Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 87 Skąd: daleki wschód
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016
Witam.
Pytanie czysto hipotetyczne.
Czy zainteresowany może wystąpić z wnioskiem o wypłatę 50 % należnej gratyfikacji na dziecko w związku iż była żona jest także żołnierzem zawodowym i w chwili składania wniosku nie ma wiedzy na temat pobrania lub też nie gratyfikacji przez byłą małżonkę?
Szwejk zaznaczając w oświadczeniu zdanie "Oświadczam, że żona/mąż* jest/ nie* jest żołnierzem zawodowym" nie zeznam nieprawdy. Moja ex nie jest moją żoną. Jestem w związku z inną kobietą więc zaznaczając "Oświadczam, że żona/mąż* jest/ nie* jest żołnierzem zawodowym" będzie prawdą? Manfred na jakiej podstawie ZW miałoby zacząć wszczynać jakieś sprawdzanie skoro spełniam warunki ustawy mówiące, że nie jestem w związku małżeńskim z żołnierzem zawodowym "W razie zbiegu uprawnień do gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych pozostających w związku małżeńskim, przy ustalaniu wysokości gratyfikacji nie uwzględnia się małżonka, a dzieci pozostające na ich utrzymaniu uwzględnia się przy ustalaniu gratyfikacji tylko jednego z małżonków." Co wy na to ?
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 87 Skąd: daleki wschód
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016
Tu powinna zadziałać zasada kto 1 szy ten lepszy, przed nowelizacją podobnie działało prawo do odliczenia ulgi na dzieci w Pit. Po nowelizacji jeśli nie ma porozumienia to 50/50.
Pozdrawiam
[ Dodano: Sro 24 Lut, 2016 ]
-=Alex=- napisał/a:
A jak żona weźmie 100% ?
To żony problem. Ważna jest data składania wniosku i data otrzymania świadczenia.
W mojej opinii jeżeli małżonkowie się rozwiedli należy się zgodnie z prawem jednemu i drugiemu gratyfikacja. Ustawa określa przypadek tylko małżeństwa żołnierzy zawodowych. Podobny przypadkiem, może być gdy np. para nie jest w związku małżeńskim i wychowuje wspólnie dziecko. Kto wtedy powinien dostać należność ?
Odpowiedź - Jedno i drugie. Czyli zamiast 3 gratyfikacja dla takiego nieformalnego związku przypadają 4 świadczenia finansowe.
Jestem w związku z inną kobietą więc zaznaczając "Oświadczam, że żona/mąż* jest/ nie* jest żołnierzem zawodowym" będzie prawdą?
Będzie to prawdą pod warunkiem, że z tą inną kobietą jesteś w związku małżeńskim. Jeśli natomiast Wasz związek ma charakter tylko partnerski, oświadczenie będzie niezgodne z prawdą.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12843 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016
Może to być kwalifikowane jako oszustwo. Jeśli żołnierz wie, że jego były małżonek jest żołnierzem i że należy mu się gratyfikacja na dziecko, to powinien być również świadomy, że mógł tę gratyfikację na to samo dziecko pobrać małżonek. Wówczas wypisując wniosek ogrania swoją świadomością, że może mu się ta gratyfikacja nienależeć prawda?
To tak jakby z portfela w którym mamy kilka banknotów w tym fałszywy, wyciągnąć jeden i zapłacić. Pal sześć jeśli będzie prawdziwy, jednak jeśli zapłacisz fałszywym, nie będziesz się mógł tłumaczyć, że chciałeś wyciągnąć ten prawdziwy, ale nie wiedziałeś czy to ten.
Podobnie tutaj. Jeśli matka nie weźmie to ok. Natomiast jeśli weźmie wcześniej, to może być problem, bo po prostu wnioskujesz o należność, która Ci się nie należy.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Manfred trudno mi się z tobą zgodzić pisząc "Może to być kwalifikowane jako oszustwo. Jeśli żołnierz wie, że jego były małżonek jest żołnierzem i że należy mu się gratyfikacja na dziecko, to powinien być również świadomy, że mógł tę gratyfikację na to samo dziecko pobrać małżonek. Wówczas wypisując wniosek ogrania swoją świadomością, że może mu się ta gratyfikacja nie należeć prawda? " w moim mniemaniu ustawa mówi i określa jasno "W razie zbiegu uprawnień do gratyfikacji urlopowej żołnierzy zawodowych pozostających w związku małżeńskim, przy ustalaniu wysokości gratyfikacji nie uwzględnia się małżonka, a dzieci pozostające na ich utrzymaniu uwzględnia się przy ustalaniu gratyfikacji tylko jednego z małżonków." jestem w związku małżeńskim z inna kobietą i w moim przekonaniu nie łamię prawa. Nie robię niczego wbrew zapisom ustawy? Czy się mylę? Przykład z fałszywym banknotem nie przekonuje mnie. Czy może inni maja jakieś pomysły. Nie chodzi tu o te pieniądze jednak o problem który pozostaje nierozwiązany. Uważam, że prawo stanowi to lub owo i nie można porównywać go do sytuacji. My mówimy tu o konkretnej sytuacji.
Po dalszych przemyśleniach:
Jak zauważył marekm, oprócz przypadku rozwiedzionych małżonków-żołnierzy zawodowych, może także zdarzyć się, że dwoje żołnierzy posiada wspólne dziecko, a tworzą jedynie związek partnerski. Na temat takich sytuacji ustawa milczy. Nie bądźmy więc świętsi od papieża i przyjmijmy przepisy art. 87 w takiej postaci, w jakiej stworzył je ustawodawca, z założenia racjonalny przecież. Skoro więc przepis mówi, że przy ustalaniu wysokości gratyfikacji urlopowej uwzględnia się dzieci żołnierza, zaś wyjątek o którym mowa w ust. 5 tego artykułu, wolą ustawodawcy, dotyczy tylko małżonków, to przyjmijmy to do wiadomości i legalnie, póki co, próbujmy korzystać z uprawnienia.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016
Szwejk, zasadniczo tak.
Problem polega na tym jednak że u nas nie do końca szanuje się prawo ale bardziej intencję ustawodawcy
Można także wysłać wniosek o gratyfikację jako załącznik do pisma w którym zwrócisz się do Dowódcy o interpretację Twojej sytuacji
_________________ "Robotnicza myśl socjalistyczna jest nam bliska" - premier polskiego rządu rok 2019.
"W skrytości ducha byłem socjaldemokratą" - inny premier polskiego rządu.
Zapytany o interpretację prawnik który świadczy usługi dla jednostki wojskowej powiedział cytuję " nie praktykuje się takich działań" jednak Panowie i Panie co oznacza w bełkocie prawniczym wyrażenie "nie praktykuje się takich działań"? bo ja nie bardzo rozumiem. Wydaje mi się, że prawnik pracujący dla JW w tym konkretnym przypadku gdzie sytuacja nie jest zbyt jasna zbywa mnie powiedzeniem "nie praktykuje się takich działań", na korzyść JW.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12843 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016
Do gratyfikacji urlopowej uwzględnia się "dzieci pozostające na utrzymaniu", a zgodnie z art. 6 pragmatyki, to dzieci własne żołnierza, jego małżonka, przysposobione i przyjęte na wychowanie . Jeżeli nie zachodzą te okoliczności, to dzieci partnera się nie wlicza.
Możliwe jest, że dziecko będzie wpisane w akt urodzenia, jako dziecko żołnierza, bez ślubu. Jeżeli nie, to pozostaje albo zawrzeć związek małżeński, albo uznać dziecko.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum