Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12852 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Sro 26 Paź, 2022
Cytat:
W rozmowie z "Washington Post" Mateusz Morawiecki mówił, że "Polska ma przygotowane dobre systemy przeciwrakietowe i przeciwlotnicze, szykowane wspólnie z siłami USA i Wielkiej Brytanii". Goszcząc w programie "Newsroom" WP gen. Tomasz Drewniak, były inspektor Sił Powietrznych, stwierdził, że "premier troszkę się pospieszył". - Jesteśmy dopiero na początku drogi. Dzisiaj nie możemy mówić o zbudowanym "parasolu" nowoczesnej obrony przeciwlotniczej. Możemy mówić jedynie o tym, że na razie mamy intencje. Pierwsza bateria Patriot dotarła do Polski, ale to jest na razie początek. Ten "parasol" będzie gotowy za kilka lat. Będzie budowany stopniowo, w miarę jak będą docierały do nas systemy ze Stanów Zjednoczonych, jak Patriot, czy do programu "Narew" z Wielkiej Brytanii - mówił generał. Zaznaczył, że obecnie nadal trzonem polskiej obrony przeciwlotniczej są poradzieckie systemy S-125 "Newa". Premier mówił też w rozmowie z amerykańskim dziennikiem, że "Polska w ostatnim czasie rozbudowa sieć schronów". - Myślę, że premier miał na myśli przeprowadzenie jakiejś kwerendy schronów z lat 50. i 60., czyli z poprzedniego systemu. Nie sądzę, żeby w ciągu paru tygodni udało się zbudować jakieś nowe schrony - ocenił oficer.
panu generałowi sioę zapomniało/nie wiedział o Narwi?
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Co o Narwi?
Mówisz o "małej Narwi" czyli prowizorycznym zakupie 6 wyrzutni...
Cóż...
Czesi nie prowadzą od 15 lat programu "budowy tarczy opl" - a przed 24.02.2022 zamówili więcej...
Kiepskie osiągnięcia jak na 7 lat rządów "spadkobierców myśli profesora L. Kaczyńskiego"
manfred napisał/a:
Akurat na kolejną - czyli tą aeromobilną - to jest. Z tymże to chyba najmniej przydatna.
Ale w TVP sprzeda się dobrze. Śmigłowce latają, spadochroniarze skakają.
Tiaaa -jest,,,
Towarzyszu politruku nawet w PRL było z tym słabo...
A teraz to jest beznadziejnie...
Nie ma sił i środków na brygade... A co dopiero dywizje...
Gdzie sprzęt szczebla dywizyjnego? Skoro my baonu dobrze ogarnąć nie możemy
Przykładowo - ile środków ppanc ma na etacjie batalion spadochroniarzy czy kaw. pow.?
czym przerzucić kompanie wsparcia baonu kawalerii powietrznej przerzucanego śmigłowcami?
Co na wyposażeniu ma kompania saperów i jakimi de facto dysponuje możliwościami...
itp. itd...
Czy jest w polskiej armii miejsce na rakiety przeciwlotnicze zapełniające lukę między rakietami CAMM a Grom/Piorun? Takie odpowiedniki rakiet Roland, Crotale, Pancyr/Tunguska. Do zastosowania w Loarze nowej generacji. Prowadzi się u nas jakieś prace w kierunku pozyskania systemu tej klasy?
https://milmag.pl/pierwsze-strzelanie-malej-narwi/ Jak wynika z tekstu w tych pierwszych bateriach Narwi jest zastosowany polski system dowodzenia Zenit-M. A jak to będzie wyglądać w kolejnych kupowanych zestawach? Bo jest mowa o zastosowaniu w Narwi systemu dowodzenia IBCS. Ten IBCS to jak będzie umiejscowiony w strukturze Narwi? Zamiast polskiego Zenita-M czy też gdzieś jeszcze dodatkowo obok niego? Uwagę zwracają też zdjęcia z tego strzelania. W ramach jednej baterii Stary, Jelcze, Żubry. Aż trzy typy różnych samochodów. Nie można było tego wszystkiego posadzić na Jelczach?
Polski system ma być równoległym (awaryjnym) do IBCS...
Obecna Mała Narew to prowizorka - właśnie do testów integracyjnych (z polskim systemem)
Stąd nośniki nie są istotne (wzięli co było)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 511 Skąd: Wybrzeże
Wysłany: Nie 02 Lip, 2023
Taka dygresja. Wiele się mówi o pozyskaniu licencji na produkcję amunicji (w tym rakietowej). Czy nie jest tak, że na czas „W” powinniśmy budować sieć kooperantów I rozśrodkować produkcję w Europie (Korea jest stosunkowo daleko). W innym wypadku trzeba przenieść linie technologiczne pod ziemię.l (wiadomo, że nasze zakłady to nie Azowstal). Jakieś pomysły? MRU, może Osówka?
Ciekawe pytanie. I wydaje się, że uzasadnione.
Najprędzej chyba te zespoły, które już były przystosowane i z powodzeniem służyły produkcji zbrojeniowej - czyli kompleksy w Górach Sowich, może rzeczywiście jakaś część MRU.
Tyko trzeba pamiętać, że wszystkie te obiekty były obliczone na działanie środków walki z drugiej połowy lat 30. i pierwszej lat 40. Wchodziły już na uzbrojenie bomby o dużych wagomiarach i możliwościach penetracji, a także bomby kierowane - ale o niewielkiej precyzji. Obecnie jest możliwość zidentyfikowania i precyzyjnego uderzenia w słabe miejsca - wejścia, szyby wentylacyjne. Schron, który zapewniał ochronę w 1944-45 r., dziś może być niewystarczający.
Trzeba by to dokładnie przeanalizować.
Mamy też trochę nieużywanych schronów dowodzenia z okresu Układu Warszawskiego - ale nie wiem, czy wobec nich nie ma obecnie innych planów. No i ich lokalizacja i konstrukcja jest dobrze znana rosyjskim wojskowym.
Są jeszcze zamknięte kopalnie.
Ale każdy obiekt, także opuszczone fortyfikacje powojenne, będzie wymagał dostosowania, pewnie drogiego i pracochłonnego - wykonania lub odtworzenia wyposażenia: drzwi pancernych i gazoszczelnych, systemu filtro-wentylacyjnego itd. I pewnie wzmocnienie konstrukcji, zwłaszcza elementów znajdujących się w pobliżu powierzchni.
Noooo skoro 250 metrów pod ziemią w kopalni soli w Bochni da się zrobić boisko piłkarskie i noclegownię, to i może w jakiejś ekstremalnej sytuacji - montownię ważnych np. elektronicznych elementów - i nie wydaje mi się tak patrząc na dzisiejsze zniszczenia na Ukrainie, żeby przeszkadzało tu to, że to kopalnia jest na liście światowego dziedzictwa.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 511 Skąd: Wybrzeże
Wysłany: Nie 02 Lip, 2023
Kopalnia soli (jeśli chodzi o metale) to ogólnie kiepski pomysł (wysoka korozyjność). Niemcy kiedyś próbowali montować w jednej odrzutowce (ostatecznie nic z tego nie wyszło). W Poznaniu na Krzesinach była kiedyś montownia silników.jest trochę schronów kolejowych itp. Na dalsze można zaadaptować tunele kolejowe (rząd RFN w czasach RFN miał taki schron). Można kombinować z wspólnie z Czechami (pozostałości po II WŚ). Czeska bezpieka kiedyś taki przerabiała (my zrobiliśmy z poniemieckiej baterii nadbrzeżnej kwaterę główną frontu nadmorskiego).
Zresztą kierunek „niemiecki” wydaje się najbardziej atrakcyjny (jak najdalej od potencjalnej lini styczności wojsk).
Ciekawe pytanie. I wydaje się, że uzasadnione.
Najprędzej chyba te zespoły, które już były przystosowane i z powodzeniem służyły produkcji zbrojeniowej - czyli kompleksy w Górach Sowich, może rzeczywiście jakaś część MRU.
Polska ma duże obszary w których zalegają złoża soli o dużej miąższości (tak to się chyba nazywa?)
Daje to możliwość budowania podziemnych hal lub zbiorników metodą wypłukiwania.
Między innymi tak powstają w Polsce zbiorniki gazu ziemnego.
Może i na halę fabryczne to jest sposób?
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 511 Skąd: Wybrzeże
Wysłany: Pon 03 Lip, 2023
W mojej okolicy zrobili takie zbiorniki. Generalnie to robota na lat (nie mówiąc o tym, że solanki trzeba się potem gdzieś pozbyć). Sam zbiornik został zaprojektowany z myślą o zatrzymaniu gazu wewnątrz a nie ochronie przed bezpośrednim trafieniem.
Na szybko to tylko adaptacja istniejących obiektów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum