Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
PORÓD RODZINNY
Opublikował Wiadomość
Maćko 
3



Dołączył: 07 Lis 2004
Posty: 113
Skąd: Pyrogród
Wysłany: Czw 10 Lut, 2005   PORÓD RODZINNY

:D Cześć ludziska, niedawno urodziła mi się córeczka, „wspaniałe stworzonko” byłem obecny przy porodzie i było naprawdę super!! Widziałem ile sił w narodziny naszego szczęścia włożyła moja żona (dzielna kobieta), myślę, że ta chwila uzmysłowiła mi, że te wszystkie narzekania i dziwne huśtawki nastrojów w czasie ciąży to była dla niej ciężka próba życiowa… w której ja w finale sprawiłem się nieźle…. :D Hi, hi :D
Co wy sądzicie o wspólnym porodzie dzielni żołnierze, chcę zaproponować temat tej dyskusji nie tylko tym co już to mają za sobą ale również facetom którzy się jeszcze wahają….

:cool: [/img]
 
 
żonka
Gość
Wysłany: Czw 10 Lut, 2005   

:???: :???: :???: ale temat nadałeś :???:

ciekawa jestem, czy ktoś podejmie dyskusję :lol:

ja też rodziłam (sztuk jeden, waga dziecka 4250 :???: ) ale nie skorzystałam z możliwości porodu rodzinnego, czy ja wiem, czy ten poród taki atrakcyjny jest, żeby i panowie brali w nim udział????

pozdrawiam :)
 
 
tatikola 
5
TGTW



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 15 Lis 2004
Posty: 593
Skąd: z mgły
Wysłany: Czw 10 Lut, 2005   

Poród rodzinny, czy nie, jedno pewne:
Maćko, Młody Tato, :wino: :piwo: :wino: :piwo:
Zdrowie Twojej córeczki i pozdrowienia dla Dzielnej Żony!!!
_________________
Próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie.
----------------------------------
Kto, jak nie my? Kiedy, jak nie teraz?
 
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lut, 2005   Poród rodzinny

Poród rodzinny...

Chyba jestem za.

Kiedy w czasach tzw. komuny moja żona rodiła, o porodach rodzinnych nie słyszało się.
Wzięła se sobą ,,upominek" :!:
3 puszeczki przecierów pomidorowych, paczkę kawy i kilka galaretek w proszku. :x
I tylko dzięki temu dostała kroplówkę przyspieszającą poród.
To tylko taki wspomnień ,,czar". Przepraszam, jeśli kogoś zanudziłem opowieściami z czasów zamierzchłych :efendi2:

Oczywiście, przyłączam się do życzeń Tatikoli
Ostatnio zmieniony przez Prawie emeryt Czw 10 Lut, 2005, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
żonka
Gość
Wysłany: Czw 10 Lut, 2005   

ja również gratuluję tatusiowi i mamusi :) oraz życzę "zdrowego chowu" :piwo: :piwo:
 
 
coyota
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lut, 2005   

WIELKIE GRATULACJE!!!!!!
prawie trzy miesiace temu bylem przy porodzie mojej malej.... wrazenie jest spore mimo ze mam wyksztalcenie medyczne.
ale faktycznie zastanawiam sie do dzis czy ojcowie powinni byc przy porodzie.... i uczucia mam mieszane... oczywiscie jest to wybor indywidualny, ale... czasami tez moze wchodzic presja otoczenia czy samej matki...
powiem tak nie zaluje... ale przy nastepnym dziecku ( jak bede je mial) to sie zastanowie... ale nie wiem jeszcze jaka podejme decyzje
 
 
FROŁOW
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lut, 2005   

Maćko gratuluję narodzin córki, oby wyrastała bez stresów w szczęściu i miłościi, zdrowiu i oby nigdy jej niczego nie brakowało i niech zostanie Miss Świata :viktoria:
Co do porodu rodzinnego jest to naprawdę fajna sprawa, ponieważ ojcowie niejednokrotnie bagatelizują wysiłek matki jaki musiła włożyć w narodzenie potomstwa. Zawsze jest wtedy inne podejście w wychowaniu dziecka.


:evil: FROŁOW
 
 
meg
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lut, 2005   

Maćko serdeczne gratulacje dla Ciebie i Twojej żonki
i dużo zdrówka dla Twojego słodkiego misiaczka :wino:



Osobiście uważam ,że porody rodzinne mają tylko same plusy, o ile nikt nie musza przyszłego taty to udziału :!: Ja po urodzeniu pierwszego dziecka wyglądałam jak po wypadku samochodowym i już ten widok wystarczająco przygnębiał mojego męża. Gdy planowaliśmy drugie dziecko marzyłam o takim intymnym porodzie rodzinnym, ale niestety nie udało się tego zrealizować.
Osobiście znam paru tatusiów którzy byli przy narodzinach swych pociech i choć w przypadku niektórych upłynęło już trochę czasu to wspominając tamte chwile bardzo sie wzruszają, aż miło posłuchać no i ta łezka w oku...
Jest to z pewnością dla nich niesamowite przeżycie, a przecież nie każdy mężczyzna musi przekraczać pewną granicę, bo dla każdego leży ona gdzie indziej. Są tacy co filmują narodziny swego maleństwa i tacy, dla których oglądanie cierpiącej żony jest ponad ich siły. Ale i tak wszyscy miękną na widok tej kruszynki zrodzonej z miłości dwojga ludzi, bo czy jest coś wspanialszego niż nasze dzieci, dla każdego najpiękniejsze i najbardziej wyjątkowe... :D
 
 
coyota
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lut, 2005   

moze sie myle bo sam nigdy nie rodzilem ;) ale wydaje mi sie ze wazniejszym jest by byc przy kobiecie kiedy zaczyna sie porod i zaraz po urodzeniu a nie koniecznie w 3 fazie porodu, gdyz raczej ona skupiona jest na czyms innym niz tym kto jest obok niej... ale moze nie mam racji
 
 
kacjonek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 11 Mar, 2005   podoba mi sie!!!

Nie sadzilam, ze istnieja jeszcze jacys rozsadni faceci na tym swiecie (oprocz mojego meza oczywiscie), a tu taka mila niespodzianka. No wiec moj maz rowniez byl ze mna, kiedy na swiat 3 lata temu przychodzil nasz synek i cale szczescie, bo nie wiem jakbym to inaczej przezyla. Mielismy oboje po 20 lat, wiec bylo to dosyc wczesnie jak na dziecko, on w szkole, ja na 1szym roku studiow, i chociaz od tego czasu nasz zwiazek rozpadal sie juz wiele razy, to takie wydarzenia jak ten wspolny porod powoduja, ze caly czas jestesmy razem:)) Naprawde polecam - i dla dobra zwiazku i przede wszystkim kobiety - gdyby nie moj maz, czulabym sie strasznie samotna, opuszczona i zostawiona samej sobie wtedy. A tak, dalo sie jakos przezyc, poza tym wiem,ze moge na niego liczyc nawet kiedy najmniejszego sladu urody i figury po mnie nie bylo widac:)))
A tak w ogole fajna ta strona... podoba mi sie
 
 
Roballo 
Mod



Pomógł: 11 razy
Wiek: 66
Dołączył: 07 Sty 2005
Posty: 4131
Skąd: Mazury
Wysłany: Sob 12 Mar, 2005   

Maćko gratulacje Tobie i przede wszystkim żonce Twojej.
O porodach "rodzinnych" wypowiadał się nie będę, jako że moje najmłodsze dzieciątko ma 22 lata i za parę lat spodziewam się raczej wnuków niż "nowych" dzieci.
Jeszcze raz gratuluję :dobrarobota: :witamy1: :urodziny: :piwo:



Pozdrawiam serdecznie :gent:
_________________

 
 
Maćko 
3



Dołączył: 07 Lis 2004
Posty: 113
Skąd: Pyrogród
Wysłany: Pon 14 Mar, 2005   

żonka napisał/a:
:???: :???: :???: ale temat nadałeś :???:

ciekawa jestem, czy ktoś podejmie dyskusję :lol:

:lol: cieszę się, ze są osoby, którym temat tego postu się spodobał.... szczególne pozdrowienia dla kacjonka :gwizdze:
_________________
Postępuj zawsze właściwie. Da to satysfakcje kilku ludziom, a resztę zadziwi.
Mark Twain
 
 
Biko 77
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Mar, 2005   

Przyłaczam się z gratulacjami dla Maćka i jego żonki :balanga2:
A co do porodu rodzinnego, to nie mam osobistych doświadczeń, ponieważ, nie byłem obecny w domu (jak zwykle z przyczyn służbowych) kiedy żonka rodziła nasze dwie pociechy ale mam szwagra który uczestniczył. Kiedy spotkałem sie z nim po jakimś czasie, powiedział, że nigdy więcej. I co o tym sądzić ?
 
 
BIED 
5



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 05 Lut 2005
Posty: 491
Skąd: WIELKOPOLSKA
Wysłany: Wto 15 Mar, 2005   

Również gratuluję :kwiatek:

A swoją drogą to teraz nareszcie zaczyna być normalnie - ja w swoim czasie musiałem być na poligonie ! :(

Kolega uczestniczył w tamtym tygodniu - niestety nie do końca (przez cesarza oczywiście).
Ale zdradził pewną tajemnicę - Przed strzelił sobie "bombkę" (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) dla spokojności drżenia rąk :mrgreen:
_________________
-"Nic tak nie drażni przełożonego, jak podwładny znający prawo".
 
 
Drobna
[Usunięty]

Wysłany: Pon 21 Mar, 2005   

Cześć! Maćko wszystkiego dobrego dla waszej trójki, zaczeła się dla was nowa era :-). Poród rodzinny jest dla ludzi, trzeba się tylko do niego odpowiednio nastawić. Wam się udało z tego co piszesz :mrgreen: !!! Ludzie często nastawiają się na kasiążkowy postęp porodu, gazety nakręcają wizją pięknego przeżycia , dlatego też tak wiele różnych opinii.W trakcie takiego porodu trzeba wiele rozsądku i opanowania, również taktu. Kobieta musi odwalić bardzo ciężką pracę. Bóle porodowe są najdotkliwsze właśnie u ludzi, zwierzęta nie rodzą w takim cierpieniu. Rola ojca to nie tylko bycie przy rodzącej, ale również wspieranie jej .Trudno to opisać w kilku słowach. Wyobraźcie sobie sytuację kiedy wasza kobieta traci głowę, wyje z bólu , płacze że już nie da rady , a porodu nie da się przerwać... czasem trwa bardzo długo. Nie każdego stać na znieczulenie zewnątrzoponowe. Mężczyzna przy takim porodzie też bardzo ciężko pracuje. Słusznie ktoś zauważył, że wcale ojciec nie musi być obecny w trakcie trzeciej fazy porodu czyli rodzenia się łozyska i ewentualnego późniejszego szycia krocza. W praktyce często wygląda to tak, że ojciec wraz z dzieckiem wędruje do kącika noworodkowego i asystuje przy pomiarach i czynnościach pielęgnacyjnych. Rodziłam kilka lat temu. Poród wspominam dobrze, choć bardzo się dłużył. Rodziłam sama ( na porodówkę na Szaserów w Wawie nie łatwo było się dostać tatusiom) i uwierzcie mi, w kulminacyjnym momencie bardzo brakowało mi męża. Uścisku jego silnej dłoni na mojej ręce. Tak bardzo chciałam by dodał mi odwagi. Uczucie tak silne, że pamiętam je do dziś. Wszystkim przyszłym tatusiom, którzy się zastanawiają nad uczestniczeniem w narodzinach swojego dziecka mogę tylko poradzić by jak najwięcej rozmawiali o tym ze swoimi żonami. Póki nie przeżyjecie tego na własnej skórze nie będziecie wiedzieli czy to zły czy dobry pomysł. Każdy poród wyglada inaczej, ale nie zmienia to faktu, że jest to sytuacja ekstremalna. Pozdrawiam. Prośba do Maćko. Napisz jak pierwsze dni z Maleństwem :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group