Misjonarze - Sanatorium po misji

maku. - Sro 26 Paź, 2005
Temat postu: Sanatorium po misji
Witam wszystkich. czy ktos zna wykaz sanatoriów do których mozna sie udac po powrocie z misji w Iraq lub Afganistanie? :viktoria:
CARABINIERII. - Sro 26 Paź, 2005

Do bzz.

Z tego co ja ustaliłem przed moim pobytem w sanatorium po misji w Afganie na dzień dzisiejszy ( lecz moge sie mylić ) mozna korzystać praktycznie z n/w. Sanatoriów tj ;

- 20 Wojskowo Szpital Uzdrowiskowy w Krynicy - Zdrój.

- Szpital - Sanatorium Wojskowe w Busku Zdrój.

Ja byłem na takim 2 - tygodniowy turnusie antystresowym po misji w Krynicy Zdrój było O.K. warunki dobre, jedzenie też, zabiegi itp, itd.

Podaje Ci wszystkie namiary na 20 WSzU w Krynicy Zdrój i tam pytaj co i jak. Sa tam fajni ludzie to Ci powiedzą, co i jak.

RECEPCJA 20 WSzU Krynica Zdrój - tel. MON 124-211 lub końcówka 266.

Pan mjr SZYDŁOWSKI osoba odpowiedzialna za takie turnusy ( fajny oficer i całkowicie kompetentny w tym temacie jest OKI. )
tel. MON 124-535 lub końcówka 435.

Uważam, że tam sie wsio dowiesz co i jak jak tak załatwiałem, ale pamietaj, że wszystko zaczynasz od swojego lekarza w JW.

Pozdrawiam.

maku. - Sro 26 Paź, 2005
Temat postu: sanatorium po misji
Dzięki juz wszystko ugadane, a lekarzem jest mój brat więc będzie ok. pozdrawiam
maku. - Sro 26 Paź, 2005
Temat postu: sanatorium po misji
W krynicy zamiast numeru początkowego 124 jest 146 . :viktoria:
CARABINIERII. - Sro 26 Paź, 2005

Do bzz.

Sorry - masz racje pomyliłem sobie poczatek numerów tel. po linii MON do 20 WSzU w Krynicy - Zdrój, ale końcówka nr. tel. była o.k.
Pozdrawiam.

NAMIBIA99 - Pią 28 Paź, 2005

Ja po zakonczonej misji tez bylem w Krynicy było Ok.
maku. - Wto 01 Lis, 2005
Temat postu: sanatorium po misji
Witam szanownych kolegów. Czy znajdzie sie ktos kto był w sanatorium w Lądku? Niby jestem zdecydowany na Krynicę , ale jest jeszcze czas więc może Lądek? :cool:
pozdrawiam

Gecko - Nie 06 Lis, 2005

Byłem w Lądku.
Mieszkalismy w dobrych warunkach poza sanatorium w pywatnej willi wynajetej dla nas. Pokój z pełnym węzłem sanitarnym i przedpokojem. TV za dodatkową opłatą (ale nie wielką). Parking za samochód 6 zł dziennie, ale nie ma obowiązku trzymac fury za bramą.
Jedzenie w porzadku. trzeba wykupić co najmniej dwa posiłki dziennie. Mozliwość brania suchego prowiantu.
Zabiegi też. Od dzieci do 12 lat (chyba, bo nie jestem pewien granicznego wieku) "z zasady" nie biora kasy za zabiegi.
Sponsorowana jedna z wycieczek dla Ciebie i jednej osoby towarzyszącej:
1. Praga - Czechy
2. Wiedeń - Austria.
Ogólnie było w porzadku.

maku. - Sob 17 Gru, 2005
Temat postu: Sanatorium po misji
Jeszcze jedno pytanko?
Może ktos orjentuje się czy to prawda że do sanatorium nie trzeba jechac zaraz po misji, tylko mozna całkowicie w pózniejszym terminie.
pozdrawiam

zzigi - Sob 17 Gru, 2005

Tak z tego co pamiętam to na wyjazd do sanatorium ma sie pół roku i czas spędzony w sanatorium nie wlicza sie do urlopów.
Pozdrawiam

zmeszek40 - Sro 28 Gru, 2005

Hejka.
Pamiętam nieco faksiora z początku roku, przysłanego z góry odnośnie "opracowania medycznego" powracających z misji. Było tam m.in:
- na zrobienie badań/komisji po misji było 7 dni (niestety choćby się usrać to i tak WKLki sie nie wyrobią) i tych dni NIE NALEŻAŁO WLICZAĆ DO URLOPU PO MISJI;
- na turnus profilaktyczno - leczniczy może udać się każdy, kto odczuwa taką potrzebę; zainteresowany dzwonił do wybranego kurortu ustalić sobie najbliższy (lub dowolny ;-)) termin a następnie lekarz JW wypełniał odpowiedni kwit; OKRESU TURNUSU TAKŻE NIE NALEŻAŁO WLICZAĆ DO URLOPU NALEŻNEGO PO MISJI.
Oczywiście kadrowcy zawsze mieli odmienne zdanie na ten temat, bo przecież ludki w tym Iraku to sie wystarczająco naopier....li żeby jeszcze teraz sobie bimbać.
Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, co do NIEWLICZANIA w/w spraw do urlopu to pozwolę sobie wyjaśnić:
- wykonanie badań popowroccie do kraju jest obowiązkiem SŁUŻBOWYM, a na WKL kieruje dca JW (na wniosek lekarza) - więc jakim cudem żołnierz ma wykonywać OBOWIĄZKI w ramach czasu wolnego???;
- turnus profilaktyczno - leczniczy jest formą LECZENIA I PROFILAKTYKI (a nie wczasów pod gruszą) w sanatorium; sanatorium=szpital; czy z powodu choroby idziemy na urlop wypoczynkowy? Nie. Czy celem profilaktyki zagrożeń stanu zdrowia spowodowanych czynnikami szkodliwymi w miejscu pracy idziemy na urlop wypoczynkowy? Nie. W takich sytuacjach jesteśmy KIEROWANI na leczenie do ośrodków specjalistycznych, a takimi są szpitale/sanatoria.

Uf, trochę przydługo ale chyba zrozumiale, co? Po nowym roku podrzucę namiary na 4 sanatoria, które prowadziły w tym roku turnusy. Pozdro misjonarze!!!

Hillbear - Pią 30 Gru, 2005
Temat postu: SANATORIUM w Ladku Zdroju
Czesc witam was wszystkich! Najserdeczniejsze zyczenia w nadchodzacym Nowym 2006 Roku. z Camp Echo.
Mam kilka pytan do osob ktore przebywaly w 23 WSzUR w Ladku Zdroju, szczegolnie z rodzinami. Obecnie z kolega pelnimy jeszcze sluzbe w V zmianie i interesuje nas pobyt w tym sanatorium. Czyli jakie tam sa warunki itp. itd. Czyli wszystko co mozecie na ten temat powiedziec. Bedziemy bardzo wdzieczni za kazda informacje moj adres to hillbear@op.pl. Z zolnierskim pozdrowieniem i do zobaczenia w Nowym 2006 Roku.

milusi - Nie 01 Sty, 2006

u mnie w jednostce dowiadywalem sie po jakim okresie od powrotu z misji moge jeszcze wykorzystac wyjazd do sanatorium, no i uzyskalem nastepujace informacje: ze moge udac sie na taki turnus w przeciagu roku i ze podobno dwa razy?!? jezeli ktos jest zorientowany w temacie na 100% prosilbym bardzo o zweryfikowanie tych danych i w miare mozliwosci opisanie stanu faktychnego, bo gosc z ktorym rozmawialem nie byl do konca zorientowany w tym co mowil, z gory dziekuje i pozdrawiam
maku. - Pon 02 Sty, 2006
Temat postu: sanatorium po misji
Z tego co sie dowiedziałem to podobno w ciągu trzech lat trzeba ten przywilej wykorzystać i prawda jest to że można dwa razy w roku pojechać. I nie tylko po misji w Iraku i Afganistanie ale równiez po Libanie i innych misjach.
endrju - Pon 02 Sty, 2006
Temat postu: sanatorium po misji
Na sanatorium po Bośni - są jakieś szanse?Z góry dziękuję za informacje.
ELVIS - Sro 04 Sty, 2006

Moj lekarz w JW zacytowal punkty j.n.:

§ 10. 1. Żołnierzy zawodowych powracających do kraju ze służby poza granicami państwa, chorych lub rannych po wyleczeniu oraz którzy doznali urazu psychicznego kieruje się na turnusy leczniczo-profilaktyczne.
2. Na turnus leczniczo-profilaktyczny żołnierza zawodowego kieruje dowódca jednostki wojskowej, na której zaopatrzeniu żołnierz ten pozostaje, na wniosek lekarza takiej jednostki wojskowej.
3. Podstawą wniosku, o którym mowa w ust. 2, są wyniki badań określonych w § 3 oraz opinia psychologiczna.
4. Opinię psychologiczną dołącza się do dokumentacji medycznej żołnierza, o której mowa w § 9 ust. 2.
5. Turnusy leczniczo-profilaktyczne są organizowane na okres 14 dni w wojskowych szpitalach uzdrowiskowo-rehabilitacyjnych - samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej.

i stwierdzil ze jesli badanie na komisji lekarskiej jest O.K. to nigdzie mnie nie skieruje.
Mam dwa pytanka do szanownych forumowiczow a mianowicie :
czy po kolejnej (2) misji w Iraku nalezy sie pobyt w sanatorium i czy mozna motywowac tym ,że przebyte stresy dotyczą również najbliższych w rodzinie żołnierza i wowczas nie trzeba swirowac u psychologa.

maku. - Wto 10 Sty, 2006
Temat postu: sanatorium po misji
Z tego co sie dowiedziałem to po każdej misji nalezy sie sanatorium mój kolega jedzie teraz do lądka a minęło półtora roku jak wrócił z Libanu. Po każdej misji można jechać dwa razy. A co najciekawsze nie wiem jeszcze czy na 100% pewne jeżeli ktoś odchodzi na emeryturkę i był w sanatorium po misji to komisja lekarska dokłada 2%, więc napewno pojadę pozdrawiam. :gent:
zzigi - Wto 10 Sty, 2006
Temat postu: Re: sanatorium po misji
bz napisał/a:
. A co najciekawsze nie wiem jeszcze czy na 100% pewne jeżeli ktoś odchodzi na emeryturkę i był w sanatorium po misji to komisja lekarska dokłada 2%, więc napewno pojadę pozdrawiam. :gent:

bz nie siej zamentuto jakies nie sprawdzone brednie. Komisja może ewentualnie dodać jakieś procenty do emerytury ze względu na stan zdrowia a nie za pobyt w sanatorium.
Pozdrawiam

maku. - Sro 11 Sty, 2006
Temat postu: sanatorium po misji
Nie sieje kolego zamętu tylko mówię to co przekazali mi koledzy po ostatnich rozmowach na Liban . masz racje że komisja lekarska coś dokłada ale widocznie pobyt w sanatorium zwiększa szanse na ilosć procentową :D
krasnolud - Pon 16 Sty, 2006

moj syn wraca w marcu z syrii dostaje teraz okolo550 dolarow m-c i okolo600zl. m-c ile powinien dostawac pieniedzy i co mu sie nalezy po po wrocie wyjechal w marcu 2005 na rok zostal powolany w 3 sierpien 2004 wraca do cywila prosze o odpowiec
pozdrawiam

Mardok - Sro 18 Sty, 2006

Mam pytanie czy wyjazd do sanatorium po misji jest płatny czy darmowy dla żołnierza i rodziny?
ERNI - Nie 12 Lut, 2006

Chciałbym ponowić wcześniejsze pytanie: Jakie są koszty wyjazdu do takiego sanatorium?? Czy są dodatkowe opłaty dla rodziny (żony i dziecka)? Czy jest możliwość zabrania małego dziecka(6 miesięcy)? :?:
mat33 - Pon 13 Lut, 2006

Ja jestem w Ladku-Zdroj.Wyjazd zalatwilem od reki.Mam za soba polowe pobytu.Wzialem zestaw "regeneracyjny",wiec mam codziennie bicze wodne,naswietlanie mikrofalami,parafine ciepla i kriokomora (dzis cos sie spieprzylo w niej).Zachecam do wyjazdu kogos,kto chce miec tanie wakacje w gorach,a do tego bedzie mial zabiegi.Niedosc,ze zabiegi darmo,to spanie i jedzenie.Osoba towarzyszaca placi 60 zl za dzien (wszystko).Rada taka,zeby wyjechac z dziewczyna,zona,narzeczona,bo samemu mozna sie zanudzic wieczorami.
ERNI - Pon 13 Lut, 2006

Dziękuję za informację! :efendi2:
Draki - Sro 15 Lut, 2006

Witam Panów.
Dla powracajacych z misji i zainteresowanych pobytem w senatorium podaje namiary na wszystkie dostępne w tym roku:
20 Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny 33-380 Krynica ul.Świdzińskiego 4
http://www.sanatorium-wojskowe.krynica.sacz.pl/o_nas.htm
21 Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny 28-100 Bysko-Zdrój ul.Rzewuskiego 8 http://www.sanatoria.com.pl/busko/wojskowy/
22 Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny87-720Ciechocinek ul.Mickiewicza16
http://www.sanatorium-wojskowe.ciechocinek.pl/
23 Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny 57-540 Lądek-Zdrój pl.Mariański7/8
http://www.23wszur.pl/sanatorium.htm

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2006 ]
Wybieram sie do Ladka na 14 dni w czasie trwania 58 dni wolnych za misje.Czy na pobyt w senatorium wolne to powinno zostac wstrzymane i powinienem otrzymac dodatkowo 14 dni, czy wykozystuje w/w wspomniany urlop :?: Jesli ktos mi to moze wyjasnic to prosze o podanie podstawy prawnej bo moj personalny MA JAK ZWYKLE PROBLEMÓW 1500 :!: :!: :!:
Pozdrawiam i dziekuje

mat33 - Sro 15 Lut, 2006
Temat postu: Nalezy sie pobyt w sanatorium i dni wolne za misje...
...jako odrebne wolne od pracy
dzięcioł - Czw 16 Lut, 2006

Pobyt w sanatorium powinien być traktowany jako L-4, zapytaj lekarza czy Ci wystawi

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2006 ]
ELVIS napisał/a:
Moj lekarz w JW zacytowal punkty j.n.:

i stwierdzil ze jesli badanie na komisji lekarskiej jest O.K. to nigdzie mnie nie skieruje.



Więc udaj się do psychologa i przeprowadź nową rozmowę, pogorszyć może się zawsze...

Draki - Czw 16 Lut, 2006

Dzieki - mat33, ale może znasz na to jakiś paragraf :?:
Był bym wdzięczny :viktoria:
Pozdro

agrabsabi - Nie 26 Lut, 2006

W przypadku Lądku Z jest tak: ustalasz telefonicznie z przedstawicielem uzdrowiska termin rezerwacji, następnie lekarz JW wystawia skierowanie (wzory powinny byc rozesłane fax`em po oddziałach), które potwierdzasz pieczęcią herbową JW, następnie faxujesz xero skierowania do sekretariatu uzdrowiska w celu potwierdzenia rezerwacji, następnie z oryginałem przyjeżdżasz w ustalonym terminie rozpocząc wyginę :piwo: .
1WDZ rozsyłała fax :zly4: gdzie były między innymi oferty ośrodków, wzory skierowań, oraz informacja o tym aby pobyt w uzdrowisku traktowac jako "przedłużenie" :!: urlopu zdrowotnego :viktoria: .
a oto nasz kadrowiec :zly4: :cry: pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Munia - Pią 10 Mar, 2006

Czy może któryś z was podpowiedzieć mi jak wygląda sprawa zakwaterowania w tych sanatoriach? Czy mieszka się w tym samym ośrodku co inni kuracjusze? I czy sa tam jakieś zajęcia dla dzieci i tych młodszych( 3 lata) i starszych (10lat)?
Konkretnie zastanawiamy się nad Lądkiem, ale może podpowiecie coś o innych uzdrowiskach.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

piterk - Pią 24 Mar, 2006
Temat postu: Krynica Zdrój - oszukany
Wróciłem z Krynicy Zdrój - gdyby nie warunki na narty funta kłaków to nie warte. Zakwaterownia i wyżywienie - wczesny Gierek albo Gomółka. Zabiegi to żart. Jak ktoś jest ciekaw to opiszę tę farsę - szkoda rozpisywać się.

Piotr


Proszę, nie używaj ani duzej czcionki, ani również koloru czerwonego.
bond

Marek ZWIEFKA - Pią 28 Kwi, 2006

Ja wróciełm z Libanu w ubiegłym roku, teraz 31 maja odchodzę na emeryturę, czy mogę skorzystać również z pobytu w sanatorium po zwolnieniu ze służby? Może ktoś wie coś więcej na ten temat?
Dzięki

Munia - Pią 28 Kwi, 2006

Na wyjazd do sanatorium po misji masz 6 miesięcy po powrocie do kraju.
Marek ZWIEFKA - Pią 28 Kwi, 2006

Czy jest to gdzieś prawnie uregulowane, bo nigdzie nie doczytałem?
Syki - Sob 27 Maj, 2006

Witam wszystkich,
jestem obecnie na VI zmianie w Iraku i po powrocie planuje udac sie do sanatorium (zapewne bedzie to Ladek Zdroj). Mam pytanie do wszystkich, ktorzy maja za soba pobyt w tym sanatorium. Czy istnieje mozliwosc wyjazdu z pieskiem? Wiem, ze na terenie sanatorium nie mozna miec pupila, ale slyszalem takze o opcji zamieszkania w ktoryms z okolicznych pensjonatow na tych samych warunkach, co w osrodku. Wtedy zalezy to podobno juz tylko od wlasciciela... Czy to prawda? Ma ktos moze jakies namiary na tego rodzaju miejsca? Z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich misjonarzy.

Julek - Pią 02 Cze, 2006

Munia napisał/a:
Na wyjazd do sanatorium po misji masz 6 miesięcy po powrocie do kraju.

Nic takiego nie znalazłem. Możesz podać źródło? Skąd 6 miesięcy?

jacho - Czw 27 Lip, 2006

do Syki!!!
Witaj kolego!!
ja bylem teraz w Ladu zdroju. mieszkałem na kw. prywatnej i to raczej nie przeszkadza czy jestes z psem czy kotem. Jesli jedziesz z rodzinka to idziesz na kw. prywatna ,a z tego co wiem to wsyzscy po misjach kierowani sa na kw. prywatne. Co do mieszkania waruneczki ok. pokój z łazienka i ładnym widokiem. Co do jedzenia ja bralem 1/ 1,5 porcji dla żony i córki i nie ma potrzeby brania wicej jak pół porci dla dziecka bo porcjae są duże i wystarcza. dla ciebie jesli zrezygnuje twoja rodzina z kolacji oczywiscie przy obiedzie bedzie dostarczony suchy prowiant pod warunkiem ze sie bedziesz dopominal. Bo jak to bywa w takim sanatorium jak sie nie upomnisz o cos to nie dostaniesz. Zabiegi nawet fajne w zaleznosci na co sie uskarzasz takie bedą zabiegi. No i niestety najgorsza czesc pobytu tam to drogi - strasznie dziadowskie wrecz dziura dziure goni - uwaga na zawiezszenie samochodu i centy gdzie za kazdy wstep licza bardzo dziwnie bo dorosly 10 dziecko 8 zł lub 12 do 10. w czechach np w skanym miescie liczą dorosly 50 koron dziecko do 16 roku zycia 20 no ale to jest dolny slask wiec nie ma sie czemu dziwic. Ogólnie polecam warto pojechać żeby sobie odpocząć. Jest co pozwiedzac bo jedn tydzien mialem zabiegi do poludnia na nastepny po południu. Snadanie o 9 , obiad o 14 kolacja - chyba 18. parking dla samochodu moze byc na terenie osrodka i wtedy sie placi nie wiem chyba 6 zł/ doba jesli na kw. prawatnej to najczesciej za darmo. To chyba wszystko pozdrawiam i polecam pobyt. :viktoria:

Edi - Nie 30 Lip, 2006

Wróciłem niedawno z Krynicy; zdecydowanie nie polecam.
Irakijczycy traktowani są jak zło konieczne.
Szkoda gadać.

sky7 - Sro 02 Sie, 2006

Witam !!!!!
Właśnie skończył mi się urlop podczas którego spędziłem 14 dni w Lądku Zdroju i muszę stwierdzić że nie był to czas zmarnowany. Mieszkaliśmy na prywatnej kwaterze z osobnym wejściem, węzłem sanitarnym oraz kuchnią. Oczywiście żona oraz syn za pobyt musieli płacić około 30 zł za osobo/dobę plus koszty wyżywienia co w sumie za okres 14 dni wyniosło około 900 zł. Jeżeli chodzi o zabiegi to w pierwszym dniu przyjazdu do uzdrowiska jest wizyta u lekarza który określa gdzie i kiedy będziemy chodzić oczywiście niezapominajcie o rodzinie!!!!!!! :D Jedna tylko uwaga: faktycznie drogi są kiepskie szczególnie za Kłodzkiem!!!!!!! Tych którzy planują wyjazd do uzdrwiska i nie wiedzą gdzie a lubią jeździć na nartach to polecam tylko Lądek Zdrój. Warunki są idealne!!!!!! (Stronie Śląskie, Czarna Góra!!!!!)
Pozdrawiam!!!!!!! :gent:

kojot125 - Sob 14 Paź, 2006

do sky7
to ty na urlopie byłeś w sanatorium?

Jeszcze do Munia
twój zawod to chypa plotkara, takie pierdoły to se opowiadaj w warzywniaku a nie na forum wprowadzasz ludzi w bład
Pozdrawiam!!

sindbad1 - Nie 29 Paź, 2006

Mam pytanko do szanownych forumowiczów czy jadąc do sanatorium mieliście zwrócone pieniążki za przejazd . cz jest jakaś podstawa prawna regulująca
w/w sytuację.

Moja finansówka nie chce mi zwrócic pieniążków za przejazd do sanatorium pomimo ze miałem wystawione skierowanie ( rozkaz wyjazdu ) tłumacząc że nie ma takiego rozporządzenia które by to regulowalo . Zwrot moglby tylko nastąpić w przypadku gdybym korzystal z programu " tanie wczasy" to jakaś niedorzeczność .

Edi - Nie 29 Paź, 2006

Mi zwrócono bez szemrania, zero problemu.
Oddałem delegację i kasa na konto wpłynęła.

marcin0317 - Wto 31 Paź, 2006
Temat postu: Re: sanatorium po misji
maku. napisał/a:
Witam szanownych kolegów. Czy znajdzie sie ktos kto był w sanatorium w Lądku? Niby jestem zdecydowany na Krynicę , ale jest jeszcze czas więc może Lądek? :cool:
pozdrawiam
bylem w ladku i jestt ok.

[ Dodano: Wto 31 Paź, 2006 ]
bylem w ladku i jest ok.

linka - Wto 31 Paź, 2006
Temat postu: Re: Nalezy sie pobyt w sanatorium i dni wolne za misje...
[quotelinka w chwili obecnej juz nieprzysluguje urlop w ramach wypoczynku w sanatorium wypoczywasz wramach swojego urlopu. ponadtood 23 09 06 misiinarze zostali pozbawieni dni za prace w soboty i niedziele.Ajeśli chodzi o sanatorium to polecam Krynicę Gorską.POZDRAWIAM aktualnie na misji w RD KONGO="mat33"]...jako odrebne wolne od pracy[/quote]
Edi - Wto 31 Paź, 2006

Zdecydowanie odradzam Krynicę, więcej szczegółów na priw.
sindbad1 - Wto 31 Paź, 2006

nic nie pisze w nowej ustawie o pobycie w sanatorium podczas urlopu, mój kolega jedzie 05.11 na starych zasadach
ankksi - Pią 03 Lis, 2006

czy był ktoś z Was w sanatorium w Ciechocinku po powrocie z misji? I mógłby szepnąć parę słów o tym miejscu...

Pozdrawiam :D

sindbad1 - Sob 04 Lis, 2006

No właśnie podzielcie się drodzy forumwicze wrażeniami z pobytuw sanatoriach. Lekarz prowadzący w sanatorium w Lądku przekonywal mnie ze po pobyciew Iraku mamy w ciągu trzech lat trzy gratisowe pobyty w sanatorium, wprawdzie nie ma na to przepisu (a może i jest?)ale to byłby dobry ukłon w stronę misjonarzy
SZOPEN240 - Czw 23 Lis, 2006
Temat postu: Re: Nalezy sie pobyt w sanatorium i dni wolne za misje...
linka napisał/a:
w chwili obecnej juz nieprzysluguje urlop w ramach wypoczynku w sanatorium wypoczywasz wramach swojego urlopu...


Skąd masz taką informację? Proszę o konkretne rozporządzenie lub inną decyzję prawnie wiążącą lub miejsce gdzie taką informację mogę znaleźć. (rozkaz, decyzję lub nr. tel. gdzie ktoś potrafiłby odpowiedzieć na to pytanie)

Niedługo wracam z misji i chciałbym wyjechać z rodziną do Lądka Zdroju a taka informacja poważnie komplikuje moje plany.

Pozdrawiam z Camp Echo.

SZOPEN240 - Pią 24 Lis, 2006

Dzięki El Lobo za podanie linku. Temat bardzo ciekawy i można dużo o nim pisać i opowiadać. Też zaczynam się zastanawiać jak pobyt tutaj odbije się na mojej psychice.


Ja jednak nadal pozostaje przy moim pytaniu. jesli ktoś ma jakieś informacje na ten temat proszę o podzilenie się nimi. Jeśli ktoś zna całą procedurę jaką należy przejść aby wyjechać do sanatorium też czekam na takie informacje.

Pozdrawiam z Camp Echo.

sindbad1 - Pią 24 Lis, 2006

Procedura jest bardzo prosta w przypadku Ladka najpierw dzwonisz pod nr.074 811 72 14 ustalasz termin pobytu. Potem lekarz w twojej JW wypisuje Ci skierowanie do sanatorium dajesz to w pocztę do d-cy i kanc. tajna faksuje do łądka nr, faksu.074 811 72 27 i dzwonisz jeszcze raz upewniasz się że wszystko OK. i po zawodach Ja osobiście bylem w Ladku z rodzinką latem bylo super
SZOPEN240 - Pią 24 Lis, 2006

Dziękuję Sindbad1. Nr. telefonów na pewno się przydadzą.
Też słyszałem, że w Lądku jest ok latem ale ja chcę sie tam wybrać na zimę (lubię narty).
Jeśli mozesz to napisz czy byłeś tam w trakcie swojego urlopu czy jakiś innych dni wolnych (np zwolnienie lekarskie)?

maku. - Wto 28 Lis, 2006
Temat postu: sanatorium po misji
Rozpocząłem temat i widzę że jest zainteresowanie, ja własnie zakończyłem pobyt w Lądku i gorąco polecam . Odnośnie nart super wyciąg na czarnej górze, my nie mieliśmy śniegu ale sporo znaojomych chwali sobie ten wyciąg . Warunki zamieszkania super w prywatnej willi pokoiki z łazienkami i tv, fakt na stołówke około 800 m ale to mały problem. Zabiegów było tyle że starczyło dla mnie, dla żony i dla dziecka więc polecam bo warto , a co jeszcze ważne!!! dostałem wypis z zaleceniem dalszego leczenia sanatoryjnego więc na miesiąc maj juz sobie zarezerwowałem pobyt , ze zwolnionkiem nie ma problemu wystawjają za cały okres pobytu pozdrawiam
p.s. a kriokomora jest bardzo wskazana, póżnej rozgrzewająca ślwowiczka karmelowa za 19,50 po czeskiej stronie i życie jest piekne, pozdrawiam wszystkich misjonarzy. :gent:

alladyn79 - Czw 07 Gru, 2006

Pozdrawiam wszystkich na forum.Czy ktoś słyszał o senatorium nad morzem, do którego mozna pojechać po misji.Pozdrowienia z BiH. :viktoria:
maku. - Sro 24 Sty, 2007
Temat postu: sanatorium po misji
możesz jechać po każdeji misji ale niestety nie nad morze ,
pozdrówka dla wszystkich białych ludzi :x

marvel - Nie 28 Sty, 2007

Jaki jest dokładnie termin wyjazdu na taki turnus? Wróciłem z Iraku w lutym 2004r i przyznali mi 10% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Są w moim przypadku jeszcze jakieś szanse na wyjazd? Z góry dzięki za odowiedź. :efendi2:
``anna`` - Pon 05 Lut, 2007

Witam wszystkich.Chciałabym zapytać o sanatorium dla pracowników cywilnych po Misji.Jakoś tam ,gdzie szukałam informacji ,to odpowiedziano ,ze nie należy sie.Dwa lata temu jeszcze widziałam na piśmie o dodatkach z funduszu socjalnego...Moze ktoś wie,jak to wygląda dziś.Dziękuję .
pajlot 56pśb - Pią 09 Lut, 2007

z mojego podwórka powiem że nam prawnik jeszcze w Iraku przekazał że należą nam się 2 turnusy sanatoryjne w ciagu 3 lat.

czas spędzony w sanatorium jest w ramach zwolnienia lekarskiego!!!! na 2 tyg dostaje się normalne L4. Tak mi przekazał lekarz w jednostce.

sam wybieram się w lipcu z rodzinką do Lądka Zdroju :viktoria: :viktoria:

dingo - Sob 10 Lut, 2007

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 16 czerwca 2004 r.
w sprawie badań lekarskich żołnierzy zawodowych skierowanych do służby poza granicami państwa oraz powracających do kraju po zakończeniu tej służby (Dz. U. z dnia 29 czerwca 2004 r.)
Np tu:
Cytat:
§ 10. 1. Żołnierzy zawodowych powracających do kraju ze służby poza granicami państwa, chorych lub rannych po wyleczeniu oraz którzy doznali urazu psychicznego kieruje się na turnusy leczniczo-profilaktyczne.
2. Na turnus leczniczo-profilaktyczny żołnierza zawodowego kieruje dowódca jednostki wojskowej, na której zaopatrzeniu żołnierz ten pozostaje, na wniosek lekarza takiej jednostki wojskowej.
3. Podstawą wniosku, o którym mowa w ust. 2, są wyniki badań określonych w § 3 oraz opinia psychologiczna.
4. Opinię psychologiczną dołącza się do dokumentacji medycznej żołnierza, o której mowa w § 9 ust. 2.
5. Turnusy leczniczo-profilaktyczne są organizowane na okres 14 dni w wojskowych szpitalach uzdrowiskowo-rehabilitacyjnych - samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej.
6. Szczegółowy program turnusu leczniczo-profilaktycznego określa załącznik nr 5 do rozporządzenia.

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/1557.htm

Nie ma nic o ilosci razy. Chyba, zeby cos nowego to zmienialo.[/quote]

C@pt. - Sob 07 Kwi, 2007

Witam!
Jak to jest z tymi sanatoriami - konkretnie w jakie miejsca można pojechać, kto to określa (czy przydziela) i kto o tym decyduje, gdzie się pojedzie. Czy to jest ustalane, że np. w 2006 roku Busko, a w 2007 roku Ciechocinek?!?
Ile w tej kwestii ma do powiedzenia lekarz JW, a ile sznowna komisja z TWKL.
Gdzie jest dostępny wykaz sanatoriów, które będą dostępne w 2007 i 2008 roku?
Pzdr. C@pt. :gent:

sindbad1 - Sro 06 Cze, 2007

Mam pytanko. Czy ktoś z was panowie spotkał się z odmową wypłacenia pieniędzy za przejazd do sanatorium po misji.
Pomimo punktu w r-zie D-cy JW. i wypisanego skierowania na przejazd moja finansówka niestety nie chce mi zwrócić pieniędzy za przejazd argumentująć e się nie należy. Jak to jest w końcu gdzie jest racja czy jest jakąs na to ustawa regulująca tą kwestię proszę o pomocne info.
Pozdrawiam.

LemonR - Sro 20 Cze, 2007

No to jest nas dwóch. U mnie finansowiec nie był pewny i wstrzymał wypłatę do wyjaśnienia. A, że aktualnie jestem na ćwiczeniach to nie wiem co dalej z tą sprawą.
grzenio1 - Sob 14 Lip, 2007
Temat postu: zwrot kosztów na dojazd do sanatorium
czy ktoś na forum ,wie lub zna przepisy co należności za wyjazd do sanatorium ! czy na własny koszt , czy są przepisy co do zwrotu kosztów? proszę o pomoc!
jjankiel - Nie 15 Lip, 2007

Skoro lekarz jednostki wystawia skierowanie, a dowódca je podpisuje i pieczętuje pieczęcią herbową jednostki, to automatycznie masz prawo do Wojskowego Dokumentu Przewozowego, jakim jest imienny rozkaz przejazdu (podstawą jest skierowanie)... Oczywiście tylko na Twoją osobę, bo to czy jedziesz sam, czy nie, zależy tylko od Ciebie i dyrektora szpitala uzdrowiskowego czy ma miejsce.. Tyle... PZDR :viktoria:
wislow73 - Wto 17 Lip, 2007

Ja również szukałem przepisów dotyczących przejazdu do i z sanatorium. Mój finansowiec fakt kierowania mnie do sanatorium przez Dowódcę zinterpretował tak, że dowódca wyraża tylko zgodę na mój wyjazd. Ale trochę pogrzebałem z kolegą i znaleźliśmy.
Chciałbym przytoczyć w tym miejscu część pisma Dyrektora Departamentu Kadr MON do Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia z dnia 12 marca 2007r.
Cytat:
"Departament Kadr podziela stanowisko, iż niezależnie od urlopu zdrowotnego, żołnierze powracający z misji mogą być skierowani (w myśl rozporządzenia MON z dnia 16 czerwca 2004r. w sprawie badań lekarskich żołnierzy zawodowych skierowanych do służby poza granicami państwa oraz powracających do kraju po zakończeniu tej służby - Dz. U. Nr 148 poz 1557) na 14 dniowy turnus leczniczo-profilaktyczny.
Należy zauważyć, iż tryb i zasady kierowania na przedmiotowy turnus określa paragraf 10 przywołanego rozporządzenia, zgodnie z którym to dowódca JW, na zaopatrzeniu której żołnierz ten pozostaje, kieruje tego żołnierza na 14 dniowy turnus leczniczo-profilaktyczny, na wniosek lekarza takiej JW.
Tu Departament wyraża również aprobatę dla opini, zgodnie z którą okresu przebywania na ww. turnusie nie wlicza się do czasu trwania urlopu zdrowotnego. A zatem dni wolne wynikające tak z urlopu zdrowotnego jak i turnusu leczniczo-profilaktycznego przysługują (żołnierzom zawodowym) niezależnie. Uczestniczenie w omawianym turnusie nie odbywa się także na podstawie zwolnienia lekarskiego.
Odnosząc się natomiast do kwesti kosztów wynikających z przejazdu do wyznaczonego miejsca realizacji przywołanego turnusu należy wskazać, że w związku z faktem, iż na ww. turnus żołnierze udają się na podstawie skierowania z jednostki wojskowej (co odnotowane zostaje w dzienniku rozkazów) dlatego też koszty związane z podróżą do miejsca pobytu na tyn turnusie jak i drogą powrotną pokrywane są z budżetu MON".

Przedstawiłem to pismo Głównemu Księgowemu, to stwierdził: "teraz mam czarne na białym, ale zadzwonię jeszcze do W-wy". I dzwonił do Finansów gdzie mu powiedziano, że ma zwracać koszty podróży do i z sanatorium.

Pozwoliłem sobie nieco sformatować tekst dla uwidocznienia najważnieszych treści
bond

Franc72 - Sro 18 Lip, 2007
Temat postu: sanatorium
A czy Koledzy wiedzą w jakim czasie po powrocie z misji można wykożystać sanatorium?
grzenio1 - Sro 18 Lip, 2007
Temat postu: urlop
O ile się nic nie zmieniło do jednego roku po misji!
powruciłem w miesiącu wrześniu 2006r,a wyjeżdzam do sanatorium 5 sierpnia 2007r skierowanie wystawil lekarz JW 10.01 2007r

jjankiel - Sro 18 Lip, 2007
Temat postu: Re: urlop
grzenio1 napisał/a:
O ile się nic nie zmieniło do jednego roku po misji!

Skąd takie dane :?: Ja nie widziałem nic, co by regulowało maksymalny termin na skorzystanie z sanatorium po misji... Wcześniej w tym temacie była mowa o trzech latach... Przecież są schorzenia, które mogą się ujawnić po okresie dłuższym niż rok, co nie? Oczywiście musi to stwierdzić lekarz...

p.s.
Wcześniej też poruszano problem czy przysługuje jeden, czy dwa turnusy w sanatorium...
Oficjalnie jest bodajże mowa o jednym pobycie, jednak podczas wypisywania ze szpitala po odbyciu turnusu, lekarz prowadzący może wpisać adnotację "zalecany ponowny pobyt" i jest to podstawa do ponownego skierowania, a przynajmniej do ubiegania się o takowe...

medevac - Sro 18 Lip, 2007

Jest tak jak piszesz. Można wyjechać do trzech lat. Pamietać nalezy jednak, ze lekarz JW wnioskuje na podstawie orzeczenia TWKL - więc w nim musi być adnotacja o skierowaniu żołnierza do sanatorium. Z tego tez można wybrnąc (jeśli ktoś nie ma takiego zalecenia) - lekarz JW może ponownie wnioskować o skierowanie na TWKL jednak musi wystawić opinię lekarską w której opisze problemy zdrowotne jakie się pojawiły (a nie były zgłaszane (nie występowały) w trakcie komisji) i zaznaczy, że żołnierz po leczeniu sanatoryjnym rokuje powrót do zdrowia.
Sanatoria (szpitale uzdrowiskowe) wybieracie sobie sami i sami również ustalacie terminy(telefonicznie). Listę WSzU znajdziecie w necie lub w niektórych kalendarzach wojskowych. Nie ma czegoś takiego jak ustalanie szpitali na dany rok.
Prawdą jest też, że lekarz prowadzący w sanatorium może zalecić ponowne leczenie sanatoryjne (jednak nie znaczy to, że się należy na 100%) lecz tu jest ryzyko ponownego skierowania na TWKL celem określenia zdolności do zawodowej służby, ale niekoniecznie (to zależy od d-cy i od lekarza jw). Każdy przypadek jest indywidualny.
PZDR wszystkich misjonarzy!

Mireks6 - Czw 19 Lip, 2007

medevac napisał/a:
Pamietać nalezy jednak, ze lekarz JW wnioskuje na podstawie orzeczenia TWKL - więc w nim musi być adnotacja o skierowaniu żołnierza do sanatorium.


Czyli jak jestem w trakcie leczenia to nie mogę się ubiegać o skierowanie do WSzU, bo na komisję jeszcze nie stanąłem. W pierwszej kolejności TWKL potem skierowanie czy można to zamienić miejscami :?:

woj - Czw 19 Lip, 2007

medevac napisał/a:
Pamietać nalezy jednak, ze lekarz JW wnioskuje na podstawie orzeczenia TWKL - więc w nim musi być adnotacja o skierowaniu żołnierza do sanatorium. .

Nie zgadzam sie z powyższą opinią.Wielu moich znajomych było w sanatorium po misji,również i ja. i nikt z nas nie miał wspomnianej adnotacji w orzeczeniu TWKL, a jedynie opinię lekarza jednostki. Czy możesz podać konktretny przepis , gdzie wymóg posiadania stosownego wpisu w orzeczeniu TWKL jest zapisany? :gent:

nikon - Czw 19 Lip, 2007

A ja mam pytanie konkretne, na podstawie jakiego przepisu podejecie termin 3 lat po misji? W rozporządzeniu dot. kierowania na turnusy rehabilitacyjno-lecznicze po powrocie z misji nie ma na ten temat ANI SŁOWA! Tam wogóle nie jest napisane o jakimkolwiek terminie. Nie ukrywam, że jestem zainteresowany wyjazdem na taki turnus a wróciłem w 2005r. Lekarz powiedział, że bez problemu wystawi skierowanie. Ale dręczy mnie myśl o terminie, i nikt nic nie wie.... Pozdrawiam :hey:
Oczywiście pomijam fakt, np. niewyrażenia zgody przez dowódcę.... A tak też się zdarza. Teoretycznie kieruje lekarz, a dówodca zatwierdza. A jak nie zatwierdzi? :oops:

C@pt. - Pon 23 Lip, 2007

Witam!

Kiedy i komu należy zgłośić, że wyraża się chęć wyjazdu do sanatorium?
Czy w trakcie komisji lekarskiej, czy też po niej należy zgłosić lekarzowi JW,
a on wystawi skierowanie bez żadnego "ale".

Pzdr. C@pt. :cool:

woj - Pon 23 Lip, 2007

Jezeli chodzi o mnie, to zglosilem chec wyjazdu do sanatorium lekarzowi w jednostce,juz po komisji lekarskiej, i to wystarczylo.Pozdrawiam :gent:
jjankiel - Pon 23 Lip, 2007

Jeśli o mnie chodzi było podobnie... nie wymagano, żeby na orzeczeniu TWKL była jakakolwiek wzmianka o konieczności pobytu w sanatorium...
gruby212 - Wto 24 Lip, 2007

witam byłem w ladku i chodzi mi o zwrot kosztów przejazdu tam i z powrotem bede bardzo wdzieczny jak by mi ktos pomogł znalesc kwit na ten przejazd bo unas finansowca sie pytałem a on stwierdził ze sie nie nalezy prosze o pomoc :efendi2:
jjankiel - Sro 25 Lip, 2007

gruby212 napisał/a:
bede bardzo wdzieczny jak by mi ktos pomogł znalesc kwit na ten przejazd

W rozkazie dowódcy przed Twoim wyjazdem powinien znaleźć się pkt. kierujący Cię na turnus rehabilitacyjno-wypoczynkowy i na jego podstawie powinieneś dostać Rozkaz Wyjazdu, będący podstawą do zwrotu kosztów przejazdu (tylko na Ciebie - rodzina płaci sama)... Teraz może być już po ptokach...

sindbad1 - Sro 25 Lip, 2007

Pomimo spełnienia wszyskich warunków punkt w rozkazie dziennym d-cy JW i skierowania, mojej finansówce to nie wystarczy, nadal nie moge otrzymać zwrotu pieniążków za przejazd do sanatorium. Odbijam się od sciany a na pytanie dlaczego odpowiedz brzmi , bo się nie należy i koniec. Czy finansowcy płacą ze swojej kieszeni czy co ???
jjankiel - Czw 26 Lip, 2007

sindbad1 napisał/a:
Czy finansowcy płacą ze swojej kieszeni czy co ???

Zawsze jest czynny wojskowy tel. zaufania :cool:

wislow73 - Czw 26 Lip, 2007

Witam Gruby 212,
17.06.2007r. w tym miejscu przytoczyłem fragment pisma Dyrektora Departamentu Kadr MON do Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia z dnia 12 marca 2007r. Niech twój finans zadzwoni do Warszawy i mu wyjaśnią. U mnie finans też się zachowuje jakby wszystko płacił z własnej kieszeni, ale te pismo przemówiło mu do rozumu. Powodzenia w walce o to co się nam należy.

gall.wa - Pon 20 Sie, 2007

A ja mam pytanko co do rodziny na takim turnusie... czy płaci się za żonę 100%? Przedtem byłem w Lądku, ale po wypadku samochodowym i nic nie płaciłem, a teraz chciałbym skorzystać po Iraku. Dzięki
Jola1 - Pon 20 Sie, 2007

Wejdż na stronę-www.23wszur.pl...........A następnie kliknij stronkę-dla żołnierzy z misji.....Tam podany jest cennik....
ciacho1 - Nie 14 Paź, 2007

witam! proszę mi powiedzieć czy po kilku latach mogę skorzystać z wyjazdy do sanatorium po raz 2 , bo mój kadrowiec mówi ze mi sie nie należy ponownie , tylko raz , a jak chcę jechać znowu to tylko prywatnie , albo na zwolnieniu lekarskim .Czy są jakieś podstawy prawne tego czy należy się czy też nie? Jeśli tak to czy powinienem otrzymać skierowanie na przejazd? Proszę o pomoc.
baxior1 - Pon 15 Paź, 2007

Nie gadaj z kadrowcem, idź do lekarza, to lekarz kieruje do sanatorium, a nie kadrowiec.

PZDR :cool:

adam 68 - Pon 15 Paź, 2007

Witam.Właśnie wróciłem z Lądka.Tam poinformowano nas że po misji należy ci się wyjazd do sanatorium przez najbliższe 3 lata.Nie ma żadnego limitu co do ilości wyjazdów.Po prostu przez 3 lata jedziesz ile chcesz.Podstawą jest notatka na wypisie że wymagasz ponownego pobytu w sanatorium.Co do kadrowca to on ma najmniej do gadania.Lekarz w jednostce podpisuje się na twoim wniosku no i d-ca jw,a skierowanie jak najbardziej ci się należy.Pytanie tylko ile lat temu byłeś na misji.Bo jeśli niecałe 3 lata temu to powinieneś jechać.Pozdrawiam Adam
stefan31 - Pon 15 Paź, 2007

Lekarz w Lądku zazwyczaj wpisuje w kartę --wskazany kolejny turnus rehabilitacyjny.Lekarz w JW ma podkładkę na kolejne skierowanie a kadrowiec już tylko przyjmuje do wiadomości.Tak było w moim przypadku i wielu moich kolegów.
focus - Pon 15 Paź, 2007

baxior1 napisał/a:
Nie gadaj z kadrowcem, idź do lekarza, to lekarz kieruje do sanatorium, a nie kadrowiec


Pomyśl zanim coś napiszesz .... :nie2:

Oczywiście, iż nie kadrowiec kieruje na turnus, również nie jest to w kompetencji lekarza. Lekarz wydaje ,,orzeczenie - opinę'', a kieruje dowódca na ,,wniosek'' lekarza.

Ps. Najwygodniejszą formą jest orzeczenie Komisji Lekarskiej z adnotacją, iż należy skierować na turnus rehabilitacyjny.

Ps.2 Skierowanie na wspomniany turnus po misyjny należy realizować w ramach podróży służbowej, wyłącznie ze zwrotem kosztów przejazdu żołnierza z wyłączeniem jego członków rodziny.

ciacho1 - Sro 17 Paź, 2007

A więc reasumując czy organy kadrowe mogą odmówić wystawienia skierowania podpierając się tylko i wyłacznie Dz.U nr 148 poz 1557 twierdząc ze nie ma tam nic napisane że można jechać po raz 2 do sanatorium .Czy jest na to jakaś podstawa prawna ,że można jechać po raz 2 i ewantualnie przedstawić je d-cy jednostki?
baxior1 - Czw 18 Paź, 2007

Zgadzam się Panie Fokus, masz racje, śpieszyłem się i użyłem "skrótu myślowego" (modne ostatnio), oczywiście, że kieruje d-ca na wniosek lekarza. Na pewno nie kieruje kadrowiec.

PZDR :cool:

wawu23 - Nie 23 Gru, 2007

Witam wszystkich,
Zwracam sie do Was z pytaniem i rad.W styczniu wyjeżdżam na misje EUFOR,wracam pod koniec lipca.Jestem zainteresowany pobytem w wojsokwym domu wypoczynkowym..Ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac.Czy moge juz teraz zarezerwowac swoj pobyt.I gdzie i do kogo mam sie udac po skierowanie.I czy chec pobytu w WDW nie wplynie na moja opinie i zdolnosc do dalszgo pelnienia sluzby.
Pozdrawiam.Z gory dziekuje z rade. :modli:

sindbad1 - Wto 25 Gru, 2007

Bez obaw nie ma to żadnego wpływu na dalszą służbę. Udaj się do lekarza w macierzystej JW i on Cię już pokieruje (wypisze skierowanie, wniosek poda punkt w r-zie itp. ) jedyną twoją rolą jest ustalenie miejsca pobytu i termin. Tą kwestię załatwisz telefonicznie. Pozdrawiam.
-=Alex=- - Pią 25 Sty, 2008

Odświeżam temat
Cytat:
Szpitale Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjne
Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny
33-380 KRYNICA
ul. Świdzińskiego 4
Komendant: płk Romuald LIPSKI
tel. centrala: 0-18 (4)14-62-11 tel. komendant: (4)14-62-50
leczenie chorób układu pokarmowego, moczowego i ruchu

Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny
28-100 BUSKO-ZDRÓJ
ul. Rzewuskiego 8
Komendant: płk dr n.med. Bernard SOLECKI
tel. centrala: 0-41 378-24-17 CA MON 17-59-00 komendant: CA MON 17-52-20
leczenie chorób narządu ruchu

Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny
87-720 CIECHOCINEK
ul. Mickiewicza 161
Komendant: płk Ireneusz LELWIC
tel. centrala: 0-54 283-32-11
e-mail: office@sanatorium-wojsko-we.ciechocinek.pl
leczenie chorób serca, układu ruchu,układu oddechowego

Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny
57-540 LĄDEK-ZDRÓJ
pl. Mariański 7/8
Komendant: ppłk lek. Jan SOSNOWSKI
tel. centrala: 0-74 811-72-00 tel. komendant: 811-72-19 e-mail: sanwo@wp.pl
leczenie chorób narządów ruchu, reumatycznych, neurologicznych

Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny
57-350 KUDOWA-ZDRÓJ
ul. Zdrojowa 34
Komendant: płk Zbigniew GÓRECKI
tel. centrala: 0-74 866-14-04
CA MON 65-15-09
e-mail: poczta@24wszu-r.kudowa
leczenie chorób przemiany materii, serca


Proszę o wrażenia i opinie osoby, które przebywały w sanatorium w Busku-Zdroju lub Krynicy.

madness80 - Sob 12 Kwi, 2008

Witam ! 11 maja wybieram się do sanatorium w Krynicy stąd moje pytanko - czy jeżeli w przeciągu roku mogę pojechać tam dwukrotnie to należy mi się wolne 2x7 dni (14) czy 26 dni ogółem ? Słyszałam wiele opinii i bardzo chciałabym znać wersję właściwą. Pozdrawiam gorąco i dzięki z góry.
atram6412 - Pon 14 Kwi, 2008

Na mój gust 2x14 dni bo tyle trwa każdy turnus (chyba że w Krynicy są krótsze). Mając podbite skierowanie , przed wyjazdem podajesz punkt do R-zu o swoim wyjeździe na podstawie skierowania w terminie itd..... i jesteś traktowana jak na L-4. Ja po lekturze Forum wybrałem Lądek Zdrój.
madness80 - Wto 15 Kwi, 2008

Ja też jadę do Lądka bo w innych sanatoriach nie ma już miejsc. I facet w rejestracji zapoponował mi turnisik 14 dniowy...
-=Alex=- - Wto 15 Kwi, 2008

Turnusy są 14-sto dniowe.
Generał - Sro 21 Maj, 2008

Mam pytanie do kolegów czy w dalszym ciagu obowiązuje pismo wyjaśnijace Dyrektora Departamentu Kadr MON do Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia z dnia 12 marca 2007r. jezeli tak to bardzo proszę o jego treść w całości mój Szef i Kadrowiec każą mi brac urlop na pobyt w sanatorium a o zwrotach kosztow przejazdu nie mają bladego pojęcia zarówno oni jak i finansowy. Podobno ostatnio na szkoleniu dowódców powiedziano że sanatorium tylko na własnym urlopie :?: :?:
marcel - Sro 21 Maj, 2008

Mam pytanie czy ktoś był może w sanatorium w Ciechocinku? Poproszę o jakieś wrażenia :)
Generał - Czw 22 Maj, 2008

Ponawiam pytanie a mianowiie : czy ...zeby wyjechać do sanatorium trzeba wykorzystać urlop zdrowotny,wypoczynkowy dodatkowy w ilosci 14 dni oraz czy nalezt sie zwrot kosztow przejazdu :?: :?: :?:

[ Dodano: Czw 22 Maj, 2008 ]
kosztów przejazdu do sanatorium i z powrotem . W Ciechocinku nie byłem ale slyszalem ze w LądkuZdroju jest lajtowo :!: :!: :!:

kolba68 - Nie 08 Cze, 2008

pismo wyjaśnijace Dyrektora Departamentu Kadr MON do Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia z dnia 12 marca 2007r. - Panowie, bardzo prozę o treść tego pisma lub coś bliższego. Zamierzam po raz 2 jechać do sanatorium i natrafiłem na opór materii w JW. Proszę o jak najwięcej konkretów jak Wam udało się załatwić kolejny wyjazd . Zgóry dziękuję za pomoc

[ Dodano: Wto 10 Cze, 2008 ]
Jeszcze raz proszę Szanownych Kolegów o podzielenie się sposobem załatwienia wyjazdu do sanatorium po raz drugi. Proszę o jakiś przepis lub podzielenie się własnymi doświadczeniami. :efendi2:

[ Dodano: Wto 10 Cze, 2008 ]
Generał napisał/a:
Mam pytanie do kolegów czy w dalszym ciagu obowiązuje pismo wyjaśnijace Dyrektora Departamentu Kadr MON do Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia z dnia 12 marca 2007r. jezeli tak to bardzo proszę o jego treść w całości mój Szef i Kadrowiec każą mi brac urlop na pobyt w sanatorium a o zwrotach kosztow przejazdu nie mają bladego pojęcia zarówno oni jak i finansowy. Podobno ostatnio na szkoleniu dowódców powiedziano że sanatorium tylko na własnym urlopie :?: :?:



Bardzo proszę o odpowiedź na to pismo!

marines - Pią 13 Cze, 2008

Witam!
Mam pytanie.Czy do sanatorium mozna jechac przed skonczeniem badan czy trzeba stawic sie najpierw na komisje lekarska?

bond - Pią 13 Cze, 2008

To pytanie chyba do kącika absurdu??? :x
Przecież sanatorium ma za zadanie wyleczyć. A aby wyleczyć trzeba wiedzieć z czego i ukończyć badania lekarskie. Wyjazd do sanatorium po misji to jakby to nie było w praktyce, w teorii to leczenie.

marines - Pią 13 Cze, 2008

Forum jest po to zeby sie radzic i pomagac.Nie wszyscy sa omnibusami panie Bond!!!!!!
bond - Sob 14 Cze, 2008

Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku.
Elbing - Sob 14 Cze, 2008

Od kiedy w naszej armii istnieje zdrowy rozsądek :?: ;) . Tam gdzie zaczyna się wojsko kończy się logika. Inaczej to forum nie miałoby racji bytu :viktoria:
Jedno z drugim czyli turnusy rehabilitacyjne z orzecznictwem po misjach nie ma powiązania.

Szczegóły TUTAJ

Powyższy akt prawny jest niechlujnie zredagowany.

focus - Sob 14 Cze, 2008

kolba68 napisał/a:
Bardzo proszę o odpowiedź na to pismo!


Nie mam ''go'' przed swoim obliczem, ale w skrócie ustala sposób realizacji tzw. turnusów rehabilitacyjnych.

Ogólnie mówiąc skierowanie na turnus odbywa się w ramach ''podróży służbowej''. W zakresie, tejże ''podróży'' przysługuje zwrot kosztów przejazdu do uzdrowiska i z powrotem, ale bez diet. Uczestnictwo w turnusie realizowane jest poza należnym urlopem wypoczynkowym, urlopem zdrowotnym, dniami wolnymi, L-4 itd …, i uznawane jest jako podróż służbowa w ramach skierowania na wniosek dowódcy.


Elbing napisał/a:
Cytat:
Powyższy akt prawny jest niechlujnie zredagowany.


:efendi2: :brawo:

sindbad1 - Sob 14 Cze, 2008

A moja finansówka od prawie dwóch lat nie chce mi zwrócić za przejazd do sanatorium twierdząc że nie ma podstawy prawnej i zasłania się brakiem przepisu regulującego tą kwestię. Jeszcze trochę i przepadną mi pieniądze ze względu na upłynięcie terminu na roszczenia finansowe.
Generał - Nie 15 Cze, 2008

Z tego rozporządzenia dla mojego Dowódcy i kadrowca nic nie wynika , potrzebuję jakiejś interpretacji np. Głównego Lekarza WP czy adekwatnego pryncypała , ponieważ u mnie uparcie twierdzą ,że na szkoleniu - biliżej mi nie znanym - powiedzieli ,że owszem dowódca kieruje itd. ale na koszt przejazdu żołnierza i w ramach obojętnie jakiego urlopu . Wiem ,że to niedorzeczne , zdrowi do samatorium nie jadą ,ale mnie potrzeba czegoś wiecej jak rozporządzenia może ktoś z kolegów dysponuje takowym , albo ma doświadczenie w wyjazdach do samatorium. Powiedział mi jeden gość ,że będąc już na miejscu trzeba iść do lekarza i wziąść L- 4 , ale czy takie kombinacje maja sens??? Pomocy!!!
§ 10. 1. ˚żołnierzy zawodowych powracajàcych do
kraju ze służby poza granicami państwa, chorych lub
rannych po wyleczeniu oraz którzy doznali urazu psychicznego
kieruje się na turnusy leczniczo-profilaktyczne.
2. Na turnus leczniczo-profilaktyczny żołnierza zawodowego
kieruje dowódca jednostki wojskowej, na
której zaopatrzeniu żołnierz ten pozostaje, na wniosek
lekarza takiej jednostki wojskowej.
3. Podstawą wniosku, o którym mowa w ust. 2, są
wyniki badań określonych w § 3 oraz opinia psychologiczna.
4. Opini´ psychologiczną dołancza się do dokumentacji
medycznej żołnierza, o której mowa w § 9 ust. 2.
5. Turnusy leczniczo-profilaktyczne sà organizowane
na okres 14 dni w wojskowych szpitalach uzdrowi-skowo-rehabilitacyjnych — samodzielnych publicznych
zakładach opieki zdrowotnej.
Niiby wszystko jest w Rozporzadzeniu zawarte a dla mojego Dowódcy to nie wykładnia a jak powiedziałem o podróży słuzbowej to zapytal gdzie to tak jest napisane ,że do sanatorium jedzie się w podróż i rozesmiał się głeboko :czytanie: :efendi2:

sindbad1 - Nie 15 Cze, 2008

Dokładnie mam taką sytuację jak kolega wyżej. To jest wszystko jakieś chore, sytuacja teoretycznie wydaje się prosta ale w rzeczywistości tak nie jest. Czy ktoś może miał takie same problemy i czy przepisy a zwłaszcza ich interpretacja jest w każdej JW inna. Prosiłbym bardzo o wypowiedz w tej kwestii prawnika lub osobę znającą prawo.
bond - Pon 16 Cze, 2008

Nie trzeba pytać tylko pisać powołując sie na ustawę. Skoro ktoś kieruje to powinien zapłacić. niech na piśmie wykażą że się nie należy. Wtedty można od takowej odwołać się wyżej.
typczak60 - Sro 06 Sie, 2008

Witam.

Mam taki problem po powrocie z misji zostałem skierowany na urlop zdrowotny, zalegly wypoczynkowy i wypoczynkowy za 2008r.

W trakcie trwania urlopu wypoczynkowego zostałem skierowany do sanatorium (na wniosek lekarza skierował mnie dowódca JW w swoim rozkazie dziennym).

Teraz po powrocie z sanatorium dowiedziałem sie od kadrowców w JW, że urlop nie został przerwany i "zrobiłem sobie wczasy podczas urlopu".

Jak to wygląda ze strony prawnej???
Czy powinni przerwać urlop wypoczynkowy na czas pobytu w sanatorium???
Czy może później oddać ten okres czasu???
Czy może kadrowcy mają racje i straciłem 2 tygodnie urlopu???

Proszę o podanie jakiejś podstawy prawnej bo NIC nie mogę wytłumaczyć kadrowcom (ewentualnie sposób odebrania części urlopu - 14 dni)

Z góry dziękuję.

typczak60 - Czw 07 Sie, 2008

Możesz mi opisać mi napisać coś więcej na temat ZUS ZLA, bo nie wiem o co chodzi ??

Dzięki.

wentylator - Czw 07 Sie, 2008

W związku z tym, iż pytający prosił o podstawy prawne, a nie „rady” pozwalam sobie na wklejenie tutaj pisma Szefa IWSZdr, które obowiązuje do dnia dzisiejszego /może się komuś "przyda"/ :

Cytat:
Pismo Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia Nr 4996/III z dnia 24 września 2007 roku.

Dotyczy: trybu kierowania na turnusy leczniczo-profilaktyczne dla żołnierzy powracających ze służby poza granicami kraju.

W związku z powtarzającymi się przypadkami nieprawidłowości w kierowaniu żołnierzy, którzy powrócili ze służby poza granicami kraju na turnusy leczniczo - profilaktyczne realizowane w Wojskowych Szpitalach Uzdrowiskowo - Rehabi1itacyjnych przypominam zasady obowiązujące w tym zakresie, które zostały określone w Rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej z dnia 16 czerwca 2004 w sprawie badań lekarskich żołnierzy zawodowych skierowanych do służby poza granicami państwa oraz powracających do kraju po zakończeniu tej służby:

- na turnus leczniczo — profilaktyczny żołnierz zostaje skierowany przez dowódcę jednostki wojskowej, na zaopatrzeniu, której pozostaje, na wniosek lekarza takiej jednostki;

- podstawą skierowania są wyniki badań lekarskich przeprowadzonych po zakończeniu służby poza granicami państwa oraz opinia psychologiczna;

- szczegółowy program turnusów leczniczo — profilaktycznych „Program Antystresowy” zawiera załącznik 5 do przytaczanego tu Rozporządzenia.

W związku z powyższym, żołnierz udaje się na turnus leczniczo – profilaktyczny na podstawie skierowania służbowego z macierzystej jednostki wojskowej, jednocześnie fakt ten odnotowuje się w książce rozkazów dziennych dowódcy jednostki wojskowej.

Skierowanie do Szpitala Uzdrowiskowego, które jest podstawą do przyjęcia na turnus,
powinno być wobec tego opatrzone pieczęcią jednostki wojskowej (najlepiej z numerem jednostki wojskowej) oraz podpisami i pieczęciami dowódcy jednostki oraz lekarza wystawiającego to skierowanie.
Podpis dowódcy stanowi potwierdzenie dla sanatorium oraz gwarancję, że termin pobytu na turnusie został również uzgodniony w macierzystej jednostce żołnierza.
Jednocześnie przypominam, że podstawą skierowania są wyniki badań lekarskich
przeprowadzonych po zakończeniu służby poza granicami państwa oraz opinia psychologiczna, w której powinny być zawarte zalecenia dotyczące uczestnictwa w turnusie leczniczo – profilaktycznym. Opinia psychologiczna pozostaje w dokumentacji medycznej prowadzonej przez lekarza kierującego na turnus. W przypadku dostępu do psychologa opinię w tym zakresie może również sporządzić lekarz psychiatra.
Informuję, również (zgodnie ze stanowiskiem Departamentu Kadr MON), że czas, jaki
żołnierz spędza uczestnicząc w turnusie leczniczo — profilaktycznym nie jest włączany do czasu urlopu zdrowotnego, jaki przysługuje żołnierzowi na podstawie Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 maja 2004 w sprawie pełnienia zawodowej służby wojskowej poza granicami państwa (§ 24 ust. 6; § 27). Uczestnictwo w omawianym tu turnusie nie może odbywać się także na podstawie zwolnienia lekarskiego.
Przypominam również o konieczności przesyłania do Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia (al. Niepodległości 218, OO-911 Warszawa, fax 845 850) informacji o żołnierzach skierowanych na turnusy leczniczo — profilaktyczne. Informacje te proszę przesyłać do 20 — tego każdego miesiąca, poprzez Szefów Służby Zdrowia.
Podpisał: Gen. bryg. dr n. med. Andrzej WIŚNIEWSKI


Informacje, o których mówi przywołane przez mnie pisma powinny zawierać takie informacje jak /zawarte w tabelce/:
- lp.
- stopień, imię i nazwisko skierowanego;
- nr i miejscowość JW kierującej;
- termin turnusu;
- nr szpitala;
- data wystawienia skierowania;
- nazwisko i imię lekarza kierującego.
Informacje te są o tyle ważne, gdyż na ich podstawie IWSZDr wydaje zgodę na zwrot kosztów związanych z pobytem żołnierza na turnusie dla WSzUR.

Jestem jednak przekonany, iż o przedmiotowych informacjach oraz o zasadach kierowania na turnusy leczniczo-profilaktyczne wiedzą doskonale lekarze JW, gdyż przedmiotowe pismo /patrz powyżej cytat/ było rozesłane do każdej JW, celem służbowego wykorzystania do bezwzględnego przestrzegania opisanych tam zasad i procedur.

Moja skromna rada – należy sobie tak planować termin turnusu, aby nie „kolidował” z urlopem zdrowotnym i wypoczynkowym. Przecież nikt inny jak żołnierz ustala sam dla siebie termin turnusu. Więc nie może być mowy o jakiś perturbacjach i niejasnościach.

Implementacja opisanych powyżej procedur leży w gestii i kompetencji dowódcy oraz lekarza JW.

Pozdrawiam.

miejski - Czw 07 Sie, 2008

wentylator mam prosbe. Czy takie pisemko mozesz zeskanowac i jako JPG albo PDF wrzucic na forum albo przeslac mi na PW.

Dla mnie wszystko jest jasne, ale czasami innym trzeba po prostu podstawic pod nos pismo / telegram zeby zaczeli dzialac.

wentylator - Pią 08 Sie, 2008

Pismo Szefa Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia Nr 4996/III z dnia 24 września 2007 roku.

Dotyczy: trybu kierowania na turnusy leczniczo-profilaktyczne dla żołnierzy powracających ze służby poza granicami kraju.

Część 1

Część 2



Radca WP - Sob 09 Sie, 2008
Temat postu: Moja opinia
Witam w temacie, :czytanie:

Rady i podstawy prawne wskazane przez Wentylatora powinny rozwiać już wszelkie wątpliwości. Dowódcom Jednostek Wojskowym, którzy w dalszym ciągu starają się interpretować przepisy po swojemu proponuję zapisać się na zaoczne studia o kierunku prawo. Wtedy zapewne wiele ich interpteracji ległoby w gruzach po zapoznaniu się z tak podstawowymi określeniami jak ,,wykładnia sematyczna, systemowa i aksjologiczna,, oraz zasadami norm kolizyjnych.

Moja rada to: nie bać się pisać prostego pisma o nazwie ,,wniosek,, dotyczy ,,zwrotu należności finansowych poniesionych w czasie pobytu w .......,, zaś w następnym punkcie petitum napisać ,,w wypadku odmowy wnosi się o wskazanie konkretnego przepisu prawa na podstawie którego podjęta decyzja,, Co również istotne organ załatwia sprawę poprzez wydanie decyzji, jeśli tego nie zrobi rażąco narusza przepisy o postępowaniu.

Z całym szacunkiem dla kadrowców, bowiem znam kilku bardzo dobrych specjalistów w tej profesji, ale jeśli czegoś nie wiedzą to wpierw powinni zajrzeć do rozporządzeń, ustaw czy wykonać kilka telefonów, a dopiero później udzielić informacji żołnierzowi. To naprawdę nie ujma udzielić odpowiedzi typu ,,nie wiem, dowiem się, ustalę,,.


Pozdrawiam Radca WP :czytanie:

nikon - Sob 09 Sie, 2008

Szanowny Panie radco, a co zrobić w sytuacji kiedy lekarz podpisuje skierowanie a dowódca nie chce go podpisać? Mało tego, tzw. radca prawny w JW (działa na zlecenie dowódcy) uzależnia podpisanie takiego wniosku od dostarczenia historii choroby leczenia szpitalnego!!!! W zasadzie nic się nie stało - żołnierz mógł ale nie pojechał. Nie ma za co zwracać kasy i męczyć się z interpretacją czy to urlop, czy zwolnienie, czy jeszcze coś głupszego! Pozdrawiam serdecznie...
Radca WP - Sob 09 Sie, 2008
Temat postu: W uzupełnieniu...
W odpowiedzi na zadane pytania:

Radca prawny jednostki wojskowej nie ma żadnego prawa ingerować w kwestie dotyczące skierowania żołnierza do wojskowej komisji lekarskiej. Tak naprawdę główna decyzja w tej materii należy do lekarza, bowiem tylko on posiada wiadomości specjalne w tej materii i to on decyduje o tym, czy stan zdrowia żołnierza jest na tyle zły, iż zachodzi prawdopodobieństwo jego pogorszenia w wypadku, gdyby nadal wykonywał obowiązki żołnierza zawodowego.

Dowódca Jednostki Wojskowej nie ma prawa kwestionować zasadności skierowania do WKL jeśli chodzi o kwestie medyczne - bo o takich tutaj mowa. Oczywiście jeśli znalazł się taki śmiałek, to część mu i chwała, dopóki nie znajdzie się w sytuacji, w której przełożeni powiedzą mu ,,stary rzucaj kwit do cywila, bo jak wyrok się uprawomocni to stracisz wszystko,,. Osobiście znam takie sytuacje. Zaś jeśli chodzi o radcę prawnego - sugerowałbym tutaj o ostrożność z jego strony w działaniach na rzecz jednostki ograniczając się do spraw, w których jest specjalistą. Może nie powinien tak pisać - bo etyka i takie tam, ale to chyba nic złego jak jeśli człowiek powie ,,nie wiem, nie umiem, nauczę się,,.:))))


Pozdrawiam Radca WP :czytanie:

wentylator - Nie 10 Sie, 2008

bald dokładnie jak piszesz to novum i dotyczy tylko Mrągowa i można tam pojechać tylko 1 raz.
Do tej pory mieliśmy do czynienia tylko z "turnusami leczniczo-profilaktycznymi" teraz wprowadzono dodatkowo "turnus rehabilitacyjny" - a to już coś innego. Nie mniej jednak zasady pobytu i kierowania nie zmieniają się.

popek - Sob 16 Sie, 2008

Czy w sprawie wyjazdu do sanatorium zolnierzy nadterminowych obowiazuja takie same zasady jak zolnierzy zawodowych?
wentylator - Sob 16 Sie, 2008

Cytat:
1557
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 16 czerwca 2004 r.
w sprawie badań lekarskich żołnierzy zawodowych skierowanych do służby poza granicami państwa
oraz powracających do kraju po zakończeniu tej sΠu˝by

§ 10. 1. żołnierzy zawodowych powracających do
kraju ze służby poza granicami państwa, chorych lub
rannych po wyleczeniu oraz którzy doznali urazu psychicznego
kieruje się na turnusy leczniczo-profilaktyczne.
2. Na turnus leczniczo-profilaktyczny żołnierza zawodowego
kieruje dowódca jednostki wojskowej, na
której zaopatrzeniu żołnierz ten pozostaje, na wniosek
lekarza takiej jednostki wojskowej.


Żołnierz ndt - to ZSW, nie służba zawodowa.
Więc przykro mi, ale powyższe nie pozostawia złudzeń, choć na misję żołnierz nadterminowy może jechać /fakt, że jako zawodowy/ to czemu natomiast nie może jechać na turnus ???
Ale to nie my stanowimy prawo - to też dobry przykład na zachętę służby w profesjonalnej armii.
Osobiście nie znam przypadku, aby żołnierz ndt był skierowany na turnus. Sprawdzę to jeszcze po "linii' służbowej i odpowiem jeśli jest inaczej.

jacho - Nie 17 Sie, 2008

Witam Panów!!
Mam takie pytanko:
- czy na turnus sanatoryjny po powrocie z misji dowódca kieruje żołnierza w ramach urlopu wypoczynkowego czy skierowanie jest traktowane jako podróż służbowa
Pytam dla tego,że poprzednim razem w trakcie pobytu w sanatorium też wysłano mnie na urlopie wypoczynkowym , ale na miejscu dostałem 14 dni zwolnienia lekarskiego co odebrałem z urlopu wypoczynkowego. Teraz lekarz przyjmujący mnie do sanatorium stwierdził ,że nie może mi dać zwolnienia i już. Jestem na urlopie wypoczynkowym za 2008 rok i troszke to dziwne jest że będąc w szpitalu bo taka jest nazwa 23 WSUR w Lądku lekarz nie daje zwolnienia. To jak to jest w trakcie urlopu jestem chory i nie moge dostać zwolnienia lekarskiego?? Nadmieniam , że zostalem wyslany na polecenie wyjazdu, dowodca mnie skierował podpisując skierownie wydane przez lekarza. Może RADCA PRAWNY pomoże nam maluczkim i poda jakieś paragrafy czy jest to zgodne z prawem czy widzimisie mojego dowodcy. Pozdrawiam :viktoria:

wentylator - Nie 17 Sie, 2008

Na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź powyżej, proszę poczytaj.
Lekarz ma rację nie może dać Ci L-4 /zwolnienia/.
To Ty planujesz termin turnusu, a nie Twój wódz więc w czym problem z tym urlopem ustawowym? Też odpowiedź na to pytanie znajdziesz powyżej.

jureczek - Nie 29 Mar, 2009

Mam pytanie czy po misji w Kosowie też przysługuję rehabilitacja w sanatorium
Mireks6 - Nie 29 Mar, 2009

Jak najbardziej. :gent:
meszki - Wto 25 Sie, 2009

Jaki jest czas na wykorzystanie skierowania na turnus. Jestem teraz po drugiej misji, po pierwszej jak i po drugiej mam skierowanie na turnus.
Moje pytanie jest następujące czy mogę wykorzystać oba skierowania czy jest jakiś ograniczony czas na wykorzystanie skierowania.
Od pierwszego skierowania minęły już dwa lata.
Pozdrawiam

bond - Wto 25 Sie, 2009

wg. przepisów cywilnych okres ważności skierowania to 12 miesięcy. Obawiam się że nie ma (znów) szczegółowych uregulowań resortowych. W związku z tym podejrzewam że 12 miesięcy będzie również obowiązujące i dla wojskowych skierowań.

http://www.gazetaprawna.p...sanatorium.html

Ashes - Sro 16 Wrz, 2009

Witam
Mam następujące pytanie odnośnie sanatorium,czy jest prawdą iż można jechać teraz tylko raz na turnus po misji?i czy jak lekarz zaleci następny pobyt to nie mogę już go wykorzystać?

Dorian - Czw 17 Wrz, 2009

Witam forumowiczów!
Chciałem poruszyć sprawę, która dotknęła wczoraj osobiście mnie i moją rodzinę. Wróciłem medycznie z rejonu misji i w przyszłym tygodniu miałem wyjeżdżać z rodzinką na turnus rehabilitacyjny po misji do sanatorium w Lądku Zdój. Wczoraj popołudniu otrzymałem telefon z recepcji, że wszystkie turnusy dla żołnierzy powracających z misji są odwołane do końca roku z powodów finansowych. Chciałem tu wyrazić swoje zażenowanie i rozgoryczenie cała tą sytuacją, gdyż wyjazd ten planowałem i zarezerwowałem już w maju, a wiadomość o odwołaniu dostaję tydzień wcześniej, gdy rodzina ma już załatwione urlopy, zakupy zrobione, praktycznie siedzieliśmy na walizkach :-o . Oszczędzaliśmy na ten wyjazd kosztem wyjazdu na urlop w lecie. Gdybym wcześniej otrzymał tą informację, to inaczej rozplanowalibyśmy nasze wakacje. Oczywiście nie zaproponowali nam alternatywy w innym sanatorium, gdyż człowiek nie ma dla nich żadnych wartości :( Rozmawiałem już z Inspektoratem Wojskowej Służby Zdrowia, ale nie mają na to żadnego wpływu. Prosili jedynie, o poruszenie tego problemu w listach do Szefa IWSZ. Winna jest tutaj dyrekcja szpitala, która zareagowała na sytuację w ostatniej chwili. Uważam, że powinno się podjąć jakieś kroki, aby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości, bo moim skromnym zdaniem nie można tak postępować z ludźmi. :nie2:

thombol - Pon 19 Paź, 2009

O ile jeszcze nie skorzystałeś z sanatorium to dzwoń do Buska-Zbrój mają wolne miejsca
dorka - Wto 20 Paź, 2009

Jeśli chodzi o Lądek-Zdrój, to turnusy już wstrzymane były od połowy września. Trochę późno Cię poinformowali. Spróbuj w Krynicy.
burton - Czw 03 Cze, 2010

Był ktoś może ostatnio w Kudowie? Ciekawy jestem jakie są tam warunki.
jajacek - Czw 03 Cze, 2010

Ashes napisał/a:
Mam następujące pytanie odnośnie sanatorium,czy jest prawdą iż można jechać teraz tylko raz na turnus po misji?i czy jak lekarz zaleci następny pobyt to nie mogę już go wykorzystać?


Możesz wyjechać ponownie, jednak w wypisie musi być andotacja, że wymagasz kolejnego turnusu, a lekarz w Twojej jednostce musi Cię skierować w przyszłym roku.

outsayder - Pią 04 Cze, 2010

Ja natomiast słyszałem, że sanatorium po misji będzie można wykorzystać jeszcze tylko w tym roku. W przyszłym natomiast ma to być na zupełnie innych zasadach i nie koniecznie dla wszystkich. To tylko jednak informacje zasłyszane.
maku. - Sob 05 Cze, 2010
Temat postu: sanatorium po misji
witam wszystkich , mam małe pytanko jak wyglada teraz odpoczynek w Lądku Zdroju chodzi mi o ilosc zabiegów czy sa okrojone czy jest ich wystarczajaca ilość. I kiedys było tak że jak ja nie chciałem iść na jakiś zabiego to bezproblemu mogła z niego skorzystać małzonka czy jest tak dalej?
pozdrawiam wszystkich forumowiczów z goracego Afganistanu

maniek803 - Nie 06 Cze, 2010

Byłem w zeszłym roku i było git prawie nie chodziłem na zabiegi a żona miała własną kartę tak
chodziła za mnie i za siebie :)
Ogólnie polecam


pozdro

bond - Pon 07 Cze, 2010

Po co wobec tego zostałeś tam skierowany? Wczasy na koszt podatnika?
Więcej takich osób i ten przepis zostanie zlikwidowany.

cwaniak - Pon 07 Cze, 2010

Masz rację bond. Ja byłem na czterech misjach, w tym dwie bojowe. Nie korzystałem z usług sanatorium. Nie wiem dlaczego, nie miałem takiej potrzeby? Natomiast żonę zaprosiłem na podobne zabiegi ale do SPA. :gent:
maniek803 - Pon 07 Cze, 2010

bond napisał/a:
Po co wobec tego zostałeś tam skierowany? Wczasy na koszt podatnika?
Więcej takich osób i ten przepis zostanie zlikwidowany.


A po to że mi się to należało , a tak ogólnie to chyba nikogo to nie powinno obchodzić co robię na turnusie chyba mój wybór.
A tak ogólnie to jestem pewny że raczej prędzej niż później zlikwidują ten przepis jak tylko ktoś się kapnie że kupa na to kasy idzie

OOP - Pon 07 Cze, 2010

maniek803
jeśli według Ciebie nikogo to nie powinno obchodzić co ty robisz na turnusie bo to twój wybór, to po co się chwalisz w taki sposób :?: :?:
trochę skromności i ascetyzmu w takich wypowiedziach...
To fakt że "kupa" kasy na to idzie ale takie sanatorium jest potrzebne czasami żołnierzowi a czasem całej jego najbliższej rodzinie.

bond - Wto 08 Cze, 2010

Cytat:
a tak ogólnie to chyba nikogo to nie powinno obchodzić co robię na turnusie chyba mój wybór

Chyba jednak powinno. Po pierwsze lekarza który Ciebie tam skierował. Skoro skierował to powinna być przyczyna takiego skierowania, a nie "bo mi się należało". Nie ma takiego powodu w rozporządzeniu. Sanatorium to nie wczasy. I może czas aby decydenci to zauważyli. Może należy nazwać rzecz po imieniu i zamiast kierowania do sanatoriów, należy organizować dla powracających turnusy w WDW a do ośrodków leczniczych kierować naprawdę potrzebujących.

maniek803 - Wto 08 Cze, 2010

A jak się wam wydaje ilu jest takich gości jak ja bo mi się wydaje że z 90% którzy przyjeżdżają właśnie na turnusy jak nie 95%, którzy mają takie samo podejście jak ja.
Bo jakby ktoś wymyślił ze po misji dostane dodatkowe 14 dni urlopu zamiast turnusu to proszę bardzo i po problemie już bym, tak nie nadwyrężał budżetu monu.

Nazgob - Nie 27 Cze, 2010

Każdemu po przyjeździe należy się turnus i to nieważne czy leżał tam czy na prawdę coś robił. Poza tym po kilku dniach zabiegów nic Tobie nie pomoże, jedynie poczujesz się lepiej.
Tak więc z tymi potrzebującymi to chyba nie do końca jest tak że są potrzebujący :P

Szalony - Sro 06 Paź, 2010

maku. Byłem w Lądku Zdoju w zeszłym roku (w kwietniu). Zakwaterowanie i wyżywienie było bardzo dobre. Zabigi dla mnie i dla żony wystarczające ale nie męczące. Byli co prawda i tacy co to chyba nie mieli czasu chodzić na zabiegi, gdyż życie rozrywkowe jest tam bujne. Trzeba mieć końskie zdrowie żeby te dwa tygodnir wytrzymać.
marcel - Sro 06 Paź, 2010

Witam, mam pytanie czy ktoś w tym roku był w sanatorium w Krynicy? Na tym wątku jest tylko jedna opinia i to niezbyt dobra ale z 2006 roku. Dlatego chciałbym wiedzieć jak teraz, jak warunki zakwaterowania? wyżywienie? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
-=Alex=- - Sro 06 Paź, 2010

W Krynicy Zdrój byłem w 2008 roku. Gdyby nie okolica to szkoda czasu, który tam spędziłem.
Zabiegi, jak na lekarstwo. Trzeba walczyć o nie. Widziałem jak osoba, która chciała zabiegów musiała z domu przefaksować dokument ze schorzeniami. Najlepsze jest to, że otrzymałem 4 różne zabiegi, a na karcie z wypisu miałem ich z 10 wpisanych.
Jedzenie jak dla dzieci, poza tym niesmaczne. Nie jestem żarłokiem, ale przed każdym posiłkiem lub po musiałem iść w teren i tam się dożywiać. Żona zrezygnowała z posiłków po 3 dniach i się stołowała w terenie, zresztą za niewielką kwotę /obiad w cenie 12-15 zł./
Warunki idzie przeżyć, mimo iż kwaterowałem w głównym budynku, to można powiedzieć że nic rewelacyjnego. I co mnie zszokowało to sprawa parkingu. Nie dość, że płatny i go praktycznie nie ma, to trzeba zamawiać dużo wcześniej inaczej pozostaje parkowanie w terenie na parkingu płatnym. Jest parking płatny, strzeżony niedaleko głównego budynku, ale trzeba trochę kasy wyłożyć.
I ostatnie niemiłe wspomnienie, to cała rodzina dostała uczulenia od pościeli. Opinia dermatologa to alergia kontaktowa. Po interwencji okazało się, że nasz przypadek nie był jedynym. Wyglądaliśmy paskudnie. Parę rzeczy odpadło np. basen i wycieczki w krótkich spodenkach, bo wyglądaliśmy jak trędowaci.
Osobiście polecam Lądek Zdrój.

piter2204 - Czw 07 Paź, 2010

Witam. Co do Krynicy, to mam podobne spostrzeżenia co kolega Alex, dodam, że byłem tam na turnusie świątecznym w 2009 r.
Początkowo jedzenie było naprawdę bardzo dobre, jednak tuż po wigilii znacznie spadła ilość na talerzu i jakość, więc zrezygnowałem z posiłków dla rodziny (na ich prośbę :D ). W okolicy jest mnóstwo jadłodajni, gdzie całodzienne wyżywienie było już za 35 zł, natomiast osoba dorosła w sanatorium płaciła 50 zł (połówka dziecko). Zabiegi były dostępne, jednak okres świąteczny powodował, że wpisywano do karty jak najmniej, twierdząc, że święta (tu wolne, tam babci imieniny, cioci rocznica)-dotyczyło to w szczególności odnowy biologicznej (basen, sauny etc), która jak się okazało jest ogólnodostępna i żołnierz w okresie między wigilią a sylwestrem tylko zajmował płatne miejsce (takie jest moje subiektywne odczucie).
Sprawa parkingu też jest "nie fajna". Co najmniej tydzień parking przy budynku głównym był pusty, a recepcja twierdziła, że zarezerwowany-jak się okazało, zapełnił się dopiero dzień przed sylwestrem. Nie chcieli zarobić-ich sprawa. Zakwaterowanie w budynku oceniam na...3+ może 4-, meble z późnego Gierka i cóż więcej dodać. Generalnie, czysto
i schludnie. Okolica przepiękna w okresie zimowym, dla początkujących i doświadczonych narciarzy jest wszystko. W innym okresie można korzystać z urozmaiconych szlaków pieszych i rowerowych (rower należy sobie przywieźć). Oczywiście dostajemy bezpłatnie karnet na wodę zdrojową i impreza murowana! :D

czeslaw30 - Sro 15 Gru, 2010

Mam pytanie Czy jak wróciłem z misji w 2006 r. to czy mogę skorzystać z sanatorium po misji? Pani w sanatorium mi powiedziała,że oni nie zwracają na to uwagi bo to lekarz JW kieruje. Czy jakieś przepisy mówią o terminach>? Chcę tylko dodać, że z przyczyn różnych również służbowych nie mopgłem wcześniej jechać do sanatorium.
bond - Czw 16 Gru, 2010

czeslaw30, w rozporządzeniu nie ma podanej granicznej daty po jakiej lekarz nie może ciebie skierować. Jeśli lekarz wystawi skierowanie to jak najbardziej.

rozporządzenie

Cytat:
§ 10. 1. Żołnierzy zawodowych powracających do kraju ze służby poza granicami państwa, chorych lub rannych po wyleczeniu oraz którzy doznali urazu psychicznego kieruje się na turnusy leczniczo-profilaktyczne.

2. Na turnus leczniczo-profilaktyczny żołnierza zawodowego kieruje dowódca jednostki wojskowej, na której zaopatrzeniu żołnierz ten pozostaje, na wniosek lekarza takiej jednostki wojskowej.

3. Podstawą wniosku, o którym mowa w ust. 2, są wyniki badań określonych w § 3 oraz opinia psychologiczna.

4. Opinię psychologiczną dołącza się do dokumentacji medycznej żołnierza, o której mowa w § 9 ust. 2.

5. Turnusy leczniczo-profilaktyczne są organizowane na okres 14 dni w wojskowych szpitalach uzdrowiskowo-rehabilitacyjnych – samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej.

6. Szczegółowy program turnusu leczniczo-profilaktycznego określa załącznik nr 5 do rozporządzenia.

Yossarian - Pon 10 Sty, 2011

Jak IWSZD poczyta trochę na forum jak się tam sprawujecie na turnusach to szybko skasuje te spa dla żon a przy okazji i dla was wypoczynek po misji. Po "35-letnich nierobach wojskowych emerytach" dojdzie hasełko o spa dla żon i nocnych pijatykach.
Arsen - Sro 12 Sty, 2011

Już MON przyciął możliwości:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 23 grudnia 2010 r.
w sprawie niektórych świadczeń zdrowotnych przysługujących żołnierzom zawodowym:

Cytat:
§ 13. 1. Dla żołnierzy zawodowych, którzy pełnili służbę poza granicami państwa, organizuje się turnusy leczniczo-profilaktyczne, zwane dalej „turnusami”.
2. Na turnusy kieruje się żołnierzy zawodowych,po ich powrocie do kraju, którzy:
1) są chorzy lub ranni po wyleczeniu;
2) doznali urazu psychicznego;
3) pozostają w stanie psychofizycznym wymagającym tej formy pomocy.


Teraz pomyślimy dwa razy, zanim podciągniemy się pod nr 2.

Irecco - Sob 15 Sty, 2011

Śmiało, bez paniki polecam Lądek Zdrój.
Shookur - Sob 04 Cze, 2011

Witam serdecznie. Mam krótkie pytanie i mam nadzieję że ktoś mi pomoże w tym temacie. Mam zarezerwowany turnus do sanatorium od 05.06. ale nie mogę się tam udać ze względu na chorobę. Dzwoniłem do sanatorium mówiąc im o co chodzi a pani w recepcji powiedziała że prawdopodobnie będę musiał zwrócić koszty pobytu za mnie i za osobę towarzyszącą. Powiedziała jeszcze że nie miała takiego przypadku wcześniej i tak do końa nie wie jak to będzie wyglądało. Czekam na Waszą pomoc - może ktoś miał taką sytuację już. Z góry dziękuję.
looker - Pon 27 Cze, 2011

A podobno to turnusy PROFILAKTYCZNE miały być ? :(
BTW - jak wyglądają odpłatności za członków rodziny ? Czy może trzeba dowiadywać się indywidualnie w danym ośrodku ?

-=Alex=- - Pon 27 Cze, 2011

looker napisał/a:
jak wyglądają odpłatności za członków rodziny ?

Członkowie rodziny pobyt oraz wyżywienie pełnopłatne. W każdy Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny ma swój cennik. Możesz zobaczyć w internecie jak wyglądają opłaty w interesującym Ciebie szpitalu.

looker - Pon 27 Cze, 2011

-=Alex=-, podziękował za szybką informację. :gent:
Pozdrawiam.

Ali - Sro 06 Lip, 2011

Ciekawostka, którą pozyskałem od koleżanki pracującej w pracowni psychologicznej na ul. Nowowiejskiej w w Warszawie - 90 procent ludzi skierowanych na turnusy rehabilitacyjne po misji w Wawie to oficerowie starsi, wywodzący się ze strukur sztabowych misji Afgańskiej - czy to nie ciekawe, że właśnie oni a nie inni potrzebują wparcia i regeneracji w senatoriach? Rozumiem, sztabowa praca powoduje stres i wpływa na psychikę kadry dowódczej mocnie niż zwykłych,szarych, jeżdżących i nadstawiających poza bazą głowy zołnierzy - to dla mnie oczywiste i nie podlega kompletnie żadnej merytorycznej dyskusji, stres sztabowy czyni przecież tak wiele szkód w umysłach ... :oops1:
jeszcze wojskowy - Sro 06 Lip, 2011

Mam jedno pytanie: czy oficerom młodszym, chorążym, podoficerom i szeregowym zabraniają ? nie przysługuje im? czy coś innego?
Ali - Sro 06 Lip, 2011

To ja też mam pytanie: czy dajemy senatorium tym którzy proszą, po to, żeby pojechać na urlop na koszt MONu po 6ciu miesiącach drapania się po jajach, z rodzinką po kosztach - a w zasadzie na koszt MONu, tylko dlatego, że mamy układy czy przyczarowujemy na komisji - czy może zagadnienie rehablitacji było stworzone dla ludzi, którzy naprawdę potrzebują wparcia? Dla Ciebie przyjacielu może to obojętne - dla mnie to kolejny, jawny przekręt pseudoelity.
bond - Czw 07 Lip, 2011

Ali, czy te turnusy rzeczywiście są potrzebne 90% kierowanych? Czy jest to "urlop" na koszt podatnika? Moim zdaniem to drugie.

A przy okazji, "pani" z Nowowiejskiej jakie jednostki obsługuje? Może to będzie tropem do weryfikacji jej "danych". Na jakie stanowiska jadą żołnierze (w większości) oficerowie z "Pekinu" , Rakowieckiej czy innych jednostek z Warszawy, którzy zgłaszają się na Nowowiejską? Czy ma ona zgłoszenia np. z Międzyrzecza?

Innymi słowy, "pani" z Nowowiejskiej nie ma pełnych danych statystycznych a tylko ich wycinek i na tej podstawie wyciąga wnioski jak w Misiu "a każdy pijak to złodziej" (czy na odwrót).

jeszcze wojskowy - Czw 07 Lip, 2011

Ali dla mnie nie jest to obojetne uwierz mi, tez takie rzeczy mnie w... Ale irytuje mnie to że mówisz tylko że takie rzeczy dotycza tylko oficerów starszych tak nie jest bo sam byłem/jestem swiadkiem jak na koszt MON wypoczywaja podoficerowie i szeregowi którzy tez nie potrzebuja tego wsparcia a o tanich wczasach to szkoda gadać. Ale w MON-ie i nie tylko najważniejsze są znajomości
szeregowy90 - Czw 07 Lip, 2011

Ali wydaje mi się, że łatwiej będzie jak zwolnisz się z wojska. Toż to nawet dziesięciokrotny pobyt w sanatorium niczego nie zmieni w toku Twojego rozumowania. Czy Ty udajesz, czy faktycznie jesteś tak sfrustrowany? :-o
Ali - Pią 08 Lip, 2011

A co to koleszko wspólnego z frustracją, pomyśl zanim napiszesz - myślenie nie wywołuje raka mózgu. Osobiście mam to w dupie kto tam jeździ i świetnie sobie zdaję sprawę, że niczego w tym chlewiku nie zmienię, boli mnie tylko to, że na koszt podatnika wczasy robią sobie wszelkiej maści cwaniaki, ze wskazaniem na logistykę NSE PKW i w szczególności kadry oficerskiej tego rodzaju służby - psychicznie oczywiście misją wykończonych. Widziałęm dokumentację, widziałęm statystykę, nie kamuflujmy tego kilkoma sztukami podoficerów - statystyka jest bezwzględna: proponuje sprawdzić: rok 2010: skierowanych do senatorium 656 osób, oficerowie starsi: 437, oficerowie młodsi:48, podoficerowie i szeregowi: 175.Ilu z nich ma związki z misją - nie wiem, tylu zostało skierowanych a ilu załapało się na tzw. podczepkę - tego akurat nie wiem.

Zapanuj nad emocjami oraz pisownią. Cytując Twoje własne słowa - "pomyśl zanim napiszesz". :kartka: MK-J

szeregowy90 - Pią 08 Lip, 2011

A może, zadaj sobie pytanie ilu chce jechać z tych młodszych. Pobyt w sanatorium tak młodych ludzi toż to zupełny obciach. Tutaj poszukaj przyczyna zanim następnym razem zaatakujesz jakikolwiek korpus. :gent:
Ali - Nie 10 Lip, 2011

Wskazywanie transparentnych faktów to nie atak, nie nadinterpretuj sobie koleszko pewnych rzeczy bo to nie zdrowe, zauważam, że Twoje komentarze nacochowane są sporą dawką serwilizmu, cóż - w jakiś sposób u pewnych ludzi zastępuje to obiektywizm. Nie omieszkam wskazać ilości i statystyk po powrocie Twoich kolegów z "Black Division", postaram się też, aby zawierały podział na przyporządkowanie do poszczególnych komórek. Ponad to, uważam obecną zminę z najbardziej amatorską - tak w dowodzeniu jak i realizacji od początku misji, Wątły Sławomir położył nacisk na PIR poprzez publikowanie na swojej stronie PKW Afganistan pseudo-sukcesów, nie wspominając o porażkach (które statystycznie biją na głowę sukcesy) i o nieudolności dowodzenia - do którego panu generałowi nie w smak byłoby się przyznać.
Gecko - Nie 10 Lip, 2011

Ali napisał/a:
- statystyka jest bezwzględna: proponuje sprawdzić: rok 2010: skierowanych do senatorium 656 osób, oficerowie starsi: 437, ...

Chyba z trzech zmian na raz pojechali. Jak piszesz statystyka jest bezwzględna. Etat PKW opiewa na około 2000 ludzi. Rocznie daje to 4000 uprawnionych do sanatorium. Pojechało 656 co daje nam statystycznie 16,4%. Co to oznacza? że 16,4% ma problemy psychiczne? Nie. Wynika, że 83,6% nie wie lub boi się skorzystać z tej formy. Turnus rehabilitacyjny nie jest do leczenia zdrowia psychicznego ale żeby po prostu się zrelaksować i tyle. W dwa tygodnie nawet najlepsi psycholodzy lub psychiatrzy nie wyleczą żadnych przypadłości tej natury. Tu chodziło od początku, żeby pobyć z rodziną w warunkach luzu. Żeby po pół roku nieobecności jednego z domowników spokojnie zaaklimatyzować się wspólnie. Ali próbowałeś pojechać? Odmówili Ci? A Pani z Nowowiejskiej to niech się za robotę weźmie a nie pytluje jęzorem na temat danych wrażliwych z pierwszym lepszym znajomym. Tym bardziej, że nie ma dostępu do pełnej informacji. Ali ta statystyka dotyczy Garnizonu Warszawa a nie całej Polski. A tam skoro statystycznie jest więcej oficerów starszych to i wśród wyjeżdżających stanowią większość.
Takie teksty jak Twój mogą jedynie doprowadzić tylko do tego, że i to zabiorą. A wtedy okaże się, że nie tylko nie skorzysta ten be oficer starszy ale też i ten szeregowy co naprawdę potrzebuje. problem byłby rzeczywisty gdyby niższym korpusom odmawiano a póki co to tak nie jest.
Pozdrawiam
P.S.
Czasem większe obciążenie psychiczne wynika z "konieczności posyłania ludzi do boju" lub planowania tego boju (szczególnie gdy ktoś zbierze) niż z samego udziału w tym boju. Ale nie jest to normą.

szeregowy90 - Nie 10 Lip, 2011

Ali napisał/a:
Wskazywanie transparentnych faktów to nie atak, nie nadinterpretuj sobie koleszko pewnych rzeczy bo to nie zdrowe, zauważam, że Twoje komentarze nacochowane są sporą dawką serwilizmu, cóż - w jakiś sposób u pewnych ludzi zastępuje to obiektywizm. Nie omieszkam wskazać ilości i statystyk po powrocie Twoich kolegów z "Black Division", postaram się też, aby zawierały podział na przyporządkowanie do poszczególnych komórek. Ponad to, uważam obecną zminę z najbardziej amatorską - tak w dowodzeniu jak i realizacji od początku misji, Wątły Sławomir położył nacisk na PIR poprzez publikowanie na swojej stronie PKW Afganistan pseudo-sukcesów, nie wspominając o porażkach (które statystycznie biją na głowę sukcesy) i o nieudolności dowodzenia - do którego panu generałowi nie w smak byłoby się przyznać.


Nie spotkałem się jeszcze z tzw. przezroczystymi faktami, ale mogę potraktować jako naukę ale w tzw. znaczeniu negatywnym. Próbujesz używa górnolotnych słów których osobiście nie rozumiesz, włącznie z ich znaczeniem. Mowa jest o wyjeździe do sanatorium po misji, nagle przechodzisz do krytyki aktualnej zmiany, naprawdę utwierdzasz mnie w przekonaniu, że powinieneś skorzystać z tego dobrodziejstwa jakim jest sanatorium, a w szczególności z domu weterana w Lądku Zdroju. :gent:

i - Pon 11 Lip, 2011

A ja głupi myślałem, że sanatorium jest dla ludzi chorych. :hmmm: A tymczasem czytam, że to po prostu taka forma wczasów za darmo.
-=Alex=- - Pon 11 Lip, 2011

i napisał/a:
A tymczasem czytam, że to po prostu taka forma wczasów za darmo.

i, żeby jechać do sanatorium to trzeba mieć zdrowie.

Sanatorium po misji jest i jeżeli spełnia się wymagania oraz ma się chęć wyjazdu to dlaczego nie jechać ?

Gecko - Czw 14 Lip, 2011

i napisał/a:
A ja głupi myślałem, że sanatorium jest dla ludzi chorych.

Też, ale nie tylko.
Słownik języka polskiego:
Cytat:
sanatorium «zakład leczniczy przeznaczony dla przewlekle chorych i rekonwalescentów»

a rekonwalescent to człowiek w czasie:
Cytat:
rekonwalescencja «powrót do zdrowia po przebytej chorobie;

czyli odbudowa sił człowieka zdrowego co kiedyś chorował.
A kto zdrowy na ochotnika jedzie na wojnę?
Pozdrawiam

zgrywusnik22 - Pią 13 Sty, 2012

Witam a czy po kosowie można jechac do takiego senatorium???????
-=Alex=- - Pią 13 Sty, 2012

Do sanatorium, tak.
lokom - Pią 13 Sty, 2012

Alex, do sanatorium to po skończeniu szkoły podstawowej 8-klasowej, lub nowym trybem 6-klasowej +gimnazjum. Dla pozostałych jest senatorium, sanitarium, senatorka. Od pewnego wieku (pacjenta-kuracjusza) zmienia nazwę na krzakoterapię i krzewopicie. I zdziwienie personelu budzi osoba wymagająca terapii.
-=Alex=- - Pią 13 Sty, 2012

lokom, a mnie tam ciągle się myli klauzula z klauzurą.
lokom - Pią 13 Sty, 2012

Ciągle, czy już? :lol:
Koniec OT :zly4:

szeregowy90 - Sob 14 Sty, 2012

Te erudyci, łapiecie za słówka, a w innych tematach milczycie. :zly3:
FAZI 1 - Nie 15 Sty, 2012

Proszę o konkretne odpowiedzi, a nie czepianie się literówek. FAZI 1
kolunio500 - Pią 01 Cze, 2012

Panowie, być może była jakaś wzmianka o tym ale nie znalazłem. Mianowicie, czy mogę skorzystać z turnusu rehabilitacyjnego po odejściu na emeryturę i kto by mnie wtedy kierował? Proszę o komentarz...
apach1972 - Pią 01 Cze, 2012

do kolunio500

Jeżeli nie zamówiłeś sobie terminu turnusu w WDW na początku roku to obecnie szanse będą marne. Ja już w styczniu zamówiłem sobie termin w WDW Ciechocinek. Skierowanie pobierasz z ich stronki , załatwiasz podpisy : lekarz + dowódca JW , wysyłasz kopie FAX-sem w celu potwierdzenia. Ja odchodzę w październiku i od miesiąca jestem w dyspozycji. Nikt mi nie robił z tego powodów schodów skoro się należy to się należy i tyle.

mega - Czw 12 Lip, 2012

2 dni temu lekarz w JW odmówił mi wystawienia skierowania do sanatorium. Jestem już 2 lata po misji. Niestety do puki nie przedtawie u zaświadczenia że się lecze psychiatrycznie nic z tego. Powiedział jeszcze że może uwzględnić opinie psychologa klinicznego.Czy to jest zgodne z prawem że jedni jeżdzą tak sobie bez zaśiadczeń a inni nie. Nic z tego nie rozumiem.
bond - Pią 13 Lip, 2012

A może ma rację? Dwa lata po przyjeździe do kraju nagle przypomniałeś sobie ze wymagasz leczenia sanatoryjnego? Moim zdaniem bardzo dobrze lekarz postąpił. A jeśli jestes chory to przedstaw dokumenty i lekarz skieruje Ciebie na leczenie a nie na wczasy. I tak naprawdę uważam że pomysł z tym leczeniem sanatoryjnym jest nadużywany własnie jako wczasy a nie leczenie. A płaci za to Pan i Pan i Pani.
-=Alex=- - Pią 13 Lip, 2012

Ja wyjeżdżając do sanatorium przedstawiałem opinię psychologa (po badaniach psychologicznych) oraz psychiatry z badań komisji lekarskiej po powrocie do kraju i na tej podstawie lekarz jednostki wydał "Skierowanie na turnus leczniczo - profilaktyczny".
Cytat:
§ 13. 1. Dla żołnierzy zawodowych, którzy pełnili służbę poza granicami państwa, organizuje się turnusy leczniczo-profilaktyczne, zwane dalej „turnusami”.
2. Na turnusy kieruje się żołnierzy zawodowych,po ich powrocie do kraju, którzy:
1) są chorzy lub ranni po wyleczeniu;
2) doznali urazu psychicznego;
3) pozostają w stanie psychofizycznym wymagającym tej formy pomocy.

http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20110080036

bobasek - Czw 27 Mar, 2014

Witam,
Szanowni forumowicze, proszę o pomoc. Czy mogę uczestniczyć w turnusie rehabilitacyjno- leczniczym, nadmieniam, że z misji wróciłem w 2009r. mam informację od psychologa,że potrzebny jest mi taki turnus, ale czy po takim okresie mogę zostać skierowany na taki turnus. CZY JEST JAKIŚ OKRES PO POWROCIE Z MISJI PO KTÓRYM MOŻNA BYĆ UCZESTNIKIEM TURNUSU, CZY TAKIEGO OKRESU NIEMA. Nie mam zamiaru później zwracać kosztów pobytu. Proszę o odpowiedź,

-=Alex=- - Czw 27 Mar, 2014

bobasek, nie chce się przeczytać rozporządzenia ?
bobasek - Sob 29 Mar, 2014

Czytałem z 2010 roku. Nie znalazłem tam nic o terminach.
-=Alex=- - Sob 29 Mar, 2014

Warunki kierowania i uczestnictwa w "turnusie"
Cytat:
§ 13. 1. Dla żołnierzy zawodowych, którzy pełnili służbę poza granicami państwa, organizuje się turnusy leczniczo-profilaktyczne, zwane dalej „turnusami”.
2. Na turnusy kieruje się żołnierzy zawodowych, po ich powrocie do kraju, którzy:
1) są chorzy lub ranni po wyleczeniu;
2) doznali urazu psychicznego;
3) pozostają w stanie psychofizycznym wymagającym tej formy pomocy.
3. Kolejny pobyt żołnierza zawodowego na turnusie po tej samej misji może odbyć się pod warunkiem poddania się leczeniu specjalistycznemu, ambulatoryjnemu lub stacjonarnemu, albo konsultacji specjalistycznej zakończonej wskazaniem uczestnictwa w turnusie leczniczo-profilaktycznym jako niezbędnym do kontynuacji leczenia.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 23 grudnia 2010 r. w sprawie niektórych świadczeń zdrowotnych przysługujących żołnierzom zawodowym.

Nie jestem pewny, ale chyba w starym rozp. były terminy. Musiałbyś poszukać i sprawdzić.

bobasek - Nie 30 Mar, 2014

Dziękuję za pomoc. Właśnie to rozporządzenie czytałem, brak tu terminów. Jak można jeszcze konkretniejszą odpowiedź to bardzo proszę. Zaznaczam, że mam skierowanie od lekarza Jednostki ale nie chciałbym narobić sobie kłopotów przez ten turnus.
czeslaw30 - Pią 07 Lis, 2014

Czy ktoś był ostatnio w Krynicy. Jakie są tam warunki i czy mogę jechać z rodziną?
-=Alex=- - Pią 07 Lis, 2014

Ostatnio nie byłem, ale moje spostrzeżenia z 2008 roku. Może do chwili obecnej coś się zmieniło
Cytat:
W Krynicy Zdrój byłem w 2008 roku. Gdyby nie okolica to szkoda czasu, który tam spędziłem.
Zabiegi, jak na lekarstwo. Trzeba walczyć o nie. Widziałem jak osoba, która chciała zabiegów musiała z domu przefaksować dokument ze schorzeniami. Najlepsze jest to, że otrzymałem 4 różne zabiegi, a na karcie z wypisu miałem ich z 10 wpisanych.
Jedzenie jak dla dzieci, poza tym niesmaczne. Nie jestem żarłokiem, ale przed każdym posiłkiem lub po musiałem iść w teren i tam się dożywiać. Żona zrezygnowała z posiłków po 3 dniach i się stołowała w terenie, zresztą za niewielką kwotę /obiad w cenie 12-15 zł./
Warunki idzie przeżyć, mimo iż kwaterowałem w głównym budynku, to można powiedzieć że nic rewelacyjnego. I co mnie zszokowało to sprawa parkingu. Nie dość, że płatny i go praktycznie nie ma, to trzeba zamawiać dużo wcześniej inaczej pozostaje parkowanie w terenie na parkingu płatnym. Jest parking płatny, strzeżony niedaleko głównego budynku, ale trzeba trochę kasy wyłożyć.
I ostatnie niemiłe wspomnienie, to cała rodzina dostała uczulenia od pościeli. Opinia dermatologa to alergia kontaktowa. Po interwencji okazało się, że nasz przypadek nie był jedynym. Wyglądaliśmy paskudnie. Parę rzeczy odpadło np. basen i wycieczki w krótkich spodenkach, bo wyglądaliśmy jak trędowaci.
Osobiście polecam Lądek Zdrój.

http://sanatorium-wojskowe.pl/

P.S.
Ostatnio była afera z tym WDW związana z pobieraniem opłaty uzdrowiskowej.
http://uwaga.tvn.pl/repor...owe,141430.html

looker - Czw 20 Lis, 2014

Również mam pytanie o warunki pobytu. Który z ośrodków polecilibyście przy założeniu, że turnus odbywałby się wiosną 2015 ? Bardziej preferuję góry niż morze... ;-)
beta29 - Sob 06 Gru, 2014

Polecam Lądek Zdrój. Byłam z mężem 2 razy. Warunki przyzwoite, jedzenie również, dużo zabiegów, ja również się załapałam :brawo: , ładna okolica, wycieczki.
veteran - Czw 25 Lip, 2019

Cytat:
A może ma rację? Dwa lata po przyjeździe do kraju nagle przypomniałeś sobie ze wymagasz leczenia sanatoryjnego? Moim zdaniem bardzo dobrze lekarz postąpił. A jeśli jestes chory to przedstaw dokumenty i lekarz skieruje Ciebie na leczenie a nie na wczasy. I tak naprawdę uważam że pomysł z tym leczeniem sanatoryjnym jest nadużywany własnie jako wczasy a nie leczenie. A płaci za to Pan i Pan i Pani.


Nie ma racji . Przysługuje jak psu buda. I żaden lekarz nie ma podstaw aby nie wyrazić zgody. Jeżeli ktoś uważa że po pół roku bycia w trudnych warunkach w pełnym oporządzeniu ma zdrowy kręgosłup i głowę to nie jest nic innego jak chory wymysł D-cy JW aby nie puszczać ludzi . Powody są różne....albo braki kadrowe albo po prostu go bolą oczy ....

Proponuję chętnym na wyjazd którzy mają problem z wyjazdem do sanatorium dzwonić do centrum weterana w Warszawie . Oni już odpowiednio zadziałają. D-ca jedynie może nie wyrazić zgody jeżeli wdanym terminie jest np. planowany poligon. A lekarz ? :oops1:




Ps. Powiem więcej , można jechać częściej niż raz w roku.

sebakle - Nie 29 Gru, 2019

Witam szanownych współtowarzyszy . Może ktoś opowie jak jest w 20 szpitalu wojskowym w Krynicy Zdrój.
Jakieś informacje o pobycie?
Dzięki Pozdrawiam.

burton - Nie 14 Mar, 2021

sebakle napisał/a:
Witam szanownych współtowarzyszy . Może ktoś opowie jak jest w 20 szpitalu wojskowym w Krynicy Zdrój.
Jakieś informacje o pobycie?
Dzięki Pozdrawiam.

Chciałbym podbić pytanie, chociaż mój poprzednik nie uzyskał odpowiedzi. Był ktoś ostatnio w Krynicy i mógłby opisać jak obecnie wyglądają tam warunki?

focus - Nie 14 Mar, 2021

burton napisał/a:
Był ktoś ostatnio w Krynicy


W Krynicy nie byłem, ale z czystym sumieniem polecam Busko - Zdrój. Świetna infrastruktura, super personel, masa zabiegów dla weteranów. Ty wybierasz w uzgodnieniu z lekarzem prowadzącym. Możliwość doboru diety kalorycznej ''do upodobań''. Posiłki smaczne, różnorodne. Miasto z największą liczbą dni słonecznych w Polsce. Przyjazny klimat i piękny park z licznymi restauracjami - choć teraz może być trudno z dostępnością. Naprawdę polecam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group