Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
vendetta tatusia - inspektora
Opublikował Wiadomość
talala
[Usunięty]

Wysłany: Pią 03 Lut, 2006   vendetta tatusia - inspektora

Gdzieś niedaleko i niedawno temu zakończyła się kontrola gospodarcza. Była ona okazją do prywatnej zemsty jednego z inspektorów. Ale od początku... Kilka lat temu inspektor - oficer K. zatrudnił po protekcji córkę :laska: w jednostce oficera S. Dziewczyna, która "wykazała się" w pracy wyjątkowym nieróbstwem, arogancją i brakiem zdolności, była rzucana z komórki do komórki, aż w końcu oficer S. nie wytrzymał i zwolnił ją z pracy. Tatusie kochają córusie, nawet te co są be, więc... W rok po zwolnieniu córki trafiła się okazja do zemsty - tatuś przyjechał do jednostki dowodzonej przez oficera S. na kontrolę gospodarczą. :polowanie: Użył sobie... Nie krył się ze swoją nienawiścią i za wszelką cenę próbował coś znaleźć. Niewiele mu się udało, ale chyba wyjechał z siebie dumny. zaznaczam, że nie była to zwyczajna wnikliwość inspektorska, lecz upierdliwość 3-ciego stopnia.
Panie Generale Makarewicz, proszę popytać w warszawskiej delegaturze DK, może oficer K. złoży Panu raport z prywatnej zemsty. :modli:
 
 
Dragon 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Sie 2004
Posty: 225
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

No i w czym problem, przyjechali, zrobili co mieli zrobić i pojechali. :powodzenia: , a 3,17 zostało :cool1:
 
 
Harcerz72 
3



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 108
Skąd: W-wa
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

...zaczynam pewne rzeczy rozumieć! A tak ogólnie to dodałem kilka słów na forum w "Kociołku...
cyt: najważniejsze to uśmiech na twarzy! Szanowni forumowicze czy myślicie że po KG zmieni się coś w Centrum? oby tak było! optymistą trzeba być...róbmy swoje z zakresu obowiązków abyśmy mogli spojrzeć prosto w oczy, z uśmiechem, naszym podwładnym i szkolącym!...
...jedno ważne stwierdzenie....KONTROLA ZALICZONA na ocenkę 3,17 ...i dalej do pracy!...
cyt.:...dementuję pogłoski (myślę że mam do tego pewne prawo) mówiące że przez SUiE jest tak niska ocena...
..mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
...jeden fakt : ważne jest abyśmy potrafili słuchać-rozmawiać-analizować-wyciagać wnioski (oby nie pochopne)-słuchać-rozmawiać !
Tego wszystkim po KG życzę i pozdro jak to mówią dzieciaki!!!

:mrgreen:

_________________
_________________
www.youngtimer.pl
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   


Dragon,

wydaje mi się, że nie zrozumiałeś postu usera o wdzięcznym nicku talala.
Poza tym, uważasz, ze 3,17 to dużo :?: To jest według mnie, minimalizm.
Ale to jest moje skromne zdanie, nie oznacza to, że mam rację.
 
 
dziamdziak
8



Pomógł: 6 razy
Wiek: 64
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 3458
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   vendetta

Widać Goeda -SUiE, że nie Tobie ta kontrola dopiekła i nie Ty byłeś przedmiotem zemsty inspektora. To, że jest 3,17 to dostatecznie, a nie dobrze, a moze ta zemsta złośliwie spowodowała zaniżenie oceny bo 3,51 to dobrze, a brakuje zaledwie 0,34. Jesli prawda są takie osobiste porachunki, to rzeczywiście oficer K powinien się tłumaczyć przed swoim szefem a komendant Centrum napisać skargę lub odwołanie. A wogle co to za zatrudnianie córeczek po protekcji. Dlaczego podatnik ma płacić za jakieś nieudane córeczki a nie za rzetelną pracę.Czy tego ów inspektor nie zauważył. Całe jej wynagrodzenie to szkoda, jesli sie do pracy nie nadawała... Choc nie bez winy jest komendant S, który ją zatrudnił.....
 
 
Harcerz72 
3



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 108
Skąd: W-wa
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

....mając na uwadze podsumowanie 9 lat istnienia Centrum oraz sprawy poruszone przez KG jest to ocena ok!!1
_________________
www.youngtimer.pl
Ostatnio zmieniony przez Harcerz72 Sob 04 Lut, 2006, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dragon 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Sie 2004
Posty: 225
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

PE

Zrozumiałem i to bardzo dobrze :cool:
Ale czytając o KG w innych jednostkach i stawianych "pałach" to już samo to, że w Zegrzu zakończyła się oceną pozytywną jest "pocieszające".
Co do średniej to oczywiście mogła by być lepsza :cry:

Co do zatrudnienia "córeczki" i jej późniejszego zwolnienia to już inna bajka. Temat układów i układzików w Zegrzu jest szeroki i głęboki jak pobliski zalew. :rozmowa: No, ale gdzie tych układów nie ma ? :aniol2: Tam też nic pewnego ...
 
 
Harcerz72 
3



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 108
Skąd: W-wa
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

..odpowiadając Dziamdziakowi zacytuję swojego posta z 'Kociołka..."
cyt.: ...dementuję pogłoski (myślę że mam do tego pewne prawo) mówiące że przez SUiE jest tak niska ocena...
..mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
...jeden fakt : ważne jest abyśmy potrafili słuchać-rozmawiać-analizować-wyciagać wnioski (oby nie pochopne)-słuchać-rozmawiać.....

..tak więc sorry-ale odczułem ogólnie kontrolkę i pewnie dopiero teraz zacznie się jazda!...
_________________
www.youngtimer.pl
 
 
talala
[Usunięty]

Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

GEODA-SUiE napisał/a:
...zaczynam pewne rzeczy rozumieć! A tak ogólnie to dodałem kilka słów na forum w "Kociołku...
cyt: najważniejsze to uśmiech na twarzy! Szanowni forumowicze czy myślicie że po KG zmieni się coś w Centrum? oby tak było! optymistą trzeba być...róbmy swoje z zakresu obowiązków abyśmy mogli spojrzeć prosto w oczy, z uśmiechem, naszym podwładnym i szkolącym!...
...jedno ważne stwierdzenie....KONTROLA ZALICZONA na ocenkę 3,17 ...i dalej do pracy!...
cyt.:...dementuję pogłoski (myślę że mam do tego pewne prawo) mówiące że przez SUiE jest tak niska ocena...
..mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
...jeden fakt : ważne jest abyśmy potrafili słuchać-rozmawiać-analizować-wyciagać wnioski (oby nie pochopne)-słuchać-rozmawiać !
Tego wszystkim po KG życzę i pozdro jak to mówią dzieciaki!!!

:mrgreen:

_________________

Gdybym nie była grzeczną dziewczynką to bym ci cos powiedziała. Panie oficerze L. pisz prościej i nie sil się na poezję bo nie masz talentu. Zgadzam się ze mamy dużo do zrobienia bo nie wszystko robilismy jak nalezy, ale skoro musimy postepować prawidłowo to nie ich kontrola robi wszystko uczciwie. A panom inspektorom to policzymy za te kawki i herbatki robione na żądanie, inaczej będzie szkoda w mieniu.
 
 
Harcerz72 
3



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 108
Skąd: W-wa
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

...miło że talala jest Kobietą! Przykro że anonimową, w przeciwieństwie do Mnie! Ale odpowiadając na post to proponuję być osobą konsekwentną w formie wypowiedzi i nie oceniać Mnie pod względem talentów gdyż nie taka jest idea tego forum! zwłaszcza danego tematu. Forma wypowiedzi, z tego co wiem, na forum jest dowolna!
...ale wracając do tematu...niech każdy z nas zastanowi się czy nie ma sobie nic do zarzucenia odnośnie swojej pracy i nie patrząc na innych pracuje dalej zgodnie ze swoimi poglądami i sumieniem. I Moim zdaniem, jeśli mogę takie mieć, cyt.: "grzeczna dziewczynka"-o o nicku talala będzie lepiej się wszystkim pracowało. Bo Centrum to nasza praca w której atmosferę tworzymy sami! - jeszcze coś jaśniej napisać? Miłego dnia.
ps.: czy herbata, kawa i cukier są ujęte w ewidencji ilościowo-wartościowej? ...tak więc szkody raczej nie będzie! :mrgreen:
_________________
www.youngtimer.pl
 
 
Draken1970
[Usunięty]

Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

GEODA-SUiE napisał/a:
...abyśmy mogli spojrzeć prosto w oczy, z uśmiechem, naszym podwładnym i szkolącym!...
"Z uśmiechem" patrzą mi w twarz przełożeni już od ładnych paru lat... :mrgreen:
Cytat:
mamy teraz wszyscy czas na przemyślenia, które mam nadzieję doprowadzą do poprawy stosunków na stopie przełożony - podwładny!
Obyś miał rację. Osobiście wątpię w to szczerze. Dlaczego? Bo to wymagałoby minimum szacunku ze strony przełożonych (a w efekcie i podwładnych, bo każda akcja budzi reakcję), a na to nie liczę... :gent:
 
 
wojtek 
7



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Lut 2005
Posty: 2781
Skąd: w-wa
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   

Ojej trochę nie na temat ale dotyczyrelacji przełożony podwładny. Ostatnio uczestniczyłem w pewnym szkoleniu-oczywiscie nie wojskowym. Zapamietałem pewna kwestię, ponieważ dotyczy lepszemu rozwojowi firmy postaram się ja zacytować :,,Musimy uświadomić sobie, że ludzie pracują dla przedsiębiorstwa, a nie dla swoich szefów. Zatrudniają się, ponieważ jest dla nich atrakcyjnym pracodawcą, ale odchodzą często z powodu złej współpracy ze swoimi menedżerami. Należy skupić się na budowie kultury wykwalifikowanych menedżerów. Pokazujemy im, w jaki sposób powinni pracować ze swoimi podwładnymi. Ważnym aspektem jest także system motywacji. Nie ma lepszej stymulacji do rozwoju niż motywacja wewnętrzna. Pracownicy potrzebują równocześnie wyzwań stawianych przez szefów, odpowiedniego wynagrodzenia i dobrej atmosfery w pracy. Muszą także widzieć, że ich wysiłek wpływa na rozwój firmy, a przy okazji na ich własny rozwój. Zalecamy, aby przynajmniej raz w roku pracownicy uzupełniali swoje CV. Odpowiadają tym samym na pytanie, co umiesz dziś, czego nie umiałeś jeszcze rok temu pracując. Tym i innymi sposobami zachęcamy ich do rozwoju. Ich rozwój oznacza rozwój firmy"
Ciekawe kiedy nasi przełożoni zaczną tak mysleć. Prawda?
_________________

 
 
 
talala
[Usunięty]

Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   kultura inspektorów

Jeszcze chiałam napisac o kulturze inspektorów. Poza pewnymi wyjątkami sami aroganccy panowie, nawet wobec kobiet. Czy tak traktuja także swoje zony ? Nie przyszłysmy pracować po to zeby nas traktowano jak smieci i to za takie marne pieniądze. Nie jestesmy nierobami i zlodziejami. Kazda stara się pracowac dobrze. Siedzimy czasem po godzinach i taka zapłata. Wstyd panowie oficerowie... :nie2:
 
 
jotelka 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 208
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   Re: kultura inspektorów

talala napisał/a:
Jeszcze chiałam napisac o kulturze inspektorów. Poza pewnymi wyjątkami sami aroganccy panowie, nawet wobec kobiet. Czy tak traktuja także swoje zony ? Nie przyszłysmy pracować po to zeby nas traktowano jak smieci i to za takie marne pieniądze. Nie jestesmy nierobami i zlodziejami. Kazda stara się pracowac dobrze. Siedzimy czasem po godzinach i taka zapłata. Wstyd panowie oficerowie... :nie2:


Co za wpaniały tekst! Ile się można dowiedzieć. Cytuję "sami aroganccy panowie, nawet wobec kobiet" To jeśli od populacji społecznej odjąć KOBIETY, których w naszym społeczeństwie jest 50%, to wobec kogo? Dalej w tekscie założenie że wszyscy są żonaci. No a już porównanie kobiety do "ś........" to "szczyt taktu" piszącej kobiety. Czy Szanowna Pani zdaje sobie sprawę z niezręczności powyższego, czyli swojego zapisu. Nie rozumiem jak można kobietę, niezależnie od wieku tak nazwać. Chyba zbyt kolokwialne uproszczenie formy zapisowej własnych myśli. Inaczej Głowa pomyślała a paluszki Szanownej Pani co innego wystukały na klawiaturze. Pozdrawiam.
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Sob 04 Lut, 2006   


Jotelka,

Forum jest po to, by sobie pomagać, nie prawić złośliwości. Proszę takie uwagi albo zachować dla siebie, albo kierować na PW

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group