Na początku posiedzenia komisji poseł Czesław Mroczek (KO) pytał, dlaczego nie wydano zgody na obecność na posiedzeniu SKON generała broni Mirosława Różańskiego, który mógłby wypowiedzieć się na temat pozyskania Bayraktarów TB2 w charakterze eksperta. Przewodniczący SKON Michał Jach powiedział, że stało się tak ze względu na obostrzenia związane z trwającą pandemią.
Tłumaczenie: zesra***my się a on nam dowali a na dodatek chce robić karierę polityczną.
Cytat:
Uzasadnienie przyczyn zwołania komisji przestawił poseł Mroczek. Jak powiedział: „Prosimy o uzasadnienie, bo ta decyzja budzi poważne wątpliwości, kontrowersje. Jesteśmy świadomi, że ostatnie konflikty pokazały jak doniosłą rolę pełną systemy BSP. Świadomość ta była w Siłach Zbrojnych RP już wiele lat temu. W 2013 r. jako efekt finalny wielu działań przyjęto kompleksowy program przyjęcia BSP do SZ RP. Ten program praktycznie nie został zrealizowany. [...] Mamy rok 2021 i nie ma Orlika, choć w 2018 roku podpisano umowę z konsorcjum z wiodącą rola PGZ i ten program nie został zrealizowany. Była wielka szansa w 2015 roku, aby nie tylko wyposażyć SZ w sprzęt, ale była to także szansa na skok techniczny polskiego przemysłu obronnego. Szansa ta została przekreślona.” – powiedział poseł Mroczek. Pytał, w jakim trybie przeprowadzony był ten zakup - „Czemu nie w konkurencyjnym? Jaki w tym jest udział polskiego przemysłu? – Bo wygląda na to, że zerowy lub znikomy.”
Tłumaczenie: * ** **********?
Cytat:
„To wygląda obiecująco i technicznie jest to do możliwe do realizacji. Nawet w tak przyspieszonym czasie”. – ocenił generał Piotrowski.
Tłumaczenie: bo tamym dali a ci się *******.
Cytat:
„I w takich kategoriach podchodziłem kiedy dokonywaliśmy analizy. To nie było analizowane incydentalnie wybiórczo na potrzebę chwili” – mówił gen. Piotrowski – „Pozytywnie jawił się tu TB2 stąd pojawił się wniosek potrzeby posiadania takiego systemu, który będzie w stanie rozpoznawać i przeciwdziałać dynamicznie zmieniającej się strefie antydostepowej. […] Stąd wniosek w takim kalendarium i w takich warunkach.” - argumentował generał.
Tłumaczenie: gdy toniemy w ****** w końcu trzeba się ratować.
Więcej tłumaczeń we własnym zakresie. Końcówka:
Cytat:
Skurkiewicz zapewniał, że środki bezpieczeństwa to „rzecz kluczowa i priorytetowa dla MON” i każdemu wyjściu polskiego okrętu podwodnego w rejs, podczas którego planowane jest zanurzenie, towarzyszą środki bezpieczeństwa, m.in. w postaci pogotowia na okrętach ratowniczych. „Każdorazowo przy wyjściu w morze okrętu podwodnego w zanurzeniu wydziela się okręt ratowniczy w gotowości do wyjścia w morze. Orzeł zawsze zanurzał się w obecności okrętów ratowniczych gotowych do podjęcia działań w jak najkrótszym czasie. Wszystkie zanurzenia i wynurzenia okrętu zawsze realizowano w połączeniu zgodnie z procedurami. Nie było sytuacji zagrażającej bezpieczeństwa załogi i okrętu. Sytuacja z domniemanym apelem załogi Orła nigdy nie miała miejsca.”
Oczywiście w godzinę "W" Orłu towarzyszyła by świta dobrej zmiany na jednym z okrętów towarzyszących celem światłego doradztwa...
Na tegorocznym IDEB prezentowana była konfiguracja baterii z 3 Spyder MR/LR i 1 wyrzutnią 1SR
Tak czy inaczej przekładając na Narew to 1 bateria to około miliarda pln.
Jak pokazuje Turów i ogólnie analiza sytuacji, geopolitycznie i militarnie grawitować będą dalej do Niemiec. Co mogłoby się stać, że w razie zawieruchy politycznej i militarnej postawili by na Polskę? Konflikt z finansjerą? Wykupywanie majątków?
No powiedzmy można sobie wyobrazić, że zawierusze towarzyszyła by powaga rządzących w Polsce (nie wojskowych bo tu sygnały były wyraźne). Ale nie ma tego.
Wg mnie w ostatecznym rozrachunku - bez znaczenia.
600 lat niemieckiej okupacji robi swoje...
Ale są u nich tacy co wiedza że jedziemy na tym samym wózku...
Inna sprawa że to nie my mamy liczyć na Czechów tylko co najwyżej oni na nas... Tak wychodzi z geografii... (To my jesteśmy flanką NATO, a oni są za naszymi "plecami")
Ciekawy jestem jaki jest haczyk...
Z haubicami Francuzi chcieli stuknąć (stuknęli) na amunicji
Jak będzie z haczyk z Spyderami? Nie wiem...
600 lat niemieckiej okupacji robi swoje...
Ale są u nich tacy co wiedza że jedziemy na tym samym wózku...
Po dwóch stronach pagórków...
Lumen napisał/a:
Inna sprawa że to nie my mamy liczyć na Czechów tylko co najwyżej oni na nas... Tak wychodzi z geografii... (To my jesteśmy flanką NATO, a oni są za naszymi "plecami")
Potrafią się ustawiać póki co jak z Turowem albo w temacie wodoru. Niemcy, Słowacy, Ukraińcy...Rura tamtendyk idzie...
Lumen napisał/a:
Ciekawy jestem jaki jest haczyk...
Z haubicami Francuzi chcieli stuknąć (stuknęli) na amunicji
Jak będzie z haczyk z Spyderami? Nie wiem...
Może jak gra na 2 fronty. Ta chętna jest bardzo (Dany M1 kupi) to na tej energii poderwiemy drugą. Droga jest i wymagająca (Caesar) ale może w tej koterii i nam coś wpadnie do kieszeni. Nawet z pucowania butów..Byle nie sprzątać w Wersalu.
Jak będzie ze Spyder'ami? No i jak z Colt'ami..
Inna sprawa że to nie my mamy liczyć na Czechów tylko co najwyżej oni na nas... Tak wychodzi z geografii... (To my jesteśmy flanką NATO, a oni są za naszymi "plecami")
Świat jest bardziej skomplikowany niż Ci się wydaje, jak mówiała królowa Anglii "Morze - daje dostęp do każdego kraju świata".
My w Polsce tradycyjnie patrzymy na morze jak na przeszkodę wodną, gdy w wielu krajach patrzy się na morze jako na sieć komunikacyjną...
Ale może o czechach więcej:
Czesi nie są "za naszymi plecami" ponieważ centrum konfliktu jest zupełnie gdzie indziej niż Ci sie wydaje.
Ot - znak czasów - na rosyjskich manewrach Zapad 2011 ćwiczyli żołnierze z Indii.
Nie jako obserwatorzy - byli jako współćwiczący.
Na poligonach białoruskich przy granicy Polski ćwiczyły tylko trzy kraje, (Rosja, Białorus i Kazachstan) wobec czgo dowcipy o Hindusach przy Polskiej granicy sa tylko dowcipami - ale już na Krymie zdaje się Hindusi byli, heh.
To gdzie te tyły a gdzie ten front.
My razem, tentego, jesteśmy za plecami.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Nie, gra jest jedna - oby Tatry schodziły...
Deal z Francuzami jest taki ze Francuzi biorą Tatry - Caesary do Dani choćby - być może i Francuzi kupią kolejne ale właśnie 8x8 dla AdT, Titus jest na Tatrze itd...
Żydki tez chętnie instalują swe systemy na Tatrze....
Reszta - czyli parametry techniczne, cenę, sens - jest nieistotna...
Stąd żadna Dana M2 czy inna Dita do ACR nie trafi...
Podobnie jaki inny Rak czy Nemo nie trafi na czeskiego Pandura...
A gdyby nad Wisłą ktoś zawczasu pomyślał i stwierdził ze sokoro krajowa montownia wyrobów ciężarówko-podobnych nie robi ciężkich ciężarówek, to może warto w ramach unifikacji "kupować" te maszyny u jednego sąsiada...
I zamiast WZT na Scaniach kupować na Tatrach, może zakład z Kutna przekonać by zamiast lepić te kolejne fantazje o nazwie Tur ... zbudować coś na porządnej "tatrzańskiej" platformie itd...
A wówczas to może by kupowali np. polskie Kraby albo broń palną w asortymencie który nie oferuje CZ.
michqq napisał/a:
Świat jest bardziej skomplikowany niż Ci się wydaje, jak mówiała królowa Anglii "Morze - daje dostęp do każdego kraju świata".
My w Polsce tradycyjnie patrzymy na morze jak na przeszkodę wodną, gdy w wielu krajach patrzy się na morze jako na sieć komunikacyjną...
Tylko który z tych krajów stoi na płytkiej zamkniętej sadzawce które komunikuje wyłącznie z historycznymi biedakami (Skandynawia) - co sprawia że do dziś wybrzeże nie licząc dwóch punktów - ujścia Wisły i Odry to w zasadzie "nic"
Ot PL to wyjątek - potwierdzający regułę...
Niejedną
michqq napisał/a:
Ot - znak czasów - na rosyjskich manewrach Zapad 2011 ćwiczyli żołnierze z Indii.
Nie jako obserwatorzy - byli jako współćwiczący.
Na poligonach białoruskich przy granicy Polski ćwiczyły tylko trzy kraje, (Rosja, Białorus i Kazachstan) wobec czgo dowcipy o Hindusach przy Polskiej granicy sa tylko dowcipami - ale już na Krymie zdaje się Hindusi byli, heh.
Rozumiem że udział Kanady na Anakondzie to też istotny sygnał "znaku czasu"
Ostatnio zmieniony przez Lumen Sro 29 Wrz, 2021, w całości zmieniany 1 raz
Nie, gra jest jedna - oby Tatry schodziły...
Deal z Francuzami jest taki ze Francuzi biorą Tatry - Caesary do Dani choćby - być może i Francuzi kupią kolejne ale właśnie 8x8 dla AdT, Titus jest na Tatrze itd...
Żydki tez chętnie instalują swe systemy na Tatrze....
Reszta - czyli parametry techniczne, cenę, sens - jest nieistotna...
A nie sakramencko dobre podwozie?
Lumen napisał/a:
Stąd żadna Dana M2 czy inna Dita do ACR nie trafi...
Podobnie jaki inny Rak czy Nemo nie trafi na czeskiego Pandura...
Politycznie myśl nie głupia.
Lumen napisał/a:
A gdyby nad Wisłą ktoś zawczasu pomyślał i stwierdził ze sokoro krajowa montownia wyrobów ciężarówko-podobnych nie robi ciężkich ciężarówek, to może warto w ramach unifikacji "kupować" te maszyny u jednego sąsiada...
Był czas i pomysły o kupnie Tatry. Dawno temu.
Lumen napisał/a:
I zamiast WZT na Scaniach kupować na Tatrach, może zakład z Kutna przekonać by zamiast lepić te kolejne fantazje o nazwie Tur ... zbudować coś na porządnej "tatrzańskiej" platformie itd...
A no można było..
Moja babiczka pohazi z Stalowa Wola...
michqq napisał/a:
Na poligonach białoruskich przy granicy Polski ćwiczyły tylko trzy kraje, (Rosja, Białorus i Kazachstan) wobec czgo dowcipy o Hindusach przy Polskiej granicy sa tylko dowcipami - ale już na Krymie zdaje się Hindusi byli, heh.
Tak to się dzieje. Ale jest też duża triada na miejscu jak Chiny, Indie, Rosja. Plus zaraz potęga Japonia. Układ poplątany. A potem Pakistan...Iran.
Mimo wszystko zakładam, że NASAMS jakoś wejdzie do Polski równolegle jako rozwinięcie NDR. Mamy za dużo rakiet AMRAAM, żeby nie pokusić się o ich wykorzystanie po regeneracji resursów w bateriach plot.
System Narew ma wejść na wyposażenie 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej (uzupełniając system Wisła), ale też czterech pułków przeciwlotniczych Wojsk Lądowych (włącznie z nowo formowaną jednostką 18 Dywizji Zmechanizowanej) oraz być może brzegowych jednostek Marynarki Wojennej.
Kategorycznie MW nie powinna zostać tylko z S-60 MB i Gromami.
Prowadzone są prace nad dalszymi modernizacjami tych armat, m.in. nad przystosowaniem ich do roli automatycznych strażników. Armaty miałyby zostać wyposażone w automatyczne urządzenia umożliwiające im samodzielne obracanie się, celowanie, ładowanie i prowadzenie ognia oraz zaawansowany system elektroniczny umożliwiający wykrywanie niebezpieczeństwa (np. nadlatujących pocisków moździerzowych) i automatyczne otwieranie ognia w celu unieszkodliwienia go. Tak zmodernizowane armaty mogłyby służyć do obrony baz wojskowych np. podczas misji zagranicznych.
Mimo wszystko zakładam, że NASAMS jakoś wejdzie do Polski równolegle jako rozwinięcie NDR. Mamy za dużo rakiet AMRAAM, żeby nie pokusić się o ich wykorzystanie po regeneracji resursów w bateriach plot.
Nom 12-16 wyrzutni na Jelczach - dla NDR + do osłony Darłowa ma to sens...
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 821 Skąd: Daleka Północ
Wysłany: Pon 22 Lis, 2021
Taka teatralna ucieczka do przodu. Sama rekomendacja IU niewiele moim zdaniem zmienia. Wszystko rozbije się o to ile i za ile i na jakich warunkach. IU może wrócić do oglądania śmiesznych kotków w internecie, minister Błaszczak może znowu zaliczyć sesję foto na tle czołgów,flag i ogłosić wszem i wobec jak to modernizujemy wojsko. A trzeba pamiętać, że jeśli w to wszystko zaangażuje się PGZ to może cenowo nie być fajnie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum