Wysłany: Pią 24 Lut, 2006 chorąży na U-8???? i co dalej???
Witam. Mam pytanie. Jestem żołnierzem zawodowym o stopniu etatowym chorąży. Od lipca tego roku mój etat nie będzie istniał U-8 d-ca plutonu (kadencja którą podpisałem na tym stanowisku upływa w lipca 2007). Proszę mi powiedzieć czy po 12 latach nienagannej służby (zawsze z opiniowania miałem 5 i z WF również) organ kadrowy musi zapewnić mi propozycję równorzędnego lub "wyższego" etatu (bo na U-7 chyba nie mogę zgodnie z ustawą?), czy poprostu zostanę zwolniony do cywila. Kadrowcy mówią że zostaniemy zagospodarowani w naszej Dywizji, a może jednak szukać coś na własną rękę ? Ponadto chciałbym wiedzieć czy mogę być przeniesiony do rezerwy kadrowej (max 2 lata) czy mnie to nie dotyczy, a jeśli tak to czy okres przebywania w rezerwie kadrowej wlicza się do wysługi.Proszę o poradę i ewentualne przepisy prawne.
Wysłany: Pią 24 Lut, 2006 Re: chrąży na U-8???? i co dalej???
Dołączam sie do pytania bodzia ale jeżeli ktoś jest biegły w prawie wojskowym niech jeszcze pomoże rozwiazac taki problem:
Mianowicie niedługo nasi kadrowcy mają takim jak bodzio ( i ja zresztą też) zadać pytanie czy wyraża pan zgodę na pełnienie dalszej słuzby poza strukturami BZ (WDZ)
..... i tu pojawia sie pytanie, czy mając podpisany kontrakt do lipca 2007 na stanowisko w BZ (WDZ) lepiej jest odpowiedziec na powyższe pytanie TAK CZY NIE i czym to może skutkować????
Czy odpowiadając NIE nie pogrzebiemy mozliwości dalszej pracy?, czy w tym przypadku organ kadrowy nie będzie miał obowiązku zapewnić stanowiska w ramach BZ (WDZ) a dopiero po upływie kontraktu wyznaczyc na nowe stanowisko już gdziekolwiek??
........a może wiąże się z tym jakieś ryzyko zwolnienia ze służby w wojsku???
z tymi stanowiskami (oraz z wyższymi) jest problem - po prostu ich nie ma. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale....
Na wszelki wypadek łapcie co jest, i to obojętnie gdzie (a nie tylko w BZ czy WDZ).
Miałem ten sam problem w 2005 roku, znalazłem i na razie mam kadencję do 2008.
Ale żadnej pomocy ze strony przełożonych nie uświadczyłem, mieli nas głęboko w dupie, a było nas stosunkowo niewielu po rocznej kadencji - teraz, w 2006 i 2007 będzie o wiele więcej tych, którzy będą szukać U8 lub wyżej...
Liczy się żeby załapać odpowiednie U (nawet na drugim końcu Polski) bo jak nie to .....
i wiem co to znaczy - dojazdy, życie na dwa domy, kto może ten ucieknie z MONu, a co z tymi, którzy nie mają 15 lat???
Na przełożonych bym na Waszym miejscu specjalnie nie liczył..
Życzę wiele szczęścia przy szukaniu etatów - POWODZENIA!!!
PS
Oczywiście najlepiej najbliżej domu...
_________________ Pozdrawiam
Deron [Usunięty]
Wysłany: Sob 25 Lut, 2006
Nowa Ustawa Pragmatyczna to niestety wielki niewypał.
Mój przedmówca napisał tak:
Cytat:
Na wszelki wypadek łapcie co jest, i to obojętnie gdzie (a nie tylko w BZ czy WDZ).
.......Ale żadnej pomocy ze strony przełożonych nie uświadczyłem, mieli nas głęboko w d***e, a było nas stosunkowo niewielu po rocznej kadencji - teraz, w 2006 i 2007 będzie o wiele więcej tych, którzy będą szukać U8 lub wyżej...
...
Co racja to racja, tak tez trzeba bedzie zrobić, ale pytałem jeszcze o
mysz napisał/a:
Czy odpowiadając NIE nie pogrzebiemy mozliwości dalszej pracy?, czy w tym przypadku organ kadrowy nie będzie miał obowiązku zapewnić stanowiska w ramach BZ (WDZ) a dopiero po upływie kontraktu wyznaczyc na nowe stanowisko już gdziekolwiek??
........a może wiąże się z tym jakieś ryzyko zwolnienia ze służby w wojsku???
Deron [Usunięty]
Wysłany: Sob 25 Lut, 2006
Niedawno kolega odpowiedział NIE.
Drugi powiedział TAK.
Obaj są juz w cywilu.
Resztę dopowiedz sobie SAM i nie patrz co "mówi" ustawa pragmatyczna.
Życie toczy się innymi prawami.
Sytuacja podobna - jestem chor. jednak na U-7. Koniec kadencji - lipiec 2007. Czy istnieje mozliwość przedłużenia jej mimo,że mam stopień wyższy od stanowiska ? Czy może będą mi "na siłę" szukać U-8 ?
Pozdrawiam
_________________ "Wojna uczy najwięcej kiedy coś idzie nie tak"
Jocko Willink
zwalniam U8 w Świdwinie etat technik eskadry odchodzę 31.01.2007 - ale czy etat jest do wyhaczenia??? chyba nie chyba na to miejsce własy chów będzie typowany - pozdrawiam wszystkich
_________________ Rozglądaj się. Zawsze jest coś czego nie zauważyłeś
Nic sie nie martw. Jeśli zajmujesz etat U-7 a masz stopień wyższy to nic sie nie dzieje jeśli twój etat nie ulega likwidacji. Kadencję możesz spokojnie powtórzyć. Okres przejściowy tożsamości stopnia ze stanowiskiem został niedawno przedłuzony końca 2010 r.Powodzenia
Bodzio1973- chyba troszeczkę przeszarżowałeś, albo masz niezłe "wtyki" w parlamencie. Przedłużenie okresu przejściowego to nadal pobożne życzenie a nie rzeczywistość prawna.
_________________ Praktycznie jesteśmy przekonani, że w okresie przejściowym nastąpi stosowny ruch kadrowy powodujący że nie będzie przypadków żeby chorążowie zajmowali stanowiska oznaczone etatowo stopniem podoficerskim np. kaprala, plutonowego lub sierżanta
Pomógł: 15 razy Dołączył: 06 Maj 2005 Posty: 933 Skąd: Polska
Wysłany: Pon 31 Lip, 2006
wiking, faksy faksami a tu niezbędna jest NOWELIZACJA naszej ustawy a póki co to nawet nie wpłynął jej projekt do parlametu, a gdzie jeszcze czytania, senat, podpis prezydenta, publikacja w dzienniku ustaw, moim zdaniem niewykluczone, że nasi rządzący mogą z tym wszystkim nie zdążyć do końca tego roku (czego oczywiście nikomu nie życzę)
Ostatnio zmieniony przez *333* Pon 31 Lip, 2006, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum