Pomógł: 3 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Wrz 2007 Posty: 485 Skąd: lotnisko i WKU
Wysłany: Sro 29 Paź, 2008
kuba_a - wszystko zależy, czy teraz korzystasz z odroczenia. Jeżeli korzystasz, to spokojnie - obroń pracę dypl. i zawiadom o tym WKU. Gorzej, jeżeli zwlekasz z oddaniem pracy dyplomowej i okres udzielonego Ci odroczenia już upłynął, bo otrzymałeś je na okres od października 2003r. do 30.09.2008r. - bo taki był program studiów. Złośliwy pracownik WKU może Ci "wlepić" kartę powołania do służby zasadniczej na listopad lub grudzień, bo bez obrony pracy nie jesteś absolwentem szkoły wyższej - więc podlegasz powołaniu do służby zasadniczej. Jeżeli chodzi o przeszkolenie absolwentów szkół wyższych (tych, co obronili już pracę dyplom.), były 3 terminy powołania w tym roku. Ostatni na 02.10.2008. Biorąc pod uwagę planowane zawieszenie powoływania poborowych do czynnej służby wojskowej (zasadniczej, przeszkolenia wojskowego) w 2009r., prawdopodobnie Ty powołany już nie zostaniesz.
Rada: jak najszybciej broń pracę, bo grozi Ci powołanie do służby zasadniczej jeszcze w grudniu 2008.
_________________ Pytanie mechanika MiG-21: jaki jest zasięg pocisku R-3S? Odpowiedź specjalisty: łeeeeee, te to lecą!
kuba_a, streszczając i reasumując wypowiedź leoncia: dopóki posiadasz status studenta, jesteś bezpieczny. W razie nieprzewidzianych komplikacji, pytaj.
Wielkie dzięki. Otóż właśnie już nie posiadam statusu studenta, a odroczenie minęło z dniem 30.09.2008. Jednak pracę składam w grudniu, obrona zapewne po nowym roku. Co najlepiej zrobić?
Mam pytanie odnośnie zasad dot. powoływania od 1 stycznia 2009 r.. Parę godzin temu wróciłem z WKU, w którym pokazałem dyplom ukończenia studiów pierwszego stopnia. Zostałem powołany na 5 listopada, a okazanie dyplomu przesunęło moje wcielenie o jakiś czas. Wojskowy, który mnie "obsługiwał" powiedział, że ten nabór (listopadowy) mnie ominie, ale istnieje spore prawdopodobieństwo, że wezwą mnie wraz z naborem z początku stycznia ("mogą, ale nie muszą"). Jak to możliwe, skoro przymusowe wcielanie miało się skończyć wraz z ostatnim dniem 2008 r.? Chciał mnie postraszyć, czy naprawdę będzie jeszcze prawdopodobieństwo powołania/wcielania "siłą"? Nie chcę tu truć o stabilnej pracy, kredycie do spłacania, itp. (chociaż to fakty), ale chciałbym wiedzieć na czym stoję i czy powinienem się obawiać wyrwania 3 miechów z życia.
Witam
Na wstępie przyznam się, że było to w dużej mierze moje zaniedbanie ale przejdę do rzeczy.
Od września br. rozpocząłem studia w trybie zaocznym. Wcześniej wszystkie zaświadczenia do WKU były dostarczane i problemów, żadnych nie było. 2 tygodnie temu musiałem pilnie wyjechać i zupełnie zapomniałem o dostarczeniu zaświadczenia do WKU. Dzisiaj wróciłem i pierwsze co zrobiłem to poszedłem na pocztę, i oczywiście znalazłem tam informację od WKU o obowiązku odbycia zasadniczej służby wojskowej. Termin, w którym mogłem składać odroczenia minął właśnie dzisiaj czyli 31 paźniernika. Niestety WKU jest niecałe 2h od domu, a że była już godzina 13 nie zdążyłbym tam dojechać bo pracują tylko do 14. Zadzwoniłem do nich i kobieta powiedziała mi, że mam we wtorek jechać do WKU z zaświadczeniem i uzgodnić wszystko. Tutaj moje pytanie czy są szanse, że odroczenie zostanie uznane przez nich czy jest pewne na 100%, że wezmą mnie na zasadniczą ??
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Wielkie dzięki. Otóż właśnie już nie posiadam statusu studenta, a odroczenie minęło z dniem 30.09.2008. Jednak pracę składam w grudniu, obrona zapewne po nowym roku. Co najlepiej zrobić?
Poczytałem trochę w różnych miejscach - niektórzy podpowiadają, żeby złożyć wniosek o odroczenie z powodu pisania pracy. To dobre wyjście? Czy lepiej spróbować przeczekać?
Wielkie dzięki. Otóż właśnie już nie posiadam statusu studenta, a odroczenie minęło z dniem 30.09.2008. Jednak pracę składam w grudniu, obrona zapewne po nowym roku. Co najlepiej zrobić?
Skoro już nie jesteś studentem, lecz jeszcze nie absolwentem, możesz zostać powołany do zasadniczej służby wojskowej. Ostatnie wcielenie planowane jest na dzień 4 grudnia. W takim razie pozostaje Ci złożenie wniosku o odroczenie służby ze względu na ważne sprawy osobiste. Ma ono jednak - w przeciwieństwie do innych rodzajów odroczeń - charakter uznaniowy. Trudno więc przewidzieć, czy Twój wojskowy komendant uzupełnień "pójdzie Ci na rękę". Z wnioskiem tym radzę jednak nie śpieszyć się - złóż go dopiero w sytuacji zagrożenia powołaniem.
noname87 napisał/a:
Studiuję tylko tak jak napisałem, problem leży w tym, że nie dowiozłem zaświadczenia w terminie
O jaki termin Ci chodzi ? Poborowy-student pobierający naukę w szkole wyższej ma prawo, a nie obowiązek, złożyć wniosek o odroczenie służby wojskowej. Może to uczynić w każdej chwili, niekoniecznie tuż po rozpoczęciu nauki w danej szkole. Zwróć uwagę: aby uzyskać odroczenie, należy złożyć wniosek o jego udzielenie, udokumentowany zaświadczeniem szkoły o pobieraniu nauki, a nie samo zaświadczenie.
Wiek: 42 Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 4 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 26 Lis, 2008
Witam Was
Przedstawie w wielkim skrócie moją historie.
1. W kwietniu 2007 roku wymeldowałem się z miejsca "X" i zameldowałem (pobyt stały) w nowym miejscu nazwijmy to "Z".
W tym celu odwiedziłem odpowiedni Urząd Miejski (nie wojskowy ) , pokazałem oczywiście książeczke wojskową (został dokonany wpis w odpowiedniej rubryce przez miłą urzędniczke), zmieniłem dowód na nowy, nowe prawko z nowym adresem i cała masa innych dokumentów związana ze zmiana miejsca zameldowania.
2. Odroczenie od ZSW mialem do czerwca 2007.
Od maja 2007 mieszkam pod adresem "Z" .
Po tym gdy mineło odroczenie raz lub dwa przyszło awizo w I kwartale 2008 na adres.... "X". Oczywiście nikt tego nie odebrał, nikt pod adresem "X" nie odbierał listów zaadresowanych do mnie.
3. Pod adresem "X" wczoraj pojawił się Dzielnicowy z listem od WKU (wiadomo o co chodzi). Tym razem ów list został odebrany. Osoba która odebrała ów list jest moja matka.
Mam kilka pytań.
1. Od czerwca 2007 nie odraczałem się , nie składalem też wizyt w WKU. Biegnie więc czas 18 miesięcy ?
2. Z mojej strony zostały dopełnione wszystkie formalności ? Nie jest moim obowiązkiem powiadamiać WKU o moim nowym miejscu zameldowania ? Czy fakt że urząd miasta nie powiadomił WKU o miejscu mojego nowego miejsca pobytu ma wpływ na bieg tych 18 miesięcy ? Lub również WKU zostało powiadomione ale przy tej biurokracji i braku rąk do pracy gdzieś ta informacja zagineła u nich na biurku - ma to wpływ na bieg tych 18 miesięcy ?
3. Został mi jeden miesiąc do ów 18 miesięcy. Czy ewentualne składanie w tym czasie w WKU rożnych podań (komisja lekarska, służba zastępcza itp itd ) ale nie odroczeń (nauka) ma wpływ na bieg tych 18 miesięcy ?
Z Góry Dziękuje za odpowiedzi.
Serdecznie Pozdrawiam
PS. Bardzo przepraszam za ewentualne błędy ortograficzne
Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 190 Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sro 26 Lis, 2008
Witam
Wezwanie powinno być doręczone do miejsca Twojego zameldowania ( zamieszkania), WKU po prostu nie zmieniło danych w Twojej ewidencji wojskowej. Pan dzielnicowy może doręczyć przesyłkę poleconą również dorosłemu domownikowi, ale skoro tam już nie mieszkasz to przesyłkę należało by odesłać do WKU i ewentualnie podać Twój aktualny adres. Jeżeli chodzi o okres tgz. 18-to miesięcznej dyspozycji to w Twoim przypadku zakończy się w grudniu ( nie podałeś dnia) 2008 r. Najprawdopodobniej ostatnie wcielenie do ZSW będzie 04.12.2008 r. czyli zostało Ci 8 dni. Sprawdź w KPA czy możesz otrzymać ,,Kartę Powołani''( decyzja administracyjna) - powodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum