Gdzieś niedaleko i niedawno temu zakończyła się kontrola gospodarcza. Była ona okazją do prywatnej zemsty jednego z inspektorów. Ale od początku... Kilka lat temu inspektor - oficer K. zatrudnił po protekcji córkę w jednostce oficera S. Dziewczyna, która "wykazała się" w pracy wyjątkowym nieróbstwem, arogancją i brakiem zdolności, była rzucana z komórki do komórki, aż w końcu oficer S. nie wytrzymał i zwolnił ją z pracy. Tatusie kochają córusie, nawet te co są be, więc... W rok po zwolnieniu córki trafiła się okazja do zemsty - tatuś przyjechał do jednostki dowodzonej przez oficera S. na kontrolę gospodarczą. Użył sobie... Nie krył się ze swoją nienawiścią i za wszelką cenę próbował coś znaleźć. Niewiele mu się udało, ale chyba wyjechał z siebie dumny. zaznaczam, że nie była to zwyczajna wnikliwość inspektorska, lecz upierdliwość 3-ciego stopnia.
Panie Generale Makarewicz, proszę popytać w warszawskiej delegaturze DK, może oficer K. złoży Panu raport z prywatnej zemsty.
...zaczynam pewne rzeczy rozumieć! A tak ogólnie to dodałem kilka słów na forum w "Kociołku...
cyt: najważniejsze to uśmiech na twarzy! Szanowni forumowicze czy myślicie że po KG zmieni się coś w Centrum? oby tak było! optymistą trzeba być...róbmy swoje z zakresu obowiązków abyśmy mogli spojrzeć prosto w oczy, z uśmiechem, naszym podwładnym i szkolącym!...
...jedno ważne stwierdzenie....KONTROLA ZALICZONA na ocenkę 3,17 ...i dalej do pracy!...
cyt.:...dementuję pogłoski (myślę że mam do tego pewne prawo) mówiące że przez SUiE jest tak niska ocena...
..mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
...jeden fakt : ważne jest abyśmy potrafili słuchać-rozmawiać-analizować-wyciagać wnioski (oby nie pochopne)-słuchać-rozmawiać !
Tego wszystkim po KG życzę i pozdro jak to mówią dzieciaki!!!
wydaje mi się, że nie zrozumiałeś postu usera o wdzięcznym nicku talala.
Poza tym, uważasz, ze 3,17 to dużo To jest według mnie, minimalizm.
Ale to jest moje skromne zdanie, nie oznacza to, że mam rację.
Widać Goeda -SUiE, że nie Tobie ta kontrola dopiekła i nie Ty byłeś przedmiotem zemsty inspektora. To, że jest 3,17 to dostatecznie, a nie dobrze, a moze ta zemsta złośliwie spowodowała zaniżenie oceny bo 3,51 to dobrze, a brakuje zaledwie 0,34. Jesli prawda są takie osobiste porachunki, to rzeczywiście oficer K powinien się tłumaczyć przed swoim szefem a komendant Centrum napisać skargę lub odwołanie. A wogle co to za zatrudnianie córeczek po protekcji. Dlaczego podatnik ma płacić za jakieś nieudane córeczki a nie za rzetelną pracę.Czy tego ów inspektor nie zauważył. Całe jej wynagrodzenie to szkoda, jesli sie do pracy nie nadawała... Choc nie bez winy jest komendant S, który ją zatrudnił.....
Zrozumiałem i to bardzo dobrze
Ale czytając o KG w innych jednostkach i stawianych "pałach" to już samo to, że w Zegrzu zakończyła się oceną pozytywną jest "pocieszające".
Co do średniej to oczywiście mogła by być lepsza
Co do zatrudnienia "córeczki" i jej późniejszego zwolnienia to już inna bajka. Temat układów i układzików w Zegrzu jest szeroki i głęboki jak pobliski zalew. No, ale gdzie tych układów nie ma ? Tam też nic pewnego ...
..odpowiadając Dziamdziakowi zacytuję swojego posta z 'Kociołka..."
cyt.: ...dementuję pogłoski (myślę że mam do tego pewne prawo) mówiące że przez SUiE jest tak niska ocena...
..mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
...jeden fakt : ważne jest abyśmy potrafili słuchać-rozmawiać-analizować-wyciagać wnioski (oby nie pochopne)-słuchać-rozmawiać.....
..tak więc sorry-ale odczułem ogólnie kontrolkę i pewnie dopiero teraz zacznie się jazda!...
...zaczynam pewne rzeczy rozumieć! A tak ogólnie to dodałem kilka słów na forum w "Kociołku...
cyt: najważniejsze to uśmiech na twarzy! Szanowni forumowicze czy myślicie że po KG zmieni się coś w Centrum? oby tak było! optymistą trzeba być...róbmy swoje z zakresu obowiązków abyśmy mogli spojrzeć prosto w oczy, z uśmiechem, naszym podwładnym i szkolącym!...
...jedno ważne stwierdzenie....KONTROLA ZALICZONA na ocenkę 3,17 ...i dalej do pracy!...
cyt.:...dementuję pogłoski (myślę że mam do tego pewne prawo) mówiące że przez SUiE jest tak niska ocena...
..mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
...jeden fakt : ważne jest abyśmy potrafili słuchać-rozmawiać-analizować-wyciagać wnioski (oby nie pochopne)-słuchać-rozmawiać !
Tego wszystkim po KG życzę i pozdro jak to mówią dzieciaki!!!
:mrgreen:
_________________
Gdybym nie była grzeczną dziewczynką to bym ci cos powiedziała. Panie oficerze L. pisz prościej i nie sil się na poezję bo nie masz talentu. Zgadzam się ze mamy dużo do zrobienia bo nie wszystko robilismy jak nalezy, ale skoro musimy postepować prawidłowo to nie ich kontrola robi wszystko uczciwie. A panom inspektorom to policzymy za te kawki i herbatki robione na żądanie, inaczej będzie szkoda w mieniu.
...miło że talala jest Kobietą! Przykro że anonimową, w przeciwieństwie do Mnie! Ale odpowiadając na post to proponuję być osobą konsekwentną w formie wypowiedzi i nie oceniać Mnie pod względem talentów gdyż nie taka jest idea tego forum! zwłaszcza danego tematu. Forma wypowiedzi, z tego co wiem, na forum jest dowolna!
...ale wracając do tematu...niech każdy z nas zastanowi się czy nie ma sobie nic do zarzucenia odnośnie swojej pracy i nie patrząc na innych pracuje dalej zgodnie ze swoimi poglądami i sumieniem. I Moim zdaniem, jeśli mogę takie mieć, cyt.: "grzeczna dziewczynka"-o o nicku talala będzie lepiej się wszystkim pracowało. Bo Centrum to nasza praca w której atmosferę tworzymy sami! - jeszcze coś jaśniej napisać? Miłego dnia.
ps.: czy herbata, kawa i cukier są ujęte w ewidencji ilościowo-wartościowej? ...tak więc szkody raczej nie będzie! :mrgreen:
...abyśmy mogli spojrzeć prosto w oczy, z uśmiechem, naszym podwładnym i szkolącym!...
"Z uśmiechem" patrzą mi w twarz przełożeni już od ładnych paru lat... :mrgreen:
Cytat:
mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
Obyś miał rację. Osobiście wątpię w to szczerze. Dlaczego? Bo to wymagałoby minimum szacunku ze strony przełożonych (a w efekcie i podwładnych, bo każda akcja budzi reakcję), a na to nie liczę...
Ojej trochę nie na temat ale dotyczyrelacji przełożony podwładny. Ostatnio uczestniczyłem w pewnym szkoleniu-oczywiscie nie wojskowym. Zapamietałem pewna kwestię, ponieważ dotyczy lepszemu rozwojowi firmy postaram się ja zacytować :,,Musimy uświadomić sobie, że ludzie pracują dla przedsiębiorstwa, a nie dla swoich szefów. Zatrudniają się, ponieważ jest dla nich atrakcyjnym pracodawcą, ale odchodzą często z powodu złej współpracy ze swoimi menedżerami. Należy skupić się na budowie kultury wykwalifikowanych menedżerów. Pokazujemy im, w jaki sposób powinni pracować ze swoimi podwładnymi. Ważnym aspektem jest także system motywacji. Nie ma lepszej stymulacji do rozwoju niż motywacja wewnętrzna. Pracownicy potrzebują równocześnie wyzwań stawianych przez szefów, odpowiedniego wynagrodzenia i dobrej atmosfery w pracy. Muszą także widzieć, że ich wysiłek wpływa na rozwój firmy, a przy okazji na ich własny rozwój. Zalecamy, aby przynajmniej raz w roku pracownicy uzupełniali swoje CV. Odpowiadają tym samym na pytanie, co umiesz dziś, czego nie umiałeś jeszcze rok temu pracując. Tym i innymi sposobami zachęcamy ich do rozwoju. Ich rozwój oznacza rozwój firmy"
Ciekawe kiedy nasi przełożoni zaczną tak mysleć. Prawda?
_________________
talala [Usunięty]
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006 kultura inspektorów
Jeszcze chiałam napisac o kulturze inspektorów. Poza pewnymi wyjątkami sami aroganccy panowie, nawet wobec kobiet. Czy tak traktuja także swoje zony ? Nie przyszłysmy pracować po to zeby nas traktowano jak smieci i to za takie marne pieniądze. Nie jestesmy nierobami i zlodziejami. Kazda stara się pracowac dobrze. Siedzimy czasem po godzinach i taka zapłata. Wstyd panowie oficerowie...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 208 Skąd: WARSZAWA
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006 Re: kultura inspektorów
talala napisał/a:
Jeszcze chiałam napisac o kulturze inspektorów. Poza pewnymi wyjątkami sami aroganccy panowie, nawet wobec kobiet. Czy tak traktuja także swoje zony ? Nie przyszłysmy pracować po to zeby nas traktowano jak smieci i to za takie marne pieniądze. Nie jestesmy nierobami i zlodziejami. Kazda stara się pracowac dobrze. Siedzimy czasem po godzinach i taka zapłata. Wstyd panowie oficerowie...
Co za wpaniały tekst! Ile się można dowiedzieć. Cytuję "sami aroganccy panowie, nawet wobec kobiet" To jeśli od populacji społecznej odjąć KOBIETY, których w naszym społeczeństwie jest 50%, to wobec kogo? Dalej w tekscie założenie że wszyscy są żonaci. No a już porównanie kobiety do "ś........" to "szczyt taktu" piszącej kobiety. Czy Szanowna Pani zdaje sobie sprawę z niezręczności powyższego, czyli swojego zapisu. Nie rozumiem jak można kobietę, niezależnie od wieku tak nazwać. Chyba zbyt kolokwialne uproszczenie formy zapisowej własnych myśli. Inaczej Głowa pomyślała a paluszki Szanownej Pani co innego wystukały na klawiaturze. Pozdrawiam.
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006
Jotelka,
Forum jest po to, by sobie pomagać, nie prawić złośliwości. Proszę takie uwagi albo zachować dla siebie, albo kierować na PW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum