Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4649 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pią 24 Gru, 2010
A najfajniejsze w tym jest to, że taka niemal identyczna sytuacja (jak wklejony fragment) zdarzyła się naprawdę na II zmianie. Różnica w tym, że do bazy na czele patrolu zasuwał iracki radiowóz.
naturszczyk - super
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Pomógł: 1 raz Wiek: 69 Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 628 Skąd: pomezania
Wysłany: Pon 31 Sty, 2011
Cześć, zwracam się do was z prośbą.
Otóż, odezwała się do mnie agentka literacka z Anglii i spytała, czy nie jestem zainteresowany próbą wejścia ze swoimi książkami na rynek brytyjski. Ja się zapewne wszyscy domyślacie jestem na TAK - choć oczywiście jeszcze nie wiadomo, co i czy z tego coś wyjdzie - więc lepiej odpukać póki co w niemalowane drewno.
Zadała jednak kilka pytań i jestem ciekawy jak Wy byście na nie odpowiedzieli.
3. Kto jest odbiorca książki? Kto będzie chciał ją przeczytać?
4. Proszę podać 5 tytułów konkurencyjnych autorów zagranicznych o tej samej tematyce.
5. Proszę opisać jaki to rodzaj literacki (wspomnienia, fikcja, książka historyczna etc.)
6. Co odróżnia Pana książkę od konkurencji? Dlaczego czytelnik sięgnąłby właśnie po nią?
7. Czy ma Pan może wypowiedz kogoś znanego bądź specjalisty w tej tematyce, która pochwala Pana książkę?
Oczywiście, już jej odpowiedziałem zgodnie z zasadą kuć póki gorące, ale największy problem miałem z ostatnim punktem. Macie jakąś konkretną propozycję konkretnej dostępnej osoby, która byłaby chętna aby wystawić książce pochlebną opinię ? Niestety w rachubę wchodzą raczej osoby medialne, a ja raczej nie poruszam się w takim towarzystwie, bardziej jest mi przyjazne towarzystwo niższych szarż.
Aby ułatwić wasze podpowiedzi, poniżej co odpisałem:
Ad. 3 - ASG-owcy, rekonstruktorzy, ludzie zainteresowani militariami, ludzie, którzy służyli w wojsku, ludzie którzy lubili oryginalnego Szwejka etc., ludzie którzy chcą spróbować nowej "dziedziny" - książka jest dostępnie napisana nawet dla tych, co się nie znają na armii etc.
Ad. 4 - książki Andy McNaba (fikcja i wspomnienia), Chris Ryan (fikcja i wspomnienia), Steven McLaughlin (Squaddie - tu opisuje armia jaką jest, tyle, że bez dowcipu; przy okazji - sympatyk Polaków), Dan Mills (Sniper One) etc. etc. - Wiem, co wychodzi w UK w języku angielskim, i twierdzę, że wojskowe/wojenne książki są na topie od minimum 5 lat.
Ad. 5 - według brytyjskich standardów Misjonarze łapią się jako "fiction" (bo jest wymyślona, pomimo, że akcja się dzieje w wojnie która miała miejsce itd.)
Ad. 6 - współczesny Szwejk PLUS książka napisana z humorem. Wszystkie wydane obecnie książki nie mają humoru, a jeśli już, to tylko ten wisielczy wojskowy i cięty brytyjski - więc humor Misjonarzy będzie czymś nowym, świeżym.
7. Czy ma Pan może wypowiedz kogoś znanego bądź specjalisty w tej tematyce, która pochwala Pana książkę?
naturszczyk-u - czyż mało tu na Forum specjalistów???
Wydaje mi się , ze "cuzamen ales do kupy" ( jak to powiadają na pomorzu - rodowici kwidzyniacy ) głosy osób z tego Forum chyba maja jakąś rangę ???
Możesz jej wskazać ten temat. Czy dobrze "kombinuję " ??? Oceńcie .
Pozdrawiam Marek
_________________ Komputer wypiera maszynę do pisania, liczydła i wiele innych rzeczy, jest nawet cybersex,ale jednej rzeczy nie zastąpi - butelki piwa. Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Pomógł: 1 raz Wiek: 69 Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 628 Skąd: pomezania
Wysłany: Sro 02 Lut, 2011
Gdyby ktoś chciał się zapisać na Facebooku do "Znajomych szeregowca Leńczyka i innych..." to może skorzystać z tego linku:
http://www.facebook.com/home.php?ref=logo#!/home.php?sk=group_150025365053646
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 2175 Skąd: Polska
Wysłany: Czw 03 Lut, 2011
Cytat z Facebooka ,,W założeniu ma to być miejsce, gdzie będę informował swoich czytelników, którym pasuje moje pisanie o tym jak idą prace nad moimi kolejnymi książkami''.
Mam nadzieje, że na stronie naszego forum też będziesz informował o powyższych zdarzeniach.
To raz, a dwa gratuluje nawiązania nowych kontaktów z wydawnictwami.
Pomógł: 1 raz Wiek: 69 Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 628 Skąd: pomezania
Wysłany: Czw 03 Lut, 2011
Szeryf - dla mnie NFoW zawsze był najważniejszy, ale parę razy moje informacje o przyszłych moich planach zostało potraktowane dość bezpośrednio i zastałem oskarżony o reklamę, więc teraz boję się o tym pisać
Dlatego też pozwoliłem sobie popukać tam, gdzie na więcej mi się pozwala
Kempczol Znalazłem dla ciebie miejsce w drugim tomie, ale nie wiem czy będziesz zadowolony. O szczegóły pytaj Elkę bo ja szczegółów nie zdradzę, dopóki nie wydam książki. A poza tym już widzę, jak tydzień wcześniej rozbijasz namiot przed księgarnią, aby kupić pierwszy egzemplarz
Witam jak zauważyliście jetem tu nowy, po przeczytaniu opinii o książce doszedłem do wniosku, że wszystko zostało napisane więc moja nie będzie nowością.Sam o książce dowiedziałem się nie dawno w naszej garnizonowej bibliotece i właśnie jestem w trakcie jej czytanie na etapie pierwszego patrolu.Sam jestem żołnierzem jak pewnie wielu tutejszych i muszę stwierdzić, że książka dobrze oddaje realia tego co się dzieje w naszej armii.
Bardzo mi się podoba i super czyta choć czas mam na to tylko w pracy(ale nie mówcie o tym nikomu )nie żebym nie miał co robić ale w okresie zimowym formacja w której służę ma przestój a w domu nie bardzo mam czas, koledzy to się tylko patrzą na mnie jak na idiotę gdy wybucham śmiechem wtedy streszczam im daną sytuacje by mieli jako takie pojęcie i czytam najważniejsze fragmenty po czym następuję ogólna salwa śmiechu.Niestety na całą książkę ich nie namówię mimo że jest świetna bo oni raczej nie gustują w takich rzeczach ale może uda mi się namówić moją żonę, która też jest żołnierzem.Co do postaci to znalazł bym ich odzwierciedlenie w rzeczywistości bo sam takich znam i z takimi miałem przyjemność bądź nie przyjemność służyć, co do realiów misji tu też jest dużo prawdy bo znam to z własnych doświadczeń jak również kolegów.Kilka rzeczy mógłbym przytoczyć bo nie są tajemnicą aczkolwiek boję się co mogło by mnie spotkać no bo w końcu w mediach mówią że w wojsku jest pięknie .
Na pewno kolejną część też przeczytam i czekam na nią z niecierpliwością, a tą z chęcią bym zakupił by mieć własna a nie pożyczaną, choć po tych kilku latach są na to zapewne małe szanse.
Jak coś mądrego do głowy mi przyjdzie to się odezwę a jak narazie pozdrawiam wszystkich a w szczególności Pana Zdanowicza i dziękuje za tak wspaniałą lekturę.
kempczol [Usunięty]
Wysłany: Pią 04 Lut, 2011
naturszczyk napisał/a:
Kempczol Znalazłem dla ciebie miejsce w drugim tomie, ale nie wiem czy będziesz zadowolony. O szczegóły pytaj Elkę bo ja szczegółów nie zdradzę, dopóki nie wydam książki. A poza tym już widzę, jak tydzień wcześniej rozbijasz namiot przed księgarnią, aby kupić pierwszy egzemplarz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum