Dowiemy się, jeśli pójdzie siedzieć. Jeśli zostanie oczyszczony, to się raczej nie dowiemy, bo dziennikarzy nie interesują takie "bzdety". Natomiast twierdzenie, że: "jak winny to pójdzie siedzieć", jest trochę naiwne.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 1744 Skąd: centralna Polska
Wysłany: Pon 25 Lip, 2022
Szwejk napisał/a:
Dowiemy się, jeśli pójdzie siedzieć. Jeśli zostanie oczyszczony, to się raczej nie dowiemy, bo dziennikarzy nie interesują takie "bzdety". Natomiast twierdzenie, że: "jak winny to pójdzie siedzieć", jest trochę naiwne.
Przy kwocie mln to raczej wyrok w zawisach jest mało prawdopodobny. Natomiast pzy braku podstaw i dowodów to raczej umorzenie będzie .
Odnoszę wrażenie, że mylisz Polskę z państwem praworządnym. W Polsce, jeśli chcesz psa uderzyć, kij zawsze znajdziesz. Przykładem na to niech będzie choćby sprawa obecnego Marszałka Senatu - Grodzkiego. Jego przeciwnicy polityczni, obecnie nam panujący, zarzucają mu branie łapówek w trakcie praktyki lekarskiej. Hak jest mocny, bo nawet znaleźli świadków na tę okoliczność. Myślę, że jest też prawdziwy, bo kiedyś branie w łapę przez lekarzy było zjawiskiem powszechnym. A więc wystarczyło tylko dobrze poszukać tego kija. No dobra, ale co z innymi lekarzami tego pokolenia? Dlaczego nie bada się uczciwości np. byłego Marszałka Senatu - Karczewskiego, też przecież lekarza, też praktykującego w tamtych czasach? Ano dlatego, że wcale nie chodzi tu o piętnowanie zła, ale o dołożenie przeciwnikowi politycznemu. Ine partie polityczne także stosowały podobne metody, ale partia obecnie rządząca osiągnęła w tej dziedzinie poziom mistrzowski. A już szczytem hipokryzji z jej strony, jest robienie tego pod płaszczykiem prawa i sprawiedliwości.
Dlatego trudno się odnieść do zarzutów stawianych gen. Różańskiemu. Może są one prawdziwe, może naciągane, a może po prostu z palca wyssane na zasdzie: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie. Jedno jest pewne: dalszy przebieg sprawy i sposób jej zakończenie będą zależały nie od winy lub niwinności generała, ale od tego, kto w danej chwili będzie przy władzy.
Jedno jest pewne: dalszy przebieg sprawy i sposób jej zakończenie będą zależały nie od winy lub niwinności generała, ale od tego, kto w danej chwili będzie przy władzy.
I to jest właśnie cholernie smutna sprawa - w Polsce rozwalona jest niezależnośc władzy sądowniczej do tego stopnia, że wyroki sądowe zależą od tego kto dominuje w parlamencie.
Wszyscy o tym mowią i co gorsza - wszystkim sie to wydaje NORMALNE.
Demokracja - przekształciła sie w dyktaturę parlamentarną.
W niektórych krajach typu bantustanu - zjawisko łapówki jest nie do wyplenienia, ponieważ biora wszyscy, biora od pokoleń, i postulat bezłapówkowości wydaje się - ale dla całego społeczeństwa - całkowicie nierealnym, co więcej - jeszcze się im wydaje że taka jest ogólnoswiatowa norma społeczna.
W Polsce postulat niezależności władzy sadowniczej jest właśnie tak postrzegany. Niezależność sądów jest fasadą a nie realnością CO WIĘCEJ społeczeństwo ten fakt szczerze akceptuje CO WIĘCEJ społeczeństwu sie wydaje że taka jest ogólnoświatowa norma.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Badaj. Masz do tego UE, Silnych Razem i całą totalną opozycje.
To dobrze, że się ze zgadzamy - ani PiS, ani prokuratorzy Ziobry nie będą badali uczciwości swoich kumpli. Im to ganc egal czy mają w swoich szeregach uczciwych (o Boże, co ja wygaduję!), czy nieuczciwych ludzi. Więcej: im większa kreatura, tym pożyteczniejsza, bo dzięki hakom łatwiejsza do sterowania.
Nigdzie nie trafi i nikt go nie puści, bo sprawa jest nie po to, żeby ją sąd rozsądzał, ale po to, żeby ją jak najdłużej wykorzystywać jako paliwo polityczne. No, chyba, że uda im się opanować sądy do tego stopnia, że wyroki będą powszechnie pisane pod ich dyktando.
Badaj. Masz do tego UE, Silnych Razem i całą totalną opozycje.
To dobrze, że się ze zgadzamy - ani PiS, ani prokuratorzy Ziobry nie będą badali uczciwości swoich kumpli. Im to ganc egal czy mają w swoich szeregach uczciwych (o Boże, co ja wygaduję!), czy nieuczciwych ludzi. Więcej: im większa kreatura, tym pożyteczniejsza, bo dzięki hakom łatwiejsza do sterowania.
Ale chwila. Prokuratura nie bada ot tak. Że se idziesz i ktoś bada czy nie robisz wała. Musisz najpierw nakablować i mieć podstawy.
Doktryna Neumanna działa.
[ Dodano: Pon 25 Lip, 2022 ]
Szwejk napisał/a:
Nigdzie nie trafi i nikt go nie puści, bo sprawa jest nie po to, żeby ją sąd rozsądzał, ale po to, żeby ją jak najdłużej wykorzystywać jako paliwo polityczne. No, chyba, że uda im się opanować sądy do tego stopnia, że wyroki będą powszechnie pisane pod ich dyktando.
To niech se zdejmie imuniteta i zobaczymy. Przecież to on grzeje imunitetem bo się boi, że nawet iustitutia go nie wyciągnie. Ciekawe, czy jak dociągnie do wyborów to się przedawni.
Wiek: 50 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 474 Skąd: z Wrocka
Wysłany: Pon 03 Paź, 2022
Papla napisał/a:
Przed wojna, gdyby to byl sanacyjny general, to procesu by nie bylo, gdyby nie mial sanacyjnych kolegow, to by sobie strzelil w leb.
Czyli wynika z tego ze mamy demokrancje.
W sumie to tak nie do końca - na ten przykład taki Żymierski "nieco" nawywijał a w łepek jednak sobie nie strzelił, no i potem odnalazł się całkiem nieźle w "innych okolicznościach przyrody"...
_________________ Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum