Pomógł: 34 razy Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 2875 Skąd: z Polski
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2011
"Za moich czasów" 10-15% rozpoczynających WSO bylo po zsw lub po tzw "zerówce". Na promocję dochodzili chorążowie, którzy ukończyli studia i kurs oficerski - wśród nich również była kadra po zsw.
_________________ Dawniej znieważający panującego narażał się na śmierć, później na uwięzienie. Musiał być gotów na karę. Dzisiaj wystarcza być chamem z dostępem do internetu by znieważać każdego, a brak kary rozzuchwala idiotów.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. Albert Einstein
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2011
Osobiście znam bardzo wielu oficerów, którzy rozpoczynali swoją karierę od szeregowego. Najwyższy rangą (funkcją), to zastępca dowódcy dywizji ds. szkolenia w stopniu pułkownika.
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
Pomógł: 3 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Wrz 2007 Posty: 485 Skąd: lotnisko i WKU
Wysłany: Sob 03 Lis, 2012
A w baaardzo zamierzchłych czasach, chłopak który dostał się na WAT najpierw na rok szedł do zasadniczej (tzw. "rok zerowy"). Jak se to zobaczył od środka, miał dwa wyjścia:1. rezygnacja z WAT, dosługa rok i cywil; 2. studia na WAT, promocja oficerska i służba zawodowa.
Takimi byli w większści moi wykładowcy.
_________________ Pytanie mechanika MiG-21: jaki jest zasięg pocisku R-3S? Odpowiedź specjalisty: łeeeeee, te to lecą!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum