Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
WAT - wszystko o...
Opublikował Wiadomość
grasiu 
1
grasiu



Wiek: 39
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 21
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

Pierwsza sprawa, to mówiłem, ze opieram się tylko i wyłącznie na opinii znajomych z WAT, o ZSW to naprawdę nic nie wiem, jeśli naprawdę jest to z góry przepraszam ;) A co do starszych roczników, będzie teraz drugi. Ale słyszałem, że na kilka lat zrezygnowano z oferty studiów mundurowych.

A propos jeszcze tych bezsensownych uwag. Nie chodziło mi o robieniu z siebie żartów w stylu ile ppchor z WSOWL trzeba do przykręcenia żarówki :D bo inteligentne osoby potrafią sie równie dobrze śmiać z siebie co z innych. Ale zabijanie czasu, ze tak sie wyrażę na babskich obgadywaniach, albo podnoszenie własnego ego, lansowanie się to nie jest już takie fajne. Ja oceniam ludzi po tym, jacy są, a nie jacy starają się być. I mówiąc o obgadywaniu, miałem na myśli moich znajomych i kolegów, a nie osób, które nie zwracam uwagi, takie które tatuują swój biceps 28 cm hasłem "per aspera ad astra" tak małą czcionką, żeby całość zmieściła się naokoło :roll:
_________________
per aspera ad astra
 
 
 
qbix5 
4
qbix5



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 236
Skąd: Miasto z morza i marzeń
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

Przepraszam grasiu jeżeli czymś Cię uraziłem :efendi2:

Wiesz ja po prostu uważam, że prawie wszystko zależy od człowieka... Na WAT jak i na WSOWL są ludzie którzy większą uwagę przykładają do wybranych przez siebie zagadnieneń.

Jeżeli w jednej szkole jest więcej zajęć i więcej czasu na szkolenie ogólnowojskowe to taki absolwen będzie lepiej przygotowany z tych zagadnień. Ale jeżeli na WAT rozwiązujesz całki i robisz laborki do 4 rano to na drugi dzień średnio interesują cie zagadnienia kompanii w natarciu. Bardziej zależy ci na zaliczeniu laborek przez które możesz szybciej wylecieć do cywila ;)

Ale uwierz, że jeżeli na WAT chcesz być wybitnym specjalistą zagadnien wojskowości to jak najbardziej się da. Jest wielu specjalistów którzy chętnie cie tego nauczą. Trzeba tylko chcieć. Zresztą mam kilku kolegów którzy w "to" zainwestowali i teraz robią karierę od d-cy plutonu po generała :cool:

Masz rację, ze rocznik zaczynający we wrześniu 2006 nie miał żadnego rocznika "nad sobą". Onie teraz są najstarsi. Ostatni rocznik "starego" WATu skończył w czerwcu 2006. Ja miałem szanse uczyć się tam z 4 rocznikami "nad sobą", a i batalion zabezpieczenia był :D

Pozdrawiam!

[ Dodano: Pią 24 Sie, 2007 ]
I jeszcze ;)

Spotykałem się z nagminnym lepszym traktowaniu cywilów niż wojskowych. Czasami "pchory" są wykorzystywane jak parobki na wydziałach co zresztą cywile obserwują. Tak nie powinno być... :(

Jeśli możesz, a nie zajmie Ci to zbyt dużo czasu :-o , użyj przycisku
miast .

P_E




Nie chcę aby posypały się na mnie gromy od cywilów, ale w moim przypadku (i w moim odczuciu) od nas wojskowych wymagano trochę więcej i czasami wykładowcy byli bardziej "czepialscy"... Ale to moje czasy i moje odczucia...

Pozdro!
_________________
Wszędzie dobrze...gdzie nas nie ma...
 
 
grasiu 
1
grasiu



Wiek: 39
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 21
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

qbix5 napisał/a:

Spotykałem się z nagminnym lepszym traktowaniu cywilów niż wojskowych. Czasami "pchory" są wykorzystywane jak parobki na wydziałach co zresztą cywile obserwują. Tak nie powinno być... :(

Nie chcę aby posypały się na mnie gromy od cywilów, ale w moim przypadku (i w moim odczuciu) od nas wojskowych wymagano trochę więcej i czasami wykładowcy byli bardziej "czepialscy"... Ale to moje czasy i moje odczucia...

Tak, szczególnie żalili się właśnie na to, że nie ma batalionu zabezpieczenia. Teraz mają tam remont akademików i niektórzy ppchorowie zostali wyznaczeni do pomocy robotnikom i sprzątania po nich :zly2: Wiem, że to jest temat do kąciku absurdu, ale koleżanka pytała o realia na obecnych studiach mundurowych na Wacie. Zgadzam się, że WAT szkoli specjalistów w jednych z najważniejszych korpusach logistycznych i inżynieryjnych. Śmieszą mnie tylko niektóre osoby, które nie do końca zdały sobie sprawę dlaczego wybrały WAT i chcą się się bawić w komandosów. Inna sprawa, jaką zauważyłem, to nie ma pomiędzy ppchorami takiej jedności i jednakowości. Jedni kupili sobie berety tłoczone, inni mają te zwykłe. Cześć dziewczyn kupiła sobie furażerki...
_________________
per aspera ad astra
 
 
 
qbix5 
4
qbix5



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 236
Skąd: Miasto z morza i marzeń
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

grasiu napisał/a:
Inna sprawa, jaką zauważyłem, to nie ma pomiędzy ppchorami takiej jedności i jednakowości. Jedni kupili sobie berety tłoczone, inni mają te zwykłe. Cześć dziewczyn kupiła sobie furażerki...


A to już wina finansów i wyposażenia mundurówki. Z tego co pamiętam zawsze były z tym problemy. Rozwiązanie jest jedno. Każdemu dają jednakowy beret pod wymiar (żeby nie wygladał jak koniuszy). Jeżeli komuś proponuja beret 69 bo nie ma mniejszych to sobie kupuje żeby nie wyglądac jak idiota ;)
_________________
Wszędzie dobrze...gdzie nas nie ma...
 
 
grasiu 
1
grasiu



Wiek: 39
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 21
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

Dobrze, że napisałeś paru... Widzę, że kolega moderator sam przejawia syndromy ksenofobii miedzy tymi dwoma uczelniami. To co napisałem było stwierdzeniem moich znajomych z drugiego roku WAT służb mundurowych, ale rozumiem, że to co napisałem, nie musi Ci sie podobać, bo Ty tu masz władzę... :cool:
_________________
per aspera ad astra
Ostatnio zmieniony przez grasiu Pią 24 Sie, 2007, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
qbix5 
4
qbix5



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 236
Skąd: Miasto z morza i marzeń
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

Maruda napisał/a:
Przepraszam i co się takiego stało? Jako ppor. będzie wiedzial przynajmniej jak się pracuje fizycznie i jakiej pracy wymagać od podwładnych.


Tak, bo pewni żaden kandydat na ppor nigdy w życiu fizycznie nie pracował!
A pchory to robole? Robotnicy mają za to płacone! Jak chcą pchorów zmachać to plecak na plecy z wszystkim co matka armia dała, szelki dusicielki, łopatka piechoty, maseczka, OP-1, chlebak i naprzód w Kampinos...

Zresztą pewnie pchorów jara noszenie cegieł kiedy nazajutrz "koło" z matmy... :(

3majcie się pchory :!:
_________________
Wszędzie dobrze...gdzie nas nie ma...
 
 
grasiu 
1
grasiu



Wiek: 39
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 21
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

Maruda napisał/a:
grasiu napisał/a:
niektórzy ppchorowie zostali wyznaczeni do pomocy robotnikom i sprzątania po nich

Przepraszam i co się takiego stało? Jako ppor. będzie wiedzial przynajmniej jak się pracuje fizycznie i jakiej pracy wymagać od podwładnych.

Nie wiadomo dokąd go skierujedecyzja kadrowa ...


Nie uważam, że to w porządku. Praca ta nie jest fizyczna, tylko uwłaczająca. Może jeszcze niedługo każą im wskakiwać w mundurach na kontenery ze śmieciami, w celu poubijania ich, żeby zmieściło się wiecej... :x Jak chcą dac pracę fizyczną, to niech każą im załadować samochody wyposażeniem itp.
_________________
per aspera ad astra
 
 
 
Bagunia
[Usunięty]

Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

Rany...
Widzę ,że pytając o studia mundurowe na WAT trafiłam na dyskusyjny temat... ja chciałam się dowiedzieć tylko paru podstawowych informacji( przydatnych z punktu widzenia kobiety) i osobom , które udzieliły mi tych przydatnych informacji. Dziękuje !!
Pozdrawiam
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Pią 24 Sie, 2007   

qbix5 napisał/a:
A pchory to robole?

qbix5 napisał/a:
resztą pewnie pchorów jara noszenie cegieł ..

Może bedziesz łaskaw używać słów jak dorosły a nie rodem z czatów dla.. młodzieży :?:

Bagunia napisał/a:
Dziękuje


W związku z tym, zamykam


 
 
Maka_91 
1


Wiek: 32
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: Wieś
Wysłany: Pią 18 Cze, 2010   

Witam. Mam pytanie. Czego można się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej na WAT po przejściu testów sprawnościowych?

O co będą pytać, jak się przygotować? Jak dobrze przedstawić swoją motywację?
 
 
Vizharan 
1


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 20
Skąd: ...
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010   

Ja się tylko domyślam o co mogą tam pytać. Ale jakieś dokładniejsze wskazówki byłyby mile widziane, dlatego dołaczam się do pytania Maka_91.

Pozdrawiam i życze powodzenia :D
 
 
Maka_91 
1


Wiek: 32
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: Wieś
Wysłany: Sob 03 Lip, 2010   

Może ktoś ma jeszcze jakieś informacje odnośnie tego o co pytałem?

Może wiecie, gdzie odbywają się testy sprawnościowe, a mianowicie, czy biega się gdzieś po "polu" po torze? Jak to się odbywa?
 
 
kempczol
[Usunięty]

Wysłany: Sob 03 Lip, 2010   

Maka_91, jak byś ruszył troszeczkę głową i pomyślał. :modli:
Zerknij na plan obiektów WAT. :cool:
 
 
Maka_91 
1


Wiek: 32
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: Wieś
Wysłany: Sob 03 Lip, 2010   

Fakt :D Czyli zapewne na stadionie. Dzięki
 
 
Jejas 
1



Wiek: 34
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 32
Skąd: Leszno
Wysłany: Nie 04 Lip, 2010   

Maka_91 napisał/a:
Witam. Mam pytanie. Czego można się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej na WAT po przejściu testów sprawnościowych?

O co będą pytać, jak się przygotować? Jak dobrze przedstawić swoją motywację?


Nikt Ci nie powie dlaczego chcesz iść do wojska. Sam powinieneś to wiedzieć najlepiej.
_________________
"Sky Is the Limit"

Piszę poprawnie po polsku
.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group