Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Walentynki - ratunku !!!
Opublikował Wiadomość
cola
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   Walentynki - ratunku !!!

Niestety (a może na szczęście) nie zamierzam w tym temacie składać, przesyłać, wysyłać, podrzucać żadnych Walentynek.
Nieubłagalnie zbliża się dzień 14 lutego, dzień Św. Walentego. W sklepach, gazetach, na ulicach, w mediach szał - wszystko w serduszkach, na czerwono, lukrowate, od słodyczy począwszy, poprzez bieliznę na meblach kończąć (własnie byłam w sklepie i widziałam jak jeden pan targał pufę, cudną, czerwoną z oparciem w kształcie serca, brrrrr ).
Można od tego dostać "schizy", po nocach może się śnić i nie daj Bóg zacznę jeszcze wycinać schabowe w kształcie serca, o matko jedyna.....
Gwoli wyjaśnienia, jak każdy,a zapewniam, że dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn, lubię dostawać "coś", czy to malutki upominek, miłe słowo, gest świadczacy o tym, że jest się dla kogoś ważnym, potrzebnym, to dowartościowuje, podnosi na duchu, dodaje słońca naszemu życiu. Ale taki owczy pęd za "amerykanizacją" przyprawia mnie o mdłości i wywołują odwrotny skutek od zamierzonego.
Kochani, przecież My Polacy mamy swoje własne święto miłości i to z jaką tradycją :!: Pamiętacie o tym :?:
Noc Kupały, Noc Świętojańska, ognie sobótkowe, puszczanie wianków, poszukiwanie Kwiatu Paproci (Perunowego Kwiatu) ... przypominacie sobie :?:
Dlatego się pytam - jaki jest sens "przekalkowywania" na siłę obcych świąt :?: Dlaczego nie szanujemy i nie szczycimy się własna tradycją, własną kulturą, historią :?: Wstydzimy się :?:
Ja w każdym razie, nie składam i nie przyjmuję żadnych Walentynek.... tysiąckrotnie bardziej doceniam bukiecik stokrotek ot, tak bez okazji (nawet troszeczkę po przejściach w kieszeni ;) )
Ufffff.... to tyle. Poczekam zdecydowanie na letnie przesilenie :serce: :)
Pozdrawiam :gent:
 
 
neo11
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   

cola,

Wyjełaś mi to z ust. Ja zaczynam miec alergię na wszechobecne serduszka. Dostaje drgawek na samą myśl co będzie się działo 14 lutego a co do nocy Świętojańskiej to jako radowita krakowianka co roku ją należycie obchodzę ;)
 
 
Jola1 
6
czarownica



Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 14 Lut 2007
Posty: 1141
Skąd: z piekieł
Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   

Ja do tego jeszcze dorzuciłabym Halloween..........Przytoczę tu słowa mojego łysolka:"Kobietę trzeba kochać cały czas , a nie tylko w Walentynki i 8 Marca....." Lubię dostawać kwiaty (bo je uwielbiam) i zamiast słodyczy- dobre lody ( bo za nimi przepadam)....Ale wolę je dostać bez okazji, tak byle kiedy, są dla mnie wtedy ważniejsze- niż te wymuszone przez święto............ :D
 
 
coyota
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   




Chrzanić ten festyn... pt. "walentynki"
:gent:
 
 
miki 
Mod



Pomógł: 139 razy
Wiek: 61
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 6757
Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   

I tu Jola masz 100 % rację.Kobiecie należy się szacunek i miłość przez całe 365 dni w roku o przepraszam w tym nawet o jeden więcej. A takie przyklejone święto rodem patrz USA to wygląda ciut komicznie. Wszyscy na siłę pragną uszczęśliwić Nasze drogie Panie a przy okazji i Panom się dostanie. Krótko rzecz ujmując nie przepadam za 14 lutego wolę Marzannę i Sobótkę.

Pozdrawiam miki :cool:
_________________
"Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
 
 
cola
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   

coyo, święte słowa... :lanie:
 
 
neo11
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   

A ja zapraszam na jedyne i słuszne święto zakochanych do Krakowa w czerwcu.
 
 
Świtek 
8
Kontestator ;)


Pomógł: 6 razy
Wiek: 55
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 3581
Skąd: Kościan, Wielkopolska
Wysłany: Nie 10 Lut, 2008   

A ja wyjatkowo mam zamiar obchodzić w tym roku Walentynki. Moje serduszko jest dla mojej uchohanej, jedynej i przefajnej ...zmywareczki.... ;)
_________________
Mądrzy i głupcy popełniają taką samą liczbę błedów. Mądrzy ciągle nowe, głupcy zawsze te same.
 
 
 
idka_7
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2008   

Ja się może troszkę wyłamię i napiszę że lubię walentynki, fakt co fakt do nich jeszcze trochę czasu, ale miło jest w ten dzień zakochanych dostać kwiatka, czy miłą kartkę... Zawsze to jeden dzień więcej do świętowania :lol: Wiem, wiem miłość nie potrzebuje okazji i należy być ze sobą cały rok, ale co tam. Rezerwując już na początku stycznia stolik w restauracji i jedząc tam obiad w dniu zakochanych będąc otoczonym całą rzeszą mizdrzących się par, fakt może się zrobić niedobrze, ale troszkę fantazji i zrozumienia ;) Każdy okazuje swoją miłość jak umie i jak chce, a walentynki dają mu ku temu kolejną okazję. :bye:
 
 
Tommy
[Usunięty]

Wysłany: Czw 04 Gru, 2008   

A nie lepiej sobie ten stolik zarezerwowac w innym terminie, wolnym od mizdrzących sie par ? A swoją drogą, to piernik z wbitym czerwonym serduszkiem wygląda wyjątkowo fatalnie....
 
 
jork 
4



Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 190
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Pią 05 Gru, 2008   

Witam
Zdecydowanie jestem za wersją święta zakochanych, miłości którą proponuje ,,cola". Noc Kupały czy inaczej świętojańska to prastare słowiańsko - celtyckie święto miłości. Oczywiście kler przez wieki walczył z pogańskimi obrzędami jakie odprawiano na okoliczność święta - chyba był zazdrosny,że nie mógł w nich uczestniczyć. Sądzę, że miło by było powrócić do prastarych tradycji święta miłości ( no może nie w tak ekstremalnej formie jak przed wiekami). Obecne ,,walentynki'' - to moim zdaniem święto typowo komercyjne ale skoro przynosi radość i miłość to niech sobie będzie.

Pozdrawiam zakochanych :buzka2:
 
 
idka_7
[Usunięty]

Wysłany: Pon 08 Gru, 2008   

Oj piernik ;) Tak czy inaczej to bardzo często serducho.. A tak jak powiedział jork, mamy dzień, który przynosi radość i moim zdaniem to jest miłe.
 
 
Maja.
[Usunięty]

Wysłany: Sob 13 Lut, 2010   

Przed jutrzejszym "świętem" : 3 x nie :!: :!: :!:
 
 
Trzymański 
3


Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 122
Skąd: pleciony koszyczek
Wysłany: Sob 13 Lut, 2010   

Iiii. Też mi święto! Mamy cały miesiąc zakochanych w cieplutkim maju. Po co nam jeden dzień! W dodatku paskudny, śnieżyca, ani do domu dojechać. :(

Ale, ale! Niech no Maja. zobaczy, jaki ja obrazek walentynkowy znalazłem! Wypisz-wymaluj Trzymański!

Ja kocham jeść! ;)
_________________
Entliczek-pentliczek czerwony stoliczek, a na tym stoliczku pleciony koszyczek.
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek, a na tym robaczku czerwony kubraczek.
 
 
Świtek 
8
Kontestator ;)


Pomógł: 6 razy
Wiek: 55
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 3581
Skąd: Kościan, Wielkopolska
Wysłany: Nie 14 Lut, 2010   

Walentynki w wydaniu polskim i tak naprawdę w większości krajów nie ma nic wspólnego z miłością (chyba że z miłością do zakupów) a jest jedną wielką operacją marketingowo-logistyczną polegająca na pozbyciu się nadwyżek zalegających po okresie bożonarodzeniowym. Jest to ważne dla kondycji handlu bowiem miesiące styczeń i luty są najsłabszymi okresami sprzedażowymi w roku.
:cool:
_________________
Mądrzy i głupcy popełniają taką samą liczbę błedów. Mądrzy ciągle nowe, głupcy zawsze te same.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group