Wysłany: Sro 22 Lut, 2006 Walka wręcz w Wojsku Polskim
Witam!
Zwracam się do Szanownych Forumowiczów z pytaniem uważacie walkę wręcz za potrzebną w wojsku? Często spotykałem się z opiniami, że walka wręcz jest w wojsku całkowicie niepotrzebna, chociaż osobiście jestem fanatykiem walki i nie zgadzam się z takim poglądem.
Kolejna sprawa to to, jak ta sprawa wygląda w Waszych jednostkach? Czy zajęcia z walki wręcz (i w ogóle WFu) się odbywają i jak wyglądają?
Czy macie wykwalifikowanych instruktorów?
Kto zetknął się już z nowym programem walki w bliskim kontakcie? Jaka jest Wasza opinia na jego temat?
Zapraszam do dyskusji, liczę na wyczerpujące odpowiedzi.
Pozdrawiam!
_________________ ***where there's a will, there's a way***
ERNI [Usunięty]
Wysłany: Sro 22 Lut, 2006
U mnie mamy zajęcia z walki wręcz regularnie i jestem z tego bardzo zadowolony! Uważam, że takie zajęcia powinny być w każdej jednostce - i to nie "na sztukę"! Te zajęcia mają uczyć naprawdę obrony i ataku! Może coś się zmieni, bo ponoć przymiarki są Zobaczymy! Bądźmy dobrej myśli!
...wprowadzany w WP system walki, moim zdaniem jest cool! znam ludzi którzy go promują www.kravmaga.org.pl pracując pewien okres w P-niu widziałem na czym ma to wszystko polegać! Z tego co wiem są prowadzone w P-aniu szkolenia instruktorów WF właśnie z sytemu walki w bliskim kontakcie! oby więcej takich szkoleń..i nie tylko dla wefenów...sam bym z chęcią pomęczył się na takich zajeciach!...na dzień dzisiejszy stan walki wręcz jest cieniutkiiiii i należy to zmienić...bo wojsko powinno się um ieć bronić..wszak wykonujemy różne zadania służbowe... pzdr
u nas nie ma hali gimnastycznej insruktorów po szkołach tylko ludzie z łapanki bo był parę razy na zawodach i został instr.WF ale jak to dowódca twierdzi że mamy tyle wolnej przestrzeni "leśny garnizon" że soamokształceniem można wytrenować wszystko owszem zgadzam się z tym ale ludziom brakuję prawdziwych zajęć sportowych a o walce wręcz możemy pomażyć
_________________ najlepsza na świecie jest miłość w klozecie a każdy szalet jest pełen zalet ani w PZU ani w PKP i tylko tylko w WC
Walka wrecz jest jak najbardziej potrzebna w naszym wojsku, ale nie w takim wydaniu jak to ma miejsce obecnie w wielu jednostkach. Do tej pory cwiczy sie wymachy karabinkiem i ciosy w powietrze w wyimaginowanego przeciwnika. Chyba jeszcze sporo czasu uplynie, kiedy do kazdej JW zawedruje walka w bliskim kontakcie. Skonczmy z farsa, ze prowadza ja dcy plutonow, czy kompan, nie majacy zadnego doswiadczenia z tej dziedziny. Niech w koncu zajma sie tym instruktorzy z prawdziwego zdarzenia.
_________________ Jeśli "a" oznacza szczęście, to a=x+y+z; x - to praca, y - rozrywki, z - umiejętność trzymania języka za zębami.
mat33 [Usunięty]
Wysłany: Sro 22 Lut, 2006
...Jak to moze byc,ze wojsko bez walki wrecz...ilekroc ktos przejawial inicjatywe w nauczaniu walki,spotykal sie z negatywnym nastawieniem dowodcy,a kolejna sprawa to podporzadkowanie planu szkolenia....nie trzeba tu od razu nauczac krav-magi,bo to jest malo skuteczne u kogos,kto nie rozwijal w sobie ducha walki poprzez np.regularne treningi karate,boksu i innych sztuk walk...niech wpierw ucza sztuki walki nogami,rekoma,chwytami,a potem niech ucza np.krav-magi,ktora okaze sie najgrozniejsza bronia u kogos z doswiadczeniem....co sadzicie o tym?
Lukas00 [Usunięty]
Wysłany: Sro 22 Lut, 2006
Zgadzam się, z tego co się oriętuje w kravce uczy się technik, które można wykorzystywać w z góry przewidzianych momentach. Natomiast koordynacji i poprawnej techniki wyprowadzania ciosów uczy się na boksie itp. Pozdrawiam
...nie trzeba tu od razu nauczac krav-magi,bo to jest malo skuteczne u kogos,kto nie rozwijal w sobie ducha walki poprzez np.regularne treningi karate,boksu i innych sztuk walk...niech wpierw ucza sztuki walki nogami,rekoma,chwytami,a potem niech ucza np.krav-magi,ktora okaze sie najgrozniejsza bronia u kogos z doswiadczeniem....co sadzicie o tym?
Trudno jest nauczyć tego wszystkiego żołnierza służby zasadniczej, który jest w wojsku zaledwie 9 miesięcy, czyli ok. 36 tygodni - po 2 zajęcia po 2 godziny lekcyjne WFu w każdym daje nam 72 godziny zajęć (pod warunkiem że na każdym WFie będzie tylko walka wręcz) minus oczywiście warty, służby, obsługa roczna, urlop - zostanie tego ok. 50 godzin. Niemożliwe więc będzie wyszkolenia żonierza w ciosach, kopnięciach, blokach, grapplingu itd., itp. Tak więc daje się żołnierzowi możliwość obrony i ataku w klasycznych sytuacjach od razu z powiązaniami taktycznym oraz z taktyką strzelecką - i tu uważam, że KM jest najlepsza! Jeśli zaś chodzi o konfrontację sportów/sztuk walki z systemami (jakim jest np. KM) to temat na odrębną dyskusję, bynajmniej chyba nie na tym forum (np. na sfd.pl, chociaż tam akurat KM nie jest lubiana, a trenujących KM - tzw. "kravaciarzy" - raczej sięzwalcza), bo trzeba by poruszyć wiele kwestii z wojskiem nie związanych, a dla walki wręcz istotnych, jak np. paradoks Kano, pamięć mięśniowa itd., itp. Jeżeli ktoś ma ochotę o tym podyskutować zapraszam na PW lub na GG.
Pozdrawiam!
_________________ ***where there's a will, there's a way***
Walka wrecz powinna być w WP podstawa, trenowana codziennie. Osobiście szkole sie u
mjr. Tarnawskiego http://www.kravmaga.org.p...iotr&file=index
Bardzo polecam treningi BJJ (brazylijskie Jiu jitsu). Jiu jitsu jest podstawa w walce wrecz w amerykańskich jednostkach. Powiem wam tak, dobry stujkowicz nie ma szans z dobrym chwytaczem, sam się o tym przekonałem.
W WP poziom szkolenia w walce wrecz jest naprawde w opłakanym stanie, a jak wiadomo na polu walki jest wieksze prawdopodobieństwo ze dojdzie do walki wręcz, szczególnie podczas walki w terenie zabudowanym, np. podczas „oczyszczania pomieszczeń”.
Samo kopniecie i uderzenie bronia nie wystarczy, wiadomo jest tez, ze można broń uszkodzić w walce wręcz. A jak widac naszym dowódcom wydaje się mało potrzebne, myślą ze jak zrobią kurs na jakis czas, to wystarczy, ale sa w błedzie. Trzeba walke wrecz ćwiczyć na okrągło aż do znużenia. Każdy żołnierz musi umiec walczyc bez względu na to jaką ma specjalność. Na wojnie wszystko może się wydarzyć.
Lukas00 [Usunięty]
Wysłany: Czw 23 Lut, 2006
Cytat:
Powiem wam tak, dobry stujkowicz nie ma szans z dobrym chwytaczem, sam się o tym przekonałem.
w walce sportowej masz racje, udowadniały to m.in. turnieje organizowane przez Pride czy UFC. W walce o życie nie ma miejsca na honorowe zagranie, gryzienie i wkladanie palców do oczu to chyba podstawa.
BJJ nie jest podstawą w armii amerykańskiej, o czym miałem okazję się przekonać. Owszem, Amerykanie mają elementy BJJ w swoich instrukcjach, ale: po pierwsze: techniki BJJ nie są technikami dominującymi; po drugie: FMka z zakresu walki wręcz jest bardziej poradnikiem, niż "dokumentem doktrynalnym".
W kwestii porównywania "uderzaczy" z "chwytaczami" - bardzo modny ostatnio temat wśród trenujących sporty walki (www.sfd.pl) - zawsze podkreślałem i będę podkreślał (wbrew wielu moim adwersarzom), że:
1.nie można porównać styli walki - walczą ludzie, a nie style;
2.MMA (czyli walki Pride czy UFC) - zawodnicy tam występujący trenują PRZEKROJOWO - czyli stójka, zwarcie, parter - a to, że "mają wpisany" jakiś styl w swojej prezentacji - coś muszą mieć. Spójrzmy np. na takiego Wanderlei Silvę - uderzacz, który zdominował kategorię średnią w Prode (co kłóci się już chociażby ze stwierdzeniem, że "chwytacz" zawsze wygra z "uderzaczem") - oficjalnie reprezentuje MT (Muay Tai), a przecież jest posiadaczem niebieskiego (za umiejętności) i czarnego (honorowo) pasa w BJJ! Ricardo Arona to PODOBNO zwodnik BJJ, a wystarczy spojrzeć na jego walkę z np. Kazushi Sakurabą, żeby nie znaleźć zbyt wielu technik z BJJ w jego wykonaniu. Fedor Emalianenko jako sambista też przecież uderza i walczy w stójce. A Mirko "CroCop" Filipovic nie trenuje parteru? Pewnie, że trenuje, chociaż w oficjalnej prezentacji widnieje u niego zapis "kickboxing".
3.Pride i UFC nie mają przełożenia na walkę wręcz w wojsku - spróbujcie "pokulać się" w mundurze, z kamizelką, plecakiem, bronią... i np. wyciągnąć "balachę" ze stójki (trenujący będą wiedzieli o co chodzi). Po pierwsze: strój (zawodnicy zazwyczaj występują w samych obcisłych spodenkach), po drugie: reguły (jakie by one nie były, ale zawsze są - jest sędzia, który czuwa nad ich przestrzeganiem i o dziwo wiele walk jest przerywanych z powodu nieprzestrzegania reguł), po trzecie: cel - zawodnik stawia sobie za cel "wygrać pojedynek", podczas gdy dla żołnierza celem będzie np. opanowanie obiektu, a walka, w którą może się wdać, jest tylko drogą do osiągnięcia celu.
W skrócie (chociaż wypowiedź obszerna, to jest zaledwie "wierzchołkiem góry lodowej") to tyle, jeżeli ktoś ma ochotę podyskutować i powymieniać się doświadczeniami to zapraszam na PW lub GG, a ludzi z moich okolic do ewentualnego spotkania w realu .
Pozdrawiam!
_________________ ***where there's a will, there's a way***
Ostatnio zmieniony przez wilk80 Czw 23 Lut, 2006, w całości zmieniany 1 raz
Lukas00 [Usunięty]
Wysłany: Czw 23 Lut, 2006
Chciałbym zaznaczyć, że :
po1. Odbiegamy od tematu postu, przez co może zostać zamnięty.
po2. W pierwszych konfrontacja pomimo tego, że walczy człowiek zawodnicy nie byli przygotowani przekrojowo, reprezentowali jeden styl.
Odpowiadając: Pride i UFC ewoluowały w kierunku walki PRZEKROJOWEJ, więc wniosek jest prosty: jest ona lepsza od treningu jednostylowego. I tu jest miejsce dla wykwalifikowanych instruktorów, szkolących PRZEKROJOWO - instruktor KM mający odpowiednią wiedzę i umiejętności (a nie z łapanki lub z rozkazu, jak to w wojsku bywa) umie poprowadzić trening przekrojowo i co najważniejsze, KONTAKTOWO, nie bazując tylko na schematach (vide: paradoks Kano). Na tym polega piękno KM i dlatego zaj...ście się cieszę, że program walki w bliskim kontakcie bazuje właśnie na KM !!!
Żeby jeszcze tylko był zasób w wykwalifikowaną kadrę instruktorską... bo nie oszukujmy się - w dwa tygodnie (mniej-więcej tyle trwa kurs w Poznaniu) nie wykształci się dobrego instruktora...
Pozdrawiam!
_________________ ***where there's a will, there's a way***
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum