Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1401 Skąd: Groom Lake
Wysłany: Sro 02 Kwi, 2014
trocin napisał/a:
Kierować może jakiś kierownik..
Może być ten z Biedronki?
fiodor.mk, sądzisz, że jak ktoś jest z innej generacji to nie potrafi pojąć młodszej? Mylisz się. I to bardzo.
Bardzo sensownie i prosto wyjaśniłeś kwestię kierowania lotami nad poligonem. I o to chodziło. Trzeba przybliżać innym, także spoza branży kontrolerskiej niuanse zawodu, aby później uniknąć nieporozumień.
Przestań przy okazji pieprzyć o jakichś "głosach przesyconych nienawiścią do MIL-ATC". Człowiek inteligentny a takie bzdury pisze. Sam nakręcasz właśnie tę nienawiść. Edukacja i szacunek dla innych osiąga się poprzez tłumaczenie, a nie oskarżanie. Trzeba pokazywać, wskazywać i przytaczać przykłady tak bzdur jak dobrych rozwiązań oraz kierunków zmian. Trzeba przybliżać trudy waszej profesji, tłumaczyć osobom, którzy mają nikłe pojęcie o waszych obowiązkach (także decydentom!), a nie odszczekiwać się, bo skutek zawsze jest odwrotny. Czyż nie?
H.K.
_________________ "Polską się nie rządzi, Polsce się służy."
Przepraszam, jeżeli nie miałeś złych intencji. Niestety jest o nas niesłuszna opinia, że zabijamy lotnictwo (ja wolę to niż ma być odwrotnie) i to widoczna nie tylko na tym forum. Co gorsza nawet wśród nas jest wielu, którzy nie rozumieją istniejącego trendu albo nie chcą zrozumieć, bo niestety jest wymagający, pozdrawiam!
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1401 Skąd: Groom Lake
Wysłany: Sro 02 Kwi, 2014
fiodor.mk, spoko.
Ta niesłuszna opinia może wynikać właśnie ze zbyt nerwowego tłumaczenia. Musicie wyrobić w sobie instynkt PR-wca Bierzcie przykład z byłych "politycznych" A życie stanie się prostsze.
Wracając do tematu, może faktycznie trzeba jasno uregulować i wyeksponować, że na poligonie powinien być kierownik lotów (coś ala dawny KL) wyznaczany z szeregów pilotów. Oczywiście w jakimś obszarze musiałby współpracować z kontrolerami, aby bezpiecznie odbyły się loty i ćwiczenia.
Pozdrawiam
H.K.
_________________ "Polską się nie rządzi, Polsce się służy."
użyciu śmigłowce, F-16, BSR i niestety nikt tego nie koordynował.
A na podstawie jakich spostrzeżeń twierdzisz, że nikt tego nie koordynował?
Byłem świadkiem jak dowódca BSR obdzwaniał wszystkie jednostki lotnicze biorące udział w ćwiczeniu żeby dowiedzieć się kiedy śmigłowce i f-16 będą wykonywać zadania. Chyba ze to jest ta koordynacja?
_________________ płk Jan R:"Bezet to ja mam Panie w d....
Musicie wyrobić w sobie instynkt PR-wca Bierzcie przykład z byłych "politycznych" A życie stanie się prostsze.
Jak byśmy brali przykład z "politruków" to nic by sie w mil ATC nie zmieniło bo mielibyśmy "małe rączki do robienia a duże gęby do gadania"
[ Dodano: Sro 02 Kwi, 2014 ]
wieczne500 napisał/a:
Byłem świadkiem jak dowódca BSR obdzwaniał wszystkie jednostki lotnicze biorące udział w ćwiczeniu żeby dowiedzieć się kiedy śmigłowce i f-16 będą wykonywać zadania. Chyba ze to jest ta koordynacja?
A pytałeś tego pana czy wykonuje te czynności zgodnie z jakas instrukcja lub SOP czy obdzwaniał bo miał taki kaprys?
A przypadkiem założycielowi tematu nie chodzi o koordynację z wojskowo - operacyjnego punktu widzenia? Czyli kto kiedy i po co wchodzi nad poligon żeby wykonać wojskowe zadanie typu rozpoznanie czy wsparcie wojsk lądowych? I na czyją korzyść? I kto w swoich rozkazach zarządził że ma być akurat taka a nie inna kolejność działania lotnictwa?
Skoro koleś obdzwonił wszystko dookoła to zapewne dokonał koordynacji. Chciał wykonać swoje loty w danej przestrzeni to się skoordynował z innymi użytkownikami danego elementu przestrzeni. W innym przypadku nie patrząc na to co się dzieje robiłby swoje.
_________________ Jeżeli nie wiesz co czynisz, rób to w sposób elegancki - Murphy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum