Dołączył: 02 Mar 2013 Posty: 125 Skąd: Los Angeles
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2024
Kandydat102 napisał/a:
Przede wszystkim gruntowna reforma całego egzaminu z WF-u, nie tabelki, nie zmiany w punktacji a raczej zmiana założeń i sensu przeprowadzania takiego testu.
1. Zrównanie wszelkich norm dla kobiet i mężczyzn. Albo żołnierz jest wytrenowany na tym samym poziomie, albo mamy burdel jak obecnie, gdzie normy na 5 dla kobiet traktowane są jak normy niezaliczające dla mężczyzn. Kompromisem będzie zrównanie tychże norm dla wszystkich przystępujących.
2. Jeśli tak bardzo chcą trzymać tabelki i punktacje to na Boga przeliczcie je w ten sposób by MINIMUM z każdego ćwiczenia sumarycznie powodowało zaliczenie egzaminu na MINIMUM, a nie jak obecnie, gdzie robiąć minimum w każdym ćwiczeniu egzamin jest niezaliczony, bo brakuje punktów. Kto to w ogóle wymyślił i kontrolował? Chyba ktoś kto matematykę miał ostatnio w podstawówce.
3. Wyrzucenie brzuszków ze spisu ćwiczeń i zastąpienie ich np. deską lub innym ćwiczeniem angażującym mięśnie brzucha. To samo z biegiem na 3000 metrów. Kilometr w zupełności by wystarczył lub idąc w drugą stronę zwiększenie dystansu do 5000 metrów by rzeczywiście sprawdzić wydolność i wytrzymałość egzaminowanego.
4. W całości popieram możliwość niezaliczenia jednego z segmentów wfu. Nie każdy jest wybitnym biegaczem, tak samo nie wszyscy muszą dobrze pływać lub robić określoną ilość brzuszków czy podciągnięć.
5. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to proponuję zrobić reformę egzaminu na wzór zero-jedynkowy. Normy zrównać i zamiast tabelek, punktów i ocen sprowadzić wszystkie ćwiczenia do formy - zaliczone/niezaliczone.
Zgadzam się w 99% poza tym biegiem na 5000m, bieg na 3000m to już jest dużo, myślę, że 1000m w zupełności by wystarczyło jak np. jest w uczelniach wojskowych. Patrzmy też na to że czasy wyrzucania z wojska za Wf się skończyły i mam nadzieje, że już nie wrócą bo nie każdy jest sportowcem a może być dobrym żołnierzem.
Egzamin z wf powinien być albo ZALICZYŁ albo NIE ZALICZYŁ i tyle.
Nikogo nie zmusimy do sportu, kto ma ćwiczyć to będzie ćwiczył, kto oszukuje i zalicza po znajomościach ten będzie tak zaliczał. Czasy się zmieniają a WF jak w latach 80-90tych pozostał. Przez lata bolączką był bieg (kto pamięta jeszcze bieg z bronią w mundurze ) i tak jest do dzisiaj więc albo zmniejszymy do 1000m, lub to że przystępujemy do wszystkich konkurencji ale jednej możemy nie zaliczyć i temat się rozwiąże.
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 16015 Skąd: POLSKA
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2024
i napisał/a:
-=Alex=- napisał/a:
Kwiecień, maj, czerwiec.
Nie ma tam słowa "włącznie" co oznacza, że do 31. maja.
Tak to bywa jak za stanowienie przepisów biorą się ludzie nie znający języka polskiego.
Niektórzy piszą/mówią, że
Cytat:
Wszystkie podawane terminy "od", "do" są włącznie
Jak widać sprawa nie jest prosta, ponieważ Przewodnicząca Rady Języka Polskiego zauważa, że istnieje problem. Jest wbrew logice i gramatyce, praktyczne szersze odniesienie. Dlatego wniosek jest taki, że należy to precyzować.
Na przykład
Cytat:
§ 2. 1. Sprawdzian przeprowadza się w danym roku kalendarzowym, w terminie zasadniczym przypadającym w okresie od kwietnia do czerwca włącznie oraz w terminie dodatkowym (...)
lub
Cytat:
§ 2. 1. Sprawdzian przeprowadza się w danym roku kalendarzowym, w terminie zasadniczym przypadającym w okresie od 01 kwietnia do 30 czerwca oraz w terminie dodatkowym (...)
To nie pierwszy przypadek, że w przepisach wojskowych nie jest coś doprecyzowane i później są problemy, z reguły na niekorzyść żołnierza.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Określenie "do czerwca" oznacza: Nim zacznie się czerwiec.
Czego tu nie rozumieć?
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Ja pisałem o chwostach.
Coś czuję, że próbujesz mi imputować.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
A jaki byłby, gdyby dotyczył również żołnierzy rezerwy? Nie byłoby kogo powołać.
_________________ - Nie jestem maszyną, jestem człowiekiem. (von Horn)
- W domu!!! W fabryce od pana nie wymaga się egzaminów na człowieczeństwo ani egzaminów na humanitarność, w fabryce potrzebne są pańskie mięśnie i mózg pański i tylko za to płacimy panu (Borowiecki)
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 126 Skąd: Polska
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2024
Egzamin ponoć ma potwierdzić zdolność do pełnienia obowiązków służbowych. To ja się zastanawiam, jak ktoś siedzi w kancy 8 godzin i przerzuca papiery, to jaki poziom (nie)sprawności fizycznej uniemożliwia mu wykonywanie zadań służbowych?
_________________ Zacząłęm od zera, i sporo mi go jeszcze zostało...
ex. Najtańsza Siła Robocza || ex. Aktywna Rezerwa Każdy zasługuje na mądrego przełożonego. Niektórzy go bezwzględnie potrzebują.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Maj 2020 Posty: 777 Skąd: Wojsko Polskie
Wysłany: Sro 01 Maj, 2024
Poziom sprawności fizycznej żołnierzy SPADA. Lekarstwem na to na pewno nie będzie obniżenie norm z WF, ani kryterium zdał/nie zdał. Równie poronionym pomysłem jest też uwiązywanie norm ze stanowiskami.
Normy ze sprawdzianu z WF nie są jakoś specjalnie wyśrubowane i jeśli ktoś ich nie zdaje, to znaczy, że się po prostu nie nadaje. Taka jest bolesna prawda.
Warto zmienić jednak samo podejście do sprawności fizycznej. Nie wiem dlaczego, ale żołnierz, który w godzinach służbowych chce iść na siłownie, uważany jest za lenia (paradoksalnie), nieroba i osobę wymigującą się od innych bardzo ważnych robót. W tym czasie co owy żołnierz ćwiczyłby na siłowni, osoby miotające wymienionymi przymiotnikami najczęściej piją kawę, herbatę, plotkują, albo siedzą na tiktoku czy innym fejsbuku. Do tego doszło, że jak żołnierz chce podnieść poziom swojej sprawności w godzinach służbowych to jest uważany za kombinatora.
No i płynnie przechodzimy do rzeczy najciekawszej, czyli samej tematyce zajęć z WF, która odkąd pamiętam jest fikcją. Cały harmonogram zajęć na dany rok przewiduje wszystkie możliwe sporty, koszykówkę, piłkę nożną, siatkówkę, tenisa, spotkałem się nawet z konspektem na temat teorii pływania kraulem, gdzie miejscem przeprowadzania zajęć była hala sportowa. Dorzućmy tam jeszcze baseball i futbol amerykański. I tak nikt tego nie zauważy i nie odczuje różnicy bo ...
bo na zajęciach z WF nie przygotowuje się żołnierzy do zdania rocznego sprawdzianu ze sprawności fizycznej.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Mar 2023 Posty: 58 Skąd: MON
Wysłany: Sro 01 Maj, 2024
WG napisał/a:
Lekarstwem na to na pewno nie będzie obniżenie norm z WF, ani kryterium zdał/nie zdał.
Logicznym lekarstwem jest usystematyzowanie i uczciwe prowadzenie zajęć z WF przez cały rok, dla wszystkich. To by w pełni rozwiązało problem. Oczywiście, jako że to jest rozwiązanie rozsądne i logicznie, wojsko polskie nigdy go nie uświadczy.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 2458 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 01 Maj, 2024
WG napisał/a:
Warto zmienić jednak samo podejście do sprawności fizycznej. Nie wiem dlaczego, ale żołnierz, który w godzinach służbowych chce iść na siłownie, uważany jest za lenia (paradoksalnie), nieroba i osobę wymigującą się od innych bardzo ważnych robót.
Bywa też i tak, że żołnierzowi nie wystarcza dnia by pójść na ten WF.
Przychodzi tzw. dzień WFu, ale żołnierz jest zajęty wykonywaniem zadań i nie ma czasu pójść na halę czy bieżnię. A chciałby, chociażby aby przygotować się uczciwie do egzaminu.
_________________ O bezpieczeństwie informacji w plutonie
manfred napisał/a:
I co masz takiego ważnego, do zaszyfrowania na tym poziomie?
Kto tego będzie odsłuchiwał?
Masz rację, ale to nie jest akurat jakaś wina armii, tylko ogólnie sprawność fizyczna społeczeństwa spada - osobiście byłem w szoku, że większość żołnierzy robiących BTS nie była w stanie zblizyć się do mojego wyniku - 47 letniego faceta.
Gdzie ich wiek zawierał się w zakresie 20 -30. Jak mi mówili nikt ich w szkole nie uczyły przewrotów, skoków przez skrzynie i tym podobnych rzeczy.
Przed oświeceniem noś wodę i rąb drewno. Po oświeceniu noś wodę i rąb drewno.
Przez ostatnie nie tyle setki co tysiące lat - to powiedzenie miało sens dosłowny.
Absolutnie dosłowny i identyczny przez tysiące lat.
Codzienne życie człowieka wiązało się z rąbaniem drewna i noszeniem wody, tyle się zmieniało że w epoce brązu wiadra były drewniane a toporki z brązu - a w początkach XX wieku wiadro było z blachy ocynkowanej a siekera ze stali kutej.
TYLE!
Zaś taki tryb życia jaki wielu ludzi diś prowadzi - praca w pozycji siedzącej 8 godzin na komputerze, by po pracy przejść do wypoczynku półleżącego na telefonie lub przed telewizorem...
To jest całkowita zmiana środowiska życia i nawyków życiowych.
Drewna nie rąbię, wody nie noszę, bo przecież w kuchni żeby uzyskać płomień wykonuję jeden ruch nadgarstkiem, podobnie mam z uzyskiwaniem wody...
(wracam do ogródka, ech ech, jedyne co mnie jeszcze ratuje to uprawa motykowa)
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Dołączył: 02 Mar 2013 Posty: 125 Skąd: Los Angeles
Wysłany: Sob 04 Maj, 2024
Nie patrzmy na to co było tylko patrzmy na to jak to zmienić a problem jest taki jak wyżej pisałem:
1.Normy z WF (minimum) nie pozwalają zaliczyć egzaminu na minimum czyli nie można tego nazwać minimum do zaliczenia.
2. od początku służby (26 lat) słyszę normy dla mężczyzn takie a dla kobiet takie - rozwiązanie zrównać do jednych i tych samych norm.
3. dużo zwolnień z WF - rozwiązanie wprowadzić zapis : TRZEBA podjeść do wszystkich konkurencji ale jednej można nie zaliczyć
Myślę że to by rozwiązało różnego rodzaju spekulacje
a to czy ktoś chce ćwiczyć czy też nie ... tego nie zmienimy to jest podejście indywidualne tak samo jak z wykonywaniem obowiązków ... jeden wkłada serducho a drugi daje minimum i w wielu przypadkach są tak samo traktowani
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum