Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Niszczyciel min....
Opublikował Wiadomość
markus 
5



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lip 2004
Posty: 768
Skąd: z przypadku
Wysłany: Pią 27 Sie, 2010   

darus napisał/a:
Jednym z grzechów MW był brak trzymania się realiów i tworzenie planów bez pokrycia.

Piszesz o "trendach" i o tym, co robią Brytyjczycy. Wszyscy wiedzą co robią, wszyscy znają ich aspiracje morskie i wiedzą, jakie kwoty przeznaczają na flotę. I niby jakie ma to znaczenie dla naszej MW?


Choćby takie, że Brytyjczycy zejdą z 14 różnych typów okrętów do 7. I to nie dlatego że mają kasy jak lodu, tylko wręcz przeciwnie. To samo powinno już dawno dokonać się w naszej MW. Wolę mieć 5 okrętów wielozadaniowych ale zdatnych do użytku i pływających non-stop niż 40 jednostek przywiązanych do kei.

A Brytyjski rząd akurat w ramach cięć budżetowych rozważa likwidację Air Force oraz zawieszenie eksploatacji systemu Trident.
_________________
"Gdy Polak ginie na ruskiej ziemi to Polska płacze i przez łzy nie wierzy w jedno ruskie słowo"
 
 
darus 
5



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 760
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pią 27 Sie, 2010   

Dlatego też może się okazać, że z programu FSC zostaną tylko "wióry", a przy paru jednostkach w każdej klasie zakładana "modułowość" jednostek pozostanie wyłącznie na papierze.

Projekt brytyjski w zakresie działań przeciwminowych to prawie wyłącznie jednostki kategorii C3. Co prawda zakłada się, że duże okręty kategorii C1 będą przenosić systemy przeciwminowe, ale należy zakładać, że będą to wyłącznie systemy rozpoznania minowego. Systemy te służą jednostce do rozpoznania rejonu/toru wodnego pod kątem zagrożenia minowego i ewentualnego poszukiwania dróg obejścia. Na systemy zwalczania min nie ma już miejsca, a "uwiązanie" tak cennego okrętu do długotrwałych działań przeciwminowych nie ma też sensu. Krótko mówiąc, systemy te służą dużym jednostkom do "samoobrony", a nie do prowadzenia regularnych działań przeciwminowych.

Kategorii okrętów C3 odpowiada właśnie projekt BMT Venator. Warto wczytać się szczególnie w pierwszą część artykułu, czyli "background" projektu. Jak to zwykłe bywa przy różnego rodzaju "trendach" wiele się mówi o zaletach, a mniej o wadach danego rozwiązania. Koncepcja prowadzenia działań przeciwminowych "z dala od zagrożenia minowego" zakłada, że nosiciel systemu cały czas będzie pozostawał w rejonie "bezpiecznym", gdyż obarczony dużym poziomem pól fizycznych stanowiłby doskonały cel dla min. O ile przy krótkotrwałej operacji u brzegów "państwa upadłego" takie założenie może być prawidłowe, to przy długotrwałych działaniach i utrzymaniu zdolności przez przeciwnika do skrytego minowania za pomocą lotnictwa, okrętów podwodnych, czy też małych jednostek cywilnych, założenie może okazać się boleśnie błędne. Krótko mówiąc, okręt nosiciel autonomicznego systemu przeciwminowego pozostanie poza rejonem zagrożenia minowego pod warunkiem, że będzie wiedział, gdzie w danej chwili ono występuje. Jak to może wyglądać przekonali się Amerykanie podczas wojny w Korei, a straty które ponieśli, powinny dawać do myślenia.

Jeszcze innym zagadnieniem jest wyszkolenie załogi. Operacje przeciwminowe to skomplikowane i długotrwałe działania, które wymagają od załogi dużego doświadczenia i zgrania obsad. Wyszkolenie dobrego operatora sonaru trwa kilka lat i nie da się tego zrobić wyłącznie za pomocą symulatora. Dla tego typu jednostek zakłada się, że załoga będzie ta sama, wymienne będą wyłącznie "moduły". Uzyskanie wysokiego poziomu wyszkolenia wymagałoby prowadzenia rotacyjnego, intensywnego szkolenia w morzu na każdym z "modułów", co przy ograniczeniach budżetowych i obciążeniu okrętów długimi misjami może stanowić poważny problem.

To oczywiście nie oznacza, że jestem absolutnie przeciwny tym jednostkom. Jeżeli ktoś by mnie spytał, czy wolałbym 3 "klasyczne" NiM, czy 3 duże wielozadaniowe okręty jak Venator, to oczywiście wskazałbym na te drugie. Pytanie jest czy ich dodatkowe zdolności właściwe dla okrętów typu OPV warte są wydawania na ich zakup sum wielokrotnie większych niż na NiM. Brytyjczycy posiadają okręty patrolowe, widzą potrzebę ich posiadania i myślą o zastępstwie dla nich. A jak jest u nas?
_________________
Umiłowanym stanem Polaków jest niezdecydowanie.
- J. Piłsudski
 
 
oskarm 
9



Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 4774
Skąd: 3miasto
Wysłany: Pią 27 Sie, 2010   

darus napisał/a:
Jeszcze innym zagadnieniem jest wyszkolenie załogi. Operacje przeciwminowe to skomplikowane i długotrwałe działania, które wymagają od załogi dużego doświadczenia i zgrania obsad. Wyszkolenie dobrego operatora sonaru trwa kilka lat i nie da się tego zrobić wyłącznie za pomocą symulatora. Dla tego typu jednostek zakłada się, że załoga będzie ta sama, wymienne będą wyłącznie "moduły". Uzyskanie wysokiego poziomu wyszkolenia wymagałoby prowadzenia rotacyjnego, intensywnego szkolenia w morzu na każdym z "modułów", co przy ograniczeniach budżetowych i obciążeniu okrętów długimi misjami może stanowić poważny problem.
Dlatego kluczowi członkowie załogi-specjaliści powinni być przypisani do modułu a nie okrętu. Do okrętu powinna być przypisana tylko załoga podstawowa odpowiedzialna za jego fukcjonowanie, niezależnie od prowadzonego w danej chwili zadania. Można pomyśleć też czy nie zwiększyć ilości załóg podstawowych do dwóch, tak by móc możliwie intesnwynie wykorzystywać okręt w celach szkoleniowych i do prowadzenia działań. Mam nadzieję, że współdzielenie okrętu, nie będzie skłaniać do rozmywania odpowiedzialności za jego stan i spychologii.
_________________
One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...

"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki

"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010   

Za onet.pl;
Cytat:
Alarm ekologów: tykająca bomba na dnie Bałtyku
Źródło: Deutsche Welle

Ekolodzy alarmują: na dnie Bałtyku spoczywa bomba zegarowa. Niemal dosłownie. Nie wiadomo dokładnie ile amunicji, bomb i min leży na dnie Bałtyku i Morza Północnego. Eksperci szacują, że tylko w Bałtyku jest ich od 80 do 90 tysięcy ton - informuje Deutsche Welle.

Prawdziwa liczba może być jednak większa. W latach 1945-48 w samym tylko rejonie Skagerraku zatopiono ponad 30 statków wypełnionych amunicją konwencjonalną i - znacznie od niej groźniejszą - chemiczną o wadze około 130 tysięcy ton.

Podczas drugiej wojny światowej w Trzeciej Rzeszy wyprodukowano około 300 tysięcy ton amunicji chemicznej. Z tej liczby od 42 do 62 tysięcy ton zatopiono po wojnie w Morzu Bałtyckim. Jeśli przyjąć, że około 15 proc. tej liczby stanowią bojowe środki trujące, w tym tak groźne jak iperyt i sarin, to w wodach Bałtyku może ich być do 10 tysięcy ton.

Po przeszło sześćdziesięciu latach właściwie w każdej chwili może dojść do uwolnienia toksycznych substancji, wskutek postępującej korozji skorup bomb, łusek granatów artyleryjskich i metalowych ścianek pojemników, w których je zmagazynowano i zatopiono. Jeśli szybko nie podejmie się środków zaradczych, musimy liczyć się z groźną klęską ekologiczną.

Jak rozminować Bałtyk?

Problem ten jest znany od lat, ale do tej pory był bagatelizowany. Pojedyncze przypadki wyławiania przez rybaków amunicji chemicznej na ogół kończyły się szczęśliwie, podobnie jak nieliczne skażenia plaży w latach pięćdziesiątych na polskim odcinku wybrzeża Bałtyku.

Dopiero budowa Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku i szwedzkie obawy, że jego trasa mogłaby pokrywać się z miejscami zatapiania amunicji, co grozi eksplozją, spowodowały zwrócenie większej uwagi na ten problem.

Ekolodzy i saperzy

Organizacje ochrony środowiska podkreślają zagrożenie płynące ze strony tego podwodnego magazynu rdzewiejącej amunicji dla morskiej flory i fauny, ale na tym nie poprzestają, tylko deklarują jak najdalej idącą wolę współpracy z władzami administracyjnymi i wojskiem.

Towarzystwo Ochrony Przyrody NABU ma już w tym zakresie cenne doświadczenia. Z jego inicjatywy saperzy niemieckiej marynarki wojennej od kilku lat stosują z powodzeniem specjalne ekrany dla ochrony ryb przed skutkami kontrolowanego detonowania pod wodą zatopionej amunicji.


Może ten artykuł uzmysłowi niektórym że koniec roboty dla okrętów tarczy przeciwminowej jest jeszcze bardzo, bardzo daleki. I jeszcze nie raz okaże się że nasze trałowce wyłowią i zdetonują pozostałości po obu światowych konfliktach. :gent:
_________________
Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
 
 
 
Zwitt 
8



Wiek: 46
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 3290
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Pią 10 Gru, 2010   

Niech MW sprzeda plastusie do Greenpeace. Wówczas ekolodzy będą mogli zrobić coś pożytecznego :cool:
Zagrożenie minowe na Bałtyku jest duże, ale można mu zapobiec stosując moduły MCM ze zdalnie sterowanymi autonomicznymi dronami, które będzie mógł przenosić każdy okręt wielozadaniowy. Budowanie dedykowanego niszczyciela min o wyporności pk. 400-500t. uzbrojonrgo we Wróbla i wymagającego eskorty to marnowanie kasy i krok wstecz.
_________________
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
darus 
5



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 760
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pią 10 Gru, 2010   

To ja poproszę kilka tych okrętów wielozadaniowych. Przez 10 lat nie zbudowaliśmy jednej korwety "wielozadaniowej", a Tobie marzą się jeszcze większe jednostki na podobieństwo LCS. :modli:

Nie będę się powtarzał, bo już napisałem, co myślę na ten temat. Mam tylko pytanie skąd wziąłeś te 400 - 500 t, poza tym gdzie i po co chciałbyś je eskortować?
_________________
Umiłowanym stanem Polaków jest niezdecydowanie.
- J. Piłsudski
 
 
Zwitt 
8



Wiek: 46
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 3290
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Pią 10 Gru, 2010   

Co prawda MW to nie moja bajka, ale myślę, że okręt z Wróblem na bałtyku bez osłony plot. nie większych szans na przeżycie.
_________________
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
darus 
5



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 760
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pią 10 Gru, 2010   

Okręt przeciwminowy prowadzi działania w strefie przybrzeżnej, czyli tam gdzie występuje zagrożenie minowe. Jeżeli będzie to nasza strefa przybrzeżna, to okręt pozostawać będzie w zasięgu brzegowych jednostek OPL. Jeżeli to będzie strefa przybrzeżna innego państwa, to OPL zapewnią mu okręty uderzeniowe, które i tak będą musiały czekać, aż ten zakończy swoją "robotę". :D
_________________
Umiłowanym stanem Polaków jest niezdecydowanie.
- J. Piłsudski
 
 
Zawisza_Zielony 
4


Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 242
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pią 10 Gru, 2010   

Tak wygląda przyszłość, a przynajmniej jeden z jej elementów Bezzałogowy trałowiec
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią 10 Gru, 2010   

Wytrałować może wytrałuje, ale co będzie jak znajdą coś na dnie. :?: Sam nie wyłowi. :gent:
_________________
Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
 
 
 
darus 
5



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 760
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pią 10 Gru, 2010   

Trałowiec :lanie:

Tutaj mamy oryginalną wiadomość, tutaj nieporadne tłumaczenie na angielski, a tu polską wersję wg Altaira. :D

Francuzi pokazali demonstrator USV, którego wykonali w ramach programu ESPADON. Projektowany system będzie składał się ze stosunkowo dużej jednostki przeciwminowej, która przenosić będzie dwa takie USV, te z kolei przenosić będą kilka AUVs. Trochę więcej o programie: link.
_________________
Umiłowanym stanem Polaków jest niezdecydowanie.
- J. Piłsudski
 
 
Prukfi 
5


Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 301
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2011   

Coś na odświeżenie tematu:
http://www.polska-zbrojna...aria&Itemid=158

Czyli jednak ze stali. I bez gwarancji kupna w większej ilości.
 
 
oskarm 
9



Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 4774
Skąd: 3miasto
Wysłany: Wto 13 Lis, 2012   

Tymczasem na 2013 Japończycy planują budowę jednego niszczyciela min nowego typu o wyporności 690 ton, zbudowanego z kompozytów. Koszt na nasze prawie 800 mln zł.

Przy okazji zakup produkowanej u nich wersji AW-101 przeznaczonej do poszukiwania i trałowania min - 260 mln zł za sztukę.
_________________
One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...

"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki

"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
 
 
Zwitt 
8



Wiek: 46
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 3290
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Sro 14 Lis, 2012   

Co pokazuje bezsens dalszego brnięcia w dedykowany niszczyciel min zamiast w moduły MCM montowane na uniwersalnych jednostkach.
_________________
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
darus 
5



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 760
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Sob 17 Lis, 2012   

Ale co pokazuje ten "bezsens" - budowa niszczyciela min, czy zakup śmigłowca? :oops1:

Tak samo pokazuje, jak to, że Tajwan zamierza wydać 1,2 miliarda USD na zakup 6 niszczycieli min. ;)
_________________
Umiłowanym stanem Polaków jest niezdecydowanie.
- J. Piłsudski
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group