PRZEGLĄD MEDIÓW - WOJNA NATO vs. ROSJA

Riczard - Sob 02 Mar, 2024
Temat postu: WOJNA NATO vs. ROSJA
Chciałem założyć ten temat w dziale "GORĄCE TEMATY" ale mogą to robić tam tylko moderatorzy.
Założyłem ten temat, bo pojawiają się wątki wykraczające poza wojnę rosyjsko-ukraińską i nie było do tej pory osobnego miejsca na dyskusję o tym. Natomiast widzę wszędzie offtopy.
Dlatego zachęcam na rozmowę o takim scenariuszu tutaj.

Jak w tytule, czy wojna rosyjsko-ukraińska może rozlać się na wojnę NATO z Rosją?
Może skończy się tylko na nowej zimnej wojnie?
A może jednak wcześniej, czy później i tak dojdzie do konfliktu globalnego(IIIWŚ?) o nowy porządek świata już nie tylko pomiędzy Rosją a NATO a pomiędzy BRICS-em a NATO(UE?)?
I jaki będzie los naszej Polski ze swym nieszczęśliwym położeniem geograficznym?

Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam :gent:

Jefrjeitor - Sob 02 Mar, 2024

Wojna Rosja vs. NATO, czyli coś do czego nie dojdzie. I na tym można zakończyć dyskusję :gent:
Lumen - Sob 02 Mar, 2024

Dokładnie. Nawet za ZSRR pierwszym podstawowym warunkiem było doprowadzenie do politycznego rozbicia NATO. Nawet za Breżniewa nie chciano "potyka się" z całym NATO.

Co innego jak się w NATO znajdzie się jakiś niemiec- pacyfista z trauma po Staliningradzie, gotowy poświęcić wszystko - co nie jego
A jeszcze lepiej jak wujowi Samowi znudzi się Europa.

Stefan Fuglewicz - Sob 02 Mar, 2024

No nie, bo można się zastanawiać, jak NATO - w tym Polska - powinno się do tej wojny przygotowywać.
By do niej nie doszło - ale takiej pewności nigdy nie będzie. Podobno miało też nie dojść do najazdu na Ukrainę...

Unkas - Sob 02 Mar, 2024

Jefrjeitor napisał/a:
Wojna Rosja vs. NATO, czyli coś do czego nie dojdzie. I na tym można zakończyć dyskusję

Podobne teksty były przed obecnym konfliktem R-U.
Wojna z całym NATO obecnie wydaje się abstrakcyjna - ale przygotowanie do wojny, to między innymi kształtowanie międzynarodowego środowiska politycznego. Patrząc jak niehonorowa i nastawiona na własny interes była polityka wielu państw w historii, jak społeczeństwa zachodnie "zmiękły", jak liczy się przede wszystkim wygoda i nowy Iphon w kieszeni - nie mam problemu z wyobrażeniem sobie sytuacji w której kraje bałtyckie zostaną same - ewentualnie tylko z dostawami uzbrojenia. O ile przetrwają pierwszych kilka dni.

the naturat - Sob 02 Mar, 2024

Unkas napisał/a:
(...)nie mam problemu z wyobrażeniem sobie sytuacji w której kraje bałtyckie zostaną same - ewentualnie tylko z dostawami uzbrojenia. O ile przetrwają pierwszych kilka dni.(...)

Nieśmiało przypomnę, że przyjęcie do NATO Finlandii i wkrótce Szwecji stało się game changerem dla państw bałtyckich.
Obecnie nie muszą one polegać jedynie na Przesmyku Suwalskim (swoją drogą, niezbyt zrozumiała histeria dla osób, które znają uwarunkowania geograficzne tego terenu po stronie polskiej i litewskiej - w większości NO GO), gdyż biorąc pod uwagę zdolności Szwecji i Finlandii w domenie morskiej i odległość z Helsinek do Tallina (ok. 80 km w linii prostej) - należy stwierdzić, że od roku zdecydowanie wzrosły możliwości w kwestii zaopatrywania i wsparcia dla tych państw.
Od kilku miesięcy państwa bałtyckie nie są dla FR już tak "łatwym kąskiem", jak to było jeszcze kilka lat temu (czasy sprzed wysuniętej obecności tzw. szpicy NATO).

Gveir - Sob 02 Mar, 2024

Tylko na litość boską, Riczard, nie powielaj fałszywych informacji o tym jakoby Polska miała wysłać wojska na Ukrainę.

Ten śmierdzący ruską onucą spreparowany nius, został spreparowany przez portal ProNews.gr na podstawie wywiadu z premierem Grecji, a w Polsce rozpowszechniał go onucosko-ruski portal MagnaPolonia który nazywa się "narodowym".

Premier Grecji nie wspominał nigdzie oraz nigdy o państwach które chciały wysłać wojska, nie było takiej sytuacji, a jak widać cała afera była kontrolowanym przeciekiem niuchającym reakcję ruskich. Dobrze wyniuchano, a smród ruskich onuc było czuć tutaj - w Polsce, gdzie są wielbiciele Rosji. Co mnie niezmiennie dziwi.

manfred - Sob 02 Mar, 2024

Dzisiaj najlepszym wyjściem byłoby właśnie to, co proponuje Macron, czyli wysłanie oddziałów NATO na UKR. Żeby zapobiec temu, do czego z całych sił (aczkolwiek udając co innego) dąży Scholz, czyli zawarcia bardzo zgniłego kompromisu, który za kilka lat i tak upadnie, ale Rosja wtedy znów będzie silniejsza. To jest myślenie perspektywiczne, tyle, że niepopularne.
HansKloss - Sob 02 Mar, 2024

Stefan Fuglewicz napisał/a:
No nie, bo można się zastanawiać, jak NATO - w tym Polska - powinno się do tej wojny przygotowywać.
By do niej nie doszło - ale takiej pewności nigdy nie będzie. Podobno miało też nie dojść do najazdu na Ukrainę...

Gdyby Ukraina nie złamała Porozumień Mińskich, i nie zaczęła ostrzeliwać celów cywilnych, nie doszło by do wojny... Ruskom chodzi tylko o Donbas... i tam się zatrzymali

manfred - Sob 02 Mar, 2024

To jakieś info z Rosja TV?
HansKloss - Sob 02 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Dzisiaj najlepszym wyjściem byłoby właśnie to, co proponuje Macron, czyli wysłanie oddziałów NATO na UKR. Żeby zapobiec temu, do czego z całych sił (aczkolwiek udając co innego) dąży Scholz, czyli zawarcia bardzo zgniłego kompromisu, który za kilka lat i tak upadnie, ale Rosja wtedy znów będzie silniejsza. To jest myślenie perspektywiczne, tyle, że niepopularne.

MAMY GINĄĆ ZA KIJÓW??? NIGDY W ŻYCIU!!!!! JEŚLI ZOSTANĘ TAM WYSŁANY, PIERWSZE CO ROBIĘ, ODSTRZELĘ KILKA ŁBÓW UKRAIŃSKICH I WRACAM DO OJCZYZNY! SKŁADAŁEM PRZYSIĘGĘ POLSCE, NIE UKRAINIE!!!

manfred - Sob 02 Mar, 2024

Gdzie to było? W Moskwie? W Petersburgu? Może jakaś mniejsza miejscowość ale z delegaturą FSB?
Gveir - Sob 02 Mar, 2024

Premier Grecji NIE powiedział jakie państwa chciały wysłać wojska na Ukrainę.
Nie zająknął się o tym w wywiadzie dla jednej z greckich telewizji.
Przestań powielać ruskie propagity.

Lumen - Sob 02 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Dzisiaj najlepszym wyjściem byłoby właśnie to, co proponuje Macron, czyli wysłanie oddziałów NATO na UKR.
Dla kogo? - chyba dla putlera któremu narracja zaczęłyby się spinać...

Niemcom to USA dawno powinno skrócić smycz - przypominając kto kogo wyzwalał...

A Macron... cóż...
Swoje szanse już prze...ał...
Więc niech się nie rozporządza - bo wiadomo że "w razie czego" to nie francuska armia bedzie na owej linii demarkacyjnej...

Gveir - Sob 02 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:
To o co tyle hałasu z tym Grekiem... :cool:

A to przepraszam - JA zacząłem od cytowania rzekomego gadania Greka? Weź bez jaj... :cool:


W prostych, żołnierskich słowach:

Po polskiej infosferze zaczęły płynąć informację o wspominanych państwach. Po kolei głowy państw NATO zaczęły mówić, że była taka grupa, ale nie powiedzą kto.
Zrobił się szum w infosferze, ruscy podłapali temat. Po kolei zaczęto negować te rewelacje.

Wtem, w prawicowo-szurskim środowisku związanym z Konfederacją, ruszyła informacja, jakoby premier Grecji puścił parę z ust. Fałszywe informacje wyszły od serwisu ProNews.gr - jakieś proruskiej tuby - którą to podchwyciła nasza, lokalna, proruska tuba czyli Magna Polonia.
Premier Grecji udzielił wywiadu, ale nigdy w nim nie wspomniał o państwach czyli Litwie, Łotwie, Estonii, Polsce i Wielkiej Brytanii. Te słowa "włożono" w usta premiera Grecji.

Fałszywa informacja, która aż śmierdzi Kremlem.
Ot całe zamieszanie z "tym Grekiem".

Gveir - Sob 02 Mar, 2024

Do Ciebie? Źle to odbierasz.
Pytałeś o Greka, to Ci wyjaśniłem. Wcześniej też dodałeś jakiś zaczepny post wspominający o premierze Grecji czyli tym Greku, więc odpowiedziałem w prostych słowach.

Rozmawiajmy o hipotetycznym scenariuszu bez wpływu walki informacyjnej. A przynajmniej się postarajmy.

manfred - Sob 02 Mar, 2024

Ja pójdę na wojnę. Nie z przyjemnością ale pójdę, ale nie walczyć za Ukraińców, tylko żeby moje dzieci nie musiały.

To co proponuje Macron dzisiaj jest najbardziej sensowne z wszystkich opcji (oczywiście bez fantastyki typu Puitn umrze)

Zełeński dzisiaj to se może. Teraz musi tańczyć, jak mu koncert mocarstw zagra, to nie 2022.

Okno możliwości, zwłaszcza wciągnięcie do wojny Ameryki szybko może się zamknąć i możemy usłyszeć inną melodię. Do której my będziemy musieli tańczyć.

ps. na BTRy 80 to starczy to co mamy, nie ma co czekać.

Lumen - Sob 02 Mar, 2024

manfred napisał/a:
To co proponuje Macron dzisiaj jest najbardziej sensowne z wszystkich opcji (oczywiście bez fantastyki typu Puitn umrze)
Jest jeszcze opcja prawdziwego zajęcia się "izolacją ekonomiczną" ruskich (czytaj - przestać obchodzić sankcje)
Oraz wykupienie złomu z Egiptu, Maroko i takich tam miejsc gdzie złomu jest nadal sporo...


Ja naprawdę chciałbym usłyszeć kto niby ma wysłać tam swe siły i z jakim mandatem?
Pomijać już to co się może dziać na UA po zakończeniu/zawieszeniu działań zbrojnych.


P.S. A co do BTRów - to mamy zaledwie 250-300 Rosomaków... (po dostawie na UA)
No ale jak od lat pisałem aby brać wróbla w garści (czytaj domawiać kolejne KBWP) a nie czekać na gołębia (czyli nowy gąsienicowy BWP) - to się przecież "nie znałem".

Stefan Fuglewicz - Sob 02 Mar, 2024

Stefan F. z wpisami w temacie o Ukrainie czeka, aż administracja zrobi tam miejsce, wymiatając śmieci.
Że użyję metafory wieszcza.

Manfred - podzielam pogląd co do Hansa K. Jeśli nawet nie ruski, to przeżarty ichniejszą propagandą.

Intendentura - nie wiem, czy nie rozumiesz, czy udajesz. "Ten konflikt" to nie jest tylko wojna rosyjsko-ukraińska, która jest jego pierwszym etapem. Putin całkiem jasno mówi, jaki jest cel - odbudowa imperium. Drugi krok - jeśli nie połamią sobie zębów pod Kijowem - to będzie "pribałtyka" i być może od razu wschodnia Polska. A z Brześcia do Warszawy jest duuużo bliżej, nie mówiąc o Białymstoku....

Lumen - już kiedyś pisałeś, że wobec ilości bwp-ów wyekspediowanych na wschód należałoby szybko zakupić większą ilość KTO. Myślę, że to jest dobra koncepcja. Może nawet bez ZSMU, które można zamontować później - aby tylko były "pancerne taksówki" i sanitarki do ewakuacji, a nie terenówki lub skrzynia samochodu ciężarowego.

HansKloss - Sob 02 Mar, 2024

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Stefan F. z wpisami w temacie o Ukrainie czeka, aż administracja zrobi tam miejsce, wymiatając śmieci.
Że użyję metafory wieszcza.

Manfred - podzielam pogląd co do Hansa K. Jeśli nawet nie ruski, to przeżarty ichniejszą propagandą.

Intendentura - nie wiem, czy nie rozumiesz, czy udajesz. "Ten konflikt" to nie jest tylko wojna rosyjsko-ukraińska, która jest jego pierwszym etapem. Putin całkiem jasno mówi, jaki jest cel - odbudowa imperium. Drugi krok - jeśli nie połamią sobie zębów pod Kijowem - to będzie "pribałtyka" i być może od razu wschodnia Polska. A z Brześcia do Warszawy jest duuużo bliżej, nie mówiąc o Białymstoku....

Lumen - już kiedyś pisałeś, że wobec ilości bwp-ów wyekspediowanych na wschód należałoby szybko zakupić większą ilość KTO. Myślę, że to jest dobra koncepcja. Może nawet bez ZSMU, które można zamontować później - aby tylko były "pancerne taksówki" i sanitarki do ewakuacji, a nie terenówki lub skrzynia samochodu ciężarowego.

Ty myślisz czy tylko udajesz? Ruskom nie chodzi o żadną całą Ukrainę tylko o Donbas... Ukraina to podwórko Unii Europejskiej... 90% areału to firmy niemieckie i francuskie... rolnik ukraiński ma tylko ogródki do pielenia... ani Rosji ani UE, nie opłaca się aneksja Ukrainy... myśl, to nie boli... Ruski osiągnęli co chcieli i czekają na decyzje polityków. Ukraińce rozjebali Donbas mimo układu... to ruski też się nie pier.dolą. I ich rozumiem. Ukry ostrzeliwali cywilne cele w których ginęli cywile... cisza jak ku.rwa makiem zasiał... a tak nie ma!

Stefan Fuglewicz - Sob 02 Mar, 2024

Nie mam zamiaru dyskutować z kimś, kto ma zainstalowany w głowie odbiornik RTV. Nawet zwrotu "myśl to nie boli" sam nie wymyśliłeś, wszystko prosto z kremlowskiej radiostacji.
Ja do myślenia namawiał nie będę, bo chyba już na to za późno.

manfred - Nie 03 Mar, 2024

Przeciętny Francuz we wrześniu '39 też myślał, że wojna jest 1000 km od niego. 8 miesięcy później miał ją już w swoim domu.

Nie chciało się walczyć za Gdańsk, to się umierało za Lille. W dodatku w posranych przed Niemcami portkach.

Jak ktoś myśli, że Putin zatrzyma się na Donbasie (już jest pod Chersoniem a propos) to jest albo idiotą, albo onucą (zwykle jednym i drugim).

Mandat? Jaki mandat? Zeleński podpiszę każdą umowę, przewidującą udział dowolnych jednostek z państwa NATO (vide casus tzw. Legionu Międzynarodowego)

BTRy w dużych ilościach mogą starczyć na Pribałtykę, ale nie na Ukrainców wspartych przez NATO.
Na co czekać?

Ps. w ogóle powoływanie się na tzw. porozumienia mińskie to objaw aberracji i onucowości.

Lumen - Nie 03 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Przeciętny Francuz we wrześniu '39 też myślał, że wojna jest 1000 km od niego. 8 miesięcy później miał ją już w swoim domu.
Za to ten nieprzeciętny - czyli decydent wiedział, że Francja jest w czarnej d... a nie gotowa do wojny...

Podobnie WP po 18 latach POPiSu nie jest gotowe do wojny...
Jakby dziś zrobić ćwiczenia alarmowe to ciekaw jestem czy byłaby choć jedna brygada w stanie "wyjechać z koszar" w jako-takim stanie...

manfred napisał/a:
Jak ktoś myśli, że Putin zatrzyma się na Donbasie (już jest pod Chersoniem a propos) to jest albo idiotą, albo onucą (zwykle jednym i drugim).
A kim jest ktoś kto myśli że NATO pójdzie na wojne z ruskim w sytuacji gdy mógł tę wojne zatrzymać serią decyzji niepodjętych" latem 2022
Bo gdyby latem 2022 zachód jasno powiedział tak - dostarczymy ATACMS, tak - dostarczymy F-16 itp itd. To pobity rusek na jesieni musiałby kalkulować że w 2023
SZ UA będą nadal silniejsze od nich...

manfred napisał/a:
Mandat? Jaki mandat? Zeleński podpiszę każdą umowę, przewidującą udział dowolnych jednostek z państwa NATO (vide casus tzw. Legionu Międzynarodowego)
Taki jak np. uregulowanie kwestii prawa użycia siły.
By się nie okazało, że owe siły są równie (bez)wartościowe co podczas interwencji na Bałkanach.

No i jeszcze raz kto ma wysłać tam siły - a sprawa jest niebagatelna bo front jest ogromny, a kacap to nie jakiś talib-analfabeta.
Jeśli tam się wejdzie to przez dekady stamtąd się nie wyjdzie...

manfred - Nie 03 Mar, 2024

Tak, i co to zmienia, oprócz tego, że 8 miesięcy później też byli niegotowi, tylko trzeba się było mierzyć z Wehmachtem, który odtworzył gotowość, i czerpał z zasobów (może i skromnych) kolejnego państwa? Zamiast z Wehrmachtem uwikłanym w ciężkie walki na wschodzie?

Nikt nie był gotowy do wojny. Niemcy też nie były, a siłę czerpały m. in. z rozgrywania państw po kolei, jak teraz próbuje to robić Rosja.

Gdybać to sobie można. Nie trzeba było pozwalać na upadek CZ. SOE mogło zrobić zamachy stanu dwa lata wcześniej, i w kilku krajach więcej. Itp.

ROE to akurat jest najmniejszy problem. Jeżeli będzie wola co do interwencji, będzie też wola co do ROE.

Nie rozumiesz jednego. To nie jest wojna UKR-RUS. To jest III wojna światowa. Tu nie ma juz pytań
Cytat:
kiedy się wyjdzie
tylko
Cytat:
kiedy jest najlepszy moment na wejście


żeby nie skończyć jak w '39

Gveir - Nie 03 Mar, 2024

Bardziej próba eskalacji Drugiej Zimnej Wojny do punktu wrzenia, niż Trzecia Wojna Światowa.
Lumen - Nie 03 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Tak, i co to zmienia, oprócz tego, że 8 miesięcy później też byli niegotowi, tylko trzeba się było mierzyć z Wehmachtem, który odtworzył gotowość, i czerpał z zasobów (może i skromnych) kolejnego państwa? Zamiast z Wehrmachtem uwikłanym w ciężkie walki na wschodzie?
Pomijając już to o jakich "ciężkich walkach na wschodzie" mówisz... To należało zrobić interwencje od razu po remilitaryzacji Nadrenii -czyli jawnego aktu załamania warunku pokoju.
2 tygodnie i byłoby po krzyku...

Tak samo z UA - gdyby w 2014 pojawiły się siły trzecie na linii ATO to kto wie co by było...

manfred napisał/a:
Nikt nie był gotowy do wojny. Niemcy też nie były, a siłę czerpały m. in. z rozgrywania państw po kolei, jak teraz próbuje to robić Rosja.

Nie no i Niemcy i ZSRR pilnie się szykowały. I w 1939 były najlepiej przygotowane do wojny...
To nie Niemcy nas "rozegrały" Tylko myśmy się rozegrali. Łącznie z mało chwalebnym cieszyńskim epizodem...

manfred napisał/a:
Nie rozumiesz jednego. To nie jest wojna UKR-RUS. To jest III wojna światowa. Tu nie ma juz pytań
No ja się od dwóch lat pytam - gdzie umowy na uzupełnienie podstawowego uzbrojenia. Gdzie umowy na środki przeciwpancerne, miny gdzie umowa na uzbrojenie stojących w Siemianowicach Rosomaków itp itd.

I nadal się pytam jak chcesz technicznie wykonać "interwencje NATO" na UA.
Bo ja nie widzę tych sił...
A WP zarówno z przyczyn polityczno-wizerunkowych (patrz jaka jest ruska narracja), jak i obiektywnych (obwód królewiecki i Białoruś ) nie może wejść...

Ja już pomijam to że nie wyczerpano innych środków. Jeszcze nie było ukraińskiej armii na zachodzie - czyli korpusu sformowanego na zachodzie z mieszkających tam "ukraińców".
W taki sposób można by np. przerzucić na UA powiedzmy 60 WSB (niekoniecznie F-16 mogą być to inne maszyny), czy nawet jakiegoś starego E-2 Hawkeye...

manfred - Nie 03 Mar, 2024

Akurat tempo posuwania Wehrmachtu w Polsce w '39 było jednym z najniższych. Takich rzeczy jak bitwa nad Bzurą Francuzi nie zrobili wcale, a Ruskie dopiero gdzieś koło '43 się nauczyli.

Cieszyński epizod nie miał żadnego znaczenia. Z Czechami dawno było po ptakach (i to głównie z winy Benesza i samych Czechów). Mocarstwa dawno grały swoją melodię. I to one rozgrywały, a my to tam mogliśmy właśnie kawałek Czechosłowacji zająć.

Pojekcje tego, czego nie zrobiono od 2014 r. na to czego nie robi się teraz nie mają zbytnio sensu. Dlaczego coś czego nie zrobiono 10 lat temu ma nas wstrzymywać przed zrobieniem czegoś teraz?

Gdzie umowy? To trzeba się pytać nie wiem Gocuła? Może jak zrobi audyt to się dowiemy. Że niepotrzebnie z Koreą były umowy.
Na razie się dowiadujemy, ile HSW może Krabów naprodukować. I powiedzmy nie jest to liczba powalająca.

Jak nie wiesz, jak technicznie wykonać interwencje, i wprowadzić wojsko, to trzeba kombinować, jak Lee pod Gettysburgiem. Eszelonami.

zielony1 - Nie 03 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Takich rzeczy jak bitwa nad Bzurą Francuzi nie zrobili wcale


Próbowali ,ale wyszło nieudolnie pod Arras .

Lumen - Nie 03 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Akurat tempo posuwania Wehrmachtu w Polsce w '39 było jednym z najniższych.
Było wystarczające na beznadziejnie kierowane państwo oraz dowodzoną kiepsko uzbrojoną armie...
Cholera - coś mi to przypomina ...

manfred napisał/a:
Cieszyński epizod nie miał żadnego znaczenia.
Owszem - wobec faktu, że trzeba było w latach 30 za wszelką cene dogadać się z Pepikami...
Tak nas rozgrywały i rozgrywa zachód właśnie...
Region zamiast trzymać sie razem spiera się o jakieś paciorki...
manfred napisał/a:
Dlaczego coś czego nie zrobiono 10 lat temu ma nas wstrzymywać przed zrobieniem czegoś teraz?

Jeszcze raz - kogo chcesz tam wysłać - niemców?
A może Francuzów...

Nas wstrzymuje to ŻE NIE MAMY SIŁ
manfred napisał/a:
Gdzie umowy? To trzeba się pytać nie wiem Gocuła? Może jak zrobi audyt to się dowiemy. Że niepotrzebnie z Koreą były umowy.
Co ma Gocuł do tego że Mariuszek potrafił kupić śmigłowce które "nie doleca" na III wojną światowa - a nie jednocześnie potrafił kupić ZSMU dla tych rosomaków co po prostu fizycznie stoją - wyprodukowane na placach...
Myślę że zza 2 helikopterki mona kupić tyle ZSMU z Tarnowa że wszystkie Rosomaki byłby uzbrojone...
A za kolejne 2 helikopterki można całkiem sporo granatników kupić...
Niekoniecznie najdroższej skandynawskiej spółki...

Bardzo dobre robi pewna hiszpańska firma - instalaza
No ale pewnie nie daje kopert...
manfred napisał/a:
Na razie się dowiadujemy, ile HSW może Krabów naprodukować. I powiedzmy nie jest to liczba powalająca.
Co zrobił PiS przez 8 ostatnich lat aby mógł więcej...

Nawet K2 ma niemieckie przekładnie...
manfred napisał/a:
Jak nie wiesz, jak technicznie wykonać interwencje, i wprowadzić wojsko, to trzeba kombinować, jak Lee pod Gettysburgiem. Eszelonami.
Ja nadal nie otrzymałem odpowiedzi na zasadnicze pytanie...
Kto ma jechać na UA?

manfred - Nie 03 Mar, 2024

Idź się z Ficem dogadać albo z Orbanem. To problemy podobnej natury, chociaz nie kalibru.

To po co chcieli Caracale kupować? W dodatku przez ***** ***** było to przedstawiane jako wielka strata dla obronności?

Eszelonami trzeba wprowadzać
SP w UKR przestrzeni powietrznej
Wojska specjalne
Szkolenie UKR w UKR
Okręty wojenne do Odessy

do tego przesuwać WL i logistykę bliżej wschodniej flanki, skracać linie zaopatrzenia, zwiększać produkcję i składowanie.

Lumen - Nie 03 Mar, 2024

Powiedział co wiedział...
A czy to prezes aby nie hciał Budapesztu nad Wisłą ?
Problem jest prosty - my mamy związane ręce - bo armia roz...na przez genialne plany A przecież ktoś musi i płotu pilnować i królewca...
Amerykanie nie palą się do wysyłania wojsk...
A na Europe zachodnią nie ma co liczyć...

I tyle bajania o wysyłaniu wojsk na UA - prędzej zacznie się łapanka "silnych i zdrowych" z ukraińskimi paszportami...


W czym Caracal gorszy od AW149 - w braku poparcia episkopatu?
Przypominam - Włosi sprzedawali ruskim broń... I spokojnie można ich w jednym rzędzie z Orbanem...

Ale z kim tu gadać?
Ty myślisz że zachodnich sił specjalnych na UA nie ma?
Że UKR w UKR się nie szkoli?

Bo o tym że zasadnicze magazyny i składowiska to mamy we wschodniej Polsce to skąd możesz wiedzieć...

Gveir - Nie 03 Mar, 2024

Jeśli Stanom opłacałoby się i chcieliby wykończyć Rosję, de facto sojusznika Chin, to zrobiliby to dawno temu. Tak ekonomicznie, stosując opcje atomową, jak i wsparciem militarnym.
Pomoc jest cedowana, jak kroplówka dla ciężko chorego. Ani nie wygrywają, ani nie przegrywają.

W tej hipotetycznej wojnie, która głównie rozegra się na Pacyfiku, europejska część NATO ma poradzić sobie z Rosją. Osłabioną, ale nie rozbitą na cząstki.
Przyciśniesz mocniej, to rozpadną się na kawałki i będzie niczym na Bałkanach w latach 90 ubiegłego wieku. Przyciśniesz za słabo, to pójdą w kieszeń Pekinu który odkupić cenne zasoby i za ten zastrzyk gotówki dyszący zemstą Ruscy wjadą w Europę.

I tak źle i tak nie dobrze.


Na mandat - czy to UE czy ONZ - w kwestii misji stabilizacyjnej nikt się nie zgodzi.
Ani UE, która nie chcę poświęcać swoich zasobów aż tak. Póki co otwarcie na tanie produkty rolne z Ukrainy, które nie podlegają unijnym regulacjom, odbija się czkawką.
Ani ONZ które cóż, nie ma za wiele do gadania i podzieli lost Ligi Narodów.
NATO tym bardziej nie pojawi się z taką misją na Ukrainie.

manfred - Nie 03 Mar, 2024

Lumen napisał/a:
magazyny i składowiska to mamy we wschodniej Polsce to skąd możesz wiedzieć...


my to kto?

239099 - Pon 04 Mar, 2024

Weź nie pajacuj Manfredzie...
Palisz się do interwencji - a nie potrafisz odpowiedzieć na podstawowe proste pytania - kim i czym...
Państwa NATO maja problem z prowadzeniem relatywnie niedużych operacji stabilizacyjnych, konfliktów o niskiej intensywności... Ot choćby Francuzi w Mali...

Jeśli ktoś chce "wyjaśnić ruskich" na Ukrainie to musi to być możliwie najmocniejsze uderzenie - mocno pie..nac niedźwiedzia by mu się odechciało powtórki...

No i kto WP z 230 leopardami - z czego 1/3 rozebrana w Gliwicach? (no bo teciaki i BWPy dawno na Ukrainie sa...)
Bundeswehra kierowana przez środowiska ewidentnie zinfiltrowane nie tylko przez ruski kapitał ale i agenturę?
Armie francuska czy brytyjska - zupełnie nieprzygotowana i mentalnie i sprzętowo do prowadzenia pelnoskalowanych działań? (To nie przypadek ze były skargi na jakość szkolenia prowadzonego przez brytyjczykow)

Zostają Amerykanie - a ci maja nie tylko wyboru do białego domku, maja przede wszystkim Chiny.

Ditz - Pon 04 Mar, 2024

W kwestii wojsk lądowych:
1) Ukraina posiada wystarczająco duże siły zbrojne, aby prowadzić operacje lądowe samodzielnie i interwencja WL NATO nie jest niezbędna. Wystarczy zintensyfikować wsparcie.
2) Jeżeli jednak chcemy coś wysłać, to wszystko to co kraje Europy posiadają wystarczy aby sformować kilka silnych brygad, które mogą zwolnić ukraińskie siły na różnych odcinkach - np. na granicy z Białorusią.

NATO nie musi jednak angażować wojsk lądowych w pełnoskalowej formie. Lotnictwo Polski, UK, Niemiec, Francji, Holandii, Włoch, Norwegii, Danii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii to łącznie setki zaawansowanych samolotów bojowych, które zaangażowane chociaż w małej części, mogłyby kompletnie zmienić układ sił na lądzie. A wymieniam tylko kraje najbardziej zaangażowane w pomoc Ukrainie i nie wspominam o USA.

Wyobrażacie sobie żeby Rosjanie osiągali jakieś sukcesy na froncie, przy około 300 Eurofighterach, Rafale, Mirage 2000, Gripenach, F-16, F-35, Tornadach, wspartych AWACSami, nieustannie atakujących nacierające jednostki, wykonujących misje SEAD i strącających rosyjskie samoloty? Bo ja sobie nie wyobrażam. Szczególnie teraz, gdy rosyjska obrona przeciwlotnicza i lotnictwo zostały tak okrutnie przetrzebione.

i - Pon 04 Mar, 2024

Ależ Panowie fantazjujecie.
A wiecie jak zachowuje się niedźwiedź kiedy strzela się do niego ze śrutówki? Staje się rozdrażniony aby nie powiedzieć - wściekły.

Byłaby to prosta droga do wojny.

Jedyne rozsądne rozwiązanie to zintensyfikowanie pomocy Ukrainie w szeroko rozumianym militarnym sprzęcie.

Stefan Fuglewicz - Pon 04 Mar, 2024

Chyba nawet wystarczyłoby, by zachodnie myśliwce "odsunęły" rosyjskie rosyjskie lotnictwo o paręset kilometrów od linii frontu, odpalając rakiety z głębi terenu zajętego przez Ukraińców, i ewentualnie uderzając w systemy OPL. Resztę misji szturmowych mogłyby wykonywać samoloty UA. Sytuacja by się odwróciła - Rosjanie nie mogliby bombardować ukraińskich pozycji, co umożliwia im obecne sukcesy, a Ukraińcy uzyskaliby taką możliwość.

I - tez racja. Putin znów zaczął przypominać o opcji atomowej. Chyba jest mało prawdopodobne, by po nią sięgnął, ale... pewności nie ma. A na pewno miałby mocny pretekst do uderzenia rakietami w infrastrukturę, wspomagającą wojska Ukrainy - lotniska, bazy przeładunkowe, węzły komunikacyjne, zakłady remontowe...

Ditz - Pon 04 Mar, 2024

Wystarczyłoby ubrać to w strój pt. ,,Zamknięcie nieba nad Ukrainą". Misja pokojowa, stabilizacja regionu, bez bezpośredniego atakowania Rosji.

Kiedy natomiast porzucimy wszelkie absurdalne strachy o ,,drażnieniu niedźwiedzia" to zorientujemy się, że to Rosji będzie zależeć, aby nie rozlało się to dalej niż poza walkę o kontrolę nad ukraińskim niebem.

Uderzeni na natowską infrastrukturę są teoretycznie możliwe, tylko czym? Im ledwo starczy pocisków do uderzeń na Ukrainę.

i - Pon 04 Mar, 2024

Mając do czynienia z nieprzewidywalnym przeciwnikiem popełniłbyś błąd gdybyś z góry założył, że absurdalne sytuacje są absolutnie niemożliwe.

Jeśli ktokolwiek miałby się zdecydować na proponowany krok to musiałby brać pod uwagę wszelkie możliwe konsekwencje.

Ditz - Pon 04 Mar, 2024

Nie mogę temu zaprzeczyć. Trzeba też jednak ustalić, jak bardzo można pozwolić aby taki szantaż paraliżował nasze działania.
Lumen - Pon 04 Mar, 2024

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Chyba nawet wystarczyłoby, by zachodnie myśliwce "odsunęły" rosyjskie rosyjskie lotnictwo o paręset kilometrów od linii frontu.
A do tego wystarczą np. nadwyżkowe EF2000 tranche 1 których UK i kilka innych państw się chętnie pozbędzie + piloci z "ukraińskim paszportem"

Ciekawe jaki jest stan F-16ADF...

Star660 - Pon 04 Mar, 2024

"Rozpoczęły się ćwiczenia Dragon 24, czyli polska część NATO Steadfast Defender. Manewry mają stanowić jasny sygnał dla Kremla, by nawet nie myślał o ataku." :viktoria:
https://dorzeczy.pl/kraj/555279/nato-steadfast-defender-ruszaja-cwiczenia-dragon-24.html
ŁDF :zly4:
" ... w rejonie niemal całej Polski mogą występować zakłócenia działania na sygnale GPS. ... najprawdopodobniej jest efektem działań Rosji." :zly3:
https://www.komputerswiat...zerwono/gxm5jbd

manfred - Pon 04 Mar, 2024

Jak tak sprawy wyglądają to już pozostaje tylko opuścić gacie i podciągnąć białą flagę w tym najpotężniejszym w dziejach świata sojuszu.

Ja się do niczego nie palę. Po prostu interwencja na UKR zaczyna być jedynym sensownym wyjściem, jeżeli nie mamy dopuścić do gorszego.


25 lat budowane w NATO wojska specjalne, ponad 3k ludzi już chyba z własnym lotnictwem i na pewno marynarką co robią? No chyba paska nie pilnują.

Niemieckie okręty podwodne po przyjęciu FIN i SWE? Hiszpanskie fregaty? Nawet i portugalskie patrolowce?

Lotnictwo?

Nie wspominając, że jest strategiczna szansa wciągnąć Francuzów, którym powiedzmy za bardzo w Afryce nie idzie.

Kto ma magazyny we wschodniej PL (nie licząc Jasionki)? Powidz to wschodnia Polska?

Światopogląd ze szkoły w Monino albo Riazania na Ruskich się nie sprawdza. Ja tam za bardzo Antka nie cenię, ale widać, że jego robota była potrzebna.

Stefan Fuglewicz - Pon 04 Mar, 2024

Czyli już się zaczęło..?
A już bardziej na poważnie:
Ditz - w ostatnich tygodniach mieliśmy tajemniczą serię kilku-kilkunastu strąceń daleko od linii frontu. Więc może jednak...

Pewnie wszyscy się zgadzamy, że prawdopodobieństwo użycia broni atomowej jest małe. Ale jednak jest. Czy znajdzie się decydent (prezydent, kanclerz itd.), który powie, że skoro analitycy oceniają, że szansa na odwetowe uderzenie na jego kraj i śmierci paru milionów obywateli jest mniejsza niż pół procenta, to w takim razie zaryzykujemy?

manfred - Pon 04 Mar, 2024

No, to już prosta droga do pocałowania Putina w pierścień i spełnienia jego żądań z grudnia 2021 r.
manfred - Pon 04 Mar, 2024

Może to GLONASS?
manfred - Pon 04 Mar, 2024

Cytat:
Jak podaje Marek, w Rosji pisze się, że zagłuszanie to element działań NATO, które w ten sposób chce ukryć ruchy swoich wojsk.

michqq - Pon 04 Mar, 2024

http://www.nfow.pl/viewtopic.php?p=992325#992325
:gent:

Ditz - Wto 05 Mar, 2024

Stefan Fuglewicz napisał/a:
Czyli już się zaczęło..?
A już bardziej na poważnie:
Ditz - w ostatnich tygodniach mieliśmy tajemniczą serię kilku-kilkunastu strąceń daleko od linii frontu. Więc może jednak...


Na pewno NATO miało w tym swój udział, co najmniej poprzez rozpoznanie radiolokacyjne lub elektroniczne.

Cytat:

Pewnie wszyscy się zgadzamy, że prawdopodobieństwo użycia broni atomowej jest małe. Ale jednak jest. Czy znajdzie się decydent (prezydent, kanclerz itd.), który powie, że skoro analitycy oceniają, że szansa na odwetowe uderzenie na jego kraj i śmierci paru milionów obywateli jest mniejsza niż pół procenta, to w takim razie zaryzykujemy?


Musi się znaleźć. Inaczej trzeba liczyć się z tym, że pomoc NATO nigdy do Polski lub Bałtów nie nadejdzie. Moim zdaniem nie ma tu żadnej różnicy w stosunku do pomocy Ukrainie, bo szantaż będzie dokładnie tego samego rodzaju.

Stefan Fuglewicz - Wto 05 Mar, 2024

No jednak jest różnica - podpisany traktat o wspólnej obronie. Wysyłając wojsko do pomocy zaatakowanemu sojusznikowi dane państwo wypełnia swoje traktatowe zobowiązanie. A więc to nie jest indywidualna decyzja przywódcy czy parlamentu, są do niej zobligowani i tylko określają sposób działania w zakresie, którego nie precyzuje traktat czy podjęte na jego podstawie ustalenia, takie jak "plany ewentualnościowe".
To zdejmuje z decydentów dużą część odpowiedzialności. Maja też argument, że jeśli my teraz nie pomożemy i nie wypełnimy swoich zobowiązań, to w przyszłości nam też mogą nie pomóc. A nawet USA mogą takiej pomocy potrzebować - już raz o nią poprosili i sojusznicy się wywiązali.

Tak czy inaczej - przede wszystkim trzeba kontynuować i zintensyfikować te działania, które już są prowadzone. Więcej amunicji artyleryjskiej, więcej rakiet średniego i dalekiego zasięgu...
Ale powinno się też wpłynąć na władze Ukrainy, by pomoc Zachodu nie była marnotrawiona - przez rozkradanie pieniędzy, towarów i sprzętu, a także problematyczny sposób prowadzenia działań wojennych.

manfred - Wto 05 Mar, 2024

Wojen nie wygrywa się wysyłaniem pomocy. Wojne się wygrywa butami na terenie.

Być może przyszedł taki czas, zanim nie będzie za późno.

Stefan Fuglewicz - Sro 06 Mar, 2024

Niektórzy ze swoim poziomem umysłowym nie potrafią dostrzec ironii, jak im się kursywą nie napisze.
No ale czego się można spodziewać po kimś, kto powtarza kremlowską propagandę...

Raven24 - Czw 07 Mar, 2024

Cytat:

Wysłany: Sob 02 Mar, 2024
Ja pójdę na wojnę. Nie z przyjemnością ale pójdę, ale nie walczyć za Ukraińców, tylko żeby moje dzieci nie musiały.

To co proponuje Macron dzisiaj jest najbardziej sensowne z wszystkich opcji (oczywiście bez fantastyki typu Puitn umrze)

Zełeński dzisiaj to se może. Teraz musi tańczyć, jak mu koncert mocarstw zagra, to nie 2022.

Okno możliwości, zwłaszcza wciągnięcie do wojny Ameryki szybko może się zamknąć i możemy usłyszeć inną melodię. Do której my będziemy musieli tańczyć.

ps. na BTRy 80 to starczy to co mamy, nie ma co czekać.


To jest stan umysłu.

Albo to jest pozyteczny idiota albo agent wpływu.
(Cóż za analogie do '39)
To samo było ze szczepionkami.

Lumen - Czw 07 Mar, 2024

Zacznijmy od tego że nie wyczerpano innych możliwości...

Bo czy zachód na prawdę nie może dostarczyć np. 30 EF 2000 T1. Samo UK che wycofać 30 sztuk - a są inni użytkownicy T-1, którzy niekoniecznie mają pomysł na te najstarsze maszyny.

Samoloty te z jednej strony nie mają możliwości realizacji zadań CAS ale z drugiej biorą sporo pocisków pow-pow - więc byłby istotnym wkładem w obronie nieba.

Dać do tego 30 F-16 do wożenia bomb...
No i pilotów - pilotów nie przeszkolonych na łapu-capu.

Wysłać to całe to dobro na raz - w jednym rzucie (a nie rzucać po 4-6 sztuk - bo to nie da efektu)
i zorganizować "tydzień Suki..."
Jak ruskim w pierwszym tygodniu spadnie 30 maszyn, a po miesiącu ze stanu ubędzie 50-60 to perspektywa się zmieni...

Ditz - Czw 07 Mar, 2024

To prawda. Tę wojnę można było zakończyć w 2023/2024 r., gdyby od razu podjęto decyzję o dostarczeniu wszystkiego co się tylko da.

Ka-52 wyrządziły w czerwcu-sierpniu gigantyczne szkody atakującej ukraińskiej armii. Tymczasem dopiero w październiku przekazano ograniczoną partię pocisków ATACMS z głowicami kasetowymi, które niemal natychmiast zmasakrowały bazy tych śmigłowców, doprowadzając do ich wycofania z frontu. Dlaczego nie można było tego zrobić od razu? Przecież takie zaniechania tworzą cały łańcuch problemów, bo ataki Ka-52 niszczyły lub dobijały Leopardy oraz Bradleye. Zachód sam sabotuje swoją własną pomoc.

Wsparcie musi być szerokie i systemowe. Zobaczymy, czy USA nie będzie sabotować dostarczanych Ukrainie F-16, ograniczając uzbrojenie jakim będą dysponowały.

manfred - Czw 07 Mar, 2024

Być może tak by było. Pytanie tylko, co dalej? Jak wyglądałby "pokój" po takiej "wojnie"?

Przejście do business as usual z Rosją? Co z narracją o przegranej wojnie z Zachodem w Rosji?

michqq - Czw 07 Mar, 2024

Ditz napisał/a:
Tę wojnę można było zakończyć w 2023/2024 r., gdyby od razu podjęto decyzję o dostarczeniu wszystkiego co się tylko da.
(...)
Dlaczego nie można było tego zrobić od razu?


Tak to może zrobić Putin, ponieważ jest to przewaga dyktatury nad demokracją.
Jak przez ostatnie trzydzieści lat wpajano przekonanie że Rosja jest partnerem Zachodu, to nie można z dnia na dzień powiedzieć (sobie i społeczeństewu) że Rosja jest wrogiem i wszystkie poprzednie podejścia mają być zapomniane.

Prawdziwa wygrana w tej wojnie polega na tym że uda się ugruntowac tą zmianę opinii na temat Rosji.
:gent:

zielony1 - Czw 07 Mar, 2024

michqq napisał/a:


Jak przez ostatnie trzydzieści lat wpajano przekonanie że Rosja jest partnerem Zachodu, to nie można z dnia na dzień powiedzieć (sobie i społeczeństewu) że Rosja jest wrogiem i wszystkie poprzednie podejścia mają być zapomniane.



Kacapia już przed wybuchem wojny pokazała fucka Zachodowi - w grudniu 2021 roku - demencja starcza ?

michqq - Czw 07 Mar, 2024

zielony1 napisał/a:
Kacapia już przed wybuchem wojny pokazała fucka Zachodowi - w grudniu 2021 roku - demencja starcza ?


To nie wystarczyło.
W reżimach totalitarnych zmienia się historię i gazety "na rozkaz" i wycina postaci ze zdjęć.
"Ruki pa szwam" i z pieśnią na ustach chwalimy tego kogo przywódca nakazał, a ganimy tego kogo wskazał.
W nocy z 24 na 25 lutego 1956 r., przywódca ZSRS Nikita Chruszczow wygłosił w czasie XX Zjazdu KPZR tajny referat "O kulcie jednostki i jego następstwach".

Mimo jego tajności (a mówimy o tajności w komunistycznym kraju! ) w ciągu kilku dni pozdejmowano w lokalnych komitetach partyjnych ze ścian portrety Towarzysza Stalina,
wa w ciągu trzech tygodni wiedzieli o tym referacie wszyscy ludzie w kraju i w demoludach.

"Ruki pa szwam" i front prawomyśleniea się obrócił o 180 stopni.

W demokracjach "stałe czasowe" sa dużo dużo dłuższe, przede wszystkim ktoś musi wstać wyjść na mównicę i powiedzieć: "Drodzy wyborcy. Myliliśmy się co do Rosji. Głosujcie na nas nadal ".
Niema chętnych to raz, a istnieje irracjonalna nadzieja że da się wrócić do "bussines as usuall" to dwa.
Zobacz jak długo Niemcom zajeło czasu wykonanie takiego "halsowania".

manfred - Czw 07 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:
michqq napisał/a:

Tak to może zrobić Putin, ponieważ jest to przewaga dyktatury nad demokracją.


Interesujące. A w demokracjach - wiodących! ....demokracjach zachodu to suweren ma nagle do powiedzenia w tej kwestii?



czy to znaczy, że systemy Rosji i wiodacych demokracji zachodu niczym się nie różnią?

manfred - Czw 07 Mar, 2024

Jak się nie znasz, to po ch**j się wypowiadasz?

Tak. Francja ma granicę z Rosją. Dlatego najbardziej się pcha do interwencji i dlatego ją zaproponowała. Dlatego trzeba ją zbombardować bombą atomową.

michqq - Czw 07 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:
do przygód na dzikim wschodzie to raczej logicznym jest, że panstwa nieposiadającej bezpocredniej granicy z RU nie będą dawały się wciągać w takie jazdy.


Niewiele jest takich państw.
Morze.
Morze daje bezpośrednią granicę ze wszystkimi innymi nadmorskimi krajami.

Podczas Wojny Krymskiej w XIX wieku okazało się że żołnierze załadowani na statki w Londynie szybciej dotarli do Krymu niż żołnierze którzy wymaszerowali z Moskwy.
:gent:

A Europa... Jest... Półwyspem...
;)

I cholernie teraz wszystkich cieszy że Szwecja dołączyła do NATO, ponieważ operacja obrony Pribałtyki nagle nabiera głębi operacyjnej.
:gent:

manfred - Czw 07 Mar, 2024

To co dopiero powiedzieć o tzw. drugiej armii świata, że tak wybitnie sobie nie radzi z tą bandą skorumpowanych nieudaczników?


Co do wracania w trumnach i Wojny Krymskiej, to warto sobie przypomnieć, że np. przegniłe Anglia i Francja wciągnęły do niej armię gównianego Piemontu, który nawet nie miał granicy z Rosją.
Rumunów warto też spytać, jak to się skończyło.

zielony1 - Czw 07 Mar, 2024

manfred napisał/a:
To co dopiero powiedzieć o tzw. drugiej armii świata, że tak wybitnie sobie nie radzi z tą bandą skorumpowanych nieudaczników?





No co Ty @manfred - to ty nie wiesz ,że zgodnie z kacapską narracją - druga armia świata walczy na tej Ukrainie z NATO-wskimi batalionami które obsługują ten NATO-wski szpej :cool:

[ Dodano: Czw 07 Mar, 2024 ]
manfred napisał/a:


że np. przegniłe Anglia i Francja wciągnęły do niej armię gównianego Piemontu, który nawet nie miał granicy z Rosją.
Rumunów warto też spytać, jak to się skończyło.


Zapomniałeś o Księstwie Nassau :gent:

manfred - Czw 07 Mar, 2024

No można wymieniać jeszcze, pewnie.

Taka mikro Hesja np. w XVIII w. Wielkości może Delaware.

I co? W Ameryce taką rozpierduchę zrobili, że Stany prawie się skończyły zanim się dobrze zaczęły.
Mały nie znaczy słaby. Duży nie znaczy silny.


manfred - Czw 07 Mar, 2024

Gierasimowa tam nie czytacie? Tam wszystko jest napisane. (no prawie wszystko).
michqq - Czw 07 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:
co powiedzieć o jej możliwościach zaatakowania Europy środkowej bezpośrednio?


- Z kim sąsiaduje Rosja?
- Rosja... sąsiaduje z kim chce!
- Acha. A z kim... chce?
- Z nikim!

Rosja jest największym krajem świata, krajem na jedenaście stref czasowych, i nie uzyskała tego statusu przez pomyłkę ani przez przypadek.
Świat rosyjskoCENTryczny wygląda tak...



.. że dookoła sa same okazje, a nie za wiele wyzwań.
Odbiwszy się od dna (po rozpadzie ZSRR) stawszy się silniejszym krajem w sposób zaskakujący/skryty dla Świata Zachodu, postanowiła wykonac pierwszy ruch w kierunku Europy.
MOGŁA wykonac pierwszy ruch w kierunku Azji Centralnej (Uzbekistan Kazachstan), ale ten pierwszy ruch jest ruchem demaskującym.
Rosja okazuje swoją siłę, determinację, i kierunki polityki zagranicznej. (Prześmiewcom zaś powiem tylko tyle: DETERMINACJI to Rosji odmówić nie sposób)
Sęk w tym że pierwszy ruch jest zaskoczeniem. Drugi ruch nikogo nie zaskoczy.
Gdyby Rosja wykonała swój pierwszy ruch w kierunku na Azję Centralną, to nie byłoby możliwości wykonania drugiego ruchu w kierunku Europy, bo by się przygotowała.
Wniosek: Pierwszy ruch należy wykonać w kierunku najtrudniejszym, dalsze ruchy w kierunkach łatwiejszych.
Zaplanowano więc kampanię z odpowiednim rozmachem, w ramach blietzkreiegu Rosja miała zająć Ukrainę, Białoruś i Naddniestrze.
Reakcja Europy była nieznana, ale po owym pierwszym ruchu doszło by do jej oceny i zaplanowania "celów dalszych".

Cytat:
Już kapujesz, dlaczego armia sardynska która siedziała w kiblu - poszła na tę wojnę? Bo ktoś miał w tym biznes.


Dlaczego armia rosyjska poszła na tę wojnę?
Bo Rosja ma tradycje i ambicje imperialne.
Dzisiejszej Rosji nie napędza Putinizm tylko Imperializm.

Reakcja Europy na kampanię blitzkriegu: Ukraina-Białoruś-Naddniestrze MOGŁA być bardzo różna (porozmawiamy o bezwładności Niemiec i o sprzeciwie Węgier?) a warunkuje/uwarunkowała dalsze przyszłościowe ruchy Rosji.



:gent:

manfred - Czw 07 Mar, 2024

Żadnych interesów. Bronią świętej wiary prawosławnej i niewinnego rosyjskiego społeczeństwa przed zgniłym Zachodem jak zawsze.

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!

manfred - Pią 08 Mar, 2024

Jak się nic na granicy nie dzieje, to zawsze można pare bloków z mieszkańcami wypierdolić w powietrze, i coś się pewnie zadzieje.
zielony1 - Pią 08 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:



Coś cichawo na temat Finlandii. Ciekawe: nie boją się nieuchronnej napaści? Nie chcą wspomóc małych bałtów?



3 tygodnie temu nowy Prezydent Finlandii Stubb wyrażnie powiedział - Finlandia nie ma żadnych związków politycznych z Rosją i nie zamierza z nią rozmawiać .

Nammo zwiększyło przerób pracują 24 na dobę przez wszystkie 7 dni tygodnia.

Pakiecik militarnego szpeju dla UA wartości 200 mln euro też już poszedł na dniach .

Akurat Finowie dobrze znają kacapa.

manfred - Pią 08 Mar, 2024

Pamiętam, jak kiedyś byłem w Gruzji i se oglądałem rosyjską telewizję.
Akurat odchodził Nazrabajew.
I tam jako jego główną (i w sumie jedyną zasługę) w tej telewizji cały czas rąbali, że
Cytat:
nie było wojny


i pokazują tam, jak jakiś Kazach chodzi po stepie, zbiera końskie łajno, rozpala z niego malutkie ognisko i się go pytają, jak ocenia Nazarbajewa, a on na to

Cytat:
najważniejsze, że nie było wojny

zielony1 - Pią 08 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:

Prowokatorów na pewnym odcinku granicznym wcale nie brakuje... więc z tym "nie za wiele

Zamiast "okazji" niewątpliwie jest lepiej mieć współpracujących nababów po sąsiedzku. I są.




Najwierniejszy sojusznik kacapa na Kaukazie - Armenia wręcz podręcznikowo wyruch..... przez niego w godzinach próby . Tak że tego ten - nie chce mieć z nim nic do czynienia.

morelowy_gosc - Pią 08 Mar, 2024

Nie tylko Armenia. Pewien kacyk którego Putin po wybuchu protestów społecznych wspomógł wysyłając WDW też się zerwał ze smyczy.
Także ten spokój na granicy Sojuza aż taki pewny nie jest. Kaukaz generalnie "zależy" od Kadyrowa i jego klanu. Wowa chucha i dmucha (przynajmniej na razie) na kurdupla, bo dobrze wie że po jego hm... odejściu będzie tam siwy dym.
Dodajmy do tego nowy odcinek granicy lądowej z NATO i fakt, że jedynym nienatowskim odcinkiem wybrzeża bałtyckiego jest rosyjskie.

zielony1 - Pią 08 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:



Coś cichawo na temat Finlandii. Ciekawe: nie boją się nieuchronnej napaści? Nie chcą wspomóc małych bałtów?


A jeszcze jedno

Dzisiejszy komunikat fińskiego MSW

Do 16 marca terytorium Finlandii mają opuścić wszystkie samochody z kacapską rejestracją - inaczej będą konfiskowane * wcześniej mogły jeżdzić tylko niektóre .

[ Dodano: Pią 08 Mar, 2024 ]
Intendentura napisał/a:

Wydawać by się mogło, że przy takiej rozciągłości granic lądowych i jedynie 160 mln mieszkańców to na granicach coś tak wielkiego chce mieć raczej spokój niż "okazje bez wyzwań" tym bardziej, że to coś samo zarzuca innym zbytnie przybliżanie do siebie baz wojskowych; dalej twierdzisz, że "same okazje"?




Napruty Dima z kumplami z Kremla z kwartalną częstotliwością publikuje co rusz nowe mapy z okazjami

https://bi.im-g.pl/im/89/67/1b/z28734345IH,Dmitrij-Miedwiediew-przedstawil-swoja-mape--rozbio.jpg

manfred - Pią 08 Mar, 2024

Dzisiaj idioci z Rosgwardii pojechali BTRem z przyczepionymi balonikami i z bronią do szkoły w Biełgorodzie, żeby złożyć życzenia z okazji dnia kobiet nauczycielkom.
Przez całą Rosję przetacza się fala makabrycznych uroczystości, na których kilkuletnie dzieci przebrane w mundury tańczą i śpiewają, że są gotowe umierać za ojczyznę.
Naród chorych psychicznie, a na czele bezwględni cynicy i kłamcy.

CromCruach - Sob 09 Mar, 2024

Intendentura napisał/a:
Wydawać by się mogło, że przy takiej rozciągłości granic lądowych i jedynie 160 mln mieszkańców


...nie pomieszały się aby Szanownemu Panu cyferki???
Chyba, że policzył Szanowny Pan awansem z Rusią Białą, anektowanymi ukrami, chińskimi infiltratorami, ludnością terenów przyległych, które kacapia chciałaby mieć, ale nie może...
a, no zapomniałem... jeszcze oczywiście "turyści" wszelkiej maści, trochę świeżej diaspory "już niemobilizowalnej" itd. itp. etc....
no to może wtedy się tyle uzbiera...
na papierze...
istnieje też oczywiście czysto teoretyczna możliwość, że przodująca w Świecie nauka radz... tfu, wróć, rosyjska opanowała zasady działań zapoczątkowanych eksperymentem dr Frankensteina w takim stopniu, że w końcu mogła sobie pozwolić na intensywne zagospodarowanie odrestaurowanego GRUZu200, co z kolei w sposób racjonalny tłumaczyłoby zarówno te cyferki powyżej, jak i stosowaną metodę prowadzenia działań wojennych pod postacią mięsnych szturmów - w tym kontekście to "liudiej u nich mnogo" nabrałoby nowego znaczenia...

michqq - Sob 09 Mar, 2024

CromCruach napisał/a:
.nie pomieszały się aby Szanownemu Panu cyferki???


https://www.obserwatorfin...pod-dostatkiem/

Coraz częściaj pojawia się teza, że zagarnięcie Ukrainy My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani! - jak mawiają Czesi wynikać miało z kiepskich prognoz demograficznych.

morelowy_gosc - Sob 09 Mar, 2024

michqq, Ale to jest leczenie dżumy cholerą. Demograficznie przyrost by był jedynie na papierze, bo UKR nawet przed wojną wyludniała się szybciej niż RUS.
Chyba, że Wowa planował poborowych z ziem zajętych rzucać na pierwszą linię w czasie "wyzwalania" pribałtiki i innych przyległości.

manfred - Nie 10 Mar, 2024

Już po piwku dzisiaj, czy coś mocniejszego było?
Gveir - Nie 10 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Dzisiaj idioci z Rosgwardii pojechali BTRem z przyczepionymi balonikami i z bronią do szkoły w Biełgorodzie, żeby złożyć życzenia z okazji dnia kobiet nauczycielkom.
Przez całą Rosję przetacza się fala makabrycznych uroczystości, na których kilkuletnie dzieci przebrane w mundury tańczą i śpiewają, że są gotowe umierać za ojczyznę.
Naród chorych psychicznie, a na czele bezwględni cynicy i kłamcy.


Polecam kanał Andromedy, ale zwłaszcza ten film, który obrazuje mentalność ruskich.
Nie tylko pokolenia putinowskiego, jak określa się ludzi urodzonych w latach 90 ubiegłego wieku, ale również starszego.

To mentalnie inni ludzie.

manfred - Pon 11 Mar, 2024

Powiedz stary, co by było dla nas lepsze. Mieć na Białorusi drugiego wariata Zełeńskiego, czy spokojnego Łukaszenkę?
Gecko - Pon 11 Mar, 2024

Proponuję sobie dotąd czytać tytuł wątku aż dotrze o czym jest i przestać pisać o Łukaszenkach czy Żełeńskich albo problemach gospodarczych Poldki z tym czy innym krajem. To nie ten wątek.
Gecko

manfred - Pon 11 Mar, 2024

Ale już był raz mąż stanu na Ukrainie. Poważnie wyglądał, dostojnie. Prawie nawet na obchody Wołynia przyjechał. Najlepsze wtedy mieliśmy z nimi stosunki w historii. Tylko uciekł i zostawił swój galeon i złoty sedes nie wiadomo czemu.
Star660 - Pon 11 Mar, 2024

manfred napisał/a:
nie wiadomo czemu

Bo dostał listę wyróżnionych/uczestników, poprzez znikającego mejla łots apem :roll: Wiadomo do kogo ... :not2:

manfred - Pon 11 Mar, 2024

Może wziął do siebie słynne

Cytat:
wszyscy będziecie martwi


ech Radek, Radek, takiego męża stanu żeś na komików wymienił....

zielony1 - Sob 16 Mar, 2024

To je dobre.

Komisja Europejska 15 marca zadecydowała o przekazaniu europejskim firmom 500 mln euro na produkcję amunicji dla UA .

No i wszystko fajnie.

Tylko jak ta pula została rozdzielona :lol:

I teraz tak

- 85 mln trafi do firm niemieckich-
- prawie 88 mln dla Norwegii ( która nie jest w UE)
-32 mln dla fińskich
-19 mln dla szwedzkich
-38 mln dla francuskich
-24 mln hiszpańskie-
-27 mln węgierskie ( czyli dla niemieckiego Rheinmetalla ,który rozbudował fabryki ammo na Węgrzech )

no a dla polskiego Dezametu pełne 2 koła euro :)

Najlepiej wyszedł niemiecki Rheinmetall
- oprócz dofinansowania na ammo w jego fabrykach na Węgrzech to i w Rumunii 47 mln , w Hiszpanii -19 mln.

[ Dodano: Sob 16 Mar, 2024 ]
Wychodzi na to ,że mali się nie liczą - w porównaniu do Nammo i Rheinmetalla - Dezamet to jak manufaktura .

manfred - Sob 16 Mar, 2024

Wstajemy z kolan. Męże stanu mają takie chody w Europie. Na pochybel populistom! Uaaaaaaaa!!!!
zielony1 - Sob 16 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Wstajemy z kolan. Męże stanu mają takie chody w Europie. Na pochybel populistom! Uaaaaaaaa!!!!


Do programu na grant przystapiły 3 polskie firmy w X 2023 roku . Jak się okazuje grant dostał tylko Dezamet .
I teraz pytanie
- manufaktury mają słabe szanse na większą kasę ?
- moc przerobowa zajeta przez tzw Narodową Rezerwę Amunicyjną ?
- a może zadowoliły się zeszłorocznymi rządowymi dofinansowaniami i dały pas ?

[ Dodano: Sob 16 Mar, 2024 ]
manfred napisał/a:
Dzisiaj najlepszym wyjściem byłoby właśnie to, co proponuje Macron, czyli wysłanie oddziałów NATO na UKR.



Dobrze kombinuje - od zeszłego roku dowódcą francuskiej Legii Cudzoziemskiej jest Francuz ukraińskiego pochodzenia generał Cyrille (Kirył) Youchtchenko (Juszczenko) . :cool:

H.E.L.L.B.O.Y. - Sob 16 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Wstajemy z kolan.

U Ciebie chyba coś z percepcją nie ten teges. Wszak z kolan i z ruin to się IV RP podnosiła przez osiem ostatnich lat. Zapomniałeś już :?: :?:

manfred - Sob 16 Mar, 2024

Cytat:
Za zaniechania dotyczące braku grantów dla polskich zakładów zbrojeniowych Błaszczak i reszta powinni stanąć przed Trybunałem Stanu. Wnioski do KE należało składać w okresie październik - grudzień 2023 r. Wtedy oni zajmowali się kampanią wyborczą, a potem udawali, że tworzą rząd.


tłumaczenie przez Budkę tej sytuacji jest zaiste dziecinne i żenujące.

i - Sob 16 Mar, 2024

Macie złudzenia?
To nie jest Unia Europejska.

To jest Unia Berlina z Paryżem.

Lumen - Sob 16 Mar, 2024

Względnie europa karolińska...
manfred - Nie 17 Mar, 2024

Nie wiem. Nie rozumiem tego. Dlaczego ci ludzie którzy tłumaczyli, że wracamy do Europy, że wszystko będzię już unormowane, nie potrafili załatwić umów dla 2 zakładów na raptem kilka milionów euro? To jest chyba kluczowa sprawa dla Polski? Czyżby nie było tak, jak mówili?
morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

manfred, bo w terminie składania wniosków rządzili Twoi idole, którzy zajmowali się walką o koryto. I jak widać po wynikach mieli to w dupie. Kolejna ciekawostka to taka, że wspomniany grant to bodaj 50% , a drugie 50 % wykłada firma. Chyba tylko 2 mln mógł Dezamet wyskrobać.
A teraz płacz i wina Tuska.

zielony1 - Nie 17 Mar, 2024

Jak się okazuje manufaktury są za cieńkie . Do konkursu o granty przystąpiły 3 polskie firmy - Dezamet ,Nitro- Chem i Mesko - i łącznie na 11,5 mln euro czyli wg ogłoszonego konkursu łącznie mogły wyłożyć 11,5 mln euro - czyli grosze - tak jak napisał @morelowy gość . Toż to Słowacy w kooperacji z Grekami ,którzy zainwestowali kasę w ich fabryki wyciągneli w trzech swoich firmach zbrojeniowych 32 mln grantów.
Z 82 europejskich firm które staneły do konkursu - granty otrzymało 31 .

Następny konkurs o granty w 2026 roku - zobaczymy jak wyjdzie .

Zresztą co mogą polskie manufaktury - przykład 300 tysi ammo kal.155 mm w 6 lat - to wychodzi ,że są w stanie wyprodukować rocznie 50 tysi sztuk ammo 155 mm - czyli na przykładzie UA - roczna produkcja rozchodowana w ciągu 14 dni walk.

239099 - Nie 17 Mar, 2024

A od kiedy w PL się produkuje 155?
Bo zdaje się że coś tam składamy - od niedawna i to w kooperacji ze Słowakami - i Czechami zdaje się też...

To nie 152/122mm gdzie jakąś amunicje poziomu II WŚ/ lata 50te owszem produkujemy...

zielony1 - Nie 17 Mar, 2024

239099 napisał/a:
A od kiedy w PL się produkuje 155?


Mesko i Dezamet przynajmniej od 2018 roku.
Ze Słowakami Dezamet rozpoczął w 2014 roku ,póżniej już sam.

morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

Aby zwiększyć produkcję to wszystkie 3 firmy muszą jednocześnie tego dokonać.
Jak widać tylko Dezamet miał kogoś z pomysłem. Tylko co im po tym, gdy nie ma czym tej skorupy napełnić i jeszcze trzeba od kogoś wziąść zapalnik. Trzy rzeczy do ogarnięcia jak widać przerosło wtedy rządzących

zielony1 - Nie 17 Mar, 2024


manfred - Nie 17 Mar, 2024

morelowy_gosc napisał/a:
manfred, bo w terminie składania wniosków rządzili Twoi idole, którzy zajmowali się walką o koryto. I jak widać po wynikach mieli to w dupie. Kolejna ciekawostka to taka, że wspomniany grant to bodaj 50% , a drugie 50 % wykłada firma. Chyba tylko 2 mln mógł Dezamet wyskrobać.
A teraz płacz i wina Tuska.


Ale to jest powtarzanie partyjnej propagandy. Wnioski były rozpatrywane już za jedynie słusznej władzy.

zielony1 - Nie 17 Mar, 2024

morelowy_gosc napisał/a:

Jak widać tylko Dezamet miał kogoś z pomysłem. Tylko co im po tym, gdy nie ma czym tej skorupy napełnić i jeszcze trzeba od kogoś wziąść zapalnik. Trzy rzeczy do ogarnięcia jak widać przerosło wtedy rządzących


W Nitro- Chemie chyba 80 % mocy produkcyjnej mat.wybuchowych idzie od ładnych kilku lat dla USA.

[ Dodano: Nie 17 Mar, 2024 ]
manfred napisał/a:
morelowy_gosc napisał/a:
manfred, bo w terminie składania wniosków rządzili Twoi idole, którzy zajmowali się walką o koryto. I jak widać po wynikach mieli to w dupie. Kolejna ciekawostka to taka, że wspomniany grant to bodaj 50% , a drugie 50 % wykłada firma. Chyba tylko 2 mln mógł Dezamet wyskrobać.
A teraz płacz i wina Tuska.


Ale to jest powtarzanie partyjnej propagandy. Wnioski były rozpatrywane już za jedynie słusznej władzy.


@manfred :gent:
Gwoli prawdy w dniu 18.10.2023 - publikacja wniosków konkursowych .13.12.2023 - zakończenie zbierania wniosków konkursowych od firm.
Ja tam czekam do 2026 roku - bo to następny rok konkursowy - zobaczymy jak pójdzie polskim firmom.

morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

No były rozpatrywane..... I pozytywnie rozpatrzono aż jeden. Wymagania zamawiającego były szczegółowo wymienione i jak widać pozostałe podmioty się nie wykazały. Pewne zasady obowiązują.
Dalej widzisz w tym winę obecnie panujących?

zielony1 - Nie 17 Mar, 2024

Panowie to już nie chodzi kiedy - jesteśmy manufakturą wbrew twierdzeniom polityków - możliwości inwestycyjne polskich firm zbrojeniowych na poziomie 11,5 mln euro na 3 firmy - przecież to są "grosze" w tej branży.
manfred - Nie 17 Mar, 2024

morelowy_gosc napisał/a:
No były rozpatrywane..... I pozytywnie rozpatrzono aż jeden. Wymagania zamawiającego były szczegółowo wymienione i jak widać pozostałe podmioty się nie wykazały. Pewne zasady obowiązują.
Dalej widzisz w tym winę obecnie panujących?


Czy to znaczy, że te wszystkie hasła, że wracamy do Europy, że too wszystko wina ***, bo nie potrafi rozmawiać z instytucjami UE, że się ze wszystkimi pokłócił, to była nieprawda?
Czy teraz będzie tak samo? A raczej gorzej, bo nikt nie będzie próbował realizować polskich ineresów, żeby się boże broń nie pokłócić z Niemcami?

morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

manfred, a Ty dalej swoje.....
Artykuł z tamtego roku-dokładnie z lipca.
https://www.wnp.pl/przemy...zie,727562.html
Od lipca do października to raczej niewiele się zmieniło. Dalej twierdzisz, że to się mogło udać???
I nie pisz, że źle było przed 2015, bo przez następne osiem lat niewiele się zmieniło.

manfred - Nie 17 Mar, 2024

Nie próbuj teraz rozmywać sprawy. To nie ma związku. Mieli być skuteczni w stosunkach z instytucjami unijnymi i zamknąć konflikty.
morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

Łap Maniuś świeże info
https://twitter.com/CTomczyk/status/1769265625971474731
Dalej brniesz?

manfred - Nie 17 Mar, 2024

To, że jesteś tutaj partyjnym propagandystą, wcześniej ** teraz 16*, to już dawno wiemy.
morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

To takie Twoje "a u was biją murznów".
Odniesiesz się do tego co podałem, czy będziesz mi przypinał kolejne łatki?

manfred - Nie 17 Mar, 2024

Po co kolejne? Ta funkcjonariusza nie wystarczy?

Ty nic nie podałeś oprócz propagandowego tłita polityka, który nic nie wyjaśnia. Nie ma się do czego odnosić.

To ty masz bez propagandy wyjaśnić, dlaczego na 3 zlożone wnioski dofinansowanie dostał tylko jeden. O to chodzi. Nie, że wina *** bo nie zbudował fabryki prochu (akurat zbudował).

morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

Nie Maniuś, nie ja .... Wytłumaczyć się przed nami to muszą te dwie firmy. Co zrobiły, co spieprzyły, czy będą się odwoływać itp.
zielony1 - Nie 17 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Nie, że wina *** bo nie zbudował fabryki prochu (akurat zbudował).


Gwoli prawdy - przeznaczył środki z opóżnieniami ale ruszył z budową ( ponad 20 hal produkcyjnych i magazynowych) ponadto modernizacja obecnie istniejących .
Oddanie do użytku lato /jesień tego roku .
Podejrzewam ,że będzie partyjnie - nowa władza będzie prężyć się zapominając o poprzednikac.h

manfred - Nie 17 Mar, 2024

Jak ma być inaczej,skoro facet przytacza tłit polityka,

Cytat:
Skandalem jest stan polskiego przemysłu obronnego po 8 latach rządów PiS


PPO w III RP nigdy nie miał się lepiej.

Albo jestesmy obiektywni, albo partyjno - polityczni.

morelowy_gosc - Nie 17 Mar, 2024

W tłicie polityka jest podane w jakich kategoriach nasze firmy aplikowały a w jakich nie. To po pierwsze.
Po drugie to nie oceniałem dokonań *** w kwestii całego PPO tylko próbowałem wytłumaczyć Tobie, że obecnie panujący nie mają nic wspólnego z wnioskami owych trzech firm i dlaczego nic/niewiele mogą "załatwić".

Proponuję poczekać do jutra, być może zainteresowane firmy odniosą się do tego "sukcesu".

manfred - Nie 17 Mar, 2024

Cytat:

Skandalem jest stan polskiego przemysłu obronnego po 8 latach rządów PiS


Tak jak dzisiaj powiedział Przydać. Wiadomo, że w UE składa się formalne wnioski, ale najważniejsze jest
Cytat:
załatwianie

i - Nie 17 Mar, 2024

manfred napisał/a:
Nie, że wina *** bo nie zbudował fabryki prochu (akurat zbudował).

Nie wiedziałem, że Pronit Pionki to PiS zbudował.
Może aż tak daleko nie sięgam pamięcią.

Ale - jeśli mnie owa pamięć nie myli to za czasów budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego to chyba raczej PiS nie było.

manfred - Nie 17 Mar, 2024

No właśnie tak było.
Trochę historii


Cytat:
W początkach 2000 roku spółka utraciła płynność finansową. Zarząd wystąpił do Wydziału V Gospodarczego Sądu Rejonowego w Radomiu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości „Pronitu”. 6 września sąd podjął stosowną decyzję, która zakończyła istnienie zakładu.


:gent:

i - Nie 17 Mar, 2024

W takim razie oświeć mnie.
Jaki jest sens coś niszczyć aby budować coś od podstaw?

Czy tu rzecz idzie o synekury?

manfred - Nie 17 Mar, 2024

Na to pytanie każdy sam sobie powinien odpowiedzieć, uwzględniając własne doświadczenie życiowe.

Przy urnie wyborczej.

leoncio - Nie 17 Mar, 2024

I dlatego, chyba w październiku zeszłego roku, tak właśnie zrobiono... :gent:
manfred - Wto 19 Mar, 2024

Pewnie znów tą fabrykę zamkną...
zielony1 - Wto 19 Mar, 2024

morelowy_gosc napisał/a:


Proponuję poczekać do jutra, być może zainteresowane firmy odniosą się do tego "sukcesu".


Nie ma siana to nie ma inwestycji a jak nie ma inwestycji w przypadku polskich manufaktur to i nie ma mocy przerobowych.
Za wysokie progi .
Politycy rządzący znależli rozwiązanie - będą monitować do KE o rozpisanie nowego konkursu na dofinansowanie producentów amunicji. Tyle tylko , że przy zeszłorocznym było powiedziane ,że następny w 2026 roku . Czyli napiszemy o coś - co i tak będzie w 2026 roku. No i zapowiedziano kontrole - tylko co tu kontrolować jak wszystko biedne i na państwowym cycu - tylko czeka na transze z BGK.

morelowy_gosc - Wto 19 Mar, 2024

Obaj to wiemy, ale są tacy ,którzy nigdy nie uwierzą że białe jest białe.

A tutaj mamy odpowiedź firmy
https://grupapgz.pl/stanowisko-pgz-ws-unijnej-dotacji-w-ramach-programu-asap/

Trochę przypomina składanie oferty przez Autosana.....

zielony1 - Nie 24 Mar, 2024

Jedyny taki kraj na świecie , sukcesy penitencjarne i zamykanie "kolonii karnych " czy jak kto woli zakładów karnych. W Kacapii problem "przeładowanych "więzień powoli się rozwiązuje . Praktyczne z pożytecznym - w Kraju Krasnojarskim ( środkowa Syberia) zamknięto 2 zakłady karne - bo zabrakło więżniów - wszyscy poszli do "specjalnej operacji wojskowej" .

Kacapy wygrają tę wojnę rękoma "odrzutków społeczeństwa" .

i - Nie 24 Mar, 2024

Chwileczkę, pomalutku.

Przecież oni szczycą się powiedzeniem, że u nas ludzi dużo.

zielony1 - Nie 24 Mar, 2024

Ale jest w tym metoda .

Przed napadem na UA w ichniejszych koloniach karnych siedziało ponad 420 tysięcy więżniów , teraz podobno niecałe 300 tysięcy . Robią robotę rękami zeków - przynajmniej w 30-40 % , przy okazji pozbywając się ich w maszynce do mięsa .Na początku za Kucharza były kontrakty - 6 miesięcy na froncie i wolny , teraz 6 miesięcy i anulowanie tylko części kary . Za dużo po odejściu od Wagnera dostawało małpiego rozumu na wolności - zresztą 80 % to zdegenerowane osoby .

Zresztą na UA też przymiarki do zaciągnięcia więżniów na front i formowanie strafbataillonów - za wyjątkiem skazanych za ciężkie przestępstwa.

michqq - Nie 24 Mar, 2024

i napisał/a:
Chwileczkę, pomalutku.

Przecież oni szczycą się powiedzeniem, że u nas ludzi dużo.


Tak było przed II ga Światową, natomiast od czasów mniejwiecej Jelcyna zrobiła się im (zwłaszcza Rosjanom etnicznym, zwłaszcza Rosjanom miejskim) moda na posiadanie pojedynczego dziecka.

( I na Ukrainie właściwie podobnie)

https://obserwatorgospodarczy.pl/2023/12/10/dzietnosc-w-rosji-przeraza-putin-wyznacza-kurs-walki/

zielony1 - Nie 07 Kwi, 2024

Wreszcie coś realnego a nie popierdywanie hurrapatriotycznych kocopołów .
Warto przeczytać

https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/hostomel-pamietam-tylko-ja-wywiad

CromCruach - Pon 08 Kwi, 2024

Intendentura napisał/a:

PS

Już dłuższy czas nie ma żadnej "sprawdzonej" informacji, czy Put żyje, czy umarfł, czy na raka, a może na udar...

Nudno.


To sprawdź i podziel się uzyskaną wiedzą... lub dezinformacją...

manfred - Wto 09 Kwi, 2024



Więc tam nas ruskie pizdole nie straszcie stratami. Nie judźcie tajnymi kontyngentami. Nie działa.

Ciekawe rzeczy dzieją się bliżej Polski. HUR przyznał się, że spowodował pożar na korwecie rakietowej Sierpuchow. W Bałtijsku.

Pokazano filmik, na którym widać moment wszczęcia pożaru, ale jak zostało to zrobione, to nie wiadomo.

W każdym razie zwykle takie akcje robione są od morza. Więc pytanie, czy byłoby to możliwe bez pomocy PL albo LT?

michqq - Wto 09 Kwi, 2024

manfred napisał/a:
HUR przyznał się, że spowodował pożar na korwecie rakietowej Sierpuchow. W Bałtijsku.
Pokazano filmik, na którym widać moment wszczęcia pożaru, ale jak zostało to zrobione, to nie wiadomo.
W każdym razie zwykle takie akcje robione są od morza. Więc pytanie, czy byłoby to możliwe bez pomocy PL albo LT?


W intersie Ukrainy jest/byłoby, gdyby wojna aktywna która rozgrywa się na południowym wschodzie Ukrainy przekształciła się w wojnę szerszą, obejmującą inne terytoria, w tym idealnie byłoby gdyby któryś z krajów natoskich.
W interesie NATO jako organizacji, jest sytuacja przeciwna, to jest pilnowanie żeby wojna na Ukrainie się nie rozlała na inne kraje.

Nie wszystko co przeciwruskie jest pronatoskie, nie wszystko co na rękę Ukrainie jest na rękę krajom Nato.

:gent:
Przemyśl to.

Cytat:
czy byłoby to możliwe bez pomocy PL albo LT?


Zapewne tak.
Przemytnicy, mafie.
PL i LT jest to nie na rękę - w tej chwili i w tych okolicznościach - żeby wmanewrować kraje w aktywne działania taktyczne, i to jeszcze poza terenem Ukrainy.

Niektóre informacje (mało wiarygodne np ta)
https://defence24.pl/wiadomosci/okret-rakietowy-sierpuchow-plonie-w-baltijsku-ale-czy-na-pewno
Sugerują że był to pożar o rozmiarach, powiedzmy, pojedynczy granat zapalający pozostawiaony w pomieszczeniach łączności.

Do tego nie potrzeba nic więcej poza pojedynczym desparado który miałby sposób wejścia.

manfred - Wto 09 Kwi, 2024

Ciekawe, że państwa NATO przekazują UKR dane wywiadowcze wykorzystywane w wojnie, UK żołnierze bezpośrednio uczestniczą w działaniach zbrojnych, a nie mogłyby pomóc albo chociaż przymknąć oczy w takich działaniach specjalnych.
michqq - Wto 09 Kwi, 2024

manfred napisał/a:
Ciekawe, że państwa NATO przekazują UKR dane wywiadowcze wykorzystywane w wojnie, UK żołnierze bezpośrednio uczestniczą w działaniach zbrojnych, a nie mogłyby pomóc albo chociaż przymknąć oczy w takich działaniach specjalnych.


Taka jest moja opinia.

Ukrainie byłoby na rękę, gdyby działania zbrojne ograniczone dziś tylko do Ukrainy południowo wschodniej zostały uzupełnione działaniami zbrojnymi na innym terenie, pozaukraińskim, i w sumie wszystko im jedno czy byłoby to z Litwą, Kazachstanem, z Finlandią czy z Japonią.

Wojna na dwu kierunkach osłabiłaby Rosję na kierunku "ukraińskm", zwiększając szanse Ukrainy.

Z kolei oficjele sojuszu od początku konfliktu się wypowiadają, że sojusz musi robić wszystko aby konflikt "się nie rozlał" i dotychczas się udaje, mimo że

Cytat:
NATO przekazują UKR dane wywiadowcze wykorzystywane w wojnie, UK żołnierze bezpośrednio uczestniczą w działaniach zbrojnych


Akurat interes NATO i Rosji jest tutaj zbieżnym - a interes Ukrainy jest tu dokładne przeciwnym.

Nie rozumiem co tu jest niezrozumiałego albo ciekawego.
Od początku konfliktu tak jest.

:gent:

manfred - Wto 09 Kwi, 2024

Co oni mówią, a co robią, to są dwie różne sprawy.

Przeniesienie działań na M. Bałtyckie, choćby przy cichej aprobacie państw NATO byłoby rewolucją.

michqq - Wto 09 Kwi, 2024

manfred napisał/a:
Przeniesienie działań na M. Bałtyckie, choćby przy cichej aprobacie państw NATO byłoby rewolucją.


Byłoby, a byłoby.
Panstwa NATO sa temu pomyslowi przeciwne.

Swoboda i bezpieczeństwo żeglugi na Morzu Bałtyckim (i bezpieczeństwo infrastruktury) jest dla krajów bałtyckich daleko ważniejsze niż ulżenie Ukrainie.

Ale nie wykluczam że się mylę.

Polska ostatnio zgadza sie na przeniesienie dzialan militarnych nad polską przestrzeń powietrzną, co juz jest zadziwiajace.

Pokazujemy słabość naszego kraju (militarną, decyzyjną i organizacyjną)

Być może więc masz rację i to jest następny etap konfliktu - rosyjskie i ukraińskie drony latające oraz morskie będa prowadziły między sobą wojnę na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym.

Skoro rosyjskie i ukraińskie rakiety mogą się wzajemnie ścigać nad województwem podkarpackim i Polska na to zezwala - to może dojdzie i do tego?

Skoro Rosja mogłą wynająć tankowiec i zakotwiczyc go pod Gotlandią w charakterze stacji benzynowej:
( https://belsat.eu/pl/news/09-04-2024-szwedzcy-dziennikarze-wykryli-ze-tajemniczy-statek-na-baltyku-dostarcza-rope-rosyjskiej-flocie-cieni )
To podobnie można sobie wyobrazić wynajęty przez Ukrainę statek służący jako baza bezpilotowców.

Szczerze mówiąc wolałbym nie.
:cry:

manfred - Wto 09 Kwi, 2024

Na pewno państwa bałtyckie byłyby zadowolone (my chyba też), gdyby RUS flota została zepchnięta do Zatoki Fińskiej. Coś jak na M. Czarnym.
Co byłoby tym łatwiejsze, że strategicznie przed wojną sytuacja RUS floty na tych morzach była odwrotna.

michqq - Wto 09 Kwi, 2024

manfred napisał/a:
Na pewno państwa bałtyckie byłyby zadowolone (my chyba też), gdyby RUS flota została zepchnięta do Zatoki Fińskiej.


Ależ głupoty opowiadzasz - dwie stolice państw - natoskich i unijnych (!) to porty leżące właśnie na brzegach Zatoki Finskiej.
Lokalsom nie zależy na wojnie morskiej prowadzaćej do izolacji na Zatoce Fińskiej, ani Rosji ani Finlandii ani Estonii.

Na serio nie mieści Ci się w głowie idea w ramach której JAKIŚ interes Ukrainy jest sprzeczny z interesem JAKICHŚ krajów natoskich?
:???:

zielony1 - Wto 09 Kwi, 2024

michqq napisał/a:


Polska ostatnio zgadza sie na przeniesienie dzialan militarnych nad polską przestrzeń powietrzną, co juz jest zadziwiajace.

Pokazujemy słabość naszego kraju (militarną, decyzyjną i organizacyjną)





RP a może całe stetryczałe NATO .

W Rumunii od początku wojny spadło 7 sowieckich pelargonii , jeden rumuński niszczyciel min poderwał się na minie morskiej ( ukraińska lub kacapska) , kilka dni temu rumuński okręt na wodach przybrzeżnych wyłowił drona morskiego z półtonowym ładunkiem wybuchowym .

Do mediów poszedł komunikat - wzmocniono opl ,wmożono nadzór itp i nic - jak wlatują tak spadają i eksplodują.

A wiesz co powiedział - szef sztabu rumuńskiej armii - generał Gheorgita - rumuńskie wojsko nie może zestrzeliwać kacapskich dronów ,jeśli wlecą w rumuńską przestrzeń powietrzną - ponieważ nie ma odpowiedniego ustawodawstwa - potrzebna jest zmiana aż 4 ustaw. :)
A na zakończenie powiedział - Działania bojowe w czasie pokoju są niemożliwe . :efendi2: Przeciwnik nie wypowiedział wojny czyli nie ma problemu. :modli:

Także ten tego ten - wszyscy mają ściśnięte jaja.

manfred - Wto 09 Kwi, 2024

michqq napisał/a:
manfred napisał/a:
Na pewno państwa bałtyckie byłyby zadowolone (my chyba też), gdyby RUS flota została zepchnięta do Zatoki Fińskiej.


Ależ głupoty opowiadzasz - dwie stolice państw - natoskich i unijnych (!) to porty leżące właśnie na brzegach Zatoki Finskiej.
Lokalsom nie zależy na wojnie morskiej prowadzaćej do izolacji na Zatoce Fińskiej, ani Rosji ani Finlandii ani Estonii.

Na serio nie mieści Ci się w głowie idea w ramach której JAKIŚ interes Ukrainy jest sprzeczny z interesem JAKICHŚ krajów natoskich?
:???:


Zatoka Fińska i owe stolice to wyglądają tak

i na pewno




Cytat:
lokalsom
bardziej zalezy na izolacji RUS w zatoce, niż na obronie swojego terytorium w oparciu o owe stolice i inne miasta, lasy i mokradła i czekanie na desant morski NATO, co długo było sennym koszmarem bałtów (plany ewentualnościowe, Eagle Guardian, stała obecność itp.)

Wystarczy spojrzeć na Bałyk
- w czasach wojen napoleńskich
- I w. św.
- tzw. interwencja
- II w. św.
co było kluczem do panowania nad tym rejonem

ps. no a my Chwała Bogu już po noweilizacjach. strzelać możemy nawet w czasie pokoju

michqq - Wto 09 Kwi, 2024

(lokalsom)

manfred napisał/a:
bardziej zalezy na izolacji RUS w zatoce, niż na obronie swojego terytorium w oparciu o owe stolice i inne miasta, lasy i mokradła i czekanie na desant morski NATO,


Nie kolego, lokalsom bardziej zależy na "technicznym pokoju" w ramach którego port Tallin obsługuje 13 milionów ton cargo i 8 mln pasażerów rocznie, a port Helsinki odpowiednio 15 mln ton cargo i 9 milionów pasażerów.

Wytłumacz tu proszę jak krowie na miedzy, bo ja nie rozumiem i chyba mało kto rozumie:

Dlaczego mniałaby ich interesować gorąca wojna na Zatoce Fińskiej?

:gent:

manfred napisał/a:
ps. no a my Chwała Bogu już po noweilizacjach. strzelać możemy nawet w czasie pokoju


Wszyscy rozumiemy to szyderstwo.

manfred - Wto 09 Kwi, 2024

Bo:

1. Byłaby to sprawka Ukraińców, i można by się głupio w ruskim stylu tłumaczyć, że to nie my
2. nie na Zatoce Fińskiej, tylko w Kaliningradzie i na reszcie Bałtyku.
3. nie żadna gorąca wojna, tylko parę fajerwerków
4. w razie prawdziwej gorącej wojny byłoby to bardzo przydatne


a co do strzelania, to pomijając fakt, że nadal nie mamy za bardzo z czego strzelać, z czego już nikt dzisiaj - w odróżnienu od sytuacji rok temu - wielkiej afery nie robi, to na pewno lepsza jest sytuacja kiedy można strzelać - choćby z dupy, niż jak strzelisz to będziesz się prokuratorowi tłumaczył.

Harpooner - Sro 10 Kwi, 2024

Nie dodawaj sobie wszarzu.

Tutaj nikt nie jest ukrofilem. My zgodnie plujemy na was, j**bane pidory i waszą Krainę Z g***a.

manfred - Sro 10 Kwi, 2024

Problem w tym, że Ruskie w tzw. Wielkiej Grze dzięki swoim przemądrym decyzjom zredukowały się do roli chińskiego popychadła.

A w tej swojej malutkiej grze o kilka wiosek w Donbasie to Bałtyk czy M. Czarne są dla nich kluczowe. Okna na świat. Nie zmienia się to od XVIII w.

michqq - Wto 30 Kwi, 2024

Parada w Moskwie. Przygotowania.

Zdobyczny Leo-2 ma zbyt dumnie podniesioną lufę, i źle to by wyglądało na paradzie.
Musi mieć "nos na kwintę" przecież.
W tym celu lufę trzeba mu opuścić.

Dumnie wzniesione lufy mają czołgi Federacji, czołgi zdobyczne muszą mieć lufy w dół.

Rozkaz to rozkaz, ale po pierwsze musiałby działac mechanizm podnoszenia lufy, a po drugie ktoś musiałby wiedzieć jak go obsłużyć.

"Ruski potrafi".

Jest rozkaz, jaest wykonanie.
Autorski sposób na opuszczenie lufy przed paradą:

https://twitter.com/i/status/1785185782040346687

Dźwigiem z ciężarem.
:gent: .

Harpooner - Wto 30 Kwi, 2024

Proponuję pokazać atak głowicą kasetową na Odessę i jego efekty na ludności cywilnej.
Harpooner - Wto 30 Kwi, 2024

Nie ta, cwelu.
Harpooner - Sro 01 Maj, 2024

Gecko już tobie wyjaśnił, dlaczego jesteś wciąż tolerowany na tym forum. Nie zrozumiałeś jednak jego kulturalnego języka, więc wyjaśnię tobie tak jak typowemu kacapowi.

Jesteś tu wyłącznie po to, aby można było bezkarnie szczać ci na łeb.

manfred - Sob 04 Maj, 2024

michqq napisał/a:
manfred napisał/a:
Na pewno państwa bałtyckie byłyby zadowolone (my chyba też), gdyby RUS flota została zepchnięta do Zatoki Fińskiej.


Ależ głupoty opowiadzasz - dwie stolice państw - natoskich i unijnych (!) to porty leżące właśnie na brzegach Zatoki Finskiej.
Lokalsom nie zależy na wojnie morskiej prowadzaćej do izolacji na Zatoce Fińskiej, ani Rosji ani Finlandii ani Estonii.

Na serio nie mieści Ci się w głowie idea w ramach której JAKIŚ interes Ukrainy jest sprzeczny z interesem JAKICHŚ krajów natoskich?
:???:


jak tam mikuku czy manfred coś piszą na NFOW to wiadomo, że wagi to nie ma.

Ale jak estoński Dowódca Sił Obronnych mówi to samo, co manfred, to nie wiem. Może czyta NFOW?

Estonia chce zablokować Bałtyk

CromCruach - Pon 06 Maj, 2024

Intendentura napisał/a:
A pomysł tego nadbałtyckiego krasnala z Wymiratów Nadbałtyckich jest zabawny i mógł się wylęgnąć tylko we łbie tępaka.



Naprawdę przezabawne jest to, że po popełnieniu powyższego wpisu sam się skomentowałeś tym czymś, co poniżej:

Intendentura napisał/a:
Jeśli twym ostatecznym argumentem są bluzgi to znaczy, że nie masz żadnych innych argumentów. Być może jesteś zbyt głupi by je znaleźć i wyartykułować...


Musisz się jeszcze duuuuuużo nauczyć polskojęzyczna egzemplifikacjo trolla aspirującego do roli prowokatora...
Lepiej - wzorem pewnego sędziego - udaj się na Wschód, tam musi być jakaś cywilizacja...
:bye:

CromCruach - Wto 07 Maj, 2024

Intendentura napisał/a:
To ukłon w twoją stronę, byś się cieszył.

Naprawdę odczuwasz przymus kompulsywnego pisania tutaj do samego siebie???

Intendentura napisał/a:
Czego się nie robi dla dziecka.

A co nas obchodzi jakieś twoje dziecko "w waciaku"???

CromCruach - Sro 08 Maj, 2024

Intendentura napisał/a:
Czy chcecie żeby wam przybliżyć ten krępujący temat? Czy jako wytrawni wywiadowcy sami dacie radę?


Przybliżaj, przybliżaj - poczytamy, co tam u was w propagandzie jest teraz na topie...
:tongue10:

michqq - Sro 08 Maj, 2024

Intendentura napisał/a:
Gecko usuwa suche fakty


Nie ma suchych faktów.
Jeden napisze:

Nasi górnicy strajkują z powodu zbyt niskich zarobków.

Drugi napisze:

Górnicy znowu strajkują domagając się wyższych płac.

Która wypowiedź to rzekomo niby "suche fakty" są...
;-)

manfred - Pią 10 Maj, 2024

O Segalu słyszałem, ledwie się na nogach trzymał ostatnio. Chyba szybko się to niedługo skończy

Segal na zaprzysiężeniu

CromCruach - Pią 10 Maj, 2024

Intendentura napisał/a:
O Senegalu Comcruarch nie słyszał, pod kamieniem siedział, o Mali i Burkina nie słyszał, o tym że Francja traci wpływy taktownie zapomniał lub szuka głupich, chociaż prasa pisze o tym od grudnia? - 2022


Coś mniej wykopaliskowego byś wygrzebał - postaraj się, za darmo chyba tego nie robisz... :cool:


Intendentura napisał/a:
umiesz ty czytać jakieś dłuższe teksty?


a umiesz takie napisać??? No nie daj się prosić... śmiało... no dawaj... podziel się z nami swoją "wiedzą" с Востока... :zygi:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group