Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Polscy generałowie z amerykańskimi gwiazdkami
Opublikował Wiadomość
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Dziennik napisał/a:


MON chce zezwolić na zdradę polskiego munduru


MON chce tak zmienić przepisy, by polscy żołnierze mogli na swoich mundurach nosić amerykańskie dystynkcje na zagranicznych misjach - dowiedział się dziennik.pl. Dziś jest to niezgodne z przepisami. Ale nasi dowódcy w Iraku i Afganistanie i tak to robią za cichym przyzwoleniem ministerstwa. Plany te wywołały ostre protesty polityków z prawa i lewa.


Wojskowi tłumaczą, że noszenie przez polskich generałów amerykańskich gwiazdek na bluzach to nie zdrada i jest podyktowane względami praktycznymi. "Noszenie obcych dystynkcji jest rzeczywiście niezgodne z przepisami, ale już pracujemy nad tym, by to zmienić. Chodzi o to, że dystynkcje armii USA są rozpoznawane wszędzie na świecie. Podczas misji zagranicznych wiadomo dzięki temu, kto jest kim" - przekonuje dziennik.pl rzecznik MON, Jarosław Rybak.

Pułkownik Edward Jaroszuk z Żandarmerii Wojskowej tłumaczy dziennikowi.pl, że polskie stopnie na naramiennikach są mało widoczne, zwłaszcza podczas noszenia kamizelek kuloodpornych. "I nie jest tajemnicą, że nasi oficerowie już od pierwszej zmiany, która wyleciała do Iraku, noszą dystynkcje amerykańskie" - dodaje. Potwierdza to także ppłk Marek Zieliński, rzecznik kontyngentu w Iraku.

Ale polscy politycy - zarówno opozycyjni, jak i koalicyjni - są oburzeni. Były wiceminister obrony narodowej Janusz Zemke (SLD) mówi wprost: "To ewenement. Widziałem różne armie świata, ale nigdzie nie spotkałem się z tym, by amerykański generał nosił dystynkcje polskiej armii lub innej. To się chyba nie zdarzyło nigdy w historii".

"To jakiś koszmar. Fatalny pomysł. Nawet w czasie bloku wschodniego polscy żołnierze mogli nosić i nosili polskie dystynkcje, a nie radzieckie. Jest to niedopuszczalne, żeby polscy żołnierze nosili dystynkcje innej armii. Na zagranicznej misji reprezentują NATO i Polskę" - denerwuje się szef sejmowej komisji obrony narodowej Bogdan Zdrojewski (PO).

Bronisław Komorowski (PO), były szef MON, jest bardziej dosadny: "To przejaw polskiego kundlizmu". I radzi, by - jeśli rzeczywiście polskie oznaczenia są nieczytelne - po prostu je zmienić na lepiej rozpoznawalne.

"To jakiś absurd" - grzmi także Szymon Pawłowski, rzecznik klubu LPR. "Dystynkcje na mundurze to kwestia tradycji i honoru. A noszenie amerykańskich gwiazdek uwłacza godności polskiego żołnierza" - mówi wzburzony poseł.

Janusz Maksymiuk z Samoobrony idzie dalej: "Zażądamy wyjaśnień od ministra obrony Aleksandra Szczygły. To powinno stać się tematem szerszej debaty. To absolutnie skandaliczna sprawa. Jeżeli na polskim mundurze są obce dynstynkcje, to nie jest to polski mundur".

Emocje studzi wojenny weteran - generał Roman Polko, były szef GROM, dziś zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego - przypominając: "Podczas wojny w Jugosławii Kurt Preis, oficer łącznikowy amerykańskich jednostek specjalnych, nosił polskie dystynkcje wojskowe. Chodziło właśnie o to, by wyróżniało się, kto jest kim".

Ale na to odpowiada jeden z oficerów: "W Wietnamie specjalnie Amerykanie nie nosili oznaczeń, aby snajper nie wiedział, kto jest dowódcą. I tylko gdy szeregowi żołnierze nie lubili jakiegoś oficera, celowo, na pokaz mu salutowali, co groziło mu śmiercią od snajperskiej kuli".


Dariusz Rembelski, Magdalena Rubaj

 
 
woj
[Usunięty]

Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Jest to przykład wazeliniarstwa w klinicznej postaci , które dotyczy nie tylko generalów,choc w ich przypadku razi to szczególnie - powinni dawać przykład przywiązania do polskiego munduru,tradycji itp.
Jak nie mozna pokazać sojusznikom ,ze jest się kimś madrzejszym i ważniejszym z racji posiadanej wiedzy,umiejętności, przymiotów osobistych, to koniecznie trzeba ich oślepić przyczepionymi gwiazdkami.Ja bym poszedł dalej, może by tak wprowadzic regulacje prawne nakazujące polskim generalom, dowodzącym międzynarodowymi strukturami, noszenie mundurów amerykańskich? ,czemu tylko gwiazdki?
Dlaczego niektórzy z nas koniecznie muszą mieć K_S w którą z uwielbieniem włażą? Trochę więcej godności Panowie
:gent:
 
 
Ali
4



Dołączył: 21 Lip 2004
Posty: 152
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Z czymś takim spotkałem się pierwszy raz w czasie szkolenia w językowego w LACKLAND ale wtedy było to dla mnie zrozumiałe, baza amerykańska a naradowości kilkadziesiąt. Jesli chodzi o tzw. "obszywkarstwo" mundurowe to wydaje mi się, że poniekąd zostało ono zainicjowane przez gwiazdę 6 hoolywood'zkiej brygady gen. Mieczysława - gwiazdy, gapy, wieńce i motyle przyszyte do munduru polowego a jednocześnie zwiększajace jego wagę o dobre 1,5 kg. pokazywane w TV obiegły cały kraj, a skoro generał może to i inni będą próbować. Osobiście mam w nosie czy Jankes rozróżnia mój stopień czy też nie, to jego problem, angielski znam na tyle, że mogę w 5 sekund wyjaśnić mu kim jestem i o co mi chodzi, nie muszę dowartościowywać się ich blaszanymi wpinkami. Tyle w temacie.
pozdro.
_________________
"You shoudn't ignore unknown and unpredictable" - Gen. Robert E. Lee
 
 
marek12
4


Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 181
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Na mundurze galowym albo na wyjściowym dystynkcje widać. Na paradach widać z daleka.
Ale oporządzenie bojowe się zmienia z biegiem lat.
Kamizelka zasłania stopień i trzeba coś zrobić. No to niech zrobi MON to co powinien, ale nikt nie powinien łamać prawa, tutaj przepisy mundurowe.Zaczął ten cyrk, generał-gadżeciarz z Krakowa.
Ale gen.Skrzypczak podczas wizyty na Nowej Dębie zaprezentował jakieś dziwne znaczki na wypustkach od munduru ? To jest już horror!!!
Wszak my nie lubimy przestępców.
 
 
Draken1970
[Usunięty]

Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

To może w ogóle zrezygnujmy z polskich dystynkcji? Będziemy zakładać takie, jakie obowiązują aktualnie w kraju, do którego wyjeżdżamy. A w Polsce poprzypinamy sobie karteczki z nazwą stopnia. Koniecznie żółte! Będą lepiej widoczne.

Ten pomysł to skandal i urządzanie sobie kpin z polskiego munduru.
To kpina z polskich żołnierzy.

:gent:
 
 
Piotr Bydgoszcz 
6
Logistyk



Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1593
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Dawno,dawno temu kiedy nasi żołnierze, a konkretnie lotnicy, byli częścią sił powietrznych Wielkiej Brytanii, nosili oznaczenia stopni brytyjskich i jednocześnie polskieoznaczenia. Żeby było ciekawiej polskie stopnie nie zawsze odpowiadały stopniom angielskim...
Ale wtedy była wojna, byliśmy gośćmi króla Jerzego i tak wypadało. Teraz to zwyczajny serwilizm, pragamtyka też na to wskazuje.

PS. Temat już trzeci raz odgrzewany na forum w ciągu kilku miesięcy.
_________________
W 1968 wystarczyło kilka Mhz żeby posłać rakietę na księżyc, teraz potrzeba 3.0 Ghz żeby odpalić Vistę...
 
 
taki jeden
[Usunięty]

Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

To nie odgrzewany temat - to prasa zaczyna tematy z Forum brać.
 
 
dziamdziak
8



Pomógł: 6 razy
Wiek: 64
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 3458
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Jaka armia taka generalicja, co to ma takie zaje...poczucie własnej wartości,że przyczepia sobie oce dystynkcje. Żałosne.
Prawad jest niestety taka,ze większość naszej tzw. wyższej kadry dowódczej to miernoty, które maja tego świadomość,że tak naprawde coś znaczą jedynie wówczas jak oznaczą się na wszelki możliwy sposób, bo tak niewiele sobą reprezentują. Wyrzucenie oficera przez generała z samolotu za spodnie ,, moro" , w kontekscie owych obszywek US Army, to generalny generalski syndrom stosunku do prawa w tym dotyczącego przepisów mundurowych. To podział na my i oni, to wazelina, to znak niech się sojusznicy nie przemęczaja nauką polskich stopni, dla ich wygody ja założe US gwiazdy, a reszta polskiego barachła nie musi sie odróżniać przecież to mużyki, tępaki, byleby mnie rozpoznali jako generała....US Army.
Wstyd i obciach, także uderzenie w morale i tradycję, a ponadto bezprawie, a jeszcze na dodatek wazelina...
 
 
werty 
5



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 695
Skąd: teraz tu, jutro tam
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Półtorej godziny temu spodlądałem na Fakty w TVN. Może ktoś oglądał? Był poruszany temat wyposażenia. Również w Afganistanie, o czym, w innym temacie i tu jest głośno. Za plecami naszago MON'a stał ktoś w mundurze polowym i również mał jakieś oznaczenia na wyłogach kołnierza. Nie dostrzegłem dokładnie co to było, ale coś na kształt skrzyżowanych szabel? Ponieważ jednak był to mundur polowy, mniemam, że było to jakieś oznaczenie sojusznicze stopnia oficerskiego. Wniosek z tego jest taki: regulamin i przepisy są łamane w obecności ministra. Ten nie reaguje, więc możliwe, że co by nie powiedzieć tutaj i z jakimi przepisami jest to niezgodne to i tak nikt nic z tym nie zrobi. Sam uważam, że powinno być takie noszenie stopni dopuszczalne z przyczy czysto praktycznych, ale to musi być dokładnie usankcjonowane. I mam tu na myśli wyłącznie jakiś niewielke oznaczenie. Niedopuszczalnym uważam zakładanie jakichkolwiek innych elementów umundurowania, zwłaszcza posiadających jednoznaczne cechy, powiedzmy, "narodowościowe".
 
 
jarko2001 
4


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 181
Skąd: Poland
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

tapi napisał/a:
Witam.
Jest to dla mnie wybitnie niesmaczne.
Są przepisy mundurowe, które obowiązują wszystkich żołnierzy.



Jakbyśmy mieli uczestniczyć w misjach "stabilizacyjnych" - czytaj wojnie - tylko i wyłącznie na podstawie naszych wspaniałych przepisów i z polskim sprzętem to by było dopiero fajnie.
Niestety trzeba czasem elastycznie reagować i coś "podoczepiać".
Oczywiście pytanie gdzie i czy wg zasad US. W niektórych misjach noszone były odpowiedniki doczepiane do kieszeni munduru.
A może jest to przyczynek do szerszej dyskusji nt. naszych pagonów.
Może czas zmienić miejsce umieszczania na przód jak w goretexie. Jakoś nikt nie płacze że kutrka nie ma pagonów.
Poza tym to fajny temat medialny i powraca co parę miesięcy. Odwraca w ten sposób uwagę od realnych problemów uzbrojenia.
 
 
makary21 
Mod
wieczny malkontent/cywil banda



Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5710
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Szanujmy się sami.


Jak polscy żołnierze na misjach będą nosili polskie stopnie to z czasem też będą one rozpoznawalne.W to że John z US Army nie może się ich nauczyć nie wierzę.

Polskie wojsko polskie stopnie.

Idąc bowiem w proponowany kierunku mam jeszcze parę pomysłów.

Odznaczenia będziemy dawali amerykańskie, żeby na spotkaniu, wymianie było wiadomo jakimi zasługami legitymuje się dany żołnierz?

Można też pomiędzy sobą w armii polskiej używać języka angielskiego. Wiadomo wszak, że najlepiej używa sie tego język, którym się rozmawia codziennie.

Istnieje jeszcze opcja że Wojsko Polskie stało się wojskiem zaciężnym i używa dystynkcji tego kraju, który je wynajmuje. Tam moment chyba jednak przespałem. :tongue10:


pozdrawiam :gent:
 
 
 
looker 
7
żołnierz naprawdę uniwersalny...



Pomógł: 10 razy
Wiek: 47
Dołączył: 15 Lis 2004
Posty: 2677
Skąd: WL
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Mówimy o wyższej kadrze PKW... Panowie ! Osobiście widziałem ...st.szer. PKW którzy nosili , w ich mniemaniu, odpowiedniki ich stopni w US Army !!!
Zawsze to wyśmiewałem, nigdy nie założyłem ICH oznaczeń, ba, więcej, zawsze i przy każdej okazji wytrwale tłumaczyłem , że nie jestem generałem, admirałem ani nic z tych rzeczy :) Po pewnym czasie ,w związku z tym, że obracałem się w pewnym określonym gronie osób armii sojuszniczych, KAżDY z nich wiedział kim jestem, jaki jest mó stopień i nie musiałem sie pseudo-dowartościowywać jakimiś gadżetami czy innymi bajerami zakupionymi w PX. A to , że niektórzy mają wręcz maniakalny zwyczaj przyczepiania sobie co popadnie to już inna sprawa...
_________________
"Wojna uczy najwięcej kiedy coś idzie nie tak"
Jocko Willink
 
 
Stanley37 
5


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 977
Skąd: okolice ww
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

To się chyba nazywa "syndrom sroki" jak coś błyszczy do na siebie. A atak całkiem serio inne nacje biorące udział w tej misji jakoś nie wpadły na ten "genialny" pomysł i noszą swoje dystynkcje. Gdy przestaniemy szanować sami siebie inni też to zrobią.
 
 
OOP 
4


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Mar 2005
Posty: 259
Skąd: z POLSKI
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

:gent:

Dla mnie śmieszne jest to że prasa zaczyna o tym teraz trąbić i nagłaśniać sprawę a to tego były wice szef MON z ubiegłej kadencji Sejmu a obecnie przewodniczący sejmowej komisji obrony
mówi, że to ewenement...... itd. :???: a przecież za jego kadencji w MON też tak chodzili obwieszeni panowie w Iraku i co nie widział tego ???? :not2:
_________________
POLSKO-obudź się....
 
 
wojtek 
7



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Lut 2005
Posty: 2781
Skąd: w-wa
Wysłany: Sro 27 Cze, 2007   

Ta czy w wojsko polskie nie ma większych problemów. I co mamy z tym zrobić? Rostrzelać noszących stopnie amerykańskie?
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group