Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Powrót do łask CB radio
Opublikował Wiadomość
green
[Usunięty]

Wysłany: Sob 29 Sty, 2005   Powrót do łask CB radio

Na początku lat dziewięćdziesiątych, za namową kolegi zaopatrzyłem się w CB radio. Była z tym fantastyczna zabawa, a poza tym trochę korzyści, bo można było dowiedzieć się wielu rzeczy, które działy się na polskich drogach. Jednak ciągłe zmiany przepisów dotyczących wymagań technicznych urządzeń CB oraz konieczność rejestracji urządzenia (a co za tym idzie różne opłaty i kłopot z dotarciem do PAR-u) doprowadziły do sytuacji, że coraz mniej ludzi korzystało z tego rodzaju łączności. W związku z tym, że moje radyjko przestało spełniać wymogi - byłem zmuszony rozstać się z tym hobby. Poza tym naprawdę aktywność w paśmie obywatelskim w Polsce była mizerna.
Z CB rozstałem się aż do 2004 roku, a to z prostej przyczyny.
Zgodnie z Rozporządzeniem ministra infrastruktury od 30 lipca 2004 roku nie jest już wymagane pozwolenie na korzystanie z Fali Obywatelskiej, czyli z pasma powszechnie określanego jako CB-Radio. Bez pozwolenia używać można urządzeń nadawczych i nadawczo-odbiorczych pracujących w zakresie częstotliwości 26,96-27,41 MHz z modulacją częstotliwości lub amplitudy (FM, AM, SSB) o mocy wyjściowej nadajnika nieprzekraczającej 4 W w przypadku FM i AM oraz 12 W dla emisji SSB.Innymi słowy: kupujesz radio z homologacją i poprostu z niego korzystasz. A naprawdę warto. Pasmo jest cały czas aktywne (przynajmniej w okolicach Malborka, gdzie mikeszkam), jest to najlepszy "antyradar" i ostrzegacz o wszelkiego rodzaju zagrożeniach na drodze, a korzystanie z niego jest znacznie prostrze od korzystania z telefonu komórkowego. Są oczywiście pewne zasady ale wystarczy kilka dni słuchania rozmów na kanale 19 i już wiemy o co chodzi.
Jestem ciekaw doświadczeń innych forumowiczów opdnośnie CB. Co wy na to.
 
 
M@rEK 
Admin Site



Pomógł: 22 razy
Wiek: 67
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 2227
Skąd: Sulechów
Wysłany: Nie 30 Sty, 2005   

BREK :gent: :gent: :gent:


Nie do końca się z Tobą zgodzę kolego green dlaczego ??? ( przedstawię moje zdanie ) ;)

" Upadek " CB Radio rozpoczął się w momencie " szybkiego " wkraczania INTERNETU.

He he ... he.. he
Pamiętam jak wiele nocy przesiedziałem na " wstęgach " i " beblałem " , ileż to ciekawych znajomości na całym świecie , ile nawiązanych łączności ... ho .. ho ... ho. Zabawa naprawdę była przednia.
Wyobraź sobie, że swego czasu jadąc we Francji samochodem ( było to w okolicach m. LYON ), na " podstawie " usłyszałem Polskę. Wskoczyłem na kanał - " rzuciłem BREKA " - i poprosiłem jako - mobil polski będący we Francji " o zmianę kanału - pamiętam rozmawiałem wtedy z kolegą gdzieś z okolic Borów Tucholskich ( chyba była to miejscowość Chojnice ). Innym razem jadąc w Holandii na odcinku między miejscowościami UTRECHT - HENGELO - rozmawiałem " na wstęgach " ze stacjami w Polsce. Propagacja tak mi schodziła, że Pod Utrechtem rozmawiałem z Północną częścią Polski natomiast im bardziej zbliżałem się do granicy Niemiec to zmieniająca się propagacja pozwalała mi na rozmowy ze stacjami ze środkowej a potem południowej Polski. Oczywiście po tych rozmowach wysłałem potwierdzenie QSL. Przyznaję , że i moje radio pozwalało na prowadzenie tak dobrych łączności miałem Lincolna oraz mikrofon ze wzmocnieniem SatDelta. Na " mobilu " miałem założoną antenę kierunkową składającą się z dwóch batów. Zresztą normalnie mogłem na niej pracować. " Wygar "miała niesamowity ;) . Na " Bazie " moje radyjko - malutkie ;) o wielkim "sercu " ;) ;) podłączone było do Anteny ustawionej na dachu bloku 4-piętrowego , maszt anteny - 9m, antena 5/8 z 6-cioma przeciwwagami ( stoi do dzisiaj ) tzw. " JAROCINKA " . Kabel do radia 35m - gruby - strojony. To wszystko razem do "kupy " wzięte pozwalało mi uzyskiwać łączności z wieloma państwami świata. Wszystkie nawiązane łączności mam potwierdzone KARTAMI QSL.

To tyle co mogę napisać na dzień dzisiejszy :mrgreen: , chyba , wyszłaby z tego książka ;)

Dla wszystkich kolegów z CB Radia oraz z KF


73 i 55 od

ZuluGolf 61-go

oraz 8!

TNX

:viktoria: :viktoria: :mrgreen:
_________________
Komputer wypiera maszynę do pisania, liczydła i wiele innych rzeczy, jest nawet cybersex,ale jednej rzeczy nie zastąpi - butelki piwa.
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
 
 
 
green
[Usunięty]

Wysłany: Pon 31 Sty, 2005   

Być może przesadziłem z tym powrotem do łask pasma obywatelskiego, ale jestem pewien, że znacznie więcej teraz słychać niż kilka lat temu. Całkiem możliwe, że to z powodu znacznie większej liczby samochodów na naszych drogach. A jak się przypatrzeć dokładniej to prawie każdy TIR posiada antenkę CB. Ja sam znam co najmniej kilku kolegów, którzy w dalszą trasę zawsze zabierają ze sobą CB. Sądząc po twojej wypowiedzi jesteś posiadaczem licencji krótkofalowca. Trochę zazdroszczę. Pomimo chęci jakoś nie miałem odwagi pojechać na egzaminy. Skończyło się na kilku odbiornikach własnej roboty na 80, 40 i 20 metrów i całych nocach nasłuchów. A teraz to chyba już jestem za stary, żeby zaczynać od zera.
A tak z innej beczki, Planuję zamontować antenę bazową. Mieszkam w bloku(najwyższe piętro) i wiem, że nie ma najmniejszych szans, żeby WAM wyraził zgodę na montaż na dachu. Dach świeżo po remoncie. Pozostał więc tylko balkon. Jaką antenę mi doradzisz?
 
 
M@rEK 
Admin Site



Pomógł: 22 razy
Wiek: 67
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 2227
Skąd: Sulechów
Wysłany: Pon 31 Sty, 2005   

:gent: :gent: :gent: Witam :viktoria: :viktoria:


green napisał/a:
..... Sądząc po twojej wypowiedzi jesteś posiadaczem licencji krótkofalowca. Trochę zazdroszczę.........


Nie masz czego zazdrościć :D nie mam licencji krótkofalowca, tak samo jak Ty nie miałem odwagi pojechać ( chociaż trochę wiadomości w głowie jest :-o :mrgreen: ). Jak zapewne wiesz radyjko o nazwie President Lincoln ( raczej wśród CB Raddyjek z górnej półki ) ma duże możliwości , częściowo można było "pochodzić " w paśmie krótkofalarskim, łapało część pasma ( nie pamiętam dzisiaj w jakich zakresach ). Trochę ;) tego mojego Lincolna - podkręciłem mogłem pracować na nim z mocą od 0,5 - 100 W.
Raczej nigdy na fula z Bazy nie "waliłem" , przyjemność i satysfakcję miało się z tego, że np. na 0.5 W, mogłem na " wstęgach" porozmawiać z " morskim mobilem " na Morzu Śródziemnym. To była radość .


PRESIDENT Lincoln 27/28 MHz

CB/HAM - FM/AM/SSB




//od HaKaTa. Lincolny to byly szroty w porownanie z alanem 555 czy tez 87 za bardzo plywaly na czestotliwosciach :P //

Kiedy montowałem antenę na dachu musiałem napisać prośbę ( wtedy jeszcze WAK ) , wyobraź sobie jakie postawili mi warunki :

- antenę ma ustawić firma ( należało dostarczyć kserokopię rachunku za wykonaną usługę )
- wykonać pomiary czy nie będzie zakłóceń ( kwit - dostarczyć )
- wykonać pomiary instalacji odgromowej całego budynku ( dostarczyć kwit z wykonanych pomiarów ) , uziemienie anteny przyłączone do instalacji odgromowej.

Najgłupsze w tym wszystkim było to, że chcieli moim kosztem wykonać pomiar instalacji odgromowej :x , ale się nie zgodziłem na to , w dokumentacji budynku ( dotarłem do takowej były wykonane takie pomiary ) , wskazałem im - zrobiłem sobie ksero i było OK .

Radyjko zawsze woziłem ze sobą w samochodzie , naprawdę było warto. Czy jechałem w kraju czy za granicą - było pomocne.
Właściwie to gdzieś tak około rok temu pozbyłem się sprzętu ( leżał zakurzony w szafie :( ), a było tego trochę . Wszytko dałem w prezencie koledze z Tczewa. Lincoln, mikrofon z podstawą ( duży płaski Satdelta - ze wzmocnieniem , echem, pogłosem - jednym słowem bajerny :viktoria: ) dopał 500 W, matchery , wzmacniacze antenowe itp. aaaa no i jeszcze "przenośkę - allanka " . Trochę tego było - dzisiaj chyba żałuję . Bo czasami aż chce się założyć do samochodu.

Mikrofon stacjonarny Sadelta Echo Master Pro




Chyba sobie coś małego zakupię - ot tak na wypady samochodowe :mrgreen: A w domciu pozostanę na nasłuchu , antena jeszcze stoi - nie zdjąłem jej. :viktoria:
Praca na wstęgach na radiu CB , praktycznie niewiele różniła się ( chodzi o slang itp. ) od pracy krótkofalarskiej. Więc jak widzisz nie trzeba było być krótkofalowcem :mrgreen:
No właśnie - miałem jeszcze to szczęście, że kupując LINCOLNA - mogłem go spokojnie zarejstrować, potem wiem że były problemy. W zależności od tego jakie się miało układy w PAR . Najczęściej na koszt rejestrującego zakładali do takich radyjek blokady., ale wiadomo i z tym ludzie nie mieli problemów. :-o :mrgreen: :viktoria: :viktoria:

green napisał/a:
Jaką antenę mi doradzisz?


Nie wiem jakie dzisiaj są anteny w sprzedaży, ciężko coś mi doradzać ( truszku ;) zostałem w tym temacie .... z tyłu ;) ) , ale postarłbym się najpierw o długi maszt tak aby antena na nim umieszczona była nad dachem, antena miałaby przeciwwagi minimum 6. Tyle co mogę w tej kwestii podpowiedzieć.

Tutaj znajdziesz trochę wiadomości o antenach :

http://www.radio.org.pl/anteny/cb/

Alem się rozpisał ;) ;) ;) Fajnie powspominać :viktoria:


Pozdrawiam 73 , 55 :gent: :viktoria:
_________________
Komputer wypiera maszynę do pisania, liczydła i wiele innych rzeczy, jest nawet cybersex,ale jednej rzeczy nie zastąpi - butelki piwa.
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
 
 
 
HaKaT 
5
Sojusz Ogame 15 uni



Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2004
Posty: 330
Skąd: Szczeciński ZmechoL
Wysłany: Pią 11 Lut, 2005   

Witam. op. Robert nick Chemik znak wywolawczy (PAR) S-3360 27050MHz (8AM)Znak klubowy SP1ZCV .

A u mnie na CB teraz cichutko. Zaś na początku lat 90 to byl tlok na 3 czterdziestach. Nigdzie spokojnie pogadc nie można było. Na zlotach CB-stów to po 300 osob sie zjezdzalo. Ah to byly czasy. W sumie teraz jestem sporadycznie. Po komorkach i internecie cisza na pasmie. Aczkolwiek wielu znajomych z tego powodu wrucilo. Piekne lacznosci, propagacje tak to bylo to. A pamieta ktos jeszcze namiastke internetu - tzw pocket radio na SSB w CB . Nie mowie o pasmie krotkofalarskim. Pamietam jak na poczatku lat 90 ludzie podniecali sie wysylaniem listow za pomoca fal radiowych i kompa (386 dx) taka mala namiastka internetu. Z rozrzewieniem wspominam stare czasy na pasmach CB i krotkofalarskich. POzdrowienia dla wszystkich. 73,55 i trzymajcie siem.
 
 
 
M@rEK 
Admin Site



Pomógł: 22 razy
Wiek: 67
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 2227
Skąd: Sulechów
Wysłany: Pią 11 Lut, 2005   

:gent: Siemka Robercie :mrgreen:

Pamiętamy takie wyrażenie jak " Pocket Radio " :viktoria: , u mnie stacja pracowała NON STOP przez miesiąc , po to aby łączność utrzymać. Było nas kilku w moim rejonie i na zmianę nasze stacje pracowały jako "przekaźniki " . Noooo to "byli " ;) czasy , aż łza się w oczku przy wspominkach zakręci. Ba nawet wychodziły mi próby połączeń do BBS-ów.

Echhhhhh.... :( :( :( :cry:

Fajnie się wspomina , może za ileś tam latek będziemy wspominać dzisiejsze nasze wymiany myśli na Forum :-o Kto wie jak technika do przodu się ruszy ........ :bye:

PZDRW :viktoria:
_________________
Komputer wypiera maszynę do pisania, liczydła i wiele innych rzeczy, jest nawet cybersex,ale jednej rzeczy nie zastąpi - butelki piwa.
Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
 
 
 
McD
[Usunięty]

Wysłany: Sro 16 Lut, 2005   CB

DR OMs. Zaczynałem od CB, na Alanie87 i mikrofonie "home made" zrobiłem cały świat.Od paru lat mam licencję op class 1, ale prawda jest taka że pasmo CB ma swój urok.Czy mniej słychać? Myślę że nie, poprostu następuje naturalna selekcja.Wierni zostają. VY 73 !!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group