SPRZĘT i UZBROJENIE - Zasady sprawdzenia broni podczas zdania/pobrania z magazynu

stratos37 - Sob 28 Sty, 2023
Temat postu: Zasady sprawdzenia broni podczas zdania/pobrania z magazynu
Jak powinno wyglądać zdanie/pobranie broni krótkiej/długiej (zasady chyba bez znaczenia) z magazynu /depozytu służby dyżurnej of. dyż. pod kątem upewnienia się, czy w komorze nabojowej nie znajduje się nabój. Chodzi mi konkretnie o to, czy podczas np. pobierania broni z pododdziałowego magazynu broni (ogólnie - miejsca przechowywania broni służbowej) są jakieś zasady, przepisy, procedury opisujące dokładnie ww. sytuację - czy w ogóle jest obowiązek sprawdzenia broni a co za tym idzie, przeładowania oddania strzału kontrolnego, zabezpieczenia broni (pomijając fakt, że broń krótka przechowywana w magazynie powinna być bez znajdującego się w niej magazynka i odbezpieczona). Czy powinien to robić zdający broń, czy przyjmujący np. magazynier, służba dyżurna przyjmująca broń w depozyt (konwój).
Proszę uprzejmie Kolegów o wypowiedź, oczywiście wiemy jak to się odbywa, ale jak powinno być ?

Tytan w dresie. - Sob 28 Sty, 2023

Broń powinna być sprawdzana każdorazowo po zakończeniu służby, czy też zajęć. W magazynach nie ma miejsc do tego przeznaczonych i odpowiednio wyposażonych. Przynajmniej ja, nigdy się z czymś takim nie spotkałem.
stratos37 - Sob 28 Sty, 2023

Dziękuję, też mi się tak wydaje, ale poczekajmy - może Koledzy coś dodadzą.
i - Sob 28 Sty, 2023

Odpinasz magazynek, przeładowujesz (aby ewentualny nabój wyleciał z komory nabojowej) i dajesz tak zwany strzał kontrolny.

Po pewnym, niefortunnym zdarzeniu, kiedy to chłopak przyjmując służbę najpierw przeładował, potem odpiął i dał strzał kontrolny wprowadzono nakaz rozładowywania broni.

Jakiś stolarz zrobił gustowny "pojemniczek" na 16 sztuk amunicji.
Dla mnie to było uciążliwe.
Ładować przyjmując służbę. Rozładowywać zdając.

Poza tym, pojawił się taki skośny, metalowy pojemnik wypełniony piaskiem do oddawania strzału kontrolnego.

Tytan w dresie. - Sob 28 Sty, 2023

Od zawsze było tak, że magazynki po służbie rozładowuje się i amunicję wkłada do "suchara", lub koszyczka. W ten sposób sprawdza się wizualnie stan amunicji i czy nie ma w magazynku pustej łuski, bo ktoś np. wczesniej zgubił "pestkę i chciał to ukryć. Inna sprawa to taka, że to wszystko dzieje się w miejscu pełnienia służby, a nie w magazynie o którym napisał założyciel tematu.
stratos37 - Sob 28 Sty, 2023

Dziękuję, to wszystko wydaje się być jasne co Kolega opisał wyżej, ale czy można w pomieszczeniu służby dyż., gdzie jest wydzielone pomieszczenie do przechowywania broni służbowej wykonywać ww. czynności tj. oddanie strzału kontrolnego, już nieważne, czy te czynności wykonuje zdający broń, czy np. służba dyżurna.
Tytan w dresie. - Sob 28 Sty, 2023

U mnie w dyżurce oficera, w pomieszczeniu gdzie jest przechowywana broń, jest zamontowany atestowany kulochwyt, w który wkłada się lufę broni przed przeładowaniem. Gdy takowego nie było, chodziliśmy przed wartownię obok i czynnosci te wykonywaliśmy przy punkcie ładowania broni przez wartę. Czyli ściana z napisem "Tu kieruj broń".
W pierwszym poście pytałeś o magazyn, a Tobie chodziło chyba o miejsce przechowywania broni w dyżurce.

i - Sob 28 Sty, 2023

Nie wiem czy młodzież wojskowa pamięta czasy, że kiedyś przyjmowało się służbę o godzinie 15:00.
Trzeba było przyjechać do JW na godzinę 13:00 i pobrać od szefa pododdziału swoją osobistą broń.
A po służbie - ją zdać.

Dopiero później wprowadzono broń "przechodnią" na służbie.

Służba trwała 26 - 27 godzin.
Dawało się radę.

Brzytwa - Sob 28 Sty, 2023

Zależało od JW. U mnie od zawsze pamiętam służba od godz. 8.00 do 8.00 dnia następnego, a broń na służbie etatowa. Żadnej "przechodniej" :cool:

Rozładowanie broni i sprawdzenie przy tzw. kulochwycie poza budynkiem.

focus - Sob 28 Sty, 2023

i napisał/a:
Nie wiem czy młodzież wojskowa pamięta czasy, ze kiedyś przyjmowało się służbę o godzinie 15:00.


Pamięta. To była fikcja w wymiarze czasu służby. Instruktaż, pobranie broni, odprawa wart, przyjęcie meldunków z wartowni, nadzór obieraka, zdanie służby itp .... służba trwała ponad dobę.
Głupotą był pasek skórzany (rzemień) z czapki noszony pod brodą i każde "strzelanie" obcasami gdy dzwonił przełożony. Służbę pełniło się w mundurze wyjściowym. Wiele było absurdów, ale było jakoś tak wojskowo, każdy znał swoje miejsce w szyku .... ;)

Ps. "strzelanie" obcasami gdy dzwonił przełożony. - strzelałem brązowymi trzewikami, a telefon to nie pamiętam nazwy, ale taki "podnosisz słuchawkę i bezpośrednio się łączysz, był też storczyk.

i - Sob 28 Sty, 2023

Kiedyś byłem już lekko wku... zirytowany.
Kobieta do mnie dzwoni i twierdzi, iż ja nic nie robię.

A ja byłem sam.

To jej grzecznie odpowiedziałem: Zapraszam na służbę pomocnika Oficera Dyżurnego.

Tytan w dresie. - Sob 28 Sty, 2023

Służby pełniło się w spodniach "narciarach", czyli w mundurze służbowym. Pasek pod brodą i mapnik. W mojej pierwszej jednostce, odprawa służb była o godzinie bodaj 18-tej. Przychodziło się rano do roboty, codzienne obowiązki, przygotowanie do służby i w końcu jej objęcie. Tak naprawdę nie było się w domu ze trzydzieści parę godzin. Wcześniej broń osobista była w pododdziałowym magazynie broni, później depozyt był u oficera dyżurnego. Zmieniło się to, po napadzie i kradzieży pistoletów w jednostce na warszawskim lotnisku Bemowo.
Maj Or - Sob 28 Sty, 2023

He he. Jako podchorąży w 1989 roku miałem miesięczna praktykę w 32 pzmech w Kołobrzegu. Tam był jeszcze lepszy myk. Żołnierz wykonujący zadania od godz. 06.00 oraz po godz. 15.15 (tak też kiedyś się służyło - a potem raz w miesiącu trzeba było odbębnić pracę w sobotę do godz. 13.00), wykonywał swoje zadania tak jak to opisał Tytan w stroju służbowym, tylko nie nosił paska pod brodę u czapki garnizonowej.

Zresztą pamiętam też czasy, kiedy pod mundur polowy nosiło się koszulę wyjściową z krawatem. To były czasy. Prawdziwa rewia mody.

Tytan w dresie. - Sob 28 Sty, 2023

A niektórzy "cwaniaki", na lato robili sobie z koszuli "śliniaczek" z krawatem, żeby się nie grzać w plastikowej koszuli. :lol:
gathern - Sob 28 Sty, 2023

focus napisał/a:
nadzór obieraka


No to chyba nie działało, jak mnie wysłali na obierak pierwszy raz w czasach ZSW w ramach drużyny obsługi kuchni, to "dziadek" który mnie w to wkopał poszedł ze mną i tylko mi powiedział "tu wsypujesz ziemniaki i to się obiera" po czym się zawinął i tyle go widziałem. Dodam że obierak widziałem na oczy 1szy raz w życiu.

No więc zasypałem obieraki ziemniakami, włączyłem i też gdzieś ściemniałem. Po jakimś czasie przychodzą cywilne kucharki i mnie pytają jak ziemniaki i warzywa (jakie k***a warzywa sobie myślę - dziadek nic nie wspominał o warzywach). No to ja im że ziemniaki w obierakach się obierają :)

Te poszły, patrzą że w obierakach turlają się już resztki ziemniaków o średnicy 3 cm z mordą na mnie że co ja narobiłem, patrzą też na worki z marchwią i innymi warzywami załamane, afera na 4 fajerki, musiały ze mną usiąść, obieraliśmy ręcznie warzywa.

Tego dnia na obiad była zupa :cool:

Nigdy więcej nie zostałem skierowany na obierak :lol:

i - Nie 29 Sty, 2023

O jeju - to Wy starzy żołnierze jesteście.
Nawet takie sprawy pamiętacie.
Jestem pod wrażeniem.

gathern - Czw 09 Lis, 2023

Myślę że to będzie w temacie odpowiednie.

Ostatnio tak obserwując relacje z ćwiczeń, szkolenia widzę trend na przeładowanie broni w "hollywódzkim" stylu ...

Chodzi mi o to:


Powiem tak, ja rozumiem że chodzi by rękę wiodącą mieć do szybkiego dostępu do spustu, ale nosz na boga ten sposób przeładowania, krzyżowanie rąk, nienaturalne to jest jakaś masakra. Mam Beryla w domu i nie raz tego próbowałem i to jest mega nieergonomiczny sposób przeładowania.

Czy to jest jakiś "standard" który MON wymusza na wszystkich, czy chwilowe szaleństwo ?

Przypominam że jeśli chcemy robić szybkie przeładowanie na AK, to są lepsze sposoby z utrzymaniem kierunku lufy w stronę celu, np. zarzucenie kolby na ramię i wymiana magazynka i przeładowanie ręką wiodącą (głównie prawa ręka) wtedy lewa trzyma za łoże.

Tutaj gość którego zresztą poznałem pokazuje techniki przeładowania i zmiany magazynka które są bardziej ergonomiczne, ta o której piszę pokazana jest w 1 min 40 sek filmu:
https://fb.watch/ocCBDpqjBW/

Kluczem jest skonfigurowanie ładownic po prawej stronie i worek zrzutowy za ładownicami (wg mnie na filmiku gość ma za bardzo worek na plecach).

Szeregowy i tak nie ma broni krótkiej więc dla praworęcznych żołnierzy ładownice po prawej nie powinny być problemem.

Zabawa z wymianą magazynka w AK "słabą ręką" to kiepski pomysł ze względu przede wszystkim na to jak skonstruowany jest magazynek i gniazdo magazynka. Takie zabawy mają sens na platformie AR-15 ale na AK to jest jakiś idiotyzm.

michqq - Czw 09 Lis, 2023

gathern napisał/a:
Czy to jest jakiś "standard" który MON wymusza na wszystkich, czy chwilowe szaleństwo ?


Zdjęcia z wojska muszą być "fajne" i zazwyczaj sa pozowane.
Patrzenie poprzez magazynek jest seksi - i o to chodzi.
Jeszcze lepiej by było w pozycji z przyklękiem i jakiś dym w tle.
:cool:

Tytan w dresie. - Czw 09 Lis, 2023

Tak uczyli w WOT-ach, instruktorzy z jednostek specjalnych.
przypadeek - Czw 09 Lis, 2023

Nowy PSBS. Żołnierze po nowych kursach tak mają szkolić.
gathern - Czw 09 Lis, 2023

To jest to idiotyzm pierwyj sort.

To jest najmniej ergonomiczny sposób przeładowania na platformie AK.

AK z uwagi na to że ma dźwignię przeładowania po prawej stronie komory i w związku z budową magazynka i gniazda nie nadaje się na szybkie operowanie lewą ręką (dla osób praworęcznych). Tzn. można to wyćwiczyć powtarzając tysiące razy, ale mimo wszystko krzyżowanie rąk i te "dziwne" przeładowanie z chwytem "z pod" karabinka jest mega niewygodne.

Ktoś mocno nie pomyślał.

A specjalsi to akurat najmniej powinni mieć do gadania w tym, bo oni od lat przecież pracują z platformami AR-15 i pochodnymi, to tam faktycznie manual jest oburęczny, bo przyrządy są obustronne.

RADO - Czw 09 Lis, 2023

Według mnie, po zajęciach broń powinna być sprawdzona przez dowódcę, kierownika zajęć w miejscu do tego wyznaczonym, pole, teren bezpieczny kierunek w koszarach betoniarka, parnik, wiadro, beczka do tego przystosowana lub bezpieczne miejsce ze znakiem "tu kieruj broń". Betoniarka, rządzenie zabezpieczające otoczenie przy strzale przypadkowym. W tym stanie broń wraca do magazynu, podoficer dyżurny, szef kompani odpowiedzialny za depozyt sprawdza zgodność numerową broni, może rozłożyć, stan techniczny broni, ukompletowanie, odpinasz pusty magazynek, P-83, P-64 odbezpieczasz, wszystko układasz na stojakach. Pobierając w odwrotnej kolejności ty sprawdzasz co pobierasz, rozładowanie broni sprawdzasz albo w betoniarze albo w terenie na komendę dowódcy, kierownika zajęć, albo szefa kompanii np w przypadku gdy wydał broń do czyszczenia jeżeli wyda polecenie to robisz to sam. Notabene w punkcie czyszczenia powinna być betoniarka albo tablica tu kieruj broń. Zdanie przyjęcie służby, jeżeli broń jest wydana na służby zdający i obejmujący udają się w wyznaczone miejsce do rozładowania broni i tam powinien zdający rozładować magazynki sprawdzić stan amunicji przekazać wraz z bronią obejmującemu który ładuje magazynki, a następnie broń i wkłada do kabury, wracają w miejsce pełnienia służby kwitują zdanie przyjęcie broni w książce wydanej broni z pododz., pierwszy oficer drugi pomocnik. Warta z bronią etatową lub przydzieloną, sprawdzenie broni powinno nastąpić przed odprawą, bo może być grany teatrzyk sprawdzający umiejętności wartownika, a następnie po zdaniu służby dowódca warty przed odprowadzeniem warty zdającej na podział sprawdza w wyznaczonym miejscu rozładowanie broni. Konwoje podobnie jak służby na komendę dowódcy konwoju. Broń zawsze należy sprawdzać, rozładowywać, ładować w miejscach do tego wyznaczonych, jeżeli takich miejsc nie ma wyznaczonych, to tak by nie narażać innych osób, w odrębnych pomieszczeniach gdzie jesteś sam, na uboczu,. Jeżeli padnie strzał przypadkowy w miejscu wyznaczonym masz postępowanie dochodzeniowe jeżeli nikogo nie naraziłeś na niebezpieczeństwo masz postepowanie dyscyplinarne, na ogół lekka zjebka, natomiast jak kogoś naraziłeś nawet gdy mu się nic nie stało prokurator przejmuje i stawia zarzuty z dodatkowych paragrafów. Może odstąpić od wymierzenia kary wtedy zwraca sprawę do starego i masz dyscyplinarkę z reguły zjebke+. Tyle z mojego doświadczenia, żadnej instrukcji nie czytałem z wyjątkiem uzbr. 2000. :gent:
Lumen - Pon 13 Lis, 2023

gathern napisał/a:
A specjalsi to akurat najmniej powinni mieć do gadania w tym, bo oni od lat przecież pracują z platformami AR-15 i pochodnymi, to tam faktycznie manual jest oburęczny, bo przyrządy są obustronne.
To nawet nie oto chodzi. Specjalsi mają czas na ćwiczenie, wyrabianie tych "technik". A ile h ma WOT w swym programie "szkolenia" na takie zabawy?
gathern - Pon 13 Lis, 2023

Lumen napisał/a:
gathern napisał/a:
A specjalsi to akurat najmniej powinni mieć do gadania w tym, bo oni od lat przecież pracują z platformami AR-15 i pochodnymi, to tam faktycznie manual jest oburęczny, bo przyrządy są obustronne.
To nawet nie oto chodzi. Specjalsi mają czas na ćwiczenie, wyrabianie tych "technik". A ile h ma WOT w swym programie "szkolenia" na takie zabawy?


A to też prawda, no i jeszcze dołożę że sytuacja gdzie żołnierz w walce, stresie będzie takie "filmowe" wygibasy robił jest równa w zasadzie zeru.

WG - Pon 13 Lis, 2023

Miałem zaszczyt być kiedyś na szkoleniu z jednym byłym komandosem. Jeździł po jednostkach ze swoją firmą i promował cuda. No i też mnie je...ie,że mam magazynek zmieniać lewą i przeładowywać lewą, bo ręka DOMINUJĄCA musi być zawsze na chwycie i gotowa do strzału. A ręka wspomagająca jest od przeładowywania, wymiany magazynka, usuwania awarii.
No i co, no i robiąc po swojemu byłem najszybszy na tym szkoleniu, po czym gość stwierdził, że w sumie najważniejsze, to, żeby zrobić wymianę jak najszybciej, ale niekoniecznie ręką wspomagającą.
A teraz jak mi się spieszy, to robię po swojemu, a jak mi sie nie spieszy to do jaj angażuję w cały proces wymiany i przeładowania lewą rękę.

Lumen - Pon 13 Lis, 2023

No właśnie ręka dominująca...
Ja jestem mańkutem a strzelam jak każdy praworęczny (co akurat w przypadku gdy mieliśmy AKMSy się baaardzo przydało)
To którą ręką ma trzymać broń - dominującą? :cool:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group