i tego jakie zadania ma ono wykonać. Wojna zdecydowanie jest nam nie potrzebna i dlatego posiadamy armię ponad stan. Problemem jest raczej kwestia ile i czego ponad stan nam trzeba i nie to żebym się czepiał emerytur ;)

ToMac napisał/a:
Merytorycznie jak zwykle jestem zwolennikiem obadywania, zapewniania minimalnej niezależności gospodarczej, militarnej, rozsądnego rozwoju, podejścia (taktyki, operacji i strategii) dopasowanej do własnego uwarunkowania z eksploatacją atutów. Czyli obadać F-35B, F-35C, drony rozpoznawcze a potem kolejne...


No i właściwie o to chodzi by wypracować takie rozwiązania, które mają szanse sprawdzić się najlepiej w ramach określonych zasobów. Na dziś raczej musimy się pogodzić, że kształt SP będzie opierał się o F16/35 plus co tam się udało w ramach OPL. Rozsądnie patrząc na rozwój od początku XXI w. to raczej wypadałoby się pogodzić, że w ramach tego co już zakontraktowane trzeba będzie eksploatować do bólu atuta :cool:

ToMac napisał/a:
Ta ostatnia to największy kataklizm w historii ludzkiej rasy.


No co to to nie. Bywało już na świecie gorzej choćby pod rządami Mongołów, a są jeszcze inne kataklizmy. Może to był po prostu znak czasu, faszyzm, stalinizm, maoizm, a właściwie podobnie jak z tą aborcją w dzisiejszych czasach. Czego to ludzie nie wymyślą :(

michqq - Pon 17 Sie, 2020

Miluś napisał/a:
Niektórzy jakby wypierali fakt, że do wojny to potrzeba głównie pieniędzy, a potem jeszcze raz pieniędzy itd.


To nie jest tak...
Napoleon powiedział był że do wygrania wojny potrzeba mu trzech rzeczy: po pierwsze pieniędzy, po drugie pieniędzy, po trzecie pieniędzy.
Należy się z nim całkowicie zgodzić.
Do wygrania wojny potrzeba czterech rzeczy: po pierwsze pieniędzy, pod drugie pieniędzy, po trzecie pieniędzy i po czwarte - Napoleona.
W Polsce my całkiem sporo mamy pieniędzy wydawanych na wojskowość, i to już, kumulatywnie od wielu lat.
Pieniądze te jednak jakoś nie przekładają się na satysfakcjonujący wzrost potencjału militarnego.
:gent:

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

Tak zgadza się chodziło mi o słowa Napoleona.

michqq napisał/a:
W Polsce my całkiem sporo mamy pieniędzy wydawanych na wojskowość, i to już, kumulatywnie od wielu lat.


Tylko tutaj bym się zatrzymał. Wiele osób sprowadza to do pieniędzy. I bardzo słuszna Twoja uwaga, że jest ich zasadniczo sporo - tylko nie wiem co rozumiesz przez "wielu lat"?

michqq napisał/a:
Pieniądze te jednak jakoś nie przekładają się na satysfakcjonujący wzrost potencjału militarnego.


Tylko co oznacza ta satysfakcja? Pytanie czy wojsko ma usatysfakcjonować redaktora Sabaka lub innego, który ogłosił żałobę po zakupie Caracala i będzie już zawsze udowadniał, że trzeba było brać jak dawali :x Właściwie tytuł tego wątku jakby zachęca do pewnych konkluzji i to merytorycznych i to w kontekście budżetowym. Zakup pierwszych satysfakcjonujących 48 WSB ustawił budżet na kilkanaście lat, wymęczyliśmy między czasie Rosomaka, ale Gawron już padł. Przez kolejne 5 lat dokończyliśmy ledwo budowę systemu szkoleń AJT. Kontrakt na F35 i budowa kolejnych baz zamyka kwestię inwestycji na kolejne 10 lat - jeśli chodzi o lotnictwo.

michqq - Pon 17 Sie, 2020

Cytat:
I bardzo słuszna Twoja uwaga, że jest ich zasadniczo sporo - tylko nie wiem co rozumiesz przez "wielu lat"?


Policzenie finansowania za "dany rok" to jeszcze za mało.
Ten system ma swoją wieloletnią bezwładność.
Porównując potencjały militarne różnych krajów i ich finansowanie należałoby porownać raczej nie ich jednoroczne wydatki, co np. średnioroczne wydatki za ostatnie 10 lat.
Ale tu TEŻ wychodzi że wydaliśmy raczej dużo a mamy raczej mało.

Miluś napisał/a:
Tylko co oznacza ta satysfakcja?


Powiem Ci co oznacza brak satysfakcji:
Jak zakupione armaty różnią się kalibrem od zakupionej amunicji artyleryjskiej to i na papierze i w magazynie wszystko jest pięknie, a w praktyce nie daje się tego używać.

A pomijając przenośnie i pisząc konkretnie:

Jednym z najważniejszych punktów w temacie "Jakie lotnictwo dla Polski?" jest ten temat na który dziennikarze pisza mało - bo nie wiedzą - a żołnierze lotnicy nie pisza wcale - bo im nie wolno.

Skomputeryzowany system wymiany danych taktycznych w F-16 i nowokupowanych F-35 może być podpięty albo do systemu Stanów albo do systemu Niemiec.

Nie mamy naszego systemu krajowego, stad nasze lotnictwo taktyczne (ta jego nowoczesna część) może tylko jedynie wspierać działania CUDZE.

A działania własne to tylko jak wyłączymy w pierony tą fikuśną drogą komputroelektronike i wrócimy do planowania na papierowych mapach i do wymiany danych fonią.
:cry:

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

michqq napisał/a:
Skomputeryzowany system wymiany danych taktycznych w F-16 i nowokupowanych F-35 może być podpięty albo do systemu Stanów albo do systemu Niemiec.


Pytanie skąd Ty to wiesz? Czy po prostu wnioskujesz po tym co nie zostało napisane/powiedziane. Też ubolewam nad brakiem informacji w tym zakresie, ale nie wiemy na ile oprócz terminali MIDS funkcjonuje już u nas i na ile IBCS będzie w stanie pełnić funkcję takiego systemu spinającego wszystko, bo z tego co pamiętam takie były początkowe założenia co do tego systemu.

:gent:

michqq - Pon 17 Sie, 2020

Miluś napisał/a:
Pytanie skąd Ty to wiesz? Czy po prostu wnioskujesz po tym co nie zostało napisane/powiedziane.


Po tym co zostalo napisane i po tym co nie zostało napisane, i po własnych dociekaniach (białym wywiadzie) na temat tego jak ten Link-16 wogóle jest zorganizowany.

Kraje które organizuja sobie (kupują/tworzą) narodowy system dowodzenia i planowania w powietrzu bazujący na Link-16 to robia to w ramach dużego projektu, a i z dużym finansowaniem, którego się pod dywan nie da schować, i się tym na świecie chwalą, bo wymaga to współpracy z firm z branży high-tech z odpowiednikami z innych krajów, np:

https://www.defenceturkey...ity-project-702

Polscy dziennikarze pisza na temat tego braku wytykając to jako taki sobie news, włożony pomiędzy inne, na przykład w omawianym:

https://www.defence24.pl/...edban-komentarz


Mamy:

"Cóż z tego, że F-35 może przekazywać dane o wykrytych celach i zagrożeniach, gdy nasze siły zbrojne nie posiadają, tak zwanego sytemu zarządzania polem bitwy (BMS), czyli narzędzia umożliwiającego przekazywanie i przetwarzanie tych danych w czasie rzeczywistym. Polskie F-35 będą mogły wymieniać informacje przede wszystkim z amerykańskimi systemami dowodzenia i to US Army będzie mogła korzystać z ich możliwości w większym stopniu niż Polska. F-35 jest jak supernowoczesny smartfon, połączony z siecią przez telefoniczny modem z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku."


Tymczasem to nie jest "taki sobie news pomiędzy innymi" tylko w tej chwili już - jest to kluczowe zaniedbanie, podobne w skali do mojego przykładu z zakupieniem niepasujących armat i amunicji.

A teraz z wielka nadzieją czekam na liczne dementi ze strony żołnierzy lotników, że się pomyliłem, że nie wiem o czym piszę , i że jest pięknie tak...
:cry:

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

Dobrze, tylko zakup F35 nie ma z tym wiele wspólnego, bo i tak te systemy należy budować/kupować. Na szczeblu artylerii funkcjonuje TOPAZ, co już podważa pewne dywagacje i używamy też Jaśmin. Ja rozumiem, że chęć wskazywania celu przez F35 prosto do dowódcy plutonu zmechu lub pancernego jest jakąś kluczową funkcją? Przy czym nie bronię tutaj MON, bo też uważam, że sprawa BMS (przynajmniej dla nowych bwp/kto oraz WD powinno być już wprowadzane - no ale jednak osobiście widzę to w trochę w innym kontekście.

:gent:

michqq - Pon 17 Sie, 2020

Nie.
Nie chodziło mi o współdziałanie pomiędzy pilotem F-35 a dowódcą plutonu artylerii.
:-)
Kliknij sobie choćby na powyżej wklejone chwalenie sie Turków, to krótki tekst jest.

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

No link od Turków jednak mnie nie przekonuje w kwestii tego co się u nas robi i co się dzieje. Wielokrotnie było tak, że się nie mówiło, a się działo i się robiło. Chciałbym przypomnieć tylko, że wiele kontraktów nie mówi nam co jest zagwarantowane w pakiecie, a różnice w cenie są czasami znaczące. Możliwe, że polegamy w niektórych kwestiach na producencie i nie szukamy alternatywnych rozwiązań. Czasami jak się o czymś nie mówi może to też oznaczać, że nie ma specjalnie o czym.

:gent:

michqq - Pon 17 Sie, 2020

Miluś napisał/a:
No link od Turków jednak mnie nie przekonuje w kwestii tego co się u nas robi i co się dzieje


Ale ja pisze w kwestii tego co się NIE robi i w kwesti tego czego nawet się nie pozoruje że się w kraju robi.

Cytat:
Czasami jak się o czymś nie mówi może to też oznaczać, że nie ma specjalnie o czym.

Ja widzę trochę z innego kąta, bo ja wiem jak wygląda integracja systemów informatycznych.
To jest mój codzienny chleb.



No nic - noto jak się różnimy sie w ocenie to sie rożnimy - i na tym chyba poprzestaniemy.
Ukłony.
:gent:

P.S: Ale żołnierzy z branży lotniczej zachęcam, zachęcam - wielkie i miażdżące dementi dla moich wypocin? Ja bardzo, ale to bardzo chciałbym się tutaj... pomylić!

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

Trochę racji z pewnością masz. O wyzwaniu jakie nas czeka mówił w jakimś wywiadzie gen. Nowak. My link16 wprowadziliśmy dopiero z 5 lat temu i właściwie co tam jest spięte? F16. MJR i może korweta bankietowa Ślązak. My zasadniczo dopiero raczkujemy. Raz to się dzieje, bo już dziś możemy korzystać z dobrodziejstw sojuszników NATO i interoperacyjności oraz oni z naszych posterunków MIDS. Wprowadzenie nowego SpW będzie wymagało nowych projektów, ale tego będziemy się dopiero sukcesywnie uczyć. Na etapie planów zakupów to wiele się nie da. Podpisany kontrakt na F35 dopiero daje nadzieję, że my coś wiemy więcej ponad zapewnienia producenta i foldery.

:gent:

michqq - Pon 17 Sie, 2020

Miluś napisał/a:
My link16 wprowadziliśmy dopiero z 5 lat temu


Kontrakt na F-16 podpisaliśmy w 2003cim a dostawa fizycznie zaczęła się w 2006tym.
Link-16 "w kontekście Polski" to albo 14 albo 17 lat, zależy jak kto chce liczyć.
( Pomijając że stanagi mieliśmy o kilka lat wcześniej )

Cytat:
właściwie co tam jest spięte?


Zapewne też i Bielik.

Cytat:
MJR i może korweta bankietowa Ślązak


Ale Link-11 czy Link-16?

A bezpilotowce?

thikim - Pon 17 Sie, 2020

michqq napisał/a:
F-35 jest jak supernowoczesny smartfon

Nie jest. Nie może być.
Samolot to jest coś co się wymyśla po to żeby użytkować to dziesiątki lat później.
Dat jest oczywiście cała masa ale można przyjąć np. 2006 albo 2013.
Smartfon z 2006 nie jest w żaden sposób supernowoczesny.
Owszem na tle innego sprzętu F35 to jest nowoczesny, ale tylko na tym tle. Elektronika w samolocie musi być przede wszystkim sprawdzona a nie nowoczesna. Nikt tam nie właduje nowoczesnych mikroprocesorów - co do których zwyczajnie może się okazać że mają wady.
5-10 lat opóźnienia. Taka elektronika może być w F35.
Owszem, z punktu widzenia wojskowości ten sprzęt załóżmy z 2010 to jest supernowoczesny. Ale to tylko przez porównanie go do sprzętu z XX wieku który użytkujemy.
Oprogramowanie łatwiej zmieniać i coraz więcej funkcjonalności skrywa oprogramowanie. Ale nawet to w wojsku to jest jakieś 5 lat do tyłu - z wyjątkiem smartfonów i komputerów ... ale tych z rynku cywilnego. Te mają opóźnienia typowo przetargowe czyli 1-2 lata.
Wojsko w naprawdę wielu sprawach używa systemów tak przestarzałych na tle rozwiązań dostępnych w cywilu że aż dziw.

michqq - Pon 17 Sie, 2020

thikim napisał/a:
Owszem na tle innego sprzętu F35 to jest nowoczesny, ale tylko na tym tle. Elektronika w samolocie musi być przede wszystkim sprawdzona a nie nowoczesna. Nikt tam nie właduje nowoczesnych mikroprocesorów - co do których zwyczajnie może się okazać że mają wady.


To jest zrozumiałe.

W wielu branżach niezawodność działania systemu komputerowego jest ważniejsza niż jego nowoczesność. Nie chodzi o to żeby być modnym, tylko żeby działało.



Na zdjęciu 3,5 calowa stacja dyskietek wbudowana w Boeinga 747.

Podobnie i Link-16 - nowy nie jest. To jest system który wprowadzono w latach 90tych.
Ja sie nie czepiam że procesory są stare.
Ja się czepiam czegos zupełnie innego.

:gent:

thikim - Pon 17 Sie, 2020

Zgadza się. Chociaż akurat dyskietki 3,5 cala nie są synonimem niezawodności. :gent:
Miluś - Pon 17 Sie, 2020

F16 dostały link16 w ramach jakichś tam modernizacji. Info nawet tutaj:

https://www.defence24.pl/...zebie-komentarz

Zresztą posterunki MIDS były gotowe dopiero w 2015.

No to jeśli MW nie ma jeszcze link16 - co możliwe - to znaczy, że jedynym użytkownikiem do tej pory są SP. Więc przykład Turcji byłby kompletnie chybiony.

Chodziło mi jednak o coś innego. Rozmawialiśmy o kosztach SpW i to są drogie sprawy. No niestety budżet jest znany, jego struktura mniej więcej jest jasna i oprócz dziennikarskiego chciejstwa nie widziałem rzeczowej analizy zagospodarowania wystarczających środków w ramach tego co mamy. Jedyny pomysł to były sukcesywne cięcia kolejnych brygad i dywizji. PMT2013 czy ten ostatni za MMB to w zasadzie taki sam koncert życzeń. Przy obecnym podejściu do całości jako takiego ksztaltu WP można co najwyżej oczekiwać 5-6 Rosomaków na rok więcej ;)

239099 - Pon 17 Sie, 2020

Ja bym tylko nieśmiało zauwążył jeden aspekt - lotnictwo potencjalnego przeciwnika nie dysponuje WSB w rozumieniu zachodnim, lecz używa maszyn wyspecjalizowanych. Jeśli wyeliminujemy "z naszego nieba" Su34 i ew. modernizacje Su-24 to możliwości rzeczywistego oddziaływania z powietrza na bieg zmagań na lądzie będzie niewielki...
michqq - Pon 17 Sie, 2020

239099 napisał/a:
Ja bym tylko nieśmiało zauwążył jeden aspekt - lotnictwo potencjalnego przeciwnika nie dysponuje WSB w rozumieniu zachodnim, lecz używa maszyn wyspecjalizowanych. Jeśli wyeliminujemy "z naszego nieba" Su34 i ew. modernizacje Su-24 to możliwości rzeczywistego oddziaływania z powietrza na bieg zmagań na lądzie będzie niewielki...


Chodzi Ci o tzw bliskie wsparcie wojsk zmechanizowanych i pancernych?

Tak, Rosja "nie wierzy" w bliskie wsparcie z użyciem lotnictwa, w zamian stosując bardzo rozbudowana artylerię.

Ale to nie znaczy że maszyny myśliwskie nie są w stanie niszczyć celów lądowych.

W sprawie "gupiego" MIG-29 wikipedia podaje:

Cytat:
Przeciwko celom naziemnym: 500 kg bomby lotnicze, kasety bombowe KMGU-2, pociski niekierowane S-24, S-8. W wersji MiG-29M rakiety powietrze-ziemia Ch-25ML/MP, Ch-29L/T, Ch-31A/P, bomby kierowane KAB-500Kr.


Czy Wikipedia jest w błędzie?
Czy niszczenie celów typu mosty albo magazyny wymaga jakichś specjalnych radarów?

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

W sumie słuszna uwaga, ale tu większym problemem są chyba śmigłowce szturmowe i właściwie kwestia eliminacji Su34. Można to zrobić w bazach lub w powietrzu. Tylko pytanie czy mamy na tyle dobre rozpoznanie ich baz (no chyba nie), a w powietrzu możemy spodziewać się osłony ze strony myśliwców. Tzn. ja bym nie szedł, aż tak daleko, bo nie ma tak dostępnej wiedzy na temat zdolności rosyjskiego lotnictwa w zakresie SEAD/DEAD, bo tu defacto prymat i doświadczenie mają jedynie Amerykanie i patrząc na koncepcje Su57 vs F35 to jednak nie da się ukryć kompletnie odmiennej percepcji.

Osobiście byłbym daleki od doszukiwania się pojedyńczego pomysłu zmieniającego obraz sytuacji taktycznej. Oczywiście nie ujmując nikomu szerszej wiedzy i konkretniejszego spojrzenia na te kwestie, ja tylko w sumie mały żuczek jestem i co ja tam mogę wiedzieć (?) Jedyne co mnie zawsze martwiło to lekkość z jaką u nas się próbuje czerpać z rozwiązań naszych zachodnich sojuszników przy niewspółmiernie niższym budżecie. Patrząc na to jak systematycznie wzmacnia się Arabia Saudyjska to wolałbym byśmy zajęli się może reformą systemu edukacji zamiast zbytnio zwiększać wydatki na zbrojenia. Niemniej to tylko taka moja skromna opinia na ten temat i gdzie sukcesów oraz tych wizji wzrostu potencjału nie mogę się zbytnio dopatrzyć :-o

239099 - Pon 17 Sie, 2020

michqq napisał/a:

Chodzi Ci o tzw bliskie wsparcie wojsk zmechanizowanych i pancernych?
Nie, nie tylko to co amerykanie nazywają CAS
Inne, głebsze uderzenia - np. w węzły drogowe/kolejowe, mosty, składy miejsca koncentracji itd itp także mam na myśli.
Czym takie zadania wykona Su-35 czy Su-30?

Miluś - Pon 17 Sie, 2020

michqq napisał/a:
W sprawie "gupiego" MIG-29


To jednak konstrukcja schodząca. W naszym przypadku bardzo szybko, a w dane z FR bym zbytnio nie wierzył jeśli nawet jakieś są dostępne.

:gent:

michqq - Pon 17 Sie, 2020

239099 napisał/a:
Czym takie zadania wykona Su-35 czy Su-30?


A, rozumiem. Chodzi Ci o to że w Syrii Su-35 bombardowały klasycznymi "głupimi" bombami zamiast nowoczesnymi z kierowaniem laserowym?

Ja nie wiem czy prawdą jest że czyscili magazyny ze staroci, czy że były problemy na styku awioniki samolotu i tych nowoczesnych bomb, które teoretycznie powinny im działać... Niemniej jednak jeśli to drugie to Rosjanie mają stety-niestety możliwość nauczenia się na błędach.
:gent:

mlyniu - Pon 17 Sie, 2020

Pozwolę sobie:
michqq napisał/a:
W sprawie "gupiego" MIG-29

https://tech.wp.pl/mig-29-nadal-grozny-samoloty-zniszczyly-stanowiska-obrony-przeciwlotniczej-6544118843848833a

Miluś - Wto 18 Sie, 2020

W sumie najciekawszy fragment to ten:

Cytat:
Odpowiedzią Turcji na tę sytuację okazało się przebazowanie do Libii samolotów F-16. Jak zwracają uwagę komentatorzy serwisu "News About Turkey", zmienia to Libię w specyficzne laboratorium, w którym kolejne państwa testują swoje możliwości prowadzenia wojny w powietrzu.


Właściwie tego typu wycinki powinny dać do myślenia i wojskowym, i politykom a la Siemoniak, którzy postulowali odpuszczenie zakupu nowych WSB i skupieniu się wyłącznie na OPL. Na szczęście II faza Wisły widać wyhamowała, my możemy liczyć na 80 WSB w niebliskiej przyszłości oraz SHORAD, który ponoć ma mieć teraz priorytet - oby tak było.

:gent:

239099 - Wto 18 Sie, 2020

mlyniu napisał/a:
https://tech.wp.pl/mig-29-nadal-grozny-samoloty-zniszczyly-stanowiska-obrony-przeciwlotniczej-6544118843848833a


Stare HAWKi (które my mieliśmy zagłuszać i niszczyć naszym "wyspecjalizowanym" Su-22) zniszczono czym?
Pewnie Ch-29...
Polskie MiG 29 9.12A nawet tego "nie mogą"

Myślisz że rosyjska opl pozwoli nam realizować misje SEAD/DEAD posiadanymi AGM-65?

michqq napisał/a:
239099 napisał/a:
Czym takie zadania wykona Su-35 czy Su-30?


A, rozumiem. Chodzi Ci o to że w Syrii Su-35 bombardowały klasycznymi "głupimi" bombami zamiast nowoczesnymi z kierowaniem laserowym?
Nie - chodzi o to że najbardziej zaawansowana amunicja lotnicza będzie integrowana z Su-34...
ToMac - Wto 18 Sie, 2020

Miluś napisał/a:

Tu dochodzimy po malcu do kwestii związanej z "nowoczesnością" WP i tego jakie zadania ma ono wykonać. Wojna zdecydowanie jest nam nie potrzebna i dlatego posiadamy armię ponad stan. Problemem jest raczej kwestia ile i czego ponad stan nam trzeba i nie to żebym się czepiał emerytur ;)

Racja.
A do emerytur jest już wielu doczepionych. Nie tylko wojskowych.

Miluś napisał/a:

No i właściwie o to chodzi by wypracować takie rozwiązania, które mają szanse sprawdzić się najlepiej w ramach określonych zasobów. Na dziś raczej musimy się pogodzić, że kształt SP będzie opierał się o F16/35 plus co tam się udało w ramach OPL.

W ramach OPL musi się udać maksymalnie dużo za realne środki.

Miluś napisał/a:

No co to to nie. Bywało już na świecie gorzej choćby pod rządami Mongołów, a są jeszcze inne kataklizmy. Może to był po prostu znak czasu, faszyzm, stalinizm, maoizm, a właściwie podobnie jak z tą aborcją w dzisiejszych czasach. Czego to ludzie nie wymyślą :(

Dzięki Mongołom istnieje Chiński Mur...Nieotynkowany ale zabetonowany w jednym miejscu.

michqq napisał/a:

Tak, Rosja "nie wierzy" w bliskie wsparcie z użyciem lotnictwa, w zamian stosując bardzo rozbudowana artylerię.

I te konsekwentne wprowadzanie dronów.

239099 napisał/a:
Ja bym tylko nieśmiało zauwążył jeden aspekt - lotnictwo potencjalnego przeciwnika nie dysponuje WSB w rozumieniu zachodnim, lecz używa maszyn wyspecjalizowanych. Jeśli wyeliminujemy "z naszego nieba" Su34 i ew. modernizacje Su-24 to możliwości rzeczywistego oddziaływania z powietrza na bieg zmagań na lądzie będzie niewielki...


Musimy kombinować. Zawsze musieliśmy. Gdyby nie szwedzka awantura byłoby lepiej.

Miluś napisał/a:

Tylko co oznacza ta satysfakcja? Pytanie czy wojsko ma usatysfakcjonować redaktora Sabaka lub innego, który ogłosił żałobę po zakupie Caracala i będzie już zawsze udowadniał, że trzeba było brać jak dawali :x Właściwie tytuł tego wątku jakby zachęca do pewnych konkluzji i to merytorycznych i to w kontekście budżetowym. Zakup pierwszych satysfakcjonujących 48 WSB ustawił budżet na kilkanaście lat, wymęczyliśmy między czasie Rosomaka, ale Gawron już padł. Przez kolejne 5 lat dokończyliśmy ledwo budowę systemu szkoleń AJT. Kontrakt na F35 i budowa kolejnych baz zamyka kwestię inwestycji na kolejne 10 lat - jeśli chodzi o lotnictwo.


W Polsce jest wolność wyznania i sumienia. Caracal może być przedmiotem kultu. Tylko wypadałoby mieć np. pomnik i przeprowadzać ceremonię. To taki negatywny kult. Dr Wacław i Pan Antoni wykańczają Caracala ale wpisywałby się w negatywną symbolikę która u nas dominuje.

Suma summarum:
osobiście uważam że mamy szansę ale nie przez polityczne durne decyzje z huśtawką powyborczą.

michqq napisał/a:

Do wygrania wojny potrzeba czterech rzeczy: po pierwsze pieniędzy, pod drugie pieniędzy, po trzecie pieniędzy i po czwarte - Napoleona.

ps.1. Jak go rozpoznać? I kto go rozpozna? :)

ps.2.

239099 napisał/a:

Stare HAWKi (które my mieliśmy zagłuszać i niszczyć naszym "wyspecjalizowanym" Su-22) zniszczono czym?
Pewnie Ch-29...
Polskie MiG 29 9.12A nawet tego "nie mogą"


Pytanie o całość maszyny. Stan kadłubów, awaryjność czy wady silników, radar, uzbrojenie itp. - jaki to poziom. A jeśli nie kombinowano wcześniej no to czas się pogodzić z naturalną ich śmiercią. Pytanie co mamy i do czego zastosujemy. No coś tam mamy. Coś zamierzamy kupić. Pytanie dlaczego na pałę.

Miluś - Wto 18 Sie, 2020

ToMac napisał/a:
W ramach OPL musi się udać maksymalnie dużo za realne środki.


Prawda, ale wyliczenie tej realności jest z reguły dość karkołomnym procesem. Dla przypomnienia:
https://www.reuters.com/a...e-idUSKCN1MZ1S0

W okresie 40 lat szacunkowe wachnięcie już na wstępie 15-12.4mld EUR. Oznacza to ni mniej ni więcej jak średnioroczne koszta na poziomie ca. 1.5mld PLN za 30 WSB (u nas to wyjdzie podobnie) oraz co najmniej drugie tyle kosztują nas F16. W zależności jak duże będą widełki to mówimy o kosztach 3-4mld średniorocznie w cyklu całego życia co przy obecnym budżecie 50mld może sie wydawać niewielką sumą, ale wydati bieżące i majątkowe stanowią tylko większą część tej kwoty więc mówimy o kosztach posiadania wyłącznie WSB na poziomie około 10% budżetu.

A ponoć Wisła ma nas kosztować w wymarzonym pakiecie all included jakieś 60mld zł i mówimy tu tylko o kosztach zakupu.

Jakby nie patrzyć to musimy kombinować. Pomijam prostą arytmetykę gdzie obecnie płacimy raty za naszą WIsłe po kilka miliardów rocznie. I właściwie chyba tu się zatrzymam, bo jak jest wszyscy widzimy. Co się dzieje? A no nic się nie dzieje, plany, koncepcje, analizy, aż się trochę środków zluzuje i podpisują kolejny kontrakt w świetle reflektorów.

ToMac napisał/a:
No coś tam mamy. Coś zamierzamy kupić. Pytanie dlaczego na pałę.


Czym więcej do koryta tym trudniej się przecisnąć. Jednym ze sposobów na unormowanie sytuacji byłby podział budżetu pomiędzy konkretne RSZ i w ten sposób może udałoby się kogoś w końcu rozliczyć. Tak to mamy walkę o przepchnięcie pojedyńczych projektów, które może i tworzą jakąś całość, ale chaotyczne wykonanie nie przekona nikogo do tego, że za tym stoi jakaś głębsza myśl. Tak to widzę.

:gent:

239099 - Wto 18 Sie, 2020

ToMac napisał/a:
Pytanie o całość maszyny. Stan kadłubów, awaryjność czy wady silników, radar, uzbrojenie itp. - jaki to poziom. A jeśli nie kombinowano wcześniej no to czas się pogodzić z naturalną ich śmiercią. Pytanie co mamy i do czego zastosujemy. No coś tam mamy. Coś zamierzamy kupić. Pytanie dlaczego na pałę.

Niezupełnie - o ile pamiętam WZL miały propozycje zrobienia MiG29 MLU które pozwoliłoby min na użycie zachodniego uzborojenia AIM-9 i AGM-65

Sęk w tym że maja takie problemy z FR a więc dostawcą części utrzymanie MiGów przez kolejne lata byłoby mrzonką

I tu jest pies pogrzebany.

Wybór F-35 to z kolei wybór polityczny logicznie wpisujący się w koncepcje wedle której WP jest tylko narzędziem do prowadzenia demonstracji politycznych i ramach "systemu bezpieczeństwa" opartego o układy sojusznicze.

Z resztą czy widziałeś gdzieś porządne opracowanie o przesłaniu "dlaczego polskie SP nie powinny kupować F-35?"

Co do opl - to są utopijne plany jak sama utopijna jest wizja że bateria PAC-3 MSE ochroni jakiś istotny obiekt przed ew. atakiem rakietowym SZ FR.

Miluś - Wto 18 Sie, 2020

239099 napisał/a:
Z resztą czy widziałeś gdzieś porządne opracowanie o przesłaniu "dlaczego polskie SP nie powinny kupować F-35?"


Porządnego nie było. Pomineliśmy po prostu debate na temat politycznych alternatyw w świecie z USA+ (inni). Dlaczego? Ano główne partie polityczne zasadniczo funkcjonują wedle tradycji z kilkudziesięcioletnim przesunięciem w fazie. Niemniej cuś cza było kópić, no i kupylymy, a ile razy przy tym sukces zaliczyliśmy? Ktoś może liczył? ;) :-o

ToMac - Wto 18 Sie, 2020

239099 napisał/a:

Sęk w tym że maja takie problemy z FR a więc dostawcą części utrzymanie MiGów przez kolejne lata byłoby mrzonką

I tu jest pies pogrzebany.

To fakt. Jaka temu towarzyszy zawiła psychologia...I nie tylko.

239099 napisał/a:

Z resztą czy widziałeś gdzieś porządne opracowanie o przesłaniu "dlaczego polskie SP nie powinny kupować F-35?"

Może byłby zbyt tendencyjny? Że F-35 wymaga całego systemu były głosy. Jedne głosy mówiły, że kupuje się gadżet bez systemu, a inne głosy mówiły, że system już jest. Niezłe...

239099 napisał/a:

Co do opl - to są utopijne plany jak sama utopijna jest wizja że bateria PAC-3 MSE ochroni jakiś istotny obiekt przed ew. atakiem rakietowym SZ FR.

Pytanie do czego miałoby się strzelać. Ale to fakt. Jest to irytujące.

No ja bardziej zamiast planu A chciałbym obadać ew. plan B i C.

No i głosy też napomknęły, że to samolot dopasowany do całego systemu najlepszego sojusznika i że jako samolot przewagi się nie nada.

No i te koszty utrzymania co Miluś przypomniał.

239099 - Wto 18 Sie, 2020

ToMac napisał/a:
To fakt. Jaka temu towarzyszy zawiła psychologia...I nie tylko.
Nie iwem jaka Wiem tylko że Słowacy czy Bułgarzy którzy nie mają takich "relacji" z Moskwą co my także wycofują MiGi

A mogliby przecież zmodernizować...

ToMac napisał/a:

Może byłby zbyt tendencyjny?
Nie zmienia to faktu, że od kilkunastu lat trąbiono że
Su22 i MiGi trzeba wymienić
A poważnych rozważań "na co wymienić" nie było...

Miluś - Wto 18 Sie, 2020

ToMac napisał/a:
A chciałbym obadać ew. plan B i C.

O to to. Jak znajdziesz to podziel się z kolegami byśmy byli spokojniejsi.

ToMac napisał/a:
to samolot dopasowany do całego systemu najlepszego sojusznika


Nie negowałbym samego planu A. Może kiepski, ale w bogactwie alternatyw mógłby mniej w oko kaleć. Dzisiaj cosik tam znów o Węgrach było :czytanie: . Idą mocno w mega mocną brygadę zmechanizowaną, kraj czterokrotnie mniejszy pod względem demograficznym i gospodarczym. Może warto przełożyć coś takiego na lokalne warunki?

ToMac napisał/a:
No i te koszty utrzymania


Stop, bo dane podałęm tylko na temat F35 i to te dostępne nie nasze. Osobiście uważam, że polityka informacyjna obecnego MON jak i podejście do planowania (bo nie wiemy czy tak daleko idące analizy są u nas robione) jest po prostu kpieniem z podatnika. Podatnik oczywiście jakoś przeżyje, ale w sumie dlaczego nie postulować 4% PKB na obronność? Przecież w takim układzie z pewnością wszyscy by zarobili. No może ci na niższym szczeblu najmniej :-o

ToMac - Wto 18 Sie, 2020

Miluś napisał/a:

O to to. Jak znajdziesz to podziel się z kolegami byśmy byli spokojniejsi.

Już się tu dzieliłem.

Miluś napisał/a:

Nie negowałbym samego planu A. Może kiepski, ale w bogactwie alternatyw mógłby mniej w oko kaleć.

Na pewno dałoby się wiele wycisnąć. To fakt. Doposażanie/modernizacja/dozbrajanie F-16 też opcja, być może równoległa. MLU. No ale kołderka.

Miluś napisał/a:

ToMac napisał/a:
No i te koszty utrzymania

Podatnik oczywiście jakoś przeżyje, ale w sumie dlaczego nie postulować 4% PKB na obronność?

Bo to jest wizja i metoda "Wczesny Antoni 2015 wzwyż".

michqq - Wto 18 Sie, 2020

Cytat:
to samolot dopasowany do całego systemu najlepszego sojusznika


F-16 to samolot dopasowany do systemu WIELU spośród naszych sojusznikow a nie do jednego najlepszego.

Pojawiły się głosy że może lepszym rozwiązaniem byłoby dokupić trochę więcej F-16, zamiast F-35.
:gent:

Miluś - Sro 19 Sie, 2020

michqq napisał/a:
Pojawiły się głosy że może lepszym rozwiązaniem byłoby dokupić trochę więcej F-16, zamiast F-35.


Głos zdaje się był zbyt cichy i zasadniczo nic nie prezentujący poza niższymi kosztami pozyskania i użytkowania, a przy tak skonstruowanym systemie planowania jak u nas to jednak za mało. Pozatym jaki to sukces można by wykuć na tej innej koncepcji? :-o ;) U nas to jest jeszcze tak, że czasami trzeba pomysł sprzedać jako ten atrakcyjny, wielki, przełomowy itd. Rodzimi budowniczowie piramid, te nasze faraony potrzebują jednak czegoś więcej i jest to ten realizm.

Gratka by była gdyby faktycznie zamiast 32 dało się kupić gdzies 48 F16 w podobnej puli, ale tu chyba te różnice cenowe nie robiły aż takiej różnicy. Dalej jednak za bardzo nie było o czym dyskutować, więc może i ta skromna polemika na temat "pomysłu" pozostała gdzieś na poziomie forumowych gdybań. Może warto było stworzyć jakieś science fiction na temat jakby to się wersja dwumiejscowa nie sprawdziła i jaki to Polska mogłaby uzyskać przeskok etc.etc. Tylko prawda jest taka, że nie ma w kraju kim, ani czym taki projektów przeprowadzać. Zdecydowano się na zakup całego systemu kompletnego i urządzonego po amerykańsku łącznie z IBCS, Himars, a nawet Apache wpisują się w ten koncept. Prawda jest niestety taka, że tak po prostu jest łatwiej i szybciej. Nasze schematy taktyczne opierają się też głównie na tym co pozyskamy od sojuszników i co uda nam się nauczyć na wspólnych manewrach. Jak mówił o tym wspomniany wcześniej gen. Nowak to oni po prostu nie chcieli tracić dystansu do najlepszych w NATO. Pozostanie przy F16 z pewnością sukcesywnie przesuwałoby ich na drugi plan. Dokładając do tego jak wyglądają ćwiczenia taktyczne na symulatorach F35 we współpracy z latającymi maszynami to jednak trzeba przyznać, że to będzie inny świat, a programem lojalnych szkrzydłowych zajmie się nasz najlepsiejszy jak zwykle i znów problem z głowy. Wystarczy tylko dobrać farbe o ile gdzieś nie przegniemy i zostanie cokolwiek dziengów na te szpony (ciekawe czyj to koncept?) :tongue10:

Właściwie najlepiej wychodzi nam wymyślanie nazw i może lepiej cały wysiłek intelektualny włożyć jednak w dostosowanie naszych praktyk i systemu logistycznego do tych bardziej zachodnich i nowoczesnych :modli:

:gent:

ToMac - Sro 19 Sie, 2020

Miluś napisał/a:
Tylko prawda jest taka, że nie ma w kraju kim, ani czym taki projektów przeprowadzać.

No gdzie ta Agencja Uzbrojenia chciałoby się napisać.

Miluś napisał/a:

Zdecydowano się na zakup całego systemu kompletnego i urządzonego po amerykańsku łącznie z IBCS, Himars, a nawet Apache wpisują się w ten koncept. Prawda jest niestety taka, że tak po prostu jest łatwiej i szybciej.

Łatwiej na początku, szybciej ale drożej. Potem jeśli brakuje środków łatwiej już niekoniecznie. Oczywiście manewr z zakupem w pewnym momencie może być stosowny ale czy to ma być standardem na zawsze?

Miluś napisał/a:

Pozostanie przy F16 z pewnością sukcesywnie przesuwałoby ich na drugi plan. Dokładając do tego jak wyglądają ćwiczenia taktyczne na symulatorach F35 we współpracy z latającymi maszynami to jednak trzeba przyznać, że to będzie inny świat, a programem lojalnych szkrzydłowych zajmie się nasz najlepsiejszy jak zwykle i znów problem z głowy. Wystarczy tylko dobrać farbe o ile gdzieś nie przegniemy i zostanie cokolwiek dziengów na te szpony (ciekawe czyj to koncept?) :tongue10:

F-16 z wszelakimi nowinkami technologicznymi zaczerpniętymi z programu F-35 to byłby koń roboczy ze wspaniałymi zębami i oczami. Jak pisałem wcześniej nie przekonuje mnie ta trudnowykrywalność nad małą Polską ale na pewno posiada zalety które w konkretnych wyrafinowanych taktykach możnaby wykorzystać. Z kolei czy lojalny skrzydłowy dron wniesie korzyści - kwestia praktycznego obadania pierwszych dostępnych egzemplarzy potem z rosnącymi możliwościami. Na ile wesprą maszyny bezzałogowe agresora a na ile broniącego się.

Miluś - Sro 19 Sie, 2020

ToMac napisał/a:
No gdzie ta Agencja Uzbrojenia chciałoby się napisać.


Sporo ludzi upatruje w tym jakiejś szansy. IU było tego typu reformą, ale czy to doprawdy zmieniło aż tak wiele i czy ktokolwiek uważa, że naprawiono dzięki temu system zarządzania jako całość od pomysłu po utylizację? :-o

Obawiam się, że nie tędy droga, a zużyta energia i zapał będzie wprost proporcjonalny do reakcji odsterowującej, że to wszystko k..... nie ma sensu. Nie ma problemu zreformować lub udoskonalić funkcjonowanie samego IU jako takiego. Sektor prywatny stosuje coś co nazywa się procesem LEAN, gdzie sami zainteresowani (w tym wypadku były by to ludki z inspektoratu) pracują nad takimi zmianami, które faktycznie ułatwiają im pracę. A u nas przychodzi minister, który nie ma pojęcia co się dzieje i będzie budował system tak by mógł zwyczajnie ogarnąć te całe burdello, co nie znaczy wcale, że cokolwiek się w temacie poprawi.

Pozatym uważam, że nie tu jest problem, bo od poprawy sposobu pozyskiwania będzie mniej może sraczki, ale tego sprzętu nie koniecznie przybędzie. No bo niby za co? Wszy i biedronki nie funkcjonują ani u nas ani za Oceanem, a oleju palmowego brakuje - chyba, że hałdy wungla za Patrioty ;)

Ja na system zakupowy patrzę inaczej, gdzie sam proces planowania u nas jest zaburzony po przez nieprzewidywalność i spontaniczność ośrodka decyzyjnego. W miarę płynnie funkcjonuje to na poziomie WS, ale nie koniecznie jest to ten optymalny i dobry sposób wydawania pieniędzy :nie2:

ToMac napisał/a:
Łatwiej na początku, szybciej ale drożej.


Od tego jest coś takiego jak studium wykonalności, dialog techniczny i/lub przetarg. Łatwość nie ma tu specjalnie znaczenia, chyba że jest powiązana z szybkością to wtedy faktycznie "szybko, gładko i przyjemnie". Właściwie to w tym wszystkim skupilbym się na najważniejszej kwestii jaką jest CZAS. Planowanie zaczyna się w momencie powstania potrzeby, jeśli widzimy możliwości samodzielnej produkcji SpW nowego typu to tego typu proces i związane z tym prace B+R należy rozpocząć z koniecznym na to wyprzedzeniem.

ToMac napisał/a:
Oczywiście manewr z zakupem w pewnym momencie może być stosowny ale czy to ma być standardem na zawsze?


Musielibyśmy określić jasne kryteria w jakich sytuacjach stosujemy to jako imperatyw, a kiedy zdajemy się to "nasze". Jeśli w kraju nie ma zakładu produkującego dany typ SpW, nie ma kompetencji to upieramy się, że będziemy budować w kraju (vide stocznie i OP), czy też szukamy gotowca i robimy przetarg? Dla mnie odpowiedź na takie pytanie jest kwestią elementarną, bo dopiero wtedy możemy zacząć rozmawiać na jakich zasadach powinno odbywać się pozyskanie gotowego produktu i jak najlepiej zabezpieczyć kwestie co "potem" :D

ToMac napisał/a:
Jak pisałem wcześniej nie przekonuje mnie ta trudnowykrywalność nad małą Polską


Tylko takimi rzeczami muszą się zajmować ludzie, którzy się tym na codzień zajmują. No na forum tego typu zalet nie będziemy rozstrzygać. W temacie F35 napisano już wystarczająco internetowych mądrości i każdy może sobie tam wybrać co uważa za słuszne lub subjektywnie pasujące - ot powiedzmy niewidzialny

ToMac napisał/a:
Z kolei czy lojalny skrzydłowy dron wniesie korzyści


Trochę inaczej to widzę. Siedli, dumali, poradzili i uradzili. Stworzono PMT jako całościowy plan modernizacji (bez rozwodzenia się czy realny i czy są na to środki). Jeśli wpisano tam szpony to znaczy, że stanowi uzupełnienie całościowego systemu, technologia jest jeszcze na tyle nie dojrzała, że jednak warto ustawić ten pomysł na końcu kolejki do realizacji. Tu bym się nie rozwlekał czy program się uda, bo takich gwarancji nikt nam nie da, ale ten program miał być przeskokiem w sytuacji gdy plan pozyskania 160 WSB od dawna jest mrzonką. Jeśli uzgodnimy, że tak widziany system walki będzie dopiero kompletny i spełniał nasze wymagania to zaczynamy uzgadniać w jaki sposób dodatkowe WSB, które teraz będziemy kupować, mają w przyszłości współpracować z lojalnymi skrzydłowymi. No chyba, że to nie problem i kwestia dodatkowego tableta w kokpicie :not2:

Nie wiem czy wybór F35 jest optymalny, bo do tego dojdą inne czynniki, jak to, na ile trafnie przewidzieliśmy budżet modernizacyjny oraz na ile trafnie założyliśmy koszty utrzymania nowych nabytków. Różnica na dziś między godziną lotu F16 i F35 jest na tyle duża, że latanie 48 f16 vs 32 F35 może się okazać bez wiekszej różnicy, przy czym tego nie wiemy, bo koszta schodzącej konstrukcji jaką będzie f16 mogą być nie współmierne do spadku kosztów użytkowania nowego typu piątej i kolejnych generacji. No możemy spróbować określić ilość zmiennych jakie należy wziąć pod uwagę i po rozważeniu wszelkich in plus i in minus dać sobie spokój po 10 latach, bo już będzie się wypadało rozdumać nad kolejną szóstą generacją.

W mojej ocenie podjęto decyzję i będziem z tym jakoś żyć. Tak jak już niektórzy przeżyli utrate najlepszego kontraktu na Gripena tak i pewnie za kilka lat będą już tylko jakieś pojedyńcze jęki. A przecież wszyscy wiemy, że Gripen byłby najlepszym rozwiązaniem na naszym rodzimym TDW :tongue10: I to ci dopiero była wiekopomna strata :zly4:

:gent:

ToMac - Czw 20 Sie, 2020

Miluś napisał/a:

Obawiam się, że nie tędy droga, a zużyta energia i zapał będzie wprost proporcjonalny do reakcji odsterowującej, że to wszystko k..... nie ma sensu. Nie ma problemu zreformować lub udoskonalić funkcjonowanie samego IU jako takiego. Sektor prywatny stosuje coś co nazywa się procesem LEAN, gdzie sami zainteresowani (w tym wypadku były by to ludki z inspektoratu) pracują nad takimi zmianami, które faktycznie ułatwiają im pracę. A u nas przychodzi minister, który nie ma pojęcia co się dzieje i będzie budował system tak by mógł zwyczajnie ogarnąć te całe burdello, co nie znaczy wcale, że cokolwiek się w temacie poprawi.

Najpierw optymalizacja procesów - to jako trzon, korzeń czy szkielet poprawy.

Miluś napisał/a:

Pozatym uważam, że nie tu jest problem, bo od poprawy sposobu pozyskiwania będzie mniej może sraczki, ale tego sprzętu nie koniecznie przybędzie. No bo niby za co? Wszy i biedronki nie funkcjonują ani u nas ani za Oceanem, a oleju palmowego brakuje - chyba, że hałdy wungla za Patrioty ;)

Zarządzanie rozwojem, dobór sensownych "półkowników" (bo są takie które są sensowne pomimo braku bezpośredniej konsumpcji) i inne.
Wungiel za Patrioty? To jak skok foki z klaunem na plecach i piłką na nosie przez 10 płonących obręczy nad wodą z 10 krokodylami.

Miluś napisał/a:

Planowanie zaczyna się w momencie powstania potrzeby, jeśli widzimy możliwości samodzielnej produkcji SpW nowego typu to tego typu proces i związane z tym prace B+R należy rozpocząć z koniecznym na to wyprzedzeniem.

Potrzeby są zawsze. W zasadzie. Kiedy nie ma potrzeb? Inwalida może nie mieć potrzeb.

Miluś napisał/a:

No możemy spróbować określić ilość zmiennych jakie należy wziąć pod uwagę i po rozważeniu wszelkich in plus i in minus dać sobie spokój po 10 latach, bo już będzie się wypadało rozdumać nad kolejną szóstą generacją.

Myślenie "generacyjne" to myślenie czasu pokoju. Był względny spokój to były kolejne generacje.

Miluś - Czw 20 Sie, 2020

ToMac napisał/a:
Potrzeby są zawsze. W zasadzie. Kiedy nie ma potrzeb?
ToMac napisał/a:
Myślenie "generacyjne" to myślenie czasu pokoju.


Ja bym to powiązał. Myślenie generacyjne to kreowanie nowych potrzeb. Jeśli nie mamy nowych potrzeb to było by złe. Nowe potrzeby to nie tylko sprzęt, ale i nowa organizacja oraz struktury. Inaczej zdefiniujemy potrzeby sprzętowe dla jednej, dwóch, czy trzech dywizji. Albo można tylko wtedy kombinujemy na niższych poziomach i tniemy kompanie czy bataliony. Plus fakt, że robotnik fabryki nie potrzebuje Bentley'a by dojeżdżać do pracy, ale już by podjechać pod kościół to by było miło - finalnie zadecyduje budżet jaka to faktycznie jest ta realna potrzeba.

Bardziej chodziło mi, że planowanie zaczyna się od określenia potrzeb. Armia musi osiągnąć konkretne cele i na podstawie tego określamy potrzebne środki jak np. budowa Fortu Trump (taki najbliższy przykład). U nas problemem nie jest określenie potrzeb, a umiejętne zarządzanie tym na poziomie powyżej poszczególnych RSZ. Pupilki dostają co tylko chcą, a pozostali dziadują jak np. MW i tu nie ma przypadku. Przypuszczam, że MW mogłaby określić swoje potrzeby inaczej jeśliby ktoś zechciałby ich poinformować, że obecne są nie do spełnieina. Cóż widocznie budowniczowie piramid nie mają czasu na takie przyziemne rzeczy.

:gent:

Zibi201 - Sob 01 Maj, 2021

Co myślicie o możliwości kupienia F-16 z Norwegii?
Myślę, że dla takiego Malborka czy innych baz to mogłoby być przedłużenie egzystencji o 10-15 lat.
https://zbiam.pl/co-dalej-z-norweskimi-f-16-fighting-falcon/

i - Sob 01 Maj, 2021

Ileż to jeszcze razy będziemy pchać się w "używki"?
Z góry przepraszam Marynarzy za ORP Kościuszko i ORP Pułaski.
Nie ja decyduję.

Nie stać Polski na coś nowego?

maxikasek - Sob 01 Maj, 2021

Jest takie powiedzenie, że biednego nie stać na kupowanie tanich rzeczy.
Lumen - Sob 01 Maj, 2021

Dlatego kupujemy F-35
Silmeor - Sob 01 Maj, 2021

i, Polskę stać, polityków nie stać na mądrość. A używane F-16 miałyby kilka zalet: byłyby szybko w Polsce, personel przeszkolony byłby w Polsce, pozwoliłyby nie zajechać obecnie eksploatowanych Jastrzębi. Jeszcze kilka korzyści bym znalazł.
i - Sob 01 Maj, 2021

Tu się zgodzę - byłyby szybko. Tylko po co mnożyć typy?
ToMac - Sob 01 Maj, 2021

Typów faktycznie się w tym kraju dużo namnożyło. I wszędzie...
Zibi201 - Sob 01 Maj, 2021

i napisał/a:
Ileż to jeszcze razy będziemy pchać się w "używki"?
Z góry przepraszam Marynarzy za ORP Kościuszko i ORP Pułaski.
Nie ja decyduję.

Nie stać Polski na coś nowego?


Zależy co jest priorytetem. Bo w kolejce kosztownych modernizacji jest co najmniej pplot i BWP.

Silmeor napisał/a:
i, Polskę stać, polityków nie stać na mądrość. A używane F-16 miałyby kilka zalet: byłyby szybko w Polsce, personel przeszkolony byłby w Polsce, pozwoliłyby nie zajechać obecnie eksploatowanych Jastrzębi. Jeszcze kilka korzyści bym znalazł.

Zgadzam się. Zwłaszcza, że dawno temu określano, że 10 , a potem 8 eskadr to minimum. Po wycofaniu MiGów i Su będzie 5, a być może przejściowo 4...
Takie 2 eskadry używek mogłyby poprawić sytuację.

Co do mnogości typów to pod koniec lat 90tych mieliśmy: MiG21 różnych wersji,MiG-23, MiG29, Su-20, Su-22... A teraz mówimy o pozostawieniu F-35 i F-16 dwóch wersji. Dodatkowo wypadnie też jeden typ z lotnictwa szkolnego (Iskra).

i - Sob 01 Maj, 2021

Iskra od dawna już nie lata. Przynajmniej do szkolenia.
Pomalutku pozostajemy z palcem w pośladku.

Lumen - Sob 01 Maj, 2021

i napisał/a:
Tu się zgodzę - byłyby szybko. Tylko po co mnożyć typy?

Chciałbym zauważyć tylko ze gdyby MON zamiast F-35 kupiłby kolejne F-16 to także byłby to inny typ - w stosunku do posiadanych block 52+

Silmeor - Sob 01 Maj, 2021

Lumen, to nadal jest jeden typ, tylko innej wersji. A nasi technicy spokojnie byliby w stanie obsłużyć te samoloty, kwestia dokumentacji i kilku tygodni praktyki. Albo kilku dni z pomocą Norwegów czy Amerykanów. Dłużej szkolilibyśmy pilotów przesiadających się z Su-22 czy MiGów.
Lumen - Sob 01 Maj, 2021

Ale ja tu się odnoszę do kwestii "używanych" F-16...
Silmeor - Sob 01 Maj, 2021

Lumen, ja też. To nadal ten sam typ. Owszem mogłyby być problemy z częściami ale w końcu trochę tego po świecie jeszcze lata więc pewnie dałoby się kupić.
ToMac - Sob 01 Maj, 2021

Silmeor napisał/a:
Dłużej szkolilibyśmy pilotów przesiadających się z Su-22 czy MiGów.

To jest aż taka różnica w pilotowaniu, czy też uprzedzenie lub niewiara? Rozumiem że doświadczenie z dymieniem jest nieprzydatne..Ale z zadymiania też mógłby być użytek...MiG-29 jest bardziej zwrotny?

Jefrjeitor - Sob 01 Maj, 2021

Ja tylko w temacie mnożenia typów...
Przy obecnej liczbie eskadr i maszyn wręcz wskazane jest posiadanie minimum (a jednocześnie maksimum) dwóch różnych typów. Nie tylko wersji, ale typów właśnie.

michqq - Sob 01 Maj, 2021

Jefrjeitor napisał/a:
Przy obecnej liczbie eskadr i maszyn wręcz wskazane jest posiadanie minimum (a jednocześnie maksimum) dwóch różnych typów.


No dobrze, ale rozumiesz co piszesz.
Że decyzja o wyborze drugiego typu WSB TERAZ zablokuje nam jakiekolwiek rozmowy z kimkolwiek o innych typach w (dającej się przewidywać) przyszłości.

Trzeciego typu bowiem już nie wybierzemy, mając lotnictwo bojowe w liczbie poniżej stu sztuk.
:-D

Co najwyżej będzie rozmowa o przekształceniach M-346 ( dwumiejscowy odrzutowiec jako centrum dowodzenia dronów - a dlaczegoby nie) One wszystkie są dwumiejscowe czy nie?

A kontynnuując z większą liczba F-16 zostawiamy sobie pola manewru.
:gent:

Jefrjeitor - Sob 01 Maj, 2021

michqq, decyzja o wyborze drugiego typu WSB TERAZ niczego nam nie zablokuje. Natomiast stawiając na jeden typ maszyny możemy sobie któregoś dnia uziemić, na tygodnie czy nawet miesiące, całe lotnictwo taktyczne.
Dlatego w obecnych realiach ja widzę nasze lotnictwo taktyczne na dwóch typach maszyn, dwóch różnych producentów, a to wszystko podzielone na dwa skrzydła i stacjonujące na czterech lotniskach.

i - Sob 01 Maj, 2021

Silmeor napisał/a:
Lumen, to nadal jest jeden typ, tylko innej wersji. A nasi technicy spokojnie byliby w stanie obsłużyć te samoloty, kwestia dokumentacji i kilku tygodni praktyki. Albo kilku dni z pomocą Norwegów czy Amerykanów. Dłużej szkolilibyśmy pilotów przesiadających się z Su-22 czy MiGów.

Nie wypada się nie zgodzić.
Chłopaki dadzą radę.
Nie na darmo Amerykanie nam zazdrościli wiedzy.

Silmeor - Sob 01 Maj, 2021

ToMac napisał/a:
To jest aż taka różnica w pilotowaniu, czy też uprzedzenie lub niewiara? Rozumiem że doświadczenie z dymieniem jest nieprzydatne..Ale z zadymiania też mógłby być użytek...MiG-29 jest bardziej zwrotny?

Niby to i to samolot ale różnice są. Inne rozmieszczenie przyrządów w kabinie, inny sposób sterowania itd.

Lumen - Sob 01 Maj, 2021

To jak w końcu brać używane F-16* - te norweske - choćby poła była na części dla pozostałych
Czy nie bo to mnożenie typów...


*A MiGi PR-owo przekazać Ukrainie...

i - Sob 01 Maj, 2021

A o jakich "częściach" powiadasz?
Obawiam się, że nie byłoby ich za wiele.

ToMac - Sob 01 Maj, 2021

Lumen napisał/a:

*A MiGi PR-owo przekazać Ukrainie...

Serbom staje się powoli słuszniejsze:
https://youtu.be/TRkPSh5N-2k?t=261

i - Sob 01 Maj, 2021

Zibi201 napisał/a:
Zależy co jest priorytetem. Bo w kolejce kosztownych modernizacji jest co najmniej pplot i BWP.

"pplot" - kuźwa pplot. Przede wszystkim. Przepraszam za wyrażenie - ale czasem mnie ponosi. Z BWP można zaczekać.

Kocham samoloty. Nie lubię ich strącać. Ale - jak trzeba?
I proszę mi tu bez wtrętów do dwustu dziewięćdziesięciu ośmiu ludzi.

Lumen - Sob 01 Maj, 2021

Z BWP nie można zaczekać. - Najmłodsze są i tak starsze od MiGów

Tak samo jak z redukcją przerośniętych struktur...

i - Sob 01 Maj, 2021

Pewnie się komuś narażę.
Nadano mi jakiś tam stopień wojskowy. Ale zawsze uważałem, że lepiej jakbym był sierżantem.

O przerośnięciu to mi się nawet nie chce dyskutować. Każda biurokracja generuje potrzebę swojego istnienia.

Czy BWP? Jakoś tak mi się wydaje, że PTSM. Ale - mogę się mylić.

Lumen - Sob 01 Maj, 2021

Następce PTSM - do już dawno Poznań czy Gliwice powinny dostać w ramach "kroplówek" które i tak tam płyną z podatków....
Tylko wiesz kto kręci się wokół ministra...
Na pewno nie saperzy...

Zibi201 - Nie 02 Maj, 2021

i napisał/a:
Iskra od dawna już nie lata. Przynajmniej do szkolenia.
Pomalutku pozostajemy z palcem w pośladku.

Faktycznie, przegapiłem informację, że w grudniu zostały zakończone loty szkolne...

i - Nie 02 Maj, 2021

Obawiam się, iż loty szkolne zostały zakończone nieco dawniej.
Szkoda. Odeszła historia.

Ale cóż? Trzeba z żywimy naprzód iść a nie w uwiędły laurów liść z uporem stroić głowę.

buntaro - Nie 02 Maj, 2021

Chyba warto zapoznać się z tym artykułem:
Cytat:
Problemy lotnictwa biało-czerwonej

W połowie kwietnia minęła 69. rocznica dziewiczego lotu bombowca B-52. Przy tej okazji Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) pochwaliły się zdjęciem trzech mężczyzn. Pierwszy pilotował stratofortecę w czasie wojny w Wietnamie, drugi w latach 80., a trzeci zaczął służbę w 2010 r. Dziadek, syn i wnuk od dekad latający na tym samym typie samolotu. Używane obecnie pięćdziesiątkidwójki mają po 60 lat i nie zanosi się na ich rychłe wycofanie. W tym kontekście fakt, że w Siłach Powietrznych RP latają niewiele młodsze iskry i herculesy, nie wydaje się niczym nadzwyczajnym. Takie myślenie to błąd.

https://www.tygodnikprzeg...les-albo-i-nie/

grzeg_sz - Nie 02 Maj, 2021

buntaro, Wszystko pięknie ;) Ale ile wspólnego ma B-52 z pierwszego lotu z dzisiejszą wersją B-52?
buntaro - Nie 02 Maj, 2021

Odpowiedź znajdziesz w artykule:
Cytat:
B-52 są nadal w użyciu, bo de facto poza starą skorupą nie ma w nich już nic z lat 60. minionego wieku

Lumen - Nie 02 Maj, 2021

Z tymi skorupami to tez nie jestem pewien ile zostało "z oryginału"
dranio - Sro 05 Maj, 2021

buntaro napisał/a:
Odpowiedź znajdziesz w artykule:
Cytat:
B-52 są nadal w użyciu, bo de facto poza starą skorupą nie ma w nich już nic z lat 60. minionego wieku


Silniki to pewnie szczegół niewarty wzmianki. Instalacje: hydrauliczna, elektryczna, paliwowa, układ sterowania to też pomijalne szczegóły. :P

Star660 - Pon 24 Maj, 2021

TS 11 Iskra, AN 2/24, Mi 2/8/17, Iryda ... No to możemy wygaszać. :modli:
"Turcja w ramach misji NATO w regionie Morza Bałtyckiego rozmieści wkrótce w Polsce swoje odrzutowce F-16"
https://www.onet.pl/infor...s5wkjf,79cfc278

i - Wto 25 Maj, 2021

Turcja to potęga.
Oni w swojej szkole lotniczej mają więcej F-16 niż my w obu bazach razem wziętych.

An-24? No toś teraz naprawdę dotknął historii.

ToMac - Czw 03 Cze, 2021

Moda na przypomnienie, z innego forum:


jack ols - Nie 13 Cze, 2021

To wstawianie propagandy. Rozumiem kontekst.Ten ruskojezyczny utajniony rusofil , nie bedzie mi drukowac .
i - Pią 09 Lip, 2021

MDS w innym wątku napisał:
Cytat:
Standardy NATO przewidują 40 - 70% gotowość do realizacji zadań. Zakładając 70% sprawności.- mamy 33 sztuki F16 gotowe. Uważam że to zdecydowanie za mało jak na zadania stojące przed Siłami Zbrojnymi. Biorąc pod uwagę realia finansowe i losy remontów, modernizacji oraz zakupu części zamiennych sądzę że jesteśmy na 40 procentowym poziomie. A to daje 19 samolotów. O ile procentowo wygląda to nawet nawet, to ilościowo jest raczej ponuro. Stąd moje wtrącenie że zamiast F35 - zakup F16 i śmigłowców.
Inną sprawą jest chociażby stan możliwości wyszkolenia pilotów.

O szczegółach pisać nie mogę. Ostatnio 82 %. Czy ta liczba Cię zadowala?
Cytat:
O braku możliwości tankowania w powietrzu czy AWACSA naszego nie wspomnę.

Brak możliwości tankowania w powietrzu? Dysponuję zdjęciami gdzie "gargrota" jest tak porysowana od boom'a jak psia buda po ataku kogutów.
Domyślam się jednak, iż masz na myśli własne tankowce.
Tu - wybacz - nigdy się ich nie dorobimy. Nie jesteśmy mocarstwem.
Cytat:
Pomijam również to ze trochę nam modernizacyjnie odjechały USA w stosunku do tego co zakupiliśmy.

Nowe uzbrojenie, IFF tryb 5. To nie jest tak, że nic się nie modernizuje.

Zaś czy F-35? Tu mam mieszane uczucia. Osobiście sądzę, że nas na to (żart - NATO) nie stać.

Star660 - Pią 09 Lip, 2021

i napisał/a:
Ostatnio 82 %
:-o do użycia :?: czy z tego 3/4 "na pracach" ;)
i - Pią 09 Lip, 2021

Z fachowcem nie wypada dyskutować.
MDS - Pią 09 Lip, 2021

Jezeli 82 procent to super. Tylko ze tak jak napisałem w procentach wygląda to dobrze, ale jak policzymy na sztuki to juz nie jest tak fajnie. Sądze ze gdybysmy mieli okolo 100- F16 i utrzymywali te procenty byłby powód do umiarkowanej satysfakcji. Plus oczywiście odpowiednia ilość pilotów i zapasy uzbrojenia.
i - Pią 09 Lip, 2021

Ja nie mam złudzeń.
Gdybym był agresorem to pierwsze co bym zrobił to uderzył w lotniska.

Samolot ma jedną wadę. Której nie ma śmigłowiec. Potrzebuje pasa aby wystartować.
Śmigłowiec nie potrzebuje.

To tyle w temacie ruskich troli co to piszą, że Polska nie potrzebuje śmigłowców bojowych.

MDS - Pią 09 Lip, 2021

Tu też wychodzi wada F16 - nie korzystają z DOLi. O ile oczywiście mamy je jeszcze na odpowiednim poziomie technicznym.
Co do śmigłowców to jest tak oczywista oczywistość żeby je mieć ze, nie reaguję jak ktoś pisze inaczej.

i - Pią 09 Lip, 2021

Sprawa jest prosta: Pozbawić przeciwnika lotnictwa.
A wtedy tak wychwalane wojska pancerne będą padały jak muchy.

dranio - Pią 09 Lip, 2021

MDS napisał/a:
Tu też wychodzi wada F16 - nie korzystają z DOLi. O ile oczywiście mamy je jeszcze na odpowiednim poziomie technicznym.
Co do śmigłowców to jest tak oczywista oczywistość żeby je mieć ze, nie reaguję jak ktoś pisze inaczej.


Ależ korzystają, Singapur, Tajwan organizują regularne ćwiczenia swoich F-16 na DOL-ach.
Trzeba pamiętać, że DOL-e też mają swoje wady i dziwnym trafem w NATO nikt nie odbywa ćwiczeń z DOL-i. Kiedyś (w latach 1980.) amerykańskie A-10 ćwiczyły takie operacje z niemieckich autostrad.

MDS - Pią 09 Lip, 2021

Dranio - temat to -jakie lotnictwo dla PL , a nie na świecie. Pisałem o braku wykorzystania DOLi w Polsce.
i - żadna to rewelacja że jak przeciwnik opanuje niebo to nawet hufce OT nic nie pomogą. Ale wtedy musimy się zająć OPL która jest przed lotnictwem.
I niestety tu szału nie ma. Chyba jest jeszcze gorzej niż w lotnictwie.

ToMac - Pią 09 Lip, 2021

i napisał/a:
Ja nie mam złudzeń.
Gdybym był agresorem to pierwsze co bym zrobił to uderzył w lotniska.

Chyba żeby nie płoszyć ptactwa...

i napisał/a:

Samolot ma jedną wadę. Której nie ma śmigłowiec. Potrzebuje pasa aby wystartować.
Śmigłowiec nie potrzebuje.

Ale też są macanki wersji B albo rampy na ziemi.

i napisał/a:

To tyle w temacie ruskich troli co to piszą, że Polska nie potrzebuje śmigłowców bojowych.

Potrzebuje, tyle że są drogie. A potrzeb innych też wiele. Gdyby tak część zadań na własne śmigłowcowe drony to może i wyszłoby taniej.

MDS napisał/a:
Tu też wychodzi wada F16 - nie korzystają z DOLi. O ile oczywiście mamy je jeszcze na odpowiednim poziomie technicznym.

A maszynka do zdmuchiwania śmieci, kurzu i kamieni nie pomoże?

MDS napisał/a:

i - żadna to rewelacja że jak przeciwnik opanuje niebo to nawet hufce OT nic nie pomogą. Ale wtedy musimy się zająć OPL która jest przed lotnictwem.
I niestety tu szału nie ma. Chyba jest jeszcze gorzej niż w lotnictwie.

Pogadać z Ojcem Dyrektorem. Najpierw praca magisterka i doktorat na uczelni tyt. "Tak na niebie jak i w ziemi - użycie gejzerów do zadymiania nieba ojczystego. ".

i - Pią 09 Lip, 2021

O takich trolach właśnie pisałem.

Toć ja to kurde od lat postuluję. I jak grochem o ścianę.
Jak przeciwnik będzie wiedział, że na jeden jego samolot lub rakietę będzie czekać 200 rakiet to się zastanowi.

ToMac - Pią 09 Lip, 2021

Nam i Wam nie płacą. Nam za trolling, Wam na samoloty.

200 rakiet na jeden samolot? To pewnie licząc po drodze...

i - Pią 09 Lip, 2021

No i wyszło szydło z worka.
ToMac - Pią 09 Lip, 2021

I zostało premierem.
Silmeor - Pią 09 Lip, 2021

MDS napisał/a:
Tu też wychodzi wada F16 - nie korzystają z DOLi. .

Co ludzie mają z tymi DOLami? Przecież mają one taką samą wadę jak nasze lotniska wojskowe: ich położenie jest znane każdemu.

maxikasek - Pią 09 Lip, 2021

MDS napisał/a:
O ile oczywiście mamy je jeszcze na odpowiednim poziomie technicznym.

Mamy, są budowane nowe. Jawne są dwa (i nie piszę tu o Kliniskach ;) ), a ile niejawnych- to wiedzą wtajemniczeni. Choć trudno tu zachować tajemnicę, jak nagle lokalna droga robi się czteropasmowa w każdą stronę ;)


dranio napisał/a:
Ależ korzystają, Singapur, Tajwan organizują regularne ćwiczenia swoich F-16 na DOL-ach.
Trzeba pamiętać, że DOL-e też mają swoje wady i dziwnym trafem w NATO nikt nie odbywa ćwiczeń z DOL-i. Kiedyś (w latach 1980.) amerykańskie A-10 ćwiczyły takie operacje z niemieckich autostrad.


2015- nieużywane lotnisko w Nowym Mieście nad Pilicą
https://www.defence24.pl/...h-w-polsce-foto
A tu 2016 w Estonii:
https://www.washingtonpos...ime-since-1984/

A tu masz wspomniane ćwiczenia z 1984- F-16 też lądował:
https://www.mil-airfields...ghway-strip.htm

Z DOLi korzystają Szwedzi i Finowie- ci ostatni do wyhamowywania F/A-18 używają lin jak na lotniskowcu.

i - Pią 09 Lip, 2021

Ależ się łudzicie. Toć ruskie o wszystkim wiedzą.
Lumen - Pią 09 Lip, 2021

No i? Co wszystkie zbombardują Iskanderami w 1 h konfliktu?!


Ahhh po co te tanki po co te armie pancerne - skoro S-400 i Iskandery "mogom wszystko"

i - Sob 10 Lip, 2021

Przypomnę "specjaliście" od broni pancernej:
Aby móc wylądować na Drogowym Odcinku Lotniskowym to wpierwej należy wystartować z lotniska.

Lumen - Sob 10 Lip, 2021

Tak samo czołgi muszą wyjechać z koszar...

Czekaj czy aby nie mówiłem wielokrotnie że mniej znaczy więcej - i że trzeba min. ciąć liczbę ZT jednocześnie powiększając ich ukompletowanie osobowe.

Skoro rakiety są takie super - to czemu nie kupimy sobie kolejnych rakiet taktyczno-operacyjnych zamiast śmigłowców, czy F-35
Rosjanie ani w obwodzie ani że na swojej "zachodniej flance" wybitnie dużo lotnisk nie ma.

Moim zdaniem DOL-e mogą tylko "pomóc".
Ale same, oczywiście problemu nie załatwią...

i - Sob 10 Lip, 2021

Zapraszając do dyskusji o lotnictwie nie spodziewałem się, że przyjdzie tu wielbiciel czołgów.
No dobrze. Trudno.

Jakie lotnictwo dla Polski?

Silne. Lecz wsparte silną obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową.

Ja też znam Rosjan. Doskonale wiem jak są zorganizowane ich kręgi wokół Moskwy.
Nam tego brakuje.

Lumen - Sob 10 Lip, 2021

i napisał/a:
Zapraszając do dyskusji o lotnictwie nie spodziewałem się, że przyjdzie tu wielbiciel czołgów.
No dobrze. Trudno.
Nie jestem wielbicielem czołgów. Trudno - jakoś to przeżyje.

i napisał/a:
Silne. Lecz wsparte silną obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową.
Na którą nas nie stać... Podobnie jak na 4 dywizje czy 1000 gąsienicowych BWPów.
"Różnica" między szacowanymi kosztami programu Wisła a cena zakupu tylko 2 baterii jest wyraźną wskazówką na to ze nie jesteśmy w stanie sfinansować programu "tarczy polski" w pierwotnej formie (tj. zakładanej ilości baterii)
(Nawiasem mówiąc kogo by było stać? Może Niemcy jakby te 2% pkb wydawali...)

Dla mnie owe zdolność p-rak systemów średniego zasięgu - to tylko dodatek i nie przywiązywałby do nich takiej uwagi do zwalczania Iskanderów. (Jak już wolałbym niszczyć wyrzutnie)


i napisał/a:
Ja też znam Rosjan. Doskonale wiem jak są zorganizowane ich kręgi wokół Moskwy.
Nam tego brakuje.
Rosja to nie tylko Moskwa...
Petersburg już takiego pierścienia nie ma...
O innych miastach nie wspominając...

Póki co to przy dużym zaparciu i zaciśnięciu pasa to może byśmy zrobili jakieś pierścionki dla Warszawy i Trójmiasta (dokupując do tych zakontraktowanych baterii Patriot dodatkowe elementy - baterie systemów plot krótkiego zasięgu)
Czy jest to już silna obrona przeciwlotnicza? - to bym dyskutował.
A o tym czy ochroni WSB na lotniskach to nie ma co dyskutować... Nie, nie ochroni...

Stąd też nie bagatelizowałbym innych rozwiązań mających na celu utrudnienie przeprowadzenia skutecznego ataku na samoloty i inne środki.
I przygotowywałbym infrastrukturę na "przyjecie" takiego uderzenia - a nie łudziłbym się że jakaś "tarcza antyrakietowa" nas zabezpieczy.

Nie tylko my mamy przed sobą takie wyzwanie. Finowie mają podobnie - i pomimo iż 1/4 ludności i znaczny potencjał wojskowy skupiony jest na niewielkim obszarze stołecznym to jakoś tam pierścionków z systemów plot/p-rak nie widać...

i - Sob 10 Lip, 2021

No to może zacznijmy od podstaw.
Znasz pojęcia: obrona zwarta, obrona rozproszona?

jack ols - Sob 10 Lip, 2021

i napisał/a:
Ależ się łudzicie. Toć ruskie o wszystkim wiedzą.

Pieprzyc ruskich. Rok bez mozliwosci uzywania kibla to za dlugo jak dla nas.

i - Sob 10 Lip, 2021

Star660 napisał/a:
i napisał/a:
Ostatnio 82 %
:-o do użycia :?: czy z tego 3/4 "na pracach" ;)

Już wiem skąd to Twoje nielubienie mnie. Od czasu dyskusji o jedzeniu w wojsku. Nie mylę się, nieprawdaż?

Star660 - Nie 11 Lip, 2021

Absolutnie NIE. Nawet nie pamiętam jakiegoś postu o wyżywieniu. Odniosłem się tylko do % :gent: Na slajdach bardzo ładnie to wygląda ... zwłaszcza dla oglądającego :)
Silmeor - Nie 11 Lip, 2021

Star660, nie masz pojęcia co to jest sprawność SP w lotnictwie, prawda?
i - Nie 11 Lip, 2021

Podejrzewam, że raczej chłopak nie wie jak należy interpretować symbole "red ex", "red dash" oraz "red diagonal".
Star660 - Nie 11 Lip, 2021

Silmeor, trochę :cool: ST=Sp+U :czytanie:
OO/OS po 100, 200, 250, 300, 400 - oczywiście sprawne tylko nie do użycia :cry:

i - Pon 12 Lip, 2021

Star660 napisał/a:
Na slajdach bardzo ładnie to wygląda ... zwłaszcza dla oglądającego :)

Otóż nie o slajdy tu rzecz idzie lecz o Technical Orders (dokumenty techniczne), w których stwierdza się poziom sprawności statku powietrznego.

Problem polega na tym, że kiedyś mogłem uziemić statek powietrzny na przysłowiową, przepaloną żarówkę (choćby od sygnalizacji przelotu nad markerem). Jak nie było rzecz jasna na wymianę (proces kanibalizacji tu pomijam).

Przy F-16 wygląda to inaczej. Samolot z usterką może być traktowany jako sprawny do lotu o ile dana usterka nie ma żadnego wpływu na wykonanie zadania.

Może się to wam wydawać żonglowaniem procentem sprawności. Dla mnie jest - rozsądkiem.

Lumen - Wto 13 Lip, 2021

No dobrze - tylko nadal nie wiem jak mamy zbudować to silne lotnictwo z silną obroną przeciwrakietowa skoro budżet - te słynne ponad 2%PKB po przeliczeniu na USD, jest i tak mniejszy, niż budżet takie potęgi militarnej jak Holandia.
Różnica w wydatkach na wojsko jest na tyle duża że z niej samej Holendrzy sobie mogliby co roku finansować zakup przynajmniej 1 kompletnej baterii SHORAD.

ToMac - Wto 13 Lip, 2021

Lumen napisał/a:
No dobrze - tylko nadal nie wiem jak mamy zbudować to silne lotnictwo z silną obroną przeciwrakietowa skoro budżet - te słynne ponad 2%PKB po przeliczeniu na USD, jest i tak mniejszy, niż budżet takie potęgi militarnej jak Holandia.


Nie planujmy nic, nie kupujmy i nie rozwijajmy żadnych perspektywicznych technologii, to słynne ponad 2%PKB będzie jeszcze mniejsze.

Stańmy się też inwalidą dzięki nieoptymalnej logistyce (np. 15 typów czołgów) i dobijmy TCO programów OPL. AMend.

Lumen - Wto 13 Lip, 2021

A jak ten twoje dyrdymały mają się do tematu?

Nikt nie dobłi programu opl jak życzeniowo myślący urzednicy które myśleli ze ktoś na zachodzie sprzeda nam licencje na producje i modyfikacje rakiet p-lot, oraz modyfikacje - wdrożenie krajowego systemu kierowania i dowodzenia.

Słowem tylko ktoś zupełnie oderwany od rzeczywistości mógł się łudzić na polonizacje Wisły.
Chcieliśmy "polskiej tarczy polski" trzeba było przeprowadzi prace badawczo rozwojowe - z partnerami z którymi można rozmawiać jak równy z równy.
USA czy Niemcy, Francja czy nawet Izrael nie są partnerami - bo oni nigdy nas nie beda traktować "po partnersku".

michqq - Wto 13 Lip, 2021

i napisał/a:
Problem polega na tym, że kiedyś mogłem uziemić statek powietrzny na przysłowiową, przepaloną żarówkę (choćby od sygnalizacji przelotu nad markerem). Jak nie było rzecz jasna na wymianę (proces kanibalizacji tu pomijam).

Przy F-16 wygląda to inaczej. Samolot z usterką może być traktowany jako sprawny do lotu o ile dana usterka nie ma żadnego wpływu na wykonanie zadania.

Może się to wam wydawać żonglowaniem procentem sprawności. Dla mnie jest - rozsądkiem.


Domyślamy się że zwyczajnie wzrosła też liczba komponentów samolotu które mogą być zepsute - stąd zmiana podejścia zrobiła się konieczna.

Nas (kibiców militarnych) natomiast interesuje sprawa której nie ujawnisz bo jest zbyt tajna - czy "na magazynie" w Polsce leżą sobie zapasy tych żaróweczek czy też nie.
A ponadto - gdy któraś w tem magazynie została zdjęta ze stanu i wkręcona w samolot - to czy nowa na tem magazynie się pojawi po tygodniu czy po roku.

:gent: :czytanie:

W sklepie z częściami samochodowymi w Pcimiu Dolnym żaróweczka się pojawi na połce po tygodniu - ale rozumiemy jak to działa - bo oni sa podpięci do jakiejś hurtowni lub kilku, z dostępem internetowym, bo brak żaróweczki na półce im wychodzi w Excelu i robią z tego cotygodniowe zamówienie przez WWW.

Jak to jest z naszymi F16?
Jesteśmy podpięci do jakiegoś większego magazynu wysyłkowego Lockheed Martina na bieżąco, czy może raz do roku roku robimy inwentarzację magazynów i przetarg na części, z dostawą za pół roku?
Ha.

Silmeor - Wto 13 Lip, 2021

michqq, to źle się domyślacie. Zmiana podejścia związana była z przejściem na system amerykański, a w tej formie funkcjonuje on w USAF od dziesięcioleci. A co do owych przysłowiowych "żaróweczek": nie da się intensywnie eksploatować danego typu SP bez odpowiedniej ilości części zamiennych. O tym, ze nasze F-16 są eksploatowane intensywnie chyba nie trzeba nikogo przekonywać.
i - Wto 13 Lip, 2021

Drogi michqq,
Mam dostęp do Fed Log.

iIość żarówek na wymianę jest informacją niejawną.
Nie pomogę. Nie chcę stracić certyfikatu.

Czy kreuję się na "znawcę tematu" ? Nie.
Irytują mnie jedynie ludzie, którzy na wszystkim się znają.

michqq - Wto 13 Lip, 2021

i napisał/a:
Nie pomogę. Nie chcę stracić certyfikatu.


Ja to rozumiem - natomiast być może kiedyś w prasie fachowej ktoś popełni artykuł typu:
"System logistyczny F16 - części zamienne"

Na podobienstwo tego:
https://www.researchgate....magazynowanie_p

i - Czw 15 Lip, 2021

Nikt o zdrowych zmysłach tego nie zrobi.
dranio - Czw 15 Lip, 2021

Silmeor napisał/a:
michqq, to źle się domyślacie. Zmiana podejścia związana była z przejściem na system amerykański, a w tej formie funkcjonuje on w USAF od dziesięcioleci.


Ale początki takiego podejścia zaczęto wprowadzać dawno temu w lotnictwie cywilnym, stąd te wszystkie Minimum Equipment List i Master Minimum Equipment List.

i - Czw 15 Lip, 2021

michqq napisał/a:

Nas (kibiców militarnych) natomiast interesuje sprawa której nie ujawnisz bo jest zbyt tajna - czy "na magazynie" w Polsce leżą sobie zapasy tych żaróweczek czy też nie.

Ciągniesz mnie za język. Są.
Więcej nie napiszę.

Już lepiej - porozmawiajmy o czołgach. To bezpieczny temat.

MDS - Pon 26 Lip, 2021

A tu proszę kolejny dowód na żarty z lotnictwa i obronności.
Cytat:
Wojskowy Inspektorat Uzbrojenia właśnie dopuścił do kolejnego etapu przetargu firmę, która od dziesięciu miesięcy nie wywiązuje się z kontraktu na zakup nabojów dla F-16.

https://wiadomosci.wp.pl/problem-w-mon-nie-dostarczyli-sprzetu-uczestnicza-w-kolejnym-przetargu-6664673281231616a
O poziomie zapasów amunicji wobec powyższego to aż strach myśleć.
I może wypowie się ten mądrala co uważa że na W kupi się wszystko co potrzeba. Dno i muł.

Lumen - Pon 26 Lip, 2021

Nie takie żarty robi sobie GDDKiA z budowy dróg...

Przepisy związane z przetargami są kijowe - a urzedasy boją się "wykluczać" oferentów

manfred - Wto 27 Lip, 2021

Tutaj problem polega najczęściej na tym, że jak się wykluczy akurat tą firmę, a dopuści nową, to tych żaróweczek czy nabojów może nie być kolejne tym razem 20 miesięcy albo wcale. Taka branża.
MDS - Wto 27 Lip, 2021

Bo MON powinien mieć w tej materii poważne firmy, pewne, a nie jakieś dziwne które nie realizują kontraktów. Przetarg na ważne elementy związane z obronnością nie powinien przypominać zgaduj zgaduli - uda się czy nie uda. Tu służby powinny mieć rozeznanie i rozpoznanie w tym zakresie. Niestety zaczyna to przypominać u nas wolną amerykankę , bez ładu, składu i do tego z pogwałceniem elementarnej logiki ,o łamaniu prawa nie wspomnę. I to bez żadnych konsekwencji.
manfred - Sro 28 Lip, 2021

Dziecinada.
MDS - Sro 28 Lip, 2021

A możesz rozwinąć swoją niezwykle głęboką myśl?
manfred - Sro 28 Lip, 2021

Napisz, proszę, co wg ciebie oznacza, że
Cytat:
MON powinien mieć w tej materii poważne firmy
?
jak MON ma to zrobić?

MDS - Sro 28 Lip, 2021

Manfred czy czerpiesz jakąś perwersyjną przyjemnoś" że zadajesz takie proste a zarazem głupie pytania? To proste. SZ podlegają pod prezydenta. Ten posiada moc rozpoczęcia procedowania ustaw. Parlament przyklepie każdą propozycje w zakresie obronności. Można wprowadzić zapis wybór oferenta bez żadnego umotywowania lub zamówienie skierowane do konkretnego podmiotu gospodarczego. Służby mają rozpoznanie w zakresie możliwości, działalności, uczciwości oferentów.
Pod zapotrzebowaniem podpisują się odpowiednie osoby. Tak, wiem z respiratorami służby dały ciała.
Ale to powinno dać do myślenia. Niektórym. Tak jak to niektórzy zresztą to robią obecnie.

manfred - Sro 28 Lip, 2021

Stary, równie dobrze można zlikwidować SSP i reaktywować przedsiębiorstwa państwowe. Co jeszcze, zaopatrzenie własne? Znów do lasu po grzyby i jagody? Świniarnie?
i - Czw 29 Lip, 2021

Proszę nie mieszać tu urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Jest wybierany większością głosów Narodu.
Czy będzie to Kwaśniewski, Kaczyński, Duda - to głos Narodu.
Komorowskiego pomijam - gdyż była to sytuacja szczególna.

A teraz - co do tematu:
Macie jakieś wieści o tym mitycznym F-35? Co prawda jestem już emerytem - ale dla tego samolotu (kto wie) może i zaciągnąłbym się do służby?

manfred - Czw 29 Lip, 2021

Mogłoby być ciekawie. F-35 w hangarze, a obok świnki się pasą, a w magazynku grzybki i jagody z własnych zbiorów na półkach. Abramsy przeprawiają się przez rzekę po dnie (w ogóle mogą?), a piechota wpław na pontonach zrobionych z wypchanych słomą pałatek, jak Ruskie w '45, bo PTSy zezłomowane.
Jeszcze Adam Słodowy pokazuje, jak własnym przemysłem zrobić części zapasowe do tych eFów.

MDS - Czw 29 Lip, 2021

i - piszesz żeby nie mieszać urzędu prezydenta. Przecież napisałem prawdę oczywistą że prezydent ma inicjatywę ustawodawczą i jak Zwierzchnik SZ powinien to wykorzystać żeby poprostować czy też zmienić niektóre idiotyzmy/wg. mnie. /które godzą w obronność. Jeżeli nie prezydent to niby kto ma to robić? Więc dlaczego nie chcesz żeby mieszać prezydenta?
manfred - Czw 29 Lip, 2021

Najlepiej przyjąc ustawę, która w par. 1 będzie stwierdzać, że "każda firma realizująca zamówienia dla wojska ma wywiązywać się z nich należycie i terminowo".
Pomoże.

MDS - Czw 29 Lip, 2021

Manfred co z Tobą? Ja rozumiem że traumatyczne może być noszenie różowego beretu, ale żeby aż tak to Cie dołowało?
Silmeor - Czw 29 Lip, 2021

manfred napisał/a:
Najlepiej przyjąc ustawę, która w par. 1 będzie stwierdzać, że "każda firma realizująca zamówienia dla wojska ma wywiązywać się z nich należycie i terminowo".
Pomoże.

manfred, z dodatkiem o rozstrzelaniu prezesa i właściciela firmy jeśli nie są w stanie tego paragrafu wypełnić. Uważasz, że nie wywiązywanie się z umowy i nie ponoszenie konsekwencji z tego tytułu jest OK?

michqq - Czw 29 Lip, 2021

Papla napisał/a:
pierwszemu prezydentowi RP


Pierwszy to był prezydent PRL :cool:

[ Dodano: Czw 29 Lip, 2021 ]
MDS napisał/a:
Przecież napisałem prawdę oczywistą że prezydent ma inicjatywę ustawodawczą i jak Zwierzchnik SZ powinien to wykorzystać żeby poprostować czy też zmienić niektóre idiotyzmy/wg. mnie. /które godzą w obronność. Jeżeli nie prezydent to niby kto ma to robić?


Przełożonym Wszystkich Żołnierzy jest trzech polityków.

Ale oczywiście masz rację że Prezydent ma inicjatywę ustawodawczą oraz organ sztabowo-biurowy w postaci BBN, a także dostęp do pewnych funkcji kontrolnych (jak choćby - rezultaty kontroli NIK dotyczące wojsk)

Dodatkowo w biurach BBN zwołuje on Radę Bezpieczeństwa Narodowego, to jest taka konferencję gdzie w BBNie wspólnie rozmawiają:

Marszałek Sejmu;
Marszałek Senatu;
Prezes Rady Ministrów;
Minister Obrony Narodowej;
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji;
Minister Spraw Zagranicznych;
Koordynator służb specjalnych;
szefowie ugrupowań politycznych posiadających klub parlamentarny lub poselski albo przewodniczący tych klubów;
Szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej;
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Przewodniczy tej radzie Prezydent, i jest to organ dla niego DORADCZY.

Rada jest zwoływana 5-7 razy do roku (przy mniej aktywnych prezydentach - raz-dwa razy do roku):

https://www.bbn.gov.pl/pl...zenia-Rady.html

:gent:

manfred - Czw 29 Lip, 2021

Oczywiście, że nie jest OK. Ja się tylko obawiam, że jak już nałożą te kary, to prezes się obrazi i po prostu nie przystąpi do następnego przetargu. I nie będzie przystępował, aż jakiś główny specjalista z IU, (który zarabia tyle co kierowca ciężarówki) nie pojawi się w siedzibie firmy z dużą flachą i przeprosinami.
Inaczej naboi nie będzie.

MDS - Czw 29 Lip, 2021

Żartujesz????? A kto udziela koncesji na tego typu działalność gospodarczą? Masz jeszcze jakieś pytania? Dwie kartki, 1 żółta, druga to brak koncesji. I niech się obrażają.
manfred - Czw 29 Lip, 2021

W praktyce nie ma na to szans. Na pewno nie ma, jeśli po stronie przedsiębiorcy występuje komercyjny radca prawny, a po drugiej radca prawny MONowski - 5k netto/mies.
Lumen - Czw 29 Lip, 2021

Aha - czyli jak rozumiem poniżej pewnej kwoty to się nie pracuje...
Czyli przyznajesz że Gersdorf i Bieńkowska miały racje?

Zapomniałeś już nauk ministranta Patkowskiego? - od 4 tyś to już KLASA ŚREDNIA
Od 4 tyś BRUTTO.
:viktoria:

239099 - Pią 10 Cze, 2022

https://www.youtube.com/watch?v=FDQpKJ891Xg
Ehhh kilka uzbrojonych M-346 jakis sens ma...
Ale 48 FA-50?
Ani to szturmownik (bo pancerza brak) ani do przechwytywania - bo integracji z AIM-9X brak...

Zibi201 - Sob 11 Cze, 2022

Na defence24 jest analiza tego zakupu:
https://defence24.pl/polityka-obronna/koreanski-fa-50-dla-polski-za-i-przeciw-analiza

239099 - Sob 11 Cze, 2022

Miałkie to jak analizę
Bo z jednej stron jak pisałem Fa-50 nie jest zintegrowany z AIM-9X - czyli tym co mamy
Z drugiej strony mamy bodaj 360 AIM-65G-2 których raczej F-16 trudno będzie (z)użyć...

Ciekawe czy i jak wyglądałoby podwieszenie pod FA-50 SDB, oraz co sami Koreańczycy kombinują (może jakieś kasetówki)

Kolejna sprawa - ciekaw jestem jak czy taka maszyna np. ma mocniejsze podwozie (i przygotowana jest to większej ilości cyklów start-lądowanie) czy wymaga krótszego pasa rozbiegu/ dobiegu, jaka jest prędkość przy lądowaniu (może lepiej radzi sobie z przyfronotwymi DOLami) no i jak wygląda jej obsługa naziemna...

maciejko - Sob 02 Lip, 2022

Dziś kaczafi w Białymstoku wychlapał, że kupujemy od Wielkiego Brata samoloty przewagi powietrznej.
Demencja starcza i bełkocze od rzeczy czy co?
:gent:

239099 - Sob 02 Lip, 2022

Jedzie skrótami - F-35 da nam przewagę powietrzną... :cool:
maciejko - Sob 02 Lip, 2022

No raczej nie tak bełkotał
https://youtu.be/SU9PU7Najco

:gent:

239099 - Sob 02 Lip, 2022

Oj bełkotał - patrz Raki i 8 czy tam 6 luf...
xymox - Pią 22 Lip, 2022

Z cyklu polityczny rozkaz wybielania idiotycznych zakupów w wykonaniu generalicji

https://www.pap.pl/aktual...loty-fa-50-beda

Idiotyzmy i banały w stylu "gotowość infrastruktury" i "układ kokpitu". Rozumiem, że kopiuj wklej z power pointów reklamowych producenta powtarzane przez generała?

Wspaniali ludzie we wspaniałych mundurach .

[ Dodano: Pią 22 Lip, 2022 ]
I z cyklu wszystkie ręce na pokład teraz z odsieczą nadchodzi Agencja Uzasadniania:

https://wpolityce.pl/polityka/607702-pplk-platek-fa-50-pl-niewiele-bedzie-odstawal-od-f-16

Ciekawe fajne fikołki uskutecznia Pan Rzecznik. Najciekawszy to "80% unifikacji z F-16" - ciekawe czy kokpit podobny do F-16 to 5% czy 50% do unifikacji - no ale jak będzie wielka wojna z Iwanem i Wujek Sam nie będzie nam w stanie dostarczyć części do F-16 to z FA-50 nie będzie problemu :oops1: . Czyli co nagle magicznie amerykański silnik z FA-50 produkowany przez tą samą firmę co silnik do F-16 nie będzie problemem... No ale przełączniki do kokpitu Korea nam dostarczy.

Pomijam już nowomowę w stylu transfer technologii, zgodność z wymaganiami itd.

Silmeor - Wto 26 Lip, 2022

Cytat:
Błaszczak wyjaśnił, że wybierając myśliwce FA-50, opierał się na rekomendacjach polskich pilotów wojskowych. Wskazywał, że południowokoreańskie FA-50 to lekkie, wielozadaniowe maszyny bazujące na F-16, a infrastruktura, którą posiadamy, jest gotowa, by je płynnie zaadoptować.

No, panowie piloci, przyznać się. Który to taki mądry?

Piekarz - Wto 26 Lip, 2022

Niezła i spokojna dyskusja na temat FA-50.
https://www.youtube.com/watch?v=r3Nqh896s_Q

i - Wto 26 Lip, 2022

Dwoch dyletentów rozmawia o czymś o czym nie mają pojęcia.
Jak usłyszałem, że MiG-29 znany jest z tego, że lata z podwieszanymi zbiornikami paliwowymi to dałem sobie spokój.

Co do FA-50:
Podsumuję to jedynie tak: bzdurny pomysł.

[ Dodano: Sro 27 Lip, 2022 ]
Dziś słyszę ministra Błaszczaka:
Cytat:
Łatwo jest się przesiąść.

Tak. Oczywiście. Jak kierowcy poloneza do dużego fiata.

Jeju. Toć to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Po co to mnożenie typów?
Logistyczny koszmar.

Lumen - Sro 27 Lip, 2022

A teraz konkretnie dwa pytanie
Ile trwa szkolenie pilota od zera do poziomu powiedzmy "gotowego do walki"
Ile trwa proces przesiadki...

Czy mi się tylko wydaje -ale czy prędzej odbierzemy komplet maszyn niż będziemy mieli połowę potrzebnych pilotów..

michqq - Sro 27 Lip, 2022

Lumen napisał/a:
A teraz konkretnie dwa pytanie
Ile trwa szkolenie pilota od zera do poziomu powiedzmy "gotowego do walki"
Ile trwa proces przesiadki...


i napisał/a:
Jeju. Toć to wyrzucanie pieniędzy w błoto.


Polska w przetargu na samolot szkolny / szkolno-bojowy - rozważała kupno FA-50, ale staneło na kupnie konkurencyjnych M-346, z tym że w wersji szkolnej a nie szkolno-bojowej.

Sytuacja w tej chwili jest więc taka, że nowoszkoleni piloci odrzutowców wręcz NAJPIERW opanowywują M-346, a potem dopiero F-16.

Rezultat uboczny jest taki, że:
- wszyscy (no dobrze, nowoszkoleni) piloci F-16 potrafia latać na M-346
- kadra instruktorska z Dęblina, będąca "rezerwowym personelem na czas W" - potrafi latać na M-346
- "niedoszkoleńcy", którzy jeszcze nie do końca opanowali F-16 - potrafia latać na M-346
- mamy mechaników, mamy części, mamy wdrożone serwisowanie M-346

W tej sytuacji najmądrzejszym pomysłem wydawałoby się zakupienie "podrasowanych" M-346 to jest ich wersji szkolno-bojowej, (M-346FA) a także być może, może w następnej kolejności - wysłanie części naszych SZKOLNYCH M-346 do Włoch celem ich podrasowania na szkolno-bojowe (Włosi piszą że daje się)

FA-50 wydaje sie że - w tej chwili, mając w Polsce i personel i logistykę M-346 - pomysłem zupełnie nieracjonalnym.

Tak to widzi laik.

Pytanie do "i" - czy mógłbys swoją kilkulinijkową wypowiedź rozwinąć w jakiś większy felietonik?
Ludzie chetnie by poczytali.
:gent:

Lumen - Sro 27 Lip, 2022

Nie FA-50 tylko T-50

Przy okazji Master też ma wersje do wożenia bombek i Maverików...

michqq - Sro 27 Lip, 2022

No widzisz - piszę że jestem laikiem.
Zaraz... To my nie kupujemy NAWET FA-50 a jedynie T-50?
:cry:

Lumen napisał/a:
Master też ma wersje do wożenia bombek i Maverików


To własnie o tym zagaiłem powyżej - M-346FA

Lumen - Sro 27 Lip, 2022

michqq napisał/a:
No widzisz - piszę że jestem laikiem.
Zaraz... To my nie kupujemy NAWET FA-50 a jedynie T-50?]
lol
T-50 konkurowało z Masterem w przetarg na AJT

michqq - Sro 27 Lip, 2022

No widzisz jak obaj niekonkretnie pisamy/czytamy.

No to podsumuje co rozumiem: T-50 i M-346 to zarówno nazwy samolotów szkolnych, które konkurowały były w przetargu na AJT, jak i defacto, nazwy szersze, stosowane dla konkretnej rodziny samolotów.

W skład tych rodzin (obu) wchodzą samoloty szkolne jak i także samoloty (warianty) szkolno-bojowe, wywodzące się z odrzutowców szkolnych, które to warianty z przyczyn marketingowych mają swoją osobną nazwę, i jest to, odpowiednio: FA-50 oraz M-346FA

(dobrze? lepiej?)

Co my teraz robimy: zamiast dokupić szkolno-bojowe M-346FA do floty już używanych szkolnych M-346, to pakujemy sie ni-z-gruchy-ni-z-pietruchy w zakup FA-50.

Jest to posunięcie nieracjonalne, i ciekaw jestem czy "i" da sie namówić na felietonik.
:gent:

manfred - Sro 27 Lip, 2022

Z tego co mówi Mariusz I, to te TA/FA mają być chyba jakąś wersją pomostową do utrzymania zdolności pilotów i szkolenia następnych.
Może racja? Kiedy wycofujemy Su i MiGi?
Coś jak OHP.

Zibi201 - Sro 27 Lip, 2022

Pierwsze 12szt. będzie w wersji Block 10 i będą dostarczone w 2023.
Pozostałe 36 w wersji PL będą dostarczane od 2025.

Fakt faktem, że dawno mówiono o problemie ze szkoleniem wystarczającej liczby pilotów. Dwa to brak następców dla Su i Migow.
M346 w wersji bojowej masporo mniejsze możliwości od FA50. Myślę, że docelowo M346 zostaną zastąpione T50/FA50...

koszalinjacek - Sro 27 Lip, 2022

Podobno z M346 są duże problemy z utrzymaniem ich w sprawności technicznej dlatego Koreańczyk.
manfred - Sro 27 Lip, 2022

To jest dopiero bajka. Kupić, żeby wycofać kilka lat później.
No pewnie nie na darmo ci Włosi na Rakowiecką tyle chodzili.

Zibi201 - Sro 27 Lip, 2022

A tymczasem Iskry odbyły ostatni lot w SP
https://zbiam.pl/pozegnalny-lot-ts-11-iskra/

i - Sro 27 Lip, 2022

Lumen napisał/a:
A teraz konkretnie dwa pytanie
Ile trwa szkolenie pilota od zera do poziomu powiedzmy "gotowego do walki"
Ile trwa proces przesiadki...

Czy mi się tylko wydaje -ale czy prędzej odbierzemy komplet maszyn niż będziemy mieli połowę potrzebnych pilotów..


1. Jeśli "od zera" to trzy lata.
2. Jeśli "przesiadka" to miesiące.

"Maszynę" można kupić. Pilotów i obsługi nie kupimy.
Na to potrzeba czasu.

CromCruach - Sro 27 Lip, 2022

To w końcu jak to z tą sprawnością tych Masterów-Bielików jest naprawdę???
I czy "koreańczyk" jest tu naprawdę znacząco lepszy???

[ Dodano: Sro 27 Lip, 2022 ]
Zibi201 napisał/a:
A tymczasem Iskry odbyły ostatni lot w SP
https://zbiam.pl/pozegnalny-lot-ts-11-iskra/


To jednak samolot o pięknej linii płatowca był :serce:

maxikasek - Sro 27 Lip, 2022

koszalinjacek napisał/a:
Podobno z M346 są duże problemy z utrzymaniem ich w sprawności technicznej dlatego Koreańczyk.


O tym nawet raport NIK wspominał, że z uwagi na pandemię i niską sprawność Bielików 40% absolwentów Dęblina w klasie pilot samolotu odrzutowego nie przeszło szkolenia na samolotach odrzutowych.
Ciekawe czy to problem z dostawcą częsci- czy z pieniędzmi na nie.
MNie ciekawi co innego- skoro z Bielikami jest problem (a dokupujemy kolejne - ostatnie zamówienie w 2019), skoro z Sokołami i Anakondami było to samo- to po kiego grzyba kupujemy od tego samego dostawcy AW-149?
Wygląda na to , że nieważne co i od kogo, byle było szybko dostępne.

CromCruach napisał/a:
To jednak samolot o pięknej linii płatowca był

DLa mnie osobiście najpiękniejsze były "suczki" Su-22. Archaiczne ,ale piękne. I nie wiem skąd u mnie ta słabość do nich

michqq - Sro 27 Lip, 2022

maxikasek napisał/a:
O tym nawet raport NIK wspominał, że z uwagi na pandemię i niską sprawność Bielików 40% absolwentów Dęblina w klasie pilot samolotu odrzutowego nie przeszło szkolenia na samolotach odrzutowych.
Ciekawe czy to problem z dostawcą częsci- czy z pieniędzmi na nie.


Przyczyn może być znacznie więcej, jak szeroko rozumiany niedowład organizacyjny

Z założenia szukasz przyczyny poza wojskiem...
:gent:

i - Sro 27 Lip, 2022

"Mamy mechaników, mamy części". Rozbawiłeś mnie.
Żadnego felietonu pisał nie będę. To są informacje niejawne.
A ja cenię sobie swój certyfikat.

Lumen - Czw 28 Lip, 2022

Mastery u nas nie latają - ale przecież nie tylko my je mamy
Co u Żydów też wiecznie są niesprawne?! -już to widzę..

Na te 48 FA-50 potrzeba 96 pilotów - bo to maszyny dwumiejscowe
A na 48 F-16 i 32 F-35 potrzeba 92 pilotów...

Czyli co SP z dwoma kategoriami pilotów bojowych
- krajowy - co polatać sobie z prędkością naddźwiękową mogą - jaki ich puszczą FA-50 na pusto...
- NATOwski - czyli szkolony w USA pod F-16 i F-35?

No i najlepsze - do FA-50 block10 to jedynie mam JDAM i GBU-10

i - Czw 28 Lip, 2022

Lumen napisał/a:
Mastery u nas nie latają

Nie bardzo wiem co masz na myśli?

Lumen - Czw 28 Lip, 2022

Niską sprawność (dostępność) Bielików - o której tu i ówdzie piszą...
i - Czw 28 Lip, 2022

1H0108
1H0217
1H0311
1H0324
1H0328
1H0312
1H0610
1H0610
1H0806
1H0807
1H0812

3H1215
3H1626
3H1629
3H1702
3H1703
3H1706
3H1708

To tylko Iskry z jednej eskadry jakie miałem przyjemność obsługiwać. W drugiej było siedemnaście lotnych. O tylu M-346 to możemy tylko pomarzyć.

Tak przy okazji - 1215 - ależ mi on problemów przyniósł. Nigdy go nie zapomnę.

Tytan w dresie. - Czw 28 Lip, 2022

Felerna sztuka z produkcji? ;)
Piekarz - Czw 28 Lip, 2022

i napisał/a:
Tak przy okazji - 1215 - ależ mi on problemów przyniósł. Nigdy go nie zapomnę.

Opowiadaj, może być ciekawe.

Tytan w dresie. - Czw 28 Lip, 2022

Też chętnie poczytam. ;)
i - Czw 28 Lip, 2022

Pozwolę sobie tylko na jedną opowiastkę.

Panie inżynierze, mamy problem.
A ja:
Tylko mi nie mów, że 1215.
No właśnie 1215.
A ja:
Tu zakląłem: Nosz k***a mać. Znowu?
O szczegółach to mógłbym się rozpisać.

Ale "siedemnastki" były super.

leoncio - Czw 28 Lip, 2022

Ooo! Ja to znam! Miałem w kluczu MiGa-21, nr 6911. Jak coś na lotach nawaliło, to wiadomo było, że hydraulika w 6911. Ile my się agregatów nie nawymieniali! Ile pomp, ile prób silnika! Na ziemi wszystko grało, pierwszy, drugi wylot OK. Czasami i cały dzień przelatał. Ale kolejny- na bank spadek ciśnienia i "pod hangar"... Nawet jak wylatywał do Dęblina na remont, to doleciał z pewnymi problemami. A po remoncie - bezproblemowy.
michqq - Czw 28 Lip, 2022

http://encyklopediafantas...p?title=Gremlin
:cool:

Milimetr - Czw 28 Lip, 2022

To może załóżmy sobie temat "Opowieści SIL-owca"? Dorzucę coś z Suk i będziemy mieli prawie wszystkie typy z lata 80 - 90 :viktoria:
i - Czw 28 Lip, 2022

Oj, było by o czym pisać.
Ja - dużo o śmigłowcach.

Lumen - Pią 29 Lip, 2022

W internetach znalazłem ze FA-50 w konfiguracji
2 AIM-9 + 2 bomby mk 82 i z kompletem zbiorników dodatkowych (2x300 + 150 gal) będzie miał zawrotny 400 km promień działania...

F-16 w takiej konfiguracji (tj. również z 2 bombami mk 82 i AIM-9 z 3 zbiornikami ino większymi 2x370 + 300) to bodaj 3,5 raza większy zasięga ma...

Zibi201 - Pią 29 Lip, 2022

A wiadomo gdzie te FA50 mają bazować? Pewnie te 12szt Block 10 pójdzie do Dęblina? A reszta? Dostawy pozostałych 36 szt. mają się zacząć w 2025 i potrwać 2-3 lata, więc i tak do 6 lat poczekamy. Słowacy F-16 zamówione w 2018 mają dostać w 2025.
gathern - Pią 29 Lip, 2022

Dlaczego niby do Dęblina ?

Ja stawiam że Su-22 będą wycofane a do Świdwina właśnie zawita FA-50.

Lumen - Pią 29 Lip, 2022

A ja stawiam że pierwsze "bojowe" FA-50 block20 beda w tym samym roku co F-35...
i - Pią 29 Lip, 2022

Nigdy nie byłem w Korei. Chętnie bym poleciał. Na F-16 znam się. To i ten FA-50 nie miałby tajemnic.
Tylko - czy takich starych jeszcze biorą?

Lumen - Pią 29 Lip, 2022

i napisał/a:

Tylko - czy takich starych jeszcze biorą?
Zapisz się do WOTu - może to maszyny dla eskadr WOT.... [/i]
-=Alex=- - Pią 29 Lip, 2022

i napisał/a:
Nigdy nie byłem w Korei.
Nic straconego. ;)
https://pozdrozkrld.com/pojedz-krld/

michqq - Pią 29 Lip, 2022

Interesujące.

https://pozdrozkrld.com/czy-podroz-do-korei-polnocnej-jest-bezpieczna/

Cytat:
Wyjazd do KRLD wiąże się z pewnymi ograniczeniami wynikającymi z zasad panujących w tym kraju. Każda osoba, która jedzie do KRLD powinna sobie zdawać sprawę z tych zasad przed wyjazdem i je zaakceptować. Jeśli tego nie zrobi, to nie będzie miała dobrych wspomnień z KRLD i wycieczka jej się nie spodoba.


Tak.
W 20016tym było głośno gdy pewien amerykański turysta - Otto Warmbier - na pięciodniowej wycieczce postanowił, w nocy po pijanemu, zdjąć ze ściany (hotelowej) fajny plakat propagandowy, żeby go zwinąć w rulon i przemycić do swojego kraju.
Pamiątka taka.
Ostatecznie plakat był zbyt duży, wiec po zdjęciu ze ściany pozostawił go na podłodze.
Nagrała to hotelowa kamera.
Oskarżony, osądzony i skazany z paragrafu o niszczeniu materiałów propagandowych i działalności wywrotowej.
Kim Jong-ila nie można zrzucić ze ściany na podłogę.
Winę udowodniono na podstawie nagrania z kamery i pozostawionych odcisków palców.
Pietnaście lat ciężkich robót.
Zmarł w 2017tym
:gent:

Zibi201 - Sob 30 Lip, 2022

gathern napisał/a:
Dlaczego niby do Dęblina ?

Ponieważ jednym z argumentów za tym zakupem, podnoszonym przez MON jest niska dostępność M346, a w związku z zakupem F-35 będziemy potrzebować więcej pilotów.

gathern napisał/a:
Ja stawiam że Su-22 będą wycofane a do Świdwina właśnie zawita FA-50.

Do Świdwina mają iść F-35. FA-50 mogą iść oczywiście jako druga eskadra, ale zostaje Mińsk Mazowiecki i Malbork do obsadzenia i pewnie tam pójdzie po 1 eskadrze nowych samolotów.

i - Sob 30 Lip, 2022

-=Alex=- napisał/a:
i napisał/a:
Nigdy nie byłem w Korei.
Nic straconego. ;)
https://pozdrozkrld.com/pojedz-krld/

Oj, do północnej raczej bym nie wolał.

239099 - Sob 30 Lip, 2022

Czemu może być zobaczył tam jakąś maszynę którą obsługiwałeś? :cool:
i - Nie 31 Lip, 2022

Nie wiem czy wiecie co znaczy 'rozstykówka'?
To taki lotniczy slang.

Uprzedzę: demontaż silnika.

philiprvn - Nie 31 Lip, 2022

Było… minęło. MiG-21 miał tak, że żeby wyjąć silnik trzeba było odłączyć tylnią część kadłuba. Podobnie miał MiG-23 ale poten ten problem już rozwiązano innlaczej. O Su-22 już się nie wypowiem. „Parowóz” to nie moja bajka.
ogon123 - Nie 31 Lip, 2022

Lumen napisał/a:
i napisał/a:

Tylko - czy takich starych jeszcze biorą?
Zapisz się do WOTu - może to maszyny dla eskadr WOT.... [/i]

Jaki czas temu w wyszukiwarce dla NSR było stanowisko przewidziane dla pilota samolotu wielozadaniowego w Krzesinach.

Lumen - Nie 31 Lip, 2022

ogon123 napisał/a:

Jaki czas temu w wyszukiwarce dla NSR było stanowisko przewidziane dla pilota samolotu wielozadaniowego w Krzesinach.
Tak tylko do tych 48 FA-50 potrzeba setki pilotów...
To chyba piloci z LOTu będą latać w weekendy

Zibi201 - Nie 31 Lip, 2022

Nie przesadzajmy. Pod koniec lat 90-tych/początku 2000 mieliśmy spokojnie 2-3 razy więcej samolotów bojowych i jakoś piloci się znajdowali. Oczywiście, trzeba ich najpierw wyszkolić.
PDT - Nie 31 Lip, 2022

Weź poprawkę na obecną demografię.
leoncio - Pon 01 Sie, 2022

i napisał/a:
Nie wiem czy wiecie co znaczy 'rozstykówka'?

Się robiło. I "próbę silnika na ramie" z wozem diagnostycznym SE-1.

Smok Eustachy - Wto 02 Sie, 2022

Jak miało być dobrze skoro takie kwiatki są:
https://www.onet.pl/infor...y7vnep,79cfc278

Katastroficzna wizja ignoranta mało rozgarniętego na stanowisku dowódcy lotnictwa?

manfred - Wto 02 Sie, 2022

To chciałoby się powiedzieć za Herbertem (niedawno minęła 24. rocznica jego śmierci )
Cytat:
kwestia smaku

oglądają prymitywne kabarety, a potem nie mogą się powstrzymać od przekładania tego na głupawe "profesjonalne" komentarze.
Chłopiec w krótkich spodenkach.

i - Wto 02 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Jak miało być dobrze skoro takie kwiatki są:
https://www.onet.pl/infor...y7vnep,79cfc278

Katastroficzna wizja ignoranta mało rozgarniętego na stanowisku dowódcy lotnictwa?

Czy moglibyście streścić co też tam napisano?
Nie mam technicznej możliwości czytania onetu.

focus - Wto 02 Sie, 2022

i napisał/a:
Czy moglibyście streścić co też tam napisano?


Cytat:
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowy na zakup uzbrojenia z Korei Południowej. Chodzi m.in. o lekkie myśliwce FA-50. Decyzję komentował w programie "Onet Rano." gen. Tomasz Drewniak, były dowódca Sił Powietrznych. — To wszystko jest oparte o inne systemy. Widzę tutaj problem. Może się okazać, że będziemy mieli wysepki, które nie będą miały połączenia między sobą, co by było bardzo złe — alarmował. —Pomnożenie skali trudności — ostrzegał — może spowodować niewydolność.

Przypomnijmy, Polska zamierza kupić od Korei Płd. m.in. 48 lekkich myśliwców FA-50, z których pierwszych 12 ma zostać dostarczonych do Polski w połowie 2023 r. Umowa dotyczy także czołgów K2 i samobieżnych armatohaubic K9.

Co na to gen. Drewniak? — Nasze analizy wojskowe, m.in. Strategiczny Przegląd Obronny, wskazywały na potrzebę posiadania bardziej wielozadaniowych samolotów. Mówiło się o kolejnych eskadrach F-16, F-35. Zakup samolotu szkolnego, który się przepoczwarza w bojowy, przeczy temu, co jest napisane w strategii — oznajmił w "Onet Rano.".
— Chciałbym wiedzieć, jak pan minister i panowie w mundurach widzą wprowadzenie tego wszystkiego do wojska. Drugi element to, jak to wszystko zostanie wbudowane w nasze siły zbrojne. Bo mamy sprzęt jeszcze poradziecki, mamy potężny zastrzyk sprzętu amerykańskiego, mamy część sprzętu polskiego, mamy sprzęt turecki, mamy koreański. Czy znajdzie się taki mądry, który to wszystko połączy, żeby to wszystko razem działało? — kontynuował.

Gen. Drewniak alarmuje: "To byłby duży problem"
Drewniak przyznał, że martwi się o dwa obszary. — To wszystko trzeba w jakiś sposób połączyć siecią dowodzenia i kierowania. Mając różne systemy, może się okazać, że nie da się między jednym samolotem a drugim przekazać informacji — że amerykański sprzęt nie będzie kompatybilny z tureckim, a turecki z koreańskim. Jeśli mielibyśmy elementy, którymi nie da się spójnie dowodzić, to byłby to duży problem — alarmował.

— Druga rzecz to logistyka. Dla każdego rodzaju sprzętu trzeba będzie wybudować oddzielne centrum szkoleniowe, symulatory, cały zapas części zamiennych, odpowiednie magazyny... Ktoś tym musi zarządzać. To potężne wyzwanie logistyczne. Znając polskie problemy z logistyką, ze sprawnością sprzętu, pomnożenie skali trudności może spowodować niewydolność — podsumował gość "Onet Rano."


Zródło: /www.onet.pl/

i - Wto 02 Sie, 2022

Dziękuję za informację.
Jednocześnie - dziwię się, że co poniektórych tak to wzburzyło.

Nie chciałem tego pisać. Ale - przypomnę raz jeszcze.
Kiedyś na linii zadzwoniłem i zapytałem się:
Cytat:
Masz powietrze? Potrzebuję powietrza.

Cytat:
Mam.

Cytat:
Podeślij pod śmigłowiec.

I nie potrzebowałem do tego pisać żadnych wniosków.
Prosta potrzeba - prosta reakcja.
Tak się działa na dole.
Ale ja pewnie bylem z innej bajki.

Smok Eustachy - Wto 02 Sie, 2022

https://youtu.be/y8AG_e0hX68
Proszę Wolski z Kamizelą.

[ Dodano: Sro 03 Sie, 2022 ]
i napisał/a:
Dziękuję za informację.
Jednocześnie - dziwię się, że co poniektórych tak to wzburzyło.
/.../

Tutaj pan generał może liczyć na sporo atencji ale pojawiają się kwestie następujące:

Czy on cynicznie sadzi te kocopoły w ramach walki politycznej, czy też w dobrej wierze je opowiada?
Jeśli cynicznie to znaczy że lekceważy dobro armii stawiając ponad nim swoje wojenki z kaczyzmem. Czyli niedobrze.
Jeśli w dobrej wierze to też niedobrze bo się nie zna kompletnie na niczym co dyskwalifikuje go jako dowódcę lotnictwa nawet byłego:

1. Zakup FA 50 wiąże się z likwidacją Su 22 i Migów 29, które się sypią i się nie nadają do niczego już. Liczba platform logistycznych się zatem zmniejszy. Nie ma już części do tego i resursy.
2. Podstawowym założeniem jest tu powiązanie FA 50 w jeden system z F 16 i F 35, obroną przeciwlotniczą i wszystkim innym. Nie ma mowy o żadnych wyspach.
3. FA 50 umożliwia szkolenie pilotów F 16 i wylatywanie przez nich godzin w powietrzu za mniejszą kasę. Geneza samolotu i jego rozwiązania np kokpit sprawiają, że jest to jedna rodzina samolotów praktycznie. FA 50 został tak zbudowany aby przypominać F 16 w olbrzymim stopniu.
4. F 35 są zamówione ale trzeba na nie czekać bo jest kolejka.

Kamizela podobnie pitoli i słusznie jest niszczony w komciach.
Za czasów gen. Drewniaka MON nie wykorzystywał całego budżetu swojego. Oddawał część z powrotem zamiast kupić kamizelki kuloodporne itp. Nie mówcie więc że kaski nie było.

manfred - Sro 03 Sie, 2022

Cytat:
Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi, Chmielnicki, Hiperborejczykowie, Tatarzy, elektor i kto żyw naokoło. A my z księciem wojewodą powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło; dlatego nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć, ale i sami ciągniemy.


Nieważne, czy chodzi o materialne frukta, czy tylko o poklask ze strony jakichśtam Onetów, Michniki wykształciły mechanizmy, które powodują, że ludzie nieodporni na takie fałszywe wezwania, jak Drewniak czy Róźański zrobią wszystko, byle się przypodobać owym "autorytetom", nawet z oczywistą szkodą dla Polski.
W tym sensie te Onety, WP czy Newsweeki robią taką samą robotę, co kiedyś Radziejowski, Opaliński, Radziwił.

i - Sro 03 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
1. Zakup FA 50 wiąże się z likwidacją Su 22 i Migów 29, które się sypią i się nie nadają do niczego już.

Z tym "nie nadawaniem się do niczego" to byłbym ostrożniejszy.

Smok Eustachy napisał/a:
Liczba platform logistycznych się zatem zmniejszy. Nie ma już części do tego i resursy.

Nie wiem jakim cudem widzisz zmniejszenie?

Smok Eustachy napisał/a:
2. Podstawowym założeniem jest tu powiązanie FA 50 w jeden system z F 16 i F 35, obroną przeciwlotniczą i wszystkim innym. Nie ma mowy o żadnych wyspach.

Jesteś pewien, że uda się "powiązanie"? Ja takiej pewności nie mam.

Smok Eustachy napisał/a:
FA 50 umożliwia szkolenie pilotów F 16 i wylatywanie przez nich godzin w powietrzu za mniejszą kasę.

Do tego miał służyć M-346.

Smok Eustachy napisał/a:
Za czasów gen. Drewniaka MON nie wykorzystywał całego budżetu swojego. Oddawał część z powrotem zamiast kupić kamizelki kuloodporne itp. Nie mówcie więc że kaski nie było.

Od kiedy to dowódca Sił Powietrznych odpowiada za zakupy dla całej Armii?

Smok Eustachy - Sro 03 Sie, 2022

Platformy: F35+F16+FA 50
Obecnie Mig
Su
F16

Lumen - Sro 03 Sie, 2022

Nie wchodząc w politykę - onety czy innych "z kubu AA - atencja i aplauz" to
FA-50 block10 czyli to co dostaniemy w przyszłym roku to LIFT - maszyny bezbronne (bo SP nie ma wariantów AIM-9 z lat 80 czyli M/L ) do których mamy tylko lekkie bomby i AGM-65

Z FA-50PL czyli PL lepiej nie będzie - owszem jak wynegocjujemy i zapłacimy to AIM-9X się pojawią ba nawet i AIM-120C5 może C7...

Tylko co z tego - maszyna zabiera max 2x AIM-9 i 2x AIM-120 - trochę mało...

No dobra - teoretycznie weźmie jeszcze 3 dodatkowe zbiorniki (po 300 galonów)
Co da paliwa na 45 sekund lotu z dopalaczem

A w konfiguracji szturmowej przyszły FA-50PL weźmie 2x AIM-9X i 2x AGM-65G-2 i zbiornik 300 galonów. Ja nie wiem czy z Dęblina doleci do granic z Obwodem Kaliningradzkim (i z powrotem)

Generalnie to taki F-20 Tigershark (Ten FA-50PL przy założeniu "full-wypasu")

i - Sro 03 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
A w konfiguracji szturmowej przyszły FA-50PL weźmie 2x AIM-9X i 2x AGM-65G-2 i zbiornik 300 galonów. Ja nie wiem czy z Dęblina doleci do granic z Obwodem Kaliningradzkim (i z powrotem)
Generalnie to taki F-20 Tigershark (Ten FA-50PL przy założeniu "full-wypasu")

Nie zawsze się z Tobą zgadzam.
Ale tu akurat się zgadzamy. Nie powróci.

Smok Eustachy - Sro 03 Sie, 2022

A wy chcecie wysyłać FA 50 na Moskwę? Do granicy wystarczy.

2. Sensem istnienia FA 50 jest jego integracja z F 16, która już jest. Nie trzeba tego robić.

PDT - Sro 03 Sie, 2022

i napisał/a:
Nie powróci.


Czy to mają być: 神風特別攻撃隊 :?: :gwizdze:

Silmeor - Sro 03 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Sensem istnienia FA 50 jest jego integracja z F 16, która już jest. Nie trzeba tego robić.

A jaki cel ma ta integracja?

Smok Eustachy - Sro 03 Sie, 2022

Silmeor napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:
Sensem istnienia FA 50 jest jego integracja z F 16, która już jest. Nie trzeba tego robić.

A jaki cel ma ta integracja?


1. Piloci F 16 mogą robić nalot mniejszym kosztem.
2. Link i wymiana danych.
3. Koreańczycy się chwalą że FA 50 ma mieć 80% możliwości F 16.
4. Ponieważ kokpit jest taki sam i inne rzeczy wystarczy 6 godzin na F 16 aby samodzielnie latać.
5. Dużo tańsze szkolenie pilotów. Potrzebujemy ich teraz.

Silmeor - Czw 04 Sie, 2022

1. Czyli każda eskadra F-16 dostanie po 6-8 samolotów?
2. I? Same dane nie wystarczą, trzeba je jeszcze wykorzystać.
3. Też bym się chwalił, byle sprzedać. Ale dla jasności: nie ma.
4. Tiaaa...
5. Szkolenie na FA-50. Tańsze niż szkolenie gdzie? Taniej nie byłoby na M-346?

i - Czw 04 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Ponieważ kokpit jest taki sam i inne rzeczy

Pewnie "czoksy". Za 5 tysięcy dolarów. Co by stolarz zrobił u nas za 50 zł sztuka.

Silmeor - Czw 04 Sie, 2022

i, i jeszcze wydawało mu się, że 50 zł to strasznie drogo.
Lumen - Czw 04 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
A wy chcecie wysyłać FA 50 na Moskwę? Do granicy wystarczy.
Toć piszemy ze nie doleci...
Fizycznie (promień działania) kumasz?
Smok Eustachy napisał/a:

1. Piloci F 16 mogą robić nalot mniejszym kosztem.
A jak w ogóle nie będzie latał żadna maszyną to już ogólnie koszty będą niższe...

Smok Eustachy napisał/a:
2. Link i wymiana danych.
Inne maszyny tez to mają...

Smok Eustachy napisał/a:

3. Koreańczycy się chwalą że FA 50 ma mieć 80% możliwości F 16.
Stary chłop a głupiii Jak młody...
Tiaaa a powiedzieli którego F-16? może F-16 bl 5
Smok Eustachy napisał/a:

4. Ponieważ kokpit jest taki sam i inne rzeczy wystarczy 6 godzin na F 16 aby samodzielnie latać
No i... Walka na f-16 nie polega na samym "lataniu"
Smok Eustachy napisał/a:

5. Dużo tańsze szkolenie pilotów. Potrzebujemy ich teraz.

Tak i dlatego dla 80 WSB (48 F-16 i 32 F-35) potrzeba aż 64 maszyn szkolnych (AJT - Bielki) i szkolno bojowych (Lift - FA-50)

i - Czw 04 Sie, 2022

Aż żałuję, że nie było przetargu.
Dostarczyłbym 150 z gwarancją na 50 lat.

Smok Eustachy - Pią 05 Sie, 2022

Silmeor napisał/a:
1. Czyli każda eskadra F-16 dostanie po 6-8 samolotów?
2. I? Same dane nie wystarczą, trzeba je jeszcze wykorzystać.
3. Też bym się chwalił, byle sprzedać. Ale dla jasności: nie ma.
4. Tiaaa...
5. Szkolenie na FA-50. Tańsze niż szkolenie gdzie? Taniej nie byłoby na M-346?


2. Strzelasz se rakietę i wykorzystujesz.
5. M 346 nie ma. 8 sztuk jest.
Masz pilotów z Su i Mig do obsadzenia, pilotów f 35 i jakiś dalszych rozwiązań do wyszkolenia. Samo to się nie wylata.
1. Jak masz samoloty to se możesz kombinować jak chcesz.

[ Dodano: Pią 05 Sie, 2022 ]
Lumen napisał/a:


Z FA-50PL czyli PL lepiej nie będzie - owszem jak wynegocjujemy i zapłacimy to AIM-9X się pojawią ba nawet i AIM-120C5 może C7...

Tu nie ma czego negocjować bo to wszystko już jest.

manfred - Pią 05 Sie, 2022

Nie można się oprzeć wrażeniu, że wymarzony samolot forumowych "specjalistów" musiałby mieć możliwości F-35, dostępność FA -50, cenę używanego MiGa - 21, nie być amerykański, no i w całości produkowany w polskich zakładach. W dodatku wyłoniony w uczciwym przetargu. A jak nie to ***** ***.
Silmeor - Pią 05 Sie, 2022

Smok Eustachy, właśnie udowodniłeś, że ze względu na całkowity brak wiedzy o lotnictwie dyskusja merytoryczna z Tobą nie ma sensu. Manfred, naprawdę wszędzie musisz wtrącić politykę? I tak, taki samolot jaki opisałeś byłby najlepszy. Chociaż notka o uczciwym przetargu naprawdę mnie wzruszyła. Ktoś jeszcze takie pamięta? Ale dla mnie wystarczyłby by F-16.
PDT - Pią 05 Sie, 2022

Silmeor, polityczni klakierzy już tak mają.
i - Pią 05 Sie, 2022

Aż mnie zmusiłeś do zastanowienia.
Jakież to możliwości F-35?

# chropowatość powłoki?
# ładunki wydłużone w oszkleniu kabiny?
# chowane podwieszenia?

Czy coś innego?

Smok Eustachy - Pią 05 Sie, 2022

Nie da się oddzielić od polityki bo podstawowy problem z zakupami jest taki, że nie zostały skonsultowane z towarzyszami radzieckimi

[ Dodano: Pią 05 Sie, 2022 ]
Wystarczy poczytać wypowiedzi różnych czynników i się wie.

[ Dodano: Pią 05 Sie, 2022 ]
manfred napisał/a:
Nie można się oprzeć wrażeniu, że wymarzony samolot forumowych "specjalistów" musiałby mieć możliwości F-35, dostępność FA -50, cenę używanego MiGa - 21, nie być amerykański, no i w całości produkowany w polskich zakładach. W dodatku wyłoniony w uczciwym przetargu. A jak nie to ***** ***.

Radziecki powinien być. A te nie mają tego linka całego.
Założenie że jak się chce coś tam kupić to trzeba za.to zapłacić też budzi kontrowersje jak widzę.

Lumen - Pią 05 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Nie można się oprzeć wrażeniu,

Że nawet jakby Mateusz nas... na stół - to byłbyś zachwycony...
Możesz wyjaśnić czemu nie zamówili WSB 2 -3 lata temu...
Wojna na UA trwa nie od 24.02....

To nie "forumowi eksperci" - tylko "twoi ulubieńcy" opowiadają dyrdymały...

manfred napisał/a:
wymarzony samolot forumowych "specjalistów" musiałby mieć możliwości F-35, dostępność FA -50, cenę używanego MiGa - 21, nie być amerykański, no i w całości produkowany w polskich zakładach. W dodatku wyłoniony w uczciwym przetargu. A jak nie to ***** ***.
Nie wiem jak wymarzony samolot - ale wymarzony MON nie zmienia swych planów w ciągu tygodnia...
Jeszcze publicznie się przyznając iż ma taki koncepcyjny bajzel że nie potrafi nad tym zapanować...

[ Dodano: Pią 05 Sie, 2022 ]
Smok Eustachy napisał/a:

Wystarczy poczytać wypowiedzi różnych czynników i się wie.
Ty nawet nie wiesz że FA-50 nie jest zintegrowani z używanymi przez polskie SP AIM-9X i AIM-120C5/C7
I że w wywiadzie przedstawiciel Koreańczyków bezpośrednio powiedział ze owszem jak chcemy to możemy mieć - ale jak grzecznie dopłacimy
https://defence24.pl/przemysl/prezes-kai-fa-50-otwiera-polsce-droge-do-mysliwcow-5-i-6-generacji-wywiad
Cytat:
Czy wariant Block 20 jest już gotowy i można rozpocząć jego produkcję? Kiedy samoloty w tym standardzie lub podobnym mogłyby być dostarczone Polsce i kto zapłaci za integrację nowego wyposażenia i uzbrojenia w tym pocisków AMRAAM?

Wersja FA-50PL jest prawie taka sama jak to, co przewiduje nasza mapa drogowa ulepszania FA-50. Tak wiec, większość aspektów podlegających ulepszeniu jest już wspierana przez rząd Republiki Korei. To oznacza, że większość ulepszeń jest już sfinansowana. Co więcej chciałbym dodać, że podczas ulepszania FA-50 nowe technologie pozyskiwane w czasie rozwijania programu nowego samolotu KF-21 będą także włączane do FA-50. Oznacza to, że nowe, nowatorskie rozwiązania będą także włączane do już istniejących samolotów. Kiedy wszystkie te ulepszenia będą już gotowe, wierzymy, że one wszystkie znajdą się także w wersji PL.

Co do pewnych dodatkowych wymagań Sił Powietrznych RP będą potrzebne dalsze rozmowy z polskim rządem i pewne dodatkowe koszty rozwoju konstrukcji mogą się pojawić. Prace te będą dotyczyć integracji AIM-9X i AMRAAM.


I to tyle na temat umiejśtności czytania ze zrozumieniem politycznych klakierów...

Smok Eustachy - Pią 05 Sie, 2022

proste ćwiczenie taktyczne; w razie wojny dostajemy 100 F 16. Potrzebujemy do nich pilotów. Skąd ich wziąć?
Lumen - Pią 05 Sie, 2022

A skąd wziąć 100 F-16?...


Rozumiem, że piloci teraz stoją na pośredniaku i czekają na maszyny....


Jakbyśmy kupili 24 nowych F-16V i 24 AJT/Liftów... to SP nie miałaby zdolności do szkolenia pilotów

Proste ćwiczenie "taktyczne" państwo które ma 80 WSB nie dostanie 100 maszyn...

manfred - Pią 05 Sie, 2022

Ja bym był ostrożny w zarzucaniu koncepcyjnych bajzli w MONie. Bajzel jest zawsze, ale pewnie się cos wyłoni.
Nowe samoloty to nie tylko piloci, ale i obsługa. Jak ktoś pamięta, co było z eFami, to wie jak to wyglądało.
W tym sensie, pomijając koszty FA/TA takie przygotowania są sensowne.
W sensie poważne. Na wojnę.

Silmeor - Pią 05 Sie, 2022

Nie, nie są sensowne. Obsługę przeszkoloną mamy do F-16, ba, od lat prowadzimy we własnym zakresie szkolenie personelu technicznego. Przeszkolenie kolejnych specjalistów na zakupione/wypożyczone F-16 nie byłoby tak kosztowne ani czasochłonne.
Lumen - Pią 05 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Ja bym był ostrożny w zarzucaniu koncepcyjnych bajzli w MONie. Bajzel jest zawsze, ale pewnie się cos wyłoni.
Tiaaa - po wyborach...
Kolejne nieralne PMT...

manfred napisał/a:
JNowe samoloty to nie tylko piloci, ale i obsługa. Jak ktoś pamięta, co było z eFami, to wie jak to wyglądało.
Przypominam ze w 2025 odbieramy pierwsze F-35...
Gdyby wraz z F-35 zamówiono F-16 to być dziś szesnastki odbierał - zamiast "przejściowych" FA-50 block 10....
manfred napisał/a:
JW tym sensie, pomijając koszty FA/TA takie przygotowania są sensowne.
W sensie poważne. Na wojnę.
Tiiaa do czego niby te maszyny mają przygotować?

Jak się ma obsługa GE-404-102 z FA-50 do F100-PW-229 z F-16?
Jak się ma radiolokator - ten izraelski i ten "docelowy" AESA do AN/APG-68(V)5
itd itp.
To są inne maszyny... I ich wdrażanie do SP bedzie równie "problematyczne" co wdrażanie "pełnokrwistych" WSB.

I naprawdę proszę nie wciskać kitu że dla SP liczących 80 maszyn bojowych potrzeba aż 64 maszyny szkolne / szkolno bojowych....

manfred - Pią 05 Sie, 2022

Pamiętacie te 10 mies. kursy dla pilotów z cywila w Dęblinie? Albo jak szukali na pdf z angielskim na eFy?

Oczywiście, że jakbyśmy mieli eFy, albo mogli je w krótkim czasie kupić, to by to nie miało sensu. Ale nie mamy, ani nie możemy.
Rozwiązanie pomostowe, w których się specjalizujemy.

i - Pią 05 Sie, 2022

Silmeor napisał/a:
Nie, nie są sensowne. Obsługę przeszkoloną mamy do F-16, ba, od lat prowadzimy we własnym zakresie szkolenie personelu technicznego. Przeszkolenie kolejnych specjalistów na zakupione/wypożyczone F-16 nie byłoby tak kosztowne ani czasochłonne.

Dobrze prawisz.
Tylko szkoda, że "góra" nie słucha "dołu".

maxikasek - Pią 05 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:

5. M 346 nie ma. 8 sztuk jest.

Też wysłali na Ukrainę? Bo od 2020 jest 12 szt. a do października tego roku powinno być 16.


Smok Eustachy napisał/a:

Tu nie ma czego negocjować bo to wszystko już jest.

A prezes KAI o tym wie? Bo w wywiadzie pisze, że to Polska zapłaci za integrację FA-50 z AIM-9X i AMRAAM
Cytat:
Co do pewnych dodatkowych wymagań Sił Powietrznych RP będą potrzebne dalsze rozmowy z polskim rządem i pewne dodatkowe koszty rozwoju konstrukcji mogą się pojawić. Prace te będą dotyczyć integracji AIM-9X i AMRAAM.

Lumen - Pią 05 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Pamiętacie te 10 mies. kursy dla pilotów z cywila w Dęblinie? Albo jak szukali na pdf z angielskim na eFy?

No i co teraz "naruchasz" prawie setkę pilotów to tych 48 dwumiejscowych FA-50?

manfred napisał/a:
Oczywiście, że jakbyśmy mieli eFy, albo mogli je w krótkim czasie kupić, to by to nie miało sensu. Ale nie mamy, ani nie możemy.
Jakby Maciora czy Błaszczu mieli trochę siana w tych pustych politycznych łbach to przez 7 lat było dość czasu i pieniędzy by te maszyny zamówić...

Wszyscy wiedzieli ze WSB jest mało że Su i MiG nie mają przyszłości...

Nie, nie możemy - możemy - tylko nie chcieliśmy...
Chcieliśmy wypiąć d... i być "kochanym"
Być może przy okazji ktoś prócz wycieczki do Korei przygarnął inna korzyść...

manfred - Pią 05 Sie, 2022

Nie, raczej nie o to chodzi. A raczej na pewno nie o to chodzi.
Co tam mają w głowie ministrowie obrony, to jedna sprawa, a co mogą, to druga. Jeszcze inna, kto i jakiej jakości im sufluje informacje.
Jak powiedział Józef Orzeł:

Cytat:
Inwazję w tym roku przewidzieli tylko Oleksij Arestowycz, George Friedman i Krzysztof Wojczal.


nie przewdział jej np. natomiast właśnie odwołany szef Agencji Wywiadu. A nawet jakby przewidział, to by mu pewnie nie uwierzyli.

Wiadomo, że takie zakupy jak teraz jeszcze nawet 8 -10 miesięcy temu byłyby niemożliwe, bo storpedowane przez kretynów z opozycji. Gdyby nie wojna na Ukrainie, modernizacja postępowałaby nadal zgodnie z PMT - 16 Krabów/rok, remont 24 Leopardów w 3 lata czy ile tam.

Silmeor - Pią 05 Sie, 2022

manfred, zakup kolejnych F-16 to akurat storpedował Maciarenko. Zamiast nich zakupił ucieczkoloty dla narodowych pasożytów.
i - Pią 05 Sie, 2022

Spokojnie. Rezerwy są. Jak mi zaproponują godziwe uposażanie to i na FA-50 polecę.
Obiecuję wam, że nie umrę w locie.

Lumen - Pią 05 Sie, 2022

Tiaa - tłumacz se dalej Manfred
250 Abramsów rzucone ni z gruchy i pietruchy rok temu - i podpisanie umowy w obecności Jarka o tylko przypadek?

Maciora też coś tam bełkotał o 180 himarsach wiele la temu - a kupiono tylko 20 - nawet nie 60...

Naprawdę jak na dłoni widać że pod tą "wojenną histerią" kolanem przepychane są mocno lewe kontrakty.

Bo np. zamiast wydawać miliardy na Perkoza "który nie zdąży" na ruskich - mogli kupić Blakhołki...
Ba może by jakieś UH-60L i SH-60 z USA nabyli w ramach pośpiesznego łatania floty...

No ale wówczas krysia krystoski by nie zarobił...
A nie po to krysi włosi zatrudnili - gdy nadchodziła "dobra zmiana"

manfred - Pią 05 Sie, 2022

Kły Polski se przypomnij. Porównaj.
Smok Eustachy - Pią 05 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
A skąd wziąć 100 F-16?...


Rozumiem, że piloci teraz stoją na pośredniaku i czekają na maszyny....


Jakbyśmy kupili 24 nowych F-16V i 24 AJT/Liftów... to SP nie miałaby zdolności do szkolenia pilotów

Proste ćwiczenie "taktyczne" państwo które ma 80 WSB nie dostanie 100 maszyn...


Nie ma nowych F 16. Tzn producent zawalony zamówieniami na F 35.
2. Może dostanie a może nie dostanie. Ja bym się nie zdziwił.
I 128 sztuk a nie 80:

Zdradzam wam tajemnice przerastające zdolności pojmowania różnych szpeców od lotnictwa. PiS odziedziczył po PO 48 sztuk F 16 (3 ekadry), 32 MiGi 29 (zostało wkrótce 28) i 18 Su 22. Su 22 to już zabytki, które miały być wycofane ale Tusk zostawił je gdyż musiałby ogłosić przetarg na samolot myśliwsko szturmowy. Prawdopodobnie nie uzyskał zgody Moskwy na to. Kaczor musiał zaś podołać zadaniu wymiany połowy samolotów. Za Tuska/Kopacz zamówili jeszcze 8 (słownie osiem) sztuk szkolnych Bielików. Zostawili oni po sobie różne spekulacje i rozkminy, z natury swojej głupie.
Pisiory przez 5 lat rozkminiali sytuację i zamówili w 2020 roku 32 myśliwce F 35 w USA. Dostawy od 2024 roku, do Polski miały zacząć trafiać w 2026 roku (przez 2 lata miały stacjonować w USA gdzie trwałoby szkolenie). Jakie samoloty miały być zastąpione przez F 35? Ano MiGi 29. Kaczor podjął po tej decyzji kolejne 2 wyzwania: znalezienie następcy dla Su 22 i zwiększenie liczby samolotów do wymaganej przez nasze zobowiązania w NATO. Czy za Tuska wypełnialiśmy te zobowiązania? I ile tego ma być? 160 sztuk?
FA 50 zastąpić muszą Su 22 i dodatkowo zapełnić lukę między zejściem MiGów (czy są one na Ukrainie już?) a wejściem F 35. Docelowo ma tego być 128 sztuk: 48 F 16, 32 F 35,48 FA 50. I to są fakty liczbowe obiektywne przeliczeniowe.
Dalej mamy nasze potrzeby pilotażowe: wyobraźcie sobie że naciąga wojna i dostajemy pomoc wojskową na podobnej zasadzie jak Ukraina teraz. Np. 100 F 16. Tylko potrzebujemy pilotów dla nich. I skąd ich weźmiemy? 6 godzin nalotu których potrzebuje pilot FA 50 można wyrobić w 2 dni: dwa loty półtoragodzinne rano i dwa po południu. Przy takich wiatrach FA 50 mogą nie walczyć w ogóle, tylko służyć do szkolenia pilotów dla F 16/35/whatever. Przy innych wiatrach będzie inaczej. Ilu potrzebujemy pilotów myśliwców w najbliższej przyszłości? Może nawet i dwustu. Ciekawe że gen. Drewniak nie zajmuje stanowiska w tej sprawie (słusznie go miażdżą w komciach).
Podsumowując część merytoryczną: FA 50 zastąpią Su 22 i nie mówcie mi że 48 sztuk nowych ma mniejsze możliwości bojowe niż 18 starych. Bo mają dużo większe. Koncepcja jest taka że jeden F 35 będzie matkował nawet 4 FA 50. Wykorzysta on swoje zdolności stealth (niewykrywalności dla radarów) aby namierzyć cele które porażą FA 50 będące poza zasięgiem wykrycia przez wroga.
I jeszcze kilka słów o antykoncepcjach: Kamizela proponuje jakieś szroty poamerykańskie, ktoś tam inny Eurofightery. Są one w ogóle dostępne? Nadają się do taniego szkolenia pilotów? I tak: chodzą pomysły żeby połączyć eskadry F 16 z FA 50. Piloci część zadań by wykonywali na koreańczykach co zmniejszyłoby zużycie F 16 i inne tam takie te. Są i inne. Zobaczymy jak będzie.
PiS tutaj topi sprawę niedostateczną komunikacją. Chodzą słuchy że piloci MiGów i Su mają iść do kasacji bo mają nawyki poradzieckie i się nie nadają. Stać nas na pozbycie się ich?

i - Sob 06 Sie, 2022

Jakie dwa lata?
Daj mi trzy tygodnie a będę F-35 Chief Master.

manfred - Sob 06 Sie, 2022

Już tam abstrahując od 3 zaślepki w rurce Pitota, to najtrudniej jest osiągnąć pewne utechnicznienie pilotów i obsług.
O ile łatwo i szybko jest wykształcić humanistę, to technika już o wiele trudniej i dłużej. Jeżeli nie ma podstaw technicznych, choćby na zupełnie innych typach urządzeń.
Tak np. pod koniec lat 90tych polscy łącznościowcy przeszli na sterowanie cyfrowe sowieckiej proweniencji radiolinii, podłączając pod nie swoje prywatne PeCety.
Po prostu mieli wiedzę i doświadczenie, mimo, że nikt ich w czymś takim nie szkolił.
Podobnie wyszkolona na TA/FA - 50 obsługa gładko przejdzie na eFy czy co tam będzie.

Tytan w dresie. - Sob 06 Sie, 2022

i napisał/a:
Jakie dwa lata?
Daj mi trzy tygodnie a będę F-35 Chief Master.

Trochę przesadzasz...

Silmeor - Sob 06 Sie, 2022

Tytan w dresie., nie przesadza. Trzy-cztery tygodnie przeszkolenia i każdy specjalista po F-16 będzie w stanie obsłużyć F-35. Ba, nie mając przeszkolenia, a dysponując tylko dokumentacją obsługową też by obsłużyli. Wolniej, dłużej ale daliby radę.
Lumen - Sob 06 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Kły Polski se przypomnij. Porównaj.

No własnie sobie przypomina - 3 dywizjony (czyli co najmniej 54 wyrzutnie) na Jelczach vs 20 "gotowców z półki" Błaszczaka...

Smok Eustachy napisał/a:
Nie ma nowych F 16. Tzn producent zawalony zamówieniami na F 35.
Nie, nie został zawalony gdyż ten program trwa dostatecznie długo że LM doskonale wie ile tych maszyn ma "wyklepać"....
Smok Eustachy napisał/a:

2. Może dostanie a może nie dostanie. Ja bym się nie zdziwił. .
Ja bym się zdziwił jakbyś przestał dyrdymalic ogólniki a zaczął pisać konkrety...

Smok Eustachy napisał/a:
I 128 sztuk a nie 80

Osiemdziesiąt - 48 F-16 i 32 F-35 to 80 sztuk...
W szkole matematyki nie było?

Smok Eustachy napisał/a:

Zdradzam wam tajemnice ....
Tak - że jesteś infantylny i nie rozumiesz że w MON wszyscy doskonale wiedzieli że potrzeba WSB i że WSB nie stoją na placu czekajac na kupca....
Ale woleli przez 5 lat dobrej zmiany bić piane... (Przy okazji kto wówczas był w MON?)
5lat zastanawiać się nad zakupem f-35 - to naprawdę "wyczyn intelektualny" - godny pochwały

Celowo nie decydowano się na rozwiązania pomostowe - mimo iż przynajmniej dwie okazje na używane F-16 przeszły koło nosa, celowo nie zamówiono F-16 przy okazji F-35, bo nikt dosłownie nikt się nie przejmował tym ze "radzieckie "maszyny się sypią...

Zauważ też że MON jakoś nie pali się ani do modernizacji posiadanych F-16 ani do specjalnej rozbudowy arsenału środków...

P.S. A do szkolenia chętnych na pilotów (których nagle nie zbierzesz ponad setki i b. dobrym angielskim i żelaznym zdrowiem) wystarczyłby T-50 który będzje jeszcze tańszy i jeszcze szybciej (na za 4 lata)

I całą misterne urojenia idą...
w PiS..u...
Czyli co? - niegospodarność

i - Sob 06 Sie, 2022

maxikasek napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:

5. M 346 nie ma. 8 sztuk jest.

Też wysłali na Ukrainę? Bo od 2020 jest 12 szt. a do października tego roku powinno być 16.

Dokładnie.

Zibi201 - Sob 06 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:


Nie ma nowych F 16. Tzn producent zawalony zamówieniami na F 35.

Uściślijmy... LM przenosi produkcję F-16 w inne miejsce żeby zwolnić moce dla F35.
W związku z tym w przyszłym roku nie będą produkować F-16. Ale potem będą. Jest zresztą kilka kontraktów w trakcie realizacji.

Jeśli mówimy o innych typach to na rynku jest chociażby Gripen, Rafale, F/A18. Nie tylko F-16...
Zawsze jest też opcja wzięcia używanych F-16 A/B z pustyni jako opcja pomostowa.

Silmeor - Sob 06 Sie, 2022

Zibi201, produkcja F-16 na nowej linii w Greenville już ruszyła. A co do "pustynnych" F-16 to pełna zgoda, zwłaszcza, że można je zmodernizować do wariantu niewiele ustępującego Block 70/72. No i nadal jest prosta droga pozyskania 36 Jastrzębi w niemal naszej wersji Block 52. Ale do tego trzeba mieć jaja, odwagę i chęci, a tego w MON bardzo brakuje.
Zibi201 - Sob 06 Sie, 2022

Silmeor napisał/a:
Zibi201, produkcja F-16 na nowej linii w Greenville już ruszyła

Jeśli wierzyć poniższemu artykułowi to nie do końca. Może ruszyła, ale nic jeszcze nie zjechało z linii i nie zjedzie do 2024.
Cytat:
In the meantime, the US company has set up a new factory in Greenville, South Carolina, to continue production of the F-16. The facility opened last year.

According to Malave, the first examples of the new batches of the F-16 (Block 70/72) will be delivered in 2024. The company still has a backlog of almost 130 orders for the fighter from various customers, including the air forces of Bahrain, Taiwan, Slovakia – other potential buyers are Bulgaria and Jordan.

The resumption of production of the F-16 scheduled for 2023 will take place with about a year delay. According to Lockheed Martin’s CFO, the delay was due to difficulty in hiring the new workforce and training employees, which he called a “small challenge” for the company beyond what was expected.



https://www.airdatanews.c...ighter-in-2023/

manfred - Sob 06 Sie, 2022

Tak to właśnie wyglądało i wygląda. Lepiej mieć 3 dywizjony Homarów w planach, niż 1 realnie. Na papierze to rzeczywiście lepiej wygląda.
michqq - Sob 06 Sie, 2022

Cytat:
6 godzin nalotu których potrzebuje pilot FA 50 można wyrobić w 2 dni: dwa loty półtoragodzinne rano i dwa po południu.


Peeewno...
A jak założysz pilotowi pampersa dla dorosłych, takiego jak mają kasjerki w Biedronce, to 6 godzin nalotu wyrobi sie w 6 godzin, więc po 7miu godzinach od dostarczenia samolotu do Polski, możemy już wykonać wylot z zadaniem bojowym. Dobrze zrozumiałem?


:gent:
:cool:

Wydaje mi się że ludzie mają swoje tempo absorbcji wiedzy.
Podstaw esperanto możesz się nauczyć w 48 godzin, i niespać można 48 godzin ciurkiem, ale to nie znaczy że podstawy esperanto opanujesz mając dwie doby bez spania.

(nie dotczy studentow politechniki w czasie sesji)

Silmeor - Sob 06 Sie, 2022

Zibi201, zjechać jeszcze może nie zjechał ale dużo już nie brakuje.
https://theaviationgeekclub.com/newest-and-most-advanced-f-16-fighting-falcon-completed-major-assembly-in-lockheed-martins-greenville-site-operations/

michqq - Sob 06 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Celowo nie decydowano się na rozwiązania pomostowe - mimo iż przynajmniej dwie okazje na używane F-16 przeszły koło nosa, celowo nie zamówiono F-16 przy okazji F-35, bo nikt dosłownie nikt się nie przejmował tym ze "radzieckie "maszyny się sypią...


Ponieważ okazało się że przejmowanie sie nie jest potrzebne.
W realiach Polski.

W Polsce nie spadnie głowa decydenta czy też ministra - i nikt ministra głowy nie odda - gdy zakupy dokona sie metoda, jak napisałem, jak moja żona buty kupuje. Pojechać do sklepu, popatrzec jakie sa ładne, wrocić z butami.

To nie jest prawda, jakoby taka mozliwość kupowania pojawiła się dopiero z wybuchem wojny na Ukrainie.

Pamietam jak jeden general pojechał do Niemiec i po tygodniu wrócił ze 128 (bodajże) czołgami Leopard.
Żadnej wojny wtedy nie było, metoda zakupów - dokładnie taka sama, nikomu włos z głowy nie spadł.
Zakupy uzasadnia się postfactum. Zleca się napisanie analiz, które mają uzasadnić decyzję juz podjęcą.
Jedne zakupy sa trafne inne nietrafne - jak się uda - i "karawana jedzie dalej".
:gent:

manfred - Sob 06 Sie, 2022

Piloci, przynajmniej F-16 mają jakaś tam możliwość załatwiania potrzeb fizjologicznych. Małą to tam wiadomo, ale ponoć jeden raz w historii polskich eFów zdarzyło się też oddanie dużej.
Smok Eustachy - Sob 06 Sie, 2022

michqq napisał/a:
Cytat:
6 godzin nalotu których potrzebuje pilot FA 50 można wyrobić w 2 dni: dwa loty półtoragodzinne rano i dwa po południu.


/.../

Wydaje mi się że ludzie mają swoje tempo absorbcji wiedzy.
Podstaw esperanto możesz się nauczyć w 48 godzin, i niespać można 48 godzin ciurkiem, ale to nie znaczy że podstawy esperanto opanujesz mając dwie doby bez spania.

(nie dotczy studentow politechniki w czasie sesji)


w warunkach wojny wygląda to tak, że gen Drewniak nie ma racji że szkolenie Ukraińców na F 16 musi trwać 8 miesięcy.
W warunkach wojennych szybko trzeba działać.

Lot na FA 50 i F 16 ma być na tyle zbliżony że wiedzy do przyswojenia jest niewiele.

[ Dodano: Sob 06 Sie, 2022 ]
Lumen napisał/a:
/..../
5lat zastanawiać się nad zakupem f-35 - to naprawdę "wyczyn intelektualny" - godny pochwały

Masz w uzasadnieniu wypowiedź autoryteta:
https://twitter.com/robertbiedron/status/1229452586203394051

Odnosząc się do marudzenia inspirowanego politycznie: że niby w dwa dni się nie da wylatać sześciu godzin. Że niby nie dostaniemy 100 T 16 z bieżącego użytku. Etc:
1. no to w 4 dni albo tydzień. Co to zmienia.
2. No to załóżmy że dostaniemy 50 sztuk F 16. Wtedy 3 eskadry na FA 50 od razu przesiadają się na te F 16 i zostajemy z wolnymi FA 50 do szkolenia. I można to zrobić na błysk bo taktykę mają już opanowaną. F 16 walczyć ma bowiem podobnie jak FA 50 tylko bardziej.
Inaczej będzie to wyglądać jeśli powstaną ugrupowania mieszane u nas F 16 i FA 50. Tzn bardzo podobnie.

Co do kształtu ostatecznego FA 50 PL to co se zamówimy to se będziemy mieć. Zamówimy se flary to będziemy mieć flary. Zamiast kwęków można formułować konstruktywne postulaty, jak te flary.

Słusznie kol. Manfred subtelnie pisze o uwarunkowaniach politycznych. W normalnych krajach jest jakiś konsensus niepodległościowy między władzą a opozycja i takie rzeczy są w miarę jasne. U nas jest zgoła odwrotnie i totalnym miła jest tradycja Targowicy (legalnej) wiążąca się z rozbrojeniem kraju. Budka by się zesrał mówiąc krótko.

Nie tłumaczyłem chyba jaka jest specyfika biurokracji ministerialnej:
Tłumaczę to już kolejny raz. Sprawa sięga lat 90-tych gdy różne partie miały koncepcję powołania kasty urzędników bezpartyjnych. W wypadku zmiany władzy i tak miały ją zachować bo obsadzi się swoimi stanowiska bezpartyjnych fachowców państwowców, którzy będą blokować co trzeba. W MON dochodzi sitwa poradziecka odnawiająca się na drodze kooptacji. PiS jest w stanie obsadzić swoimi tylko niewielki procent stanowisk a reszta zostaje. Reorganizacje to często tylko zmiana szyldów. A ci sami są na stołkach. Kontrola PiS nad resortem jest zatem iluzoryczna. Nie mogąc wywalić tamtych pisowcy próbują ich obchodzić. Przykładem jest tu WOT które mają własne dowództwo bo szpece poradzieckie rozwaliłyby formacje tą. Dalej: zamiast procedowania przetargowego robią zakupy interwencyjne żeby coś było. Jednym zdaniem: pisząc MON mam na myśli biurokrację monowska , zarówno cywilną jak i wojskową. Teraz jaśniej?
https://www.salon24.pl/u/...esja-odpowiedzi

O faktycznie ma być 16 Bielików? To jest dziki tłum normalnie. Miły sercom forumowiczów ze względu na radzieckie korzenie tegoż.

maxikasek - Sob 06 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:


Nie ma nowych F 16. Tzn producent zawalony zamówieniami na F 35.

I linia produkcyjna F-16 , która kończy przenosiny do Greenville będzie stała i się kurzyła, a pracowncy grali w bingo- bo reszta firmy jest zawalona zamówieniami na F-35? A nie czekaj.
Zamówione jest po 16 dla Bułgarii i Bahrajnu, 14 dla Słowacji i 66 dla Tajwanu. TAjwan był ostatni- ma dostać je do 2030 roku. CHoć z uwagi na pandemię wcześniejsze zamówienia i przenosiny linii opóźniło się o dwa lata. np. Mielec dopiero pod koniec zeszłego roku wznowił produkcję sekcji kadłuba, a Izrael skrzydeł. Pytanie czy nadgonią z czasem produkcję czy dostawy opóźnią się wszystkim.
Jordania złożyło LoA też już.

PDT - Sob 06 Sie, 2022

Cytat:
Przykładem jest tu WOT które mają własne dowództwo bo szpece poradzieckie rozwaliłyby formacje tą.

"Pływasz" i dorabiasz sztuczną ideologię Kolego, podporuczników i nielicznych poruczników to może sami sobie wychowali ale reszta oficerów służyła w operacyjnych.
Daruj do sobie ten etos WOT-u.

Tytan w dresie. - Sob 06 Sie, 2022

Wychowali, to chyba za duże słowo. ;)
michqq - Sob 06 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Odnosząc się do marudzenia inspirowanego politycznie: że niby w dwa dni się nie da wylatać sześciu godzin.


ROTFL, właśnie się dowiedziałem że liczenie godzin jest marudzeniem z inspiracji politycznej.

Ja tych czasów juz nie pamiętam - "za duży mam pesel" - ale opowiadano mi o czasach gdy nie można było na przystanku autobusowym rzucić haseł typu: "ale dziś zimno... mrozy ze wschodu przyszły...", żeby nie było to marudzeniem z inspiracji politycznej.

Otóż, drogi Smok Eustachy, na wszelki wypadek ogłaszam i potwierdzam wszem i wobec, że ustruj mi sie podoba, że popieram Kochane Władze we wszystkim co robią, robiły i robić będą.
Takowoż potępiam te czyny ktorych potępiania się wymaga w bieżącyj chwili.

Na pytanie "co baco sądzicie o bieżącej sytuacji politycznej" baca z dowcipu oczywiście odpowiadał że sądzi to co w Trybunie Ludu napisane.
Noż komuch przebrzydły.

Ja sądze to, co napisane w paskach TVP.

Ja strasznie przepraszam że dałem się zwieść na manowce polityczne - licząc godziny.
Bardzo prosze nie zamykać mnie na czterdzieściosiem.
Skoro już o godzinach mowa.
:gent:

Sześć godzin daje się wylatać w sześć godzin, driogi Smok Eustachy, co nie dotyczy oczywiście 36tego pułku lotnictwa, bo oni sie wyrabiali szybciej, natomiast nie mam pojęcia jak bardzo daje się ścisnąc proces przejścia pilota na F-16 którego SKŁADNIKIEM jest TAKŻE MIĘDZY INNYMI te kilka wylotów na 6 godzin lącznie.
Ile tam jest przewidzine godzin szkolenia z książkami czy z innymi instrukcjami, ile godzin sziedzenia na symulatorach, ile godzin uczenia sie gałkologii z siedzeniem w kabinie - tego to nie wiemy.

Przeliczyłeś na dwie doby - aniechrzesz Ci będzie, skoro to jest problem POLITYCZNY to się Władzom narażał nie będę!
:cool:

Cytat:
Nie tłumaczyłem chyba jaka jest specyfika biurokracji ministerialnej:
Tłumaczę to już kolejny raz. Sprawa sięga lat 90-tych gdy różne partie miały koncepcję powołania kasty urzędników bezpartyjnych. W wypadku zmiany władzy i tak miały ją zachować bo obsadzi się swoimi stanowiska bezpartyjnych fachowców państwowców, którzy będą blokować co trzeba. W MON dochodzi sitwa poradziecka odnawiająca się na drodze kooptacji. PiS jest w stanie obsadzić swoimi tylko niewielki procent stanowisk a reszta zostaje. Reorganizacje to często tylko zmiana szyldów. A ci sami są na stołkach. Kontrola PiS nad resortem jest zatem iluzoryczna.


To jest przerażające.
Uwierzyłem Ci że faktycznie tak myślisz jak piszesz.

Kiedy PiS odejdzie od władzy to wszelkie nieudolności i skandale z czasów gdy władzę sprawował, będą tłumaczone według powyższego schematu.
Nic nie zachwieje wiarą wierzących.

PDT - Sob 06 Sie, 2022

Tytan w dresie. napisał/a:
Wychowali, to chyba za duże słowo. ;)


Więc niech będzie "na*****li" w wojskowym tego słowa znaczeniu. ;)

Lumen - Sob 06 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Tak to właśnie wyglądało i wygląda. Lepiej mieć 3 dywizjony Homarów w planach, niż 1 realnie. Na papierze to rzeczywiście lepiej wygląda.

A jeszcze lepiej mieć 6 dywizji nie mając sprzętu i ludzi dla 3....

Smok Eustachy napisał/a:
Lot na FA 50 i F 16 ma być na tyle zbliżony że wiedzy do przyswojenia jest niewiele.
Niewiele to ty póki co faktów przyjmujesz do swej urojonej świadomości
To że układ kokpitu jest podobny nie czyni maszyn "zbliżonymi"
Do "poloneza wstawisz fotele i deskę rozdzielcza z BMW E36 - i co uczyni to poloneza zbliżonym do Beemki?

Smok Eustachy napisał/a:

2. No to załóżmy że dostaniemy 50 sztuk F 16. Wtedy 3 eskadry na FA 50 od razu przesiadają się na te F 16 i zostajemy z wolnymi FA 50 do szkolenia.

A może załóżmy ze złoty meteoryt pi...nie w Kreml?

Smok Eustachy napisał/a:
Co do kształtu ostatecznego FA 50 PL to co se zamówimy to se będziemy mieć. Zamówimy se flary to będziemy mieć flary. Zamiast kwęków można formułować konstruktywne postulaty, jak te flary.
Flarę to se na meczu zapal...
I takie oto masz pojęcie - a się mundrzysz o 6 godzinnym szkoleniu i innych takich...

Systemy samoobrony to nie tylko diploe - to system składający sie z szeregu urządzeń. te urządzenia muszą być gdzieś zamontowane (i to nie w zupełnie przypadkowych miejscach) i muszą mieć jakieś tak zasilanie i sterowanie...
Gdzie chcesz to wsadzić na małej maszynie w której w dodatku siedzi dwóch pilotów?

i - Nie 07 Sie, 2022

Dopiero co pożegnaliśmy Iskry.
A ten FA-50 to jest taki bieda Hauwk.

Chętnie widziałbym u nas F-22.
Niestety, Amerykanie ich nie sprzedają.

manfred - Nie 07 Sie, 2022

Jak nie kupują sprzętu to źle, jak kupują też źle.
Jak ten dziadek z wnuczkiem co podróżowali na osiołku.
Bzdury już jakieś o beemkach. Jak się nauczyłeś jeździć na Wigry - 3, to na Specialized też pojedziesz.

W szkoleniu pilotów jedną najważniejszych rzeczy jest podtrzymywanie nawyków. Jeżeli te TA/FA się do tego nadają, to połowa sukcesu.

Nie wierzę za bardzo w istniejącą do tej pory sowiecką mafię w WP, jak najbardziej jednak wierzę w mafię "masz kwit to jesteś git". Ta naprawdę istnieje.
I jedną z zasług *** jest, że trochę ją przetrzebił, to fakt. A najbardziej chyba Antoni z Misiewiczem.
WOT to taka antyteza owej zasady, wyznawanej przez część żołnierzy. Tak to miało być budowane. I nie chodzi raczej o jakiś antykomunizm.
Jakby wyglądały te wojska w wykonaniu Różańskiego czy Drewniaka chyba nie trzeba się domyślać.

i - Nie 07 Sie, 2022

Widzę, że nauczyłeś się "Ti-Ef" "Ej-Aj".
Ileż to ja razy słuchałem:
Terrain ahed. Pull up. Pull up.

Zawsze mówiłem: Ja kontroluję wysokość i prędkość.
Ty kontroluj pozostałość paliwa.

Lumen - Nie 07 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Jak nie kupują sprzętu to źle, jak kupują też źle.

No jasne za PiSu przyspieszyło....
Zwłaszcza za Maciory
Kontrakt na Himarsy to był w... 2019
Po 4 roku "dobrej zmiany"- i wywaleniu Macierewicza...

manfred napisał/a:
Bzdury już jakieś o beemkach. Jak się nauczyłeś jeździć na Wigry - 3, to na Specialized też pojedziesz.


Sam jesteś bzdura i nasłuchałeś się w TVP o podobieństwach dość skomplikowanych maszyn....
A właśnie dokładnie jest jak z tym polonezem i BMW - owszem AJT odwzorowuje układ kokpitu i w tym jest podobny... Ale tylko w tym - w końcu dyby był bardziej "podobny" to i kosztowałby mocno "podobnie".


Tu nie chodzi o przejażdżkę do biedry po piwo tyko wykonywanie zadań...
Gdyby dało sie szkolić wyłącznie w oparciu o AJT / LIFT to przecież nikt by tych setek h rocznie na WSB nie wylatywał...

Ale właśnie na takim poziomie - latania na drzwiach od stodoły myślą pisowscy decydenci...
Mam poopowiadać jak pewna"zawodowa dyrektor" postanowiła prywatnej firmie dać kilka milionów w ramach aneksu do umowy - umowy o której było wiadomo że jest awykonalna?

Myślisz ze coś się stało? Nie - pani dyrektor jest nada dyrektor - ale w innym państwowym bu...lu
manfred napisał/a:
Nie wierzę za bardzo w istniejącą do tej pory sowiecką mafię w WP, jak najbardziej jednak wierzę w mafię "masz kwit to jesteś git". Ta naprawdę istnieje.
No są dwie mafie PO i PiS - i masz kwit (żeś jest nasz) to jest git...
Naprawdę chcesz historyjek jak np. syn J. Kurtyki ma kolejne ciepłe stanowisko bo... bo jest synem Kurtyki?

manfred napisał/a:
I jedną z zasług *** jest, że trochę ją przetrzebił, to fakt. A najbardziej chyba Antoni z Misiewiczem. .
Tiaaa dlatego nieusuwalny lobbysta LM teraz siedzi w BBN...
manfred napisał/a:
WOT to taka antyteza owej zasady, wyznawanej przez część żołnierzy. Tak to miało być budowane. I nie chodzi raczej o jakiś antykomunizm.
Co WOT
Minęło ponad 5 lat - która brygada jest gotowa do działań?
Jak wygląda stopień skompletowania (względem planów założeń), uzbrojenia itp...

Lipa panie - to że poubierasz ludzi w mundury nie czyni ich od razu wojskiem...
Jaruzele też tak myślały...
manfred napisał/a:
Jakby wyglądały te wojska w wykonaniu Różańskiego czy Drewniaka chyba nie trzeba się domyślać.
Tiaaa a pisowscy generałowie to pewnie z nieba spadli...
Dlatego Błaszczu skopiował koncept Klicha - i zamiast maszyn bojowych kupuje resatz...

Tytan w dresie. - Nie 07 Sie, 2022

W punkt! :brawo:
Zibi201 - Nie 07 Sie, 2022

Wracając do tematu... znalazłem informację, że FA50PL mają mieć możliwość tankowania w powietrzu. Ciekawe czy to prawda.
Cytat:
The FA-50PL is also set to incorporate air-to-air refueling capability which could allow far more flexible operational employment, if supported by NATO tankers, electronic warfare systems enhancing survivability, Polish Identify Friend-or-Foe transponders, and Link-16 datalinks for networking with friendly NATO forces.

https://www.19fortyfive.c...0-fighter-jets/

i - Nie 07 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Jak nie kupują sprzętu to źle, jak kupują też źle.

Tylko, że problem polega na czym innym. Panuje kompletny chaos w zakupach.

Wątki stają nam się "interoperacyjne". Butów nie potrafią dobrych kupić a rzucają się na kolejny typ samolotu.

Logicznym byłoby ubiegać się u Lockheed Martina o kolejne F-16.
Mamy znakomity personel. Który przysłowiowe zęby na nim zjadł.

Choć darzę sentymentem i Su-22 i MiG-29 to zdaję sobie sprawę z tego, że nic nie trwa wiecznie.

manfred - Nie 07 Sie, 2022

Ciekawe czemu te M 346 do Dęblina kupili? Mogli tam eFy przeceiż do szkolenia od razu kupić.

HIMARSY to nie rok 2019, tylko wizyta Trumpa w 2017 r.kiedy zdaje się zorientowano, że kolejna, sklecona z g..wna i patyczków makieta HOMARA skonstruowana przez PPZ nie wystrzeli.

Śnij dalej swoje sny o Andersach i przetargach bez lobbystów.

ps. Do znudzenia będę przypominał. W kraju, w którym od 30 lat nie można rozwiązać problemu skupu butelek, stworzenie WOT w takim kształcie jakim jest, to wielki sukces.
Pamiętam, jak bodaj w 2008 r. trzeba się było prosić rezerwistę z MUWa, żeby łaskawie wypełnił ankietę bezp. a on miał to w d....
Duża zmiana jakościowa dzięki ludziom takim jak Kukuła, których potrafił dobrać ***. A zawistnicy zawsze będą.

i - Nie 07 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Śnij dalej swoje sny o Andersach i przetargach bez lobbystów.

Czy ta uwaga to do mnie?

manfred - Nie 07 Sie, 2022

Nie, ta uwaga była do poprzednika, konkretnie kol. Lumena
kolega - Nie 07 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Nie, ta uwaga była do poprzednika, konkretnie kol. Lumena

Manfred, nie pierdol.
Takie głupoty pisz na innym Forum.
:cool:

Zibi201 - Nie 07 Sie, 2022

Cytat:
Jak dowiedział się Magazyn Militarny MILMAG, konsorcjum Eurofighter jest gotowe zaoferować Polsce natychmiastowe dostarczenie najnowszych Typhoonów (Tranche 3), które wzmocniły by lotnictwo Sił Powietrznych RP wraz z amerykańskimi F-35A Lightning II.Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG.

Źródło: https://milmag.pl/farnborough-2022-eurofighter-typhoon-oferowany-polsce/

Ciekawe co to oznacza "natychmiastowe"... i jak wypada ich cena na tle np. F-16

Lumen - Nie 07 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Ciekawe czemu te M 346 do Dęblina kupili? Mogli tam eFy przeceiż do szkolenia od razu kupić.
A to absolwenci Dęblina to piloci gotowi do zadań bojowych na WSB...
Aha...
A w tej bajce były smoki?
manfred napisał/a:
HIMARSY to nie rok 2019, tylko wizyta Trumpa w 2017 r.kiedy zdaje się zorientowano, że kolejna, sklecona z g..wna i patyczków makieta HOMARA skonstruowana przez PPZ nie wystrzeli. .
Kolejne bzdury....
Mon przez 13 lat ściemniał z zakupami Himarsów...
Stąd umyślili sobie formułę programu w którym "przemysł znajdzie kogoś" kto nie tylko sprzeda im wyrzutnie - ale także da
możliwość osadzenia na krajowej ciężarowce
- integracji z krajowym systemem dowodzenia i łączności
- produkcji i modyfikacji pocisków...

Słowem - że ktoś sprzeda know-how do wyhodowania sobie konkurencji...

manfred napisał/a:
Śnij dalej swoje sny o Andersach i przetargach bez lobbystów.
Śnij o obiecanej przez Mateuszka reindustrializacji Polski - na kupionym z Kolumbii węglu będziesz zasilał pompy ciepła - od nimeickiego producenta (taka transformacja energetyczna), MON oprze strategie wspierania krajowego przemysłu obronnego na kupowaniu śmigłowców "od polskiego zakładu" - maszyn których żadna śrubka nie jest produkowana w PL, a energie elektryczną z siłowni atomowych to będziemy mieli z... Białorusi...
Czy tam Ukrainy - jeden pies...
manfred napisał/a:
ps. Do znudzenia będę przypominał.
A ja przypomnę, że gdyby ktoś 30 lat temu nie uparł się by najpierw
- montować z importowanych komponentów Igłe-E
- potem polonizować importowane komponenty....
- na końcu poprawiać konstrukcjie
To dziś nie bylibyśmy producentem Pioruna -

A przecież mógł taki chłopek-roztropek pokroju Manfreda powiedzieć - po co nam ten posowiecki złom? Z tych makiet od Meska nic nie będzie- lepiej kupmy Stignegry które przeca tak się super sprawdziły w Afganistanie...

manfred - Nie 07 Sie, 2022

Nie no, ale poważnie, czemu kandydatów na pilotów nie szkoli się od razu na eFach?

Piorun trafił się Mesku jak ślepej kurze ziarno. Akurat polski wywiad trafił na okienko. Bez kupionych materiałów nie byłoby Pioruna.

Stąd poniekąd słuszna jest linia naszej władzy, czyli modernizacja przez naśladownictwo.

Silmeor - Nie 07 Sie, 2022

manfred, Ty pytasz na poważnie? Serio?
Lumen - Nie 07 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Nie no, ale poważnie, czemu kandydatów na pilotów nie szkoli się od razu na eFach?
Kandydatów to szkoli się na kilku maszynach... Nie mówiac już o symulatorach
A i tak na końcu dwumiejscowy WSB jest potrzebny...

Do szkolenia nie potrzeba płacić za radar i możliwość przenoszenia uzbrojenia w symbolicznej ilości
USA i reszta świata szkoli na maszynach pokroju Mastera - poddżwiękowych i nieuzbrojonych...

Przypominam - to twoi ulubieńcy sami z wlaśnej nieprzymuszonej woli od pierwszej chwili lansują bzdety o identyczności zarówno w konstrukcji jak i możliwościach bojowych FA-50...

Nikt z nich nawet ne stęknął by powiedzieć - sorry kupujemy 48 b. drogich maszyn szkolnych - bo nie mamy innego pomysłu na dziś co z tym SP zrobić...
manfred napisał/a:
Piorun trafił się Mesku jak ślepej kurze ziarno. Akurat polski wywiad trafił na okienko. Bez kupionych materiałów nie byłoby Pioruna.
Pomijając to co ma polski wywiad (znów Manfred udowadnia ze wie tyle ile w bulwarówce przeczytał?) to 30 lat rozwijania od Groma-I przez Grom, Grom-M do Pioruna to nie jest przypadek - tylko prawidłowa droga rozwoju.
Wzorcowy przykład dlaczego musimy dziś robić własne projekty...
Wiec jeśli jutro chcemy mieć przemysł na miarę naszych ambicji to dziś musimy finansować Borsuka, klepać ZSSW-30 i produkować, choćby na licencji lekką bron ppanc...

Od tego się zaczyna - a nie od kupowania gotowców za ciężką kasę i przerywaniu krajowych programów na etapie testów końcowych / wdrażania do SZ...

U białych ludzi - nie u murzynów z krajów postkolonialnych, wobec "wyzwań i potrzeb" MON dziś w ciemno zamówiłby od HSW 100 Borsuków - nie czekając na testy i sprawozdania....

i - Nie 07 Sie, 2022

Mógłbym się rozpisać. Ale przez szacunek powstrzymam się od komentarza.
Lumen - Nie 07 Sie, 2022

i napisał/a:
Mógłbym się rozpisać. Ale przez szacunek powstrzymam się od komentarza.
Jeśli o szkoleniu - to napisz...
manfred - Nie 07 Sie, 2022

Mesko (czy jakikolwiek inny polski zakład wtedy) bez sowieckiej jeszcze technologii i materiałów kupionych od Rosjan, to by se mógł wyprodukować wiadomo co. Za pierwszego *** była taka wystawa myśli PPZ. Póżniej pisali w PZ, że to wystawa była zła, a sprzęty dobre.

A z tym szkoleniem na eFach sami sobie odpowiedzieliście. Po to zadałem właśnie to pytanie.

Pomijając tam pierdoły dla gawiedzi o identyczności kokpitu itp. Jako rozwiązanie pomostowe to słuszna koncepcja. Gdyby były inne, byłaby do dupy. Ale nie ma.

Smok Eustachy - Nie 07 Sie, 2022

michqq napisał/a:
/...../
Sześć godzin daje się wylatać w sześć godzin, driogi Smok Eustachy, co nie dotyczy oczywiście 36tego pułku lotnictwa, bo oni sie wyrabiali szybciej, natomiast nie mam pojęcia jak bardzo daje się ścisnąc proces przejścia pilota na F-16 którego SKŁADNIKIEM jest TAKŻE MIĘDZY INNYMI te kilka wylotów na 6 godzin lącznie.

I sam potwierdzasz marudzenie racząc kolektyw strumieniem świadomości zamiast szukać konstruktywnego rozwiązania: Piloci FA 50 będą mieli te 6 godzin wylatane już wcześniej.

2. Porozmawiajmy o Gawronie i o obrazku:


[ Dodano: Nie 07 Sie, 2022 ]
Zibi201 napisał/a:
Cytat:
Jak dowiedział się Magazyn Militarny MILMAG, konsorcjum Eurofighter jest gotowe zaoferować Polsce natychmiastowe dostarczenie najnowszych Typhoonów (Tranche 3), które wzmocniły by lotnictwo Sił Powietrznych RP wraz z amerykańskimi F-35A Lightning II.Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG.

Źródło: https://milmag.pl/farnborough-2022-eurofighter-typhoon-oferowany-polsce/

Ciekawe co to oznacza "natychmiastowe"... i jak wypada ich cena na tle np. F-16


Czy gen. Drewniak protestuje ze względu na logistykę i jej komplikację?

kolega - Pon 08 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Mesko (czy jakikolwiek inny polski zakład wtedy) bez sowieckiej jeszcze technologii i materiałów kupionych od Rosjan, to by se mógł wyprodukować wiadomo co. Za pierwszego *** była taka wystawa myśli PPZ. Póżniej pisali w PZ, że to wystawa była zła, a sprzęty dobre.


Manfred, ty znowu odpływasz. Jeżeli przez ponad 4 dekady byliśmy w Układzie Warszawskim to co ten zakład miał rozwijać i korzystać z jakich technologii ?
Po wejściu do NATO, lata 90 i początek lat 2000 technologie były w kraju też opracowane i wyprodukowano wiele rozwiązań. Jeżeli chodzi o Mesko, sama produkcja prochów o kryptonimach Drzew, to już coś, nie wspomnę o rozwoju tego co teraz wszyscy chwalą.
Zobacz z tego obszaru co robi NITRO-CHEM S.A., co robi Gamrat, i inne zakłady które współpracują z tym podmiotem. Tak więc jak nie masz pojęcia to nie pisz.
A jak masz to napisz ile mld zł pochłonęła modernizacja i przebudowa tego zakładu, zobacz na krytyczne technologie które pozwoliły na integracje pewnych rozwiązań.

Smok Eustachy - Pon 08 Sie, 2022

i napisał/a:
Dopiero co pożegnaliśmy Iskry.
A ten FA-50 to jest taki bieda Hauwk.

Chętnie widziałbym u nas F-22.
Niestety, Amerykanie ich nie sprzedają.

Nikogo na niego nie stać.

2. Piszę o flarach bo było wzmożenie na temat flar. Jak widzę drugim wzmożeniem jest wyposażenie FA 60 block 20 PL. Że nie będzie wypasione dostatecznie. Łkanie na ten temat jest jednak przedwczesne.
3, Do granicy z Dęblina jest 115 kilometrów. Sprawdziłem na Gógle Mapsach.
4. Nie ma mowy tylko o kokpicie ale i innych właściwościach.

mamy więc jeszcze 2 scenariusze wykorzystania:
1. Bojowe FA 50
2. Pokojowe FA 50. Oszczędność kasy.

[ Dodano: Pon 08 Sie, 2022 ]
I jeszcze dochodzi kwestia gównoburzy przy zakupie F 35. Kompletnie mi nie znana.

Lumen - Pon 08 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:

3, Do granicy z Dęblina jest 115 kilometrów. Sprawdziłem na Gógle Mapsach. .
To sobie synku sprawdź jeszcze gdzie leży obwód kaliningradzki...
Bo to ze przeczytasz ze zrozumieniem jedno proste zdanie to ja już nie liczę...

P.S. Właśnie ruskim płona magazyny oddalone około 100 km od frontu...
Ty pewnie byś tak blisko trzymał samoloty...

Stefan Fuglewicz - Pon 08 Sie, 2022

Czytam te posty i sam nie wiem - czy to jest jeszcze o samolotach, czy o polityce, czy zwykła naparzanka.

To może dla rozluźnienia nastoju - co byłoby dla naszej armii lepsze: zakup FA50 czy A-10?

manfred - Pon 08 Sie, 2022

Chyba się nie da porównać.
Podstawowy błąd, który popełniają nasi eksperci to traktowanie SZRP jak US ARMY. Czyli mozliwości na wszystko i do wszystkiego.

Smok Eustachy - Pon 08 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Czytam te posty i sam nie wiem - czy to jest jeszcze o samolotach, czy o polityce, czy zwykła naparzanka.

To może dla rozluźnienia nastoju - co byłoby dla naszej armii lepsze: zakup FA50 czy A-10?

FA 50
Nie będzie rozluźnienia.

[ Dodano: Pon 08 Sie, 2022 ]
Wstępna opinia oparta o zużycie A 10 i inne takie.

Zibi201 - Pon 08 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:

To może dla rozluźnienia nastoju - co byłoby dla naszej armii lepsze: zakup FA50 czy A-10?

L-159 ALCA

Smok Eustachy - Wto 09 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Stefan Fuglewicz napisał/a:

To może dla rozluźnienia nastoju - co byłoby dla naszej armii lepsze: zakup FA50 czy A-10?

L-159 ALCA

Potrzebujemy czegoś co nam nabije statystykę maszyn bojowych
Co do A 10 to potrzebujemy raczej maszyn bardziej uniwersalnych.

Lumen - Wto 09 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Chyba się nie da porównać.
Podstawowy błąd, który popełniają nasi eksperci to traktowanie SZRP jak US ARMY. Czyli mozliwości na wszystko i do wszystkiego.

A kto tu chciałby kupić więcej Himarsów niż ma US Army?

Smok Eustachy napisał/a:
Potrzebujemy czegoś co nam nabije statystykę maszyn bojowych
Aha czyli kontynuujemy betonoze rodem PRL - sztuka jest sztuka...
Proponuje jeszcze "na sztukę" uzbroić Bryzy...

Smok Eustachy napisał/a:
Co do A 10 to potrzebujemy raczej maszyn bardziej uniwersalnych.
Aha
https://qph.cf2.quoracdn.net/main-qimg-4f113f2ba2a722c0d1181490f356f256-pjlq

Ale czego się spodziewać po gościu który potrzebuje googla by znaleźć Rosję na mapie...

michqq - Wto 09 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:

To może dla rozluźnienia nastoju - co byłoby dla naszej armii lepsze: zakup FA50 czy A-10?


To należałoby przyjąć jakąś wizję w zakresie pewnego kluczowego tematu:

Jak będą wyglądały relacje - w zakresie liczby płatowców, udźwigu uzbrojenia, zasięgów, ról na polu walki, sposobów wspołdziałania - pomiedzy lotnictwem pilotowanym a lotnictwem bezpilotowym, w perspektywie najblizszych 10-15-20 lat.

Część ról przejdzie w domenę bezpilotowców, między innymi, chyba się zgadzamy, zadania odwodów ppanc i rozpoznania z powietrza małego zasięgu ( zasięgi artyleryjskie i podobne )
I w tym kontekście należałoby popatrzeć na A-10.

Druga sprawa:

Zapotrzebowanie na Close Air Support - i nie tylko - wiąże się z doktryną panowania w powietrzu przez NATO.
Panowanie w powietrzu oznacza, że pojawiają się pewne możliwości działania dla lotnictwa (także i np. transport śmigoowcami przy lini stycznosci wojsk), co w konsekwencji oznacza że jest zapotrzebowanie na samoloty i smigłowce mogące owe możliwości wykorzystywać.

Jeżeli mamy pewność co do tego, iż w przyszłej wojnie Polska uzyska panowanie w powietrzu, to powinnismy budować INNE lotnictwo niż w przypadku gdybyśmy mieli wątpliwości czy Polska będzie mieć panowanie w powietrzu.

Sorki za truistyczne truizmy.
:gent:

Smok Eustachy - Wto 09 Sie, 2022

Porównajmy zatem możliwości radaru FA 50 block 20 i A 10.
manfred - Wto 09 Sie, 2022

500 HIMARSÓW to nie jest US ARMY. To jest nie tylko więcej, niż US ARMY, ale w ogóle od wszystkich HIMARSów na kuli ziemskiej.
michqq - Wto 09 Sie, 2022

manfred napisał/a:
500 HIMARSÓW to nie jest US ARMY. To jest nie tylko więcej, niż US ARMY, ale w ogóle od wszystkich HIMARSów na kuli ziemskiej.


Widziałem kiedyś taki tekst marnego dziennikarzyny, który napisał jak to przechwycono kontener morski dla jakiegos tam (juz nie pamiętam) kraju z Afryki, i w środku był przemyt poł miliona kałasznikowów.
Zaciekawiony dotarłem do angielskojęzycznego źródła, i tam pisało że w kontenerze było poł miliona "kalashnikov rounds".
Tak więc wykreslenie jednego slowa sprawia, ze z pół miliona nabojów od kałasznikowa zrobino pół miliona kałasznikowów, i nikt sie nie dziwi i nikt się nie czepia.

Myślę że rozumiem jakim cudem Polska planuje kupić pięćset HIMARsów.
Ty tez sie domyśliłeś?

manfred - Wto 09 Sie, 2022

Tak. Przywiozą je w kontenerze z Afryki.
Stefan Fuglewicz - Wto 09 Sie, 2022

A było sprostowanie?

Co do bezpilotowców - owszem, jest to przyszłościowe rozwiązanie. Tylko jak odległa może być ta przyszłość, gdy pojawią się bsl, zdolne zastąpić samoloty załogowe, realizujące obecnie bezpośrednie wsparcie? Nie przeskalowany model samolotu, który świetnie się sprawdza w konfliktach niesymetrycznych i o ograniczonej intensywności, ale na regularnej wojnie zaczyna mieć problemy, tylko mały odrzutowiec o parametrach porównywalnych z maszynami załogowymi.
Nie przypominam sobie, by coś takiego było na uzbrojeniu, nawet w USA - choć kiedyś planowano, zanim jeszcze pojawił się Predator.
Na ile takie programy są dziś zaawansowane?

i - Wto 09 Sie, 2022

michqq napisał/a:
Zapotrzebowanie na Close Air Support - i nie tylko - wiąże się z doktryną panowania w powietrzu przez NATO.

Ależ A-10 nigdy nie miał być samolotem zapewniającym panowanie w powietrzu.
Od początku był planowany / projektowany jako samolot wsparcia wojsk lądowych.
Czyli - od panowania na lądzie.

maxikasek - Sro 10 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Porównajmy zatem możliwości radaru FA 50 block 20 i A 10.


JAk będzie , bo na razie nawet nie wiadomo jaki ma być. USA proponuje Korei Sabra, Korea pracuje nad własnym, a KOlumbia chce FA-50 z izraelskim radarem AESA.
A pierwsze Block 20 miały być wyprodukowane z radarem z Block 10. Kompletny miszmasz informacyjny

Smok Eustachy - Sro 10 Sie, 2022

maxikasek napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:
Porównajmy zatem możliwości radaru FA 50 block 20 i A 10.


JAk będzie , bo na razie nawet nie wiadomo jaki ma być. USA proponuje Korei Sabra, Korea pracuje nad własnym, a KOlumbia chce FA-50 z izraelskim radarem AESA.
A pierwsze Block 20 miały być wyprodukowane z radarem z Block 10. Kompletny miszmasz informacyjny

To teraz przejdźmy do radaru w A 10. Jest?

Lumen - Sro 10 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:

To teraz przejdźmy do radaru w A 10. Jest?

Teraz przejdźmy do ochrony przed "oddziaływaniem nieprzyjaciela"
Opancerzenie w FA-50 jest?
Zasobniki ECM w FA-50 są?


Idź se na forum War thundera gimbusie...

manfred napisał/a:
500 HIMARSÓW to nie jest US ARMY. To jest nie tylko więcej, niż US ARMY, ale w ogóle od wszystkich HIMARSów na kuli ziemskiej.
To nie moja wina że naśladujesz swoich ulubieńców i każda dyskusje zamieniasz na próby rzucania insynuacjami (niczym błotem - a nuż coś się przylepi)
A że przy tym jesteś równie nieporadny i nieudolny co rządy mateuszka - to średni ci wychodzi.

i - Sro 10 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Idź se na forum War thundera gimbusie...

manfred napisał/a:
500 HIMARSÓW to nie jest US ARMY. To jest nie tylko więcej, niż US ARMY, ale w ogóle od wszystkich HIMARSów na kuli ziemskiej.
To nie moja wina że naśladujesz swoich ulubieńców i każda dyskusje zamieniasz na próby rzucania insynuacjami (niczym błotem - a nuż coś się przylepi)
A że przy tym jesteś równie nieporadny i nieudolny co rządy mateuszka - to średni ci wychodzi.


Ależ na cóż te inwektywy?

Amerykanie planowali wycofać A-10. Jednak powstrzymali się.
Przy okazji - A-10 nie ma radaru w stylu FCR (Fire Control Radar) - radaru obserwacji przestrzeni powietrznej i kontroli prowadzenia ognia.

O FA-50 nie będę się wypowiadał gdyż to jest "dziecko".

Zasady kupowania uzbrojenia są tylko dwie:
1. Nie kupuje się niczego co nie przeszło "wieku dziecięcego".
2. Nie kupuje się niczego czego kraj producenta nie używa.

Smok Eustachy - Sro 10 Sie, 2022

Za FA przemawia jak widać:
1. Radar.
2. Koszt exploatacji
3. Możliwość przejęcia zadań (części) F 16 w czasie pokoju.
4. Zdolności szkoleniowe.
5. Przewidywany czas exploatacji.

Miejsce dla A 10 to kolejne etapy modernizacji. Kiedy będziemy mieć tyle maszyn że pojawi się miejsce dla wyspecjalizowanej maszyny.

II
Jeśli chcesz mieć najnowszy model to musisz podjąć ryzyko dziecięcego.

michqq - Sro 10 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Jeśli chcesz mieć najnowszy model to musisz podjąć ryzyko dziecięcego.


Podjęliśmy z własnie samolotem włoskim, podejmiemy teraz drugi raz, z konkurencyjnym koreańskim.
Za dziesięć lat zapewne podejmiemy z jeszcze innym cudzym, tak?

Co dziesięć lat cudze dziecko na odchowanie. hm.

Lumen - Sro 10 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Za FA przemawia jak widać:
1. Radar.
Który? hue hue hue...
Smok Eustachy napisał/a:
2. Koszt exploatacji
Bojowy Master byłby jeszcze tańszy...
Smok Eustachy napisał/a:
3. Możliwość przejęcia zadań (części) F 16 w czasie pokoju.
Bojowy Master też mógłby...
Smok Eustachy napisał/a:
4. Zdolności szkoleniowe.
Jak wyżej...
Smok Eustachy napisał/a:
5. Przewidywany czas exploatacji.
Cokolwiek to miałoby znaczyć to bojowy Master też...

Pomijam już to że słowo eksploatacja pisze się inaczej...
Widać, że po likwidacji gimnazjów analfabetyzm narasta

Smok Eustachy - Sro 10 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:
Za FA przemawia jak widać:
1. Radar.
Który?/.../

Bury.
To jest porównanie FA 50 z A 10.

michqq - Sro 10 Sie, 2022

To jest porównanie takie, jakie się rozwinie, rozwinęło sie w strone porownywania dziecięcego Mastera z dziecięcym FA 50.

( Za chwile przejdziemy do porównania z hipotetycznym bezpilotowcem bazującym na płatowcu i napędzie motoszybowców J-5 Marco i J-6 Fregata, które to zresztą już zostały kupione przez BAE Systems żeby zrobic na tym bezzałogowca BAE HERTI. Jak bedziemy mili to może nam... sprzedadzą... )

:gent:

https://pl.wikipedia.org/wiki/J-5_Marco
https://pl.wikipedia.org/wiki/J-6_Fregata
https://pl.wikipedia.org/wiki/BAE_HERTI

Smok Eustachy - Sro 10 Sie, 2022

Było pytanie: co lepsze: FA 50 czy A 10? Więc odpowiadam. Taki jestem miły człowiek.
Na ta chwile FA 50.
A 10 by było natomiast lepsze od fregat.

i - Sro 10 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
II
Jeśli chcesz mieć najnowszy model to musisz podjąć ryzyko dziecięcego.

A gie... prawda.
Niech sobie inni testują usterki. I ponoszą tego koszty. Zarówno w sprzęcie jak i w ludziach.

Kupuje się produkt opracowany.

Stefan Fuglewicz - Sro 10 Sie, 2022

Jeśli firma w innym kraju opracowuje właśnie jakiś super-hiper samolot bojowy i jest gotowa zacząć ci go od ręki dostarczać w dużych ilościach, to dla mnie jest to podejrzane.
Najlepsze samoloty bojowe nie są do kupienia od ręki - stoi już kolejka chętnych, poczynając od sił zbrojnych owego państwa.

Poza tym - widzę, że tu trzeba kawę na ławę.
Nie pytałem, co jest lepsze. To by było bez sensu, w przypadku samolotów o innym przeznaczeniu.
Pytałem, co byłoby lepsze dla naszej armii. Czyli co lepiej odpowiada potrzebom, co lepiej uzupełniłoby możliwości posiadane obecnie, a właściwie za jakiś czas - kiedy zejdą z uzbrojenia MiGi i Su.

i - Sro 10 Sie, 2022

Jeśli pytasz o zastąpienie MiG'ów i Su - to wyłącznie F-16.
Tylko uprzedzam - wyłącznie nowe. Żaden złom z pustyni.

Chciałbym pomarzyć o innych. Ale - pozostawiam to w kwestii marzeń.

I żadne FA-50.

Smok Eustachy - Czw 11 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Jeśli firma w innym kraju opracowuje właśnie jakiś super-hiper samolot bojowy i jest gotowa zacząć ci go od ręki dostarczać w dużych ilościach, to dla mnie jest to podejrzane.
Najlepsze samoloty bojowe nie są do kupienia od ręki - stoi już kolejka chętnych, poczynając od sił zbrojnych owego państwa.

Poza tym - widzę, że tu trzeba kawę na ławę.
Nie pytałem, co jest lepsze. To by było bez sensu, w przypadku samolotów o innym przeznaczeniu.
Pytałem, co byłoby lepsze dla naszej armii. Czyli co lepiej odpowiada potrzebom, co lepiej uzupełniłoby możliwości posiadane obecnie, a właściwie za jakiś czas - kiedy zejdą z uzbrojenia MiGi i Su.

Za MiGi wchodzą F 35. Widzę że wiedza o tym zakupie jest mocno niekonkretna.
Nie ma dwumiejscowej werdji F 35 więc za Su 22 FA 50. Za 18 tych 50 tamtych.

[ Dodano: Czw 11 Sie, 2022 ]
Podobna jest tu dyskusja czy przed II Wojną trzeba było zamawiać Fokkera D XXI

jack ols - Czw 11 Sie, 2022

W perfekcyjnym świecie mamy 3 eskadry Eurofightera, maszynę dominacji powietrznej. W naszym świecie mamy FA5O block10.
Główny lobbysta LM, członek z nadania obecnej partii, osiadły w strukturach pan R. Królikowski na zakupach w sumie poufnych, ale zawsze w LM. Po co oferta z Włoch czy Wielkiej Brytanii.

Stefan Fuglewicz - Czw 11 Sie, 2022

To za Migi, tamto za Su - jakby obecna struktura była idealna...
Dwumiejscowa za dwumiejscową - jakby przy obecnym poziomie lotniczej elektroniki było to kluczowe, poza niektórymi zadaniami.
To jest właśnie podejście laika.
Ja też jestem laikiem w dziedzinie lotnictwa - ale przynajmniej o tym wiem. Nie mądrzę się, nie cytuję tego co przeczytałem czy usłyszałem jako prawdy objawionej. Zadaję pytania, przedstawiam moje wątpliwości. Niestety odpowiadają także ci, którzy nie mają za dużo do powiedzenia.

W uzasadnieniach zakupu FA50 znalazł się też taki argument, że może zapewniać wsparcie wojskom lądowym. Co może rodzić pytanie, na ile byłby w tej roli przydatny (krytycy podnoszą m.in. brak opancerzenia), i jakie maszyny byłyby właściwsze.

Konkretnej odpowiedzi udzielił I, który jest w tej dziedzinie fachowcem - teraz jest pilnie potrzebna większa liczba samolotów wielozadaniowych (WSB); maszyny innego typu też by się przydały, ale o tym można pomyśleć, jak już będziemy mieli WSB. Z tym, że jego zdaniem potrzebne są prawdziwe WSB, a nie erzatz o znacząco ograniczonych możliwościach.

Chciałbym jeszcze przypomnieć o moim pytaniu o drony - czy gdzieś na horyzoncie widać już bezpilotowca o możliwościach obecnych samolotów wielozadaniowych lub szturmowych. A w każdym razie byłyby w stanie je w pełni zastąpić.
Zastanawiam się także, jaka byłaby wtedy przyszłość śmigłowców szturmowych.

Lumen - Czw 11 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:
W uzasadnieniach zakupu FA50 znalazł się też taki argument, że może zapewniać wsparcie wojskom lądowym. Co może rodzić pytanie, na ile byłby w tej roli przydatny (krytycy podnoszą m.in. brak opancerzenia), i jakie maszyny byłyby właściwsze.
Brak opancerzenia to tylko jeden "najbardziej czytelny" nawet dla laika argument...
Brak stosownych systemów zakłócających / utrudniających prace środków opl.
Niski udźwig praktyczny (nie papierowy - bo na papierze nie wygląda to źle, gorzej jak przeanalizujesz co faktycznie możesz "podwiesić")

No i najważniejsze czy my potrzebujemy, czy możemy sobie pozwolić na maszynę wyłącznie do CAS?
Czy nasze nieliczne SP będzie mogło wydzielać środki do zadań pokroju rozbicia kolumny czołgów...
Czy może jednak zostawić zadanie wsparcia walczących wojsk - rozbudowującej się artylerii w tym systemom taktyczno-operacyjnym... Lub też więcej uwagi poświęcić dronom...

A nieliczne lotnictwo skupić na tym w czym będzie niezastąpione - wsparciu przeciwlotników w obronie nieba oraz na wykonywaniu uderzeń w głębi ugrupowania przeciwnika tj. uderzeń o znaczeniu operacyjnym. (Np.eliminacja kluczowych węzłów, lotnisk czy baz materiałowych oddalonych od strefy bezpośrednich walk)

I tutaj tuzin F-16 mogących wziąć jednocześnie 2 AIM-9X block II, 2x AARGM i JASSM i razić cele aż do Smoleńska... znaczy więcej niż te 48 FA-50...

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Chciałbym jeszcze przypomnieć o moim pytaniu o drony - czy gdzieś na horyzoncie widać już bezpilotowca o możliwościach obecnych samolotów wielozadaniowych lub szturmowych. A w każdym razie byłyby w stanie je w pełni zastąpić..
A czy to musi być jedna konstrukcja?
Smok Eustachy - Czw 11 Sie, 2022

jack ols napisał/a:
W perfekcyjnym świecie mamy 3 eskadry Eurofightera, maszynę dominacji powietrznej. W naszym świecie mamy FA5O block10.
Główny lobbysta LM, członek z nadania obecnej partii, osiadły w strukturach pan R. Królikowski na zakupach w sumie poufnych, ale zawsze w LM. Po co oferta z Włoch czy Wielkiej Brytanii.

Eurofajtery są niepewne politycznie.

michqq - Czw 11 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Chciałbym jeszcze przypomnieć o moim pytaniu o drony - czy gdzieś na horyzoncie widać już bezpilotowca o możliwościach obecnych samolotów wielozadaniowych lub szturmowych. A w każdym razie byłyby w stanie je w pełni zastąpić.


Ale tutaj właśnie zaprezentowałes dokładnie ten tok myślenie przed którym ostrzegasz.
"sztuka za sztukę, dwumiejscowy za dwumiejscowego".
Nie chodzi o pytanie, czy są takie drony które moga zastąpić wielozadaniowce sztuka-za-sztukę, tylko "dolar za dolar" - czy jednostki wojskowe eksploatujące bezpilotowce sa w stanie zastapić jednostki wojskowe eksploatujące samoloty wielozadaniowe.
Jezeli zas nie są (zapewne nie są) to jaki sie ustali/pojawi PODZIAŁ obowiązków pomiedzy eskadrami bezpilotowców a eskadami samolotow wielozadaniowych.
F-16 czy A-10 zaczęły bowiem swoje kariery jako samoloty mające INNY zakres zadań niż mają w tej chwili - to sprawa chyba jasna. Dzis - w momencie kiedy Lotnictwo zaczyna się składać z dwu komponentów - bezpilotowce i pilotowane - to zapewne równiez zmieni się zakres zadań dla A-10 i F-16.
Mianowicie duże pilotowane samoloty przejmą ten zakres obowiązków których bezpilotowce NIE MOGĄ, a "podarują sobie" ten zakres obowiązków do ktorych bezpilotowce nadają się lepiej.
Innymi słowy:
1) Dojdzie do przedefiniowania ról i zakresu zadań dla WSB, w związku z równoległym dodaniem bezpilotowców i rozmawiajmy np. o radarach w tym kontekście.
2) Bezpilotowce w żadnym razie nie będa wchodzić jeden-za-jeden, płatowiec-za-płatowiec. Ciężarówki nie wyparły parowozów w relacji jeden-do-jeden, tylko zamiast tego stworzono nową gałąź transportową.

:gent:

Smok Eustachy - Czw 11 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Stefan Fuglewicz napisał/a:
W uzasadnieniach zakupu FA50 znalazł się też taki argument, że może zapewniać wsparcie wojskom lądowym. Co może rodzić pytanie, na ile byłby w tej roli przydatny (krytycy podnoszą m.in. brak opancerzenia), i jakie maszyny byłyby właściwsze.
Brak opancerzenia to tylko jeden "najbardziej czytelny" nawet dla laika argument...
Brak stosownych systemów zakłócających / utrudniających prace środków opl.
Niski udźwig praktyczny (nie papierowy - bo na papierze nie wygląda to źle, gorzej jak przeanalizujesz co faktycznie możesz "podwiesić")/..../

Jak FA 50 nie będzie miał tego, co będzie miał to się będziemy martwić.
2. Ma być zdolny do precyzyjnych ataków z daleka.

CromCruach - Czw 11 Sie, 2022

Jak Smok przestanie tutaj ziać bzdurami, to dyskusja zejdzie na ścieżkę merytoryki...
zamiast retoryki...

jonasz - Czw 11 Sie, 2022

[quote="Lumen"]
Smok Eustachy napisał/a:
Za FA przemawia jak widać:
1. Radar.
Który? hue hue hue...
Smok Eustachy napisał/a:
2. Koszt exploatacji
Bojowy Master byłby jeszcze tańszy...
Smok Eustachy napisał/a:
3. Możliwość przejęcia zadań (części) F 16 w czasie pokoju.
Bojowy Master też mógłby...
Smok Eustachy napisał/a:
4. Zdolności szkoleniowe.
Jak wyżej...
Smok Eustachy napisał/a:
5. Przewidywany czas exploatacji.
Cokolwiek to miałoby znaczyć to bojowy Master też...

Hłehłe, za moich czasów samoloty poddźwiękowe i naddźwiękowe, to były oddzielne kategorie, ale - jak widać - wszystko się zmienia i można sobie porównywać ;)

i - Czw 11 Sie, 2022

Ja nie znam się na lotnictwie.

Wiem również, że nie jest to wątek ani o muzyce ani o Ukrainie.

Pozwolę jednak sobie wkleić link.
Na Predatory nas nie stać.

Tego nam potrzeba:
Bayraktar

Smok Eustachy - Czw 11 Sie, 2022

https://wyborcza.pl/7,75398,27301042,po-co-polsce-tureckie-drony-i-jak-maja-dzialac-w-naszej-armii.html?disableRedirects=true
Dyskusje o FA 50 versus A 10 trzeba zacząć od sformułowania potrzeb i kryteriów.

Potrzebujemy szkolno bojowego, A 10 nie jest szkolno- zostaje FA 50

Lumen - Czw 11 Sie, 2022

Dyskutować to można z kimś kto ma coś do powiedzenia na temat...

Nie potrzebujemy drogich ersatzów robiących za "sztukę" w statystyce

i- Reapery też mogą być uzbrojone...
I w praktyce weźmie więcej zdziała w CAS niż FA-50...

i - Czw 11 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
i- Reapery też mogą być uzbrojone...

Zawsze są. Po to zostały zbudowane.

Smok Eustachy - Czw 11 Sie, 2022

i napisał/a:
Lumen napisał/a:
i- Reapery też mogą być uzbrojone...

Zawsze są. Po to zostały zbudowane.

A zostały zamówione?

[ Dodano: Czw 11 Sie, 2022 ]
Lumen napisał/a:


Nie potrzebujemy drogich ersatzów robiących za "sztukę" w statystyce

Potrzebujemy bo są tanie.

Stefan Fuglewicz - Czw 11 Sie, 2022

Jest takie stare przysłowie: biednego nie stać, by kupować tanio.
Smok Eustachy - Czw 11 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Jest takie stare przysłowie: biednego nie stać, by kupować tanio.
No to kupmy drogo.
michqq - Pią 12 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
No to kupmy drogo.


Smok Eustachy, to jest tak.
W czasie IIgiej Światowej na pewnym etapie wojny, przy produkcji T-39 zrezygnowano z ich malowania.
Okazało się że to marnotrawstwo, mianowicie wyciągnięto słuszny wniosek, że na froncie przeżyją tak krótko że nie zdążą zardzewieć.

W latach powojennych byłaby to jednak głupota, czołg niepomalowany zardewieje, więc z kolei wielkim marnotrawstwem byłoby - nie malować.

To co sie opłaca w zakresie zbrojeń przy założeniu że sprzęt idzie do boju "jutro" może się całkowicie nie opłacac przy założeniu że sprzet idzie do walki "za dziesięć lat".

Rządzący Polska wpadli w panike i podejmują awaryjne złe decyzje, mianowicie nastawiają się na wojne "jutro" zamiast na wojnę "za dziesięć lat".

Kopmy drogo. Kupmy cokolwiek. Kupmy natychmiast.

Tymczasem Rosja juz połowe swojego sprzetu, sposrod tego co był na chodzie, zajechała była na Ukrainie, i to jeszcze nie koniec wojny przecież.
Zajmie im z dziesięc lat zanim będa w stanie zagrozić sąsiadowi.
Kazachstanowi, najprawdopodobniej.

Kupując uzbrojenie tak jakgdyby było "na jutro" popełniamy błąd.
To dokładnie tak jakgdyby zrezygnować z oksydowania kałasznikowów.
No po co im oksydowanie, skoro jutro idą do okopów
:gent:

manfred - Pią 12 Sie, 2022

To są takie dywagacje, oparte na przewidywaniach "analityków" typu Jarek Wolski, który z eksperta od luf do T-72 stał się ekspertem od wojny na UKR.
Natomiast wiedza i narzędzia, które posiada do całościowego analizowania takich konfliktów bardziej niż skromne.
No ale on też twierdzi, że
Cytat:
Rosja nie zaatakuje szybciej, niż za 10 lat


Albo u kolegi Bartosiaka. Facet w podcaście u niego mówi, że
Cytat:
Xi powiedział Putinowi, żeby zaatakował UKR w lutym, a on zaatakuje Tajwan jesienią


Z całym szacunkiem państwo nie może opierać się na takich analizach.

Jeżeli osłabiona Rosja zaatakuje "za rok", będziesz mieć siły powietrzne, które będą mogły się jej przeciwstawić, nawet na maszynach szkolno - bojowych.
Jeżeli zaatakuje za lat 10, będziesz mieć wyszkolonych na nich pilotów i maszyny stricte bojowe.

Innych alternatyw za bardzo nie ma.

Smok Eustachy - Pią 12 Sie, 2022

michqq napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:
No to kupmy drogo.


Smok Eustachy, to jest tak.
/..../

Rządzący Polska wpadli w panike i podejmują awaryjne złe decyzje, mianowicie nastawiają się na wojne "jutro" zamiast na wojnę "za dziesięć lat".

Za 10 lat będziemy potrzebowali pilotów których wyszkolimy na FA 50.
I to nie jest panika tylko okazja. Z powodu wojny na Ukrainie totalni przymknęli mordy i pozbyliśmy się sprzętu, który trzeba szybko zastąpić.

i - Pią 12 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Za 10 lat będziemy potrzebowali pilotów których wyszkolimy na FA 50.

Tak. I Ty ich wyszkolisz. :cool:

Zibi201 - Pią 12 Sie, 2022

manfred napisał/a:

Jeżeli osłabiona Rosja zaatakuje "za rok", będziesz mieć siły powietrzne, które będą mogły się jej przeciwstawić, nawet na maszynach szkolno - bojowych.
Jeżeli zaatakuje za lat 10, będziesz mieć wyszkolonych na nich pilotów i maszyny stricte bojowe.

Innych alternatyw za bardzo nie ma.



W 2023 otrzymamy tylko 12szt. FA50 i to w wersji block 10. Dostawy wariantu PL zaczną się w 2025 i potrwają 2-3 lata. Szkolenie też swoje potrwa.
Co do alternatyw to MON mówił tylko o F-16. Cisza o Gripenie, EF czy Rafale.
Nawet jak trzymamy się F-16 to alternatywą było zamówienie nowych (dostawy pewnie najwcześniej 2028) z jednoczesnym rozwiązaniem pomostowym w postaci używek.

Lumen - Pią 12 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Z całym szacunkiem państwo nie może opierać się na takich analizach.
No pewnie - dlatego opiera się na jeszcze gorszych....
I nie mówię tylko o Szogunach, ale także o bajzlu "7 ostatnich lat..."


Sprawa następcy Su-22 i MiG-29 jest tego dobitnym przykładem - bo to że potrzeba "na wczoraj" zastąpić te maszyny wiadomo co najmniej od 12 lat..

Ale przecież "nie ma czasu"

Smok Eustachy - Pią 12 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
manfred napisał/a:
Z całym szacunkiem państwo nie może opierać się na takich analizach.
No pewnie - dlatego opiera się na jeszcze gorszych....
I nie mówię tylko o Szogunach, ale także o bajzlu "7 ostatnich lat..."


Sprawa następcy Su-22 i MiG-29 jest tego dobitnym przykładem - bo to że potrzeba "na wczoraj" zastąpić te maszyny wiadomo co najmniej od 12 lat..

Ale przecież "nie ma czasu"

To od 7 czy 12-stu? Kto zamówił F 35?

Zibi201 - Pią 12 Sie, 2022

Zacznijmy od tego, że w czasach kiedy kupowano F16 mówiło się najpierw o 10, a potem o 8 eskadrach jako potrzebnym minimum. Potem wycofano Su22 z Powidza i Mirosławca i liczba eskadr spadła do 6. Po calkowitym wycofaniu, Su22 i MiG29 zostaną 3eskadry, uzupełnione o 2 eskadry F35. Do minimum wskazywanego w przeszłości brakuje zatem 3eskadr. Jeśli FA50 utworzą osobne eskadry to będzie ich razem osiem.
i - Pią 12 Sie, 2022

Wyjdę pewnie na "samoloto - foba".
Byle nie FA-50.

Dlaczego mamy być testerem?

I od razu uprzedzę komentarze: Nikt mi za to nie płaci.

Smok Eustachy - Pią 12 Sie, 2022

i napisał/a:
Wyjdę pewnie na "samoloto - foba".
Byle nie FA-50.

Dlaczego mamy być testerem?

I od razu uprzedzę komentarze: Nikt mi za to nie płaci.


Proponuję kukuryźniki

i - Pią 12 Sie, 2022

Zdziwiłbyś się. An-2 też obsługiwałem.

A Ty masz tyle do fachowości technicznej co ja do chirurgi plastycznej.

Smok Eustachy - Sro 17 Sie, 2022

Dobre:
Cytat:
Tym którzy zarzucają bezsensowność zakupu koreańskich samolotów należy się wyjaśnienie; FA-50 -to ani myśliwiec ani szturmowiec., a WYSOKOMOBILNY NOSICIEL precyzyjnych efektorów dalekiego zasięgu - ofensywnych i defensywnych, powietrze=powietrze jak i powietrze-powierzchnia. Załoga - to nie Top Gun - tylko operatorzy systemów sieciocentrycznych, gdzie FA-50 byłby wpięty w nadrzędny krajowy A2/AD Tarcza i Miecz Polski - jako górne piętro. Czyli FA-50 także jako retransmiter, nosiciel sensorów dalekiego zasięgu, WRE, jako latające stanowisko dowodzenia dla lojalnych skrzydłowych i rojów dronów uderzeniowych. Operowanie głównie we własnej przestrzeni powietrznej - pod parasolem Narwi i Wisły i jako ich część - dla których winny być górnym piętrem. - jako nosiciele i w ramach IBCS.B - Właśnie o to chodzi, by FA-50 w kolejnej modernizacji PL umownie Block30/40, był zdolny do przenoszenia nie tylko AIM-120, ale i przyszłego AIM-260, nie mówiąc o Meteorze jak KF-21. Więcej - w ramach górnego piętra mobilnej obrony prak także PAC-3MSE. Czy np.. AARGM-ER czy JASSM-ER czy koreański rozwój Taurusa. Nie mówiąc o zasobnikach IRST, WRE, czy np. przenoszeniu dronów - zwłaszcza amunicji krążącej. Wszystko osiągalne - jeżeli od początku wie się, czego chce - i po co się to chce. Wojna na Ukrainie właśnie "dokształca" w zakresie wymagań dla samolotów bojowych.. Kto nie odrobi lekcji....nie przetrwa.

https://www.salon24.pl/u/...omment-23120174

i - Sro 17 Sie, 2022

A co za idiota - fantasta to napisał?
Smok Eustachy - Sro 17 Sie, 2022

i napisał/a:
Zdziwiłbyś się. An-2 też obsługiwałem.

A Ty masz tyle do fachowości technicznej co ja do chirurgi plastycznej.

An 2 to nie kukuryźnik

Lumen - Sro 17 Sie, 2022

i napisał/a:
A co za idiota - fantasta to napisał?
Internetowy.... :gent:
i - Sro 17 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
An 2 to nie kukuryźnik

Jako następca Po-2 też był nazywany kukuruźnikiem.
Choć w Polsce zazwyczaj jako - Antek.

No ale taki specjalista od lotnictwa winien rozróżniać niuanse.

Silmeor - Sro 17 Sie, 2022

i, podziwiam samozaparcie dla dyskusji z kompletnym ignorantem o przerośniętym ego.
jack ols - Pią 19 Sie, 2022

To nie ego, ale oficjalna linia partii. Towarzysz piszę czego oczekuje linia partii.
Smok Eustachy - Pią 19 Sie, 2022

Partię to reprezentują funkcyjni totalni.
Mówię partia, myślę Tusk.

Funkcjonariusze platformerscy formułują alternatywny plan zakupów:
Abrams - nie kupować
K9 - nie kupować.
K2 - nie kupować.
FA 50 - nie kupować.

i - Pią 19 Sie, 2022

Popieram pogląd jaki pojawia się tu w kilku wątkach:
Po pierwsze - inwestować we własny przemysł.

Jeśli już z zagranicy - to nic bez offsetu.
I nie żadne fabryki sznurówek tudzież lakiernie.

Smok Eustachy - Pią 19 Sie, 2022

i napisał/a:
Popieram pogląd jaki pojawia się tu w kilku wątkach:
Po pierwsze - inwestować we własny przemysł.
/.../

Mieliście na te inwestycje 25 lat. I co? I nic się nie zainwestowało.

i - Pią 19 Sie, 2022

"Mieliście"? Jakie "mieliście"?
A co? Ja jestem "Bruce Wszechmogący"?

To co napisałeś podpowiada mi, że jesteś obcokrajowcem.

Tytan w dresie. - Pią 19 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Partię to reprezentują funkcyjni totalni.
Mówię partia, myślę Tusk.


To PiS jest totalnie głupi, totalnie niekompetentny, totalnie pazerny, zakłamany i zacofany.
Mówisz partia, myślisz Kaczor i cwane dojniaki.
Caracali nie kupować! Będą śmigłowce z polskiego przemysłu. :oops1:
"Dziękuję ci Wacku, w imieniu służby!"

manfred - Pią 19 Sie, 2022

Dziwi mnie to, bo jeśli ktoś popiera "pomysły ***" w zbrojeniówce, to jest fanatykiem, zaślepionym ideologą. A jak ich nie popiera (czyli popiera pomysły **, bo to na jedno wychodzi), jest niezależnie myślącym ekspertem, stroniącym od polityki.
Lumen - Pią 19 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Dziwi mnie to, bo jeśli ktoś popiera "pomysły ***" w zbrojeniówce,.
A to jakie pomysły ma PiS w zbrojeniówce - proszę wskaż ze dwa programy "autorskie" PiSu?
Smok Eustachy - Pią 19 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
manfred napisał/a:
Dziwi mnie to, bo jeśli ktoś popiera "pomysły ***" w zbrojeniówce,.
A to jakie pomysły ma PiS w zbrojeniówce - proszę wskaż ze dwa programy "autorskie" PiSu?

K2
K9
FA 50
I ten koreański cieżki bewup.

[ Dodano: Pią 19 Sie, 2022 ]
Tytan w dresie. napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:
Partię to reprezentują funkcyjni totalni.
Mówię partia, myślę Tusk.


To PiS jest totalnie głupi, totalnie niekompetentny, totalnie pazerny, zakłamany i zacofany.
Mówisz partia, myślisz Kaczor i cwane dojniaki.
Caracali nie kupować! Będą śmigłowce z polskiego przemysłu. :oops1:
"Dziękuję ci Wacku, w imieniu służby!"

Caracale nie zostały klepnięte więc nie mogły być skasowane.
Czemu Siemoniak bał się je klepnąć?
Bo chciał wmieszać reżim Kaczora w aferę.

maxikasek - Pią 19 Sie, 2022

Bo PiS tak się koncertowo podłożył z cyrkiem objazdowym Maciory i Szydło po "polskich" fabrykach śmigłowców, że nawet PO tego nie mogło sp.....
Smok Eustachy - Pią 19 Sie, 2022

Po pierwsze jeden Karakał odleciał ale siedzi w kiciu

2. Karakała skasowano żebyście mogli sobie śpiewać takie piosenki:
https://youtu.be/GvCYi7p94Q4?t=956

3. Dlaczego w ogóle istnieje taki temat? Czy helikopter wtedy był pilniejszym zakupem niż czołg, armata, myśliwiec i wszelaka katiusza?

manfred - Pią 19 Sie, 2022

Pomijając fakt, że nie pisałem o żadnych
Cytat:
programach
, lepiej mieć sprzęt w garażu, czy
Cytat:
programy
?
Smok Eustachy - Pią 19 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Pomijając fakt, że nie pisałem o żadnych
Cytat:
programach
, lepiej mieć sprzęt w garażu, czy
Cytat:
programy
?


Sprzęt w garażu nie ma startu do SIWZ

Lumen - Pią 19 Sie, 2022

Nie kłam
Kto napisał...
manfred napisał/a:
Dziwi mnie to, bo jeśli ktoś popiera "pomysły ***" w zbrojeniówce,

Co?
Sęk w tym że twoi podopieczni wycierają ryj "patriotyzmem gospodarczym" a faktycznie mniej dla owego przemysłu zrobili niż Popaprańcy - którzy nawet nie udawali że WP jest niepotrzebna...

Nawet nie potrafią szybko dopiąć tego co "odziedziczyli" i przypisać sobie jako "sukces"...


[ Dodano: Sob 20 Sie, 2022 ]
https://twitter.com/krzysztof_atek/status/1560560779543191552
Czyli MON przyznaje że te super szybko zakupione maszyny nawet pavewaya nie zrzucą...

jack ols - Sob 20 Sie, 2022

i napisał/a:
"Mieliście"? Jakie "mieliście"?
A co? Ja jestem "Bruce Wszechmogący"?

To co napisałeś podpowiada mi, że jesteś obcokrajowcem.


Obcokrajowcem z PiS. To mi się zgadza z moją ocena. Odnośnie WSB , to teraz niewiem, bo jest burdel. Jak nie więcej F-16, F-35A, dlaczego koreanski FA-50. Jak mamy Mastery. Wiem kto nam to okno otworzył. Jest na stronie Altair.com.pl.lobbysta LM.
Eurofightery, to samoloty dominacji powietrznej pełnej. To dlatego wiele krajów w Europie dysponuję flotą EF, plus uderzeniowe F-35. Dobry wybór, plus kop w wysokie technologie, bo transfer bogaty i możliwy.

i - Sob 20 Sie, 2022

Człowieku - prześpij się zanim zaczniesz coś pisać.
kolega - Sob 20 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
i napisał/a:
Popieram pogląd jaki pojawia się tu w kilku wątkach:
Po pierwsze - inwestować we własny przemysł.
/.../

Mieliście na te inwestycje 25 lat. I co? I nic się nie zainwestowało.


A sprawdziłeś kolego ile środków finansowych zostało zainwestowane, ile hal, urządzeń zostało kupione. Jakie technologie zostały ściągnięte, jakie technologie powstały.
Jeżeli nie jesteś w temacie to przestań "pieprzyć".

Główną winą przemysłu jest to że kolejne ekipy rządzące nie wiedziały co robić w tej kwestii, każdy następca wycinał pomysły poprzednika. Dlatego zmiany poszczególnych "Menagerów" doprowadziły do upadku tego przemysłu.

CBA weszło do zakładów zbrojeniowych. Biuro przygląda się inwestycjom w Mesko
link
https://www.money.pl/gosp...511437312a.html

Afera mailowa i wybory prezesa Mesko. Dworczyk do Morawieckiego: Albo pomożesz Ty albo nikt
link
https://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,27498560,afera-e-mailowa-o-wyborach-prezesa-mesko-dworczyk-do-morawieckiego.html[quote]

Tak więc jak Pan Minister zamiast nadzorować bawi się w politykę i rozwój własnego ja to ma taki bałagan, może znowu skomentuje to na jednym z portali.

i - Sob 20 Sie, 2022

kolega napisał/a:
Jeżeli nie jesteś w temacie to przestań "pieprzyć".

Nie bardzo wiem: czy to do mnie czy do Smoka Eustachego?

Smok Eustachy - Sob 20 Sie, 2022

kolega napisał/a:
/..../
A sprawdziłeś kolego ile środków finansowych zostało zainwestowane, ile hal, urządzeń zostało kupione. Jakie technologie zostały ściągnięte, jakie technologie powstały.
Jeżeli nie jesteś w temacie to przestań "pieprzyć".

Widocznie słabe bo jakoś produkcja nie szła. Ile czołgów zostało wyprodukowanych?
Cytat:


Główną winą przemysłu jest to że kolejne ekipy rządzące nie wiedziały co robić w tej kwestii, każdy następca wycinał pomysły poprzednika. Dlatego zmiany poszczególnych "Menagerów" doprowadziły do upadku tego przemysłu.

Główną winą było blokowanie uzbrojenia antyrosyjskiego.
Cytat:

CBA weszło do zakładów zbrojeniowych. Biuro przygląda się inwestycjom w Mesko
link
https://www.money.pl/gosp...511437312a.html

Typowa mętna wypowiedz portalowa.
Kto to jest dawny zarząd Mesko SA. i jak jest dawny?

kolega - Sob 20 Sie, 2022

i napisał/a:
kolega napisał/a:
Jeżeli nie jesteś w temacie to przestań "pieprzyć".

Nie bardzo wiem: czy to do mnie czy do Smoka Eustachego?


Do Kolegi Smoka, I, aby coś napisać to kolega musi poczytać i policzyć w kolumnach dofinasowania BUMAR oraz PGZ.

[ Dodano: Sob 20 Sie, 2022 ]
Smok Eustachy napisał/a:
kolega napisał/a:
/..../
A sprawdziłeś kolego ile środków finansowych zostało zainwestowane, ile hal, urządzeń zostało kupione. Jakie technologie zostały ściągnięte, jakie technologie powstały.
Jeżeli nie jesteś w temacie to przestań "pieprzyć".

Widocznie słabe bo jakoś produkcja nie szła. Ile czołgów zostało wyprodukowanych?
Cytat:


Główną winą przemysłu jest to że kolejne ekipy rządzące nie wiedziały co robić w tej kwestii, każdy następca wycinał pomysły poprzednika. Dlatego zmiany poszczególnych "Menagerów" doprowadziły do upadku tego przemysłu.

Główną winą było blokowanie uzbrojenia antyrosyjskiego.
Cytat:

CBA weszło do zakładów zbrojeniowych. Biuro przygląda się inwestycjom w Mesko
link
https://www.money.pl/gosp...511437312a.html

Typowa mętna wypowiedz portalowa.
Kto to jest dawny zarząd Mesko SA. i jak jest dawny?


Drogi Kolego, przypomnę na szybko:
Transporter Rosomak - rząd SLD (rozbudowa WZM Siemianowice, Bumar Łabędy, Obrum, Huty + inne firmy kooperujące
F-16 - rząd SLD – PSL – UP, umowa,

Po 2015 r., PIS w osobie Panan Ministra Macierewicz prowadził wykopki na cmentarzach, i szukał brzozy pancernej. Wszystkie programy zapoczątkowane przez wiceministra Skrzypczaka wyleciały w h.......
Tak więc kolego, blokowanie rosyjskiego uzbrojenia było odejściem od rosyjskiego g***a (uniezależnieniem się).

Pozdrawiam.

Smok Eustachy - Sob 20 Sie, 2022

Jak wiadomo tylko F-16 można policzyć jako uzbrojenie antyrosyjskie.
Rosomak najwyżej może mieć status pomocniczy.

i - Sob 20 Sie, 2022

Czy ktoś usunie tego ruskiego trola?
239099 - Sob 20 Sie, 2022

Myślę, że nazwanie go ruskim trolem to zbytnia nobilitacja...
Smok Eustachy - Sob 20 Sie, 2022

i napisał/a:
Czy ktoś usunie tego ruskiego trola?

Zabolało podsumowanie waszych złotych czasów jak widzę.

manfred - Sob 20 Sie, 2022

Mimo całego zgiełku, robionego przez oponentów, pseudeospecjalistycznych wywodów, i podlewania dyskusji anty*** sosem (czy nawet absurdalnymi zarzutami o prorosyjskość), diagnoza niestety celna.
i - Sob 20 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Zabolało podsumowanie waszych złotych czasów jak widzę.

Nie bardzo rozumiem o jakich czasach mówisz.
Mnie interesuje Polska a nie jakieś tam (jak się domyślam) polityczne czasy.

jack ols - Sob 20 Sie, 2022

i napisał/a:
Człowieku - prześpij się zanim zaczniesz coś pisać.

Percepcja u mnie działa dobrze. Może, Ty się prześpij człowieku. :gent:

Smok Eustachy - Sob 20 Sie, 2022

i napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:
Zabolało podsumowanie waszych złotych czasów jak widzę.

Nie bardzo rozumiem o jakich czasach mówisz.
Mnie interesuje Polska a nie jakieś tam (jak się domyślam) polityczne czasy.

Złoty wiek prawdziwy pod światłym kierownictwem a nie to co teraz:
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/455366,bronislaw-komorowski-ocenia-polskie-przemiany-przezywamy-zloty-wiek.html

jack ols - Sob 20 Sie, 2022

Jakie lotnictwo dla Polski. To temat główny Smoku. Nie zakładaj tu czepka z antenką mocherka. Bez agitki.
Mnożenia typów bym unikał zarówno w SP (typy statków powietrznych), jak i mnożenia na niebywałą skalę typów czołgów głównych. Niespotykaną nigdzie na Ziemi. Chaos karmi chaos i edytuje shiet.

Smok Eustachy - Sob 20 Sie, 2022

jack ols napisał/a:
Jakie lotnictwo dla Polski. To temat główny Smoku. Nie zakładaj tu czepka z antenką mocherka. Bez agitki.
Mnożenia typów bym unikał zarówno w SP (typy statków powietrznych), jak i mnożenia na niebywałą skalę typów czołgów głównych. Niespotykaną nigdzie na Ziemi. Chaos karmi chaos i edytuje shiet.

Lotnictwo to lotnictwo. A nie erupcja kaczofobicznej frustracji wywołanej standardami amerykańskimi. .

jack ols - Sob 20 Sie, 2022

Ty masz iloraz inteligencji? To temat o lotnictwie.
Lumen - Sob 20 Sie, 2022

jack ols napisał/a:
Ty masz iloraz inteligencji? To temat o lotnictwie.
Smokowi wielokrotnie robi test na IQ
Wyniki - negatywny :cool:

Smok Eustachy - Sob 20 Sie, 2022

jack ols napisał/a:
Ty masz iloraz inteligencji? To temat o lotnictwie.

Czyli trzeba pisać o lotnictwie a nie przedstawiać efekty swej frustracji politycznej.
Ciekawe ile razy będę musiał to powtórzyć zanim dotrze?

jack ols - Sob 20 Sie, 2022

Właśnie tak. Powtarzaj sobie to cały czas. To NFOW.
Stefan Fuglewicz - Sob 20 Sie, 2022

Taka mała prośba. Jakby ktoś z moderatorów znalazł trochę czasu, to można by tu posprzątać - wyciąć wszystko, co nie dotyczy tematu.
jack ols - Sob 20 Sie, 2022

Nie chcesz zostawić trzody z partii?. Bo, zewnętrzni zostali wykluczeni przez system bezpieczeństwa.
Dziwi mnie rezygnacja z planów zakupów nowych F-16, kosztem FA-50.

i - Sob 20 Sie, 2022

Zaczynasz mówić rozsądnie.
Zibi201 - Sob 20 Sie, 2022

Podsumowanie opcji:
https://defence24.pl/sily-zbrojne/mysliwce-dla-polski-czy-faktycznie-nie-ma-w-czym-wybierac-komentarz

Autor nie do końca opisał wszystkie opcje (np.brak F/A18 i nie wiem czemu wykluczył Rafaela, a rozpatrywał Eurofightera).

jack ols - Sob 20 Sie, 2022

Eurofighter był projektowany jako myśliwiec dominacji powietrznej. I na tym się skupiono. Rafael musiał także lądować na lotniskowcach. Poszedł w innym kierunku rozwoju.
Rafael jest bardziej wszechstronny kosztem prędkości i wysokości. Eurofighter jest do ganiania i spuszczania nicponi.

Unkas - Pon 22 Sie, 2022

Pojawiła się gdzieś do ogólnego poczytania jakaś głębsza analiza dotycząca śmigłowców w wojnie na Ukrainie (- wojna dużą ilością pancerza, obrony przeciwlotniczej, działającym lotnictwem - czyli coś do czego były w sumie projektowane)? Link jakiś?
Tak pytam, bo jestem ciekaw rzeczowego spojrzenia okiem znawcy tematu (tzn. mam nadzieję, że znawca tematu będzie autorem tekstu ;) ) - po prostu przeglądając doniesienia medialne z wojny, przesiąknięte propagandą, raz można odnieść wrażenie, że śmigłowce wsparcia są niepotrzebne, innym razem, że wręcz niezbędne.

i - Wto 23 Sie, 2022

O śmigłowcach "bojowych" to mogę tylko pomarzyć.
Brakuje nam śmigłowców transportowych.

Ósemki i siedemnastki wkrótce się skończą.
I co z tego, że na "siedemnastkach" z ede'esu zrobiono piękny upgrade wyposażenia?
Wieku się nie przeskoczy.

Przykro mi to pisać - ale to reanimacja trupa.

Była szansa na coś nowego. Na zastąpienie. Ale - oczywiście Macierewicz był "na stanowisku".
I nie ukrywam: Jestem przeciwnikiem Augusty Westland.

Lumen - Wto 23 Sie, 2022

No ale my zamiast potrzebnych Ch-47F kupujemy małoprzydatne liliputy AW149
i - Wto 23 Sie, 2022

Nie bądźmy fantastami. Na "Czinuki" nas nie stać.
Choć przyznaję - bardzo by się przydały.
Nie tylko dla wojska.

Jakby się trafiła kolejna powódź - byłyby "jak znalazł".

Lumen - Wto 23 Sie, 2022

Skoro nas stać na mikroflotę AW101 oraz wywalenie prawie 14 mld na maszyny "za duże" na następców Mi-2 a małe na Mi-17 (mogąc kupić choćby owe S-70i) to na ten tuzin czy mendel Ch-47F można by się szarpnąć...

Swoją drogą - pojazdy dla aeromobilnych - niby małe ale do takiego AW-101 i tak się nie mieszczą...

Zibi201 - Wto 23 Sie, 2022

Nie ma zdania w kwestii zakupu AW149, ale wielokrotnie już podkreślano, że nie ma sensu ocenianie tego zakupu przez pryzmat "następców Mi2 i Mi17", bo od ich wprowadzenia dużo się zmieniło. Osobiście nie widzę dużego sensu trzymania Mi-2 lub śmigłowców tej wielkości w służbie.
i - Wto 23 Sie, 2022

A daj już spokój z tą Augustą Westland.
To śmigłowce dla biznesmenów a nie dla wojska.

Lumen - Wto 23 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Osobiście nie widzę dużego sensu trzymania Mi-2 lub śmigłowców tej wielkości w służbie.
To mówisz że H-145M
-kilka dla Spacjalsów - do lądowania tam gdzie duże są za duże...
-kilka Medevac/SAR
oraz maszyny łącznikowe
Są bezsensu?
Bo wiadomo "uzbrojone" (odpowidniki Mi-2 URP) to kwestia dyskusyjna

Dla mnie skoro już kupiono S-70i to trzeba być konsekwentny...
A nie szukać maszyny która bedzie dublować w zadaniach (co robić ma AW-149 czego nie zrobisz blackhawkiem? ), a jednocześnie będzie pół rozmiaru mniejsza...

michqq - Wto 23 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Osobiście nie widzę dużego sensu trzymania Mi-2 lub śmigłowców tej wielkości w służbie.


Lumen napisał/a:

-kilka Medevac/SAR


Biorąc od uwagę że podstawowym śmigłowcem LPR jest H135 / EC135,
https://www.lpr.com.pl/pl/flota/
to, jakbytonapisać, w wielu krajach postawionoby na ukompatybilnienie sprzetu, procedur, szkolenia personelu naziemnego i może też latającego - pomiedzy wojskowym Medevacem a cywilnym Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym.

Uwojskowiony H135 / EC135 to:

https://en.wikipedia.org/wiki/Eurocopter_EC635

Może w tą stronę?

Lądowiska przygotowane dla LPR do użycia także przed Medevac? Paliwo? Łączność ze Strażą Pożarną i dyspozytorami pogotowia? Doraźne serwisowanie wzajemne?

JEŻELI Wojsko przygotowywuje się do wojny poza terytorium, do inwazji, nieważne czy na Danię u boku UW czy na Irak u boku USA, to sprawy tego rodzaju są drugorzędne.
Jeżeli jednak Wojsko przygotowywuje się do wojny obronnej, to sprawy wyglądają zupełnie inaczej.

SG własnie kupiła na próbe pojedynczy EC135, ma służyć w Bieszczadach, i podkreśla się że ważnym argumentem była "możliwość skorzystania z infrastruktury LPR".
( Lądowisko SG jest Huwnikach, a LPR w Sanoku, ciekawe na jakich zasadach będą sobie pomagać, no zobaczymy )

https://infosecurity24.pl/sluzby-mundurowe/straz-graniczna/nowy-smiglowiec-nareszcie-w-rekach-strazy-granicznej

i - Wto 23 Sie, 2022

EC-635?
Bez przesady.
To jest zabawka dla dużych dzieci.

O ile się nie mylę rozpoczęliśmy rozmawiać o flocie śmigłowców "średnich".
Dla wojska. Nie dla cywila.

O śmigłowcach ciężkich to nawet nie marzę.

Dziewczyny i chłopaków mamy znakomitych. Mam tu na myśli pilotów śmigłowcowych.
W "try miga" by ogarnęli nawet "Czinuka".
Tylko, że to horrendalnie drogi sprzęt.

Co do łączności? Daj mi 18 godzin na jeden śmigłowiec a zamontuję taki "full wypas", że będziesz mógł do samego papieża dzwonić.

Zibi201 - Sro 24 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Zibi201 napisał/a:
Osobiście nie widzę dużego sensu trzymania Mi-2 lub śmigłowców tej wielkości w służbie.
To mówisz że H-145M
-kilka dla Spacjalsów - do lądowania tam gdzie duże są za duże...
-kilka Medevac/SAR
oraz maszyny łącznikowe
Są bezsensu?


1. Kiedyś pojawiały się opinie, że fenestron ogranicza użycie śmigłowca w specyficznych warunkach wiatrowych.
2. Mi-2 zostały zastąpione w wojskowej służbie SAR przez większe maszyny nie bez powodu.
3. Kilka sztuk ok, ale popatrz ile Mi-2 było w WP i w jakich rolach, również jako uzbrojone maszyny wsparcia.

i - Sro 24 Sie, 2022

Nie zapominam o wyważeniu.
O rozłożeniu masy również nie.

Dokumentację też opracuję.
Co do części milimetra i pojedynczej śrubki.

michqq - Sro 24 Sie, 2022

i napisał/a:

Co do łączności? Daj mi 18 godzin na jeden śmigłowiec a zamontuję taki "full wypas", że będziesz mógł do samego papieża dzwonić.


i napisał/a:
Nie zapominam o wyważeniu.
O rozłożeniu masy również nie.

Dokumentację też opracuję.
Co do części milimetra i pojedynczej śrubki.


Tutaj mówimy o radiu FM na pasmo 2m, polaryzacja pionowa.

Kiedyś słysząłem opinie, ale jak wiesz ja jestem laikiem, że tego rodzaju sprawy jak zainstalowanie dodatkowego radia w śmigłowcu wiąże się z wyprowadzeniem anteny na zewnątrz, a to może oznaczać po pierwsze wiercenie w poszyciu = osłabienie konstrukcji, bo śmigłowiec to konstrukcja półskorupowa, a więc "blacha pracuje też", po drugie z faktem że nowa antena będzie wpływała na istnejące anteny, zwłaszcza nadając.

Jedno z moich (juz raczej porzuconych) hobby to krótkofalarstwo.
Ci krótkofalowcy ktorzy decydują sie na pracę z samochodu osobowego nie mają problemów z samym włożeniem skrzynki do samochodu i podpięciem jej do zasilania.

Mają problem z takim umieszczeniem anten żeby nie za dużo wiercić karoserii, żeby nie przeszkadzało mechaniczne ani innym antenom, żeby uzyskać łączność dookólną, i żeby zminimalizowac zakłócenia od elektroniki już zainstalowanej.

Rozmieszcznie anten nawet na samochodzie osobowym to nie jest aż taka prościutka sprawa.

To że potrafisz wykonac rysunek techniczny ze śrubkami to super, to że umiesz policzyć rozmieszczenie masy to super, ale - wybacz ciekawość amatora - napisz więcej o tym jak w te 18 godzin sobie poradzisz z anteną, czy będziesz jakies warianty rozmieszczenia na poszyciu testował czy może od razu wiesz gdzie optymalnie ma być żeby było dobrze, jak ustalisz wpływ na resztę elektroniki, i co w sprawie wiercenia poszycia? Są jakies gotowe przepusty czy jak?

:gent:

i - Sro 24 Sie, 2022

Mam Was zanudzać szczegółami?
Tak, potrafię wszystko policzyć.

Nie bez kozery posiadam tytuł inżyniera lotnictwa.

Potrafię zrobić badanie na kompatybilność. Na wpływ elektromagnetyczny też.

Jestem pod wrażeniem. Znasz pojęcie łączności dookólnej.

Zibi201 - Sro 24 Sie, 2022

Pierwsze 12szt. FA50 block 10 trafi do Mińska Mazowieckiego.

Info z : https://defence24.pl/sily-zbrojne/ponad-200-haubic-i-czolgi-z-korei-za-miliardy-mon-umowy-wykonawcze-w-piatek

Może chodzi o szybkie przejście z MiGów na sprzęt zachodni? Pewnie MiGi zgrupują w Malborku do czasu przyjścia kolejnych FA-50.

i - Czw 25 Sie, 2022

"Zachodni"?
Raczysz żartować. Wschodni.

Zibi201 - Czw 25 Sie, 2022

Oczywiście wyprodukowany na dalekim wschodzie, ale jednak wg standardów i z wyposażeniem zachodnim...
Stefan Fuglewicz - Czw 25 Sie, 2022

Z Mińska Mazowieckiego jest blisko do granicy.
Lumen - Czw 25 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Z Mińska Mazowieckiego jest blisko do granicy.
Bez znaczenie - te maszyny nawet snipera nie będą obsługiwać więc ich wartość bojowa będzie żadna...
Zibi201 - Czw 25 Sie, 2022

Gdzieś widziałem informację, że docelowo mają być zmodernizowane do takiej wersji jak pozostałe 36szt.
Smok Eustachy - Czw 25 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Gdzieś widziałem informację, że docelowo mają być zmodernizowane do takiej wersji jak pozostałe 36szt.

Tu na forum 50 razy

Lumen - Czw 25 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Gdzieś widziałem informację, że docelowo mają być zmodernizowane do takiej wersji jak pozostałe 36szt.

W roku....
lol
Smok Eustachy napisał/a:
Zibi201 napisał/a:
Gdzieś widziałem informację, że docelowo mają być zmodernizowane do takiej wersji jak pozostałe 36szt.

Tu na forum 50 razy
50 raz pokazane jest że gadanie MON to pospolita kłamstwa na poziomie "handlarzy garnków".
FA 50 nie dysponuje zbliżonymi możliwościami do F-16
FA-50 jako maszyna bojowa nie będzie szybciej w SP niż inne bojowe maszyny.

itd itp.

Smok Eustachy - Czw 25 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Zibi201 napisał/a:
Gdzieś widziałem informację, że docelowo mają być zmodernizowane do takiej wersji jak pozostałe 36szt.

W roku....
lol
Smok Eustachy napisał/a:
Zibi201 napisał/a:
Gdzieś widziałem informację, że docelowo mają być zmodernizowane do takiej wersji jak pozostałe 36szt.

Tu na forum 50 razy
50 raz pokazane jest że gadanie MON to pospolita kłamstwa na poziomie "handlarzy garnków".
FA 50 nie dysponuje zbliżonymi możliwościami do F-16
FA-50 jako maszyna bojowa nie będzie szybciej w SP niż inne bojowe maszyny.

itd itp.

Czego nie rozumiesz w zwrocie: "zmodernizowane do takiej wersji jak pozostałe 36szt."

Lumen - Czw 25 Sie, 2022

Czego nie rozumiesz? - że w 2023 dostaniemy maszyny bez wartości bojowych? Nawet iluzorycznych...
A maszyny quasi bojowe pojawią się za parę lat - co czyni zakup bezzasadnym...
"Za parę lat" to możemy odebrać dowolną maszynę bojową...


Ja nie oczekuje od ciebie tak wysublimowanych wniosków jak to, że miedzy FA-50 z 2023 a FA-50PL bardzo dużych różnic nie będzie - bo te wymagałby poważnych modyfikacji w płatowców, a te z kolei uniemożliwiałby by późniejszą modernizacje badziewia jakie odbierzemy 2023 tylko dlatego by Błaszczu mógł przed wyborami zrobić se fotke...

Konkludując - jasiu zapomnij o np. sondzie do tankowania, CFT itd itp.

Zibi201 - Czw 25 Sie, 2022

A tu: https://aviationsourcenews.com/news/poland-signed-contract-for-48-fa-50pl-light-fighter-jets/ napisali, że będzie mógł tankować w powietrzu. Myślę, że jednym z powodów niepotrzebnych dyskusji jest to, że nie podano publicznie co zawiera wersja PL.
Smok Eustachy - Czw 25 Sie, 2022

Lumen: odsyłam do Wikipedii artykułu o F-16 1 wersji.
Widzę że przejście na amerykańskie standardy wprowadzania sprzętu sprawia ból mentalny.

i - Czw 25 Sie, 2022

Żadnego bólu.
Co prawda "technika radziecka z nami od dziecka" ale to już dawno winno (jak to zwykł był mówić mój znajomy) odejść do strefy zapomnienia.

Zachodnia? Żadnej fantastyki tam nie ma.

Natomiast odradzam opierać się na Wikipedii.
Pierwszy z brzegu przykład: Jak kiedyś poczytałem coś o pewnym systemie radionawigacyjnym to parsknąłem śmiechem.

Powtarzam: FA-50 nic nam nie da.
Będziemy jedynie robili za "frajerów - testerów".

Pewnie jakby mi i 100 milionów Won'ów zapłacili to i tak bym był przeciw.

manfred - Czw 25 Sie, 2022

Mińsk, więc pewnie chodzi o jak najszybsze przekazanie MiGów Ukrainie i utrzymanie nawyków naszych pilotów.
Ale to pewnie nie obeszłoby się bez jakiejś akceptacji US, więc zobaczymy, co w zamian.

Lumen - Czw 25 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:

Widzę że przejście na amerykańskie standardy wprowadzania sprzętu sprawia ból mentalny.
Tak - poziom wikipedi sprawia mi "ból mentalny"

Zibi201 napisał/a:
A tu: https://aviationsourcenews.com/news/poland-signed-contract-for-48-fa-50pl-light-fighter-jets/ napisali, że będzie mógł tankować w powietrzu.
Tiaaa
A tu napisano coś innego
https://gall.dcinside.com/board/view/?id=dcbest&no=64612

Smok Eustachy - Czw 25 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Mińsk, więc pewnie chodzi o jak najszybsze przekazanie MiGów Ukrainie i utrzymanie nawyków naszych pilotów.
Ale to pewnie nie obeszłoby się bez jakiejś akceptacji US, więc zobaczymy, co w zamian.

Zależy czy planują wysłanie pilotów MiGów na zieloną trawkę. Powinni planować ale kto ich wie?

manfred - Czw 25 Sie, 2022

Po co?
Stefan Fuglewicz - Czw 25 Sie, 2022

A propos sondy do tankowania - wiadomo coś o planach zakupu latających cystern?
Smok Eustachy - Czw 25 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Po co?

No nie wiem po co. taka była moda że piloci MiGów nie nadają się na nowoczesne natowskie myśliwce.

manfred - Czw 25 Sie, 2022

Aha.

Latające cysterny? Może lotniskowce? Chociaż jeden. Na Bałtyku się jednak mieszczą.

Lumen - Czw 25 Sie, 2022

A jak Manfredzie chcesz tymi super pislamskim FA-50PL bombardować Bałtyjsk skoro z Radomia jest ponad 400km - czyli zbyt dużo nawet przy ząłożeniu użycia300 gal zbiornika podwieszanego...
manfred - Czw 25 Sie, 2022

Malbork? Zdolności sojusznicze? Pewnie FA 50 ma koreański wlew paliwa...
i - Czw 25 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
manfred napisał/a:
Po co?

No nie wiem po co. taka była moda że piloci MiGów nie nadają się na nowoczesne natowskie myśliwce.

Co za bzdury opowiadasz.

Jedyny "drobny" problem to przesiąść się z drążka na sensoryczny.

Silmeor - Czw 25 Sie, 2022

manfred, w tej chwili FA-50 nie ma nawet koreańskiego wlewu paliwa... I na chwilę obecną to po prostu taka nowocześniejsza Iskra.
Lumen - Czw 25 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Malbork? Zdolności sojusznicze? Pewnie FA 50 ma koreański wlew paliwa...
Malbork jest w zasięgu byle BM-30. Chcesz powtórki tego co UA robi ruskim?

Nie wiem jaki ma wlew paliwa (pomijam że na 99% mowa o przygotowaniu do boomu miękkiego podczas gdy nasze F-16 są tankowane z boomu sztywnego) ale sami Koreańczycy świadomi mizernego zasięgu analizują różna kombinacje - teraz mowa o 300 galonowym zbiorniku podwieszanym pod kadłub (obecnie jest tylko 150 gal)
Mowa o małych 46 gal CFT, a nawet o dodatkowym zbiorniku w miejscu drugiego fotela...
Ale to póki co koncepcje które w planach sa daaaleko poza polskimi perspektywami...

i - Czw 25 Sie, 2022

Silmeor napisał/a:
manfred, w tej chwili FA-50 nie ma nawet koreańskiego wlewu paliwa... I na chwilę obecną to po prostu taka nowocześniejsza Iskra.

Dobrze prawisz.

Choć może nieco nowocześniejsza.

Powtórzę z uporem maniaka: FA-50 nie oferuje nic istotnego.

To ja już bym wolał stare F-15.

Zibi201 - Pią 26 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:

Widzę że przejście na amerykańskie standardy wprowadzania sprzętu sprawia ból mentalny.
Tak - poziom wikipedi sprawia mi "ból mentalny"

Zibi201 napisał/a:
A tu: https://aviationsourcenews.com/news/poland-signed-contract-for-48-fa-50pl-light-fighter-jets/ napisali, że będzie mógł tankować w powietrzu.
Tiaaa
A tu napisano coś innego
https://gall.dcinside.com/board/view/?id=dcbest&no=64612

Możesz zacytować dokładnie gdzie to napisano?
Bo przeczytałem i nic takiego tam nie znalazłem.

239099 - Pią 26 Sie, 2022

Czyli co w przyszłym roku Błaszczak pochwali się dostarczenie maszyn które
- nie maja zintegrowanego zasobnika celowniczego więc skuteczność bombardowania jest gorsza niż w Su-22
- dysponuje radarem który montowano prawie 30 lat temu na rumuńskich MiG-21

??

i - Pią 26 Sie, 2022

Ja wciąż się zastanawiam - skąd ten pomysł o FA-50?

Zdecydowanie lepszym byłaby kolejna "transza" F-16PL.
Samolot dobrze wyposażony. Mamy doświadczonych pilotów i obsługę.

Lumen - Pią 26 Sie, 2022

i napisał/a:
Ja wciąż się zastanawiam - skąd ten pomysł o FA-50?
Wyłącznie opcja "wybory 2023"
Smok Eustachy - Pią 26 Sie, 2022

i napisał/a:
Ja wciąż się zastanawiam - skąd ten pomysł o FA-50?

Zdecydowanie lepszym byłaby kolejna "transza" F-16PL.
Samolot dobrze wyposażony. Mamy doświadczonych pilotów i obsługę.


Piloci to szkoleni na miotle chyba by byli.

i - Pią 26 Sie, 2022

Nie bardzo rozumiem - jak taki pomysł może przerodzić się na sukces w wyborach?

Już prędzej bym uwierzył w kupowanie wyborców pomysłem 700+.

Znów "zawołam na puszczy": Nie idźcie tą drogą. Potencjału lotnictwa to nie podniesie.

Lumen - Pią 26 Sie, 2022

A co PiS ma lepszego do zaoferowania w kampanii wyborczej...
Dla PiSu temat "obronność" to jedyny temat w którym może się "korzystnie" przedstawić na tle opozycji...

No bo wiesz - energetyka - dno i wodorosty i nieróbstwo wielkie.
A 7 ostatnich lat nieróbstwa mocno "dojedzie" ludzi tej zimy....
500+ zjadła inflacja która wymsknęła się z rąk, bo ktoś liczył że jakoś do wyborów"dociągną"

Zobaczymy wyniki budowlanki wiosną 2023...
No i jakie bezrobocie będzie...

i - Pią 26 Sie, 2022

No fakt. Elektrownię jądrową to my budujemy już z 50 lat.
Farmom wiatrowym rzuca się kłody pod nogi.

Zibi201 - Pią 26 Sie, 2022

i napisał/a:
Nie bardzo rozumiem - jak taki pomysł może przerodzić się na sukces w wyborach?

Już prędzej bym uwierzył w kupowanie wyborców pomysłem 700+.

Znów "zawołam na puszczy": Nie idźcie tą drogą. Potencjału lotnictwa to nie podniesie.


Bo kupili 48"mniejszych F16". I do tego 12 z nich będzie przed wyborami. Większość wyborców nie zna szczegółów.

[ Dodano: Pią 26 Sie, 2022 ]
https://www.konflikty.pl/...a-50-w-europie/
Cytat:
Ciekawie przedstawiono powód, dla którego Koreańczycy oferują Polsce FA-50 (lub odwrotnie: powód, przez który Polska zainteresowała się tym samolotem). Otóż wedle przedstawiciela KAI Amerykanie mają być w tej chwili niechętni sprzedaży do Polski dodatkowych F-35 lub nowych i używanych F-16, co wydawałoby się znacznie logiczniejszym posunięciem ze strony Polski myślącej o dalszej rozbudowie lotnictwa. Wszak nawet używane F-16C „z pustyni” są samolotami o znacznie większych możliwościach bojowych od FA-50. Nie wskazano jednakże, z jakiego dokładnie powodu miałaby wynikać amerykańska niechęć, wskazano jedynie ogólnie na wojnę toczącą się za naszą granicą.

Smok Eustachy - Pią 26 Sie, 2022

Czy pilot pierwsze loty naddźwiękowe może samodzielnie, czy może jednak z instruktorem?
i - Pią 26 Sie, 2022

A ile mamy tych samolotów naddźwiękowych?

Jako specjalista od lotnictwa zapewne się znasz.

Silmeor - Pią 26 Sie, 2022

Smok Eustachy, a pierwsze loty na F-35 może pilot samodzielnie czy z instruktorem?
i - Pią 26 Sie, 2022

Chyba, ze będzie leciał obok. :efendi2:
xymox - Pią 26 Sie, 2022

239099 napisał/a:
Czyli co w przyszłym roku Błaszczak pochwali się dostarczenie maszyn które
- nie maja zintegrowanego zasobnika celowniczego więc skuteczność bombardowania jest gorsza niż w Su-22
- dysponuje radarem który montowano prawie 30 lat temu na rumuńskich MiG-21
??


A czemu by nie. Przeciętny zjadacz chleba i tak nie jest tego świadomy. Zresztą kolejny gen. Du..łazow.

https://twitter.com/Polska_Zbrojna/status/1563131999640260608

Za Panem generałem- radar jest porównywalny z F-16. :oops1:

Ciekawe czy wyślą te cuda, przepraszam "myśliwce" do ochrony nieba nad krajami Bałtyckimi :lanie2:

Prawda jest taka, że nieważne co, ważne że będzie na wyposażeniu i tyle. Pan generał lubi swoją wypłatę i gwiazdki na pagonach, więc będzie zaklinał rzeczywistość a wraz z nimi całą reszta. Sztaby, obsługa lotniska będzie miała robotę. Wojsko murem za FA-50. Do momentu aż nie trzeba będzie użyć maszyn na bojowo...

Smok Eustachy - Pią 26 Sie, 2022

xymox napisał/a:
/...../
Prawda jest taka, że nieważne co, ważne że będzie na wyposażeniu i tyle. Pan generał lubi swoją wypłatę i gwiazdki na pagonach, więc będzie zaklinał rzeczywistość a wraz z nimi całą reszta. Sztaby, obsługa lotniska będzie miała robotę. Wojsko murem za FA-50. Do momentu aż nie trzeba będzie użyć maszyn na bojowo...


A teraz siadamy i porównujemy możliwości 50 FA 50 z 5 Eurofighterami.

i - Pią 26 Sie, 2022

Smok Eustachy - wystarczająco już się skompromitowałeś.
Zajmij się lepiej działką, marchewki, ziemniaki, pomidory uprawiaj.

Smok Eustachy - Pią 26 Sie, 2022

tylko przed zwolennikami standardów radzieckich, dla których głównym problemem jest niekonsultowanie ostatnich zakupów z Moskwą.
manfred - Pią 26 Sie, 2022

Może to mają być

Cytat:
samoloty saturacyjne
:cool:
Stefan Fuglewicz - Pią 26 Sie, 2022

Przeczytałem ostatni wpis SE i zacząłem się zastanawiać - może to nie jest żywy człowiek, tylko algorytm generujący dość przypadkowe zdania?

Swoją drogą - w dziedzinie lotnictwa jestem laikiem, ale zdaje mi się, że wartość bojowa 5 Eurofighterów może być większa.

Silmeor - Pią 26 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
A teraz siadamy i porównujemy możliwości 50 FA 50 z 5 Eurofighterami.

A proszę bardzo. Zasięg zwalczania celów powietrznych: EF- ok. 200 km; FA-50- około 20 km (w Polsce 2 km). Porównywać dalej?

bigwojtek - Pią 26 Sie, 2022

xymox napisał/a:
239099 napisał/a:
Czyli co w przyszłym roku Błaszczak pochwali się dostarczenie maszyn które
- nie maja zintegrowanego zasobnika celowniczego więc skuteczność bombardowania jest gorsza niż w Su-22
- dysponuje radarem który montowano prawie 30 lat temu na rumuńskich MiG-21
??


A czemu by nie. Przeciętny zjadacz chleba i tak nie jest tego świadomy. Zresztą kolejny gen. Du..łazow.

https://twitter.com/Polska_Zbrojna/status/1563131999640260608

Za Panem generałem- radar jest porównywalny z F-16. :oops1:

Ciekawe czy wyślą te cuda, przepraszam "myśliwce" do ochrony nieba nad krajami Bałtyckimi :lanie2:

Prawda jest taka, że nieważne co, ważne że będzie na wyposażeniu i tyle. Pan generał lubi swoją wypłatę i gwiazdki na pagonach, więc będzie zaklinał rzeczywistość a wraz z nimi całą reszta. Sztaby, obsługa lotniska będzie miała robotę. Wojsko murem za FA-50. Do momentu aż nie trzeba będzie użyć maszyn na bojowo...




I co w tym takiego śmiesznego? Jaki radar maja zmodernizowane izraelskie, starsze wersje F16 C/D? - właśnie ELTA-2032. Przeczytałeś wywiad z generałem czy tylko komentarze z twittera?

Lumen - Pią 26 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
tylko przed zwolennikami standardów radzieckich, dla których głównym problemem jest niekonsultowanie ostatnich zakupów z Moskwą.

Oczywiście - bo debil* nie pokojarzył, że "bez konsultacji" z Moskwą" POprzednia opcja polityczna kupiła min. pociski AGM-158A, czy NSMy to uwierzy we wszystko...

A teraz zagadka - co to miało być....
Cytat:
Samolot Powinien on charakteryzować się dużą prędkością lotu (w locie poziomym na wysokości 1000 m prędkość przyrządowa powinna być nie mniejsza niż 900 km/h, oprócz tego wskazane jest aby samolot był zdolny do przekroczenia bariery dźwięku) i zdolnością do działań w niesprzyjających warunkach atmosferycznych w dzień i w nocy.
Musi być przystosowany do przenoszenia na co najmniej czterech podwieszeniach zewnętrznych ładunku o masie łącznej co najmniej 2 ton.
Typy uzbrojenia, jakie ma przenosić to pociski rakietowe powietrze-powietrze Raytheon AIM-9, pociski AGM-65G2 i szkolne TAGM-65, bomby Mk81/82/83 klasyczne, kierowane laserowo (Paveway III) i z modułem JDAM. Oprócz tego samoloty powinny być przystosowane do przenoszenia uzbrojenia artyleryjskiego o kalibrze 20-30 milimetrów (preferowanym rozwiązaniem jest 20-mm działko, zabudowane w kadłubie), zasobnika obserwacyjno-celowniczego i zasobnika rozpoznawczego typu DB-110, a także 70-mm niekierowane pociski rakietowe i przeciwokrętowe kierowane pociski rakietowe
[...]Samolot musi być zdolny do wykonywania zadań zarówno w narodowym systemie obronnym z lotnisk krajowych, jak i w składzie sił międzynarodowych, działając z lotnisk położonych poza terytorium Polski.


*To definicja medyczna

PDT - Pią 26 Sie, 2022

i napisał/a:
Smok Eustachy - wystarczająco już się skompromitowałeś.
Zajmij się lepiej działką, marchewki, ziemniaki, pomidory uprawiaj.


Odnoszę wrażenie, że On jest licealistą marzącym o lampasach.

Lumen - Pią 26 Sie, 2022

PDT napisał/a:
i napisał/a:
Smok Eustachy - wystarczająco już się skompromitowałeś.
Zajmij się lepiej działką, marchewki, ziemniaki, pomidory uprawiaj.


Odnoszę wrażenie, że On jest licealistą marzącym o lampasach.

Chyba marzącym o zajęciu wakatu po Misiewiczu... :cool:

xymox - Pią 26 Sie, 2022

bigwojtek napisał/a:

I co w tym takiego śmiesznego? Jaki radar maja zmodernizowane izraelskie, starsze wersje F16 C/D? - właśnie ELTA-2032. Przeczytałeś wywiad z generałem czy tylko komentarze z twittera?


Przyznaję nie doszedłem do końca artykułu. Szkoda czasu na czytanie...Zawsze można wymyślić taki scenariusz w który ten samolot się będzie wpisywał doskonale. Pułap do jakiego będzie działał, potencjalny cel czy rodzaj misji. Generał "pomylił" rolę z lobbystom PR-owcem.

ELTA-2032 jest ciekawym radarem opracowanym głównie na potrzeby eksportowe i zastosowaniem do lżejszych samolotów takich jak FA-50. Kupujemy samoloty na następne 20-30 lat z radarem o możliwościach nie na teraz ale z możliwościami sprzed lat 15-tu i to słabszymi niż inne konstrukcje z tych lat.

CromCruach - Pią 26 Sie, 2022

Smok już tak ma...
na forum DWS też pisał od wielu lat w dokładnie ten sam sposób... :zly4:
Ten typ tak ma i obawiam się, że wszelkie próby reformowania owego osobnika są z góry - parafrazując imć Chmielewskiego - "skazane na rozstrzelanie przez powieszenie"... :cool:
Ergo - dyskusja nie ma sensu... To rodzaj umysłu zamkniętego i możecie stawać na głowie, a skutek z tego będzie... no nie będzie skutku... :efendi2:
Chociaż jest jeden pozytyw z tego, a mianowicie taki, że w kontrze pada tu trochę sensowności i wypowiedzi stanowiących wytwór zdrowych umysłów... :gent:
Ale i tak polityczne decyzje już podjęte, więc w sumie i tak "wszystko ch...j" :zly3:

Zibi201 - Pią 26 Sie, 2022

xymox napisał/a:

ELTA-2032 jest ciekawym radarem opracowanym głównie na potrzeby eksportowe i zastosowaniem do lżejszych samolotów takich jak FA-50. Kupujemy samoloty na następne 20-30 lat z radarem o możliwościach nie na teraz ale z możliwościami sprzed lat 15-tu i to słabszymi niż inne konstrukcje z tych lat.


TO TRZEBA BYŁO PRZECZYTAĆ TEN ARTYKUŁ, A NIE PISAĆ BEZSENSOWNY KOMENTARZ....

cytat z artykułu:
Cytat:
Będzie to zdolność do tankowania w powietrzu, przenoszenia pocisków AIM-9X oraz pocisków AMRAAM. Nie ma obecnie możliwości przenoszenia zbiornika paliwa 300 galonów, co również będzie zaimplementowane. To wszystko znajdzie się w polskiej wersji wraz z radarem AESA, który ma możliwość skanowania fazowego i będzie komponentem systemu walki elektronicznej. Kiedy to wszystko zostanie dołożone w zmodernizowanej wersji, FA-50 PL będzie maszyną kategorii LCA – Light Combat Aircraft, czyli lekkim, wielozadaniowym samolotem bojowym. Podkreślam też, że pierwsze 12 samolotów będzie miało retrofit, czyli unifikację do jednolitego standardu FA-50 PL.

Źródło: http://polska-zbrojna.pl/Mobile/ArticleShow/37927

Dodatkowo w artykule jest o możliwości przenoszenia Snipera już w wersji Block10 oraz tankowaniu w powietrzu przewodem elastycznym w wersji dla Polski. Czyli wszystkie zdolności , o których tu pisano, że nie będą zaimplementowane, jednak będą. Nie stwierdzam czy FA50 to dobry czy zły wybór, ale nie hejtujcie czegoś o czym nic nie wiecie...

PDT - Pią 26 Sie, 2022

CromCruach napisał/a:
Ergo - dyskusja nie ma sensu... To rodzaj umysłu zamkniętego i możecie stawać na głowie, a skutek z tego będzie... no nie będzie skutku...


W wojsku takich dużo, zwłaszcza na wyższych szczeblach, takich dużo tworzących tzw. "beton".

i - Pią 26 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Nie stwierdzam czy FA50 to dobry czy zły wybór, ale nie hejtujcie czegoś o czym nic nie wiecie...

Nic nie wiemy?
Pozostańmy zatem przy swoich zdaniach.
I niech podatnicy za to płacą.

Zibi201 - Pią 26 Sie, 2022

i-chodziło mi tylko o to, że pojawiały się tu wypowiedzi, że kupujemy samolot (nawet te 36szt.) bez możliwości tankowania w powietrzu, bez integracji z AIM-9, bez integracji z zasobnikiem Snipeti ze starym radarem...
xymox - Pią 26 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Nie stwierdzam czy FA50 to dobry czy zły wybór, ale nie hejtujcie czegoś o czym nic nie wiecie...


Generalnie artykuł zawiera dużo czasu przyszłego i jakiś tam tryb przypuszczający. Co normalnie oznacza ryzyko w postaci zwiększonych kosztów, opóźnień i mniejszych niż zadeklarowano możliwości. No ale nie mamy czasu już szybko, szybko bo wróg u bram...

Cóż jaki kraj taki Maverick.

Lumen - Pią 26 Sie, 2022

Zibi201 napisał/a:
Dodatkowo w artykule jest o możliwości przenoszenia Snipera już w wersji Block10 oraz tankowaniu w powietrzu przewodem elastycznym w wersji dla Polski. Czyli wszystkie zdolności , o których tu pisano, że nie będą zaimplementowane, jednak będą. Nie stwierdzam czy FA50 to dobry czy zły wybór, ale nie hejtujcie czegoś o czym nic nie wiecie...
Rzecznik AU na swym tweetarze podał info że snipera nie będzie. co jest z reszta logiczna bo bl 10 go nie posiadał... (Co innego bl 10 improved)
https://twitter.com/krzysztof_atek/status/1560560779543191552
Koreańskie artykuły na temat programu FA-50 wskazywały ze prace usprawnienia są planowane w terminach bardziej odległych niż zapowiedzi MON.
Firma Cobham pracuje nad sonda do tankowania-ale na miękkim boomie (gdzie nasze F-16 używają sztywnego) ale to ponoć efekt "wymagąń klienta eksportowego" (Chyba o Kolumbie chodzi)

W wywiadzie dla D24 przedstawiciel KAI powiedział ze AMRAAMY to będą jak MON "zażyczy sobie i zapłaci"

FA-50PL mają być w 2025 więc nie ma dużo czasu na certyfikacje czegokolwiek.
Realne w FA-50PL zasobnik sniper, radar AESA i 300 galonowy zbiornik podwieszany się znajdzie...
Ale czy znajdzie się RWR, GCAS i CMDS?
Śmiem wątpić - Nawiasem mówiąc F-16 ma także a 370 galonowe zbiorniki...

gathern - Pią 26 Sie, 2022

Jedno mnie zastanawia, wielu tutaj "spuszcza" się nad tankowaniem, najbardziej zaawansowanymi pociskami AIM-9X i innymi, ale przecież przeciwnikiem nie będą F-35, tylko powiedzmy sobie szczerze dziadowskie rosyjskie gnioty z techniką z lat 90-tych - MiG-29, Su-27, Su-25.

Ukraińcy jakoś radzą sobie na znacznie archaicznym sprzęcie, a tu ciągłe jęczenie że FA-50 nie będzie miał NAJNOWOCZEŚNIEJSZY systemów, no dobra - ale będzie miał na tyle nowoczesne żeby i tam móc spuszczać wpierd*l kacapom.

Lumen - Pią 26 Sie, 2022

Ale my nie posiadamy starszych pocisków jak AIM-9X.
To co piszą w PZ w zasadzie neguje sens
-kupowania maszyny naddźwiękowej - bo po co do CAS?
-integracji z AIM-120

Zauważ że ani słowa o Brimstone czy SDB -uzbrojeniu jakże przydatnym w takim maluchu ido takich zadań..

I tu nie chodzi o najnowocześniejsze systemy- Tu chodzi o posiadanie jakiegokolwiek systemu ostrzegania i samoobrony....
Te maszyny nie mają pancerza,ani dwóch silników jak Su-25

I wcale tanie nie będą -skoro gołyszkolnyT-50 byl prawie o 50% droży od Mastera...

i - Pią 26 Sie, 2022

No to reanimujmy An-2.
Jak to się wyraziłeś: Też może spuszczać coś tam kacapom.

Stefan Fuglewicz - Sob 27 Sie, 2022

Garthen - Ukraińcy "jakoś" sobie radzą, ale nie do końca - ich lotnictwo poniosło bardzo duże straty. Rosyjskie też, ale głównie od OPL, no i oni atakują. A duża część ukraińskich samolotów została zestrzelona przez rosyjskie myśliwce.
Czyli samolot klasy MiG-29 czy nawet trochę nowszy nie jest w stanie podjąć równorzędnej walki z najnowszymi konstrukcjami, które ma na uzbrojeniu armia rosyjska.
Jedna z najważniejszych zasad - nigdy nie lekceważ przeciwnika...

gathern - Sob 27 Sie, 2022

Nie lekceważę, ale ta wojna pokazuje że technologicznie sprzęt rosyjski jest sporo przereklamowany.

FA-50 nie mają integracji z AIM-9X ale ma integrację ze starszymi wersjami tego pocisku i zakładam że właśnie razem z nimi od razu będą zakupy tych starszych wersji.

Lumen - Sob 27 Sie, 2022

gathern napisał/a:
zakładam że właśnie razem z nimi od razu będą zakupy tych starszych wersji.
WTF?!
Masz za dużo pieniędzy?

Silmeor - Sob 27 Sie, 2022

gathern, a skąd niby zakupy tych starszych wersji AIM-9? Ten pocisk nie jest już produkowany i o ile ktoś się nie będzie go chciał pozbyć to nie ma możliwości jego nabycia.
gathern - Sob 27 Sie, 2022

No to w takim razie powinno być zadane pytanie MON-owi w co tak naprawdę te samoloty mają być uzbrojone.

[ Dodano: Sob 27 Sie, 2022 ]
Lumen napisał/a:
gathern napisał/a:
zakładam że właśnie razem z nimi od razu będą zakupy tych starszych wersji.
WTF?!
Masz za dużo pieniędzy?


Tak Polska ma za dużo pieniędzy jak byś nie zauważył - właśnie wjeżdża 3000+ na węgiel a wczoraj gruchnęła informacja że kupujemy wyrzutnie wieloprowadnicowe z Korei (obok HIMARS-ów ?).

Więc tak wychodzi na to że Polska ma w chu* pieniędzy.

Lumen - Sob 27 Sie, 2022

Jedyne uzbrojenie które te FA-50 (a może raczej TA-50) to JDAM i AGM-65G-2 (nie licząc niekierowanych)

Coś czytam te koreańskie teksty na temat FA-50 i coś mi się wydaje że FA-50PL to nie będzie block 20 tylko jakaś mutacja block 10 improved

P.S.PL nie ma w pieniędzy tylko ktoś tu na szybko chce dobić maksymalny limit na swej karcie debetowej.

i - Sob 27 Sie, 2022

gathern napisał/a:
No to w takim razie powinno być zadane pytanie MON-owi w co tak naprawdę te samoloty mają być uzbrojone.

Pozwolę sobie na ironiczny komentarz: We wiarę, nadzieję i miłość.

Ci, którzy są związani z lotnictwem nie zostawiają na tym pomyśle suchej nitki.

Smok Eustachy - Sob 27 Sie, 2022

gathern napisał/a:
No to w takim razie powinno być zadane pytanie MON-owi w co tak naprawdę te samoloty mają być uzbrojone.

W nowsze wersje.

manfred - Sob 27 Sie, 2022

"Specjaliści" o tym oczywiście nie piszą, ale zakup FA-50 jest zapewne wyjściem na KF-21.
Silmeor - Sob 27 Sie, 2022

manfred, czyli po okresie dziecięcym FA-50 będziemy też "wychowywać" KF-21? Super deal, nie ma co mówić... Zakup FA-50 to niemal w kategoriach sabotażu można rozpatrywać. I wbrew słowom ministra, mimo szeroko zakrojonych poszukiwań nie udało się znaleźć lotnika, który lobbował za tym zakupem.
i - Sob 27 Sie, 2022

No nie no. Idziecie już w parodię.
Przecież on jest dopiero co oblatany.

Mielibyśmy być testerem kolejnego typu?

Litości.

manfred - Sob 27 Sie, 2022

FA 50 (o czym również skrzetnie nie piszą "specjaliści")to nie żaden noworodek, żeby go niańczyć. To samolot z 20 letnią historią, użytkowany przez 7 bodaj państw, który brał udział w działaniach bojowych.
Smok Eustachy - Sob 27 Sie, 2022

Mamy jasną i klarowną sytuację:
Wyobraź sobie że potrzebujesz małe auto miejskie, taki Fiat Panda. Ale przychodzi Lumen z pretensją, że to nie traktor. Do roli tjaktora się nie nadaje. Ale ty po mieście chcesz sobie jeździć a nie bronować.

i - Sob 27 Sie, 2022

manfred napisał/a:
(...) który brał udział w działaniach bojowych.

A z czym?

Przecież to jest maszyna szkolna.
To już lepiej tych M-346 dokupić.
Po co pchać się w kolejny typ?

Żaden z niego samolot bojowy.
Potencjału bojowego naszego lotnictwa nie powiększy.

Silmeor - Sob 27 Sie, 2022

i ma rację. Potrzebujemy samolotu bojowego. Chcemy dwuosobowy? Ok, kupmy F-15. To co mamy dostać w przyszłym roku jest samolotem szkolnym, a planowana wersja PL, jeśli będzie na pełnym wypasie, to będzie ubogim samolotem szkolno-bojowym. Mamy Mastery, mamy przeszkolony personel, dokupmy jeszcze 16 sztuk i wtedy szkolenie będzie biegło bezproblemowo.
manfred - Sob 27 Sie, 2022

No i tu chyba dochodzimy do clue problemu. Kupmy F-15, których nie chcą za bardzo Amerykanie. I nie wiedzą co z nimi zrobić.
Wiecie chyba, że na tym Forum
Cytat:
inni szatani też są czynni

Silmeor - Sob 27 Sie, 2022

manfred, nie chcą Amerykanie? Ok, to ja już nie mam więcej pytań. A odniesiesz się do reszty posta czy tylko tyle wychwyciłeś?
manfred - Sob 27 Sie, 2022

Master to jakby nie było krok jeśli nie w tył to w bok. FA 50 może być krokiem w przód.
Silmeor - Sob 27 Sie, 2022

Nie, nie będzie krokiem w przód. Marnotrawstwo środków, czasu i ludzi. Można by to spożytkować znacznie lepiej uzyskując dużo większe zdolności bojowe. A kolejne M-346 to logiczny krok do przodu jako konsekwencja takiego, a nie innego wyboru AJT. No chyba, że całkowicie rezygnujemy z Mastera i w jego miejsce kupujemy FA-50.
manfred - Sob 27 Sie, 2022

Jakbyś miał takie porozumienie z ITA jak z KOR to może. Ale nie masz. Podobnie jak nie masz F-16 gotowych do kupienia, F-35 itp.
i - Sob 27 Sie, 2022

Tak jak napisałeś: po prostu dokupić M-346.
Mamy przeszkolonych pilotów i bardzo dobry personel obsługi.

Skoro już poszliśmy w M-346 to po co kolejny typ?

Ale to wciąż samolot szkolny. Bojowego on nie zastąpi.

Już to pisałem: F-22 nam nie sprzedadzą.
Jedyną rozsądną dla mnie opcją są kolejne F-16PL.

Dwie eskadry. Na to nas stać.

manfred - Sob 27 Sie, 2022

Tak naprawdę, to nie wiadomo, co będzie z F-22. Ale to zależy od Amerykanów. Gdyby się zdecydowali, to bylibyśmy pewnie na czele kolejki.

No, ale nie wiadomo. FA 50 jakby nie było nie są najgorszym rozwiązaniem w takim wypadku. Dają pole do manewru w różnych kierunkach.

Smok Eustachy - Sob 27 Sie, 2022

i napisał/a:
Tak jak napisałeś: po prostu dokupić M-346./..../

Nie ma.

Silmeor - Sob 27 Sie, 2022

manfred, F-22 nam nie sprzedadzą. Nie sprzedali Japonii ani Izraelowi, tym bardziej my ich nie dostaniemy. I owszem, FA-50 to bardzo zły wybór, niemalże najgorszy. i ma rację mówiąc, że najlepsze dla nas byłyby kolejne F-16. Ba, do czasu pozyskania nowych na rynku jest kilkadziesiąt używek idealnych dla nas. Potrzeba tylko mądrego negocjatora i worka pieniędzy. Chyba, że zakup FA-50 kierowany jest zamysłem wymiany tych "WSB" na używane F-16. Wtedy chylę czoła przed mądrym pomysłem autora.
manfred - Sob 27 Sie, 2022

To wszystko zależy od amerykańskich pomysłów, na rozwój ich SP, o co tam toczy się batalia. Sprzedadzą, zamiast zezłomować.
Jakie masz na dzisiaj używki F-16?
FA 50 to raczej mają być wymieniona na coś znacznie bardziej zaawansowanego.

maxikasek - Sob 27 Sie, 2022

manfred napisał/a:
FA 50 (o czym również skrzetnie nie piszą "specjaliści")to nie żaden noworodek, żeby go niańczyć. To samolot z 20 letnią historią, użytkowany przez 7 bodaj państw, który brał udział w działaniach bojowych.

Przez 3 państwa. I brał udział w nalotach na partyzantów/terrorystów.

Silmeor - Sob 27 Sie, 2022

manfred, Izrael i Irak. Ale jak napisałem: potrzebni do tego mądrzy i dyskretni negocjatorzy.
Lumen - Sob 27 Sie, 2022

manfred napisał/a:
"Specjaliści" o tym oczywiście nie piszą, ale zakup FA-50 jest zapewne wyjściem na KF-21.
A PiSlamiści oczywiście nie pisża (bo nie wiedza -prócz TVP i biuletynu partyjnego nic nie czytają) że KAI szukał frajera do partycypacji "w programie rozwoju" FA-50. Rodzime ROKAF wcale nie jest chętne aby tak 1 do 1 wymienić F-5E/F na FA-50 nie mówiąc osypaniu grosza na kolejne proponowane przez przemysł modyfikacje.
manfred napisał/a:
FA 50 (o czym również skrzetnie nie piszą "specjaliści")to nie żaden noworodek, żeby go niańczyć. To samolot z 20 letnią historią, użytkowany przez 7 bodaj państw, który brał udział w działaniach bojowych.
20 letnia historie to ma T-50...
Mavericka to FA-50 odpalił niecałe 8 lat temu

A integracji z podstawowym zasobnikiem celowniczym ta "bojowa" maszyna nie dorobiła się do dziś...
manfred napisał/a:
Master to jakby nie było krok jeśli nie w tył to w bok. FA 50 może być krokiem w przód.
Tiaaa jasne bo z Włochami nie można byłoubić dealu
16-24 szkolno bojowe Master
+udział w EF-2000

Albo z Szwedami - używane JAS-39, które mogą więcej niż FA-50 +udział w JAS-39E/F

Przecież oczywistym jest że mianownikiem tej decyzji był LM - LM wraz z KAI tworzył T-50 i tu chodzi o to aby kasa z SP trafiała do LM

manfred napisał/a:
Jakbyś miał takie porozumienie z ITA jak z KOR to może. Ale nie masz. Podobnie jak nie masz F-16 gotowych do kupienia, F-35 itp.

No nieprawda - te 12 maszyn "na wczoraj" to spokojnie można by wyskrobać

Jakby pojawił się kontrakt na nowe - to przejściówki by się znalazły...

Ale ktoś tu się daje podejść do "dojenia" i będzie dojony - na pseudo bojowej maszynie która będzie tylko generatorem kosztów...
Smok Eustachy napisał/a:
Mamy jasną i klarowną sytuację:
Wyobraź sobie że potrzebujesz małe auto miejskie, taki Fiat Panda. Ale przychodzi Lumen z pretensją, że to nie traktor. Do roli tjaktora się nie nadaje. Ale ty po mieście chcesz sobie jeździć a nie bronować.
Wyobraź sobie że potrzebujesz traktor a ktoś ci daje fiata pande i mówi że to prawie jak traktor bo ma 4 koła i kierownice...

I to tyle na temat debilnych porównań....
To jak rozwikłałeś zagadkę - Moskwa dała zgodę na zakup integracje z F-16 bl 52+ JASSM?

i - Sob 27 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
A integracji z podstawowym zasobnikiem celowniczym ta "bojowa" maszyna nie dorobiła się do dziś.

Tu muszę przyznać rację.
F-16PL też nie ma takiej integracji.
Nie ma "internal", ma tylko "external".

Ale FA-50 nie ma nawet takich możliwości.
Nie przeniesie ani Snipera ani DB-110.
Nie ma nawet systemu AIDEWS.

Po co nam to?

Jak to słusznie Silmeor napisał - taka "lepsiejsza Iskra".

Lumen - Sob 27 Sie, 2022

Albo Alpha-Jet.

Albo Iryda[/i]

manfred - Nie 28 Sie, 2022

Albo
Cytat:
mądrzy i dyskretni negocjatorzy
. Ała

Traktor, ale koniecznie John Deere z klimatyzacją i komputerem. ch**j, że takiego nie ma. My chcemy.

Widzę, że znów wraca. Wańkowicz pisał o chciejstwie już jakieś 80 lat temu.

Silmeor - Nie 28 Sie, 2022

manfred, Tobie ten PiS już kompletnie główkę przegryzł? Wyobraź sobie, że tacy negocjatorzy istnieją. Nie w polskich partiach ale istnieją.
Lumen - Nie 28 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Widzę, że znów wraca. Wańkowicz pisał o chciejstwie już jakieś 80 lat temu.
Jasne - bo oczekiwanie myślenia trochę dalej niż pół roku naprzód to chciejstwo...
A teraz powiem dobitnie
K...a mać
Od 20-tu k...a lat trwa dyskusja co za Su22 - których wówczas było więcej niż obecnie sprawnych wszystkich WSB.

Analizy wojskowych wskazujące potrzebę posiadania 160, czy 120 WSB (ja taką kojarze z czasów Klicha) też nie powstały wczoraj na skutek inwazji ruskich...
Słowem nikt kto ma większe IQ od temperatury ciała nie jest zaskoczony że 48F-16 i 32F-35 to za mało dla SP

W normalnych państwach - np. Finlandia analizy przekuwają się w plany które z stosownym wyprzedzeniem są realizowane...
Oni jakoś mogli zamówić 64F-35 z takim wyprzedzeniem ze teraz spokojnie mogą poczekać...

A u nas głupie bronienie jawnej nieodpowiedzialnej polityki ludzi którzy właśnie po to dostają pieniądze by od poniedziałku do piątku analizować to co musi być zrobione dziś, co jutro i ile czasu i pieniędzy załatwienie danego problemu.

Słowem -tylko pie...ni debile i oszuści mogą w sposób tak nieudolny tłumaczyć się z nieróbstwa. Dali d... na całej linii i teraz na siłę dorabiają ideologie byleby "wcisnąć kit ciemnemu ludowi" - widać to dokładnie po tym jak zmienia się "narracja" między pierwszymi wypowiedziami z lipca o obecnymi np. z PZ

Pewnie na MSPO dowiemy się że MON musi kupić z półki kolejny g..o helikopter bo przecież "nikt się nie spodziewał" problemu z eksploatacją Mi17...
lol

No faktycznie nikt k... podchody pod wymianę floty Mi-8/17 trwają tylko 15 lat


I tak to k..wygląda te planowanie w MON.

Smok Eustachy - Nie 28 Sie, 2022

Przejdźmy jednak w sferę konkretu:
Po pierwsze nie 32 F 35 tylko jedynie 48 F 16. Tyle maszyn odziedziczył Kaczor po światłych rządach Platformy w złotych czasach.
Po drugie przetarg na następcę Su został odwołany w 2014 roku przez Siemoniaka chyba bo nie przez Kaczora przecież.
Po trzecie o zastąpieniu Su było wiadomo od okolic 2000 roku.
Po czwarte nie trzeba było rozkręcać F-16

Po piąte kto mógł wystartować w tym przetargu?
Po szóste wypowiedzi emerytowanych dowódców z owych czasów są tak odklejone od rzeczywistości że szkoda gadać.

i - Nie 28 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
Słowem nikt kto ma większe IQ od temperatury ciała nie jest zaskoczony że 48F-16 i 32F-35 to za mało dla SP

Masz rację - to za mało.
Lumen napisał/a:
Pewnie na MSPO dowiemy się że MON musi kupić z półki kolejny g..o helikopter bo przecież "nikt się nie spodziewał" problemu z eksploatacją Mi17.

Obyś tylko nie był Kasandrą.

Zibi201 - Nie 28 Sie, 2022

Minister Błaszczak ogłosił właśnie, że będzie więcej Black Hawk Mielca.
kolega - Nie 28 Sie, 2022

Penie do całych 2 szt. Tak jak w poprzednich latach. :cool:
manfred - Nie 28 Sie, 2022

Ale to są komunały, że nie żyjemy w normalnym państwie, i że potrzeba więcej F-16 czy F-35.

To tak jak ci eksperci rozmawiali na YT (Wojczal z Ratką chyba), że trzeba było kupić od razu 150 F-16. Trzeba było. Ale nie kupili. Z różnych względów.

Już tam nie ma co przypominać, co było właśnie za Tuska i Klicha. Akurat śmigłowce to w ogóle nie jest dobry przykład. Albo może właśnie dobry.

Więc latami to było zaniedbywane na pograniczu narażania bezpieczeństwa państwa, a teraz kiedy *** wreszcie radykalnie to zmienia na plus, "specjaliści" zaczynają nap....alać, że to właśnie *** to zdrajcy.
Mało tego, używają do tego kretyńskiej argumentacji o braku w zakupionym sprzęcie trzeciej przegrody w drugiej komorze odprowadzania gazów z zapasowego wywietrznika pomocniczego napędu .

Inspiracji nie trudno się domyślić.

Ps. przypomne tylko, to samo było kiedyś z forumowym
Cytat:
panem od helikopterów

Silmeor - Nie 28 Sie, 2022

Eee, ale to PiS zrezygnował z wybranych już śmigłowców. Za co w dodatku trzeba było zapłacić karę. Po to by w niejasny sposób kupować homeopatyczne ilości lub (a co gorsza też i) gorszych jakościowo śmigieł.
kolega - Nie 28 Sie, 2022

Silmeor napisał/a:
Eee, ale to PiS zrezygnował z wybranych już śmigłowców. Za co w dodatku trzeba było zapłacić karę. Po to by w niejasny sposób kupować homeopatyczne ilości lub (a co gorsza też i) gorszych jakościowo śmigieł.


Nie pisz, że PIS, tylko napisz decyzję podjął Pan Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, Wiceprezes Partii Prawa i Sprawiedliwości.

manfred - Nie 28 Sie, 2022

Właśnie dlatego to jest dobry i zarazem niedobry przykład. Ta flota śmigłowców raczej nie była nam wtedy najbardziej potrzebna. Plus śmigłowcowa potęga industrialna.
Zresztą zapraszałem kilka razy do dyskusji o realnych kosztach Caracali i nie było chętnych.

A *** zdaje się po prostu nie wszedł w ten biznes, podstawiony celowo przez **.

Silmeor - Nie 28 Sie, 2022

1. 54 Caracale- 13,5 mld. Fabryka w Polsce w rękach SSP, produkcja na eksport, unifikacja, zaspokojenie najważniejszych potrzeb sprzętowych, serwis w kraju. Niepotrzebne wtedy? Może i w 2015 nie ale już 2-3 lata później niezbędne, o roku bieżącym nie wspomnę.
2. 32 AW149- 8,5 mld. Fabryka obca, zakres przydatności nieznany, serwis kulejący wg samego MON. Potrzebny nam obecnie tej klasy śmigłowiec? W tej cenie i jakości?

manfred - Nie 28 Sie, 2022

Cytat:
Na gorąco:
"Program Caracal" 50 maszyn różnych wersji 13,347 mld PLN brutto.
vs.
8xS70i 1,4 mld PLN brutto
4xAW-101 1,65 mld PLN brutto
32 AW149 8,25 mld PLN brutto
razem 11,3 mld PLN za 44 maszyny.
"Dodatki" wszyscy znają ,więc można zacząć porównywać.

jack ols - Nie 28 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Właśnie dlatego to jest dobry i zarazem niedobry przykład. Ta flota śmigłowców raczej nie była nam wtedy najbardziej potrzebna. Plus śmigłowcowa potęga industrialna.
Zresztą zapraszałem kilka razy do dyskusji o realnych kosztach Caracali i nie było chętnych.

A *** zdaje się po prostu nie wszedł w ten biznes, podstawiony celowo przez **.

Była i jest ciągle potrzebna. Nie widzę, nic złego w unifikacji. To duże zbijanie ceny w procesie użytkowania. Plus jak masz ceny gwarantowane na części w całym procesie użytkowania stałe. Strzelasz z łuku którego nie umiesz używać. To było przez wojsko uzgodnione. A zlekceważone przez ten rząd.

kolega - Nie 28 Sie, 2022

Manfred, zapytaj się byłych żołnierzy zawodowych Inspektoratu Uzbrojenia przy królewskiej kto i na kogo polecenie kserował dokumentację Carakali (ofertę), gdzie je przesyłano i do kogo. Kto dzwonił do pierwszego i poganiał go.
Potem była konferencja.
Pozdrawiam.
:cool:

Lumen - Nie 28 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Ale to są komunały, że nie żyjemy w normalnym państwie, i że potrzeba więcej F-16 czy F-35.
Komunałami są argumenty pkroju że musimy dziś kupować Fa-50 bo na inne maszyny trzeba czekać latami....
Ile to razy odwlekano date wycofania Su-22?
manfred napisał/a:
Więc latami to było zaniedbywane na pograniczu narażania bezpieczeństwa państwa, a teraz kiedy *** wreszcie radykalnie to zmienia na plus, "specjaliści" zaczynają nap....alać, że to właśnie *** to zdrajcy.

W ciągu ostatnich 20 lat PiS rządził przez lat 9...
Jest wiec równie współodpowiedzialny za zły stan co POprzednicy....

I tyle na temat twoich komunałów.
Bo co jak co

manfred napisał/a:
Mało tego, używają do tego kretyńskiej argumentacji o braku w zakupionym sprzęcie trzeciej przegrody w drugiej komorze odprowadzania gazów z zapasowego wywietrznika pomocniczego napędu .

Jasne jasne - a ty jakiego argumentu użyjesz - że dobry bo nie od Niemca?


manfred napisał/a:
Właśnie dlatego to jest dobry i zarazem niedobry przykład. Ta flota śmigłowców raczej nie była nam wtedy najbardziej potrzebna. Plus śmigłowcowa potęga industrialna.
Jesteś super przykładem jaką mentalność muszą mieć wszyscy partyjni aparatczycy...

Tak nie potrzebne... Bo maszyny Mi-14 jeszcze nie j...ły ministrowi na łeb...
A zapomniałem politycy nie latają na maszynach ZOP.
No i co się k...zmieniło przez 4 lata że teraz są one "potrzebne" - koperta od Krysi Krystowskiego przyszła?

Rozumiem że pociągi też trzeba importowąć- by PL nie była potegąindustrialną w produkcji lokomotyw...
Bo że węgiel się importuje - min dzięki wspaniałym rzadom PiS to wszyscy już wiedzą...
manfred napisał/a:
Zresztą zapraszałem kilka razy do dyskusji o realnych kosztach Caracali i nie było chętnych.
No to czekam - czekam na jakieś dane które wskazują że H-225M był zła decyzją - gorsza niż np. AW101...

manfred napisał/a:
Cytat:
Na gorąco:
"Program Caracal" 50 maszyn różnych wersji 13,347 mld PLN brutto.
vs.
8xS70i 1,4 mld PLN brutto
4xAW-101 1,65 mld PLN brutto
32 AW149 8,25 mld PLN brutto
razem 11,3 mld PLN za 44 maszyny.
"Dodatki" wszyscy znają ,więc można zacząć porównywać.

Tiaa jasne

13,3 mld PLN za
8 ZOP
13 uzbrojonych CSAR
8 uzbrojonych SOF (takie detale jak sonda do tankowania w locie czy ppk to pewnie dają gratis co?)
5 Medevac
i 16 transportowych

wersus 11,3 mld za
4 ZOP
8 golasów bez niczego - do wożenia kartofli albo ministra
i 32 cywilne maszyny pomalowane na zielono z których być może połowa dostanie jakieś uzbrojenie - nieporównywalnie skromniejsze niż w H225M (znów wielkość ma znaczenie)

Wystarczy dokupić kolejne 4 AW101 - kwota się wyrówna...A maszyn nadal mniej (50 vs 48)


Tylko wyborca POPiS może uwierzyć "te to to samo".
Nawet na skupie butelek potrafią odróżniać typy i rodzaje - pod wycenę...

kolega - Nie 28 Sie, 2022

Lumen, Manfred nie zrozumie, bo do 32 maszyn cywilnych zawsze można włożyć uzbrojonego snajpera WOT i można już razić cele opancerzone, nawet śmigła dając mu kaliber 50 BMG. :)
Lumen - Nie 28 Sie, 2022

Manfred rozmie - tylko dla partyjnych aparatczyków to nie jest ważne - ważne że kupiono od "właściwego".
Krysia Krystowski musiał ostro posmarowąć i zagwarantowąć wsparcie podkarpackim bonzo przy kolejnej elekcji...

I oto w tej sprawie chodzi...
Korupcja i prywata....
Cała wielka "polityka"

manfred - Nie 28 Sie, 2022

Kompletnie tego nie rozumiem. Dzisiaj krytykować *** za koreańskie zakupy, a chwalić ** za próbę zakupu Caracali, która przecież w mikroskali miała zupełnie podobny charakter. Tyle że - w odróżnieniu od zakupów *** - dotyczyła sprzętu jak to kiedyś dobrze ujął Kownacki "czwartorzędnej" potrzeby.
kolega - Nie 28 Sie, 2022

Manfred, nie przejmuj się historia lubi się powtarzać.
PZPR padła to PIS padnie.
:cool:

manfred - Nie 28 Sie, 2022

Najlepiej też kogoś oskarżyć o łapówkarstwo. Zawsze się coś przyklei.
Lumen - Nie 28 Sie, 2022

manfred napisał/a:
dotyczyła sprzętu jak to kiedyś dobrze ujął Kownacki "czwartorzędnej" potrzeby.
Co nie przeszkadzało pisiorom szybciutko kupić inną maszynę która brała udział w tamtym postępowaniu
Przypadek?

Nie sądzę...

manfred napisał/a:
Najlepiej też kogoś oskarżyć o łapówkarstwo. Zawsze się coś przyklei.
Nie no "sama przypadki" rządza światem
Przypadkiem tuż przed uwaleniem Karakala Leonardo zatrudnia "nowego menagiera"
I przez przypadek jest nim Krysia Krystowski...


To jak doczekam się konkretów na temat dlaczego H225M był zły?

kolega - Nie 28 Sie, 2022

Manfred a co powiesz o działaniach Pana Wacława Berczyńskiego w tym przetargu (anulowaniu go):)
manfred - Nie 28 Sie, 2022

Ile razy to jeszcze chcesz wałkować? Odsyłam do tematu
Cytat:
26 śmigłowców to jeszcze nie przetarg.

Lumen - Nie 28 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Ile razy to jeszcze chcesz wałkować? Odsyłam do tematu
Cytat:
26 śmigłowców to jeszcze nie przetarg.

Hola cwaniaczku - przed chwilą zapraszałeś do dyskusji...
Co blefowałeś - jak pewien pisowski ekspert?

jack ols - Nie 28 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Kompletnie tego nie rozumiem. Dzisiaj krytykować *** za koreańskie zakupy, a chwalić ** za próbę zakupu Caracali, która przecież w mikroskali miała zupełnie podobny charakter. Tyle że - w odróżnieniu od zakupów *** - dotyczyła sprzętu jak to kiedyś dobrze ujął Kownacki "czwartorzędnej" potrzeby.

Kto/ kim jest dzisiaj Kownacki. A potrzeby w smiglowce wielozadaniowe są ciągle aktualnie pierwszorzędne.jak w tamtym czasie jak teraz.

kolega - Nie 28 Sie, 2022

Manfred a 8 baterii patriotów to już przetarg ?

Manfred, jaka jest definicja środka trwałego ? jaka to kwota jest :)
Zakup kielichów liturgicznych to co było - zakup z wolnej ręki czy zapytanie ofertowe :)

manfred - Nie 28 Sie, 2022

Lumen napisał/a:
manfred napisał/a:
Ile razy to jeszcze chcesz wałkować? Odsyłam do tematu
Cytat:
26 śmigłowców to jeszcze nie przetarg.

Hola cwaniaczku - przed chwilą zapraszałeś do dyskusji...
Co blefowałeś - jak pewien pisowski ekspert?


Nie manipuluj.
Czym innym jest dyskusja o porównaniach C do tego co kupiono potem, o czym ja mówiłem, a czym innym o wadach C, na których temat napisano już ponad 600 stron.

A zakup kielich czy tam ołtarzy też był całkiem słuszny. Jak będzie wojna, to z czego będą komunii udzielać? Z garnuszka? Ołtarz z palet?

Silmeor - Nie 28 Sie, 2022

manfred, Ty na serio o tych kielichach i ołtarzach?
Lumen - Nie 28 Sie, 2022

manfred napisał/a:

Czym innym jest dyskusja o porównaniach C do tego co kupiono potem, o czym ja mówiłem, a czym innym o wadach C, na których temat napisano już ponad 600 stron.
No właśnie nie manipuluj 600 stron opisało min. dlaczego H225M jest lepszy niż dwa pozostałe typy (S-70i i AW-149)
Ostatecznie pis kupił dwa pozostałe.

A najlepsze w tym że nawet nie krył ze nie ma w tym sensu...
Bo skoro wybrał S-70i to już miejsca na AW-149 nie ma.

jack ols - Nie 28 Sie, 2022

Manfred bro. Napisz mi o wadach skreslajacych HM225 na rzecz, UH-60 M czy L, też V. NH-90 . S-70. AW.
Ale bez polityki

manfred - Nie 28 Sie, 2022

Wojska Lądowe za szybko by się nimi przemieszczały. Za szybko by dotarły pod Moskwę. Niemcy mogliby zaprotestować.
Tutaj specjalista ci wyjaśni. Caracale za szybkie

Lumen - Nie 28 Sie, 2022

A coś więcej - i to na temat, techniczno-wojskowe argumenty...
Prócz pseudo politycznych popłuczyn politruku?

Tak- ja wiem każdy temat sprowadzisz do poziomu pseudo politycznej agitki dla ciemnoty...

manfred - Pon 29 Sie, 2022

Znalazł się apolityczny specjalista. Jakby Caracale były kupowane bez politycznej ustawki. Dobre, he, he.
Lumen - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Znalazł się apolityczny specjalista. Jakby Caracale były kupowane bez politycznej ustawki. Dobre, he, he.

Znalazł się politruk który powołuje się na inny temat a a sam nie przeczytał i nie wie że owszem była ustawka - to był przetarg na NH-90...

Ale NH-90 nie wystartował - bo się "wspólnicy" pokłócili...
NHI nie złożył oferty i sprawa się rypła...
I to dlatego PO przeciągał postępowanie i to dlatego Siemoniak nie podpisał...

Czy to oznacza że H225M był złą ofertą dla wojska?

A teraz politurku wyjaśnij jak przetarg na następce Mi-2 mógł wygrać AW-149...
Ktoś tu nawet przetargu ustawić nie potrafi

manfred - Pon 29 Sie, 2022

Big picture chłopie, big picture. Wiadomo, że Caracale były ceną, jaką zapłacił Tusk za wybranie na "prezydenta Europy". A wy tu pitolicie o jakichś śrubkach morskich.
i - Pon 29 Sie, 2022

Nie wiem czy to była ustawka czy nie.
Jeśli była - to ktoś dobrze celował.
NH-90 (pomijając kłopoty wieku dziecięcego) stał się bardzo dobrym śmigłowcem.
No i należy pamiętać, że od początku projektowano go w dwóch wersjach: transportowej i morskiej (ZOP i SAR/CSAR).

Co wcale nie oznacza, że H-225M byłby złym wyborem.

Zamiast tego mieliśmy "szopkę" z udowadnianiem, że trzeba kupić "polskie" śmigłowce.
A one takie "polskie" jak ten "polski" producent.

Lumen - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Big picture chłopie, big picture. Wiadomo, że Caracale były ceną, jaką zapłacił Tusk za wybranie na "prezydenta Europy". A wy tu pitolicie o jakichś śrubkach morskich.
Tiaaa jasne...
Mógł podpisać francuski atom - za miliardy

Ale nie podpisał kontraktu na Karakany - a prezydentem europy zostął...
Fajnie te proszki od ujka Antoniego wchodzą...

A jaką cene zaplaci PiS (aw zasadzie to ja zapłace) za te gó..loty ze stajni Leonardo...
To ze solitaduchy ze Świdnika zamkna pyski przed wyborami?[

kolega - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Big picture chłopie, big picture. Wiadomo, że Caracale były ceną, jaką zapłacił Tusk za wybranie na "prezydenta Europy". A wy tu pitolicie o jakichś śrubkach morskich.


Manfred, jak masz takie informacje i kwity na Tuska, to złóż zawiadomienie na Ostrologa do ŻW.
A jak nie to zamknij buzię i się nie odzywaj.
Chętnie poczekam na dalsze twoje wypowiedzi.

manfred - Pon 29 Sie, 2022

Tusk i francuski atom. Ale bzdura. Niemcy by mu przecież nigdy na to nie pozwolili.
Lumen - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Tusk i francuski atom. Ale bzdura. Niemcy by mu przecież nigdy na to nie pozwolili.
Bzury to ty piszesz non stop politruku
Trzymając się urojeń suflowanych przez ciebie to
Czemu więc Siemoniak ochoczo nie podpisał kontraktu na Karakany-co?

Przecież cała twoja teoria sypie się już na tym oczywistym punkcie...


Musisz iść Na nowogrodzką - po nowe instrukcje...

https://www.youtube.com/watch?v=T9PemRItJGk

manfred - Pon 29 Sie, 2022

Bo Tusk już dostał, co chciał. A to był zły śmigłowiec po prostu. I odium za jego wybór spadłoby na ***.
Tak trudno to zrozumieć?

Lumen - Pon 29 Sie, 2022

Zły?
W stosunku do czego?
Twoich rojeń? Czy PiSlamskiego świata "układów"

Gościu jesteś żałosny...
AW149 nie spełnia żadnych wymogów - ani na następce Mi-2 ani na Mi-17 a jest kupowany Tylko po to by nieroby z Świdnika (patrz jak dają d... z obsługa Sokołów) nie protestowały...

Nawet S-70i byłby 2 razy lepszym wyborem niż to włoskie g...o, które w dodatku nawet nie jest montowane w kraju...

A ty tylko jakieś durne histeryjki z Tuskiem w tle...
Czego k...a nie rozumiesz? - ze przez chciwość i arogancje managerów koncernów lotniczych "cudowna" ustawka PO nie wyszła...

I że przez przypadek MON mógł kupić przyzwoity śmigłowiec na przyzwoitych warunkach bo francuz chwilowo był "na musiku"

Tak jak 15 lat wcześniej przez "przypadek" kupiono bardzo dobre KTO?

manfred - Pon 29 Sie, 2022

W fabryce w Łodzi na pewno by lepiej obsługiwali...
Lumen - Pon 29 Sie, 2022

Oczywiście
Lepiej mieć w wojsku 50 solidnych śmigłowców i mieć 3 montownie śmigłowców - niż ratować 3 fabrykę autobusów...

manfred - Pon 29 Sie, 2022

Fantazje. W dodatku bardzo kosztowne. Za pieniądze z Caracali można było stworzyć np. WOT.
Lumen - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Fantazje. W dodatku bardzo kosztowne. Za pieniądze z Caracali można było stworzyć np. WOT.
Tiaaa
Albo (do)kupić kolejne F-16

A nie pe...ić w 2022 że musimy kupić szkolne samolociki, bo inne nie są dostępne przed kolejnymi wyborami...

kolega - Pon 29 Sie, 2022

Manfred, powiem ci tak.
Jesteś po prostu politycznym oficerem znającym się g***o na zarządzaniu.
Według mnie zakończyłeś dowodzenie co najwyżej drużyną.
A twoje pseudo teorie partii rządzącej schowaj sobie w buty.

Smok Eustachy - Pon 29 Sie, 2022

kolega napisał/a:
Manfred, powiem ci tak.
Jesteś po prostu politycznym oficerem znającym się g***o na zarządzaniu.
Według mnie zakończyłeś dowodzenie co najwyżej drużyną.
A twoje pseudo teorie partii rządzącej schowaj sobie w buty.

Powinien wyjść ze szkoły likwidatora wszystkiego Lewandowskiego i szpeca Balcerowicza.

manfred - Pon 29 Sie, 2022

Sprowadzacie wszystko do polityki. Nie rozumiem tego. Oskarżacie mnie o bycie politrukiem, a sami zachowujecie się tak samo, bo wam teza nie pasuje.
Lumen - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Sprowadzacie wszystko do polityki. Nie rozumiem tego. Oskarżacie mnie o bycie politrukiem, a sami zachowujecie się tak samo, bo wam teza nie pasuje.

Aleś jesteś zakłamany
Sam wszystko sprowadzasz do polityki
W żadnym temacie - ani FA-50 ani Carakalach ani innym uzbrojeniu z twoich postów nie padło choćby pół-zdania na temat owego sprzętu w konteście walorów taktyczno-technicznych. Wszystko to polityczne insynuacja (albo raczej pseudo polityczne - bo to teorie na poziomie ćwierćinteligentów - głosujących na czaskowskiego i wierzący w niezależność mediów prywatnych)

Ale takt to jest jak się nie ma wiedzy tylko usilne przekonania że "partia ma racje a jak nie ma to tym gorzej dla racji...[/i]

i - Pon 29 Sie, 2022

Pomalutku.
Ja zawsze byłem przeciwnym dopuszczeniu na Forum dyskusji o polityce.

Zapewne pamiętacie jak dopuszczono taką możliwość i jak zacietrzewieni ludzie skoczyli sobie do gardeł?

Ileż to się wtedy pomyj wylało?

Natomiast nie mam złudzeń, że to nie specjaliści od danego rodzaju sprzętu wojskowego mają wpływ na zakupy - lecz polityczni ignoranci.

Stefan Fuglewicz - Pon 29 Sie, 2022

Dzisiejszą dyskusję podsumowałbym tak: polityka szkodzi na głowę. Trzeba dawkować z umiarem.
Lumen - Pon 29 Sie, 2022

Ale czego nie rozumiesz? Ilekroć próbuje przedstawić jakieś informacje techniczne politruk arogancko macha ręką i opowiada jakieś parapolityczne historyjki...

Czy politruki takie czy owakie podają jakiekolwiek podstawowe dane. Nie...
Za to opowiadajo jak to MON ustawiał przetarg pod Airbusa - zupełnie zapoimnajać ze Sikorski i Leonardo miały maszyny, które spełniały wymogi przetargu. (S-92 / AW101)

Opowiadają bzdury o Tusku zapominając jak to ówczesny właściciel Sikorskiego w otwartym oświadczeniu jasno napisał ze wymogi MON ma w d...e i że oferuje S70i bo tak mu się podoba

Kto tu komu robi wodę z mózgu ?

manfred - Pon 29 Sie, 2022

W ogóle próby "merytoryzacji" zakupów zbrojeniowych w oderwaniu od polityki są absurdalne. To raczej normalne, że o takich zakupach w mniejszym czy wiekszym stopniu decyduje polityka.

No ale oczywiście Polska i tu ma być mistrzem Polski. Maryja była Polką, nie Żydówką, a śmigłowce będziemy kupować jedynie na podstawie wymogów merytorycznyuch, określonych przez "specjalistów".

Smok Eustachy - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
W ogóle próby "merytoryzacji" zakupów zbrojeniowych w oderwaniu od polityki są absurdalne. To raczej normalne, że o takich zakupach w mniejszym czy wiekszym stopniu decyduje polityka.

No ale oczywiście Polska i tu ma być mistrzem Polski. Maryja była Polką, nie Żydówką, a śmigłowce będziemy kupować jedynie na podstawie wymogów merytorycznyuch, określonych przez "specjalistów".

Na jakiej podstawie ci specjaliści orzekli, że helikoptery są najpilniejszą potrzebą, pilniejszą niż bewup, myśliwiec, armata, czołg? Rakieta plot i pepanc?

Aby kolektyw nie musiał przegrzewać zwojów przywołam kicającego gen. Kozieja.

manfred - Pon 29 Sie, 2022

Może po prostu na takiej podstawie, że mieli tak orzec? Bo zbliżały się wybory na Przewodniczącego?
kolega - Pon 29 Sie, 2022

Manfredzie, z Sztabie Generalnym WP jest komórka która analizuje potrzeby na co najmniej 30 lat do przodu. Z tej komórki wynikają plany PMT, plany zamówień, plany przetargów. Szef Sztabu pierwszy zastępca odpowiada za technikę.
Tak więc jak zdania wojskowych były odsuwane a tylko liczyło się parcie na szkło w postaci decyzji Pana Ministra Macierewicza, Pana Ministra Błaszczaka to mamy kolejne pseudo polityczne decyzje oderwane od realiów.

Jak mamy 100 mld zł na wydanie co roku to nie możemy wydać 150 mld zł bowiem odsetki w kolejnych latach nas zjedzą. Kupowanie zabawek bez offsetu jest po prostu przestępstwem i działaniem na szkodę Państwa.

To wszystko Manfredzie.

Stefan Fuglewicz - Pon 29 Sie, 2022

Lumen - czytając moje posty bierz pod uwagę, że nie jestem Manfredem ani Smokiem E., i nie posługuję się cepem. Oni mogli nie zrozumieć...
Silmeor - Pon 29 Sie, 2022

manfred, jeśli te zakupy maja być racjonalne, korzystne i zapewniające żołnierzom maksimum korzyści to tak, będziemy kupować sprzęt na podstawie merytorycznych decyzji. To właśnie polityka i wtrącanie się polityków w merytorykę doprowadziło do obecnej chujni z grzybnią.
Smok Eustachy - Pon 29 Sie, 2022

kolega napisał/a:
Manfredzie, z Sztabie Generalnym WP jest komórka która analizuje potrzeby na co najmniej 30 lat do przodu. Z tej komórki wynikają plany PMT, plany zamówień, plany przetargów. Szef Sztabu pierwszy zastępca odpowiada za technikę.
Tak więc jak zdania wojskowych były odsuwane a tylko liczyło się parcie na szkło w postaci decyzji Pana Ministra Macierewicza, Pana Ministra Błaszczaka to mamy kolejne pseudo polityczne decyzje oderwane od realiów.

Chyba raczej w owym okresie Klicha i Siemoniaka.

Lumen - Pon 29 Sie, 2022

manfred napisał/a:
To raczej normalne, że o takich zakupach w mniejszym czy wiekszym stopniu decyduje polityka. .
No i jaką polityke zrealizowałMaiereicz ispołkauwlaając Karakala a w zamian... kupując 4 A101 i 4 S-70i...

Kase wydali nic nie załatwili
Bo ani po linii politycznej (bo wówczas logiczne dla pisiorów było co najmniej kilkanaście S-70i)
Ani nie załatwili dla armii (bo kilkanaście maszyn morskich i dla WS były pilną potrzebą)

Za to niejaki Wacław Berczyński publicznie ośmieszył te tęgie polityczne pisowskie łby.

A po niecałych 4 latach te same pisowskie łby dochodzą do wniosku że jednak jakieś śsmigłowce są potrzebne i...
Zamiast kupić S-70i (co jest logiczne i zgodne z pisowska narracja że amerykany uber alles )
Kupują jakieś włoskie g..o - pomimo iż w każdym, każdym przypadku gdy coś kupujemy od włochów mamy w 100% gwarancje g.. serwisu i g... podejścia do jakości.

Smok Eustachy - Pon 29 Sie, 2022

kolega napisał/a:
Manfredzie, z Sztabie Generalnym WP jest komórka która analizuje potrzeby na co najmniej 30 lat do przodu. /.../

I kiedy orzekła owa komórka że Caracal jest najpilniejszy?

michqq - Pon 29 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
I kiedy orzekła owa komórka że Caracal jest najpilniejszy?


Wtedy gdy wydano taki rozkaz.
Bez kursywy, bez kkur....sywy.
:cry:

Stefan Fuglewicz - Pon 29 Sie, 2022

Manfred (i Smok Eustachy) - śmigłowce były baaardzo pilne - zwłaszcza ZOP i ratownictwa morskiego, bo Mi-14 ciągnęły na ostatnich oparach. A możliwości Anakondy były niewystarczające.
Chyba też pilnie potrzebne były śmigłowce dla ratownictwa bojowego i sił specjalnych.
Co do innych - powinny się wypowiedzieć osoby lepiej zorientowane. Być może jednym z powodów były misje w Iraku i Afganistanie, na których własne "śmigła" okazały się niezbędne.
W każdym razie - jeden przetarg na te wszystkie kategorie wyglądał logicznie - przy większym zamówieniu można więcej wytargować, no i zaoszczędzić na logistyce.

Gdzieście byli, jak tu miesiącami toczyła się dyskusja o śmigłowcach...?

kolega - Pon 29 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
kolega napisał/a:
Manfredzie, z Sztabie Generalnym WP jest komórka która analizuje potrzeby na co najmniej 30 lat do przodu. /.../

I kiedy orzekła owa komórka że Caracal jest najpilniejszy?


Widzę, że kolega powyżej drużyny nie dowodził.
Ta komórka w tym miejscu nie orzeka czy kupić Caracal czy Mi-8. Ona wypracowuje analizy że za 30 lat będziemy potrzebować śmigłowca o parametrach wskazanych w WZT opracowanych przez specjalistów.
Drogi kolego, takiego burdelu w zakupach jak zgotował Pan Minister Macierewicz (pogromca brzozy smoleńskie) to nikt nie uczynił. Drugi Pan Minister dba tylko o swoje wskaźniki i ma gdzieś co kupi, byli tylko zabrylować w mediach.

Jak zauważyłeś, narzeka na Niemcy a ubiera się w koszule Halikoan, ubiera buty niemieckie haix nie przeszkadzając przy tym do pozowania na ściankach poligonów.
:cool:

manfred - Pon 29 Sie, 2022

W sumie buty haix i koszule helikon to też są technikalia więc zgodnie z zaleceniami "specjalistów" trzymamy się tematu. Niestety nie poziomu.

I kolego kolego, skoro tak domnie pijesz, to może pozostań na tym poziomie. Bo decyzje podejmowane są na zupełnie innym niż SzG. Nie wiem, czy wiesz, ale są jeszcze takie instytucje jak DPBM, DPZ, DWSZ (nie, nie służba zdrowia), nie wspominając o szczeblu stricte politycznym.

Cytat:
Wtedy gdy wydano taki rozkaz.
Bez kursywy, bez kkur....sywy.


a to bardzo słuszna uwaga, tyle że raczej nie rozkaz, tylko polecenie. Jak znajdzie się wpis po skosie, w tej sprawie, byłoby dobrze.

Smok Eustachy - Pon 29 Sie, 2022

kolega napisał/a:
Smok Eustachy napisał/a:
kolega napisał/a:
Manfredzie, z Sztabie Generalnym WP jest komórka która analizuje potrzeby na co najmniej 30 lat do przodu. /.../

I kiedy orzekła owa komórka że Caracal jest najpilniejszy?


Widzę, że kolega powyżej drużyny nie dowodził.
Ta komórka w tym miejscu nie orzeka czy kupić Caracal czy Mi-8. Ona wypracowuje analizy że za 30 lat będziemy potrzebować śmigłowca o parametrach wskazanych w WZT opracowanych przez specjalistów.

I w 1985 roku oceniła że będziemy potrzebować Karakała zgodnie z WZT. Co z tą wiedzą zrobił Król Europy Donald Tusk wsparty psychiatryczną pomocą ministra Klicha? Premier Miller miał tu pole do działania jak widzę też.
Cytat:
Drogi kolego, takiego burdelu w zakupach jak zgotował Pan Minister Macierewicz (pogromca brzozy smoleńskie) to nikt nie uczynił. Drugi Pan Minister dba tylko o swoje wskaźniki i ma gdzieś co kupi, byli tylko zabrylować w mediach.

Jak zauważyłeś, narzeka na Niemcy a ubiera się w koszule Halikoan, ubiera buty niemieckie haix nie przeszkadzając przy tym do pozowania na ściankach poligonów.
:cool:
Caracale to w 2015 roku powinny być wprowadzone do służby a nie zostały nawet klepnięte.
Czego bał się Siemoniak że nie klepnął? Nikt nie chce mnie tu objasnić.

https://twitter.com/MalaSycylia/status/1563935245535264769?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1563935245535264769%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=

manfred - Pon 29 Sie, 2022

"Specjalista" pitoli o PISowskiej mafii w zbrojeniówce, a nie widzi, że całym sercem wspiera inną. Z wszystkimi jej dotychczasowymi osiągnięciami.

Juz nie wspominając o rzeczach, o których nie wiemy.

Tutaj pan Kamizela na TT

Cytat:
Coś dziwnie dużo tych lotów cargo z Busan w Korei do Rzeszowa. Czyżby Korea Płd. znalazła na strychu zachomikowane zapasy amunicji wschodniego kalibru np. do armat 125mm i inne dobra?

kolega - Wto 30 Sie, 2022

manfred napisał/a:
I kolego kolego, skoro tak domnie pijesz, to może pozostań na tym poziomie. Bo decyzje podejmowane są na zupełnie innym niż SzG. Nie wiem, czy wiesz, ale są jeszcze takie instytucje jak DPBM, DPZ, DWSZ (nie, nie służba zdrowia), nie wspominając o szczeblu stricte politycznym.


Manfred, twój poziom wiedzy jest na pewno ograniczony w tym zakresie. To ci wyjaśnię, w zakresie Kraba bo od tego się zaczęło tutaj, to prekursorem prac był Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych zmieniony później na Departament Polityki Zbrojeniowej.
Tak Manfredzie na dokumentach w zakresie Kraba znajdziesz tam takie nagłówki. Co do samych prac to już na spotkaniach modernizacyjnych w Sztabie Generalnym (może tam bywałeś) to znasz układ sali i wiesz kto gdzie siedzi wszyscy określali w zakresie różnych kryptonimów prac (nazwy zwierząt, nazwy owadów, nazwy rzek itp. ) swoje chciwstwa i powstawał WZTT lub ZF. Jak coś wdrażali na wyposażenie do Szef Departamentu Polityki Zbrojeniowej po określeniu trybu sprawdzenia zazwyczaj badania w Wojskowych Instytutach Badawczych powoływał komisję i po zatwierdzonym orzeczeniu z badań podpisywał dokument o wdrożenie na wyposażenie SZRP.

Co do twojego DBPM to bardzo mały departament lecz z zakupami nic nie ma wspólnego i z pracami, lecz mili ludzie tam pracowali, co do DWSZ to masz rację kiedyś pracowali tam specjaliści podzieleni na wydziały zgodnie ze stronami świata :) i nic nie robili oprócz zawożenia na placówki rzeczy co kilka tygodni, pisma i pisma. Co do sprzętu masz rację bowiem szkolenie attache wojskowych rozpoczęła jeszcze w starym dobrym systemie szkolnictwa wojskowego w Akademii Obrony Narodowej prof. Helnarska, która wypromowała wielu wojskowych dyplomatów i nawet do zajęć wprowadziłą zapoznanie z polskim przemysłem zbrojeniowym. Co do zakupów to nic nie robią chyba że maja asystować przy bankiecie.
Drogi Manfredzie wiem, bowiem raz w życiu na kierunku północnym miałem okazję uczestniczyć w takim bankiecie wyprawiamy przez nowego attashe w obecności Ambasador. Ten departament to znowu chybiłeś.

Co do Instytucji politycznych, przepraszam starszych kolegów emerytów, Manfredzie wygugluj słowa BAR poczytaj i wyjaśnij dlaczego go pominołeś w swoim poście.
Wyjaśnię ci, że o tych tematach co piszesz to miałem zaszczyt uczestniczyć i trochę uzbrojenia wdrożyłem. Nie lubię politycznych ratlerków ze skazą na dwóch półkulach mózgowych co ujadają a nie powąchali prochu w temacie.

Wracając teraz do pierwszego zdania dotyczącego koszuli Pana Ministra i butów. Masz rację to jest bardzo dobry wyrób sam noszę od kilku lat te produkty z odpowiednich lini. Natomiast gdy publicznie się w polityce wypowiada na temat Niemiec to znaczy że się również publicznie nie występuje w ich rzeczach. To się mija z sensem.

239099 - Wto 30 Sie, 2022

No dobra "stało się" zastanówmy się - jak konstruktywnie wykorzystać
nowe "nabytki"

I taka grafika

http://img.bemil.chosun.c...L105_1515_0.jpg

Mam wątpliwości na ile ona jest dokładna (w końcu czysto szturmowy A-50
został zaniechany na rzecz FA-50, który jednak koncepcyjnie nieco się
różni - inne grafiki wskazują niższą nośność punktów)

Ale i tu widać ograniczenia wynikające z fizycznych rozmiarów... To
rozmiar skrzydła sprawa że o ile lżejszych AGM-65 A, B czy D maszyna
weźmie, 8 to używanych w SP Mavercików G-2 weźmie tylko 4. To wynik nie
tylko różnicy masy (W sumie jakby nie patrzeć głowica bojowa w naszym
AGM-65G-2 jest silniejsza niż w takim GMLRS M31), lecz rozmiaru pocisku
(skrzydła / lotki - są większe w wersji G)

Nie widziałem aby gdzieś było info by zasobniki celownicze (czy
potencjalnie rozpoznawcze czy WRE) były podwieszane gdzieś indziej niż pod kadłubem.

Co to oznacza? W przypadku zadań uderzeniowych maszyna zapewne będzie
skonfigurowana następująco - albo bierzemy 300 galonowy zbiornik pod
centralnym węzłem ale wówczas nie bierzemy relatywnie uzbrojenia
naprowadzonego laserowo (Czyli JDAM, Mavericki - póki co)

Albo zasobnik (np. celowniczy sniper albo WRE sky shield) w centralnym
węźle, 2 zbiorniki 150 galonów i zostają 2 węzły na których dużego pola
do popisu nie ma - 2 GBU-12 szału nie robią...

Interesujące jest to czy MON myśli o integracji maszyn z pociskami
Brimstone, SDB oraz Spice 250 - czyli środki o relatywnie małym
wagomiarze który nawet na "słabszym"weźle weźmie po 4 sztuki (czyli razem
8). Jeśli to ma być maszyna do taktycznych uderzen to cele będą liczne, a
niekoniecznie wymagające dużego wagomiaru. Szczególnie SDB i Spice jest
interesujący z uwagi na zasięg pozwalający "odsunąć" maszynę od celu (no
i lot na wyższym pułapie)

Moim zdaniem ma to więcej sensu niż fantazje o JSOW, czy KEPD które są
po prostu zbyt ciężkie. Koreańczycy mogą w tym kierunku kombinować pod
swoje potrzeby... Ich T-50/FA-50 nieprzypadkowo stacjonują w centrum
kraju i mogą chcieć dodatkowych platform do okładania przygranicznych
umocnień ulokowanych w górach wzdłuż 38 równoleżnika.

Inna sprawa jak się ma zakup takich "taktycznych bombowców" do Kruka?

Stefan Fuglewicz - Wto 30 Sie, 2022

Przesądzone - albo i nie. W przyszłym roku wybory... a umowa na Caracale została zerwana.
Kiedyś robiono tak, że przed zawarciem dużego. wieloletniego kontraktu na uzbrojenie konsultowano się z opozycją, żeby w razie czego zapewnić stabilność programu. Ale to było wiele lat temu.

Smok Eustachy - Wto 30 Sie, 2022

To jednak Siemoniak podpisał Caracala?
manfred - Wto 30 Sie, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
kolega napisał/a:
/.../ Natomiast gdy publicznie się w polityce wypowiada na temat Niemiec to znaczy że się również publicznie nie występuje w ich rzeczach. To się mija z sensem.
lol

No, ale żeby Niemiec mógł produkować te helikony czy wolfskiny, to Polak musiał zrywać szparagi. Wiec jakiś polski element jest. Może w nich występować. \

(O matko, jakie on bzdury pisze)

Smok Eustachy - Wto 30 Sie, 2022

A Caracale, nieklepnięte, były uzgodnione z Kaczorem?
Kaczor chce podpisać umowy przed wyborami i dupa zbita

239099 - Wto 30 Sie, 2022

Możecie iść ze swoimi politycznymi popłuczynami na forum gazeta.pl?
Smok Eustachy - Wto 30 Sie, 2022

239099 napisał/a:
Możecie iść ze swoimi politycznymi popłuczynami na forum gazeta.pl?
Koszula ministra to nie kwestia polityczna
manfred - Wto 30 Sie, 2022

To kwestia specjalistyczna.
Stefan Fuglewicz - Wto 30 Sie, 2022

Tak jak mówiłem - niektórym polityka szkodzi na głowę.
Objawia się to tym, że nie potrafią myśleć, mówić i pisać o niczym innym. Co zaczną jakiś temat, zaraz nadchodzi "wzmożenie" i wpadają w dryf - zawsze w tym samym kierunku, i już tylko na tym się koncentrują. Rzeczowe argumenty i logika przestają mieć znaczenie, o ile nie służą ukochanej partii.
Uwaga: takie przypadki występują po obu stronach barykady, i mogą mieć różne natężenie.

Lumen - Wto 30 Sie, 2022

Daj spokój to taka dialektyka pisowska...
Nowa walka klas - gdzie są mi i oni - i jak ktoś nie z nami to pewnie jest za PO
239099 napisał/a:
Nie widziałem aby gdzieś było info by zasobniki celownicze (czy
potencjalnie rozpoznawcze czy WRE) były podwieszane gdzieś indziej niż pod kadłubem.
[...]
Albo zasobnik (np. celowniczy sniper albo WRE sky shield) w centralnym
węźle, 2 zbiorniki 150 galonów i zostają 2 węzły na których dużego pola
do popisu nie ma - 2 GBU-12 szału nie robią...

Interesujące jest to czy MON myśli o integracji maszyn z pociskami
Brimstone, SDB oraz Spice 250
Tiaa MON i izraelskie bomby i izraelskie zasobniki WRE...

SDB to też fantazja - nawet w przypadku Homara nie zamówiono GLSDB...
Mamy 360 Mavericków - to jak na warunki MONu aż nad to dla tych 48 maszyny
Ciekawe czy w MON pamiętają jeszcze o czymś takim jak LBPP-100


Izraelski zasobnik WRE jest ofertą "eksportową" - może i dobry dla jakiś Filipin czy innej Kolumbii...
Koreańczycy sami nie są nim zainteresowani... Pewnie zintegrują sobie coś co im LM podrzuci... (O ile nie oleją tematu - skupiając się na KF-21)



W naszym przypadku zapomnij nawet w PL o jakimś zasobniku ECM... (że o takich cudach jak AN/ALQ-184 nie wspomnę)
Nasi dopłaca do pospiesznego montażu AESA to integracji Amraamów - i w 2025 z pocałowaniem rączki odbiorą maszyny - do testów w eskadrze... (Nasi będą pilotami testowymi)
A potem będą zastanawiać się że jednak to...

Błędnym mniemaniem jest rozpisywanie wszystkiego pod 1 maszynę...
W praktyce te maszyny muszą latać parami albo kluczem
Gdzie para gdzie pierwsza maszyna ma np. 4 pavewaye i zbiornik 300 gal
a skrzydłowy ma uzbrojenie pow-pow (2xSidewinder + 2x Amraamy ) + 2 zbiorniki 150 gali zasobnik sniper (do podświetlania pierwszej maszynie celów)

Jak widać w praktyce mimo że para maszyn nie jest obwieszona "na full" to i tak promień działania będzie miał zbliżony do śmigłowca...
Z Mińska Mazowieckiego do Terespola doleci - pytanie czy wysłanie 2 maszyn (i 4 pilotów) do zrzucenia 4 bomb jest takie super tanie...

Myślę że M-142 z GL_SDB czy innym GMLR-ER zrobi to taniej - bez ryzykowania życiem ludzkim...
239099 napisał/a:
Inna sprawa jak się ma zakup takich "taktycznych bombowców" do Kruka?
No jak - przyjedzie lobbysta do MON i kupią..
A potem zastanawiać się będą dlaczego....

Smok Eustachy - Wto 30 Sie, 2022

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Tak jak mówiłem - niektórym polityka szkodzi na głowę.
Objawia się to tym, że nie potrafią myśleć, mówić i pisać o niczym innym. Co zaczną jakiś temat, zaraz nadchodzi "wzmożenie" i wpadają w dryf - zawsze w tym samym kierunku, i już tylko na tym się koncentrują. Rzeczowe argumenty i logika przestają mieć znaczenie, o ile nie służą ukochanej partii.
Uwaga: takie przypadki występują po obu stronach barykady, i mogą mieć różne natężenie.

proszę oto rzeczowe argumenty i logika:
https://youtu.be/MRKOjCjPqSY
https://youtu.be/h-iAJ8GIZnE
https://www.tokfm.pl/Tokf...eoplacalny.html

kolega - Wto 30 Sie, 2022

manfred napisał/a:
To kwestia specjalistyczna.


To kwestia jego biura.
Po co krytykuje, mówi że niemieckie jest złe jak sam korzysta zawsze może założyć obuwie MON które ma w magazynach :)
Będzie na takim samym poziomie co szer. na granicy patrolujący pasek z wojsk operacyjnych :)

Stefan Fuglewicz - Wto 30 Sie, 2022

Smok Eustachy - po pierwsze, znów nie czytasz uważnie.
Pisałem o tym, że "coponiektórzy" zamiast argumentów merytorycznych W TRAKCIE DYSKUSJI atakują nielubianą siłę polityczną.
To, że próbujesz przytaczać argumenty post factum - niczego nie zmienia.

Po drugie obejrzałem zalinkowane materiały.
Pierwszy - niefortunna wypowiedź wyrwana z kontekstu, bez żadnego znaczenia.
Drugi - masz rację, tu są argumenty i logika. Tzn. Rozenek oraz drugi, chyba trochę słabiej zorientowany poseł - mówią logicznie i przedstawiają poważne argumenty. Zauważyłem tylko jedno potknięcie - kiedy Rozenek mówi, że F-35 ma ograniczoną przydatność do obrony. Ja wiem, o co mu chodziło, ale ale jakieś 99% Polaków pewnie nie, i pięknie się wystawił na ataki dziennikarzy polityków drugiej strony. Kurcze, może powinienem przełamać niechęć do spadkobierców PZPR i w następnych wyborach rozważyć głosowanie na kogoś z lewicy...?

Smok Eustachy - Wto 30 Sie, 2022

Ale by była dyskoteka jakby pisior wpisał w plan, że Ruscy mogą nas napaść i musimy się szykować do obrony. O ja cież kręcę.
Podobnie robienie przetargu na F 35 aby kupić F 35 jest średnim pomysłem.
Offset podnosi cenę całego projektu. Jurofajter nie jest alternatywą dla F 35. Nie kupuje się uzbrojenia u najbliższego sojusznika przyszłego agresora.

2. Radary są w opracowaniu przez nasz przemysł, który ich szybko nie zrobi?
3. Niczego się nie dowiedzieli bo poszli do domu i zerwali kworum.

**********************************

I tak to se szło.

jack ols - Sro 31 Sie, 2022

manfred napisał/a:
Wojska Lądowe za szybko by się nimi przemieszczały. Za szybko by dotarły pod Moskwę. Niemcy mogliby zaprotestować.
Tutaj specjalista ci wyjaśni. Caracale za szybkie
Szybciej Rosjanie. To im zależy na tym, byśmy nie mieli nic, albo bardzo mało i najlepiej bez amunicji.
To Macierewicz, Błaszczak, Klich? Sprzed 24 lutego '22. Nie widzę żadnej różnicy.

Lumen - Pon 05 Wrz, 2022

https://naszemiasto.pl/wojska-obrony-terytorialnej-maja-miec-swoich-pilotow-trwaja/ar/c1-8979637
czyli już mamy użytkownika FA/50

WLOT :cool:

manfred - Pon 05 Wrz, 2022

Cytat:
Plan jest oparty na doświadczeniach amerykańskiego Civil Air Patrol, który gromadzi pasjonatów lotnictwa i pilotów z różnych środowisk.

– Członkowie organizacji zajmują się poszukiwaniami z powietrza, usuwaniem skutków klęsk żywiołowych, edukacją lotniczą, wykonują misje kurierskie dla agencji rządowych, np. lokalnych organów ścigania oraz Czerwonego Krzyża – mówi Brychczyński „Rzeczpospolitej”.


Czyli znowu Ameryka bez Ameryki.

to chyba ciąg dalszy tworzenie na bazie WOTu ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Niech zgadnę, co będzie kolejne? Aerokluby się nie dadzą.
Więc pewnie MSPiR i LPR.

i - Pon 05 Wrz, 2022

Bez przesady.
I do tych zadań - odrzutowiec?
Raczysz żartować.

manfred - Pon 05 Wrz, 2022

Naprawdę uwierzyłeś, że WOT dostanie T/FA-50?
Stefan Fuglewicz - Pon 05 Wrz, 2022

Polska to kraj, gdzie wszystko jest możliwe...
Lumen - Pon 05 Wrz, 2022

Ale nie to że będzie coś z sensem i uczciwie poczynione przez władze...
CromCruach - Wto 06 Wrz, 2022

No k...wa niestety właśnie...
:modli:

maxikasek - Wto 06 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Naprawdę uwierzyłeś, że WOT dostanie T/FA-50?

Zgodnie z tradycją, to WOT powinien dostać F-35, a SP -FA-50

i - Wto 06 Wrz, 2022

maxikasek napisał/a:
manfred napisał/a:
Naprawdę uwierzyłeś, że WOT dostanie T/FA-50?

Zgodnie z tradycją, to WOT powinien dostać F-35, a SP -FA-50

Też mi to przyszło do głowy.

Tytan w dresie. - Wto 06 Wrz, 2022

Po "szesnastce", to raczej F-16. :lol:
gathern - Czw 08 Wrz, 2022

Gruchnęła wiadomość o zapytaniu o 96 szt. AH-64 Apache Guardian :???:

Trzeba przyznać, mają rozmach sk******ny ...

Modernizacja wszystkich rodzajów wojsk w kilka lat.

Piekarz - Czw 08 Wrz, 2022

Przy 500 Himars mój umysł już się wyłączył więc teraz tylko wzruszam ramionami. :jupi4:
PDT - Czw 08 Wrz, 2022

gathern napisał/a:
Modernizacja wszystkich rodzajów wojsk w kilka lat.


A spłacać będziemy chyba do 2277 roku.

239099 - Czw 08 Wrz, 2022

Spoko - Amerykanie każą im się gonić na drzewo prostować banany....

Wy myślicie ze zainteresowanie koreańskimi WR to tak bez powodu jest?

gathern - Czw 08 Wrz, 2022

No to zapnijcie pasy.

Za Markiem Świerczyńskim :
Cytat:
więc NIEOFICJALNIE słuchy chodzą o F-15EX, P-8A i KC-46

239099 - Czw 08 Wrz, 2022

Nikt tobie tyle nie da ile ja tobie mogę obiecać
LoR to nie kontrakt - niewiele kosztuje...

A do wyborów bić pianę można...

PDT - Czw 08 Wrz, 2022

Pańskie oko konia tuczy.
adamex91 - Pią 09 Wrz, 2022

Jeśli chodzi o finansowanie tego wszystkiego to tu jest taki artykuł
https://www.politico.com/...0055555?cid=apn

Cytat:
The immediate aid for the Ukrainian military comes in the form of a new $675 million transfer of U.S. stocks, including more ammunition, armored vehicles and anti-armor weapons. But the more expansive $2.2 billion military financing package will be split in half, with roughly $1 billion going to Ukraine and $1 billion spread between 18 of Kyiv’s regional neighbors extending from the Baltic to the Mediterranean, cutting a wide swath along Russia’s entire western border.

manfred - Pią 09 Wrz, 2022

No to jest złoto
Cytat:
.Wczoraj jakiś przygłup z @tvn24 pytał w Kielcach dlaczego Polska kupuje bez przetargu Apache z USA, skoro PO zrobiła wspaniały przetarg na Caracale.
Może dlatego, że za 96 śmigłowców AH-64 Apach zapłacimy 3,8 mld zł, a za 50 francuskich Caracali, których nikt nie chce - 13,5 mld.

i - Sob 10 Wrz, 2022

Skąd wytrzasnąłeś te bzdury?
Zibi201 - Sob 10 Wrz, 2022

adamex91 napisał/a:
Jeśli chodzi o finansowanie tego wszystkiego to tu jest taki artykuł
https://www.politico.com/...0055555?cid=apn

Cytat:
The immediate aid for the Ukrainian military comes in the form of a new $675 million transfer of U.S. stocks, including more ammunition, armored vehicles and anti-armor weapons. But the more expansive $2.2 billion military financing package will be split in half, with roughly $1 billion going to Ukraine and $1 billion spread between 18 of Kyiv’s regional neighbors extending from the Baltic to the Mediterranean, cutting a wide swath along Russia’s entire western border.


1miliard dolarów na kilku sąsiadów Ukrainy. Chyba nie wystarczy na sfinansowanie tego wszystkiego :D

manfred - Sob 10 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
No to jest złoto
Cytat:
.Wczoraj jakiś przygłup z @tvn24 pytał w Kielcach dlaczego Polska kupuje bez przetargu Apache z USA, skoro PO zrobiła wspaniały przetarg na Caracale.
Może dlatego, że za 96 śmigłowców AH-64 Apach zapłacimy 3,8 mld zł, a za 50 francuskich Caracali, których nikt nie chce - 13,5 mld.


z TT oczywiście.

Natomiast niewątpliwie w podziale owego miliardowego tortu przypadnie nam znacząca część. O ile, no wiecie co, o ile.

239099 - Sob 10 Wrz, 2022

A teraz pytanie praktyczne

Do czego nam papacze z czelfajerami w sytuacji gdy właśnie zakupiliśmy 48 F/A-50 które w zasadzie tylko CAS mogą robić...

??
Ktoś tu jakąś logikę widzi...

manfred - Sob 10 Wrz, 2022

Pewnie do tego, że FA/TA-50 od początku traktowane są jako przejściówka, mająca utrzymać pilotów w linii i wykształcić następnych pod F-15/16/35, czy co my tam kupimy jak będzie dostępne.
239099 - Sob 10 Wrz, 2022

To bogata przejściówka
To nijak pasuje do koncepcji "walki SP" przedstawionej w PZ...
No i do utrzymania pilotów i szkolenia wystarczyłoby 24 maszyny...
??

Dla mnie wyglądało to (zakup aż 48 FA50) tak jakby MON kupił maszyny FA-50 bo zrezygnował z Kruka (i przeciwpancerny rajdów śmigłowcowych)

No bo popatrzmy
Uzbrojone BSL - Reapery i Bayraktary - jako rozpoznanie i uderzenia w pojedyncze elementy ugrupowania n-pla.
FA-50 - uderzenia w logistykę i infrastrukturę...

A do mielenia wojsk prócz artylerii - baterie Ottokarów...

P.S.
A ktoś zdaje sobie sprawę ile lat potrzebuje Boeing by wyklepać 100 papaczy na eksport...

zielony1 - Sob 10 Wrz, 2022

239099 napisał/a:
[

A ktoś zdaje sobie sprawę ile lat potrzebuje Boeing by wyklepać 100 papaczy na eksport...


Nie doceniasz jankesów jak maja przyklepane zamówienia - klepią 8-10 sztuk miesięcznie.

Zibi201 - Sob 10 Wrz, 2022

Cytat:
Śmigłowce pozwolą zastąpić przestarzałe Mi-24D/W w lotnictwie Wojsk Lądowych. Jeżeli MON zdecyduje się na zakup pełnej puli śmigłowców Polska stanie się największym użytkownikiem eksportowym wiropłatów rodziny AH-64. Znaczne zwiększenie stanu posiadania przez Wojska Lądowe śmigłowców tej klasy sugeruje, że zostaną utworzone kolejne jednostki lotnictwa wojsk lądowych. W pierwszej kolejności AH-64E mają trafić do 18. Dywizji Zmechanizowanej.

Źródło: https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=37907

Chyb a w pierwszej kolejności powinni zastąpić Mi24D.
A 18. Dywizja ma jakąś jednostkę lotniczą?

gathern - Sob 10 Wrz, 2022

Możliwe że te AH-64 pójdą do 1.Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych do baz w Pruszczu i Inowrocławiu + może zostanie sformowana nowa Baza Lotnicza w składzie brygady (obiekty są np. Nowe Miasto).

Kiedyś było tak że pułki śmigłowców bojowych wydzielały w czasie "W" na rzecz dywizji eskadry (lub klucze).

Później przyszło uporządkowanie lotnictwa WL poprzez utworzenie brygady i przeformowanie pułków w Bazy Lotnicze i tak jest do dziś. Brygada realizuje szkolenie lotnicze, jednocześnie wydzielając siły i środki np. podczas ćwiczeń dywizyjnych.

Bo podporządkowanie na czas "P" Dywizji jednostki lotniczej chyba sensu nie ma.

Lumen - Sob 10 Wrz, 2022

gathern napisał/a:
Bo podporządkowanie na czas "P" Dywizji jednostki lotniczej chyba sensu nie ma.
Więc nie bój nic- tak właśnie będzie robione...
32 maszyny do BLWL i po 16 dla każdej dywizji...
Dobrze by było żeby choć w dwóch miejscach było to zgrupowane (w czasie P)

Całe szczęście temat jest wybitnie akademicki... MON nie kupi 96 maszyn
Równie dobrze mógł kupić 64 F-35...

A przecież nie kupił...

michqq - Nie 11 Wrz, 2022

Piekarz napisał/a:
Przy 500 Himars mój umysł już się wyłączył więc teraz tylko wzruszam ramionami. :jupi4:


Lapidarnie i w punkt.
Ja także nie sądzę, żeby w tej chwili w Polsce istniało jakiekolwiek połączenie pomiedzy zapowiedziami polityków a realizacją zakupów sprzętowych.
Mówią co mówią a potem kupią co kupią.
Planowania - nie ma, informowania społeczeństwa - także nie ma.

Smok Eustachy - Nie 11 Wrz, 2022

michqq napisał/a:
/..../
Planowania - nie ma, informowania społeczeństwa - także nie ma.

Planowanie to jednak jak widać jest. Tzn widać koncepcję.
Przecież jakby Kaczor w 2015 ogłosił że trzeba się szykować do obrony przed ruskimi to by totalni się zesrali i zakwiczeli na amen.

manfred - Nie 11 Wrz, 2022

Planowanie widać to prawda.
Natomiast co innego jest przekaz informacyjny dla społeczeństwa.
My tu sobie dyskutujemy na poziomie powiedzmy semi specjalistycznym, ale trzeba pamiętać, że polskie społeczeństwo to zna WP co najwyżej z parady albo z przysięgi szwagra.
Do tego dochodzi jego emocjonalność i infantylność.
Więc podobnie jak w Wiadomościach non stop tłuczone jest o
Cytat:
zbrodniarzach Putina
i wspaniałych UKR
Cytat:
broniących demokracji i wolności

tak też trzeba o tym mówić.
Gdyby zaczęto przedstawiać sytuację bardziej obiektywnie, a wiadomo, że UKR święci nie są i też mają sporo za uszami, skutki byłyby opłakane. I nie trzeba by do tego żadnych onuc typu Konfa. JKM czy Sykulski, wystarczyliby półinteligenci (żeby nie nazwać dosadniej) typu Warzecha, pytający
Cytat:
dlaczego muszę tyle płacić za benzynę, to nie moja wojna, chcę taniej benzyny, jak przed wojną, nie obchodzi mnie wojna

Na pewno polski ludek by to podchwycił, skoro dzisiaj za wysokie ceny benzyny bluzga pracownikom stacji.
A co do obronności, to wyobraźcie sobie może, że w Wiadomościach zamiast Danki obok hologramu jakiegoś Abramsa czy F-35 występuje "specjalista" z NFOW i tłumaczy, że kupowany śmigłowiec się nie nadaje, bo nie ma składanej belki ogonowej, albo opowiada bzdury, że Kraba się nie sprzeda za granicę, bo kupiliśmy K9.
Inaczej za bardzo się nie da.

239099 - Nie 11 Wrz, 2022

I tak ludzie zaczynają szemrać na "gości" - a w szczególności frustruje wazeliniarska retoryka w mediach...

No ale ja tam sensu nie widzę...
Na UA śmigłowce szturmowe się nie popisały... Mając na uwadze ile maszyn mają do dyspozycji ruskie to tam powinny być naprawdę widoczne inaczej niż tylko "zestrzelone"

maciejko - Sob 17 Wrz, 2022

https://mobile.twitter.com/DawidKamizela/status/1570685630237265920?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Etweet

Ha, ha. Super interes i do tego szybko :x

https://mobile.twitter.com/DawidKamizela/status/1570354735894634496?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Etweet
Pierwsze w drugiej połowie 2023 a reszta z tych 12 golasów nawet do 2025 roku.
:gent:

manfred - Nie 18 Wrz, 2022

I znów wprowadzasz w błąd

Cytat:
I wszystkie samoloty w tej wersji zostaną dostarczone do końca 2023 r., natomiast do końca 2025 r. zostały zaplanowane dostawy pozostałych elementów, takich jak symulatory.

CromCruach - Nie 18 Wrz, 2022

I po jaki ....uj nam potrzebne kolejne 48 maszyn szkolno-"bojowych" z kolejną logistyką???
manfred - Nie 18 Wrz, 2022

Znaczy, o ile ja dobrze rozumiem, to właśnie chodzi o to, że logistyka będzie mniej więcej wspólna z rodziną F-16.
Ale niech się wypowiedzą specjaliści. Tylko nie specjaliści - onaniści ala militarium albo obronanarodowa.pl

Smok Eustachy - Nie 18 Wrz, 2022

>>>> trzeba będzie dopłacić do możliwości przenoszenia najnowszych rakiet przeciwlotniczych AMRAAM. Z kolei my nie mamy starszych wersji. Hm. Wbrew opiniom co niektórych mniemam, że jak czegoś potrzebujemy to zamawiamy i płacimy. Przypuszczam też, że aby wsadzić pilota za stery F-35 musi on wcześniej odbyć wcześniej kilka lotów naddźwiękowych z instruktorem i samodzielnie. A szkolne Bieliki są poddźwiękowe. I tu jest część tajemnicy zamówienia FA 50. Druga część to ilość. Po wyjściu MiGów 29 potrzebujemy odpowiedniej liczby maszyn żeby się wyrobić. A MiGi są na wykończeniu, być może na Ukrainie. Powinny już dawno tam być, przynajmniej połowa. Su 22 są chyba za cienkie na Ukrainę.<<<
manfred - Nie 18 Wrz, 2022

Su-22 najlepiej byłoby przerobić na jakieś drony - wabiki/kamikadze czy coś w tym stylu.
Wyłania się linia - wszystko, łącznie z MiGami, Twardymi a pewnie i Leo i Krabami na Ukrainę.
W zamian Polska zyskuje sprzęt, w dużej części sfinansowany ze środków USA i UE.

Silmeor - Nie 18 Wrz, 2022

Smok Eustachy, manfred, na temat FA-50 i sensowności zakupu już się kilka osób wcześniej wypowiedziało. Dwa razy tego samego pisać nie będą.
Lumen - Pon 19 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Znaczy, o ile ja dobrze rozumiem, to właśnie chodzi o to, że logistyka będzie mniej więcej wspólna z rodziną F-16.
Ale niech się wypowiedzą specjaliści. Tylko nie specjaliści - onaniści ala militarium albo obronanarodowa.pl

Tiaaaa - specjaliści pokroju gen. Pszczoły już się ośmieszyły...
FA-50 taki czy owaki ma
- zupełnie inny silnik niż polskie F-16
- zupełnie inny radar (radary)
- zupełnie inny komputer pokładowy
- jeśli zintegrują inne urządzenie RWR, GCAS itd -to też nie będą tożsame /wymienne z F-16)

Co może mięć wspólne (uwaga- tylko PL)
- zasobnik sniper
- celownik nahełmowy


No naprawdę... podobne... Jak Abrams i Leopard...
Ale w Polsce Zbrojnej o tym nie napiszą...

michqq - Pon 19 Wrz, 2022

Lumen napisał/a:
Co może mięć wspólne (uwaga- tylko PL)
- zasobnik sniper
- celownik nahełmowy


pilota!

:viktoria:

manfred - Pon 19 Wrz, 2022

Przecież to są niezbyt istotne szczegóły.
Najważniejsze jest utrzymywanie i nabywanie zdolności.
Nikt przecież nie będzie w silniku czy w komputerze na lotnisku grzebał.
Za to będą przygotowani piloci i obsługa pod nastepny typ samolotu za kilk lat.

michqq - Pon 19 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Przecież to są niezbyt istotne szczegóły.


Logistyka samolotów nie jest "niezbyt istotnym szczegółem".

manfred napisał/a:
Najważniejsze jest utrzymywanie i nabywanie zdolności.


Najwazniejsze jest utrzymywanie potencjału militarnego, przy czym ważnym czynnikiem jest ekonomia.
Potencjał ma być jak największy przy koszcie jak najmniejszym.

I z tego powodu niektórzy tutaj piszą o dokupieniu więcej F-16, a jeśli i szkolnych więcej potrzeba - to Masterów.
Nie da się udawać że nowa logistyka nic nie kosztuje, albo że ten nowy koszt jest rzekomo "niezbyt istotnym szczegółem".

:czytanie:

manfred napisał/a:
Nikt przecież nie będzie w silniku czy w komputerze na lotnisku grzebał.


Silowcom tutaj musiało się bardzo podnieść ciśnienie.

manfred - Pon 19 Wrz, 2022

Faktycznie, trochę przesadziłem. To miał być skrót myślowy w sensie, nikt nie będzie prowadził "napraw", na których musiałby się naprawdę znać i byłoby to znaczące z punktu widzenia zabezpieczenia logistycznego kolejnego modelu samolotu (na lotnisku, żeby była jasność)
Natomiast jeśli obsłuży TA/FA-50, to i obsłuży (może po krótkim przeszkoleniu) F-16, podobnie piloci.
Natomiast podejście balcerowiczowskie zwykle kończy się tak samo, czyli rozpier........niem wszystkiego w drobny mak i odtwarzaniem później wydając zwykle 10 x więcej.

Lumen - Pon 19 Wrz, 2022

manfred napisał/a:

Nikt przecież nie będzie w silniku czy w komputerze na lotnisku grzebał..
Chyba TVPiS mózg wypalił do cna...

Tiaaa SiL to niby czym się zajmuje
Kawe pije i czeka na emke?

manfred napisał/a:

Natomiast jeśli obsłuży TA/FA-50, to i obsłuży (może po krótkim przeszkoleniu) F-16, podobnie piloci. .
Bzudra
Na tej samej zasadzie ci co obsługują np. F-18 obsłużą F-16

manfred napisał/a:
Natomiast podejście balcerowiczowskie zwykle kończy się tak samo, czyli rozpier........niem wszystkiego w drobny mak i odtwarzaniem później wydając zwykle 10 x więcej.
A towarzysz Mao czyim dzieckiem jest...
A teraz patrz- płacz...
https://defence24.pl/przemysl/libucha-oprocz-aw149-wojska-ladowe-potrzebuja-tez-aw101-wywiad

i - Pon 19 Wrz, 2022

michqq napisał/a:
I z tego powodu niektórzy tutaj piszą o dokupieniu więcej F-16, a jeśli i szkolnych więcej potrzeba - to Masterów.

Dziękuję za uznanie.
Tylko, że to jak groch o ścianę.

Smok Eustachy - Pon 19 Wrz, 2022

Lumen napisał/a:
manfred napisał/a:
Znaczy, o ile ja dobrze rozumiem, to właśnie chodzi o to, że logistyka będzie mniej więcej wspólna z rodziną F-16.
Ale niech się wypowiedzą specjaliści. Tylko nie specjaliści - onaniści ala militarium albo obronanarodowa.pl

Tiaaaa - specjaliści pokroju gen. Pszczoły już się ośmieszyły...
FA-50 taki czy owaki ma
- zupełnie inny silnik niż polskie F-16
- zupełnie inny radar (radary)
- zupełnie inny komputer pokładowy
- jeśli zintegrują inne urządzenie RWR, GCAS itd -to też nie będą tożsame /wymienne z F-16)
/.../

No naprawdę... podobne... Jak Abrams i Leopard...
Ale w Polsce Zbrojnej o tym nie napiszą...

Co to obchodzi pilota?

i - Pon 19 Wrz, 2022

Ależ z ciebie ignorant.

Otóż obchodzi.
Czy ma zrobić jeden "pstryk" do siebie czy dwa "na zewnątrz".
Jeden "do przodu" czy "dwa do tyłu".

Ale taki fachowiec jak ty to nawet nie wie jak przechodzi się pomiędzy FCR prioretyty a ECM prioretyty.

manfred - Pon 19 Wrz, 2022

Kiedyś w duzym fiacie można sobie było pogrzebać. Pamiętam, jak w Dacii 1300 wymieniłem se sprzęgło w garażu.
Dzisiaj w Dusterze już bym tego nie zrobił.

i - Pon 19 Wrz, 2022

Tu się z Tobą zgodzę.
Skomplikowanie systemów jest tak duże, że czasem sam się w tym gubię.

Muszę posiedzieć, postudiować.

Smok Eustachy - Pon 19 Wrz, 2022

i napisał/a:
Ależ z ciebie ignorant.

Otóż obchodzi.
Czy ma zrobić jeden "pstryk" do siebie czy dwa "na zewnątrz".
Jeden "do przodu" czy "dwa do tyłu".

Ale taki fachowiec jak ty to nawet nie wie jak przechodzi się pomiędzy FCR prioretyty a ECM prioretyty.

I te pstryki mają być takie same albo bardzo zbliżone

i - Pon 19 Wrz, 2022

Pięć albo osiemnaście.
A reszta jest milczeniem.

Smok Eustachy - Wto 20 Wrz, 2022

O bi o ba:
https://youtu.be/RDszWPWiU9Y

manfred - Wto 20 Wrz, 2022

W warunkach polowo - bazowych, to można w F-16 silnik wymienić jako calość. Ale grzebać w bebechach, to już nie za bardzo.
Jak ktoś umie wymienić silnik w FA/TA-50, to w F-16 też wymieni. Ważne są zdolności/umiejętności. Know - how.

Silmeor - Wto 20 Wrz, 2022

manfred, widziałeś Ty kiedy na oczy obsługę samolotu?
Lumen - Wto 20 Wrz, 2022

Silmeor napisał/a:
manfred, widziałeś Ty kiedy na oczy obsługę samolotu?

Obsługiwał tupolewa - przez 10. kwietnia...

Aroganckie podejście do problemów technicznych - poziom pis...

i - Wto 20 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
W warunkach polowo - bazowych, to można w F-16 silnik wymienić jako calość.

Domyślam się, że nigdy nie widziałeś rozstykówki w F-16.

Nie da się.
Chłopaki z "mlimetrami" zasuwają.

Nie ma żadnych szans w warunkach polowych.

Tytan w dresie. - Wto 20 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
W warunkach polowo - bazowych, to można w F-16 silnik wymienić jako calość. Ale grzebać w bebechach, to już nie za bardzo.
Jak ktoś umie wymienić silnik w FA/TA-50, to w F-16 też wymieni. Ważne są zdolności/umiejętności. Know - how.

W warunkach polowych, to Ty teraz silnika w Jelczu nie wymienisz, a bredzisz o F-16.

manfred - Wto 20 Wrz, 2022

Oczywiście, że widziałem. W Al-Jaber tak było robione. Chyba nie wiecie, o czym mówicie.
i - Wto 20 Wrz, 2022

Zakładam, że mówisz prawdę.

Ja bym się nie podpisał.
Jeszcze mi moje życie i życie pilota miłe.

Zibi201 - Wto 20 Wrz, 2022

manfred napisał/a:

Jak ktoś umie wymienić silnik w FA/TA-50, to w F-16 też wymieni. Ważne są zdolności/umiejętności. Know - how.


Myślę, że te zdania są tak wymowne, że szkoda komentować :oops1:
manfred napisał/a:
W warunkach polowo - bazowych, to można w F-16 silnik wymienić jako calość. Ale grzebać w bebechach, to już nie za bardzo.

A widziałeś kiedyś "grzebanie w bebechach" jakiegokolwiek silnika odrzutowego poza zakładami remontowymi? :-o


Co do wymiany silnika:
https://www.youtube.com/watch?v=7y4-CazFJNA

Silmeor - Wto 20 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Oczywiście, że widziałem. W Al-Jaber tak było robione. Chyba nie wiecie, o czym mówicie.

Przecież Al-Jaber to normalna baza lotnicza, a nie warunki polowe.

manfred - Wto 20 Wrz, 2022

Zależy dla kogo, bo akurat pół polskiego kontyngentu było pod namiotami.
Silmeor - Wto 20 Wrz, 2022

manfred, a co to ma do rzeczy? Zaplecze dla samolotów nie różniło się od tego u nas.
manfred - Wto 20 Wrz, 2022

Oczywiście, że się różniło, bo część, łącznie z laboratorium, była ulokowana w namiotach, czyli jak napisałem warunki
Cytat:
warunki polowo- bazowe


Natomiast nawet w takich warunkach takie naprawy były możliwe. I byłyby możliwe na innych typach.

i - Sro 21 Wrz, 2022

A jakiego "wózka" używali?

Wiesz, że to trzeba wypoziomować?
To nie jest takie "hop siup".

Poza tym, w okolicy jest drastyczne dla działania systemu ECM "urządzonko".

Silmeor - Sro 21 Wrz, 2022

manfred, to czym nakryte jest od góry nie ma znaczenia (o ile nie ma jakichś dodatkowych wymagań). Namiot, kontener, hangar... Ważna jest nawierzchnia: równa, wypoziomowana, bez FOD itp. rzeczy. Al Jaber to nie są dla samolotów warunki polowe, zwykłe przebazowanie jakich polskie F-16 maja już dziesiątki na koncie.
manfred - Sro 21 Wrz, 2022

Nie, no oczywiście, że Al-Jaber to nie jest żadne ekstremum.
Natomiast tak jak pisałem, ważna jest pewna kultura techniczna, przeszkolenie, znajomość zasad postępowania, czyli tzw. know - how.
Z jednej strony dla większości obsługi nie jest to jakiś super techniczny poziom (są też wysokiej klasy specjaliści) i można podobną obsługę wykonywać wszędzie przy spełnieniu min. warunków, z drugiej wyszkolenie na taki poziom jednak nie jest łatwe i trwa kilka lat.
O to mi chodziło.

Lumen - Sro 21 Wrz, 2022

Towarzyszu politłuku - źle was tam na Nowogrodzkiej przeszkolono.
Te chwyty erystyczne to już tylko na gimbusów działają...

Nie zmieniaj tematu mitomanie...

manfred - Sro 21 Wrz, 2022

Ale ja pisałem, prosiłem. I nic. Jak grochem o ścianę.
Lumen - Sro 21 Wrz, 2022

To jak политрук
Czy manufaktura ze Stalowej Woli szybciej wyprodukuje 48 Krabów
Czy "deutsche qualitat" KMW - 18 RCH155
??

manfred - Czw 22 Wrz, 2022

Wszyscy normalni się cieszą z zakupów. Cieszą się nawet niektórzy nienormalni, a ten wymyśla jakieś Panzerhaubitze Pzhkmpfeg 2346.
Tytan w dresie. - Czw 22 Wrz, 2022

A kiedy kupią hełmy?
Lumen - Czw 22 Wrz, 2022

Dla 300 tyś WP? :cool:

[ Dodano: Czw 22 Wrz, 2022 ]
manfred napisał/a:
Wszyscy normalni ...
Wiedzą że jesteś gnidą, która nazwała zakład, dysponujący zapleczem produkcyjnym na najwyższym europejskim poziomie za manufakturę, tylko dlatego by bronic swoich skorumpowanych i niekompetentnych idoli...

Co jeszcze jesteś w stanie zrobić - strzelać do ludzi w imię partii?

manfred - Czw 22 Wrz, 2022

Z dupy chyba. Lumen - Janina Ochojska NFOW. Próbuje kreować fikcyjne zdarzenia, żeby z nimi bohatersko walczyć.
Zibi201 - Czw 22 Wrz, 2022

A może by tak na temat ... ?
Czy pojawiły się jakieś zapowiedzi jak ma wyglądać rozlokowanie sprzętu do różnych baz?
Bo moim zdaniem robi się ciasnawo. Z artykułów na ten temat wynika np. że w Łasku raczej będzie tylko 1 eskadra, a F-16 zostaną gdzieś przebazowane. Nie zwiększając liczebności eskadr w poszczególnych bazach zabraknie też miejsca na 1 eskadrę FA/50. Czy wiadomo jak ma być to rozwiązane? Może Świdwin dostanie 2 eskadry albo wykorzystają Mirosławiec lub Powidz? Z lotnisk, które są jeszcze własnością wojska zostało chyba Zegrze i Nowe Miasto n. Pilicą?

Silmeor - Czw 22 Wrz, 2022

Zibi201, w Łasku dwie eskadry. Jedna na F-16, druga na F-35.
i - Czw 22 Wrz, 2022

Lumen napisał/a:
Wiedzą że jesteś gnidą, która nazwała zakład, dysponujący zapleczem produkcyjnym na najwyższym europejskim poziomie za manufakturę, tylko dlatego by bronic swoich skorumpowanych i niekompetentnych idoli...

Drogi Lumen,
możemy się z kimś nie zgadzać. Możemy polemizować.
Ale - takie słowa?

manfred - Czw 22 Wrz, 2022

Janina nie trzyma ciśnienia. Plan się posypał.
Lumen - Czw 22 Wrz, 2022

i napisał/a:
Lumen napisał/a:
Wiedzą że jesteś gnidą, która nazwała zakład, dysponujący zapleczem produkcyjnym na najwyższym europejskim poziomie za manufakturę, tylko dlatego by bronic swoich skorumpowanych i niekompetentnych idoli...

Drogi Lumen,
możemy się z kimś nie zgadzać. Możemy polemizować.
Ale - takie słowa?

I a jakie znasz bardziej neutralne słowa na osobę która pomimo publicznego zdemaskowania kłamstw nadal je głosi?
I to w dodatku z bardzo niskich pobudek...


W żadnym absolutnie żadnym temacie owa osoba nie wnosi nic do dyskusji poza swoimi pseudo politycznymi wynurzeniami które ujawniają mentalność rodem wzięta z pzprowskiego betonu niskiego szczebla...
Tu nie ma polemiki...
Albo domorosły politruk przestanie być pisowską katarynką i zacznie rzeczową dyskusje na temat
Albo będzie sekowany...

manfred - Czw 22 Wrz, 2022

Cytat:
Nie możesz dyskutować w tym temacie, bo nie wiesz, do czegło służy śrubka YH 23/4 w trzeciej komorze piątej przegrody donośnika

Lumen - Czw 22 Wrz, 2022

To jak oficjerze polityczny- dostałeś już instrukcje co masz powiedzieć następujące pytania...
Dlaczego kłamano że 12FA-50 pierwszej partii będą zmodernizowane do PL - podpisane umowy tego nie obejmują...
Dlaczego MON mówił o integracji FA-50 z AIM-120 - umowa (tana 36 FA-50PL) nie obejmuje integracji FA-50PL z Amraamami...
Tylko AIM-9X...
Szczęście że nie zapomnieli celownikach nahełmowym - bo byśmy sobie postrzelali...
Z palca...


I pomyśleć że Szwajcarzy swoje F-35 otrzymają w 2028-2030...

manfred - Czw 22 Wrz, 2022

Bo mamy za dużo specjalistów - onanistów, którzy rozpierd.... każdy wartościowy, chociaż nie idealny projekt?

Lumen napisał/a:

I a jakie znasz bardziej neutralne słowa na osobę która pomimo publicznego zdemaskowania kłamstw nadal je głosi?

ciebie to można łyżkami jeść,
kłamstwo bezobjawowe

Cytat:

Albo domorosły politruk przestanie być pisowską katarynką i zacznie rzeczową dyskusje na temat
Albo będzie sekowany...


swoją starą to se możesz sekować.

Zibi201 - Pią 23 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
swoją starą to se możesz sekować.


CZY JEST TU ADMIN ?!

i - Pią 23 Wrz, 2022

Jak to Silmeor napisał: Wszystko zostało już powiedziane.
Po co się zatem powtarzać?

A na marginesie: Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że te zakupy to kompletny chaos?

Tytan w dresie. - Pią 23 Wrz, 2022

Nie tylko Ty.
Zibi201 - Pią 23 Wrz, 2022

Odpowiedź na to ile się czeka na F-16:
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=38025
Bułgaria zamawia teraz i dostawy rozpoczną się w 2027.
Czyli są dostępne, a czeka się 2 lata dłużej niż na FA50PL.
Moim zdaniem można było wziąć coś na przeczekanie (F-16A/B?), bo i tak będzie luka między dostawami drugiej partii F-35, a wycofaniem Su-22 że Świdwina. Nie wiem czemu w tej sytuacji najpierw Łask ma otrzymać te maszyny.

Lumen - Pią 23 Wrz, 2022

i napisał/a:

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że te zakupy to kompletny chaos?
No przecież fredowe bożyszcza sami oświadczyli że nie mają czasu planować...
https://i.pl/nie-chcemy-wojny-pokazujemy-ze-imperium-zla-nie-oplaci-sie-zaatakowac-panstw-nato-wywiad-z-wicepremierem-mariuszem-blaszczakiem/ar/c1-16802445
A więc koperty lecą
A skorumpowani decydenci też lecą - w kulki z tymi którzy zapłacą za ich niegospodarność...

Najlepsze jest to że te nasze pisowskie aferały wycierają se pysk słowami L.Kaczyńskiego - zupełnie zapominając że mieli 7 lat na przeprowadzenie metodycznej odbudowy SZ...

Bo nawet zakładając, że pisowcy mają pełne zbroje to decyzje które podejmują nijak się mają do hasła "musimy się szybko dozbroić"

manfred napisał/a:
swoją starą to se możesz sekować.

Mówiłem to już wielokrotnie - politruku dukasz tekstami dla gimnazjalistów...

i - Pią 23 Wrz, 2022

Budowy domu nie zaczyna się od dachu tylko od fundamentów.

Dlaczego o tym piszę?
Porywają się na F-35, do tego ten kontrowersyjny FA-50, że już o owych Abramsach czy K-9 to szkoda wspominać a mnóstwo żołnierzy nie ma przyzwoitego wyposażenia indywidualnego.

Lumen - Pią 23 Wrz, 2022

Porywają się na 5 dywizje gdy 3 ukompletować i wyposażyć nie potrafią...

Że o brygadach WOT nie wspomnę - oczko w głowie władzy a żadna niekompletna...

fix16 - Pią 23 Wrz, 2022

Zibi201 napisał/a:
Moim zdaniem można było wziąć coś na przeczekanie (F-16A/B?), bo i tak będzie luka między dostawami drugiej partii F-35, a wycofaniem Su-22 że Świdwina. Nie wiem czemu w tej sytuacji najpierw Łask ma otrzymać te maszyny.


Dokładnie. Zamiast tych 48 FA-50 z Korei Płd. trzeba było wypożyczyć lub może nawet kupić jakieś używane F-18A/B/C/D, F-16C/D, F-15AB/C/D, Eurofightery lub Gripeny w liczbie 32 szt. To, co by było możliwie najszybsze do dostarczenia. Su-22 nie wymagają następcy. Biorąc pod uwagę obecnie ich zerową wartość bojową, to można je wycofać teraz zaraz bez następcy. Potencjał lotnictwa nic na tym nie ucierpi a tylko będą zyski finansowe bo nie trzeba będzie utrzymywać zbędnej jednostki.

i - Pią 23 Wrz, 2022

Wiem, że to nie jest wątek o wyposażeniu indywidualnym lecz o lotnictwie.
Wiem, że dla wyposażenia indywidualnego istnieje osobny wątek.

Ale jak czytam o tych zakupach "z górnej półki" (F-35) kiedy żołnierze zawodowi "posuwają w orzeszkach" to ... (sami sobie dopowiedzcie coś za te trzy kropki).

Owszem. "Dorobiłem się" kamizelki taktycznej. Mogę sobie magazynki powkładać i granaty przypiąć.
Raz już to pisałem: Czy taką fanaberią są kamizelki kuloodporne?
Nie mam złudzeń - nie na 12,7 (to powali każdego) ale chociaż na 5,56 i 7,62.

Nawet nie wiem ile by to kosztowało dla "trzystu-tysięcznej" Armii.

Że o środkach łączności już nawet żal wspominać.

Smok Eustachy - Pią 23 Wrz, 2022

fix16 napisał/a:
Zibi201 napisał/a:
Moim zdaniem można było wziąć coś na przeczekanie (F-16A/B?), bo i tak będzie luka między dostawami drugiej partii F-35, a wycofaniem Su-22 że Świdwina. Nie wiem czemu w tej sytuacji najpierw Łask ma otrzymać te maszyny.


Dokładnie. Zamiast tych 48 FA-50 z Korei Płd. trzeba było wypożyczyć lub może nawet kupić jakieś używane F-18A/B/C/D, F-16C/D, F-15AB/C/D, Eurofightery lub Gripeny w liczbie 32 szt. To, co by było możliwie najszybsze do dostarczenia. Su-22 nie wymagają następcy. Biorąc pod uwagę obecnie ich zerową wartość bojową, to można je wycofać teraz zaraz bez następcy. Potencjał lotnictwa nic na tym nie ucierpi a tylko będą zyski finansowe bo nie trzeba będzie utrzymywać zbędnej jednostki.

A pilotów będziesz szkolił na miotłach. Środa ze Szczuką będą instruować.

manfred - Pią 23 Wrz, 2022

Jakie F-18, jakie F-15? Pomijając, że to samoloty o różnych zastosowaniach (ciągle mówimy o bałąganie, jaki niby panuje w zakupach), skąd je kupić pożyczyć w ciągu 2 - 3 lat?
Nierealne.

fix16 - Pią 23 Wrz, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
A pilotów będziesz szkolił na miotłach. Środa ze Szczuką będą instruować.


Kto mówił o szkoleniu na miotłach? Przecież wiadomo że pozyskiwało by się też egzemplarze szkolno - bojowe.

manfred napisał/a:
Jakie F-18, jakie F-15? Pomijając, że to samoloty o różnych zastosowaniach (ciągle mówimy o bałąganie, jaki niby panuje w zakupach), skąd je kupić pożyczyć w ciągu 2 - 3 lat?
Nierealne.


Skoro lepiej mieć pełnowartościowo samoloty bojowe, a jak już tu we wcześniejszym poście było wspomniane że terminy dostaw nowych F-16 są odległe, to jak się chce coś mieć na szybko to trzeba brać to co jest na stanie i jest ewentualnie na zbyciu.

Silmeor - Pią 23 Wrz, 2022

manfred, realne. Przynajmniej F-15. F-18 też pewnie dałoby się pozyskać w wersji C/D.
Zibi201 - Pią 23 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Jakie F-18, jakie F-15? Pomijając, że to samoloty o różnych zastosowaniach (ciągle mówimy o bałąganie, jaki niby panuje w zakupach), skąd je kupić pożyczyć w ciągu 2 - 3 lat?
Nierealne.

F-16 były do wzięcia np z Norwegii w dobrym stanie. F-16 i F-15 starszych wersji stoja w USA zakonserwowane w dużych ilościach. Włosi korzystali kiedyś z tej opcji mimo że docelowo kupowali EF.
To by była i tak opcja przejściowa więc można było zażądać od dostawcy docelowego samolotu rozwiązania przejściowego.

manfred - Pią 23 Wrz, 2022

Z Norwegii zamało i zajechane. Z pustyni starocie - co z nimi robić? Modernizować?
Żądać czegokolwiek dzisiaj od dostawcy, to chyba by nie wyszło. Chyba, że ci mityczni
Cytat:
doskonali negocjatorzy z MON

i - Pią 23 Wrz, 2022

Nie wiedziałem w jakim temacie to umieścić.

Właśnie uruchomiłem mój 30-letni kalkulator "made in GDR".
Wszystko działa:
# sinus;
# cosinus;
# tangens;
# arcusy;
# zamiana wartości rzeczywistej na urojoną i odwrotnie;
# pierwiastkowanie, potęgowanie, odwrotności;
# potęgi, exponenty;
# DEG, RAD, GRD - wszystko działa.

Oby tak działały te FA-50 po trzydziestu latach.

manfred - Pią 23 Wrz, 2022

To już pewnie będzie problemn Rumunów albo Bułgarów. Bałtowie? Albania? Macedonia?
michqq - Pią 23 Wrz, 2022

i napisał/a:
Oby tak działały te FA-50 po trzydziestu latach.


manfred napisał/a:
To już pewnie będzie problemn Rumunów albo Bułgarów. Bałtowie? Albania? Macedonia?


Hehe.

A to znacie?

Cytat:
Maszynę, którą leciałem (a może spadałem, ale w końcu spadanie to też rodzaj lotu) skonstruowano na początku lat sześćdziesiątych XX wieku. Dwadzieścia lat później Rosjanie uznali, że jest już kompletnie wyeksploatowana i musi iść na złom. Co dalej? Nic nadzwyczajnego – przekazali ją w darze Ukraińcom.
Ukraińcy latali kolejne kilka lat i po ponownym kompletnym wyeksploatowaniu oddali samolot narodowi kubańskiemu, który latał nim do chwili, którą właśnie zacząłem opisywać, czyli do trzeciego już kompletnego wyeksploatowania.
Dla porządku dodam, że „kompletne wyeksploatowanie” za każdym razem oznaczało, że maszyna ABSOLUTNIE nie kwalifikuje się do remontu i musi być złomowana. NATYCHMIAST!
Sposób złomowania przyjęto dość specyficzny, ale jednocześnie typowy dla gospodarki socjalistycznej tamtego okresu – Rosjanie złomowali na Ukrainie, Ukraińcy na Kubie, a Kubańczycy najwyraźniej postanowili złomować tam, gdzie akurat spadną. To, że siedziałem w środku, nie miało dla nich znaczenia.
Lewy silnik przestał wyć, zaklekotał niepokojąco, a potem cośz niego wypadło. I ZGASŁ.
Awaria nastąpiła w chwili, gdy pilot uprzejmie zawiadamiał, żeby zapiąć pasy i przygasić cygara -, bo właśnie podchodzimy do lądowania. Jakoś nie wspomniał, że odbędzie się ono dziobem w dół. W ciepłych falach mojego ulubionego morza.
(...)
Wkrótce po tym, jak jeden silnik zgasł, stewardesy z uśmiechami na twarzach zaczęły roznosić butelki rumu. (Te ich uśmiechy wydały mi się mocno podejrzane, bo pojawiły się po raz pierwszy odkąd wystartowaliśmy.)
Dziwne – myślę sobie – zazwyczaj, kiedy samolot podchodzi do lądowania z b i e r a się napoje. Zazwyczaj też rum ścibią człowiekowi po kropelce, a nie rozdają flaszkami.
(...)
Wylądowaliśmy.
Z łomotem i bardzo twardo. Aż nam wszystkim żołądki grzmotnęły o pięty. Najwyraźniej resory pod nami właśnie przeszły w stan wiecznego spoczynku.
Za to hamulce działały wyśmienicie – gdyby nie ciasno zapięte pasy, pasażerowie powylatywaliby przez kabinę pilotów.
(...)
Właśnie ogłosili przez megafon, że samolot, którym poleciałem z Madrytu, już nigdzie nie poleci. (A miał lecieć dalej na półwysep Yukatan w Meksyku, a konkretnie do miasta Merida.) W związku z tym zamiast zwyczajowych kilku godzin, na przesiadkę miałem czekać aż półtora dnia!
(...)
W pewnej chwili, jakoś tak nad ranem, wyjrzałem przez okno, a tam:
– Rany! Mój samolot kołuje właśnie na pas startowy!!! Poznałem go od razu, bo jedno ze skrzydeł miał pomarańczowe – albo świeżo przyspawane z jakiegoś innego samolotu, albo nowe i go jeszcze nie zdążyli pomalować.
No więc zrywam się na ten widok, łapię plecak i pędzę w stronę drzwi. A strażnik zatrzymuje mnie i uspokaja:
– Compańero, spokojnie, dla was podstawią inny, ten już nigdzie nie poleci. Jest kompletnie wyeksploatowany.
– To po co kołuje?
– Odsyłamy go do bratniej Angoli.


( https://www.you-books.com...Dzikich-Plemion )

Zibi201 - Pią 23 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Z Norwegii zamało i zajechane. Z pustyni starocie - co z nimi robić? Modernizować?
Żądać czegokolwiek dzisiaj od dostawcy, to chyba by nie wyszło. Chyba, że ci mityczni
Cytat:
doskonali negocjatorzy z MON

1. Nie wiem skąd wziąłeś info o norweskich F-16, ale z tego co wiem to były bardzo dobrze utrzymane, bo miały pozostać dłużej w służbie.
Cytat:
– I am very pleased that we at the Norwegian Defence Materiel Agency have secured a first agreement for the F-16s. These are among the most well-maintained combat aircraft in the world and are overall in excellent technical condition, which will provide years of solid service to Draken International, says Director General of the Norwegian Defence Materiel Agency, Mette Sørfonden.

Źródło: https://www.regjeringen.n...onal/id2890530/
2. Starocie A/B z pustyni miały dość mały nalot bo zostały dość szybko wycofane. Nie modernizować, co najwyżej doposażyć. Cały czas mówimy o rozwiązaniu pomostowym na 5-6 lat do otrzymania fabrycznie nowych maszyn
3. Jakoś dostawca np. Eurofightera deklaruje szybką dostawę jeśli się zdecydujemy...
Wbrew pozorom sytuacja nie wygląda chyba aż tak źle. Opóźnienia w dostawach F-16 wynikają w przeniesienia linii produkcyjnej i pandemii.

Silmeor - Pią 23 Wrz, 2022

manfred, zamawiamy dzisiaj nowe F-16, dostawy pierwszych 2027-28. Chciałbym wierzyć, że FA-50 o deklarowanych zdolnościach będą szybciej...
manfred - Pią 23 Wrz, 2022

Norweskie F-16 były jednymi z najdłużej eksploatowanych na świecie. Ponad 40 lat, każdy ponad 10 tys. godzin.

Sami Norwegowie mówili, że są zużyte. Np. ich szef programu F-35
Cytat:
“Working in the harsh areas in the high north,” Klever said, “the F-16 that we have today is getting old. Let me say, it’s worn out, and we need to get the F-35 in service as soon as possible.”


oczywiście, szef programu zawsze będzie mówił takie rzeczy, ale szef agencji materiałowej sprzedający je Rumunom też prawdy nie powie.

Norweskie F-16

Eurofighter musiałbyś raczej na trwałe wejść w kolejny typ statku.

Polski problem jest taki, że o ile stać nas na użytkowanie drogich samolotów, to nie stać nas na zakup nowych drogich samolotów.

239099 - Pią 23 Wrz, 2022

Szwajcarzy teraz podpisują kontrakt na F35A i maszyny otrzymają od 2028
Bułgarzy domawiają kolejne nowe F-16 i też w podobnym terminie dostaną...

Tak naprawdę te FA-50PL nie będą szybciej niż pełnokrwiste maszyny
A jednak zdolności są wyraźnie ograniczone....

Żeby zrobić z tego lekkiego bombowca szturmowego to będzie potrzeba jeszcze duuużo pieniędzy na integracje i certyfikacje kolejnych zasobników i wzorów uzbrojenia...
O ile będzie to technicznie możliwe

Szkoda że nie są dostępna amunicja lotnicza taka jak DWS-39
Bo użycie CBU-97 jest trochę zbyt ryzykowne

Zibi201 - Pią 23 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Norweskie F-16 były jednymi z najdłużej eksploatowanych na świecie. Ponad 40 lat, każdy ponad 10 tys. godzin.

Sami Norwegowie mówili, że są zużyte. Np. ich szef programu F-35
Cytat:
“Working in the harsh areas in the high north,” Klever said, “the F-16 that we have today is getting old. Let me say, it’s worn out, and we need to get the F-35 in service as soon as possible.”


oczywiście, szef programu zawsze będzie mówił takie rzeczy, ale szef agencji materiałowej sprzedający je Rumunom też prawdy nie powie.

Norweskie F-16

Eurofighter musiałbyś raczej na trwałe wejść w kolejny typ statku.

Ta... Bo Rumunii nie sprawdzili co kupują... Te samoloty przeszły modernizację MLU do wyższego blocku niż ex-portugalskie i mają resursy na 10lat.
EF to kolejny typ, a FA50 to już nie?

manfred - Pią 23 Wrz, 2022

Myślę, że TA/FA-50 nie posłużą za długo. To typowa przejściówka. Jak zawsze z przejściówkami nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Poza tym są w o wiele większym stopniu interoperacyjne z eFami. Będzie łatwiej przystosować się do obsług przez WZL itp.

Smok Eustachy - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Myślę, że TA/FA-50 nie posłużą za długo. To typowa przejściówka. Jak zawsze z przejściówkami nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Poza tym są w o wiele większym stopniu interoperacyjne z eFami. Będzie łatwiej przystosować się do obsług przez WZL itp.

Posłużą bo:
1. potrzebujemy sporej ilości sztuk odrzutowców.
2. Szkolenie pilotów F-35. Coś mi się wydaje że muszą oni zaliczyć loty naddźwiękowe z instruktorem.
3. Obniżenie kosztów patroli.
4. Dwuosobowa obsada patroli zwiększa nalot pilotom
5. Szkolenie pilotów F-15 czy czegoś takiego. Dalszych zakupów. FA-50 będzie raczej fundamentem rozwoju lotnictwa.

Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Myślę, że TA/FA-50 nie posłużą za długo. To typowa przejściówka. Jak zawsze z przejściówkami nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Tiaaa bo to nie jest tak że w kraju nad Wisłą przejściówki są najtrwalsze..
Czego przykładem jest cała MW.

Kiedy wojsko pozbyło się jakiegoś sprzętu który nie był totalnie wyeksploatowany?
Bo ja kojarzę tylko wymianę z Pepikami - Sokoły za MiG-29....

Te maszyny jak przyjdą tak będą używane przez 30-35 lat...
A "modernizacje" będą wykonywane tylko wówczas gdy pojawi się problem z dostępnością części... (W pierwszej kolejności będzie to przestarzały izraelski rada - ten z pierwszej 12-tki)
manfred napisał/a:
Poza tym są w o wiele większym stopniu interoperacyjne z eFami. Będzie łatwiej przystosować się do obsług przez WZL itp.

W większym stopniu? W stosunku do czego?
Chyba Migów i Su...
Bo na pewno nie F-18, Rafale, EF-2000 czy innej zachodniej natowskiej maszyny.

Ile razy trzeba powtarzać - z punktu widzenia obsługi i logistyki to taki sam INNY TYP maszyny co Gripen czy F-18.

A cały haczyk jest w ukrytych kosztach..
KAI sam nie ukrywa że jeszcze wiele lat minie nim maszyna dostanie to co WSB mają w standardzie...

i - Sob 24 Wrz, 2022

Poczytajcie sobie ten artykuł.
Kluczowym jest słowo - bliskim.

Jakież to symptomatyczne.

Przezes KAI

Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

A nie sowo podobne?

Tylko ze można sobie znaleźć prezentacje KAI z maja tego roku nt. rozwoju T-50/FA-50
I widać tam że nie przez przypadek prezes mówi tylko o potencjalnych "możliwościach"
A nie o tym co maszyna już ma...

No i ile jest o zysk w szkoleniu a jak mało o możliwościach bojowych...
Prezes widać wie jak ma lukrować...

Przecież nikt nie zadał pytanie jaki zasobnik rozpoznawczy jest zintegrowany z FA-50, jaki system walki radioelektronicznej i samoobrony itp itd...
Ba nikt nie zapyta czy, kiedy i za ile zintegrują HARMy...

Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
manfred napisał/a:
Myślę, że TA/FA-50 nie posłużą za długo. To typowa przejściówka. Jak zawsze z przejściówkami nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Poza tym są w o wiele większym stopniu interoperacyjne z eFami. Będzie łatwiej przystosować się do obsług przez WZL itp.

Posłużą bo:
1. potrzebujemy sporej ilości sztuk odrzutowców.
2. Szkolenie pilotów F-35. Coś mi się wydaje że muszą oni zaliczyć loty naddźwiękowe z instruktorem.
3. Obniżenie kosztów patroli.
4. Dwuosobowa obsada patroli zwiększa nalot pilotom
5. Szkolenie pilotów F-15 czy czegoś takiego. Dalszych zakupów. FA-50 będzie raczej fundamentem rozwoju lotnictwa.


2. Było jasno już kiedyś powiedziane, że piloci F-35 będą rekrutowani wyłącznie spośród pilotów F-16.
3. O patrolach ktoś tu pytał - jak chcesz tym przechwytywać dużo szybsze myśliwce?
5. Póki co to będziemy mieli 80 maszyn bojowych (F-16 i F-35) i dla nich ponad 80 maszyn szkolnych i szkolno bojowych (Orlik, M-346, F/A-50)...

Lumen napisał/a:

Kiedy wojsko pozbyło się jakiegoś sprzętu który nie był totalnie wyeksploatowany?
Bo ja kojarzę tylko wymianę z Pepikami - Sokoły za MiG-29....

Zapomniałeś o MiG-23....
Jeszcze wymiana An-26 na C-295 była w miarę dobrze zaplanowana (bez przedłużania resursów w nieskończoność).

manfred - Sob 24 Wrz, 2022

Pewnie, lepiej kupić Eurofightera albo (zwłaszcza) Gripena, który do TA/FA-50 nie jest podobny w ogóle

Jeżeli mamy mieć 80 samolotów bojowych, to trzeba będzie mieć wyszkolonych min. 120 pilotów na nich.
Posiadając TA/FA-50 będzie to dużo łatwiejsze, a przede wszystkim szybsze i płynniejsze.

Są inne plusy typu wejście w nowe technologie, bo Koreańczycy są bardziej skłonni nimi dzielić. Być może wyjście na KF-21, a przede wszystkim zrobienie z polski hubu koreańskich technologii na Europę.

Integracja zasobników itp. to są szczegóły.

Silmeor - Sob 24 Wrz, 2022

manfred, integracja to są szczegóły? Ok, to ja nie mam więcej pytań...
Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Pewnie, lepiej kupić Eurofightera albo (zwłaszcza) Gripena, który do TA/FA-50 nie jest podobny w ogóle

Jeżeli mamy mieć 80 samolotów bojowych, to trzeba będzie mieć wyszkolonych min. 120 pilotów na nich.
Posiadając TA/FA-50 będzie to dużo łatwiejsze, a przede wszystkim szybsze i płynniejsze.

Są inne plusy typu wejście w nowe technologie, bo Koreańczycy są bardziej skłonni nimi dzielić. Być może wyjście na KF-21, a przede wszystkim zrobienie z polski hubu koreańskich technologii na Europę.

Integracja zasobników itp. to są szczegóły.

Jaka jest różnica w trzymaniu na magazynie 2 rodzajów trochę podobnych części, a 2 rodzajów niepodobnych części?
Zakładam, że skoro w tej chwili działa szkolnictwo dla pilotów ponad 90 samolotów bojowych (F-16, MiG-29, Su-22) to żeby zadziałało dla 80, nawet nowszego typu, nie potrzeba dodatkowych 48 samolotów szkolnych...

Wejście w nowe technologie? Gdzie? Jak? To jest gdzieś na papierze? Czy mamy jakieś korzyści że kupiliśmy nieistniejącą wersję i przynajmniej częściowo w cenie pokryjemy jej rozwój?

manfred - Sob 24 Wrz, 2022

Część wyposażenia jest nie podobna, ale taka sama.

Dzisiaj masz Su-22 i MiG, wykorzystywane do szkolenia i doskonalenia, zakup TA/FA umożliwi pozbycie się ich.

Trudno wchodzić w technologie - w sensie wykorzystując jak włąsne, nie pokrywając kosztów ich rozwoju.

Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Pewnie, lepiej kupić Eurofightera albo (zwłaszcza) Gripena, który do TA/FA-50 nie jest podobny w ogóle.
No właśnie - wszystkie argumenty o tym że FA-50 jest podobny do F-16 pasują do Gripena... (Bo i silnik i DNA to samo)

Sęk w tym że to co różni, a czego nie ma w tabelkach w prospektach sprawa że JAS-39 szybciej się wznosi, na wyższy pułap i generalnie lata szybciej biorąc przy tym więcej środków bojowych...

manfred napisał/a:
Jeżeli mamy mieć 80 samolotów bojowych, to trzeba będzie mieć wyszkolonych min. 120 pilotów na nich.
Posiadając TA/FA-50 będzie to dużo łatwiejsze, a przede wszystkim szybsze i płynniejsze. .
Tiaaa prosze wskaż kto mając 80 WSB ma 56 maszyn szkolnych i szkolno-bojowych...
To absurd...

manfred napisał/a:
Są inne plusy typu wejście w nowe technologie, bo Koreańczycy są bardziej skłonni nimi dzielić. Być może wyjście na KF-21, a przede wszystkim zrobienie z polski hubu koreańskich technologii na Europę. .
Tiaaa technologie czego...
Gościu jesteś żałosny w swej mitomani...
Ani przy zakupie K9 ani przy FA-50 NIE MA ŻADNYCH UMÓW związanych z jakimś transferem technologii...

Z resztą co mogli by zaoferować np HSW? Ty pewnie nawet nie wiesz że Kraba i K9 łączy nie tylko kadłub ale wspólny przodek...
Tak samo nie wiesz że jeśli juz mowa o haubicach to predzej UK coś dostanie...
A pisory jak zwykle dali się dy...mać...
Jak Tusk makreli...

W przypadku FA-50 do WZL dostanie "łaskawie" prawo do samodzielnego wysyłania / odbierania paczek z Korei z częściami... Wielka mi technologia - prawie jak produkcja autobusów...

manfred napisał/a:
Część wyposażenia jest nie podobna, ale taka sama.
Jaka - konkretnie
Bo nawet ogumienie jest inne
F-16 ma 27.75*8.75-14.5
A FA-50 - 22*8.5-11

manfred napisał/a:
Trudno wchodzić w technologie - w sensie wykorzystując jak włąsne, nie pokrywając kosztów ich rozwoju.
Jakie technologie? Odkręcenia agregatu i wysłania paczki do Koreii?

Pomijając już że w FA-50 nie ma nic innowacyjnego...
Przypominam - radar jest ten sam który Żydzi 30 lat temu wsadzali Rumunom do MiG-21

manfred - Sob 24 Wrz, 2022

Gripena se z F 16 zintegruj może.

Może też pokaż, kto ma jeszcze takie zabytki, jak Su 22. To potem można rozmawiać.

Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

Bardzo merytoryczna odpowiedź...
O tym, że Su22 trzeba wycofać wiadomo od wielu lat.
Natomiast jak pytasz to np. Wietnam i Angola.
A lista użytkowników równie zabytkowych F4, F5 i Tornado jest dużo dłuższa...

Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Może też pokaż, kto ma jeszcze takie zabytki, jak Su 22. To potem można rozmawiać.
W Europie? Szwajcaria i F-5E? Grecja i F-4E?

A teraz powiedz dlaczego w 2020 nie zamówiono 48 F-35 albo duetu 32 F-35 + 24 F-16 (zwłaszcza dwumiejscowe mogą okazać się baaardzo potrzebne)

manfred - Sob 24 Wrz, 2022

Nie no, porównywanie naszych Su z greckimi eFami jest niepoważne. Znowu kabaret.
Angola i Wietnam to klasa sama dla siebie. Ekstraliga.
Wiadomo było, że trzeba było wycofać, ale wycofają dopiero teraz.
A dlaczego nie kupili od razu 150 eFów?

Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Nie no, porównywanie naszych Su z greckimi eFami jest niepoważne. Znowu kabaret.

Czemu to niby?

manfred napisał/a:

Angola i Wietnam to klasa sama dla siebie. Ekstraliga.
Wiadomo było, że trzeba było wycofać, ale wycofają dopiero teraz.

Pytasz to odpowiadam kto ma.
No właśnie, dopiero teraz. A był czas żeby to zrobić wcześniej, z odpowiednim wyprzedzeniem.


Są przypadki używania w Europie maszyn w podobnej klasie co FA50 jak Włochy z ich AMX A11/TA11, RAF z Hawkami, Czesi z L-159ALCA (tak, tak dwa ostatnie-poddźwiękowe). Ale jak widzisz są to głównie państwa-producenci tych maszyn.

Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Nie no, porównywanie naszych Su z greckimi eFami jest niepoważne. Znowu kabaret.
Z ciebie - z pewnością...
Może o szwajcarskich i hiszpańskich F-5 się wypowiesz?

Greckie F-4 są równie wyeksploatowane - eksploatują je od połowy lat 70tych...
I to tyle na temat bycia niepoważnym...

manfred napisał/a:
dlaczego nie kupili od razu 150 eFów?
Patrząc na zapowiedzi kupna 500 himarsów i 100 papaczy nie wiem
Ale to nie ja sugeruje że to co robi pis ma jakiś większy sens...

manfred - Sob 24 Wrz, 2022

Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie, co mogą przenosić nasze Su. A co greckie eFy. Tyle o kabaretach.
O to chodzi i o tym ja piszę. W pewnych aspektach jesteśmy ciut lepsi od Angoli i Wietnamu.
Zarzuty, że wymieniamy nasze Su dopiero teraz, to coś jak ten dżin z butelki, co najpierw chciał spełnić każde życzenie tego, co go uwolni, a po 400 latach był tak wkurzony, że pozwolił mu wybrać rodzaj śmierci.

Porównywanie Hiszpani i Szwajcarii do Polski jak zwykle w takich wypadkach prowadzi do jedynie słusznego wniosku
Cytat:
trzeba zostawić Su-22 w służbie

i - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
A dlaczego nie kupili od razu 150 eFów?

48 samolotów to było wtedy na co nas było stać.

I bardzo dobrze, że było nas na to stać.
Dziś (jak nie ma Rostowskiego z jego słynnym: Pieniędzy nie ma i nie będzie) stać nas na więcej.

Jako człowiek od lotnictwa - ubolewam nad tym, że FA-50.

Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:

Porównywanie Hiszpani i Szwajcarii do Polski jak zwykle w takich wypadkach prowadzi do jedynie słusznego wniosku
Cytat:
trzeba zostawić Su-22 w służbie

Szwajcaria już zamówiła F-35, a Hiszpania używa F-5 do szkolenia zaawansowanego, a nie bojowo.

Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie, co mogą przenosić nasze Su. A co greckie eFy. Tyle o kabaretach.
Pomijąc whodzienie w takie niuane jak zupełnie inna filozofia maszyn radzieckich a amerykańskich. To porównujemy starocie czy fakt że MON nikt nie modernizuje maszyny dlatego też przez 40 lat lataja tak jak wysżły z fabryki?
Przypominam że w stosownym czasie były propozycje modernizacji Su-22 i maszyny po takiej modernizacji miałby porównywalne możliwości co te super "nowoczesne" FA-50
W zasadzie to w zadaniach CAS byłby od nich dużo lepsze...


tak dokładnie tyle o kabarecie i skeczu pt. "Manfred - czyli jak uniknąć odpowiedzi na 101 niewygodnych faktów"

manfred napisał/a:
Zarzuty, że wymieniamy nasze Su dopiero teraz, to coś jak ten dżin z butelki, co najpierw chciał spełnić każde życzenie tego, co go uwolni, a po 400 był tak wkurzony, latach pozwolił mu wybrać rodzaj śmierci.
No jasne... Przecież nie jest prawdą ze 5 MONów przez lata lawirowało w tym temacie...

Bo Su 22 miał być wycofane bodaj 15 lat temu...
manfred napisał/a:
Porównywanie Hiszpani i Szwajcarii do Polski jak zwykle w takich wypadkach prowadzi do jedynie słusznego wniosku
Manfred wypowiada sie na tematy na których nie ma bladego pojęcia...
Dlatego wyskoczył z pytaniem "kto jeszcze ma latający złom wyprodukowany w połowie lat 80tych" - myśląc że znalazł argument...
A trafił - kulą w płot...
A ja cały czas czekam na wymienienie elementów wspólnych między FA-50 a F-16 bl 52+

i napisał/a:
manfred napisał/a:
A dlaczego nie kupili od razu 150 eFów?

48 samolotów to było wtedy na co nas było stać.

I bardzo dobrze, że było nas na to stać..
No nie bardzo - bo to wszystko było finansowane z pożyczki która nawiasem mówiąc była "najdroższa" w całym programie...

No i miał być maszyn więcej tylko po pierwsze po Szmajdzińskim trafiali nam sie "coraz lepsi" MONowie z apogeum w postaci Klicha...

Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

i napisał/a:

48 samolotów to było wtedy na co nas było stać.


Dodam tylko, że w pierwszej wersji szukaliśmy 48 nowych maszyn + 16 używanych.
Ostatecznie Niemcy obdarowali nas MiGami-29, przez co zrezygnowaliśmy z 16 używanych maszyn.
Wtedy planowano, że za kilka lat kupimy kolejne nowe WSB.

manfred - Sob 24 Wrz, 2022

Przepraszam, kto zaczął porównania?
Porównanie bez sensu, byle coś pokazać nie wyszło, to teraz brniemy w
Cytat:
filozofie maszyn


5 poprzednich MONów nie modernizowało? To teraz też nie modernizujmy. Albo zmodernizujny do poziomu greckich eFów.
Wybacz, ale tyle można zrozumieć z twoich wywodów.

Silmeor - Sob 24 Wrz, 2022

manfred, jakie elementy wspólne mają nasze Jastrzębie z FA-50? Co spowoduje, że ich jednoczesna eksploatacja będzie ułatwiona? Dlaczego za te same pieniądze nie nabyto prawdziwych WSB?
Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Przepraszam, kto zaczął porównania?

Ty
dowód nr 1
manfred napisał/a:
Część wyposażenia jest nie podobna, ale taka sama.

Dzisiaj masz Su-22 i MiG, wykorzystywane do szkolenia i doskonalenia, zakup TA/FA umożliwi pozbycie się ich.
.
dowód nr 2
[quote="manfred"Może też pokaż, kto ma jeszcze takie zabytki, jak Su 22. To potem można rozmawiać.[/quote]

manfred napisał/a:
Wybacz, ale tyle można zrozumieć z twoich wywodów.

Tiaaa a co powiesz o tym
manfred napisał/a:
Myślę, że TA/FA-50 nie posłużą za długo. To typowa przejściówka. p.

Mówisz o armii która nie zna pojęcia MLU...

A Su22 można było zmodernizować tak ze miałby w 2002 to czego nie ma FA-50 w 2022...
Było...

Tak samo można było kupić WSB wcześniej...
Tak robią odpowiedzialne władze - jak np. Finowie...
A nie popisowi politycy którzy wojsko traktują jako firme eventową...

manfred - Sob 24 Wrz, 2022

Pytasz, jakie państwa użytkują jeszcze Su 22, a ten wyciąga jakieś eFy i mówi, że to nie on zaczął porównania do innych SP. Absurd.

Mówienie teraz o
Cytat:
odpowiedzialnych władzach
typu Finlandia itp. to jak te przygłupy z Konfederacji o wojnie zimowej albo czemu Polska nie jest Szwajcarią.
To sobie musisz najpierw odpowiedzieć czemu nie jest. Potem zrozumiesz, czemu nie kupili..

Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Pytasz, jakie państwa użytkują jeszcze Su 22, a ten wyciąga jakieś eFy i mówi, że to nie on zaczął porównania do innych SP. Absurd.


Nie, Ty zapytałeś:
manfred napisał/a:

Może też pokaż, kto ma jeszcze takie zabytki, jak Su 22. To potem można rozmawiać.

A F-5 i F-4 łapią się generacyjnie i wiekowo na rówieśników Su-22...

Lumen - Sob 24 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Pytasz, jakie państwa użytkują jeszcze Su 22, a ten wyciąga jakieś eFy i mówi, że to nie on zaczął porównania do innych SP. Absurd.


KŁAMIESZ
Jak zwykle...
Dowód"
manfred napisał/a:
Może też pokaż, kto ma jeszcze takie zabytki, jak Su 22. To potem można rozmawiać.

Pytałeś kto ma równie stare / przestarzałe maszyny co Su-22...
F-4 a tym bardziej F-5 doskonale pasują do tej kategorii...
manfred napisał/a:
Potem zrozumiesz, czemu nie kupili..
Ależ ja doskonale wiem dlaczego nie kupili
Ale nie mogę zrozumieć takich tłuków jak ty którzy jeszcze mają czelność tych skur...nów bronić...

[Edycja] Przepraszam - nie zauważyłem odpowiedzi Zibi201

239099 - Sob 24 Wrz, 2022

Ja myślę, że powyższa wymiana myśli sensu nie ma
Jak ktoś jest zacietrzewiony politycznie (nie ważne jaka opcja polityczna) to nie ma "pola" do dyskusji innej niż kopanie się po kostkach...

Mnie osobiście zastanawia jak to niby można użyć tych maszyn...
No bo jak weźmie 300 gal zbiornik to zasobnika nie będzie.
Wiec co latamy kluczem w którym
- 2 maszyny mają np. 2 AIM-9, 4 GBU-12 i 300 galonowy zbiornik
- 1 maszynę z zasobnikiem sniper 2x zbiorniki 150 gal, 2 AIM-9 i 2x GBU-12
- 1 maszynę z zasobnikiem WRE (no bo jak inaczej skoro AGM-65 czy JDAM, czy GBU to góra dwadzieścia kilka km zasięgu) 2 zbiornikami, 2 AGM-65 (no bo harmów nie ma) i 2 AIM-9

Słowem trzeba zaangażować 4 maszyny i 8 pilotów by zrzucić 10-12 bomb.

Zibi201 - Sob 24 Wrz, 2022

Albo wszystkie maszyny mają np. 2 AIM-9, 4 GBU-12 i 300 galonowy zbiornik i osłonę F-16...
239099 - Sob 24 Wrz, 2022

No tak ale wówczas F-16 musi im "podświetlić"

A pancir czy inny buczek tylko się czai...

P.S. Jeśli zawsze i wszędzie FA-50 muszą być "eskortowane" przez WSB to to zupełnie sensu nie ma...

manfred - Nie 25 Wrz, 2022

No, wiadomo, że polityczne zacietrzewienie nie jest dobre. I prowadzi do absurdów typu porównywanie naszych Su-22 z greckimi czy nawet hiszpańskimi eFami. Nasze Su bodaj do dzisiaj - przynajmniej oficjalnie - są przeznaczone do wykonywania misji bojowych.
Doprowadzić się do tego, żeby upierać się, że Su byłyby lepsze niż TA/FA. No, tak się to kończy właśnie.
Co innego porównania do Wietnamu czy Angoli, bo w pewnych aspektach nasze lotnictwo jest na takim właśnie poziomie.
Dlatego kupno TA/FA 50 chociaż nie jest najlepszym, nie jest też najgorszym wyjściem.
Można pozyskać samoloty które będą pełnić funkcję "najniższego piętra", nad którymi będą znajdować się F-16 i F-35. Robić robotę podobną do Su-25 ( a doświadczenia UKR pokazują, że się przydają), z możliwościami dalszego rozwoju.
Do tego szkolenie pilotów pod "wyższe piętra", przystosowana infrastruktura i praktycznie identyczne jak w F-35 i F-16 uzbrojenie (przynajmniej część)
Integracja zasobnika AMRAAM/SRAMRAM albo XP 235.PRASD to są bzdety, które i tak się rozwiąże i tak.

Jeżeli doliczyć do tego przekazanie UKR MiGów, które też tam zrobią robotę, plus zachowanie nawyków pilotów i szkolenie obsługi, to sprawia, że ta propozycja jest o wiele bardziej sensowna, niż kupowanie zajechanego szrotu (pytanie jakiego?) albo zupełnie innej platformy za większe pieniądze.

jack ols - Nie 25 Wrz, 2022

O czym tym piszesz . Jakiego najniższego szczebla. Tu będzie wysoki.
Lumen - Nie 25 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
prowadzi do absurdów typu porównywanie naszych Su-22 z greckimi czy nawet hiszpańskimi eFami. Nasze Su bodaj do dzisiaj - przynajmniej oficjalnie - są przeznaczone do wykonywania misji bojowych.

Możesz wiś się PiSkorzu - ale wszyscy widzą co pisałeś...

F-4E są jak najbardziej używane bojowo i przez Grecję i przez Turcję... Podobnie F-5E w Szwajcarii pełni normalną służbę...

Celowo ograniczam sie tylko do Europy...
manfred napisał/a:
Doprowadzić się do tego, żeby upierać się, że Su byłyby lepsze niż TA/FA. No, tak się to kończy właśnie.
Idź do mateuszka z tą demagogią...
Nie udawaj że nie wiesz że nawet proste zestawienie wskazuje, iż kupujemy w 2022 g..o które nawet nie ma zdolności jakie w miałby podrasowany Su-22 (który przecież jest tak czy siak złomem)
No bo już dobre ćwierć wieku temu oferowano integracje w Su i zachodnich zasobników rozpoznawczych i celowniczych (których FA-50 nie ma) i zasobniki ECM (których FA-50 nie ma)

Mając na uwadze inne parametry platformy - taki zmodernizowany choć prawie 40 letni Su-22 byłby lepszą maszyną...
Co tylko uwypukla jak beznadziejny zakup dokonuje błaszcza

manfred napisał/a:
Dlatego kupno TA/FA 50 chociaż nie jest najlepszym, nie jest też najgorszym wyjściem.
Oczywiście że jest najgorszym - bo zostaniem z 48 nieperspektywicznymi maszynami do których SP będzie teraz dorabiać ideologie...
A można było chociaż by zamówić kolejna partie - 16 F-35 i np. ograniczyć się do pośpiesznego zakupu 12-16 FA-50 "na teraz"

Mając niecałe 100 WSB te 32 maszyny szkolne i szkolno-bojowe to akurat w sam raz...

A to tylko jeden z kilku wariantów wyjścia z sytuacji do której sami i dobrowolnie zapędzili się decydenci...


manfred napisał/a:
Można pozyskać samoloty które będą pełnić funkcję "najniższego piętra", nad którymi będą znajdować się F-16 i F-35. Robić robotę podobną do Su-25 ( a doświadczenia UKR pokazują, że się przydają), z możliwościami dalszego rozwoju.
Oho ktoś to żołnierza wolności zaczyna powtarzać....
Tylko takie pomysły świadczą o zupełnej ignoranci...
Samoloty Su-25 spadają na UA jak muchy - i to pomimo iż jako maszyny dedykowane są przygotowane np. na skutki oddziaływania opl...

Su-25 trafiony PPZRem daje szanse na powrót do bazy - jednosilnikowy nieopancerzony FA-50 nie...

FA-50 nie ma wyposażenia do walki radioelektronicznej, czy nawet systemu flar i dipoli by bronić się przezd systemami VSHORAD/ SHORAD...
Sam płatowiec maszyny nie jest optymalizowany do latania b. nisko i szybko.
Z resztą do tych zadań wystarczy maszyna poddźwiękową. Słowem można było kupić kolejna mutacje Mastera (M-346FA czy LFFA) - byłoby taniej i równie bez sensu...

Ja tu powyżej opisują - maszyny te realnie mają nikłe zdolności...
Trzeba mieć świadomość że amunicja lotnicza która jest zintegrowana z FA-50 (JDAM, Paveway, Maverick) wymusza zbliżenie się do celu na kilkanaście góra dwadzieścia kilka km...

Maszyna nie przenosi broni "stand-off" co dawałoby jakieś szanse na "niewchodzenie" w strefę pracy systemów SHORAD, VSHORAD.

Z resztą na rynku zachodnim ciężko znaleźć stosowne uzbrojenie
JSOW-A oraz wersja B nie jest dostępny, (a SP posiada tylko 74 JSOW-C - nieprzydatny do CAS)
DWS-39 anulowano po Szwedzi podpisali konwencje o broni kasetowej
A o zakupie CBU-105 nawet nie marzę...

JASSM i ER są za ciężkie, podobnie KEDP-350


Na koniec - za nasze pieniądze nasi piloci będą oblatywaczami czegoś czego kariera może przypominać słynnego Witwenmachera z Luftwaffe...
manfred napisał/a:
Do tego szkolenie pilotów pod "wyższe piętra", przystosowana infrastruktura i praktycznie identyczne jak w F-35 i F-16 uzbrojenie (przynajmniej część)
Integracja zasobnika AMRAAM/SRAMRAM albo XP 235.PRASD to są bzdety, które i tak się rozwiąże i tak.
To nie są bzdety tylko PIENIĄDZE...
I czas...

To właśnie takie ARGOANCKIE podejście sprawiło że zostaliśmy wydymani przy zakupie Hitfistów w temacie integracji ze Spike...

Ale wiadomo Polak przed i po szkodzie - głupi....
manfred napisał/a:
Jeżeli doliczyć do tego przekazanie UKR MiGów, które też tam zrobią robotę, plus zachowanie nawyków pilotów i szkolenie obsługi, to sprawia, że ta propozycja jest o wiele bardziej sensowna, niż kupowanie zajechanego szrotu (pytanie jakiego?) albo zupełnie innej platformy za większe pieniądze.

Po pierwsze kupujemy inną platforme za niemałe pieniądze...
Po drugie - jako tymczasówka wystarczyłoby 16 max 24 maszyny...
Przypominam niedługo zaczną się roszady pod F-35...
Przypominam też że są to maszyny dwumiejscowe - wiec dla tych 24 maszy potrzeba w przybliżeniu tylu pilotów co mamy na MiG i Su...

Po trzecie 36 maszyn nie zostanie dostarczone szybciej niż fabrycznie nowe WSB - czego przykładami jest choćby kontrakt w Bułgarii na kolejne F-16 czy też Szwajcaria która w tym roku finalizuje umowę na F-35A

Jeszcze raz - gdyby błaszczu kupił 12-24 FA-50 jako zapchajdziurę - bez uprawniania propagandy że to "prawie F-16" to zakup przeszedłby bez echa...
Ale wyposażenie 1/3 SP w maszyny które zdolnościami odbiegają od zmodernizowanych lecz 40 letnich konstrukcji to skandal...

manfred - Nie 25 Wrz, 2022

Modernizowane 25 lat temu Su -22, i takie tam różne.... Fantastyka piętro wyżej.

Jak ktoś wie, dlaczego Szwajcarzy użytkują jeszcze F5, to takich bzdur nie pisze, chyba, że manipuluje. Tym bardziej, że nie pełnią one na pewno
Cytat:
normalnej służby


porównanie do d...

To, że RUS tracą SU-25 na Ukrainie wynika z używanego uzbrojenia i taktyki.

8 bułgarskich F-16, które nie wiadomo kiedy będą i kosztują 1,3 mld USD jest tańsze od 12 TA-50 za 800 mln USD...

itp. itd.

Zalet nie ma, są tylko wady.

Tak już było, do tego to prowadzi - drzwi od stodoły, latanie w charakterze makiety - celu. Dokładnie tak.

maxikasek - Nie 25 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
8 bułgarskich F-16, które nie wiadomo kiedy będą i kosztują 1,3 mld USD jest tańsze od 12 TA-50 za 800 mln USD...

Gwoli ścisłości to 8 F-16 kosztowało w 2020 - 512 mln $. Reszta to uzbrojenie, serwis, szkolenie. DSCA wyceniło cały pakiet na 1,6 mld max.
Obecny kontrakt jest podobny i DSCA wyceniło go na tę samą kwotę. Więc też 8 F-16 będą kosztować ich 512 mln $.
MY kupiliśmy 12 FA-50 gołe , bez uzbrojenia. Z pakietem serwisowym i szkoleniowym.
https://defence24.pl/przemysl/bulgarskie-f-16-zamowione

239099 - Nie 25 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
To, że RUS tracą SU-25 na Ukrainie wynika z używanego uzbrojenia i taktyki.


Sorry ale nie czytałeś wcześniejszych postów
Co myślisz że Maverick czy GBU-12 coś istotnego zmieni w taktyce w stosunku do Ch-25 i Ch-29?

i - Nie 25 Wrz, 2022

Wspomniałeś o pocisku "powietrze-ziemia".
Wciąż jest bardzo efektywny. Pomimo lat.

Niektórzy tu piszą o braku modernizacji. A EP-6 tudzież EP-7?
Z czym niby się wiążą?
Ze niby nic nie zrobiono przez lata?

A integracja systemu radionawigacyjnego to pikuś?

239099 - Nie 25 Wrz, 2022

i napisał/a:
Wspomniałeś o pocisku "powietrze-ziemia".
Wciąż jest bardzo efektywny. Pomimo lat.
Tak ponad 300 kg głowica HE to argument...
Sęk w tym ze wystrzelona z małego pułapu to jaki to ma zasięg - nieco ponad 10 km? (Ponoć laserowe K w USMC to nawet poniżej...)

Czy naraża to maszynę na systemy opl wojsk lądowych - dość liczne w armii potencjalnego przeciwnika?

i napisał/a:
Niektórzy tu piszą o braku modernizacji. A EP-6 tudzież EP-7?
Z czym niby się wiążą?
Ze niby nic nie zrobiono przez lata?

A integracja systemu radionawigacyjnego to pikuś?
No tak, ale z drugiej strony pocisków AAGRM na polskich F-16 nie ma...
manfred - Nie 25 Wrz, 2022

Straty RUS w Su 25 na UKR wynikają raczej z używania rakiet niekierowanych.
Tego raczej nie da się porównać z użyciem Mavericków, Brimstonów, o KGGB nie wspominając.

Lumen - Pon 26 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Straty RUS w Su 25 na UKR wynikają raczej z używania rakiet niekierowanych.
Tego raczej nie da się porównać z użyciem Mavericków, Brimstonów, o KGGB nie wspominając.
Tiaaa szczególnie że Brimston i KGGB nie jest zintegrowany z FA-50
Przy okazji - z uwagi jaka grupa kapitałowa stoi za opracowaniem i produkcją Brimstone Master będzie szybicej zintegrowany z tym pociskiem.

Ch-25 i Ch-29 to funkcjonalny odpowiednik Mavericka...

UA może faktycznie używa głownie nprów z braku innej amunicji lotniczej, ale ruskie nie powinni mieć problemu z odkurzaniem pocisków pow-ziemia wyprodukowanych zaczasu Breżniewa...

Z resztą - to detal - bo na współczesnym polu walki czy z npr czy z Maverickiem strzela się do celu de facto z przyłożenia.
Jedyna różnica to to że Maverickiem się raczej trafi...
A npr raczej nie...

Z tym że nie ma to żadnego znaczenia dla szans na powrót do domu - byle Tor czy Pancir - i jest problem...

Zibi201 - Pon 26 Wrz, 2022

manfred napisał/a:

8 bułgarskich F-16, które nie wiadomo kiedy będą i kosztują 1,3 mld USD jest tańsze od 12 TA-50 za 800 mln USD...

Wiadomo kiedy będą bułgarskie F16 - 2028.
Mowisz o cenie 12szt. FA50 Block 10, a nie docelowej wersji PL.

Więc kto tu kręci?

manfred - Pon 26 Wrz, 2022

Oczywiście, że KGGB jest zintegrowana z FA-50, a Brimston pewnie będzie.
I oczywiście, że jest różnica strzelać niekierowanym pociskiem o zasięgu 3 km, a kierowanym o zasięgu 12 km.

A F-16 i tak wychodzą jakieś dwa razy drożej i dłużej.

Zibi201 - Pon 26 Wrz, 2022

manfred napisał/a:


A F-16 i tak wychodzą jakieś dwa razy drożej i dłużej.


Taaa... A ja wciskam"ignoruj".
Innym też to polecam, szkoda czasu.

i - Pon 26 Wrz, 2022

239099 napisał/a:
Czy naraża to maszynę na systemy opl wojsk lądowych - dość liczne w armii potencjalnego przeciwnika?

Wiem, że "Łoś" czyli Ł-006ŁM to staroć.
To nie jest AIDEWS z F-16.
To tylko RWR. Nie jest ECM.

Jednak wciąż potrafi spełnić swoją rolę.

Lumen - Pon 26 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Oczywiście, że KGGB jest zintegrowana z FA-50
No i fajnie... tylko wiesz że zrzucając to z niskiego pułapu nadal masz tylko kilkanaście km zasięgu...

Owszem już coś...
Lepiej niż JSOW-C - bo te są do dziurawienia pasów startowych, ale nadal nie jest to optymalny środek do zwęglania kolumn nim te dotrą do celu...

Ale jak kupimy to ocenimy...
manfred napisał/a:
a Brimston pewnie będzie.
Albo i nie będzie...
Albo będzie za 10 lat i kosztem dziesiątków milionów Euro...

Jakoś do F-16 nie kupiono pocisków przeciwradiolokacyjnych.
A przecież to oczywista oczywistość...
manfred napisał/a:
I oczywiście, że jest różnica strzelać niekierowanym pociskiem o zasięgu 3 km, a kierowanym o zasięgu 12 km.
Dla przeciwlotników którzy będapróbowąc zestrzelić owe maszyny - nieistotne...

Za to istotne jest to czego FA-50 nie ma...
Zibi201 napisał/a:

Innym też to polecam, szkoda czasu.
Nie - kłamstwa trzeba piętnowąć...
Nie można milczeć - by propaganda nie wygrała...

i napisał/a:
239099 napisał/a:
Czy naraża to maszynę na systemy opl wojsk lądowych - dość liczne w armii potencjalnego przeciwnika?

Wiem, że "Łoś" czyli Ł-006ŁM to staroć.
To nie jest AIDEWS z F-16.
To tylko RWR. Nie jest ECM.

Jednak wciąż potrafi spełnić swoją rolę.

Tu nie chodzi nawet o coś pokroju AIDEWSa - bo to po prostu fizycznie się "nie zmieści"

Samo KAI miał wizje koreańskiego EA-6 Prowler na bazie T-50 (EA-50) - dedykowanej maszyny właśnie z uwagi na "szczupłość" miejsca w platformie.
Niemniej nic z tego...
Być może za kilka lat coś tam będą integrować w T-50/FA-50, ale eksperymentalnie - na potrzeby testów opracowania systemu WRE dla KF-21

Nam potrzeba czegoś co "ogłupi" Pancira, zmodernizowanego Buka, Tora-2M oraz Sosne-R
Wszystko to co można kupić na ukraińskim szrocie*

*No może poza Sosną - ja przynajmniej nie widziałem...

maxikasek - Pon 26 Wrz, 2022

manfred napisał/a:


A F-16 i tak wychodzą jakieś dwa razy drożej i dłużej.


Oczywiście- zamiast kupić 8 wkrętarek za 1 tys zł, kupujemy 12 wkrętaków za 800 zł. I jest taniej i szybciej :gent:

manfred - Pon 26 Wrz, 2022

Skoro jest tak, jak piszesz, że te bomby tak krótko lecą, a te Brimstony się nie zintegrują, albo zintegrują za lata i miliony, a RUS plot będzie ich strącać tak samo z 3 jak i z 12 km, to wyjaw nam mistrzu wiedzy niezbyt tajemnej - po co kupować za większe pieniądze mniej eFów? Skoro i tak nie zwiekszymy naszych mozliwości? Bo już teraz nie za bardzo wiadomo.
239099 - Sro 28 Wrz, 2022

Faktycznie nie jest to wiedza tajemna....
F-16 będą w stanie realnie podjąć walkę z każda maszyna rosyjska...
FA-50 nie - nie ta predkość wznoszenia, nie ten stosunek masy do ciągu itp itd

F-16 maja bogatsza paletę i uzbrojenia i dodatkowych środków - w tym samoobrony

No i najważniejsze - rola, zadania SP w SZ. Czy nas stać na lotnictwo do zadań wybitnie taktycznych - które można obrobić choćby artyleria (jak Himarsy na UA)
Czy jednak skromne zasoby SP nie powinny być kierowane do zadań w których nie ma za bardzo czym innym zrobić...
JASSM i JASSM-ER ledwo wchodzi w F-16 ale z drugiej strony tym można próbować faktycznie wpłynać na działania wojenne...

Zrzucanie garści 500 funtówek na kolumnę tanków ryzykujac utratę kilku maszyn i pilotów to slaby pomysł...

manfred - Sro 28 Wrz, 2022

No, więc o to chyba chodzi. Traktowanie Fa-50 jako "małego F-16" (którym w sumie jest) czy upieranie się, że może go zastapić (w jakiejś części tak) to dla gawiedzi, żeby był efekt.
Natomiast jako samolot - o czym wyraźnie przecież mówił Błaszczak - pomostowy + cała otoczka polityczno - technologiczna (brak zastępcy na teraz + UKR + transfer), to już wygląda duzo lepiej. Nie sam eminusy.

Dobrze sobie poczytać ostatnio się ukazały opracowania na temat przeżywalności UKR lotnictwa. Po 6 mies. wojny UKR zachowała ok. 80% samolotów i śmigłowców (oczywiście nie wszystko lata).
Wynik imponujący i dający do myślenia na temat skuteczności RUS lotnictwa i oplot.

Lumen - Sro 28 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
No, więc o to chyba chodzi. Traktowanie Fa-50 jako "małego F-16" (którym w sumie jest)
Nie nie jest...
I nawet gimbus się zorientuje... Jeśli przeczyta coś więcej niż oficjalny organ propagandowy...

W żadnym parametrze Fa-50 nie zbliża się do F-16

A ja nadal nie doczekałem się przykładu jednego elementu wymiennego między F-16 a FA50
manfred napisał/a:
Natomiast jako samolot - o czym wyraźnie przecież mówił Błaszczak

Po pierwsze cytat z takiej wypowiedzi...
Po drugie sam się głupek ośmieszył bowiem jest na stołku dość długo ze nie może zwalić na poprzednika tego że nie kupił w 2020 np 48 F-35...

Pomijam już to że pełnokrwiste WSB byłby rok góra półtora roku później niż maszyny z partii 36 FA-50PL...
Czyli skóra nie warta wyprawki
manfred napisał/a:
Dobrze sobie poczytać ostatnio się ukazały opracowania na temat przeżywalności UKR lotnictwa. Po 6 mies. wojny UKR zachowała ok. 80% samolotów i śmigłowców (oczywiście nie wszystko lata).
Wynik imponujący i dający do myślenia na temat skuteczności RUS lotnictwa i oplot.
Tiaaa - a ile po drodze przysłali?
Bo wiesz... Równie dobrze mogli mieć przed wojną np. 12 latających Su-25...
a teraz mają np. 10...
A po drodze mogli stracić 14...

I wszystko się zgadza

Imponująca to jest nieskuteczność rosyjskich ataków w ciągu pierwszych 48 godzin...
Tego że nie byli w stanie rozwalić bazy z których operowano...
Tylko głupiec może zakładać, ze to się powtórzy

manfred - Sro 28 Wrz, 2022

Oczywiście, że się nie powtórzy, bo RUS lotnictwo po wojnie w Syrii i z UKR latami się będzie podnosić (sankcje, ceny ropy itp.)
Wojna pokazała, że klasyczne wyobrażenia o przewadze w powietrzu, obropnie plot itp. nie przystają do rzeczywistości i jest szansa na wykorzystanie tej przewagi (przynajmniej na wojnie z takim przeciwnikiem jak RUS).

Lumen - Sro 28 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
Oczywiście, że się nie powtórzy, bo RUS lotnictwo po wojnie w Syrii i z UKR latami się będzie podnosić (sankcje, ceny ropy itp.)
To się jeszcze okaże... Bo wojna się nie skończyła...
Wszyscy marzą o nowym carze - a przecież dla nas to będzie długofalowoproblem
Nowy car = koniec z embargiem

A ruskie nie ważnie pod jaką władza i sztandarem - zrobią to samo, odbudują armie...
Najgorsze że nowy car będzie miał większe pole manewru do realnej reformy...

Oczywiście to nie znaczy ze zaczną budować własne F-35...
No ale może się okazać że a 10 lat ich Su-34 będą miały np. analogi JSOW czy Brimstone...

Przecież jednym z czynników sprawiający że ruska armia jest jaka jest to ten utrwalony kleptokratyczny układ putina...
manfred napisał/a:
Wojna pokazała, że klasyczne wyobrażenia o przewadze w powietrzu, obropnie plot itp. nie przystają do rzeczywistości i jest szansa na wykorzystanie tej przewagi (przynajmniej na wojnie z takim przeciwnikiem jak RUS).
No nie bardzo...
Lotnictwo szturmowe pada jak muchy - zgodnie z przewidywaniami...
Szturmowe śmigłowce też nie przechyliły szali zwycięstwa - pomimo ogromnej dysproporcji na rzecz ruskich...

UA z licznymi systemami S-300 zmusili ruskich do latania nisko i szybko (Bo i od tego jest MRAD - i po to m.in. kupujemy Wisłę )
A NATO dzięki swym środkom pozwala UA niwelować słabości systemu dowodzenia i kierowania obroną opl... (Stąd udane łowy manpadsami itp)


A teraz przełóżmy to na PL która nie ma S300, a zaplanowane (tak mówię o planach) ilości Wisły nijak się mają do potencjału UA
Ciekawe czy ktoś pitoląc o 500 Himarsach i 100 Krukach wie ile kosztować będzie zapas rakiet do Wisły - taki na tydzień walk?

Nie mamy analogów Buków...
Generalnie nasz obecny potencjał opl zostanie "przebity" gdy do SZ RP trafią dwie baterie "małej Narwi"
Co chyba doskonale pokazuje jak jest źle...

michqq - Sro 28 Wrz, 2022

Cytat:
Wojna pokazała, że klasyczne wyobrażenia o przewadze w powietrzu, obropnie plot itp. nie przystają do rzeczywistości


Dokładnie na odwrót, ta wojna pokazała jak ważnym jest przewaga w powietrzu, i jak ogromnie skutecznym jest lotnictwo - z tym że dotyczy to nowego rodzaju ŚNP jakim jest bezpilotowiec, i nowych w związku z tym sposobów użycia tej właśnie gałęzi lotnictwa.
:gent:
Jeszcze nie wiadomo jaki sie wyłoni po tej wojnie "pomysł na lotnictwo", a w szczególności "pomysł na podział obowiązków" pomiedzy poszczegolnymi gałęziami lotnictwa.
:gent:

Lumen - Sro 28 Wrz, 2022

Znów niechlujnie cytujesz..
manfred - Sro 28 Wrz, 2022

Kluczem jest tu
Cytat:
przeciwnik taki jak RUS
, o czym też pisałem.
Rosjanie chcieliby prowadzić taką wojnę w powietrzu, jak dajmy na to US by prowadziły. I wydawało się, że mieli na to szanse, uwzględniając potencjały i stan lotnictwa UKR.
Jednak ze względu na systemowe "anomalie" WWS (tu litania przyczyn), i na silną UKR oplot (nie tylko "przedwojenną" ale i dostarczaną w trakcie działań), ta kampania się całkowcie wykopyrtnęła, co skłania do przemyśleń ala Bartosiak - XXXVIII wojna w powietrzu z Rosją.
Coś jak jazda, która gdzieś w XVII -XVIII w. na zachodzie zaczynała być już rozstrzeliwana przez piechotę, a na wschodzie jeszcze długo mogła być czynnikiem przewagi.

michqq - Sro 28 Wrz, 2022

Lumen napisał/a:
Znów niechlujnie cytujesz..


Poprawione.

manfred napisał/a:
Rosjanie chcieliby prowadzić taką wojnę w powietrzu, jak dajmy na to US by prowadziły. I wydawało się, że mieli na to szanse, uwzględniając potencjały i stan lotnictwa UKR.


Co ciekawe wojna w Syrii pokazała że w miarę im to wychodzi.
Co się stało że tym razem im nie wyszło, to jest jedna z największych zagadek tego konfliktu.
:gent:

Cytat:
Jednak ze względu na systemowe "anomalie" WWS (tu litania przyczyn), i na silną UKR oplot (nie tylko "przedwojenną" ale i dostarczaną w trakcie działań), ta kampania się całkowcie wykopyrtnęła,


No właśnie nie bardzo tak było. Ona sie wogóle na dobre nie zaczęła, gdy tymczasem w Syrii sie własnie dobrze udała. Ciekawe jak to się stało - czyżby faktycznie chodziło o to że Rosja się "wyprztykała" z amunicji lotniczej i części zamiennych do samolotów - podczas konfliktu w Syrii?
Hm.

Lumen - Sro 28 Wrz, 2022

Nie zapomnij o specyfice terenu co sprawa że wojna na zachodzie Europy jest inna niż na wschodzie...


Liczenie że ruskie nie wyciągną wniosków jest naiwne...
Ruskich zgubiła arogancja

manfred - Sro 28 Wrz, 2022

A co tu jest do porównywania? Rebelianci nie mieli w zasadzie żadnej oplot, MANPADY w praktyce nie zaistniały.

Amerykanie latami się szykowali na nowe wzywania i ulepszali swoje lotnictwo, a RUS jak nie mieli odpowiedzi na problem, to sztukowali.
W Syrii to się udawało, na UKR już nie bardzo.
A odtwarzanie zdolności do poziomu przedwojennego zajmie długi czas. Do poziomu US nigdy.

Lumen - Sro 28 Wrz, 2022

manfred napisał/a:
A co tu jest do porównywania? Rebelianci nie mieli w zasadzie żadnej oplot, MANPADY w praktyce nie zaistniały.
Manpady jak manpady - może i mieli..
Ale na pewno nie mieli systemów średniego zasięgu - które wymuszały latanie nisko i b. nisko...

maxikasek - Wto 04 Paź, 2022

https://twitter.com/goltarr/status/1576851045334257666/photo/1
Czy dobrze czytam ten harmonogram? Produkcja seryjna FA-50 Block 20 od 2034 roku?

manfred - Wto 04 Paź, 2022

Co wy wiecie o broni z Korei

Cytat:
"Co prawda i tam w tej chwili mamy do czynienia z kryzysem, oni w tej chwili bardzo bronią swojej waluty i to wpływa także na kształt naszych rozmów, ale to nie zmienia faktu podstawowego, że broń produkowana przez Koreańczyków jest bardzo dobra, jest bardzo bliska wzorom europejskim czy amerykańskim i jednocześnie jest dość istotnie – to nie jest wielka różnica, ale jednak istotna – tańsza"

Jarosław Kaczyński

Lumen - Wto 04 Paź, 2022

No na pewno więcej niż pisowscy plitrucy
4,6 mld za 32 najnowocześniejsze WSB versus 3 mld za 48 maszyny dla państw III-go świata...

Tanie mięso psy jedzą...


Aja nadal czekam na odpowiedz jakie to komponenty są wymienne miedzy FA-50 a F-16 -wszak cały pisuar o tym mówi...

maxikasek napisał/a:
https://twitter.com/goltarr/status/1576851045334257666/photo/1
Czy dobrze czytam ten harmonogram? Produkcja seryjna FA-50 Block 20 od 2034 roku?

No naprawdę "odkrycie"
- tak jak to że pisowscy nieudacznicy publicznie obiecują jedno - a potem sami się dziwią "że będzie inaczej"

manfred - Wto 04 Paź, 2022

Sniper ATP?
Smok Eustachy - Sro 05 Paź, 2022

maxikasek napisał/a:
https://twitter.com/goltarr/status/1576851045334257666/photo/1
Czy dobrze czytam ten harmonogram? Produkcja seryjna FA-50 Block 20 od 2034 roku?

Grze
@g205
·
3 paź
W odpowiedzi do
@goltarr
i
@HyunminPppp
Ten slajd dotyczy T-50. Podobny jest też dla FA-50 i chyba ma inny tajmlajn. Proszę sprawdzić twitty
@HyunminPppp

i - Sro 05 Paź, 2022

Pod warunkiem, ze wiedzą czym jest drążek sensoryczny.
maxikasek - Sro 05 Paź, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Ten slajd dotyczy T-50. Podobny jest też dla FA-50 i chyba ma inny tajmlajn. Proszę sprawdzić twitty
@HyunminPppp
,
Block II dotyczy FA-50- co opisano w na tym harmonogramie. Hyunmin też nie zaprzeczył.

Lumen - Pon 17 Paź, 2022

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=38238
Tak się kończy...

i - Wto 18 Paź, 2022

Dziś wysłuchałem w internecie peany na temat FA-50.
Wybaczcie mi - nie dotrwałem do końca wypowiedzi człowieka.
Głos podobny do Pana Wolskiego ale - pewny nie jestem czy to On.

A już tekst "Sprzedać M-346" rozbroił mnie całkowicie.
Na M-346 mamy wyszkolonych instruktorów pilotów. Mamy wyszkolony personel obsługi.
Przy dokupieniu kolejnych nie ponosimy żadnych, zagranicznych kosztów szkolenia.
Wszystko zrobimy własnymi siłami.

Przy FA-50 trzeba zaczynać od początku.

Lumen - Wto 18 Paź, 2022

https://defence24.pl/przemysl/polskie-black-hawki-bez-szkolenia-symulatorowego
Ach czyżby najlepszy MON III RP w najlepszym rządzie nie zabezpieczył tak podstawowych kwestii?

jack ols - Sro 26 Paź, 2022

Lumen napisał/a:
No na pewno więcej niż pisowscy plitrucy
4,6 mld za 32 najnowocześniejsze WSB versus 3 mld za 48 maszyny dla państw III-go świata...

Tanie mięso psy jedzą...


Aja nadal czekam na odpowiedz jakie to komponenty są wymienne miedzy FA-50 a F-16 -wszak cały pisuar o tym mówi...

maxikasek napisał/a:
https://twitter.com/goltarr/status/1576851045334257666/photo/1
Czy dobrze czytam ten harmonogram? Produkcja seryjna FA-50 Block 20 od 2034 roku?

No naprawdę "odkrycie"
- tak jak to że pisowscy nieudacznicy publicznie obiecują jedno - a potem sami się dziwią "że będzie inaczej"

To nie jest tanio, ale najnowszego czy starszego to warto się pochylić w tranche 5 , 4, 3, 2. I w wersji 1 jeden do spuszczania ze stanu flotu radzieckich. Jest dobry. Rozmywanie posiadania i posiadania maszyn do dominacji powietrznej v szkoleniowych dla RP jest w sumie ciekawsze. Niż kolejny Master. Tylko z innej wytwórni. Kosztem bojowych. Nie chcę mi się tego komentarza że onuce na s inflirtują.

manfred - Sro 26 Paź, 2022

Tłiterowi specjaliści od wojska właśnie rozkręcają imbę, bo Nowak powiedział, że
Cytat:
Polska będzie potrzebowała 1000 pilotów

jack ols - Sro 26 Paź, 2022

Pisałem o EF. W ostatnim poscie.

[ Dodano: Sro 26 Paź, 2022 ]
Twitterzy, to teraz prawie kasta. Masz tam wszystkich ulubionych swoich marshallów.

Lumen - Sro 26 Paź, 2022

manfred napisał/a:
Tłiterowi specjaliści od wojska właśnie rozkręcają imbę, bo Nowak powiedział, że
Cytat:
Polska będzie potrzebowała 1000 pilotów

Mądry obiecuje - manfred się raduje

1000 pilotów nie oznacza 1000 pilotów myśliwców...
Przykładowo...[/i]

CromCruach - Sro 26 Paź, 2022

Może chodziło o pilotów wycieczek...
-=Alex=- - Sro 26 Paź, 2022

Pewnie chodziło o piloty do telewizorów.
Smok Eustachy - Czw 27 Paź, 2022

manfred napisał/a:
Tłiterowi specjaliści od wojska właśnie rozkręcają imbę, bo Nowak powiedział, że
Cytat:
Polska będzie potrzebowała 1000 pilotów


Przyjmując cywilizowany wskaźnik 2 pilotów na samolot to:
48 F-16 =96 Ale 12 jest dwumiejscowych więc dodatkowo 12 czyli 108
48 FA-50 dwumiejscowe = 192 pilotów
32 F-35=64
Dalej mamy transportowce do których potrzebujemy po 4 pilotów na sztukę itp.
Mamy naturalną rotację.
Mamy plany dalszych zakupów np. F-15.

[ Dodano: Czw 27 Paź, 2022 ]
Cytat:
Ciekawe było wystąpienie gen. bryg. Ireneusza Nowaka, szefa Zarządu Wojsk Lotniczych DGRSZ. „Pomimo burzliwych czasów transformacji w Polsce udało się zachować w Siłach Powietrznych pełny, komplementarny system szkolenia. Pozwala on na suwerenne, autonomiczne szkolenie pilotów samolotów odrzutowych, samolotów szybkich, transportowych i pilotów śmigłowców. W podsystemach szkolenia samolotów odrzutowych Orlik odgrywa duża rolę. To jest samolot szkolenia podstawowego, na którym dokonujemy selekcji, a piloci spotkają się pierwszy raz z przeciążeniami, wyższymi prędkościami, manewrami w formacjach zwykłych, taktycznych i z pewnym standardem briefingów (...)

https://defence24.pl/przemysl/orliki-w-komplecie-wyszkolimy-ponad-1000-nowych-pilotow

Zibi201 - Pią 28 Paź, 2022

Jak liczą pilotów śmigłowców i pilotów MW to może tyle wyjść w dłuższym okresie.
Samych samolotó transportowych z grubsza mamy:
4+5 (?) C130
12 C-295
12 (?) Skytrucków
10 (?) Bryz
samoloty VIP

michqq - Pią 28 Paź, 2022

Smok Eustachy napisał/a:
Przyjmując cywilizowany wskaźnik 2 pilotów na samolot to:
48 F-16 =96 Ale 12 jest dwumiejscowych więc dodatkowo 12 czyli 108
48 FA-50 dwumiejscowe = 192 pilotów
32 F-35=64
Dalej mamy transportowce do których potrzebujemy po 4 pilotów na sztukę itp.


Mi tam mówili że w samolotach bojowych to drugi fotel bardzo rzadko słuzy do tego żeby w dwu pilotów lecieć na misje bojową, tylko słuzy dwu celom:

(1) żeby młody pilot poleciał ze starym i się od niego uczył, wszak stary uczy młodego to normalka przecież

(2) żeby stary pilot poleciał z młodym, ponieważ generał lotnictwa tez musi wyrobić swoje godziny nalotu, a już zapomiał jak się ląduje.

Jatamniewiemczytoprawda, niemniejjednak - skoryguj swoje obliczenia.
:cool:

i - Pią 28 Paź, 2022

michqq napisał/a:
ponieważ generał lotnictwa tez musi wyrobić swoje godziny nalotu, a już zapomiał jak się ląduje.

Do mnie też przyjeżdżali. Co by posiedzieć jak worek w kabinie i "odświeżyć" dodatek lotny.
Nie wiem jak to jest teraz:
Za moich czasów wynosił on tyle ile uposażenie kapitana.

Silmeor - Pią 28 Paź, 2022

Jeśli potwierdzą się plotki o skasowaniu "lotki" to i na 5tys. kandydatów na pilotów będą musieli w MON złożyć zapotrzebowanie. A tego w ZWISie nie ogarną.
manfred - Pią 28 Paź, 2022

Jak widać na załączonym wideo, do dzisiaj to funkcjonuje

Pożegnanie gen. Mikutela

swoją drogą ciekawe, czemu Tadzia tak podobno szybko i brzydko spuścili? Dobry herbatnik kiedyś z niego był. [/quote]

i - Sob 29 Paź, 2022

Mylisz manfred pojęcia.

Lot pożegnalny to w lotnictwie tradycja.
Nie zliczę ile obsługiwałem.

Czym innym jest lot pożegnalny a czym innym siedzenie w kabinie jak worek ziemniaków aby tylko "lotkę" brać.

Ja tam pilotom nie zazdroszczę.
Zwłaszcza jak widziałem dwóch w konsystencji ... powiedzmy ... nieco rozkawałkowanej.

harry - Sob 29 Paź, 2022

Kończą się parowozy, kończą się i fliegery. Czyżby ci skażeni sowiecką techniką lotniczą nie mają szans na szkolenie u skośnych na nową supertechnikę?
i - Sob 29 Paź, 2022

Zabłysnąłeś synku.
Masz jeszcze inne odkrywcze stwierdzenia?

harry - Sob 29 Paź, 2022

Mam dziadku. Ślepy bokser odchodzi powoli do lamusa. A swoją drogą chodziło Ci o 610?
manfred - Sob 29 Paź, 2022

J wiem dobrze, co to jest lot pożegnalny. I wiem, że jak ktoś na co dzień pełni funkcję Z SzSzGen, to raczej tam w tym kokpicie potrzebuje pomocy.

Ja pamiętam nawet loty inspektorskie, gdzie pilot siedział (w śmigłowcu ) na foteliku obok i podczas lotu nie dotknął nawet żadnego przyrządu i też mu się to liczyło.

Pamiętam swego czasu wycie (za czasów PO/PSL), o te loty pożegnalne, że szkoda kasy na takie fanaberie.

Dzisiaj jest wycie, bo kapelani Lasów Państwowych dostali mundury i stopnie. Nie wiem co lepsze, każdy musi sam rozstrzygnąć.

i - Nie 30 Paź, 2022

Nie śledziłem tematu.
Może ktoś z Was się orientuje?

A te "Apache" to mają być razem z "Kajoła"? (OH-58).

239099 - Nie 30 Paź, 2022

Nie, z reszta Amerykanie OH wymieniają na drony
maxikasek - Nie 30 Paź, 2022

A nie wycofali już? Ostatni lot miał być w 2017.
manfred - Sob 10 Gru, 2022

Ponoć Holendrzy chcą nam i Słowacji dać swoje F-16 za MiGi dla UKR.
239099 - Sob 10 Gru, 2022

Byłyby lepsza maszyna niż FA-50

Ale myślę, ze chodzi tu o Słowację, Bułgarię

Silmeor - Sob 10 Gru, 2022

Powinniśmy brać i się nie zastanawiać. A te niewydarzone koreańskie "myśliwce" przekazać do Dęblina do celów szkoleniowych, jeśli by się nie dało z zakupu wyplątać.
i - Nie 11 Gru, 2022

Żarty sobie robią?
Przecież one są z końca lat siedemdziesiątych.

To przynajmniej nasze "eFy" są z 2006. roku.

manfred - Nie 11 Gru, 2022

Oooooo. Jaka szkoda....
Lumen - Pon 12 Gru, 2022

manfred napisał/a:
Oooooo. Jaka szkoda....
żeś w życiu niczego - prócz biuletynu partyjnego, nie przeczytał...

Holendrzy nabywali F-16 w kilku partiach.. F-16 bloc 15 nabywali w latach osiemdziesiątych z czego druga partia to lata 1987-1992
I zapewne o tych maszynach moa - maszynach które zejdą ze stanu SP wobec wprowadzania F-35A...

Owszem nie są to nowe maszyny ale i tak moga więcej niż "prawie jak" FA50...
Przy czym jest to oferta raczej dla Słowaków którzy już podjęli decyzję i kupili F-16 - tylko czekają na dostawę i Bułgarów (którzy przy okazji dysponują odermontowanymi Su-25)
Dla nich byłby to całkiem sensowny gap filler - i nie tylko (kwestia ile za ile)


BTW rechotem historii byłoby gdyby Paryż dogadał się z Belgradem i Serbowie oddaliby Paryżowi swoje MiG - za używane Rafale.

CromCruach - Pon 12 Gru, 2022

Lumen napisał/a:

BTW rechotem historii byłoby gdyby Paryż dogadał się z Belgradem i Serbowie oddaliby Paryżowi swoje MiG - za używane Rafale.


A to Ci się udało - faktycznie, to byłaby niezła wolta...

manfred - Pon 12 Gru, 2022

Gazetkowy wrócił, żeby potwierdzić, że dostępne, używane F-16 nie były dobrą opcją dla PL?
No ale za to Rafale, o tak. Wydać pierdyliardy żeby zadowolić mocodawców.

Lumen - Pon 12 Gru, 2022

manfred napisał/a:
Wydać pierdyliardy żeby zadowolić mocodawców.
Mówisz o sobie kłamco pisowski?

To twoi idole zamiast kupić kolejne S-70 kupują niesprawdzone włoskie g...o tylko po to by zadowolić swe skorumpowane kieszenie...
I to jest fakt... Fakt którego twoje nieudolne (bo przecież g..o wiesz) kłamstwa nie przykryją...

Jakbyś cokolwiek prócz biuletynu partyjnego przeczytał to byś widział ile już wypowiedzi "czynników oficjalnych" podważają pierwotną "hurra narracje" w sprawie zakupów
I tak nawet w "żołnierzu wolności" - przyznano że FA-50 nadają się do eskortowania zagubionych Boeingów...
https://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/38531?t=Czekamy-na-FA-50
Cytat:
Ja tylko chciałbym podkreślić jedną kwestię, bo mnóstwo błędnych informacji wciąż krąży w internecie. Te maszyny nie będą uzbrojone tak, by wykonywać walki w powietrzu. Bo takich rzeczy nie robi się w Air Policing. To są misje prowadzone w czasie pokoju lub kryzysu, nie wojny. Dlaczego mielibyśmy toczyć walki? Nie mam pojęcia skąd się wzięło to przekonanie. Air Policing to misja patrolowa – podlatujemy do samolotu, sprawdzamy go, ewentualnie robimy zdjęcia. I tyle.

No to ja pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie (podkreślone)
https://www.pap.pl/aktual...loty-fa-50-beda
Cytat:
Generał Pszczoła podkreślił, że południowokoreański samolot może z powodzeniem wykonywać zadania relacji powietrze-powietrze oraz powietrze-ziemia oraz zdolny jest m. in. do przenoszenia laserowo naprowadzonego uzbrojenia

Czyli jak widać teraz generałowie będą dzielnie walczyć z bzdurami które naopowiadali inni generałowe - przełożeni?


P.S. Mam gdzieś że zaraz znów dostane kolejnego bana od sympatyka pisu...
Prawda była i jest apolityczna...
A fakty - min które ja przytaczam może sobie sprawdzić, każdy kto chce...
Ja w przeciwieństwie do polityczny akolitów - podaje cytaty wraz z źródłami...
Podaje konkretne dane i fakty

Politrukom zostają tylko cienkie pomówienia...

manfred - Pon 12 Gru, 2022

Przeciez prawie wszyscy tu wiedzą, że lobbujesz na NFOW dla francuskiego przemysłu zbrojeniowego.
Smok Eustachy - Pon 12 Gru, 2022

Lumen napisał/a:
manfred napisał/a:
Wydać pierdyliardy żeby zadowolić mocodawców.
Mówisz o sobie kłamco pisowski?

To twoi idole zamiast kupić kolejne S-70 kupują niesprawdzone włoskie g...o tylko po to by zadowolić swe skorumpowane kieszenie..

Ciekawa konstrukcja niepowiem:
https://pl.wikipedia.org/wiki/S-70_Ochotnik

Lumen - Pon 12 Gru, 2022

manfred napisał/a:
Przeciez prawie wszyscy tu wiedzą, że lobbujesz na NFOW dla francuskiego przemysłu zbrojeniowego.
Tylko na tyle cię stac pisowski konfabulatorze...
To kto tu za kim lobbuje to widać po poziomie merytorycznym wypowiedzi.
to że W ŻADNEJ dyskusji na ŻADNE temat nie masz nic do powiedzenia - prócz para politycznych popierdywań dobitnie świadczy kto tu lobbystom może być...

Francuskich lobbystów to szukaj sobie w śród monowskie tłuszczy - która wpisała do wymagań Orki pociski manewrujące...

A fakty są takie że "od Francuza" tawarszcz Mariusz kupuje satelity...
Tak więc udaj się po instrukcje - niech ci wyjaśnią dlaczego kupują tak wrażliwe systemy od złych żabojadów

manfred - Pon 12 Gru, 2022

No, nie za dużo. Zresztą jakieś kłopoty ostatnio z tym są.
Pewnie stąd ta frustracja.

Lumen - Pon 12 Gru, 2022

Mariusza, czy Mateusza?

to jak dowiedziałeś się w końcu jakie to podobieństwa miał mieć ten cudowny FA-50...

manfred - Pon 12 Gru, 2022

Cytat:
To kto tu za kim lobbuje to widać po poziomie merytorycznym wypowiedzi.


to też jest ciekawe

Lumen - Pon 12 Gru, 2022

Noooo ciekawe - na co liczysz... Na jakie "nagrody" za te rzucanie gó.. i błotem...
Dać się tak sk...ić w imię jakiejkolwiek partii polityczne to naprawdę trzeba nie mieć godności...

Przy tobie politycy to "ludzie honoru".

P.S. Nie wiem czy wiesz ale dzięki wspaniałej polityce tawariszcza Mao w ostatnich tygodniach pewna huta szkła wygasiła swój piec... Wiesz kto jest największym wygranym? Francuska konkurencja... :cool:

manfred - Pon 12 Gru, 2022

🚑🚑🚑🚑🚑🚑🚑
i - Pon 30 Sty, 2023

Proszono cię już wiele razy: Udaj się na ruskie Forum.

Na nas ruska propaganda nie działa.

Stefan Fuglewicz - Pon 30 Sty, 2023

A może to podpucha? Gość dostał zadanie utwierdzać nas w przekonaniu, że Rosjanie to kompletni kretyni i jakby co nakryjemy ich czapkami. A Ukraina ma już zwycięstwo w kieszeni, więc nie ma potrzeby się wysilać i jeszcze bardziej pomagać...
Stefan Fuglewicz - Wto 31 Sty, 2023

Jakby kogoś dziwiła treść trzech ostatnich wpisów - odnoszą się one do trollingu, przeniesionego właśnie w niebyt.
michqq - Wto 31 Sty, 2023

porze napisał/a:
Dla Polski z tej zadymy płynie jedna nauka - idea wpuszczenia ruskich do Wisły i zadania im strat na naszej ziemi to jakaś choroba z czasów PRLu.
Nie tylko nasza, bo cała Europa się modli, żeby ukry ruskich nie pogonili za bramę smoleńską (nota bene ruskie szykują tam obronę kołową).


No dobrze, niestety z tej samej obserwacji co Ty to ja wyprowadzam zupełnie odwrotny wniosek.

NATO jest sojuszem obronnym, który nie będzie wchodził z operacjami lądowymi na teren Rosji.

W przypadku zaatakowania kraju natoskiego zamiast Ukrainy scenariusz byłby podobny - walka na terenie nie-rosyjskim, z gorącymi modłami żeby nie przenosić na teren rosyjski, przynajmniej w zakresie zajmowania terenu wojskami lądowymi. (naloty, rakiety, dywersje - to inna sprawa)

Art 5ty Traktatu Waszyngtońskiego precyzuje jaki jest CEL działań militarnych, otoż celem tym jest przywrócenie i utrzymanie bezpieczeństwa obszaru połnocnoatlantyckiego.
Nigdzie nie jest napisane ze celam takich działań zbrojnych miałoby byc przywrócenie granic do postaci status quo ante.

Dlategoteż takim ważnym jest - jak będzie wyglądał stan końcowy wojny na Ukrainie.

Zonbaczymy. Czy dojdzie do przywrócenia granic czy jedynie do przywrócenia pokoju.
:gent:

michqq - Wto 31 Sty, 2023

porze napisał/a:
To najpierw dobrze się zastanów, jak np. Rosja definiuje bezpieczeństwo swojego obszaru, a potem udowodnij, że NATO ma obowiązek myśleć inaczej.


Drogi porze, ja tutaj niczego udowadniać nie myślę, ja obserwuję wnioskuję i dziele się wnioskami.

Węgry i Turcja sa w NATO, ale, jak obserwuję, swoje bezpieczeństwo postrzegają inaczej niż Litwa Łotwa Estonia i Polska, które bezpośrednio sąsiaduja z Rosją.

Trudno im się dziwić, juz bardziej dziwi że np Portugalia JEDNAK zdecydowała sie wysłac trochę Leo-2 Ukrainie.

Gdzie jest Rosja a gdzie Portugalia, tentego, i jak wygląda zagrożenie dla bezpieczeństwa Portugalii?
:czytanie:


Niemneijjednak:
Ta wojna jest tak zarządzana, żeby nie przeniosła się na terytorium Rosji.
W odpowiedzi Rosja zagrała w pewnym momencie vabanque, przesuwając swoje terytorium (w rozumieniu swoich przepisów) w głąb Ukrainy.
Jeszcze nie jest jasne co z tego wyniknie średnioterminowo, niemniejjednak kraje NATO i Ukraina nie przyjęły tej zanęty i np. na Białogród natarcie nie poszło, chociaż nie było przeszkód (taktycznych, operacyjnych) kiedy Rusaki wiali spod Charkowa.

Cytat:
żeby ukry ruskich nie pogonili za bramę smoleńską (nota bene ruskie szykują tam obronę kołową).


No ale to podobnie jak z ta OPL na dachach urzędow w Moskwie - narracja na użytek wewnętrzny jest uwiarygadniana czynami.

Szwejk - Wto 31 Sty, 2023

porze napisał/a:
idea wpuszczenia ruskich do Wisły i zadania im strat na naszej ziemi to jakaś choroba z czasów PRLu.

Czasami warto się zastanowić, co się pisze.

manfred - Wto 31 Sty, 2023

Jak to u nas, dyskusja suflowana jest przez twz. geopolitków, bredzących o hertlandach i rimlandach, albo specjalistów od co najwyżej sztuki operacyjnej, ew. od luf czołgowych i pancerzy aktywnych. Oczywiście nie uwzględniajacych tego, od czego trzeba zacząć w każdej wojnie. Czyli jej celów.

Więc trzeba sie cofnąć do końca roku 2021 r. i tzw.
Cytat:
rosyjskich żądań wobec NATO


traktowane były one jako rosyjskie straszenie, ew. pretekst do spuszczenia później z tonu ws. Ukrainy, a nawet do ataku na nią.

Jednak trzeba je traktować poważnie - właśnie jako cele, które przyświecają obecnej wojnie. Co zresztą potwierdza jej przebieg.

I tu NATO musi sobie zadać pytanie - w jaki sposób realizacja owych celów godzi w NATO i jego porządek transatlantycki. Odpowiedź na to pytanie powinna też przesądzić o reakcji Sojuszu.

michqq - Wto 31 Sty, 2023

manfred napisał/a:
Jak to u nas, dyskusja suflowana jest przez twz. geopolitków, bredzących o hertlandach i rimlandach, a nie uwzględniajacych tego, od czego trzeba zacząć w każdej wojnie. Czyli jej celów.


Celem wojny jest faktycznie realizacja postulatów Ruskiego Mira, to jest powiekszenie Matuszki Rassiji o terytorium i populację sasiada.

A własciwie "sasiadów", bo w cieniu wojny na Ukrainie widzimy "cichy anszluss" Białorusi.

Nie sa w stanie tego zrozumiec liczni politycy, łapiący sie za glowę z hasłami typu "po co zajmowac terytorium sąsiada jak i tak jest się największym krajem na świecie" albo "Rosja czuła sie zgrożona".

Nie chodzi o reakcję na zagrożenie, to jest reakcja na okazję.

Tą wojnę wywołali (w pewnym sensie) sami Ukraińcy swoją głupotą i niezdecydowaniem, gdyby poszli uparcie Kursem Na Zachód, jak to zrobiły Litwa Łotwa i Estonia od lat 90tych, to byliby w zupełnie innym miejscu niż są.

Im się natomiast wydawało że poza Unią i Rosją jest miejsce na jakiś bufor posredni, i ze Oni właśnie będa Łącznikiem, Punktem Styku, i że na tym dobrze wyjdą, że niejako "pokorne ciele dwie krowy ssie".

Będąc Ruskimi (no bo są...) powinni lepiej rozumiec Ruską kulturę i wiedzieć że Moskwa nie odpuści Kijowa.

Ot i tyle.
Poważny błąd w kalkulacji geopolitycznej.

Cytat:
Więc trzeba sie cofnąć do końca roku 2021 r. i tzw. rosyjskich żądań wobec NATO


Nie. Trzeba się cofnać do lipca 2021 i przeczytać:
https://kresy24.pl/o-historycznej-jednosci-rosjan-i-ukraincow-nowy-artykul-putina/
:gent:

manfred - Wto 31 Sty, 2023

A co wtedy z tzw. państwami bałtyckimi?
michqq - Wto 31 Sty, 2023

manfred napisał/a:
A co wtedy z tzw. państwami bałtyckimi?


Proste.
Na ten temat Putin napisze przyszły referat, planowany za 5-10 lat po wygraniu z Kijowem.
:D
Natomiast Pribałtyka pokazała chyba w praktyce, że długoterminowym gwarantem bezpieczeństwa jest Nato+UE, co przekonało także i Finów.

manfred - Wto 31 Sty, 2023

Proste
:hey:
heloł

ale raczej nie po spełnieniu tych żądań

Cytat:
nieagresji i powstrzymania się od działań, które Rosja uznaje za szkodliwe dla swojego bezpieczeństwa;
nierozszerzania NATO, zwłaszcza na wschód, szczególnie na obszar poradziecki;
nietworzenia baz i nieprowadzenia aktywności wojskowej na terytorium Ukrainy oraz innych państw poradzieckich niebędących członkami Sojuszu;
nierozmieszczania rakiet średniego i pośredniego zasięgu poza obszarem NATO i w rejonach, z których możliwe jest rażenie terytorium Rosji;
nierozmieszczania broni jądrowej poza terytorium państw ją posiadających i likwidacji infrastruktury to umożliwiającej;
nierozmieszczania wojsk i nieprowadzenia aktywności wojskowej na Ukrainie oraz w innych państwach poradzieckich;
wycofania wojsk sojuszniczych rozmieszczonych na terytoriach nowych państw członkowskich NATO po maju 1997 r. (po podpisaniu Aktu Stanowiącego NATO–Rosja);
wyznaczenia strefy buforowej wokół granic Rosji i jej sojuszników z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, gdzie niedozwolone będą ćwiczenia i inna aktywność wojskowa na poziomie brygady sił zbrojnych i wyższym;
niedopuszczenia przelotów ciężkich bombowców i przepływu okrętów wojennych na obszarach, z których mogłyby one razić cele na terytorium Rosji (zwłaszcza na morzach Bałtyckim i Czarnym);
zachowania przez samoloty bojowe i okręty wojenne państw Sojuszu określonego dystansu od analogicznych jednostek rosyjskich w przypadku ich zbliżenia się do siebie.

Lumen - Wto 31 Sty, 2023

A tymczasem
https://dorzeczy.pl/swiat/398872/u-wybrzezy-grecji-rozbil-sie-mysliwiec-nato-f-4-phantom.html

Ta grecka maszyna została wyprodukowana w 1972...
To tak w temacie latania złomem...

jack ols - Sro 01 Lut, 2023

manfred napisał/a:


Cytat:
nieagresji i powstrzymania się od działań, które Rosja uznaje za szkodliwe dla swojego bezpieczeństwa;
nierozszerzania NATO, zwłaszcza na wschód, szczególnie na obszar poradziecki;
nietworzenia baz i nieprowadzenia aktywności wojskowej na terytorium Ukrainy oraz innych państw poradzieckich niebędących członkami Sojuszu;
nierozmieszczania rakiet średniego i pośredniego zasięgu poza obszarem NATO i w rejonach, z których możliwe jest rażenie terytorium Rosji;
nierozmieszczania broni jądrowej poza terytorium państw ją posiadających i likwidacji infrastruktury to umożliwiającej;
nierozmieszczania wojsk i nieprowadzenia aktywności wojskowej na Ukrainie oraz w innych państwach poradzieckich;
wycofania wojsk sojuszniczych rozmieszczonych na terytoriach nowych państw członkowskich NATO po maju 1997 r. (po podpisaniu Aktu Stanowiącego NATO–Rosja);
wyznaczenia strefy buforowej wokół granic Rosji i jej sojuszników z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, gdzie niedozwolone będą ćwiczenia i inna aktywność wojskowa na poziomie brygady sił zbrojnych i wyższym;
niedopuszczenia przelotów ciężkich bombowców i przepływu okrętów wojennych na obszarach, z których mogłyby one razić cele na terytorium Rosji (zwłaszcza na morzach Bałtyckim i Czarnym);
zachowania przez samoloty bojowe i okręty wojenne państw Sojuszu określonego dystansu od analogicznych jednostek rosyjskich w przypadku ich zbliżenia się do siebie.
.
To Układ Słoneczny Od Marsa po Słońce według Kacapii to już prawie ich. Czyli ich.
Zachować określony analogiczny dystans jednostek Sojuszu od analogicznych jednostek rosyjskich w przypadku ich zbliżania do siebie.Cudo.
Wiem że Tołtsoj napisał wojnę I pokój. Reszty nie komentuje. Jutro z Muskiem pogram tym tokiem myślenia w Cyberpunka. Tak wyglądają urojenia pacjentów wielu szpitali dbającym o zdrowie psychiczne populacji. Życzę to każdemu co w Kacapii wyśnił/napisał tą mantrę.

Lumen - Sro 01 Lut, 2023

Gdy u nas spekuluje się nad zakupem licznych śmigłowców uderzeniowych Japończycy rozważają posiadanej floty. Ah-64 i AH-1 i innych...

I zastąpienie dronami...
Wielu naszych krajowych orbiterów by się uradowało... :gent:

[ Dodano: Czw 02 Lut, 2023 ]
A tu o sprawności maszyn "prawie jak F-16"
https://www.blogbeforefli...e-fa50.html?m=1

P.S. Mam nazwę dla FA-50 - Pustułka czyli miejski sokół :gent:

Smok Eustachy - Nie 12 Lut, 2023

Generał Gocuł wydał z sibie gulg:
https://www.salon24.pl/ne...t-zbulwersowany

Zibi201 - Nie 26 Lut, 2023

Boeing zamknie linie produkcyjną F/A18 w 2025 z powodu braku zamówień...
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=39380
Ale niektórzy dalej twierdzą, że ciężko kupić myśliwce z szybką dostawą...

239099 - Nie 26 Lut, 2023

A Niemcy za aż "35" F-35 wezmą przemysłowy udział w programie JSF
A PL - nie - po co było o tym rozmawiać z Amerykanami?

i - Wto 28 Lut, 2023

Zibi201 napisał/a:
Boeing zamknie linie produkcyjną F/A18 w 2025 z powodu braku zamówień...
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=39380
Ale niektórzy dalej twierdzą, że ciężko kupić myśliwce z szybką dostawą...

Dokładnie tak.
Nie ma zamówień to planują zakończenie.
Ciekaw jestem ile będziemy czekać na F-35 zanim wejdą u nas do służby?

Wystarczyło zamówić F-18.
Choć ja zawsze byłem przeciwnikiem mnożenia typów.

Pisałem również o tym, że na F-22 nie mamy co liczyć. Nie sprzedadzą go nam.

Najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby dokupienie eskadry F-16PL.
Byłaby to ogromna obniżka kosztów.
Zarówno pilotów jak i personel SIL mamy od dawna wyszkolonych i doświadczonych.
Odpadają koszty szkolenia kolejnych w USA.

Lumen - Wto 28 Lut, 2023

i napisał/a:
Ciekaw jestem ile będziemy czekać na F-35 zanim wejdą u nas do służby?

Nasze beda od 2024.
Niemniej Niemcy którzy co dopiero zamówili F-35A dostaną je w tym samym czasie co my owe FA-50PL...

Gdyby w 2020 Duda & społka podpisali kontrakt na np. 54 maszyny to zapewne dostawy zakończyłby się szybciej niż dostawy 32 F-35 i 48 FA-50...
A i przemysł może by coś tam dłubał (cudów nie ma - zapewne jakieś detale - ale zawsze)

Wystarczyło zamówić F-18.
Choć ja zawsze byłem przeciwnikiem mnożenia typów.[/quote]No wiesz patrząc na wyczyny WWS to F-18E wsparte tuzinem F-18G faktycznie by "stykły"

Ciekawe tylko jak bardzo cena h lot różni się...

i - Wto 28 Lut, 2023

Lumen napisał/a:
i napisał/a:
Ciekaw jestem ile będziemy czekać na F-35 zanim wejdą u nas do służby?

Nasze beda od 2024.

Tylko zauważ, że sama data przylotu do Polski nie oznacza osiągnięcia stanu zdolności operacyjnej.

Lumen - Sro 01 Mar, 2023

Tak jak w przypadku każdej innej maszyny...
Pomijając już to ze pierwsze bodaj 4 maszyny będą w USA...

Zibi201 - Czw 09 Mar, 2023

Pierwszy FA50 w polskim malowaniu:
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=39490

i - Pią 10 Mar, 2023

O ile dobrze widzę to numer burtowy zaczyna się od 53.
Dobrze, że nie od 77 jak w M-346.

Każdy w lotnictwie zna wyliczankę:
75 - man with knife;
76 - radio fixed;
77 - go to haeven (umierasz).

manfred - Pią 10 Mar, 2023

K. słyszeliście, że te cymbały z ***u nawet nieprzydatnych samolotów nie umią kupić? Kupili FA-50 z kabiną namalowaną na kadłubie. Pewnie kasa za prawdziwe poszła do jakiegoś Krysi!
michqq - Pią 10 Mar, 2023

manfred napisał/a:
Kupili FA-50 z kabiną namalowaną na kadłubie.


Że niby maskowanie, że niby dla zmylenia?

Dzicz i prymitywizm.
Daleko im jeszcze do fachowego nowoczesnego malowania maskującego:



Boro001 - Pią 10 Mar, 2023

:lol:
philiprvn - Sob 11 Mar, 2023

Malowanie obrysu kabiny na spodzie kadłuba? To bardzo stara tradycja… pierwszy raz widziałem to u Niemców w Laage na MiG-29).
http://www.fabulousfulcru...1/2Seater_2.jpg

gathern - Sob 11 Mar, 2023

i napisał/a:
O ile dobrze widzę to numer burtowy zaczyna się od 53.
Dobrze, że nie od 77 jak w M-346.

Każdy w lotnictwie zna wyliczankę:
75 - man with knife;
76 - radio fixed;
77 - go to haeven (umierasz).


Polskie FA-50 będą miały numerację zaczynającą się od 50.

Ten ze zdjęcia ma numer 5002.

i - Sob 11 Mar, 2023

michqq napisał/a:
manfred napisał/a:
Kupili FA-50 z kabiną namalowaną na kadłubie.


Że niby maskowanie, że niby dla zmylenia?

Dzicz i prymitywizm.
Daleko im jeszcze do fachowego nowoczesnego malowania maskującego:


Obrazek

Muszę przyznać, że zamieściłeś naprawdę fascynujące zdjęcie.
Ten F-117 ma rzeczywiście dobry kamuflaż.

bigwojtek - Czw 16 Mar, 2023

Jebuszcze1 napisał/a:
Słowacja w przypadku przekazania Ukrainie wycofanych ze służby myśliwców MiG-29 przez Narodowe Siły Powietrzne otrzyma od sojuszników rekompensatę finansową w wysokości 900 mln dolarów." - słowacki minister obrony.
https://www.easternherald...29-for-ukraine/



900 mln $ za 10 MiG-29 wg ch... wie co za gazety (pierwszy wers to mil.ru in the world)

Administrator powinien skasować wpis tego trolla jak najszybciej...

Lumen - Sro 22 Mar, 2023

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=39616
A my co?

Tytan w dresie. - Czw 23 Mar, 2023

A my mamy ***.
manfred - Czw 23 Mar, 2023

Poczekaj, zaraz przyjdzie Paulinak z Biedroniem na wspólnej liście z Kałownią, to wam takie rakietki, samoloty, czołgi niemieckie pokażą, że nie nadążycie do Finlandii na aborcje wyjeżdżać.
Lumen - Sob 25 Mar, 2023

Mówisz o tej klaunowni do której należy min wychowanek PiSu - Paweł Zalewski?
philiprvn - Pią 31 Mar, 2023

Lotnictwo to nie tylko samolotu, załogi… to także personel techniczny. A ten ostatni, mający obsługiwać FA-50 doczekał interpelacji poselskiej.
W dużym skrócie:
1) Ci którzy mają jechać do Korei mają podpisać lojalki (ich treść nie jest znana).
2) Ci, którzy mają się szkolić na miejscu, nie muszą nic podpisywać.
3) MON nie widzi potrzeby zmian w dodatkach (kadra na FA-50 to w większości ludzie po MiG-29).

i - Pią 31 Mar, 2023

Cytat:
Samoloty te, pomimo pewnych ograniczeń wynikających z ich gabarytów, będą posiadały liczne nowoczesne rozwiązania

Nawet fotele katapultowe wielokrotnego użytku.

O jeju, jaka nowość - radar, w którym apertura się nie rusza.
Normalnie - kosmos.
Wynalazek na miarę trzydziestego wieku.

Boro001 - Sob 01 Kwi, 2023

Czy ktoś wie jak wygląda propozycja włoska dla Polski?
philiprvn - Sob 01 Kwi, 2023

12-16 Eurofighterów z pierwszej serii produkcyjnej. Włosi mają ich ogólnie 26 i planują zastąpić nowszymi seriami. Seria pierwsza ma ograniczone możliwości jeśli chodzi o uzbrojenie P-Z. Większość użytkowników postąpiła w podobny sposób (znaczy wymienia je zamiast modernizować). W efekcie pojawił się problem z dostępnościà części i podzespołów (brak zamienności z resztą floty EF).
239099 - Sob 01 Kwi, 2023

Ukraińcom niech wyślą...
manfred - Sob 01 Kwi, 2023

No i jak tam, jak tam? Opłacało się brać te T-50 np. za transfer KTSSM-II?

Egipt ma dokupić jeszcze 36, będzie razem 100. Egipt.

239099 - Sob 01 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
No i jak tam, jak tam? Opłacało się brać te T-50 np. za transfer KTSSM-II? .
Nie uprawiaj ordynarnej demagogii - o ile mi wiadomo nie startujesz w wyborach...
KTSSM będą* za ponad dwieście Chunmoo - i dolary które dorzucimy do B+R Seulowi...

*O ile Wujek Sam nie pogrozi palcem

Za to Niemcy za 35 F-35 wezmą udział w programie JSF...
Co nie warto było dokupić jeszcze 16-24 maszyn i wynegocjować coś "dla siebie"?

manfred - Sob 01 Kwi, 2023

Malowanie kadłuba?
239099 - Sob 01 Kwi, 2023

To i tak więcej niż przy "polskich" AW-149...

Mając na uwadze że na F-35 ma powłoki które mają obniżyć sygnaturę...

Boro001 - Sob 01 Kwi, 2023

Nie ma co narzekać,defence pisze ,że dostaniemy F-22.
Nie wiem jak ustawić kursywę😁

kolega - Sob 01 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
Malowanie kadłuba?


Manfred, malowanie kadłuba zapewnił twój ulubiony klan PIS :)

manfred - Sob 01 Kwi, 2023

No nie tylko jak widać.
Poprzednicy nawet malowania nie potrafili.

jack ols - Sob 01 Kwi, 2023

philiprvn napisał/a:
12-16 Eurofighterów z pierwszeyj serii produkcyjnej. Włosi mają ich ogólnie 26 i planują zastąpić nowszymi seriami. Seria pierwsza ma ograniczone możliwości jeśli chodzi o uzbrojenie P-Z. Większość użytkowników postąpiła w podobny sposób (znaczy wymienia je zamiast modernizować). W efekcie pojawił się problem z dostępnościà części i podzespołów (brak zamienności z resztą floty EF).

Ma, ale to myśliwec przewagi powietrznej zaprojektowany do elimanacji ich sił lotniczych. Czysta odmiana. Tego potrzebujemy. I pilotów którzy ich zasrają.

maxikasek - Sob 01 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
Malowanie kadłuba?

Produkcja centropłatów.

philiprvn - Nie 02 Kwi, 2023

jack ols napisał/a:
Ma, ale to myśliwec przewagi powietrznej zaprojektowany do elimanacji ich sił lotniczych. Czysta odmiana. Tego potrzebujemy. I pilotów którzy ich zasrają.

Co z tego skoro części nie ma bo już nie produkują.

jack ols - Nie 02 Kwi, 2023

Hmm . Nie produkują też F-16 52+, a ciągle latają, czy A-10. Co ma piernik do wiatraka.
philiprvn - Nie 02 Kwi, 2023

Właśnie: F-16 block 52+ latają i mają się dobrze… czego nie można powiedzieć o block 10. Co więcej nikt nie planuje podnoszeni block 10 do block 52+.

Już to przerabialiśmy jak Dęblin dostał parę jako pomoc dydaktyczną.

jack ols - Nie 02 Kwi, 2023

Nikt nam nie proponuje tranche 3 ,czy tranche 4. A to co mają do oddania teraz. A co jest wiele generacji w przód w porównaniu do MiG-29
Zibi201 - Nie 02 Kwi, 2023

Z tym wojskowym lotniskiem z FA50 w Babimoście to żart na 1 kwietnia? Jeśli dwie eskadry mają być w Mińsku Mazowieckim to co z lotniskiem w Malborku?

https://zbiam.pl/polski-fa-50-fighting-eagle-w-powietrzu/

i - Pon 03 Kwi, 2023

philiprvn napisał/a:
Już to przerabialiśmy jak Dęblin dostał parę jako pomoc dydaktyczną.

To tak jakby uczyć ludzi karabinka MSBS mając do dyspozycji dwa Mosiny.

manfred - Pon 03 Kwi, 2023

No i jak tam z tym radarem d :oops1: o FA 50? Wiadomo już coś? :oops1:
Lumen - Pon 03 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
No i jak tam z tym radarem d :oops1: o FA 50? Wiadomo już coś? :oops1:
No właśnie - wiadomo coś?
Czas ucieka -2026 coraz bliżej....
A integracja sama się nie zrobi...

PiS mi obiecał "mniejsze F-16"szybko i tanio...
A przy tym tempie "podejmowania decyzji" wygląda na to, że Niemiec szybciej odbierze F-35 niż PSP pierwsze FA-50PL

Zibi201 - Pon 03 Kwi, 2023

O AIM120 też już mówią, że będzie zintegrowany z Fa50pl "w późniejszym czasie"...

[ Dodano: Pon 03 Kwi, 2023 ]
Jeszcze o losie lotniska w Malborku:
https://mobile.twitter.com/AGolawski/status/1640283712360259585

[ Dodano: Pon 03 Kwi, 2023 ]
I Babimostu :
https://mobile.twitter.com/KwasekTomasz/status/1642560335046475776

[ Dodano: Pon 03 Kwi, 2023 ]
https://www.google.com/am...e-ukrainie-amp/
Cytat:

W tym samym czasie Włochy zaoferowały Polsce 12-16 myśliwców poziomu Tranche 1, które miałyby zastąpić MiG-29. Według Defence24 Warszawa nie jest zadowolona z tego samolotu, ponieważ nie jest on w stanie zapewnić supremacji powietrznej i wymaga dużych inwestycji.

A FA50 jest w stanie zapewnić supremację powietrzną?!

manfred - Pon 03 Kwi, 2023

Jeżeli ten i ten nie jest (zresztą FA 50 nigdy nie był pod to planowany) to po co brać zupełnie inny typ (i ponosić koszty "dużych inwestycji")?
Zibi201 - Pon 03 Kwi, 2023

Trzeba było nie kupować FA50 tylko zamówić F16 i pożyczyć EF na przeczekanie do dostawy.

Do tego i tak mówi się o F15, a na chwilę obecną Malbork zostanie bez maszyn

manfred - Pon 03 Kwi, 2023

A tak by został Malbork i Mińsk. Poza tym SZ to nie tylko SP.
michqq - Pon 03 Kwi, 2023

Lumen napisał/a:
PiS mi obiecał "mniejsze F-16"szybko i tanio...



Noale w czym problem.
Koreańskie firmy robią mniejsze F-16, szybko i tanio.



Academy Plastic Model, firma z Seulu.

Zibi201 - Pon 03 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
A tak by został Malbork i Mińsk. Poza tym SZ to nie tylko SP.

Malbork by dostał F16 w pierwszej kolejności.
Mińsk Maz by miał EF.
Babimost byłby uruchomiony później.

I co z tego że SZ to nie tylko SP? Już było na tym forum poruszane, że te FA50 nie są aż tak dużo tańsze, biorąc pod uwagę że będą miały cała osobna logistykę bo nie mają prawie nic wspólnego z F16.

manfred - Pon 03 Kwi, 2023

względnie nowe eFy w rozsądnym terminie tak

obsługi Migów i tak trzeba przeszkolić na nowy typ, duża część osprzętu jest tożsama, FA 50 chyba pozostaną z nami parę lat?

KTSSM za piękne oczy chyba nie dostaniemy?

Zibi201 - Pon 03 Kwi, 2023

Efy są dostępne w niewiele dłuższym terminie niż FA50PL.
Problemem jest pewnie ilość kadr po długim okresie zwijania lotnictwa. Stąd kompromis i samolot szkolno-bojowy. Stąd również umieszczenie dwóch eskadr blisko Dęblina. Tylko czemu tego nikr jasno nie powie tylko wciska się kit o tym, że ten samolot to taki mniejszy F16?

Smok Eustachy - Pon 03 Kwi, 2023

Zibi201 napisał/a:
wciska się kit o tym, że ten samolot to taki mniejszy F16?

Większy przecież nie jest.
2. Przecież mówia.

i - Pon 03 Kwi, 2023

Zibi201 napisał/a:
Już było na tym forum poruszane, że te FA50 nie są aż tak dużo tańsze, biorąc pod uwagę że będą miały cała osobna logistykę bo nie mają prawie nic wspólnego z F16.

Pisałem o tym.
Ja naprawdę nie wiem kto ma interes w tym aby kupować (jak to Silmeor napisał) lepsiejszą Irydę?

Kolejna eskadra F-16 miała by sens.
Powtórzę się: Mamy doświadczonych pilotów i doświadczony personel obsługi.
Nie musielibyśmy wydawać pieniędzy na szkolenie kolejnych.

Tytan w dresie. - Pon 03 Kwi, 2023

Nie szukaj w tym logiki. Tak samo jak, w inwestycjach z przekopem dla żaglówek i elektrownią w Ostrołęce.
manfred - Wto 04 Kwi, 2023

Kolejna eskadra eFów to i tak pewnie będzie.
Tylko za jakieś 10 lat. Po to są m.in. FA 50.

i - Wto 04 Kwi, 2023

To może zapytam inaczej.
Powiedz mi manfred - ile lat jesteś związany z lotnictwem?
Gdyż ja 35.

Nie widzę sensu tego zakupu.

Ale potrafię Cię zrozumieć. Będziesz takiego pomysłu bronił jak niepodległości.

Lumen - Wto 04 Kwi, 2023

i napisał/a:
Ale potrafię Cię zrozumieć. Będziesz takiego pomysłu bronił jak niepodległości.
Nie pomysłu - ale partii... Partii która się nie myli i której wszystkie pomysły są zawsze trafione i zasadne...

A jak nie są to jesteś wrogiem Partii
i ludu...
Bo jak wiadomo wszelka krytyka to wichrzycielskie działania opozycji.

Tytan w dresie. - Wto 04 Kwi, 2023

Lumen napisał/a:
i napisał/a:
Ale potrafię Cię zrozumieć. Będziesz takiego pomysłu bronił jak niepodległości.
Nie pomysłu - ale partii... Partii która się nie myli i której wszystkie pomysły są zawsze trafione i zasadne...

A jak nie są to jesteś wrogiem Partii
i ludu...
Bo jak wiadomo wszelka krytyka to wichrzycielskie działania opozycji.

W dodatku UB-ekiem żydowskiego pochodzenia. :lol:

manfred - Wto 04 Kwi, 2023

To nie trzeba być 35 lat związany z lotnictwem, żeby wiedzieć, że w miare eFy to byśmy dostali najprędzej pewnie za 10 lat.

FA 50 to porządny samolot, który wypełni zadania dla których został kupiony, do tego perspektywiczny, plus transfer technologii. Znacie się na transferze technologii? Na umowach międzynarodowych? Ile takich umów przygotowaliście?
Dziecinada.

Natomiast mówienie, że może zastąpić F-16 i jest "idealny" jak to stwierdził jeden z szefów SP to absurd.

michqq - Wto 04 Kwi, 2023

RezerwaAktywna napisał/a:
Czy w języku dyplomacji nie oznaczałoby to po prostu ni mniej ni więcej tylko


W języku dyplomacji wypowiedział sie w imieniu Ukrainy dyplomata, a tu zacytowałes jak w imieniu wojska wypowiedział się wojskowy.

Na nfow rozumiemy ten niuans.
Dalismy im - cośmy mieli.
Miejmy nadzieję że Ukraińcy wymienią swoim pilotom w tych samolotach przynajmniej fotele na sprawne, co wcale nie jest śmiesznym.

:gent:

i - Wto 04 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
To nie trzeba być 35 lat związany z lotnictwem, żeby wiedzieć, że w miare eFy to byśmy dostali najprędzej pewnie za 10 lat.

Domyślam się, iż posiadasz kontakty z firmą Lockheed Martin.

manfred - Wto 04 Kwi, 2023

Tak to Bartosiak tylko.
CromCruach - Wto 04 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
TZnacie się na transferze technologii? Na umowach międzynarodowych? Ile takich umów przygotowaliście?


Zastosowałeś się do oceny własnej osoby na podstawie w/w kryteriów???


manfred napisał/a:

Dziecinada.


No właśnie...

Zibi201 - Wto 04 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
To nie trzeba być 35 lat związany z lotnictwem, żeby wiedzieć, że w miare eFy to byśmy dostali najprędzej pewnie za 10 lat.


Bułgaria zamówiła w 2021 z dostawą w 2027.
To fakty, a nie propaganda.
PS tak, mogą być opóźnione. FA50 też.

manfred - Wto 04 Kwi, 2023

Bułgaria zamówiła w 2019. Dostawa 2027 a może 2029.

2022-2023 nijak nie można porównać do 2019 jeśli chodzi o eFy.

Zibi201 - Wto 04 Kwi, 2023

Masz rację. Zamówili 8szt. w 2019 z dostawą w 2025.
Zamowili też drugą partię w 2022 z dostawą w 2027-2028 czyli 5-6 lat, a nie 10.
https://defence24.pl/sily-zbrojne/bulgaria-dokupi-f-16-i-dodatkowy-pakiet-uzbrojenia

Przypominam też, że linia FA18 zostanie zamknięta z braku zamówień i że EF są dostępne prawie od ręki. Terminy dla Rafale też nie są długie. Więc gadanie, że wszyscy się tak rzucili na myśliwce to bajki.

Boro001 - Sro 05 Kwi, 2023

Nie ma co narzekać.To jest wstęp do rozbudowy SP.Na początek będziemy mieli największą flotę samolotów szkolnych w Europie.
Jak by najpierw dodatkowo kupili 64 F-35 to byście narzekali,że nie będzie na czym pilotów wyszkolić. :zly3:

Lumen - Sro 05 Kwi, 2023

A w ogóle cieszmy się że łaskawy pan cokolwiek kupić...
Wszak mógł sobie kupić limuzyny...


Niemcy w tym roku podpisali kontrakt na F-35A, dostaną je w tym samym czasie co my "podobno" FA-50PL.

manfred - Sro 05 Kwi, 2023

Myślałem, że forum kolejowe jest odpowiednie, ale to już chyba tylko to zostaje

F-35 na działkach

Niemcy se z Polską porówna i zadowolony.

Kto porównuje niemieckie możliwości i żądane zdolności (choćby NUK) do Polski? Absurd.

O finansach nie wspominając.

Smok Eustachy - Sro 05 Kwi, 2023

Czyli `16 sztuk. A my potrzebujemy 50.
manfred - Sro 05 Kwi, 2023

Wystarczy prześledzić choćby niemiecką dyskusję polityczną i rządową na temat pozyskania F 35, żeby szybko się zorientować, że PL mogłaby być modelem dla DEU.
Nie zna się na niemieckiej polityce, niech się nie wypowiada, ekspert od śrubek.

michqq - Sro 05 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
Nie zna się na niemieckiej polityce, niech się nie wypowiada


Kolego, gdyby ludzie musieli udowadniać że się znają na tym o czym sie wypowiadają, to to forum można by zamnkąć od dziś, co więcej byłbys jednym z pierwszych do odsiania.

manfred - Sro 05 Kwi, 2023

To oczywiście absurd, ale nasz gazetkowy (tudzież paru innych wyznawców) usilnie do tego przekonuje.
Tytan w dresie. - Sro 05 Kwi, 2023

Ehhh...a towarzysz cały czas swoje. Co Ty zrobisz, gdy już sztandar wyprowadzą?
i - Czw 06 Kwi, 2023

Zarzuca mi się to, iż nie znam się na lotnictwie.
Zapewne macie rację.

Wezmę to pod uwagę.

maxikasek - Pią 07 Kwi, 2023

manfred napisał/a:
Bułgaria zamówiła w 2019. Dostawa 2027 a może 2029.

2022-2023 nijak nie można porównać do 2019 jeśli chodzi o eFy.

Niemcy i Kanada zamówiły F-35 w zeszłym roku. Pierwsze dostawy w 2026.

manfred - Wto 09 Maj, 2023

No jak tam, jak tam? Sniper do F 16 już idzie?
Smok Eustachy - Sro 10 Maj, 2023

Co to za badziew?
Cytat:
Samoloty FA-50PL, które znajdą się na wyposażeniu 🇵🇱Sił Powietrznych, zostaną wyposażone w radar #AESA #PhantomStrike, produkowany przez
@RaytheonIntel
, który umożliwi sprawną implementację wymaganych docelowych funkcji realizacji misji powietrze-powietrze i powietrze-ziemia.

https://twitter.com/krzysztof_atek/status/1656176839239376899/photo/1

2. 9 maja amerykański Departament Stanu poinformował o wydaniu zgody na potencjalną sprzedaż Polsce partii optoelektronicznych zasobników obserwacyjno-celowniczych Lockheed Martin AN/AAQ-33 Sniper. Mają one stanowić wyposażenie dla zamówionych w Republice Korei samolotów KAI FA-50 Fighting Eagle.
https://zbiam.pl/zasobniki-an-aaq-33-sniper-do-polskich-fa-50-fighting-eagle/

manfred - Sro 10 Maj, 2023

Abstrhując już od realnej wartości tego samolotu - zwłaszcza absurdalne porówanania do F-16 - to jak widać idiotyczne obawy gazetkowych, że FA/TA-50 będzie latał i strzelał z działka do Ruskich okazały się płonne.
Jak zazwyczaj zresztą.

Silmeor - Sro 10 Maj, 2023

I pomyśleć, że za te pieniądze mogliśmy zakupić dwie eskadry nowych F-16... Ale jak to powtarzam od lat: mamy idiotów za polityków.
manfred - Sro 10 Maj, 2023

2035? Może?
maxikasek - Sro 10 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Abstrhując już od realnej wartości tego samolotu - zwłaszcza absurdalne porówanania do F-16 - to jak widać idiotyczne obawy gazetkowych, że FA/TA-50 będzie latał i strzelał z działka do Ruskich okazały się płonne.
Jak zazwyczaj zresztą.

Czy na pewno? Płatek nie potwierdza AIM-120- czyli nic sie nie zmieniło. "Może być" O AESA i Sniperze było mówione od początku. Jedyna różnica- że wybrano producenta AESA.
Czyli dalej ma mieć AIM-9 M/L , w wersji docelowej pewnie już 9x, bo tamte nie są już produkowane.

manfred - Sro 10 Maj, 2023

Czyli idzie zgodnie z planem.
Smok Eustachy - Sro 10 Maj, 2023

maxikasek napisał/a:
manfred napisał/a:
Abstrhując już od realnej wartości tego samolotu - zwłaszcza absurdalne porówanania do F-16 - to jak widać idiotyczne obawy gazetkowych, że FA/TA-50 będzie latał i strzelał z działka do Ruskich okazały się płonne.
Jak zazwyczaj zresztą.

Czy na pewno? Płatek nie potwierdza AIM-120- czyli nic sie nie zmieniło. "Może być" O AESA i Sniperze było mówione od początku. Jedyna różnica- że wybrano producenta AESA.
Czyli dalej ma mieć AIM-9 M/L , w wersji docelowej pewnie już 9x, bo tamte nie są już produkowane.

Silmeor - Sro 10 Maj, 2023

manfred napisał/a:
2035? Może?

Wierz dalej w takie bajki...

Lumen - Czw 11 Maj, 2023

Nie wiem kiedy by były kolejne F-16
Ale F-35 byłby w tym samym czasie co owe super FA-50 z radarem AESA, ale za to bez Amramów i bez szans na "dogonienie" Su-34
Ze Sniperem ale za to bez możliwości zamocowanie dużego zbiornika paliwa (oba są do podwieszenia na tym samym centralnym węźle pod kadłubem)
Ja już pomijam co z środkami do samoobrony i WRE...

No naprawdę jest się czym cieszyć... Bo "etaty będą"
Gdyby kupili 16 FA-50 i 16 F-35 to przecież byłby tylko 2 eskadry - a tak są 3.

A tak z 3 eskadr FA-50 to nawet "skrzydło" mogą sformować...

zielony1 - Czw 11 Maj, 2023

Silmeor napisał/a:
manfred napisał/a:
2035? Może?

Wierz dalej w takie bajki...


Czy ja wiem .Jankesi sami przyszli z ofertą do Kolumbijczyków w styczniu 2023 z ofertą 24 sztuk F 16 - pierwsze 3 sztuki w 2028 ,17 w 2029 i 4 w 2030 roku.

manfred - Czw 11 Maj, 2023

2035 może przesadziłem, ale patrząc na te Kolumbijskie to nie aż tak bardzo.
Czy była taka oferta kilka lat temu? Nie było.
Cena? Za jednego golasa F-16 dostaliśmy 4 FA/T-50. No, uwzględniając jakieś szkolenia symulatory, które mamy pewnie i tak wyjdzie 3.
20 MiGów 29 już nam wyszło - szkolenie pilotów? Wojna wojną, ale normalną robotę trzeba robić, a F-35 średnio się do tego nadaje.
Jak to napisał Papla
Cytat:
zaoszczędzone pieniądze przeznaczymy na benzyne
czy jakoś tak.

To nie jest zakup optymalny (zresztą trudno było o taki). To jest zakup racjonalny. Nie ma się co znęcać.

michqq - Czw 11 Maj, 2023

Cytat:
Tak ale nie odpowiem od którego roku


Programiści mowią w takiej sytuacji:

"Projekt jest w zaawansowanej fazie koncepcyjnej" = Myślimy o tym...

manfred napisał/a:
Cena? Za jednego golasa F-16 dostaliśmy 4 FA/T-50.


Przy kukuruźnikach przelicznik byłby jeszcze lepszym.

manfred - Czw 11 Maj, 2023

Tylko FA/T-50 to nie kukuruźnik.
Z radarem Raytheona, Sniperem i planowanym uzbrojeniem to bardzo przyzwoity samolot.

Silmeor - Czw 11 Maj, 2023

manfred napisał/a:

Cena? Za jednego golasa F-16 dostaliśmy 4 FA/T-50. No, uwzględniając jakieś szkolenia symulatory, które mamy pewnie i tak wyjdzie 3.
To nie jest zakup optymalny (zresztą trudno było o taki). To jest zakup racjonalny. Nie ma się co znęcać.

A mi wychodzi niewiele taniej niż jeden F-16. 3 mld za 48 szkolnych daje jakieś 60 mln za sztukę. F-16 Block 70 to koszt około 65 mln za sztukę. Możliwości bojowych nawet nie chcę porównywać. I nie, szkolenie nie będzie tańsze. A zakup nie jest optymalny, jest propagandowy (w najlepszym wypadku, w innym ktoś po prostu wziął w łapę). Dlaczego propagandowy? Bo już wkrótce wszyscy zobaczymy zdjęcia polityków przy "nowych samolotach" i gadki o tym jak to one wzmacniają potencjał.

manfred - Czw 11 Maj, 2023

[quote="Silmeor"]
manfred napisał/a:

F-16 Block 70 to koszt około 65 mln za sztukę.


x 2

Silmeor - Czw 11 Maj, 2023

manfred, a to x2 wynika z...
bigwojtek - Czw 11 Maj, 2023

Silmeor napisał/a:
manfred, a to x2 wynika z...


A choćby stąd...
https://milmag.pl/lockheed-martin-zlozyl-kolumbii-dwie-oferty-na-f-16/

W zależności od ilości samolotów cena jednostkowa za Block 70 wynosi od 108 do 112 mln $

manfred - Czw 11 Maj, 2023

Nie mam zamiaru się bawić w quizy ani specjalistów. Wystarczy spojrzeć na ostatnie transkacje - Bułgaria, Jordania, teraz Kolumbia. Wszystkie były jakieś 160 mln $ albo powyżej.

Oczywiście dla nas by było pewnie taniej, bo pewne koszty by odpadły, ale 65 mln to na pewno nie. 80 - może - ale to kompletny golas, do któregto za chwile trzeba by kupować resztę.

A to i tak prawie 3 x FA/T-50.

Lumen - Pią 12 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Tylko FA/T-50 to nie kukuruźnik.
Z radarem Raytheona, Sniperem i planowanym uzbrojeniem to bardzo przyzwoity samolot.

Dla Tajlandii, Brazylii czy innej Kambodży.... Co to nie będzie walczyła z armią dysponującą większą ilością myśliwców...

Maszyna która jak weźmie Snipera nie weźmie 300 galonowego zbiornika..
Więc jak podwiesisz cztery 500-funtowe bomby i 2 AIM-9 to z Radomia nie doleci do Braniewa...
lol...

A jasie pytam gdzie zasobniki WRE - środki samooobrony...
Co polscy piloci jak ruscy maja oprawiać kamikadze?

Nie stać nas na myśliwce ale kupimy sobie najlepsze i najdroższe śmigłowce uderzeniowe...
Wot logika...

Wiesz ile S-70i z JAGM czy Brimstone można kupić za 1 AH-64E?

manfred - Pią 12 Maj, 2023

Parafrazując michqqa, a wiesz, ile za to można by było kupić Caracali? Albo NH 90?
Silmeor - Pią 12 Maj, 2023

manfred, ten zakup nie broni się w żaden sposób. Żaden.
Boro001 - Pią 12 Maj, 2023

Silmeor napisał/a:
manfred, ten zakup nie broni się w żaden sposób. Żaden.

Mylisz się.Wyborca wie (większość ich wyborców),że kupiliśmy 48 samolotów(tylko procent wie ile wartych) i to jest ważne a Tusk w tym czasie nie kupił żadnego.

manfred - Pią 12 Maj, 2023

Broni się na różne sposoby. Na różne.
Ditz - Pią 12 Maj, 2023

Lumen napisał/a:

Więc jak podwiesisz cztery 500-funtowe bomby i 2 AIM-9 to z Radomia nie doleci do Braniewa...
lol...
Wiesz ile S-70i z JAGM czy Brimstone można kupić za 1 AH-64E?


Ale podwiesisz np. 2x GBU-39 i 2x AIM-120, które nie zmieściły się do wewnętrznych komór F-35, a które naprowadzą na cel prowadzące misję F-35, F-16, czy naziemne jednostki przeciwlotnicze. Podwiesisz jednego JASSMa, który poleci Łukaszence w okno daczy, bez potrzeby angażowania do takiej prymitywnej misji zaawansowanych maszyn.

Też wolałbym zamiast 48 F/A-50 16 pełnoprawnych maszyn bojowych, ale potrafię sobie wyobrazić dla nich zastosowanie taktyczne i koncepcję użycia.

Prymitywne ukraińskie samoloty (ich MiGi-29 to antyki w porównaniu do F/A-50), połowicznie zintegrowane zaawansowanym zachodnim uzbrojeniem, stały się nagle niezwykle użyteczne na froncie.

Lumen - Pią 12 Maj, 2023

Ditz napisał/a:
Ale podwiesisz np. 2x GBU-39 i 2x AIM-120,
Jeśli zintegrujesz
Ditz napisał/a:
które nie zmieściły się do wewnętrznych komór F-35, a które naprowadzą na cel prowadzące misję F-35, F-16,
Wymiana danych? Zwłaszcza ta "dyskretna" (F-35)
Ja pomijam inne wątki - np. czy w jednej formacji obłożony FA-50 nadąży za resztą...
To nie jest takie trywialne współdziałanie tak różnych maszyn.
Ditz napisał/a:
Podwiesisz jednego JASSMa, który poleci Łukaszence w okno daczy, bez potrzeby angażowania do takiej prymitywnej misji zaawansowanych maszyn.

No nie wiem czy JASS podwiesisz... Koreańczycy przymierzali się do takiego scenariusza... Ale na te potrzeby KEDP 350 miał być specjalnie odchudzany.
Masa to jedno, rozmiary to drugie...
No i ile tych pocisków masz...

Pomijam już to że do ataku daczy jeszcze tańszym środkiem byłaby lądowa wyrzutnia rakiet balistycznych / manewrujących.
Pytanie gdzie dokumentacja i ukraińscy specjaliści od systemów rakietowych...
Ditz napisał/a:
Też wolałbym zamiast 48 F/A-50 16 pełnoprawnych maszyn bojowych, ale potrafię sobie wyobrazić dla nich zastosowanie taktyczne i koncepcję użycia.
A ja nie potrafię sobie wyobrazić co kieruje ludźmi którzy z jednej strony żałują kasy na WSB a z drugiej rzucają się na bardzo drogie śmigłowce uderzeniowe...

Przecież z tymi FA-50 nadal jest miejsce i uzasadniona potrzeba zakupu kolejnych WSB.
Ditz napisał/a:
Prymitywne ukraińskie samoloty (ich MiGi-29 to antyki w porównaniu do F/A-50), połowicznie zintegrowane zaawansowanym zachodnim uzbrojeniem, stały się nagle niezwykle użyteczne na froncie.
Wobec zupełnie niekompetencji Rosjan...
Jednocześnie dość liczne i względnie nowoczesne rosyjskie śmigłowce szturmowe nie potrafią realizować podstawowych zadań...
Ot - paradoks jeden z wielu...

No i nie przesadzajmy - impas na wschodzie bierze się min z tego powodu, że UA nie ma jak dostarczyć stosownego wagomiaru na front...
Te Storm Shadowy na Su-24 to zapewne będą programowane przed lotem i odpalane z Takiej odległosci ze praktyczna "głębokość rażenia" to bedize 1/2-2/3 max zasiegu pocisku

manfred - Pią 12 Maj, 2023

Na pewno lepiej wydać ok. 2/3 obecnego rocznego budżetu MON na Apache, niż prawie połowe ówczesnego na Caracale.
Lumen - Sob 13 Maj, 2023

Demagogia i kłamstwa - poziom Mateuszka...
Kłamstwo goni głupotę - w 2015 budżet MON wynosił ponad 38 mld PLN
A kontrakt na 50 H225M to 13 mld...
Czyli 1/3 budżetu - trzymając się demagogicznej logiki...

A Apache zakładając że kupią 64 sztuki - to wraz z wyposażeniem (radary, systemy wymiany danych, samoobrony itp) to będą okolice CAŁEGO ROCZNEGO Budżetu - obecnego...

Gdyby kupiono te maszyny to dziś MW miałaby maszyny ZOP, a kawaleria powietrzna maszyny transportowe /wsparcia...
I w PL byłby serwis tych maszyn...

A co mamy dzięki światłym rządom MON? Który jak widąc nawet nie potrafiłzamówić 50 S-70i jak mu się tak Francuzi nie podobali...
Ile lat będziemy eksploatować Mi-8/17? i w jaki sposób w kontekście wojny na UA?
Co czekamy na kolejne katastrofy lotnicze?

Ja bym wolał ZERO CARACALI I APACHE ale za to
8-9 eskadr na WSB 4 i 5 generacji
2 AEW&C

No ale wiadomo nie po to wstajemy z kolan by nie napierniczać łbem w stołki różnych lobbystów...
A później jest co jest - że przez 4 miesiące nikt nie szuka ruskiej rakiety która spada w centrum kraju.


Ale co tam marszczyfred będzie nadal bronił partii - za nic
A "gazetkowi eksperci" - za pieniądze z państwowego PGZ.
Oni mają kasę od PiS nieukrywając iż głosują na PO - a maszczyfred całą dusża głosuje na PiS - a dostanie kopa w d... bezprawa do emerytury...

Wot logika..

manfred - Sob 13 Maj, 2023

Kolega dostał umowę z PGZem a ja nie, buuuu....
Swoją drogą straszenie innego użytkownika Forum jest żałosne.

Budżet MONu za 2015 to było 37,4 mld. MON nie potrafił wydać całości.
Kontrakt na Caracale 13,34 mld, przy czym jeszcze w lipcu 2016 r. gen Duda z IU przebąkiwał o "urealnieniu" ceny, więc spokojnie by tak było.
Ale to tylko twarde fakty, bo już nie ma co drążyć.

Cytat:
w kontekście wojny na UA
to RUS desantowcy szturmują na piechotę Bachmut i inne umocnienia.
Tak się śmigłowce przydały.
O nieistniejących Caracalach w wersji ZOP nie ma co wspominać. itp...

Silmeor - Sob 13 Maj, 2023

manfred, nieistniejące Caracale w wersji ZOP były złe. Nieistniejące FA-50PL są dobre?
Lumen - Sob 13 Maj, 2023

Silmeor napisał/a:
manfred, nieistniejące Caracale w wersji ZOP były złe. Nieistniejące FA-50PL są dobre?

Nieistniejące (w konfiguracji zamówionej przez MON) AW101 z arcy-polskich zakładów Yeovil jest super...

Jakoś wówczas maszczyfred nie mówił ile to AW101 można kupić za Caracala...
Bo za Caracala można było kupić 1/2 AW101 - i to bez produkcji czy serwisu w PL...
Ale za to z błogosławieństwem i episkopatu i przygłupów - związkowców ze Świdnika i tego ch...a na dwa K.

Wot zmienna linia partii do której zwierzęta bezkręgowe takie jak marszczone fretki muszą się stosować...

P.S. Zauważ że pislamista jako jedyny "argument" przytacza Caracale... Co jest argumentem równie słabym co polska dyplomacja w ostatnich 30-latach...
Jakbym nosił "Jarosława na klapie" - to przytoczyłbym ciekawsze historie na POpaprańców...

Ale wiadomo - k...a k...ie łba nie urwie...
Jak obiecali w 2005 tak jest... Czyli jest POPiSowa koalicja...

manfred - Sob 13 Maj, 2023

Silmeor napisał/a:
manfred, nieistniejące Caracale w wersji ZOP były złe. Nieistniejące FA-50PL są dobre?


to jest poniekąd racja
tylko że
1. Brak śmigłowców ZOP jest o wiele mniej odczuwalny niż brak samolotów/pilotów. Wystarczy sobie spojrzeć na UKR. Oba państwa morskie, a działania na morzu to jakiś margines. A żeby przypomnieć Bałtyk dla Rosji to odwrotność M. Czarnego.

2. Nie można porównywać integracji FA/T-50, który ma wiele wspólnego z F-16 pod tym względem, z zabudową praktycznie zupełnie nowej wersji śmigłowca

AW 101 w werssji ZOP za bardzo nie można z Caracalem porównywać. To zupełnie inna bajka.
No ale jak ktoś twierdzi, że samolot o zasięgu 1800 km nie doleci z Radomia do Braniewa, to co zrobić?
Wiadomo, trzeba ***** ***, ale są jakieś granice.

maxikasek - Nie 14 Maj, 2023

manfred napisał/a:
No ale jak ktoś twierdzi, że samolot o zasięgu 1800 km nie doleci z Radomia do Braniewa, to co zrobić?

Gwoli ścisłości- to jest zasięg T-50 lub FA-50, ale bez uzbrojenia. I oznacza że praktyczny zasięg samolotu to 900 km (chyba że nie musi wrócić na swoje lotnisko)

i - Nie 14 Maj, 2023

Problem polega na jednym:
Zakupy czyni się politycznymi a nie pyta się ludzi od spraw technicznych.

Kto wie, że jak pod MiG'a-29 podwiesi się dodatkowy zbiornik paliwa to już tak zwanych płetw się nie wypuści?

Podobnie jest z tą hołubioną przez co poniektórych (jak to Silmeor określił) - lepsiejszą wersją Irydy.

FCR AESA - bardzo pięknie. Do Fiata 126P też go można zamontować. Ale nie uczyni go z niego Bojowego Wozu Piechoty.

manfred - Nie 14 Maj, 2023

maxikasek napisał/a:
manfred napisał/a:
No ale jak ktoś twierdzi, że samolot o zasięgu 1800 km nie doleci z Radomia do Braniewa, to co zrobić?

Gwoli ścisłości- to jest zasięg T-50 lub FA-50, ale bez uzbrojenia. I oznacza że praktyczny zasięg samolotu to 900 km (chyba że nie musi wrócić na swoje lotnisko)


Więc z Radomia do Braniewa jest ok. 420 km.

Ale powiedz, przyjacielu, jak on odrzuci w połowie owo uzbrojenie, to jaki będzie jego zasięg? (źródło, źródło).

A jak tam z tym zasobnikiem WRE? Ile on waży 150 - 200 kg? Ile paliwa to zużyje przy prawie 4000 kg przenoszonego uzbrojenia, specjalisto?

i - Nie 14 Maj, 2023

Cały czas się uczę.
To FA-50 może odrzucać uzbrojenie rakietowe?

Powiedz mi, z których węzłów i jakim sposobem.

Dobrze byłoby abyś podparł swoją teorię zdjęciem z kabiny.

manfred - Nie 14 Maj, 2023

Z litości nie chciałem tego komentować, ale cóż.

Merytorycznie nie idzie, to znów czepiamy się słówek?

Z węzła XP-12/3P4, zdjęcia ma szwagier. Jak wróci to zamieszczę.

i - Nie 14 Maj, 2023

Czyli - dowody ma szwagier a wypowiada się manfred.
Lumen - Nie 14 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Więc z Radomia do Braniewa jest ok. 420 km.

Ale powiedz, przyjacielu, jak on odrzuci w połowie owo uzbrojenie, to jaki będzie jego zasięg? (źródło, źródło).
Po pierwsze kłamczuchu było o tym mówione na jesieni zeszłego roku....
Więc nie udawaj"obrońcy demokracji"...

Co innego zasięg maksymalny (do przebazowania) a czym innym jest promień działania
F-16 ma zasięg 3200 ale jak mu podwiesisz "tylko" 2 bomby mk 84 to sie robi mniej niż 600

Przy zadaniu "zbombienia czegoś gdzie samolot musi wziąć uzbrojenie i lecieć, ze zmiennym profilem (hi-lo-hi) i mieć zapas paliwa na nieprzewidziane manewry cudowne "tysiące km" zasięgu topnieją w oczach...

Dowody były podawane - zużycia paliwa dla silników są znane...
Ile paliwa zabiera FA-50 a ile F-16 też wiadomo...
manfred napisał/a:
A jak tam z tym zasobnikiem WRE? Ile on waży 150 - 200 kg? Ile paliwa to zużyje przy prawie 4000 kg przenoszonego uzbrojenia, specjalisto?

No i to właśnie są ograniczenia intelektualne pislamistów...
Zasobink WRE to
- zablokowany 1 lub 2 węzły - i to nie byle jakie węzły bo musi być stosowne okablowanie itp.
Mając na uwadze że FA-50 na 7 węzłów dwa są tylko na Sidewindery a tylko na dwóch - przy kadłubie może zabrać więcej niż jedną bombe / pocisk to nagle okazuje się zę to jest "kosztowna" zabawa...
Kolejna sprawa to możliwości komputera pokładowego i instalacji.


No i na koniec - proszę wymienić mi konfiguracje uzbrojenia (które ma FA-50) którą zabierze FA-50 i która po zsumowaniu wynosić będzie 4000 kg...

Stefan Fuglewicz - Nie 14 Maj, 2023

Widzę, że niektórzy userzy nigdy nie śpią...
To co prawda nie jest temat o śmigłowcach, ale ponieważ wspominano o śmigłowcach ZOP i padło stwierdzenie, że nie są one zbyt istotne - myślę, że nie powinno to pozostać bez komentarza.
Z tego, że Rosja nie będzie miała przewagi na Bałtyku, w przeciwieństwie do Morza Czarnego, wypływa wniosek dokładnie odwrotny. Wobec przewagi NATO, zwłaszcza panowania w powietrzu i rakietowych baterii nadbrzeżnych, Rosja będzie miała ograniczone możliwości użycia jednostek nawodnych, a więc główną rolę odegrają jej okręty podwodne. Które mogą sparaliżować dostawy dla Polski drogą morską, m.in. stawiając miny. A więc poszukiwanie tych okrętów i min miałoby w przypadku wojny ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa.

manfred - Nie 14 Maj, 2023

Tak. I dlatego FA/T-50 nie doleci z Radomia do Braniewa.. F16 panie za to, te to lecą.

Zasięg jest większy niż MiG-29, do tego trzeba porównywać.

Rozumiem, że każdy FA/T-50 będzie zabierał zasobnik WRE, nie będzie innych samolotów WRE itp. Więc teraz już wchodzimy w
Cytat:
stosowne okablowanie itp.
, matko, jakie bajki.
Zaraz się pewnie dowiemy, że wezmą kable zamiast rakiet.

Rosja na Bałtyku najprawdopodobniej zostanie odizolowana i pozbawiona możliwości działania, podobnie jak to było w I w. św. I będzie to też dotyczyć OP.
Zwłascza po przystąpieniu do NATO SWE i FIN. Oczywiście tego nikt w momencie kupowania Caracali nie mógł przewidzieć, ale włączenie się FIN, to raczej było oczywiste.

Oczywiście śmigowce ZOP są potrzebne, ale nie był to artykuł pierwszej potrzeby.

Lumen - Nie 14 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Tak. I dlatego FA/T-50 nie doleci z Radomia do Braniewa.. F16 panie za to, te to lecą.
Tak ignorancie
Bo F-16 na start zabiera więcej paliwa...
Nie mówiąc już o zbiornikach dodatkowych - podwieszanych i konforemnych... Gdzie tylko na jednym "mokrym" węźle F-16 bierze tyle co FA-50 na wszystkich trzech!

Fizyki głupcze nie oszukasz partyjnymi przemowami....
manfred napisał/a:
Zasięg jest większy niż MiG-29, do tego trzeba porównywać.
Zasięg MiG 29A to 2100 kg - od kiedy jest to mniej niż 1851 km?

Jeszcze raz głąbie zasięg to nie to samo co promień działania...
Co znów w biuletynie informacyjnym coś sknocili
manfred napisał/a:
Rozumiem, że każdy FA/T-50 będzie zabierał zasobnik WRE,
Póki co żaden nie ma zasobnika WRE... Ani nawet nikt z MON nie stęknął w tym temacie...
Ale czego spodziewać się po orłach co to HARMów do F-16 nie potrafią kupić...
Pewnie - mk 82 będziemy rozbijąć ruską opl


Ja rozumiem, że w szkole koreańskiego nie było, a zaprzyjaźniony Wietnamczyk z butki nie potrafi przetłumaczyć (ale połowę bierze z góry)
Ale jak ktoś chciał to mógł wujka googla poprosić by na angielski przełożył...

I znaleźć
https://namu.wiki/w/FA-50
Stoi jak wół 230 mil morskich - promień działania z 2 AIM-9 i 2 AGM-65 i 150 galonowym zbiornikiem
https://m.blog.naver.com/a6969235/222199062027

Czyli nieco ponad 440 km by przenieść niecałe 800 kg uzbrojenia (2x 304 kg + 2x 86 kg) i to z podwieszonym dodatkowym zbiornikiem!

Super osiągi...
Jak dołożę 2x GBU-12 (każdy po 362 kg) to se dolece...
Do Orlenu...

Koreańczycy o tym wiedza.. i już na początku programu w ramach "mapy drogowej" projektu zakładali że trzeba będzie zwiększać zasięg - w tym celu kreślono m.in. koncept władowania zbiornika w miejsce drugiego pilota czy nawet wizje Bezzałogowca opartego o wariant bojowy gdzie w miejscu kabiny załogi będzie dodatkowe paliwo...
A i tak w najśmielszych snach rodem z prezentacji w powerpoincie było 500 mil...
https://bemil.chosun.com/nbrd/gallery/view.html?b_bbs_id=10040&pn=5&num=32377

Tylko jak widać słusznie Koreańczycy uznali że nie ma się co bawić i lepiej zbudować nowy płatowiec i na nowym, większym, mocniejszym płatowcu integrować zabawki...
Stąd rozwój KF-21 Boramae

No i na koniec - szarada
https://i0.wp.com/fa-50.pl/wp-content/uploads/2022/09/image-1.png?resize=768%2C777&ssl=1
Proszę w te węzły tak rozpisać uzbrojenia aby masa wynosiła 4000 kg
2xAIM-9 + 7x AGM-65G-2 to 2300 kg
2xAIM-9 + 9x GBU-12 to 3430 kg...
2xAIM-9 + 4x CBU-105 (których nie mamy) + GBU-12 to 2214kg


No i gdzie te 4,5 tony?
Prawidłowa odpowiedź brzmi - FA-50 nie weźmie 4,5 tony uzbrojenia...
1/3 z sumy maksymalnych dopuszczalnych przypadających na każdy konkretny węzęł weźmie co...
Centralny węzeł z nowo projektowanym 300 galonowym zbiornikiem

Czyli w praktyce samolocik weźmie 2 Sidewidery 300 galonowy zbiornik
i 4-8 bombek o sumarycznej masie nieco ponad 3 ton (3 tony to nie 4)

I nie ma szans by przy tym miał te 444km promienia - bo przecież z 800kg ledwo dolatuje... (a tu bierze 2 tony więcej! zabierając tylko 150 galonów więcej paliwa (wewnętrzne zbiorniki FA-50 to bodaj 710 galonów)

I taki to jest tani marketing - rodem z prezentacji garnków czy cudownej leczniczej pościeli...
A potem takie fredy marszczą się przed doniesieniami z biuletynu partyjnego...
I powtarzają bzdury...

manfred - Nie 14 Maj, 2023

Cytat:
미국 록히드 마틴사와 KTX-2 사업을 통해 만든 초음속 훈련기인 T-50 골든이글을 기반으로 하였다.[1] 굳이 초음속기로 개발한 이유는 두 가지이다. 우선 대체 대상인 F-5의 임무 영역이 근접공중지원을 포함해 공중전까지도 포함되기 때문이다. 아무리 최신예 기종이라도 F-5가 담당하는 마하 0.8~1.2의 천음속 영역과 마하 1.6 영역에서의 전투기급 비행성능이 없으면 F-5의 직접 대체가 어려워진다는 점 때문이다. 그 결과 경전투기급 비행성능을 확보하면서 제공권 확보가 불확실한 환경에서도 본격 전투용으로 운용 가능해진다.

po chińsku nie było, głupku?

maciejko - Nie 14 Maj, 2023

Lumen, szacun za informacje.
Pisowskich głupków i tak nie przekonasz a pisowskie trolle walczą o 2 zł od posta.
:gent:

manfred - Nie 14 Maj, 2023

Czekamy na HansaKlossa i AktywnąRezerwę....
Ja prdle jak można się tak dać robić. Gościu wkleja jakieś pierdy po koreańsku i myśli, że kogoś na to złapie(oprócz Maciejki oczywiście). Tego jeszcze nie było.

jack ols - Pon 15 Maj, 2023

To wszysko jest dostępne w internecie
Translate,transcripts. Puknięcie w główkę.

manfred - Pon 15 Maj, 2023

Dobrze, że jesteś Jack. Jak zawsze robisz robotę.
:)

jack ols - Pon 15 Maj, 2023

Bycie na forum to dla mnie relaks.
manfred - Pon 15 Maj, 2023

Myśleć chyba nie.
jack ols - Pon 15 Maj, 2023

Przewaga w powietrzu fighterami. Potem możemy na temat wywalczenia przewagi w powietrzu pospierać się o model.
manfred - Pon 15 Maj, 2023

Skąd weźmiesz pilotów do fighterów?
kolega - Pon 15 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Skąd weźmiesz pilotów do fighterów?


Z tego samego źródła co PIS PARTIA specjalistów do administracji publicznej i na stanowiskach w zarządach spółek, czyli Manfredzie z rodziny, z hufca harcerskiego. Specjalistów nie potrzeba, przeszkoli się na 16 -kach. :cool:

Będą dobrze pasowali do tabelek Pana Ministra, a ile % ukompletowania będzie.

jack ols - Pon 15 Maj, 2023

Ze wsząd .
Lumen - Pon 15 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Skąd weźmiesz pilotów do fighterów?

No właśnie - skąd weźmiesz do tych 3 eskadr na FA-50?

Dla 48 F-16 i 32 F-35 (5 eskadr) potrzeba 92 pilotów
Dla 48 FA-50 (3 eskadry) potrzeba 96 pilotów
A w zasadzie to przemnóż to jeszcze przez 1,5

Zakup tylu maszyn dwumiejscowych tylko pogłębia problemy kadrowe...

maciejko napisał/a:
Lumen, szacun za informacje.
Pisowskich głupków i tak nie przekonasz a pisowskie trolle walczą o 2 zł od posta.
:gent:

Ale ja wiem że politłuk się nie da przekonać...

Tu chodzi tylko o pokazanie jakim g...ojadem są marszczyfredy i reszta aktywu partyjnego - ne ważne czy spod sztandaru lewego czy prawego Twixa...

Bo być tak głupim by bezczelnie negować informacje podane od źródła, źródła które jest zupełnie oderwane od tego infantylnej "partyjniackiej nawalanki". (To są informacje jawne od producenta)

Ale co tam takie marszczy fretki będzie teraz rżnąć głupa - że nie rozumie, że to nie tak... Szkoda tylko że jego biuletyn partyjny nie potrafi mu podsunąć właściwych instrukcji - przeto co rusz się ośmiesza - "argumentami".

W imię honoru "partii i wodza" - lepiej stracić twarz i godność, niż przyznać że zamiast 48 FA-50 należało kupić 16 góra 24 + zamówić kolejną eskadrę WSB


Ciekawy jestem jakiego skoku termicznego dostaną piewcy FA-50 gdy sobie sprawdzą minimalny rozbieg i dobieg maszyny. (to tak w kontekście DOL)

Silmeor - Pon 15 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Skąd weźmiesz pilotów do fighterów?

A skąd weźmiesz pilotów na FA-50?
Żeby nie było FA-50 to dobry samolot. Szkolny. Dla nas w kontekście stawianych mu zadań bezużyteczny.
manfred, ten zakup się nie broni. Droga zabawka żeby kilku polityków mogło zrobić sobie fotki przy samolotach i pochwalić się tym w kampanii. A i jak się okazuje niby główna zaleta czyli tempo dostaw jest porównywalne z dostępnością nowych F-16. Cena? Niewiele niższa niż F-16 czy F-35. To już wolałbym eskadrę F-15EX.

Lumen - Pon 15 Maj, 2023

Jak już pisałem - na miejscu Błaszczaka w zeszłym roku pracowałbym nad umową
16-24 FA-50 oraz umowę na eskadrę F-35...

I wówczas i miałby te samoloty wyborcze - do popisywania się na wyborczą jesień 2023
I zdolności SP by nie ucierpiały...

I nikt by się nie czepiał...

manfred - Pon 15 Maj, 2023

No, zadziwiająca zdolność przyciągania do tematu forumowych szurów. Ciekawe dlaczego?

Jak ktoś pisze, że 6 więcej pilotów
Cytat:
tylko pogłębia problemy kadrowe...


to widać, że nigdy nie był na odprawie w sprawie kompletowania.

W gazetce takie stwierdzenia jak najbardziej, robią robotę. W wojsku to śmiech na sali.

Weźmy sobie (podobnie jak głupek zrobił dla FA/T-50) obliczenia udżwigu dla F-16

Np. 2x Sidewinder - 170 kg, do tego 6 Mavericków w najcięższe wersji -1824 kg, do tego 2 x HARM - 720 kg. 2 AMRAAM -315 kg i Mk 83 - 460 kg = 3489 kg

Albo np.
4x Sidewinder - 340 kg, 6 Maevericków w najcięższe wersji -1824 kg, 6x MK -82 -1362 kg, 2x AMRAAM -315 kg i 1x Mk-83 -46- kg = 4301 kg

A udźwig uzbrojenia F-16 to 7167 - Więc jak? Oszukany samolot!

Cytat:
Zasięg MiG 29A to 2100 kg - od kiedy jest to mniej niż 1851 km?


ale tylko z dodatkowym zbiornikiem itp....
i tak można do bólu byle ***** ***. Nic dziwnego, że szury się zlatują.

Absurdalne porównia FA/T-50 do F16.
Dostępność F-16 nie jest porównywalna, cena nie jest porównywalna.

To nie jest żadne F-16, to nie jest żadne
Cytat:
małe F-16

to jest samolot, który zastąpi Mig 29 i Su 22, doskonale nada się do szkolenia pilotów, do wykonywania misji air policing, w ogranicznym zakresie do misji bojowych.

Cytat:
a za zaoszczędzone paliwo kupimy
paliwo do F-35.

więcej WSB i tak się kupi, FA/T-50 sprzeda Rumunom albo Litwinom. I tyle.

Silmeor - Pon 15 Maj, 2023

manfred, o konfiguracji samolotów to masz nikłe pojęcie. Nie, FA-50 nie nada się do szkolenia pilotów, bo jedyni jacy będą na nim latać to piloci FA-50, a "na wora" wyższe szarże, którym już się nie chce przeszkalać na nowy typ. A nie słyszałem by "Matizy" miały trafić do Dęblina.
PS. Kogo nazywasz forumowym szurem?

manfred - Pon 15 Maj, 2023

1.
maciejko napisał/a:
Lumen, szacun za informacje.
Pisowskich głupków i tak nie przekonasz a pisowskie trolle walczą o 2 zł od posta.
:gent:


największy hejter tego Forum, człowiek chory z nienawiści, który własną matkę by sprzedał, byle ***** ***?

maxikasek - Pon 15 Maj, 2023

manfred napisał/a:



Absurdalne porównia FA/T-50 do F16.
Dostępność F-16 nie jest porównywalna, cena nie jest porównywalna.

Aktualna cena FA-50 to 30-35 mln $. Wersja FA-50 PL dobije pewnie do 50 mln $.
Cena F-16 Block70/72 z 2022 to 64 mln $. Za nieporównywalnie większe mozliwości bojowe.
Co do czasu to zamówione w tym roku jordańskie F-16 zaczną docierać do odbiorcy w 2027. Nasze FA-50PL - 2025-28. O ile nie będzie poślizgu, bo najpierw trzeba prototyp oblatać.

Silmeor - Pon 15 Maj, 2023

maxikasek, cena naszych 48 sztuk to około 60 mln dolarów za egzemplarz. Przeliczając wartość całego kontraktu. Cena gołego samolotu oscyluje w okolicach 50 mln.
Edit: Piszę o FA-50 oczywiście.

manfred - Pon 15 Maj, 2023

Bzdury. Na razie F-16 dobija do 160.
Silmeor - Pon 15 Maj, 2023

manfred, prawie dwa razy więcej niż F-35? Serio?
manfred - Pon 15 Maj, 2023

Przelicz sobie jordański, wyjdzie nawet znacznie więcej, jak chcesz liczyć
Cytat:
wartość całego kontraktu
A jordańczycy mają eFy. Kolumbijskie?
zielony1 - Pon 15 Maj, 2023

maxikasek napisał/a:






Cena F-16 Block70/72 z 2022 to 64 mln $. Za nieporównywalnie większe mozliwości bojowe.
.


???

Kolumbia oferta z 2023 roku

Za opcję 24 sztuk - 108 mln za sztukę , opcja 16 sztuk - 112 mln za sztukę.

CromCruach - Pon 15 Maj, 2023

manfred napisał/a:

więcej WSB i tak się kupi, FA/T-50 sprzeda Rumunom albo Litwinom. I tyle.


Taaa, jasne...
Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie, Ja z synowcem na czele, i - jakoś to będzie !
:efendi2:

Lumen - Wto 16 Maj, 2023

manfred napisał/a:
Bzdury. Na razie F-16 dobija do 160.

Nawet zakładając że tak jest - co ni jest prawdą, to MON "ma kasę" skoro planuje zakup dużej ilości AH-64...


I to tyle na temat demagogicznych argumentów...
FA-50 kupiono bo
- pierwsze maszyny są przed wyborami
- dla utrzymania na papierze 3 eskadr (Poland stronk! madafaka)


A to, że relacja koszt efekt jest marna - to już decydentów nie obchodzi...
Oni na wojnie nie giną...

manfred - Wto 16 Maj, 2023

No Ameryki nie odkrył.
Wiadomo, że względy wyborcze odgrywały rolę, ale gdyby były decydujące, czy też chciano by utrzymać 3 eskadry, kupiono by zajechane eFy, względnie inny typ statku. I wtedy można by się pokazać na tle, dużych, uzbrojonych po zęby, z użyciem bojowym itp., a nie robić farsę z
Cytat:
małym F-16
itp.

Decydujące było to co już nie tylko ja pisałem
1. Utrzymanie wszystkich eskadr i szkolenie nowych pilotów
2. Konieczność zastąpienia Mig 29 i Su 22
3. Możliwość wykonywania zadań air policing i innych (Koreańczycy jakoś nie mają z tym problemu)
4. Koszty (w tym przesiadka na F-16 i dalej F-35)

W wojsku najważniejsze są zdolności, a nie liczba. Można było 20 lat temu kupić 148 F-16 zamiast 48. Można teraz WSB zamiast Apaczów. Tyle że lepiej na kierunku białoruskim postawić 18 dywizję z Apaczam i Abramsami, która w ciągu kilku lat wyszkolona i zgrana będzie przeszkodą bardzo ciężką do pokonania, zamiast kolejnych samolotów, które i tak będą za kilka lat, w dodatku z wyszkolonymi pilotami.

Z argumentem finansowym, który najłatwiej trafia za bardzo się nie udało.
No, ale Polak wiadomo, też nieskalany i czysty moralnie jak sukienka Przenajświętszej Panienki, jak mu jakiś złoczyńca podsunie argument, że to przedwyborcza ustawka polityków, to zaraz zapłonie świętym oburzeniem. Stąd się to bierze. O tym, że złoczynca ma swój, zwykle finansowy interes, to już nie wie.

jack ols - Wto 16 Maj, 2023

160 mln $ za F-16. Kto głupiemu zabroni. Ekstra 100mln. Mam nadzieję że i Monowi po ostatnich dokazach ...hmm cofnięto karte
michqq - Wto 16 Maj, 2023

Czytając Wasze wypowiedzi Panowie, nie mogę się nadziwić - jakim cudem udaje się Wam prowadzić rozmowę w sztucznie narzuconym temacie, jakim jest porównywanie samolotów rodziny F-16 do samolotow rodziny T-50.

W Polsce eksploatujemy szkolne odrzutowce rodziny M-346, i należałoby porozmawiac o porównaniu FA-50 do M-346FA (czyli jego wersja ubojowiona, z radarem Grifo-M346, z siedmioma podwieszeniami o udzwigu 3 ton łącznie, w tym trzy węzły przygotowane dla zbiorników poaliwowych)

FA-50 jest porównywalny najbardziej to do do Bielika "ubojowionego", i jako alternatywe do FA-50 możnaby omawiac raczej dokupienie takich właśnie Bielików - mamy do nich infrastrukturę, mamy kadry, mamy serwis - więc jakim cudem Wam się udaje utrzymywać sztucznie rozmowę w narracji porównującej Koreańca do F-16 to ja nie mogę pojąć.
:gent:

[ Dodano: Wto 16 Maj, 2023 ]
Cytat:

Dla 48 FA-50 (3 eskadry) potrzeba 96 pilotów
A w zasadzie to przemnóż to jeszcze przez 1,5
Zakup tylu maszyn dwumiejscowych tylko pogłębia problemy kadrowe...


Tylko że to nie jest prawda.
Te samoloty mają drugie miejsce po to, żeby na nim szkolić młodego pilota, a nie po to żeby w dwie osoby latać na jednoosobową misję bojową.
To drugie miesjce wynika z ich rodowodu - są to "ubojowione" samoloty szkolne.
Są pomysły żeby w misjach bojowych częściowo demontować kabinę (wyjmować fotel?) i dokładać tam ekstra zbiornik paliwa - chyba ktos tu o tym pisał.
:gent:

jack ols - Wto 16 Maj, 2023

Różnica może polegac nad tym ze ją rozumiemy. I nie polegać na tym.
Smok Eustachy - Pią 19 Maj, 2023

michqq napisał/a:
Czytając Wasze wypowiedzi Panowie, nie mogę się nadziwić - jakim cudem udaje się Wam prowadzić rozmowę w sztucznie narzuconym temacie, jakim jest porównywanie samolotów rodziny F-16 do samolotow rodziny T-50.

W Polsce eksploatujemy szkolne odrzutowce rodziny M-346, i należałoby porozmawiac o porównaniu FA-50 do M-346FA (czyli jego wersja ubojowiona, z radarem Grifo-M346, z siedmioma podwieszeniami o udzwigu 3 ton łącznie, w tym trzy węzły przygotowane dla zbiorników poaliwowych)

FA-50 jest porównywalny najbardziej to do do Bielika "ubojowionego", i jako alternatywe do FA-50
:gent:

Nie ma naddźwięku.

2. Jest jakiś wątek o dywizjach? Ktoś wie?

CromCruach - Sob 20 Maj, 2023

HansKloss napisał/a:
manfred napisał/a:
1.
maciejko napisał/a:
Lumen, szacun za informacje.
Pisowskich głupków i tak nie przekonasz a pisowskie trolle walczą o 2 zł od posta.
:gent:


największy hejter tego Forum, człowiek chory z nienawiści, który własną matkę by sprzedał, byle ***** ***?
dlaczego ja Cię rozumiem i popieram?


Hmmmm.... no właśnie... dlaczego...

i - Nie 21 Maj, 2023

Pytanie brzmi: "Jakie lotnictwo dla Polski?"
Odpowiadam: Zdolne do realizacji zadań.

239099 - Nie 21 Maj, 2023

No to zdefiniujmy zadania...

Pamiętam jak kilka lat temu w Szwajcarii był proces poszukiwania nowych WSB - następców F-5E/F Tiger II. Były tam takie cyrki z referendami w tej sprawie...

No i przy okazji pojawił się takie opracowanie w której dość czytelnie przedstawiono fakt że bez nowych maszyn, posiadana flota 33 F-18 będzie w stanie utrzymywać w ciągłej gotowości 4 maszyny przez góra 2 tygodnie "kryzysu"

Silmeor - Nie 21 Maj, 2023

Zdolne do realizacji zadań? A to proszę bardzo: 96-130 F-16, 64 F-35, 48 FA-50. M-346 sprzedajemy i w szkoleniu zastępujemy je koreańskimi maszynami. I to w zasadzie jest minimum.
Jefrjeitor - Nie 21 Maj, 2023

Silmeor, gdzie AEWAC, MRTT, WRE...
Silmeor - Pon 22 Maj, 2023

Jefrjeitor, fakt. Pominąłem transportowe i wspierające.
Zibi201 - Pon 22 Maj, 2023

Jefrjeitor napisał/a:
Silmeor, gdzie AEWAC, MRTT, WRE...

Wg Defence24 MON negocjuje zakup samolotów rozpoznawczych od Szwecji.

ogon123 - Pon 22 Maj, 2023

„Chciałem powiedzieć po raz pierwszy publicznie, że jesteśmy bardzo zaawansowani jeżeli chodzi o pozyskanie ze Szwecji samolotów wczesnego ostrzegania. Prowadzimy już szczegółowe negocjacje. Mam nadzieję, że w krótkim czasie zakończą się one powodzeniem. W ten sposób wzmacniamy odporność Polski, ale także całej wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego” - poinformował wicepremier Mariusz Błaszczak po zakończeniu rozmów ministrów obrony państw Grupy Północnej.

https://www.gov.pl/web/ob...stwa-w-regionie

Lumen - Czw 25 Maj, 2023

https://twitter.com/Defence24pl/status/1661632448776552448/photo/1
O maszynach MRTT i ogólnie zwiększeniu floty maszyn transportowych możemy zapomnieć...

2xAEW na Saab340 - oj zaczynam podejrzewać, że to będą używane szwedzkie Erieye...

maxikasek - Czw 25 Maj, 2023

Trudno o nówki jak produkcję nośnika zakończono w 1999.
Zibi201 - Pią 26 Maj, 2023

Lumen napisał/a:
https://twitter.com/Defence24pl/status/1661632448776552448/photo/1
O maszynach MRTT i ogólnie zwiększeniu floty maszyn transportowych możemy zapomnieć...

2xAEW na Saab340 - oj zaczynam podejrzewać, że to będą używane szwedzkie Erieye...

Raczej 2szt. oddane przez ZEA Saabowi w ramach rozliczeń za Globaleye.
https://twitter.com/DawidKamizela/status/1661709988681719809

Co do MRTT, to przeciez te plany się zmieniają co chwilę...

239099 - Pią 26 Maj, 2023

Coż ex-arabskie maszyny przynajmniej nie są specjalnie zużyte...
I trochę posłużą...

Ale Globaleye to ma dodatkowe urządzenia na pokładzie i w zasadzie możne robić za morski samolot patrolowy. (Rybitwa)
Gdyby dodać 2 Globaleye - wówczas jesteśmy samodzielni

Tragedii nie ma bo to zawsze duży + do zdolności SP.
Ale z drugiej strony jak się patrzy ze MON lekka ręka trwoni pieniądze na dziwne inwestycje śmigłowcowe to niesmak jest...

Ponoć Barbara tez dostała rozpędu wyborczego

Lumen - Wto 06 Cze, 2023

MON w pigułce
https://defence24.pl/przemysl/wojsko-rozbudowuje-infrastrukture-pod-fa-50
10 miesięcy od decyzyj ws zakupu radośnie się ogłasza poszukiwania kogoś kto napisze PFU pod późniejszy przetarg na budowę hangaru.
To po ch... jest 12. TOL - po co są trzymani ci urzędnicy w mundurach?
Skoro nawet PFU napisać nie mogą?

kaczkodan - Sro 07 Cze, 2023

manfred napisał/a:
Tylko FA/T-50 to nie kukuruźnik.
Z radarem Raytheona, Sniperem i planowanym uzbrojeniem to bardzo przyzwoity samolot.

Absolutna zgoda.

Ten samolot to naprawdę jest mini-F-16. Stworzony przez LM, wykorzystuje jedną z konfiguracji aero opracowanych dla F-16 podczas rozwoju, jest zgodny pilotażowo - pilot przeszkolony na FA-50 wymaga kilkunastu godzin adaptacji na F-16 i jest w pełni wykwalifikowany. Taka sama kabina, aerodynamika i własności lotne, z minimalnie gorszymi liczbami.
Jest też zgodny z F-16 obsługowo - 75% części eksploatacyjnych jest wspólnych (nie podano czy to kosztami czy sztukami czy masą), podobno mechanicy też większość rzeczy już będą ogarniać.
Ten sam radar będzie oferowany jako upgrade naszych F-16, taki sam Sniper...
Jedyna różnica to 60% udźwigu uzbrojenia.
Dla wielu misji bez znaczenia, zwłaszcza powietrze-powietrze.
W czasie pokoju znacznie tańsza eksploatacja i trening, zwłaszcza że można ładować dwóch pilotów i robić nalot obum. Na pewno da to jakieś korzyści.
Do tego lepiej radzi sobie z DOL-ami.

Lumen napisał/a:

Maszyna która jak weźmie Snipera nie weźmie 300 galonowego zbiornika..
Więc jak podwiesisz cztery 500-funtowe bomby i 2 AIM-9 to z Radomia nie doleci do Braniewa...
lol...

Nie wiadomo czy FA-50PL nie dostanie jakiegoś osobnego pylonu, ale to nie problem: wystarczy zaprojektować konforemny zbiornik paliwa który będzie miał w sobie gniazdo na snajpera. To już leży w kompetencjach naszego przemysłu. Może będzie zabierać te 200 kg paliwa mniej.
Lumen napisał/a:

A jasie pytam gdzie zasobniki WRE - środki samooobrony...
Co polscy piloci jak ruscy maja oprawiać kamikadze?

No cóż, ma dostać jakieś koreańskie systemy opracowane dla KF-21.
Tak że na pewno nie będzie golcem, jest na to miejsce w środku kadłuba.
A F-16 i tak wozi zasobniki.
I nie zapominajmy najważniejszego: nowoczesne radary AESA są jednocześnie potężnymi systemami WRE, i to praktycznie za darmo!
Lumen napisał/a:

I znaleźć
https://namu.wiki/w/FA-50
Stoi jak wół 230 mil morskich - promień działania z 2 AIM-9 i 2 AGM-65 i 150 galonowym zbiornikiem
https://m.blog.naver.com/a6969235/222199062027

Czyli nieco ponad 440 km by przenieść niecałe 800 kg uzbrojenia (2x 304 kg + 2x 86 kg) i to z podwieszonym dodatkowym zbiornikiem!



426km. Ale dlatego standardowo zażyczyliśmy sobie integracji zbiornika 300 galonów, co licząc proporcje ilości paliwa daje 501km. Ponieważ w tym jest jeszcze rezerwa na walkę i awarię, to może wyjść więcej, widziałem gdzieś liczbę 550km. Oczywiście większa ilość podwieszeń znowu to zmniejszy, ale nawet 400 km dla załadowanego samolotu jest wielkością dobrą. Polska ma w najszerszym miejscu na ukos, od Bieszczad do Szczecina 640 km.
Jeśli uwzględnimy możliwość korzystania z DOL-i to naprawdę nie jest źle.
Wyjęcie fotela i załadowanie zbiornika kabinowego również jest dobrym rozwiązaniem.

Lumen napisał/a:

Dla 48 F-16 i 32 F-35 (5 eskadr) potrzeba 92 pilotów
Dla 48 FA-50 (3 eskadry) potrzeba 96 pilotów
A w zasadzie to przemnóż to jeszcze przez 1,5
Zakup tylu maszyn dwumiejscowych tylko pogłębia problemy kadrowe...

Albo odwrotnie, właśnie zakup 48 samolotów spełniających wymagania LIFT jest rozwiązaniem problemów kadrowych.

Można na to spojrzeć w następujący sposób:
48FA-50 zostało kupionych zamiast 24 Masterów i 24 F-16 (cena byłaby podobna).
W zamian dostajemy większe możliwości szkoleniowe i większe możliwości bojowe.

Idealnych rozwiązań nie ma, triada FA-50/F-16/F-35 się broni. Wielkim błędem byłoby oczywiście kupno jeszcze większej ilość FA-50, podobnie zresztą jak F-16, teraz jedynym samolotem jaki nas interesuje powinien być F-35 or lojalni skrzydłowi!


Lumen napisał/a:

Nie stać nas na myśliwce ale kupimy sobie najlepsze i najdroższe śmigłowce uderzeniowe...
Wot logika...

Niestety, "stać" nas.
Też jestem przeciwko AH-64. Kupno uzbrojenia które ma dramatycznie słaby stosunek możliwości do ceny to ogromna pomyłka. Ukraina zweryfikowała śmigłowce w konflikcie symetrycznym. Działają oczywiście, ale za te pieniądze wszystko można zrobić taniej innymi platformami.

Co do naszych FA-50 to należy głośno krzyczeć, aby dostały silnik F414 a nie F404.
Wersja płatowca block 20 miała już taki dostać. A wtedy kinematycznie przeskoczy F-16.

i - Sro 07 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:
I nie zapominajmy najważniejszego: nowoczesne radary AESA są jednocześnie potężnymi systemami WRE, i to praktycznie za darmo!

FCR systemem WRE. Śmiechu warte.
No to jakie funkcje spełnia? RWR? LWR? ECM? CMDS?

Zibi201 - Sro 07 Cze, 2023

https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/australijskie-mysliwce-dla-ukrainy-lepsze-od-f-16

Czemu u nas nikt nie pomyślał żeby wxiac te maszyny do czasu zakupu nowych? Na pewno te FA18 mają większe możliwości od FA50 i polatałyby jeszcze z 15 lat.

Silmeor - Sro 07 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:

A F-16 i tak wozi zasobniki.

A jakiez to zasobniki WRE przenoszą nasze F-16?
Muszę przyznać, ze ubawiłem się setnie Twoim postem. Mam tylko nadzieję, że tak samo nie myślą ludzie decyzyjni w MON. Chociaż patrząc na to co robią to mógłbyś być jednym z tych ignorantów...

i - Sro 07 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:

A F-16 i tak wozi zasobniki.

Tak. W wersji D na tylnym fotelu.

Lumen - Sro 07 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:
Niestety, "stać" nas.

Tiaa - jasne https://milmag.pl/media-polska-zaciagnela-pozyczki-na-zakup-uzbrojenia-w-korei-pld/
Za pożyczone...

kolega - Czw 08 Cze, 2023

Lumen napisał/a:
kaczkodan napisał/a:
Niestety, "stać" nas.

Tiaa - jasne https://milmag.pl/media-polska-zaciagnela-pozyczki-na-zakup-uzbrojenia-w-korei-pld/
Za pożyczone...


Tak, za pożyczone Pan poseł Wicepremier Mariusz Błaszczak, robi sobie kampanie promocyjną. Taki pierwszy Szeryf PIS, wszyscy na Gierka narzekali ale to co robi Pan Minister Błaszczak to porażka.
Może lepiej niech Pan Minister zajmie się wyjaśnieniem dla społeczeństwa.

philiprvn - Czw 15 Cze, 2023

https://defence24.pl/przemysl/dunczycy-zmodernizuja-polskie-f-16
Wojsko Polskie zainteresowane zintegrowanymi pylonami norweskiej Termy. Chyba się wyjaśniło jak te FA-50PL doposażyć w funkcje WRE i obronę aktywną (bez zmniejszenia liczby podwieszeń).

Lumen - Czw 15 Cze, 2023

Ekhmm
https://defence24.pl/przemysl/zamieszanie-wokol-polskiego-kontraktu-z-terma-mon-zerwal-umowe-z-dunskim-producentem

philiprvn - Sob 17 Cze, 2023

Problemy z Termą (wzbudzanie się wzajemne czujników i specyficzne polskie podejście do testów są powszechnie znane).

Było kilka podejść. To małżeństwo z rozsądku a nie z miłości.

Lumen - Nie 18 Cze, 2023

Ja tylko przypominam, ze to nie takie trywialne - podwiesić i już...

Z resztą pytanie czy będzie do czego - bo nie wiem jak jest z okablowaniem węzłów w FA-50 skoro np. KGGB wykombinowano żeby przez Wi-Fi "kierować" bombą...

jack ols - Nie 18 Cze, 2023

Kupić francuskie Rafaele F.5 i po problemie.Tam dało i da się zintegrować wszysko co potrzebne.
manfred - Pon 19 Cze, 2023

Lumen napisał/a:
kaczkodan napisał/a:
Niestety, "stać" nas.

Tiaa - jasne https://milmag.pl/media-polska-zaciagnela-pozyczki-na-zakup-uzbrojenia-w-korei-pld/
Za pożyczone...


jak ktoś myślał, że bodaj największe przezbrojenie w histori polskich sił zbrojnych dokona się z dochodów bieżących, to co można sądzić o jego poziomie wiedzy?

Lumen - Pon 19 Cze, 2023

manfred napisał/a:
jak ktoś myślał, że bodaj największe przezbrojenie w histori polskich sił zbrojnych dokona się z dochodów bieżących, to co można sądzić o jego poziomie wiedzy?
A czy na nowogrodzkiej wiedzą że 96 Apaczy kosztowałoby więcej niż cały koreański kredyt?
A ich roczny koszt utrzymania wyższy niż koszt utrzymania lotnictwa w ostatnich latach...

Aha - gdyby PiS zamiast 500+ przez 8 lat pobudował z amerykanami jedną EA to wiesz ile mld można by uratować z ETSów do tego 2030?

To tak a propos "ekonomii"... Lepiej dziś wydać złotówkę a jutro pożyczyć dwie, niż zainwestować złotówkę i mieć jutro cztery...
Zobaczymy na jesieni - jak piniedzy z UE nadal nie budziet, a z ekonomią będzie tylko lepiej...

kaczkodan - Pon 19 Cze, 2023

i napisał/a:
FCR systemem WRE. Śmiechu warte.

FCR to jest tylko i wyłącznie tryb pracy urządzenia. Technicznie to tylko kierunkowa antena nadawczo odbiorcza i komputer.
i napisał/a:
No to jakie funkcje spełnia? RWR? LWR? ECM? CMDS?

Skoro rozumiesz rozwinięcia tych skrótów i działenie radaru, to sam sobie łatwo odpowiesz.

Silmeor napisał/a:
A jakiez to zasobniki WRE przenoszą nasze F-16?

Nie słyszałem żeby były pozbawione tej możliwości. Więc chyba mogą przenosić je oprócz tego co zostało wbudowane - czy to z nowszą elektroniką czy też przeciwko innym częstotliwościom.
Lumen napisał/a:

kaczkodan napisał/a:
Niestety, "stać" nas.
Tiaa - jasne

Ktoś tu nie zna wszystkich funkcji jakie pełni cudzysłów w języku polskim...

i - Wto 20 Cze, 2023

Czego tu ja się dowiaduję.
Radar obserwacji przestrzeni powietrznej i prowadzenia kontroli ognia jest czymś nowym?

No, ale czego oczekiwać po ruskim trolu.

Jak jesteś taki sprytny to podaj mi znaczenia pozycji F1, F2, F3, F4. F5.

michqq - Wto 20 Cze, 2023

i napisał/a:
Jak jesteś taki sprytny to podaj mi znaczenia pozycji F1, F2, F3, F4. F5.


A co obiecujesz w zamian?

i - Wto 20 Cze, 2023

Pot, krew i łzy.

Tymczasem czekam na odpowiedź specjalisty.

kaczkodan - Wto 20 Cze, 2023

Lumen napisał/a:
Ja tylko przypominam, ze to nie takie trywialne - podwiesić i już...

Z resztą pytanie czy będzie do czego - bo nie wiem jak jest z okablowaniem węzłów w FA-50 skoro np. KGGB wykombinowano żeby przez Wi-Fi "kierować" bombą...


Umówmy się, że to jednak jest problem producenta i inżynierów, a nie twój. Samolot nie jest jeszcze sfinalizowany i posiada bardzo dużo wolnego miejsca w środku - właśnie z myślą o rozwoju.
Nie ma żadnego powodu aby FA-50PL nie mógł robić tego, co od niego wymagamy. Specyfikację nie wymyślali idioci tylko PSP, więc dajmy im odrobinkę kredytu zaufania - w końcu to oni będą tym latać do boju.

i napisał/a:
Radar obserwacji przestrzeni powietrznej i prowadzenia kontroli ognia jest czymś nowym?
Na podstawie jakiej wypowiedzi taki wniosek?

Lumen napisał/a:
Aha - gdyby PiS zamiast 500+ przez 8 lat pobudował z amerykanami jedną EA to wiesz ile mld można by uratować z ETSów do tego 2030?

Koreańczycy byli ze dwa razy tańsi, a PiS umierał za polskie kopalnie węgla robiąc sobie wrogów w UE i tracąc lekko licząc jakieś 50 miliardów ojro dotacji na dekarbonizację, za które moglibyśmy kupić sobie te elektrownie (przy odrobinie sprytu w zapisach).
manfred napisał/a:
jak ktoś myślał, że bodaj największe przezbrojenie w histori polskich sił zbrojnych dokona się z dochodów bieżących, to co można sądzić o jego poziomie wiedzy?

Trzeba się jednak liczyć z możliwościami i potrzebami państwa. Mam wrażenie że generałowie spełniają swoje mokre sny o takiej samej armii jak u Amerykanów, której miniaturkę sobie robią. A nas na to nie stać. Ekonomia rozwiązań jest kluczowa. Do tego zagrożenie Rosją przestało być pilne. Pozostało jedynie ważne. Można jednak spokojnie wstrzymać się z częścią zakupów i poczekać na ostateczne wnioski z walk na Ukrainie. Układ polityczny wygląda tak, że zyskaliśmy i czas i poważnego sojusznika militarnego na wschodzie, możemy kupować wolniej i mądrzej.
Lumen napisał/a:
A czy na nowogrodzkiej wiedzą że 96 Apaczy kosztowałoby więcej niż cały koreański kredyt?
A ich roczny koszt utrzymania wyższy niż koszt utrzymania lotnictwa w ostatnich latach...

AH-64 to idiotyczny zakup w obliczu posiadania Brimstonów i rozwoju dronów - ich zadanie lepiej wypełni kombinacja śmigłowiec transportowy + BSL, a docelowo wyłącznie specjalizowane BSL-e które mogą być produkowane w całości w kraju- mamy szansę na zbudowanie zdrowego przemysłu za te kilkadziesiąt miliardów PLN.
Podobnie 500 Himarsów w obliczu kupienia już wcześniej Chunmoo wyglądają jakby ktoś robiący te zamówienie nie zajarzył że to identyczny typ uzbrojenia... Jeśli potrzebują takich możliwości, to powinni kupić do 100 Himarsów (obsługa amerykańskiej amunicji) i jeszcze ze 200 Chunmoo. A w razie W koreańskie wyrzutnie i tak w magiczny sposób zaczną obsługiwać amerykańskie palety z dowolną amunicją.
Dalsze K9 zamiast rozwoju produkcji Kraba są niezrozumiałe w sytuacji, gdy armia wyleczyła się z automatu ładowania.
Co do K2, to zamiast nich lepiej byłoby wynegocjować produkcję Abramsa SEPv4, i zamówić nieco więcej M1A1. Może kupno pierwszych 180 z nich nie było jakimś szczególnie poronionym pomysłem, ale na pewno każda potencjalna sztuka M1 to możliwość uzyskania lepszych warunków na cały kontrakt, a Abrams SEPv3 droższy od Koreańczyka nie był.

Wracając do tematu, zakup FA-50 wygląda ok. Nie jest to rewelacja, ale też nie tragedia. 3 samoloty w armii w tym dwa w pewnym stopniu zunifikowane (piloci, części i obsługa), to nie jest takie złe rozwiązanie. Uzupełniają się możliwościami. Warto dodać że po kolei rozwiązują problemy sił powietrznych, czyli najpierw załatanie luki sprzętowej po wycofaniu starych samolotów, potem szkolenie nowych pilotów, LIFT i tani myśliwiec okresu pokoju do nabijania nalotu pilotów, a jednocześnie całkiem porządny lekki myśliwiec na wojnę.

Z kolei śmigłowce to jakaś tragedia. Mam wrażenie że najlepszą opcją byłoby po prostu kupienie swego czasu kolejnych, nowych Mi-17 i Mi-14, z zapewnionym serwisem w Polsce, za połowę ceny Caracali, a bardziej alternatywnie dodatkowo dalszy rozwój Sokoła, zwłaszcza w wersji L, z silnikami i przekładnią od MotorSicz i nowcym wirnikiem kompozytowym z KBN-u. Szanse na to skończyły się 15 lat temu, ale idealnie armia miałaby 2 bazowe, stosunkowo udane konstrukcje jako woły robocze. Niekoniecznie piękne, ale sprawdzone, bezpieczne i wypełniające swoje funkcje.
Obecnie robimy sobie śmigłowcowe ZOO, państwo zbiera śmigłowce jak Pokémony.

Najlepszą możliwą opcją jeszcze do niedawna była unifikacja w oparciu o Blackhawki w wersji UH-60M, z podwieszeniami i głowicą optoelektroniczną, zintegrowaną z Brimstone, oraz remotoryzacja reszty floty, włączając w to nawet Mi-2. AW-149 są mało kompatybilne z resztą świata (części, serwis), drogie i niesprawdzone.

Przegapiono okazje aby kupić w trakcie lockdownu tanie samoloty A-330 do przerobienia na MRTT, ale wciąż mamy potrzebę posiadania kilku samolotów tego typu (5?).

i - Wto 20 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:

Z kolei śmigłowce to jakaś tragedia. Mam wrażenie że najlepszą opcją byłoby po prostu kupienie swego czasu kolejnych, nowych Mi-17 i Mi-14

Potwierdzasz, iż jesteś ruskim trolem.

Silmeor - Wto 20 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:
Wracając do tematu, zakup FA-50 wygląda ok. Nie jest to rewelacja, ale też nie tragedia. 3 samoloty w armii w tym dwa w pewnym stopniu zunifikowane (piloci, części i obsługa), to nie jest takie złe rozwiązanie. Uzupełniają się możliwościami. Warto dodać że po kolei rozwiązują problemy sił powietrznych, czyli najpierw załatanie luki sprzętowej po wycofaniu starych samolotów, potem szkolenie nowych pilotów, LIFT i tani myśliwiec okresu pokoju do nabijania nalotu pilotów, a jednocześnie całkiem porządny lekki myśliwiec na wojnę.

Nie, te samoloty nie są zunifikowane ani pilotami, ani obsługą, ani częściami. Unifikacja dotyczy najwyżej paliwa. A my nie potrzebujemy samolotu do nabijania nalotu pilotów tylko pełnoprawnej platformy bojowej. FA-50 taką nie jest.

michqq - Wto 20 Cze, 2023

Cytat:
A co obiecujesz w zamian?


i napisał/a:
Pot, krew i łzy.

Tymczasem czekam na odpowiedź specjalisty.


skórka nie warta wyprawki.

Zapyta na chat GPT.
Też mi czelendż.

:gent:

kaczkodan - Wto 20 Cze, 2023

Silmeor napisał/a:
Nie, te samoloty nie są zunifikowane ani pilotami, ani obsługą, ani częściami. Unifikacja dotyczy najwyżej paliwa.

Piloci są praktycznie wymienni, po przeszkoleniu na FA-50 wystarczy kilkanaście godzin treningu na F-16 aby wykonywać wszystkie misje. Po to został zbudowany. 75% części eksploatacyjnych jest identyczne z F-16 i obsługa jest bardzo podobna - celowo został tak zaprojektowany.
Silmeor napisał/a:
A my nie potrzebujemy samolotu do nabijania nalotu pilotów

Kogo to obchodzi? Istotne jest to czego potrzebują siły powietrzne!
Silmeor napisał/a:
tylko pełnoprawnej platformy bojowej. FA-50 taką nie jest.

No cóż. Najwidoczniej posiadasz swoją prywatną definicję pełnoprawnej platformy bojowej. Oświeć kolegów z forum i powiedz jakie są kluczowe różnice które sprawiają, że Block 52 taką platformą jest a FA-50PL nie.
i napisał/a:
Potwierdzasz, iż jesteś ruskim trolem.

Potwierdzasz że jesteś niepełnocwany.

Silmeor - Czw 22 Cze, 2023

kaczkodan, poddaję się. W pełni przyznaję Ci prawo do bycia ignorantem i durniem/idiotą. Bo ruskim trollem to już jesteś z zawodu.
Lumen - Czw 22 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:
75% części eksploatacyjnych jest identyczne z F-16
Które?
Konkrety...
kaczkodan napisał/a:
celowo został tak zaprojektowany.
Został zaprojektowany do szkolenia - do tego by możliwie tanio zapewnić "wrażenia" jakie ma pilot WSB (przeciążenie itp)
A nie do wykonywania zadań bojowych...
kaczkodan napisał/a:
. Oświeć kolegów z forum i powiedz jakie są kluczowe różnice które sprawiają, że Block 52 taką platformą jest a FA-50PL nie.

1. Za mało zabieranego paliwa - i związany z tym zbyt niski promień działania
2. Za mały stosunek ciągu do masy
3. Zbyt delikatna konstrukcja (patrz dopuszczalne G przy podwieszeniu uzbrojenia pow-pow)
4. Brak zaawansowanego systemu WRE i samoobrony

Wystarczy?

i - Czw 22 Cze, 2023

Nie chciałem dalej wypowiadać się o FA-50.
Ale widzę, iż wyręczyłeś mnie.

Z każdym punktem się zgadzam.

Niestety, nie jestem decydentem.
Ja bym ten wybór odrzucił.

kaczkodan - Pią 23 Cze, 2023

Lumen napisał/a:
Które?
Konkrety...
Niestety nie znam konkretów - nie jestem nawet w stanie podać czy chodzi o ilość, masę czy wartość. Ale tak podawali Koreańczycy.

Lumen napisał/a:
Został zaprojektowany do szkolenia - do tego by możliwie tanio zapewnić "wrażenia" jakie ma pilot WSB (przeciążenie itp)
Podobnie (ignorując chronologię) można by napisać o T-38 Talon, co jakoś nie zabroniło odnieść F-5 oszałamiającej kariery! Jednak nie jest to prawdą - od początku projektowano naddźwiękową maszynę bojową, początkowo produkowaną jako wariant szkolny.
Jest to dwumiejscowy myśliwiec lekki, moralny następca F-5 działający dokładnie w tej samej niszy.

Lumen napisał/a:
Za mało zabieranego paliwa - i związany z tym zbyt niski promień działania

Raptem 18% mniej niż Gripen, i 8% mniej niż F-20 - nie jest to wielką różnicą, całkowicie do odzyskania za pomocą kabinowego zbiornika paliwa montowanego zamiast fotela dla drugiego pilota. A wtedy powstaje maszynka prawie dokładnie o parametrach F-20. Szczęśliwie Polska nie jest zbyt wielkim teatrem działań.

Lumen napisał/a:
2. Za mały stosunek ciągu do masy

Niższy niż dla F-16, ale wciąż analogiczny do Gripena NG czy JF-17. Trzeba się zatem zapytać do czego za mały...
Tutaj wolałbym, aby zamówić do tego samolotu silnik F414 który jest przecież używany w KF-21.

Lumen napisał/a:
3. Zbyt delikatna konstrukcja (patrz dopuszczalne G przy podwieszeniu uzbrojenia pow-pow)

+8/-3g. Ograniczenie jest dla napełnionego zbiornika podkadłubowego.

Lumen napisał/a:
4. Brak zaawansowanego systemu WRE i samoobrony
Oczywiście że docelowy wariant PL będzie miał i jedno i drugie. A wariant GF jest przejściowy i de facto szkolny.

i napisał/a:
Z każdym punktem się zgadzam.

Żaden z tych punktów nie przeczy "bojowości FA-50PL". Jest to lekki samolot wielozadaniowy pełniący też funkcję szkolno - treningową, przy czym w żadnym stopniu nie jest upośledzony awionicznie w stosunku do F-16 (docelowo). Kategoria maszyn która stała się obecnie bardzo modna i jest kupowana przez wiele krajów. Cenowo zakup nie jest specjalnie powalający, ale nie mieliśmy wielu możliwości. Gdybyśmy nie byli w niewłaściwym "bloku" to najlepszą opcją byłoby kupienie chińskiego L-15, zapłacilibyśmy ćwierć ceny, a resztę pieniędzy moglibyśmy wydać na kolejne F-35. Tylko że tak się nie da.

CromCruach - Pią 23 Cze, 2023

kaczkodan napisał/a:

Jest to dwumiejscowy myśliwiec lekki, moralny następca F-5 działający dokładnie w tej samej niszy.


taaaaaa, moralny następca... raczej Caudrona CR.714 C1 Cyclone
(z wszelkimi konsekwencjami z tego wynikającymi)

i - Nie 25 Cze, 2023

Nazwali go FA a powinni TA.
Lumen - Pon 26 Cze, 2023

kaczkodan - nie mam czasu odnosić sie po kolei. A w zasadzie to szkoda mi czasu się powtarzać...
Silnik, radar jest inny elementu kokpitu są inne (produkuje je BAE) - to jakie 75% części...
Chyba licząc nity...

+8/-3 G to maszyna ma "na gładko" - czyli bez uzbrojenia i zbiorników. Grafiki producenta pokazują jasno - podwiesisz cokolwiek i masz 5,5G.

Jak można odnosić sie do F-20 który został uznany za nieperspektywicznego 40 lat temu?
Nawiasem mówiąc te wszystkie pomysły do Koreańczycy analizują od 20 lat...
I ostatecznie doszli do wniosku że przerabianie T-50 nie ma sensu i lepiej od razu zaprojektować większy kadłub.
Fizyki nie oszukasz - rozmiar ma znaczenie.

kaczkodan - Pią 30 Cze, 2023

Lumen napisał/a:
+8/-3 G to maszyna ma "na gładko" - czyli bez uzbrojenia i zbiorników. Grafiki producenta pokazują jasno - podwiesisz cokolwiek i masz 5,5G.

Jesteś ignorantem. Konfiguracja "gładka"/clean bardzo często odnosi się do podwieszeń powietrze-powietrze, choć bez zbiorników. AIM-120 to 160 kg, gdyby pylon nie wytrzymywał 1280 kgf to samolot nie byłby dopuszczony do lotu w ogóle. 5.5g odnosi się do maksymalnych podwieszeń.
F-16 wyciąga 9g do 3000 metrów IIRC, więc limity strukturalne na większych pułapach i tak są bez znaczenia praktycznego.
Lumen napisał/a:
to jakie 75% części

Trzeba jeszcze znać znaczenie terminu "części eksploatacyjne". Jako ignorant nie musisz, jako dyskutant na forum powinieneś.
Lumen napisał/a:
Jak można odnosić sie do F-20 który został uznany za nieperspektywicznego 40 lat temu?

Czyli wtedy gdy Northrop go oblatał? I pewnie dlatego chciały go produkować zarówno Indie jak i Tajwan? F-20 w zastosowaniach OPL był lepszy od F-16, oferując dwukrotnie niższy TCO, miał też lepszą awionikę. Natomiast GD mógł sobie pozwolić na dumpingowe ceny i było to nie do przeskoczenia. Kraje które mogły kupić F-20 mogły też kupić F-16, który miał przewagę w misjach uderzeniowych. Do tego pech - 2 z 3 maszyn utracone w wypadkach.
Lumen napisał/a:
Nawiasem mówiąc te wszystkie pomysły do Koreańczycy analizują od 20 lat...
I ostatecznie doszli do wniosku że przerabianie T-50 nie ma sensu i lepiej od razu zaprojektować większy kadłub.

Jasne, i pewnie dlatego projektują wersję Block 20, oraz planują jednoosobową Block 30.
Nie wspominając o tym, że nasze GF-y to egzemplarze wzięte ze slotów produkcyjnych dla ROKAF
FA-50 to hit eksportowy, bo jednocześnie dostarcza funkcje lekkiego myśliwca i maszyny szkolnej.

Lumen - Pią 30 Cze, 2023

Lumen napisał/a:
kaczkodan napisał/a:
Jesteś ignorantem. Konfiguracja "gładka"/clean bardzo często odnosi się do podwieszeń powietrze-powietrze, choć bez zbiorników. AIM-120 to 160 kg, gdyby
Gdybyś cokolwiek przeczytał półgłówku to byś się zorientował, że +8/-3 g podane jest dla T-50 - czyli maszyny nieuzbrojonej...
Lumen napisał/a:
to jakie 75% części

Trzeba jeszcze znać znaczenie terminu "części eksploatacyjne". Jako ignorant nie musisz, jako dyskutant na forum powinieneś.
Jesteś debilem?
Silnik inny, radar inny, kokpit inny - a on bajdurzy o częściach eksploatacyjnych
Gościu tu nawet ogumienie jest innego rozmiaru

Masz jakieś kwity na te twe bzdury?
Oczywiście że nie...

75% części i to eksploatacyjnych... Chyba z F-5...
kaczkodan napisał/a:
Czyli wtedy gdy Northrop go oblatał? I pewnie dlatego chciały go produkować zarówno Indie jak i Tajwan?
Co za bełkot. Tiaaa chciały...
W realnym świecie nikt go nie kupił. Koniec historii.


kaczkodan napisał/a:
Jasne, i pewnie dlatego projektują wersję Block 20, oraz planują jednoosobową Block 30.
Nie wspominając o tym, że nasze GF-y to egzemplarze wzięte ze slotów produkcyjnych dla ROKAF
FA-50 to hit eksportowy, bo jednocześnie dostarcza funkcje lekkiego myśliwca i maszyny szkolnej.


No jasne - bo debilek nie odróżnia przyczyn od skutków i nie kojarzy chronologii...
Prace koncepcyjne nad bojowym T-50 zaczęły się 20 lat temu...
Pomysły z dodatkowymi zbiornikami i cała ścieżka której ostatecznym celem była maszyna jednomiejscowa ma grubo 10 lat...

Czemu więc w 2023, po 20 latach od oblotu T-50 FA-50 jest na poziomie integracji z przestarzałym radarem i integracji z podstawowym zasobnikiem celowniczym?
Bo Koreańczycy po pierwszych etapach wdrażania "ubojowienia" T-50 (czyli owych block 10) olali temat i skupili moce na "nowym WSB"
A to że w 2022/23 znaleźli frajerów którzy kupią FA-50 I ZAPŁACĄ za integracje tego o czym oni myśleli - to inna sprawa...

To my zapłacimy za "odpady" z programu KF-21.
Dla Koreańczyków T-50 i FA-50 będą maszynami szkolnymi i platformą pod testy pewnych komponentów w ramach KF-21

Na pewno nie będą tym czy miał być...[/quote]

kaczkodan - Sob 01 Lip, 2023

Lumen napisał/a:
Prace koncepcyjne nad bojowym T-50 zaczęły się 20 lat temu...

Koncepcyjnie to wersja bojowa była planowana od początku.
Lumen napisał/a:
Czemu więc w 2023, po 20 latach od oblotu T-50 FA-50 jest na poziomie integracji z przestarzałym radarem i integracji z podstawowym zasobnikiem celowniczym?
Bo Koreańczycy po pierwszych etapach wdrażania "ubojowienia" T-50 (czyli owych block 10) olali temat i skupili moce na "nowym WSB"

Brakującym elementem w rozkminie kolegi jest amerykański program T-X. Bardzo liczono na to, że FA-50 stanie się następcą Talonów, i to znacznie wcześniej niż nastąpiło rzeczywiste rozstrzygnięcie. Na bazie samolotu T-7 też ma powstać samolot bojowy.

KFX od początku wieku był programem niezależnym od T-50. KFX-E jako propozycja był znacznie powiększoną wersją T-50, ostatecznie powstał KF-21.
KF-21 w niczym nie pogarsza właściwości ani oceny samolotu FA-50, zupełnie w niczym. A właściwie to raczej pomaga, pozwalając na wykorzystanie elementów zaprojektowanych do KF-21, jak systemy walki radioelektronicznej czy finalnie radar.
Lumen napisał/a:
A to że w 2022/23 znaleźli frajerów którzy kupią FA-50 I ZAPŁACĄ za integracje tego o czym oni myśleli - to inna sprawa...

Coś wielu ich znaleźli, więc raczej nie frajerów. FA-50 staje się F-5 XXI wieku, stając się tym czym chciał zostać Gripen, który był za drogi nie amortyzując kosztu funkcjami szkolnymi. Niestety w czasach Gripena nie było klientów na samoloty szkolno-bojowe z F404.

Co do integracji i całej reszty - zawsze płaci klient. Zawsze.
Lumen napisał/a:
Co za bełkot. Tiaaa chciały...
W realnym świecie nikt go nie kupił. Koniec historii.
Jest to łatwe do sprawdzenia. Państwa które chciały go kupić nie mogły - nie dostały zgody. Państwa które mogły go kupić wybrały F-16. Przy czym wciąż byli klienci którzy preferowali F-20 pod warunkiem że zakupi je rząd USA, choćby w symbolicznej ilości kilkunastu sztuk, do czego nie doszło. 2 nieszczęśliwe katastrofy ostatecznie dobiły program.
Nie ma samolotu który byłby bardziej podobny możliwościami i wymiarami do FA-50, więc jest to świetne porównanie.

zielony1 - Nie 09 Lip, 2023

maxikasek napisał/a:

Co do czasu to zamówione w tym roku jordańskie F-16 zaczną docierać do odbiorcy w 2027. Nasze FA-50PL - 2025-28.


Jak potwierdził LM - gdyby RP zamówiła w zeszłym roku najnowszą wersję F-16 . to może z naciskiem na może pierwsze kilka egzemplarzy trafiłoby do kraju dopiero po 2028 roku .

239099 - Nie 09 Lip, 2023

A gdyby w 2020?
zielony1 - Nie 09 Lip, 2023

239099 napisał/a:
A gdyby w 2020?


A gdyby ? Tak samo . W tamtym okresie - Linia produkcyjna w Fort Worth zamknięta i przenoszona do Greenville . Pierwsze 4 sztuki dla Bahrajnu ( zamówienie z 2018 roku na 16 sztuk) zjechały w tym roku . No i te 16 sztuk będą klepać do końca 2025 roku.

i - Pon 10 Lip, 2023

zielony1 napisał/a:
Linia produkcyjna

W kwestii formalnej: samolotów nie produkuje się na linii produkcyjnej, to jest produkcja gniazdowa.

philiprvn - Wto 25 Lip, 2023

W mediach właśnie pojawiła się informacja, że kupiliśmy dwa używane samoloty wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW.
Tytan w dresie. - Sro 26 Lip, 2023

A kto płakał jak sprzedawał?
Lumen - Sro 26 Lip, 2023

Szwed?
Nikt - bo to są ponoć maszny z ZEA
Ci kupili se 2 ale potem kupili większe i lepsze Globaleye i te dali w rozliczeniu...

Więc zakup nie jest tragiczny - ale lepszy byłby 2 Globaleye - bo one mogą po prostu więcej...
Swoją drogą jak nasi kupowali te gulfstreamy dla ViP to mogli kupić ich z 6-7
2 jako samoloty VIP 2-3 kolejne jako AEW a pozostałe 1-2 jako SIGINT/ELINT

No ale jak się kupuje a potem myśli to jest co jest...

Ditz - Sro 26 Lip, 2023

Na GlobalEye musielibyśmy chyba sporo poczekać. Skoro nasze potrzeby i tak są większe niż te 2 maszyny, to w przyszłości możemy kupić dodatkowo GlobalEye, a potem kolejne dwie maszyny, w celu zastąpienia tych, które nabywamy teraz.

W międzyczasie będziemy korzystali z zalet posiadania własnego AWACSa, nawet jeśli nie jest najnowocześniejszy i będziemy mogli integrować go z resztą armii.

Lumen - Sro 26 Lip, 2023

Ale przecież 8-letnie rządy zjednoczonej prawicy co realizacja testamentu śp. Lecha Kaczyńskiego .

Toteż nieprzerwanie od 2016 trwa intensywne wzmacnianie państwa wraz z jego zbrojnym ramieniem - czyli armią...

A efekt jest taki że:
Po 7 latach potężny WOT nie ma ani jednej "gotowej" Brygady - a jego potencjał ppanc reprezentuje 80 Javelinów.. Czyli mniej niż zaspokojenie potrzeb dla batalionu.

Po 4 latach wytężonych prac podjęta tak trudną decyzje jak zakup F-35 tylko po to by 2 lata później uświadomić sobie że 32 jest to zbyt mała liczba bo SP ma więcej WSB do wymiany.

Tyle samo czasu zajęło im kupno dyonu "jedynie słusznych" Himarsów z półki - tylko po to by 2 lata później odkryć że WP potrzebuje kilkunastu dyonów...
Pomijam już odkrycie faktu iż są inne lepsze alternatywy (K-239)


Kupiono na łapu capu samoloty ViP ale nikt nie pomyślał że
Duży ViP może być maszyną MRTT
A mały VIP - platformą Płomykówkę czy inną Rybitwę

itd. itp.
Słowem jest ład i skład z długofalowym planowaniem...

philiprvn - Wto 22 Sie, 2023

Właśnie przyleciały kolejne FA-50GF. Kolejne 8 egzemplarzy do końca tego roku. Trzeba przyznać, że tempo robi wrażenie.

Jedyne co mnie zastanawia. Późniejsza modernizacja do standardu PL zakłada m.in. system tankowania w powietrzu. Jest to sposób na zwiększenie długotrwałości lotu (np. przy Air Policing) ale w walce nad terytorium państwa frontowego (a takim właśnie jesteśmy) nic nie zastąpi zbiorników podwieszanych (i znowu wracamy do tematu liczy podwieszeń).

kolega - Wto 22 Sie, 2023

Chyba będziemy mieli jednego wyłączonego policyjnego Black Hawka.

link
https://tvn24.pl/polska/mazowieckie-incydent-podczas-pikniku-wojskowego-policyjny-smiglowiec-zahaczyl-o-linie-energetyczna-sledztwo-prokuratury-7299844

Cytat:
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie incydentu z udziałem policyjnego Black Hawka. Śmigłowiec zerwał w niedzielę podczas pikniku w Sarnowej Górze linię energetyczną. Jak przekazał prokuratur Piotr Tyszka, jest za wcześnie na wiążące wnioski, ale "wiadomo, że doszło do incydentu, do którego nie powinno dojść". Policja powiadomiła o wydarzeniu śledczych oraz Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Na pikniku obecny był wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

michqq - Wto 22 Sie, 2023

kolega napisał/a:
Chyba będziemy mieli jednego wyłączonego policyjnego Black Hawka.


To musiałby się ktoś z fachowców wypowiedzieć, jakie są dalsze kroki w przypadku gdy łopata o cos uderzyła - czy sie łopatę wymienia od ręki, czy tez śmigłowiec odstawia na dłużej, jak się go potem diagnozuje i jak / kiedy dopuszcza do lotów.
W MSW.

Spaść nie spadł, dokończył lot i wylądował.

Lumen - Wto 22 Sie, 2023

Pytanie co konkretnie uderzyła ?
Tak czy inaczej organizacja "na medal"...

Jak to w PL...

No i przyleciały kolejne dwie Pustułki...

A my nadal nie wiemy czy do air policing będą latać wyłącznie z działkiem czy może z imitatorami CATM-9

michqq - Wto 22 Sie, 2023

Lumen napisał/a:
Pytanie co konkretnie uderzyła ?


Info poszło że przewod odgromowy napowietrznej lini 110 kV.
Przewód odgromowy to generalnie poziomy piorunochron, który jest rozciągnięty ponad nad trzema przewodami "z prądem".

Lumen napisał/a:
Tak czy inaczej organizacja "na medal"...


Organizacja to nie wiem czy na medal czy dodupna. Wygląda na to że pilot wykonał niewłaściwy manewr i doszło do kolizji - "organizacja" nie jest od manewrowania śmigłowcem.
Chyba że masz na myśli organizację startu przez załogę. Załoga była trzyosobowa, i ZTCW nikt poza ta załogą startu z tego ścierniska nie organizował.
:gent:

kolega - Wto 22 Sie, 2023

Panowie co do kosztów, dziś obudzili się telewizyjni eksperci, piszę tylko to co Panowie dyskutowali, lecz może mnie poprawią osoby które obsługiwały śmigłowce, chodzi o przegląd rotatora, chyba dobrze to napisałem. Koszt taki oszacowano na kilkaset tysięcy złotych.

Mnie dziwi tylko jedno, zachowanie pilota, ale po konfetti to już jestem mniej zaskoczony. :gent:

philiprvn - Sro 23 Sie, 2023

Nie rotor ale wirnik (ściślej rzecz ujmując: łopaty wirnika nośnego). Materiały kompozytowe, a zwłaszcza konstrukcja przekładkowa i wypełniacz ulowy nie lubią uderzeń punktowych). W skrócie łopaty się wymienia a potem wyważa kompletami (tzw. torowanie).

To co jeży włosy na głowie to do czego mogło dojść. Przypomina się „Donośna Surma”.

OT. Mamy takie piękne tradycje lotnicze i znajdują one odzwierciedlenie w bogatym słownictwie. Dlatego irytuje mnie jak w mediach eksperci stosują kalki językowe typu „helikopter” zamiast np. „śmigłowiec”

kolega - Sro 23 Sie, 2023

Philiprvn, dziękuję za poprawienie.

Drążąc temat, jeżeli w MON, w śmigłowcu jest wymieniona łopata nośna, to czy obligatoryjnie jest procedura wyważania wirnika?

Rozumiem, że robią to tylko przedstawiciele serwisu, czy mylę się ?

Unkas - Sro 23 Sie, 2023

Dziwne, że nie wylądował od razu dla bezpieczeństwa, chociaż oczywiście nie znam się na procedurach, po prostu przypomniała mi się katastrofa Sokoła w Tatrach, która również zaczęła się od uszkodzonej łopaty.
philiprvn - Sro 23 Sie, 2023

Zawsze po wymianie łopat wyważa się wirnik nośny. Na niektórych typach ś-ców wymienia się kompletami, na innych można to robić pojedynczo. Tylko niektóre ś-ce mają system automatycznego torowania w locie. Samo wyważanie to rutynowa czynność realizowana w jednostkach lotniczych.
michqq - Sro 23 Sie, 2023

Cytat:
Dziwne, że nie wylądował od razu dla bezpieczeństwa,

To jest kolejny zarzut stawiany pilotowi. Że po takiej kolizji powinien wylądować gdzieś bliżej ( co nie znaczy że w szczerym polu)

Stefan Fuglewicz - Sro 23 Sie, 2023

Czy ja dobrze słyszałem, że na pokładzie był szef szkolenia policyjnych pilotów, rzekomo kiedyś sądzony za doprowadzenie do katastrofy?
ogon123 - Sro 23 Sie, 2023

Unkas napisał/a:
Dziwne, że nie wylądował od razu dla bezpieczeństwa.

Pewnikiem linią obrony będzie to, że załoga nic nie czuła oraz nie wiedziała że coś się złego stało.

kolega - Czw 24 Sie, 2023

Czy w wyniku uderzenia (zahaczenia końcówką śmigła), system tego konkretnego śmigłowca nie pokazuje błędu w kokpicie ?
michqq - Czw 24 Sie, 2023

Ale zacznijmy od tego że to słaba by była linia obrony.
Po pierwsze nie zauważylismy lini wysokiego napięcia - a powinni.
Po drugie nie zauważyliśmy uszkodzenia łopaty - też powinni.
Pilotów przy sterach było dwu, niezauważenie dotyczyłoby dwu na raz.
( Po trzecie z nagrań rozmów w kabinie jest zapis. )

LPR przygotowywuje w terenie lądowiska robiąc sobie wcześniej taką dokumentację (przykład z woj Mazowieckiego)

https://www.lpr.com.pl/wp...ad.php?id=41979

Maja opisane dookoła wszystkie przeszkody i spisane numery telefonow do lokalnych strażaków i burmistrzów.

philiprvn - Czw 24 Sie, 2023

Chyba, że wzieli na nożyce.
kaczkodan - Pią 25 Sie, 2023

philiprvn napisał/a:
Właśnie przyleciały kolejne FA-50GF. Kolejne 8 egzemplarzy do końca tego roku. Trzeba przyznać, że tempo robi wrażenie.

Jedyne co mnie zastanawia. Późniejsza modernizacja do standardu PL zakłada m.in. system tankowania w powietrzu. Jest to sposób na zwiększenie długotrwałości lotu (np. przy Air Policing) ale w walce nad terytorium państwa frontowego (a takim właśnie jesteśmy) nic nie zastąpi zbiorników podwieszanych (i znowu wracamy do tematu liczy podwieszeń).

Mają zrobić zbiornik konforemny do FA-50 na 300 galonów, co powinno rozwiązać problem zasięgu, zwłaszcza po zastosowaniu jeszcze zbiornika kabinowego (w sumie +1300 litrów).
Natomiast wysyłanie na misje uderzeniowe lecącego nisko tankowca wcale nie jest takie głupie, zwłaszcza jak pojawią się tanie odpowiedniki Stingraya.
W sumie to jeszcze jednym prostym a istotnym usprawnieniem dla FA-50 byłby dodatkowy pylon na Snipera.

Stefan Fuglewicz - Pią 25 Sie, 2023

A jakie w wariantach z tymi zbiornikami i/lub Sniperem będą możliwości przenoszenia uzbrojenia?
Lumen - Pią 25 Sie, 2023

kaczkodan napisał/a:
philiprvn napisał/a:
Właśnie przyleciały kolejne FA-50GF. Kolejne 8 egzemplarzy do końca tego roku. Trzeba przyznać, że tempo robi wrażenie.

Jedyne co mnie zastanawia. Późniejsza modernizacja do standardu PL zakłada m.in. system tankowania w powietrzu. Jest to sposób na zwiększenie długotrwałości lotu (np. przy Air Policing) ale w walce nad terytorium państwa frontowego (a takim właśnie jesteśmy) nic nie zastąpi zbiorników podwieszanych (i znowu wracamy do tematu liczy podwieszeń).

Mają zrobić zbiornik konforemny do FA-50 na 300 galonów, co powinno rozwiązać problem zasięgu, zwłaszcza po zastosowaniu jeszcze zbiornika kabinowego (w sumie +1300 litrów).
BZDURA....
U ciebie nawet google translator źle działa?


300 galonowy to ma być zbiornik podwieszany - podwieszany pod jedyna belkę pod kadłubem (tą z największa nośnością, na którą możesz podwiesić snipera )

Pomijam już to czy w ogóle jest możliwość dostosowania istniejących maszyn pod CFT?
Śmiem wątpić - jednak tu zmiany strukturalne są konieczne...
Ale tu pojawia się problem - większa masa = większe zużycie paliwa, no i silnik ma taką moc jaką ma...
Dlatego też "duży" CFT - w formie "garbu na kadłubie" pojawia się wyłącznie jako oferta na samolot zaawansowanego szkolenia dla USA (T-X).
Słowem - jak Amerykanie zapłacą to się na bazie T-50 KAI zbuduje nowy, dedykowany samolot szkolny - następce T-38
https://youtu.be/9ivmVUhwLsA

To nijak się ma do FA-50 block 20 /FA-50PL

A jak masz wątpliwości to przypominam FA-50GP mają być "zmodernizowane" do standardu FA-50PL co automatyczne oznacza jakie "ograniczenia" będą... Kolejnym ograniczeniem jest czas


Koncepcja z zbiornikiem zamiast fotela zauważalnie zwiększy zasięg.
Ale to koncepcja sprzed kilkunastu lat - koncepcja dalszej ewolucji w kierunku jednomiejscowej maszyny F-50
http://pds20.egloos.com/p...de4f3bb1056.jpg
Koncepcja która padła - bo Koreańczycy zdecydowali się niepitolić tylko zbudować większy płatowiec KF-21

Po prostu samolocik T-50/FA-50 jest za mały zabiera więc za mało paliwa...
A przy tym latanie nisko to większa konsumpcja
Koło się zamyka

Jedynie co ma sens to albo kombinacja z belkami coby FA mógł zabrać np 8 pocisk pow- pow na misje typu "strącamy nadlatujące CH-55"

Bądź też kombinacja z lekkim uzbrojeniem powietrze-ziemia- jak pociski Brimstone czy SDB/KGGB najlepiej broń klasy stand-off


A tymczasem interneta coś tam piszą o tym ze niby dostarczone maszyny nie mają wyrzutni flar i dipoli.
https://pbs.twimg.com/media/F4EyTW4XwAASQJW?format=jpg&name=large


Stefan Fuglewicz napisał/a:
A jakie w wariantach z tymi zbiornikami i/lub Sniperem będą możliwości przenoszenia uzbrojenia?

Takie że jak dasz snipera (centralny węzeł) dwa zbiorniki 150 gal (pod skrzydła)
2 AIM-9 (końcówki skrzydeł - do samoobrony) to weźmiesz 2x Paveway i z Radomia dolecisz do Braniewa (i z powrotem)

Pisałem o tym wielokrotnie....

Unkas - Pią 25 Sie, 2023

Jest tak opcja żeby przez łącze wymieniać się informacjami i np sniper był na jednym samolocie na kilka obładowanych na max bombami lub dane z bezpilotowca?
michqq - Pią 25 Sie, 2023

Unkas napisał/a:
Jest tak opcja żeby przez łącze wymieniać się informacjami i np sniper był na jednym samolocie na kilka obładowanych na max bombami lub dane z bezpilotowca?


Przewaga samolotu załogowego nad bezpilotowcem polega w tej chwili także i na autonomiczności działania oraz możliwości zachowania ciszy radiowej.
Jak od początku zakładamy że do działań konieczne jest ciągła praca jakiejś radiolini z szerokopasmowym przesyłem danych, to osoba plilota w płatowcu traci sens.

W skrócie więc: Jak dane z bezpilotowca to czemuby nie także i bomby z bezpilotowca.

Lumen - Sob 26 Sie, 2023

No i nie jest to takie trywialne - patrz rozwiązania w duecie AH-64E - MQ-1C

Owszem jedna maszyna w kluczu może mieć snipera i podświetlać wskaźnikiem (pod bomby paveway)
Ale to rodem rozwiązanie z lat 90 i propozycji modernizacji Su-22.

Rozmiar ma znaczenie i brak miejsca pod węzły

kaczkodan - Sob 26 Sie, 2023

michqq napisał/a:
Przewaga samolotu załogowego nad bezpilotowcem polega w tej chwili także i na autonomiczności działania oraz możliwości zachowania ciszy radiowej.
Jak od początku zakładamy że do działań konieczne jest ciągła praca jakiejś radiolini z szerokopasmowym przesyłem danych, to osoba plilota w płatowcu traci sens.

Zasadniczo to nie problem. Przecież komunikacja na krótki dystans jest trudna do namierzenia, a do tego FA-50 to nie stealth że by akurat tym się przejmować!

[ Dodano: Sob 26 Sie, 2023 ]
Lumen napisał/a:

U ciebie nawet google translator źle działa?[/i]

Do angielskiego nie potrzebuję.
Lumen napisał/a:

BZDURA... (...)
Dlatego też "duży" CFT - w formie "garbu na kadłubie" pojawia się wyłącznie jako oferta na samolot zaawansowanego szkolenia dla USA (T-X).

Na pewno wiesz lepiej niż KAI.
Tymczasem jest oferowany w wariancie Block 20.
Lumen napisał/a:

A jak masz wątpliwości to przypominam FA-50GP mają być "zmodernizowane" do standardu FA-50PL co automatyczne oznacza jakie "ograniczenia" będą... Kolejnym ograniczeniem jest czas

Wbrew pozorom wersja GF upgradowana do PL nie musi być dokładnie tożsama z późniejszymi, a jedynie mieć identyczną awionikę. Natomiast przy samym upgradzie poprawki strukturalne również są możliwe. Choć, historycznie, samoloty bardzo dobrze znoszą dodawanie garbów.

Lumen napisał/a:

Koncepcja z zbiornikiem zamiast fotela zauważalnie zwiększy zasięg.
Ale to koncepcja sprzed kilkunastu lat - koncepcja dalszej ewolucji w kierunku jednomiejscowej maszyny F-50

To trywialna koncepcja która jest opracowana, z cyklu "mała rzecz a cieszy"!
Wystarczy ją wdrożyć, bo absolutnie nie ma problemów natury wytrzymałościowej, dociągnąć kilka rurek to nie problem.

Generalnie to brak osobnego pylonu na Snipera boli, ale taki może się pojawić, przy czym zawsze w grę wchodzi zbiornikopylon.
Natomiat nie wiemy co dokładnie zażyczą sobie w FA-50PL, ale nie są to idioci którzy nie wiedzą co robią. Problemów z budżetem wyjątkowo nie było, więc dostaną to co sobie zażyczą jeśli ma to sens.

Lumen - Sob 26 Sie, 2023

Zamiast używać g..o źródeł - czyli jakiś popłuczy o programie T-50/FA-50 n po angielsku... szukaj w oryginale...
W koreańskich opracowaniach stoi jasno że w ramach "mapy rozwoju" w ramach bloc 2 FA-50 dostanie 300 galonowy zbiornik podwieszany...

No i Tylko totalny techniczny dyletant może uważać, iż dołożenie zbiornika do kabiny jest takie trywialne jak montaż LPG w polonezie...

Bo skoro tak jest to czemu o tym Koreańczycy "tylko myślą" od bagatela 10 lat.?

Póki co nikt nie widział wyrzutni dipoli w naszych FA-50, ani też pocisków pow-pow...
No ro może nie są to idioci i nie będą uzbrajać maszyny szkolnej hue hue hue


[ Dodano: Sob 26 Sie, 2023 ]
Lumen napisał/a:
Zamiast używać g..o źródeł - czyli jakiś popłuczy o programie T-50/FA-50 n po angielsku... szukaj w oryginale...
W koreańskich opracowaniach stoi jasno że w ramach "mapy rozwoju" w ramach bloc 2 FA-50 dostanie 300 galonowy zbiornik podwieszany...

No i Tylko totalny techniczny dyletant może uważać, iż dołożenie zbiornika do kabiny jest takie trywialne jak montaż LPG w polonezie...

Bo skoro tak jest to czemu o tym Koreańczycy "tylko myślą" od bagatela 10 lat.?

Póki co nikt nie widział wyrzutni dipoli w naszych FA-50, ani też pocisków pow-pow...
No ro może nie są to idioci i nie będą uzbrajać maszyny szkolnej hue hue hue


A prawda jest taka że czeska ALCA ma większy promień działania do zadań CAS
I mavericka przewiezie https://www.youtube.com/watch?v=f1dhiEutBv4

kaczkodan - Nie 27 Sie, 2023

Lumen napisał/a:
Bo skoro tak jest to czemu o tym Koreańczycy "tylko myślą" od bagatela 10 lat.?

Bo w normalnych krajach przemysł nie realizuje projektów których nikt nie zamówił.
Lumen napisał/a:
A prawda jest taka że czeska ALCA ma większy promień działania do zadań CAS

Za to nie nadaje się jako myśliwiec.
Ze zbiornikiem podwieszanym i kabinowym FA-50 wygrywa.

Lumen - Nie 27 Sie, 2023

kaczkodan napisał/a:
Lumen napisał/a:
Bo skoro tak jest to czemu o tym Koreańczycy "tylko myślą" od bagatela 10 lat.?

Bo w normalnych krajach przemysł nie realizuje projektów których nikt nie zamówił. .

Nie zamówił bo uznał ze nie warto - i poszedł krok dalej w program KF-21...
I to tyle

A to że USA szukają samolotu szkolnego i że zamówienie jest na tyle duże że KAI odgrzewa stare kotlety - byle zainteresować potencjalnego "sponsora" prac to nijak sie ma do naszych zakupów "byle szybko"

Prezentacja KAI z wiosny 2022 dość jasno pokazuje czasookresy...
https://pbs.twimg.com/media/FeIZPFHXEAILdeJ?format=png&name=900x900
https://edgio.clien.net/F01/13209338/32b52e616e0a62.JPG?scale=width[740],options[limit]

kaczkodan napisał/a:
Za to nie nadaje się jako myśliwiec.
Ze zbiornikiem podwieszanym i kabinowym FA-50 wygrywa.
Tiaaa załóż jeszcze, że z silnikiem GE 414..

W REALNYM, a nie urojonym przez kaczkodana świecie FA-50PL owszem dostatnie AESA, być może doposażenie w zakresie systemów samoobrony + integracja z większa paleta uzbrojenia i na tym koniec.
Kupujemy więc nietanią maszynę o ograniczonych możliwościach...
Ani to myśliwiec, ani maszyna do zadań wsparcia...

Wsadzenie Aesa do tej maszynki to jak wstawienie mocniejszego silnika do poloneza. Zyski żadne - bo nadal masz kijowe zawieszenie i układ kierowniczy i nadal nie masz hamulcy.


Tak więc zamiast roić jakieś "wizje" że w 2 lata ktoś opracuje i certyfikuje poważne zmiany w konstrukcji samolotu tylko dlatego, ze ktoś chce kupić 36 sztuk, byś się zastanowił co z tym fantem zrobić...

Bo moim zdaniem do wożenia laserowych Pavewayów to trochę słabo - z uwagi na nieszczęsne węzły.
Zostaje KGGB i ew rozwoju bomb/ zasobników szybujących...
Brakuje odpowiednika JSOW-A i -B

A co do źródeł - mówisz że czytasz po angielsku?
https://www.edrmagazine.e...ficially-signed

Cytat:
In the mean time the South Korean company is developing the single-seat version of the FA-50; this will maintain the same canopy as the operation will not see major changes in the aircraft structure, which will allow avoiding major requalification costs, the back seat being removed and replaced by a 400 kg fuel tank, a second tank being fitted in the rear fuselage to cope with centre of gravity issues. This will add a 25% range to the aircraft. According to information obtained at LIMA, such a modification will be adopted on newly built aircraft; modifying existing FA-50s would need a thorough disassembly to install all the piping, and is not considered cost effective. KAI considers this option more for South Korea, Malaysian aircraft being fitted with the refuelling system.

michqq - Nie 27 Sie, 2023

Cytat:
the back seat being removed and replaced by a 400 kg fuel tank, a second tank being fitted in the rear fuselage to cope with centre of gravity issues. This will add a 25% range to the aircraft. According to information obtained at LIMA, such a modification will be adopted on newly built aircraft; modifying existing FA-50s would need a thorough disassembly to install all the piping,


Ups. Czyli że zamiast drugiego fotela zbiornik może być, ale mały, bo nie może być za ciężki.
Jeżeliby zaś włożyć tam "duży" na 400 kg, to należałoby go zbalastować jeszcze jednym dodatkowym zbiornikiem zabudowanym z tyłu kadłuba, co z kolei komplikuje hydraulikę za bardzo.
Przykro.
Ale też i dziwne.
Jak się wyciągnie pilota, w kombinezonie, fotel, a jest ze spadochronem, butle tlenowe, przyrządy wszelkie z tego miejsca w kadłubie - to nawet czterysta kilo nie są w stanie wycisnąć?
Dziwne dosć.
:czytanie:

Lumen - Nie 27 Sie, 2023

A policzyłeś wszystko - instalacje dajmy na to?

I to tyle na temat dumań dyletantów...
To jest lotnictwo - a nie agrotuning w stodole pod Łomżą...

[ Dodano: Nie 27 Sie, 2023 ]
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=41032
Ciekawe ile Su-22 mamy w stanie zdatnym do budowy takich "wabików"

kaczkodan - Wto 29 Sie, 2023

Lumen napisał/a:
Ani to myśliwiec, ani maszyna do zadań wsparcia...

Oczywiście że jest to myśliwiec o możliwościach znacznie przewyższających nasze Block 52.
Zadania wsparcia są jak najbardziej do zrobienia. Tankowanie w powietrzu zmienia wszystko - można wysłać MRTT, zatankować fa-50, zaczekać na nie, zatankować i wrócić.
Oczywiście że zdaję sobie sprawę z ograniczeń, ale FA-50 ma według mnie 2/3 możliwości F-16 co najmniej oceniając wszystko, tzn. 3 wykonają średnio robotę 2 F-16.
W Europie Zachodniej też kiedyś całkiem na serio uzbrojono Alpha Jety, a ta maszyna ma jednak znacznie większe możliwości.
Lumen napisał/a:
Kupujemy więc nietanią maszynę o ograniczonych możliwościach...

Ta maszyna kosztuje całkiem mało w stosunku do F-16 - nasz kontrakt zawierał premie za szybkość realizacji i podobno centrum remontowe w Polsce. Nie ma powodu aby TCO nie był dwukrotnie tańszy od F-16, i wtedy stosunek możliwości do ceny się broni.
Generalnie nie żal mi że to nie F-16, bo uważam że nie ma już miejsca na maszyny słabsze od F-35, a FA-50 broni się funkcjami szkolenia zaawansowanego i drugą kabiną.

Lumen napisał/a:
A co do źródeł - mówisz że czytasz po angielsku?

Kiedyś nawet myślałem i pisałem ;)
To harmonogram sprzed naszych zakupów! Nowe zamówienia, dodatkowa linia produkcyjna od 2024 i w końcu nasze zamówienie mogły w tym sporo namieszać.
michqq napisał/a:
Jak się wyciągnie pilota, w kombinezonie, fotel, a jest ze spadochronem, butle tlenowe, przyrządy wszelkie z tego miejsca w kadłubie - to nawet czterysta kilo nie są w stanie wycisnąć?

Stawiam że 200, tylko że tam była mowa o 400 kg samego paliwa, czyli 500 litrach. Zbiornik i instalacje dolożą pewnie jeszcze jakieś 150 kg.
Nie ma powodu, aby nie zrobić takiej modyfikacji wyłącznie w nowych PL, nie wszystkie maszyny muszą być opcjonalnie jednoosobowe.
Do tego dodatkowy pylon wyłącznie na zasobniki celownicze i maszynka robi się naprawdę ciekawa.

Lumen - Wto 29 Sie, 2023

kaczkodan napisał/a:
Oczywiście że jest to myśliwiec o możliwościach znacznie przewyższających nasze Block 52.
Halo! Czy jest na sali lekarz...
Więcej uzbrojenia pow-pow zabiera F-16
Może wykonywać bardziej gwałtowne manewry - z większymi przeciążeniami
Ma większą prędkość wznoszenia, max i śr. prędkość oraz pułap max

Słowem każdy parametr wskazuje że F-16 jest lepszą platforma myśliwską niż FAfiki...
kaczkodan napisał/a:
Zadania wsparcia są jak najbardziej do zrobienia. Tankowanie w powietrzu zmienia wszystko
Halo póki co to F-16 można tankować w powietrzy
FA-50 nie...

kaczkodan napisał/a:
F-16 co najmniej oceniając wszystko, tzn. 3 wykonają średnio robotę 2 F-16.
Angażując przy tym nie 2 pilotów a 6... A to najdroższy element...

No i nie 3 na 2 tylko w najbardziej korzystnym dla FA-50 wariancie 3 Fafiki zrobi to co 1 F-16

kaczkodan napisał/a:
W Europie Zachodniej też kiedyś całkiem na serio uzbrojono Alpha Jety, a ta maszyna ma jednak znacznie większe możliwości.
Tylko w tym czasie potencjalny przeciwnik NATO latal min. LiM-6
To były inne czasy (pod względem standardów i wymogów pola walki)


No i nie stanowiły one 1/3 floty samolotów Sił Powietrznych


kaczkodan napisał/a:
Ta maszyna kosztuje całkiem mało w stosunku do F-16 - nasz kontrakt zawierał premie za szybkość realizacji i podobno centrum remontowe w Polsce. Nie ma powodu aby TCO nie był dwukrotnie tańszy od F-16, i wtedy stosunek możliwości do ceny się broni.
Kosztuje dużo jak na swe ograniczone możliwości... To ze SP Koreii masowo używają maszyn na silnika GE404 to oznacza że dla nich obsługa maszyn z takimi silnikami jest tania...
Dla nas to nowy typ który trzeba opanować zapewniając mu zaplecze czyli koszt.
W dodatku ten silnik nie będzie "bardziej popularny" tylko będzie coraz mniej popularny (kto w Europie używa maszyn z GE F404? - Finlandia już planująca wycofać swoje F-18? )

Montaż radaru i innego wyposażenia zwiększy tylko koszty eksploatacji.
I nie należy tu się podniecać kosztami T-50 - maszyny bez radaru, szkolnej która lata na lekko.
Bo u nas będzie to wszystko kosztować razy X choćby dlatego że trzeba to przewieść i zmagazynować (i nikt tego za darmo nie zrobi)

Dlatego kraj producent ma zawsze taniej....
kaczkodan napisał/a:

Kiedyś nawet myślałem i pisałem ;)
To harmonogram sprzed naszych zakupów! Nowe zamówienia, dodatkowa linia produkcyjna od 2024 i w końcu nasze zamówienie mogły w tym sporo namieszać.

Znowu bzdury, którymi negujesz oczywiste fakty...

Linia produkcyjna nie ma nic do harmonogramu rozwoju maszyny...
To nie linia rozwija maszynę tylko zespół który opracowuje rozwiązania, a potem je testuje i wdraża...
Modyfikacje same się nie opracują...
Testy same się nie zrobią i nie otrzymasz certyfikacji na piękne oczy...

Dalszego bełkotu nie komentuje - żyjesz w jakimś świecie równoległym w którym "fakty się nie liczą, liczą się twe rojenia o FAfiku...

A skończy się tak ze wstawią radar AESA zrobią strzelania na AMRAAMach (i to zapewne po dostawach - sic! Bo się nie wyrobią) i być może kupią koreańską mutacje zasobnika AN/ALQ-131 i to będzie koniec wątku FA-50PL

michqq - Wto 29 Sie, 2023

Lumen napisał/a:
A policzyłeś wszystko - instalacje dajmy na to?
I to tyle na temat dumań dyletantów...
To jest lotnictwo - a nie agrotuning w stodole pod Łomżą...


Drogi Lumenie, bycia dyletantem w sprawie konstrukcji samolotów sie nie wypieram, natomiast ZARZUT wypisywania "dumań dyletantów" przyjmuje na klatę jedynie od jakiegoś "i", ale nie od drugiego dyletanta, któremu sie wydaje że od sprawnego pyskowania nabrał kwalifikacji...

:cool:


:czytanie:

Lumen - Wto 29 Sie, 2023

michqq napisał/a:

:czytanie:
No własnie - czytanie...
Wyobraź sobie, że świat nie kreci się wokół Ciebie...
To było do kolegi któremu wydaje się, że KAI za dwa lata dostarczy nam zupełnie inną maszynę tylko dlatego, że Warszawa zamówiła "aż" 36 sztuk...

kaczkodan - Wto 29 Sie, 2023

Lumen napisał/a:
Słowem każdy parametr wskazuje że F-16 jest lepszą platforma myśliwską niż FAfiki...
W Wietnamie A.D. 1965. W 2025 liczy się jednak radar i rakiety dalekiego zasięgu.
Lumen napisał/a:
Angażując przy tym nie 2 pilotów a 6... A to najdroższy element...

Najwyżej 3 zamiast dwóch. Gdy potrzeba 2 pilotów w kabinie, na przykład do kierowania rojem dronów to F-16 się nie nadaje wcale (za wyjątkiem maszyn szkolnych). Za to 2 osobowa kabina pozwala obniżać koszty uzyskania nalotu w czasie pokoju i odpowiednio zmniejsza koszty posiadania wszystkich pilotów, również tych do F-16 i F-35.
Lumen napisał/a:
Montaż radaru i innego wyposażenia zwiększy tylko koszty eksploatacji.

No tak, "Bo radary AESA są znane z kłopotliwej obsługi i małej odpornościna awarie, zwłaszcza mechaniczne":P
Lumen napisał/a:
Linia produkcyjna nie ma nic do harmonogramu rozwoju maszyny...

Wręcz przeciwnie, druga linia produkcyjna jest wyznacznikiem zainteresowania rynku produktem, co pozwala na przyspieszenie rozwoju maszyny. O ile wprowadzenie pojedynczego rozwiązania nie ulegnie przyspieszeniu, to można ich robić więcej na raz.
Nasze zamówienie jest jasne - nowa elektronika, większy centralny podwieszany zbiornik paliwa i prawdopodobnie instalacja do zbiorników kabinowych. Idealnie byłby jeszcze dodatkowy pylon na Snipera - kolejna zmiana która nie wymaga drastycznego przeprojektowania samolotu.

239099 - Wto 29 Sie, 2023

A mnie zastanawia jedna sprawa...
Czy wyposażenie całego skrzydła w maszynę szkolna/ szkolno-bojowa nie ma na celu utrzymania dwóch równoległych dróg kształcenia.

Dziś mamy ścieżkę dla pilotów F-16 i tych co byli na "wschodnich" maszynach...
A w przyszłości może być tak, że po lotach na Orlikach jedni wsiądą do Mastera by potem w USA doszkalać się na docelowego F-16/35,
a inni po prostu na FA-50GP i FA-50PL

Lumen - Wto 29 Sie, 2023

kaczkodan napisał/a:
Lumen napisał/a:
Słowem każdy parametr wskazuje że F-16 jest lepszą platforma myśliwską niż FAfiki...
W Wietnamie A.D. 1965. W 2025 liczy się jednak radar i rakiety dalekiego zasięgu.

W 2023 To F-16 ma lepszy radar i może przenosić AIM-120C-7

Nie wiem czy nie zauważyłeś ale po 1965 pojawiły się nowe generacje WSB i charakteryzują się one zdecydowanie lepszą manewrowością niż maszyny z czasu wojny w Wietnamie...


kaczkodan napisał/a:

Najwyżej 3 zamiast dwóch. Gdy potrzeba 2 pilotów w kabinie, na przykład do kierowania rojem dronów to F-16 się nie nadaje wcale (za wyjątkiem maszyn szkolnych). Za to 2 osobowa kabina pozwala obniżać koszty uzyskania nalotu w czasie pokoju i odpowiednio zmniejsza koszty posiadania wszystkich pilotów, również tych do F-16 i F-35.

No właśnie - znowu pitolisz od rzeczy...
Jakie roje dronów? FAfiki nigdy nie będą kierować dronami - z prozaicznego powodu. Nie wstawisz tam dodatkowych urządzeń / modułów koniecznych i niezbędnych do obsługi takiego systemu uzbrojenia...

Tam na porządny radar miejsca jest niewiele
Aha i na koniec F-16D nie jest maszyną szkolną - szkolnymi są za to FAfiki...
Jest pełnoprawną maszyną bojową...

kaczkodan napisał/a:
No tak, "Bo radary AESA są znane z kłopotliwej obsługi i małej odpornościna awarie, zwłaszcza mechaniczne
Oczywiście każda niesprawdzona konstrukcja ma choroby wieku dziecięcego...
I nikt nie gwarantuje nam, że wybrana konstrukcja będzie udana...
Natomiast samolot bez radaru jest zdecydowanie tańszy eksploatacji niż samolot z radarem...
I to nie podlega dyskusji...
Stąd też koszt lotu T-50 wsadź do kosza...
kaczkodan napisał/a:

Wręcz przeciwnie, druga linia produkcyjna jest wyznacznikiem zainteresowania rynku produktem, co pozwala na przyspieszenie rozwoju maszyny.
Przyspieszenia produkcji - nie rozwoju...
Przy czym główna nadzieja na szybki rozwój T-50 czyli USA odpadło - bo wygrał Boeing... Więc nie ma komu sfinansować propozycji proponowanych w programie.
A ROKAF ma KF-21 na tapecie...
kaczkodan napisał/a:
Nasze zamówienie jest jasne -
nie nie jest jasne to tylko twoje rojenia - bez żadnych podstaw...
kaczkodan - Sro 30 Sie, 2023

Lumen napisał/a:
W 2023 To F-16 ma lepszy radar i może przenosić AIM-120C-7

Brawo geniuszu, tylko że kupujemy FA-50PL w 2025.
Lumen napisał/a:
Stąd też koszt lotu T-50 wsadź do kosza...

Kupiliśmy FA-50. Z radarem. Docelowy będzie praktycznie bezobsługowy, ze względu na brak części ruchomych.
Lumen napisał/a:
Oczywiście każda niesprawdzona konstrukcja ma choroby wieku dziecięcego...

Jasne, nowy model telefonu dopiero po paru latach robi się niezawodny...
Misiu, AESA to bardzo prosta konstrukcja elektroniczna i software. Jak już zadziała, to nie ma co się psuć.
A software ma updaty.
Lumen napisał/a:
Więc nie ma komu sfinansować propozycji proponowanych w programie.

Zbiornik kabinowy to nie są zaporowe koszty, dokładanie zbiorników paliwa to standardowa i mało ryzykowna procedura w rozwoju samolotów. Tak samo z instalacją do tankowania w powietrzu.
Lumen napisał/a:
A ROKAF ma KF-21 na tapecie...

I część rozwiązań z tego samolotu może przemigrować do FA-50, zwłaszcza w zakresie WRE.
Lumen napisał/a:
Nie wstawisz tam dodatkowych urządzeń / modułów koniecznych i niezbędnych do obsługi takiego systemu uzbrojenia...

Podwieszenie + systemy w hełmie.
Lumen napisał/a:
Nie wiem czy nie zauważyłeś ale po 1965 pojawiły się nowe generacje WSB i charakteryzują się one zdecydowanie lepszą manewrowością niż maszyny z czasu wojny w Wietnamie...

Najczęściej praktykowany obecnie manewr to odpalenie rakiet, zawrót o 180 stopni i gaz do dechy, z modlitwą aby nie zahaczyć o no escape zone rakiet przeciwnika.
FA-50 ma bardzo zbliżoną manewrowość do F-16, największym minusem jest trochę gorszy stosunek ciągu do masy. Z Su-35 czy Su-57 i tak żaden manewrem nie wygra, ale nie dojdzie do starć gdy ma to znaczenie.

Niezależnie od tego ile będziesz trollować i marudzić, samolot już kupiliśmy, i on będzie.
Siły powietrzne wyglądają na zadowolone.

Lumen - Sro 30 Sie, 2023

kaczkodan napisał/a:
Brawo geniuszu, tylko że kupujemy FA-50PL w 2025.

Czyli za dwa lata - a sam AU nabiera wody w usta na pytanie czy AIM-120 będzie zintegrowany
https://twitter.com/krzysztof_atek/status/1656176839239376899

I to tyle na temat twoich snów... Sam MON już wie że w 2025 to KAI się nie wyrobi z "głupią certyfikacja AIM-120"

Ja już pomijam że w 2025 to i F-16 może mieć radar AESA - wystarczy go zamówić...
(W sumie to F-16 jest nadal bliżej AESA bo takie maszyny już fizycznie istnieją i latają a FAiki dopiero będą)

kaczkodan napisał/a:

Kupiliśmy FA-50. Z radarem. Docelowy będzie praktycznie bezobsługowy, ze względu na brak części ruchomych..
Twój mózg jest bezobsługowy - nie używasz go wcale...
Nie ma urządzeń bezobsługowych - to nie młotek.
kaczkodan napisał/a:

Jasne, nowy model telefonu dopiero po paru latach robi się niezawodny...

Nom - dlatego niektóre firmy wręcz upadły gdy wprowadziły na rynek nieudane telefony...

kaczkodan napisał/a:
Misiu,
Sp...j! Ja wolę kobiety... A nie chłopców...

kaczkodan napisał/a:
Zbiornik kabinowy to nie są zaporowe koszty, dokładanie zbiorników paliwa to standardowa i mało ryzykowna procedura w rozwoju samolotów. Tak samo z instalacją do tankowania w powietrzu.
W twoich snach - agrotunnera spod Łomży...

Jeszcze raz - pokaż kwity / źródła na kanwie ktorych roisz te bajki...

Bo jak podąłem wcześniej ustami rzecznika MON sam nie kryje że "głupiego amraama" na FAfikach w 2025...
[b]
Czyli w 2025 F-16 nadal będzie lepszy...[b]


kaczkodan napisał/a:
I część rozwiązań z tego samolotu może przemigrować do FA-50, zwłaszcza w zakresie WRE.
Nie nie może... I żadne zaklinanie rzeczywistości nie pomoże...
A sprawa jest trywialna każde urządzenie potrzebuje miejsca (często nieprzypadkowe miejsce). Każdy przewód gdzieś trzeba przeprowadzić i każdy element zasilić.

Tego miejsca w FA-50 nie ma i nie będzie. Dlatego Koreańczycy już teraz budują większy samolot.

kaczkodan napisał/a:
Podwieszenie + systemy w hełmie.
Tiaaa na tym jedynym podwieszeniu na którym może być sniper?
lol...
Nie ma miejsca, nie ma węzłów...

kaczkodan napisał/a:

Najczęściej praktykowany obecnie manewr to odpalenie rakiet, zawrót o 180 stopni i gaz do dechy,
Odezwał się pilot...
Kto ci to naopowiadał? Weteran wojny w Wietnamie?

kaczkodan napisał/a:

FA-50 ma bardzo zbliżoną manewrowość do F-16

hahahahahahahhahahaahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahaahahahhahaah
hahahahahahahhahahaahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahaahahahhahaah
hahahahahahahhahahaahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahaahahahhahaah
hahahahahahahhahahaahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahaahahahhahaah
hahahahahahahhahahaahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahaahahahhahaah

Nawet KAI w prezentacjach miała taki ciekawy slajd gdzie był stosunek masy do ciagu i obciążenia skrzydła i w tym zestawieniu T-50 był bliżej szkolnego T-38 niż któregokolwiek z współczesnych WSB.

No i 5,5 g to nie 9g...

kaczkodan napisał/a:
Niezależnie od tego ile będziesz trollować i marudzić, samolot już kupiliśmy, i on będzie.
Będzie zupełnie inny niż sobie to uroiłeś...
kaczkodan - Sro 30 Sie, 2023

Lumen napisał/a:
Nie ma miejsca, nie ma węzłów...

Samolot do kierowania dronami nie potrzebuje przenosić uzbrojenia, a sam zasobnik z łącznością do dronów może mieć węzeł dla snipera.
Lumen napisał/a:
Czyli za dwa lata - a sam AU nabiera wody w usta na pytanie czy AIM-120 będzie zintegrowany

Będzie zintegrowany, bo nie jesteśmy jedynym klientem. A potencjalny obsuw może być związany z dostępnością radarów, pierwsze seryjne PhantomStrike będą polskie czyli proces certyfikacji może się przedłużyć.
Mnie bardziej interesuje kwestia czy pojawi się integracja znacznie tańszych R-27.



Lumen napisał/a:
No i 5,5 g to nie 9g...

8g. O ile dobrze pamiętam to F-16 i tak nie wyciąga więcej powyżej 5000 metrów, czyli bez znaczenia.

Lumen napisał/a:
Będzie zupełnie inny niż sobie to uroiłeś...

Stefan Fuglewicz - Sro 30 Sie, 2023

"W hiszpańskim mieście Toledo, gdzie odbywa się w środę nieformalne spotkanie ministrów obrony państw UE, podpisana została umowa dotycząca utworzenia bazy wojskowej, w której szkoleni będą piloci myśliwców F-16, w tym Ukraińcy. Obiekt powstanie na terenie Rumunii.
Jak poinformowało ministerstwo obrony Rumunii, dokument w sprawie utworzenia centrum szkolenia pilotów F-16 podpisał szef resortu obrony tego kraju Angel Tilvar, holenderska minister obrony Kaisa Ollongren, a także dyrektor wykonawczy amerykańskiego koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin, Filippo Marchetti."

Nie, nie pomyliłem się - wstawiłem tę wiadomość we właściwym temacie.

Lumen - Czw 31 Sie, 2023

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Nie, nie pomyliłem się - wstawiłem tę wiadomość we właściwym temacie.
To że w PL ze szkoleniem pilotów nie jest super to wiadomo...

Ale to że wybrali Rumunie cóż jest kilka argumentów "za"
Kto teraz będzie się przesiadał na F-16?
UA - dostanie stare maszyny - zbliżone do tego co mają Rumuni...
Słowacja i Bułgaria - owszem nowe - ale raz tych pilotów będzie kilku, dwa Rumunia może wyjść taniej... Trzy "polityka"

BTW - tak czy siak wizja, że Dęblin będzie szkolił zagranicznych poszła w... I cały misterny plan też...

Durniowi, który nadal opowiada brednie i jak widać rozbudowuje je o kolejne wątki jak kuriozalna rozważania, że ktoś się połasi na te ruskie R-27, nie będę już odpowiadał.
To przypadek kliniczny...

Powiem krótko - w 2025/26 dostaniem FA-50PL które dostaną radar AESA, zbiornik 300 gal do podwieszania w centralnym węźle i być może sondę do tankowania na miękkim przewodzie.

Nadal będzie to maszyna która nie zrealizuję połowy zadań, które można wykonać F-16. A mimo to będzie stanowić o 1/3 floty SP i to w sytuacji gdzie po drugiej stronie widzimy jak źle kończą półśrodki...

Mówienie o zadaniach CAS realizowanych przez maszynę, która nie będzie miała zintegrowanego systemu samoobrony/walki elektronicznej, która nie może przenieść ciężkiego uzbrojenia to nonsens...
Zwłaszcza w sytuacji gdy chcemy i działamy w kierunku rozbudowy wojsk rakietowych, które w praktyce będą oddziaływać na taką samą odległość "wgłąb" ugrupowania przeciwnika co owe FAfiki...

philiprvn - Czw 31 Sie, 2023

Co do WRE to jakiś czas temu była informacja o negocjacjach z Termą (zabudowane w pylonach (belkach) uzbrojenia. Temat złożony i wrażliwy to i nic dziwnego, że cicho.
Lumen - Czw 31 Sie, 2023

Pewnie masz na myśli to
https://www.airforce-tech...rcraft-5954197/
http://defense-studies.bl...protection.html
https://twitter.com/amitraaz/status/1315282187541856257?lang=es
https://www.terma.com/med...-a4-feb2022.pdf

No ale to nadal mowa o podstawowych zdolnościach samoobrony "sztukowanych" do maszyny (przypominam mówimy o nowych maszynach) tak jak to się robi w 30-40 letnich maszynach...

kaczkodan - Pią 01 Wrz, 2023

Lumen napisał/a:
Durniowi, który nadal opowiada brednie i jak widać rozbudowuje je o kolejne wątki jak kuriozalna rozważania, że ktoś się połasi na te ruskie R-27, nie będę już odpowiadał.

I bardzo dobrze, bo dyskusja z durniem który nie widzi różnicy w cenie pomiędzy ukraińskimi R-27 a AIM-120C/D i chciałby strzelać z armat do komarów nie ma sensu.

Lumen napisał/a:
Powiem krótko - w 2025/26 dostaniem FA-50PL które dostaną radar AESA, zbiornik 300 gal do podwieszania w centralnym węźle i być może sondę do tankowania na miękkim przewodzie.

Nie skreślałbym zbiornika kabinowego, a do pełni marzeń potrzeba jeszcze tego jednego pylonu.
Lumen napisał/a:
Nadal będzie to maszyna która nie zrealizuję połowy zadań, które można wykonać F-16. A mimo to będzie stanowić o 1/3 floty SP i to w sytuacji gdzie po drugiej stronie widzimy jak źle kończą półśrodki...

To że stanowią 1/3 sztuk nie oznacza jeszcze, że będą generować 1/3 kosztów.

Można przyjąć, że za takie same pieniądze moglibyśmy kupić jakieś 24 F-16 i 24 M-346.
Czy na pewno byłoby lepiej?
Osobiście uważam, że błędem jest kupowanie samolotów poniżej poziomu F-35, których powinniśmy od razu byli kupić 64 do 96 sztuk.
Ale skoro już zdecydowano się na taki krok, to nie mam zamiaru płakać z tego powodu, bo widzę potrzeby i przesłanki za nim stojące. Idealnie nie jest, ale tak wygląda życie.
Jeśli wykona połowę zadań które może wykonać F-16, to świetnie - drugą połowę wykonają zluzowane F-16.
Zakup wcale nie jest tragiczny, raczej zaskakujący.
Tragiczny to jest pomysł nabycia 96 Apache!

[ Dodano: Pią 01 Wrz, 2023 ]
Lumen napisał/a:
No ale to nadal mowa o podstawowych zdolnościach samoobrony "sztukowanych" do maszyny (przypominam mówimy o nowych maszynach) tak jak to się robi w 30-40 letnich maszynach...

A jaki jest w tym problem? Rozwiązanie działa i F-16 stosuje takie samo.
W walce powietrznej nie przyznaje się punktów za styl i wygląd.
Przy czym na flary i dipole to nowe pociski już się nie nabierają. Nawet oślepianie laserem nie działa, bo nowe pociski przełączają się w tryb "home on jam".

Stefan Fuglewicz - Pią 01 Wrz, 2023

Lumen, Kaczkodan - a nie moglibyście kontynuować tej "dyskusji" o FA-50 na priv?
Lumen - Pią 01 Wrz, 2023

Stefan - spoko, nie mam zamiaru kontynuować polemiki z kimś tak niepoważnym. Myślę, że wystarczają długo prowadziłem "wymianę uwag" - dając możliwość interlokutorowi "popisania się" iż stało się jasne dla wszystkich iż koczkodan jest po prostu naiwnym fantastom myślącym życzeniowo.

[ Dodano: Pią 01 Wrz, 2023 ]
https://defence24.pl/przemysl/wielki-powrot-do-zbrojeniowki
No i znowu wraca...

philiprvn - Sob 02 Wrz, 2023

Skąd wam wzięły się te zbiorniki kabinowe? Bo ja jak żyje to tylko o podwieszanych i konforemnych słyszałem. Ewentualnie dodatkowy montowany wewnątrz kabiny transportowej (rodzina śmigłowców Mi-8/17/14).
239099 - Nie 03 Wrz, 2023

Tu chodzi o koncepcje KAI z instalacją w kabinie - w miejscu drugiego pilota dodatkowego zbiornika paliwa. Wiadomo że i KAI dostrzegał problem z zasięgiem (w kontekście zadań bojowych) i tak sobie kombinował co by z tym zrobić.

W zasadzie jedynie prezentowany na potrzeby amerykańskiego programu T-X, T-50A z konforemnym zbiornikiem jest jakimś rozwiązaniem.
https://imgur.com/de9IKSo

philiprvn - Nie 03 Wrz, 2023

Przerabianie dwustera na opcjonalnie jednoosobowy myśliwiec nie ma sensu. Z jednej strony dźwiga się sporo dodatkowych elementów, których nie ma jak zdemontować (np. klimatyzacja, zdwojone stery, sprzężony mechanizm kolejności katapultowania, większe zapotrzebowanie na zasilanie itp.) z drugiej strony nie jest to tak atrakcyjne jak gotowe rozwiązania (zbiornik integralny ma większą pojemność, nie trzeba kombinować z kolejnością wypracowania paliwa i pilnować wyważenia tzn. wędrówki środka ciężkości względem środka parcia. Przeróbki w drugą stronę to była specjalność Irańczyków (brakowało maszyn szkolnych dla F-5). Prędzej uwierzę w jednoosobową maszynę (z gruntowanie przerobionym systemem kierowania ogniem, zaś dodatkowe miejsce przeznaczone na zbiorniki paliwa lub przedział WRE. I wtedy ta pierwsza partia GF ma sens (wide: Irańczycy).
kaczkodan - Nie 03 Wrz, 2023

philiprvn napisał/a:
Przerabianie dwustera na opcjonalnie jednoosobowy myśliwiec nie ma sensu.

A niby czemu? Koszty gotowej instalacji ponoszone w konfiguracji dwuosobowej instalacji są minimalne, a jest to opcja z której nie trzeba korzystać. Czas zamontowania pewnie porównywalny do czasu zamontowania zbiorników konforemnych z F-16. Jeśli brak paliwa jest piętą achillesową przy wykonywaniu misji uderzeniowych na czas wojny to nie widzę żadnych przeciwwskazań.
philiprvn napisał/a:
Z jednej strony dźwiga się sporo dodatkowych elementów, których nie ma jak zdemontować (np. klimatyzacja, zdwojone stery, sprzężony mechanizm kolejności katapultowania, większe zapotrzebowanie na zasilanie itp.)

Które będą i tak samo przenoszone bez zbiornika... zastanów się co ty w ogóle porównujesz i jakie są rzeczywiste alternatywy.
philiprvn napisał/a:
z drugiej strony nie jest to tak atrakcyjne jak gotowe rozwiązania (zbiornik integralny ma większą pojemność,

równą obecnie dokładnie 0. Akurat tworzenie wersji wyłącznie jednomiejscowej nie ma sensu, bo na czas pokoju potrzebujemy tego drugiego siedzenia.
philiprvn napisał/a:
nie trzeba kombinować z kolejnością wypracowania paliwa i pilnować wyważenia tzn. wędrówki środka ciężkości względem środka parcia

Fly by wire + komputer.
Podstawową zaletą zbiornika kabinowego jest zerowy koszt aerodynamiczny w stosunku do innych rozwiązań, a 40 % pojemności zewnętrznego zbiornika konforemnego jest nie do pogardzenia.

To nie jest rozwiązanie które należy wyśmiewać tylko trzeba cisnąć aby się na nie zdecydowano i wdrożono w wersji PL!

philiprvn - Pon 04 Wrz, 2023

Jeśli to takie wspaniałe rozwiązanie to pokaż mi przykłady takiego rozwiązania.
kaczkodan - Pon 04 Wrz, 2023

philiprvn napisał/a:
eśli to takie wspaniałe rozwiązanie to pokaż mi przykłady takiego rozwiązania.

To rozwiązanie o określonych właściwościach. Jeśli masz problem z jego oceną, to ja na pewno nie będę Cię przekonywał.

philiprvn - Pon 04 Wrz, 2023

Kabina stanowi jedną całość (brak możliwości zastosowania jakiejkolwiek grodzi ogniowej) a ty byś zbiorniki (z armaturą) chciał montować (i to jako połączenia rozłączne). Jak chcesz to napełniać (bo instalacja centralnego tankowania raczej tego nie ogarnie)? Nie mówię o samym zagrożeniu ppoż ale np. o samych oparach).
kaczkodan - Pon 04 Wrz, 2023

philiprvn napisał/a:
Nie mówię o samym zagrożeniu ppoż ale np. o samych oparach).

Zbiornik jest szczelny z założenia, szanse na to że coś zniszczy zbiornik bez zabijania pilota z przodu są minimalne - nie ma jakiejś szczególnej różnicy stosunku do zbiornika montowanego na stałe. Odnośnie oparów to jest dużo rozwiązań które sobie z tym poradzą, na przykład ukrywane zawory, tzn. stosuje się zbiorniki z przylegającymi płaskimi punktami styku z gumowym uszczelnieniem labiryntowym, potem punkty styku są otwierane (klapy do środka z obu stron) i na końcu z dołu wysuwa się zawór i wkręca do gniazda w zbiorniku. Przy zamykaniu procedurę się odwraca, i kabina jest odizolowana od zaworów. Sam zawór może być ukryty gąbczastym materiale który pochłonie ewentualne wycieki, ale można jeszcze zastosować przedmuchiwanie azotem już po zamknięciu zaworów od strony zbiornika.
Instalacja podająca azot może być montowana prościej, od góry.
Można też stosować mniej paranoidalne rozwiązania, problem niezawodnych doraźnych połączeń paliwowych jest w inżynierii już dawno rozwiązany.
Trzeba jeszcze zaznaczyć że przedni zbiornik powinien być opróżniany jako pierwszy aby odzyskać niestateczność, czyli najpierw schodziłby kabinowy, potem podwieszany.

[ Dodano: Pon 04 Wrz, 2023 ]
Można jeszcze zauważyć, że z zamontowanym zbiornikiem kabinowym FA-50 ma więcej paliwa wewnętrznego niż Gripen w wersjach A i C.

philiprvn - Wto 05 Wrz, 2023

Azot tow zbiorniku jest obecny cały czas (podawany jest nad „lustro” cieczy celem m.in. zapalenia się oparów). Dzięki za przypomnienie (jeszcze jedna instalacja do doprowadzenia do kabiny. Nie mówiąc o dodatkowym zagrożeniu związanym z jej rozszczelnieniem (azot dusi bezobjawowo)

Guma i nafta lotnicza bardzo się nie lubią. Uszczelnienia labiryntowe to w podporach silnika (sprawdza się z olejem bo lepki, nafta to z kolei bardzo dobry penetrant).

Zbiornik integralny różni się od dodatkowego m.in. dopuszczalnymi przeciążeniami (dlatego standardową praktyką przed walką manewrową jest zrzut zbiorników podwieszanych).

[ Dodano: Wto 05 Wrz, 2023 ]
Na MSPO pojawił się model „naszej” wersji:

Charakterystycznego garbu (zbiornika koforemnego) jednak nie widzę.

[ Dodano: Sro 06 Wrz, 2023 ]
Edyta: powinno być konforemny.

Lumen - Sro 06 Wrz, 2023

Za to ze sniperem na centralnym węźle...
2x AIM-9 + 2xAGM-65 + 2xGBU-12 i samolocik z Radomia na CAS do Braniewa nie doleci...

kaczkodan - Sro 06 Wrz, 2023

Lumen napisał/a:
Za to ze sniperem na centralnym węźle...

I ten problem należy zaadresować.
Wygląda na to że jednak będzie potrzeba opracować dodatkowy zbiornik paliwa z "przelotką" na Snajpera.
philiprvn napisał/a:
Zbiornik integralny różni się od dodatkowego m.in. dopuszczalnymi przeciążeniami (dlatego standardową praktyką przed walką manewrową jest zrzut zbiorników podwieszanych).

Po zużyciu paliwa nie ma żadnych ograniczeń, zbiorniki zrzuca się aby nie dodawały masy i oporu podczas walki.

philiprvn - Sro 06 Wrz, 2023

Wpadła mi w oko tak ciekawostka (zbiornik konforemny od F-15).

Zwróćcie uwagę na dodatkowe podwieszenia zewnętrzne.

PS. Mylisz się. Każde dodatkowe podwieszenie wprowadza ograniczenie w postaci dopuszczalnego przeciążenia (tzw. krzywa wyrwania). W walce powietrznej nie liczy się tylko kto wyżej i szybciej ale również promień wirażu.

kaczkodan - Czw 07 Wrz, 2023

Cytat:
Mylisz się. Każde dodatkowe podwieszenie wprowadza ograniczenie w postaci dopuszczalnego przeciążenia (tzw. krzywa wyrwania). W walce powietrznej nie liczy się tylko kto wyżej i szybciej ale również promień wirażu.

Jak pomnożysz sobie masę pełnego zbiornika i maksymalne G jakie można z nim robić, to zrozumiesz że po opróżnieniu paliwa nie ma ograniczeń strukturalnych na zbiornikach i węzłach. Natomiast owszem, może limitować maksymalne możliwe do uzyskania przeciążenie - o to chodziło w "dodawaniu masy podczas walki".
Praktyczne przeciążenia będą jednak limitowane nastawami w układzie sterowania, i masa pustego zbiornika po prostu nie wpłynie na to co jest dozwolone, minimalnie zmniejszając zapas wytrzymałości.
Mam zresztą nadzieję, że podczas wojny w razie konieczności limit zostanie podwyższony - ostatecznie lepiej stracić resurs skrzydeł niż pilota i maszynę.

philiprvn napisał/a:
Guma i nafta lotnicza bardzo się nie lubią. Uszczelnienia labiryntowe to w podporach silnika (sprawdza się z olejem bo lepki, nafta to z kolei bardzo dobry penetrant).

To była luźna propozycja. Materiał może być inny, a samo połączenie ma pracować na sucho jako dodatkowe zabezpieczenie.
Bądźmy realistami - takie zbiorniki wykorzystuje się w kabinach pasażerskich przewożąc obok nich ludzi, nie doszukujmy się zatem zaporowych problemów tam, gdzie ich nie ma.
Prawdziwym problemem jest, że naszym gestorom nie zależy i nie będą naciskać na takie rozwiązanie.

philiprvn napisał/a:
Wpadła mi w oko tak ciekawostka (zbiornik konforemny od F-15).


Tutaj dodam, że można sobie wyobrazić zbiornik konforemny do FA-50 montowany na brzuchu samolotu przez centralny pylon. Jak się go zrobi z włókien węglowych to nawet nie powinien być cięższy od standardowego, i bez problemu zostanie miejsce (prześwit) na Snipera.
Do wykonania siłami krajowego przemysłu, a może i klienci eksportowi się znajdą.
(Swoją drogą jest też ciekawe na ile radzą sobie okienka Snipera z kamykami wybijanymi przez przednie kółko - przypadkowa dygresja).

philiprvn - Czw 07 Wrz, 2023

Sam pusty zbiornik też swoje waży.

Od spodu powiadasz? Silniki lotnicze (te na szybkich) najczęściej mają skrzynkę napędów od spodu (wyjątkiem jest tu MiG-29. Dostęp do silników RD-33 jest od góry. A i tak są problemy w dostępie do prądnicy GP-21 jak podwiesisz zbiornik podkadłubowy. Swoją drogą to niezły kloc z własnym punktem tankowania, agregatami i okienkiem na dyszę rozrusznika. Opór taki, że do lądowania automatyka odłącza hamulce aerodynamiczne).

kaczkodan - Czw 07 Wrz, 2023

philiprvn napisał/a:
Sam pusty zbiornik też swoje waży.

Podobno 300 galonów z włókien węglowych waży ok. 100 kg. Zbiornik konforemny z przelotką na snajpera powinien być tylko trochę cięższy, bo jego kształt będzie mocno zbliżony do wrzecionowatego.
Liczmy maksymalnie jakieś 150 kg, choć raczej obstawiałbym 125. Snajper 203, czyli razem 328-353 kg.
philiprvn napisał/a:
Silniki lotnicze (te na szybkich) najczęściej mają skrzynkę napędów od spodu

Przed czynnościami serwisowymi ściągałoby się podwieszenie, konformalność zbiornika polega wyłącznie na przyleganiu do kadłuba a nie na szczególnie upierdliwych procedurach montażu wykraczających poza standardowy zbiornik odrzucany. Bo podstawowym celem jest pozostawienie miejsca na zasobniki celownicze.

philiprvn - Czw 07 Wrz, 2023

To fajnie ale do zbiornika olejowego trzeba się dostać w każdej osłudze przedlotowej lub polotowej (w zależności od typu sp). Sprawdzić poziom (zużycie oleju) i go ewentualnie uzupełnić. Są co prawda różne pulpity umożliwiające sprawdzenie tego poziomu zdalnie ale takie rozwiązania wystarczają co najwyżej na obsługę startową.

Jak ostatni raz amerykanie próbowali coś usprawnić w obsłudze zbiorników to wyszedł im taki oto potwirek

Na MiG-29 były takie duże osłony silników. Do zdjęcia potrzebne były cztery osoby i specjalne zawiesia co by nie spadło (a to było aluminium a nie jakieś tam tworzywa sztuczne). Do tego trzeba było rozłączać anteny i światła antykolizyjne. Normalnie się tego nie robiło ale ilustruje skalę upierdliwości.

Podsumowując: Koreańczycy zaproponowali ten zbiornik w jedynym słusznym miejscu (w formie garbu).

kaczkodan - Czw 07 Wrz, 2023

philiprvn napisał/a:
Podsumowując: Koreańczycy zaproponowali ten zbiornik w jedynym słusznym miejscu (w formie garbu).

Skoro miał oszczędzać pylony, to innej opcji nie było.
W ostateczności można pokombinować z zasobnikiem wysuwanym ze standardowo umieszczonego zbiornika paliwa, ale to dodatkowe komplikacje. Chociaż z drugiej strony elektryczne mechanizmy wciągające są obecnie absolutnie niezawodne, a masa takiego rozwiązania nie powinna odstawać od rozwiązania "konforemnego".
Generalnie ciekawe ćwiczenie inżynieryjne, ale też kluczowa sprawa jeśli chodzi o możliwości samolotu.

Zibi201 - Pią 08 Wrz, 2023

Skupiacie się na możliwościach bojowych tego samolotu, a prawda jest taka, że to ma być w najblizsztch latach samolot szkolny.
Gdzieś był niedawno artykuł o ilościach pilotów potrzebnych do obsadzenia naszego lotnictwa bojowego i brakach. Myślę, że ktoś w związku z tym wymyślił, że wrócimy do systemu TS-11->Lim5->MiG21/Su20 i zrobimy M346->FA50->F16/F35...

239099 - Pią 08 Wrz, 2023

Raczej

Wszyscy zaczynają od Orlika a potem
ci lepsi - na Mastery potem kursy w USA i docelowo F-16 lub F-35
ci gorsi - FA-50GP a potem FA-50PL

Zibi201 - Pią 08 Wrz, 2023

A kursy w USA się nie skończyły? Chyba już nie szkolimy tam pilotów F16, ale może się mylę. Wydaje mi się, że eskadry z FA50, będą pełniły rolę "szkolnych". Dlatego dostaną je Mińsk Mazowiecki (blisko Dęblina) i Świdwin (eskadra na F35).

Boeing twierdzi, że Polska jest zainteresowana zakupem F15EX...

philiprvn - Pią 08 Wrz, 2023

W tej chwili Polska jest zainteresowana wszystkim… na co tylko zgodzi się pożyczkodawca.
Lumen - Pią 08 Wrz, 2023

Nie ukrywajmy - takie mamy braki/zaległości...
kolega - Pią 08 Wrz, 2023

Lumen, braki brakami, lecz zakupy się powinno robić z głową. :cool:
Zibi201 - Pią 08 Wrz, 2023

Jak dla mnie to opl i lotnictwo bojowe powinny być absolutnym priorytetem. U nas poza zakupem F16 i małymi modernizacjami nośników opl całe lata nic się nie działo w temacie modernizacji tych obszarów.

Co nie zmienia faktu, że ostatni raz tyle typów samolotów bojowych mieliśmy ze 25lat temu (MiG21, MiG23, MiG29, Su20, Su22), tyle że przy dużo większej liczebności lotnictwa.

Lumen - Pią 08 Wrz, 2023

Przepraszam - ale czy to ja się uparłem żeby budować pływającego BWP tylko po to by potem szukać niepływającego ciężkiego BWP?

Kto tu nie odrobił lekcji z Rosomaka? - zarząd WPiZ

Temat LOSP 4x4 to też ma historie...

Samoloty samolotami - jak ktoś wpadnie na pomysł żeby "pozbyć się bielika" to jest to do przełknięcia... (3 typy z czego 1 szkolno-bojowy)
Ale to co się odp.... przy śmigłowcach to ...
https://www.youtube.com/watch?v=gnn8nNXJuzg

michqq - Pią 08 Wrz, 2023

Jak ktoś tutaj zauważył - moim zdaniem słusznie - najbardziej zadziwiającym pomysłem, z kategorii lotnictwa, jest zakup setki Apaczy.
Ta maszyna powstała w czasach pre-dronowych.
I wtedy była świetnym pomysłem.
Dziś?
To jak masowo kupować klipry w czasach wczesnych parostatków.
A owszem, JESZCZE pływały. Równocześnie z parostatkami.

Bo potem będzie problem za krótkiej kołdry - nie starcza na OPL, bo wydaliśmy na Apacze.

Lumen - Pią 08 Wrz, 2023

No właśnie papacze obok FA-50 to trzeba mieć fantazje...
A przecież mamy nabyć setki przeciwpancernych Brzóz....

Uzbrojone AW149, mowa o S-70i no i papacze...
Całe szczęście na MSPO nic nie podpisali - a do wyborów 6 tygodni więc może papacze odlecą bardzo szybko...


P.S. Nie - nie jestem przeciwnikiem papaczy, ale najpierw niech SP ma z 8 eskadr prawdziwych WSB...
A potem możemy pomyśleć czy 24 czy 36 papaczy...

philiprvn - Pią 08 Wrz, 2023

Policzmy: 3 eskadry F-16, 2 eskadry F-35, 3 eskadry FA-50GF/PL… do tego tak ze 3 eskadry F-15PL. Sądzicie, że dobijemy do 12 (razem z M-345)?
Lumen - Pią 08 Wrz, 2023

F-15 nam nie grozi - to nie produkt polskiego zakładu - Łokietek Marcin...

Choć ja bym zamienił 24 F-15EX za 48 FAfilki

Zibi201 - Pią 08 Wrz, 2023

Do niedawna była mowa o 2, anie 3 dodatkowych eskadrach. M346 są szkolne i przynajmniej 8 z nich nie może przenosić środków bojowych tylko symulatory uzbrojenia.
Boeing być może wyczuł swój moment na fali zakupu AH64.

Lumen - Pią 08 Wrz, 2023

Żaden z polskich Masterów nie może przenosić uzbrojenia.
Ja kiedyś pisałem o tym by kupić uzbrojone Mastery - ale w liczbie kilku sztuk(4-8) i bardziej w charakterze wsparcia szkolenia - czytaj wystrzeliwanie wabiów, czy też zrzucanie bomb ćwiczebnych przy szkoleniu z JTAC

A tu patrzcie MON na pełnej k... 48 szkolno-bojowych FAfików...

Nie Boeing oczywiście będzie się kręcił i opowiadał, ale od momentu umowy na F-35 notowania spadły...
A po zakupie FAfików szanse żadne...

Prędzej Posejdona sprzedadzą...
Albo MRTT

kaczkodan - Pią 08 Wrz, 2023

Zibi201 napisał/a:

Boeing twierdzi, że Polska jest zainteresowana zakupem F15EX...

To raczej Boeing jest zainteresowany. Na cóż, pewnie się rozniosło po świecie, że "głupki kupują".
Nie potrzebujemy F-15EX, bo w swojej roli został zastąpiony (i zdominowany) przez F-35. Nie mamy miejsca na samoloty poniżej 5 generacji. Jak ktoś jednak uważa, że jest taka potrzeba chwili, wojna za pasem, i że po prostu pilnie potrzeba więcej myśliwców,
to najlepszym rozwiązaniem jest kupno używanych saudyjskich F-15AS - podobno powoli rozglądają się za chętnymi, chcąc ograniczyć zależność od USA.
Raczej nic nie byłoby w stanie pobić kombinacji czasu dostawy, możliwości bojowych i ceny.

Lumen napisał/a:
Uzbrojone AW149, mowa o S-70i

Wprowadzanie 2 praktycznie identycznych typów śmigłowców to powinien być kryminał.
Powinniśmy byli kupić Blackhawki, z naciskiem na kupno egzemplarzy "małoużywanych" ze stanów USA.

Lumen napisał/a:
No właśnie papacze obok FA-50 to trzeba mieć fantazje...
A przecież mamy nabyć setki przeciwpancernych Brzóz....

Nasza generalicja to tacy biedacy którzy całe życie musieli oglądać lepszy sprzęt u Amerykanów jak biedne dziecko słodycze przez szybę, więc jak już na starość dorwali się do pieniędzy to spełniają swoje mokre marzenia z okresu młodości, czyli budujemy "amerykańską dywizję" czy nas na to stać czy nie.

Nie mają wystarczających uzdolnień intelektualnych które pozwoliłyby im wymyślić najlepszą armię na miarę naszych możliwości finansowych, a tylko ślepe naśladownictwo.
Tworzenie karykaturalnych miniaturek większych armii państw bogatszych jest ekstremalnie nieefektywne kosztowo.

I dlatego potem pojawiają się Apacze które realizują koncepcję sprzed 60 lat maszyną oblataną 50 lat wcześniej, w sytuacji gdy Brimstone z silnikiem turboodrzutowym (SPEAR) ma zasięg równy promieniowi działania Apacza: zamiast wysyłać śmigłowce na rozpoznane ugrupowanie przeciwnika, można po prostu wysłać same rakiety które same odnajdą swoje cele, bo każda z nich ma własny radar.

Można strzelać ze śmigłowca rakietami niekierowanymi, ale to źle działa w dzisiejszych czasach, więc montuje się naprowadzanie laserowe do Hydr, lepiej użyć drona i naziemnej wyrzutni rakietowej albo artylerii: koszty amunicji 155 mm z PGK są dwukrotnie mniejsze, a siła rażenia znacznie większa.
Zresztą na pewno pojawią się cięższe drony które będą w stanie używać takich samych Hydr.

michqq - Pią 08 Wrz, 2023

kaczkodan napisał/a:
Tworzenie karykaturalnych miniaturek większych armii państw bogatszych jest ekstremalnie nieefektywne kosztowo.


Zgoda.

Cytat:
I dlatego potem pojawiają się Apacze które realizują koncepcję sprzed 60 lat maszyną oblataną 50 lat wcześniej


Finlandia zaś nie ma ani jednego Apacza - czy Oni nie wiedzą że sąsiadują z Rosją?
Wiedzą.
To może gupi są?
Nie są.

kaczkodan napisał/a:
Zresztą na pewno pojawią się cięższe drony


Generalnie tak.
Znajdujemy się u progu rewolucji dronowej, i bardzo ostrożnie należy podchodzić do zakupu zarówno smigłowców jak i samolotów.

( Jak i dronów. Dopiero się okazuje w jakich rolach się sprawdzają a w jakich nie. Jak wygląda ocena polskich specjalistów w zakresie użycia dronów w konfliktach Azersko-Azerbejdzanskim i Urainsko-Rosyjskim? Jak to się przekłada /jaki to ma wpływ jeśli chodzi o perspektywy rozwoju Sił Powietrznych?
Ano właśnie. Jacy znowu specjaliści, jaka znowu ocena, jaki znowu wpływ... )
:cry:

Lumen - Sob 09 Wrz, 2023

No ja nie wiem czy doświadczenia z UA zachęca do dużych dronów - czy raczej małych...

Póki co ja widzę premie dla ustrojstw pokroju Warmate...


Przypominam - mamy Flyeye - gdzie standardem powinien być 1 zestaw na każdy batalion...
Rozwijamy Gladiusa. I teraz czy przy zapewnieniu sprawnej bo opartej o liczne BŚR potrzeba nam do przewożenia ppk maszyny za kilkadziesiąt milionów?

Ja już pomijam amunicje dla artylerii - SMArt/Bonus - nie mówiąc już o tym że już kiedyś myślano o włożeniu tej subamunicji do rakiet 227...
https://zbiam.pl/mspo-2022-pociski-rakietowe-diehl-defence-gmlrs-smart-i-dm88/

Batalion Apache byłby świetny - ale gdybyśmy kupili nie 32 a 64 F-35A... A piloci na F-16 od lat szurały brzuchami z HARMami na skrzydłach...

Zibi201 - Sob 09 Wrz, 2023

A tymczasem wracają ćwiczenia na DOL:
https://wydarzenia.interia.pl/warminsko-mazurskie/news-tajemnicze-lotnisko-na-mazurach-pierwsze-od-20-lat-specjalis,nId,7015488

Lumen - Sob 09 Wrz, 2023

Swoją droga - jeśli ktoś "szuka" DOL to powinien szukać je właśnie na DW :cool:
Lumen - Pon 11 Wrz, 2023

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=41140
Kolejne ciekawe ćwiczenia

Takie
Czy było testowane zrzucanie tary z pojazdem AERO z nisko lecącej (nad ziemią) CASY?
(jaki jest ew. pułap minimalny dla takich działań)

philiprvn - Wto 12 Wrz, 2023

Nagonki ciąg dalszy

[ Dodano: Pią 15 Wrz, 2023 ]
I wykrakałem (zapowiedź pozysknia jeszcze dwóch eskadr).

Lumen - Pon 18 Wrz, 2023

https://twitter.com/DGeneralneRSZ/status/1703717953525387760
kolega - Pon 18 Wrz, 2023

Czyli wracamy do normalności. Nie prezentacje w PowerPoint tylko ćwiczeni. W tym przypadku należy tylko pogratulować inicjatywy.
Lumen - Wto 19 Wrz, 2023

Normalne to by było gdyby przy okazji modernizacji infrastruktury* masowo tworzono DOL...
Jak jest cóż...
https://www.youtube.com/watch?v=DjM3OPGtrg4


*Mówię tu o drogach wojewódzkich...

Star660 - Sro 20 Wrz, 2023

"Na defiladzie 15 sierpnia "polskie" myśliwce FA-50 pilotowali Koreańczycy" :-o Na Air Show też :???:
https://www.onet.pl/infor...270446,79cfc278
A może skorzystać z modelu obsady, jak w piłce nożnej ... :D

kolega - Sro 20 Wrz, 2023

A czy, koledzy z tego rodzaju SZRP mogą tylko potwierdzić, iż takie zdarzenie mogło być prawdziwe ?, bowiem nie bardzo rozumiem toku wprowadzania sprzętu a wyposażenie?
philiprvn - Czw 21 Wrz, 2023

Żadna nowość. Nasi nie wylatali odpowiedniej ilości godzin to włączyli przelot i pokazy do programu szkolenia. A to, że braki wykwalifikowanego personelu w SZ RP urosły do rangi „głodu” wie każdy.
Unkas - Czw 21 Wrz, 2023

No cóż... u nas cykl szkolenia pilota samolotu wielozadaniowego trwa bardzo długo. Do tego ekipa jeszcze po drodze się wykrusza, np. zdrowie.
Przy takim tempie rozbudowy lotnictwa, może warto by rozważyć jakieś "ścieżki alternatywne".

kolega - Czw 21 Wrz, 2023

Ostatnio na stronie Dęblina była informacja o wizycie Prorektora w Korei być może coś w tej sprawie drgnie.
Tytan w dresie. - Sob 23 Wrz, 2023

No to u nas będzie jeszcze gorzej...
https://tech.wp.pl/ile-f-35-jest-na-chodzie-mocarstwo-ma-problem-z-supersamolotami,6944608771103552a

239099 - Sob 23 Wrz, 2023

Dlatego nie potrzeba nam kolejnego typu maszyn - tylko kolejnych F-35A
Tytan w dresie. - Sob 23 Wrz, 2023

Więcej? Chyba na przeszczepy.
239099 - Sob 23 Wrz, 2023

Też... Unifikacja ułatwia logistykę
Logistyka to nie wszystko, ale wszystko bez logistyki jest niczym

michqq - Sob 23 Wrz, 2023

Tytan w dresie. napisał/a:
Więcej? Chyba na przeszczepy.


A można?
Ja się nie pytam czy wolno - ja się pytam czy można - tj. czy biorca nie odrzuca przeszczepu?
:gent:

Zibi201 - Sob 23 Wrz, 2023

Unkas napisał/a:
No cóż... u nas cykl szkolenia pilota samolotu wielozadaniowego trwa bardzo długo. Do tego ekipa jeszcze po drodze się wykrusza, np. zdrowie.
Przy takim tempie rozbudowy lotnictwa, może warto by rozważyć jakieś "ścieżki alternatywne".


Jakiś czas temu był o tym artykuł, chyba defence24.pl.
Problem polega na ilości instruktorów, którzy się wykruszyli.
Ma być niby lepiej, ale cały proces zwiększania liczby nowych pilotów wysyłanych do eskadr bojowych zajmie kilka lat.

Tytan w dresie. - Sob 23 Wrz, 2023

michqq napisał/a:
Tytan w dresie. napisał/a:
Więcej? Chyba na przeszczepy.


A można?
Ja się nie pytam czy wolno - ja się pytam czy można - tj. czy biorca nie odrzuca przeszczepu?
:gent:

Przy naszej mizerii finansowej, nie będzie nas stać na wysyłanie części do naprawy producentowi.

michqq - Nie 24 Wrz, 2023

Tytan w dresie. napisał/a:
Przy naszej mizerii finansowej, nie będzie nas stać na wysyłanie części do naprawy producentowi.


Nie dogadaliśmy się.
Ja się pytam o to, czy czasem nie ma tak, że podzespoły włączone do systemu przesyłu danych samolotu identyfikują się unikalnym numerem - i czy czasem firmware samolotu nie odrzuci podzespołów o "niewłaściwych" numerach.

W takim przypadku zwyczajne przekładanie podzespołów - kanibalizm - jest "znaczaco utrudnione".

https://www.aviationtoday...-integration-2/
https://gsystems.com/featured-projects/developing-a-flexible-f-35-vehicle-systems-integration-facility-data-acquisition-system/

i - Nie 24 Wrz, 2023

michqq napisał/a:
Ja się pytam o to, czy czasem nie ma tak, że podzespoły włączone do systemu przesyłu danych samolotu identyfikują się unikalnym numerem - i czy czasem firmware samolotu nie odrzuci podzespołów o "niewłaściwych" numerach.


Nie martw się - posiadają unikalne numery. Posłużę się obrazowym przykładem (samochodowym): jak zamówisz opony R15 to na pewno nie dostaniesz R16; jak zamówisz "sześćdziesiątki" to na pewno nie dostaniesz "sześćdziesiątek piątek"; jak zamówisz 205 to nie dostaniesz 185.

Tytan w dresie. - Nie 24 Wrz, 2023

Koledze michqq, chodzi o to, że część z unikalnym numerem, nie może być zamontowana w innym samolocie, że jest po prostu dedykowana do danego egzemplarza. No cóż? Szczerze powiedziawszy, to możliwe, ale raczej z elektroniką. A jeżeli chodzi o mechanikę, to nie sądzę.
i - Nie 24 Wrz, 2023

Gdyż zapewne nigdy nie widziałeś IPB.
Zawiera on listę wszystkich komponentów danego systemu i umożliwia określenie Part Numbers aż do pojedynczego wkrętu, śruby, podkładki itp.

Zamawiając coś do F-35A nikt nie będzie korzystał z IPB do F-35B.

philiprvn - Nie 24 Wrz, 2023

I tak i nie. Problem z F-35 wynika również z modyfikacji wprowadzanych w trakcie produkcji. Nasze F-35 będą co najmniej z dwóch takich serii.
i - Nie 24 Wrz, 2023

Dokumentację dostajesz na wersję sprzedaną (finalną) a nie na modyfikowaną w trakcie produkcji. A w trakcie eksploatacji to od czego jest TCTO w GV?
Smok Eustachy - Nie 24 Wrz, 2023

i napisał/a:
michqq napisał/a:
Ja się pytam o to, czy czasem nie ma tak, że podzespoły włączone do systemu przesyłu danych samolotu identyfikują się unikalnym numerem - i czy czasem firmware samolotu nie odrzuci podzespołów o "niewłaściwych" numerach.


Nie martw się - posiadają unikalne numery. Posłużę się obrazowym przykładem (samochodowym): jak zamówisz opony R15 to na pewno nie dostaniesz R16; jak zamówisz "sześćdziesiątki" to na pewno nie dostaniesz "sześćdziesiątek piątek"; jak zamówisz 205 to nie dostaniesz 185.

A tu jest mowa o unikalnym numerze poszczególnej opony, która może być użyta z konkretnym autem. Egzemplarzem.

i - Nie 24 Wrz, 2023

Nie wiem. Może to ja źle tłumaczę a może to Panowie mnie nie rozumieją?

To nie jest tak, że jeśli na ten przykład mamy s-t F-16C to ten o numerze burtowym (przykładowo) 1022 ma inną mechanizację skrzydła niż ten o numerze 1216.

Zibi201 - Nie 24 Wrz, 2023

Nie zdarzyło Wam się nigdy kupując części do auta odkryć, że do danego modelu, z tym samym silnikiem używano różnych części i trzeba było podać VIN żeby dobrać właściwą? Produkt podczas cyklu życia ulega modyfikacjom, zmianom na bieżąco. Czasem zmienia się dostawca części , czasem się coś ulepsza na podstawie zgłoszeń jakościowych, czasem wchodzą jakieś oszczędności. Nie rozumiem co Was w tym dziwi...
Unkas - Nie 24 Wrz, 2023

Może być tak, że część (ale z elektroniką) jest identyczna w samochodach (ten sam model, rocznik, itp.) ale przy przełożeniu do innego egzemplarza trzeba na kompie przeprowadzić adaptację żeby działała właściwie - bo była wcześniej przypisana do egzemplarza z konkretnym VINem a teraz pomimo, że model samochodu ten sam to nr seryjny samochodu inny i po prostu trzeba na kompie podziałać.
Czy tak może być czy już jest w samolotach, to nie wiem ale z całą pewnością jest to wykonalne.

i - Nie 08 Paź, 2023

Poczytałem nieco, pooglądałem nieco o Su-57.

Choć darzę sentymentem nasze F-16 to nie mam złudzeń. One nie mają szans.
Dwa hasła:
#1: wektorowanie ciągu;
#2: brak sił ostrzegania i przeciwdziałania opromieniowaniu laserowym.

239099 - Nie 08 Paź, 2023

A to Su-57 istnieje?
i - Nie 08 Paź, 2023

Nawet lata.

Su-57

239099 - Nie 08 Paź, 2023

Przepraszam - to była ironia...

Ale na poważnie ile tych maszyn powstało - od czasu oblotu (czytaj od 2010)
Czy aby nie 12?

Ba z tego co pamiętam to nawet temat docelowego silnika jest dość niejasna...
A wojna na UA z pewnością nie ułatwia procesu rozwoju tej konstrukcji.

Wydaje mi się, że jednak to trio Su-30/34/35 będzie rywalem F-16.

A sam Su-57 jeśli w ogóle będzie kontynuowany to raczej w okrojonej formie..

Unkas - Nie 08 Paź, 2023

Żeby i z tymi starszymi Su miał realne szanse, to musiałby dostać lepszy radar i rakiety klasy Meteor a jeśli tylko Meteora lub amerykański odpowiednik, to pozostaje liczyć na dane z innych radarów niż własny.
239099 - Nie 08 Paź, 2023

Ja bym się jednak bardziej martwił faktem kupowania ersatz-maszyn czyli FA-50 - i to w dużej ilości, zamiast kolejnych F-35.

Bo przypadkiem AEW kupiliśmy, a nowe AMRAAMy to też nie jest aż taki problem*
Więc droga ku stworzeniu lepszego środowiska walki dla szenastek jest otwarta.

*Skoro kupiliśmy bardziej "problematyczne" JASSM

A póki co potwierdza się to co pisali inni. Nasze szkolno-bojowe FA-50 nie mogą zastąpić MiGów w air-policing
https://defence24.pl/sily-zbrojne/polskie-fa-50-z-uzbrojeniem-podajemy-szczegoly-defence24-news
I na co był ten pośpiech?

Tytan w dresie. - Nie 08 Paź, 2023

Na wybory...
Ditz - Pon 09 Paź, 2023

i napisał/a:
Poczytałem nieco, pooglądałem nieco o Su-57.

Choć darzę sentymentem nasze F-16 to nie mam złudzeń. One nie mają szans.
Dwa hasła:
#1: wektorowanie ciągu;
#2: brak sił ostrzegania i przeciwdziałania opromieniowaniu laserowym.


Trochę nie rozumiem tych wniosków. Do walki BVR nasze F-16 mają doskonałe pociski powietrze-powietrze średniego zasięgu oraz potężną otoczkę (nasze i natowskie AWACSy, ICBS, Link16). Do walki WVR maja doskonałe pociski bliskiego zasięgu oraz świetne właściwości lotne. Wektorowanie ciągu nie ma większego znaczenia w dobie celowników nahełmowych i AIM-9X.

Liczy się system, a nie sam samolot. Dlatego też FA-50 Block 20 samodzielnie nie mają sensu, ale mają sens w ramach systemu, jako ciężarówka na AMRAAMy i SDB.

michqq - Pon 09 Paź, 2023

Ditz napisał/a:
Liczy się system, a nie sam samolot.


A mamy ten system?

Ditz napisał/a:
nasze i natowskie AWACSy, ICBS, Link16


Nooo... A mamy ten Link 16?

Kiedy ostatnio się interesowałem to go nie mieliśmy, tj. "centralkę" mieli Niemcy.
Być może to się zmieniło - ktoś coś wie?
:gent:

Lumen - Pon 09 Paź, 2023

O tym mówisz?
https://defence24.pl/sily-zbrojne/wojsko-uruchomilo-system-transmisji-danych-nato-link-16

michqq - Pon 09 Paź, 2023

Lumen napisał/a:
O tym mówisz?
https://defence24.pl/sily-zbrojne/wojsko-uruchomilo-system-transmisji-danych-nato-link-16


Nie, to jest tylko retransmisja.
Ja mówię o własnej (krajowej) centralce z własną kryptografią.

Niektóre kraje samodzielnie zarządzaja własną krypto, w związku z tym ich transmisja jest niezależna od sojuszników. Tylko na czas ćwiczeń "wpuszczają" sojuszników do własnej sieci, lub tez sojusznicy ich "wpuszczają", zaleznie od scenariusza ćwiczeń:

https://www.usafe.af.mil/...hrough-link-16/

My własnego krypto i centralki nie mamy, klucze i łączność przez centralkę nam organizują albo Niemcy albo Amerykanie.

(tak było gdy ostatnio się interesowałem)

Temat nie jest tajny.
Jest tylko nienagłaśniany.

:gent:

Lumen - Pon 09 Paź, 2023

Nie od razu Kraków zbudowano - zobacz jakim "cudem" dorabiamy się maszyn AEW.
Myślę że doświadczenia z AEW wymusi dalsze kroki...


Bardziej martwi 8-letni dorobek PiS w sprawie "latadeł" czyli
32 F-35A i 48 FA-50,
a winno być
48 F-35A i 32 FA-50

O śmigłowcach nie wspomnę - zamiast modernizacji mamy "kolekcjonerstwo"

Silmeor - Pon 09 Paź, 2023

Lumen, w zabawny sposób piszesz 32 F-16. ;)
Lumen - Wto 10 Paź, 2023

A to po koreańsku :cool:
kaczkodan - Wto 10 Paź, 2023

Lumen napisał/a:
a winno być
48 F-35A i 32 FA-50

Podbijam:
Powinno być 64 F-35 i +16-24 Mastery.
Lumen napisał/a:
A to po koreańsku

Ciekawostka. Przy kwestii FA-50 jakiś Koreańczyk napisał mi kiedyś, że jeśli naprawdę potrzebujemy pilnie i dużo samolotów bojowych to najlepszą dla nas opcją na rynku są obecnie (czyli z rok temu) Saudyjskie F-15:
Saudowie rozglądają się za opcją zmniejszenia zależności od USA, a w tych szczególnych okolicznościach byłoby Amerykanom bardzo trudno odmówić prośbie najlepszego sojusznika...
Osobiście byłbym nawet skłonny "wymienić" posiadane F-16 na F-15SA aby docelowo zachować monotyp, choć drobną przeszkodą są silniki F110.

philiprvn - Sro 11 Paź, 2023

W lotnictwie z unifikacją floty trzeba być ostrożnym. Zdarzenie z konkretnym typem silnika może się zakończyć (w warunkach pokoju) uziemieniem całej floty. Dlatego linie lotnicze (przynajmniej te duże) nigdy nie idą (pod względem napędów) w monotyp. Robią tak nawet jeśli mają możliwość wypożyczenia innej maszyny od firmy zewnętrznej.
Star660 - Wto 31 Paź, 2023

25 BKPow :cool: a szczególnie 7 dlot :gent:
"W bazie lotniczej w Nowym Glinniku zostały przekazane uroczyście pierwsze dwa z 32 zamówionych śmigłowców wsparcia pola walki AW149." :viktoria:
https://defence24.pl/sily-zbrojne/kawaleria-odebrala-aw149

manfred - Wto 31 Paź, 2023

Co to za WKMy tam powiesili w tych okienkach?
Mają chociaż eLCiDeBesy?

Lumen - Pią 05 Sty, 2024

https://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art,9,52,11982,inne,wywiady,wyzwania-dla-sil-powietrznych-wynikajace-z-wojny-na-ukrainie

Generalnie nic ciekawego - prócz tego ze faktycznie w SP fantazjuje się nad kolejnym typem WSB - tym razem myśliwcem przewagi powietrznej * i że 10 eskadr (160 nadal aktualne)

*W domyśle EF-2000 lub F-15

kaczkodan - Pią 05 Sty, 2024

Lumen napisał/a:
Generalnie nic ciekawego - prócz tego ze faktycznie w SP fantazjuje się nad kolejnym typem WSB - tym razem myśliwcem przewagi powietrznej


No cóż, całkowicie zgadzam się Dawidem Kamizelą że najlepszym "samolotem przewagi powietrznej" jest obecnie F-35 z Meteorami.

Sam pomysł wciśnięcia takiego samolotu wygląda na perfidną wrzutkę lobbystów którzy najwyraźniej zgodnie grają "na dwa baty" nawet jeśli szansę na spełnienie może mieć tylko jeden.
Usiłują wmówić rządzącym że jest jakieś "wyższe piętro" które potrzebuje osobnego samolotu do obsługi i że dotychczasowe samoloty "są zbyt słabe kinetycznie".
Tymczasem oba te samoloty są gorsze od F-35 w walce powietrznej, zarówno WWR jak i BVR.
F-35 jest w stanie wygrywać dogfight na działka z F-16 w konfiguracji gładkiej...
Ta konfiguracja "od Raptora" jest obłędnie sprawna aerodynamicznie - udało się wmówić światu że jest zgniły kompromis z wymaganiami stealth, tymczasem działa lepiej na wysokich kątach natarcia niż F-18.

W przypadku rakiet może strzelać w pełnej sferze 360 stopni więc jakiekolwiek manewry są przeciwskuteczne - mogą jedynie opóźnić zestrzelenie samolotu przeciwnika.

No i F-35 widzą przeciwnika 7 razy dalej niż same są wykrywane przez niego - choć w przypadku EF-2000 może to być "tylko" 4x od przodu.

Zibi201 - Sob 06 Sty, 2024

Ja nie rozumiem z tego artykułu rozterek nad dodatkowymi lotniskami. Nawet gdyby miały się pojawić dwie dodatkowe eskadry to przecież mają jeszcze Malbork, Nowe Miasto nad Pilicą, a i Mirosławiec słabo wykorzystany. A teraz uruchamiają Zieloną Górę i były niedawno rozważania Piły. To po co im aż tyle tego?
Stefan Fuglewicz - Sob 06 Sty, 2024

Może na wypadek, jak NATO-wskie wsparcie przyleci?
Lumen - Sob 06 Sty, 2024

To może lepiej przygotować DW pod kolejne DOL...
+ osprzęt do tych operacji...

Coś mi sie wydaje ze chłopcy-mundurowcy nie licząc się z kosztami chcą już w czasie P mieć rozśrodkowanie polegające na zasadzie - 1 eskadra / bazę.
Kto bogatemu zabroni

Stefan Fuglewicz - Nie 07 Sty, 2024

Być może Minister Finansów
Zibi201 - Nie 07 Sty, 2024

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Może na wypadek, jak NATO-wskie wsparcie przyleci?

Patrząc na Rzeszów, myślę że lotniska cywilne lepiej spełnią tą rolę.
Swoją drogą to powinni o tym myśleć dawno i np. nie dopuścić do oddania Oleśnicy i przecięcia jej drogą...

[ Dodano: Nie 07 Sty, 2024 ]
Lumen napisał/a:
To może lepiej przygotować DW pod kolejne DOL...
+ osprzęt do tych operacji...

Coś mi sie wydaje ze chłopcy-mundurowcy nie licząc się z kosztami chcą już w czasie P mieć rozśrodkowanie polegające na zasadzie - 1 eskadra / bazę.
Kto bogatemu zabroni


Z drugiej strony to do niedawna tak było w Mińsku Maz., Malborku, Łasku, Świdwinie (od czasu likwidacji jednej eskadry). Tylko w Krzesinach były 2 eskadry. Mało tego, kiedyś funkcjonowały komendy lotnisk. Może ten Babimost ma sens, bo ruch cywilny niewielki, a taka kooperacja może obniżyć koszty funkcjonowania. Nie wiem czemu nie chcą reaktywować Zegrza Pomorskiego.

Lumen - Nie 07 Sty, 2024

Cóż - eskadry F-16 i FA-50 mogą mieć po 24 maszyny
;-)
A jak tam Sochaczew? Nowe Miasto n. Pilicą

Zibi201 - Nie 07 Sty, 2024

Chyba odsuwają się na zachód z lotniskami. Stąd brak wykorzystania Białej Podlaskiej i mglista przyszłość Malborka. Sochaczew i Nowe Miasto służą jako lądowiska WSOSP i skoro taki tłok w Dęblinie to powinni moim zdaniem na jednym z nich zrobić jednostkę szkolną np ze śmigłowcami, tak jak kiedyś było w BP.

Piszą, że Piła została przebudowana, a przecież niedaleko jest lotnisko w Debrznie. I to chyba należące wciąż do AMW.

Lumen - Pon 08 Sty, 2024

Nie no - logiczne to FA-50 na wschód od Wiśle (bo krótki zasięg, mała strata)
A jak pisałem wypadałoby przygotować więcej DOL i tu cała (bez)nadzieja w inwestycjach wojewódzki i DW.

P.S. Przy okazji program 100 obwodnic zdechł...
Po cichu jeszcze przed wyborami...

Ditz - Wto 13 Lut, 2024

Podobno negocjujemy dodatkowe 32 F-35, co chyba oznaczałoby koniec dyskusji o samolotach przewagi powietrznej.

Jak wyglądałoby to w ~2035 r.?

64x F-35
48x F-16MLU
48x FA-50 jako ciężarówka na AMRAAMy i SDB i jako pies gończy na pociski cruise i drony.

Potem można myśleć o zastąpieniu F-16 i FA-50 europejskimi FCAS lub Tempest.

Lumen - Wto 13 Lut, 2024

Spokojnie...
Niejedną obietnice już słyszeliśmy...
A negocjować można i lat 8...

BTW Właśnie minęło 10 lat od zapowiedzenia przez ówczesnego ministra - Siemoniaka remontu 18 Su-22 którym przedłużano resurs...
Na 10 lat...

mlyniu - Wto 13 Lut, 2024

Lumen napisał/a:
BTW Właśnie minęło 10 lat od zapowiedzenia przez ówczesnego ministra - Siemoniaka remontu 18 Su-22 którym przedłużano resurs...
Na 10 lat...

I tamta decyzja miałaby sens, pod warunkiem, że jednocześnie rozpisano by przetarg na kolejne 48 WSB, mających zastąpić SU i MiGi. Gdyby wtedy podjęto takie decyzje, dziś nowe samoloty wchodziłyby do linii.

Lumen - Wto 13 Lut, 2024

Ale wówczas obiecywano zakup nowych WSB....
Program Harpia...

Ja już pomijam że poprzednik AJT czyli program LIFT zakładał zakup maszyny szkolnej - ze zdolnością do przenoszenia uzbrojenia...
https://www.rp.pl/biznes/...a-samoloty-lift

i - Wto 13 Lut, 2024

W końcu jednak M-346 mamy. FA-50 też mamy.
A co będzie dalej? Kto to wie?

Lumen - Wto 13 Lut, 2024

Tak - tylko można było T-50 i FA-50
albo M-346 i M-346FA...


Po za tym maszyny ATJ to powinny do SP trafić w momencie dostaw F-16...
Prawda?
Nie mówiąc już o wypadkach, katastrofach i niepotrzebnych ofiarach w przeciągu tej dekady...


W planach to zawsze mocni byliśmy...

michqq - Wto 13 Lut, 2024

A z innej beczki - kiedy zostana odwieszone loty Bielikow?

https://www.dziennikwscho...1000336711.html

Czy stać nas żeby na wiele miesięcy zawieszać szkolenie?

Dlaczego to tyle trwa - czy nie rozsądniej byłoby zapłacić komisji jakoś za nadgodziny?

i - Wto 13 Lut, 2024

Wczoraj już łatały.
michqq - Sro 14 Lut, 2024

INFO:
Cytat:
Jak poinformowała 7 lutego amerykańska agencja DSCA rząd USA zatwierdził sprzedaż do Polski czterech aerostatów dozorowych oraz towarzyszącego im sprzętu i usług za maksymalną kwotę 1,2 miliarda USD.
(...)
Oficjalnie przedmiotem potencjalnej transakcji mają być aerostaty z możliwością obserwacji celów powietrznych, lądowych i morskich, pokładowe radary wczesnego ostrzegania (AEW) z modułem identyfikacji swój-obcy (IFF), bliżej niesprecyzowane systemy czujników elektronicznych, systemy cumownicze z wbudowanym kablem zasilającym i światłowodem do transmisji danych, naziemne stanowisko kontroli oraz dodatkowe systemy i usługi. Jako podmioty zaangażowane w realizację zamówienia wskazano firmy Raytheon Intelligence and Space, TCOM, ELTA North America oraz Avantus Federal LLC (spółka będąca w całości własnością QinetiQ).


A ja mam pytanie:
Dla SP dla SG, czy jakoś jeszcze inaczej?
Ustawowy podział obowiązków (SG na granicy do pułapu zero do iksigrek metrów) nie przystaje do możliwości aerostatów.
Swoją drogą radary na masztach także nie do końca.

Wg:
https://www.onet.pl/infor...tmve8x,30bc1058

Nabywcą jest jednak MON.

Cytat:
W listopadzie 2023 r. rozpoczęło się formowanie aerostatowego batalionu radiotechnicznego. Łącznie mają być zbudowane cztery posterunki, które według planów będą zlokalizowane w pobliżu miejscowości Sędzice, Karbowskie, Pobikry i Kurzyna Wielka.


Łańcuch trzech miejscowości na wschodniej granicy w odległości jakichś 80 km od lini granicznej każda.
Plus czwarta miejscowość daleko w głębi kraju.

i - Czw 15 Lut, 2024

Pozwoliłem sobie w Twojej wypowiedzi przestawić literki. Mam nadzieję, że się za to nie gniewasz.
Lumen napisał/a:
Po za tym maszyny AJT to powinny do SP trafić w momencie dostaw F-16...
Prawda?

Ja to wiem, Ty to wiesz - i co z tego wynika? Nic.

Lumen - Czw 15 Lut, 2024

A to że oczywiście nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności.
A co więcej z "nowa ekipą" wracają "starzy znajomi"

Ty lepiej ode mnie wiesz ile USD można było zaoszczędzić gdyby ŚP miały owe samolot szkolenia zaawansowanego i symulatory od momentu pojawienia się szesnastek.

Star660 - Wto 12 Mar, 2024

Idzie nowe ... :gent:
"Hercules C-130 w wersji H odbył swój "pierwszy lot w biało-czerwonych barwach". :viktoria:
https://www.o2.pl/informa...05136006445792a

Lumen - Sro 13 Mar, 2024

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=42694
Spore ilości...
Ale nadal brak AAGRM....
I innych miłych "dodatków"

i - Sro 13 Mar, 2024

Jak podaje Defence24:
Cytat:
Decyzja w sprawie rozpoczęcia produkcji małoseryjnej (LRIP) potencjalnie przybliża udostępnienie pocisków AARGM-ER na eksport, a podczas ostatniej konferencji Navy League poinformowano, że polityka sprzedaży zagranicznej dotycząca pocisków AARGM-ER jest przedmiotem przeglądu. Standardowy tryb sprzedaży zagranicznej FMS zakłada, że sprzęt może być udostępniony dopiero w czasie produkcji pełnoskalowej (FRP). Możliwe są jednak odstępstwa od tej zasady w ramach tzw. procedury yockey waiver, w ramach której Polska pozyskała system IBCS dla programu Wisła.

kaczkodan - Sro 13 Mar, 2024

Mam nadzieję, że całą ta zabawa w "samoloty przewagi powietrznej" została potraktowane przez nasze Siły Powietrzne jako okazja do zrobienia, wzorem innych ościennych krajów, prawidłowego "przetargu na F-35".
Przez to że posiadamy F-16 możliwości offsetowe LM są potencjalnie znacznie szersze.
Star660 napisał/a:
Idzie nowe ...

Wróciło nowe.

Star660 - Wto 26 Mar, 2024

"W Świdniku powstanie stała Baza Lotnictwa Śmigłowcowego Wojsk Lądowych." :viktoria:
https://tech.wp.pl/nowa-baza-smiglowcow-dla-wojsk-ladowych-powstanie-w-lublinie,7010099176360864a

Lumen - Wto 26 Mar, 2024

Których...

Czy aby nie po to by było blisko do serwisu?
Bo z Inowrocławia mogły by nie dolecieć
:cool:

H.E.L.L.B.O.Y. - Wto 26 Mar, 2024

Star660 napisał/a:
"W Świdniku powstanie stała Baza Lotnictwa Śmigłowcowego Wojsk Lądowych."

Idealny, potencjalny cel dla ruskich iskanderów.

Lumen - Wto 26 Mar, 2024

Nie przejmujmy się ruskimi Iskanderami - kupujmy własne...
odrzut - Sro 27 Mar, 2024

Iskander ma zasięg 700 km. Z Białorusi czy Okręgu Kaliningradzkiego cała Polska jest w zasięgu.

Z resztą bazy stałe są na czas pokoju.

Zibi201 - Czw 28 Mar, 2024

Grecy chcą sprzedaj swoje F16 Block 30.
ogon123 - Czw 28 Mar, 2024

odrzut napisał/a:
Iskander ma zasięg 700 km. Z Białorusi czy Okręgu Kaliningradzkiego cała Polska jest w zasięgu.

Z resztą bazy stałe są na czas pokoju.

Ale czas dolotu jest inny tuż przy granicy a inny przy zachodniej granicy.

Lumen - Czw 28 Mar, 2024

Zibi201 napisał/a:
Grecy chcą sprzedaj swoje F16 Block 30.

Dobre dla Rumunów, Słowaków (choć Ci domawiają kolejne 4 nowe Vipery
No i UA ;)

A dla nas - cóż... Kupiliśmy FAfiki...

BTW. A Argentyna kupuje ex-duńskie A/B MLU

Zibi201 - Czw 28 Mar, 2024

Mamy wciąż za mało maszyn, a takie F16 b30 byłyby idealne dla Malborka zamiast MiGów.
Lumen - Czw 28 Mar, 2024

Oczywiście... Tyle że do Malborka to pewnie właśnie FAfiki trafią - bo i zasięg taki se a i placówka dość ryzykowna...
No i maszyny maszynami - a kto latać i obsługiwać będzie...

Gdyby dwie eskadry F-16 bl 30 trafiły do SP zamiast dwóch eskadr FAfików - było by jak najbardziej O.K.
Choć 4. skrzydło lotnictwa szkolno-bojowego z 16 Masterami, 12 FA-50GF i 12 F-16D block 30 też wygląda fajnie :-)

W przypadku zakupu bl 30 sens jest tylko gdy od razu masz w ręku umowę na SLEP i moderkę do standardu V.
Pytanie czy to szybciej i taniej jak zamówić nowe.

Myślę że teraz to jednak trzeba iść w kolejne F-35A i trzymać się trio 3 po 48

i - Pią 29 Mar, 2024

O M-346 wolę się nie wypowiadać.
Ci co byli to wiedzą jak przebiegało szkolenie.

Co do ilości? Dwa razy za mało.

Inną sprawą jest to co chociażby Turcy mają w swojej AFA.

Zibi201 - Pią 29 Mar, 2024

Lumen, jeśli nic się nie zmieniło to na Malbork nie ma pomysłu.
Byly jakieś plany na AH64...
Fafiki 2xMińsk Mazowiecki i 1xŚwidwin.
Te grecki F16 mają po 30lat, więc tylko jako przejściówka.
Na F35 pewnie się czeka teraz z 6 lat...

239099 - Pią 29 Mar, 2024

Zibi201 napisał/a:

Fafiki 2xMińsk Mazowiecki i 1xŚwidwin.
Te grecki F16 mają po 30lat, więc tylko jako przejściówka.
Na F35 pewnie się czeka teraz z 6 lat...
Przejściówka do czego?

Obecnie nie ma "problemu" czekać te 6 lat na kolejne nowe F-35 czy F-16 bo i tak pilotów jest mniej niż miejsc za sterami maszyn których dostawy są w toku...

I nawet zwiększenie naboru obecnie nie sprawi że za 4 czy 6 lat pilotów będzie aż tylu by oczekiwanie na nowo wyprodukowane maszyny wymuszało przejściówki...

Zibi201 - Sob 30 Mar, 2024

Póki co to mamy tylko 48 F16 i 12 FA50. Piloci z Su22 pewnie przejdą na kolejne Fafiki, podobnie jak piloci MiGów.
Dęblin chyba przygotowuje się na zwiększenie mocy szkoleniowych. Szkoda, że tracono czas na projekty typu Nowe Miasto, ograniczono rolę Radomia żeby teraz trafić ze śmigłowcami do Świdnika.
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=42791

239099 - Sob 30 Mar, 2024

Nie no - nieco więcej...
Su czy MiG widziałem niedawno w locie...

Pamiętaj że "stary" personel nie przesiądzie się na nowe...
A z tego co było w mediach na temat pierwszej grupy wysłanej do Korei wynika że i tak trzeba zbierać ludzi z różnych jednostek - w tym tych na szesnastkach...

Zibi201 - Sob 30 Mar, 2024

Myślę, że nie przechodzenie na nowy typ wiąże się z zawirowaniami lokalizacyjnymi. Najpierw wszystkie MiGi przeniesiono do Malborka, a potem dopiero wprowadzono FA50 w Mińsku Maz.
Do tego myślę, że część personelu się przesiądzie. Na MiGach i także na Su-22 od jakiegoś czasu szkolono młodych pilotów. Uważasz, że oni zakończą karierę na po kilku latach? Stardi pewnie uciekną na emeryturę i do linii lotniczych ...

239099 - Pon 01 Kwi, 2024

Niby tak, ale pamiętaj - FA-50 to maszyny dwumiejscowe...

Ich dostawa i wdrożenie też zajmie jakiś czas...
Nie mamy dokładnych danych - czyli ilu pilotów i w jakim wieku oni są, ale nie spodziewam się by z grupa pilotów perspektywicznych przekraczała ilość "foteli" w już zamówionych maszynach...

Star660 - Pią 05 Kwi, 2024

Błękitna Elyta :zly3:
"Dwóch elitarnych pilotów policyjnych uszkodziło nowy śmigłowiec ... koszty naprawy pójdą w miliony złotych." :modli:
https://www.onet.pl/infor...m4zg4s,79cfc278

i - Pią 05 Kwi, 2024

Nie ma się co podniecać.
Równie dobrze ten łonet mógł napisać:
Cytat:
Dwóch elitarnych pieszych weszło na przejście na czerwonym świetle.

Albo:
Cytat:
Dwie elitarne staruszki pobiły się w sklepie.

leoncio - Pią 05 Kwi, 2024

Nie przekonuje mnie ten artykuł. Tania sensacja.
Równie dobrze piloci mogli sprawdzać nowy śmigłowiec. I trochę go "przewietrzyli". I słusznie. Brałem udział w takich zabawach, po wykonaniu obsług okresowych. A nowa przekładnia główna zaczęła "opiłkować". Widziałem takie rzeczy.

Star660 - Pon 15 Kwi, 2024

"FA-50, przez kilka miesięcy były uziemione" :-o
"brak certyfikatów na środki pirotechniczne umieszczone w fotelach katapultowych" :zly3:
I latali ... :?:
https://www.onet.pl/infor...g13bc0w,79cfc27
Przecież "Kapitan Sobański zginął, bo fotel katapultowy w pilotowanym przez niego myśliwcu MiG-29 został wadliwie zmodyfikowany" :modli:
"wymieniono wtedy m.in. pierścienie ścinające w mechanizmie strzałowym odpowiedzialne m.in. za otwarcie spadochronu i oddzielnie się pilota od fotela w trakcie katapultowania. Tyle, że materiał, z którego ten pierścień został wykonany, był trzy razy bardziej wytrzymały niż przewidywała to technologia" :zly4:
techhttps://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pierwsze-zarzuty-za-smierc-pilota-mig-29-kapitana-sobanskiego-czy-znaleziono-kozly/mxgc312
Mądry Polak po szkodzie - oby nie ... :x

Lumen - Pon 15 Kwi, 2024

Pamiętaj - to Onet i Zemła...
Równie dobrze to może być "trzecia prawda"

[ Dodano: Sob 20 Kwi, 2024 ]
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=42978
To jak dwa tuziny F-35EX jako myśliwiec przewagi powietrznej?-

manfred - Pon 29 Kwi, 2024

Więc właśnie wybrano nazwę dla polskiego F-35.
I tak, zgadliście, będzie to F-35

Cytat:
HUSARZ


trzeba się cieszyć, wspaniała nazwa, bo mógł np. być strzelec podhalańsk, lansjer albo piechur wybraniecki ale już nie daj boże tarczownik.

-=Alex=- - Pon 29 Kwi, 2024

No i wtopa na facebooku Sztabu Generalnego. :lol: :efendi2:

Jeden z poniższych to F-35.
https://www.facebook.com/...306289031740016
https://www.facebook.com/...306289031740016

ale wiadomo to działania celowe mające na celu zmylenie przeciwnika ...

P.S.
Samoloty nie będą miały biało-czerwonej szachownicy.

michqq - Wto 30 Kwi, 2024

Cytat:
HUSARZ


Wydawałoby się że możnaby oczekiwać... nazwy zatrącającej o ptactwo drapieżne.

M-346 Bielik
F-16 Jastrząb

Husarz tentego... skrzydła miał, ale był nielotem...

Cytat:
wspaniała nazwa, bo mógł np. być strzelec podhalańsk, lansjer albo piechur wybraniecki ale już nie daj boże tarczownik.


Otworzywszy listę "Ptaki drapieżne Polski" i biorąc pod uwagę prawdopodobny konflikt - ja tam promowałbym nazwę "Gadożer".
:cool:

manfred - Wto 30 Kwi, 2024

Trzeba się cieszyć. Może to był taki szybki manewr SG z tym konkursem i nazwą. Żeby uniknąć gorszego.

US Navy ma okręt pomocniczy



Co prawda został on ochrzczony, ale wyobraźcie sobie u nas np. taki

Cytat:
F-35 ŚMISZEK

Maj Or - Wto 30 Kwi, 2024

F-35 LGBTQ+
manfred - Wto 30 Kwi, 2024

I pamiętajcie, że jak przejdą nowe przepisy Bondara, to za takie wpisiki dostaniemy po zarzuciku. Więc korzystajmy, póki można. A co.
Boro001 - Czw 02 Maj, 2024

manfred napisał/a:
I pamiętajcie, że jak przejdą nowe przepisy Bondara, to za takie wpisiki dostaniemy po zarzuciku. Więc korzystajmy, póki można. A co.

A to Jelenią Górę odłączyli już od "konia ze skrzydłami" ,żeś taki bystry?

manfred - Czw 02 Maj, 2024

Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz. Sróżyk.
Boro001 - Czw 02 Maj, 2024

Gdzie tu straszenie👀?
Typowy fanatyk,zaraz zaczniesz krzyczeć ,że Cię biję.

manfred - Czw 02 Maj, 2024

W dup8e, apolityczny bajacu.
Boro001 - Pią 03 Maj, 2024

Mieszkałem tam prostaku dość długo nie w Jeleniej ale w dolnośląskim,tam raczej ludzie światli,a ty skąd się tam przypałętałeś?
Pracownik sezonowy?

Lumen - Sob 04 Maj, 2024

Ta mieszkałeś - pewnie do września 1993
I nie w Zielonej tylko "w zielonych okolicach" :cool:

Boro001 - Sob 04 Maj, 2024

Wyobraź sobie , że nawet braci czerwonych wyprowadzałem z tamtąd wzrokiem😉
kaczkodan - Nie 05 Maj, 2024

manfred napisał/a:
Więc właśnie wybrano nazwę dla polskiego F-35.

Obła Pola

239099 - Nie 05 Maj, 2024

https://defence24.pl/przemysl/fa-50pl-jakie-uzbrojenie-i-wyposazenie-wywiad
Szalu nie ma...
O AMRAAMie na FA-50PL możemy zapomnieć..
Ten KALCM byłby ciekawy - sek w tym ze jest za ciężki (i zapewne gabarytowo zbyt duży) pod FA-50 wiec albo musiałby powstać lżejsza wersja - jak z KEDP-350 (a to oznacza mniejsza głowica i/lub mniejszy zasięg)

W sumie ciekawe czy w ramach tych koreańskich bomb szybujących nie powstanie wersja z amunicja i termobaryczna.
Bo w sumie póki co to jedyne sensowne uzbrojenie.
Z sidewinderami pod skrzydłami to FA-50PL możne strącać bezpilotowce czy amunicje (pociski manewrujące), a lekkie bomby to CAS.

W sumie to Koreańczycy mogą pokombinować podobnie jak Izrael i pożenić pocisk lądowy z samolotem. (Izraelski Rampage jest oparty o pocisk Extra do lądowych MLRSow)


Cytat:
FA-50PL to samolot myśliwski o znacznie większych możliwościach w porównaniu do FA-50GF, dzięki znacznie zwiększonym zdolnościom uzbrojenia powietrze-powietrze (AtoA) i powietrze-ziemia (AtoG). Na przykład pocisk powietrze-powietrze AIM-9X zostanie zintegrowana z najnowocześniejszym radarem AESA i celownikiem nahełmowym (HMD), zwiększając możliwości bojowe powietrze-powietrze. Natomiast połączenie zasobnika Sniper Targeting Pod i bomb kierowanych GBU-12 umożliwi precyzyjne ataki powietrze-ziemia na cele naziemne, zarówno stacjonarne, jak i ruchome.
To zdanie mnie zastanawia - czyli co mam rozumieć ze obecne GF nie są zintegrowane ze zasobnikiem Sniper?

P.S. Skoro był konkurs na nazwę F-35 i wygrał "husarz" to jak z nazwa dla FA-50?
F/A-50 Petyhorzec?
:cool:

Boro001 - Nie 05 Maj, 2024

Ja bym proponował "ruska onuca"-dość popularne określenie tutaj,a błaszczyk ewidentnie jest ruskim agentem skoro kupił nikomu nie potrzebny zdalnie sterowany samolocik .
239099 - Nie 05 Maj, 2024

Zdalnie sterowany - to mówisz, ze to BŚL ten FA-50 jest?
i - Nie 05 Maj, 2024

239099 napisał/a:
O AMRAAMie na FA-50PL możemy zapomnieć.

Możemy.
239099 napisał/a:
P.S. Skoro był konkurs na nazwę F-35 i wygrał "husarz" to jak z nazwa dla FA-50?
F/A-50 Petyhorzec?
:cool:

Może - Kozikoglu?

manfred - Nie 05 Maj, 2024

No akurat pan nic takiego nie powiedział. Powiedział, że priorytetem jest AIM i radar.

Natomiast nazwa dla Fafika jest oczywista

Cytat:
HUZAR


husarz to jada ciężka, a huzar lekka, więc pasuje,

h*j, że wszystkim będzie się myliło, ważne, że pan w SzGen ma odfajkowane.

Lumen - Nie 05 Maj, 2024

manfred napisał/a:
No akurat pan nic takiego nie powiedział. Powiedział, że priorytetem jest AIM i radar.

Manfred, Manfred- ty to jednak prosty chłopak jesteś...
I na biznesie się nie znasz...
Żyd by ci ligawę sprzedał - jako polędwice, a ty byś mu jeszcze podziękował...

Było jasno sformułowane pytanie...
A odpowiedź przekładając z języka dyplomacji i biznesu jest taka - Nie, nie prowadzimy prac integracyjnych, gdyż Warszawa zamówiła maszyny niezintegrowane z AMRAAMami


Taki to "mały F-16" kupił Błaszczu - wielozadaniowy w ch...
Cały PL jest ściemą - kupujemy to co Koreańczycy zaproponowali państwom "rozwijające się" pokroju Malezji czy Filipin.

A huzar - huzar już był...
https://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/000/484/484122_800.0.jpg/w3wb-huzar.jpg

Boro001 - Nie 05 Maj, 2024

239099 napisał/a:
Zdalnie sterowany - to mówisz, ze to BŚL ten FA-50 jest?

Widzę,że jak nie ma kursywy to nie odróżniasz ironii...
To specjalnie dla Ciebie:tak to taki bśl tylko z pilotami

kaczkodan - Nie 05 Maj, 2024

manfred napisał/a:
husarz to jada ciężka, a huzar lekka, więc pasuje

Husarz to bardziej jazda średnia.
Lumen napisał/a:
Cały PL jest ściemą - kupujemy to co Koreańczycy zaproponowali państwom "rozwijające się" pokroju Malezji czy Filipin.


Czyli nasi geniusze nie zamówili integracji z AIM-120, bo "miał to za darmo zrobić Raytheon", tylko że on o tym nie wie?
239099 napisał/a:
P.S. Skoro był konkurs na nazwę F-35 i wygrał "husarz" to jak z nazwa dla FA-50?

FA-50 Hycel ;)

Lumen - Nie 05 Maj, 2024

Nie, geniusze kupili na szybko to co zaoferował Seul.
A Seul zaoferował - my wam pożyczymy pieniądze na gruby % a wy tymi pieniędzmi na % nam zapłacić za to co i tak robimy.
Wstawienie AESA do FA-50 było i tak potrzebne ROKAF bo raz trzeba gdzieś te swoje radary przetestować - nim KF-21 zacznie się klepać, a dwa -ileż można te przestarzałe EL/M-2032 wkładać.
Tak samo 300 gal zbiornik - bo Koreańczycy sami mają ból pośladów o to że zasięg jest jaki jest - a marnowanie 2 węzłów by zabrać 300 gal to lekka przesada.

Bez pocisku p-p średniego zasięgu FA-50 to żaden lekki myśliwiec.
A bez sensownych pocisków pow- ziemia. (Bo sam AGM-65G sensowny nie jest) lekką maszyną uderzeniową też nie jest.

FA-50 "Batalion" - to by była niezła zmyła...

manfred - Nie 05 Maj, 2024

To jaki rodzaj jazdy był lżejszy?
239099 - Nie 05 Maj, 2024

Tatarzy?
manfred - Nie 05 Maj, 2024

No tatatrzy mogą być. Tylko zależy kiedy.
Bo regularni na służbie RP to już później i kolczugi i tarcze i szyszaki, a przede wszystkim dzidy i łuki.
Huzarzy nie mieli żadnego uzbrojenia ochronnego, a ofensywne to szable, później karabinki i pistolety.

Jak wchodzimy w dzikie rodzaje, to prawdopodobnie najlżejsza kawalerią byli Indianie północnoamerykańscy.

Stefan Fuglewicz - Nie 05 Maj, 2024

No właśnie - tu się pojawiały nazwy formacji kawaleryjskich z różnych okresów, i typowych dla różnych armii.
W czasach świetności husarii - XVII w. - ciężką jazdą była u nas husaria (w XVI jeszcze obok kopijników), średnią - pancerni zwani też kozakami, lekką - tatarzy (piszę z małej litery bo to nie musieli być etniczni Tatarzy) i bodaj jazda wołoska. Z tym, że to polski autorament, bo występowały i jednostki typu zachodniego - rajtaria i arkebuzeria, chyba zaliczane do ciężkiej (choć bliżej było im do pancernych mimo lepszego opancerzenia).
Huzarzy to późniejsze czasy, węgierska jazda lekka - tylko z szablą i pistoletami. Stała się wzorem do formowania takich jednostek w wielu państwach - przejęto też nazwę i charakterystyczne mundury z pętlicami. Polskim wynalazkiem byli ułani, dodatkowo wyposażeni w lance. Zostali docenieni podczas wojen napoleońskich i na całym świecie zaczęto formować oddziały lansjerów. Nazwa ułan szerzej się nie przyjęła - być może była za trudna do wymówienia. Jeśli dobrze pamiętam, lansjerzy i strzelcy konni (tylko oni mieli karabinki) zaliczani byli do jazdy średniej, ciężką tworzyli kirasjerzy. A potem wszystko się pomieszało - jazda zaczęła bardziej przypominać dragonów, którzy na koniach się przemieszczają, ale walczą głównie pieszo - więc muszą mieć broń długą.

Tak więc jeśli chodzi o nazwę dla FA-50 - to nie huzar. Jeśli ma być nazwa kawaleryjska - to ułan. Nawet trochę pasuje - ułańska lanca była dużo krótsza od husarskiej kopii. To tak a propos dyskusji, w co nasze samoloty będą uzbrojone...

Lumen - Pon 06 Maj, 2024

LANSjer w sumie to nawet pasuje...
CromCruach - Pon 06 Maj, 2024

Lumen napisał/a:
LANS

Lumen napisał/a:
jer


dobre :)

[ Dodano: Pon 06 Maj, 2024 ]
Boro001 napisał/a:
Wyobraź sobie , że nawet braci czerwonych wyprowadzałem z tamtąd wzrokiem😉


tęsknym???
:)
przy okazji - popraw swoją znajomość polskiego, bo piszesz tak, jakbyś był stamtąd...
:gwizdze:

kaczkodan - Pon 06 Maj, 2024

FA-50 GaFa.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group