Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 02 Paź 2007 Posty: 920 Skąd: mil atc
Wysłany: Sro 28 Kwi, 2010
Hey. Hmmm DRŁ jako radar dozorowania ? - stare czasy. Ale cóż - nigdzie z pewnością nie robił ani nie robi jako radar wtórny. A jako radar wykorzystujący radiolokację pierwotną to jest chyba wykorzystywany tylko w Radomiu. Chyba że mam już nieaktualne informacje. Funkcje radaru dozorowania spełniają radiolokatory AVIA i np. w MW po modernizacji mają opcję 15 obr/min co zapewnia możliwość opracowania procedury nieprecyzyjnego podejścia do lądowania S.R.A., przy minimach podejścia , domniemuję , zdecydowanie poniżej 2xNDB, na pewno poniżej tzw podejścia wg RSL a raczej PRŁ.
Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 6431 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 07 Maj, 2010
Przepraszam, ale chciałbym wrócic do kwestii wcześniej podniesionej, czyli GCA na Krzesinach. Skąd i kiedy się pojawił problem? A może to jakieś przekłamanie (ta informacja o konflikcie z TMA)? To po tym incydencie z Cessną 560 w październiku 2006?
_________________ Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
Krzesiny nie mają żadnego konfliktu z poznańskim zbliżaniem, a tym bardziej w tle z GCA.Są to jakieś plotki.
Tak jak pisał Trocin wcześniej GCA zostało zamontowane na EPKS dużo wcześniej niż powstała idea wspólnego zbliżania dla węzła lotniska EPPO i EPKS opartego na radarach SSR (PAŻP) i wojskowej AVII. Czemu w tym systemie nie ma nowego GCA trzeba spytać specjalistów technicznych z PAZP i wojska.
Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 6431 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010
Otóż to nie plotka - cytowałem zdanie z materiału informacyjnego MON na konferencję prasową ministra Idzika z udziałem gen. Czabana, która odbyła się 27 kwietnia 2010 w "Pekinie". To co jest powieszone na stronach MON to skrót tego materiału. Cytat był dosłowny - materiał przekazano do służb prasowych MON z Szefostwa Wojsk Lotniczych DSP 27 kwietnia 2010.
_________________ Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
Witam,
Panie Hołdanowicz zapewniam, iż współpraca cywilno - wojskowa w obrębie TMA Poznań układa się bardzo dobrze (zwłaszcza od strony kontrolerów ruchu lotniczego i pilotów), jaki problem z GCA ma DSP trzeba pytać Pana rzecznika DSP. GCA na EPKS nie jest wykorzystywane w pełni, ale nadal pełni ważna rolę w bezpiecznym zapewnianiu służb ruchu lotniczego na lotnisku EPKS.To że do tej pory systemu GCA nie włączono w system radarowy węzła dwóch poznańskich lotnisk dla mnie osobiście też jest zagadką, ale kto wie czy tak się nie stanie w przyszłości. Nie podnośmy więc argumentów, że GCA na EPKS zainstalowano niepotrzebnie.Warto również zauważyć, iż w chwili obecnej służbę kontroli zbliżania dla EPKS zapewniają cywilni kontrolerzy ruchu lotniczego (PAżP) jednak trzeba pamiętać o tym, że wojsko musi być niezależne w razie różnych nieprzewidzianych sytuacji tj. np: strajki cywilnych kontrolerów ruchu lotniczego. Dlatego uważam za zasadne utrzymywanie własnego (tylko wojskowego) autonomicznego systemu radarowego, a także ludzi z odpowiednimi uprawnieniami gotowymi zabezpieczyć operacje wojskowych statków powietrznych na lotnisku EPKS w każdym momencie.
Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 6431 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010
Przepraszam, ale chyba kompletnie mnie nie zrozumiałeś. Mnie tylko i wyłącznie zadziwił ów przywołany passus i zastanowił z drugiej strony, iż Łask wciąż nie ma GCA (i czy w kontekście rzekomych problemów z GCA na EPKS nie należało jednak inaczej rozplanować instalacji). Dzięki tutejszym informacjom można drążyć temat w DSP i wpłynąć na wyprostowanie podanej informacji. Ale jeszcze raz podkreślam - to nie była plotka, tylko zdumiewająca oficjalna informacja.
Temat GCA śledzę bodaj od początku, kiedy ITT i Cenrex tym się zaczynali zajmować. A autonomiczne zabezpieczenie radarowe baz lotniczych jest dla kwestią bezsporną i niepodlegającą dyskusji.
_________________ Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
A propos GCA-2000.
Z materiałów na dzisiejszą konferencję:
Cytat:
Wszystkie pozyskane i zakupione urządzenia i systemy nawigacyjne zostały wprowadzone na wyposażenie Sił Zbrojnych zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dopuszczono wymienione urządzenia i systemy nawigacyjne do pracy operacyjnej, za wyjątkiem systemu GCA na lotnisku Poznań-Krzesiny (problem z dopuszczeniem tego systemu wynika z istnienia TMA Poznań-Ławica, którym zarządza PAŻP).
A tymczasem Łask do tej pory nie ma GCA-2000, dopiero w 2010 mają być środki w FMF na kolejny egzemplarz. To nie można było odwrotnie? JA rozumiem, Krzesiny priorytet, ale najwyraźniej taki conieco pokazowy.
Dekada wprowadzania systemu. Bomba. Ale przecież wszystko jest w porządku, prawda?
Z pańskiego postu wynika że lepiej było zainstalować GCA w EPLK, a nie wiem czy Pan się orientuje że za nim cywile zaczęli zapewniać służbę radarowa dla EPKS to GCA w Krzesinach było wykorzystywane operacyjnie, a powiem więcej nadal jest obsługiwane, oblatywane itd, czyli gotowe do wykorzystania operacyjnego, wiec dziwię się DSP że takie informacje rozpowszechnia wprowadzając w błąd opinię publiczną.
Ja chciałem tylko mocno podkreślić,iż GCA na EPKS jest równie potrzebne jak i w EPLK. Tak w ogóle to rozpatrywanie sprawy GCA w kontekście, że w EPKS jest, a w EPLK nie ma jest błędne ponieważ na obu tych lotniskach (z racji umieszczenia na nich baz samolotów f-16) powinno się równocześnie zaplanować i zrealizować taką inwestycję. PO prostu ktoś tu coś przegapił podczas planowania inwestycji w EPLK.
Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 6431 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 11 Maj, 2010
Drodzy Panowie,
Pracując słowem i językiem dbać powinienem o ścisłość i jednoznaczność przekazu, acz wrzucając tu powyższy post liczyłem jednak na pewne zrozumienie skrótu myślowego. Otóż zakładając – jak teraz widać błędnie, acz przecież to było-nie-było oficjalna informacja – że prawdą jest, iż system nie jest wykorzystany operacyjnie (tak wynika z tej informacji) uznałem, iż może sensowniej było „od początku” ulokować ten egzemplarz GCA nie w Krzesinach, tylko w Łasku. A w Krzesinach – równie ważnych, jeśli nie ważniejszych niż Łask – uruchomić GCA wówczas, gdy problemy formalne (bo rozumiem, że tylko formalne) zostaną rozwiązane i będzie można normalnie go wykorzystać. Chodzi o racjonalne wykorzystanie posiadanych środków, i tyle. W sumie można się zastanowić, czy ulokowanie drugiego systemu w Powidzu też ma sens – nie dlatego, że uważam, że lotnictwo transportowe jest mniej istotne, ale dlatego, że chyba Łask powinien mieć wyższy priorytet.
Wciąż wracam do kwestii priorytetów i bieżącego ich weryfikowania.
Dla mnie zdumiewające jest, iż Łask, mimo że jest równie ważną bazą operacyjną jak Krzesiny, do tej pory nie ma GCA.
_________________ Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
Dla mnie zdumiewające jest, iż Łask, mimo że jest równie ważną bazą operacyjną jak Krzesiny, do tej pory nie ma GCA.
Proszę mi uwierzyć, że dla mnie osobiście i pewnie dla większości kontrolerów wojskowych zdumiewającym jest fakt iż po katastrofie w Mirosławcu nie wycofano przestarzałych RSL-i z operacyjnego użycia i nie postarano się aby wszystkie przyszłościowe lotniska np: Łask czy Powidz były doposażone w system GCA. Wracając do Łasku to tam akurat RSL jest rzadko wykorzystywany bo do pracy operacyjnej dopuszczona jest AVIA, która jest radarem o wiele lepszych parametrach jednak bez możliwości zapewnienia podejścia wg PAR.
Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 6431 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 11 Maj, 2010
Ja na GCA patrzę głównie jako PAR, wiem, że to zawężenie, ale uważam, iż GCA jako stacja kontroli rejonu lotniska to funkcja niejako rezerwowa. Nieistotne. Generalnie zgadzamy się, iż "zgodnie z procedurami" także w tym obszarze mamy kilkunastoletnie opóźnienie, i pod wieloma względami nie mamy prawa z pogardą patrzyć na lotnisko takie jak XUBS, bo mimo dobrego samopoczucia u nas wiele lepiej nie jest albo jeszcze niedawno nie było...
_________________ Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
Drodzy koledzy z poprzednich postów wyłuskałem parę ciekawych spostrzeżeń o GCA ale brakuje parę informacji, mianowicie co do rozmieszczenia systemów to mam nadzieje że ktoś nad tym panuje, i po zakończeniu zakupów będzie można znakomicie zwiększyć możliwości sprzętu mam tu na myśli spięcie systemów w jedną sieć - systemy dają taką możliwość. Oczywiście przy zakupie samego PAR sprawa staje się nieaktualną. Co do wymogów technicznych takiej sieci to nie będe tutaj nudził ale nie przekracza to możliwości sieci internetowej. Sytuacja wyglądałaby tak że statek powietrzny mógłby być śledzony przez systemy z różnych lotnisk ( podobnie jak to jest z telefonami komórkowymi) a dane radarowe przekazywane na zainteresowane lotniska. Wszystko oczywiście pod warunkiem że GCA będą pracować (a zdrowsze dla nich jest praca ciągła niż ciągłe włączanie i wyłączanie) Mogę tylko powiedzieć że na paru lotniskach systemy zaczynają wreszcie wchodzić operacyjnie. Drugą sprawą jest co tu kryć znajomość samego systemu
A co ze słynną informacją sprzed kilku tygodni dotyczącą RSL-i? Jak praktycznie została wykorzystana, bo treść miała charakter informacyjny i niczego nie nakazywała. Autor chciał aby wilk był syty i owca cała? Zauważyłem pewien ruch na jednym z lotnisk (źródło W88), ale nie wiem czy to był efekt wspomnianej wyżej informacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum