Koledzy z JW - 11 Dywizjon Ścigaczy Hel
hammer94 - Czw 12 Sty, 2006 Temat postu: 11 Dywizjon Ścigaczy Hel Witam serdecznie. Proszę o zgłaszanie się służących w 11 Gwardyjskim. Wszyscy mile widziani. Napiszcie o swoich losach. Spotykamy się raz w miesiącu na Skwerze na "ścigaczowskim piwie", na które zapraszamy wszystkich byłych żołnierzy 11-go.
hammer94 - Czw 12 Sty, 2006 Temat postu: a jednak gwardyjski Ten, kto słuzył w 11 dDS wie, że określenie "gwardyjski" nie kojarzy się źle.
Roballo - Czw 12 Sty, 2006
Niekoniecznie Szanowny Marudo, rzuć okiem tu:
http://www.mars.slupsk.pl/fort/p_ka.htm
A za "Słownikiem Wyrazów Obcych PWN":
Gwardia - (m.in.) wyborowe oddziały wojska.
Pozdrawiam
Bad0 - Pią 13 Sty, 2006
Maruda napisał/a: | Gwardyjski kojarzy mi się z minioną epoką, armią sowiecką, nie pasuje mi to do 11 dDS |
to strasznie młody jesteś jeśli tak Ci się kojarzy chłopie , poczytaj co to znaczy gwardyjski.a potem pisz takie głupoty.podpowiem gwardyjski to synonim słowa ..elitarny....PZDRW
PS.Takie miano jednostki mogły tylko zdobywać w boju.jedyny wyjatek.Specnaz....PZDRW
Jez Jerzy - Pią 13 Sty, 2006
Bad0 napisał/a: | Maruda napisał/a: | Gwardyjski kojarzy mi się z minioną epoką, armią sowiecką, nie pasuje mi to do 11 dDS |
to strasznie młody jesteś jeśli tak Ci się kojarzy chłopie , poczytaj co to znaczy gwardyjski.a potem pisz takie głupoty.podpowiem gwardyjski to synonim słowa ..elitarny....PZDRW
PS.Takie miano jednostki mogły tylko zdobywać w boju.jedyny wyjatek.Specnaz....PZDRW |
Zupelnie nie rozumiem Twojego postu. Przeciez Maruda przeprosil zakladajacego watek, za swoja nieznajomosc tematu. Teraz widocznie powinien przeprosic Ciebie, ze jest mlodszy...
Bad0 - Sob 14 Sty, 2006
PRZEPRASZAM.....troszkę nie doczytałem mój błąd...ale mimo wszystko PZDRW..
Ps. Baniak czy nie baniak jakie to ma znaczenie ...chodziło mi o sens uzywania pojęcia gwardyjski a nie o długość służby..
=======================================
Panowie mam nadzieje że nie każecie mnie rozstrzelać.
życzę miłego dznia .PZDRW
Rozstrzelać nie, ale:
Postów nie piszemy jeden pod drugim, po to jest przycisk by coś dopisać lub usunąć, a jak chcesz skasować naciśnij
Posty połączone
Tu, na Forum takie panują zasady...
Po co cytujesz całą odpowiedź jeśli piszesz bezpśrednio pod nią . Czytelniej. Poprawiłem
P_E
hammer94 - Czw 19 Sty, 2006 Temat postu: no i co ścigaczatka? Coś nie widzę odzewu zwłaszcza od służących w 11 Gwardyjskim ostatnio. Czekam. Pozdrawiam dwóch ostatnich dowódców Piotra i Jana, oraz tego, z którym teraz służę.
pewal - Pią 24 Lut, 2006
Bo ciężko pracują dla dobra własnego . A moze tak zamiast na piwko to na pielgrzymkę na Ja sną Górę? Będę miał bliżej. Pozdrawiam tych co jeszcze na morzu.
gall.wa - Pią 15 Wrz, 2006
Pozdrowienia dla Wszystkich co służyli na "Piątce" i "Ósemce"!
arekboss - Czw 14 Gru, 2006 Temat postu: pozdrawiam wszystkich od 351 do 358 witam moje sciezki zaplataly sie kiedys o 11dDS 1990 oraz 1991 do 1997. zawsze na 357. ps. moze ktos zorganizuje piwo w noc swietojanska 2007???
Prawie emeryt - Czw 14 Gru, 2006
Na Forum widziałem info, że ścigaczowa brać spotyka się w jednego dzień w miesiącu w Contraście. Jak natrafię, napiszę
arekboss - Czw 14 Gru, 2006
100 lat nie bylem w gdyni. przy okazji poprosze o namiarki knajpki
[ Dodano: Wto 19 Gru, 2006 ]
no co tam ścigaczowska brać? może ogłoszenie w "emerycie pomorskim"?
WaC - Sro 20 Gru, 2006
Witam!
Niestety, nigdy nie służyłem w 4820, ale to było moje przedszkole (prawie dosłownie).
Jako dzieciak trochę bawiłem się (całkiem dosłownie) na piątce, później na ósemce.
Teraz płakać się chce jak się To ogląda.
Piotr Navy - Nie 24 Gru, 2006
Kontrasty są przy Bulwarze Nadmorskim, prawie przy "Riwierze", z resztą na stronie miasta Gdynia jest opis.
A "Ścigaczowi" to chyba w "Tawernie" się spotykali.
Poza tym pozdrawiam Wszystkich z "kabrioletów". Dajcie też znać, jeśli coś się zacznie dziać z naszymi blachami. Ja osobiście byłem zbulwersowany, że pan burmistrz chciał kupić od Agencji Mienia Wojskowego kadłub Władysławowa, żeby zrobić z niego atrakcję do nurkowania, a pod bokiem ma 6 sztuk, z których jedna mogłaby dochód m. HEL przynieść(oczywiście stojąc w porcie rybackim). Pamiętacie z resztą, że wszystkie rozliczaliśmy prawie w 100% sprawne(przynajmniej mój... ;-) ).
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i z okazji Świąt życzę wszystkim szczęścia i spokoju w następnym roku (zdrowie mieli ci z Titanica, ale szczęścia to nie...).
Mario 11 - Pon 01 Sty, 2007
Witam!!!
Coś faktycznie mało osób na forum z byłego 11-ego, a Ci którzy już są to jacyś tacy nie doinformowani (bez urazy, to fakt). Pragnę więc poinformować wszystkich zainteresowanych, że “Ścigaczowi” nie tylko się chyba spotykali ale i ciągle się spotykają, a kolejne spotkanie nastąpi w drugiej połowie stycznia. Dokładny termin podam na forum po ustaleniu przez Brać Ścigaczowską - będącą ciągle w służbie, teraz to już w rejonie Gdynia, a nie Hel.
Miejsce spotkania, jak zawsze, “Zielona Tawerna” na Skwerze Kościuszki – łatwo trafić.
Godzina zazwyczaj 16.00.
Tyle danych uściślających.
Prawie emeryt - Pon 01 Sty, 2007
Tam chyba dowodzi Sylwek . Contrast 1xmiesiąc jak pisałem. Kiedy? Mario zapoda
arekboss - Pią 05 Sty, 2007 Temat postu: CZY W GDYNI SŁUŻY JESZCZE KTOŚ Z "7" mam na myśli kogoś z lat . napiszcie kiedy macie spotkanie to zaopatrze sie w trunki i będę walił ścieme ze swojego SD
modern25 - Sob 13 Sty, 2007
ścigacze helskie to tylko mi sie kojarzą z paroma rzeczami
1 "stukanie " zawsze na wiosne i jeszień chlopaki stukali w blache wszystkim co mogli tylko znaleść na molo żeby przygotowac pod malowanie a byli w tym najlepsi
2. komiczne odprawy poranne i jakieś dziwne poruszenie pod " budą" ( czytj duzurka oficera) o 2 giej w nocy
3 kiepski zapach marynarzy w kantynie na bloku szkoleniowy ( strach za nimi było stanąć)
4 no i koronne ... to widok tego ich pirsu hehe wyglądal jak po wojnie jakieś iny cumy, beczki, skrzynki opony i inne ...biip... ]
CHOC DLA MNIE TO BYł DYWIZJON ROZśMIESZANIA WROGA I TAK SZKODA ZE GO JUż NIE MA !
( moze by wtedy do mojej jednostki nie przyszli by te morszczachy ze ścigów)
Prawie emeryt - Sob 13 Sty, 2007
modern25 napisał/a: | ścigacze helskie to tylko mi sie kojarzą z paroma rzeczami
1 "stukanie " zawsze na wiosne i jeszień chlopaki stukali w blache wszystkim co mogli tylko znaleść na molo żeby przygotowac pod malowanie a byli w tym najlepsi
2. komiczne odprawy poranne i jakieś dziwne poruszenie pod " budą" ( czytj duzurka oficera) o 2 giej w nocy
3 kiepski zapach marynarzy w kantynie na bloku szkoleniowy ( strach za nimi było stanąć)
4 no i koronne ... to widok tego ich pirsu hehe wyglądal jak po wojnie jakieś iny cumy, beczki, skrzynki opony i inne ...biip... ]
CHOC DLA MNIE TO BYł DYWIZJON ROZśMIESZANIA WROGA I TAK SZKODA ZE GO JUż NIE MA !
( moze by wtedy do mojej jednostki nie przyszli by te morszczachy ze ścigów) |
Wielki morszczacho,
nie będą tolerowane tego typu odzywki i udowadnianie kto tu jest lepszym fachowcem.
Otrzymujesz
Jednocześnie przestrzegam przed prowadzeniem tego typu polemiki na Forum. I nie są to czcze ostrzeżenia
arekboss - Sob 20 Sty, 2007
modern25 napisał/a: | ścigacze helskie to tylko mi sie kojarzą z paroma rzeczami
1 "stukanie " zawsze na wiosne i jeszień chlopaki stukali w blache wszystkim co mogli tylko znaleść na molo żeby przygotowac pod malowanie a byli w tym najlepsi
2. komiczne odprawy poranne i jakieś dziwne poruszenie pod " budą" ( czytj duzurka oficera) o 2 giej w nocy
3 kiepski zapach marynarzy w kantynie na bloku szkoleniowy ( strach za nimi było stanąć)
4 no i koronne ... to widok tego ich pirsu hehe wyglądal jak po wojnie jakieś iny cumy, beczki, skrzynki opony i inne ...biip... ]
CHOC DLA MNIE TO BYł DYWIZJON ROZśMIESZANIA WROGA I TAK SZKODA ZE GO JUż NIE MA !
( moze by wtedy do mojej jednostki nie przyszli by te morszczachy ze ścigów) |
Może gdyby modern25 służył na okrętach a nie w "piiiiiii" to by wiedział do czego służą oskardy, /może dzięki temu stukaniu ścigacze służyły ponad 30 lat/ i po co są odprawy o 2 w nocy. Jak ma taki wrażliwy węch to powinien przenieść się na PR-ek, tam mają świeże powietrze ;-) "piiiiii" groziło by omdlenie w czasie wyjścia w morze jak by się dowiedział że ma zakaz marnowania słodkiej wody. Przydało by się go wysłać na poligon w czołgu to inaczej by śpiewał;-)
Dobrze że są jeszcze ludzie którzy wiedzą czym się różnią "piiiiiii" od załóg okrętów. Na filmie "Das Boot" doskonale przedstawiono sytuację pachnących "piiiiiii" i prawdziwych żołnierzy.
Prawie emeryt - Sob 20 Sty, 2007
Dalszą dyskusję proszę prowadzić na
bosman - Czw 25 Sty, 2007 Temat postu: 11dS Witam i pozdrawiam wszystkich co służyli w 11 dS. Ja zostałem na Helu i ostatnio widziałem jak 2 ścigi ściągali do Gdyni. Aż się chciało .Pracuję teraz na cyplu i często z wieży obserwuję sobie ścigacze i wspominam sobie stare czasy. Trzeba kiedyś w lato zrobić jakiś zjazd na Helu póki jescze 4 ścigacze stoją. W tym i 358
Piotr Navy - Pon 26 Lut, 2007
Które odholowali? Mam nadzieję, że jeszcze Mój stoi ścigacz. Pozdrawiam Wszystkich.
PS. Kiedy w końcu w "Tawernie" to spotkanie?
ymil - Pon 26 Lut, 2007
wypijcie na spotkaniu jedno piwo za mnie , służyłem na 358 ale 30 lat temu
bosman - Pon 26 Lut, 2007
został tylko jeden. jak ostatniego odholują dam znać.
ymil - Sro 28 Lut, 2007
szukam kolegów z rocznika wiosna 1974 którzy służyli na ścigaczach
bosman - Nie 04 Mar, 2007
Wczoraj tj. 03.03.07 odholowali ostatniego ścigacza do portu w Gdańsku. Był to 356. Żal było patrzeć.
Prawie emeryt - Nie 04 Mar, 2007
No to poooszły ścigaczątka... dobre to były okręty...
WaC - Pon 05 Mar, 2007
i komu To przeszkadzało?
bosman - Pon 05 Mar, 2007
Dla przypomnienia i dla tych co nie wiedzą nic o ścigaczach:
http://marynarkawojenna.pl/sop/912m.htm
Szyja31 - Sro 07 Mar, 2007
służyłem na ścigach aż do rozwiązania. przez rok z lini zdjeli 2 ścigi, a 6 w dwa miesiące.Drażniące jest w tym to jak obeszli się z załogami.powiem tylko tyle, że nijak ma się tu RSO, że dowódca schodzi z okrętu ostatni. Mam o to żal i jeżeli na forum jest ktoś z d-ców tego okresu to może mi wyjaśni dlaczego nie zadbał o załogę tylko jak szczur pierwszy uciekł z tonącego okrętu?
kiedy następny termin piwka?Może sie skusze.
Jeśli możesz, a nie zajmie Ci to zbyt dużo czasu , użyj przycisku miast . Poprawiłem. P_E
bosman - Sro 07 Mar, 2007
Zgadzam się z przedmówcą. Z nami nikt się nie liczył.
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika. Poprawiłem.
Prawie emeryt - Sro 07 Mar, 2007
Szyja31 napisał/a: | ...tylko jak szczur pierwszy uciekł z tonącego okrętu |
Miarkuj słowa
Myślisz,że d. o. to taka figura, która wszystko może
Dziś są takie czasy, że sam musisz szukać sobie etatu, rzadko Ci ktoś coś zaproponuje.
Dowódca weźmie np. ze sobą do sztabu KM lub b. o.
arekboss - Czw 12 Kwi, 2007
Witam.
To w końcu co zostało z naszych okrętów?
Wspomnienia i chwała, czy żal i smród?
Jak teraz wyglada port?
Może ktoś ma jakieś ciekawe fotki?
Od 1997 trzy razy byłem pod bramą i nie udało mi się wejść.
bosman - Wto 17 Kwi, 2007
Ja jestem na bieżąco. W porcie z pływających został tylko Z-8 reszta to już na złom. Port pusty, ale za to roboty mniej bo nic nie wypływa. A nasze ścigi? Co po nich pozostało ? Chyba tylko zdjęcia do w domu i wspomnienia w głowie.
slamat - Sro 25 Lip, 2007
dawno nikt nie odwiedził tej strony szukam ludzi z 5 z lat 90-91
[ Dodano: Sro 25 Lip, 2007 ]
ciekawy jestem co słychać w porcie Byłem pare razy na Helu Ale port widziałem tylko jako turysta za płotu
bosman - Pią 10 Sie, 2007
Niestety z portu został tylko jeden basen bo ten przy PR to jest już chyba cywilny bo wszystko przenieśli do flotylli. Ale i tak wejść nie da rady bo nowa ochrona jest i nie wpuszczają. Chyba że jest się wędkarzem i z koła ma się przepustkę do wejścia na port łowić rybki. Zresztą ostatnio byłem i złapałem 3 belony. Pozdrawiam
lechlech - Wto 21 Sie, 2007
Szyja31 napisał:
"...Drażniące jest w tym to jak obeszli się z załogami.powiem tylko tyle, że nijak ma się tu RSO, że dowódca schodzi z okrętu ostatni. Mam o to żal i jeżeli na forum jest ktoś z d-ców tego okresu to może mi wyjaśni dlaczego nie zadbał o załogę tylko jak szczur pierwszy uciekł z tonącego okrętu?"
Jest to nieprawda, wszyscy dowódcy zeszli jako ostatni z okretów 06.07.2004 r. Jest natomiast prawdą, iż wszyscy poszli od razu na nowe stanowiska, a część załogi została na okręcie, ale na nim nie obowiązywało już RSO, ponieważ nie było już Bandery MW i znaku d.o.
Szyja31 na pewno wie, iż dowódca okrętu (por. mar.) nie posiada kompetencji kadrowych, choć i tak w miarę możliwości d.g.o. próbował w sztabie JW coś załatwiać dla załogi. Niestety miejsc na innych okrętach nie wystarczyło dla wszystkich, stąd może to rozczarowanie, że niektórzy trafili do jednostek brzegowych.
Pozdrawiam
ymil - Pią 24 Sie, 2007
Czy ktoś ma zdjęcia z portu wojennego Hel jak wygląda teraz.
Pozdrawiam
arekboss - Pon 01 Paź, 2007
Panowie!!!
Nie dajcie się na starość zagnać do garów.
Namawiajcie kolegów na odwidzanie tej stronki.
Pozdrawiam
Janus - Czw 21 Sie, 2008
Pozdrowienia dla Wszystkich ścigów , dawno nikt tutaj chyba nie zaglądał
homontos - Pią 22 Sie, 2008
A czy ktoś wie może czy stoją jeszcze kadłuby w porcie ? czy może już wyprzedane ??
Z chęcią kupiłbym jednego i zatopił pod cel rekreacyjnego nurkowania.
Prawie emeryt - Pią 22 Sie, 2008
Poszły Dawno pocięte w Gdańsku.
arekboss - Pią 08 Maj, 2009 Temat postu: Pozdrowienia Serdeczne pozdrowienia z BAF Bagram dla wszystkich sympatyków Ścigaczy.
Wracam niedługo, po 7 miesiącach misji i znowu przyjade do Helu popatrzeć na bramę.
WaC - Czw 14 Maj, 2009
arekboss,
A może, z kmdr. Jarczykiem umów się na wycieczkę do Portu... Jeśli Ci się uda - daj znać na PW - chętnie bym obejrzał swoje miejsce zabaw z dzieciństwa (oraz byłe MSD JW 4820).
jerzy zontek - Czw 21 Paź, 2010
modern25 napisał/a: | ścigacze helskie to tylko mi sie kojarzą z paroma rzeczami
1 "stukanie " zawsze na wiosne i jeszień chlopaki stukali w blache wszystkim co mogli tylko znaleść na molo żeby przygotowac pod malowanie a byli w tym najlepsi
2. komiczne odprawy poranne i jakieś dziwne poruszenie pod " budą" ( czytj duzurka oficera) o 2 giej w nocy
3 kiepski zapach marynarzy w kantynie na bloku szkoleniowy ( strach za nimi było stanąć)
4 no i koronne ... to widok tego ich pirsu hehe wyglądal jak po wojnie jakieś iny cumy, beczki, skrzynki opony i inne ...biip... ]
CHOC DLA MNIE TO BYł DYWIZJON ROZśMIESZANIA WROGA I TAK SZKODA ZE GO JUż NIE MA !
( moze by wtedy do mojej jednostki nie przyszli by te morszczachy ze ścigów) |
Kiedy ty służyłeś?Jak ja służyłem to jedynie po jakichś wielkich ptakach(chyba albatrosach) było pełno g...na.I mówią,że teraz jest lepiej.
[ Dodano: Czw 21 Paź, 2010 ]
bosman napisał/a: | Wczoraj tj. 03.03.07 odholowali ostatniego ścigacza do portu w Gdańsku. Był to 356. Żal było patrzeć. |
O kur.a .To MÓJ.Zawzięty.
Jakby ktoś pamiętał to Zoltar jestem
Dowódca kpt.Sadowski,bosman okrętowy-chor.Sobieraj,no i bosman "Szuja".
[ Dodano: Pią 22 Paź, 2010 ]
Rocznik 1984-86.
|
|