[Tytan w dresie.]

To po jaką cholerę mi pozwolenie, skoro miałbym jej nie posiadać?

[Jefrjeitor]

Tytan w dresie., pomyśl chwilę, a na pewno znajdziesz kilka powodów.

[Tytan w dresie.]

Nie widzę żadnego. Nie chcę prywatnej broni, to i nie chcę pozwolenia.

[pitero]

Jefrjeitor - tak mam pozwolenie. W zeszłym roku otrzymałem na 9 szt. Niby na więcej nie dają ( na początku ). Pisałem bez ograniczeń ( CZ, BZ, gładkolufową ) . Nie samoograniczalem się do 12mm przy CZ i samoczynnej.
Niestety na samoczynną nie dali i od sądu też się z tym odbiłem.
Wiem, że takie są, ale teraz mówią że nie można takiego wydać.
Ale. Jestem już w cywilu i pozwolenie tanio i bez egzaminu mam. WPA trochę marudziło, ale rozszerzyło mi je do 49szt.
Aktualnie mam 12 i czekam na następne promesy.
Ja mówię. Jak nie jesteście pewni, że nie chcecie to róbcie.
250zł bezstresowo. Nie chcesz teraz, nie masz kasy ?
Rzucasz kwit do szuflady i niech czeka - nie przeterminuje się.
Przepisy się mogą zmienić na niekorzyść.
A emeryt jest traktowany jak zwykły cywil - badania, egzaminy ( i wszystko kosztuje )