No i mamy następny obciach dotyczący naszych samolotów specjalnych.Po znanych już awariach Jaków 40 ,przywaleniu w ziemię Mi 8 z Premierem ,mamy teraz międzynarodowy obciach z Tupolewem. Jesteśmy chyba jedynym krajem którego przedstawiciele regularnie mają problemy z transportem lotniczym.Aż strach pomyśleć co by było gdyby faktycznie samolot się zapalił i komuś stałaby się krzywda. Tak sobie myślę że mimo pustej kieszeni trzeba zastanowić się nad wymianą floty dla VIP -bo następnym razem może nie być już tyle szczęścia. Sprawa jest prosta -Tupolewy dobrze sprzedają sie do prywatnych wewnątrzrosyjskich lini lotniczych i do dawnych republik radzieckich -sprzedać ten złom który mamy i na początek kupić choć dwie przyzwoite maszyny typu Falcon - od czegoś trzeba zacząć.
_________________ "...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI
Każdą maszynę trzeba obsługiwać , solidnie , regularnie i fachowo. Myślicie , że jak kupimy nowe maszyny to ile polatają bezawaryjnie , 2 góra trzy lata i znów zaczną się palić czy psuć. A może lepiej wynająć firmę do serwisowania istniejących samolotów , najlepiej niemiecką i zobaczycie problemy znikną.
Rozumiem że sugerujesz że nasz personel techniczny nie jest fachowy i problemy wynikają ze złej obsługi
Wybacz ale z tym zgodzić się nie moge -jak do tej pory we wszystkich sytuacjach awaryjnych zawiniła technika ,a nie ludzie .W jednostce takiej jak "Spec" nacisk na perfekcyjne wykonywanie obsług jest bardzo wielki -nie sądzę aby ktoś spłycał obsługi lub wykonywał je źle (zresztą dotyczy to całego lotnictwa wojskowego.Prawda jest taka ze ten złom lotniczy który u nas jeszcze lata -lata dzięki personelowi technicznemu,i w zasadzie od dawna nie było w lotnictwie wypadku który był spowodowany poprzez złą obsługę sprzetu.
Po za tym zupełnie nie rozumiem dlaczego myślisz że Niemcy są tacy dobrzy
Mnie się wydaje że ruski sprzęt najlepiej serwisują Rosjanie
_________________ "...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI
No nie, niech VIPY jeżdżą pociągami tak towarzysz KIM , a nie z naszych podatków bulili na jakieś latajace salonki z wódeczką i panienkami .....
W kraju nie ma kasy na nic, KTO nadal tonie, KRABY leżą i majtają mackami, T-55 rdzewieją w magazynach a oni nowe maszyny chcą.... Jasne żeby DOCHNALOM szybciej mogli sprzedać to co jeszcze do sprzedania pozostało .....
MOWIE NIE !
Pewnie że kasy nie ma -ale lepiej kupić jeden czy dwa przyzwoite samoloty niż eksploatować starego mało ekonomicznego trupa.
Czy tego chcemy czy nie samolot dla VIP -ów będzie kupiony,dlatego powinno się wybrać taki który raz nie bedzie przynosił obciachu krajowi ,a dwa będzie tani w esploatacji.
A tak na marginesie Kim jeździ pociągami bo ma lęk wysokości ,a nie dlatego że jest oszczedny
_________________ "...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 793 Skąd: Vodka Ville
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2005
MI-8 można zostawić, natomiast samoloty należy wymienić. A co do obsługi to jest ona bardzo dobra, z tym to akórat problemu nie mamy. Aha, KTO nie tonie, KTO jóż pływa, w którymś numerze NTW była fotka KTO AMV płynącego w morzu (podobno dopłynął do celu).
A, lęku do napychania kieszeni kasą, to mogli by się nabawić, togo życzę im wrzystkim
MI-8 można zostawić, natomiast samoloty należy wymienić. A co do obsługi to jest ona bardzo dobra, z tym to akórat problemu nie mamy. Aha, KTO nie tonie, KTO jóż pływa, w którymś numerze NTW była fotka KTO AMV płynącego w morzu (podobno dopłynął do celu).
A, lęku do napychania kieszeni kasą, to mogli by się nabawić, togo życzę im wrzystkim
Po pierwsze:
- słownik ortograficzny to jednak dobra ksiażka do której warto czasami siegać;
Po drugie:
- eksploatowane w 36 splt Mi-8 dobiegają już wieku 30 lat. Pomimo wysiłku techników coraz częściej odmawiają posłuszeństwa i również wymagają wymiany (remon nie wchodzi juz chyba w grę - wychodzi im resurs kalendarzowy - nie tylko ten dopuszczajacy do przewozu VIP). Tak na zdrowy rozum można co prawda jeżdzić 30 letnim samochodem, ale trzeba być zapaleńcem, liczyć się z wydatkami konicznymi do utrzymania takiej maszyny w sprawności technicznej jak i z ryzykiem nagłej awarii niemalże każdego podzespołu.
PZDR
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 793 Skąd: Vodka Ville
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2005
Możnaby wymienić równierz śmigłowce, ale jeśli mielibyśmy wybierać, albo śmigłowce, albo samoloty, chyba lepiejby było wymienić samoloty.
Perdurabo [Usunięty]
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2005
AKMS napisał/a:
Możnaby wymienić równierz śmigłowce, ale jeśli mielibyśmy wybierać, albo śmigłowce, albo samoloty, chyba lepiejby było wymienić samoloty.
Raczej Mi8 i Jaki40 oba typy mają po 30latek a Tutki są prawie nówki ledwo po remontach w Moskwie (palą się pewnie dlatego że ruscy napchali za dużo pluskiew i instalacja siada ) jasne za 5-6 lat i Tu pójdą w odstawke i jakiegoś Airbusa albo Benka kupić będzie trzeba.
Pomógł: 34 razy Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 2875 Skąd: z Polski
Wysłany: Sob 23 Kwi, 2005
A może ktoś wreszcie pomyśli, żeby to przekazać w dyspozycję MSW?
jaki związek z zadaniami Sił Zbrojnych (ustawa) ma utrzymanie VIP-owskich środków transportowych?
_________________ Dawniej znieważający panującego narażał się na śmierć, później na uwięzienie. Musiał być gotów na karę. Dzisiaj wystarcza być chamem z dostępem do internetu by znieważać każdego, a brak kary rozzuchwala idiotów.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. Albert Einstein
A może ktoś wreszcie pomyśli, żeby to przekazać w dyspozycję MSW?
jaki związek z zadaniami Sił Zbrojnych (ustawa) ma utrzymanie VIP-owskich środków transportowych?
Pomysł niby dobry, ale do rozwiązania i tak pozostały by problemy np:
- zabezpieczenie logistyczne (MSW nie ma zaplecza);
- personalne (kto i na jakich zasadach miałby szkolić personel latający dla MSW - WSOSP? Odpłatnie? Jak z zachowaniem stopni wojskowych i uposażeń, w tym dodatków dla personelu latającego i technicznego?)
- techniczne - tzn starzejący się sprzęt
- i chyba najwazniejsze - ambicjonalne. Trzeba by przecież powołać inną jedostkę do przewozu ważnych generałów i pułkowników z jednostek MON!!!!
PZDR
Rząd podjął decyzję o zakupie nowych samolotów dla specjalnego pułku lotnictwa transportowego - podał portal Onet
Rząd chce kupić od 4 do 6 samolotów dla VIP, koszt jednego to 50 mln USD
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Mają to być maszyny, którymi będą latały najważniejsze osoby w państwie Informację ogłosił wczoraj minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński. Jego zdaniem określono już wszystkie procedury oraz wstępne parametry, jakie powinny spełniać maszyny. MON uważa, że trzeba kupić od 4 do 6 samolotów zabierających na pokład do 20 osób. Maszyny miałyby latać do krajów w Europie i jej najbliższych okolicach. Zdaniem ministra obrony w tegorocznym budżecie są pieniądze na ten cel.
Za wszystkie procedury w tej sprawie odpowiada szef kancelarii premiera, nie wiadomo więc, czy samoloty zostaną zakupione teraz czy dopiero po wyborach parlamentarnych. Z powodu awarii rządowy samolot TU-154 nie mógł w ostatnią niedzielę odlecieć z lotniska w Kabulu. Samolotem podróżują wiceminister obrony narodowej Janusz Zemke oraz grupa polskich dziennikarzy. Delegacja wróci do kraju dopiero dzisiaj. Polski rząd już dwukrotnie ogłaszał przetarg na samolot dla VIP. Obydwa zostały unieważnione. Oferty złożyły wówczas Airbus, Gulfstream oraz Embraer. Jeden samolot kosztuje ok. 50 mln dolarów.
_________________ "...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum