Pomogła: 32 razy Dołączyła: 22 Wrz 2007 Posty: 7498 Skąd: north
Wysłany: Pon 21 Lip, 2014
Cytat:
Najlepszym policjantem ruchu drogowego w Polsce... żandarm wojskowy z Elbląga. Wojsko tego nie docenia! Policja milczy.
Pod koniec czerwca w Trójmieście odbył się finał XXVII Ogólnopolskiego Konkursu "Policjant Ruchu Drogowego". W zawodach udział wzięło 34 policjantów ruchu drogowego reprezentujących komendy wojewódzkie i Komendę Stołeczną Policji oraz gościnnie dwuosobowy zespół Żandarmerii Wojskowej. Najlepszym okazał się chor. Marek Kurzawiński z elbląskiego oddziału Żandarmerii Wojskowej.
Ogólnopolski Konkurs „Policjant Ruchu Drogowego” był sprawdzeniem wiedzy, umiejętności i sprawności zawodników podczas rozwiązywania testów ze znajomości wybranych przepisów prawa, udzielania pierwszej pomocy ofiarom wypadków, strzelania z broni służbowej, kierowania ruchem drogowym na skrzyżowaniu, jazdy sprawnościowej motocyklem oraz samochodem po wyznaczonym torze.
- Start w zawodach chor. Marka Kurzawińskiego z elbląskiego oddziału Żandarmerii Wojskowej przyniósł nam wiele powodów do dumy i radości. Nasz kolega, który był oceniany poza klasyfikacją generalną, w klasyfikacji indywidualnej okazał się bezkonkurencyjny. Ponadto drużyna Żandarmerii Wojskowej zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej. - czytamy na stronie Żandarmerii Wojskowej w Elblągu.
Na zakończenie konkursu pierwszy zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Krzysztof Gajewski wręczył puchar drużynie Żandarmerii Wojskowej. I na pucharze się zakończyło...
Jak udało nam się ustalić, wojsko nie zrobiło nic aby docenić elbląskiego żandarma, który paradoksalnie w konkursie policjantów z Ruchu Drogowego, okazał się najlepszy. Koledzy mówią o chor. Kurzawińskim, że służba z nim zawsze przebiega celująco. - Marek to typ funkcjonariusza, który jest ponad innymi. W zawodach w Gdańsku wygrał nawet część jazdy na motocyklu, choć nie jeździ na nim w służbie. Podczas pracy jest wyjątkowo szczegółowy i nieustępliwy. Ma zasady, od których nie ma też odstępstw. W Elblągu sieje postrach, szczególnie podczas pełnienia służby z policjantami. - mówi nam jeden ze znajomych Kurzawińskiego. - Uważam, że brak awansu ze strony naszego komendanta świadczy tylko o tym, że dobra praca nie jest doceniana. Umiejętności lepsze od policji, w konkursie ogólnopolskim, świadczą też o tym, że jest wyjątkowym funkcjonariuszem. - dodaje nasz rozmówca.
Funkcjonariusze Ruchu Drogowego z Elbląga o chorążym też wypowiadają się w samych superlatywach. Mimo, że okazał się lepszy niż policjanci, twierdzą, że służba z żandarmem Kurzawińskim zawsze jest tylko pozytywna. - Ogólnie to jeden z nielicznych żandarmów, którzy na służbie z policją lub inna formacją, do pracy przykłada się szczególnie. Zawsze chętnie pomaga, robi swoje, a gdy wydarzy się kolizja czy wypadek, nigdy nie odmówi pomocy. Nawet w czasie wolnym. Jego wiedza jest ogromna, oczywiście ogarnia też wypadki. W służbie nie pozostaje bierny jak większość żandarmów. - mówi jeden z policjantów Ruchu Drogowego z Elbląga.
Nie udało nam się ustalić dlaczego wojsko w Elblągu nie doceniło najlepszego żandarma w Polsce. Czyżby Komendant Żandarmerii Wojskowej nie dotrzegał w pracy swojego podwładnego nic nadzwyczajnego? Dziwi nas, że funkcjonariusz, żandarm wojskowy, który pochwalić się może wzorową opinią, niesamowitą wiedzą, pomijany jest przy awansach. Cała sprawa budzi ogromne wątpliwości, bo żandarm wojskowy okazał się najlepszym spośród policjantów Ruchu Drogowego w całym kraju.
Nam pozostaje elblążaninowi życzyć dalszych sukcesów w służbie. Być może jego przełożeni dostrzegą, że jego praca to prawdziwa służba, oddana społeczeństwu. Być może to docenią. Policjanci, z którymi udało nam się porozmawiać uważają, że Kurzawiński został skrzywdzony przez Wojsko. - Szkoda, bo awans takiego człowieka powinien być w zasadzie czymś normalnym. Docenienie pracy w takich służbach daje tylko większą motywację do dalszej pracy. Puchar nic nie wnosi. - mówi nam policjant Ruchu Drogowego z Elbląga.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 3613 Skąd: z IV RP bis
Wysłany: Pon 21 Lip, 2014
Powód jest zapewne bardzo prozaiczny. Nie awansuje, bo komendant nie otrzymał nic z limitu awansowego. A jeżeli otrzymał, to awansuje jakiś "Stasiu", który ma więcej służby i niejedne spodnie przetarł na doopie, siedząc za biurkiem.
Fajna informacja. Taki żołnierz ŻW, a nie jak piszą funkcjonariusz, raczej nie strzelałałby w czasie interwencji, uciekającemu wandalowi w plecy.
_________________ OJCZYZNĘ BEZ PIS-U RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE!
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 2900 Skąd: Stumilowy Las
Wysłany: Pon 21 Lip, 2014
Taa, a jak by stał pod bramą JW i zabrałby dowód za "niemanie" świateł (brak żarówki) a w artykule piszą, że aptekarz jakich mało, to byście go sklęli w cztery doopy...
Jak dla mnie ludzie nadgorliwi są "nie ten teges", a on ewidentnie jest nadgorliwy...
_________________ Tolerancja dla wszystkich! Za wyjątkiem wrogów tolerancji!
Żandarmeria Wojska to hipokryzja i nieudacznictwo podniesione do kwadratu a także "nienawiść" do bibu. Większość zatrudnionych tam osób przeważnie nigdy nie skalała się pracą, etat w wydziałach 2 stopnia to głupota, idiotyzm i zwykły sadyzm. Ta cała instytucja nie trzyma się racjonalnego funkcjonowania przykre to i straszne. Brrrr
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Lip 2014 Posty: 1734 Skąd: z kątowni
Wysłany: Sob 30 Sty, 2016
mariuszkwachu, coś chyba uprzedzony jesteś. Służba jak każda, trochę masz racjji, ale bez przesady. Problemy mam takie same jak ty, niczym się różnimy jako żołnierze. Nie czuję do ciebie nienawiści, nigdy nie nazwę "bibem" czy jak tam chcesz.
Jak obijesz żonę, przyjadę. Przy pierwszej interwencji będę starał sie cię uspokoić i pouczyć. Bo dobrze wiem, że ani twoja ani moja służba nie jest lekka i niektórym z nas odbija. Przy drugiej zamknę, abyś wytrzeźwiał.
NIe służby nie macie takiej samej, jako żołnierze różnicie się zasadniczo. Brak podstawowej wiedzy "żołnierskiej" jest domeną wielu żandarmów. Zastanawiam się czy Audyt widział Wersal w OŻW Bydgoszcz? A i zamykaj, zamykaj tylko proszę nie sugeruje, ze pije gdyż wew. czuję się obrażony.
[ Dodano: Sob 30 Sty, 2016 ]
Resurrected napisał/a:
Dostałeś mandat od żandarma???
Nie dostałem mandatu od żandarma. Uważam, że mandatowanie, przez ŻW to taki przerost formy nad treścią.
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Lip 2014 Posty: 1734 Skąd: z kątowni
Wysłany: Sob 30 Sty, 2016
A co ma Wersal do służby? Pracę mamy wykonywać dobrze. Są organy kontrolne, jest nasze BSW i inni od oceny wersali. Pewnie, wiedza żołnierska jest potrzebna, ale do tego policyjna przede wszystkim.
I bez obrazy, chciałem ci obrazowo powiedzieć, że zawsze ci pomogę, gdy będziesz tego potrzebował. Nawet gdy będziesz dookoła krzyczał to, co wyżej. Skrajności tutaj nie ma, jest środek.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12829 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Sob 30 Sty, 2016
Problem w tym, że mało kto chce, żebyście mu pomagali. Pamiętam taką akcję "dzielnicowy ŻW". Żołnierze udawali, że nikogo nie ma w domu, jak ich żandarm chciał odwiedzić.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Zdecydowanie. W mojej JW było kilka spraw odnośnie zaboru mienia wojskowego. Winnych nie znaleziono. Mogę wymienić co najmniej trzy sprawy, ale nie na forum i nie na priv.
Wiedza policyjna nad wojskową?? Ciekawe, więc po co żandarmeria w wojsku? A powiedz na egzaminach z klay specjalisty pewnie nie ma pytań z ogólnej wiedzy wojskowej? Ciekawe w jaki sposób ogarnięta jest logistyka, łączność, kadry czy sprawy operacyjne (S-3)? ŻW potrzebuje reformy i to szybko a co do BSW to jednak audyt jest bardziej wiarygodny i nie zależny. Przykre to ale niestety prawdziwe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum