Witam
Kolego greg27-78. Podniosłeś bardzo ciekawy problem. Monitoruję większość imprez rowerowych, ale typowej imprezy mtb dla wojska nie znalazłem. Powiem szczerze, że próbowalem już dawno zorientować się czy byłby ktoś zainteresowany taką imprezą. Odzew był marny. Samodzielnej imprezy nie ma. Myślę,że jest możliwość podpięcia się pod jakiś przykładowo maraton MTB i zrobić klasyfikację MON-owską. Tak zrobili chociażby lekarze (mógłbym pogadać z chłopakami od MPLMTB czy byliby zainteresowani współpracą). Jakiś czas temu rozmawiałem z płk Kuflem (ob emeryt) z MONu i wszło,że gdyby chcieć zorganizować jakieś oficjalne zawody trzebaby znaleźć kogoś kto to zorganizuje a co najważniejsze przedstawi projekt do Dep. Społ-wych MON z propozycją. Może przyjmą taki pomysł, a może nie. Pozdrawiam
PS znalazłem coś takiego szperając:
http://www.bikeboard.pl/i...676&m=11&r=2008
Uważam,że to jest ciekawe. A może ktoś reprezentował Polskę?
Chyba było i to dla zawodowców a ja uważam, że należałoby zrobić dala amatorów żołnierzy. Był moment na wiosnę kiedy skontaktowałem się z Cezarym Zamaną i padło hasło żeby w okolicach Dęblina rozegrać maraton Mazovia MTB, mówiłem też o klasyfikacji wojskowej Od kilku miesięcy Pan Zamana nie odpowiada już na maile.Może dlatego iż spytałem wprost o kasę kto ile na tym zarobi albo inaczej, ile oni jako mazoviamtb zarobią.Gdyby wiadomo było, że wystartuje min 30 osób to można pogadać z Langiem i dołączyć się do Scandii.Można wybadać.
Można spróbować "zebrać" chętnych na takie zawody - przecież jeśli będą to zawody z klasyfikacją wojska to będzie to "podróż służbowa" - zwrot kosztów itp. - w końcu reprezentowalibyśmy nasze JW. Skoro z "biegaczami" nie ma problemu to nie powinno byc z "Bikerami". Pozdr
Witam
Co tak cicho na forum w temacie rowerów?
Może tak podzieliłby się ktoś ciekawymi trasami jakie zrobił w czasie wakacji?
Ja w czasie urlopowego wypadu eksplorowałem okolice Darłowa. Polecam wycieczki szlakiem nadmorskim aż do samego Jarosławca.Wygodnie i płasko z widokami na morze i jezioro Kopań. Początek po płytach "jumbo" a potem leśnymi ścieżkami. Odradzam wycieczkę zielonym szlakiem pieszym. Chociaż momentami jedzie się drogami polnymi, to jest długi odcinek południowym brzegiem jeziora Kopań nie wskazany dla roweru.To raczej kawałek szlaku pieszego. Nie udała nam się wycieczka do Ustki. Mimo informacji na necie, że drogi dawnego lotniska Wicko Morskie są przejezdne dla turystów pieszych i rowerowych wycieczka skończyła się na szlabanie i pogawędką z ochroną. Teren jest nadal zamknięty dla normalnego śmiertelnika. Wyjątkiem jest plaża, ale nie należę do zwolenników jazdy po piachu nie raczyłem sprawdzić. Pozdrawiam
Napisz w takim razie 1- ile to kg. te duzo
2- jaka kwote zamierzasz przeznaczyc na rower 3- po jakim terenie w wiekszoci zamierzasz jezdzic
4-ile masz wzrostu.
Proponuję, zanim cokolwiek napiszesz na NFoW, odwiedź tę witrynę Miej szacunek dla czytających, nie pisz niechlujnie i stosuj polskie znaki, to chyba nie jest za duży wysiłek? Intelektualny i fizyczny.
za przyzwoitą cenę zapewni nam co najmniej dwa dni zabawy w prawdziwe kolarstwo górskie http://www.amanda.radom.n...article&sid=159
Nic tylko życzyć szczęścia i tych dwóch dni zabawy. Ja mam fulla Meridy i jestem zadowolony. Rower DH musi ważyć przynajmniej 20kg, żeby zjeżdżając z góry mieć poczucie bezpieczeństwa. Na tym Grandzie nie odważyłbym się za żadne skarby zjechać nawet z małego pagórka.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Maj 2005 Posty: 209 Skąd: SP
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011
Witam, pozwolę się podłączyć pod temat.
Poszukuję roweru dla siebie, do codziennego miejskiego dojeżdżania do pracy oraz weekendowych wycieczek. Rower ma być na szosę, ew. lekki teren. Obecnie, na swojej trekingowej stalówce z archaicznym osprzętem przejeżdżam 2- 3 kkm rocznie, ale jest spory apetyt na więcej
Daruj sobie wszystkie trzy.
1. Poszukaj roweru ze standardowo montowanymi błotnikami.
2. Roweru ze standardowo montowanymi światłami.
3. Wskazane przez Ciebie są dobre na krótkie przejażdżki. Totalny brak zależności w linii: wysokość kierownicy a wysokość siodełka.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Po pierwsze - każdy ma swoje osobiste preferencje, więc wybierzesz tak, jak będziesz chciał.
Jednak skoro chcesz poznać opinie innych - to proszę bardzo.
Założenia - rower do codziennych dojazdów do pracy i na 1-no dniowe wycieczki.
Tu dałoby się coś wybrać. Z tym of-road'em to już trochę gorzej.
Zatem moje preferencje:
1. Solidna ciężka damka na kołach 28".
2. Solidny bagażnik z dużym koszem.
3. Światła przykręcane (ledy z bateriami).
4. Tak jak napisał i - koniecznie błotniki.
5. Przerzutka wewnętrzna w tylnej piaście.
Dlaczego tak?
1. W mieście człowiek ciągle musi się zatrzymywać - światła, przeszkody, krawężniki, dziury, progi spowalniające, piesi na drodze, samochody mające cię za nic, itp. Czasem trzeba to zrobić "awaryjnie". Brak ramy ułatwia schodzenie/wchodzenie na pojazd + nie naraża naszego "nabiału" na urazy. Umożliwia jazdę w przysłowiowym "garniaku" - spodenki nie trzasną i człowiek jedzie wyprostowany dzięki czemu marynarka się nie gniecie. No i widoczność lepsza, bo człowiek jest wyprostowany. Ciężka i na dużych kołach - jak ją "rozbujasz" to toczy się sama.
2. Przydatne, bo przy powrocie do domu robię zakupy. Na wycieczkę też jak znalazł. Są dni gdy rano jadę w kurtce (zimno) a po południu kurtkę zwijam i wrzucam do kosza. Rozwiązanie przydatne w codziennej eksploatacji.
3. Przy jeździe w deszczu typowe dynamo ma tendencję do "ślizgania się" po oponie. Nie da się łatwo zastosować opony z terenowym bieżnikiem. Po zatrzymaniu się roweru (np. na skrzyżowaniu) lampki gasną - no, chyba że masz jakiś system magazynujący energię - coś a'la kondensator. Można pokusić się o prądnicę w piaście przedniego koła, ale to kosztuje. Ja mam lampki z LED-ami. Baterie zmieniam 2 razy na sezon - a jeżdżę około 2 godziny dziennie.
4. Błotniki - koniecznie! A na przednim błotniku dodatkowo gumowy czy plastikowy "chlapacz". Deszcz się skończy a kałuże zostają. Więcej wody człowiek zbiera z ulicy (kałuż) niż z nieba.
5. Przerzutka wewnętrzna ma kilka plusów. Bardziej niezawodna, łatwa w regulacji. Umożliwia zmianę przełożenia po zatrzymaniu - ważne przy ruszaniu spod świateł.
Tak to widzę.
_________________ Nie pytaj, komu bije dzwon - bije on tobie
Witam
Moim skromnym zdaniem wybierz trzeci wariant. Raz, że ma w miarę dobry osprzęt, dwa jest trekingiem dobrej firmy. Nie słuchaj przedmówców, którzy jeżdżą wozami pancernymi. Błotniki lekkie plastikowe można sobie dokupić i zamontować. Zamiast kosza wystarczy aluminiowy bagażnik albo plecak. Jeśli chcesz jechać na wycieczki w teren każdy z trzech będzie dobry. Mało tego można wyskoczyć na maraton rowerowy. Polecam www.forumrowerowe.org
Pozdrawiam
Jak napisałem w swoim poście powyżej:
"każdy ma swoje osobiste preferencje"
Są wśród cyklistów różne podgrupy - wyczynowcy na szosowych "kolarkach", turyści na rowerach z przyczepkami, of-road'owcy na różnych góralach i pochodnych, są zwolennicy "poziomek" oraz prawdziwi cyrkowcy, którzy są w stanie przejechać dokładnie po wszystkim (a jak trzeba to przeskoczyć każdą przeszkodę). Szacun.
Są też zwykli, szarzy użytkownicy, wykorzystujący rower do codziennej "służby" - dojeżdżając do pracy, na zakupy, wykorzystujący rowery do załatwiania spraw w okolicy i do krótkich wycieczek "nad rzeczkę".
Nie piszą po forach rowerowych - są taką szarą, niemą większością - pewnie około 80-90%.
Ja tam nie roszczę sobie prawa do pouczania, czy nakłaniania do czegoś tam. Po prostu jeżdżę jak mi wygodnie. Cały rok. W pogodę i w deszcz, w upał i po śniegu.
Uniwersalnego roweru nie ma. Mnie "pasuje" taki, jaki opisałem.
Pozdrawiam wszystkich cyklistów.
_________________ Nie pytaj, komu bije dzwon - bije on tobie
Niestety, dyskutanci jakby zapominali chwilowo, że kamizelka jest tylko dodatkiem, nie zastąpi oświetlenia w nocy, poruszania się zgodnie z przepisami i ze zdrowym rozsądkiem.
_________________ Nie pytaj, komu bije dzwon - bije on tobie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum