Pomogła: 7 razy Dołączyła: 14 Lut 2007 Posty: 1141 Skąd: z piekieł
Wysłany: Czw 01 Mar, 2007 czy mozna zainstalowac rozgałęznik do USB?
Mam problem z podłączeniem kamerki.Na wejsciu USB mam podłączoną klawiaturę i myszkę.Nie mogę ich podłączyc gdzie indziej ,bo nie mam juz wejść.Czy istnieje coś takiego jak rozgałęznik? I jak ewentualnie rozwiązać ten problem?Za rady serdecznie dziekuję
Jola1, Nie rozgałęźnik tylko koncentrator USB. Najlepiej kup taki co ma 4-ry wejścia +zasilacz. Problem zostanie rozwiązany. Sam taki stosuję i chwalę sobie.
pzdr
_________________ "Doświadczenie zmienia się proporcjonalnie do zrujnowanego sprzętu."
Jak pomogłem to Kliknij w -> POMÓGŁ!
Ostatnio zmieniony przez Endriu48 Czw 01 Mar, 2007, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2006 Posty: 224 Skąd: middle of nowhere
Wysłany: Czw 01 Mar, 2007
Pewnie że cos takiego istnieje - to USB HUB poglądowo popatrz co mają na Allegro - Tutaj. Możesz też zainstalować dodatkową kartę na PCI z dodatkowymi portami USB - według mnie to rozwiązanie byłoby pewniejsze ze względu na ograniczenia prądowe HUB-ów. Takie katy (też poglądowo) można obejrzeć np. TU
Oprócz tego na płycie głównej masz pewnie ze dwa wyprowadzenia do portów USB (w opisie płyty głównej powinno być coś w tym stylu: Extended four USB Connector Header). Wystarczy dokupić tylko tzw. "śledzia" z dwoma wyjściami USB (kable mają odpowiednie złączki). Cały koszt ok. 7 PLN.
Oczywiście. Bez zdjęcia obudowy się nie da, chyba że sposobem starego ginekologa, który przez rurę wydechową naprawiał silnik w samochodzie.
Najważniejsze (moim skromnym zdaniem), że jest to rozwiązanie najtańsze - aż 7 PLN
Roballo, Taa... zapomniałeś o jednym że pytanie zadała kobieta, która nie musi się znać na "bebechach" kompa. Poza tym nie wszystko co jest najtańsze jest najlepsze.
Kwestia dyskusyjna.
pzdr
_________________ "Doświadczenie zmienia się proporcjonalnie do zrujnowanego sprzętu."
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 14 Lut 2007 Posty: 1141 Skąd: z piekieł
Wysłany: Pią 02 Mar, 2007
Ja tylko się spytałam grzecznie, a na temat tego czy jako kobieta muszę się znać na bebechach, nie musze się chyba wypowiadać.No cóż ,jestem może tylko słaba płeć, ale na niektórych sprawach się znam.A kto pyta nie błądzi.........
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum