Dzięki za pomoc..
Nie jestem niewdzięcznikiem i potrafie pewne rzeczy docenić.
Nie powoływałem się na znajomość ustawy, twierdziłem tylko że nie potrafiłem się doszukać odpowiednich paragrafów i punktów. A mąż zaufania miał "zlecenie" od sporej rzeszy ludzi w podobnej do mojej sytuacji aby się dowiedziec , jak to wszystko wygląda.. I zlał sprawę.
Ale dzięki twojej nieocenionej pomocy wiem mniej więcej na czym stoję....
Jeszcze raz dzięki.
Wiek: 60 Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 409 Skąd: Wojska Lądowe
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006
To faktycznie przykre. Tym bardziej, ze łatwo mógł odpowiedzieć na wasze pytania. problem zapewne tkwi w pochodzeniu tego męża zaufania. Mam oficera, który traktuje ludzi poniżej jego gwiazdek w ten sam sposób. Nic to na szczęście są ludzie i przyciski. Oby tych pierwszych było więcej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum