Kolego ale co chciałeś powiedzieć?
Że odkryłeś, iż warunki pogodowe miały, mają i będą mięć wpływ na działania wojenne - zwłaszcza w dużej skali.
Czy to na piechotę, czy na koniu, czy w rydwanie, czy w ciężarówce, czy w BWP, w zimie i błocie ciężko się walczy.
Nim wejdziesz w ekscytacje nad Starem 266M przypomnę, że jego bezpośredni następca to Jelcz w układzie 4x4 - cięższy od Stara, ale i o większej ładowności
I mniejszej dzielności terenowej...
O tym że sprzęt aeromobilny jest jaki jest...
Cóż - a co mają oponenci w swych formacjach?
Lumen.. (emotikon oznaczający zmęczenie) niczego nie odkrywam.
Dzielę się swoimi wrażeniami i przemyśleniami, a Twoje odpowiedzi sa "ad personam"
"TY odkryłeś".
Lumen napisał/a:
Starem 266M przypomnę, że jego bezpośredni następca to Jelcz w układzie 4x4 - cięższy od Stara, ale i o większej ładowności
I mniejszej dzielności terenowej...
No dokładnie.
Spada dzielność terenowa wojsk lądowych.
W wojnie Rosja-Ukraina spadła do tego stopnia że działania wojsk lądowych sa blokowane przez pogodę w stopniu - i tu jest sedno - wcześniej niespotykanym.
Czy zobaczymy kontynuację tego trendu, czy może jego odwrócenie?
Wojna tego rozmiaru prowadzi do weryfikacji założeń przedwojennych i wyznacza trendy powojenne.
Ciekawe jakimi one będą.
Lumen napisał/a:
Czy to na piechotę, czy na koniu, czy w rydwanie, czy w ciężarówce, czy w BWP, w zimie i błocie ciężko się walczy.
Tak i nie.
Uważam że dzielność terenowa, zdolności w zakresie pokonywania terenu, zaliczyła swoje apogeum, a w tej chwili właśnie spadło.
Przykładem jest nie tylko polskie przejście ze Stara 6x6 na Jelcza 4x4 ale też proponowanie rożnych egzotycznych a ciężkich pojazdów w układzie 4x4.
Z wielką masą i małymi kółkami.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Gdzie ty masz te pojazdy 4x4 z małymi kołami...
Owszem LOTR 4x4 to kuriozum - ogólnie kuriozalna sytuacja to taka w której ZWPiZ z jednej strony chce jako "mały wóz rozpoznawczy" pojazd układzie 4x4 - za to duży koniecznie musi być gąsienicowy... lol...
O jakim apogeum mówimy? Owszem być może LWP z połowy lat 70tych lepiej pokonywało podmokłe łąki i pola. Ale jaka była wówczas gęstość bitych dróg?
I żeby nie było - zawsze byłem obrońca 22 tonowego Rosomaka... (A przeciwnikiem 30 tonowego Boxera)
Te bardzo wysokie zdolności terenowe podobnie jak pływanie mają znaczenie taktyczne.
Na szczeblu operacyjnym i tak wszystko rozgrywa się na osi dróg...
Kompania Abramsów po pokonaniu 100 km trudnego terenu wypali dużą cysternę paliwa - taką sporą naczepę, którą targa ciągnik 6x4...
A tym jak wiadomo w pole nie wiedziesz...
O jakim apogeum mówimy? Owszem być może LWP z połowy lat 70tych lepiej pokonywało podmokłe łąki i pola. Ale jaka była wówczas gęstość bitych dróg?
A jaka jest na Ukrainie?
Lumen napisał/a:
Te bardzo wysokie zdolności terenowe podobnie jak pływanie mają znaczenie taktyczne.
Na szczeblu operacyjnym i tak wszystko rozgrywa się na osi dróg...
Źle to widzisz - okazuje sie że prowadzenie operacji rozbija się o pokonywalność terenu na szczeblu taktycznym.
Wojny nie prowadzi sie w oparciu o drogi, tylko w oparciu o bezdroża jednak.
Logistykę do pewnego poziomu - tak po drogach.
Jakieś pojazdy typu zaplecze dla dronów - tak, po drogach.
OPL do pewnego poziomu może też, jakies radary...
Ale potem się okazuje że do samych samiusieńkich okopów trzeba podjechać pojazdem do ewakuacji rannych, i jedzenie trzeba dowieść, tak więc cokolwiek tam kursuje to musi miec możliwośc przejechania przez miękkie.
( Ciekawostka: A najlepiej ponoć sie sprawdza motocykl z przyczepką.
Jest zbyt mało wartościowym celem dla dronów, natomiast dowiezie i obiad i amunicje, a w drodze powrotnej pomieści jedne nosze z rannym. )
Cytat:
Kompania Abramsów po pokonaniu 100 km trudnego terenu wypali dużą cysternę paliwa
Tylko że nadal czekamy na te Abramsy.
Jak na razie żadnej kompanii Abramsów pokonującej 100 km pola walki nikt na Ukrainie nie zobaczył.
Motocykle z przyczepkami natomiast tak.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12887 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Wto 16 Sty, 2024
Zastanawiam się, po czyjej stronie. Motocykl z przyczepką to powrót do dawno zapomnianych rozwiązań. Motocykli można ponoć było na produkować więcej, niż samochodów.
W praktyce jednak produkcja i eksploatacja motocykli (szprychy, linki, koła, ogumienie, synchronizacja boxerów itp.) ładowność, o zimie nie wspominając sprawiały, że korzystniej było masowo trzepać Willysy, zamiast motocykli.
Zgaduje tylko, że renesans motocykla, to po stronie RUS, bo do UKR płynęła rzeka terenówek, wykorzystywanych w tych celach. Czyli coś jak lend lease. Chociaż ponoć ostatnio to się skończyło, bo UKR celnicy wrócili do dawnych zwyczajów.
W każdym razie świadczy to o tym, że nie jest to oczekiwany przez powiedzmy NATO typ konfliktu.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
NATO w tym WP nie walczy na UA.
W PL z naciskiem na teren "na wschód od Wisły" nawet nie ma tak rozegłych pół uprawnych jak na UA.
Po za tym coś co radośnie ignorujesz GEOLOGIA i morfologia terenu.
michqq napisał/a:
Źle to widzisz - okazuje sie że prowadzenie operacji rozbija się o pokonywalność terenu na szczeblu taktycznym.
Dobrze to widzę kompania abramsów po 5 h przedzierania się w trudnym terenie stanie - jeśli paliwa nie dowiozą...
Z T-72 będzie podobnie...
A już w batalionie masz już pokaźną flotę samochodów ciężarówych i terenówek różnego typu
To nie przez przypadek w wojsku masz tak dużo pododziałów inżynieryjnych w specjalności DROGOWO-mostowych...
One nie są od łatania asfaltu - tylko od szybkiej budowy drogi na bezdrożach...
michqq napisał/a:
Wojny nie prowadzi sie w oparciu o drogi, tylko w oparciu o bezdroża jednak.
Prowadzi się w oparciu o drogi - a ty pokaz gdzie masz dowody że tak nie jest...
Nie UA nie jest dowodem - bo to że obie armie utknęły w okopach to oznaka słabości obu stron.
michqq napisał/a:
Logistykę do pewnego poziomu - tak po drogach.
Jakieś pojazdy typu zaplecze dla dronów - tak, po drogach.
OPL do pewnego poziomu może też, jakieć radary...
Tiaaa ty myślisz że himarsy nie korzystają z dróg z aby nie robić shoot-and-scoot?
Ty myślisz że koncentracja bgt odbywa się przez jadę 50-80 km "na przełaj" sprzętu?
Czy może jednak lory i transport na nich?
michqq napisał/a:
( Ciekawostka: A najlepiej ponoć sie sprawdza motocykl z przyczepką.
Jest zbyt mało wartościowym celem dla dronów, natomiast dowiezie i obiad i amunicje, a w drodze powrotnej pomieści jedne nosze z rannym. )
Jeśli już to quady - choćby dla tego że inną lepsza przyczepkę można podczepić...
michqq napisał/a:
Tylko że nadal czekamy na te Abramsy.
Jak na razie żadnej kompanii Abramsów pokonującej 100 km pola walki nikt na Ukrainie nie zobaczył.
Kompania Abramsów na UA jest - z resztą UA w wielu przypadkach była i jest antyprzykładem. Bo to że coś wygląda jak wygląda często nie wynika "że tak powinno być" tylko "że nie ma innego wyjścia" (z uwagi na braki i deficyty )
Natomiast na UA masz całą masę wysokomobilnych BMP-1/2/3 MTLB, M113, ciężarówek 6x6/8x8 - Krazy, Tatry i Stary też już są i jakoś to nie pomaga...
Ciekawostka: A najlepiej ponoć sie sprawdza motocykl z przyczepką.
Jest zbyt mało wartościowym celem dla dronów, natomiast dowiezie i obiad i amunicje, a w drodze powrotnej pomieści jedne nosze z rannym.
Teraz nawalają dronami fpv do pojedynczych żołnierzy jak się trafią. Motocykl to jednak łakomy kąsek, bo nie da się ich zmobilizować tak łatwo jak ludzi.
_________________ Pożyteczny idiota to wciąż idiota.
Zagryzłem zęby i zagłosowałem na chlewnię.
Nie, nie oto mi chodzi...
Mnie po prostu wk... że ukręcono poznańskie KTO. Szczególnie Irbisa mi żal.. Bo tanie proste KTO jest zawsze potrzebne...
Ale za to z bólami po 13 latach być może wojsko dostanie to - http://amz.pl/bobr-3.html#
Coś tam pierd.... do mediów.
Podobno kwerenda w magazynach WP - jankesi pakietu dla UA u siebie nie mogą przepchnąć - no to podobno znależli rozwiązanie - szukają w magazynach swoich sojuszników posowieckiego sprzętu . Co uzbierają - to mają dorzucać bonusy do swojego sprzętu .
U nas w grę wchodzą resztki T72 , plus może Twardy . OPL plus resztka Mi24 . Wybredni nie są co niesprawne to na części zamienne .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum