[wsk]

Witam wszystkich Ostatnio odwiedziłem kumpla który służy w jednej z eskadr Brygady Lotnictwa MW i tenże kolega opowiedział ciekawą historię z ubiegłego roku
miał uczestniczyć w składzie załogi samolotu w pokazach lotniczych odbywających się na lotnisku w Wielkiej Brytanii miał ale nie poleciał powód.... dowódctwo zażądało od niego numeru paszportu powiedział że nie ma paszportu więc usłyszał nie leci na pytanie dlaczego znów usłyszał że BLMW wymaga żeby żołnierz uczestniczący w pokazach miał ze sobą paszport na argument że granicę Unii przekracza się na dowód dostał odpowiedź że to zarządzenie brygady a poza tym że jak będą musieli wylądować w kraju nie będącym członkiem Unii to co wtedy z nim zrobią i został chłopina w domu
no więc właśnie jak to jest jako cywil mogę wyjechać na dowod a jako żołnierz mam mieć paszport ? Jak o tym stanowią przepisy wojskowe i cywilne? Może ktoś z szanownych forumnowiczów się orientuje bo ja się pogubiłem
Pozdrawiam

[Pinio]

[bolec71]

[ogon123]

Dlaczego nie chce ci się wierzyć że są ludzie którzy nie posiadają paszportu. Mój się skończył na początku w zeszłym roku i do dziś nie wyrobiłem sobie nowego. Poza granice UE nie zamierzam nigdzie wyjeżdżać. Jak zwykle przepisy wojskowe nie nadążają za rzeczywistością

[Namil]

Ja też nie posiadam paszportu.Nigdy go nie miałem!Służąc w armii kilka razy byłem służbowo w Szwecji,Norwegii,Danii i nikt nie pytał mnie o paszport.Jako członek załogi okrętu uczestniczącego w ćwiczeniach, podczas pobytu w obcym porcie musiałem poruszać się w mundurze.Moi koledzy,którzy mieli paszporty mogli poruszać się w cywilkach.

[Prawie emeryt]

Przed 1989 rokiem, za tzw. komuny poruszaliśmy się w obcych miastach potrowych w mundurach, o paszport nikt nie pytał, zresztą nikt go wtedy nie miał tak jak dziś w szufladzie, z tym, że wcześniej szły listy załogi..

Dziś ma się wybór: mam paszport w szufladzie lub go wcale nie mam.

Przed 1989 rokiem, za tzw. komuny poruszaliśmy się w obcych miastach potrowych w mundurach, o paszport nikt nie pytał, zresztą nikt go wtedy nie miał tak jak dziś w szufladzie, z tym, że wcześniej szły listy załogi..

Dziś ma się wybór: mam paszport w szufladzie lub go wcale nie mam.

[bolec71]

[MI-1]

A może w papierach była rubryka do wypełnienia - numer paszportu ... i już!

[focus]

[wsk]

dzięki focus taką odpowiedź wraz z tekstem rozporządzenia przekazałem kumplowi aby miał na przyszłe wyjazdy
Pozdrawiam

[-=Alex=-]

Dla pokoleń.

Cytat:

Czy żołnierz ma obowiązek posiadać ważny paszport? Czy w sytuacji, gdy jednostka wojskowa wymaga posiadania takiego dokumentu, można ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów jego wydania? Odnosząc się do pytania, należy wskazać, że ustawa z 11 marca 2022 r. o obronie ojczyzny nie zawiera regulacji nakładających na żołnierza obowiązek posiadania paszportu. Wobec tego brak jest również przepisów określających zwrot kosztów poniesionych na ten dokument. Natomiast należy zauważyć, że zgodnie z ustawą z 27 stycznia 2022 r. o dokumentach paszportowych zostały wprowadzone mechanizmy, które mają na celu obniżenie odpłatności za paszport wobec kombatantów, żołnierzy terytorialnej służby wojskowej czy weteranów poszkodowanych. Pełne zwolnienie z opłaty za paszport dotyczy żołnierzy wyznaczonych lub skierowanych do pełnienia służby poza granicami państwa, z wyjątkiem żołnierzy zawodowych.

https://www.polska-zbrojn...ia-i-odpowiedzi

[manfred]

A to ta ostatnia decyzja Mariusza tego nie reguluje?

Sam przecież mówił

Cytat:

„To zachęta dla wszystkich żołnierzy do inwestowania we własny rozwój i podnoszenia kwalifikacji, które przydadzą się zarówno w Wojsku Polskim, jak i w codziennym życiu”

Natomiast może dobrze, że ten temat wrócił. W wiekszości przypadków podróżowanie żołnierza możliwe jest na podstawie wojskowego dokumentu tożsamości i rozkazu wyjazdu. Tak jest np. w państwach NATO. I nie trzeba paszportu.

Jak to wygląda w praktyce, przekonał się pewien gen., którego namawiałem kiedyś, żeby wyrobił sobie wizę NATO do USA. On się uparł, że poleci na NTO i kartę tożsamości.

I poleciał. Tylko że po 3 godzinach wyjaśniania i następnym samolotem z przesiadką.

Więc proponuję, żeby każdy, któeemu żal tych 140 zł, na p[aszport też spróbował podobnego. Jak się cała grupa przeczeka z jego powodu, to koledzy podziekują, kasa i paszport się znajdzie.

[sargento]

Poprawcie mnie jeśli się mylę ale Wielka Brytania nigdy nie była w układzie Schengen więc paszport był obowiązkowy.

[i]

Masz rację - nie jest w strefie Schengen.

[manfred]

Do W. Brytanii można było wjeżdżać na dowód. Co zresztą było clue rozpoczętego tematu.