Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Samochód służbowy czy prywta?
Opublikował Wiadomość
roy
2



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lip 2004
Posty: 50
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 19 Lip, 2004   Prywata

Kolego Frolow , na takie denne odpowiedzi, na Twój post, po prostu nie zwracaj uwagi. Masz całkowitą rację , i to nie podlega dyskusji. Prywatę należy tępić, i tyle.
roy.
 
 
Chemiczny Ali
Gość
Wysłany: Sro 21 Lip, 2004   

Frołow - szacunek. Szanowny Panie Majo, Pan postrzega to zagadnie w innych, poniekąd wypaczonych posiadanym stopniem wojskowym, kryteriach. Należy rozróżnić donoszenie na przełożonych od zwracania uwagi na karygodnie zachowania panów posiadajacych stosowne, mniej czy bardziej, przywileje wynikające z zajmowanego stanowiska służbowego. Ma pan racje co do sugestii dotyczącej pracy nad samym sobą, poglębiania wiedzy a w konsewencji otrzymania szlifów oficerskich, pytanie tylko czy jest jakikolwiek sens takiego postępowania. To nie papierek ze szkoły czy kilka haftowanych bajorkiem gwiazdek kształtuje charakter i buduje autorytet. Nie te rzeczy są świadectwem uczciwości i umiejętności honorowego żołnierskiego postępowania - to co wspomniałem to tylko symbole, w tak wielu przypadkach puste.
Od lat obserwuje postepujący w zastraszającym tempie upadek moralności kadry zawodowej, szczególnie jeśli chodzi o tak zwane korpusy wyższe - uprzywilejowane. Słowo honor dawno zatraciło swoją wartoś i znaczenie- a szkoda.
Konkludując - moim prywatnym zdaniem, używanie samochodu służbowego do wyjazdu z żoną, w niedziele, na za zakupy do centrum handlowego nie ma nic wspólnego z jego służbowym wykorzystaniem. Wyjazd taki należy traktować w kategoriach klasycznego złodziejstwa, :mlotek: popełnianego przez osobę której zachowanie powinno być wzorcem postępowania dla innych.
Zycze miłego dnia.
 
 
FROŁOW
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Sie, 2004   

I życie samo rozwiązało problem nadużywania samochodu służbowego do celów prywatnych. W wypadku spowodowanym przez pana oficera samochód został rozbity, a kierowca w stanie upojenia alkoholowego chciał zbiec z miejsca wypadku. Resztę rozstrzygnie życie i powołane do tego służby oraz zapewne sąd.

:evil: FROŁOW
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group