Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Dość rozbrajania armii!
Opublikował Wiadomość
1 
5
numero uno


Wiek: 99
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 350
Skąd: ojropa
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2015   

Rosja wzmocni swoje siły w obwodzie kaliningradzkim


Cytat:
Rosja zamierza wzmocnić swoje siły w obwodzie kaliningradzkim w odpowiedzi na wzrost aktywności NATO w regionie Morza Bałtyckiego – informują rosyjskiego media. Podają one, że wzmocnienie Floty Bałtyckiej i grupy wojsk w obwodzie kaliningradzkim było w ubiegłym tygodniu tematem posiedzenia kolegium Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej.
Dziennik „Wiedomosti” zauważył, że podlegająca dowództwu Floty Bałtyckiej grupa Sił Zbrojnych FR w obwodzie kaliningradzkim na razie jest nieduża - jej trzon stanowią brygada zmotoryzowana i brygada piechoty morskiej, a także jednostki artylerii i wojsk rakietowych, w tym brzegowe.

Cytowny przez moskiewską gazetę analityk wojskowy, pułkownik Wiktor Murachowski przewiduje, że „teraz, po tym, jak na tle kryzysu na Ukrainie USA i NATO zwiększyły formalnie rotacyjne, a faktycznie stałe kontyngenty w krajach bałtyckich i Polsce”, w obwodzie kaliningradzkim zostanie rozmieszczona jeszcze jedna brygada zmotoryzowana, a także wzmocniona będzie artyleria i brzegowe kompleksy przeciwokrętowe.
http://www.tvp.info/19876.../bit.ly/1GIR7zv

Ciekaw jestem gdzie byśmy teraz byli gdyby MON posłuchał różnych oszołomów którzy także i na tym forum agitowali za zmniejszeniem liczby brygad. Już nawet mieli gotowe recepty, każdą jedną na trzy zlikwidować niech będzie 8 brygad, bo ta liczba lepiej mieści się w ich wąskiej wyobraźni. Dla Rosji przrzucić jedną brygadę do Królewca to kilka godzin, może dni, a dla Polski? Kilka lat odbudowy.
_________________
Trzy najbardziej zdemoralizowane instytucje w Polsce to jest po pierwsze – prokuratura, po drugie – służby specjalne, po trzecie – telewizja publiczna.
Aleksander Kwaśniewski.
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13757
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2015   

1 napisał/a:
posłuchał różnych oszołomów którzy także i na tym forum agitowali za zmniejszeniem liczby brygad.


Oszołomów powiadasz, tylko po co nam tych kilka brygad "Legii Oficersko - Pododficerskiej" w sile co najwyżej batalionu.
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
1 
5
numero uno


Wiek: 99
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 350
Skąd: ojropa
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2015   

A co uważasz że wszystkie brygady powinny być rozwinięte w czasie pokoju do pełnych stanów? Nikt na świecie tak nie robi. Popatrz na Izrael, popatrz na Finlandię, tam jest jeszcze więcej brygad skadrowanych. Powołanie rezerwistów w trybie alarmowym to kwestia kilku godzin. Możemy się spierać czy rozwinięcie mob. brygady powinno trwać tak jak teraz kilka miesięcy, czy kilka dni, ale nie co do zasady.
_________________
Trzy najbardziej zdemoralizowane instytucje w Polsce to jest po pierwsze – prokuratura, po drugie – służby specjalne, po trzecie – telewizja publiczna.
Aleksander Kwaśniewski.
 
 
Jefrjeitor 
5



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 782
Skąd: jedzie ta kontrola?!
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2015   

1 na temat takich (niby) brygad jest mowa tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=9IXimdcvNe0 (od 12:15)

Zgadzam się z podsumowaniem autora, że lepiej z 6 papierowych zrobić 2 o wysokim stopniu ukompletowania.
 
 
steell 
Mod



Pomógł: 20 razy
Wiek: 59
Dołączył: 23 Lip 2004
Posty: 7984
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2015   

Z takim postawieniem spraw sie nie zgodzę.
Jefrjeitor napisał/a:
lepiej z 6 papierowych zrobić 2 o wysokim stopniu ukompletowania.

Nie może być tak by o ilości i jakości decydować w ten sposób, potrzeby powinny określać ile tych brygad potrzebujemy, dopiero wtedy można podejmować decyzje czy likwidujemy czy tworzymy nowe. Natomiast co do ukompletowania częściowo się zgadzam, potrzebujemy więcej jednostek w pełni lub prawie w pełni ukompletowanych, ile to też kwestia szacunków i wyliczeń.
_________________
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda
Hiram Johnson
 
 
1 
5
numero uno


Wiek: 99
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 350
Skąd: ojropa
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

Można dyskutować gdzie mają być jednostki o mniejszym ukompletowaniu - na wschodzie jak teraz, czy na zachodzie a nie piszmy że wszystkie mają być w pełni rozwinięte bo nikt na świecie tak nie robi. Nie rozumiem dlaczego wstrzymano mojego poprzedniego posta bo nic tajnego tam nie było więc dodam że rozwinięcie mobilizacyjne brygady to kwestia kilku godzin (i nie jest to tajemnica, pisała o tym PZ jak jeszcze była brygada OT w Mińsku Maz.) a to że teraz liczy się w miesiącach (bo wlicza się doszkolenie, zgrywanie pododdziałów, uzupełnianie zapasów), to można skrócić do kilku dni (jeżeli zapasy będą stale pełne, a rezerwiści corocznie szkoleni na ćwiczeniach). Powtarzam, to nie jest tajemnica, czysta wiedza książkowa i oparta o moją praktykę.
_________________
Trzy najbardziej zdemoralizowane instytucje w Polsce to jest po pierwsze – prokuratura, po drugie – służby specjalne, po trzecie – telewizja publiczna.
Aleksander Kwaśniewski.
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13757
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

1 napisał/a:
że rozwinięcie mobilizacyjne brygady to kwestia kilku godzin (


Czyżby ? - "spędzić" rezerwistów w jedno miejsce to nie wszystko. Jest jeszcze jeden ważny czynnik: to co w cywilu nazywa się integracją w socjologicznym tego słowa znaczeniu.

1 napisał/a:
a rezerwiści corocznie szkoleni na ćwiczeniach)


No właśnie.
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
focus 
Mod
Freedom for the region Silesia.



Pomógł: 65 razy
Wiek: 84
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 6445
Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

1 napisał/a:
rozwinięcie mobilizacyjne brygady to kwestia kilku godzin


Uruchomienie procesu mobilizacyjnego rozwinięcia Brygady do etatu czasu W, będącej w silach niższej gotowości, to proces do ok. 10 dni (powołanie rezerwy). Nie wspominam o zgrywaniu (szkoleniu) pododdziałów po .... :nie2:
_________________


Ludzie :!: :!: :!: , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
 
 
1 
5
numero uno


Wiek: 99
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 350
Skąd: ojropa
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

Teraz tak, ale ja pisałem o możliwościach. Moje doświadczenie z lat pierwsza połowa la 1990.
_________________
Trzy najbardziej zdemoralizowane instytucje w Polsce to jest po pierwsze – prokuratura, po drugie – służby specjalne, po trzecie – telewizja publiczna.
Aleksander Kwaśniewski.
 
 
1 
5
numero uno


Wiek: 99
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 350
Skąd: ojropa
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

PDT napisał/a:
1 napisał/a:
że rozwinięcie mobilizacyjne brygady to kwestia kilku godzin (


Czyżby ? - "spędzić" rezerwistów w jedno miejsce to nie wszystko. Jest jeszcze jeden ważny czynnik: to co w cywilu nazywa się integracją w socjologicznym tego słowa znaczeniu.

1 napisał/a:
a rezerwiści corocznie szkoleni na ćwiczeniach)


No właśnie.


No a jaki problemzorganizować regularne ćwiczenia rezerwistów brygad skadrowanych?? To łatwiej roz...lić brygadę i potem szukaj wiatru w polu?

Jefriejtor


Corran jest autorem tego vloga, to co on ma do powiedzenia na ten temat wymyka się wszelkiej krytyce. Panu Corranowi polecałbym udać się do biblioteki i zapoznać się z podstawową literaturą w temacie, nie byłoby takich baboli jak ten filmik. Zresztą z bredniami kolegi Corrana rozprawił się już na tym forum jeden z użytkowników a obecnie modów, nie pamiętam w tej chwili nicka. Corran nie ma żadnego doświadczenia ani praktycznego ani żadnej wiedzy teoretycznej w kwestii mobilizacji.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11549
Skąd: -)
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

PDT napisał/a:
tylko po co nam tych kilka brygad "Legii Oficersko - Pododficerskiej" w sile co najwyżej batalionu.


Po to, żeby ich nie mieć tam gdzie dziś mamy bataliony OT.
Na liście jednostek nowotworzonych.
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Jefrjeitor 
5



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 782
Skąd: jedzie ta kontrola?!
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

1 napisał/a:

Jefriejtor

Corran jest autorem tego vloga, to co on ma do powiedzenia na ten temat wymyka się wszelkiej krytyce. Panu Corranowi polecałbym udać się do biblioteki i zapoznać się z podstawową literaturą w temacie, nie byłoby takich baboli jak ten filmik. Zresztą z bredniami kolegi Corrana rozprawił się już na tym forum jeden z użytkowników a obecnie modów, nie pamiętam w tej chwili nicka. Corran nie ma żadnego doświadczenia ani praktycznego ani żadnej wiedzy teoretycznej w kwestii mobilizacji.


Możesz podać link? Albo chociaż napisz gdzie szukać tej dyskusji, w jakim temacie. Chętnie poczytam argumenty "za" i "przeciw" przemyśleniom corrana. A co do ukompletowania to, wg mnie, niektóre brygady bardziej przypominają składy uzbrojenia. O ich lokalizacji nie wspominając.
 
 
1 
5
numero uno


Wiek: 99
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 350
Skąd: ojropa
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

Tu i wcześniej: http://www.nfow.pl/viewto...ghlight=#741769 Gecko go rozjechał. Chłopak nie posiada elementarnej wiedzy, chyba nawet nigdy nie stawał przed komisją poborową.
_________________
Trzy najbardziej zdemoralizowane instytucje w Polsce to jest po pierwsze – prokuratura, po drugie – służby specjalne, po trzecie – telewizja publiczna.
Aleksander Kwaśniewski.
 
 
Mars74 
6


Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1057
Skąd: Polska południowa
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015   

No ale o PR to kolega słyszał? Jako popularyzator informacji na temat " a po co nam to" wykonuje świetną robotę. W swoim czasie Lekomin dobrze pisał, że o kasę trzeba powalczyć. A pod tym względem to macie bryndze panowie. Z branży jeden Dura co się stara.
 
 
MK-J 
Mod
kapitanka



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 22 Wrz 2007
Posty: 7498
Skąd: north
Wysłany: Czw 21 Maj, 2015   

Cytat:

Debata prezydencka, czyli doświadczenie z „doświadczonym"


W debacie prezydenckiej Bronisław Komorowski przedstawiał się jako strażnik bezpieczeństwa narodowego i polityk doświadczony na arenie międzynarodowej. W ten ton uderzyli też sprzyjający mu komentatorzy. Tezy urzędującego prezydenta można sprowadzić do kilku punktów. Poddajmy je zatem analizie, na którą w kilkuminutowej wymianie zdań przed kamerami zwykle nie ma czasu.

Zacznijmy od rzekomych sukcesów na forum Unii Europejskiej, do której PiS ponoć „odwraca się plecami”. W 2012 r. Polska przyjęła pakt fiskalny. Na jego mocy, pod naciskiem Francji, odmówiono Polsce nie tylko prawa do zasiadania z głosem stanowiącym w gremium kierowniczym tego paktu (tzn. na szczytach Eurogrupy), do którego przesunęło się centrum decyzyjne UE, ale nie przyznano nam nawet statusu stałego obserwatora bez prawa głosu. Będziemy na szczyty zapraszani lub nie, wedle woli Paryża i Berlina. Polska wsparła zaś ten system, oferując 6,27 mld euro na jego stabilizację.

Pensja dla Tuska

Dobrze zatem przypomnieć panu prezydentowi, że silna pozycja Rzeczypospolitej w UE nie polega na pobieraniu wysokiej pensji przez Donalda Tuska ani na zbieraniu pochlebnych recenzji w obcych mediach od obcych polityków, zadowolonych, że nie przeszkadzamy im w realizacji ich interesów narodowych, lecz na realizacji interesów polskich.

Od wiosny 2014 r. – od afery taśmowej u Sowy i Przyjaciół – nie ma nas w rozmowach na temat Ukrainy. Jakiż poważny minister spraw zagranicznych chciałby negocjować z szefem polskiej dyplomacji, który wszak może powtórzyć treść poufnych negocjacji w jakiejś restauracji i zostać nagrany przez kelnerów? Wszyscy czekają, aż kierująca polskim MSW pani katechetka (z całym szacunkiem do zawodu) ukończy śledztwo w sprawie nagrań i oczyści polski aparat państwowy.

O nas bez nas

Tymczasem mamy format normandzki, w którym Polski nie ma. Doprawdy, to już Aleksander Kwaśniewski (jak był trzeźwy) lepiej sobie radził. W 2004 r. to on z Brazauskasem dyrygowali Solaną, szefem unijnej dyplomacji, w czasie negocjacji w Kijowie. Niemców ani Francuzów w ogóle tam nie było. Dziś nie ma tam nas. Za rządów PiS-u i Lecha Kaczyńskiego zaś na szczycie UE-Rosja w Samarze w 2007 r. to kanclerz Angela Merkel w imieniu prezydencji niemieckiej mówiła głosem Polski w sporze o rosyjskie embargo na polskie mięso, a nie Sikorski, Tusk czy Kopacz.

Zapytajmy pana prezydenta, kto lepiej rozpoznał charakter i intencje Rosji – PiS, ostrzegający przed nią, czy PO, podążające w głównym nurcie francusko-niemieckim, by zapewnić swoim politykom intratne posady w unijnych instytucjach? PO i prezydent Komorowski przez sześć lat łudzili Polaków wizją ocieplenia relacji z Kremlem. Odpowiadało to potrzebom politycznym Berlina z jego koncepcją „zmiany przez powiązanie”. Tyle że okazało się, że to nie Niemcy zmieniają (demokratyzują) Rosję, tylko Rosja zmienia (korumpuje) Niemcy i UE.

Dziś chcemy baz NATO (najlepiej z amerykańskimi żołnierzami) w naszym kraju. Wskutek polityki PO tarczę antyrakietową ma jednak Rumunia, nie Polska. My „mamy mieć” – ale na razie szpicę symbolicznej wielkości i bez automatyzmu działania. Głównym przeciwnikiem rozmieszczania infrastruktury bojowej NATO na obszarze państw bałtyckich, Polski i Rumunii jest zaś nasz najważniejszy partner z głównego nurtu polityki europejskiej – Niemcy. Jak widać, Trójkąt Weimarski „działa znakomicie”.

W ubiegłym roku doszło do porozumienia Brytyjczyków, Skandynawów i Bałtów o wspólnej ochronie przestrzeni powietrznej w sytuacji jej naruszania przez lotnictwo rosyjskie. Dlaczego Polska jest w tym gremium tylko obserwatorem?

Rozbrajanie armii

Wskutek motywowanego względami wyborczymi wprowadzenia ochotniczej armii zawodowej liczba żołnierzy Wojska Polskiego spadła po 2008 r. o blisko 25 proc., a stany osobowe po 2011 r., czyli już za prezydentury Komorowskiego, wahają się na poziomie nieco poniżej 100 tys., z tego w Wojskach Lądowych zaledwie 47 tys. (wliczając w to urzędników w mundurach). Ukompletowanie jednostek bojowych w stosunku do ich stanów etatowych jest niskie. Według opublikowanego raportu NIK u najgorzej pod tym względem przedstawiała się sytuacja w 34. Brygadzie Kawalerii Pancernej z Żagania (53 proc. stanów, w tym 22 proc. szeregowych) oraz w 5. Pułku Artylerii z Sulechowa (56 proc. stanów, w tym 37 proc. szeregowych). Najlepsza pod tym względem jednostka WP – 18. Batalion Powietrznodesantowy z Bielska-Białej – miała 87 proc. stanów, w tym 90 proc. szeregowych.

Struktura korpusów osobowych w armii pozostaje kuriozalna. Mamy „więcej wodzów niż Indian”. Proporcje liczby oficerów i podoficerów do liczby szeregowych to 1,6:1. Miało to sens, gdy szeregi mieli wypełnić mobilizowani rezerwiści, ale tych już nie ma. Obowiązkową służbę wojskową zniesiono w Polsce tuż po rosyjskiej agresji na Gruzję, a pomysł zastąpienia rezerwistów z poboru programem Narodowych Sił Rezerwy skończył się spektakularną klęską ilościową, jakościową i koncepcyjną.

NSR nie tworzy osobnych pododdziałów, lecz jego żołnierze mają przydzielone etaty w jednostkach armii regularnej, obniżając ich sprawność bojową. Formacja ta, zamiast być zasobem rezerw osobowych Wojska Polskiego na wypadek wojny, stała się upokarzającym etapem służby kandydackiej dla tych, którzy chcą przejść do służby kontraktowej lub stałej. Ponieważ w istocie nie szkoli się w Polsce rezerw od 2008 r., a rezerwista po pięciu latach braku styczności z wojskiem nie może być natychmiast po mobilizacji użyty bojowo, Polska od dwóch lat nie ma już rezerw osobowych pierwszej kategorii, z wyjątkiem tych żołnierzy zawodowych, którzy odeszli ze służby w ostatnich kilku latach.

Średnia odejść z wojska wynosiła w tym czasie 3,5 tys. żołnierzy rocznie, z wyjątkiem roku 2011, gdy armię opuściło ok. 7,4 tys. osób. Część z nich to ludzie młodzi, nadający się do mobilizacji, część jednak to osoby w wieku emerytalnym. W efekcie Polska nie ma rezerw osobowych na wypadek wojny.

Ma za to drastycznie niski stosunek ilościowy obywateli mobilizowanych do obrony kraju do całkowitej liczby ludności, który wynosi zaledwie 0,27 proc. populacji. Niższy wskaźnik w Europie mają tylko Czechy (0,17 proc.) i Luksemburg (0,18 proc.). Średnia europejska to 1,66 proc. Sąsiedzi Rosji, jak Finlandia (4,54 proc.) i Estonia (4,61 proc.), mają te wskaźniki na wysokim poziomie. Gdzie w czasie, gdy to wszystko się działo, był pan prezydent – zwierzchnik Sił Zbrojnych RP? Czy protestował? Czy alarmował opinię publiczną? Nie, bezrefleksyjnie żyrował politykę PO.

Wydatki na obronność

Prezydent Komorowski wskazuje na wydatki na wojsko, będące rzekomo zasługą jego obozu politycznego. Przy każdej okazji podkreślana jest zasada budżetowa 1,95 proc. PKB na zbrojenia. Tymczasem gdy PO przejęła władzę, już jesienią roku 2008 (kilka miesięcy po rosyjskiej agresji na Gruzję!) rząd obciął wydatki zbrojeniowe, co spowodowało niedobór środków w budżecie MON-u na kwotę 3,393 mld zł. Doszło wówczas do złamania przepisów ustawy, a wydatki Polski na obronność osiągnęły poziom 1,67 proc. PKB.

W efekcie powstałego zadłużenia jego spłacanie w kolejnym roku pochłonęło ok. 2,1 mld zł. Do tego doszła decyzja rządu o blokadzie wydatków MON u na kwotę 1,743 mld zł. Wykonanie budżetu MON u ponownie naruszało ustawę, gdyż osiągnęło poziom jedynie 1,81 proc. PKB. Sytuacja ta powtórzyła się w 2010 r., gdy wykonany budżet obronny osiągnął poziom 1,88 proc. PKB. Podobnie z drobnymi zmianami było w kolejnych latach. W roku 2011 wykonany budżet obrony narodowej był mniejszy od zaplanowanego o 892,1 mln zł, a w 2012 r. o 1408,6 mln zł. W tym roku największych blokad wydatków budżetowych dokonano właśnie w zakresie obronności (842,1 mln zł). Na wszystkich tych cięciach ucierpiał „Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych”, z którego nie wydano 14 proc. środków, czyli 984,2 mln zł. W 2013 r. w wyniku zatwierdzonej przez Komorowskiego nowelizacji budżetu w połowie roku budżetowego wydatki MON u obcięto o 3,34 mld zł, znów nie dotrzymując reguły 1,95 proc. PKB. Rosja w tym czasie zbroiła się gwałtownie.

Modernizacja Sił Zbrojnych RP

Prezydenta Komorowskiego należałoby zapytać, gdzie był i co robił jako wieloletni wiceminister, potem minister obrony narodowej, przewodniczący sejmowej komisji obrony, marszałek Sejmu, a wreszcie prezydent, gdy spektakularnej klęski doznawał program korwety „Gawron”, w którym utopiono 400 mln zł i ostatecznie po 12 latach budowy w 2012 r. zeń zrezygnowano. Jak tam z podwoziem do haubicy Krab, pękającym po kilku wystrzałach, gdyż nasza niedoinwestowana zbrojeniówka nie potrafi sobie poradzić ze stworzeniem stosownej konstrukcji? Co z modernizacją czołgów Leopard 2A4 i 2A5 do wariantu 2PL, która utknęła kilka miesięcy temu, a i tak przewidziana była pierwotnie do 2020 r.? Co z programem Indywidualnego Systemu Walki „Tytan”, zapoczątkowanym w 2007 r. jeszcze za rządów PiS-u? Ma być wprowadzony w latach 2018–2022. Co z systemem obrony przeciwrakietowej i powietrznej kraju? Dlaczego wciąż go nie ma, nawet w zalążku – dlaczego po ośmiu latach rządów PO i pięciu latach prezydentury wciąż jest tylko program z horyzontem czasowym wykonania do roku 2022!

Czy Putin zaczeka siedem kolejnych lat? Nawet pociski manewrujące dla F-16 mają być od 2017 r. Wszystko jest w planach, w programach, obietnicach, wszystko „ma być”. A co jest? Realne zbrojenia (F-16, Rosomaki) miały miejsce przed rządami PO, dla której dwie kadencje parlamentarne i prezydencka to za krótko, by cokolwiek zrobić w sposób namacalny. Toż to niemal połowa czasu istnienia II Rzeczypospolitej. Wówczas zbudowano Gdynię, COP i opanowano bałkański rynek zbrojeniowy, zarzucając go polskimi myśliwcami.

Przemysław Żurawski vel Grajewski
LINK
_________________
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group